Ja wymyśliłam sobie takie ćwiczenie, że jak nagle zauważę coś na drodze, np. chociażby studzienkę, to na siłę od razu patrzę obok niej, żeby ją ominąć. Efekty są :)
Oglądając ten film wcześniej myślałem, że nie spotka mnie to zbyt prędko na kursie. W jakim ja byłem błędzie. Już na pierwszych jazdach instruktor oduczył mnie patrzenia prosto przy skręcaniu i że jadę tam, gdzie patrzę. Bardzo cenna lekcja.
Co prawda jeżdze juz trochę na moto ale o tym zjawisku nigdy nie pomyślalem, nie raz zdarzyło się mi, ze zakręt okazywal sie ostrzejszy niz myslalem i wynosilo mnie z niego i teraz juz wiem dlaczego.Głupi zamiast szukac wzrokiem jego wyjścia to ja patrzylem panicznie w te czerwone ostrzegawcze tabliczki ze strzalkami.Dziś podczas jazdy zastosowalem tą "fiksacje wzroku" swiadomie i jestem pod wrazeniem jak to dużo znaczy :) Dzięki za ten materiał :)
Dzięki chłopaki za fajne filmiki (recki i bezpieczeństwo)! Ja tylko tak na marginesie - Daniel nauczył się "patrzeć" na torze? A u mnie już na kursie kładą na to duuuuży nacisk! Zarówno plac jak i "miasto" - ciągle słyszę: "patrz gdzie jedziesz, patrz na koniec zakrętu, nie patrz na przeszkodę, myśl gdzie patrzysz"... itd. Najlepsze hasło: "Patrz tam gdzie chcesz się znaleźć" :) Polecam wszystkim porządne szkoły jazdy - da się uniknąć wielu ewentualnych problemów (również z fiksacją). Pozdrawiam!
Szkoła dla (przyszłych) motocyklistów prowadzona przez aktywnego motocyklistę - OSK Pionier z Żor... no i to działa. Uczyć się na ulicy po odebraniu prawka - kurde hardkorowo! Pewnie jednak macie rację. Tak to się chyba (niestety) najczęściej odbywa.
Wczoraj wieczorem około 22 jadąc znajomą drogą troszkę się zagapiłem, nagle przede mną wyłonił się zakręt. Prosty delikatny zakręt, pierwszy odruch panika hamulce i wzrok na barierkę już widziałem siebie jak leżę, motocykl jechał prosto w przeszkodę. Uratował mnie genialny film Twist of the Wrist wszystko działo się jak w zwolnionym tempie, najpierw pomyślałem o reakcjach obronnych, puściłem hamulec, następnie fiksacja ,przeniosłem wzrok na wyjście z winkla, potem tylko przeciwskręt odkręciłem manete i wyszedłem elegancko. Gdyby nie świadomość i znajomość tych zjawisk na 100% skończył bym w barierkach
Zgadza się. To jest podstawowa wiedza o jakiej musi wiedzieć początkujący motocyklista. Macie coś na temat ślepych zakrętów chodzi mi o te w których nie widać jak bardzo jest ostry, bo najczęściej jakieś tam drzewa lub skarpa ziemi zasłania mi wylot i nie wiem przez to jak bardzo jest ostry i jak szybko w niego wchodzić.
Parę dni temu oglądałem na youtube amerykański poradnik i tam mówili. By pierwsze co to nie szarżować czyli nie wyhamowywać ostro przed zakrętem, radzili by zwalniać i powoli w niego się składać aż zobaczę wylot tego zakrętu to wtedy przyspieszać. Chodzi o nasze bezpieczeństwo bo można się zdziwić.
Obserwacja otoczenia jest ściśle związana z widzeniem peryferyjnym i można je nawet ćwiczyć siedząc na porcelanie - bardzo pomocne są tzw. tablice Schulte, jest sporo aplikacji na telefony z tymi ćwiczeniami. Ale samo to nic nie da, jeśli nie oduczymy się patrzeć na przednie koło.
Jak kiedyś robiłem prawko miałem problemy na początku z ósemka. Instruktor podszedł i powiedział żebym patrzył za zakręt. Dalej już szło intuicyjnie balansem ciała. Teraz gdy jeżdżę tirem, osobowa, motorem, czy rowerem patrzę za zakręt i jest jakoś łatwiej
Pamiętam na swoim przykładzie. Koleś przede mną gwałtownie zahamował, a ja byłem wgapiony w jego bagażnik wizualizując już sobie upadek i z paniki (widząc tylko tył jego samochodu wcisnąłem przedni hamulec. Gdybym zapanował nad wzrokiem to spokojnie mógłbym go ominąć. Także radze wszystkim uważnie posłuchać chłopaków i zastosować to w życiu. Spokojnie można poćwiczyć nawet np. robiąc ósemkę na placu nie patrzeć na linie, lub przed koło tylko do przodu tam gdzie jedziemy i powymyślać sobie jeszcze jakieś inne ćwiczenia, żeby być przygotowanym gdy to będzie potrzebne.
Co do tej fiksacji wzroku to bardzo szybko się jej pozbyłem jeżdżądz jeszcze na WSK 125.😃 mając 16 lat. Jeżeli zakręt robi Ci się za ciasny, lub coś musisz szybko ominąć to patrz w bezpieczne miejsce, kładź motocykl na maksa i płynnie dodawaj gazu! 😎 Czasem trzeba to zrobić bardzo szybko. LWG.
...ja patrzę na tych co z porzadkowanej drogi chcą przede mnie wyjechać, ale to jest chyba zasada ograniczonego zufania. Z tą fixacją, to prawda. Mam tak czasami.
Dokładnie. Chłopaki mają rację. Miałem raz fiksację wzroku, wylądowałem w rowie,pęknięty obojczyk i moto do malowania. Jak się okazało później potrafię ten zakręt pokonać znacznie szybciej. Tylko nie panikując. ;)
Stulejka (łac. phimosis) - męskie schorzenie wrodzone lub nabyte polegające na zwężeniu ujścia napletka, które uniemożliwia (stulejka całkowita) lub utrudnia (stulejka częściowa) ściąganie napletka (we wzwodzie lub w stanie spoczynku penisa). Łacińska nazwa pochodzi od greckiego słowa φῑμός, czyli kaganiec.
Miałem tak nie raz patrząc np na dziurę w jezdni na łuku i na początku w to wjeżdżalem ale na szczęście nie było to groźne i przezwyciężyłem to . Pozdro
Mqm 15 lqt i jezdze na 125 enduro. Kiedy puerwszy raz wyjechalem na ulice, co prawda mi nie wolno ale musiałem, przez chwile nie potrafilem sie zmiescic na swoim pasie, szczegolnie kiedy z przeciwka jechał samochod. Po 2 minutach zaczalem sie skupiac na lini od pobocza i jechalem idealnie z nią.
Moja fiksacja wzroku na "przedkole" zniknęła po jakis 3 lat jeżdżenia. Powiem Wam coś ostatnio moja niefiksacja doprowadziła mnie do wypadku. Otóż jadę sobie znana drogą, winkiel jak co dzień...a tam mała dziura zalepiona i posypana grysem. Moto poleciał w row melioracyjny, ja poobijany. I w ch... poszło niefiksacja. Teraz patrzę się prawie na oponę przednią.
Fajnie dwa tygodnie temu zapisałem się w końcu na prawko ,przerabiając testy znalazłem pytanie Na co należy zwrócić szczególną uwagę zbliżając się do skrzyżowania ? odp. na punkty niebezpieczna wiadomo że chodzi o to żeby ogarniać to co się dzieje na drodze ale mało jest porad co do samej techniki jazdy a mnóstwo pierdół tylu wysokość motocykla ne może przekraczać 2,5 m serio ;-) takie pytania
Teraz, po obejrzeniu tego filmiku mam odwrotny efekt fiksacji wzroku. Do tej pory nie zwracałem uwagi na to gdzie się patrzę, a i z pokonywaniem łuków nie miałem problemów, co znaczy, że problem fiksacji mnie nie dotyczył. Natomiast teraz patrząc na koniec wirażu automatycznie zaciaśniam zakręt i muszę w pewnym momencie wyprostować motocykl żeby nie zjechać do wewnątrz poza drogę. Ot taka ciekawostka. Mam nadzieję, że szybko zapomnę o tym filmiku i mi przejdzie xd
motobanda, w wylot to znaczy gdzie? Bo ja patrzę właśnie w sam koniec zakrętu, oczywiście jeśli nie ma przeszkód które by mi zasłaniały i dzieje się jak pisałem wczesniej
Jadąc autem w nocy, słaba widoczność, dużo ostrych zakrętów. Skupiłem się na zakręcie, no i właśnie tam zacząłem jechać. W ostatniej chwili się 'odblokowałem' i odbiłem. Prędkość była mała, bo 50 km/h.
Wczoraj genialna ja chciałam to sprawdzić 2 razy ten sam zakręt ta sama prędkości odstęp przejazdu 15min pierwszy raz patrzę tam gdzie jadę i pięknie w zakręt udało się wejść drugi raz spojrzałam na piasek na łuku na który wcześniej nie patrzyłam mówię kurcze leżę i beng gleba 😅 maszyna ucierpiała ja cała to najważniejsze
Czy można prosić o wlepienie linka do tego artykułu kolegi o torze w Poznaniu? Macie swietne poczucie humoru, przyrownanie do stulejki, poważnie? Skisłem...szerokości, czy raczej LwG :)
Nie wchodź w zakręt szybciej niż twoja prędkość wyrzutowa wynosi...... Thats all..... v=p/t to jest najprostsza fizyka;-) Ale fakt wielu tego nie wie......
miałem kiedyś coś takiego jechałem na rowerze z górki około 50 km/h i wysiadł mi hamulce wiec zarobałem w lape i przytym zrobiłem dawa salta poczym usiadłem na krawężnikiu
to co zrobić w przypadku psa na drodze. Jedziesz sobie spokojnie A tu ci jakiś burek wylatuje. Co zrobić ? Jeśli nie bedzids się na niego patrzyc to nie dowiesz się jaki będzie jego następny ruch. liczę że pomożecie
+Moto Houde Jeżeli będziesz się patrzeć to wjedziesz w niego. On się patrzy na ciebie, ty na niego. Cała droga pusta, a wy się spotykacie na środku :) patowa sytuacja
Ja miałem tak na nartach widziałem że gość stoi przede mną i mówiłem sobie nie ma chuja wjebie się w niego no i się wjebałem bo zamiast szukać miejsca w które bym mógł pojechać przeraziłem się że w niego walne no i się wbiłem na szczęście tylko lekko mu na narty najechałem :D
Jak chodzi o to fiksacje zwrotu to to bym się nie zgodził dlatego że wystarczy zrobić kilkanaście testów i patrząc przed siebie a nie tam gdzie jedziemy i wtedy dopiero zobaczymy jakie naprawdę są efekty bo nie wszystkim jest tak jak mówicie
To ja w takim razie nie mam fiksacji wzrokowej bo jak widzę jakiś brud na asfalcie i chce go ominąć to go omijam a , że u nas drogi bywają cudowne ... :D
kto ci kaze isc do lekarza z NFZ? Naszykuj tysiak i idz do prywatnej kliniki. Prosto, szybko, profesjonalnie i sprawnie. Tak samo z dentysta, nie wyobrazam sobie chodzic do chujowego, darmowego dentysty z przychodni xD Juz lepiej zaplacic wiecej i miec zabieg wykonany bezbolesnie, szybko i profesjonalnie niz sie meczyc z jakims debilem z przychodni
Ja wymyśliłam sobie takie ćwiczenie, że jak nagle zauważę coś na drodze, np. chociażby studzienkę, to na siłę od razu patrzę obok niej, żeby ją ominąć. Efekty są :)
i dobra metoda :)
A ten typ co był w początkowych odcinkach gdzie zaginął teraz sobie o nim przypomniałem :)
Oglądając ten film wcześniej myślałem, że nie spotka mnie to zbyt prędko na kursie. W jakim ja byłem błędzie. Już na pierwszych jazdach instruktor oduczył mnie patrzenia prosto przy skręcaniu i że jadę tam, gdzie patrzę. Bardzo cenna lekcja.
Co prawda jeżdze juz trochę na moto ale o tym zjawisku nigdy nie pomyślalem, nie raz zdarzyło się mi, ze zakręt okazywal sie ostrzejszy niz myslalem i wynosilo mnie z niego i teraz juz wiem dlaczego.Głupi zamiast szukac wzrokiem jego wyjścia to ja patrzylem panicznie w te czerwone ostrzegawcze tabliczki ze strzalkami.Dziś podczas jazdy zastosowalem tą "fiksacje wzroku" swiadomie i jestem pod wrazeniem jak to dużo znaczy :) Dzięki za ten materiał :)
Dzięki chłopaki, to działa. Patrzyłem sie w rów i idealnie się w niego wpasowałem🤣🤣🤣
Bardzo podoba mi się forma waszych filmików - mówicie normalnie jak do człowieka super sprawa
Dzięki chłopaki za fajne filmiki (recki i bezpieczeństwo)! Ja tylko tak na marginesie - Daniel nauczył się "patrzeć" na torze? A u mnie już na kursie kładą na to duuuuży nacisk! Zarówno plac jak i "miasto" - ciągle słyszę: "patrz gdzie jedziesz, patrz na koniec zakrętu, nie patrz na przeszkodę, myśl gdzie patrzysz"... itd.
Najlepsze hasło: "Patrz tam gdzie chcesz się znaleźć" :)
Polecam wszystkim porządne szkoły jazdy - da się uniknąć wielu ewentualnych problemów (również z fiksacją). Pozdrawiam!
Niestety takie szkoły to raczej rzadkość a nie reguła :( Ale dobrze, że są!
U nas nauka zaczęła się dopiero po odebraniu plastiku.
Szkoła dla (przyszłych) motocyklistów prowadzona przez aktywnego motocyklistę - OSK Pionier z Żor... no i to działa. Uczyć się na ulicy po odebraniu prawka - kurde hardkorowo! Pewnie jednak macie rację. Tak to się chyba (niestety) najczęściej odbywa.
Wczoraj wieczorem około 22 jadąc znajomą drogą troszkę się zagapiłem, nagle przede mną wyłonił się zakręt. Prosty delikatny zakręt, pierwszy odruch panika hamulce i wzrok na barierkę już widziałem siebie jak leżę, motocykl jechał prosto w przeszkodę. Uratował mnie genialny film Twist of the Wrist wszystko działo się jak w zwolnionym tempie, najpierw pomyślałem o reakcjach obronnych, puściłem hamulec, następnie fiksacja ,przeniosłem wzrok na wyjście z winkla, potem tylko przeciwskręt odkręciłem manete i wyszedłem elegancko. Gdyby nie świadomość i znajomość tych zjawisk na 100% skończył bym w barierkach
Zgadza się. To jest podstawowa wiedza o jakiej musi wiedzieć początkujący motocyklista.
Macie coś na temat ślepych zakrętów chodzi mi o te w których nie widać jak bardzo jest ostry, bo najczęściej jakieś tam drzewa lub skarpa ziemi zasłania mi wylot i nie wiem przez to jak bardzo jest ostry i jak szybko w niego wchodzić.
lukas50881 dobre pytanie
Parę dni temu oglądałem na youtube amerykański poradnik i tam mówili. By pierwsze co to nie szarżować czyli nie wyhamowywać ostro przed zakrętem, radzili by zwalniać i powoli w niego się składać aż zobaczę wylot tego zakrętu to wtedy przyspieszać. Chodzi o nasze bezpieczeństwo bo można się zdziwić.
Obserwacja otoczenia jest ściśle związana z widzeniem peryferyjnym i można je nawet ćwiczyć siedząc na porcelanie - bardzo pomocne są tzw. tablice Schulte, jest sporo aplikacji na telefony z tymi ćwiczeniami. Ale samo to nic nie da, jeśli nie oduczymy się patrzeć na przednie koło.
Nie do końca tak jest Ja patrzę na laski i jakoś na nie nie wjeżdżam :(
To akurat jest kwestia stulejki ;)
@@zmechanizowany894 😂😂
ja już od jakiegoś czasu wykorzystuję fiksację wzroku na swoją korzyść ^^ teraz tylko na kolanko na zakrętach :D
Widzę poprawę już nie ma tylu ocenzurowanych przekleństw. Spoko film na pewno nie jednemu uratuje dupę :)
Skoro zaczęliście cykl filmików szkoleniowych, to może powiecie coś o jeździe z plecaczkiem ??? LWG
Jest o tym artykuł, ale pomyślimy też o filmie:
motobanda.pl/we-dwojke-na-motocyklu-praktycznie-o-jezdzie-z-plecaczkiem
motobanda fajnie się was ogląda. Nagrajcie coś. Może więcej dodatkowych informacji bedzie. Piona
Świetny film i cenna porada dla każdego kierowcy
Jak kiedyś robiłem prawko miałem problemy na początku z ósemka. Instruktor podszedł i powiedział żebym patrzył za zakręt. Dalej już szło intuicyjnie balansem ciała. Teraz gdy jeżdżę tirem, osobowa, motorem, czy rowerem patrzę za zakręt i jest jakoś łatwiej
Pamiętam na swoim przykładzie. Koleś przede mną gwałtownie zahamował, a ja byłem wgapiony w jego bagażnik wizualizując już sobie upadek i z paniki (widząc tylko tył jego samochodu wcisnąłem przedni hamulec. Gdybym zapanował nad wzrokiem to spokojnie mógłbym go ominąć. Także radze wszystkim uważnie posłuchać chłopaków i zastosować to w życiu. Spokojnie można poćwiczyć nawet np. robiąc ósemkę na placu nie patrzeć na linie, lub przed koło tylko do przodu tam gdzie jedziemy i powymyślać sobie jeszcze jakieś inne ćwiczenia, żeby być przygotowanym gdy to będzie potrzebne.
jak ja lubie wasze filmiki, ogladam po raz, ktorys i zapewne nie ostatni, i nie zakochalem sie po prostu :)
polecam patrzyć się często w lusterka bo staram się analizować drogę samochody i to co jest za mną za zmianę się nie doznaję często tego
Co do tej fiksacji wzroku to bardzo szybko się jej pozbyłem jeżdżądz jeszcze na WSK 125.😃 mając 16 lat.
Jeżeli zakręt robi Ci się za ciasny, lub coś musisz szybko ominąć to patrz w bezpieczne miejsce, kładź motocykl na maksa i płynnie dodawaj gazu! 😎 Czasem trzeba to zrobić bardzo szybko. LWG.
...ja patrzę na tych co z porzadkowanej drogi chcą przede mnie wyjechać, ale to jest chyba zasada ograniczonego zufania. Z tą fixacją, to prawda. Mam tak czasami.
Dziękuję za ciekawy materiał. Co prawda nie mam moto, ale doświadczyłem dokładnie takiego samego zjawiska na rowerze :D
Dokładnie. Chłopaki mają rację. Miałem raz fiksację wzroku, wylądowałem w rowie,pęknięty obojczyk i moto do malowania. Jak się okazało później potrafię ten zakręt pokonać znacznie szybciej. Tylko nie panikując. ;)
*Kto z was ma stulejke?* Pochwalcie się 😎 Świetny film jak zawsze ;D
Aleksander Moniewski No to chyba dziewczyna nie bedzie zadowolona :D
Ja co rano mam stulejkę:DD
krZ was No to ciekawie chłopaki :P *ale opiekujcie się nią dobrze, ja ją powierzam dziewczynie Hahaha*
Stulejka (łac. phimosis) - męskie schorzenie wrodzone lub nabyte polegające na zwężeniu ujścia napletka, które uniemożliwia (stulejka całkowita) lub utrudnia (stulejka częściowa) ściąganie napletka (we wzwodzie lub w stanie spoczynku penisa). Łacińska nazwa pochodzi od greckiego słowa φῑμός, czyli kaganiec.
Krzysztof Czapliński Kaganiec na fiuta. XD
Najlepszym lekarstwem na stulejkę jest kobieta. A tak poważnie: dobry materiał Panowie!
Wiedziałem że to istnieje , Sam to odczułem ale nie miałem pojęcia że da się to "wyleczyć" ... Dzięki 👍
Miałem tak nie raz patrząc np na dziurę w jezdni na łuku i na początku w to wjeżdżalem ale na szczęście nie było to groźne i przezwyciężyłem to . Pozdro
Bardzo potrzebowałem tego odcinka😂👌
i takie materialy lubie najbardziej!
A będzie więcej :)
Mqm 15 lqt i jezdze na 125 enduro. Kiedy puerwszy raz wyjechalem na ulice, co prawda mi nie wolno ale musiałem, przez chwile nie potrafilem sie zmiescic na swoim pasie, szczegolnie kiedy z przeciwka jechał samochod. Po 2 minutach zaczalem sie skupiac na lini od pobocza i jechalem idealnie z nią.
Moja fiksacja wzroku na "przedkole" zniknęła po jakis 3 lat jeżdżenia. Powiem Wam coś ostatnio moja niefiksacja doprowadziła mnie do wypadku. Otóż jadę sobie znana drogą, winkiel jak co dzień...a tam mała dziura zalepiona i posypana grysem. Moto poleciał w row melioracyjny, ja poobijany. I w ch... poszło niefiksacja. Teraz patrzę się prawie na oponę przednią.
Fajnie dwa tygodnie temu zapisałem się w końcu na prawko ,przerabiając testy znalazłem pytanie Na co należy zwrócić szczególną uwagę zbliżając się do skrzyżowania ? odp. na punkty niebezpieczna wiadomo że chodzi o to żeby ogarniać to co się dzieje na drodze ale mało jest porad co do samej techniki jazdy a mnóstwo pierdół tylu wysokość motocykla ne może przekraczać 2,5 m serio ;-) takie pytania
chcemy taki motocykl, który przekracza te 2.5m! :D
Teraz, po obejrzeniu tego filmiku mam odwrotny efekt fiksacji wzroku.
Do tej pory nie zwracałem uwagi na to gdzie się patrzę, a i z pokonywaniem łuków nie miałem problemów, co znaczy, że problem fiksacji mnie nie dotyczył.
Natomiast teraz patrząc na koniec wirażu automatycznie zaciaśniam zakręt i muszę w pewnym momencie wyprostować motocykl żeby nie zjechać do wewnątrz poza drogę.
Ot taka ciekawostka.
Mam nadzieję, że szybko zapomnę o tym filmiku i mi przejdzie xd
+Paweł Woźniak patrz w wylot zakrętu i będzie lepiej niż na początku.
motobanda, w wylot to znaczy gdzie?
Bo ja patrzę właśnie w sam koniec zakrętu, oczywiście jeśli nie ma przeszkód które by mi zasłaniały i dzieje się jak pisałem wczesniej
Coś w tym jest, zgadzam się w 100% 👍💪
Jadąc autem w nocy, słaba widoczność, dużo ostrych zakrętów. Skupiłem się na zakręcie, no i właśnie tam zacząłem jechać. W ostatniej chwili się 'odblokowałem' i odbiłem. Prędkość była mała, bo 50 km/h.
Zajebisty odcineczek
Wczoraj genialna ja chciałam to sprawdzić 2 razy ten sam zakręt ta sama prędkości odstęp przejazdu 15min pierwszy raz patrzę tam gdzie jadę i pięknie w zakręt udało się wejść drugi raz spojrzałam na piasek na łuku na który wcześniej nie patrzyłam mówię kurcze leżę i beng gleba 😅 maszyna ucierpiała ja cała to najważniejsze
Nauczka na przyszłość, szkoda że w taki sposób😥 Skoro Ty jesteś cała to najważniejsze!
4:02 pamiętajcie jeżeli chcecie bezpiecznie jeździć motocyklem musicie oduczyć się odruchów samozachowawczych.
Też to mam u mnie np studzienki na ulicach , chce ominąć i przeważnie i tak na nie wjeżdżam :D
Czy można prosić o wlepienie linka do tego artykułu kolegi o torze w Poznaniu? Macie swietne poczucie humoru, przyrownanie do stulejki, poważnie? Skisłem...szerokości, czy raczej LwG :)
AvqQatter rinas.pl/2017/04/04/tor-poznan-tutorial-by-rinas/
Nie wchodź w zakręt szybciej niż twoja prędkość wyrzutowa wynosi...... Thats all..... v=p/t to jest najprostsza fizyka;-) Ale fakt wielu tego nie wie......
Gdzie jest Łukasz? filmik spoczi jak zawsze :)
hehe a dopiero co skończyłem oglądać "Twist of the wrist" też tam o tym było wspomniane ;]
Twist of the wrist
Będzie teścik Hondy cbr650f?
Kiedyś pewnie tak :)
jeszcze nie skończyłem oglądać a już mnie nery od śmiania bolą xD
Bardzo ciekawe
miałem kiedyś coś takiego jechałem na rowerze z górki około 50 km/h i wysiadł mi hamulce wiec zarobałem w lape i przytym zrobiłem dawa salta poczym usiadłem na krawężnikiu
to co zrobić w przypadku psa na drodze. Jedziesz sobie spokojnie A tu ci jakiś burek wylatuje. Co zrobić ? Jeśli nie bedzids się na niego patrzyc to nie dowiesz się jaki będzie jego następny ruch. liczę że pomożecie
+Moto Houde
Jeżeli będziesz się patrzeć to wjedziesz w niego. On się patrzy na ciebie, ty na niego. Cała droga pusta, a wy się spotykacie na środku :) patowa sytuacja
motobanda To w takiej sytuacji się wyłożyć na szlifa czy wjechać w psa ? Co byłoby gorsze ?
Zrobić tzw efekt łosia, nie uczyli na kursie ??
świetny film ;)
co do ćwiczenie do tego odruchu to polegam bardzo dziurawa droge
Ja miałem tak na nartach widziałem że gość stoi przede mną i mówiłem sobie nie ma chuja wjebie się w niego no i się wjebałem bo zamiast szukać miejsca w które bym mógł pojechać przeraziłem się że w niego walne no i się wbiłem na szczęście tylko lekko mu na narty najechałem :D
Możecie dać link do tego artykułu o przejeżdżaniu zakrętów na torze Poznań!Z góry dziękuję.
Adam Fornalik rinas.pl/2017/04/04/tor-poznan-tutorial-by-rinas/
Jeszcze raz THX.
fajny odcineczek :)
potwierdzone info. nie wierzyłem aż na torze źle wziąłem zakręt i patrzyłem na trawę dopiero po chwili się obudziłem zaciesnilem i wyszło
Mam pytanie, mam 14 lat w kwietniu za rok będe robił prawo jazdy AM, czy aprilia rs 50 będzie dobra na początek?
I co, kupiłeś? xD
Ja tak przejeżdżam przez studzienki które chce ominąć ;]
Dobry przykład pasów przy przejściu dla pieszych. Nie chcesz przejechać po farbie a i tak przez nią przejedziesz :)
Patrzysz daleko przed siebie przeszkodę taranujesz i dalej lecisz problemy zostawiasz daleko za sobą ,,,
❤
Motobanda, gdzie nagrywacie te odcinki?
w naszej tajnej, kosmicznej bazie :)
może test beta rr
Jak chodzi o to fiksacje zwrotu to to bym się nie zgodził dlatego że wystarczy zrobić kilkanaście testów i patrząc przed siebie a nie tam gdzie jedziemy i wtedy dopiero zobaczymy jakie naprawdę są efekty bo nie wszystkim jest tak jak mówicie
To ja w takim razie nie mam fiksacji wzrokowej bo jak widzę jakiś brud na asfalcie i chce go ominąć to go omijam a , że u nas drogi bywają cudowne ... :D
Tak dziś jeździłem po studzienkach... Moja czwarta jazda na skuterze..
Motobanda z Gorzowa Wielkopolskiego?
To nie tylko na Moto nawet W Downhillu na Rowerze występuje fiksacja
Czy tylko mi pan po prawej Wardęge przypomina?
Czyli jazda na rowerze jest podobna
Jadąc motocyklem trzeba mieć podzielną uwagę
To samo mamy na rowerze :)
Więc nie tylko ja mam z tym problem:D
Czyli jak patrze w kokpit, to wy****dole przez kierownice ?
@GajwerOfficial coś co było mordo
Ja tak mam ze studzienkami w drodze. W każdą muszę się wpierdolić. :/ xd
lokowanie produktu, odcinek sponsoruje Cisowianka ;)
+Emil Basak
Dobre :)
Ale szkoda, że nie :(
Fiksacja wzroku jest na Bezmiechowej. .....jedziesz, jedziesz i gulasz bo błędnik nie wyrabia.
Ja mam stulejke i sie nie kryje łysy stulejka to ze jak pod czas zwodu skóra za żołedzia ci sie nie chowa proste
to nie powod to chwalenia sie xd zapierdalaj do jakiejs kliniki
Po prostu zazdrościsz, że czegoś nie masz ! :P
nie ze ci sie nie chce, po prostu sie wstydzisz lul
znajdz jakas fajna pani doktor i benc
ciężko o dobrego lekarza trzeba czekać długo
kto ci kaze isc do lekarza z NFZ?
Naszykuj tysiak i idz do prywatnej kliniki. Prosto, szybko, profesjonalnie i sprawnie.
Tak samo z dentysta, nie wyobrazam sobie chodzic do chujowego, darmowego dentysty z przychodni xD
Juz lepiej zaplacic wiecej i miec zabieg wykonany bezbolesnie, szybko i profesjonalnie niz sie meczyc z jakims debilem z przychodni
co to stulejka ?
xdd
skora z siura ci nie schodzi, idziesz do lekarza i ci ucina
No kobiety motocyklistki nie mają stulejki, także nie wszyscy motocykliści to mają.
Pozdrawiam LWG 😂😂😂
To ja czegoś takiego nie mam.
a co to stulejka? XD
daniel starzejesz się już
niestety :(
no kruca, sfiksujcie sie ha ha, ale dzes, nie ma co !, wjezdzasz w zakrek i wylot widzisz ? jaki to lekarz nie chce ci pomoc ? ja pierdziu !
2:13 If you screw up, clap your hands!
1:57 brak umiejętności przeciwskrętu, a nie fiksacja... (nie jestem nawet motocyklistą, ale chyba mam tu rację.)