#129
HTML-код
- Опубликовано: 25 янв 2025
- Source:
www.podbean.co...
W najnowszej odsłonie „Skądinąd” gości prof. Jan Chwedeńczuk, fizyk z Instytutu Fizyki Teoretycznej Uniwersytetu Warszawskiego.
A rozmawiamy o tegorocznej Nagrodzie Nobla z fizyki.
Rozmawiamy zatem o splątaniu kwantowym. O krótkiej historii mechaniki kwantowej. O tym, co miał na myśli Einstein mówiąc, że Bóg nie gra w kości. O tym, że w tej sprawie Einstein się mylił, co wykazali tegoroczni nobliści. O dziwności świata. O informatyce kwantowej i komputerach kwantowych.
A także o wielu jeszcze innych sprawach.
Owocnego słuchania!
wspaniale usłyszeć was Panowie znów razem! Pan Jan jest niezwykle utalentowanym propagatorem nauk zazwyczaj niezrozumiałych! Przesłuchałem wasze wszystkie rozmowy w RDC i co tu dużo mówić, z niecierpliwością czekam na więcej :)
Panie redaktorze, dawno nie było dr. Pawła "Stevena Seagala" Boguszewskiego. Uwielbiam tego człowieka.
Wypowiedź profesora Jana o współzaistnieniu niebezpieczeństwa unicestwienia naszego gatunku z olbrzymim postępem nauk była wspaniała. Powiedział, że ta myśl za nim chodzi. Teraz będzie chodzić też za mną. Serdecznie dziękuję za tę wyśmienitą rozmowę.
Minął rok. Dalej chodzi to za Panią?
@@astat1 co za interesująca koincydencja: zadałeś/łaś to pytanie właśnie wtedy, kiedy pomyślałam, że czas znów posłuchać prof. Chwedeńczuka u Tomasza. Tak, chodzi za mną. Dlatego właśnie uważam, że jedyne pytanie jakie możnaby zadać obcej, bardziej rozwiniętej cywilizacji, to to, które chciała zadać Elli z Kontaktu: jak udało wam się przetrwać bez unicestwienia się. Czy za Tobą też to chodzi i dlatego pytasz? Serdecznie pozdrawiam :)
Dziękuję.
Ładna zaciemnia!
👍
5:24 tu się zaczyna dopiero 🙄
Maszyna do obierania pojawia się w dowcipie, a w rzeczywistości powstawały dawniej oszukańcze automaty do gry w szachy.
A może po prostu "Bóg" gra w kości? Może podstawowym fundamentem rzeczywistości na najniższym poziomie jest jakiś generator losowy a determinizm wynika dopiero po ustaleniu stanu?
Na to wychodzi
"Migotanie" gwiazdy, to chyba zjawisko wynikające z przejścia jej światła przez ziemską atmosferę, a nie przypisane do wybranej gwiazdy. Ktoś wyjaśni?
"Migotanie gwiazdy" to w tym wypadku stwierdzenie popularnonaukowe. Ściślej rzecz ujmując, w eksperymencie Zeilingera dokonywano pomiarów kolorów pojedynczych fotonów (kwantów światła) pochodzących z dwu odpowiednio dobranych gwiazd Drogi Mlecznej [1].
Pozdrawiam serdecznie,
JK
[1] J. Handsteiner et al., "Cosmic Bell Test: Measurement Settings from Milky Way Stars," Phys. Rev Lett. 118, 060401 (2017). DOI: 10.1103/PhysRevLett.118.060401
@@jakubkopycinski6221 Dziękuję.
18:00 ...18:50 Trafnie w temat wpisuje się propagandzista ideolog " oświecony " - Apostoł Paweł, który podpowiada cyt. " A jeśli Chrystus nie z martwych wstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara " ( 1 Kor 15, 14 ) - parafraza tytułu " Splatanie wiarą i jej konsekwencje " ... Słowo na niedzielę
Czas zacząć mówić i badać topologie kwantów.
Wygląda że wirowe modele matematyczne najlepiej opisują rzeczywistość która ostatnio zaobserwowano. Up.
panie TOMASZU POWIADAMIAM PANA ZE ADAM SZUSTAK NA KANALE LANGUSTA NA PALMIE FILMIK BOKSZPAN NR 16 POLECIL PANA KSIAZKE REGULY NA CZAS CHAOSU....ja wlasnie czytam te ksiazke ...dziekuje za ksiazki i podkasty stawiajace na nogach to co zostalo jakos postawione na glowie...i jest jakby od czapy ..pozdrawiam.mvh.a
Jeden z gorszych odcinków jakie wysłuchałem. Te analogie, porównania bardziej zaciemniały niż rozjaśniały zagadnienie.
Nie rozumiem jak można od 100 lat bredzić na ten sam temat nie posuwając się nic do przodu? Przyglądam się tym dyskusjom odkąd pamiętam i cały czas słyszę to samo. Rok w rok wszyscy słuchają i nikt nic nie rozumie ale katarynka ciągle nadaje.
Świat kwantów nie jest światem przestrzeni trójwymiarowej (choć założono że jest), więc aplikowanie naszego rozumowania 3D do tego mikrokosmosu jest błędem. Nagrody już porozdawane, tymczasem pytanie jakie splątanie na odległość? Skąd się wzięła "odległość"? Przecież czasoprzestrzeń jest względna, odległość tworzą punkty odniesienia które się uwzględni.
Arystoteles czarno na białym wyjaśnił, że możliwość oznacza konieczność zrealizowania się, prędzej czy później. Reszta jest niemożliwa, więc opowiadanie o niemożliwych możliwościach jest spekulowaniem a nie stawianiem hipotez. 100 lat spekulacji, ale Nobel rozdany.
🤦♂️
👎