Jak wyrwać się do działania, czyli sesja coachingowa z wizualizacją, która wzmacnia - Kamila

OBEJRZYJ CAŁE SZKOLENIE: www.profiworld.com/movie/view/...
Długo byłam sceptykiem, wydawało mi się, że albo sobie rozpiszę i zrobię plan działania wpisany w kalendarz, albo sesja coachingowa była czystym przegadaniem tematu i nic ponadto - jakże byłam, te kilka lat temu, pracując ze swoim coachem w wielkim błędzie - jako fan matematyki, entuzjasta planów i wykresów, wielbiciel liczb, mogę zaświadczyć z pełną odpowiedzialnością - myliłam się! Obraz, wizja, malowanie słowem potrafi być równie ważne, a zdarza się, że i ważniejsze niż tabela czy skala w coachingu. Aby się o tym przekonać nie może Cię zabraknąć na tym szkoleniu - mam nadzieję zadbać o szkiełko i oko, ale zagrać również muzykę dla serca, czyli odpowiedzieć CI na pytanie co ma wspólnego konkretne działanie z wizualizacją.
Niektórzy twierdzą, że to jakieś czary mary i zupełnie nie biznesowe, ja znam kilku, całkiem mądrych i doświadczonych, którzy udowadniają, że jest dokładnie odwrotnie - nasz mózg posiada wiele, jeszcze nie do końca zbadanych przez nas, możliwości - jedną z nich jest tzw. tworzenie przyszłych wspomnień, czyli narysowanie oczyma wyobraźni obrazu zrealizowanego celu, obrazu, który będzie nam towarzyszył podczas rzeczywistej drogi do mety, obrazu, który zmotywuje i pomoże w chwilach wątpliwości, kiedy proza życia przytłoczy. Badania nad mózgiem pokazują, że dokładnie w tym samym miejscu zaczyna się robić kolorowo, kiedy wykonujemy daną czynność, jak również podczas intensywnego (właściwego) o tej czynności myślenia. Co to oznacza dla coachingu? Doskonałą przestrzeń do pracy z klientem, do zaoferowania mu czegoś, co już ma, wsparcia przy adekwatnym i efektywnym spożytkowaniu tego potencjału - potencjału znajdującego się pomiędzy uszami. Michael Jordan zapytany kiedyś o źródło swojej świetności na parkiecie, niesamowicie szybką reakcję na każdą akcję, odpowiedział zagadkowo - Mój mózg już tam był, nie jest więc zaskoczony podaniami przeciwnika. Co to oznacza, że podczas sesji coachingowej można mózg klienta zaprosić do tworzenia przyszłych wspomnień, które pomogą mu w efektywnym działaniu w tzw. realu - nie ma tutaj żadnej manipulacji, czysta neuronauka zaimplementowana do coachingu i przekuta w pytania, a dokładnie ich konkretną sekwencję - podczas szkolenia trochę Ci o tym opowiem, ale przede wszystkim Ci to pokażę - słuchaj uważnie tembru głosu klienta, obserwuj twarz, zobacz jak się zmienia, jak pracuje, jak jest w świecie swojej wyobraźni, którą aktualnie z powodzeniem realizuje w życiu. Do zobaczenia na sesji!