Od 4 lat mam takiego C5 ale w 2.0 16V, 320tyś. W tym roku włożyłem w niego tyle ile cały jest wart, robię i będę robić - nie zmieniam. To jest moje 9te auto i na samą myśl o rudej odechciewa się zmieniać. Części tanie, cały silnik można kupić za 1200 zł, regeneracja automatu 3400zł. Na polskie drogi i kieszeń, auto idealne.
Hej. Obejrzałem kilka Pana filmów i pomimo tego, że nie jestem mechanikiem , to interesuje się motoryzacją i takie kanały stanowią dla mnie wartość jako, że inspirują mnie do samodzielnego mechanikowania przy swoim aucie. Dzięki !
To jest idealny przykład auta które podczas próby sprzedaży właściciel mówi, że 6 lat jeździł i nic nie musiał przy nim robić, takie niezniszczalne autko.
Jeżdżę już 4 lata cytryną ds5 zero problemów z silnikiem :) nie żałuję wogule zakupu 250 tyś na zegarkach a autko chodzi cichutko jak nówka zero problemów z paleniem na mrozach , jedyne co zrobiłem to sprzęgło i wymiana. Usczelniacza wału i spokój ...polecam tę motury 😊
Panie wielki mechaniku.... Jak możesz stwierdzić, skąd jest wyciek oleju, nie myjąc silnika,nie zerkając ponownie do niego po zrobieniu okolo 100 km? Kolejne pytanie , w jakiej pozycji zawieszenia podnosi się c5 na podnośniku?
Widać chłopaki z jaką solidnoscią podchodzicie do napraw🫡 A to z jakimi spotykacie się przypadkami ma niesamowitą wartość edukacyjną. Wlaśnie otwarłem sobie browarka jako że jest weekend 😁 i przystępuję do oglądania kolejnej naprawy🫡 Pozdrowienia
Nie koniecznie. Wystarczy że ktoś założył najtańszy sworzeń a kierowca jest entuzjastą zaliczania każdej dziury i robi przebiegi roczne po 50 tysięcy - wtedy taki sworzeń można załatwić nawet w dwa miesiące
zgnoić ,zgnoić i na złom ... dziwić się że ekolodzy płaczą... kupi sobie nowe .... a ludziom opowiada jak to mało ma pieniędzy.... co do filmu Panowie dobry film ja takie lubie , daje suba.
Bardzo porządny wóz z bardzo dobrym silnikiem szkoda tylko że pan właściciel go zaniedbał na maxa. Mam taki z przebiegiem 300 tyś i jestem b zadowolony z wygody i komfortu.
Silnik jak na w miarę nowoczesną konstrukcję bardzo wytrzymały skoro działał do końca o w sumie dalej działa. Podejrzewam ze wycieki oleju są skutkiem przegrzania i stwardnieniem uszczelnień od wysokiej temperatury.
@@konrad1141 to zależy co można zrobić samemu. Jak ma się komuś to zlecić to wiadomo że nie opłacalne totalnie. Ale jak umie się to zrobić samemu a koszt to materiał to można robić. Kupno nowszego gwarantuje lepszy stan zazwyczaj ale też nie bez wkładu.
hm, w sumie to dobre autka, ale jak przegrzał motor to tam będą ładne sumy, może kupi nowszą wersje mi się C5 na przykład bardzo podoba :) a ten płyn chłodniczy to wygląda jak woda z kałuży
Ten Citronek świadczy kim jest właściciel , tak zajechać takie fajne autko , żeby płynów ustrojowych nie wymieniać a tylko bić kilometry , te silniki robią bez remontu 600 000 i więcej
@@jkwit64 No bez oleju może nie koniecznie,mam takiego samego nawet kolor się zgadza i wszystko można mu zarzucić ale nie to że silnik jest zły,mam prawie 300 tyś nalotu i jeżdżę wciąż na Totalu 5w30 longlife wymieniam co 12 tyś km i nic się nic złego z motorem nie dzieje,oczywiście płyn chłodzący co trzy lata też wymieniam. Z chydro zawieszeniem miałem trochę problemów na początku jak go kupiłem,ale po wymianie przewodów,regulatora wysokości i dwóch sfer,'kanapa' jeździ b.dobrze.
Większość ludzi nie dba o auta, narodowość nie ma z tym nic wspólnego. Akurat u Polaków to jest luksus. Polecam sobie sprawdzić stan aut amerykańskich, zwłaszcza ze stanów w których nie ma obowiązkowych przeglądów.
U Niemca dopiero ludzie nie dbają o samochód. Szasem takie przypadki występują że po przedstawieniu kosztorysu naprawy samochód idzie nur export lub złom
Pompa wody nie jest juego mocnym atutem ,nieraz obrywa się pierśćeñ na wirniku , ogrzewanie dziala, ale silnik sie grzeje . termostat albo zapchana chldnica . Wentylator tez często gęsto .
8:13 zapłacę za tego citroena jak Ci się uda wyrwać ten sworzeń :P w VW może i tak się dzieje ale nie w PSA. Fajnie że nie pokazałeś jak :profesjonalnie" wykręcasz ten sworzeń ;D
Kurczę, ma sporo wycieków to fakt, ale na jakiej podstawie zapadła decyzja, że na złom? Zawsze w starszych samochodach rozszczelni się jakiś przewód, jakaś uszczelka itp. No ale to można wymienić a nie auto złomować. Chyba, że warsztat bierze 500+ za roboczogodzinę. Ktoś mi podpowie, o co tu chodzi? Ja mam też cytrynę - Xsarę Picasso z 2006 r, też z dieslem, tylko 1.6 hdi 90KM, przebieg ponad 330 000. W niej też coś tam się psuje, coś się rozszczelni ale jadę do sprawdzonego mechanika, naprawiam lub wymieniam i jeżdżę dalej. Co do dźwięku silnika, to stare HDI tak pracują np. w przypadku mojej cytryny: dźwięk podobny ale jest silnik jest sprawny i żwawy/wydajny, nie bierze oleju, nie kopci, w mieście pali poniżej 6 l/100, ba trasie przy prędkości 90 pali jakieś 3,5 l, przy prędkości 120 około 5 l/100. Zimą odpala od "strzała". A że głośno pracuje po otwarciu maski?
Mam xsare Picasso 2.0 hdi na wtryskach bosch .340 tys i jedyna usterka to pompa która się rozszczelniła .i oczywiście szereg niedziałających rzeczy jak centralny zamek czy elektryczne fotele
kiedyś się robiło roztwór sody kaustycznej ,wlewało do układu chłodniczego rozgrzewało do temp. pracy i śmigało......kiedyś to było a teraz ,wszystko delikatne.....
Zgadza się ale też przewód dolotowy do turbo ma na dole uszczelkę w postaci oringu i niestety jest zgrzewany, na tym zgrzewie potrafi się rozszczelnić i ścieka to co pójdzie z odmy dodatkowo uszczelniacz wału od strony sprzęgła niestety trzeba demontować skrzynię sprzęgło i dwumas. Po demontażu tego badziewia nad uszczelniaczem jest korek zaślepiający w bloku imbus 12 w dłoń odkręcamy i wymieniamy podkładkę
Mam 22 letniego Scenika (wszystko robione na bieżąco), który ma tylko jeden mankament - malutki wyciek z wybieraka skrzyni biegów - wymieniony simering wybieraka podczas wymiany sprzęgła. Niestety, wytrzymał trochę ponad rok, a do jego wymiany (koszt ~20zł) trzeba wywalić skrzynię (koszt 600-800zł). Nie wyobrażam sobie żeby samochód doprowadzić do stanu jak ta C5!
@@dominikstanikowski3521 jak nie miałeś styku z hydractive to nie pisz, bo bzdury piszesz. Jak nie stosujesz pozycji serwisowych to stracisz ustawienia nominalne zawieszenia. Dużo się gada a nikomu się nie chce zajrzeć do dokumencji, to nie polonez, żeby inżynierią wsteczną naprawiać samochody.
@@arkadiuszkozikowski4510 nie pisze żadnych głupot, ustawienia zawieszenia to przy okazji, bo pompa może się spalić, sam mam c5 z hydractive, trochę przy nim już zrobiłem i swoje też wiem ;)
skoro jest tyle szlamu w układzie chłodzenia - to pompa wody może być ok - trzeba zrobić płukanie układu ... miałem podobny szlam w układzie - płukałem kilkanaście razy , na szczęście chłodnica nie była zablokowana i udało się wypłukać
Czy mógłbyś kiedyś zrobić test tej pasty do zębów (znaczy tego zmiękczacza do uszczelek)? W sensie jak kiedyś będziecie robić remont silnika stare twarde uszczelki i uszczelniacze w tym namoczyć i pokazać czy to się zmiękczy, odzyska sprężystość.
Moze trzeba uczciwie za mała kwotę sprzedać do ratowania komuś chętnemu jak reszta w dobrym stanie.... złomować można wraki...ja sprzedałem pół pandy- buda bez silnika bo pan chciał mieć nieprzegnity z lepszym rocznikiem i wbitym gazem za 700zl czyli lepiej niż za złomowanie ( prawie wszystko co mogłem do drugiej przełożyć zostało zabrane )gdzie by dali 200zl
Jak się ma współczesne auto to też trzeba mieć pieniądze na regularny serwis , jak zamierzał oszczędzać to mógł sobie kupić Poloneza , Ładę albo Skodę Felicję chociaż i ich również byłoby szkoda dla takiego człowieka .
Większość bogatych ludzi pozostaje bogata, wydając jak biedni i inwestując bez przerwy, większość biednych pozostaje biedna, wydając jak bogaci, ale nie inwestując jak bogaci, ale robiąc na nich wrażenie.
Kto sam wymieniał ten sworzeń, ten wie, że to nie jest chwila moment w starym aucie. Ja walczyłem z młotem kilkanaście minut, bo dedykowana nasadka nie dawała rady . Pozdro
żeby to wybić młotkiem to wahacz musi być podparty czymś baaaardzo stabilnym i masywnym , inaczej energia uderzenia idzie w kosmos ... może pomóc nafta lub inny penetrant oraz udar (wiertarki lub młota) ale penetrant potrzebuje dużo czasu więc jeśli się kto spieszy to podgrzewa wahacz palnikiem
francuskie pomysły haha jak można zrobić wkręcany.... nie ma to jak do wachcza na śruby nie idzie to boszek cyk i gotowe tu jak zwykle żabojady musiały coś odjebać kreativ technolożiiii hahah
A kto komu zabroni, ma ochotę wyrzucić, to wyrzuca, zobacz co dzieje się u arabusów w Abu-Dabi, ile pięknych aut na wysypisku leży, widać tak ma być, dlaczego kobiety stają się kurtyzanami w abu-dabi, a kogo to intersuje, widać tak ma być, przyjmuj to za pewnik i będzie Ci lżej, jak cię poproszą o ratowanie auta, to pomóż, jak ci mówią, że na złom, to zrób co mówią, ......
Warsztat qwa .... i reka wiadro trzyma zamiast zainwestowac w zlewak albo chociaz stojak do wyciagania skrzyn podstawic to nie stoi i trzyma ..... qwa 1987 r tak sie robilo
Jak widzę taki syf w zbiorniku płynu chłodzącego to nasuwa mi się myśl że układ chłodzenia jest zalany preparatem do uszczelniania chłodnic. A przeważnie pierwsze co się zakleja to nagrzewnica...
Nie opłaciło by się Wam jako warsztatowi odkupić od klienta za grosze tą Cytrynę? I stopniowo powolutku, choćby rok, od czasu do czasu coś przy niej zrobić, aż będzie igła i np. zostawić ją w rodzinie wiedząc że auto jest w bardzo dobrym stanie. Lub sprzedać ją drożej niż Cytryny z podobnego rocznika? Po za tym taki samochód przez Was zrobiony, gdzie ludzie widzą co i jak robicie, wiedząc że auto mechanicznie jest jak nowe, to by większość Waszych widzów chciało kupić i to za dużo większe pieniądze niż rynkowa cena. A myślę że dla samego kanału też byłoby to ciekawe. Wiem że pracy Wam nie brakuje przy autach klientów, dlatego napisałem że taką Cytrynę można by robić stopniowo powolutku i od czasu do czasu coś przy niej grzebnąć. Pozdrawiam całą ekipę 👍👌✌
Trochę Pan za bardzo narzeka - luz jak luz trzeba wymienić i już, nie każdy zmienia wszystko od razu i też nie wszystko słyszy. A wycieki hmm to po co jest Pan mechanikiem skoro to Pana przeraża? :) silnik może być cały zaje...od małego wycieku tylko trzeba to znaleźć ...
@@WARSZTATOWE_HISTORIE przecież oglądałem do końca. Ale demonizowanie swoznia i wycieków jest mimo wszystko śmieszne. To że auta nie opłaca się naprawiać jest decyzją klienta / zadaniem mechanika nie jest biadolenie tylko ocena co do roboty i za ile . Jeśli to jest agonalny stan auta to chyba mało w życiu szanowny widział.
Co do tego auta klient jeździł długo z niesprawną pompą cieczy silnik jest zagotowany przewody cieczy twarde jak skała wycieki to mały problem bo są do zrobienia turbina rozrząd kompletne sprzęgło I nie wiadomo do końca czy silnik przeżył z przegrzania pozdro
Doprowadzić auto do takiego stanu to to jest d....a a nie właściciel bo nie wieże że nie dział wycieków czy stuków w zawieszeniu a silnik się przegrzewa z braku obiegu to najlepiej korek popuścić masakra przecież takiemu to i hulajnoga się rozsypie i nie będzie wiedział co z tym zrobić ale tak to wygląda jak się ma węża w kieszeni jeździć tak robić serwisować nie .
Ja pierdziele...po nocach bym nie spał gdybym miał tak zapuszczone auto. Może nie kupuje jakieś mega części zamienne ale staram się trzymać firm typu Febi czy Delphi ale zawsze naprawiam lub wymieniam co trzeba. Taki to powinien komunikacja miejska jeździć bo jest potencjalnym zabójcą.
@@wielkilaslubanski-pawemroz7619 nie miałem nigdy problemu z firmą febi. Nawet zawory ( nastawniki) zmiennych faz rozrządu w fokusie MK3 działają bardzo dobrze a cena w porównaniu do Ori to nie muszę pisać różnicy.
Mam takie auto i sworzeń to nie jest prosta robota. 1. Mieliście szczęscie, ze się Wam on nie krecił w ķólko co utrudnia odkręcenie nakrętki. 2. Do wybicia go z wahacza potrzeba róznych ścìagaczy do sworzni 3. Do odkręcenia go ze zwrotnicy specjalnego klucza do aut PSA, nie pokazaliście go na filmie 4. I najważniejsze nie podalìście jakim momentem dokręciliście tą główną nakrętkę sworznia. Jak za lekko to sworzeń stuka, jak za mocno, to leci gwint. A najczęsciej już nowy sworzeń nie da się dokręcić, bo kręci się w kółko. I wtedy trzeba być pomysłowym :)
Panie Radku, bardzo proszę o ubranie okulkarów ochronnych przy pracy z młotkiem, z własnego doświadczenia. Ciekaw jestem, ile właściciel kartonów pod auto na parkingu przed domem/blokiem podkładał :), żegnamy auto już chyba na zawszę papa cytrynko.
To ja się ciesze że hr-v mi bierze co jakiś czas troche płynu.. to się nowego dolewa :D ale takie czernidło mieć : 0 , swoją drogą myśle czemu mi pobiera bo na biało nie dymi, oleju to bierze po remoncie głowicy przez poprzednika z 80ml na 1000km(odmierzam), może parownik od lpg gdzieś w środku puszcza (?) D16w1 - jak ktoś ma pomysł to chętnie przeczytam :)
Przecież to jest najlepszy sposób na konserwacje pojazdu, malutki wyciek tu i tam. Klijent położy sobie kawałek kartonu w miejscu gdzie parkuje i problem rozwiązany. Żarty żartami ale z rzęcha mojego sąsiada też kapie na asfalt, bo on jest biedny (albo leniwy, albo wali w ...) i go nie stać na wymiany uszczelek pokryw zaworów. Co do tego syfu w układzie przypomina mi się Mazda 6, z którego spływała taka żelatyna - cud że silnik to chłodziło. To był następny tani klijent.
Cytryna zaraz na złomomoto będzie, silnik uprany, nic nie puka nic nie stuka, tylko dwumasa napier... no i zupa w w ziorniczku wyrównawczym ale to był wlany ceramizer rozumisz.
Mam peugeota z tym silnikiem i też mam syf w zbiorniczku. Jak go kupiłem ze 3 lata temu robiłem płukanki i inne cuda bo też był syf. Może ten silnik tak ma??????
Co takiego...??? a) Nawet Panowie nie zrzuciliście tzw: płukanki ze zwykłą wodą, by zalać potem choć samą wodą demineralizowaną...??? Przepraszam, co to za fachowość...??? b) nawet nie umyliście Panowie silnika by zweryfikować lepiej miejsca wycieku...??? Ile to by tzw Warsztat specjalistyczny kosztowało? Przepraszam, co to za fachowość...??? Klient Wam w ogóle za nic nie zapłacił, czy jak....? Nie rozumiem....
@@WARSZTATOWE_HISTORIE Proszę Pana! Ale. a) za coś Wam zapłacił, b) zdeklarowaliście wykonanie przeglądu (określenie stanu = weryfikację i określenie zakresu napraw). Ponadto! Zaczęliście pewną czynność (płukanie układu chłodzenia) i jej nie skończyliście! To po co zaczynaliście...???? Ma Pan świadomość konsekwencji? Z technicznego punktu widzenia (po mimo być może faktycznego złego stanu układu) ten fakt (nie dokończenia czynności - pozostawienia płukanki, a nie samego płynu) mogło / może być powodem zarzutu o chęć pogorszenia stanu j/w (auta Klienta). I może mieć rację! A, po ludzku, osobiście dziwię się Panu (Panom) jako Technikom, że sami, z siebie nie zechcieliście dokończyć czynności, zlać płukanki i zalać po prostu wodą demineralizowaną (nie płynem zimowym) by w razie "W" nikt nie dziwił się. Co gorsza żaden np rzeczoznawca nie mógł się do Was przyczepić - zarzucić / patrz j/w. Po wtóre! Wymieniliście Panowie sworzeń w aucie! Zapewne za to Wam Klient zapłaci, tak? To po mimo, ze Klient mógł być niezdecydowany dalszymi naprawami nie zechcieliście wykonać tak prostych czynności (i śmiesznie tanich jak na warsztat) jak doprecyzowanie wycieków (umycie silnika)? Choćby dla własnej satysfakcji dokonania PRAWDZIWEGO PRZEGLĄDU = weryfikacji stanu i określenia najlepiej jak się da zakresu wad/ pochodzenia uszkodzeń/ niedomagań. Po to by wpisać Klientowi w kartę pracy (odbioru auta z warsztatu), by Klient czuł, ze faktycznie Fachowcy się POCHYLILI rzetelnie nad jego "gruzem" (autem). Bo nie ma znaczenia jak stare lub ile kosztuje auto używane. Dla jednego staroć ma wartość wielką, dla drugiego wypaśna elegancka i droga limuzyna będzie tylko marnym złomem (kupą żelastwa). To Klient! A WY Panowie jak się za coś bierzecie, róbcie to uczciwie i bez jakiś dziwnych "odwal się". Albo nie róbcie WCALE ! Ale jak już = porządnie, nawet przy tzw "gruzie". W/g mnie wyszło SŁABO !!!! Ten film to w/g mnie antyreklama dla Was, a szkoda.... Pozdrawiam
Jest Pan w wielkim błędzie ta płukanka zalana wraz z wodą czyści i zabezpiecza układ chłodzenia mało tego na takiej płukance producent zaleca jeździć nawet do kilku dni klient został poinformowany ze w układzie ma płukankę i prosił żeby została mało tego kazał włożyć zalaną olejem osłonę silnika do bagażnika czego nie wykonałem tylko ją spowrotem przykręciłem, dla ciebie nagram film w jakim stanie przyjechał do nas pojazd z serwisu Forda pozdrawiam
@@WARSZTATOWE_HISTORIE a) Oczywiście domyślam się, ze płukanka (jak sama nazwa wskazuje) płucze układ. Nie mniej nie sądzę, by Producent dopuszczał (na piśmie) możliwość poruszania się (pojazdem silnikowym) w ruchu ulicznym (kinetycznym) obciążonym PONADNORMATYWNYMI skokami na NIEWŁAŚCIWYM płynie, który dopuszcza producent pojazdów (w ruchu). Powtórzę by być precyzyjnie zrozumianym. Dopuszczam myśl (ideę) gdzie Producent (oczywiście płukanki, nie pojazdu) dopuszcza praktykę uruchomienia silnika na biegu JAŁOWYM!!! (bez dodatkowego obciążenia kinetycznego przeciążeniami silnika w ruchu /np masą pojazdu). M/in stąd moje dziwienie. Jak wspomniałem sam (z siebie) jako Technik (też pracuję w serwisie tyle , ze innych urządzeń złożonych) zaczynając czynność dokończył bym ją, bez porzucania w stanie połowicznym (nie zalecanym jakkolwiek przez producenta pojazdu). Myślę, ze w takim przypadku (płukanka pozostawiona w układzie) należało by wpisać tzw WOŁAMI w "karcie pracy" (czynności warsztatu) uwagę o pozostawieniu płukanki w układzie na WYRAŹNE życzenie Właściciela pojazdu (Klienta), podpis Klienta (kopia w archiwum serwisu) ! By (jak wspomniałem) nie było z tego kłopotów, nikomu nie przyszło (w zdziwieniu stanu zastanego), że coś tutaj jest nie tak....! b) To , ze w innych serwisach (np wspomnianego Forda) może być źle, a nawet strasznie nie musi mnie Pan przekonywać. Sam byłem świadkiem nadużycia dotyczącego kiedyś naszego pojazdu firmowego. Serwis ASO chciał (potocznie) "skasować" firmę (Właściciela) Forda Fiesty (Curier) za wymianę całej skrzyni biegów. (biegi przestały wchodzić). W momencie gdy okazało się (na placu w lokalnym warsztacie), że po prostu tylko ubyło zbyt dużo płynu hamulcowego, a skrzynie jest super, sprawa ASO się rypła (zdemaskowała). Po uzupełnieniu, odpowietrzeniu układu hydraulicznego, Ford Fiesta Curier (benzyna), jeździł do momentu sprzedaży jeszcze parę ładnych latek. Ubytek spowodowany był nieszczelnością któregoś zacisku hamulcowego. (co zostało naprawione w małym uczciwym warsztacie - nie ASO!) za grosze. Nie mniej jedno, nie ma związku z drugim, Nie mieszajmy spraw. Powtórzę. Moim zdaniem. Jak już się panowie zabieracie za "przegląd" umycie silnika by doprecyzować j/w to tzw pikuś. A, dokończenie operacji płukania układu chłodzenia - podstawa! Sam Pan zresztą na filmie powiedział cytuję:"...tego, przy pomocy tej płukanki jeszcze nie robiłem...." = toż była okazja spróbować, zobaczyć efekty. Choćby dla własnej satysfakcji, A, na filmie YT powiadomić o wyniku doświadczenia. Tego także zabrakło....! Powtórzę = słabo, a szkoda! Pozdrawiam
Pięknie się to ogląda i włos się jeży na głowie choć łysy jak kolano jestem 😮
Dobrze że jesteście i uczycie ,naprawdę mądre filmy i dużo można się nauczyć 👍👍👍
Dzięki I pozdro
Super, fajnie, ze tlumaczysz co od czego jest i nastepstwa uszkodzonych czesci samochodu.
Zaniedbane auto które mogło jeszcze służyć lata a tak na złom..
Od 4 lat mam takiego C5 ale w 2.0 16V, 320tyś. W tym roku włożyłem w niego tyle ile cały jest wart, robię i będę robić - nie zmieniam. To jest moje 9te auto i na samą myśl o rudej odechciewa się zmieniać. Części tanie, cały silnik można kupić za 1200 zł, regeneracja automatu 3400zł.
Na polskie drogi i kieszeń, auto idealne.
Gdzie za tyle regenerują automat?
Mowa o skrzyni al4 czterobiegowej
@@TheZubeck DEKRAM przy S17
@@TheZubeck wysyłasz im numer seryjny i model skrzyni, nawet SMS, i dostajesz wycenę za naprawę główną całej skrzyni.
Hej. Obejrzałem kilka Pana filmów i pomimo tego, że nie jestem mechanikiem , to interesuje się motoryzacją i takie kanały stanowią dla mnie wartość jako, że inspirują mnie do samodzielnego mechanikowania przy swoim aucie. Dzięki !
Witam cię serdecznie i pozdro
To jest idealny przykład auta które podczas próby sprzedaży właściciel mówi, że 6 lat jeździł i nic nie musiał przy nim robić, takie niezniszczalne autko.
Szczera prawda, niech się martwi następny. Widać, że właściciel miał gdzieś bieżące serwisowanie.
Lepszego auta i z tym silnikiem, nie znajdzie. Najlepszy diesel tamtych lat.
Przecież te diesle były w wielu modelach. Ja mam 2.0HDI np w C8 z 2013 i to tej motor co w C5
@@p7hyte tak
Citroena trzeba wiedzieć jak odpowietrzać a te silniki 2.0 są nie do zabicia. A potem gadają że francuskie są bee ale kompletnie o auto nie dbają
Jeżdżę już 4 lata cytryną ds5 zero problemów z silnikiem :) nie żałuję wogule zakupu 250 tyś na zegarkach a autko chodzi cichutko jak nówka zero problemów z paleniem na mrozach , jedyne co zrobiłem to sprzęgło i wymiana. Usczelniacza wału i spokój ...polecam tę motury 😊
Panie wielki mechaniku.... Jak możesz stwierdzić, skąd jest wyciek oleju, nie myjąc silnika,nie zerkając ponownie do niego po zrobieniu okolo 100 km? Kolejne pytanie , w jakiej pozycji zawieszenia podnosi się c5 na podnośniku?
Widać chłopaki z jaką solidnoscią podchodzicie do napraw🫡
A to z jakimi spotykacie się przypadkami ma niesamowitą wartość edukacyjną.
Wlaśnie otwarłem sobie browarka jako że jest weekend 😁 i przystępuję do oglądania kolejnej naprawy🫡
Pozdrowienia
Podejżewam że auto od kilku sezonów widziało tylko pieczątkę
I dawał mechanikom by za niego na stacji zrobili😂
Nie koniecznie. Wystarczy że ktoś założył najtańszy sworzeń a kierowca jest entuzjastą zaliczania każdej dziury i robi przebiegi roczne po 50 tysięcy - wtedy taki sworzeń można załatwić nawet w dwa miesiące
Ale tu stacją przeglądu nie ma nic do tego
Raczej nic nie widziało 😅
@@takigosciu4160 bo auto nie ma oczu, normalne
A później się słyszy że pojazd z niewiadomych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu
Tak zgadza się pozdro
zgnoić ,zgnoić i na złom ... dziwić się że ekolodzy płaczą... kupi sobie nowe .... a ludziom opowiada jak to mało ma pieniędzy.... co do filmu Panowie dobry film ja takie lubie , daje suba.
Całkiem intensywny weekand z filmami wpadł,oby tak dalej,pozdrawiam.
W przyszły będzie mniej filmów bo w sobotę będę w Poznaniu
jak można doprowadzić auto do takiego stanu...masakra :/
dobry materiał :) wypluło w proponowanych....sub idzie :)
Wielkie mi halo.
Forte do silnika
Forte do wspomagania
Forte do skrzyni.
Akrą i brake cleanerem umyć i na przegląd.
To nie wyjście to tylko kamuflaż pozdro
Bardzo porządny wóz z bardzo dobrym silnikiem szkoda tylko że pan właściciel go zaniedbał na maxa. Mam taki z przebiegiem 300 tyś i jestem b zadowolony z wygody i komfortu.
Silnik jak na w miarę nowoczesną konstrukcję bardzo wytrzymały skoro działał do końca o w sumie dalej działa.
Podejrzewam ze wycieki oleju są skutkiem przegrzania i stwardnieniem uszczelnień od wysokiej temperatury.
@@wifoo1 Ciekawe jaki ma przebieg?
Słuszna decyzja klienta. Ale widać pancerna fura mimo takiego stanu jeszcze poruszała się o własnych silach😂. A mówię że francuzy zle
To jest serio mocny silnik. Jak nie walil co2 do zbiorniczka to bym to robil
@@Michalc4 lepiej szukać coś w lepszym stanie za tą kasę
@@konrad1141no jasne 😂😂
@@konrad1141 to zależy co można zrobić samemu. Jak ma się komuś to zlecić to wiadomo że nie opłacalne totalnie. Ale jak umie się to zrobić samemu a koszt to materiał to można robić. Kupno nowszego gwarantuje lepszy stan zazwyczaj ale też nie bez wkładu.
@@Michalc4 ma Pan rację
Mam taki silnik w Volvo i też brązowy szlam miałem. Tak zawalił korek, że nie dało się odkręcić i się połamał. Po przepłukaniu jest ok.
hm, w sumie to dobre autka, ale jak przegrzał motor to tam będą ładne sumy, może kupi nowszą wersje mi się C5 na przykład bardzo podoba :)
a ten płyn chłodniczy to wygląda jak woda z kałuży
Nie stety pozdro
Ten Citronek świadczy kim jest właściciel , tak zajechać takie fajne autko , żeby płynów ustrojowych nie wymieniać a tylko bić kilometry , te silniki robią bez remontu 600 000 i więcej
Bez remontu i przede wszystkim, bez oleju ;)
@@jkwit64 No bez oleju może nie koniecznie,mam takiego samego nawet kolor się zgadza i wszystko można mu zarzucić ale nie to że silnik jest zły,mam prawie 300 tyś nalotu i jeżdżę wciąż na Totalu 5w30 longlife wymieniam co 12 tyś km i nic się nic złego z motorem nie dzieje,oczywiście płyn chłodzący co trzy lata też wymieniam. Z chydro zawieszeniem miałem trochę problemów na początku jak go kupiłem,ale po wymianie przewodów,regulatora wysokości i dwóch sfer,'kanapa' jeździ b.dobrze.
Moja cytryna 2.0 136 koni ma nabite ponad 880 tys.
15 lat na taxi
Ten sworzeń było słuchać już długo długo i ktoś tak jechał. To dużo mówi o właścicielu.
Przykład tego jak Polacy (nie wszyscy) dbają o samochody.
Większość ludzi nie dba o auta, narodowość nie ma z tym nic wspólnego. Akurat u Polaków to jest luksus. Polecam sobie sprawdzić stan aut amerykańskich, zwłaszcza ze stanów w których nie ma obowiązkowych przeglądów.
U Niemca dopiero ludzie nie dbają o samochód. Szasem takie przypadki występują że po przedstawieniu kosztorysu naprawy samochód idzie nur export lub złom
Pompa wody nie jest juego mocnym atutem ,nieraz obrywa się pierśćeñ na wirniku , ogrzewanie dziala, ale silnik sie grzeje . termostat albo zapchana chldnica . Wentylator tez często gęsto .
Mówisz że pokarzesz jak wykręcić sworzeń, a pokazałeś jak już założony.
powiem panu tak mam 508 2.2 GT i tez silnik jak jest zimny chodzi jak trup xD ale jak sie zagrzeje to jest ok. taka wada wedlug mnie z tym silnikiem.
8:13 zapłacę za tego citroena jak Ci się uda wyrwać ten sworzeń :P w VW może i tak się dzieje ale nie w PSA. Fajnie że nie pokazałeś jak :profesjonalnie" wykręcasz ten sworzeń ;D
W BX16s i xm ciężko bez klucza z zębami klucz kosztował około 200zł w latach 90....😄🙂 w sklepie z franc......
Kurczę, ma sporo wycieków to fakt, ale na jakiej podstawie zapadła decyzja, że na złom? Zawsze w starszych samochodach rozszczelni się jakiś przewód, jakaś uszczelka itp. No ale to można wymienić a nie auto złomować. Chyba, że warsztat bierze 500+ za roboczogodzinę. Ktoś mi podpowie, o co tu chodzi? Ja mam też cytrynę - Xsarę Picasso z 2006 r, też z dieslem, tylko 1.6 hdi 90KM, przebieg ponad 330 000. W niej też coś tam się psuje, coś się rozszczelni ale jadę do sprawdzonego mechanika, naprawiam lub wymieniam i jeżdżę dalej.
Co do dźwięku silnika, to stare HDI tak pracują np. w przypadku mojej cytryny: dźwięk podobny ale jest silnik jest sprawny i żwawy/wydajny, nie bierze oleju, nie kopci, w mieście pali poniżej 6 l/100, ba trasie przy prędkości 90 pali jakieś 3,5 l, przy prędkości 120 około 5 l/100. Zimą odpala od "strzała". A że głośno pracuje po otwarciu maski?
Fajny kanał ja tu widzę.. wbiłem suba i oglądam starsze odcinki..pozdrawiam
Dzięki I pozdro
Mam xsare Picasso 2.0 hdi na wtryskach bosch .340 tys i jedyna usterka to pompa która się rozszczelniła .i oczywiście szereg niedziałających rzeczy jak centralny zamek czy elektryczne fotele
kiedyś się robiło roztwór sody kaustycznej ,wlewało do układu chłodniczego rozgrzewało do temp. pracy i śmigało......kiedyś to było a teraz ,wszystko delikatne.....
Większość wycieków od strony skrzyni, to wyciek z pod pompy wtryskowej
Dokładnie, BIOTAD PLUS team💪
Zgadza się ale też przewód dolotowy do turbo ma na dole uszczelkę w postaci oringu i niestety jest zgrzewany, na tym zgrzewie potrafi się rozszczelnić i ścieka to co pójdzie z odmy dodatkowo uszczelniacz wału od strony sprzęgła niestety trzeba demontować skrzynię sprzęgło i dwumas. Po demontażu tego badziewia nad uszczelniaczem jest korek zaślepiający w bloku imbus 12 w dłoń odkręcamy i wymieniamy podkładkę
Ja mam tak samo wybite... Polne drogi i wiejskie asfalty dziura na dziurze a o to efekty
Mam 22 letniego Scenika (wszystko robione na bieżąco), który ma tylko jeden mankament - malutki wyciek z wybieraka skrzyni biegów - wymieniony simering wybieraka podczas wymiany sprzęgła. Niestety, wytrzymał trochę ponad rok, a do jego wymiany (koszt ~20zł) trzeba wywalić skrzynię (koszt 600-800zł).
Nie wyobrażam sobie żeby samochód doprowadzić do stanu jak ta C5!
da się,trzeba tylko gazety poprzyklejać na czas przeglądu żeby diagnoście na głowę nie kapało .Czy to jest aż tak trudne do zrozumienia?
Pytanie mam podnosząc go na podnośniku daliście auto w tryb serwisowy?Tzn.zawieszenie na max w górę
O ! ciekawe - a co to / po co ?
@@pawekiszczyszyn2558 żeby pompa nie pompowala na siłę jak będzie czuła opór czyli podnoszenie podnośnikiem, zwyczajnie może się zjarać
@@dominikstanikowski3521 jak nie miałeś styku z hydractive to nie pisz, bo bzdury piszesz. Jak nie stosujesz pozycji serwisowych to stracisz ustawienia nominalne zawieszenia. Dużo się gada a nikomu się nie chce zajrzeć do dokumencji, to nie polonez, żeby inżynierią wsteczną naprawiać samochody.
@@arkadiuszkozikowski4510 nie pisze żadnych głupot, ustawienia zawieszenia to przy okazji, bo pompa może się spalić, sam mam c5 z hydractive, trochę przy nim już zrobiłem i swoje też wiem ;)
skoro jest tyle szlamu w układzie chłodzenia - to pompa wody może być ok - trzeba zrobić płukanie układu ... miałem podobny szlam w układzie - płukałem kilkanaście razy , na szczęście chłodnica nie była zablokowana i udało się wypłukać
szkoda cytrynki, bardzo fajny model... ale tak to jest jak sie trafi do dobrego zakladu i wszystko wylapia.
Widzę że tuleje na wahaczach w świetnym stanie skoro taki wahacz można odgiac ręką xD
Albo mechanik pociągnął, za miesiąc wróci na zerwaną tuleje
Witam kolego 🤝 Pozdro serdeczne
Witam I pozdro
Dzień dobry 🤔👷♂️💪🛠️
Witam
Czy mógłbyś kiedyś zrobić test tej pasty do zębów (znaczy tego zmiękczacza do uszczelek)? W sensie jak kiedyś będziecie robić remont silnika stare twarde uszczelki i uszczelniacze w tym namoczyć i pokazać czy to się zmiękczy, odzyska sprężystość.
To jakaś wypasiona wersja. Nie dość, że hydrauliczne zawieszenie to jeszcze system aktywnej konserwacji podwozia 😂
Moze trzeba uczciwie za mała kwotę sprzedać do ratowania komuś chętnemu jak reszta w dobrym stanie.... złomować można wraki...ja sprzedałem pół pandy- buda bez silnika bo pan chciał mieć nieprzegnity z lepszym rocznikiem i wbitym gazem za 700zl czyli lepiej niż za złomowanie ( prawie wszystko co mogłem do drugiej przełożyć zostało zabrane )gdzie by dali 200zl
@@mateuszjakubmorawiecki959 ja strzedaealem budę ...no to do czego ma służyć jak nie do remontu?
No i płukanki się zmarnowały. Sworzeń również. Po montażu już wam go nie pozwolą zwrócić.🤔
Ja bym sprawdził, czy ten cienki powrót do zbiorniczka jest drożny, częsta przyczyna cudów z układem chłodzenia.
Jak się ma współczesne auto to też trzeba mieć pieniądze na regularny serwis , jak zamierzał oszczędzać to mógł sobie kupić Poloneza , Ładę albo Skodę Felicję chociaż i ich również byłoby szkoda dla takiego człowieka .
Większość bogatych ludzi pozostaje bogata, wydając jak biedni i inwestując bez przerwy, większość biednych pozostaje biedna, wydając jak bogaci, ale nie inwestując jak bogaci, ale robiąc na nich wrażenie.
Kto sam wymieniał ten sworzeń, ten wie, że to nie jest chwila moment w starym aucie. Ja walczyłem z młotem kilkanaście minut, bo dedykowana nasadka nie dawała rady . Pozdro
4.5 godziny wylupywalem przecinakiem po kawaleczku. Nigdy wiecej
żeby to wybić młotkiem to wahacz musi być podparty czymś baaaardzo stabilnym i masywnym , inaczej energia uderzenia idzie w kosmos ... może pomóc nafta lub inny penetrant oraz udar (wiertarki lub młota) ale penetrant potrzebuje dużo czasu więc jeśli się kto spieszy to podgrzewa wahacz palnikiem
Dokładnie, ale długo wytrzymują Rts ok 50 tyś prawa strona.
francuskie pomysły haha jak można zrobić wkręcany.... nie ma to jak do wachcza na śruby nie idzie to boszek cyk i gotowe tu jak zwykle żabojady musiały coś odjebać kreativ technolożiiii hahah
@@ziomziomek1561 Hahaha a jak jest na stalowe nity to też tak się śmiejesz? Ja akurat nie mam żadnego problemu z wykręceniem tego sworznia .
A kto komu zabroni, ma ochotę wyrzucić, to wyrzuca, zobacz co dzieje się u arabusów w Abu-Dabi, ile pięknych aut na wysypisku leży, widać tak ma być, dlaczego kobiety stają się kurtyzanami w abu-dabi, a kogo to intersuje, widać tak ma być, przyjmuj to za pewnik i będzie Ci lżej, jak cię poproszą o ratowanie auta, to pomóż, jak ci mówią, że na złom, to zrób co mówią, ......
Zawias dźwignięty na maxa w górę przed podniesieniem na podnośniku?
Warsztat qwa .... i reka wiadro trzyma zamiast zainwestowac w zlewak albo chociaz stojak do wyciagania skrzyn podstawic to nie stoi i trzyma ..... qwa 1987 r tak sie robilo
Są i to dwa stojaki
No to nakrecaj te filmy prezes profesjonalnie no . Ja nie hate uje ciebie wcale . Ale takie rzeczy jak sie oglada to od razu w oczy kuje
Takie powiedzenie mamy, jak dbasz tak masz a że właściciel dupa nie kierowca to już druga strona medalu
Kiedyś w pracy, znajomy nalał zimną wodę do gorącego silnika Moskwicza, wiadomo co było. Wsadził silnik od Mercedesa!
Ujjj jak będzie pan musiał wymieniać oringa od strony ciepłej silnika do cieczy trzeba poloske wyciągać i poduszkę od silnika.
Jak widzę taki syf w zbiorniku płynu chłodzącego to nasuwa mi się myśl że układ chłodzenia jest zalany preparatem do uszczelniania chłodnic. A przeważnie pierwsze co się zakleja to nagrzewnica...
sworzeń ze zwrotnicy wyszedł bez problemów? Ja musiałem nakrętke napawać zeby go wykrecic
Nie opłaciło by się Wam jako warsztatowi odkupić od klienta za grosze tą Cytrynę? I stopniowo powolutku, choćby rok, od czasu do czasu coś przy niej zrobić, aż będzie igła i np. zostawić ją w rodzinie wiedząc że auto jest w bardzo dobrym stanie. Lub sprzedać ją drożej niż Cytryny z podobnego rocznika? Po za tym taki samochód przez Was zrobiony, gdzie ludzie widzą co i jak robicie, wiedząc że auto mechanicznie jest jak nowe, to by większość Waszych widzów chciało kupić i to za dużo większe pieniądze niż rynkowa cena. A myślę że dla samego kanału też byłoby to ciekawe. Wiem że pracy Wam nie brakuje przy autach klientów, dlatego napisałem że taką Cytrynę można by robić stopniowo powolutku i od czasu do czasu coś przy niej grzebnąć. Pozdrawiam całą ekipę 👍👌✌
Warto ratować. bardzo komfortowe auto
Zawieszenie hydro pneumatyczne, nie inaczej.
Proszę pamiętać że do podnoszenia do gory auta na podnosniku nalezy zawsze citronena c5 wcześniej podniesc na maxa!
Komentarz taktyczny leci. Pozdrawiam
Kupcie sobie puszkę smaru tak niewiele trzeba żeby robota była lżejsza😁
Za rzadki olej poprostu, to normalne że będzie halasowal
Trochę Pan za bardzo narzeka - luz jak luz trzeba wymienić i już, nie każdy zmienia wszystko od razu i też nie wszystko słyszy. A wycieki hmm to po co jest Pan mechanikiem skoro to Pana przeraża? :) silnik może być cały zaje...od małego wycieku tylko trzeba to znaleźć ...
@@WARSZTATOWE_HISTORIE przecież oglądałem do końca. Ale demonizowanie swoznia i wycieków jest mimo wszystko śmieszne. To że auta nie opłaca się naprawiać jest decyzją klienta / zadaniem mechanika nie jest biadolenie tylko ocena co do roboty i za ile . Jeśli to jest agonalny stan auta to chyba mało w życiu szanowny widział.
Kolego sory pomyliłem komentarze
Co do tego auta klient jeździł długo z niesprawną pompą cieczy silnik jest zagotowany przewody cieczy twarde jak skała wycieki to mały problem bo są do zrobienia turbina rozrząd kompletne sprzęgło I nie wiadomo do końca czy silnik przeżył z przegrzania pozdro
trzeba dodać dramaturgii brakuje tylko muzyki z filmu SZCZĘKI
Doprowadzić auto do takiego stanu to to jest d....a a nie właściciel bo nie wieże że nie dział wycieków czy stuków w zawieszeniu a silnik się przegrzewa z braku obiegu to najlepiej korek popuścić masakra przecież takiemu to i hulajnoga się rozsypie i nie będzie wiedział co z tym zrobić ale tak to wygląda jak się ma węża w kieszeni jeździć tak robić serwisować nie .
Ja pierdziele...po nocach bym nie spał gdybym miał tak zapuszczone auto. Może nie kupuje jakieś mega części zamienne ale staram się trzymać firm typu Febi czy Delphi ale zawsze naprawiam lub wymieniam co trzeba. Taki to powinien komunikacja miejska jeździć bo jest potencjalnym zabójcą.
Febi to nie firma tylko pakowacz.
W opakowaniu możesz mieć dobry zamiennik jak również szmelc.
LOTERIA
@@wielkilaslubanski-pawemroz7619 nie miałem nigdy problemu z firmą febi. Nawet zawory ( nastawniki) zmiennych faz rozrządu w fokusie MK3 działają bardzo dobrze a cena w porównaniu do Ori to nie muszę pisać różnicy.
A podobno tylko Vag,i jeją olejem , a tutaj popatrz jaki szmelc
Mam takie auto i sworzeń to nie jest prosta robota.
1. Mieliście szczęscie, ze się Wam on nie krecił w ķólko co utrudnia odkręcenie nakrętki.
2. Do wybicia go z wahacza potrzeba róznych ścìagaczy do sworzni
3. Do odkręcenia go ze zwrotnicy specjalnego klucza do aut PSA, nie pokazaliście go na filmie
4. I najważniejsze nie podalìście jakim momentem dokręciliście tą główną nakrętkę sworznia. Jak za lekko to sworzeń stuka, jak za mocno, to leci gwint. A najczęsciej już nowy sworzeń nie da się dokręcić, bo kręci się w kółko. I wtedy trzeba być pomysłowym :)
Nie pokazali jak wykręcili bo wykręcili młotkiem i przecinakiem 😂
Coś miałeś pokazać. Był stary, jest nowy. Jak to zrobiłeś? Uciąłeś filmik, bo coś nie szło?
bo wstyd użycz na wizji przecinaka
Mam C5 2003 rok benzyna 2.0 automat w życiu nie jeździłem wygodniejszym autem tosz to szok
Palic to pali ladnie co jak co 😃
8:40 JAK TO PRZECHODZIŁO PRZEGLĄDY...?? Kilka lat trzeba takie dzieło tworzyć....
Syfiarz niech płaci. Nic nowego nie napisałem
Panie Radku, bardzo proszę o ubranie okulkarów ochronnych przy pracy z młotkiem, z własnego doświadczenia. Ciekaw jestem, ile właściciel kartonów pod auto na parkingu przed domem/blokiem podkładał :), żegnamy auto już chyba na zawszę papa cytrynko.
Witam dzięki za mądrą radę pozdro
Z tym młotkiem to niestety prawda. Kolega już rok walczy z przywróceniem sprawnosci oka
To ja się ciesze że hr-v mi bierze co jakiś czas troche płynu.. to się nowego dolewa :D ale takie czernidło mieć : 0 , swoją drogą myśle czemu mi pobiera bo na biało nie dymi, oleju to bierze po remoncie głowicy przez poprzednika z 80ml na 1000km(odmierzam), może parownik od lpg gdzieś w środku puszcza (?) D16w1 - jak ktoś ma pomysł to chętnie przeczytam :)
C5 to dobre auta
Przecież to jest najlepszy sposób na konserwacje pojazdu, malutki wyciek tu i tam. Klijent położy sobie kawałek kartonu w miejscu gdzie parkuje i problem rozwiązany. Żarty żartami ale z rzęcha mojego sąsiada też kapie na asfalt, bo on jest biedny (albo leniwy, albo wali w ...) i go nie stać na wymiany uszczelek pokryw zaworów.
Co do tego syfu w układzie przypomina mi się Mazda 6, z którego spływała taka żelatyna - cud że silnik to chłodziło. To był następny tani klijent.
Czekam na naprawę passka
Żeby bąbelki leciały, to musi zacząć fermentować.
Szkoda, że nie będzie naprawy, ciekawe jaki to rocznik i przebieg.
A gdzie osłona termiczna sworznia??? Żeby guma się nie stopiła od temperatury podczas hamowania!!! Oj.... nieładnie.
Biorę go za 1500
Z braku tej osłony idzie na złom😁pozdro
@@WARSZTATOWE_HISTORIE poważnie pytam. Bo w moim 307 są takie
@@zwykykierowca1972 W C5 też była... Nie mniej bez niej nic złego się nie dzieje.
Cytryna zaraz na złomomoto będzie, silnik uprany, nic nie puka nic nie stuka, tylko dwumasa napier... no i zupa w w ziorniczku wyrównawczym ale to był wlany ceramizer rozumisz.
Szkoda nerwów 👍
Jaki przebieg mial ten C5 ?
Jak dbasz tak masz. Klient zaniedbał auto i tak to się skończyło, a byłem dobrej myśli.
Mam peugeota z tym silnikiem i też mam syf w zbiorniczku. Jak go kupiłem ze 3 lata temu robiłem płukanki i inne cuda bo też był syf. Może ten silnik tak ma??????
Co takiego...??? a) Nawet Panowie nie zrzuciliście tzw: płukanki ze zwykłą wodą, by zalać potem choć samą wodą demineralizowaną...??? Przepraszam, co to za fachowość...??? b) nawet nie umyliście Panowie silnika by zweryfikować lepiej miejsca wycieku...??? Ile to by tzw Warsztat specjalistyczny kosztowało? Przepraszam, co to za fachowość...??? Klient Wam w ogóle za nic nie zapłacił, czy jak....? Nie rozumiem....
Klient zakazał dalszych prac więc o co ci chodzi jak ja bym Ci nie zapłacił i nie zlecił dalszych prac to robił byś nie sądzę
@@WARSZTATOWE_HISTORIE Proszę Pana! Ale. a) za coś Wam zapłacił, b) zdeklarowaliście wykonanie przeglądu (określenie stanu = weryfikację i określenie zakresu napraw). Ponadto! Zaczęliście pewną czynność (płukanie układu chłodzenia) i jej nie skończyliście! To po co zaczynaliście...???? Ma Pan świadomość konsekwencji? Z technicznego punktu widzenia (po mimo być może faktycznego złego stanu układu) ten fakt (nie dokończenia czynności - pozostawienia płukanki, a nie samego płynu) mogło / może być powodem zarzutu o chęć pogorszenia stanu j/w (auta Klienta). I może mieć rację! A, po ludzku, osobiście dziwię się Panu (Panom) jako Technikom, że sami, z siebie nie zechcieliście dokończyć czynności, zlać płukanki i zalać po prostu wodą demineralizowaną (nie płynem zimowym) by w razie "W" nikt nie dziwił się. Co gorsza żaden np rzeczoznawca nie mógł się do Was przyczepić - zarzucić / patrz j/w. Po wtóre! Wymieniliście Panowie sworzeń w aucie! Zapewne za to Wam Klient zapłaci, tak? To po mimo, ze Klient mógł być niezdecydowany dalszymi naprawami nie zechcieliście wykonać tak prostych czynności (i śmiesznie tanich jak na warsztat) jak doprecyzowanie wycieków (umycie silnika)? Choćby dla własnej satysfakcji dokonania PRAWDZIWEGO PRZEGLĄDU = weryfikacji stanu i określenia najlepiej jak się da zakresu wad/ pochodzenia uszkodzeń/ niedomagań. Po to by wpisać Klientowi w kartę pracy (odbioru auta z warsztatu), by Klient czuł, ze faktycznie Fachowcy się POCHYLILI rzetelnie nad jego "gruzem" (autem). Bo nie ma znaczenia jak stare lub ile kosztuje auto używane. Dla jednego staroć ma wartość wielką, dla drugiego wypaśna elegancka i droga limuzyna będzie tylko marnym złomem (kupą żelastwa). To Klient! A WY Panowie jak się za coś bierzecie, róbcie to uczciwie i bez jakiś dziwnych "odwal się". Albo nie róbcie WCALE ! Ale jak już = porządnie, nawet przy tzw "gruzie". W/g mnie wyszło SŁABO !!!! Ten film to w/g mnie antyreklama dla Was, a szkoda.... Pozdrawiam
Jest Pan w wielkim błędzie ta płukanka zalana wraz z wodą czyści i zabezpiecza układ chłodzenia mało tego na takiej płukance producent zaleca jeździć nawet do kilku dni klient został poinformowany ze w układzie ma płukankę i prosił żeby została mało tego kazał włożyć zalaną olejem osłonę silnika do bagażnika czego nie wykonałem tylko ją spowrotem przykręciłem, dla ciebie nagram film w jakim stanie przyjechał do nas pojazd z serwisu Forda pozdrawiam
@@WARSZTATOWE_HISTORIE a) Oczywiście domyślam się, ze płukanka (jak sama nazwa wskazuje) płucze układ. Nie mniej nie sądzę, by Producent dopuszczał (na piśmie) możliwość poruszania się (pojazdem silnikowym) w ruchu ulicznym (kinetycznym) obciążonym PONADNORMATYWNYMI skokami na NIEWŁAŚCIWYM płynie, który dopuszcza producent pojazdów (w ruchu). Powtórzę by być precyzyjnie zrozumianym. Dopuszczam myśl (ideę) gdzie Producent (oczywiście płukanki, nie pojazdu) dopuszcza praktykę uruchomienia silnika na biegu JAŁOWYM!!! (bez dodatkowego obciążenia kinetycznego przeciążeniami silnika w ruchu /np masą pojazdu). M/in stąd moje dziwienie. Jak wspomniałem sam (z siebie) jako Technik (też pracuję w serwisie tyle , ze innych urządzeń złożonych) zaczynając czynność dokończył bym ją, bez porzucania w stanie połowicznym (nie zalecanym jakkolwiek przez producenta pojazdu). Myślę, ze w takim przypadku (płukanka pozostawiona w układzie) należało by wpisać tzw WOŁAMI w "karcie pracy" (czynności warsztatu) uwagę o pozostawieniu płukanki w układzie na WYRAŹNE życzenie Właściciela pojazdu (Klienta), podpis Klienta (kopia w archiwum serwisu) ! By (jak wspomniałem) nie było z tego kłopotów, nikomu nie przyszło (w zdziwieniu stanu zastanego), że coś tutaj jest nie tak....! b) To , ze w innych serwisach (np wspomnianego Forda) może być źle, a nawet strasznie nie musi mnie Pan przekonywać. Sam byłem świadkiem nadużycia dotyczącego kiedyś naszego pojazdu firmowego. Serwis ASO chciał (potocznie) "skasować" firmę (Właściciela) Forda Fiesty (Curier) za wymianę całej skrzyni biegów. (biegi przestały wchodzić). W momencie gdy okazało się (na placu w lokalnym warsztacie), że po prostu tylko ubyło zbyt dużo płynu hamulcowego, a skrzynie jest super, sprawa ASO się rypła (zdemaskowała). Po uzupełnieniu, odpowietrzeniu układu hydraulicznego, Ford Fiesta Curier (benzyna), jeździł do momentu sprzedaży jeszcze parę ładnych latek. Ubytek spowodowany był nieszczelnością któregoś zacisku hamulcowego. (co zostało naprawione w małym uczciwym warsztacie - nie ASO!) za grosze. Nie mniej jedno, nie ma związku z drugim, Nie mieszajmy spraw. Powtórzę. Moim zdaniem. Jak już się panowie zabieracie za "przegląd" umycie silnika by doprecyzować j/w to tzw pikuś. A, dokończenie operacji płukania układu chłodzenia - podstawa! Sam Pan zresztą na filmie powiedział cytuję:"...tego, przy pomocy tej płukanki jeszcze nie robiłem...." = toż była okazja spróbować, zobaczyć efekty. Choćby dla własnej satysfakcji, A, na filmie YT powiadomić o wyniku doświadczenia. Tego także zabrakło....! Powtórzę = słabo, a szkoda! Pozdrawiam
O Forte a juz sie martwilem 😮😮😮😂😂😂
Panie ale to nie przejdzie olej się leje końcówka do wymiany
100zl później
Lekko silnik zapocony i minimalny luz...
już nie te czasy - i dobrze - mniej nieszczęść na drogach
@@pawekiszczyszyn2558 bardzo dobrze, niestety są jeszcze tacy co tak robią
No jak,trzeba umyc,ubrać plastiki,wymienic sworzen i na przegląd
Ale zapuszczona cytryna ,ma taką kombi od prawie początku ,a silnik czysciutki a ma już 20 lat ,i też hydro 3
18:40 pewnie kwas fosforowy 😅
Te wycieki to niekonwencjonalna forma konserwacji podwozia.
🙃
Mam ten silnik w expercie i też chodzi jak sieczkarnia 320 nalotu i się jebaniutki zepsuć niechce
Na pewno zlał się wam jak go opuszczaliście (wyciek LDS)
Siemanko Mordeczki
Hej i pozdro
Rzeżników silników w autach nie brakuje
czyli płukanki i sworzen na marne zmieniany :( :/ ja bym to rznal jezdzil az sam zdechnie :)
Szkoda cytryny. Warta zrobienia, zdrowa sztuka.