Nic nie powiedziałeś o ogrzewaniu kabiny. Kiedyś przez kilka tygodni zimą dojeżdżałem codziennie 5km.Wyłączenie nadmuchu powietrza do kabiny (grzałem tylko fotele) powodowało, że spalanie było zbliżone do tego, które jest latem.
Badałem spalanie i robiłem testy przez 2 lata, co do zwiększonego spalania i tego przyczyn w zimie, to oprócz tego co powiedziałeś, to jeszcze: - opony zimowe stawiają większe opory - deszcz lub śnieg -> większe opory toczenia - powyższe dodatkowo powoduje bardziej nerwową jazdę, gdyż ludzie nie potrafią jeździć - olej również, bo jest nieco zimniejszy i musi się rozgrzać zanim stanie się rzadki i płynny - powyższe oznacza także, że silnikowi dłużej zajmuje osiągnięcie temperatury roboczej - zamiast świateł do jazdy dziennej, to pracują światła mijania (ok. 0.1 l/h, czyli przy wolnej prędkości średniej w mieście koło 25 km/h to jest +0.4 l/100 km lub 0.3 przy 33 km/h) - więcej odbiorników prądu: wycieraczki, ogrzewanie szyby przód/tył, ogrzewanie foteli - dłuższe parkowanie. Pro tip: zaparkuj tyłem na rozgrzanym silniku, żebyś wyjeżdżał na zimnym od razu do przodu, a nie manewrował na zimnym gdy dużo pali Wyniki dla mojego samochodu (BMW E90 318i, benzyna 2.0 143 PS) po niemal 69k km - opony letnie: 7.93 l/100 km po 46.1k km - opony zimowe: 9.10 l/100 km po 22.7k km Jazda w zimę to ZNACZNIE więcej korków, gdzie spalanie leci na pysk i prawie zero jakichś dalszych wyjazdów by samochód miał możliwość spalić mniej (ten silnik potrafi pracować w bardzo oszczędnym trybie uwarstwionym, spalanie 5.5-6 na trasie). Z kolei w lato zdarzają się dłuższe wypady, więc po samym kilometrażu widać, że w lato jeżdżę 2x więcej. Jak ktoś jest zainteresowany szczegółami to zapraszam na mój motostat, gdzie od ponad 6ciu lat spisuję moje tankowania i wszystkie są miarodajne gdyż są zawsze do pełna: www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/89390
zobacz sobie latem spalanie po pierwszym, drugim i trzecim km po uruchomieniu silnika. Zimny silnik zanim nie złapie temperatury roboczej jedzie na bogatszej mieszance i pali więcej. Zimą ten okres po prostu trwa dłużej i zamiast nagrzewać się przez 3km to nagrzewa się 6km. Wiec jak ktoś jeździ krótkie odcinki to zimą cały czas jedzie na bogatszej mieszance.
Dokładnie 😊, czym nizsza temperatura tym gorsze odparowanie paliwa i tym samym niepełne spalanie mieszanki paliwo-powietrze. Dlatego jednostka sterująca wzbogaca mieszankę (mozna powiedzieć, że włącza ssanie 😉)
Dlatego też ten film jest tendencyjny bo bierze pod uwagę układ hybrydowy na trasie szybkiego ruchu (120kmh) gdzie jego naturalnym środowiskiem jest jazda miejska. Z kolei przewaga na trasie silników spalinowych konwencjonalnych w mieście dramatycznie spada przy niskiej temperaturze. Nie jest więc tak kolorowo jak twierdzi autor, gdyż w mieście w zimie silnik spalinowy konwencjonalny na krótkich trasach spala 30% więcej niż w lecie.
Mam nadzieję, że masz rację, bo po wymianie golfa na corollę, póki co więcej wydaje na paliwo. Golf 7 1.5 był oszczędniejszy, szybszy, cichszy, większy wewnątrz przy mniejszych zewnętrznych wymiarach. Dzisiaj wiem, że Corolla jest przereklamowana o to mocno.
Hybryda pali więcej w zimę ponieważ silnik spalinowy grzeje się dłużej niż latem i tryb elektryczny włącza się zimą przez to póżniej zimą niż latem. 2a jest związana z czasem nagrzewania się silnika to i wnętrza, sprawa dotyczy klimy. W zimę klima wymusza dłuższą pracę silnika spalinowego aby ogrzać kabinę
100% racji. Klima/ogrzewanie ustawione na LO. Silnik spalinowy wyłącza się po 500m - 700m od wyjechania z garażu przy temp.zewnętrznych w okolicach nieco poniżej zera. Jeżeli ogrzewanie jest włączone - silnik będzie pracował odpowiednio długo aby nagrzać wnętrze. Oczywiście silnik spalinowy jak już zacznie pracę - wyłączy się nie wcześniej niż po osiągnięciu odpowiedniej temperatury cieczy chłodzącej. W praktyce przy ogrzewaniu na LO - to kilkaset metrów. Przy większym mrozie - oczywiście więcej. Auto nocuje w garażu w którym nigdy nie jest mniej niż 8 st. Zużycie paliwa w lecie 3.7 - 3.9, w zimie 4.8 - 5.3. Jazda po mieście 400tys z dużą ilością korków.
@@MilesB_ Tak na LO klima to jest ok tylko nie ma ciepła w kabinie, weźmiesz na 20st to silnik się wyłączy po kilku km dopiero przy spalaniu 10l i wtedy zaczyna się oszczedzanie po tych kilku km. Gorzej jak ktoś robi w zimę hybrydą 5km to spalanie 10l (pierwsza jazda) kolejne następne to już jest przyzwoite 4-5,5l w zimę.
@@savageaxis7721 żeby szyba przednia szybciej odparowała ? W Toyocie włączenie ogrzewania szyby przedniej - włącza automatycznie AC. I to działa bardzo sprawnie.
@@MilesB_ aaaa takie kwiatki...jeśli jest dużo pary od wewnątrz i przymarznie, to i tak trzeba nagrzać powietrze, ale zgadzam się - coś tam zawsze w normalnych warunkach szybciej para schodzi 👍 Czyli nie dosyć że Toyota jak Vag - Fordy mają podgrzewane szyby, to i klimę z automatu uruchamia ok nie wiedziałem.
@@robertsawicki2207 Pierwsza jazda danego dnia w zimę to 6l? Nie opowiadaj takich głupot. W rav 4, 2.5 hev pierwsza jazda z klimą na 20st to po 1-2km 15l, po 5km 10l. Pierwsza jazda na zimnym silniku to masakra jak na hybrydę. Jak się już rozgrzeje to jest lepiej z powrotem
Czy olej silnikowy ma taką samą lepkość w temperaturze 0*C i 90*C? Jak wpływa lepkość oleju na opory sinika, skrzyni biegów? Jak paliwo miesza się z powietrzem w temp. 90*C a jak przy 0*C? Co to jest skraplanie i punkt rosy? Odpowiedz sobie na te pytania i dowiesz się dlaczego zimy silnik więcej pali niż rozgrzany.
Dobre pytania, a ja mam jedną propozycję - obejrzyj ten film ze zrozumieniem, a może wpadniesz na to, że nie chodzi w nim o zwiększone spalanie na zimnym, lecz ciepłym silniku.
Mam yarisa z silnikiem 1.0. Dojazdy do pracy 26km w jedną stronę. Miks jazdy miasto-trasa. Zimą 5.3l/100km a latem 4.8l/100km. To są wartości przeliczane z tankowań bo komputer przekłamuje w dół (prędkościomierz przekłamuje).
bzdura. na krotkiej trasie (15 minn do pracy) hybryda pali wiecej tak samo jak kazdy inny samochod. Ale w trasie moge zrobic i zima i latem 5,8l/100km. Jak auto moze w zimie palic mniej bo geste powietrze jak jest przeplywomierz ktory mierzy mase powietrza a wiec z poprawka temperatury pus lambda = takie samo zuzycie. Czy autorowi chodzi o to ze w zimie silnik chodzi na ubogiej mieszacce a latem w Chorwacji na bogatej?
A który to dziennikarz rzetelenie pokazuję spalanie w teście?!. Po prostu mówi na końcu...jeżdziłem tak a tak..a spalanie mam np 8,7 litra i sami ocencie czy to duzo czy to mało. Jedyny znany mi dziennikarz motoryzacyjny który pokazuję spalanie w realnej jeżdzie to dziennikarz motoryzacyjny rumuński Turatii..cały czas podaję nazwy na youtube ( on ustawia kamerę na desce rozdzielczej...jedzie 40 minut...1 h w różnych warunkach i wszystko nagrywa..aczkolwiek i tutaj są pewne wątpliwości bo nie zaczyna jazdy od skasowania spalania)...jeszcze jest jeden w miarę cywilizowany człowiek który robi odcinki 10..20 minutowe..i zaczyna od skasowania spalania i na koniec ukazuję wynik to SDA DAN CARS też rumun który mieszka w Szwajcarii i Rumunii a reszta to albo coś napomknie ile mu wyszło albo nawet i tego nie raczy powiedzieć.
Kup sobie tak jak BMW 120 D, i pociśnij czy to w zimie czy lecie ,a zobaczysz średnie spalanie na poziomie 5,6-5,8! Spaliny z najnowszych diesli są czystrze niż powietrze w Krakowie! Hybrydy to ściema ,tak myśle, a elektryki przy produkcji zostawiają o większy "ślad węglowy w porównaniu z silnikiem spalinowym!" I jeszcze jedno, silniki jako " generatorn prądu" spalające minimum dwa litry więcej niż samochód napędzany bezpośrednio z silnika spalinowego to bzdet lansowany przez EU i Greta Thunberg. Jakeś pytania? Czekam MVH Björn
Tylko w pewnym momencie ten deasel zacznie generować takie koszty że wydasz całą zosczedzona kasę. Ale jaka kasę zakładasz do hybrydy LPG i masz spalanie 7l LPG
bo energia to taniec a pseudo ekologia kieruje się tylko zyskiem lub pewnym kierunkiem który nie ma logiki od dawien dawna technologia to tylko zyski a nie rozwój!!!!
Nic nie powiedziałeś o ogrzewaniu kabiny. Kiedyś przez kilka tygodni zimą dojeżdżałem codziennie 5km.Wyłączenie nadmuchu powietrza do kabiny (grzałem tylko fotele) powodowało, że spalanie było zbliżone do tego, które jest latem.
Badałem spalanie i robiłem testy przez 2 lata, co do zwiększonego spalania i tego przyczyn w zimie, to oprócz tego co powiedziałeś, to jeszcze:
- opony zimowe stawiają większe opory
- deszcz lub śnieg -> większe opory toczenia
- powyższe dodatkowo powoduje bardziej nerwową jazdę, gdyż ludzie nie potrafią jeździć
- olej również, bo jest nieco zimniejszy i musi się rozgrzać zanim stanie się rzadki i płynny
- powyższe oznacza także, że silnikowi dłużej zajmuje osiągnięcie temperatury roboczej
- zamiast świateł do jazdy dziennej, to pracują światła mijania (ok. 0.1 l/h, czyli przy wolnej prędkości średniej w mieście koło 25 km/h to jest +0.4 l/100 km lub 0.3 przy 33 km/h)
- więcej odbiorników prądu: wycieraczki, ogrzewanie szyby przód/tył, ogrzewanie foteli
- dłuższe parkowanie. Pro tip: zaparkuj tyłem na rozgrzanym silniku, żebyś wyjeżdżał na zimnym od razu do przodu, a nie manewrował na zimnym gdy dużo pali
Wyniki dla mojego samochodu (BMW E90 318i, benzyna 2.0 143 PS) po niemal 69k km
- opony letnie: 7.93 l/100 km po 46.1k km
- opony zimowe: 9.10 l/100 km po 22.7k km
Jazda w zimę to ZNACZNIE więcej korków, gdzie spalanie leci na pysk i prawie zero jakichś dalszych wyjazdów by samochód miał możliwość spalić mniej (ten silnik potrafi pracować w bardzo oszczędnym trybie uwarstwionym, spalanie 5.5-6 na trasie). Z kolei w lato zdarzają się dłuższe wypady, więc po samym kilometrażu widać, że w lato jeżdżę 2x więcej. Jak ktoś jest zainteresowany szczegółami to zapraszam na mój motostat, gdzie od ponad 6ciu lat spisuję moje tankowania i wszystkie są miarodajne gdyż są zawsze do pełna:
www.motostat.pl/member/vehicles/stats/id/89390
Z istotnych rzeczy, które wspomniałeś jako "jeszcze", zostały wspomniane w filmie ;)
Ale dzięki za komentarz i ciekawe dla innych spostrzeżenia.
zobacz sobie latem spalanie po pierwszym, drugim i trzecim km po uruchomieniu silnika. Zimny silnik zanim nie złapie temperatury roboczej jedzie na bogatszej mieszance i pali więcej. Zimą ten okres po prostu trwa dłużej i zamiast nagrzewać się przez 3km to nagrzewa się 6km. Wiec jak ktoś jeździ krótkie odcinki to zimą cały czas jedzie na bogatszej mieszance.
dlatego szwedzi/norwegowie/finowie mają elektryczne grzałki w silnikach i podgrzewają silniki prądem.
Dokładnie 😊, czym nizsza temperatura tym gorsze odparowanie paliwa i tym samym niepełne spalanie mieszanki paliwo-powietrze. Dlatego jednostka sterująca wzbogaca mieszankę (mozna powiedzieć, że włącza ssanie 😉)
Dlatego też ten film jest tendencyjny bo bierze pod uwagę układ hybrydowy na trasie szybkiego ruchu (120kmh) gdzie jego naturalnym środowiskiem jest jazda miejska. Z kolei przewaga na trasie silników spalinowych konwencjonalnych w mieście dramatycznie spada przy niskiej temperaturze. Nie jest więc tak kolorowo jak twierdzi autor, gdyż w mieście w zimie silnik spalinowy konwencjonalny na krótkich trasach spala 30% więcej niż w lecie.
Mam nadzieję, że masz rację, bo po wymianie golfa na corollę, póki co więcej wydaje na paliwo. Golf 7 1.5 był oszczędniejszy, szybszy, cichszy, większy wewnątrz przy mniejszych zewnętrznych wymiarach. Dzisiaj wiem, że Corolla jest przereklamowana o to mocno.
ale jesteś bardziej eko 😅🤣
Hybryda pali więcej w zimę ponieważ silnik spalinowy grzeje się dłużej niż latem i tryb elektryczny włącza się zimą przez to póżniej zimą niż latem. 2a jest związana z czasem nagrzewania się silnika to i wnętrza, sprawa dotyczy klimy. W zimę klima wymusza dłuższą pracę silnika spalinowego aby ogrzać kabinę
100% racji. Klima/ogrzewanie ustawione na LO. Silnik spalinowy wyłącza się po 500m - 700m od wyjechania z garażu przy temp.zewnętrznych w okolicach nieco poniżej zera. Jeżeli ogrzewanie jest włączone - silnik będzie pracował odpowiednio długo aby nagrzać wnętrze. Oczywiście silnik spalinowy jak już zacznie pracę - wyłączy się nie wcześniej niż po osiągnięciu odpowiedniej temperatury cieczy chłodzącej. W praktyce przy ogrzewaniu na LO - to kilkaset metrów. Przy większym mrozie - oczywiście więcej. Auto nocuje w garażu w którym nigdy nie jest mniej niż 8 st. Zużycie paliwa w lecie 3.7 - 3.9, w zimie 4.8 - 5.3. Jazda po mieście 400tys z dużą ilością korków.
@@MilesB_ Tak na LO klima to jest ok tylko nie ma ciepła w kabinie, weźmiesz na 20st to silnik się wyłączy po kilku km dopiero przy spalaniu 10l i wtedy zaczyna się oszczedzanie po tych kilku km. Gorzej jak ktoś robi w zimę hybrydą 5km to spalanie 10l (pierwsza jazda) kolejne następne to już jest przyzwoite 4-5,5l w zimę.
Po co ludzie w zimie używają klimy?...czy jest sens?...Mity o krążącym gazie w obiegu i psującym sprężarkę nie kupuję 😂
@@savageaxis7721 żeby szyba przednia szybciej odparowała ? W Toyocie włączenie ogrzewania szyby przedniej - włącza automatycznie AC. I to działa bardzo sprawnie.
@@MilesB_ aaaa takie kwiatki...jeśli jest dużo pary od wewnątrz i przymarznie, to i tak trzeba nagrzać powietrze, ale zgadzam się - coś tam zawsze w normalnych warunkach szybciej para schodzi 👍 Czyli nie dosyć że Toyota jak Vag - Fordy mają podgrzewane szyby, to i klimę z automatu uruchamia ok nie wiedziałem.
Kolego nie masz racji, zimą silnik pali więcej głównie bo trzeba ogrzewać, pracuje dłużej na ssaniu, powietrze jest o wiele gęściejsze i zimowe opony.
Przecież kolego o tym mówiłem. Ale nie o tym jest ten film 😁 obejrzyj od 2:47 bo zgubiłeś wątek
@@marcinobodzinski52 Nie zgubiłem, ja uzupełniłem, o bardziej ważne czynniki niż wymienione przez ciebie.
@@dziabi3 aha 😁
Nie wiem co ty opowiadasz ponieważ mój Lexus ES pali zimą tylko do pół litra więcej.
A żony RX również pali do pół litra więcej 😊a jeździmy 2 zimę już
W lexusie tak może być bo one po prostu dużo palą 😉
@@marcinobodzinski52 6L to dużo?🤔nie uważam tak to chyba Toyoty palą dużo z tego co mówisz?
@@robertsawicki2207 Pierwsza jazda danego dnia w zimę to 6l? Nie opowiadaj takich głupot. W rav 4, 2.5 hev pierwsza jazda z klimą na 20st to po 1-2km 15l, po 5km 10l. Pierwsza jazda na zimnym silniku to masakra jak na hybrydę. Jak się już rozgrzeje to jest lepiej z powrotem
@@raysefo7 Człowieku mówię że jeżdżę drugą zimę i mam spalanie 6,3L a nie jakiś pierwszy mróz 😁
@@raysefo7 co ty masz za samochod?Drugi moj RX z V6 3.0 hybryda pali druga zimę 9L😄
Każde auto pali zimą więcej niż latem.
Mój diesel volvo xc60 b4 diesel w zimę pali 3 litry więcej niż w lato. Myślę że jednak Toyota wychodzi lepiej
Ale nie przy stałej prędkości. Tu jest mowa głównie o tym
Moja 2.0 benzyna też. Redaktor odkrył Amerykę
Bredzisz.
Czy olej silnikowy ma taką samą lepkość w temperaturze 0*C i 90*C?
Jak wpływa lepkość oleju na opory sinika, skrzyni biegów?
Jak paliwo miesza się z powietrzem w temp. 90*C a jak przy 0*C?
Co to jest skraplanie i punkt rosy? Odpowiedz sobie na te pytania i dowiesz się dlaczego zimy silnik więcej pali niż rozgrzany.
Dobre pytania, a ja mam jedną propozycję - obejrzyj ten film ze zrozumieniem, a może wpadniesz na to, że nie chodzi w nim o zwiększone spalanie na zimnym, lecz ciepłym silniku.
Skoro pali w zimę więcej niż spalinowy, dlaczego toyota nie wprowadziła jakieś opcji żeby wyłączyć część elektryczną i jeździć tylko jak spalinowym?
Słyszałem że toyoty hybridy na taxi we wrocławiu palą 7-7.5l pytałem się kierowcy
Każdy samochód pali zimą więcej to żadna nowość
Mój Prius 2 latem pali średnio 4,5 l, a zimą średnio 5,6 l.
Mam yarisa z silnikiem 1.0. Dojazdy do pracy 26km w jedną stronę. Miks jazdy miasto-trasa. Zimą 5.3l/100km a latem 4.8l/100km. To są wartości przeliczane z tankowań bo komputer przekłamuje w dół (prędkościomierz przekłamuje).
@@dariuszlipski3192 26km w jedną stronę. Gdybyś w jedną stronę jeździł 3km-5km max to różnice byłyby znacznie większe.
bzdura. na krotkiej trasie (15 minn do pracy) hybryda pali wiecej tak samo jak kazdy inny samochod. Ale w trasie moge zrobic i zima i latem 5,8l/100km. Jak auto moze w zimie palic mniej bo geste powietrze jak jest przeplywomierz ktory mierzy mase powietrza a wiec z poprawka temperatury pus lambda = takie samo zuzycie. Czy autorowi chodzi o to ze w zimie silnik chodzi na ubogiej mieszacce a latem w Chorwacji na bogatej?
A który to dziennikarz rzetelenie pokazuję spalanie w teście?!. Po prostu mówi na końcu...jeżdziłem tak a tak..a spalanie mam np 8,7 litra i sami ocencie czy to duzo czy to mało. Jedyny znany mi dziennikarz motoryzacyjny który pokazuję spalanie w realnej jeżdzie to dziennikarz motoryzacyjny rumuński Turatii..cały czas podaję nazwy na youtube ( on ustawia kamerę na desce rozdzielczej...jedzie 40 minut...1 h w różnych warunkach i wszystko nagrywa..aczkolwiek i tutaj są pewne wątpliwości bo nie zaczyna jazdy od skasowania spalania)...jeszcze jest jeden w miarę cywilizowany człowiek który robi odcinki 10..20 minutowe..i zaczyna od skasowania spalania i na koniec ukazuję wynik to SDA DAN CARS też rumun który mieszka w Szwajcarii i Rumunii a reszta to albo coś napomknie ile mu wyszło albo nawet i tego nie raczy powiedzieć.
a no to zapraszam do moich testów - zawsze pokazuję rzetelne dane.
Hybrydy palą się 3 razy częściej niż elektryki
A to fakt
Kup sobie tak jak BMW 120 D, i pociśnij czy to w zimie czy lecie ,a zobaczysz średnie spalanie na poziomie 5,6-5,8! Spaliny z najnowszych diesli są czystrze niż powietrze w Krakowie! Hybrydy to ściema ,tak myśle, a elektryki przy produkcji zostawiają o większy "ślad węglowy w porównaniu z silnikiem spalinowym!" I jeszcze jedno, silniki jako " generatorn prądu" spalające minimum dwa litry więcej niż samochód napędzany bezpośrednio z silnika spalinowego to bzdet lansowany przez EU i Greta Thunberg. Jakeś pytania? Czekam
MVH Björn
Tylko w pewnym momencie ten deasel zacznie generować takie koszty że wydasz całą zosczedzona kasę. Ale jaka kasę zakładasz do hybrydy LPG i masz spalanie 7l LPG
bo energia to taniec a pseudo ekologia kieruje się tylko zyskiem lub pewnym kierunkiem który nie ma logiki od dawien dawna technologia to tylko zyski a nie rozwój!!!!
Po prostu - wszelkie te pseudo-eko wynalazki są zbyteczne i do dupy !!
😮