Ja tam juz nie chleje 3 miechy. Kiedys to tradycyjnie 5 bronxow po robocie, ale pewnego razu sobie uświadomiłem, ze w sumie chujnia tak walić dzien w dzień browca. No a teraz, lepszy sen, więcej energii,nie bede tu za duzo pierdolil,kto nie pije ten wie.
A ja właśnie mam odwrotnie. Chyba coś ze mną nie tak. Wcześniej praktycznie codziennie 5-6 browarów,a odkąd odstawiłem i minęło 5 miesięcy już,to gorsze samopoczucie,brak motywacji , jakieś stany depresyjne, brak chęci do czegokolwiek 😅
Alkohol guwno, a Polska to sekta alkoholowa. Od kiedy nie piję to dla 90% społeczeństwa jestem "inny" bo na weekend nie lece na browara. A po co mam leciec bez, jak non stop pierdu nad głową "ze mną się nie napijesz?". Okazało się że bez alk to nie są nawet koledzy w sumie, chodziło tylko żeby sie nawalic. Nie pije - nie dzwonią :) O jak poznam jakąś laske i wydaje sie spoko, ale widze ze nie umie żyć bez alk i mówię jej papa. O boże, co się wtedy dzieje hahaha. Jestem wtedy nie tolerancyjnym hamem i prostakiem bo nie toleruje żeby osoba z którą miałbym rodzinę kiedyś zakładać piła gdzieś uj wie gdzie, a ja bym mial to tolerować i nie wkurfiac się. Dla nie których życie bez alkoholu jest NIE DO WYOBRAŻENIA! Masakra
@@janekrydel1459 szacun! Teraz jest też plaga dragów. Jeden 17latek mi mówił że nie ćpa to "ziomkowie" podjeżdzają pod jego blok i od cweli, ciot wyzywają.
@@rafachrzaszcz6997 Dzięki:) a co do tego chlopaka to on już nie jest "swój", dragi inną drogą. Wszystko zaczyna się od alkoholu. W glowie przecpanej czy przepitej roją się różne rzeczy. Z resztą co będę gadać, sam byłem mega alkusem i straciłem przez to 8 lat życia, rozwalily sie wszystkie moje zwiazki przez alk. Tak to widze od kiedy nie pije. Zamieniłem picie na siłownię i nie zamierzam zmieniać tego toru tylko dlatego że wszyscy dookoła chleją
No i fajnie. Trenując i pijąc (dwa lata temu jeszcze relatywnie sporo..) samemu można było dojść do podobnych wniosków i profilaktyki co do alkoholu, ten filmik tylko umacnia w tym stanowisku i jeszcze bardziej uświadamia szereg negatywnych działań. Wiadomo, pół-żartem, pół-serio.. człowiek nie wielbłąd -jest okazja, ochota, to czemu nie? Życzę każdemu znalezienia SWOJEGO złotego środka. "Zdrówka";)
Jak dobrze, że od jakiegoś czasu (dzięki dziewczynie a teraz też lekom) nie piję alkoholu. Już nie ma porannych problemów czy dylematów czy iść na siłownię jak wieczorem mogę wypić ze 2 piwka ze znajomymi. No i nie ma tego całego szkodliwego syfu, o którym tu wspominasz.
@@Mothman___ Tutaj lubię rzucać taki żart, ze poznałem ją na portalu, który zaczyna sie na T a kończy na erze. Tylko nie Tinderze a Twitterze xd Oczywiście wszystko wyszło przypadkowo. A ona nie pije przez leki, które bierze (od dziecka) plus jej się alkohol źle kojarzy a ja tez jestem DDA, więc to był dobry powód by rzucić tym bardziej, że widywaliśmy się w weekendy, gdzie spędzaliśmy czas tylko u mnie tak naprawdę.
DZIEKUJE STALOWY! Podsunales mi genialny pomysł :) Widzę, że czytasz badania na tych samych stronkach co ja. Co prawda tematyka totalnie inna, ale to nawet dobrze, bo nie będziemy sobie wchodzić w drogę ;) Założę kanał o odzysku metali szlachetnyh ze złomu elektronicznego i będę omawiał temat na podstawie tych badań, bo widzę, że dzięki temu Twój kanałma opinię rzetelnego. Wiec już nie muszę rozmyślać jak nagrywać ten odzysk bawiąc się chemią, b o wystarczy mi kupić dobry mikrofon :D ( widzowie się jakoś znajdą z grupki na fb )
Mi zdarza się pochlać z kolegami a potem robimy zawody: 50kg na plaskiej na liosc powtórzeń, a to w podciąganiu, a to w plaku na czas. Dzieki temu budzę się nie tylko z kacem ale też z "zakwasami" :-)
W odcinku padło bardzo ciekawe zdanie, a mianowicie o wrażliwości na androgeny. Chyba jeszcze nie było o tym odcinka, a wydaje mi sie że może być bardzo ciekawy.
8 lat bez kaca, nie tęsknię i polecam życie w trzeźwości przynajmniej nie budzisz się z lękami myśląc co ja wczoraj odjebalem😅. Zawsze masz siłę na trening czy cokolwiek innego pozdrawiam
Czy można prosić o jakiś filmik na temat piw bezalkoholowych? Jaki mają wpływ na organizm, czy zdrowe. W necie jest pełno sprzecznych filmików na ten temat.
Ostatnio Szymon moszny wrzucił filmik o alkoholu, mówił tam że wątroba regeneruje się do 6 tygodni po wypiciu. Pomyślałem sobie że w sumie to dobry moment żeby przestać pić szykując sie do noworocznego cyklu. Choć dużo nie piłem (2-3 piwa), ale za to często. niecały tydzień od "odstawienia" - przyspieszone bicie serca, zawroty głowy jakiś taki lęk pojebany. Okazało się że się fizycznie uzależniłem xD a wcale nie dawałem w palnik jakoś mocno, w sumie to nawet mniej od moich znajomych piłem, do lekarza poszedłem bo nie wiedziałem na początku że to od alkoholu a właściwie odstawienia, ale lekarz jak wywiad przeprowadził to wyszło że to może być przez całkowite odstawienie alkoholu.
Tze delirium tremns niektórzy nawet dostają padaczki przy odstawieniu. Też to miałem ja mam okresy jak pije i nie pije obecnie nie chleje 2msc i czuję się spoko ale gdzieś.l tam w głowie czasami zachodzi pomysł żeby wypić ale na redukcji nie można xd
Dokładnie, wcześniej piłem rzadko ale dużo, jakiś czas temu zostalem namówiony do przetestowania innej metody mianowicie mało a często, ponoć dobra metoda miała być zdrowsza. Wiecie jakie było moje zdziwienie jak po 3 tygodniowym delikatnym piwkowaniu i to z przerwami, po trzech dniach od odstawienia nagle raziło mnie swiatlo, czułem się mega zmęczony i czoło zalał zimny pot? Myślałem, ze mam grypę albo covid ale później się domysliłem.😂 😂😂
mógłbyś nagrać film o masce wydolnościowej, czy jakkolwiek to się nazywa? w Polsce nie ma żadnych rzetelnych nowych filmów na ten temat a wydaje się to ciekawe i ciągle zastanawiam się nad kupnem
Powiem tak - jak miałem 20pare lat i chciałem chodzić na siłownie to nie było żadnego problemu z piciem. Jak mam 30+ to jedno wyklucza drugie - kace dwudniowe eliminują treningi, dieta w pizdu itd. itd. Kiedyś po piciu do 5 o 8 byłem zdatny do roboty, o 12 normalnie funkcjonowałem, a teraz? Po piątkowej wizycie szwagra w niedziele dalej czuje się jak najgorsza szmata... Niestety - w pewnym wieku trzeba wybrać.
w piątek miałem ponad miesiąc bez picia, czułem się jak młody bóg (31 lat), dietka wchodziła caly czas, treningi. W piątek tak się skułem, że dzisiaj mamy poniedziałek a ja dalej czuje się jak najgorszy śmieć. Nie dość, że mam moralniaka to od razu dieta odpuszczona na praktycznie 2 dni, brzuch momentalnie wyskoczył. Coś okropnego, czuje się, jakbym się cofnał o 3 miesiące przez to że się tak nachlałem.
Podobnie, poza tym alkohol bardzo mocno wpływa na psychike. U mnie oprócz bólu powoduje jakies pojebane myśli i to, że czuje się jak śmieć. Nie ma co tykać tego gówna.
Pamiętaj mordeczko, kiedy jesteś na cyklu sterydowym, jedna noc melanżu to miesiąc pracy na siłowni. Zastanów się 2 razy zanim następnym razem sięgniesz po alkohol. Czy warto? Czasami tak, a czasami nie. Zależy
Ja od ponad roku totalnie osrałem alkohol. Nigdy nie piłem regularnie w domu, czy od tak sam ze sobą. Jak miałem 18 lat to potrafiłem na jakiejś imprezie zachlać pałę i na następny dzień w miarę git funkcjonować, mając 25 - totalnie się to odmieniło. Zdarzało mi się wypić mocniej na jakiejś imprezie raz na kwartał, czy jakieś drinki z lubą, ale przestałem, bo nawet przy względnie niewielkiej ilości alkoholu samopoczucie było tragiczne. Zmieniłem michę, więcej treningów, zacząłem chodzić na boks tajski i alkoholu nie potrzebuje wcale. Sporadycznie wypije drinka, piwo, lub shota czystej wódki, nie odczuwam fizycznie większych efektów po czymś takim ale i tak mam wyrzuty sumienia :) Gorzej z psychiką - alkohol to depresant, który w moim przypadku daje o sobie znać nawet kilka dni po takim małym spożyciu. Z reguły 2-3 dni po wypiciu jestem dziwnie rozdrażniony, zły, albo mam jakieś depresyjne myśli. Więcej treningów i lepsze jedzenie spowodowały, że mam czystszą cerę, lepiej śpię, nie wypadają mi włosy, dowaliłem masy mięśniowej, testosteron naturalnie pod korek (ponad 830 mg/dl), jak trzeba to konar zawsze płonie, a jednocześnie zacząłem znów się mieścić w spodnie, w które ostatnio wchodziłem w liceum, ale w koszulki z liceum się nie mieszczę ;) Jeśli pijesz alkohol to nie rób tego, jeśli nie masz silnej woli to poproś o pomoc, ta substancja niszczy życie i upadla człowieka!
U mnie dzień po ostrym melanżu nawet to 3kg mniej na wadze, a jestem osobą którą jest w ciągłej pogoni za masą, więc tai widok z rana mnie przeraża jeszcze bardziej niż kac :D Ale obstawiam że to sam woda schodzi
Piję tylko w soboty,czasem w piątki i tylko ilości ograniczone.Tyle ile mnie wystarczy żeby mieć pełną kontrolę.Zaburza sen - to absolutna prawda.Polecam sok pomarańczowy po alkoholu przed snem w sporych ilościach.Na pewno wstaniemy by sie wysikać w środku nocy ale to będzie dobra okazja by znowu napić się soku.Rano żadnych dolegliwości ale przy "rozsądnej" ilości alkoholu...Jak dla mnie to 4 piwa ale to indywidualne.Sport i alkohol nie ida w parze.
Czy są jakieś badania na temat wpływu psylocybiny na trening? Mieszkam w Holandii i spotkałem kilka osób (nie pijących, nie palących i nie używających narkotyków… z wyjątkiem grzybów halucynogennych (mikro dozowanie). Twierdzą, że przełamało to ich stagnacje i jestem ciekaw czy mają one jakiś pozytywny fizycznie wpływ, czy tylko zmienili swój mental i stąd lepsze efekty.
To sobie zapal :D Jest to lepsze niż alkohol szczególnie wtedy jak wiesz jak z tego korzystać i znasz typy odmian, klasyfikacja - sativa, indica dwa całkowite inne działania o których autor tego filmu nie wspomniał ostatnio :D
Oczywiscie wszystko zalezy od genow i tolerancji. Mam ziomka ktory bez srodkow oraz cwiczen silowych ma forę rowną cristiano ronaldo trenuje on bjj od ok 4 roku zycia (ma 18) na basenie przez godzine robi 220długosci a w weekend wlewa hektolitry alkoholu, a jego sylwetka stale sie rozwija. Testowałem sam na sobie nie picie przez 4 miesiące jednocześnie ćwicząć na siłowni 5x w tygodniu i osobiscie stwierdzam, że nie widzę innych większych pozytywnych rezultatów odstawienia alkoholu na stałe, które miały by wpływać na siłę czy wydolność dodatkowo pracuje fizycznie po 8h 6/5x w tygodniu. Pamiętajcie, żeby zrobić formę nie musicie się katować i żyć tylko i wyłącznie siłownią bez imprez i wychodzenia z domu (bo musi byc regeneracja) tymbardziej jesli jesteś młody, rób swoje słuchaj siebie a nie innych, piona !
Wszystko jest dla ludzi. Jeżeli ktoś nie potrafi wypić kulturalnie 1-2 piw, ale zawsze musi się zachlać, jak świnia, to nie alkohol jest tu największym problemem.
@@mionszdd6100 tak, tak każdego dotyczy, tylko nie mnie. xd To jak z każdą chorobą. Ja mogę jeść syf, nie ruszać się, palić, pić, ćpać, rak mi nie grozi. A potem onkologia pęka w szwach.
nurtuje mnie jedno pytanie. Alkohol w towarzystwie innych źródeł kcal spowoduje odłożenie się tych innych w fat. Z drugiej strony jeżeli pijemy czystą i odwodni nas i spuści glikogen z mięśni, to możemy jutro pozwolić sobie na bogate w węglowodany posiłki, które uzupełnią braki.
Jestem po imprezie zakrapianej alkoholem, obudziłem się z kacem, leżałem do 15 stej, nie zrobiłem treningu nie dobiłem kalorii. Czuje się jak nie ja, jakbym stracił osobowość. Nigdy więcej :)
@@MrSowasowacoś zakuło? Czy zapiekło? Nie koniecznie trzeba mieć problem alkoholowy, żeby go całkowicie odstawić, a Twój komentarz to dno i dwa metry mułu.
Moim zdaniem na imprezy sporadyczne oczywiście nie powinniśmy sobie żałować,nie mówię oczywiście o najebaniu się do zgonu chyba że ktoś ma na to ochotę
Najszybciej działające metody na odstawienie alkoholu: 1. Mikrodawkowanie grzybów z psylocybiną (ogólne działanie na organizm - SZTOS) 2. Adaptogeny 3. Sportowy tryb
Grzybki halucynki z pierwszego punktu mogą nawet pomagać w leczeniu depresji, ale mogą też zaostrzyć objawy np. psychozy gdy człowiek jest niestabilny psychicznie. Więc nie polecam każdemu.
Jak nie masz łba to nigdy tego nie rzucisz, a nie jakieś grzybki srybki, później wątroba dobita tym szajsem. Sport, zajęcie przede wszystkim, jak masz wyczerpującą pracę to nie masz później chęci na alkohol proste.
Stalowy, chcialbys moze poruszyc temat plastrow na sile np. Super Patch. Podobno rzeczywscie moga dodac sily ale nie wiem czy sa bezpieczne a jest bardzo malo informacji o nich
Ja dwa lub 3 razy w tygodniu strzele sobie 750ml cydru jabłkowego o 4 proc alkocholu . Jest to ekwiwalent półtora piwa. Także wszystko z umiarem. Dodam że trenuje kolarstwo i także na siłowni.
Ja pije raz do roku właśnie w sylwestra tylko że już grubo i nie piwa czy inny syf bo piwa nie lubie ale wódkę A tak to na codzień codzienny trening dieta (aktualnie nadwyżka kaloryczna) i myśle że jak się napije raz do roku to bardzo nie zaszkodzi -18 lat mam jak coś
Co w tym przypadku oznacza osłabienie regeneracji? Wydłużenie jej czasu i taki sam wynik czyli załóżmy dzień dłużej będę się regenerował czy o 60% mniej mięśni zbuduje po danym treningu?
Ja po delikatnym piciu (do 4 piw) zawsze się czuję lepiej na drugi dzień, wszystko szybciej robię, lepsza motywacja, humor i takie chęci do życia żeby wszystko porobić. Może to przez wyjście ze znajomymi, a nie przez drobną dawkę alkoholu
Nie pije juz dlugi czas, dieta pilnowana, treningi ciezkie 3x w tygodniu, codziennie spie 8h dziennie. A jednak w porownaniu do moich wspollokatorow ktorych dieta leci na platkach sniadaniowych i gotowcach z marketu, ktorzy pija co tydzien i siedza do rana przy LOLu moja sylwetka wyglada jakbym nigdy na silowni nie był. Jakies pomysly o co tu moze chodzic chłopaki ?
No i teraz wszystko jasne. Już wiem dlaczego nie mam sylwetki greckiego boga. Szok, że nasi ojcowie nie wylewali za kołnierz, a mimo to mieli wręcz legendarne sylwetki i wyniki siłowe. Z pokolenia na pokolenie jesteśmy słabsi. Ojce mieli rację.
Nie wiem czy ma to jakieś naukowe uzasadnienie ale jak się uchleje po treningu to za cholerę nie potrafię się zregenerować i mam zakwasy 3 dni. Dlatego przestałem pić.
Potrzebuję odpowiedzi na pytanie *czy da się zbudować masę na głównie etanolu* bo potrzebuję głównie jakiejkolwiek masy, a nie wiem jak dużo muszę pić... (I w sumie porzucam ten pomysł jednak nadal interesuje mnie czy jest to możliwe) Niezależnie od odpowiedzi, zmotywuje mnie ona do rozpoczęcia budowy ciała, bo póki co lawiruję między tłustym jedzeniem i czystą wódką w podobnych proporcjach, mając zaledwie 63kg...😅
@@rrrsaw1414 palę, od dwóch lat te fajki Glo do podgrzewania, wcześniej paliłem normalne wiele lat. Do tego całe życie coś trenuję rekreacyjnie, bo po prostu lubię, weszło mi to w krew.
@@rrrsaw1414 a i jeszcze dodam, że nie byłem nigdy ma żadnej bombie, bo przy takim trybie życia można zrujnować sobie zdrowie jak połączysz że sterydami.
Stalowy mógł byś zrobić film o morsowaniu, oraz o tym jak to działa ogólnie na organizm i budowanie mięśni?
Nie
Ale po co jak tego jest pełno jak to działa na organizm?
Już był film o wpływie zimna.
Stalowy to się do tarcia chrzanu nadaje
Było o wpływie na poziom testosteronu, jest to tożsame
Lepiej pić i ćwiczyć, niż nie ćwiczyć i pić ot taka podstawowa zasada 😊
"Nie ma takiego picia" - Piękne przypomnienie i parafraza mema. Dzięki!
Ja tam juz nie chleje 3 miechy. Kiedys to tradycyjnie 5 bronxow po robocie, ale pewnego razu sobie uświadomiłem, ze w sumie chujnia tak walić dzien w dzień browca. No a teraz, lepszy sen, więcej energii,nie bede tu za duzo pierdolil,kto nie pije ten wie.
Wyrwać się z tego błędnego koła picia/zapijania kaca rzecz bezcenna!
A ja właśnie mam odwrotnie. Chyba coś ze mną nie tak. Wcześniej praktycznie codziennie 5-6 browarów,a odkąd odstawiłem i minęło 5 miesięcy już,to gorsze samopoczucie,brak motywacji , jakieś stany depresyjne, brak chęci do czegokolwiek 😅
Alkohol guwno, a Polska to sekta alkoholowa. Od kiedy nie piję to dla 90% społeczeństwa jestem "inny" bo na weekend nie lece na browara. A po co mam leciec bez, jak non stop pierdu nad głową "ze mną się nie napijesz?". Okazało się że bez alk to nie są nawet koledzy w sumie, chodziło tylko żeby sie nawalic. Nie pije - nie dzwonią :)
O jak poznam jakąś laske i wydaje sie spoko, ale widze ze nie umie żyć bez alk i mówię jej papa. O boże, co się wtedy dzieje hahaha. Jestem wtedy nie tolerancyjnym hamem i prostakiem bo nie toleruje żeby osoba z którą miałbym rodzinę kiedyś zakładać piła gdzieś uj wie gdzie, a ja bym mial to tolerować i nie wkurfiac się. Dla nie których życie bez alkoholu jest NIE DO WYOBRAŻENIA! Masakra
@@janekrydel1459 szacun! Teraz jest też plaga dragów. Jeden 17latek mi mówił że nie ćpa to "ziomkowie" podjeżdzają pod jego blok i od cweli, ciot wyzywają.
@@rafachrzaszcz6997 Dzięki:) a co do tego chlopaka to on już nie jest "swój", dragi inną drogą. Wszystko zaczyna się od alkoholu. W glowie przecpanej czy przepitej roją się różne rzeczy. Z resztą co będę gadać, sam byłem mega alkusem i straciłem przez to 8 lat życia, rozwalily sie wszystkie moje zwiazki przez alk. Tak to widze od kiedy nie pije. Zamieniłem picie na siłownię i nie zamierzam zmieniać tego toru tylko dlatego że wszyscy dookoła chleją
No i fajnie. Trenując i pijąc (dwa lata temu jeszcze relatywnie sporo..) samemu można było dojść do podobnych wniosków i profilaktyki co do alkoholu, ten filmik tylko umacnia w tym stanowisku i jeszcze bardziej uświadamia szereg negatywnych działań. Wiadomo, pół-żartem, pół-serio.. człowiek nie wielbłąd -jest okazja, ochota, to czemu nie? Życzę każdemu znalezienia SWOJEGO złotego środka. "Zdrówka";)
Dzięki za ten komentarz. Walczę ze swoim uzależnieniem.
Stalowy co idealnie się wstrzelił tematem bo właśnie leżę na kacu w łóżku po najlepszej imprezie w życiu 😂
Pewnie udało ci się w końcu po raz pierwszy zakisić ogóra.🎉 Bravo
Zarąbisty materiał, wiedza w pigułce. Gratuluję
Jak dobrze, że od jakiegoś czasu (dzięki dziewczynie a teraz też lekom) nie piję alkoholu. Już nie ma porannych problemów czy dylematów czy iść na siłownię jak wieczorem mogę wypić ze 2 piwka ze znajomymi. No i nie ma tego całego szkodliwego syfu, o którym tu wspominasz.
Szacun 🎉🎉🎉
@@michalkurosa6841 Dzięki :) Fajnie trafić na partnerkę co nie pije, można się też starać i rzucić alko dla niej.
@@StarkerTVgdzie ty znalazłeś taką która nie pije? 😳
@@Mothman___ też się podepnę pod to pytanie hahaha
@@Mothman___ Tutaj lubię rzucać taki żart, ze poznałem ją na portalu, który zaczyna sie na T a kończy na erze. Tylko nie Tinderze a Twitterze xd Oczywiście wszystko wyszło przypadkowo.
A ona nie pije przez leki, które bierze (od dziecka) plus jej się alkohol źle kojarzy a ja tez jestem DDA, więc to był dobry powód by rzucić tym bardziej, że widywaliśmy się w weekendy, gdzie spędzaliśmy czas tylko u mnie tak naprawdę.
Wreszcie material dla.mnir dziekuje
DZIEKUJE STALOWY!
Podsunales mi genialny pomysł :)
Widzę, że czytasz badania na tych samych stronkach co ja. Co prawda tematyka totalnie inna, ale to nawet dobrze, bo nie będziemy sobie wchodzić w drogę ;)
Założę kanał o odzysku metali szlachetnyh ze złomu elektronicznego i będę omawiał temat na podstawie tych badań, bo widzę, że dzięki temu Twój kanałma opinię rzetelnego.
Wiec już nie muszę rozmyślać jak nagrywać ten odzysk bawiąc się chemią, b o wystarczy mi kupić dobry mikrofon :D
( widzowie się jakoś znajdą z grupki na fb )
Powodzenia boss!
Fajny pomysł, chętnie obejrzę.
Mój ulubiony wstęp
Mi zdarza się pochlać z kolegami a potem robimy zawody: 50kg na plaskiej na liosc powtórzeń, a to w podciąganiu, a to w plaku na czas.
Dzieki temu budzę się nie tylko z kacem ale też z "zakwasami" :-)
W odcinku padło bardzo ciekawe zdanie, a mianowicie o wrażliwości na androgeny. Chyba jeszcze nie było o tym odcinka, a wydaje mi sie że może być bardzo ciekawy.
Ktoś musi ćwiczyć a ktoś musi łoić wódę. Równowaga musi być zachowana. Tylko nie pić mi pod siłownią jak ostatnio
Zajebiscie przydatny materiał, dzięki stary:p
8 lat bez kaca, nie tęsknię i polecam życie w trzeźwości przynajmniej nie budzisz się z lękami myśląc co ja wczoraj odjebalem😅. Zawsze masz siłę na trening czy cokolwiek innego pozdrawiam
Bardzo fajny materiał. Fajna merytoryka, z zachowanym humorem :) dobra robota i pozdrawiam!
Tylko prawdziwy suchoklates potrafi walnąć dwunastopaka bez utraty formy.
Na Biotad Plus lecimy? 💪💪
Nie można stracić czegoś, czego się nie ma. Taki life hack.
Czy można prosić o jakiś filmik na temat piw bezalkoholowych? Jaki mają wpływ na organizm, czy zdrowe. W necie jest pełno sprzecznych filmików na ten temat.
Raczej na plus niż minus. Fajny kanał jest doktorka Bartek Kulczyński, który analizuje piwo 0% pod kątem naukowym.
Niepije już całe 3 lata. Piłem 15 lat praktycznie codziennie . Bardzo dobrze się z tym czuję .
Szacun ja właśnie próboje rzucić raz na zawsze bo niema nic pomiędzy. Tyle lat znoszonych...
Bardzo potrzebny odcinek....👍👍
Białko to ważny element Sylwestra! Mas rację : -)
😂
Najzdrowsze to jest pochodzenia roślinnego ;)
Kolimbijskie białko
Hahahah proste
co będzie walone po nosie mordo?
Ładnie opracowane. Dzięki!
Proszę zrób odcinek: co jeść po wadze. (Z naciskiem na sporty walki i na to ile mamy czasu na jedzenie)
Ostatnio Szymon moszny wrzucił filmik o alkoholu, mówił tam że wątroba regeneruje się do 6 tygodni po wypiciu. Pomyślałem sobie że w sumie to dobry moment żeby przestać pić szykując sie do noworocznego cyklu. Choć dużo nie piłem (2-3 piwa), ale za to często. niecały tydzień od "odstawienia" - przyspieszone bicie serca, zawroty głowy jakiś taki lęk pojebany. Okazało się że się fizycznie uzależniłem xD a wcale nie dawałem w palnik jakoś mocno, w sumie to nawet mniej od moich znajomych piłem, do lekarza poszedłem bo nie wiedziałem na początku że to od alkoholu a właściwie odstawienia, ale lekarz jak wywiad przeprowadził to wyszło że to może być przez całkowite odstawienie alkoholu.
Tze delirium tremns niektórzy nawet dostają padaczki przy odstawieniu. Też to miałem ja mam okresy jak pije i nie pije obecnie nie chleje 2msc i czuję się spoko ale gdzieś.l tam w głowie czasami zachodzi pomysł żeby wypić ale na redukcji nie można xd
Ja pierdziele
Dokładnie, wcześniej piłem rzadko ale dużo, jakiś czas temu zostalem namówiony do przetestowania innej metody mianowicie mało a często, ponoć dobra metoda miała być zdrowsza. Wiecie jakie było moje zdziwienie jak po 3 tygodniowym delikatnym piwkowaniu i to z przerwami, po trzech dniach od odstawienia nagle raziło mnie swiatlo, czułem się mega zmęczony i czoło zalał zimny pot? Myślałem, ze mam grypę albo covid ale później się domysliłem.😂 😂😂
@@ex0dus696ale dziwne rzeczy stary
I co zrobiłeś z tym wszystkim ? Jak to uspokoiłeś ?
@@Bekaksh samo odeszło po 2 tygodniach nie stosowania. 😆
Ja zawsze mówię alkoholu stanowcze CZEMU NIE!
A ja raczej nie xD
mógłbyś nagrać film o masce wydolnościowej, czy jakkolwiek to się nazywa? w Polsce nie ma żadnych rzetelnych nowych filmów na ten temat a wydaje się to ciekawe i ciągle zastanawiam się nad kupnem
I o kamizelce obciazajacej przy okazji
Powiem tak - jak miałem 20pare lat i chciałem chodzić na siłownie to nie było żadnego problemu z piciem. Jak mam 30+ to jedno wyklucza drugie - kace dwudniowe eliminują treningi, dieta w pizdu itd. itd. Kiedyś po piciu do 5 o 8 byłem zdatny do roboty, o 12 normalnie funkcjonowałem, a teraz? Po piątkowej wizycie szwagra w niedziele dalej czuje się jak najgorsza szmata... Niestety - w pewnym wieku trzeba wybrać.
Dokładnie potwierdzam miałem i mam tak samo,narazie nie pije w ogóle 3 miesiące alkoholu i rezultaty na silowni dużo lepsze.
w piątek miałem ponad miesiąc bez picia, czułem się jak młody bóg (31 lat), dietka wchodziła caly czas, treningi. W piątek tak się skułem, że dzisiaj mamy poniedziałek a ja dalej czuje się jak najgorszy śmieć. Nie dość, że mam moralniaka to od razu dieta odpuszczona na praktycznie 2 dni, brzuch momentalnie wyskoczył. Coś okropnego, czuje się, jakbym się cofnał o 3 miesiące przez to że się tak nachlałem.
Podobnie, poza tym alkohol bardzo mocno wpływa na psychike. U mnie oprócz bólu powoduje jakies pojebane myśli i to, że czuje się jak śmieć. Nie ma co tykać tego gówna.
@@aleksanderjamka384nie jesteś sam też tak mam .. ale od nowego roku rzucam to gówno jak najdłużej się da
A potrafisz się napić kulturalnie, czy zawsze musisz zachlać mordę do odcinki?
Stalowy dawaj nam tu twój dzień jedzenia 😊
O co kaman?😊
Pamiętaj mordeczko, kiedy jesteś na cyklu sterydowym, jedna noc melanżu to miesiąc pracy na siłowni. Zastanów się 2 razy zanim następnym razem sięgniesz po alkohol. Czy warto? Czasami tak, a czasami nie. Zależy
Jak wpływa nikotyna i palenie szlugów na naszą sylwetkę?
Nie wpływa
Konserwuje.
mi się chcę srać więcej przez co mam płaski brzuch
mniej brązera schodzi
konserwuje raka
Pomysł na nastepny odcinek
Co stres robi z twoją sylwetką ?
w moim przypadku 7kg do tyłu i powrót do wyników silowych nie wiem jak u dziecka
Kurczy mi się i robię się skarlały 😢
Albo co robi z hormonami i jak wpływa na cały "lancuch" hormonalny
Pare lat siłowni i oglądając takie filmy wyobrażam sobie jakim byłbym Arnoldem nie pijąc codziennie paru piwek
Odlot po alkoholu jest krótki za to zdychanko jest pewne i długie 🥴
Jak się nic nie robi w tym kierunku to na pewno.
Świetny odcinek. Alkohol to samo zło
Pozdrawiam wszystkich, którzy kolejny sylwester spędzą w piwnicy!
Jak ktoś ma problemy z robieniem masy to polecam dietę 20-30 piwek tygodniowo. Masa pójdzie jak złoto polecam sprawdzony trik
Alkoholizm to choroba. Wspolczuje
Chyba nie o taką masę chodziło
Ja od ponad roku totalnie osrałem alkohol. Nigdy nie piłem regularnie w domu, czy od tak sam ze sobą. Jak miałem 18 lat to potrafiłem na jakiejś imprezie zachlać pałę i na następny dzień w miarę git funkcjonować, mając 25 - totalnie się to odmieniło. Zdarzało mi się wypić mocniej na jakiejś imprezie raz na kwartał, czy jakieś drinki z lubą, ale przestałem, bo nawet przy względnie niewielkiej ilości alkoholu samopoczucie było tragiczne. Zmieniłem michę, więcej treningów, zacząłem chodzić na boks tajski i alkoholu nie potrzebuje wcale. Sporadycznie wypije drinka, piwo, lub shota czystej wódki, nie odczuwam fizycznie większych efektów po czymś takim ale i tak mam wyrzuty sumienia :) Gorzej z psychiką - alkohol to depresant, który w moim przypadku daje o sobie znać nawet kilka dni po takim małym spożyciu. Z reguły 2-3 dni po wypiciu jestem dziwnie rozdrażniony, zły, albo mam jakieś depresyjne myśli. Więcej treningów i lepsze jedzenie spowodowały, że mam czystszą cerę, lepiej śpię, nie wypadają mi włosy, dowaliłem masy mięśniowej, testosteron naturalnie pod korek (ponad 830 mg/dl), jak trzeba to konar zawsze płonie, a jednocześnie zacząłem znów się mieścić w spodnie, w które ostatnio wchodziłem w liceum, ale w koszulki z liceum się nie mieszczę ;)
Jeśli pijesz alkohol to nie rób tego, jeśli nie masz silnej woli to poproś o pomoc, ta substancja niszczy życie i upadla człowieka!
Swoje wypiłem wystarczy już teraz tylko formę podtrzymać trzeba
U mnie dzień po ostrym melanżu nawet to 3kg mniej na wadze, a jestem osobą którą jest w ciągłej pogoni za masą, więc tai widok z rana mnie przeraża jeszcze bardziej niż kac :D Ale obstawiam że to sam woda schodzi
Chlałem co weekend, cwiczyłem i siła szła. Gorsze niż alko jest niewyspanie, zmęczenie przez prace.
Walnij sobie małpkę przed pracą abyś się nie przepracował cepie ❤
Ja jebe jakie pierdolenie xD dowód anegdotyczny to nie dowód.
Ja tam pływam 5 razy w tygodniu w sb pije i nie zauważam spadku takie gadanie
Dla początkującego to może i szła xD bez alko byłaby o wiele większa
Siła tak nie spada od alko(przynajmniej mi) ale spada wytrzymałość i wygląd.
Piję tylko w soboty,czasem w piątki i tylko ilości ograniczone.Tyle ile mnie wystarczy żeby mieć pełną kontrolę.Zaburza sen - to absolutna prawda.Polecam sok pomarańczowy po alkoholu przed snem w sporych ilościach.Na pewno wstaniemy by sie wysikać w środku nocy ale to będzie dobra okazja by znowu napić się soku.Rano żadnych dolegliwości ale przy "rozsądnej" ilości alkoholu...Jak dla mnie to 4 piwa ale to indywidualne.Sport i alkohol nie ida w parze.
Czy są jakieś badania na temat wpływu psylocybiny na trening? Mieszkam w Holandii i spotkałem kilka osób (nie pijących, nie palących i nie używających narkotyków… z wyjątkiem grzybów halucynogennych (mikro dozowanie). Twierdzą, że przełamało to ich stagnacje i jestem ciekaw czy mają one jakiś pozytywny fizycznie wpływ, czy tylko zmienili swój mental i stąd lepsze efekty.
O całkiem ciekawe :)
Uuuuuuu
To, że ja spożywam to tygodniu, to nie znaczy, że spożywam to miesiącu. Jeszcze dzisiaj, jutro i będzie 2 dni jak nie pije. Nie pij dziś.
Dla mnie w żaden sposób nie można pomóc bo sam se mogę przerwać alkohol, przerzuciłem się przynajmniej z alkoholu na piwo, to chyba proste
To sobie zapal :D Jest to lepsze niż alkohol szczególnie wtedy jak wiesz jak z tego korzystać i znasz typy odmian, klasyfikacja - sativa, indica dwa całkowite inne działania o których autor tego filmu nie wspomniał ostatnio :D
piwko to jest jak rosół
@@Adrian____ oooo właśnie! Całe te ugułem
@@mecenaszbiaegostoku5230te alkoholu tu tego przecietnie
Oczywiscie wszystko zalezy od genow i tolerancji. Mam ziomka ktory bez srodkow oraz cwiczen silowych ma forę rowną cristiano ronaldo trenuje on bjj od ok 4 roku zycia (ma 18) na basenie przez godzine robi 220długosci a w weekend wlewa hektolitry alkoholu, a jego sylwetka stale sie rozwija. Testowałem sam na sobie nie picie przez 4 miesiące jednocześnie ćwicząć na siłowni 5x w tygodniu i osobiscie stwierdzam, że nie widzę innych większych pozytywnych rezultatów odstawienia alkoholu na stałe, które miały by wpływać na siłę czy wydolność dodatkowo pracuje fizycznie po 8h 6/5x w tygodniu. Pamiętajcie, żeby zrobić formę nie musicie się katować i żyć tylko i wyłącznie siłownią bez imprez i wychodzenia z domu (bo musi byc regeneracja) tymbardziej jesli jesteś młody, rób swoje słuchaj siebie a nie innych, piona !
Wszystko jest dla ludzi. Jeżeli ktoś nie potrafi wypić kulturalnie 1-2 piw, ale zawsze musi się zachlać, jak świnia, to nie alkohol jest tu największym problemem.
Could not care less. Wino w następny piątek.
Reasumując trzeba być zdrowym i potężnym zawodnikiem MDMA
Jest tu kilku zawodników mma
MDMA jest super neurotoksyczne. xd
@@quand_meme ta jasne pierdol pierdol elektryka prąd nie tyka
@@mionszdd6100 tak, tak każdego dotyczy, tylko nie mnie. xd To jak z każdą chorobą. Ja mogę jeść syf, nie ruszać się, palić, pić, ćpać, rak mi nie grozi. A potem onkologia pęka w szwach.
Świetny materiał wyjaśniający wiele aspektów, a te śmieszkowe wstawki to istne złoto😅
Warto pić APERITIF na masie czy nie warto? A jeśli warto, to ile pić i jak często?
Dzięki!
Czy jeśli alkohol obniża poziom teścia i podnosi poziom estrogenów, to znaczy, że dla kobiet jest on zdrowy na gospodarkę hormonalną?
Kobietom szkodzi on znacznie bardziej bo mają naturalnie mniej enzymu dehydrogenazy alkoholowej i po prostu trudniej go rozkładają.
U kobiet podwyższa poziom teścia a u mężczyzn obniża. Dlatego baba może się trzeć po alko a chłop często nie domaga.
@@TheRekultywator o kurde pierwsze słyszę
nurtuje mnie jedno pytanie. Alkohol w towarzystwie innych źródeł kcal spowoduje odłożenie się tych innych w fat. Z drugiej strony jeżeli pijemy czystą i odwodni nas i spuści glikogen z mięśni, to możemy jutro pozwolić sobie na bogate w węglowodany posiłki, które uzupełnią braki.
STALOWY STARY! 😂
Może i masz rację.Pozdrawiam.
Jestem po imprezie zakrapianej alkoholem, obudziłem się z kacem, leżałem do 15 stej, nie zrobiłem treningu nie dobiłem kalorii. Czuje się jak nie ja, jakbym stracił osobowość. Nigdy więcej :)
Nie pije od ponad 7 lat. Najlepsza decyzja w życiu :)
trzymam kciuki za trwanie w postanowieniu alkoholiku.
@@MrSowasowaalkoholiku ?😂😂
@@rrrsaw1414rel
Był cerowany esperal czy samokontrola?
@@MrSowasowacoś zakuło? Czy zapiekło? Nie koniecznie trzeba mieć problem alkoholowy, żeby go całkowicie odstawić, a Twój komentarz to dno i dwa metry mułu.
Kiedyś powszechna była apoteoza alkoholu, teraz obeinianie o choroby wszelkie. Ja polacam rozsądek.
Moim zdaniem na imprezy sporadyczne oczywiście nie powinniśmy sobie żałować,nie mówię oczywiście o najebaniu się do zgonu chyba że ktoś ma na to ochotę
Stalowy Stary! Były odcinki o alkoholu i marihuanie to może , żeby zamknąć temat odcinek o twardych używkach? :D
Jestem Gotowy na Wigilijkę/Impreze Pracowniczą, akurat dziś 18:00 zaczynamy. DZIENA
Wcześnie to macie. I w ogóle, że są tego typu imprezy to widać, że to porządna zagraniczna firma.
dzieki
W tym temacie przydałaby się analiza Jack'a Grealish'a piłkarza Machesteru City
Gaza tez tak za zaczynał a jak skończył każdy wie
Oglądam to na fazie pozdro :D
Najszybciej działające metody na odstawienie alkoholu:
1. Mikrodawkowanie grzybów z psylocybiną (ogólne działanie na organizm - SZTOS)
2. Adaptogeny
3. Sportowy tryb
THC 😅 ale żeby nie popaść w skrajności w skrajność.
sranie w banie
1.Sportowy tryb
2. Sportowy tryb
3. Tryb sportowy
Grzybki halucynki z pierwszego punktu mogą nawet pomagać w leczeniu depresji, ale mogą też zaostrzyć objawy np. psychozy gdy człowiek jest niestabilny psychicznie. Więc nie polecam każdemu.
Jak nie masz łba to nigdy tego nie rzucisz, a nie jakieś grzybki srybki, później wątroba dobita tym szajsem. Sport, zajęcie przede wszystkim, jak masz wyczerpującą pracę to nie masz później chęci na alkohol proste.
@@Patryk4315b ja jestem za pełną trzeźwością ale akurat nie spotkałem badań które by pokazywały negatywny wpływ grzybów na wątrobę
A co z mefką będzie odcinek o wpływie stymulantów ?
Stalowy, chcialbys moze poruszyc temat plastrow na sile np. Super Patch. Podobno rzeczywscie moga dodac sily ale nie wiem czy sa bezpieczne a jest bardzo malo informacji o nich
Ja dwa lub 3 razy w tygodniu strzele sobie 750ml cydru jabłkowego o 4 proc alkocholu . Jest to ekwiwalent półtora piwa. Także wszystko z umiarem. Dodam że trenuje kolarstwo i także na siłowni.
Ja pije raz do roku właśnie w sylwestra tylko że już grubo i nie piwa czy inny syf bo piwa nie lubie ale wódkę
A tak to na codzień codzienny trening dieta (aktualnie nadwyżka kaloryczna) i myśle że jak się napije raz do roku to bardzo nie zaszkodzi
-18 lat mam jak coś
Co w tym przypadku oznacza osłabienie regeneracji? Wydłużenie jej czasu i taki sam wynik czyli załóżmy dzień dłużej będę się regenerował czy o 60% mniej mięśni zbuduje po danym treningu?
Mi po alkoholu nie chce się jeść wręcz przechodzi mi głód, a na kacu mogę nie jeść cały dzień więc o co chodzi ?😮
Ja po delikatnym piciu (do 4 piw) zawsze się czuję lepiej na drugi dzień, wszystko szybciej robię, lepsza motywacja, humor i takie chęci do życia żeby wszystko porobić. Może to przez wyjście ze znajomymi, a nie przez drobną dawkę alkoholu
ja se w weekend popijam -bo zyje sie tylko raz- wszystko jest dla ludzi -tylko z umiarem- nie ma co sie ograniczac -zycie jest za krótkie
Te suplementy wymienione na końcu to Wit C, NAC i Tudca? Dobrze usłyszałem?
Dobrze, że popijam bialeczko ogladajac filmik
13:12 - ale codziennie są czyjeś urodziny :)
4 miesiące bez picia - zdecydowanie polecam. Czuję mega różnicę i nie zamierzam wracać do spożywania alkoholu. 😄
Witam. To może film na temat potraw sylwestrowych ?.😁👍👊
podaj propocje alkoholu niżej procentowego typu 6 % i regenerajce :)
Nie pije juz dlugi czas, dieta pilnowana, treningi ciezkie 3x w tygodniu, codziennie spie 8h dziennie. A jednak w porownaniu do moich wspollokatorow ktorych dieta leci na platkach sniadaniowych i gotowcach z marketu, ktorzy pija co tydzien i siedza do rana przy LOLu moja sylwetka wyglada jakbym nigdy na silowni nie był. Jakies pomysly o co tu moze chodzic chłopaki ?
Geny
Tylko soplica pigwa! Pon-pt 3-4 x 100 ml. Sobota 0,7 l + 3 x 100 ml. To jedyny właściwy wzór.
Wszyscy na sylwestra do stalowego!
namówiłeś mnie, idę do monopolowego
No i teraz wszystko jasne. Już wiem dlaczego nie mam sylwetki greckiego boga. Szok, że nasi ojcowie nie wylewali za kołnierz, a mimo to mieli wręcz legendarne sylwetki i wyniki siłowe. Z pokolenia na pokolenie jesteśmy słabsi. Ojce mieli rację.
Czy kreatyna się rozpuszcza w ciele czy w nim zostaje , bo to w końcu proszek , więc jak to wyglada w ciele?
kiedyś poszedłem lekko wcięty ns siłownię i dla ciekawości wzialem swojego maksa to zrobiłem go x3 więc moom zdaniem wszystko siedzi w głowie
Nie wiem czy ma to jakieś naukowe uzasadnienie ale jak się uchleje po treningu to za cholerę nie potrafię się zregenerować i mam zakwasy 3 dni. Dlatego przestałem pić.
Potrzebuję odpowiedzi na pytanie *czy da się zbudować masę na głównie etanolu* bo potrzebuję głównie jakiejkolwiek masy, a nie wiem jak dużo muszę pić...
(I w sumie porzucam ten pomysł jednak nadal interesuje mnie czy jest to możliwe)
Niezależnie od odpowiedzi, zmotywuje mnie ona do rozpoczęcia budowy ciała, bo póki co lawiruję między tłustym jedzeniem i czystą wódką w podobnych proporcjach, mając zaledwie 63kg...😅
Może teraz coś o treningach Toniego Fergusona z Gogginsem. Pozdro
Mam pomysł na nowy odcinek. Czy ludwiczek osadowski mógłby zostać kulturystą?
XD był zapaśnikiem kiedyś 😊
12:00 to 80kg czy wielkiego?
To koniec końców jak wypije to moje ciało zregeneruje się tak samo jak normalnie tylko dłużej to trwa czy co?
Heineken silver ma jakoś 200kcal mi 2 szt. wystarczą i jest ok :)
Komentarz taktyczny dla zasięgów na min 7 słów oraz like po min 60 sek filmiku bo algorytmy to lubią 😉
Jak sobie dam w palnik lekko raz w miesiacu to na nastepny dzien na zawodach moge sie meldować
Mordeczko moja droga, nic nie te lata :)
Ja ograniczyłem picie, piję teraz co dwa tygodnie ale zawsze po dobrym melanżu widzę, że niszczę wiekszość tego co wypracowałem nie pijąc.
To nie pij, po co ci to ?
@@rrrsaw1414 lubię, piję raz więcej raz mniej od małolata i tak mi zostało, chociaż sensu w tym nie ma, bo tylko chwilę na bani czujesz się fajnie.
@@PoteznyWarszawianin a palisz szlugi ?
@@rrrsaw1414 palę, od dwóch lat te fajki Glo do podgrzewania, wcześniej paliłem normalne wiele lat. Do tego całe życie coś trenuję rekreacyjnie, bo po prostu lubię, weszło mi to w krew.
@@rrrsaw1414 a i jeszcze dodam, że nie byłem nigdy ma żadnej bombie, bo przy takim trybie życia można zrujnować sobie zdrowie jak połączysz że sterydami.
Ja nie pije miesiac i juz widze ze sylwetka sie poprawila, miesnie sa bardziej widoczne, wczesniej były ale jakby zamglone
Ostatnie piwo wypilem w maju tego roku, 3.5% smakowe - owocowe, nie czulo się w ogóle alko podczas picia, a potem głowa bolala kilka godzin...
Ze względu na swoją pracę udowodnię że można zrobić formę na alkoholu! XD