Niestety moim zdaniem, ta biedna dziewczyna miała problemy psychiczne i nikt nie zareagował na czas. Pamiętać należy, ze dziewczyna była wysportowana, wiec mogła biec( biegała w biegach przełajowych).
Aga Rojek gdzieś doczytałam w internecie ze siostra niby miała romans z jej chłopakiem, być może ten telefon był właśnie z takimi informacjami co mogłoby dziewczynę załamać- cios poniżej pasa. Nawet dokopując się głębiej są nadal w związku i maja dziecko.. tak tylko pisze co się doczytałam (jest podobno w sieci film na którym wyznaje ze jest z nim w związku)
To niesamowite, że zawsze czekam na odcinek jak na spotkanie z ulubioną koleżanką. Jesteś tak sympatyczna, że nawet gdybyś czytała instrukcje obsługi odkurzacza to po prostu miło słuchać. Materiał zostawiam na wieczór bo obowiązki wzywają... w moim aneksie 😂
Jesteś oryginalna i naturalna zarazem.Nikt ci tego nie odbierze.Bardzo lubię i słucham ciebie co tydzień.Jesteś jedną z nielicznych osób ,na które czekam❤
Wiele jest teraz na YT podcastów o tematyce kryminalnej. Jednak Pani, Pani Agnieszko, lubię słuchać najbardziej ze wszystkich. Zawsze merytoryczne przygotowanie na najwyższym poziomie; poprawna, prawidłowa, naturalna narracja, bez błędów językowych, właściwa intonacja. Poza tym jest Pani niepowtarzalna z tym: "witam w aneksie" i "weźcie piciu" :) Pozdrawiam serdecznie.
Aga! Oglądam Cię od niedawna i muszę przyznać, że wskoczyłaś do mojego Top3 kryminalnych podcastów! Jesteś świetna, nie przestawaj tego robić, a do tego jesteś tak uroczą osobą! A teraz biorę piciu i zaczynam słuchać! 🥰 I cieszę się, że nie pomyślałaś "Jaśmin zrobiła już ten odcinek, to odpuszczę"! Czekałam, żeby ktoś inny podjął się rzetelnie tej sprawy, poza tym film Jaśmin ma już parę ładnych lat 😉 Ściskam Cię i pozdrawiam 😊
Kochana nie porównuj się nigdy z innymi youtuberami bo każdy jest inny , ma inny styl nagrywania , inny sposób mówienia itd :) .. my z chęcią zawsze obejrzymy twoją wersję nawet jeśli jest na necie już kilka innych filmów na dany temat :) ja osobiście uwielbiam twoje filmiki i oglądam chętnie nawet gdy sprawa jest mi już znana :)
Dokładnie! Jaśmin jest w tych kryminalnych kręgach wystawiana na piedestał, ale prawda jest taka, że są osoby, które wolą inny sposób opowiadania. I dodam jeszcze, że są też widzowie, którzy cenią sobie jak się ich nie traktuje jak kretynów, if you know what I mean ;)
Już kiedy słuchałam tej historii u Jaśmin od razu zastanowiła mnie relacja Maury z ojcem. Jaśmin wtedy wspominała, że Maura często nocowała z ojcem podczas tych ich wypraw pod namiotem itp. ale były to prawidłowe relacje. Bliskie relacje ojca z córką są jak najbardziej ok ale fakt, że nocowała z ojcem w motelu pomimo, że na codzień mieszkała w akademiku jest dosyć dziwny. Oczywiście nie musi nic oznaczać ale zastanowiło mnie to, bo podejrzewam, że większość studentek po imprezie nie jechałoby spać z ojcem w motelu lecz w swoim pokoju w akademiku, bo rozumiem, że obydwa te miejsca były blisko siebie a nie dzieliła je odległość np. kilkudziesięciu kilometrów. A tak w ogóle robisz super robotę Aga, czekam na kolejne filmy :)
Kocham Jaśmin, ale Ciebie również, więc z całkowitą przyjemnością posłucham historii jeszcze raz, bo każda z was ma swój oryginalny styl opowieści i różne nowe fakty możesz dodać. W ciemno łapka w górę ❤️
Agnisiu. Słucham ponownie w 2024. Nikt Ci nie dorówna. Jesteś absolutnym number 1. Twój spokój oraz profesjonalizm przygotowania i przekazywania informacji to po prostu mistrzostwo świata. Uwielbiam pić z tobą piciu. 😁 Serdecznie pozdrawiam.
Ja tam lubię taki powrót do starych spraw, zwłaszcza, że jak sama przyznajesz pojawiły się nowe wątki, a i mądrego zawsze miło posłuchać, więcej wiary w siebie Aguś ;)
Wysłuchałem i oh boy, gdzie tu teraz zacząć? Przede wszystkim dzięki za podjęcie tematu. Poczytuję to za wyzwanie, bo zaginięcie Maury to istny rabbit hole. Myślę, że wyszłaś obronną ręką. Kilka nowych dla mnie szczególików. Bardzo lubię Jaśmin, ale nie uważam, że jej filmik był wystarczający, a na polskim yt jest zwyczajnie o Maurze za mało, bo sprawa (albo to co narosło wokół niej przez lata) jest na tyle ciekawa, że warto zaznajamiać z nią polską społeczność. Kilka spostrzeżeń/rozszerzeń/dopowiedzeń/odmiennych zdań. Ufam, że część z nich zostanie poruszona w następnej części, ale zasygnalizuję je już teraz. Będę starał się pisać hasłowo, ale jeżeli ktoś miałby jakieś bardziej szczegółowe pytania - postaram się odpowiedzieć. Zaznaczam też, że swoje zainteresowanie koncentrowałem ostatnio na samym wypadku, dlatego w przypadku okoliczności poprzedzających zaginięcie moje informacje w większym stopniu opierają się na moich wspomnieniach, a nie odświeżonej wiedzy. Poniżej więc kilka rzeczy, które udało mi się uchwycić. - brat Maury, Kurt był bratem przyrodnim, ponieważ matka Maury zdradziła jej ojca z innym mężczyzną, czego owocem był właśnie Kurt. Fred w duchu chrześcijańskim traktował jednak i starał się darzyć ojcowskim uczuciem Kurta jak własnego syna. - dostanie się na West Point to bardzo wielkie osiągnięcie. Oprócz wysokich wyników w nauce oraz zdania egzaminu z kondycji fizycznej wymagana była (jest?) także rekomendacja bardzo ważnej osoby (pokroju senatora, gubernatora czy kogoś równie ważnego). Któraś z sióstr Maury (Julie?) również studiowała na West Point. - według ostatnich doniesień (źródłem bodajże niedawny wywiad z siostrą) skradzionej karty kredytowej używało kilka osób, nie sama Maura. Zabiera to nieco ciężaru z 'Maury jako złodziejki i notorycznej kłamczuchy', a czyni rzecz 'zwykłym', wieloosobowym studenckim wybrykiem. - jestem prawie pewien, że w społeczności internetowej kwestionowane są rewelacje przełożonej Maury i obie rozmowy (tj. z siostrą i chłopakiem) umieszcza się przed tym jak Karen odnalazła Maurę w dziwnym stanie. Mówi się także, że być może istniała trzecia rozmowa telefoniczna wykonana na uczelniany landline (czyli do telefonu przy stanowisku Maury) - często jednak jest to przypisywane zamętowi jakie przyniosły doniesienia medialne już po zaginięciu Maury. - w tym miejscu warto też wspomnieć o teorii hit and run. Peter Vasi, student uczelni został potrącony przez niezidentyfikowany samochód na terenie campusu tej nocy, kiedy Maura pełniła dyżur. Większość kwestionuje możliwość uczestniczenia Maury w wypadku, niektórzy jednak zastanawiają się czy jej Saturn prowadzony przez kogoś innego mógł być pojazdem, który potrącił Vasiego. - według wielu doniesień, Saturn Maury był jednak w opłakanym stanie. Niektórzy określają jej podróż na północ takim gratem jako bardzo ryzykowną (w sensie, że oni sami nie odważyliby się podróżować na znaczne odległości samochodem w takim stanie). - na kolacji z ojcem i koleżanką Maury, przed imprezą, a po tym jak Maura z ojcem miała poszukiwać samochodu, koleżanka Maury nigdy publicznie nie poinformowała, że Maura opowiadała jej wówczas o dniu spędzonym na próbie kupna auta. Co dla niektórych wydaje się dziwną rzeczą do pominięcia. - niektórzy dopatrują się powodów w tym, że Maurze wszystko wydawało się uchodzić na sucho. Zajumanie szminki z Fort Knox. Wpadka z kartą kredytową. Wypadek po imprezie. Wszystko to jest przyczynkiem do teorii, że Maura w pewnym momencie zdecydowała się zostać tzw. confidential informant, tj. w zamian za złagodzenie kary/nie rozpatrywania przestępstwa pomagać policji rozpracowywać przestępstwa narkotykowe. Program ten działał w tym czasie na Umass. Dla niektórych studentów taki deal z policją nie skończył się zresztą dobrze. - Maura zostawiła wydruk jej odpowiedzi mailowej do Billa gdzieś w pokoju (chociaż chyba nie aż tak bardzo na widoku jak zwykło się do niedawna uważać). - kasjerka, która sprzedawała Maurze alkohol miała rzekomo przypomnieć sobie w pewnym momencie, że Maura nie była w sklepie sama (miała być z jakimiś koleżankami). - istnieją pogłoski, że związek Maury z Billem nie był idealny. Że był związkiem 'on and off. Maura miał mieć romans z trenerem drużyny biegowej (na które to zajęcia przestała uczęszczać). - Bill Rausch nie był pracownikiem Czerwonego Krzyża. Bill Rausch był wojskowym. W chwili zaginięcia Maury przebywał w bazie wojskowej w Oklahomie. Niektórzy uważają za dziwne, że z taką łatwością dostał przepustkę podczas gdy w zasadzie nie było jeszcze wiadome co dzieje się z Maurą. Niektórych niepokoi także wzrost aktywności telefonicznej Billa w czasie kiedy dokonywało się zaginięcie Maury. - niektórzy uważają, że podczas dojazdu z uczelni do miejsca wypadku Maurze zgubiła się gdzieś godzina (tzn. że jeżeli Maura jechała by prosto z Amherst na miejsce znalezienia jej samochodu to powinna być tam godzinę wcześniej - uwzględniając już wszelkie znane pośrednie kroki: bankomat i sklep).
wszystko fajnie ale napisałeś dokładnie to co mówiła Jaśmin w swoim filmie, a o czym nie wspominała Aga zapewne, żeby nie powielać w kółko tych samych informacji i niektórych teorii / plotek.
@@weronikaboo6099 wszystko niefajnie, bo część z tych informacji to rzeczy świeże, więc Jaśmin nie mogła o nich mówić parę lat temu ;) nie wszystko kręci się wokół Jaśmin.
Nie sądziłam, że kiedyś dojdę to tego wniosku, ale wskoczyłaś oczko wyżej niż Jaśmin(którą też uwielbiam). Masz dar opowiadania, nikt Ci tego nie odbierze :).
I jeszcze krótko o samym wypadku. O tym akurat można by pisać najwięcej. Ale też pisać o nim nie jest łatwo, ponieważ istnieje kilka wersji czasowych, z czego też taka (przy czym bardzo istotna i traktowana w społeczności jako wiarygodna), która podważa wersję policji. Dlatego pokrótce. Garść faktów i 'uśrednień faktów' przy założeniu, że wszystkie kluczowe zaznania są prawdziwe. Unikam też określania czasów oprócz tych najważniejszych, ponieważ w zeznaniach tych samych świadków na przestrzeni lat, szacunki czasowe potrafią drastycznie się różnić. Świadkami zdarzenia są Faith Westman, John Marrotte, Butch Atwood. - 19:27 - Faith Westman wykonuje telefon do służb trwający niecałe półtorej minuty powiadamiający o samochodzie, który wypadł z jezdni. Telefon miał być wykonany natychmiast po tym jak Westmanowie usłyszeli "przyspieszenie i huk", i spostrzegli przez okno swojego domu samochód znajdujący się na pasie prowadzącym na wschód, jednak zwrócony w złą stronę (jak po obrocie). Westmanowie zwrócą później uwagę, że 'to niej jest sposób jaki najczęściej wydarzają się tutaj wypadki'. - Marrotte zwierzy się później, że samochód 'wycofywał' (nie jest jasne, czy Marrotte załapał się na moment kiedy samochód dokonał obrotu i zmierzał tyłem w jego stronę (jego dom mieści się po stronie wypadku, linia łącząca miejsce wypadku z jego oknami prowadzi przez las) czy miał na myśli faktyczne manewry wycofywania i podjeżdżania, jak przy parkowaniu. - różne zeznania różnie umiejscawiają samochód po wypadku - całkowicie na drodze, w rowie, w zaspie - niektórych skłania to ku teorii, że samochód był przestawiany (np. po tym jak na miejscu pojawiły się już służby). - Marrotte i Westman obserwują miejsce wypadku w miarę uważnie do czasu kiedy przestają obserwować, a Maura ma okazję zniknąć. - pojawia się Butch Atwood, który zatrzymuje się przy Maurze i oferuje pomoc. Moim zdaniem Butch zatrzymuje się przy (równolegle do) samochodzie Maury. Kierowca nie opuszcza pojazdu, rozmawia przez otwarte drzwi z Maurą, której w końcu udaje się wygramolić na zewnątrz. - po odjeździe autobusu szkolnego, Maura jest widziana krzątająca się wokół samochodu, przy bagażniku, potem siedząca wewnątrz i 'paląca'. - trzeba zaznaczyć, że Faith nie jest pewna kim jest postać. W telefonie na policję (swoją drogą być może drugim, ponieważ pierwszy był za krótki, by raportować w nim rzeczy, które działy się później) posługuje się słowem 'man with cigarette'. Westmanowie przestaną mówić o tym, że 'mężczyzna w samochodzie palił papierosa' dopiero po tym jak Fred Murray powie im, że Maura nie paliła. Wówczas czerwony punkcik zaczną interpretować jako światło komórki lub światełko od ładowarki do telefonu. - Maura Murray znika. - Westmanowie raportują później, że są pewni, że w tym czasie nie pojawił się żaden samochód. Są też pewni, że Maura nie mogła udać się na zachód (w kierunku z którego prawdopodobnie przyjechała). - około 19.37 tzw. świadek A (zidentyfikowany później jako Karen McNamara) przejeżdża obok miejsca zdarzenia. Parę chwil wcześniej policyjny SUV 001 wyprzedza ją dwukrotnie. Na miejscu widzi Saturna i stojącego z nim maska w maskę policyjnego SUVa o oznaczeniu 001. Wokół nie ma nikogo. Kłóci się to z raportem policyjnym sporządzonym kilka dni później przez oficjalnie pierwszego policjanta na miejscu zdarzenia - Cecila Smitha. W raporcie Cecil szacuje czas swojego przybycia na 19:45. Czas Karen na miejscu zdarzenia oszacowany jest z czasu jej wyjścia z pracy i czasu kiedy użyła telefonu po pojawieniu się w strefie zasięgu. Czas traktowany jest w społeczności jako bardzo wiarygodny. - tutaj należy wspomnieć, że jest sporo nieścisłości w aspekcie potwierdzenia przez policję jaki samochód był wówczas w użyciu (001 - SUV czy 002 - Sedan), odczuć Karen co do jej rozmów z policją, itp. - Butch Atwood wykonuje telefon na policję jakiś czas po tym jak dotarł do domu. Przekazuje później, że kilka samochodów przejeżdżało wówczas tamtędy. Następnie udaje się do swojego autobusu, by kontynuować pracę (prawdopodobnie papierkową). - Cecil Smith po sprawdzeniu samochodu i okolicy (potwierdzenie braku śladów w stóp w śniegu na najbliższym obszarze) udaje się prawdopodobnie najpierw do Westmanów zapytać gdzie jest mężczyzna, który miał znajdować się przy samochodzie. Westmani są zdziwieni informacją, że przy samochodzie nikogo nie ma. Cecil Smith udaje się później do Butcha i odnajduje go siedzącego w autobusie. - w pewnym momencie pojawia się również policjant stanowy (wypadek był w miejscu, gdzie spotykają się różne jurysdykcje) John Monaghan i po krótkiej obecności na miejscu (nawet nie wysiada) i interakcji z Cecilem Smithem udaje się na zachód próbując znaleźć zaginionego kierowcę. - na miejsce docierają pozostałe służby. Z dużą dozą prawdopodobieństwa (mimo niejasności późniejszych wypowiedzi Cecila Smitha) samochód (a przynajmniej bagażnik) zostaje otwarty na miejscu zdarzenia. - na miejscu pojawiają się dwie firmy holujące samochody. Staje się to przyczyną swego rodzaju konfliktu. Służby miały zawezwać firmę, której kolej na wykonanie takiej usługi dla policji nie przypadała w tym momencie. Przedstawiciel drugiej firmy jest wściekły. - Butch Atwood (sam!) wsiada w swój samochód (prawdopodobnie) i udaje się na zachód celem poszukiwania dziewczyny, która zaginęła. - Cecil Smith, m. in. z Westmanami przeszukują okolicę. Raportują brak śladów stóp na śniegu w każdym kierunku w najbliższej okolicy. - bodajże godzinę po pojawieniu się policji scena pustoszeje. Cecil Smith zostaje wezwany do niepowiązanego przypadku samobójstwa. I jeszcze kilka sprostowań materiału: - zdjęcia z miejsca zdarzenia ponoć są. Policja nie chciała ich nigdy upublicznić. Fred Murray zresztą sądził się, by uzyskać dostęp do akt sprawy. Z bodajże odmowną decyzją. - Fred Murray przekonywał, że zdradził Maurze trick ze szmatką. Celem tricku miałoby uniknięcie przyciągnięcia uwagi policji (jeżeli z samochodu miałyby zacząć wydobywać się ciemne chmury dymu). Eksperymenty przeprowadzone przez twórców dokumentu o Maurze pokazały, że nie jest możliwe jechać ze szmatą wepchniętą w rurę wydechową pojazdu. Także tak to miało wyglądać. W niejakim skrócie. Bo naprawdę jest tutaj o czym rozmawiać. Pozostali literkowi świadkowie. Czerwony pickup z tablicami stanu Massachusetts. Policjant Bruce McKay, który lubił parkować swój samochód maska w maskę i traktować swoje ofiary gazem pieprzowym. Rzekoma obserwacja postaci przypominającej Maurę wiele kilometrów na zachód. Wylewanie cementu co najmniej w dwóch posiadłościach w okolicy (czego raczej nie robi się zimą). Nawet mające jakieś podstawy teorie o upozorowaniu wypadku i o tym, że to nie Maura była na miejscu zdarzenia. Jest tutaj wszystko :) Dlatego gorąco zachęcam wszystkich do zgłębiania sprawy. Polecę jeszcze serię materiałów o Maurze autorstwa youtuberów MindShock. Jeżeli znacie już podstawy to jest to niezłe miejsce do pogłębienia wiedzy (zwłaszcza późniejsze odcinki). Panowie mają też niewiele warte (przynajmniej z mojej perspektywy) materiały dotyczące zjawisk paranormalnych i teorii spiskowych, jednak materiały true crime robią dobrze (jeżeli weźmie się poprawkę na fakt, że potrafią mieszać fakty, 'fakty' i pogłoski) - ponieważ analizują każdą możliwość. Dlatego jeżeli celem jest poznanie nazwisk, teorii, kierunków dociekań to jest to miejsce jak najbardziej warte polecenia. Uff. Wyszło dłużej niż zamierzałem. No ale cóż. To mój pet case ;) Dzięki za materiał!
@@kpr7228 Jeżeli w samochodzie była, na śniegu nie było śladów, czyli musiała odejść drogą lub odjechać innym samochodem. A ponieważ nie znalazła się po dziś dzień podejrzewam, ze nie żyje. Pomijam ufo i biegające po lesie yeti. A Ty jak uważasz co się stało?
@@gustawx6424 w tej sprawie staram się nie uważać i pozostawać otwarty na możliwości. czekam na rozwiązanie, bo nie lubię się mylić :) niedawno poświęciłem sporo czasu na zapoznanie się z dostępnymi materiałami dotyczącymi okoliczności wypadku i rozmowach z ludźmi, którzy są blisko tej sprawy, i doszedłem do wniosku, że niestety Maura (czy ktokolwiek tam był) miała wystarczająco dużo czasu, by pieszo opuścić miejsce zdarzenia zanim pojawiła się tam policja. Piszę 'niestety' - ponieważ to oznacza, że wszystkie możliwości są cały czas na stole. Można jedynie dywagować i decydować, który zlepek okoliczności jest bardziej przekonywujący.
dobrze to połaczyłaś,ale akurat jeśli chodzi o palenie,czy nie...zeznanie ojca może nie miec tu znaczenia.osobiscie mam dwie koeżanki które palą tylko w pracy,ich rodziny będą przysiegać ze nie palą w razie czego,,aczkolwiek czy to ważne? Wg.mnie chciała zniknąć,niekoniecznie się zabić po prostu zniknąc uciec od presji,rozumianej głownie przez nią....co sie tam stało?Może jednak którys ze świadków wie więcej niż mówi.
Według mojej teorii Maura mogła mieć niezdiagnozowaną dwubiegunówkę i podróż, poprzedzajaca jej zniknięcie jest skutkiem epizodu manii. Tą hipotezę mogą popierać zachowania Maury w przeszłości - impulsywność, bezsensowne kradzieże, kłamstwa. W kilku innych źródłach podawane były informacje o niewierności w związku z Billym. Może to zbyt pochopnie wyciągnięty wniosek, ale jednym z objawów manii mogą być niebezpieczne zachowania seksualne, w tym przygodny seks. Według mnie Maura wygląda na bardzo zagubioną, tak jakby robiła głupoty, nie wiedząc co ja do tego pcha.
Też mi się nasunęło ChAD. Plus alkohol. Nie zakładam, że nadużywanie, ale nawet niewielkie ilości raczej nie pomagały. Może idę za daleko, ale pomyślałabym też o problemach z odżywianiem. Zamawianie pizzy o 3 w nocy czy jedzenia w sporych ilościach, gdy jest się samym w pokoju? IMO trochę zastanawiające.
Mogła mieć także zaburzenia osobowości, stąd kradzieże, a cała reszta przypomina depresję. Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że rozbicie auta ojca, a następnie wypadek, po którym zginęła były próbami samobójczymi. Moim zdaniem całe jej zachowanie poprzedzające bezpośrednio zniknięcie wskazuje na głęboką depresję.
Myślę, że do tego wszystkiego doszła presja. Ojciec chciał, żeby była najlepsza, dużo w życiu osiągnęła, a tymczasem narobiła trochę głupot, które pewnie już nie uszłyby jej płazem. Pomijając wcześniejsze kradzieże i używanie cudzej karty, teraz w grę wchodziły dwie (albo jak przypuszczają niektórzy trzy, jeśli wierzyć w wersję z potrąceniem) stłuczki pod wpływem alkoholu. Może Maura czuła, że tym razem nie obejdzie się bez wydalenia ze studiów i poinformowania rodziców i w panice zaczęła coś planować (ucieczkę, samobójstwo, nie wiemy).
@@annat7653 Tak, były pogłoski, że cierpiała na bulimię. Miałoby to sens, bo dużo trenowała od dziecka, a jednak w pewnym momencie ciało się zmienia, może też trudno było jej utrzymać sylwetkę przy dość imprezowym stylu życia i wpadła w błędne koło. Tak nawet pomyślałam, że skoro nie była biedna, a jednak z cudzej karty zamawiała fast foody, to może chodziło właśnie o to, by ukryć te niezdrowe zakupy przed rodzicami i chłopakiem? Do wyciągów z jej karty mógł mieć dostęp ojciec, dlatego wykradła cudze dane, by móc "bezkarnie" zamawiać jedzenie podczas napadów wilczego głodu.
Zastanawiam się, czy sprawdzono posesje, w pobliżu których zatrzymała się Maura. Może zapukała do drzwi jednego z pobliskich domów i ktoś ją skrzywdził? Ewentualnie zabrał ją kierowca jednego z przejeżdżających samochodów. Słyszałam tę historię u Jaśmin, ale rzeczywiście dodałaś kilka informacji, których u Jaśmin nie było. Nie mogę się doczekać drugiej części!
Chciałabym wiedzieć, czy przeszukany został autobus i jego okolice. Nigdzie o tym nie słyszałam, a potrafię wyobrazić sobie, że gdzieś tam mogłaby się ukryć Maura, oczywiście żeby uniknąć spotkania z policją i nakrycia na tym, że piła podczas jazdy. BTW, warto zbadać motywy, to, jaką osobą ona jest/była. Dla mnie to wygląda tak, jakby bliscy nie wiedzieli o niej całej prawdy, jakby miała jakieś rozterki, wolała zostawać z nimi sama. Wytłumaczenie, że coś stało się z siostrą czy rodziną to coś, czego sama bym użyła, gdybym czuła się bardzo niekomfortowo i chciała zostać sama, ale nie mogłabym sobie pozwolić na szczerość, żeby nie stracić pracy. Moim zdaniem Maura nie radziła sobie z dorosłym życiem i była sama ze swoimi problemami, o których nie mówiła ze wstydu. Co się z nią jednak stało? Tu teorii nie mam żadnej.
Brzmi jakby Murray miała problemy emocjonalne/psychiczne i zaplanowała popełnienie samobójstwa. Pozałatwiała swoje sprawy, wspomniała o śmierci w rodzinie i wyjechała znaleźć odpowiednie miejsce.
Calimocho to połączenie coca-coli i czerwonego wina. Drink pochodzi z Kraju Basków, ale generalnie jest znany i serwowany na studenckich imprezach, więc bardzo możliwe, że w butelce miała właśnie taki mix ;) Odcinek jak zwykle świetny, dzięki! :)
Pamiętam odcinek jaśmin o trójce z Memphis i tak mi się podobał.. Jak zobaczyłam że ty również zrobiłaś pomyślałam ee nie może być lepszy niż jaśmin ale obejrzałam i zrobiłaś go o wiele lepiej i więcej się rzeczy dowiedziałam dzięki twojemu odcinku. Także nie ważne że ktoś już zrobił, i jak dobrze znamy historie, twojej zawsze chętnie wysłuchamy
Jesteście z Jaśmin dla mnie najlepsze w podcastach kryminalnych 😘 w tym wypadku nie przeszkadza mi powtarzanie tematu, bo jak zauważyłaś minęły już 3 lata do filmiku Jaśmin i sama słyszałam, że wyszły jakieś nowe info na temat tej sprawy. Poza tym zawsze lubię twoje podejście, trochę odmienne niż innych ❤️
Jedno z ciekawszych zaginięć na świecie obok Andrew Gosdena. Są sprawy, o których można słuchać w nieskończoność, a moim zdaniem to właśnie jedna z nich. Super materiał i czekam na drugą część! 😉
Aga jesteś absolutnie najlepsza jeżeli chodzi o tematykę kryminalną ❤️ bardzo lubię też Justyne z kanału piąte nie zabijaj, ale ty jesteś moim numerem jeden
Średnio w temacie, ale co do coli z winem - moi rodzice są właśnie w Chorwacji i piją wieczorami tę miksturę. Gdy kupowali wytrawne, czerwone wino, sprzedawczyni poleciła im mieszać je z colą. Podobno przepyszne, choć rzeczywiście, brzmi wibitnie nieprzekonująco :D
Mnie ta sprawa bardziej kojarzy się z Kayelyn Louder, dziwne zachowanie, potem tajemnicze zniknięcie, może niezdiagnozowane zaburzenia psychiczne? To rozkojarzenie, dwa wypadki w krótkim czasie, trochę wygląda mi to na problemy natury psychicznej albo emocjonalnej. Co do samego zniknięcia - zdecydowanie nigdzie nie poszła. Wszystko wskazuje na to, że ktoś się przy niej zatrzymał, może zaproponował pomoc, a ona w szoku i apatii nawet nie zastanowiła się nad tym, co robi i wsiadła do samochodu. Tu mogą być dwa scenariusze - albo trafiła na niewłaściwą osobę, która ją skrzywdziła, albo odwrotnie - apatia przeszła u niej w manię, zaatakowała kierowcę i on w obronie własnej zrobił jej krzywdę, a potem w panice pozbył się ciała.
W północnej Norwegii mamy teraz 21 stopni (to tak jak w PL ze 28) i leżę na trawie opalając się i popijając winko białe ;) Więc mam co oglądać :) Dziękuję!
A jeśli chodzi o zaginięcie Maury Murray to jeśli świadkowie mówią prawdę czyli, że od chwili zauważenia wypadku do przyjazdu policji minęło ok 10 min to przecież dziewczyna na wyparowała tylko musiała wsiąść do innego samochodu. Albo sama zatrzymała stopa abo ktoś się zatrzymał i zaproponował podwózkę i coś poszło nie tak, Maura została zamordowana a jej zwłoki ukryte. Ale to tylko jedna teoria. Inna jest taka, że ten wypadek był zainscenizowany za Maurą jechał ktoś kto jej pomagał uciec i zacząć życie od nowa. Porzucony samochód miał skierować policję i rodzinę na fałszywy trop. Jeśli tak było to Maura musiała mieć solidny powód do ucieczki. Jednym tropem w tej historii jest osobą jej chłopaka który okazał się bardzo nieciekawym typem przemocowca wobec kobiet ale ja uważam że jeśli to była ucieczka to kluczową rolę odegrał w niej Fred Murray czyli ojciec Maury. Fred za każdym razem mówi, że Maura była spokojną bezproblemową studentką a cała ich rodzina nie miała większych problemów niż inne. Czy na pewno? Maura wyrzucona ze studiów za kradzieże, nie stroniąca od alkoholu i do tego siostra alkoholiczka po odwykach. Gdy przyjrzeć się bliżej relacji Freda z Maurą można zauważyć że zdawał on sobie sprawę z jej problemów z prawem i nadmiernie kontrolował (Maura nie płaciła nawet sama swoich rachunków za telefon). W noc kiedy dziewczyna rozbiła nowy samochód ojca była prawdopodobnie trzeźwa, w przeciwnym razie policja nie obeszłoby się z nią tak bezproblemowo. Więc można się zastanawiać czy dziewczyna nie zrobiła tego specjalnie żeby jeszcze i w ten zrobić ojcu przykrość. Rozmowa Maury z siostrą również jest ciekawa ale zapewne nigdy nie dowiemy się o czym była. Rozmowa trwała prawie pół godziny i można się tylko zastanawiać co siostra Maury zdradziła jej za sekret który tak wstrząsnął dziewczyną. Kolejna teoria łączy się z nowym chłopakiem Maury jakimś wykładowcą z którym rzekomo miała być w ciąży ale co on by miał mieć wspólnego z jej zaginięciem? On nie zaginął, jechał za nią w nadziei że dziewczyna spowoduje wypadek i pod pozorem pomocy on ją porwie z drogi? Słabe. Kolejna teoria jest taka, że gdy na miejsce wypadku przyjechała policja Maura była na miejscu i została zabrana na posterunek w celu wyjaśnienia kolizji a tam stało się coś w wyniku czego Maura straciła życie i funkcjonariusze skłamali twierdząc, że nie widzieli dziewczyny. Co wydarzyło się na posterunku? Mogło wszystko. Czy jest to możliwe? Tak, wprawdzie nikt nie widział jak dziewczyna wsiada do radiowozu ale przecież nikt nie widział jej chwilę po wypadku ani jak wsiada do innego pojazdu ani jak idzie drogą. Inna teoria głosi, że Maura miała problemy psychiczne, poczátek jakiejś choroby stąd te jej dziwne zachowania przed wypadkiem i po prostu straciła pamięć, i po kraksie zatrzymała jakiś samochód który ją gdzieś podwiózł i żyje w nieświadomości do dziś. Podobną teoria dotyczy tego, że podczas wypadku Maura uderzyła się w głowę i również straciła pamięć. Mało prawdopodobne, osoba z problemami psychicznymi bez świadomości kim jest korzystałaby prawdopodobnie z jakiegoś schroniska lub przytułku a sprawa Maury zdobyła rozgłos w całym USA więc raczej ktoś by ją rozpoznał (no chyba że żyje jako bezdomna na ulicy i po tylu latach takiego życia nikt by już jej nie skojarzył z dziewczyną ze zdjęć). Ale zapewne zgłosiłby się kierowca który by ją zabrał z miejsca wypadku (no chyba że sam zmarł niedługo potem i nie miał okazji dowiedzieć się o zaginięciu). Inna teoria głosi że Maura w szoku uciekła z miejsca wypadku do lasu straciła orientację i po prostu tam zamarzła wprawdzie przy samochodzie nie było śladów na śniegu ale kto powiedział że Maura weszła do lasu przy rozbitym samochodzie. Kolejna teoria mówi, że Maura znała ta okolicę w której rozbiła auto i jechała tam popełnić samobójstwo. Jeśli tak to znów nijak się mają opowieści ojca jaka to była szczęśliwa dziewczyna. Czy jeśli Maura uciekła to czy możliwe jest że żyje gdzieś sobie nierozpoznana? Jak najbardziej. Czy się kiedyś ujawni np jak dowie się że osoba przed którą uciekał już nie żyje? Mało prawdopodobne. Gdyby to zrobiła na dzień dobry miałaby ze 100 procesów od setek ludzi którzy poświęcali swój czas i środki na jej poszukiwania. Czy wszyscy z rodziny nie wiedzą gdzie jest Maura? Hmmm, siostra wie na pewno coś więcej niż twierdzi. Ojciec również jest przekonany że Maura żyje. Może ma podstawy do tych twierdzeń może wie, że dziewczyna miała powód by uciekać. Może wie że to on był tym powodem. Rodzina dziewczyny wciąż jej szuka. Bracia stracili wiarę, że Maura żyje ale wciąż, mają nadzieję na odnalezienia jej ciała. Jest jakaś fundacja która zbiera pieniądze na poszukiwania. Bracia chcą aby specjalnym radarem przeszukać obszerny teren lasów koło wypadku (na to zbierają pieniądze) radar miałby wskazać potencjalne miejsce w którym mogłyby znajdować się zwłoki. Nie tylko rodzina szuka Maury. W zeszłym roku policja przeszukała dom w pobliżu wypadku dziewczyny. Podobno ktoś dał cynk, że Maura w tym domu jest zamurowana w piwnicy czy garażu. Obecny właściciel zgodził się na szczegółowe poszukiwania ale niczego nie znaleziono.
Agnieszko, rzadko ogladam rozne filmy o tej samej sprawie. W Twoim wykonaniu nie odmowie sobie tej przyjemnosci. Co do bohaterow drugiego planu: strasznych masz rozbojnikow pod dachem. Korpulentne ksztalty w niczym im nie przeszkadzaja, no moze robia wiecej halasu w aneksie;-)
Jestem u Ciebie od niedawna, także mam tyle filmów do nadrobienia, że nie nadążam, ale obejrzę wszystkie. Jadąc do pracy i z mam czas no i oczywiście jak dzieci spia to przed snem również nadrabiam zaległości. Jesteś MEGA 😁
Dla mnie też temat tej rozmowy nie ma sensu🤦siostra mówi jej o problemie alkoholowym, a ta co robi? Siedzi w katatonii a potem kupuje skrzynkę alkoholu i jedzie gdzieś nie wiadomo gdzie🤷. Raczej problem alkoholowy w rodzinie działa tak że zapala się lampka "żeby nie skończyć tak samo"
Masz ode mnie kciuk w górę po 10 sekundach odcinka :) no uwielbiam! Wczoraj słuchałam jeszcze raz Jaśmin odnośnie tej historii. Dziś słucham Ciebie . Dziękuję za ten odcinek.
Podejście Jaśmin opiera się na książce Rennera, która jest sprzed paru lat. I która nie jest najlepszym źródłem. Nie było potrzeby tyle razy przywoływać Jaśmin we wstępie. O ile pamiętam w jej filmie jest nieco błędów, a i sam zdążył się nieco zdezaktualizować. Ja raczej powiedziałbym, że o Maurze na polskim yt jest za mało.
@@studiaparlaama1630 powtarzałem sobie relatywnie niedawno, ale nie wynotowałem szczegółów. Pamiętam jedynie swoje odczucia. Mógłbym obstawić, że noc na stróżówce i sekwencja wypadku nie były dobrze przedstawione. Zaraz wysłucham Agi, więc być może będę miał coś do dodania (ta sprawa to mój pet case ;)
Zdecydowanie wspominanie Jasmin, jakby była jakimś autorytetem czy punktem odniesienia jest irytujące i całkowicie niepotrzebne. Błagam Ago, nie równaj do jej poziomu.
Dzień dobry. Na dworze wieje i jakoś szaro. Biorę kocyk i zaczynam słuchać jednej z najlepszych youtuberki(dziwne to słowo) mojej ulubionej "opowiadaczki" historii kryminalnych. Dziękuję za umilenia dnia i miłej niedzieli. Razem ze mną słucha mój piesalek 😊
Jeśli chodzi o samochód, trafiłem kiedyś na informację, że ten model Saturna miał zabezpieczenie, które odcinało zapłon po wypadku i wymagało ponownego włożenia kluczyka, żeby uruchomić silnik. Podobno z informacji, ktore udało się wyciągnąć z komputera pokładowego, ktoś próbował włączyć silnik dziesięć razy po wypadku -- bezskutecznie, z powodu zabezpieczenia.
Aga ja jestem w skowronkach jak widzę, że dodajesz odcinek. Pokłony dla Jaśmin za jej ciężką pracę,ale nie lubię Jej sposobu mówienia. Dziękuję za dziś czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam serdecznie ❤❤
Juz od dawna słyszałam o Jasmin, postanowiłam więc posłuchać jej podkastow i po kilkunastu minutach poddałam się, niestety. Jej głos mnie drażni , jej sposób wypowiedzi również i skupić się nie mogę na słuchaniu ..może za stara jestem na tego typu podkasty, dlatego najchętniej słucham Agi , Justyny Mazur i podkastow KrymiLand. Kobietki opowiadają tak ciekawie, że gdy zamkne oczy widzę wręcz te wszystkie morderstwa . No i te głosy. ..hipnotyzują 😊
Dziewczyna prawdopodobnie zaplanowała sobie krótki wypad dla odstresowania się, ale coś poszło nie tak, myśle ze jest wysoce prawdopodobne ze piła za kierownicą i dlatego szybko opuściła samochód... Myśle również ze była osobą bardzo emocjonalną, takie „teatralne” zawieszanie się, rzucenie hasła „moja siostra” sugerowało by ze albo bardzo się przejmowała bliskimi i ich problemami albo to była „aktorska” zawiecha żeby wzbudzić u ludzi współczucie aby dali jej spokój (tak jakby miała sporo na sumieniu i chciała odsunąć poczucie winy) skoro była skłonna do kupowania i mieszania kilku alkoholi może była tez skłonna do zażywania jakiś narkotyków- co również mogłoby tłumaczyć jej dziwne zachowanie.. a co się z nią stało... najwidoczniej złapała jakiegoś stopa a jaki tego finał to zależy od kierowcy przypadkowego auta..😕
Aneks ratuje niedziele.Dzieki za ta sprawe Agus,bardzo mnie zainteresowala od kiedy tylko o niej uslyszalem.Bardzo dobra decyzja.Lubie ta Twoja motyke na slonce.Pozdrawiam
Ja tylko powiem o tej szmatce w rurze wydechowej - jest to "domowy" sposób na sprawdzenie nieszczelności w układzie wydechowym, chociaż działa głównie w starych dieslach. Jeśli szmatka jest mocno wciśnięta i samochód nie gaśnie, to prawdopodobnie właśnie jakąś nieszczelność jest. Jeśli ktoś tak sprawdzał auto i zapomniał o tej szmatce, to na pewno spadały obroty i silnik zaczynał dziwnie pracować, przez co mogło się wydawać że auto jest w gorszym stanie niż było faktycznie.
Czesc Aga, dopiero niedawno Cie odkrylam - potrafisz zainteresowac, super!! Jesli chodzi o te szmatke to wydaje mi sie, ze byl to prosty sposob na unieruchomienie samochodu i zapobiegniecie kradziezy. Pewnie troche by zajelo komus odkrycie przyczyny awarii. Pozdrawiam serdecznie.:)
Bardzo sie ciesze, że zdecydowałas się zrobić materiał nieraz dobre materiały po paru latach nie sa kompletne, bo np wyjda na jaw nowe fakty lub soćco sprawia , że pewne hipotezy staja sie bardzo prawdopodobne :) Lubię /cię słuchać, masz idealnie wyważony gołos i sposób przedstawienia- spokojny, ale nie nużący :)
Nie potrafię słuchać Jaśmin. Zbyt mnie irytuje jej głos i osobiste przemyślenia , wstawki itd jeden wielki bełkot . Aga jest the best. Głos cieplutki, opanowana, pełna profeska !
Właśnie mówiłam mojemu chłopakowi, że zrobię obiad dopiero jak Aga wrzuci filmik xd sprawa Maury jest bardzo ciekawa i tajemnicza i nie mogę się doczekać kolejnej części o hipotezach, co się z nią stało. Ps ja piłam wino z colą i żyje :D
No, to zaczynamy! :) jak obejrzę dzisiaj dwie części o Maury Murray, to się wezmę za inne filmy :) Skomentuję dopiero jak obejrzę drugą część, żebym nie opierał swojej oceny sytuacji tylko o połowę przedstawionych przez Panią faktów :) Dziękuję!:) Pozdrawiam :)
Sprawę znam bardzo dobrze i mogę chyba to jedna z tych spraw które zastanawiają mnie najbardziej. Jednak Ciebie będę słuchać choćbyś miala czytać skład domestosa 😂
Nie lubię stylu i głosu Jaśmin, więc jej nie słucham. Ciebie natomiast, jesli mam ochotę na sprawy kryminalne, chętnie słucham:). Dlatego nie ma znaczenia , czy ktoś już mówił na RUclips o jakieś sprawie. Nie patrz na to, rób swoje!
Dokładnie. Okropna jest ta cała "Jasmin", ma wstrętny głos i mega irytujący styl bycia i wypowiedzi. Nie da się jej słuchać bez poirytowania, wzbudza niepokój i zdenerwowanie od pierwszych sekund jak się na nią patrzy i słucha.
@@barbarakrzos31 no właśnie...z własną dedukcją u niej było słabo, klapki na oczach i drwiące podejście do teorii odbiegających od tych podanych w książkach. Np. sprawa z Kurtem Cobainem... podała tam jakis durny wniosek odnosnie broni w szafce czy coś... To był koniec, wiecej nie mogłam słuchać
Aga potrzebna twoja pomoc Marek Biernacki zaginiony w 2004 w Vancouver Polak rodzina go szuka byłoby wspaniale gdybyś się skontaktowala z funpagem na Facebooku i podjęła ten temat:)
Myślę, że problemy z psychiką wyraźnie się tu klarują, ale mnie zastanawia ten alkohol. Być może to Maura, a nie jej siostra miała problem z alkoholem. Przecież kto by się przyznał w pracy, że ma problemy, to powiedziała o siostrze. Z filmu od Jaśmin wiemy, że ojciec wywierał na nie dużą presję, zatem siostra zdecydowala się na odwyk i mogła chcieć namówić do tego też siostrę. Sam wypadek tez bardzo prawdopodobnie zdarzył się po alkoholu. Może akurat przejeżdżał ktoś, kto postanowił wykorzystać stan, w jakim Maura była. Wiem, wiem, że nie trzyma się to kupy idealnie, ale gdzieś mi się lekko zaszkicowal taki scenariusz 🤷🏻♀️
Znam tę historię właśnie od Jaśmin. Niezależnie od tego z radością wysłuchalam Ciebie, z dwóch powodów: po pierwsze lubie Cię słuchać, po drugie jestem pewna, że dowiem się czegoś nowego
Dzień dobry. Zostawiajcie swoje propozycje do części drugiej tutaj, jeśli chcecie :) pozdrowienia! 😸
Niestety moim zdaniem, ta biedna dziewczyna miała problemy psychiczne i nikt nie zareagował na czas. Pamiętać należy, ze dziewczyna była wysportowana, wiec mogła biec( biegała w biegach przełajowych).
Prócz Jaśmin polecam przeglądać również serie zaginieni Maggie Vicky, są tam rekonstrukcje z ID ruclips.net/video/qboioxI96Uk/видео.html
Mówiąc propozycje, masz na myśli alternatywne rozwiązania ,czy podsumowanie wraz z wątkami?
Agu, czytasz czasem wiadomości z Ciekawych Spraw Kryminalnych na FB? Bo tam tak mniej intensywnie się pojawiają wpisy stąd ma wątpliwość 🙃
Aga Rojek gdzieś doczytałam w internecie ze siostra niby miała romans z jej chłopakiem, być może ten telefon był właśnie z takimi informacjami co mogłoby dziewczynę załamać- cios poniżej pasa. Nawet dokopując się głębiej są nadal w związku i maja dziecko.. tak tylko pisze co się doczytałam (jest podobno w sieci film na którym wyznaje ze jest z nim w związku)
Bardzo podoba mi się sposób w jaki robisz te podkasty. Nie ma zbędnej muzyki, ani dziwnej intonacji głosem. Brawo. Miło się słucha.
Mam takie samo zdanie, zbędna muzyka i wstępy mnie irytują. No i ja zaglądam też dla Oziego i Iziego. :D
Podpisuje się. ..pod Waszą opinią.
Ta dziwna intonacja jest najbardziej irytująca, najgorzej że ciężko jest znaleźć osoby mówiące normalnie.
zgadzam się, zazwyczaj muzyka jednak mocno dekoncentruje
To niesamowite, że zawsze czekam na odcinek jak na spotkanie z ulubioną koleżanką. Jesteś tak sympatyczna, że nawet gdybyś czytała instrukcje obsługi odkurzacza to po prostu miło słuchać. Materiał zostawiam na wieczór bo obowiązki wzywają... w moim aneksie 😂
Ja muszę mieć cieszę do podcastów, wiec oglądam jak syn śpi.
Jesteś oryginalna i naturalna zarazem.Nikt ci tego nie odbierze.Bardzo lubię i słucham ciebie co tydzień.Jesteś jedną z nielicznych osób ,na które czekam❤
Wiele jest teraz na YT podcastów o tematyce kryminalnej.
Jednak Pani, Pani Agnieszko, lubię słuchać najbardziej ze wszystkich.
Zawsze merytoryczne przygotowanie na najwyższym poziomie; poprawna, prawidłowa, naturalna narracja, bez błędów językowych, właściwa intonacja.
Poza tym jest Pani niepowtarzalna z tym: "witam w aneksie" i "weźcie piciu" :)
Pozdrawiam serdecznie.
U mnie Aga też zajmuje 1 miejsce❤️ bez wspomagaczy, ulepszaczy, i to wszystko właśnie jest takie ujmujące
Takk, zgadzam sie ze wszystkim.. Najlepsza narracja 😘
Bledy jezykowe czasem jednak sie zdarzaja. Np. piaty luty zamiast piatego lutego.
Aga uwielbiam Twój sposob bycia, dygresje, bezpretensjonalną, pełną uroku osobowość.. Również Twoje koty!
Zgadzam się w 100 procentach , pozdrawiam Aga !! 🤩 słucham Cię wiernie od samego początku
Ja lubię kanał Jaśmin, ale bardziej lubię Agę i jej koty, Ozi i Izi. 😂
Osobiście nie przepadam za Jaśmin, ale Agę wielbię całym sercem :D
Fakt Jaśmin potrafi wyczerpać temat, ale to nie znaczy, że ktoś nie może zrobić tego również dobrze ;)
Zgadzam sie. Poza tym czesto w sprawach pojawiaja sie nowe fakty.
@@lilimarie5306 no to ups
@@lilimarie5306 mam tak samo! 🙌
Jaśmin ma inny styl opowiadania, który nie każdemu pasuje. Osobiście wolę Twój spokojny ton, bez żartów i komentarzy :)
Ja mogę słuchać obie, całkiem inne głosy ale wciągają strasznie 😘🤗
Kocham! Dziękuję za ten film! Towarzyszysz mi od tygodnia i ratujesz w trudniejszych chwilach 🖤
Ciebie też warto posłuchac :)
Jesteś chyba jedyną jutuberką, która nie prosi o lajki i suby, a i tak (całkiem zasłużenie) je dostajesz - szacun :)
Dokładnie. Aga jest jedyną w swoim rodzaju. Taka naturalna i prawdziwa. Za to ma lajki 👍😻
A co to jutuberka?
Aga! Oglądam Cię od niedawna i muszę przyznać, że wskoczyłaś do mojego Top3 kryminalnych podcastów! Jesteś świetna, nie przestawaj tego robić, a do tego jesteś tak uroczą osobą! A teraz biorę piciu i zaczynam słuchać! 🥰
I cieszę się, że nie pomyślałaś "Jaśmin zrobiła już ten odcinek, to odpuszczę"! Czekałam, żeby ktoś inny podjął się rzetelnie tej sprawy, poza tym film Jaśmin ma już parę ładnych lat 😉
Ściskam Cię i pozdrawiam 😊
U mnie nie tylko w top 3 ale i na pierwszym miejscu zdecydowanie
Kochana nie porównuj się nigdy z innymi youtuberami bo każdy jest inny , ma inny styl nagrywania , inny sposób mówienia itd :) .. my z chęcią zawsze obejrzymy twoją wersję nawet jeśli jest na necie już kilka innych filmów na dany temat :) ja osobiście uwielbiam twoje filmiki i oglądam chętnie nawet gdy sprawa jest mi już znana :)
Zgadzam się. Poza tym nawet jak oglądałam coś na innym kanale, to po kilku miesiącach już nie pamiętam i posłucham chętnie.
Dokładnie! Jaśmin jest w tych kryminalnych kręgach wystawiana na piedestał, ale prawda jest taka, że są osoby, które wolą inny sposób opowiadania. I dodam jeszcze, że są też widzowie, którzy cenią sobie jak się ich nie traktuje jak kretynów, if you know what I mean ;)
Już kiedy słuchałam tej historii u Jaśmin od razu zastanowiła mnie relacja Maury z ojcem.
Jaśmin wtedy wspominała, że Maura często nocowała z ojcem podczas tych ich wypraw pod namiotem itp. ale były to prawidłowe relacje. Bliskie relacje ojca z córką są jak najbardziej ok ale fakt, że nocowała z ojcem w motelu pomimo, że na codzień mieszkała w akademiku jest dosyć dziwny. Oczywiście nie musi nic oznaczać ale zastanowiło mnie to, bo podejrzewam, że większość studentek po imprezie nie jechałoby spać z ojcem w motelu lecz w swoim pokoju w akademiku, bo rozumiem, że obydwa te miejsca były blisko siebie a nie dzieliła je odległość np. kilkudziesięciu kilometrów.
A tak w ogóle robisz super robotę Aga, czekam na kolejne filmy :)
Kocham Jaśmin, ale Ciebie również, więc z całkowitą przyjemnością posłucham historii jeszcze raz, bo każda z was ma swój oryginalny styl opowieści i różne nowe fakty możesz dodać. W ciemno łapka w górę ❤️
kocham Cię Aga za to, że masz tak wiele szacunku dla ludzi
Jak tylko wrócę do pracy to będę szczęśliwa, że zaistnieje możliwość wsparcia Cię także finansowo :)
Agnisiu.
Słucham ponownie w 2024.
Nikt Ci nie dorówna.
Jesteś absolutnym number 1.
Twój spokój oraz profesjonalizm przygotowania i przekazywania informacji to po prostu mistrzostwo świata.
Uwielbiam pić z tobą piciu.
😁
Serdecznie pozdrawiam.
Ja tam lubię taki powrót do starych spraw, zwłaszcza, że jak sama przyznajesz pojawiły się nowe wątki, a i mądrego zawsze miło posłuchać, więcej wiary w siebie Aguś ;)
Wysłuchałem i oh boy, gdzie tu teraz zacząć?
Przede wszystkim dzięki za podjęcie tematu. Poczytuję to za wyzwanie, bo zaginięcie Maury to istny rabbit hole. Myślę, że wyszłaś obronną ręką. Kilka nowych dla mnie szczególików. Bardzo lubię Jaśmin, ale nie uważam, że jej filmik był wystarczający, a na polskim yt jest zwyczajnie o Maurze za mało, bo sprawa (albo to co narosło wokół niej przez lata) jest na tyle ciekawa, że warto zaznajamiać z nią polską społeczność.
Kilka spostrzeżeń/rozszerzeń/dopowiedzeń/odmiennych zdań. Ufam, że część z nich zostanie poruszona w następnej części, ale zasygnalizuję je już teraz. Będę starał się pisać hasłowo, ale jeżeli ktoś miałby jakieś bardziej szczegółowe pytania - postaram się odpowiedzieć. Zaznaczam też, że swoje zainteresowanie koncentrowałem ostatnio na samym wypadku, dlatego w przypadku okoliczności poprzedzających zaginięcie moje informacje w większym stopniu opierają się na moich wspomnieniach, a nie odświeżonej wiedzy. Poniżej więc kilka rzeczy, które udało mi się uchwycić.
- brat Maury, Kurt był bratem przyrodnim, ponieważ matka Maury zdradziła jej ojca z innym mężczyzną, czego owocem był właśnie Kurt. Fred w duchu chrześcijańskim traktował jednak i starał się darzyć ojcowskim uczuciem Kurta jak własnego syna.
- dostanie się na West Point to bardzo wielkie osiągnięcie. Oprócz wysokich wyników w nauce oraz zdania egzaminu z kondycji fizycznej wymagana była (jest?) także rekomendacja bardzo ważnej osoby (pokroju senatora, gubernatora czy kogoś równie ważnego). Któraś z sióstr Maury (Julie?) również studiowała na West Point.
- według ostatnich doniesień (źródłem bodajże niedawny wywiad z siostrą) skradzionej karty kredytowej używało kilka osób, nie sama Maura. Zabiera to nieco ciężaru z 'Maury jako złodziejki i notorycznej kłamczuchy', a czyni rzecz 'zwykłym', wieloosobowym studenckim wybrykiem.
- jestem prawie pewien, że w społeczności internetowej kwestionowane są rewelacje przełożonej Maury i obie rozmowy (tj. z siostrą i chłopakiem) umieszcza się przed tym jak Karen odnalazła Maurę w dziwnym stanie. Mówi się także, że być może istniała trzecia rozmowa telefoniczna wykonana na uczelniany landline (czyli do telefonu przy stanowisku Maury) - często jednak jest to przypisywane zamętowi jakie przyniosły doniesienia medialne już po zaginięciu Maury.
- w tym miejscu warto też wspomnieć o teorii hit and run. Peter Vasi, student uczelni został potrącony przez niezidentyfikowany samochód na terenie campusu tej nocy, kiedy Maura pełniła dyżur. Większość kwestionuje możliwość uczestniczenia Maury w wypadku, niektórzy jednak zastanawiają się czy jej Saturn prowadzony przez kogoś innego mógł być pojazdem, który potrącił Vasiego.
- według wielu doniesień, Saturn Maury był jednak w opłakanym stanie. Niektórzy określają jej podróż na północ takim gratem jako bardzo ryzykowną (w sensie, że oni sami nie odważyliby się podróżować na znaczne odległości samochodem w takim stanie).
- na kolacji z ojcem i koleżanką Maury, przed imprezą, a po tym jak Maura z ojcem miała poszukiwać samochodu, koleżanka Maury nigdy publicznie nie poinformowała, że Maura opowiadała jej wówczas o dniu spędzonym na próbie kupna auta. Co dla niektórych wydaje się dziwną rzeczą do pominięcia.
- niektórzy dopatrują się powodów w tym, że Maurze wszystko wydawało się uchodzić na sucho. Zajumanie szminki z Fort Knox. Wpadka z kartą kredytową. Wypadek po imprezie. Wszystko to jest przyczynkiem do teorii, że Maura w pewnym momencie zdecydowała się zostać tzw. confidential informant, tj. w zamian za złagodzenie kary/nie rozpatrywania przestępstwa pomagać policji rozpracowywać przestępstwa narkotykowe. Program ten działał w tym czasie na Umass. Dla niektórych studentów taki deal z policją nie skończył się zresztą dobrze.
- Maura zostawiła wydruk jej odpowiedzi mailowej do Billa gdzieś w pokoju (chociaż chyba nie aż tak bardzo na widoku jak zwykło się do niedawna uważać).
- kasjerka, która sprzedawała Maurze alkohol miała rzekomo przypomnieć sobie w pewnym momencie, że Maura nie była w sklepie sama (miała być z jakimiś koleżankami).
- istnieją pogłoski, że związek Maury z Billem nie był idealny. Że był związkiem 'on and off. Maura miał mieć romans z trenerem drużyny biegowej (na które to zajęcia przestała uczęszczać).
- Bill Rausch nie był pracownikiem Czerwonego Krzyża. Bill Rausch był wojskowym. W chwili zaginięcia Maury przebywał w bazie wojskowej w Oklahomie. Niektórzy uważają za dziwne, że z taką łatwością dostał przepustkę podczas gdy w zasadzie nie było jeszcze wiadome co dzieje się z Maurą. Niektórych niepokoi także wzrost aktywności telefonicznej Billa w czasie kiedy dokonywało się zaginięcie Maury.
- niektórzy uważają, że podczas dojazdu z uczelni do miejsca wypadku Maurze zgubiła się gdzieś godzina (tzn. że jeżeli Maura jechała by prosto z Amherst na miejsce znalezienia jej samochodu to powinna być tam godzinę wcześniej - uwzględniając już wszelkie znane pośrednie kroki: bankomat i sklep).
wszystko fajnie ale napisałeś dokładnie to co mówiła Jaśmin w swoim filmie, a o czym nie wspominała Aga zapewne, żeby nie powielać w kółko tych samych informacji i niektórych teorii / plotek.
@@weronikaboo6099 wszystko niefajnie, bo część z tych informacji to rzeczy świeże, więc Jaśmin nie mogła o nich mówić parę lat temu ;)
nie wszystko kręci się wokół Jaśmin.
Dzięki za mądry komentarz.
@@specodduszya bardzo proszę :)
Świetnie opowiadasz. Bardzo sobie cenię Twoje materiały. Dzięki za czas i pracę włożoną w nagrywanie.
Nie sądziłam, że kiedyś dojdę to tego wniosku, ale wskoczyłaś oczko wyżej niż Jaśmin(którą też uwielbiam). Masz dar opowiadania, nikt Ci tego nie odbierze :).
I jeszcze krótko o samym wypadku. O tym akurat można by pisać najwięcej. Ale też pisać o nim nie jest łatwo, ponieważ istnieje kilka wersji czasowych, z czego też taka (przy czym bardzo istotna i traktowana w społeczności jako wiarygodna), która podważa wersję policji. Dlatego pokrótce. Garść faktów i 'uśrednień faktów' przy założeniu, że wszystkie kluczowe zaznania są prawdziwe. Unikam też określania czasów oprócz tych najważniejszych, ponieważ w zeznaniach tych samych świadków na przestrzeni lat, szacunki czasowe potrafią drastycznie się różnić. Świadkami zdarzenia są Faith Westman, John Marrotte, Butch Atwood.
- 19:27 - Faith Westman wykonuje telefon do służb trwający niecałe półtorej minuty powiadamiający o samochodzie, który wypadł z jezdni. Telefon miał być wykonany natychmiast po tym jak Westmanowie usłyszeli "przyspieszenie i huk", i spostrzegli przez okno swojego domu samochód znajdujący się na pasie prowadzącym na wschód, jednak zwrócony w złą stronę (jak po obrocie). Westmanowie zwrócą później uwagę, że 'to niej jest sposób jaki najczęściej wydarzają się tutaj wypadki'.
- Marrotte zwierzy się później, że samochód 'wycofywał' (nie jest jasne, czy Marrotte załapał się na moment kiedy samochód dokonał obrotu i zmierzał tyłem w jego stronę (jego dom mieści się po stronie wypadku, linia łącząca miejsce wypadku z jego oknami prowadzi przez las) czy miał na myśli faktyczne manewry wycofywania i podjeżdżania, jak przy parkowaniu.
- różne zeznania różnie umiejscawiają samochód po wypadku - całkowicie na drodze, w rowie, w zaspie - niektórych skłania to ku teorii, że samochód był przestawiany (np. po tym jak na miejscu pojawiły się już służby).
- Marrotte i Westman obserwują miejsce wypadku w miarę uważnie do czasu kiedy przestają obserwować, a Maura ma okazję zniknąć.
- pojawia się Butch Atwood, który zatrzymuje się przy Maurze i oferuje pomoc. Moim zdaniem Butch zatrzymuje się przy (równolegle do) samochodzie Maury. Kierowca nie opuszcza pojazdu, rozmawia przez otwarte drzwi z Maurą, której w końcu udaje się wygramolić na zewnątrz.
- po odjeździe autobusu szkolnego, Maura jest widziana krzątająca się wokół samochodu, przy bagażniku, potem siedząca wewnątrz i 'paląca'.
- trzeba zaznaczyć, że Faith nie jest pewna kim jest postać. W telefonie na policję (swoją drogą być może drugim, ponieważ pierwszy był za krótki, by raportować w nim rzeczy, które działy się później) posługuje się słowem 'man with cigarette'. Westmanowie przestaną mówić o tym, że 'mężczyzna w samochodzie palił papierosa' dopiero po tym jak Fred Murray powie im, że Maura nie paliła. Wówczas czerwony punkcik zaczną interpretować jako światło komórki lub światełko od ładowarki do telefonu.
- Maura Murray znika.
- Westmanowie raportują później, że są pewni, że w tym czasie nie pojawił się żaden samochód. Są też pewni, że Maura nie mogła udać się na zachód (w kierunku z którego prawdopodobnie przyjechała).
- około 19.37 tzw. świadek A (zidentyfikowany później jako Karen McNamara) przejeżdża obok miejsca zdarzenia. Parę chwil wcześniej policyjny SUV 001 wyprzedza ją dwukrotnie. Na miejscu widzi Saturna i stojącego z nim maska w maskę policyjnego SUVa o oznaczeniu 001. Wokół nie ma nikogo. Kłóci się to z raportem policyjnym sporządzonym kilka dni później przez oficjalnie pierwszego policjanta na miejscu zdarzenia - Cecila Smitha. W raporcie Cecil szacuje czas swojego przybycia na 19:45. Czas Karen na miejscu zdarzenia oszacowany jest z czasu jej wyjścia z pracy i czasu kiedy użyła telefonu po pojawieniu się w strefie zasięgu. Czas traktowany jest w społeczności jako bardzo wiarygodny.
- tutaj należy wspomnieć, że jest sporo nieścisłości w aspekcie potwierdzenia przez policję jaki samochód był wówczas w użyciu (001 - SUV czy 002 - Sedan), odczuć Karen co do jej rozmów z policją, itp.
- Butch Atwood wykonuje telefon na policję jakiś czas po tym jak dotarł do domu. Przekazuje później, że kilka samochodów przejeżdżało wówczas tamtędy. Następnie udaje się do swojego autobusu, by kontynuować pracę (prawdopodobnie papierkową).
- Cecil Smith po sprawdzeniu samochodu i okolicy (potwierdzenie braku śladów w stóp w śniegu na najbliższym obszarze) udaje się prawdopodobnie najpierw do Westmanów zapytać gdzie jest mężczyzna, który miał znajdować się przy samochodzie. Westmani są zdziwieni informacją, że przy samochodzie nikogo nie ma. Cecil Smith udaje się później do Butcha i odnajduje go siedzącego w autobusie.
- w pewnym momencie pojawia się również policjant stanowy (wypadek był w miejscu, gdzie spotykają się różne jurysdykcje) John Monaghan i po krótkiej obecności na miejscu (nawet nie wysiada) i interakcji z Cecilem Smithem udaje się na zachód próbując znaleźć zaginionego kierowcę.
- na miejsce docierają pozostałe służby. Z dużą dozą prawdopodobieństwa (mimo niejasności późniejszych wypowiedzi Cecila Smitha) samochód (a przynajmniej bagażnik) zostaje otwarty na miejscu zdarzenia.
- na miejscu pojawiają się dwie firmy holujące samochody. Staje się to przyczyną swego rodzaju konfliktu. Służby miały zawezwać firmę, której kolej na wykonanie takiej usługi dla policji nie przypadała w tym momencie. Przedstawiciel drugiej firmy jest wściekły.
- Butch Atwood (sam!) wsiada w swój samochód (prawdopodobnie) i udaje się na zachód celem poszukiwania dziewczyny, która zaginęła.
- Cecil Smith, m. in. z Westmanami przeszukują okolicę. Raportują brak śladów stóp na śniegu w każdym kierunku w najbliższej okolicy.
- bodajże godzinę po pojawieniu się policji scena pustoszeje. Cecil Smith zostaje wezwany do niepowiązanego przypadku samobójstwa.
I jeszcze kilka sprostowań materiału:
- zdjęcia z miejsca zdarzenia ponoć są. Policja nie chciała ich nigdy upublicznić. Fred Murray zresztą sądził się, by uzyskać dostęp do akt sprawy. Z bodajże odmowną decyzją.
- Fred Murray przekonywał, że zdradził Maurze trick ze szmatką. Celem tricku miałoby uniknięcie przyciągnięcia uwagi policji (jeżeli z samochodu miałyby zacząć wydobywać się ciemne chmury dymu). Eksperymenty przeprowadzone przez twórców dokumentu o Maurze pokazały, że nie jest możliwe jechać ze szmatą wepchniętą w rurę wydechową pojazdu.
Także tak to miało wyglądać. W niejakim skrócie. Bo naprawdę jest tutaj o czym rozmawiać. Pozostali literkowi świadkowie. Czerwony pickup z tablicami stanu Massachusetts. Policjant Bruce McKay, który lubił parkować swój samochód maska w maskę i traktować swoje ofiary gazem pieprzowym. Rzekoma obserwacja postaci przypominającej Maurę wiele kilometrów na zachód. Wylewanie cementu co najmniej w dwóch posiadłościach w okolicy (czego raczej nie robi się zimą). Nawet mające jakieś podstawy teorie o upozorowaniu wypadku i o tym, że to nie Maura była na miejscu zdarzenia. Jest tutaj wszystko :) Dlatego gorąco zachęcam wszystkich do zgłębiania sprawy.
Polecę jeszcze serię materiałów o Maurze autorstwa youtuberów MindShock. Jeżeli znacie już podstawy to jest to niezłe miejsce do pogłębienia wiedzy (zwłaszcza późniejsze odcinki). Panowie mają też niewiele warte (przynajmniej z mojej perspektywy) materiały dotyczące zjawisk paranormalnych i teorii spiskowych, jednak materiały true crime robią dobrze (jeżeli weźmie się poprawkę na fakt, że potrafią mieszać fakty, 'fakty' i pogłoski) - ponieważ analizują każdą możliwość. Dlatego jeżeli celem jest poznanie nazwisk, teorii, kierunków dociekań to jest to miejsce jak najbardziej warte polecenia.
Uff. Wyszło dłużej niż zamierzałem. No ale cóż. To mój pet case ;) Dzięki za materiał!
Pewnie wsiadła do przejeżdżającego samochodu i ktoś ją zabił, bo co innego mogło się stać?
@@gustawx6424 jeżeli tak, to prawdopodobnie nie w bezpośredniej okolicy rozbitego samochodu.
@@kpr7228 Jeżeli w samochodzie była, na śniegu nie było śladów, czyli musiała odejść drogą lub odjechać innym samochodem. A ponieważ nie znalazła się po dziś dzień podejrzewam, ze nie żyje. Pomijam ufo i biegające po lesie yeti. A Ty jak uważasz co się stało?
@@gustawx6424 w tej sprawie staram się nie uważać i pozostawać otwarty na możliwości. czekam na rozwiązanie, bo nie lubię się mylić :)
niedawno poświęciłem sporo czasu na zapoznanie się z dostępnymi materiałami dotyczącymi okoliczności wypadku i rozmowach z ludźmi, którzy są blisko tej sprawy, i doszedłem do wniosku, że niestety Maura (czy ktokolwiek tam był) miała wystarczająco dużo czasu, by pieszo opuścić miejsce zdarzenia zanim pojawiła się tam policja. Piszę 'niestety' - ponieważ to oznacza, że wszystkie możliwości są cały czas na stole. Można jedynie dywagować i decydować, który zlepek okoliczności jest bardziej przekonywujący.
dobrze to połaczyłaś,ale akurat jeśli chodzi o palenie,czy nie...zeznanie ojca może nie miec tu znaczenia.osobiscie mam dwie koeżanki które palą tylko w pracy,ich rodziny będą przysiegać ze nie palą w razie czego,,aczkolwiek czy to ważne?
Wg.mnie chciała zniknąć,niekoniecznie się zabić po prostu zniknąc uciec od presji,rozumianej głownie przez nią....co sie tam stało?Może jednak którys ze świadków wie więcej niż mówi.
Według mojej teorii Maura mogła mieć niezdiagnozowaną dwubiegunówkę i podróż, poprzedzajaca jej zniknięcie jest skutkiem epizodu manii. Tą hipotezę mogą popierać zachowania Maury w przeszłości - impulsywność, bezsensowne kradzieże, kłamstwa. W kilku innych źródłach podawane były informacje o niewierności w związku z Billym. Może to zbyt pochopnie wyciągnięty wniosek, ale jednym z objawów manii mogą być niebezpieczne zachowania seksualne, w tym przygodny seks. Według mnie Maura wygląda na bardzo zagubioną, tak jakby robiła głupoty, nie wiedząc co ja do tego pcha.
Też mi się nasunęło ChAD. Plus alkohol. Nie zakładam, że nadużywanie, ale nawet niewielkie ilości raczej nie pomagały.
Może idę za daleko, ale pomyślałabym też o problemach z odżywianiem. Zamawianie pizzy o 3 w nocy czy jedzenia w sporych ilościach, gdy jest się samym w pokoju? IMO trochę zastanawiające.
Mogła mieć także zaburzenia osobowości, stąd kradzieże, a cała reszta przypomina depresję. Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że rozbicie auta ojca, a następnie wypadek, po którym zginęła były próbami samobójczymi. Moim zdaniem całe jej zachowanie poprzedzające bezpośrednio zniknięcie wskazuje na głęboką depresję.
Dobra teoria!
Myślę, że do tego wszystkiego doszła presja. Ojciec chciał, żeby była najlepsza, dużo w życiu osiągnęła, a tymczasem narobiła trochę głupot, które pewnie już nie uszłyby jej płazem. Pomijając wcześniejsze kradzieże i używanie cudzej karty, teraz w grę wchodziły dwie (albo jak przypuszczają niektórzy trzy, jeśli wierzyć w wersję z potrąceniem) stłuczki pod wpływem alkoholu. Może Maura czuła, że tym razem nie obejdzie się bez wydalenia ze studiów i poinformowania rodziców i w panice zaczęła coś planować (ucieczkę, samobójstwo, nie wiemy).
@@annat7653 Tak, były pogłoski, że cierpiała na bulimię. Miałoby to sens, bo dużo trenowała od dziecka, a jednak w pewnym momencie ciało się zmienia, może też trudno było jej utrzymać sylwetkę przy dość imprezowym stylu życia i wpadła w błędne koło. Tak nawet pomyślałam, że skoro nie była biedna, a jednak z cudzej karty zamawiała fast foody, to może chodziło właśnie o to, by ukryć te niezdrowe zakupy przed rodzicami i chłopakiem? Do wyciągów z jej karty mógł mieć dostęp ojciec, dlatego wykradła cudze dane, by móc "bezkarnie" zamawiać jedzenie podczas napadów wilczego głodu.
Zastanawiam się, czy sprawdzono posesje, w pobliżu których zatrzymała się Maura. Może zapukała do drzwi jednego z pobliskich domów i ktoś ją skrzywdził? Ewentualnie zabrał ją kierowca jednego z przejeżdżających samochodów. Słyszałam tę historię u Jaśmin, ale rzeczywiście dodałaś kilka informacji, których u Jaśmin nie było. Nie mogę się doczekać drugiej części!
Niedziela od razu staje się lepszym dniem z Twoim filmem! :)
Agaaaaa robisz świetny klimat... zawsze się czuje tak, jakbym siedziała z Tobą w aneksie i słuchała historii :D
Chciałabym wiedzieć, czy przeszukany został autobus i jego okolice. Nigdzie o tym nie słyszałam, a potrafię wyobrazić sobie, że gdzieś tam mogłaby się ukryć Maura, oczywiście żeby uniknąć spotkania z policją i nakrycia na tym, że piła podczas jazdy. BTW, warto zbadać motywy, to, jaką osobą ona jest/była. Dla mnie to wygląda tak, jakby bliscy nie wiedzieli o niej całej prawdy, jakby miała jakieś rozterki, wolała zostawać z nimi sama. Wytłumaczenie, że coś stało się z siostrą czy rodziną to coś, czego sama bym użyła, gdybym czuła się bardzo niekomfortowo i chciała zostać sama, ale nie mogłabym sobie pozwolić na szczerość, żeby nie stracić pracy. Moim zdaniem Maura nie radziła sobie z dorosłym życiem i była sama ze swoimi problemami, o których nie mówiła ze wstydu. Co się z nią jednak stało? Tu teorii nie mam żadnej.
Brzmi jakby Murray miała problemy emocjonalne/psychiczne i zaplanowała popełnienie samobójstwa. Pozałatwiała swoje sprawy, wspomniała o śmierci w rodzinie i wyjechała znaleźć odpowiednie miejsce.
Słyszałam o tej sprawie u Jaśmin, ale z ogromną chęcią posłucham również u Ciebie 🥰
Calimocho to połączenie coca-coli i czerwonego wina. Drink pochodzi z Kraju Basków, ale generalnie jest znany i serwowany na studenckich imprezach, więc bardzo możliwe, że w butelce miała właśnie taki mix ;)
Odcinek jak zwykle świetny, dzięki! :)
Moi koledzy ze studiow nazywali to LSD light summer drink 😂😂😂
Pochodzi z Galicji.
Pamiętam odcinek jaśmin o trójce z Memphis i tak mi się podobał.. Jak zobaczyłam że ty również zrobiłaś pomyślałam ee nie może być lepszy niż jaśmin ale obejrzałam i zrobiłaś go o wiele lepiej i więcej się rzeczy dowiedziałam dzięki twojemu odcinku. Także nie ważne że ktoś już zrobił, i jak dobrze znamy historie, twojej zawsze chętnie wysłuchamy
Ogladnij jeszcze Pauliny. Seria winni czy niewinni . Polecam
O tak, u Pauliny szczęście podoba mi się to, że uczciwie omawia wszystkie "za i przeciw", nie forsuje jednej wersji wydarzeń.
Jesteście z Jaśmin dla mnie najlepsze w podcastach kryminalnych 😘 w tym wypadku nie przeszkadza mi powtarzanie tematu, bo jak zauważyłaś minęły już 3 lata do filmiku Jaśmin i sama słyszałam, że wyszły jakieś nowe info na temat tej sprawy. Poza tym zawsze lubię twoje podejście, trochę odmienne niż innych ❤️
Jedno z ciekawszych zaginięć na świecie obok Andrew Gosdena. Są sprawy, o których można słuchać w nieskończoność, a moim zdaniem to właśnie jedna z nich.
Super materiał i czekam na drugą część! 😉
Moje odkrycie roku - Twój kanał :-)
Dziękuję, rozgość się! :)
Hej. Czerwone wino z kolą to Calimocho. Bardzo popularne w Hiszpanii.
Super podcast.
Pozdrawiam.
Aga jesteś absolutnie najlepsza jeżeli chodzi o tematykę kryminalną ❤️ bardzo lubię też Justyne z kanału piąte nie zabijaj, ale ty jesteś moim numerem jeden
Znam, znam sprawę i kojarzę ją zawsze z niebieskimi kokardami na drzewach.... Mega tajemnicza historia.... Dziękuję :)
Średnio w temacie, ale co do coli z winem - moi rodzice są właśnie w Chorwacji i piją wieczorami tę miksturę.
Gdy kupowali wytrawne, czerwone wino, sprzedawczyni poleciła im mieszać je z colą. Podobno przepyszne, choć rzeczywiście, brzmi wibitnie nieprzekonująco :D
Mnie ta sprawa bardziej kojarzy się z Kayelyn Louder, dziwne zachowanie, potem tajemnicze zniknięcie, może niezdiagnozowane zaburzenia psychiczne? To rozkojarzenie, dwa wypadki w krótkim czasie, trochę wygląda mi to na problemy natury psychicznej albo emocjonalnej. Co do samego zniknięcia - zdecydowanie nigdzie nie poszła. Wszystko wskazuje na to, że ktoś się przy niej zatrzymał, może zaproponował pomoc, a ona w szoku i apatii nawet nie zastanowiła się nad tym, co robi i wsiadła do samochodu. Tu mogą być dwa scenariusze - albo trafiła na niewłaściwą osobę, która ją skrzywdziła, albo odwrotnie - apatia przeszła u niej w manię, zaatakowała kierowcę i on w obronie własnej zrobił jej krzywdę, a potem w panice pozbył się ciała.
Jestes moja favorite ,glos ,profesjonalne przekazanie informacji ,Perfect 👏👏👏🌷
W północnej Norwegii mamy teraz 21 stopni (to tak jak w PL ze 28) i leżę na trawie opalając się i popijając winko białe ;) Więc mam co oglądać :) Dziękuję!
Zazdroszczę !!
Moja "ulubiona" historia (jeśli taka historia może być ulubioną ale wiecie o co mi chodzi). Wielki dzięki Aga!
Moja również. Spędza sen z powiek. Jedno jest pewne, biedna dziewczyna miała wiele problemów.
ale fajnie, że trafiłem na ten kanał. idealnie słucha się do poduszki, super uspokajający głos
A jeśli chodzi o zaginięcie Maury Murray to jeśli świadkowie mówią prawdę czyli, że od chwili zauważenia wypadku do przyjazdu policji minęło ok 10 min to przecież dziewczyna na wyparowała tylko musiała wsiąść do innego samochodu. Albo sama zatrzymała stopa abo ktoś się zatrzymał i zaproponował podwózkę i coś poszło nie tak, Maura została zamordowana a jej zwłoki ukryte. Ale to tylko jedna teoria. Inna jest taka, że ten wypadek był zainscenizowany za Maurą jechał ktoś kto jej pomagał uciec i zacząć życie od nowa. Porzucony samochód miał skierować policję i rodzinę na fałszywy trop. Jeśli tak było to Maura musiała mieć solidny powód do ucieczki. Jednym tropem w tej historii jest osobą jej chłopaka który okazał się bardzo nieciekawym typem przemocowca wobec kobiet ale ja uważam że jeśli to była ucieczka to kluczową rolę odegrał w niej Fred Murray czyli ojciec Maury. Fred za każdym razem mówi, że Maura była spokojną bezproblemową studentką a cała ich rodzina nie miała większych problemów niż inne. Czy na pewno? Maura wyrzucona ze studiów za kradzieże, nie stroniąca od alkoholu i do tego siostra alkoholiczka po odwykach. Gdy przyjrzeć się bliżej relacji Freda z Maurą można zauważyć że zdawał on sobie sprawę z jej problemów z prawem i nadmiernie kontrolował (Maura nie płaciła nawet sama swoich rachunków za telefon). W noc kiedy dziewczyna rozbiła nowy samochód ojca była prawdopodobnie trzeźwa, w przeciwnym razie policja nie obeszłoby się z nią tak bezproblemowo. Więc można się zastanawiać czy dziewczyna nie zrobiła tego specjalnie żeby jeszcze i w ten zrobić ojcu przykrość. Rozmowa Maury z siostrą również jest ciekawa ale zapewne nigdy nie dowiemy się o czym była. Rozmowa trwała prawie pół godziny i można się tylko zastanawiać co siostra Maury zdradziła jej za sekret który tak wstrząsnął dziewczyną.
Kolejna teoria łączy się z nowym chłopakiem Maury jakimś wykładowcą z którym rzekomo miała być w ciąży ale co on by miał mieć wspólnego z jej zaginięciem? On nie zaginął, jechał za nią w nadziei że dziewczyna spowoduje wypadek i pod pozorem pomocy on ją porwie z drogi? Słabe.
Kolejna teoria jest taka, że gdy na miejsce wypadku przyjechała policja Maura była na miejscu i została zabrana na posterunek w celu wyjaśnienia kolizji a tam stało się coś w wyniku czego Maura straciła życie i funkcjonariusze skłamali twierdząc, że nie widzieli dziewczyny. Co wydarzyło się na posterunku? Mogło wszystko. Czy jest to możliwe? Tak, wprawdzie nikt nie widział jak dziewczyna wsiada do radiowozu ale przecież nikt nie widział jej chwilę po wypadku ani jak wsiada do innego pojazdu ani jak idzie drogą.
Inna teoria głosi, że Maura miała problemy psychiczne, poczátek jakiejś choroby stąd te jej dziwne zachowania przed wypadkiem i po prostu straciła pamięć, i po kraksie zatrzymała jakiś samochód który ją gdzieś podwiózł i żyje w nieświadomości do dziś. Podobną teoria dotyczy tego, że podczas wypadku Maura uderzyła się w głowę i również straciła pamięć. Mało prawdopodobne, osoba z problemami psychicznymi bez świadomości kim jest korzystałaby prawdopodobnie z jakiegoś schroniska lub przytułku a sprawa Maury zdobyła rozgłos w całym USA więc raczej ktoś by ją rozpoznał (no chyba że żyje jako bezdomna na ulicy i po tylu latach takiego życia nikt by już jej nie skojarzył z dziewczyną ze zdjęć). Ale zapewne zgłosiłby się kierowca który by ją zabrał z miejsca wypadku (no chyba że sam zmarł niedługo potem i nie miał okazji dowiedzieć się o zaginięciu).
Inna teoria głosi że Maura w szoku uciekła z miejsca wypadku do lasu straciła orientację i po prostu tam zamarzła wprawdzie przy samochodzie nie było śladów na śniegu ale kto powiedział że Maura weszła do lasu przy rozbitym samochodzie.
Kolejna teoria mówi, że Maura znała ta okolicę w której rozbiła auto i jechała tam popełnić samobójstwo. Jeśli tak to znów nijak się mają opowieści ojca jaka to była szczęśliwa dziewczyna.
Czy jeśli Maura uciekła to czy możliwe jest że żyje gdzieś sobie nierozpoznana? Jak najbardziej. Czy się kiedyś ujawni np jak dowie się że osoba przed którą uciekał już nie żyje? Mało prawdopodobne. Gdyby to zrobiła na dzień dobry miałaby ze 100 procesów od setek ludzi którzy poświęcali swój czas i środki na jej poszukiwania. Czy wszyscy z rodziny nie wiedzą gdzie jest Maura? Hmmm, siostra wie na pewno coś więcej niż twierdzi. Ojciec również jest przekonany że Maura żyje. Może ma podstawy do tych twierdzeń może wie, że dziewczyna miała powód by uciekać. Może wie że to on był tym powodem.
Rodzina dziewczyny wciąż jej szuka. Bracia stracili wiarę, że Maura żyje ale wciąż, mają nadzieję na odnalezienia jej ciała. Jest jakaś fundacja która zbiera pieniądze na poszukiwania. Bracia chcą aby specjalnym radarem przeszukać obszerny teren lasów koło wypadku (na to zbierają pieniądze) radar miałby wskazać potencjalne miejsce w którym mogłyby znajdować się zwłoki.
Nie tylko rodzina szuka Maury. W zeszłym roku policja przeszukała dom w pobliżu wypadku dziewczyny. Podobno ktoś dał cynk, że Maura w tym domu jest zamurowana w piwnicy czy garażu. Obecny właściciel zgodził się na szczegółowe poszukiwania ale niczego nie znaleziono.
Agnieszko, rzadko ogladam rozne filmy o tej samej sprawie. W Twoim wykonaniu nie odmowie sobie tej przyjemnosci.
Co do bohaterow drugiego planu: strasznych masz rozbojnikow pod dachem. Korpulentne ksztalty w niczym im nie przeszkadzaja, no moze robia wiecej halasu w aneksie;-)
Jestem u Ciebie od niedawna, także mam tyle filmów do nadrobienia, że nie nadążam, ale obejrzę wszystkie. Jadąc do pracy i z mam czas no i oczywiście jak dzieci spia to przed snem również nadrabiam zaległości.
Jesteś MEGA 😁
Już nie mogę się doczekać drugiej części. Jedna z moich 'ulubionych' spraw zaginięć.
👍 Dziękuję za umilenie popołudnia
Aga jesteś super!
Dla mnie też temat tej rozmowy nie ma sensu🤦siostra mówi jej o problemie alkoholowym, a ta co robi? Siedzi w katatonii a potem kupuje skrzynkę alkoholu i jedzie gdzieś nie wiadomo gdzie🤷. Raczej problem alkoholowy w rodzinie działa tak że zapala się lampka "żeby nie skończyć tak samo"
Masz ode mnie kciuk w górę po 10 sekundach odcinka :) no uwielbiam! Wczoraj słuchałam jeszcze raz Jaśmin odnośnie tej historii. Dziś słucham Ciebie . Dziękuję za ten odcinek.
Podejście Jaśmin opiera się na książce Rennera, która jest sprzed paru lat. I która nie jest najlepszym źródłem. Nie było potrzeby tyle razy przywoływać Jaśmin we wstępie. O ile pamiętam w jej filmie jest nieco błędów, a i sam zdążył się nieco zdezaktualizować. Ja raczej powiedziałbym, że o Maurze na polskim yt jest za mało.
Pamiętasz może jakich? Znam tę sprawę tylko z filmów Jaśmin i teraz Agi
@@studiaparlaama1630 powtarzałem sobie relatywnie niedawno, ale nie wynotowałem szczegółów. Pamiętam jedynie swoje odczucia. Mógłbym obstawić, że noc na stróżówce i sekwencja wypadku nie były dobrze przedstawione. Zaraz wysłucham Agi, więc być może będę miał coś do dodania (ta sprawa to mój pet case ;)
Zdecydowanie wspominanie Jasmin, jakby była jakimś autorytetem czy punktem odniesienia jest irytujące i całkowicie niepotrzebne. Błagam Ago, nie równaj do jej poziomu.
Jest niedziela, jest piciu i jest Aga 🙂🎈
Bardzo lubię jak opowiadasz i zaginięciach.
Dzień dobry. Na dworze wieje i jakoś szaro. Biorę kocyk i zaczynam słuchać jednej z najlepszych youtuberki(dziwne to słowo) mojej ulubionej "opowiadaczki" historii kryminalnych. Dziękuję za umilenia dnia i miłej niedzieli. Razem ze mną słucha mój piesalek 😊
Słucham w wakacje 2021, a te dwa odcinki umila mi dzisiejszy wieczór 👍
Nie mogę się doczekać niedzieli i drugiej części! Jesteś najlepsza, Aga!
Ide prysnąć uryną, otwórz usta
Jeśli chodzi o samochód, trafiłem kiedyś na informację, że ten model Saturna miał zabezpieczenie, które odcinało zapłon po wypadku i wymagało ponownego włożenia kluczyka, żeby uruchomić silnik. Podobno z informacji, ktore udało się wyciągnąć z komputera pokładowego, ktoś próbował włączyć silnik dziesięć razy po wypadku -- bezskutecznie, z powodu zabezpieczenia.
Dzień dobry, zasiadam i słucham ❤️
Aga ja jestem w skowronkach jak widzę, że dodajesz odcinek. Pokłony dla Jaśmin za jej ciężką pracę,ale nie lubię Jej sposobu mówienia.
Dziękuję za dziś czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam serdecznie ❤❤
Juz od dawna słyszałam o Jasmin, postanowiłam więc posłuchać jej podkastow i po kilkunastu minutach poddałam się, niestety. Jej głos mnie drażni , jej sposób wypowiedzi również i skupić się nie mogę na słuchaniu ..może za stara jestem na tego typu podkasty, dlatego najchętniej słucham Agi , Justyny Mazur i podkastow KrymiLand. Kobietki opowiadają tak ciekawie, że gdy zamkne oczy widzę wręcz te wszystkie morderstwa . No i te głosy. ..hipnotyzują 😊
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie ❤.
Mój ulubiony podcast kryminalny
Dziewczyna prawdopodobnie zaplanowała sobie krótki wypad dla odstresowania się, ale coś poszło nie tak, myśle ze jest wysoce prawdopodobne ze piła za kierownicą i dlatego szybko opuściła samochód... Myśle również ze była osobą bardzo emocjonalną, takie „teatralne” zawieszanie się, rzucenie hasła „moja siostra” sugerowało by ze albo bardzo się przejmowała bliskimi i ich problemami albo to była „aktorska” zawiecha żeby wzbudzić u ludzi współczucie aby dali jej spokój (tak jakby miała sporo na sumieniu i chciała odsunąć poczucie winy) skoro była skłonna do kupowania i mieszania kilku alkoholi może była tez skłonna do zażywania jakiś narkotyków- co również mogłoby tłumaczyć jej dziwne zachowanie.. a co się z nią stało... najwidoczniej złapała jakiegoś stopa a jaki tego finał to zależy od kierowcy przypadkowego auta..😕
Tez tak uwazam. Ktos ja wzial na stopa zabil cialo ukryl gdzies tam w lasach, pelno ich na okolo.
Jesteś świetna. Uwielbiam Cię słuchać, działasz na kanale bardzo prężnie. Dziękuję. Dodam jeszcze, że masz przepiękne oczy ! Pozdrowienia z Bolesławca.
Oczy ma mega.
Uwielbiam 🥰🥰🥰 ogladam kolejny raz bo podczas pierwszego podejscia, tradycyjnie zasnelam 😍 dzieki Twojemu spokojnemu glosowi 🥰
Piciu i słuchamy pozdrawiam ❤️
Cześć Aga , dziękuję za wrzutkę! Pozdrawiam wyczekując drugiej części..
Sprawa mi znana dzięki Jaśmin,ale zabieram się do szybciutko do słuchania.pozdrawiam
Aneks ratuje niedziele.Dzieki za ta sprawe Agus,bardzo mnie zainteresowala od kiedy tylko o niej uslyszalem.Bardzo dobra decyzja.Lubie ta Twoja motyke na slonce.Pozdrawiam
Ja tylko powiem o tej szmatce w rurze wydechowej - jest to "domowy" sposób na sprawdzenie nieszczelności w układzie wydechowym, chociaż działa głównie w starych dieslach. Jeśli szmatka jest mocno wciśnięta i samochód nie gaśnie, to prawdopodobnie właśnie jakąś nieszczelność jest.
Jeśli ktoś tak sprawdzał auto i zapomniał o tej szmatce, to na pewno spadały obroty i silnik zaczynał dziwnie pracować, przez co mogło się wydawać że auto jest w gorszym stanie niż było faktycznie.
Czesc Aga, dopiero niedawno Cie odkrylam - potrafisz zainteresowac, super!! Jesli chodzi o te szmatke to wydaje mi sie, ze byl to prosty sposob na unieruchomienie samochodu i zapobiegniecie kradziezy. Pewnie troche by zajelo komus odkrycie przyczyny awarii. Pozdrawiam serdecznie.:)
Wytrawne wino z coca cola jest często pite w Austrii polecam całkiem fajny smak Pozdrawiam i dziękuje za kolejny ciekawy odcinek
Zdecydowanie wolę słuchać bardziej Ciebie niż Jaśmin. Jak dla mnie mówi za szybko i za głośno. U Ciebie jest wszystko ok :)
Znakomity materiał! Czekam na kolejną część historii. Pozdrawiam serdecznie
Znów idealnie, akurat wracam pociągiem z pracy gdy dodajesz filmiki :)
Teraz trzeba oczekiwać w napięciu na następną niedzielę:):) xD
Godzinny/genialny odcinek od Agi. Ta niedziela właśnie stała się lepsza 😍
Witaj Aga, jak miło. Piciu mam. Zabieram się za oglądanie. Sprawę znam z wcześniejszych filmików, ale chętnie obejrzę twój😎🤗😻
Dzień dobry Agus ❤ już biorę piciu i słucham.
Bardzo sie ciesze, że zdecydowałas się zrobić materiał nieraz dobre materiały po paru latach nie sa kompletne, bo np wyjda na jaw nowe fakty lub soćco sprawia , że pewne hipotezy staja sie bardzo prawdopodobne :) Lubię /cię słuchać, masz idealnie wyważony gołos i sposób przedstawienia- spokojny, ale nie nużący :)
Świetny odcinek , czekam na kolejną część 😊
Pozdrawiam 😊
Najlepsze podkasty to Twoje Aga, szacun jak to robisz💖
Ja Jaśmin nie oglądam wiec z przyjemnością zobaczę Twój film.
Jaśmin już od dawna nie nadaje!
@@urpasternak niedawno wstawiła nowy film.
@@gabrielaz.4792 Niedawno 2 miesiące temu
Nie potrafię słuchać Jaśmin. Zbyt mnie irytuje jej głos i osobiste przemyślenia , wstawki itd jeden wielki bełkot .
Aga jest the best. Głos cieplutki, opanowana, pełna profeska !
@@mr.bunana9556 Też tak mam. Irytuję mnie narracja Jaśmin, a słuchając Agi, czuje się jakbym siedziała z koleżanką. I tylko tu są Koteły.
Właśnie mówiłam mojemu chłopakowi, że zrobię obiad dopiero jak Aga wrzuci filmik xd sprawa Maury jest bardzo ciekawa i tajemnicza i nie mogę się doczekać kolejnej części o hipotezach, co się z nią stało.
Ps ja piłam wino z colą i żyje :D
Jaka dobra niedziela będzie! Pozdrawiam i dziękuję :*
No, to zaczynamy! :) jak obejrzę dzisiaj dwie części o Maury Murray, to się wezmę za inne filmy :) Skomentuję dopiero jak obejrzę drugą część, żebym nie opierał swojej oceny sytuacji tylko o połowę przedstawionych przez Panią faktów :) Dziękuję!:) Pozdrawiam :)
Moja ulubiennica !! Zdecydowanie najlepszy podcast kryminalny !
Czekam cały tydzień 🖤
Sprawę znam bardzo dobrze i mogę chyba to jedna z tych spraw które zastanawiają mnie najbardziej. Jednak Ciebie będę słuchać choćbyś miala czytać skład domestosa 😂
Nie lubię stylu i głosu Jaśmin, więc jej nie słucham. Ciebie natomiast, jesli mam ochotę na sprawy kryminalne, chętnie słucham:). Dlatego nie ma znaczenia , czy ktoś już mówił na RUclips o jakieś sprawie. Nie patrz na to, rób swoje!
Dokładnie. Okropna jest ta cała "Jasmin", ma wstrętny głos i mega irytujący styl bycia i wypowiedzi. Nie da się jej słuchać bez poirytowania, wzbudza niepokój i zdenerwowanie od pierwszych sekund jak się na nią patrzy i słucha.
Tez nie lubie sluchac Jaśmin denerwuje mnie jej interpretacja ale to rzecz gustu😅
@@barbarakrzos31 no właśnie...z własną dedukcją u niej było słabo, klapki na oczach i drwiące podejście do teorii odbiegających od tych podanych w książkach. Np. sprawa z Kurtem Cobainem... podała tam jakis durny wniosek odnosnie broni w szafce czy coś... To był koniec, wiecej nie mogłam słuchać
Aga potrzebna twoja pomoc Marek Biernacki zaginiony w 2004 w Vancouver Polak rodzina go szuka byłoby wspaniale gdybyś się skontaktowala z funpagem na Facebooku i podjęła ten temat:)
Perfekcyjne przygotowanie
Ja też mam dwa koty, które zaczynają się popisywać, gdy ktoś na nie patrzy 🙂
Pozdrawiam i dziękuję za ciekawe podkasty
Myślę, że problemy z psychiką wyraźnie się tu klarują, ale mnie zastanawia ten alkohol. Być może to Maura, a nie jej siostra miała problem z alkoholem. Przecież kto by się przyznał w pracy, że ma problemy, to powiedziała o siostrze. Z filmu od Jaśmin wiemy, że ojciec wywierał na nie dużą presję, zatem siostra zdecydowala się na odwyk i mogła chcieć namówić do tego też siostrę. Sam wypadek tez bardzo prawdopodobnie zdarzył się po alkoholu. Może akurat przejeżdżał ktoś, kto postanowił wykorzystać stan, w jakim Maura była. Wiem, wiem, że nie trzyma się to kupy idealnie, ale gdzieś mi się lekko zaszkicowal taki scenariusz 🤷🏻♀️
Dla mnie Aga najlepsza👍😘mily glos i pelna profesja pozdrawiam 😊
Dla mnie tez:)
I dla mnie tez ;)
Początek miażdży :D I koty i dygresje mi nie przeszkadzają, a wręcz przeciwnie.
Uwielbiam słuchać twoje podcasty
Znam tę historię właśnie od Jaśmin. Niezależnie od tego z radością wysłuchalam Ciebie, z dwóch powodów: po pierwsze lubie Cię słuchać, po drugie jestem pewna, że dowiem się czegoś nowego
Drogie panie, uwielbiam sluchac Was obie:)
Uwielbiam Twoje filmy. Baaardzo lubie Ciebie sluchac. dziekuje
To jedna z moich faworytek wśród spraw kryminalnych, dzięki za twój punkt widzenia.
OMG! Będzie czego słuchać wieczorem!
Jakiś czas temu szukałam tego odcinka. Dobrze mi podpowiedzialas, że to ten odcinek a ja niezbyt dowierzałam 😁 Tak, to tego szukałam! Dziękuję 🌹
♥️ nasza kochana Agusia😚
Agusia bardzo, ale to bardzo lubię Twój głos i Twój sposób opowiadania.Jestes super i kotki też.