Witam, jeszcze tego nie zrobiłem, do dzisiaj mam lockdown. Jutro zakupię diody zenera, nie mam obecnie takiej jak potrzeba. Jest 6,8V, wypróbuję 6,2V, 5,6V itd. Aż nie dojdę do właściwej wartości prądu podkładu. Potencjometr jest OK. Osiągnął po prostu koniec zakresu regulacji. Musi się udać :) Jest jeszcze kwestia sprawdzenia czy filtry MPX są dobrze ustawione i czy charakterystyka Dolby jest prawidłowa. Tego nie można (za wyjątkiem filtrów MPX) zrobić dopóki tor zapis -odczyt nie jest poprawnie ustawiony. To znaczy, że muszę nakręcić jeszcze kilka części. No i na koniec porównamy Finezkę z M8010. Pozdrawiam.
Dodam jeszcze, że Finezka gra i nagrywa już bardzo ładnie mimo, że charakterystyki obu kanałów różnią się. Może też okazać się, że w lewym kanale wzmacniacz zapisu ma niewłaściwą charakterystykę.
@@karol555-h w tym tygodniu przedstawię film, który dla wielu będzie sporym zaskoczeniem. Tym razem będą pomiary za pomocą RMAA. Myślę, że to wiele wyjaśni. Problemem Finezji były szumy, które próbowano zlikwidować przez ograniczenie pasma.
Da się zrobić, jednak wymaga to wymiany wielu rezystorów, tranzystorów i kondensatorów. Odstęp sygnału od szumu zależy wtedy od użytej taśmy. Niestety mechanizm jest kiepski. Tu nic się nie wymyśli.
@@ireneuszmaksim3204 tak, tylko nie ma majstra w Lubartowie który podjął by się doprowadzić którąkolwiek finezję do stanu "perfect". Mieszkam tylko 20km od Lubartowa... A co do mechanizmu zgadzam się z Tobą- to wielkie niedomówienie.
@@ireneuszmaksim3204 Otóż to - szkoda w ogóle dotykać elektroniki jak mechanizm nie daje rady. Miałem tego grata we właściwej epoce, był czas że naprawiałem i stroiłem, ale w końcu mechanizm się posypał i odpuściłem. Egzemplarze warte zachowania w celach kolekcjonerskich, ale tu raczej było "jakoś" a nie "jakość". A swoją drogą, niby "szuflady" były nowsze i miały być lepsze, ale podobna sprawa z nimi, zestroić ciężko, a na koniec ten mechanizm to też taki na "aby aby".
Fajny i merytoryczny filmik
Mniejsza dioda zenera pomogła? (taki niecierpliwy jestem:)))...
Witam, jeszcze tego nie zrobiłem, do dzisiaj mam lockdown. Jutro zakupię diody zenera, nie mam obecnie takiej jak potrzeba. Jest 6,8V, wypróbuję 6,2V, 5,6V itd. Aż nie dojdę do właściwej wartości prądu podkładu. Potencjometr jest OK. Osiągnął po prostu koniec zakresu regulacji. Musi się udać :) Jest jeszcze kwestia sprawdzenia czy filtry MPX są dobrze ustawione i czy charakterystyka Dolby jest prawidłowa. Tego nie można (za wyjątkiem filtrów MPX) zrobić dopóki tor zapis -odczyt nie jest poprawnie ustawiony. To znaczy, że muszę nakręcić jeszcze kilka części. No i na koniec porównamy Finezkę z M8010. Pozdrawiam.
Dodam jeszcze, że Finezka gra i nagrywa już bardzo ładnie mimo, że charakterystyki obu kanałów różnią się. Może też okazać się, że w lewym kanale wzmacniacz zapisu ma niewłaściwą charakterystykę.
@@ireneuszmaksim3204 To chyba była przypadłość tych magnetofonów, chodzi mi o różnicę charakterystk pomiędzy dwoma kanałami
@@karol555-h w tym tygodniu przedstawię film, który dla wielu będzie sporym zaskoczeniem. Tym razem będą pomiary za pomocą RMAA. Myślę, że to wiele wyjaśni. Problemem Finezji były szumy, które próbowano zlikwidować przez ograniczenie pasma.
Mam wszystkie 3 wersje finezji i żadna nie jest dobrze zestrojona... Wyroby made in Lubartów nie były za dobre jakościowo.
Da się zrobić, jednak wymaga to wymiany wielu rezystorów, tranzystorów i kondensatorów. Odstęp sygnału od szumu zależy wtedy od użytej taśmy. Niestety mechanizm jest kiepski. Tu nic się nie wymyśli.
@@ireneuszmaksim3204 tak, tylko nie ma majstra w Lubartowie który podjął by się doprowadzić którąkolwiek finezję do stanu "perfect". Mieszkam tylko 20km od Lubartowa... A co do mechanizmu zgadzam się z Tobą- to wielkie niedomówienie.
@@ireneuszmaksim3204 Otóż to - szkoda w ogóle dotykać elektroniki jak mechanizm nie daje rady. Miałem tego grata we właściwej epoce, był czas że naprawiałem i stroiłem, ale w końcu mechanizm się posypał i odpuściłem. Egzemplarze warte zachowania w celach kolekcjonerskich, ale tu raczej było "jakoś" a nie "jakość". A swoją drogą, niby "szuflady" były nowsze i miały być lepsze, ale podobna sprawa z nimi, zestroić ciężko, a na koniec ten mechanizm to też taki na "aby aby".