Jak rozpoznać narcyza, by w porę uciec?
HTML-код
- Опубликовано: 19 ноя 2024
- Mini-wykład o narcyzmie
Transkrypcja tekstu: jaroslawgibas....
Wersja audio: / jak-rozpoznac-narcyza-113
Oferta moich szkoleń video:
Zarządzanie emocjami: bit.ly/2IFmNOE
Jak pokonać stres?: bit.ly/2VwL4ff
Oferta moich otwartych szkoleń i warsztatów:
Zarządzanie emocjami: bit.ly/2oH5QJj
Warsztaty medytacyjne: bit.ly/2AJHJ4I
Akademia terapii transpersonalne: bit.ly/2Vz7zAa
Oferta szkoleń dla firm:
Sprzedaż: budowanie relacji z klientem: bit.ly/2JKTLzv
Mindfulness: narzędzia poprawy jakości życia i pracy: bit.ly/2lBKH4X
Inteligencja emocjonalna: zarządzanie emocjami: bit.ly/2lva88o
Opis metody, której uczę i w której pracuję:
Model transpersonalny: bit.ly/2OCI4wr
Informacje na temat sesji indywidualnej: bit.ly/33kQkVL
Więcej informacji można znaleźć w książkach:
Mantra ciszy: bit.ly/2ZT0zPS
Święty spokój. Instrukcja obsługi emocji: bit.ly/2JNHBBy
Model transpersonalny: bit.ly/2Do2Pqr
Życie. Następny poziom - bit.ly/2X1cdqs
Alchemia duchowego rozwoju - bit.ly/2j1Ymhw
Pokonaj stres z Kaizen - bit.ly/2j41Y2W
Motocyklizm. Droga do mindfulness - bit.ly/2nc6T64
oraz na stronie: www.jaroslawgi...
Realizacja video mini-wykładów jest możliwa dzięki środkom i zasobom Fundacji Hinc Sapientia www.fundacjahs.... Jeśli uważasz, że publikowane tutaj mini-wykłady są przydatne i warto kontynuować ich produkcję to możesz ją wesprzeć darowizną na cele statutowe fundacji (wpłaty z pośrednictwem płatności on-line już od 10 zł) bit.ly/2nB1Tci
Dziękuję:-)
Jarosław Gibas
Rok temu nie miałam zielonego pojęcia, czym jest narcyzm i wydaje mi się, że byłam najszczęśliwszą kobietą na ziemi. Początek związku wyglądał dokładnie tak, jak go opisujesz, a potem równia pochyła. Wymagał ode mnie wierności, kontrolował, robił sceny zazdrości. Myslałam: Wow, naprawdę mu na mnie zależy! A potem się okazało, że w ciągu roku spał z kilkunastoma kobietami... Próbowałam odejść tysiąc razy, ale płakał, klęczał na wycieraczce, mdlał, odkręcał wódkę i straszył samobójstwem. Przeklinam dzień, w którym poznałam tego człowieka. Dzisiaj jestem wolna, ale będę mieć traumę do końca życia...
To rzeczywiście toksyczny Narcyz był.
Ciągle próbuje wracać...
@@izaizabela9497 Nie daj się!
@@mariuszw8460, twarda babka ze mnie. Nie dam się. Za dużo mnie kosztowało uwolnienie się od tego człowieka. Pozdrawiam Cię. :)
@@izaizabela9497 Dziękuję i nawzajem :) A Twoje doświadczenia stają się Twoją cennością w dalszej drodze - połącz tę twardość z wrażliwością i dobrocią, które warto zachować. Teraz umiesz je chronić i właściwie używać! Powodzenia! 🙏
Świetny materiał. Przez 5 lat byłam w relacji z narcyzem. Na początku ujął mnie swoją pewnością siebie, otwartością, rozmową. Nic bardziej mylnego. Z perspektywy czasu dowiedziałam się jak zakompleksiony, zamknięty w sobie jest. Jak mało w nim miłości i empatii. Jak wszystko co się powie obróci przeciwko tobie. Po pierwszym roku, zamieszaniu razem, skrajnych emocjach na jego przemoc psychiczną, wylądowałam u psychologa. Oczywiście już wtedy wyprał mi mózg, że to moja reakcja na przemoc jest wadliwa. W między czasie zaszłam w ciążę, a że mocno mi na tym związku i naszej rodzinie zależało, zaczęłam ostro nad sobą pracować.
Zapaliła mi się lampka, w momencie, gdy moje zmiany nie były zauważane, a wręcz odwrotnie dalej wszystko było moją winą. Do tego doszedł pogrzeb jego brata i ujrzałam mojego ex w pełnym świetle.
Ktoś musiał czuwać nade mną, dziękuję Bogu, że poznałam go przed wypadkiem, bo później już zwalał winę tylko na niego.
Odeszlam 1,5 roku temu, gdy była masakra. Byłam wypruta psychicznie, ledwo miałam siły zmienić mieszkanie a on groził, że mnie zniszczy. Ostatnie 1,5 roku raz mnie nienawidził, raz kochał. Jak czuł, że znów ma mnie w garści, że znowu się lituje, wierzę to atakował. Ta cała karuzela sprawiła, że doszłam do momentu gdzie popadłam w depresję, wymiotowałam z nerwów, a każda rozmowa z nim, czas był tak męczący, że byłam wrakiem człowieka. Fałszywi ludzie na maxa, dwulicowi, krytykują innych by poczuć się lepiej. W końcu odkochałam się, sciagnelam klapki z oczu. Oczywiście mamy dziecko i kontakt będzie całe życie. Ale wiem jedno już nigdy mnie nie zrani. Ludzie nie zastanawiacie się, walczcie o siebie. Moja intuicja była słuszna. Żadnych ślubów, utrzymywania przez partnera, wspólnych kredytów. Zawsze trzeba mieć hajs żeby w razie czego spakować walizki.
Troche jestem w Twojej skórze, ja przez 25 lat wybaczałam kłamstwa, zdrady, znosiłam sarkazmy, podnosił poprzeczkę mojego poświęcenia dla dobra rodziny, bo kobieta musi być piękna, szczupła, blondynka albo brunetka w zależności co mu się uwidziało, ale najgorsze , że z usmiechem na ustach i słowem kochanie planował naszą starość, jak się okazało nie tylko ze mną, nie tylko z inną, ale innymi, opowiadał im , że jest po rozwodzie, albo zamierza się rozwieść ....kolejnego upokorzenia nie zniosłam i z otwartymi ramionami przyjeła go jedna z jego wielbicielek. Moje ciało przestało boleć, nie mam migren, żałuje, że go kiedykolwiek spotkałam, to pasożyty wychodowane przez zaburzone matki. Doprowadza mnie to do wściekłości gdy o tym myślę, że byłam taka naiwna, chodziłam na terapię, że niby jestem nerwowa i mie słyszałam co do mnie mówili, bo się bałam , że nikt mnie już nie pokochą...acha nigdy nie garnął się do pracy, lubi nie pracować, bo miał i ma zaradne, praciwite kobiety......
Super ze Dalas rade gratulacje
Bardzo dobrze Gosiu, że to napisałaś. Z obserwacji ( moich) wynika, że nie znam małżeństw normalnych. Zastanawiam się skąd się bierze taka wielka ilość narcyzow, socjopatow, psychopatow.
To co normalnych facetów już nie ma? Każdą kobieta pragnie rodziny i robi co może, żeby tak było- tylko facetom nie po drodze.
Jak gorsze jest to że ukryty narcyzm jak mu postawisz granicę i powiesz stanowcze NIE. To w pada w mega złość i będzie się mscil. U mnie jest podobnie mam dzieci i wie że mi na nich zależy I się maci na nich i na mnie.
I człowiek jest bez radny. I wiem że dzieci jak dorosna też takie będą narcyztyczne bo już nauczyła je kłamać chodź są małe.
I jak ojciec ma pomóc swojim dzieciom?
@@lukaszlesniak5865 pokaż im jasną stronę życia. Dzieci mają również twoje geny. Musisz być cierpliwy. Za parę lat twoje dzieci ocenia dzieciństwo. Nawet jeśli dzieciaczki nie widzisz czesto, miej wiarę, że są mądre, czują sercem, pamiętają sercem. Tak około 16- 18 lat powiedza kto byl dla nich cieplem serdecznoscia, a kto gderliwym manipulatem ziejacym żółci a i nienawiścią. Dzieciaki są mądre, pamiętaj. Daj im radość, miłość i będzie dobrze.
Wreszcie ktoś tu mówi poprawną polszczyzną, szacun dla Pana
Najsmutniejsze jest to ,że niszczą wrażliwych i empatycznych ludzi, którzy dają im serce na dłoni. Sami zostają z niczym...a nie przepraszam, zostają z PTSD po przemocy narcystycznej. Jedyne co można zrobić to uciec i nie oglądać się za siebie, ja uciekłam 💪😊
Wyjęła mi to pani z ust!
@@tomtom7750 Niestety, coraz więcej zaburzonych ludzi. Narcyzi są przy tym wszystkim , po prostu okrutni. Zostawić ich i żyć swoim życiem :) Oni muszą być ze sobą cały czas, my możemy ich zostawić i pójść dalej, to jest nasza wielka wygrana. Wszystkiego dobrego🙂
@@annamankowska9091 Dziękuję za te słowa 😊😊
Ja uciekam i uciekam. Ale już dobiegam do mety
Bliska mi osoba ma takie zdjęcia na portalu społecznosciowym, że gdybym tego człowieka nie znała, to bym myślała, że to narcyz... To w realu skromna osoba (chociaż miałby się czym chwalić), nie przechwala się niczym, jest zainteresowany mną; kiedy pyta co u mnie, czuję autentyczne zainteresowanie, czuję się przy nim dobrze i swobodnie od lat, ma głębokie uczucia, delikatne serduszko, ma poczucie humoru i potrafi również żartować z siebie i to niekiedy tak, że umieram ze śmiechu. Ale on jest chyba wyjątkiem potwierdzającym regułę.
Dziękuję za cenne informacje. Gdy w naszym życiu pojawi sie tox - to tylko wiać, gdzie pieprz rośnie, niestety takiego też spotkałam i moja psychika długo będzie dochodzić do siebie 😢
Pozdrawiam
Przemiły głos i ta niesamowita płynność mówienia 👍🏻👏🏻👏🏻👏🏻super się Pana słucha 🙋🏻♀️
to prawda 😊
Świetny wykład. Spotkałam narcyza. Wysysał wręcz moją energię.
Z narcyzem Nir można wejść w bliższa relacje: typu przyjaźń związek małżeństwo.Oni sid do tego nie nadasjs.Jeżeli się zaangazujesz będziesz cierpiał.Oni nie dają nic z sienie.To pasożyty żerujące na innych osobach zwłaszcza wrażliwych empatach
Spotkałam na swojej drodze narcyza. Bardzo łatwo się takim zauroczyć. Przede wszystkim chodzi takiej osobie o uwagę, atencję, adorację wręcz uwielbienie od osób w swoim otoczeniu. Sami do siebie nie mają dystansu. Zero odporności na krytykę. Ale pod tym płaszczem wspaniałości kryje się człowiek o bardzo niskim poczuciu wartości. On ciągle szuka akceptacji, ale gdy ktoś okaże mu akceptację i życzliwość to ten nie odwdzięcza się tym samym tylko ma potrzebę wywyższenia się nad tą osobą. Czuje się lepszy i niszczy psychicznie tą osobę. To jest toksyczne I to jest główny powód by uciekać. Związek z taką osobą może podjąć tylko Osoba bardzo silna psychicznie, przed którą narcyz będzie miał respekt. Ale raczej nie związek małżeński, wspólne życie. Taka luźna relacja.
nawet bardzo silna psychicznie osoba, bombardowana latami zachowaniami narcystycznymi, straci swoja siłę i ulegnie... kropla draży kamień... a zresztą po co wystawiać swoja psychikę na nieustanna próbę? to nie ma sensu i przyjemności z życia nie ma żadnej... to zmarnowana energia na znoszenie narcyza... jego się nigdy nie wyprowadzi z tego stanu... to złudne nadzieje a w konsekwencji poczucie porażki i utraty szans na szczęśliwe, owocne życie...
@@majamajka3487 Osoba silnie psychicznie nie wda sie w relacje z narcyzem.
@@magdalenazak7997 😂😂😂😂💪
@@magdalenazak7997 😂😂😋
😆😂😂😂😂😂
Właśnie zakończyłam znajomość z facetem który potrafił mówić TYLKO o sobie, monologi po 40 minut, cokolwiek dodałam było zmywane komentarzem o nim, ignorowane....i okazało się ze jestem "fałszywa" i "nie warta znajomości" bo go nie doceniam i miałam odwagę powiedzieć mu o swoich odczuciach i potrzebach. Moje slowa nie zostały usłyszane a kiedy poinformowałam ze to jak o mnie mówi jest bardzo przykre i krzywdzace powiedział"trudno, życie czasem boli" ... nie umiałam tego nazwać i dałam sobie wmówić ze rzeczywiście coś jest ze mna nie tak. To jest po prostu toksyczne, drugi raz będę wiedziała ze po prostu trzeba szybciej uciekać i jak najdalej od takich ludzi.
Nie wolno byc za milym.Pokazac swoje granice !
Właśnie mnie to spotkało ,miałam dobre samopoczucie dopóki nie pojechałam na wczasy z koleżanką , " relacja " trwa od około 8 lat z przerwami ( obrażanie się itd ) . Przeżyłam koszmar na koniec , poniżyła mnie i upokorzyła, aż przeglądam wszystkie posty na temat narcyzmu. Koszmar , choc bardzo bym chciała nie da się stworzyć przyjacielskiej relacji. Podniosłam wysokie koszty tej relacji , zawsze czułam się ta gorsza ,brzydsza ,gorzej wykształcona , gorsza matka , gorzej gotującą ,gorzej ubierająca się ,z gorszym stylem , gorsza praca .....itd
Bardzo dziękuję za NAPISY dla osób niesłyszących i oby tak dalej...niech inni psycholodzy wezmą przyklad za Pan ws napisów. Jakie to ważne dla Nas osób niesłyszących, żeby były NAPISY.
zawsze napisy możesz włączyć w ustawieniach, nawet tłumaczenia z innych języków na polski, pozdrawiam
@@alicjajackson4183
Nie zawsze dają się włączyć i nie wszędzie.
@@alicjajackson4183przecież napisy najpierw musi włączyć właściciel konta.
100% prawdy. Trzeba uciekać jak najdalej. Nie podawać nowego adresu!
Genialne bardzo dziękuję prawie jak odkrycie wszystko staje się jasne przejrzyste i transparentne ile takich ludzi jest dookoła makabra
👍👍👍....to koszmar być z taką osobą.
Wszystko prawda-tez to widzę jako jednostkę chorobową.-choroba nieuleczalna.Pozdrawiam wykładowcę.
oj tak znam..o sobie może opowiadać godzinami, jak masz szczęście może pozwoli Ci wtrącić parę słów na końcu bo najpierw on pierwszy musi opowiedzieć o sobie, jakakolwiek krytyka jego osoby wywoła atak i sprzeciw, nigdy nie przyzna się że popełnił błąd, nigdy, nawet gdy złapiesz go za rękę powie że to nie jego ręka i tak zacznie manipulować że uwierzysz że to twoja wina jednak lub innych osób ale nigdy nie jego
W trakcie związku miałam podejrzenia i czytałam na temat narcyzmu. Życie i tak napisało swój scenariusz, jest dokładnie jak pan mówi: po co mam coś udowadniać, starać się czy zmieniać, skoro nie wiem czy zyskam? Jedyny sposób to rozstanie. Pamiętajcie.
Po stokroć tak!
Nogi za pas!
I dystans.
Mur obojętności.
Bardzo dobry wyklad. W pelni potwierdza to zaobserwowalam w kontakcie z narcyzem. Niestety potwierdza ze taka osobowosc nigdy sie nie zmieni terapie nie zadzialaja.! Szkoda poswieconego czasu !!! Ewentualne drobne zmiany sa tylko pozorne to chwilowa przykrywka narcyza zeby uspic nasza czujnosc. Lepiej zainwestowac swoja energie w kogos innego a nie tracic czas z Panem " Ja Ja JA bo Ja ...a JA" no nie ma jak JA " I narcyz jeszcze mysli ze mu sie zazdrosci 😅 przeciez zal sie robi takich" maluckich"
Wow. Jestem Pana nową słuchaczką. Co za poziom przekazu. Pozdrawiam
Pogranicza
Dziekuje i proszę o nagranie o ukrytym narcyzie Chyba trudniej rozpoznać i jeszcze bardziej boli
🎄💜🎄😍🤩
Piękny delikatny i wyraźny głos.
Tu bardziej mowa o narcyzmie jawnym.Narcyzm ukryty jest o wiele bardziej niebezpieczny! To ludzie mili,skromni i spokojni,działający z "drugiego rzędu ".rozpoznać Ich na początku relacji absolutnie niemożliwe!
Dokładnie. Lepiej się maskują, ale są równie destrukcyjni.
Tu zawsze chodzi o uwagę, karmienie się cudzą energią, uwagą, bo w środku pustka.
@@kolorek100 w srodku pustka jak wydmuszka z jajka
Dużo bardziej niebezpieczna, psychopatyczna odmiana. Ukryty narcyzm - tak sądzę - częściej występuje u kobiet. Chociaż ja miałam z tym do czynienia w wydaniu męskim. Prawdziwe "oblicze" zostało stopniowo okazywane po 5 latach. Aż trudno było uwierzyć. Ci ludzie potrafią się bardzo długo nie ujawniać.
@@jadwigakulasiewicz5552 moj mi zajal 13 lat ...maska .mistrz kamufkazu ...czasem myslalam ze to dar od Boga wzamian za to jakimi są.....teraz został mi zal wściekłość......I uczucie pretensji ze znow ...jest szcz3sliwy w nowym ....zwiazku a jego wybranka chodzi jak by była na haju doslownie .....pod wpływem narkotyków...........a ja to widzę.......
@@beatrice419 Nie sadze, zeby on byl szczesliwy. Bardziej to wyglada na znalezienie kolernej ofiary z ktorej moze wysysac wszystko co sie da. Wiele lat Ci zajelo rozszyfrowanie gada, ale Ty jestes juz wolna i teraz mozna odetchnac pelna piersia. Wszystkiego dobrego 😃
Genialny odcinek!
Bardzo fajnie sprawa opisana została też przez Alberta Bernsteina w książce "Emocjonalne Wampiry"
No i dochodzi też hardcore'owe zagrożenie tym, że osoby narcystyczne mają w małym paluszku posługiwanie się "Gaslighting'iem" i już samo to wystarczy, żeby natychmiast od nich wiać byle dalej, szybciej i skuteczniej.
Do tego uwielbiają rywalizować... ale raczej tylko wtedy, jeśli z góry wiedzą, że wygrają zarówno fizycznie jak i intelektualnie.
I nie ma z nimi racjonalnej dyskusji, bo nawet zdrowa, konstruktywna krytyka zostanie przez narcyza przekierowana NATYCHMIAST na osobę wychodzącą z konstruktywnym krytycyzmem.
Poziom ignorancji osób narcystycznych jest dosłownie GIGANTYCZNIE NIEWYOBRAŻALNY.
Po prostu.
Albert Bernstein napisał też mniej więcej tak:
"Nie ma wielkości bez narcyzmu, ale istnieje narcyzm BEZ wielkości."
I myślę, że bardziej podstępny i niebezpieczny jest taki właśnie narcyzm BEZ wielkości - bo trudniejszy do namierzenia. Dopóki na własnej skórze i na własnych emocjach ktoś się realnie nie przekona DO CZEGO takie osoby są zdolne, szczególnie jeśli chodzi o intelektualno-emocjonalne psychomanipulacje .A są w tym bardzo uzdolnione - niestety.
"Święta" Racja - od takich osób trzeba natychmiast uciekać i trzymać się cały czas z daleka i to zarówno realnie jak i wirtualnie, mentalnie, fizycznie, psychologicznie i duchowo - na wszystkich możliwych poziomach i we wszystkich możliwych kontekstach.
Super nagranie, wykła ale i narracja. Szkoda, że dopiero teraz to odkryłem. Korzystając z innych publikacji znacznie uzupełniłem swoją wiedzę chociaż tylko część z nich była godna większego zainteresowania ale chyba to normalne. Mam nadzieję, że subskrypcja otworzy mi drogę właśnie do tych, aktualnych nagrań pogłębiających zakres ciekawego tematu zaburzeń osobowości w swoichodmianach i nasileniu, z którymi spotykam się niemal codziennie w relacjach i innymi.
Dziękuję 👍
Byłem z kobieta narcyzem, 3 rozstania, zawsze to ja pierwszy wyciagałem rękę byłem chyba tak uzależniony od niej,. Teraz po ewidentnym oszustwie zerwałem, mam nadzieję raz na zawsze. Miała wszystkie symptomy od braku empatii, chorobliwej zazdrości, kontrolowaniu mnie na każdym możliwym polu, przesadnym dbaniu o siebie - rozmowie tylko o niej i jej niespełnianych potrzebach i oczekiwaniach., wmawiała mi wszelkie dysfunkcje psychiczne. Dodatkowo wyciągneła ode mnie sporo kasy. A najlepsze jest to, że to początkujący psycholog!!!! Wszystko się zgadza od dzieciństwa, nadmiernie od niej oczekiwała matka nauczycielka i była dyskryminowana w szkole podstawowej, poprzez zaburzenia odżywiania, chociaż w towarzystwie stara się błyszczeć to wiem, że ma ogromne ukryte kompleksy. Teraz czuję się wyzwolony i wolny oby nigdy więcej takich osób w moim życiu.
Te wszystkie zbotoksowana napompowane usta Tipsy sztuczne włosy rzęsy cycki itp to Narcyzki 😊
Świetny wykład.tak dokładnie narcyzm innej osoby to tyle żeby się ulotnic.dziekuje za piękny wyklad.w sedno.pozdawiam
...uciekłam i nie chcę wracać... .
Miałam nadzieję, że przez niespełna 5 lat wspólnego "bycia", będę w stanie go zmienić, pomóc mu... .
Niestety nie było to możliwe. Zatopił się w swoim "samouwielbieniu", próbując zasłonić całe mnóstwo kompleksów, jakie niewątpliwie posiada. To smutne. Cóż...on stracił, a ja dopiero teraz wiem, że ŻYJĘ... .
Pozdrawiam i serdecznie dziękuję 😊
Marta B. Gratuluję. Trzymaj kciuki.za mnie😊 ja też powoli uciekam,A raczej czekam aż wyjdzie z domu i zmieniam zamki.
Venus
Upłynął prawie rok od spotkania z Narcyzem a ja mam żal do siebie ,że oddałam mu 5 swoich ,dojrzałych lat.Nie miałam pojęcia o istnieniu narcyzów 60,70 plus.Wyssal że mnie radość życia,wiarę w dobro.Nie umiem już nikomu zaufać
Dziękuję !!! Jeden z lepszych wykładów na ten temat jaki miałam okazję słuchać ... Daje dużo do myślenia - pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję 👏👏🙏
Dziekuje Panie Jaroslawie ! tak zrobie ! Pozdrawiam serdecznie
Wspaniałe wykłady, esencjonalne, bardzo dziękuję🙏❤️
Miły głos.Dobrze się słucha Na czasie.Wlasnie rozstaje się z narcyzem.I bardzo wybuchową osobą.Oczywiscie wszystko jest moja wina.Za jego nerwy winna jestem ja.Nigdy on
Z początku czarujący,uprzejmy.Piękne chwile przeplatane karaniem ciszą.Powroty.I znów ta cisza.Wracają kiedy chcą.Przerażające.Nikomu tego nie życzę.
Trauma na całe życie.
Dziękuję za bardzo ważny przekaz ❤
Nie otwierać drzwi! Nie odbierać telefonów! Nie odpowiadać na esemesy a w ogóle zmienić numer! W ogóle nie odpowiadać na nic, gdy się od narcyza udało uciec.
Ja na szczęście czegoś takiego nie miałam tzn narcyzowi nie zależało na przytrzymaniu mnie przy sobie na moje szczęście. Może dlatego, że mogłam go wyrzucić z mieszkania, które nie było jego. Dużo oczytałam się o tym koszmarze jak już u mnie było po wszystkim, wcześniej nie znałam tego zjawiska a muszę powiedzieć, że powinno się o tym uczyć w szkole.
Zaczęłam zgłębiać problem co prawda po 12 latach związku z tym narcystycznym gnojem. Świadomość z czym się miało do czynienia pomaga stanąć na nogi. Lepiej późno niż wcale.
Zapłaciłam za ten związek zdrowiem i stratą czasu. Zabrał mi najlepsze lata życia, których już nie odzyskam. Dokładnie tak jak zdrowia. Te obrzydliwe budzące wstręt chodzące koszmary zawsze zostawiają za sobą zgliszcza. Ciesze się jednak, że nie było ślubu i dzieci a także wspólnego kredytu co w takich sytuacjach jest bardzo problematyczne. Gdy zamknął za sobą drzwi tak go już nie widziałam. Amen.
Prawdopodobnie rozpadł się ten koszmarny związek, bo nieświadomie użyłam techniki SZAREGO KAMIENIA. Jeśli chcemy pozbyć się narcyza z naszego życia, to ta technika jest bardzo dobra. Narcyz żywi się negatywnymi emocjami swojej ofiary tzn. Gdy ją zdenerwuje a ta wpada w rozpacz, płacz czy gniew, to on się cieszy, ale oczywiście nie okazuje tej swojej demonicznej radości, zachowuje kamienną twarz. Gdy ofiara jest szczęśliwa, to narcyz zawsze zrobi tak, aby jej popsuć humor i nastrój, będzie się mścił za to, czego on sam nie doświadcza. Zauważyłam, że gdy nie okazywałam żadnych emocji, to on się mną nie interesował i nie było ataków z jego strony. Narcyz zrobi wszystko, żeby zwrócić na siebie uwagę i żeby to cały świat kręcił się na okolo niego a więc znajdzie takie metody, które zaabsorbują całe życie ofiary a te metody są bardzo okrutne i niszczą życie. U mnie to było tak, że cały czas straszył odejściem lub też odchodził, ale oczywiście tylko na chwilę, bo zaczynałam się miotać tzn błagać go, prosić, płakać, rozpaczać, aby wrócił. I to była woda na jego młyn. O to tym narcystycznym gnojom chodzi. Są jak takie potwory z horrorów żywiące się siłą witalną innych ludzi. Są drapierzni i bezwgledni. W ich oczach dosłownie widać tylko pustkę, po prostu puste doły. Chwilowa łaska dla ofiary, a więc danie jej na moment spokoju i oddechu jest tylko po to, aby ofiara została całkowicie zmanipulowana i już nie wiedziała zupełnie, o co chodzi i z czym ma do czynienia. Bo raz ma przed sobą doktora Dżekila a raz mister Hajda. Narcyz buja swoją ofiarę na huśtawce emocjonalnej i w ten sposób uzależnia ją od siebie. Ofiara w związku z tym wsiada na emocjonalny rollercoaster, który jedzie coraz szybciej a jazda staje się coraz bardziej niebezpieczna, bo przemoc narcyza eskaluje, nie pozostaje constans. Najgorszy scenariusz, to śmierć ofiary na samym końcu tego horroru, bo może dojść do morderstwa lub samobójstwa osaczonej ofiary. Były mąż mojej koleżanki bił ją już do tego stopnia tzn uderzając jej głową o twardą podłogę, że mógł ja zabić. "Mój" narcystyczny sadysta zaczął mnie wyzywać od najgorszych a potem dostawałam z cicha pęk w twarz, np. gdy płakałam, to się raz jemu to nie spodobało, wleciał do pokoju i mnie uderzył w twarz. Bałam się, że mnie zostawi, więc nie zareagowałam tak jak powinna była zareagować każda osoba, która ma pełną świadomość, że takie zachowania to czysta patologia. Ja nie miałam, bo wyszłam z takiego domu. Paranoja. Piekło na ziemi.
Mój osobisty emocjonalny rollercoaster wyglądał na przykład tak, że najpierw robiona mi była awantura za to, że mój ojciec opłacił mi studia podyplomowe a "mój" narcyz chciał mi za te studia zapłacić i był oburzony, że mu nie dałam tego zrobić! A potem "mój" narcyz wypominał mi, że mnie utrzymuje, bo wydaje na mnie swoje pieniądze, a chodziło m.in. o zakupy żywieniowe. Czułam się wtedy, jakby wziął mnie za jedną rekę i przewiesił nad przepaść bez dna. Miałam wrażenie, że zaraz w tą przepaść mnie upuści a ja będę spadać przerażona. Byłam w takich momentach bardzo zestresowana, ogarniało mnie przerażenie i rozpacz z braku poczucia bezpieczeństwa. Towarzyszyło mi też ogromne zdziwienie. Nie wiedziałam, o co chodzi. Bo raz proponował mi pomóc w opłaceniu lub kupieniu czegoś drogiego, a potem wyponinał mi to, że czasem mi brakuje pieniędzy i on musi się dokładać więcej.
Niestety, ale jest coraz więcej narcyzów i niestety większość to mężczyźni. Można powiedzieć, że jest ich prawdziwy wysyp, plaga. Trzeba mieć oczy i uszy otwarte a także szybkie nogi, bo gdy taka kreatura tylko pojawia się na horyzoncie, to trzeba szybko podjąć decyzję o ewakuacji. Bo ten statek zaczął już tonąć zanim na niego wsiadłaś.
Najlepiej to wszystko opisałaś, doskonale Cię rozumiem wszystko to przeżyłam. Też uważam, że powinni o tym uczyć w szkole i też za późno zaczęłam się tym zjawiskiem interesować. I te oczy ,,puste Doły,, jak piszesz to jest strzał w dziesiątkę, najlepsze jest to, że na zdjęciu zobaczyłam to od razu... Ale tak trwałam ....bo oni pięknie o sobie opowiadają i tylko jeśli coś zgłaszasz i zauważasz to zaraz otaczają się cudowną i wspaniałą opieką tak żebyś jeszcze została, został.... Bo chcą dalej kogoś maltretować i karmić się czyjąś energią oraz zniszczyć psychicznie drugą osobę. TO JEST ICH GŁÓWNY CEL TO ICH POŻYWIENIE
Mój były narcyz powiedział mi kiedyś że jak schudnę to zaslużę wtedy na jego miłość... Zawsze mówił wprost, że jest lepszy od innych A pod koniec związku sam się przyznawał, że zazdrości innym różnych rzeczy....
Miałam podobnie, mój były narcyz mówił że będzie mi bardziej kochał jak będę miała własne mieszkanie a nie wynajmowane i że mam mówić mu tylko o samych sukcesach a nie porażkach i że w ogóle nie chcę słyszeć bo wtedy ciągnę go w dół i on nie chce o tym rozmawiać, że mam się ciągle uśmiechać i być wesoła
Potwierdzam z tym odchudzaniem😅
Świetny wykład akademicki :P Jeśli jednak ma trafić do szerszej publiczności, to należałoby używać słów powszechnie zrozumiałych. Internalizacja, faktory, imperatywy, terapia transpersonalna i wiele, bardzo wiele dłuższych sformułowań, w których niemal każde słowo osobno jest zrozumiałe, ale w połączeniu wymaga pewnego doświadczenia naukowego z dziedziny psychologii, powoduje, że dla większości ludzi stanie się on niezrozumiały (podam tylko 1 przykład: "W reakcji na to formowana jest osobowość narcystyczna, jako wirtualny byt gnieżdżący się w głowie, który będzie przez lata infekował system tak silnym związaniem, że w procesie internalizacji stanie się w tym systemie osobowością dominującą."). Nie mówię tu o języku prostym, żeby nie powiedzieć prostackim, ale jaśniejszym, czytelnym choćby dla inżyniera, który się psychologią jako taką nie interesuje, jego psychologiczna wiedza może jest nawet szersza niż większości ludzi, ale pewne sformułowania i nazwy są właściwe wyłącznie dla nauki o psychologii i są językiem fachowym.
Myślę, że w taki sam sposób nasz miły wykładowca z tego vloga będzie rozumiał wypowiedzi tegoż inżyniera, gdy ten opowie o budowaniu mostów, mówiąc o: "części nadłożyskowej", "stężonej ściance szczelnej", "szalunkach żelbetowych traconych", "koncepcji zamiennej technologii mostu", czy „zajętości terenu”.
I tak obaj - niewątpliwie - fachowcy w swoich dziedzinach kompletnie nie będą w stanie się porozumieć.
Nie mniej dla mnie i innych osób z pewnym podłożem wiedzy psychologicznej wykład szalenie interesujący. Dziękuję :D
Wysoki poziom. Moje uszanowanie.
Narcyz uwielbia, kiedy ofiara może opalać się w blasku jego zaj...ści
Doskonały wykład. Dziękuję
eeeeeee... chyba na odwrót...
Mój były wspólnik jest narcyzem . On jest najpiękniejszy,najlepszy w łóżku,dzieci jego są tak mądre że ciężko spotkać takie. Albo on będzie w centrum i wszystko koło niego ,albo odrazu się nudzi . Spółka się rozpadła było to nie do wytrzymania . Uciekajcie z takich relacji bo to jest chore
Trzeba ich od siebie odsuwac . Zostają wtedy bez publicznosci
@@nowyswiat6785 ignorowac,nie reagowac na to co mowia
Powinienem tego był wysłuchać parę lat temu ...
Właśnie to zrobiłam, odcięłam się całkiem od toksycznego narcyza. A to była tylko okazjonalna znajomość. Nie chcę nawet myśleć co przeżywają ludzie w związkach z narcyzami. Co za odrażające osobowości 🤮
Ja na swojej drodze spotkałam narcyza (tak podejrzewam) Twierdził uparcie że nie lubi ludzi a co chwilę poznawał nowych ludzi i lgnal do nich..jednak zastanowiło mnie to że nie miał żadnych wieloletnich przyjaciół co chwilę ktoś nowy. Od portali społecznościowych uzależniony był kim sobie zapragnął a także tam szukał nowych ofiar..relacja trwała ponad 2 lata z przerwami na inne ofiary nigdy nie chciał się zdeklarować i w końcu zniknął po tym jak go zablokowałam zmieniłam numer tel i adres
Dziękuję za wiadomość.Tez nie miałam o tym pojęcia.Poznalam takiego pana.Moje organy dawały mi znaki.Po miesiącu nasza znajomość się zakończyła . Teraz już wiem jak ja mam się w takim przypadku zachować.Pozdrawiam❤❤
Czasami po fakcie trafia się na w/w lekcję. Mam w swoim środowisku takich. Niektórzy na wyższych stanowiskach, niektórzy zwykli szeregowi, pozwalający sobie na pewne zachowania, u których nie tolerują w drugą stronę, wszystko przeinaczają na cudzą niekorzyść. Przypisują innym cechy, które sami mają. Przez to, że trochę ich się przewinęło to było nad czym pracować, żeby inaczej reagować. Są dokładnie tacy jak podane w filmiku, plus w komentarzach. Z początku uroczy, gościnni a na końcu potraktują nieadekwatnie, chwalipięty, dwulicowość u niektórych dość szybko wychodzi. Tracą zainteresowanie jak widzą, że nie można nami manipulować. Znajomych dobierają wg przydatności czyli np. jak sami nie mają prawka lub auta to tak pokierują rozmową żeby tamci proponowali podwózkę. Albo sąsiadki za bardzo im ufają i dają im klucze do chaty, że niby mają doglądać a oni opróżniają im wszystko co uznają za słuszne. Nawet się z tym nie kryją specjalnie, że tak robią 🤦. Oczerniają innych publicznie i szukają potwierdzenia swojego ciężkiego humoru śmiejąc się pogardliwie, każą innym zmieniać całokształt podczas gdy sami się roztyli i dzięki swoim nawykom, nałogom mają już mocno zepsuty organizm, święcie przekonani o swojej wyjątkowości, to oni są święci i super a ty ta/ten gorsz_. Nie zna(ją) granic, język nie podłączony do mózgu. Wszystko powyżej zostało wymienione i w komentarzach dodane. Wszystko się zgadza. Ci co tolerują ich "urok" nie powiedzą o nich złego zdania. Nie ma co im mówić, że ich bożek nie jest boski. Bo mu doniosą w zmienionej formie. Donoszą na tych, co ich wyzywają, ale jak sami tak robią albo gorzej to mogą 🤦 to ich styl życia. Przypiszą tobie wszystko najgorsze, co sami od innych usłyszeli a wyparli. Lubią się karmić cudzą krzywdą, choć często mówią, że tak nie robią. Szacunek mają tylko do tych, co chcą ale to też wątpliwej jakości. Obawiam się, że i tacy tutaj przeglądają te strony i Bóg wie jak je interpretują 🙈🙉🙊.
Narcyz upatruje ofiarę to nie ty znajdujesz narcyza tylko on ciebie.
Daję suba.Absolutna racja.Proszę o więcej.Pozdrawiam.
Po przeczytaniu książki dr Josepha Burgo ,,Narcyz obok Ciebie,, dopiero dowiedzialam się o co tak naprawdę chodzi. Żałuję że dorwałam ten poradnik tak późno.
Dziękuję, pięknego dnia ❤
Wspanialy i madry przekaz .Pozdrawiam
W Polsce z rozpoznawaniem narcyzmu nie jest najgorzej. Wieczna szarpanina pomiędzy poczuciem niższości i mania grandiosa, wyczula nas na ten typ osobowości. :)
Piękny głos
Filip z Konopii
taki filmowy 👌
@@ewciaewcia1039 Tak filmowy, idealny lektor😊
Potwierdzam doskonały przekaz, dykcja, intonacja , nie znam się na emisji głosu etc ale przyjemnie się Pana słucha
I ja mam piekny głos. TV ale co z tego:-/
Też mnie to zauroczyło. Jaram się.
Prosilabym jeszcze o wyklad o narcyzie hardcorowym czyli o psychopacie .Fajnie by bylo bo pan super wyluszcza temat
Odniosłam wrażenie jakbym cały czas słuchała o swoim byłym mężu którego pogoniłam po ośmiu latach małżeństwa
Wspaniala!💐☀️🧚
No tak, "trzymac sie z daleka", a co jak narcyzami sa rodzice i brat ? Cale zycie goniący za majatkami, samochodami, karierą, przyjaciolmi "ą ę" itp. Caly czas czulam ze jakos mi z nimi nie po drodze, potem poobrazali sie z roznych blahych powodow, i tak na dystans, minimum kontaktu, jest najlepiej (niestety, bo chcialoby sie miec kontakty z "normalną", fajną rodziną ...)
Straszne to z takimi osobami mieć styczność mam mnóstwo osób w rodzinie ledwo z tymi osobami da się wytrzymac
A co z narcyzmem ukrytym?
Nie każdy narcyz musi być przystojny, niestety większość to przeciętniaki, albo gorzej…
Zgadza się
Zgadza się
Jedyne lekarstwo na narcyzów to świadomość i kochanie siebie.
@Agnieszka Kulina my od dzieciństwa jesteśmy wtłaczani w narcystyczne systemy, większość nawet nie zdaje sobie z tego sprawy,
@@beatapogorzelska1241 do mnie się to odnosi?
@@lukaszagnieszka6628 hodża? To po arabsku?
Bardzo mądry wykład☺😇
Dzięki za ten materiał, jak zwykle bardzo trafna treść, miło się Pana słucha.
Ja również chciałbym poprosić o nagranie miniwykładu na temat zaburzeń osobowości typu borderline. Pozdrawiam!
Ciekawy precyzyjny przekaz,poparty przykładami z życia.Pozdrawiam
Bardzo trafne,z przyjemnością zostawiam suba:)
o to to to
..szook, trzeba się tego wyuczyć na pamięć 😁, ale niestety każda kolejna relacja jest podobna ..gdzieś nas ciągnie do takich relacji 🤷♂️ to jest ciekawy mechanizm .
Dziękuję ☺️
Ja mam partnera.. Kocham go, ale ehh to wieczne poczucie bycia gorszym, nie jest fajne. Ale sama go przyciągnęłam, ponieważ z całych sił pragnęłam miłości. Dziś kiedy potrafię sama siebie kochać, to nie potrzebuje żeby mi ktoś łatał braki i zaczęłam się trochę tu męczyć
@@lukaszagnieszka6628 niby minął niespełna miesiąc a ja już rozumiem, że narcyz to tylko etykieta, a człowiek staję się taki z obawy o to, ze przestał być zauważany czy doceniany. Wtedy zaczyna przeginac, ale to wszystko jest wynikiem strachu. Zaczęłam mojego mężczyzne akceptować, szanować i doceniać i mam teraz "innego" mężczyzne. Nic nie musi mi udowodnić, bo wie, że ja wiem jaki jest ❤ tak pozbyłam się narcyza ☺☺ zanim ucieknie ktoś z was za czyjąś namową, proszę spróbować zaakceptować i kochać, bardzo bardzo kochać, moim zdaniem czyni cuda ❤❤
Miło się Pana słucha 😏
A co jeśli narcyzem okazuje sie wlasna matka jak uciec od takiej osoby? Jesli przez całe życie córce wpajała że nikt jej nie zechce i jest nic nie warta itp..Jeżeli całe życie karmiła poczuciem winy i szydziła , odtrącała i nie kochała.Wiecznie się wywyższając a upadlając wlasne dziecko chcąc być zawsze w centrum uwagi swoje dzieci traktując jak podnóżek.
Ja sie odcielam calkowicie,Bo coraz bardziej mnie niszczyla i jestem bardzo szczesliwa.nie brakuje mi tego pasozyta a bylam bardzo uzalezniona.zaluje ze nie zrobilam tego 30 lat temu.teraz mam same korzysci.dedykowac zycie dla klamczuchy,plotkary,zawistnej i cwanej a takze glupiej ,wstretnej,leniwej baby to bylo naprawde jakies szalenstwo.to szatan w ludzkiej skorze a takze sekta,Bo oczywiscie ma diabelski Dar prania mozgow!a ludzie sie temu latwo poddaja.uciekaj!miedzyrzec podlaski i mediolan
Mam wątpliwości, czy narcyz z zaburzeniami zawsze powinien być utożsamiany z postacią, którą nadmiernie dba o wygląd fizyczny. Wydaje mi się, że podłoże tego zaburzenia leży w większej mierze po stronie potrzeby kontrolowania innych i czerpania z nich energii oraz szczególnie wysokiej samooceny a także brakiem empatii. Wygląd może być kwestią wtórna, ale nie warunkiem koniecznym. Jeśli czucie się atrakcyjnym i podziwianym za to kim jest się wewnętrznie dostarcza wystarczającej energii i daje kontrolę, to wygląd dla takiej osoby nie będzie narzędziem jej działalności. Takie osoby będą miały świadomość niedoskonałości w swoim wyglądzie i będą istotnie zwracały uwagę na osoby bardziej atrakcyjne wg nich, ale nie będą miały potrzeby do tego dążenia. Piszę to na podstawie własnych doświadczeń. Tak więc kryterium wyglądu może być mylne bo warto wspomnieć, że istnieje również pojęcie zdrowego narcyza, co nie jest zaburzeniem i krzywdzące dla takich osób byłoby utożsamianie ich z osobami zaburzonymi. Pozdrawiam.
Narcyz dba o siebie przesadnie Bo musi być Wyważony i myśli jestem lepszy ..
Kapitalny odcinek. Bardzo proszę o podobny miniwykład na temat osobowości borderline. Pozdrawiam :)
@Agnieszka Kulina Nie dzisiaj tylko z minuty na minutę i to silne zaburzenie osobowości
Co znaczy borderline!?
@@fabioofabianoo choroba jakbys ze zmija w klatce siedzial
joanna a jak odróżnić borderline od wysokiej wrażliwości typu artysta, mono sensualista !??
@@fabioofabianoo borderline zle znosi samotność- cały czas by tylko narzucał się komuś i nagle zrywał w atmosferze skandalu. Osoba wrażliwa byłaby w stanie obrócić samotność w okoliczności do samorozwoju czy inną inspirację
Swietny wyklad
Im więcej Twoich filmików oglądam, tym bardziej się niepokoję. Nie mniej nie wydaje mi się, żebym była narcyzem, chociaż lubię mówić o sobie. Ale słuchać i dopytywać o wrażenia innych osób też, więc chyba nie jest źle.
18 lat bylam nieswiadomie z narcyzem..wszystko robiłam. Po 18 latach nie powiedział ani dziękuje ani przepraszam ani porozmawiamy o tym. Nic totalne 0 emocji i 0 jakichkolwiek prób rozmowy. Uciekaj i nawet nie zaczynaj z taką na początku czarujâcą osobowością
Ze wszystkim sie zgadzam poza podrozami. Dla mnie to pasja, hobby poznawanie nowych kultur, roznorodnego jedzenia etc. Dla niektorych osob to wrecz forma terapii. Jestem empata nie narcyzem!.
Chodzi o coś innego; narcyz podróżuje nie dla widoków i wrażeń, tylko po to żeby pochwalić się , gdzie był 😀 przychodzisz do niego a on trajkocze 5 godzin o podróży; zdychasz z głodu i pragnienia, on da ci szklankę wody i dalej napierdala; kiedyś przyjechałam do kuzynki której nie widziałam 20 lat; zmęczona po podróży, liczyłam na obiad a ta zaserwowała mi STOL ZE SŁODYCZAMI; nie było nawet pół kanapki; snuła opowieści chyba z 6 godzin, w końcu przerwałam to wezwałam taksówkę i pojechałam do hotelu; tam zamówiłam obiad ,wykąpałam się i poszłam spać; rano wstałam i uznałam że szkoda mi czasu na takie spotkania z ludźmi; nie porozmawialiśmy o rodzinie, o wspólnych sprawach i wspomnieniach; pojechałam do domu ; w drodze zadzwoniła kuzynka; powiedziałam jej, że jak będzie chciała pogadac, to niech przyjedzie do mnie 😀droga ta sama 😀
@@TheDongQuai brawo 🤣🤣🤣 ja byłam na urlopie,na którym trzeba było oszczędzać. Ale zdjęć milion🤣 latanie z miejsca na miejsce żeby fotkę strzelić. Wieczorem byłam tak głodna i zmęczona,że.nie byłam.w stanie rozkoszować się widokiem guzów za oknem bo akurat pokój był w takiej cenie,że można było zaoszczędzić. Boże ten urlop mnie tak wykończył,że mój szef dał mi jeszcze tydzień wolnego🤣🤣🤣 nigdy w życiu z Misiem przez świat
@@juliamarzycielka5499 Trzeba było sobie kupić jedzenie i pokazać że jesteś głodna. Tak to się kończą wakacje darmowe. Zawsze trzeba być sobą. Najwyraźniej nie byłaś i nie chciałaś się odkryc
Jakże dobrze powiedziane. Szczera prawda
Dziekuje za cenne informacje👌👍🌿🌿
Z mojego doświadczenia to każdy w jakimś momencie swojego życia jest narcyzem, może nie hardcorowym, ale jednak narcyzem - dziecko domaga się uwagi krzykiem, ojciec respektu wykładem o swojej wspaniałości, matka pochwały poprzez odgrywanie perfekcyjnej pani domu, wujek gadający o swoich idealnych warzywach i babcia zawsze kanonizująca ulubionego wnuczka, która w nosie ma osiągnięcia pozostałych. A poszukujący uwagi i rozgłosu RUclipsrzy? Każdy czasem w życiu ma momenty, kiedy potrzebuje trochę atencji i komplementów, zainteresowania od innych, mówienia raczej niż słuchania. Jasne, jeżeli ktoś notorycznie rani innych, generuje konflikty i ma w d*** cudze potrzeby, to jest to Narcyz pełną gębą i zaburzenie, ale ile razy ludzie odwracają się od ludzi dobrych, wartościowych, w głębi duszy może zagubionych, którzy mówią o sobie, bo każdy poszukuje czasem akceptacji... A ludzie od nich uciekają, bo się naczytali i nasłuchali podobnych porad i filmików, albo innych kolumn w pismach kobiecych, żeby uciekać, póki możesz... Więcej szkody czyni takie odrzucanie i etykietkowanie ludzi, więcej toksyczności i zabitych przyjaźni czy związków, niż pożytku. Bądźmy dla siebie wyrozumiali i bardziej ludzcy, a nie odrzucajmy i kreujmy dramatów z zachowań, które wszyscy czasem przejawiamy. Peace!
Mylisz tu 2 pojęcia: egoizm i narcyzm; trzeba być trochę egoistą; jezeli nie Ty, to kto się o ciebie zatroszczy?
Zaba Zaba dokładnie ale w rozwoju duchowym jest mowa o pozbyciu się ego, wiec co kiedy egoizm jest problemem a narcyzm!?
@@fabioofabianoo nie pozbyciu się ego, tylko przekroczeniu ego. Ego ma dalej działać w świecie, ale ma tylko służyć, a nie mieć dominującą rolę.
Rafał Lipnicki tak ale wiesz, przez nadinterpretacje terminów, w zwłaszcza środowisku ezo rozwojowym, spłyca sie to albo polaryzuje sie ego do wrecz czynnosci pozbycia sie i mesjanistyczngo altruizmu kosztem swojego komfortu interesu i dobrobytu !?
@@fabioofabianoo tutaj się zgodzę, wszystko co związane z ego w aspekcie rozwoju duchowego to trudna kwestia. Zresztą duchowość to piekielnie zawiła sprawa. Jest tyle interpretacji co to znaczy w ogóle, że ktoś kto nigdy nie miał z tym styczności szybko się nie zorientuje w czym rzecz.
niezwykly mily glos i ciekawy przekaz ...
Super-pięknie dziękuję :)
Mam określony przez psychologa "rys narcystyczny". Wiele rzeczy się zgadza, ale to trochę krzywdzące, że trzeba uciekać od wszystkich osób z narcyzmem. Poszłam po pomoc w momencie kiedy zauważyłam, że niszczę poczucie własnej wartości mojego chłopaka. Pracuję nad tym na terapii od kilku lat, da się z czasem osiągać jakieś mniejsze lub większe zwycięstwa, czy poprawić jakość relacji. Ale trzeba bardzo mocno chcieć i niestety zdarza się zapomnieć o swoich założeniach w nagłych sytuacjach.
Są pewne niepokojące sygnały:gadaja tylko o sobie,kiedy placzesz oni sir śmieją, nie rozumieją twoich potrzeb, są egoistami.Taki człowiek nigdy sid nie zmieni.ti jest narcystyczne zaburzenie osobowości. oni po prostu najlepiej czują się sami ze sobą a ludzi traktują przedmiotowo.Jeżeli narcysta jest mężczyzna to jeżeli się zakocha tak na poważnie to istnieje pewną szansa ze zrobi cos dla kobiety ale uwaga:obdarzył uwaga a potem zniknie.Bez terapii tacy ludzie nid msjs szans.Z kolei kobiety narcystki sa bardzo zapatrzine w siebie i obraxaja się kiedy jest nie po ich myśli,odchodzą bez słowa.Straszni ludzie.Do takich ludzi trzeba mieć dużo cierpliwości a nie każdy sibid z tym radzi dlatego uważam ze z taka osoba może sobie poradzić tylko życzliwą cieroliwa osoba o silnej psychice Nir amgazujaca się bliżej w relacje z takimi egoistsmi.
To ja siedzę w tym 10 lat porażka. Uciekam
Narcyza nie rozpoznajemy po zdjęciu na portalu społecznościowym, ale po dużej ilości zamieszczanych zdjęć.
Ja zamieszczam dużą ilość zdjęć... drzew, jestem narcyzem?
Narcyz zamieszcza dużą ilość zdjęć własnych, zwłaszcza.
@@iruchna56. Dokładnie to miałam na myśli, ale nie przewidziałam, że nie dla wszystkich jest oczywiste, że chodzi o zdjęcia na których jest narcyz. Mój błąd 😀
Moj byly narcyz nie mial duzej ilosci zdjec
@@iruchna56 tak cos w tym jest nawet jak upiecze ciasto tez fotografuje, faworki i najlepsze jest to ze stara 6o letnia baba fotografuje swoj brzydki pysk i rzuca na komputer,biedna zakompleksiona narcyza, sama siebie fotografuje
Natknęłam się 2 razy na narcyza, na szczęście były to bardzo krótkie znajomości, bo ja nie jestem dla nich dobrym paliwem ;)
Co pan sadzi i leczeniu rysu narcystycznego za pomoca terapii w nurcie gestalt ?
Prawie całe zycie spędzone z narcyzem... Nie ma nic gorszego, potrafią wyczuć moment kiedy jesteś w dołmu aby dobić a przez to lepiej się poczuć... Potrafią wyprowadzić z równowagi przy każdej okazji zwłaszcza przy odwracaniu kota ogonem...
to sa demony,maja spryt diabelski
A jak żyć gdy twoja siostra jest narcyzem. Całe życie w jej cieniu. Cała rodzina podporządkowana jej i jej wydzimisie. Dopiero teraz wiemy że to narcyz.
Świetnie złożony odcinek. Dużo trafionych informacji. Z kilkoma jednak się nie zgodzę. Zdjęcia na Facebooku nie są wyznacznikiem. Znam Narcyza, który owszem jest przystojny- wykorzystuje ten fakt ale jest introwertyczny i jeśli juz sie picuje to osiągnięciami ,talentami a nie wyglądem zewnętrznym. Zabrakło mi również drugiej przyczyny tego zaburzenia a mianowicie trudnego dzieciństwa, w którym Rodzic gnębił, znęcał się nad swoim Dzieckiem i go nie uznawał. Czuję niedosyt w kwestii : jak na pierwszym spotkaniu rozpoznać, że mamy do czynienia z Narcyzem ? Nie zgodzę się, że jest to łatwe, ponieważ wielu z nich genialnie manipuluje innymi..
Zalezy jak na sprawe popatrzeć... w czasach PRL wielu ojców wylatywało na zachód aby tam cięzko pracować i potem móc uttrzymać albo nawet sprowadzić żone z dziećmi do siebie... narcystyczne podejście ... no niestety ale mimo tych negatywnych stanów bardzoi pomagało... facet musiła wierzyć w siebie w swoje umiejetności być optymistą i mieć idee na życie a przede wszystkim podejście do ryzyka ... nie można było sie wtedy poddawać bo życie na etacie powoduje miekki charakterek a kapitalizm wtedy wymagał stanowczości i troche jednak patzrenia w swoje szczescie i dobro a nie innych... to samo jest też obecnie np. w niektórych zawodach jak adwokat, sedzia, lekarz ... gnoja Cie wszyscy i bez pewności wiary w siebie (tez takie narcystycznej) tto większość będzie chciała Ciebie zgnoić....
Witam tak to prawdziwa prawda
Juz za pozno juz mi zniszczyl zycie I zdrowie
Nigdy na nic nie jest za późno. Zostaw to i zacznij myśleć sama o sobie. Pomyśl tylko że jesteś wyjątkowa osoba,pełna miłości. Że nikt poza Tobą nie ma na Ciebie wpływu i zacznij żyć. Życzę powodzenia i zdrowka
@@wojciechdankowski224 racja choc ja też to przezywakam
No :) no :) i konkret! :) I lubię to! :)
I takiej formy przekazu i wiedzy nam potrzeba! :)
Dziękuję! :)
Jak postępować z taką osobą, kiedy nie da się uciec, bo jest moim współpracownikiem? Poproszę o film na ten temat
Kurcze, wg tego opisu wypada że jestem narcyzem... Lubię podróżować, najlepiej z plecakiem po górach po calutkim świecie. Potem wracam i opowiadam co widziałam i co przeżyłam. Pokazuję zdjęcia. Staram się żeby były ładne... Swoje też mam ładne profilowe. Ale na niektórych jestem 'zmielona podróżą'. O wygląd też dbam, bo w zdrowym ciele zdrowy duch. Zwłaszcza po kilku chorobach... Choć do fryzjera nie poszłam już z 10 lat... Da radę przystrzyc samemu. Rower, pływanie, biegi i figura jest ok. Narzekam najbardziej jak ktoś mi coś popsuje... (Jestem naukowcem). Jakbym ja popsuła to bym jeszcze przeżyła. Ale jak dam próbki do przerobienia i wracają popsute i słyszę że złe próbki to chce mi się płakać i krzyczeć... Jak opowiadam co mi nie wyszło to robię sobie opinię niezdarny. No i papla ze mnie. Nie lubię gadać o innych ludziach których nie znam bo to obgadywanie wg mnie. O celebrytach tez nie, bo to puste. O znajomych też nie, bo nie chce tajemnic sprzedać. O swojej pracy naukowej też mogę ale ludzie się wyłączają. Polityka wkurza ludzi, tu muszę uważać. Z książkami to różnie bywa bo nie każdy przeczytał. Wychodzi że mogę gadać o sobie. Z krytyką to różnie bywa. Usłyszałam 'nikt cię nie lubi i wiązankę' albo 'stara baba co się za facetami tylko ugania i życia nie potrafi sobie ułożyć' także pociekły mi łzy. Poczym 'tylko krytykujesz a sama nic nie robisz...' Jak miałam operację i w jej rezultacie chorowałam to że zwalam winę na innych... Wywaliłam sporo osób z mojego życia na różnych jego etapach i na odchodne usłyszałam że się tylko wyżywam na niewinnych ludziach. Że nie okazuję wdzięczności też słyszałam, z tym że ja też dużo rzeczy robiłam dla innych i dziękuję nie usłyszałam... Nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości, tylko później stają się jednostronne. Ja daję prezenty na urodziny, pamiętam o życzeniach, ale jak nie napiszę to druga strona już się nie odezwie... Zapytałam o co chodzi to odp była że jestem ekspertem od wszystkiego. Nie uważam że w ogóle da się być ekspertem od wszystkiego ale od swojej pracy naukowej tak i powinno się być. Do jednej cechy nie pasuję 'byciem w centrum uwagi'. Przemówienia publiczne opanowałam i nawet polubiłam ale są męczące. Światła grzeją na scenie, głos chrypnie. Czuję się lepiej po, niż przed lub w trakcie trema jest zawsze ile bym nie dawała wykładu z moich wyników. I z empatia. Jak mi ktoś opowie cos smutnego to jestem smutna przez 2 dni. Jak znajomi mają problem to martwię się bardziej niż oni. Na filmach smutasach płacze jak bóbr. Także zaliczam dużo punktów z bycia narcyzem. Podróże, ładne zdjęcia, gadanie o sobie, bycie naj ekspertem, narzekanie na innych jak się coś nie powiedzie, dominowanie w rozmowie. Co nie pasuje to empatia i bycie w centrum... To jestem tym narcyzem czy nie?
Nie jesteś narcyzem. Jesteś osobą ciekawą świata. Teraz tak się porobiło, że ludzie nie potrafią rozmawiać. Mieszkam pod górami a wielu moich znajomych nigdy tam nie było. Czytaj książki, chodz z plecakiem i nie opowiadaj innym co przezylas. Nie zrozumieją a tylko wyszydza. Uwierz, spotkasz kiedyś podobnych ludzi do siebie i opowieścią, anegdota nie będzie końca.
Chyba jesteś. Napisałaś bardzo dużo i wszystko o sobie. Cały czas w 1 osobie liczby pojedynczej: ja i ciągle ja.
O tak przeszłam to piekło ...do dziś nie mogę się podniesc najgorszy ukryty typ narcyza ..bolesne przeżycia tylko jest miły jak czegoś potrzebuje ..patologiczny kłamca pozbawiony uczuc okropne przeżycia
Pani Renato, jak długo zajęło Pani dojście do siebie po relacji z narcyzem ukrytym? Ja już ponad rok nie mogę się po odnaleźć, wydaje mi się, że wystąpił u mnie PTSD, nie jestem zdolna do pracy, zajęcia się sobą itp. Pozdrawiam serdecznie 😊
Czas gdzieś wyruszyć w podróż 😉
Prosze cos na złamane serce i ciagłe zakochiwanie sie w osobach ktore mnie odrzucaja...co jest nie tak ze ciagle mam złamane serce i tak szybko sie zakochuje.Błagam o filmik na ten temat.
Witam, trzeba pokochać i utulic swoje wewnętrzne dziecko, brak poczucia własnej wartości i stawianie granic, może uchronić przed ekspansja narcyzow. Proszę spróbować się wzmocnić po to, by móc rozpoznać i pogonić ich ze swojego życia, jeszcze w fazie poznawania ich...Zycze wytrwalosci, bo długa droga do uzdrowienia jeszcze...Pozdrawiam, ozdrowiala po relacji z narcyzem ukrytym ponad dekadę...❤❤
Pozdrawiam 😊🌹
Do pewnej osoby wszystko z narcyza pasuje ale dodatkowo jest też u niej
wielka autodestrukcja. A więc narcyzm plus jeszcze coś czy też zupełnie
inny rodzaj zaburzenia?
Mam taka znajoma. Kiedy zdezyly sie dwa samochody,a ona szla tam chodnikiem,wcale nie tak blisko, kierowcy w obu pojazdach byli fajnie pijani,ale ona opowiadala ze sie na nia zagapili. Ha.Pelny odlot od rzeczywistosci.
niezle piznieta
Większosc męzczyzn ma sklonnosci narcystyczne Dlatego tak trudno im stworzyc udaną relację ze swiadomą i mądrą kobietą a tworzą relacje z głupiutkimi kobietkami w typie ofiary
Prawda.... Tylko jaki to związek z narcyzem w roli kata i ofiary?... Tragedia...
Tyle ze nie są to wyłącznie „ głupiutkie „ kobiety , bardzo często po prostu są to bardzo dobre osoby zdolne do dużych poświęceń .
O rany kolejna kobieta z syndromem ofiary. Mnie przeorały dwie narcystyczne panienki - ale to pewnie WYJĄTKI w tej cechującej się wyjątkową szlachetnością płci. Dramat.
Niekoniecznie ofiarami w równym stopniu tez osoby z wysokim ilorazem inteligencji, jeżeli jest inaczej przedstaw dowody skoro postawiłeś tezę.