Bolesna prawda o fotografii
HTML-код
- Опубликовано: 6 сен 2021
- Jeśli chcesz nauczyć się robić dobre zdjęcia lub zostać profesjonalnym fotografem to musisz zmierzyć się z bolesną prawdą o fotografii. ZOBACZ KONIECZNIE: "Tryb manualny w 5 minut" • Tryb manualny w 5 minut
#niezleaparaty
![Tego Nie Dowiesz Się w Szkole Fotograficznej [SZOK!]](http://i.ytimg.com/vi/Q-UN8ot7e7c/mqdefault.jpg)
![CENTRAL CEE - GEN Z LUV [VERTICAL VIDEO]](http://i.ytimg.com/vi/VIbidJm9q34/mqdefault.jpg)
ZOBACZ: Tryb manualny w 5 minut ruclips.net/video/9HwQCMCoSk8/видео.html
Dzień dobry Panie Jacku. Jestem pod dużym wrażeniem Pana dorobku fotograficznego. Średni format jest bardzo interesującą koncepcją niestety na razie poza zasięgiem finansowym i chyba też póki co to nie ten kierunek. Interesuje mnie fotografia ślubna może jakieś reportarze. Jaki system fotograficzny polecił by Pan gdyby budował go Pan od zera. W co inwestować jak jest się na początku drogi fotografa profesjonalnego. Jaki sprzęt na początek. Może mógłby Pan nagrać jakiś film na ten temat. Myślę, że jest to bardzo interesujące zagadnienie dla wielu młodych, którzy chcieli by zacząć. Czy jako doświadczony i uznany fotograf ma Pan jakieś swoje przemyślenia na ten temat. Dziękuję za odpowiedź i życzę dużo zdrowia.
@@lukesz8665 Dziękuję za to cenne pytanie. Pracuję nad czymś co pozwoli na nie odpowiedzieć, ale pewnie jeszcze chwilę to potrwa zanim się pojawi. W każdym razie jeśli miałbym zaczynać od zera to gdyby chodziło o same zdjęcia poszedłbym w Sony, ale gdyby jeszcze film to już Canon. Za mało miejsca żeby uzasadniać, ale to tak na szybko.
Kiedyś w szkole foto wykładowca powiedział, że nie sztuką jest jeździć po egzotycznych krajach i robić piękne zdjęcia, ale sztuką jest iść na własne podwórko i zrobić super zdjęcia!
Bardzo mądra wypowiedź, popieram ten pogląd!
Gdyby ktoś widział codziennie takie egzotyczne rzeczy, to kolejne zdjęcie nie byłoby dla niego tak fascynujące jak dla osoby, która nie ma z egzotyką styczności codziennie.
I dlatego tu nie chodzi o sam fakt, że coś jest egzotyczne. Tylko Europejczyk załóżmy nie ma styczności codziennie z sawanną i dla takiej osoby zdjęcia sawanny mogą być fascynujące.
Ale dla kogoś kto mieszka na sawannie, zdjęcia sawanny wciąż mogą być fascynujące, ale dla takiej osoby staje się to codziennością, więc siłą rzeczy w pewnym momencie będzie coraz mniej rzeczy, które go na tej sawannie zaskoczą. Bo ile można się zachwycać zdjęciami lwów czy pustynnych terenów. 🤷♂️.
Jednak, że fotografia to nie wyścig kto zrobi lepsze czy ładniejsze zdjęcia. Fotografia jako jedyna rzecz na świecie potrafi zaprzeczyć prawom fizyki i zatrzymać czas. I nie ma tu żadnego gadania bzdur czy przeczeniu fizyce. Aparat zatrzymuje czas i obraz zapisuje na karcie pamięci i koniec kropka czy się to fizyce podoba czy nie.
Za 1000 lat patrząc na to zdjęcie, wciąż będziemy widzieli zdjęcie zrobione dokładnie 1000 lat wstecz. I ono w żaden sposób się nie zmieni. Zmienić się może samo miejsce po 1000 latach w którym robiliśmy to zdjęcie i dlatego fotografia pozwala nam zatrzymać czas i uwiecznić dane miejsce, przedmiot, osobę czy sytuacje tak, by nawet za 1000 lat móc na to spojrzeć i móc podziwiać lub zwyczajnie nie zapomnieć.
Wyobraźcie sobie, że hipotetycznie ktoś z aparatem i ciężarówką akumulatorów oraz drugą ciężarówką kart pamięci oraz trzecią ciężarówką sprzętu cofa się w czasie do czasów kiedy powstawała ziemia i przez resztę życia przenosi się w przód i robi miliony zdjęć, zwierząt, roślinności, sytuacji i krajobrazu i tak dalej na przestrzeni miliardów lat.
Dziś mielibyśmy kopalnie cudownych zdjęć, ale też i wiedzy jak faktycznie kiedyś życie wyglądało. 🤔
Nie musielibyśmy cudować, domyślać się, szukać, kopać, wystarczyłoby spojrzeć. Tym w sumie jest fotografia.
Oczywiście najlepiej połączyć oba te aspekty czyli zrobić tematyczne czy uwieczniające coś zdjęcia oraz do tego ładne, ale pytanie czy w każdej sytuacji da się to zrobić?🤔
Przy Twojej wypowiedzi od razu przychodzi mi na myśl Tomasz Gudzowaty, który robi dobre zdjęcia, który wydał kilka albumów, który wygrał wiele konkursów i zwiedził połowę świata.
Lata temu mój ojciec przytoczył mi przykład Gudzowatego, gdy patrzył, jak ja fotografuję.
Ja mu na to w odpowiedzi, że Gudzowaty nie musi martwić się o pieniądze. Daj mi Tato tyle samo kasy, a kupię sobie najlepszy model aparatu, pojadę w egzotyczny świat i z własnych środków wydam kilka albumów i jeszcze za autoreklamę zapłacę. A wygrać jakiś konkurs? Jest ich tyle, że jakiś bym kiedyś wygrał. Fotki ze świata w tym by pomogły. Bo przecież nikt nie chce oglądać klepiska z mojej wsi, a safari w Afryce (jak u Gudzowatego) czy ćwiczenia mnichów z klasztoru Shaolin (jak u Gudzowatego), czy walki bokserskie bodajże w Tajlandii (jak u Gudzowatego) każdy z ciekawością obejrzy.
@@piotrnowik Kiedy Gudzowaty zaczynał robić karierę to różne historie opowiadali. W tamtych czasach raczej bardzo niewielu Polaków stać było na wojaże po świecie, i to z najdroższym sprzętem fotograficznym. kto to sponsorował? Tatuś, jeden z najbogatszych biznesmenów w Polsce. Oczywiście nie sprzęt czyni fotografa, ale jak to w każdej dziedzinie życia, wykorzystywany sprzęt i pieniądze potrafią zdziałać cuda. Ciekawe jak potoczyłaby się jego kariera, gdyby nie bogaty tatuś sponsorujący wszystko. Na dodatek jak się ma pieniądze, to szczęściu zawsze można dopomóc. Niemniej gość faktycznie ma do fotografii dryg i wyczucie, tego mu odmówić nie można. Niektóre fotografie są faktycznie niecodzienne i należą nawet do światowych osiągnieć w fotografice. Oczywiście nie jest tak, że mając kasę a więc możliwość posiadania bardzo drogiego sprzętu i możliwość jeżdżenia po świecie całymi latami, od razu z natury staniemy się wielkimi fotografami/fotografikami. Oprócz kasy i możliwości musi jednak być to coś, co pan Tomasz akurat ma. Niemniej ciekawe byłoby to, jakby potoczyła się jego kariera gdyby kasy i możliwości cały czas bycia w podróży zabrakło. Może zaistniałby w polskiej fotografii, a może nie miałby siły przebicia związanej ze znajomościami i znanym nazwiskiem, i po prostu byłby jednym z wielu. Jak to w każdym temacie artystycznym, ważne jest by zaistnieć w odpowiednich kręgach, podpiąć się pod kogoś znanego, wtedy dopiero można zacząć karierę, Jak się ma już wyrobione nazwisko, to wiele rzeczy przychodzi dużo łatwiej. Osobie nieznanej wytyka się "tysiące" niedoskonałości technicznych, u osoby z nazwiskiem zawsze są to elementy wyrazu artystycznego. Pospolity landszaft znanego artysty zawsze będzie arcydziełem, którym wszyscy się zachwycają, nieznanego artysty zawsze będzie to kicz. Na koniec dodam, że mając już znane nazwisko to na ogół nagrody na konkursach należą się jak psu kość. Osoby, które znają życie, to dobrze wiedzą jak jest!
Pięknie wytłumaczone. Przede wszystkim fotografowanie ma sprawiać przyjemność.
Dziękuję Danielu!
Witaj Jacek dziękuję Ci z całego serca za ten kanał UWIELBIAM GO A PRZEZ TO CIEBIE :DD
To bardzo miłe, że powiedziałeś "rozważ zostawienie subskrypcji", a nie rozkazujesz. Dlatego rozważałam i kliknęłam subskrybuj :)
Zależy mi na świadomej publice i dzięki temu sami fajni ludzie tutaj zostają :)
MEE TOO!!!
Z dzwonkiem!
I to są mądre słowa. Warto je wziąć sobie do serca.
Dziękuję Andrzeju!
Tak to prawda. Dzieki za fajny film.
Dziękuję pięknie! :)
Zgadzam się. Ogólnie fotografuję Sony a7 IV, ale ostatnio na spacerze z synem zrobiłam mu super ujęcie komórką wyszło tak dobrze, że postanowiłam je opublikować. Komentarz „ od razu widać, że sony poszedł w ruch”😂 (zawodowiec)
Bardzo mądry odcinek . Doda że równolegle z fotografią przed 40 lat zajmowałem się historią malarstwa. I radzę młodym amatorom fotografii zinspiroać się i historią fotografii i historią malarstwa . Te stare techniki te przedstawianie światła i cieni , ruchu i statyki i piękna i brzydoty i w starych dziełach malarstwa i mistrzôw fotografi . I kolego , masz problem z tematem fotografii ? Zważ że Van Gogh wziął za temat „stare buty” i stworzył arcydzieło. . Naucz się patrzeć na świat art Camera obscura . Maluj światłem .
Zgadzam się w 100 %
Dziękuję za głos poparcia :)
Witam serdecznie. Chciałbym się Pana poradzić- zapytać o aparat firmy Sony rx10 wersja 4 .
Jest możliwość aby Pan przetestował ten aparat ? Wypowiedział się na jego temat .
Widzialem kilka filmów gdzie fotografowie "twierdza" iz po zakupie tego aparatu przebudowali swoja kolekcje obiektywów, sprzedali czesc +aparat gdyż ten aparat ma duzo w jednym .
Bardzo ale to bardzo jestem ciekaw Pana profesjonalnej opini .
Pozdrawiam
Mariusz
Nie mogę przestać patrzeć na psiaka. Śliczny jest
Dzięki przekażę mu :)
Witam.
Polecam częściej brać pieska na kolana. Mniej Pan wtedy "rapuje" rękoma! :o)
Wiem, że jest moda na "mowę ciała", ale z tym jest tak jak z każdą inną modą...
A w ogóle to mówi Pan z sensem. Będę częściej tu zaglądał.
Pozdrawiam!
Dziękuję za cenną uwagę :) Postaram się popracować nad gestykulacją. Jakoś łatwiej się skupić na mówieniu kiedy ręce pracują :)
Tak!
Senkju!
Witam Pani Jacku, czy posiada pan swoje portfolio lub stronę swoich prac. Chcialbym sobie po ogladac lub zobaczyc jaki masz styl lub kierunek robienia zdjec. Interesuje mnie styl Artystyczny . Z gory Dzieki
Jacku, jak najbardziej. Możesz wejść na www.jaceksiwko.com lub na mój IG @jaceksiwko
Świetny materiał, może będzie w planach film o fotografii motoryzacyjnej?
Szczerze to nie planowałem, ale kto wie :)
Bardzo dobry materiał.
Dzięki twoim poradom przy zakupie nowego aparatu (mam teraz olympusa epl8 którego uwielbiam) będę chciał kupić takie body które ma najlepsze obiektywy. Więc tutaj może wybór prawdopodobnie padnie na Canona (choć nikon też ma sporo) i zakup EOS RP wraz z adapterem do mocowania canon EF. Bezlusterkowce to najlepsza opcja na wyjazdy.
Cieszę się, że to co mówię przydaje się :) Dzięki za uwagę Adrianie!
Nie idź już drogą Canona RP, to bardzo wykastrowany i prosty model, rozmiar matrycy to nie wszystko w fotografii. Jak chcesz bezlustro to super, ale tak samo odpuść adaptery do nich, to w praktyce tylko przeszkadzająca proteza. Brakuje $$$? Wybierz format APS-C, a są producenci, którzy mają do nich całą paletę obiektywów, a i ta z czasem u Canona i Nikona się rozrośnie. Crop nie jest w niczym gorszy, nie pozwala jedynie na tak duże powiększenia jak pełna klatka co w praktyce przekłada się tylko na mniejszy, tańszy i o niższej rozdzielczości monitor (24" 4K vs 32" 5K) oraz wydruk.
@@ShwarcArnold Dzięki za przydatny komentarz.
Pozostaje w m4/3, kupię sobie jakieś jasne stałe szkło i będę działać.
@@adriangeology i bardzo dobrze. Jak koniecznie chcesz, to kup np. Olympusa OMd5 mk3, a będziesz miał całą paletę obiektywów, a do tego najmniejszy z możliwych monitorów 4K (jest Dell 24" 4K) lub laptop 15" o wysokiej rozdzielczości, a zapomnisz co to zła jakość zdjęć. Zestaw będzie mniejszy i lżejszy niż FF co w amatorskim foto jest zaletą.
@@adriangeology przedmówca miał rację co do RP - to bardzo słaby aparat, natomiast wielkość matrycy ma bardzo duże znaczenie dla możliwości i końcowych efektów fotografowania, przeszedłem z 4/3 na FF i nie wiedziałem na początku co się dzieje (w pozytywnym słowa znaczeniu). Są bardzo dobre artykuły na temat roli fizycznej wielkości matrycy - jest to jeden z czynników najsilniej wpływających na jakość i możliwości dalszej PP zdjęć (ilość pikseli - powyżej 25 Mpix, szczególnie jeśli nie pod wydruk - ma zdecydowanie mniejsze znaczenie). Znakomitą cenowo opcją jest Z5, ale niestety trzeba polubić specyficzne renderowanie obiektywów Nikkor Z lub łączyć się przez adaptery. Z5 + manuale ze stajni Wojtka, czy Zeissa dają nieprawdopodobne rezultaty. Na dziś poszukałbym jakiejś okazji na A7III + dokupił Sigmę 35 1,4 DG DN (całość poniżej 10k) i masz wypas na początek, potem potrzebna 50-tka (pewnie niedługo Sigma zrobi iterację pod bezlustro) - i NIC WIĘCEJ CI NIE POTRZEBA : )
No ciekawy film
Dziękuję, przy okazji: ciekawe masz zdjęcie profilowe Łukaszu :)
super filmik, ale jeszcze lepszy piesio :)
Dzięki, to ulubieniec moich dzieciaków :)
Też to zrobiłem ;)
4:48 ❤️
Chodzi o ten zieeew? :)
Psiak jest boski po prostu śliczny, żeby robić dobre zdjęcia potrzeba treningu, treningu i jeszcze raz treningu!!! pozdrawiam
Dziękuję, przyznam że Nuta nie miała brać udziału w filmie, ale chyba zapragnęła sławy :)
temat - to prawda - mam taka znajoma ktora lajkuje tylko zdjecia swoje i swoich znajomych, a jak na zdjeciu jest ktos inny to juz nie, pytalem sie czy sie nie podobaja, i okazuje sie że sie podobają i sa dobre....
Przynajmniej szczerze Ci powiedziała :)
Pieseł TOP
Dziękuję :) Postaram się kiedyś kota zaprosić hehe
Czy zdjęcie przerobione w 80% w PS czy przez SI, ze zmienionymi barwami, elementami tła, oświetleniem itp. to jeszcze jest fotografia czy już raczej grafika komputerowa. Bo dla mnie to drugie
To jest bardzo trudne pytanie, ale może nie warto aż tak mocno się na to denerwować i robić swoje> Kiedyś ludzie nie doceniali zdjęć zrobionych z użyciem AF
sama prawda
W sumie lepiej wiedzieć na co się człowiek pisze 😁
Pamietam słowa pewnego wybitnego fotografa krajobrazu, oprócz oczywiście zachowania zasad fotografowania i tego co chce się zrobić i pokazać na tym zdjęciu - jego zasada brzmiała , trzeba robić dużo zdjęć i z tego wybierać najlepsze - innej metody na dobrą fotografię nie ma a te wszystkie inne cudowne rady i mocne nie mocne punkty tylko nie potrzebnie robią mętlik w głowie. Najważniejsze jest by jak najwiecej czasu spędzać ze sprzętem w terenie , niezależnie od pogody a efekty same przyjdą .
Jest jeszcze cos takiego jak TALENT i wrazliwosc artystyczna. To glownie decyduje o sukcesie. Ilosc godzin spedzonych przy aparacie niewiele zmieni. Widze to w licznych forach gdzie wiekszosc fot to zwykle kicze a ich fotografowie nie sa w stanie przyjac ani jednego argumentu przeciw a najczestrze odpowiedzi ZE TAK MIALO BYC i o to chodzilo fotografowi ;)
Ciekawe nastawienie, trochę jak z książki Malcolma Gladwella "Outliers"
@ Nie potrzebne zawracanie głowy tymi MOCYNYMI - NIE MOCNYMI punktami, przebywać jak najwięcej czasu w terenie ze sprzętem o każdej potrze roku i pogodzie.
Jacek bawi i uczy
Nauka przez zabawę jak w każdej dobrej placówce oświatowej :)
A na stoliku Leica (i chyba expo disc).
Btw. Jest jeszcze taka smutna rzeczywistość pt. "zazdrosna konkurencja", gdzie jedyne na co możesz liczyć, to na zmieszanie z błotem (minimum!).
Zaczynałam swoją przygodę, gdy jeszcze analogowe aparaty żyły a nieśmiało na rynek wkraczały pierwsze aparaty cyfrowe - nawet nie lustrzanki, poza tym w podstawówce robiłam za "fotoreportera" - każda wycieczka była przeze mnie obfotografowana i to nie tylko atrakcje turystyczne, ale też co się działo, jak nauczyciele nie patrzyli :) , na ile starczyło kaset vel rolek 24 lub 36 klatkowych. Potem kupiłam swoją pierwszą lustrzankę analogową za własne pieniążki i cieszyłam się jak małe dziecko, ale pierwsze kilka rolek nadawało się jedynie do kosza (niedoświetlone lub prześwietlone), pomoc i dobre rady dostałam od kilku fantastycznych ludzi z forum, ale też nadziałam się na pułapkę sprzętową (jak zazdrościłam pięknych analogowych nikonów a potem aparatóm cyfrowych i pierwszych lustrzanek cyfrowych, podczas gdy problem leżał w przewijaniu cudych fotek zamiast skupieniu się na swojej kreatywności i rozwijaniu się; miałam swoje przebłyski, ale z owymi pojawali się też "niemili koledzy", z których jad wychodził na lewo i prawo, drzwiami i oknami - jak się tylko dało!). Doszło do tego, że zwątpiłam we własne umiejętności i wróciłam do rysunku i jakiegoś tam dziabania malowideł na komputerze. Wróciłam i zrozumiałam, że bardziej kręci mnie reporterka niż "fine art" czy nawet "krajobraz" (tj. wciąż dalej w moim kręgu zainteresowania, jak astrofotografia, ale już bardziej hobbystycznie), fora i grupy fejsbukowe sobie odpuściłam i pracuję nad sobą - mam fantastycznych ludzi (wykładowcy i utalentowany i utytułowany fotograf) za mentorów, którzy ani trochę niczego nie ułatwiają, ale dają wskazówki, gdzie szukać). Aparat analogowy jeszcze żyje a ja tęsknie za tym decyzyjnym momentem. W fotografii cyfrowej jest łatwiej, bo nie trzeba tyle rozmyślać, czy to teraz - dysponujesz tylko kadrami, na ile starczy w karcie pamięci.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ps. Zawsze miło się ogląda Twoje filmy - zwykle wpadam na coś o czym mam pamiętać, ale ulatuje z głowy!
Twoj problem to nieradzenie sobie z krytyka. Nawet przyslowiowy zlosliwy "osilek" moze Ci cos podpowiedziec. Staram sie czerpac z tego co sadza prosci ludzie jak i zlosliwcy ;)
@@darekw1967 Prosze, przeczytaj moj tekst jeszcze raz. Aktualnie nie mam problemu z przyjeciem krytyki, zwlaszcza tej, ktora cos wnosi sensownego. Ba, nawet odrozniam cc od zazdrosci i nie daje sobie w kasze dmuchac. Grupy na fejsbuczku omijam iz uwazam, ze to jest strata czasu i energii. Jak chce miec konstruktywna krytyke, to mam od tego inne kanaly niz fejsbuczek czy fora amatorow.
@@lovelyshelties Z tego co piszesz jednak masz problem z krytyka. Piszesz o konstruktywnej ktora wnosi cos sensownego. A jaka to to ta konstruktywna co wnosi cos sensownego ? Skad wiesz ktora krytyka jest ok a ktora nie ok. Po prostu zaczynasz sobie sortowac zdania ludzi od tych ktorzy Ci odpowiadaja wzgledem tych co nie odpowiadaja. Spotkalem sie z takim zachowaniem, ze zwrocilem dziewczynie uwage co do jej zdjecia i opisalem co i dlaczego mi nie odpowiada to okazalo sie, ze ona zaczela przeszukiwac internet pod moim adresem i koniecznie chciala wykazac publice ze nie jestem wybitnym fotografem i ze w takim razie moje uwagi sa g... warte bo nie mam prawa jej udzielac porad a juz w szczczegolnosci krytykowac. Ogolnie z tego wszystkiego mozna wywnioskowac, ze sa fotografowie ktorzy chca sie rozwijac a przede wszystkim sa skromni i pracowici. Tacy maja szanse na rozwoj. Ci inni beda tkwic w swoim ograniczonym swiecie pochlebstw i poklepywan.
@@darekw1967 przyklad sprzed 15 lat, gdy bylam nastolatka na utrzymaniu rodzicow: poprosilam siostre o zapozowanie mi do zdjecia, warunki mocno domowe, sprzet mocno amatorski. Ze zdjecia bylam zadowolona, ale znalezli sie znawcy od wystroju wnetrz, ze kiczowate sciany i mam zainwestowac w profesjonalne studio i sprzet, bo tylko wtedy bede cos znaczyc, a i modelka tez powinna byc pro i najlepiej gdyby wypiela pupe.
Faktycznie takie cc.
Problem z wiekszoscia amatorow fotografow jest w tym, ze ta cc jest o kant pupy rozbic, bez wyobrazni i niemal zawsze przepelnione zlosliwoscia. Nikt o nic nie pyta, ale fajnie zawsze sobie zrobic jazde po autorze. I to jeszcze burackie "nie znam sie, ale sie wypowiem". Malo kto zapyta, co sie dzieje z konkretnym detalem, co nie pasuje, czy doradzi cokolwiek, napisze, spojrz na fotografie tego fotografa, na dziela tego artysty, poczytaj o tym, poczwicz to w ten sposob, zobacz film/dokument o tym. Dlaczego tak sie dzieje? A no dlatego, ze to amatorzy, ktorych grom nie ma zielonego pojecia, co robi, ale wie, co sie sprzedaje (ostatnio portety zenskich 4 liter).
Darku, wole sobie posiedziec na wykladach, przed kompem nawet na najnudniejszym webinarze, poczytac zyciorys Elliott's Erwitta, wyjsc z aparatem w najwiekszy deszcz i pojechac do centrum miasta niz dac do "skrytykowania" Januszowi fotografii cokolwiek, co wyszlo z mojej reki. Czy potrafisz to zrozumiec, czy dalej bedziesz mi cisnac swoje teorie jak to nie potrafie przyjac krytyki. Od cc mam wykladowcow, ktorzy sa czynnymi fotografami majacymi ogromna wiedze, jakze inna od januszowej z fejbuczka (tak, potrafia mi pocisnac, ale to jest cc i potrafie sie obronic), koledzy i kolezanki ze studiow, sa od tego jury konkursow miedzynarodowych (mozna dostac cc na kilka stron, co jest ok, na co zwracac uwage, dokladna analize zaprezentowanej pracy z odniesieniem do innych artystow, co robic na przyszlosc, gdzie szukac wskazowek - kto na fejsbuczku by sie tak rozpisal?).
A teraz biore sie do pracy.
@@darekw1967 nie oczekuje pochlebstw i poklepywan. Jesli ktos potrafi uzasadnic swoj punkt widzenia i do tego odwolac sie do konkretnych przykladow, to super. Ale jak dostaje zdanie, ze mam wywalic kase na pro sprzet i zamieszkac w pro studio fotograficznym, czy "kupa sprzetu zero talentu", to wole omijac miejsca typu fejsbuczek i zaniesc swoje zabawki, gdzie indziej, gdzie wiem, ze uzyskam rzeczowy komentarz, co moge zrobic lepiej.
Ucho antystresowe 😁 Też używam 😉
Nie miałem pojęcia, że tak to się nazywa 😂
@ moja autorska nazwa 😁 Ma w samochodzie wolna przestrzeń między fotelami. Zawsze któraś się tam wciska, a ucho idealne jak się stoi w korku 😁
Tak. Pomału buduję swój wizerunek. Niestety bardziej lubię filmować. Autora pochwalę za znakomite ocieplenie wizerunku. Piesio szczęśliwy . :)
Dzięki wielkie, teraz moim zdanie.m każdy powinien znać się przynajmniej w stopniu podstawowym zarówno na filmowaniu jak i robieniu zdjęć :)
@ Zgadzam się i fotografuję do szuflady. Lubię bardzo przyrodę i latem tego roku udało mi się sfotografować i sfilmować ciekawą parkę ptaszków, które słychać w lasach, ale zaczaić się na nie, to już nie jest takie proste. Pleszka . Leśny budzik. Rano pierwsza zaczyna trele i budzi las. Ptaszki, które potrafią awanturować się i to mnie spotkało, bo nieświadomie zrobiłem im przeszkodę do gniazda. Dostałem wyraźne reprymendy. Za usunięcie przeszkody ja mogłem fotografować, a one mnie się przyglądały. Taki fart. I do tego głównie używam fotografii. Czasem próbuję fotografii portretowej, ale ciągnie mnie do przyrody. Drzewa, liście , igliwe , trawy, łąki, krajobrazy, czyli fauna i flora i tak można bez końca. Mam już nieco ciekawych zdjęć na tapety do komputera, których sam używam. Wracając do głównego wątka. Nie uważam się za eksperta filmowego i w fotografii. Uczę się na cudzych dziełach i swoich błędach. To więcej hobby, pasja niż zarobek. Piękna i niestety droga odskocznia. Nie narzekam jednak. Dlatego z zainteresowaniem oglądam ten kanał i filtruję po kątem mojej pasji.
Tym czasem ja która ma zestaw za 1000 zł i ubolewa bo wyciągam chyba już max z twego co mam a żeby mieć lepsze efekty (inne efekty) to musiałabym wydać minimum 2 tysiące których nie mam 😅 . No nic, jak się nie ma co się lubi to się lubi jak się ma
Dobre efekty uzyskasz nawet tania puszka. Zalezy od tego co masz w glowie i ile wiesz o operowaniu swiatlem.
@@darekw1967 czy są dobre, nie wiem bo jestem amatorem i czerpie wiedzę z internetu ale wiem że mam za ciemny obiektyw ...😅
@@onlylatino5143 Nie miej kompleksów, ja też na zleceniach widziałem gości z lepszym sprzętem od mojego, którzy nie ogarniali jak moja lampa w trybie slave psuła im foty. Nie kumali co się dzieje... Także grunt to opanowanie techniki.
a jaką byś polecał lustrzankę? Mam 550D i chciałbym na coś lepszego się przesiąść
Witam
Ja z 500D przerzucilem sie na izywany 60D mial 14000 zdj zrobionych jestem zadowolony ale jak bym mial kase to bym sobie bral 80D a z pelnej klatki 5d mk 3....oczywiscie jesli chcesz zostac przy canonie.
Witam. A jaki masz obiektyw?
@@ati4438 kit 18-55
@@matty7082 może warto by było kupić obiektyw sigmy ze światłem 2.8. o tych samych parametrach. Albo jakiś inny obiektyw. Jeśli chciałbyś zmieniać aparat to warto już bezlusterkowca. Niestety koszt około 3 tys. Lustrzanki są wygaszane z produkcji.
Miałem aparat Canona 550d. Robi całkiem przyzwoite zdjecia. Z lepszym obiektywem powinieneś być zadowolony:)
Moze cos z Fuji ? Swietna dynamika i na dzien dobry masz symulacje analogowych filmow ;) Do krajobrazow jak znalazl ;)
Autor nie odkryl w tym zadnej Ameryki. Taka jest rzeczywistosc. Kazdy z zawodowych fotografow ktorych znam ma jeszcze inny etat bo nie da sie im wyzyc z samej fotografii. Focilem zawodowo ale jednak z czasem z tego zrezygnowalem na rzecz innej pracy i dobra mojej rodziny.
Nawet Kolumb nie odkrył Ameryki 😂😂😂 dzięki za komentarz Darku!
Za tego pieska to będę cię oglądał.
Ten pies myśli, że jest kotem. Od małego wychowuje się z drugim psem i kotem i właściwie to kot myśli, że jest psem ale chodzą w trójkę po dachu :), komedia.
Oczywiście bardzo lubię Twoje filmy, ale ten mnie trochę zdołował 😅 wychodzi na to, że zanim zacznę siw utrzymywać z fotografii (prywatnej, może komercyjnej, ewentualnie na początek studio u kogoś) to miną lata, a potem i tak mogę mieć problem z utrzymaniem. 😂😨
Może właśnie podziękuj Jackowi, że zamiast rzucać się na głęboką wodę nie straciłaś dużo pieniędzy, czasu, nerwów i relacji, bo będąc szczerym - nikt nie czeka akurat na tego wybranego fotografa który swoją TFUrczością zmienia bieg historii ale tak jak mówi Jacek - trzeba sobie samemu zrobić miejsce, często żeby mieć fejm zrobić sesję w egzotycznym miejscu organizując wszystko a pokazując na insta jaki to nie jest haj lajf, przepych i super zlecenie...
Nawiasem mówiąc polecam książkę Dawida Duchemina - Poza kadrem, parafrazując słowa Jacka o subskrypcji - jeśli chcesz przejść na zawodową fotografię, proszę, rozważ przeczytanie tej książki 😁
Fotograf zawodowy ma najczesciej jeszcze inny etat bo z samej fotografii nie wyzyje. Zauwaz, ze fotografowie czesto maja foto-laby i sprzedaja ramki oraz akcesoria oraz oferuja focenia okolicznosciowe, filmowanie. Bardzo czesto jest tak, ze fotograf jest wynajmowany na konkretna sesje i pozniej czeka na kolejny kontrakt. Nie masz stalego dochodu z tego a i czasem trzeba na wymiane sprzetu odlozyc kase.
@@darekw1967 Zgadzam się z Damianem i Darkiem, mały procent fotografów ze świecznika robi tylko jeden typ fotografii i żyje wyłącznie z tych zdjeć, ale to może też być dobra wskazówka, że jak masz biznes to zaczynasz od jednej gałęzi a potem dokładasz do niej kolejne odnogi. Każdy duży byyyznes tak się właśnie zaczynał.
To jakiś nowy trend żeby głowa wychodziła poza kadr? To chyba z czwarty kanał, gdzie mówi do mnie ucięta głowa 😃😃
Może to wina włosów, że tak sterczą jak strąki fasoli? :)
Całkiem możliwe 😃 nie chciałem być uszczypliwy, po prostu zaciekawiło mnie jak się kadruje prawidłowo przy nagrywaniu takich filmów. Chodzi o to żeby twarz była w kadrze czy to po prostu niedopatrzenie? Co do włosów - mi zaczęły wypadać, także już lepiej żeby sterczały 😎
Zastanawiam się, czy trwająca pandemia, przyczyni się do podniesienia jakości zdjęć wśród tych, którzy z tego chcą żyć? Żeby w tym trudnym czasie, gdy konkurencja coraz większa, a zleceń przez pandemie mniej, klient zainteresował się pracą akurat tej konkretnej osoby... Taka mała rozkminka czy cześć fotografów wykorzystuje ten czas mniejszej ilości pracy na samokształcenie ;)...
Obstawiam, że tak. Ludzie cisną, ale pamiętaj że nie samą fotografią dotrzesz do klientów. Można być gorszym fotografem a lepszym marketingowcem i dasz sobie radę :P
NIe zastanawiaj się. Pandemia trwa w telewizji. W życiu wszystko kręci się jak trzeba. Działa wszystko. Działało w lokdalnie. Tylko trzeba wiedzieć gdzie iść i jak to załatwić. Zleceń wcale nie jest mniej. Pozdrawiam.
@ dokładnie
@@grzegorzgreg1802 Dokładnie. Nie mam telewizora i czasami zapominam, że ten cyrk nadal trwa i dopiero będąc w sklepie, widząc kogoś w maseczce o tym sobie przypominam.
@@azwgd Też nie mam tv. 11 lat temu mi się zepsuł i jakoś nie naprawiłem.... :o)
A cyrk trwa i trwa. Niektórzy myślą, że to wszystko na serio. Pięć dni temu wracałem do Poznania z Międzychodu i kierowca nie wpuścił mnie i dwóch chłopaków do autobusu - brak szmateczki. Wolał jechać na pusto!!! Następny miałem za 5 godzin. Międzychód to prześliczne miasteczko, ale co można tam robić przez 5 godzin w chłodny dzień? Ile tego piwa można chlać?
Pozdrawiam!
pieeeeeeeeeeeeeesioooooooooooooooooooooooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzięki, to jest nasz ulubieniec domowy :) Chociaż szkoda, że budzi się rano tak wcześnie :P
Córka każde mi włączyć ten odcinek gdzie "Pan ma pieska" 😄
Dobre! To muszę pomyśleć nad jakimś szerszym wykorzystaniem tego atutu :)
Niestety ale technologie i marketing powywracał ludziom w głowach. Praktycznie wszędzie gdzie nie spojrzeć to: jaki aparat, jaki obiektyw a że szumi a że to a że tamto a zapominamy o fotografi jako dziedzinie sztuki i tego co chcemy przekazać.
Wystawa malarzy nie opiera się na tym czym i na czym namalował ani też czy kolory dobrze nasycone a na tym co dany obraz przedstawia
Ogolnie jest odwrotna tendencja. Im wiecej fotografow tym wychodza gorszej jakosci foty. To nie kwestia sprzetu ale braku talentu. Dotyczy to tez profesjonalistow.
@@darekw1967 to jak już to wg mnie bardziej wyścigi kto zrobi Lepszą grafikę bo dziś niestety więcej grafiki wy zdjęciach niż samych zdjęć,coś w stylu malowanie kolorowanki wg swoich emocji i kreatywności
@@Garminn--070 Mozna sobie zadac pytanie gdzie konczy sie fotografia a zaczyna fotografika ;)
Dowód na to, że sama technologia nie załatwia problemu, potrzebny człowiek-artysta
Film ciekawy lecz fakt, że obiektywy zostawały z nami na dłużej i oto nadeszła era bezlusterkowców i producenci mają ręce pełne roboty.
Zważ na to ilu fotografów przeszło w pełni na bezlustra, a ilu z nich stworzyło dodatkowo nową szklarnię z dedykowanych obiektywów pod bezlusterkowce. Sony nie liczę, ale w Canonie to trzeba mieć worek pieniędzy więc wątpię by dużo osób tak poszło na całość a w Nikonie nadal mało tych szkieł pod Z.
@ Oczywiście, że się z tym zgodzę i lustra puki co zostają jako zapasowe body choć znam kilka osób które już się ich całkowicie wyzbyły. Co nie zmienia faktu, że te obiektywy działają na detekcji fazy a drugie na detekcji kontrastu i mimo adapterów to jednak nie to i wymiana szklarni jest nieunikniona. No cóż postęp technologiczny i prawa rynku.
za 5 lat wprowadzą nowe matryce zakrzywione, a te będą wymagały nowych obiektywów. Pojawi się zatem model Z z literką H, a wraz z nim kolejna potrzeba zmiany, bo będzie brak pełnej kompatybilności. Fakt jest zatem taki, że producenci bardzo dbają o nasze portfele, by zbyt bardzo nam nie ciążyły wymyślając co kilka nowe lepsze. Kiedyś w czasach filmu obiektywy zostawały na dłużej, w cyfrze jest z tym już różnie, bo 5 czy 10 lat trudno raczej nazwać dłużej.
Jest jedna taka dziedzina która na drugi dzień po odkryciu w sobie bakcyla czyni z ciebie mistrza. Ta dziedzina to projektowanie wnętrz🤣🤣🤣🤣
Ok, pełna zgoda. Szczególnie na tych programach do projektowania online :)
Po Simsach ma się rozumieć, każdy jest specem 😂
Wielki plus za psiaka 😁 i treść
Dzięki, Nutka zabiera fejm, ale trudno :)
Co do insta to trochę mało prawdy. Często zdjęcie maja najwiecej „lajkow” które są meeega przerobione w ps. I mało tak naprawdę maja treści samej w sobie. Prawdziwa fotografia słabo się sprzedaje na insta
tru story bro
No nie wiem, ja to widzę inaczej. :)
@ Każdy ma prawo do własnej oceny. :) pozdrawiam
Drugi - po Jacku 🤣🤣🤣
Cieszę się, że taki zaszczyt mnie kopnął :) PS> Krzychu, coś dawno Cię tu nie widziałem :)
@ - siedzę cicho, oglądam i przyswajam informacje z Twoich filmów 😉
Musze mieć takiego psa!!!
Ostrzegam, że to dość energetyczny pies. Potrzebuje dużo biegania :)
Psa się adotuje z miłości do czworonogów a nie chciejstwa!
@@SuperQnaa W kilku językach (np. hiszpańskim) to samo słowo jest na wyrażenie i chęci, i miłości.
Tej drugiej szczególnie życzę i pozdrawiam!
Fotografia to wspaniale zajecie ale gowniany biznes jesli wezmiemy pod uwage naklady finansowe a zwlaszcza czasowe ...efekty sa wspaniale , dostepny sprzet jest doskonaly...ale po przeliczeniu Ile jest kasy na spedzone godziny to raczej gowno nie interes ...a jeszcze fotografow jest jak psow...wiec znacznie lepiej sie poczuje czlowiek ktory ma inny biznes a za zdjecia bierze kase dla zasady...Wspaniale zajecie....biznes do dupy.pozdrawiam serdecznie.
Fryzjerów też sporo, a każdy funkcjonuje jakoś...
@ wazne jest ze jest troche ludzi z pasja!!!bardzo podziwiam Pana osiagniecia I zycze rozwoju!!! Pozdrawiam!!!
Jak to nie ma takiej dziedziny w której na drugi dzień jest się ekspertem. Wystarczy popatrzeć na cały ten ruch antyszczepionkowy i płaskoziemców, wystarczy im jedna noc czytania wpisów innych antyszczepionkowców i już myślą że są alfą i omegą w tej dziedzinie i chcą się dzielić tą wiedzą z całym światem i "nawracać" ich
Beziku, to też możesz pociągnąć swoje rozmyślania i dowieść w jaki sposób można udowodnić działanie preparatu będącego dopiero w fazie badań.
Kryterium amerykanskich agencji: jestes fotografem jesli zarabiasz minimum 25 tys. dolarow rocznie :)
Ciekawe czy można przełożyć 1:1 na polskie 25 tys pln?
@ nie wiem jaki jest kurs ;)
piesek przezyl
Nuta to Niezły Pies :)