Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tym projekcie naukowym. Temat odróżniania gry od rzeczywistości jest niezwykle istotny. Prawie tak istotny jak moja misja oszukania "mistrza zgadywanek".
- Materiał trzyma wysoki poziom, każda sekunda jest ciekawa. Można dobrze wsłuchać się w wypowiedź i nie stracić nic cennego wizualnie gdyż tła są idealnie dobrane do sytuacji. Nie wiem czy hed czy ktoś tam inny za montażem stoi ale gratuluję, bardzo dobra robota. - Grzegorz w formie, że tak ujmę "gęba mu się nie zamyka", forma wypowiedzi godna historyka z pasją. Słychać zaangażowanie zawsze, ja to uwielbiam go słuchać. - Tata powinien być częściej w materiałach tego typu, jest osobą całkowicie "trzecią" i będzie miał najbardziej obiektywną opinię. Pozdrawiam cały kanał, idziecie okrutnie szybko na top... Mówię wam ;)
Nigdy nie czaiłem, czemu ludzie tak jarają się tym chłopakiem, który stara się mówić jak małe dziecko i takie to jest dla odbiorców fajne... Traktują go jak jakiegoś boga... Klocuch i klocuch.. Od jakiś 15 lat pojawiło się masę rzeczy, które ludzi jarało do rdzenia a ja tylko odbijałem się od pierwszego wejrzenia z tym i dziwiłem się co w tym widzą... Wszystkie memy, portale społecznościowe, niektóre postacie jak ten klocuch, Pewdiesra i masa innych bzdur. Gdzieś do 2006-2007 roku mainstream był w miarę znośny ale od tamtego czasu robiło się z tym wszystkim coraz gorzej, coraz bardziej infantylnie i w ogóle... Mam tylko nadzieję, że za jakieś 10-20 lat zmieni się podejście ludzi do wielu rzeczy i znowu zrobi się inaczej - oby bardziej znośnie tym razem....
Ja już w latach 90' myliłem grafikę z gier z rzeczywistością, ale potem rodzice kupili mi okulary i okazało się, że jednak prawdziwy świat to więcej niż breja rozmazanych pikselów. :P
Cieszę się, że przeszliście na nowy kanał. Dzięki temu nie musicie robić filmów masowo, tylko hobbystycznie. I to widać! Lepsze przygotowanie materiału, więcej życia w filmach, ciekawszy scenariusz i dzięki temu 24 minuty przeleciały nawet nie wiem kiedy. Na TVgry oglądam pierwsze minuty, po czym wyłączam, bo mnie film zaczyna nudzić. Ciekawe czy tylko ja tak mam :)
No ja tv gry oglądam całe. No chyba że to jeden z materiałów w którym podają przykłady gier które były już 20 razy. Ostatnio wyłączyłem w połowie bo na 5 wspomnianych przypadków, 5 już omówili kiedyś w innych filmach. I jeszcze chujki linkują te filmy xD
@@jan-gc1kd a co ona robi nie tak? Według mnie nie odbiega bardzo od innych. Owszem jest nowa, poza tym to jeszcze dziecióch ma około 20lat dajmy jej się rozwinąć
Chyba wszyscy czekamy aż Arasz również wyrwie się z pazurów tvgry i dołączy do starej nowej ekipy, wolność w żartach i dłuższy czas realizacji pomysłów na pewno rozwinął by jego skrzydła które już teraz są dość obszerne
@@pansorbifer8435 wszyscy chłopacy prowadzą swoje prywatne kanały o swoich zainteresowaniach, ale nie przeszkadza im współpraca na wspólnym kanale. Dlaczego z Araszem nie mogło by być tak samo?
Lubię ojca Gambriego xD Jak na teście w gimbazie który składa się tylko z pytań a, b, c, d walisz tylko jedną wybraną literę z nadzieją że wybrałeś dobrze i zdobędziesz wystarczającą ilość punktów xDD
De facto już to robi. Tvgry ma niby te ponad milion subskrybcji, ale można porównać wyświetlenia na filmach wydanych w podobnych datach do teraz. TVgry wydaje jednak codziennie coś, dlatego ciągle trzyma się na powierzchni.
Ciekawe doświadczenie :) Szkoda, że nie pojawił się Matrix Awakens. Zrobili bardzo ciekawy klip, żeby pokazać w jaką stronę zmierza grafika nowego silnika Unreal. Polecam sprawdzić samemu :)
W sumie dziwne że nikt nie wspomniał o roślinności gdy mówili o tym co pomagało im rozpoznać rzeczywistość. Jeśli w kadrze jest jakieś drzewo to wystarczy sie przez chwile bliżej przyjrzeć i w miare łatwo zauważyć że rośliny w grach są jednak zazwyczaj płaskie i o wiele prostsze niż np prawdziwe liście i gałęzie drzew.
Screeny z gier zawsze mają ten taki "perfect filter", wszystko jest gładkie nie ważne jak dobre są tekstury, i wszystko się tak jakby "świeci". "Bloom effect" mi przychodzi do głowy gdy o tym myślę.
Odbicia - są za dobre, za idealne, od razu widać. Ogólnie za czysto, np. śmieci widać że są rzadkie specjalne dorzucone jako osobne obiekty lub coś jest dla ułatwienia wkomponowane w teksturę. Bardzo szczegółowe obiekty - np. drzewo z rundy 2 zdjęcie 17 - nie ma szans wygenerować tak szczegółowego drzewa, tak samo ściana z cegły za mała wydajność żeby wygenerować w czasie rzeczywistym porowatość spoiny między cegłami bez sztuczek z teksturami. Tak, że jeszcze sporo mocy obliczeniowej brakuje i trzeba stosować uproszczenia, nie można po prostu rzucić 1000 śmieci, niedoskonałości płytek chodnikowych, obiekty okrągłe jeśli nie muszą być okrągłe to są kanciaste jak słup "COLUMBUS/BROADWAY", a opaski są elementem tekstury.... inaczej by sprzęt nie wyrobił. Sporo zdjęć wybranych bardzo tendencyjnie tak aby było łatwo pomylić z renderem. Kiedy pomylimy wygenerowany obraz z rzeczywistością? Na domowym sprzęcie chyba jeszcze nie, musi chyba jeszcze jakiś przełom w sprzęcie nastąpić. Ale od dość dawna oglądamy wyrenderowane sceny w filmach i jeśli budżet pozwala to mało kto nawet jak szuka tych scen to je potrafi rozpoznać.
Mój mózg zachowuje się dokładnie tak jak to opisujecie. Gram od kilkunastu lat w gry i odnoszę wrażenie że po tylu latach coraz bardziej zauważam jak gry są dalekie od realizmu pomimo tego że są to coraz nowsze gry, natomiast kiedyś miałem odwrotne odczucia. Teraz zauważam wiele szczegółów których nie widziałem wcześniej.
Troche się nie zgodze z tym daniem czasu aby człowiek mógł rozkminić co to jest bo ewidentnie pierwsze zdjęcia były mega realistyczne a drugie podejście było łatwiejsze.
Najbardziej w tym materiale boli brak spójności jak 90% powie rzeczywistość a 10% życie. Serio, przeszkadza to w odbiorze, poza tym jak najbardziej spoko no i montaż Heda i jego story arc mszczenia się na Kacprze też na propsie!
Przypomina mi to testy podatności na sugestie albo zaburzania percepcji. W tym wypadku druga część zadania, pozwoliła (jak Gambri sam powiedział) uczestnikom znaleźć "klucze" do odróżnienia prawdy od fałszu. Zabrakło według mnie jeszcze jednego dwu etapowego testu. Pokazać najpierw screenshoty z gier starszych generacji jak Skyrim, Fallout 4 czy GTA5, na przemian z rzeczywistymi zdjęciami, przy czym pozwolić każdemu na chwilę nostalgii czy komentarza odnoście screena z gier a następnie powtórzyć test trzeci. I zobaczyć jak taki reset wpłynie na wynik;) Ale oczywiście materiał genialny ;)
Ciekawy i bardzo na czasie materiał. Autentyczność postaci, ich płynne poruszanie - to "spędza" sen z powiek grafikom? Myślę ,że wcale tak nie jest do końca. Tworzenie bardzo realistycznych krajobrazów jest po prostu łatwiejsze. I to właśnie tym najczęściej zachwyca się przeciętny gracz. Jeśli to się nie zmieni, nigdy gra nie dorówna w pełni realizmowi i często nieidealnemu otoczeniu tego co nas otacza. Trochę się zapędzamy w tworzeniu realizmu w grach zapominając, że ten nasz prawdziwy świat wcale nie jest taki idealny. Szanowny Tata prowadzącego pokazał to w tym eksperymencie doskonale.
Pewnie zaraz zostanę zjedzony, ale mam to gdzieś. Jesteście trzonem tvgry jakie znam. Dla Was oglądałem filmy z tamtego kanału. Za ten kanał tez się wziąłem ale się odbiłem… nie przez treść czy jakość. Robicie mega robotę ale te filmy są… za długie… dla mnie, indywidualnie. Nie jestem w stanie sobie pozwolić obejrzeć 20-30 min filmiku w całości. Wiek 30-40, jakim w większości tez jesteście, rządzi się trochę innymi prawami niż 15-25. Mam u was subke i duży lajk ode mnie ale będę wasze filmy oglądał na raty… albo w ogóle nie dokończę :(
Zabrakło tu gier-filmów Np Detroit Become Human lub The Quarry - To by była niezła zagwozdka. To samo detale z TLOU2 jeśli chodzi o pomieszczenia. Na przykładach RDR2 Gta czy spider man bardzo łątwo rozróżnić grę od rzeczywistości
@@maciekw1985 Może i tak. Ja tylko komentuje zamysł odcinka. Jeśli cel był taki, by ten test był tworzony na poważnie to trochę dali ciała, bo wybrane gry były po prostu "za słabe" by oszukać człowieka. Mogli też pokazać na przykład demko z silnika UE5 np. Stacje kolejową ruclips.net/video/75GLY3v1U4c/видео.html&ab_channel=Gamer4Ever Powiedzieć o tym "całkiem realistyczne" to jak nic nie powiedzieć :) No ale tak.. Sponsor to sponsor. Kto ich tam wie jakie warunki im narzucił.
A ja poprawnie zgadłam wszystkie obrazy w materiale. :) I nie patrzyłam po ludziach. 3D od realizmu odróżnia to, że 3D prezentuje zawsze wygładzoną wersję rzeczywistości. Piękniejszą, bez brudów, gładką, bez załamań, nawet jeśli pokazuje brzydotę. Twórcy starają się nawet przy zachodach słońca zaprezentować rzeczywistość piękniejszą niż ta, która jest naprawdę, prezentując hiperrealizm, jakiego zdjęcie nie odda, włączając w to nawet pozbywanie się albo nadmiarowe prezentowanie perspektywy powietrznej, aby osiągnąć bardziej atrakcyjny wizualny efekt. Prezentowane widoki są piękne do bólu, kolory obiektów dookoła dopasowane idealnie, aby podkreślić klimat. Nawet brudne ulice i zaułki prezentowane są w sposób piękny, nierealny. Dodatkowym wyróżnikiem są szczegóły. Wszelkie zabrudzenia, niedoskonałości w rzeczywistości w swój własny sposób załamują światło albo rzucają cień lub odbicie koloru na powierzchnię, na której się znajdują. O ile przy close-upach takie rzeczy są trudne do odróżnienia, bo twórcy dopracowują je absolutnie i każdy taki element projektują osobno, o tyle w przypadku pełnych scenerii to zwykła tekstura nałożona na obiekt, która nie współgra na poziomie detali. Ta nieziemska ilość detali, jakie obserwujemy przy zwykłym wyjściu na dwór, ma się nijak do tego, co jest w grze. W grze zobaczymy samotną piękną puszkę leżącą w kałuży z pięknym odbiciem. W rzeczywistości zobaczymy trochę żwiru, trochę gumy do żucia, trochę liści, patyczków itp. W grze wszystkie te obiekty są bardziej wygładzone, bo są co najwyżej tylko teksturą - bo komu chciałoby się robić detale w detalach (nie wspominając o mocy obliczeniowej komputerów odbiorców, która marnowałaby się na słup czy jakąś kamienną listwę). No i drzewa. Drzewa w grach zawsze wyglądają sztucznie, wystarczy popatrzeć na gałęzie. Nie wspominając o tym, jak sztucznie i powoli w każdej grze chodzą ludzie, no ale zakładam, że to chyba najbardziej priorytetowa rzecz do poprawy w perspektywie nadchodzących lat rzutująca na realizm. Ale trzeba pamiętać, że realizmu grze nie daje sama grafika, ale też immersja. Jeśli wciągniemy się w grę, nie będziemy już zauważać tego, że gęby postaci nie do końca dobrze się otwierają przy głosie. Wciąga nas historia, wciąga nas klimat, i zaczynamy traktować realizm gry jako całość, a nie tylko samą grafikę.
błędem było, że były tylko dwa obrazki po sobie gra/rzeczywistość i rzeczywistość/gra a nie trzy z tej samej ''tematyki'' :)...powinno to być bardziej pomieszane np. gra, gra, gra, rzeczywistość, rzeczywistość, gra, rzeczywistość, rzeczywistość, gra itd. Bo tak to nawet jak ktoś zgaduje ma 50% szans, a tak byłoby ciekawiej i trudniej :) 7:43 z tego co pamiętamy to głownie można było rozpoznać po świetle i krawędziach. Grafika bywa zbyt...gładka, idealna :)
Najlepsza dżungla była w.... Just cause 2 albo 3, nie pamiętam która. Była tak wyczesana, że aż czułem zapach lasu - serio ;p Mózg potrafi dobre wałki robić. Natomiast co do pomyłek - zdarza mi się zastanawiać czy coś jest zdjęciem czy generowanym obrazem.
Zdecydowanie łatwiej pomylić grę z rzeczywistością niż w drugą stronę. Sam materiał dobry i ciekawy, a elementy wzajemnej rywalizacji w odcinku dodają dodatkową nutkę pikanterii i to jest na +
Najtrudniej zrobić człowieka tak żeby nie było poznać. CG Petera Cushinga była już całkiem blisko ale jednak :) Prawie się nabrałem w 3:23 że to ta laska ze Spider Mana hehe
Z CGI Cushinga (i młodej Carrie Fisher) było coś nie tak. Na pierwszy rzut oka niby on i super łał bo postarali się z oddaniem podobieństwa, ale już po pół sekundy widać, że brak głębi obrazu, że twarz rozmyta i jakby się rozlewa... Nie wyglądał jak człowiek. Zwłaszcza rzuca się w oczy przy oglądaniu filmu od początku do końca, gdzie jednak większość postaci jest grana przez żyjących aktorów i widać scena po scenie kolosalną różnicę.
W temacie klatek to pamiętam, jak z ps4 przesiadłem się na PC i z gier w 30fps, do których przyzwyczaiłem się przez lata nagle pojawiło się dwa razy więcej klatek i z początku strasznie szybko moje oczy się męczyły podczas grania, dopóki się nie przyzwyczaiłem. Teraz nie mogę patrzeć na animacje 30FPS 😅
Jeśli obraz pokazuje więcej niż jeden "plan" to łatwym sposobem na odróżnienie gry od rzeczywistości jest zwrócenie uwagi na post-processing, na przykład Ambient Occlusion w grach znacznie traci na jakości z dystansem od kamery, tak samo odbicia i cienie. Jak jest tylko jeden "plan" to najłatwiejszym efektem do sprawdzenia będzie Aliasing albo jak ktoś się zna na fotografii - Głębia ostrości, DOF w grach wygląda inaczej niż w fotografii.
W rdr2 spędziłem wiele godzin na podziwianiu grafiki, więc screeny z tej gry od razu rozpoznałem. Ostatnio nad tym rozmyślałem w którym roku grafika będzie tak realistyczna, że nie będzie się na to zwracać uwagi, a tu proszę odcinek wpadł i wiele wyjaśnił.
Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam, kiedy osoby "postronne" (i K. Pitala) odpowiadają na takie rzeczy xD Budzi to we mnie ubaw, jednocześnie jakąś "nostalgię" spowodowaną reakcją na Skyrima, kiedy pokazałem im SKYRIM w 2015 ^^
Ja musze napisać że spokojnie możemy przyjąć że od 2020 roku kona na naszych oczach pradawny argument że od 2020 roku kona na naszych oczach pradawny argument.
Z jakiej gry jest 2 zdjęcie z pierwszej tury? Mój jedyny błąd w całym odcinku. Wygląda trochę jak coś z RDR2, ale tam jest tyle detali, że nie podejrzewałem tego. Dopiero jak po 2 turze daliście na pełny ekran to zacząłem dostrzegać niedoskonałości, po których łatwiej poznać, że to gra P.S. Uwielbiam panią z rudymi włosami, która nie mówiła rzeczywistość, a "życie"
Zabrakło mi kilku gier, które znacząco utrudniłyby przynajmniej pierwszą cześć: - gran turismo 7 (powtórki) - flight simulator - death stranding - AC Odyssey - Matrix Demo techniczne Zamiast tego zobaczyliśmy raczej przeciętne graficznie RDR i komiksowego spiderman'a.
Szkoda, że czasami za szybko szły te screeny i pojawiała się prawidłowa odpowiedź utrudniając sprawdzanie samego siebie, a w trzecim etapie to już w ogóle nie było to możliwe przez to, że już od razu były podpisane zdjęcia (fajnie by było następnym razem bardziej zadbać o to, by również widz mógł uczestniczyć w tym eksperymencie). A sam w tych dwóch pierwszych etapach zdobyłem 18 punktów. Ogólnie też zależy to jak screen został zrobiony, pod jakim kątem, scenerie itp. i np raz zdarzyło mi się pomylić screen z Minecrafta z prawdziwością.
Działa też w drugą stronę - jako bidna studentka ostatnio dostałam nowy (w sensie że następny w swoim życiu, a nie nowy ze sklepu xD) laptop i przeżyłam szok, kiedy odpaliłam tylko lekko zmodowanego skyrima i zobaczyłam go w... Czy ja wiem, 30 klatkach? Panie, wiem jak to brzmi, ale już tłumaczę. Otóż mój wcześniejszy laptop był jeszcze z komunii, a wentylator przy skyrimie odpalonym tam w jakichś może 15 klatkach działał z taką mocą, że biedny Asus niedługo mógł zacząć latać xD. Mimo wszystko gdy czasami teraz odpalę grę na starym laptopie, szybko zapominam o tym deskomforcie, mózg jak gdyby sam dorabia sobie brakujące klatki. A potem jeszcze przyjemniej jest wrócić do 30 fpsów, więc wcale nie narzekam.
Ja po sobie zauważyłem , że np grając w starsze gry na początku jest taki komentarz "Boże ale stara grafa jak to się zestarzało :P" po czym człowiek się wciąga w klimat i rozgrywkę i nagle grafika już przestaje przeszkadzać :) Także tak ja wybieram lepszy klimat i rozgrywkę niż spoko grafikę bez klimatu i rozgrywki:) Dlatego często wracam do starych gier bo dało się w nich nie raz wyczuć lepsze starania niż w grach nowoczesnych. W nowe gry też gram żeby nie było:) ale np po takiego Gothica czy inne starsze gry często sięgam co parę lat.
też się bawiłem i choć często miałem serio rozkminę tego co to tak poza liśćmi w wodzie to wszystko zgadnąłem, ale fakt, obecne technologie są w stanie udawać rzeczywistość (ale na obrazkach, do tego by można było się po takim czymś przemieszczać i nadal być oszukiwanym przez zmysły jeszcze daleka droga) edit: sry nie obejrzałem jeszcze całego filmu i jak się okazuje są kolejne zdjęcia poza tymi pierwszymi 12, więc jakby co mój kom odwoływał się do nich
Powiem tak. Przy dalszym wykorzystywaniu płytek drukowanych, grafika zawsze będzie odbiegać od fotorealizmu. Możemy przestać zauważać różnice, ale cały czas będą one występować.
Pamiętam lata 90, gdzie byłem załamany tym, że Simsy mi się nie chcą uruchomić i mój tekst wtedy jako dzieciaka - "no ale co się dziwić, skoro ta gra jest tak realistyczna, ludzie wyglądają prawie jak prawdziwi". Tak, miałem na myśli pierwszą część The Sims!
Fajny temat. Bardzo dobrze rozpracowany. Ale tak sobie myślę, nie wiem ile czasu maił Hed na przygotowanie tych obrazów i jakie były ustalenia względem potrzeb materiału. Jednak wydaje mi się że obrazki z gier można było bardziej "realistyczne" przygotować. Mam takie wrażenie że ze zbyt małej bazy gier skorzystano. Może to moja zaburzona percepcja gracza, albo zbyt dużo zamieszania by to wprowadziło. Dziękuję z materiał, pozdrawiam ekipę TZO 🙂
Właśnie właśnie "znowu wydaje się, że osiągnięcie fotorealizmu jest na wyciągnięcie ręki" przy Far Cry'ach, przy Crysisie też mi się wydawało, a jednak ciągle "czegoś mi brakuje" - i to w chwili gdy wychodzi jakaś last genowa produkcja, później next gen i pętla się zapętla. Ciekaw jestem kiedy stop. np: w prezentacji demka nowego UE miałem obad kopary, ale przy głębszej analizie zaś miałem wrażenie, że to całkiem świeże i na pewno to dopieszczą. Ta nowa jakość grafiki jakby szybko się starzeje - w dużo szybszym tępię niż np w/w. Crysis. IMO fotorealizm skupia się głównie na oprawie wizualnej a jakby inne podkategorie są mniej dopieszczane jak np : mimika czy ogólnie animacje. Chociaż są i tak na najwyższym poziomie - no właśnie aktualnie. To wydaje mi się, że zbyt wielki nacisk kładzie się na rozdzielczość, efekty specjalne, generalnie jakość tekstur i to nie idzie w parze z wolniejszym rozwojem innych podkategorii grafiki (temat rzeka generalnie) - IMO nawet słabsza oprawa audio może zanizyc fotorealizm (jeśli chodzi o gry). To tak jak np: gra jest na 2 generacje konsol PS4 i PS5 dostarczy nam mniejszego skoku jakościowego niż gra tylko na PS5. Dla przykładu wtedy - next genowe Uncharted czy jakiś GOW (skok był wszędzie, animacje, tekstury, dźwięk czy nawet dopracowana praca kamery BTW). Edit: pisałem ten komentarz w 14 min filmu. Finał genialnie podsumował cały problem "realizmu" w grach - te mikroskopijne elementy... Wciąż jest ich za dużo, żebyśmy nie patrzyli przez mgłę (grę) na klatki z gry a klatki z rl.
W screenach z gier obraz jest bardziej blady niż w screenach z rzeczywistości. Robiąc nasyconą fotę, nawet jak mamy w monitorze ustawione domyślne ustawienia, fota pozostanie nasycona. Aby twórcy gier chcieli uzyskać tę samą technikę, musieliby podbić barwy.
ja pomyliłem trailer Assassin's Creed Unity z filmem XD myślałem że to będzie jakiś film XDDD dopiero później przeczytałem że to gra i miałem takie "BRO WTF?! to gra??"
Mnie irytuje to, że chociaż grafika w grach faktycznie wygląda na rzeczywistą to już animacje mocno zatrzymały się w rozwoju. Patrząc np. na mecz w Fifie ciężko go pomylić z prawdziwym meczem.
Jest różnica między grafika w grach a grafiką jako taką, gry renderuja (przy 60fps) 60 klatek w sekunde, rendery potrafia jedna klatkę robić pare minut przy najlepszej konfiguracji
najbardziej w miastach z gier raziły mnie lampy uliczne, metal był silnie połyskujący, odbijający światło niemal jak wypolerowana powierzchnia, zamiast być matowy lub pokryty kwiatem cynku
gry zawsze mają więkrzą refleksje światła i wyraźniejsze odbicia więc piewsze co zawsze patrzę to odbicia no chyba że będą obiekty bardziej rzucające się w oczy oraz oczywiste które informują że to gra lub rzeczywistość
Ciekawy byłby podobny test z użyciem scen CGI z filmów - można powiedzieć że to takie "zwiastuny" gier, bo zwykle to co w danym czasie wymagało wielotygodniowego renderu, kilka lat później odpala się w realtime. CGI to chyba najlepiej dopieszczone sztuczne obrazy.
Jako pierwszy z grupy znajomych (gamerów) zagrałem coś z RTXem. Był to Watch Dogs Legion. Kiedy była deszczowa pogoda w grze zrobiłem screena i wysłałem do znajomych. Pytania były w stylu "co ty za miasto nam tu wysyłasz?". Nikt nie zczaił, że to zrzutka z gry
Jest jeszcze jedna nadzieja na rozróżnianie rzeczywistości od obrazów z gier. Światło jest zarówno cząstką jak i falą a Ray Tracing traktuje światło jako tylko cząstkę. W ponad 90% to się pokrywa z rzeczywistością bo falowa natura światła jest mało widoczna ale to nadal różnica.
Cieszę się, że mogłem wziąć udział w tym projekcie naukowym. Temat odróżniania gry od rzeczywistości jest niezwykle istotny. Prawie tak istotny jak moja misja oszukania "mistrza zgadywanek".
Ktokolwiek montował materiał, to małego "babola" przegapił. Od 13:51 do 14:38, 2 razy powtarza się ten sam fragment narracji.
Szymek, nie tnij w wuja. Przegrales ale uswiadom sobie ze nie jestes gorszy we wszystkim od Kacpra. Jestes lepszy np we fryzurze. Bedzie dobrze.
V čim ty renderuješ tvoje krasne ostriženje? Unreal Engine 8.0? :)
@@akira1228 česky?
@Applestripe - przecież wiadomo, ze to japoński 🤣
Po czym poznać miasto z gry i miasto z realu? Asfalt w grze jest zawsze równy xD
Na Biotad Plus lecimy???
tutaj jesteś w błędzie :) nierówne asfalty to polska rzeczywistość :D w innych krajach bywa z tym o wiele lepiej ;)
@@dorlas00 Tutaj jesteś w błędzie - to nie polska rzeczywistość, a środkowo oraz wschodnio-europejska rzeczywistość. Jak również lwiej części azji.
@@dorlas00 Fajnopolak moment
@@isaberry7845 Azji to akurat na prowincjach to nie ma jako takich chodników hehe 😁 więc nie wiem czy to ich realia ;-)
- Materiał trzyma wysoki poziom, każda sekunda jest ciekawa. Można dobrze wsłuchać się w wypowiedź i nie stracić nic cennego wizualnie gdyż tła są idealnie dobrane do sytuacji. Nie wiem czy hed czy ktoś tam inny za montażem stoi ale gratuluję, bardzo dobra robota.
- Grzegorz w formie, że tak ujmę "gęba mu się nie zamyka", forma wypowiedzi godna historyka z pasją. Słychać zaangażowanie zawsze, ja to uwielbiam go słuchać.
- Tata powinien być częściej w materiałach tego typu, jest osobą całkowicie "trzecią" i będzie miał najbardziej obiektywną opinię.
Pozdrawiam cały kanał, idziecie okrutnie szybko na top... Mówię wam ;)
Tata Gambriego zawsze na propsie
Widać u nich podobieństwo.
dlatego w razie czego wiemy że Grześka będzie się fajnie oglądało za wiele lat
Odkąd opuściliście TVGry... odnoszę wrażenie że rozwinęliście skrzydła. Wasze materiały są ciekawsze i są takie.... "extended". Dobra decyzja!
W pierwszej turze zrobiłem jeden błąd. Chciałbym jednak dodać że warto było by pokazać te zdjęcia najpierw widzom na full screen a potem dawać wyniki.
Taaa. Szybko nauczyłem się zatrzymywać chwilę po pojawieniu się obrazu ale podawanie odpowiedzi pół sekundy po pokazaniu go to bzdurka trochę
Też uważam to jako błąd. Dlaczego twórcy nie wpadli na pomysł, że też chcemy się bawić.
W zasadzie jest zmontowane tak, bo zgadujący też mieli podać szybko pierwsze wrażenie, ale spoko, w przyszłości pomyślimy też o widzach bardziej.
@@SzymonLiebert Cały Klip byłby dłuższy o 2 sec na zdjecie. W sumie ok minuta. Pytanie jak to wyglada od strony youtuba. Czy ta minuta jest kluczowa?
Ale w sumie wystarczy zatrzymać odtwarzanie na chwilę aby móc się przyjrzeć. To nie będzie niepotrzebnie wydłużać filmu. 🤔
Zabrakło cytatu Klocucha:
"to jest tak prawdziwe, że można to pomylić z prawdziwością"
OO to wlaśnie! Klocuch z kolabo z TZO.... To by było zbyt piękne...
Mamy za karę Julkę zamiast klocuszka
Nigdy nie czaiłem, czemu ludzie tak jarają się tym chłopakiem, który stara się mówić jak małe dziecko i takie to jest dla odbiorców fajne... Traktują go jak jakiegoś boga...
Klocuch i klocuch.. Od jakiś 15 lat pojawiło się masę rzeczy, które ludzi jarało do rdzenia a ja tylko odbijałem się od pierwszego wejrzenia z tym i dziwiłem się co w tym widzą... Wszystkie memy, portale społecznościowe, niektóre postacie jak ten klocuch, Pewdiesra i masa innych bzdur. Gdzieś do 2006-2007 roku mainstream był w miarę znośny ale od tamtego czasu robiło się z tym wszystkim coraz gorzej, coraz bardziej infantylnie i w ogóle...
Mam tylko nadzieję, że za jakieś 10-20 lat zmieni się podejście ludzi do wielu rzeczy i znowu zrobi się inaczej - oby bardziej znośnie tym razem....
Też mi się od razu klocuch skojarzył z tytułem
Ja już w latach 90' myliłem grafikę z gier z rzeczywistością, ale potem rodzice kupili mi okulary i okazało się, że jednak prawdziwy świat to więcej niż breja rozmazanych pikselów. :P
To jeszcze niech ci slownik kupia bo odmienia sie pikseli nie pikselow
@@gumstg xddd
Oj jak brakowało mi tych monologów Pana Bobreka. Jakość 1000% 👌
Cieszę się, że przeszliście na nowy kanał. Dzięki temu nie musicie robić filmów masowo, tylko hobbystycznie. I to widać!
Lepsze przygotowanie materiału, więcej życia w filmach, ciekawszy scenariusz i dzięki temu 24 minuty przeleciały nawet nie wiem kiedy.
Na TVgry oglądam pierwsze minuty, po czym wyłączam, bo mnie film zaczyna nudzić.
Ciekawe czy tylko ja tak mam :)
No ja tv gry oglądam całe. No chyba że to jeden z materiałów w którym podają przykłady gier które były już 20 razy. Ostatnio wyłączyłem w połowie bo na 5 wspomnianych przypadków, 5 już omówili kiedyś w innych filmach.
I jeszcze chujki linkują te filmy xD
Nie, TVGry to nadal dobry zawodnik i ma spoko filmy. Oglądam w całości...
Z tym hobbystycznie też bym nie przesadzał, wiele odcinków powstaje tylko po to, aby zalokować w nim produkt :P
@@jan-gc1kd no i w sumie git, ale kto pytał
@@jan-gc1kd a co ona robi nie tak? Według mnie nie odbiega bardzo od innych. Owszem jest nowa, poza tym to jeszcze dziecióch ma około 20lat dajmy jej się rozwinąć
Świetny film. Prowadzący mistrz. Konkretnie, ciekawie wykłada.
Czekam na odcinek z Araszem.
Chyba wszyscy czekamy aż Arasz również wyrwie się z pazurów tvgry i dołączy do starej nowej ekipy, wolność w żartach i dłuższy czas realizacji pomysłów na pewno rozwinął by jego skrzydła które już teraz są dość obszerne
Araszkiewicz tu nie pasuje, to indywidualista, który ma szansę na sukces swojego kanału...
@@pansorbifer8435 wszyscy chłopacy prowadzą swoje prywatne kanały o swoich zainteresowaniach, ale nie przeszkadza im współpraca na wspólnym kanale. Dlaczego z Araszem nie mogło by być tak samo?
Lubię ojca Gambriego xD Jak na teście w gimbazie który składa się tylko z pytań a, b, c, d walisz tylko jedną wybraną literę z nadzieją że wybrałeś dobrze i zdobędziesz wystarczającą ilość punktów xDD
No to kiedy widzimy Arasza na pokładzie TZO?
Zaraz tvgry zostanie dosłownie zjedzone przez ten kanał. Bo jakość materiałów i doboru tematów jest nieziemska!
De facto już to robi. Tvgry ma niby te ponad milion subskrybcji, ale można porównać wyświetlenia na filmach wydanych w podobnych datach do teraz. TVgry wydaje jednak codziennie coś, dlatego ciągle trzyma się na powierzchni.
@@Jarasznikos Widać że zmiana szefa doprowadziła Tvgry do upadku.
Nie martw sie tzo wroci to tvgry. bo tvgry zaczyna juz umierac, a wlasciciele dorzuca im ekstra hajs :D
to jest powrot do starego dobrego stylu. Te cyrki z hajzerem niekoniecznie im wychodzily
@@pawek7026 Cyrki z Hajzerem? Rozwiniesz?
Ciekawe doświadczenie :) Szkoda, że nie pojawił się Matrix Awakens. Zrobili bardzo ciekawy klip, żeby pokazać w jaką stronę zmierza grafika nowego silnika Unreal. Polecam sprawdzić samemu :)
Swietny material, pozdrawiam
Brakowało tutaj gier robionych metodą fotogametrii, np. Zaginiecie Ethana Cartera. Pozdrawiam.
W sumie dziwne że nikt nie wspomniał o roślinności gdy mówili o tym co pomagało im rozpoznać rzeczywistość. Jeśli w kadrze jest jakieś drzewo to wystarczy sie przez chwile bliżej przyjrzeć i w miare łatwo zauważyć że rośliny w grach są jednak zazwyczaj płaskie i o wiele prostsze niż np prawdziwe liście i gałęzie drzew.
I też np. odznaczanie się budynków na tle nieba ma coś w grach co sprawia, że od razu zwykle wyłapujesz, że to grafika
Screeny z gier zawsze mają ten taki "perfect filter", wszystko jest gładkie nie ważne jak dobre są tekstury, i wszystko się tak jakby "świeci".
"Bloom effect" mi przychodzi do głowy gdy o tym myślę.
Odbicia - są za dobre, za idealne, od razu widać.
Ogólnie za czysto, np. śmieci widać że są rzadkie specjalne dorzucone jako osobne obiekty lub coś jest dla ułatwienia wkomponowane w teksturę.
Bardzo szczegółowe obiekty - np. drzewo z rundy 2 zdjęcie 17 - nie ma szans wygenerować tak szczegółowego drzewa, tak samo ściana z cegły za mała wydajność żeby wygenerować w czasie rzeczywistym porowatość spoiny między cegłami bez sztuczek z teksturami.
Tak, że jeszcze sporo mocy obliczeniowej brakuje i trzeba stosować uproszczenia, nie można po prostu rzucić 1000 śmieci, niedoskonałości płytek chodnikowych, obiekty okrągłe jeśli nie muszą być okrągłe to są kanciaste jak słup "COLUMBUS/BROADWAY", a opaski są elementem tekstury.... inaczej by sprzęt nie wyrobił.
Sporo zdjęć wybranych bardzo tendencyjnie tak aby było łatwo pomylić z renderem.
Kiedy pomylimy wygenerowany obraz z rzeczywistością? Na domowym sprzęcie chyba jeszcze nie, musi chyba jeszcze jakiś przełom w sprzęcie nastąpić. Ale od dość dawna oglądamy wyrenderowane sceny w filmach i jeśli budżet pozwala to mało kto nawet jak szuka tych scen to je potrafi rozpoznać.
Mój mózg zachowuje się dokładnie tak jak to opisujecie. Gram od kilkunastu lat w gry i odnoszę wrażenie że po tylu latach coraz bardziej zauważam jak gry są dalekie od realizmu pomimo tego że są to coraz nowsze gry, natomiast kiedyś miałem odwrotne odczucia. Teraz zauważam wiele szczegółów których nie widziałem wcześniej.
1:27-1:29 chyba najbardziej profesjonalna prezentacja wizualna lapka jaką w życiu widziałem :D
Jak zobaczyłem nowy film od tzo to pomyślałem że Arasz tuż po odejściu z tvgry wrzucił coś na ten nowy lepszy projekt 😂
Troche się nie zgodze z tym daniem czasu aby człowiek mógł rozkminić co to jest bo ewidentnie pierwsze zdjęcia były mega realistyczne a drugie podejście było łatwiejsze.
Wasz format jest niesamowity!
do pełni szczęścia brakuje tylko aby Julka ostatecznie odeszła z tvgry, ale nie przychodziła do tzo
@@julkadonejtyliczonewsetkac6898 dlaczego? Julka tez miała bardzo dobre filmiki, jak na swieżynkę.
14:40 coś tu się powtórzyło
Genialny materiał! :)
Najbardziej w tym materiale boli brak spójności jak 90% powie rzeczywistość a 10% życie. Serio, przeszkadza to w odbiorze, poza tym jak najbardziej spoko no i montaż Heda i jego story arc mszczenia się na Kacprze też na propsie!
3:03 - ładna Pani :)
Te spojrzenia Szymona po prostu mnie rozwala
Przypomina mi to testy podatności na sugestie albo zaburzania percepcji. W tym wypadku druga część zadania, pozwoliła (jak Gambri sam powiedział) uczestnikom znaleźć "klucze" do odróżnienia prawdy od fałszu. Zabrakło według mnie jeszcze jednego dwu etapowego testu. Pokazać najpierw screenshoty z gier starszych generacji jak Skyrim, Fallout 4 czy GTA5, na przemian z rzeczywistymi zdjęciami, przy czym pozwolić każdemu na chwilę nostalgii czy komentarza odnoście screena z gier a następnie powtórzyć test trzeci. I zobaczyć jak taki reset wpłynie na wynik;) Ale oczywiście materiał genialny ;)
Ciekawy i bardzo na czasie materiał. Autentyczność postaci, ich płynne poruszanie - to "spędza" sen z powiek grafikom? Myślę ,że wcale tak nie jest do końca. Tworzenie bardzo realistycznych krajobrazów jest po prostu łatwiejsze. I to właśnie tym najczęściej zachwyca się przeciętny gracz. Jeśli to się nie zmieni, nigdy gra nie dorówna w pełni realizmowi i często nieidealnemu otoczeniu tego co nas otacza. Trochę się zapędzamy w tworzeniu realizmu w grach zapominając, że ten nasz prawdziwy świat wcale nie jest taki idealny. Szanowny Tata prowadzącego pokazał to w tym eksperymencie doskonale.
Pewnie zaraz zostanę zjedzony, ale mam to gdzieś. Jesteście trzonem tvgry jakie znam. Dla Was oglądałem filmy z tamtego kanału. Za ten kanał tez się wziąłem ale się odbiłem… nie przez treść czy jakość. Robicie mega robotę ale te filmy są… za długie… dla mnie, indywidualnie. Nie jestem w stanie sobie pozwolić obejrzeć 20-30 min filmiku w całości. Wiek 30-40, jakim w większości tez jesteście, rządzi się trochę innymi prawami niż 15-25. Mam u was subke i duży lajk ode mnie ale będę wasze filmy oglądał na raty… albo w ogóle nie dokończę :(
Zabrakło tu gier-filmów
Np Detroit Become Human lub The Quarry - To by była niezła zagwozdka.
To samo detale z TLOU2 jeśli chodzi o pomieszczenia.
Na przykładach RDR2 Gta czy spider man bardzo łątwo rozróżnić grę od rzeczywistości
Detroit ok, ale nie mogło być TLOU2, bo sponsorem odcinka był laptop.
@@maciekw1985 Może i tak.
Ja tylko komentuje zamysł odcinka. Jeśli cel był taki, by ten test był tworzony na poważnie to trochę dali ciała, bo wybrane gry były po prostu "za słabe" by oszukać człowieka.
Mogli też pokazać na przykład demko z silnika UE5 np. Stacje kolejową
ruclips.net/video/75GLY3v1U4c/видео.html&ab_channel=Gamer4Ever
Powiedzieć o tym "całkiem realistyczne" to jak nic nie powiedzieć :)
No ale tak.. Sponsor to sponsor. Kto ich tam wie jakie warunki im narzucił.
A ja poprawnie zgadłam wszystkie obrazy w materiale. :) I nie patrzyłam po ludziach. 3D od realizmu odróżnia to, że 3D prezentuje zawsze wygładzoną wersję rzeczywistości. Piękniejszą, bez brudów, gładką, bez załamań, nawet jeśli pokazuje brzydotę. Twórcy starają się nawet przy zachodach słońca zaprezentować rzeczywistość piękniejszą niż ta, która jest naprawdę, prezentując hiperrealizm, jakiego zdjęcie nie odda, włączając w to nawet pozbywanie się albo nadmiarowe prezentowanie perspektywy powietrznej, aby osiągnąć bardziej atrakcyjny wizualny efekt. Prezentowane widoki są piękne do bólu, kolory obiektów dookoła dopasowane idealnie, aby podkreślić klimat. Nawet brudne ulice i zaułki prezentowane są w sposób piękny, nierealny. Dodatkowym wyróżnikiem są szczegóły. Wszelkie zabrudzenia, niedoskonałości w rzeczywistości w swój własny sposób załamują światło albo rzucają cień lub odbicie koloru na powierzchnię, na której się znajdują. O ile przy close-upach takie rzeczy są trudne do odróżnienia, bo twórcy dopracowują je absolutnie i każdy taki element projektują osobno, o tyle w przypadku pełnych scenerii to zwykła tekstura nałożona na obiekt, która nie współgra na poziomie detali. Ta nieziemska ilość detali, jakie obserwujemy przy zwykłym wyjściu na dwór, ma się nijak do tego, co jest w grze. W grze zobaczymy samotną piękną puszkę leżącą w kałuży z pięknym odbiciem. W rzeczywistości zobaczymy trochę żwiru, trochę gumy do żucia, trochę liści, patyczków itp.
W grze wszystkie te obiekty są bardziej wygładzone, bo są co najwyżej tylko teksturą - bo komu chciałoby się robić detale w detalach (nie wspominając o mocy obliczeniowej komputerów odbiorców, która marnowałaby się na słup czy jakąś kamienną listwę).
No i drzewa. Drzewa w grach zawsze wyglądają sztucznie, wystarczy popatrzeć na gałęzie.
Nie wspominając o tym, jak sztucznie i powoli w każdej grze chodzą ludzie, no ale zakładam, że to chyba najbardziej priorytetowa rzecz do poprawy w perspektywie nadchodzących lat rzutująca na realizm.
Ale trzeba pamiętać, że realizmu grze nie daje sama grafika, ale też immersja. Jeśli wciągniemy się w grę, nie będziemy już zauważać tego, że gęby postaci nie do końca dobrze się otwierają przy głosie. Wciąga nas historia, wciąga nas klimat, i zaczynamy traktować realizm gry jako całość, a nie tylko samą grafikę.
Drzewa wystarczy liczyć na złotym podziale. Programiści tego nie robią, a natura w sumie z dupy i idzie nieźle.
błędem było, że były tylko dwa obrazki po sobie gra/rzeczywistość i rzeczywistość/gra a nie trzy z tej samej ''tematyki'' :)...powinno to być bardziej pomieszane np. gra, gra, gra, rzeczywistość, rzeczywistość, gra, rzeczywistość, rzeczywistość, gra itd. Bo tak to nawet jak ktoś zgaduje ma 50% szans, a tak byłoby ciekawiej i trudniej :)
7:43 z tego co pamiętamy to głownie można było rozpoznać po świetle i krawędziach. Grafika bywa zbyt...gładka, idealna :)
Bardzo fajnie się oglądało, czekam na więcej :D
Przyszłość jest już teraz.
Ale kiedy jest teraz?
Tzooo?
Czekam na część 2 !
Najlepsza dżungla była w.... Just cause 2 albo 3, nie pamiętam która. Była tak wyczesana, że aż czułem zapach lasu - serio ;p Mózg potrafi dobre wałki robić.
Natomiast co do pomyłek - zdarza mi się zastanawiać czy coś jest zdjęciem czy generowanym obrazem.
Zuza jest cudowna. Nie znam, nie wiem kim jest ale nie mogę oderwać wzroku😍
Zdecydowanie łatwiej pomylić grę z rzeczywistością niż w drugą stronę. Sam materiał dobry i ciekawy, a elementy wzajemnej rywalizacji w odcinku dodają dodatkową nutkę pikanterii i to jest na +
Najtrudniej zrobić człowieka tak żeby nie było poznać. CG Petera Cushinga była już całkiem blisko ale jednak :) Prawie się nabrałem w 3:23 że to ta laska ze Spider Mana hehe
O tym samym pomyślałem, że to Mary Jane XD
Mój ojciec nabrał się na cgi Cushinga a ja mu mówię: "Tato, ten aktor nie żyje od 20 lat"
Z CGI Cushinga (i młodej Carrie Fisher) było coś nie tak. Na pierwszy rzut oka niby on i super łał bo postarali się z oddaniem podobieństwa, ale już po pół sekundy widać, że brak głębi obrazu, że twarz rozmyta i jakby się rozlewa... Nie wyglądał jak człowiek.
Zwłaszcza rzuca się w oczy przy oglądaniu filmu od początku do końca, gdzie jednak większość postaci jest grana przez żyjących aktorów i widać scena po scenie kolosalną różnicę.
Dzieki Grzes, pozdrawiam
W temacie klatek to pamiętam, jak z ps4 przesiadłem się na PC i z gier w 30fps, do których przyzwyczaiłem się przez lata nagle pojawiło się dwa razy więcej klatek i z początku strasznie szybko moje oczy się męczyły podczas grania, dopóki się nie przyzwyczaiłem. Teraz nie mogę patrzeć na animacje 30FPS 😅
Jeśli obraz pokazuje więcej niż jeden "plan" to łatwym sposobem na odróżnienie gry od rzeczywistości jest zwrócenie uwagi na post-processing, na przykład Ambient Occlusion w grach znacznie traci na jakości z dystansem od kamery, tak samo odbicia i cienie. Jak jest tylko jeden "plan" to najłatwiejszym efektem do sprawdzenia będzie Aliasing albo jak ktoś się zna na fotografii - Głębia ostrości, DOF w grach wygląda inaczej niż w fotografii.
W rdr2 spędziłem wiele godzin na podziwianiu grafiki, więc screeny z tej gry od razu rozpoznałem. Ostatnio nad tym rozmyślałem w którym roku grafika będzie tak realistyczna, że nie będzie się na to zwracać uwagi, a tu proszę odcinek wpadł i wiele wyjaśnił.
Ja nigdy nie grałem w rdr a wiedziałem ze to rdr
Super materiał! Dzięki
12:53 POV: Oglądasz ten film na telefonie, który wyświetla maks 30FPS i nie widzisz różnicy między jednym a drugim filmikiem.
No ładną macie tę Zuzę
No właśnie mnie też kolega pytał kim jest Zuza. Jak by co, to będzie wdzięczny za info 😅
5:14
Kiedy znajomi pytają mnie, co zamierzam robić w przyszłości.
Szefa materialy to jest doktorat na kazdy temat - well...keep up :D
Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam, kiedy osoby "postronne" (i K. Pitala) odpowiadają na takie rzeczy xD
Budzi to we mnie ubaw, jednocześnie jakąś "nostalgię" spowodowaną reakcją na Skyrima, kiedy pokazałem im SKYRIM w 2015 ^^
Uwielbiam wasze filmy, tak się nie raz uśmieje, sprawiacie że mam lepszy dzień
Fajnie wytłumaczone zjawisko habituacji :)
Jak zwykle super :)
Ja musze napisać że spokojnie możemy przyjąć że od 2020 roku kona na naszych oczach pradawny argument że od 2020 roku kona na naszych oczach pradawny argument.
Z jakiej gry jest 2 zdjęcie z pierwszej tury? Mój jedyny błąd w całym odcinku. Wygląda trochę jak coś z RDR2, ale tam jest tyle detali, że nie podejrzewałem tego. Dopiero jak po 2 turze daliście na pełny ekran to zacząłem dostrzegać niedoskonałości, po których łatwiej poznać, że to gra
P.S. Uwielbiam panią z rudymi włosami, która nie mówiła rzeczywistość, a "życie"
Jak ja się cieszę że wróciliście xD
ja patrzyłem bardziej na tekstury, każda rzecz ma swoją teksture, a w grach rzeczy są bardziej płaskie, mniej jest głębi
nawiążcie współpracę z Klocuchem! brakuje go na yt...
Zabrakło mi kilku gier, które znacząco utrudniłyby przynajmniej pierwszą cześć:
- gran turismo 7 (powtórki)
- flight simulator
- death stranding
- AC Odyssey
- Matrix Demo techniczne
Zamiast tego zobaczyliśmy raczej przeciętne graficznie RDR i komiksowego spiderman'a.
Szkoda, że czasami za szybko szły te screeny i pojawiała się prawidłowa odpowiedź utrudniając sprawdzanie samego siebie, a w trzecim etapie to już w ogóle nie było to możliwe przez to, że już od razu były podpisane zdjęcia (fajnie by było następnym razem bardziej zadbać o to, by również widz mógł uczestniczyć w tym eksperymencie). A sam w tych dwóch pierwszych etapach zdobyłem 18 punktów. Ogólnie też zależy to jak screen został zrobiony, pod jakim kątem, scenerie itp. i np raz zdarzyło mi się pomylić screen z Minecrafta z prawdziwością.
Działa też w drugą stronę - jako bidna studentka ostatnio dostałam nowy (w sensie że następny w swoim życiu, a nie nowy ze sklepu xD) laptop i przeżyłam szok, kiedy odpaliłam tylko lekko zmodowanego skyrima i zobaczyłam go w... Czy ja wiem, 30 klatkach? Panie, wiem jak to brzmi, ale już tłumaczę. Otóż mój wcześniejszy laptop był jeszcze z komunii, a wentylator przy skyrimie odpalonym tam w jakichś może 15 klatkach działał z taką mocą, że biedny Asus niedługo mógł zacząć latać xD. Mimo wszystko gdy czasami teraz odpalę grę na starym laptopie, szybko zapominam o tym deskomforcie, mózg jak gdyby sam dorabia sobie brakujące klatki. A potem jeszcze przyjemniej jest wrócić do 30 fpsów, więc wcale nie narzekam.
2023 już pomyślimy grę z rzeczywistością np. gra Unrecord pokazało moc nowego silnika Unreal Engine 5
Cały czas się gada o grafice. A ja chciałbym zobaczyć (usłyszeć) raytracing audio w grach, realistyczny dźwięk. Zróbcie o tym odcinek. :)
W sumie racja, ciekawe na ile twórcy zwracają uwagę na odbicia dźwięku? :)
Kozak materiał!
Ja po sobie zauważyłem , że np grając w starsze gry na początku jest taki komentarz "Boże ale stara grafa jak to się zestarzało :P" po czym człowiek się wciąga w klimat i rozgrywkę i nagle grafika już przestaje przeszkadzać :) Także tak ja wybieram lepszy klimat i rozgrywkę niż spoko grafikę bez klimatu i rozgrywki:) Dlatego często wracam do starych gier bo dało się w nich nie raz wyczuć lepsze starania niż w grach nowoczesnych. W nowe gry też gram żeby nie było:) ale np po takiego Gothica czy inne starsze gry często sięgam co parę lat.
też się bawiłem i choć często miałem serio rozkminę tego co to tak poza liśćmi w wodzie to wszystko zgadnąłem, ale fakt, obecne technologie są w stanie udawać rzeczywistość (ale na obrazkach, do tego by można było się po takim czymś przemieszczać i nadal być oszukiwanym przez zmysły jeszcze daleka droga)
edit: sry nie obejrzałem jeszcze całego filmu i jak się okazuje są kolejne zdjęcia poza tymi pierwszymi 12, więc jakby co mój kom odwoływał się do nich
szymon nie postarał się w 3 rundzie, to było totalnie obvious co jest grą a co rzeczywistością kiedy w 1 rundzie sam miałem problem rozróżnić
Powiem tak. Przy dalszym wykorzystywaniu płytek drukowanych, grafika zawsze będzie odbiegać od fotorealizmu. Możemy przestać zauważać różnice, ale cały czas będą one występować.
Panie Gambri okularki sztosik gorąco pozdrawiam.. Hed uczesz się w końcu...oo jest i ten mądry :D.. Pozdrawiam Panowie...
12:34 - Hed < 3
12;35 migajaca klatka to piekny obrazek pozdrawiam
Super odcinek
Odcinek super. ☺️
Tata Gambriego ma na imię Tata Gambriego, bo funkcja, jaką spełnia w życiu Gambriego jest ważniejsza od jego prawdziwego imienia.
Pamiętam lata 90, gdzie byłem załamany tym, że Simsy mi się nie chcą uruchomić i mój tekst wtedy jako dzieciaka - "no ale co się dziwić, skoro ta gra jest tak realistyczna, ludzie wyglądają prawie jak prawdziwi". Tak, miałem na myśli pierwszą część The Sims!
Fajny temat. Bardzo dobrze rozpracowany.
Ale tak sobie myślę, nie wiem ile czasu maił Hed na przygotowanie tych obrazów i jakie były ustalenia względem potrzeb materiału. Jednak wydaje mi się że obrazki z gier można było bardziej "realistyczne" przygotować. Mam takie wrażenie że ze zbyt małej bazy gier skorzystano.
Może to moja zaburzona percepcja gracza, albo zbyt dużo zamieszania by to wprowadziło.
Dziękuję z materiał, pozdrawiam ekipę TZO 🙂
Właśnie właśnie "znowu wydaje się, że osiągnięcie fotorealizmu jest na wyciągnięcie ręki" przy Far Cry'ach, przy Crysisie też mi się wydawało, a jednak ciągle "czegoś mi brakuje" - i to w chwili gdy wychodzi jakaś last genowa produkcja, później next gen i pętla się zapętla. Ciekaw jestem kiedy stop. np: w prezentacji demka nowego UE miałem obad kopary, ale przy głębszej analizie zaś miałem wrażenie, że to całkiem świeże i na pewno to dopieszczą. Ta nowa jakość grafiki jakby szybko się starzeje - w dużo szybszym tępię niż np w/w. Crysis. IMO fotorealizm skupia się głównie na oprawie wizualnej a jakby inne podkategorie są mniej dopieszczane jak np : mimika czy ogólnie animacje. Chociaż są i tak na najwyższym poziomie - no właśnie aktualnie. To wydaje mi się, że zbyt wielki nacisk kładzie się na rozdzielczość, efekty specjalne, generalnie jakość tekstur i to nie idzie w parze z wolniejszym rozwojem innych podkategorii grafiki (temat rzeka generalnie) - IMO nawet słabsza oprawa audio może zanizyc fotorealizm (jeśli chodzi o gry). To tak jak np: gra jest na 2 generacje konsol PS4 i PS5 dostarczy nam mniejszego skoku jakościowego niż gra tylko na PS5. Dla przykładu wtedy - next genowe Uncharted czy jakiś GOW (skok był wszędzie, animacje, tekstury, dźwięk czy nawet dopracowana praca kamery BTW).
Edit: pisałem ten komentarz w 14 min filmu. Finał genialnie podsumował cały problem "realizmu" w grach - te mikroskopijne elementy... Wciąż jest ich za dużo, żebyśmy nie patrzyli przez mgłę (grę) na klatki z gry a klatki z rl.
W screenach z gier obraz jest bardziej blady niż w screenach z rzeczywistości. Robiąc nasyconą fotę, nawet jak mamy w monitorze ustawione domyślne ustawienia, fota pozostanie nasycona. Aby twórcy gier chcieli uzyskać tę samą technikę, musieliby podbić barwy.
A Zuza to prawdziwa czy wymarzona ?
Zobaczyłem miniaturkę, przyjrzałem się i stwierdzam, że odpowiedź na pytanie, to już
Do tej serii idealnie nadawał by się profil twarzy Pantheona z cinematicu League of Legends "The Call".
ja pomyliłem trailer Assassin's Creed Unity z filmem XD myślałem że to będzie jakiś film XDDD dopiero później przeczytałem że to gra i miałem takie "BRO WTF?! to gra??"
Sztos film Grzeg:)❤
Pitala na następnych zawodach cię pokonam!
Mnie irytuje to, że chociaż grafika w grach faktycznie wygląda na rzeczywistą to już animacje mocno zatrzymały się w rozwoju. Patrząc np. na mecz w Fifie ciężko go pomylić z prawdziwym meczem.
Jest różnica między grafika w grach a grafiką jako taką, gry renderuja (przy 60fps) 60 klatek w sekunde, rendery potrafia jedna klatkę robić pare minut przy najlepszej konfiguracji
Do kitu ten test w rundzie drugiej były łatwiejsze zdjęcia o wiele niż w pierwszej
najbardziej w miastach z gier raziły mnie lampy uliczne, metal był silnie połyskujący, odbijający światło niemal jak wypolerowana powierzchnia, zamiast być matowy lub pokryty kwiatem cynku
Mam 28/36 trafnych odpowiedzi a ostatnio "w komputer" grałem w Prehistorik 2 i to było w 1994 roku (Simsów na tablecie nie liczę)
gry zawsze mają więkrzą refleksje światła i wyraźniejsze odbicia więc piewsze co zawsze patrzę to odbicia no chyba że będą obiekty bardziej rzucające się w oczy oraz oczywiste które informują że to gra lub rzeczywistość
Ciekawy byłby podobny test z użyciem scen CGI z filmów - można powiedzieć że to takie "zwiastuny" gier, bo zwykle to co w danym czasie wymagało wielotygodniowego renderu, kilka lat później odpala się w realtime. CGI to chyba najlepiej dopieszczone sztuczne obrazy.
Super materiał :)
super mario bros jest rzeczywistoscia.Dziekuje i milego dnia zycze
Super odcinek, mimo że nazwa niezbyt ciekawa to film interesujący i mocno interakcyjny
łooo po 5 minutach już mogę powiedzieć, że najlepszy odcinek ever!!
Jako pierwszy z grupy znajomych (gamerów) zagrałem coś z RTXem. Był to Watch Dogs Legion. Kiedy była deszczowa pogoda w grze zrobiłem screena i wysłałem do znajomych. Pytania były w stylu "co ty za miasto nam tu wysyłasz?". Nikt nie zczaił, że to zrzutka z gry
Jest jeszcze jedna nadzieja na rozróżnianie rzeczywistości od obrazów z gier. Światło jest zarówno cząstką jak i falą a Ray Tracing traktuje światło jako tylko cząstkę. W ponad 90% to się pokrywa z rzeczywistością bo falowa natura światła jest mało widoczna ale to nadal różnica.
W końcu ciekawe eksperymenty o grach