Oj stało się, stało w kolejkach. W latach 80-tych odbierałem żuka po remoncie z zakładów w Pabianicach. Po sprawdzeniu pojazdu i odbioru robót, po formalnościach wyruszyłem do miejsca przeznaczenia, do Chełma (ponad 300 km). W zakładzie wlali mi ok. 5 l benzyny. Na najbliższej stacji, paliwa brak. Mają dowieźć, więc nie mam wyjścia, czekam. Po paru godz. jest dostawa. Mam talony na 60 l (3x 20 l ), dostaję z łaski tylko 20 l. Na ok. 150 km, a reszta? Nie jestem pewny, że po drodze gdzieś kupię, ale jadę. Na szczęście trafiam stację bez kolejki i o dziwo, jest benzyna, ale też tylko 20 l. Mam do przejechania ostatnie 5 km, ale jest wieczór, firma zamknięta,więc nocuję po drodze u siostry. Rano wjeżdżam na bazę, a samochód za bramą zdycha. Koniec paliwa.
+MrPapiszon No, i jeszcze dopisz, że musiałeś zmienić opony (i to nie letnie-zimowe, tylko dlatego, że bieżnik był 0.0001 mm). No i opony do sprawdzenia (więc oczywiście wymiana przed - na zużyte) i .... Pozdrawiam,
Kiedyś stało sie w kolejkach po wszystko po pare godz a dziś jak jest ledwo mała kolejeczka to juz trzeba jechać na inna stacje z tym ze teraz jest wszystko a z 30 lat temu wszystko wyliczone i ledwo co starczało dla wszystkich ale ludzie nie narzekali i żyli a dziś jest zupełnie odwrotnie i jeszcze w dupach źle
- Czy ksiądz prymas jest zadowolony z solidarnościowego rządu? - Tak, jestem częścią tego układu, o czym dowiecie się 30 lat później, przy czym niektórzy i tak nie uwierzą nawet w 2019 r.
Dobre! Trafiłeś w sedno! To był również układ biznesowy! Ile w latach 80'tych, w czasach największego kryzysu powstało kościołów, to szok! Kościół bez problemów dostawał dary z zagranicy w przeogromnej ilości, a towar jak z magazynów Pewexu! Magnetowidy, telewizory, później anteny satelitarne, markową odzież i dobre kosmetyki, również auta niby na potrzeby parafii, i wszystko to bez podatków i cła! Pamiętam jak w latach 80'tych poszliśmy na plebanię do jednego księdza (proszę bez skojarzeń, do niczego nie doszło), w pokoju magnetowid i telewizor, sprzęt audio, wszystko markowe, a zapach jak w Pewexie!
@@LeszekSlowinski Raczej łatwo się domyślić,skoro są prywatne kantory wymiany walut. Za komuny to prywatnie cinkciarz ci co najwyżej wymienił.Tu są już pierwsze powiewy kapitalizmu,ale kłopoty jeszcze były.
Porównaj jeszcze podaż paliw. Te 1650 stacji było przez większość czasu puste. "Rząd nie miał dewiz" na takie pierdoly jak paliwo do prywatnych samochodów...
@@MrRobus66 A co Ty możesz wiedzieć? Żyłeś w tamtych czasach? pewnie, dopiero się urodziłeś, albo byłeś dopiero w planach. A najwięcej masz do powiedzenia.
@@MrRobus66 Widocznie jesteś z innej planety. I koniec dyskusji, bo prowadzi donikąd. Najpierw trzeba coś przeżyć, doświadczyć , a potem się wypowiadać.
Mnóstwo osób na wsi mówi na stacje benzynową obojętnej marki właśnie CPN, w sumie nie wiem dlaczego ludziom ta nazwa została we krwi, mimo że jest nieaktualna od ponad 20 lat
W Krakowie niedawno wymusili zmianę nazwy przystanku autobusowego, był koło CPNu więc nazywał się CPN. Argumentowano to w ten sposób, że nie może się tak nazywać bo CPN nie istnieje, ale jak to ma się do nazw ulic, przecież ich patronowie też już od lat nie żyją.
Najgorsze ,że ojca nikt nie lubił bo donosił. Ale mieszkanie w bloku dostaliśmy duże. Nie wiem czy rodzice dobrze zrobili odbierając to mieszkanie od władzy. Pod koniec lat 90 w Kołobrzegu nie było pracy. Trochę bieda była.
Najlepsza jest informacja na kantorze, że waluty nie sprzedają cudzoziemcom, po polsku :)
Oj stało się, stało w kolejkach. W latach 80-tych odbierałem żuka po remoncie z zakładów w Pabianicach. Po sprawdzeniu pojazdu i odbioru robót, po formalnościach wyruszyłem do miejsca przeznaczenia, do Chełma (ponad 300 km). W zakładzie wlali mi ok. 5 l benzyny. Na najbliższej stacji, paliwa brak. Mają dowieźć, więc nie mam wyjścia, czekam. Po paru godz. jest dostawa. Mam talony na 60 l (3x 20 l ), dostaję z łaski tylko 20 l. Na ok. 150 km, a reszta? Nie jestem pewny, że po drodze gdzieś kupię, ale jadę. Na szczęście trafiam stację bez kolejki i o dziwo, jest benzyna, ale też tylko 20 l. Mam do przejechania ostatnie 5 km, ale jest wieczór, firma zamknięta,więc nocuję po drodze u siostry. Rano wjeżdżam na bazę, a samochód za bramą zdycha. Koniec paliwa.
+MrPapiszon No, i jeszcze dopisz, że musiałeś zmienić opony (i to nie letnie-zimowe, tylko dlatego, że bieżnik był 0.0001 mm). No i opony do sprawdzenia (więc oczywiście wymiana przed - na zużyte) i .... Pozdrawiam,
+MrPapiszon To zadanie matematyczne? Trzeba wyliczyć ile spalił?
to była walka o prztrwanie - nie to co dzis
Z tego opisu wynika że gospodarka działała perfekcyjnie ! :-) wszystkiego starczało na styk ! :-) Pozdrawiam
Kiedyś stało sie w kolejkach po wszystko po pare godz a dziś jak jest ledwo mała kolejeczka to juz trzeba jechać na inna stacje z tym ze teraz jest wszystko a z 30 lat temu wszystko wyliczone i ledwo co starczało dla wszystkich ale ludzie nie narzekali i żyli a dziś jest zupełnie odwrotnie i jeszcze w dupach źle
- Czy ksiądz prymas jest zadowolony z solidarnościowego rządu?
- Tak, jestem częścią tego układu, o czym dowiecie się 30 lat później, przy czym niektórzy i tak nie uwierzą nawet w 2019 r.
Dobre! Trafiłeś w sedno! To był również układ biznesowy! Ile w latach 80'tych, w czasach największego kryzysu powstało kościołów, to szok! Kościół bez problemów dostawał dary z zagranicy w przeogromnej ilości, a towar jak z magazynów Pewexu! Magnetowidy, telewizory, później anteny satelitarne, markową odzież i dobre kosmetyki, również auta niby na potrzeby parafii, i wszystko to bez podatków i cła! Pamiętam jak w latach 80'tych poszliśmy na plebanię do jednego księdza (proszę bez skojarzeń, do niczego nie doszło), w pokoju magnetowid i telewizor, sprzęt audio, wszystko markowe, a zapach jak w Pewexie!
Czarna mafia
Czarna mafia, to pejsata mafia.
Jest 30/09/2019 a ja dalej na każdą stacje paliw mówię CPN :) Ciekawostka, ostatni CPN zamknięto w 1999 roku (przekształcenie na ORLEN)
W Warszawie jest jeden otwarty
@@viggo6731 gdzie?
Ja tak samo mówię cpn
@@blvckieok9252 CPN -WARSZAWA Markowska
@@viggo6731 dzięki
Rok 1989 a już mielismy ministra Syryjczyka ;D
Wtedy już funkcjonował rząd Mazowieckiego.
@@LeszekSlowinski Raczej łatwo się domyślić,skoro są prywatne kantory wymiany walut. Za komuny to prywatnie cinkciarz ci co najwyżej wymienił.Tu są już pierwsze powiewy kapitalizmu,ale kłopoty jeszcze były.
@@Yaroooo Kłopoty to są cały czas przez ten kapitalizm
@@penoprawnyobywatel6134 kłopoty są dzisiaj przaz komunę pisowską
A dziś platformianą.
4:25 - dobrze, że ówczesne auta miały o wiele mniejsze zbiorniki niż dziś...
W 1989 było 1650 stacji benzynowych w Polsce, a na koniec 2014 było 6479 co było spadkiem o 270 w stosunku do roku poprzedniego.
tak tylko za komuny miales CPN a teraz masz koncerny
Porównaj jeszcze podaż paliw. Te 1650 stacji było przez większość czasu puste. "Rząd nie miał dewiz" na takie pierdoly jak paliwo do prywatnych samochodów...
paliwo bylo reglamentowane jak inne produkty
To byly absurdalne czasy. Pompiarz na stacji czy szatniarz w restauracji to byl ktos! Lekarz czy nauczyciel to prawie nikt😂
Oj chyba coś Ci się pomyliło. Wtedy lekarz czy nauczyciel, to był prestiż . Że dzisiaj tak jest to się zgodzę.
@@iwonkaoniewska8604 zmień dilera
@@MrRobus66 A co Ty możesz wiedzieć? Żyłeś w tamtych czasach? pewnie, dopiero się urodziłeś, albo byłeś dopiero w planach. A najwięcej masz do powiedzenia.
@@iwonkaoniewska8604 Nie prawda, że lekarz w tych czasach jest postrzegany gorzej. Dotąd nie spotkałem się z człowiekiem co by takie bzdury opowiadał.
@@MrRobus66 Widocznie jesteś z innej planety. I koniec dyskusji, bo prowadzi donikąd. Najpierw trzeba coś przeżyć, doświadczyć , a potem się wypowiadać.
W 1989 liczba stacji benzynowych wynosiła 1650 vs 7681 w 2020.
Mur berliński chyba w ten dzień padł
Blok 501 na Widzewie , pamiętam jak go budowali
Pół roku później oddano nową krańcówkę przy ul. Augustów
jednocześnie likwidując tę na Puszkina.
3:17 - z wypowiedzi prymasa Glempa coś wycieli - widać przeskok obrazu w trakcie rozmowy.
Zegarynka TV trudno niezauwazyc
yutong w 89 to był hit
Ten głosik 😄 pamietam z kolyski
Dziś każda stacja benzynowa była chciała mieć taką kolejkę , jak 30 lat temu.
We Francji są teraz większe kolejki ;)
"Olej napędowy płynął do rzeki całą noc"... no i co mu zrobicie? Gówniane czasy końcówki komuny 🤮
Jelcze były bezpieczne! no.. chyba ze kierowca był pijany i to dlatego tylko złamana noga....
Całą dobę wyciekał olej napędowy do Raby to ile on jego miał ?
Amerykanie w latach 70 tez w kolejkach po benzyne stali i paliwo bylo reglamentowane... :x
Piekne czasy Covidowe😇🤣🤣🤣🤣🧡🤭✌🏻😎
Kiedyś to było
Jest gdzieś nagranie dt z 9.12.1989?
Polonezy, Fiaty i Maluchy :D
No i były dwa merole
@@riffmaniac8627 3 merole, daihatsu i mazda XD
@@foggy779 Niby było tak źle a na Mercedesy kasa była.
Ahhh nie ma to jak Dziennik Telewizyjny. I tak niczego się nie dowiedziałem z tych wiadomości XD
Mnóstwo osób na wsi mówi na stacje benzynową obojętnej marki właśnie CPN, w sumie nie wiem dlaczego ludziom ta nazwa została we krwi, mimo że jest nieaktualna od ponad 20 lat
W Krakowie niedawno wymusili zmianę nazwy przystanku autobusowego, był koło CPNu więc nazywał się CPN. Argumentowano to w ten sposób, że nie może się tak nazywać bo CPN nie istnieje, ale jak to ma się do nazw ulic, przecież ich patronowie też już od lat nie żyją.
Wow prawie takie same toalety jak teraz w Niemczech 😂😂 teraz widac jak zacofane było PRL 😂😂😂
garnków niema kolejek na orenie
pamiętam to jak dzień dzisiejszy... ma 23 lata xD
Ciekawe, gdzie dokładnie był wypadek tej ciężarówki?
Niebawem pod rzadem towarzysza prezesa bedziecie mieli powtorke z rozrywki
Ja uważam, że skończy się gorzej, będzie jak w Wenezueli! PRL w porównaniu z tym co nas czeka, to był rajem na Ziemi!
Gdzie dokładnie na Widzewie był ten CPN
Polsko- Niemiecka spółka dżojns venczers
Patrze zię na te auta i tak maluch fiat 125 p maluch fiat 125 p i tak dalej...
I biała 190tka mercedes
I rozdupiony jelcz.
3h?? I do tego kiepska jakosc paliwa... Dla mnie jako 22latek, niewyobrazalne...
*22-latka
Najgorsze ,że ojca nikt nie lubił bo donosił. Ale mieszkanie w bloku dostaliśmy duże. Nie wiem czy rodzice dobrze zrobili odbierając to mieszkanie od władzy. Pod koniec lat 90 w Kołobrzegu nie było pracy. Trochę bieda była.
A teraz na stacjach kolejki, bo nie nażarte społeczeństwo musi jeść śmieciowe żarcie..
To lepiej żeby nie jadło. Brzuchy będą puste, ale zdrowe. Bez konsumpcjonizmu i wyścigu szczurów
*nienażarte
69 XDDDDD🤣 0:19