Milion pintnaście kilometerów niech wybije na liczydle tegoż że Passserattti QuatroDzrzwiowowowego. Mekka motoryzacyjna lat 2008 - 2018. Na początku elegancki, solidny (bo miemiecki?), w sam raz na bezpieczny i szybki dojazd na spotkanie biznesowe, czym bliżej 2020 roku, duży melanżowóz dla młodzieży, tani, mało zardzewiały, posiadający w standardzie tacki na mefedron w schowku pasażera.
Jeszcze 10 lat temu ojciec mnie prosił żebym mu Passata znalazł. Na szczęście namowilem go na toyote. Teraz Passat był by warty 1/3cenybkupna a Toyota potaniala o Maks 20procent 😂 i nigdy się nie zepsuła. Chyba że awaria nazwiemy wymianę łożyska rolki paska osprzętu 😉 a ciekaw jestem jak by to było w passaretti z naprawami. Nie wspomnę o stanie wnętrza bo toyote upierzesz i jest jak nowa a wv jednak dziadzieje we wnętrzu. Ja jakoś nie mogę patrzeć na VW.. Jest tyle ciekawych i dobrych aut na rynku😂 Passat to się nadaje dla przemytnika albo mafii bo nikt ich nie zauważy 😂
i dobrze bo to dobre prawilne auto :D i te z przed 10 lat nadal jeżdżą i ludzie z nich mają pożytek , bo samochód dla wielu to robocza maszyna bez filozofii.
W zeszłym roku jechałem taksówką w Warszawie Skoda nie pamiętam chyba Fabia kombi z 2000 roku i miała 920 000 na blacie. Taksiarz mówił, że założył się, że milion pęknie więc pewnie mu się udało :D
Super odcinek. Takimi materiałami otwierasz ludziom oczy. Przebieg jest ważny, ale jeszcze ważniejsze jest to co się działo w jego trakcie i dokumentacja napra
Panie, kurła, jakie 180 tysięcy, tożto teściowa tym kombiakiem do kościoła i spowrotem jeździła, to tylko 100 000 kilometrów na liczniku, ślepyś pan xD
Niemiec pod kocem trzymał, jak sprzedawał to płakał, a po sprzedaży to do granicy gonił bo się rozmyślił. Do tego często dzwoni posłuchać jak mruczy silnik.
"Jestem królem całej wsi, mam passata w tdi" 😂 ...lecz tak poważnie, to mój kolega ma wypożyczalnie aut. W tym ma 8 szuk Passatów B5.5 1,9TDI i twierdzi, że nie ma pancerniejszych aut 👍
Mam takiego , nadwozie sedan i nie mogę narzekać . 1.9 TDI , mało pali i nie ma tyle tych pierdolonych wynalazków typu EGR i DPF z którymi borykają się użytkownicy nowszej generacji aut i to z przebiegiem niewiele przekraczających magiczne 100 tyś km . Blacharka solidna , są małe ogniska rdzy ,ale optycznie 20 letnie auto / 350 tyś km / prezentuje się całkiem przyzwoicie i nie wymaga poza normalną obsługą kosztownych napraw czy remontów . Na trasie też spisuje się znakomicie , trzyma się drogi i jest wygodne na dłuższe trasy , nic nie napierdala i elementy z tworzyw i plastyków mają się dobrze i nie są popękane . Moja ocena tylko na plus !
Auto waliło trasy na autostradzie i tyle. Skody Octavie pierwsze generację jak była na flocie i latała za granicę to taki przebieg robili w 5, 6 lat. I auto nie będzie zniszczone bo nie jeździło w koło komina.
Prawdziwie ekologiczny wóz - łączna emisja z produkcji i używania go przez te 815 000 jest na bank niższa niż wyprodukowania 3 nowych gowienek i przejechania kazdym po 200 000km 😉
Mi się z wyglądu podoba na przykład. Nie wiem czy to jest jakaś moda, żeby nabijać się z wyglądu niemieckich aut, ale porównując do francuzów chociażby z tamtych lat niemce wyglądają dużo lepiej, nie wspominając o trwałości, materiałach czy spasowaniu (nie mam na myśli tu oczywiście jakichś poszczególnych wyjątków jak na przykład blacha w oplach).
@@niesluchamwackow2137 Peugeot zniósł upływ czasu? Chyba nie mówisz o wykonaniu tego auta? Taki peugeot nie ma startu do pasata z tego samego rocznika, jeśli mają ten sam nalot i tak samo były użytkowane, to ten peugeot najpewniej jest już na szrocie.
@@niesluchamwackow2137 Niestety nie zgodzę się z tym. Tego jak auto znosi stanie na szrocie to nie wiem, ale miałem okazję jeździć niemcami i francuzami z podobnych lat i w takim peugeocie wszystko trzeszczy jak stara szafa, zawieszenie już dużo bardziej wybite i czuć, że całe auto się telepało w porównaniu z niemcami z tych samych lat. Nawet stara Astra G dużo lepsze ma spasowanie plastików, zapas materiału i zachowanie na nierównościach niż taki peugeot. Już nie wspomnę o citroenach czy renault, bo to już po prostu padaczka i widać na każdym kroku oszczędność na materiałach. Mogę się zgodzić co do peugeotów 405 i wstecz może, ale to już prehistoria.
@@niesluchamwackow2137 spoko, nie muszę Cię przekonywać, najlepszą odpowiedzią jest udział procentowy używanych niemców i francuzów i to nie tylko na rynku Polskim, nic z przypadku się nie dzieje.
@@niesluchamwackow2137 chyba z twojej... jak nie znasz statystyk, to co zostaje innego powiedzieć? Ciekawe czemu 406 nie ma tyle na drogach co passatów, skoro taki super jest? Myślisz, że ludzie by się przejmowali znaczkiem na masce czy krajem producenta? Nie, po prostu jeździ najdłużej to, co najdłużej się trzyma i nie jest skarbonką...
@@niesluchamwackow2137 tu masz statystyki światowe. Najpopularniejsze marki samochodów na świecie w 2019 roku 1. Toyota (8 683 049 aut, +1,8%) 2. Volkswagen (6 436 548 aut, -1,8%) 3. Ford (4 735 575 aut, -7,8%) 4. Honda (4 630 868 aut, -0,6%) 5. Nissan (4 366 453 auta, -7,7%) 6. Hyundai (4 279 155 aut, -2,1%) 7. Chevrolet (3 831 566 aut, -6,8%) 8. Kia (2 843 637 aut, +0,3%) 9. Mercedes (2 490 999 aut, +3,6%) 10. BMW (2 219 773 auta, +3,9%) Dziwnym trafem nie ma tam ani Renault, ani Peugeota, ani Citroena, nawet włoskiego Fiata tam nie ma, mimo tego, że produkuje przecież bardzo dużo aut.
@@camillopesce1694 wahacze z przodu czyli Querkenker byly juz zmieniane (2010 i 2014 rok) VL oznacza os przednia z lewej strony VR os przednia z prawej strony generalnie jak patrze na te wszystkie pieczatki z sieci ATU to samochod byl normalnie serwisowany w niezaleznej sieci warsztatow a nie u gienka w szopie przy rzecce ;) na biednego tez nie trafilo ----> poprzedni wlasciciel to lekarz i nie jest to dr. oetker :D
Można VW nie lubić ale ich auta jak właśnie taki Passat potrafiły bez większych problemów robić właśnie po milion kilometrów i za to je szanuje gdzie nasz Polonez wymagał często kapitalki po 150 tys.. Po przesiadce z Pomyloneza na takiego Passata b5 to było naprawdę coś i ja się temu nie dziwię ze Polacy masowo chcieli się przesiadać na auta zagraniczne gdzie my mieliśmy archaicznego Patolonez. Plus jest jeszcze taki że części, silniki i inne podzespoły pasują do wielu modeli z całej grupy Vaga jak Audi, Seat czy Skoda. Sam jeżdżę autem z grupy Vaga i nie zamierzam zmieniać na nic innego. A że Vagi są nudne, no cóż mi to nie przeszkadza, każdy ma swój gust, ważne że są poprawne.
@@Blejk_Karington W Stanach widziałem, kilka Hond CIvic VIII, które na ori skrzyni i silniku robiły 1000000 mil ! to jest ponad 1600000 km i te auta jeździły dalej ....
@@adamjanisiak3119 nie ma żadnego problemu,dostawczak,który ostatnio przywoził na m suporex miał wykręcone 1900000 czyli jeszcze 100tysiecy i 2 miliony pęknie 1994rok mercedes
Po oglądnięciu tego odcinka mam wrażenie że mój Golf 1,9 TDI z tym samym silnikiem 115 koni po 335tyś przebiegu właśnie zakończył etap dotarcia silnika. Kurwa można się śmiać że szmelcwagen i że wiejskie auto czy chuj wie co tam ale ja mam Golfa od 8-9 lat i i jedyne co się zjebało to czujnik temperatury w chłodnicy i przerywacz kierunków. Razem za części zapłaciłem około 60zł. Nigdy nie miałem sytuacji żeby nie odpalił. Jak pomyślę że teraz nowe auta mają problem przejechać 100tyś km. to aż boję się zmieniać na nowsze auto. Pozdro
Moja Skoda Octavia 1.9 110KM (polski salon) ma 825000km na oryginalnym silniku bez żadnego remontu. Przy półmilonie zginął 5 bieg to wymieniłem całą skrzynię i lata dalej.
Mój znajomy też ma taką Octavię która wcześniej jeździła w firmie i tłukła duże przebiegi ale była regularnie serwisowana i tyle. Nic się nie psuje poważnego poza częściami ekspalatacyjnymi. To są naprawdę dobre i trwałe samochody. Sam jeździłem różnymi Vagami baa nadal jeżdżę i jestem zadowolony.
Kiedyś mówiło się, że Skoda Octavia to taki Passat dla ubogich. Dzisiaj te same Skody są średnio dwa razy droższe w zakupie od przeciętnego Passata z tego samego rocznika.
@@jeremiaszklakson2209 wiesz co jeżdżąc różnymi Vagami powiem tak. Skoda od kilku lat mocno poszła do przodu. Już nie klasyfikował bym jej jako uboższego VW. W nowszych modelach można powiedzieć że jest taki sam poziom jak w VW. Kiedyś Skoda była głośniejsza bo miała mniej wyciszenia czy gorszej troszkę jakości plastiki. Teraz zresztą niżej klasyfikowany jest Seat. VW ze Skoda są moim zdaniem na podobnym poziomie, a najlepsze jest Audi jako marka premium wiadomo. Skoda zyskuje też takimi autami jak Octavia która jest w wersji liftback co jest bardzo praktycznym nadwoziem oraz kombi. Golf ta sama płyta co w Octavii ale jednak Octavia ma dużo więcej miejsca szczególnie w bagażniku. Ja wybrałem właśnie Octavię ponieważ chciałem liftbacka i jestem zadowolony. Dziewczyna moja za to ma Golfika 5 na zakupy czy dojazdy do pracy 🙂 Co do porównania starego Passata b5 z Octavia 1 moim zdaniem Skoda jest ładniejsza i nadwozie liftback. Poza tym te auta często są w lepszym stanie technicznym niż zajeżdżone Passaty i stąd wyższa cena na korzyść Skody.
@@darekg1776 zdecydowanie masz rację. Jakiś czas temu nawet oglądałem sobie w salonie z używanymi VW i Skoda i powiem więcej. W moim osobistym odczuciu dzisiejsze Skody prezentują się lepiej jak VW. Ale te 15 lat temu tak się właśnie mówiło, że Octavia 1 to taki ubogi Passat. Ja sam chętnie bym się na taką Octavię przesiadł. Od niedawna bardzo potrzebowałem autka z lpg. Wybór padł na Fabię 1 1.4 Mpi i... Trochę żałuję. Autko fajne, proste, bezproblemowe ale na potrzeby moje i rodziny jednak jest ciut za małe i na drogę jaką aktualnie pokonuję do pracy jest za słabe. Tym bardziej ciężko było się odnaleźć, bo przesiadałem się z Corolli kobmi z 2l dieslem. No i pojawił się pomysł, by przesiąść się właśnie na Octavię, ale jak zobaczyłem ceny to entuzjazm szybko opadł. 😀 Muszę trochę poczekać nim będę mógł sobie na taką pozwolić, ale na pewno następnym autem będzie taka Octavia. 😀
@@jeremiaszklakson2209 Fabia czy Polo to takie tanie miejskie nieduże wozidła i Ciebie rozumiem. Dziewczyna moja jako pierwsze auto miała Polo n6. Po przesiadce na Golfa 5 mówi że już mniejszego nic nie chce 😄. Zdecydowanie lepiej szukać klasę wyżej jak właśnie Octavię. Ja mam obecnie 2 generację i jestem bardzo zadowolony ale nawet pierwsza generacja jest bardzo dobrym autem. Przede wszystkim trwałym i pojemnym i dość komfortowym mimo iż to klasa kompakt 😉
@@bartlomiejk3879 Skąd to zdziwienie? Jakby dało sie tu znalezc jakiegoś paska czy sharana z silnikiem na zwykłej pompie, albo t4 2.5tdi w normalnej cenie to też bym zamienił swoje b7 na taki dupowóz. Potencjalne naprawy dużo tańsze, road tax wyższy, niecałe 300f na rok zamiast 30, troche glosniej w srodku, a tak to to samo.
Ale ty pierdolisz od rzeczy. Zajebiste, kultowe auto. Bardzo niezawodne, ekonomiczne i super tanie w utrzymaniu. Zadne dzisiejsze gowno (a tym bardziej takie elektryczne) tego nie przejedzie. To auto jeszcze niejedno dzisiejsze nowoczesne gowno jest w stanie przezyc gdy odpowiednio zadbane. Porzadne blachy, bardzo dobre materialy, plasiki (co widac) - dzis tego coraz mniej jest w nowoczesnych cudowiankach z monitorem laptopa na kokpicie. A czy ladny? Piekny! Klasyczny, funkcjonalny jak zadne inne auto. Przypomne - Passat sedan w 1996 roku chyba to bylo auto roku. Mnie sie takie auta bardzo podobaja a sam taki nie jestem ... Ciekwe jest, ze kolejny Polak psioczy na Niemcow a jego nacja to takie super auta tworzy , ze nic im nie mozna zarzucic ...
Jak kogoś ciekawią takie samochody, to na kanale "Moto Doradca" są filmy ze Skodą Octavią, którą właściciel w kilkanaście lat zrobił 950 000 km używając jej jako taksówki.
skoda octavia kupiona z taxi przy przebiegu 1065 000 obróciła panewkę .. wymiana silnika .. i pół roku później tirem w zad zaparkował...i poszła na złom... auto utrzymane było idealnie....
Paserati be5 w tedeiku,elementarz mechanika :D Ja jeszcze nie rzeźbiłłem takiego z przebiegiem ponad 400 tysi. To samo jest z kAudi a4,VauWu t4,no i gulf cztery. Magia...
Tak wsztscy jadą dego VAG'a, ale jak przychodzi pokazać/znaleźć przyzwoicie zachowane auto z mega dużym przebiegiem, to nagle się okazuje, że to VAG i to w TDI.
Co do wyglądu auta oraz stanu przy danym przebiegu naprawdę bardzo dużo zależy kultury technicznej i poszanowania swojego pojazdu. Dla przykładu niecałe 3 lata temu mój ojciec kupił używana skodę oktawię kombi z 2003r z przebiegiem 264.000km. Salon Polska od 2go właściciela. Samochód posiada pełną książkę serwisową serwisowany w aso skody w jednym miejscu do 240.000km. Samochód wyglądał nieżle, bez wyrażnych śladów zużycia jeśli nie liczyć schodzącego klaru z maski i dachu, po prostu solidne auto.Obecnie skoda ma 295.000, pourywane plastiki, wszystko w nim trzeszczy. W tym czasie po kolejnych 20.000km był wymieniony silnik ponieważ "samochód służy do jeżdzenia!!!" więc broń Boże sprawdzić poziom oleju. Oczywiscie auto jest kompletnie zasyfione nigdy nie sprzątane. Mycie odbywa się za pomocą maczania zmiotki we wiadrze z wodą, wiadomo oszczędzać trzeba woda za droga. Czego efektem jest porysowany od piasku lakier na całej powieżchni.
U nas w firmie jezdzi passat b8 2.0TDI 150koni 2017r z przebiegiem 620 tyś km. 1 wlasciciel. Co najlepsze, dwumasa była do wymiany przy 440 tyś, wtryski ma oryginalne z tego co pamiętam, olej wymieniany co 30 tyś km(auto używane jako transport indywidualny na lotniska) więc robi głównie trasy, auto wygląda w środku jak by miał niecałe 100 tyś, z zewnątrz również.
@@jakubponeta3919 najwięcej miałem na liczniku 960000 w Mercedesie Vito w kolorze czekolada Milka (taki fioletowy). Auto jeździło 6 lat na taksówce jaki miało realny przebieg tego nie wiem. Ja je kupiłem po małym remoncie blacharsko-lakiernicze i po wymianie tapicerki w środku kropka dołożyłem mu 50 000 i poszło dalej. Motor 2.3 turbo diesel zwykły. Jak zrobiłem turbinę i intercooler to 150 bylo. Bez to mi Solaris na skrzyżowaniu odjeżdżał
Wydaje mi się, że żaden Passat nie miał silników SDI. Były 1.6 D, 1.6 TD, 1.9 TD (wtrysk pośredni jeszcze na przełomie lat 80. i 90.), a z bezpośrednim tylko TDI różnych pojemności. 😉
Ja tam ze swojego Paska byłem zadowolony. Robił swoje, nie narzekał, nie chorował... Wizyta u doktora tylko w sprawie transfuzji płynów i ewentualnych podzespołów, które normalnie się zużyły. Jedynie tylna klapa była do wymiany, ale to ponoć wada genetyczna pasatów. Bez strachu jechałem nim do Paryża i z powrotem choć miał na liczniku blisko 560k. Ile wcześniej ktoś nadziargał to nie mam pojęcia, ale że był sprowadzony z Niemiec, to pewnie ze 150k trzeba doliczyć... Sprzedałem go bo sie pojawiło nowsze dzidzi w rodzinie, i trzech aut nie było sensu utrzymywać. A że ten był najstarszy... I wcale kurwa nie był brzydki...
Mialem bocianka vectre 1.9 cdti - 630 tkm i latał ze mną po europie. Sprzedałem bo przesiadałem się na co innego. Teraz fabianka 2005 z pl salonu juz ma u mnie 560 tkm. 1.9 sdi co prawda, ale.daje radę. Silnik lepszy niż blachy. Auto biodegradowalne. :)
Aby nadwozie wytrzymało a resztę można wymienić. Sam posiadam Bora Kombi 115 koni z przebiegiem 350 tysięcy, 13 rok już posiadam kupiony jako używany. Można by wymienić dwumasę a tak to silnik, skrzynia bez problemu. Wiadomo że klocki, tarcze wymieniane itp. trzeba powymieniać łożyska bo już huczą
Nową serię "Zwykłych aut z dużymi przebiegami" musiał zacząć Pastuch 1.9 w gnoju! Nie było innej opcji! One przy tych przebiegach, to dopiero się docierają xD P.S. Będzie seria tego typu modeli, ale osobowych "zza żelaznej kurtyny"? Wielkim fanem ciężarówek nie jestem, ale osobóweczki z tych lat, to bym zbierał jak pojebany!
Nie wiem skąd ten mit, że diesel w kombi musi mieć duży nalot, bo jak nie to licznik kręcony. Równo rok temu kupiłem Avenę w kombi z dieslem z przebiegiem 180 tys. km. Przebieg realny, bo kupiłem od pierwszej właścicielki, która po powrocie do ojczyzny na emeryturę przywiozła swoją Tośkę i nie mogła jej sprzedać przez chyba trzy lata, bo od mienia przesiedleńczego nie płaci się akcyzy. Jeste stosowny stempel w tej czerwonej książeczce. Przez trzy lata raz w tygodniu odpalała auto i robiła kółko 10 km żeby diesel zdążył się rozgrzać. Ja od zakupu w lutym 2020 do dzisiaj przejechałem tym samochodem 7500 km. W normalnym roku pewnie zrobiłbym 10000 km. Kombi nie zawsze kupuje się, żeby robić nie wiadomo jakie trasy. Po prostu jest wygodne, a jak potrzeba przewieźć meble z Ikei lub telewizor to da radę. ;-)
Posiadam Golfa 4 1.6 16v z Polskiego salonu po moim wujasie który był jedynym właścicielem. Przebieg dochodzi do 330 tyś, a środek nie licząc kierownicy w świetnym stanie. Nie licząc przednich amorów ze sprężynami, to reszta jest fabryczna. Nigdy nie zmieniane sprzęgło, fabryczny tylny zawias czy wahacze z przodu. Auto nudne do bólu, ale jak dba sie o części eksploatacyjne, to jest w pełni bezawaryjne, wdzięczne i solidne. Mam zamiar jeździć dopóki nie umrze :D a i dodam jeszcze ze założyłem gaz przy 280 tyś :D
Panie, ile za to cudo? Ja tam bym chętnie licznik dobił do 1mln km. W rozliczeniu mogę dać do 125p dwa fotele przednie biedaskóra w kolorze brązowym (dziwne jakieś bo powierzchnia pod zad i plecy jest z kremowego materiału jakiegoś), tylna szybę klejoną (bez ogrzewania), prędkościomierz (termometr). Wszystkie te graty są z rocznika 84’. Mam tez gdzieś stacyjkę z 3 kluczykami (2 originalne + 1 dorabiamy) z rocznika 80’ :). Kolega jakieś 10lat temu mieszkając w Irlandii kupił bmw e39 z przebiegiem ponad 500tys km. Wyglądała elegancko, silnik pracował jak należy, automat kulturalnie zmieniał biegi, ale amortyzatory, wahacze, hamulce i inne elementy eksploatacyjne kwalifikowały sienno wymiany.
Kiedyś to robili Passaty, nie to co teraz🤣🤣 A tak na poważnie dla silnika 1.9 TDI na zwykłej pompie wtryskowej VP37 bez jakiegoś większego dbania, 800 tyś to żaden wyczyn 😄 Ale dla 1.9 TDI PD to już godny przebieg.
@@mac1eek850 Te z serii Bxx już tak niezniszczalne niestety nie są.Panewki,wałek,szklanki,pompa vacuum,wytarte gniazda pompek.Oczywiście posiadam, przebieg prawdziwy 335 tys.i muszę się tego jak najszybciej pozbyć,to był błąd,wielbłąd...
@@michakowalski2697 Miałem na myśli passaty. Mam passata na pd i tourana. Touran BLS i jak na razie wszystko jest oryginalne i nic się nie dzieje. Jednak on nie ma zbytnio dużego nalotu, bo tylko 210 tys. km. Jednak mimo wszystko w PD trzeba dbać o dobrej jakości paliwo i olej. Wiele ludzi leje np. vervę z orlena, która dla PD jest syfem i potem siadają pompki.
Kiedyś VW mógł śmiało używać swojego sloganu Das Auto. Kwintesencja samochodu, to miało w miarę wygodnie wozić dupe przez lata nie wyglądać i być jakimś dziełem sztuki.
Z tym spalaniem to żadna rewelacja, moje 2.4jtd które ma tyle samo lat ma średnią 6.5 a ostatnio w trasie zszedłem do 4.8. Przynajmniej dźwięk silnika zdecydowanie lepszy ;)
Znajomy sprzedal takiego z przebiegiem ok 800 000 km , tylko wersja 130 ps. W automacie, pierwsza skrzynia wytrzymała ok 400 000, kupił do niego drugą nową i zmieniał w serwisie. Zapłacił za to więcej niż to auto było wtenczas warte. Co ciekawe ciągał nim jeszcze nierzadko przyczepke. Rocznik bodajże 2001 pełen wypas jak na tamte czasy. Największy problem sprawiała chyba tylna klapą bo rdzewiala niesamowicie. Wszystko działało do samego końca, był serwisowany na bieżąco. Co ciekawe ostatni tłumik (z nierdzewki) nie był nigdy wymieniany.
To dobicie do miliona to fajny pomysł. Tylko że biorąc pod uwagę polskie realia to długo to potrwa, nawet 15 lat. Przecież w PL każdy VAG ma po 15 latach 180 tyś km. 😀
Bieda, nie ma najmniejszego problemu! Mogę Ci dobić te 185.000 km. Nie ma sprawy. Chętnie i z przyjemnością! Daj serduszko pod postem, jeśli życzysz sobie kontakt mailowy :D
Czy tam w garazu z toba, stoi Talbot Tagora?????? Prosze review, moj tata mial takiego jakies 33 lata temu gdzies. A ljeszcze jakbys dorwal Talbota Rancho?
Możesz go sprzedac, bo jazda do miliona nic nie wniesie - dojedzie i pojedzie dalej. Jedna z najlepszych konstrukcji jaka powstała. Takich aut już nie będzie.
Kiedyś na forum passata ktoś pisał o B5, którego kupił z przebiegiem - a jakże - 180 tys, a później podczas jakiegoś przeglądy znalazł nalepkę z Niemiec, że wymieniono rozrząd przy... 800 tys km :o)
Buduje chałupę, i potrzebowałem gruza do wożenia worków z klejem czy innymi budowlanymi pierdami, auto ma 25 lat, przebieg nie wiem jaki, ale odpala zawsze, w mrozy w ciepłe dni, na razie zrobiłem kilka tyś km i jeszcze jeździ, pali w trasie poniżej 5, tyle udało mi się zejść przy bardzo delikatnej jeździe. Co mogę powiedzieć, jak się się zjebie to oddam na złom, ale silnik wyciągnę i schowałm do garażu 😂
Wstyd to kraść a jeszcze większy wstyd to wyśmiewać się z koqos jakim autem jeździ ,życzę tobie żeby tak ci poszło w życiu żebyś nie miał czym jeździć to wówczas docenisz ludzi
Dzięki za życzenia Janusz, kogo wysmiewam niby? XD po za tym jak byś był bardziej ogarnięty w internety byś zobaczył jak cisną na grupach vw/audi po kierowcach innych marek
Mam identycznego paska, ten sam model, kolor, rok i silnik. Mam przejechane 315 tys km udokumentowane w UK. Wydaje mi sie ze wymienil w tym egzemplarzu silnik bo mu pasek strzelil. Skoro wymienial olej co 15 tys (tak jak ja) to nie ma szans zajechac tego silnika uzytkujac to auto normalnie. Zdecydowanie najlepsze auto jakie kiedykolwiek mialem pod kazdym wzgledem i tylko dlatego jeszcze nim jezdze bo chce dobic conajmniej do 800tys km. Jak ma sie smykalke do aut to jest to auto idealne... ja place tylko za czesci... reszte ogarniam sam. Dodam ze przy 315tys. turbo, dwumas, sprzeglo, wydech nie byly ruszane.
Motobieda, do czegoś się przypierdolę. Na jakość twoich filmów mam wyjebane, bo lubię filmy takie, jakie są - zgodnie z opisem twojego kanału. Jeśli chodzi o wiarygodność informacji, to nie sugeruj się tylko OLX, bo są jeszcze inne strony, gdzie można sprawdzić cenę, przebieg, rok produkcji auta czy inne "pierdoły". Na OTOMOTO też można to sprawdzić.
Tak, chcemy zobaczyć jak passat dobija do 1 000 000km
Dobije do 999 999 i karuzela zacznie się kręcić od nowa i niedługo " Passat 180 tysięcy, oryginalny przebieg, igła " :D
O ile nie dobił a ten ma już któryś raz te 815k xD
Niech się męczą 185k w pastuchu;-)
Milion pintnaście kilometerów niech wybije na liczydle tegoż że Passserattti QuatroDzrzwiowowowego. Mekka motoryzacyjna lat 2008 - 2018. Na początku elegancki, solidny (bo miemiecki?), w sam raz na bezpieczny i szybki dojazd na spotkanie biznesowe, czym bliżej 2020 roku, duży melanżowóz dla młodzieży, tani, mało zardzewiały, posiadający w standardzie tacki na mefedron w schowku pasażera.
Dobić do miliona razem z octavią motodoradcy
kurde, niemiec daleko do kościoła miał
XD
albo na groby kolegów z SS
Może codzienne jeździł?
@@Yanczur może był księdzem tylko nie mieszkał na plebanii xD
ah ten *badzmypowazni*, zawsze musi gdzieś wstawiać memy
Jeszcze 10 lat temu motoryzacyjne marzenie wielu Polaków, dziś motobieda, zaraza ale się postarzałem
Ja też
Psy węszą jak przy trupie .... 😁
Jeszcze 10 lat temu ojciec mnie prosił żebym mu Passata znalazł. Na szczęście namowilem go na toyote. Teraz Passat był by warty 1/3cenybkupna a Toyota potaniala o Maks 20procent 😂 i nigdy się nie zepsuła. Chyba że awaria nazwiemy wymianę łożyska rolki paska osprzętu 😉 a ciekaw jestem jak by to było w passaretti z naprawami. Nie wspomnę o stanie wnętrza bo toyote upierzesz i jest jak nowa a wv jednak dziadzieje we wnętrzu.
Ja jakoś nie mogę patrzeć na VW.. Jest tyle ciekawych i dobrych aut na rynku😂 Passat to się nadaje dla przemytnika albo mafii bo nikt ich nie zauważy 😂
i dobrze bo to dobre prawilne auto :D i te z przed 10 lat nadal jeżdżą i ludzie z nich mają pożytek , bo samochód dla wielu to robocza maszyna bez filozofii.
Nadal podstawy pojazd na prowincji tuż obok audi 80 z tymże silnikiem
W zeszłym roku jechałem taksówką w Warszawie Skoda nie pamiętam chyba Fabia kombi z 2000 roku i miała 920 000 na blacie. Taksiarz mówił, że założył się, że milion pęknie więc pewnie mu się udało :D
Super odcinek. Takimi materiałami otwierasz ludziom oczy. Przebieg jest ważny, ale jeszcze ważniejsze jest to co się działo w jego trakcie i dokumentacja napra
Passaty na allegro : 185 tys udokumentowanego przebiegu . Passat Motobiedy : 185 tys do miliona brakuje .
tyś tyś!
Tymczasem średnia dla pasaciorów to jakieś 500 tysięcy
@@amciuam157 chyba 15 lat temu
@@Se8a90 A piszesz tysiąc, czy tyśąc?
@@alfredmitczyk7748 nie ma
Czasu wiec pisze w ten drugi sposób
Żeby wywołać burzę, trzeba było skończyć tekstem, że trzyma się lepiej niż beczka :D Szambo by wybiło :D
Starcie vin polizei i vaginiarzy? Alez bym chcial na to popatrzec
Beczka chociaż wygląda i nie jest dziełem fabryki samochodów dla ludu...
@@hardkorxd51 beczka wygląda 😂😂😂 chyba jak stara komoda
@@hardkorxd51
Gdzie wygląda? Chyba przez okno.
@@oxygenium92 tylko czipsy kupić i wygodny fotel z widokiem na plac boju .
Jesteś kłamcą, nie ma passata z takim przebiegiem. Każdy ma 180 tyś, ludzie dbają o te auta i ich tak nie żyłują...
😂
Panie, kurła, jakie 180 tysięcy, tożto teściowa tym kombiakiem do kościoła i spowrotem jeździła, to tylko 100 000 kilometrów na liczniku, ślepyś pan xD
@@swistak418 Mniam. Wiecznie niedogrzany silnik lubi to xD
180 tysiecy to on ma juz piąty raZ hehe
Niemiec pod kocem trzymał, jak sprzedawał to płakał, a po sprzedaży to do granicy gonił bo się rozmyślił. Do tego często dzwoni posłuchać jak mruczy silnik.
Kiedys sie smialem z Passata B5 a teraz uzwazam, ze to auto bylo absolutnie fenomenalne.
Wiec morał który nieliczni wiedzą od lat:
Nie Przebieg ma znaczenie a STAN AUTA!! :)
"Nie przebieg, a stan danego egzemplarza" jak to mówi jeden dziennikarz motoryzacyjny
Niekoniecznie, jednak przy realnym niższym przebiegu dużo innych części poza eksploatacją jest w lepszym stanie
Jedyny człowiek, który mówi "no trudno" komentując nową część w 20 letnim samochodzie xd
16:24 Z tą cenzurą to takie mocne 30% napracowania
Miałem Vectre 1.7 diesel bodajrze 65 koni. Rocznik 1990. Kiedy oddawałem ja na złom (zgniła ale silnik palił od strzała) miała nakulane 1 090 000 km
Sam tyle najechałeś?
@@Waldemar0905 nie, kiedy ja kupowałem miała już blisko pół bańki 🙂
1.7 to Isuzu, taka japonska Vectra
Silnik to najwytrzymalszy element aut z lat 90
"Jestem królem całej wsi, mam passata w tdi" 😂 ...lecz tak poważnie, to mój kolega ma wypożyczalnie aut. W tym ma 8 szuk Passatów B5.5 1,9TDI i twierdzi, że nie ma pancerniejszych aut 👍
jedynie Lanos pod względem pancerności przebija ten czołg, który się trzyma drogi niczym Ukrainiec zasiłku :)
Mam takiego , nadwozie sedan i nie mogę narzekać . 1.9 TDI , mało pali i nie ma tyle tych pierdolonych wynalazków typu EGR i DPF z którymi borykają się użytkownicy nowszej generacji aut i to z przebiegiem niewiele przekraczających magiczne 100 tyś km . Blacharka solidna , są małe ogniska rdzy ,ale optycznie 20 letnie auto / 350 tyś km / prezentuje się całkiem przyzwoicie i nie wymaga poza normalną obsługą kosztownych napraw czy remontów . Na trasie też spisuje się znakomicie , trzyma się drogi i jest wygodne na dłuższe trasy , nic nie napierdala i elementy z tworzyw i plastyków mają się dobrze i nie są popękane . Moja ocena tylko na plus !
Niemiec: Nie ma chuja że ktos to kupi
Motobieda: Biere
Niemiec: O qurwa ale debil XDD
I dzięki takim ludziom handlarze maks co kupować do kręcenia a ludzie xd normalni mają szansę kupić za grosze zadbane auto ,niż takie kręcone
Niemjec płakał ( ze śmiechu jak sprzedawał) 🤣
@Jakub Ulbrych mój spokojnie 1,1 L na luzie pod światłami. Co ma do rzeczy chwilowe spalanie w stosunku do średniego?
Auto waliło trasy na autostradzie i tyle. Skody Octavie pierwsze generację jak była na flocie i latała za granicę to taki przebieg robili w 5, 6 lat. I auto nie będzie zniszczone bo nie jeździło w koło komina.
@@pawelwis7215 no właśnie ten silnik nie wytrzymał miliona, tylko Niemiec go musiał wymienić...
Prawdziwie ekologiczny wóz - łączna emisja z produkcji i używania go przez te 815 000 jest na bank niższa niż wyprodukowania 3 nowych gowienek i przejechania kazdym po 200 000km 😉
A normy spalin wcale nie odbiegają od najnowszych popierdółek ;)
Mi się z wyglądu podoba na przykład. Nie wiem czy to jest jakaś moda, żeby nabijać się z wyglądu niemieckich aut, ale porównując do francuzów chociażby z tamtych lat niemce wyglądają dużo lepiej, nie wspominając o trwałości, materiałach czy spasowaniu (nie mam na myśli tu oczywiście jakichś poszczególnych wyjątków jak na przykład blacha w oplach).
@@niesluchamwackow2137 Peugeot zniósł upływ czasu? Chyba nie mówisz o wykonaniu tego auta? Taki peugeot nie ma startu do pasata z tego samego rocznika, jeśli mają ten sam nalot i tak samo były użytkowane, to ten peugeot najpewniej jest już na szrocie.
@@niesluchamwackow2137 Niestety nie zgodzę się z tym. Tego jak auto znosi stanie na szrocie to nie wiem, ale miałem okazję jeździć niemcami i francuzami z podobnych lat i w takim peugeocie wszystko trzeszczy jak stara szafa, zawieszenie już dużo bardziej wybite i czuć, że całe auto się telepało w porównaniu z niemcami z tych samych lat. Nawet stara Astra G dużo lepsze ma spasowanie plastików, zapas materiału i zachowanie na nierównościach niż taki peugeot. Już nie wspomnę o citroenach czy renault, bo to już po prostu padaczka i widać na każdym kroku oszczędność na materiałach. Mogę się zgodzić co do peugeotów 405 i wstecz może, ale to już prehistoria.
@@niesluchamwackow2137 spoko, nie muszę Cię przekonywać, najlepszą odpowiedzią jest udział procentowy używanych niemców i francuzów i to nie tylko na rynku Polskim, nic z przypadku się nie dzieje.
@@niesluchamwackow2137 chyba z twojej... jak nie znasz statystyk, to co zostaje innego powiedzieć? Ciekawe czemu 406 nie ma tyle na drogach co passatów, skoro taki super jest? Myślisz, że ludzie by się przejmowali znaczkiem na masce czy krajem producenta? Nie, po prostu jeździ najdłużej to, co najdłużej się trzyma i nie jest skarbonką...
@@niesluchamwackow2137 tu masz statystyki światowe. Najpopularniejsze marki samochodów na świecie w 2019 roku
1. Toyota (8 683 049 aut, +1,8%)
2. Volkswagen (6 436 548 aut, -1,8%)
3. Ford (4 735 575 aut, -7,8%)
4. Honda (4 630 868 aut, -0,6%)
5. Nissan (4 366 453 auta, -7,7%)
6. Hyundai (4 279 155 aut, -2,1%)
7. Chevrolet (3 831 566 aut, -6,8%)
8. Kia (2 843 637 aut, +0,3%)
9. Mercedes (2 490 999 aut, +3,6%)
10. BMW (2 219 773 auta, +3,9%)
Dziwnym trafem nie ma tam ani Renault, ani Peugeota, ani Citroena, nawet włoskiego Fiata tam nie ma, mimo tego, że produkuje przecież bardzo dużo aut.
Kupie tego Passata będzie to kolejna kochana perełka do jazdy dostanie
Nowe życie:)
idealnie pasujesz gościu swoją aparycją do passata b5.
14:22 Querkenker unten hinten - wachacz tyl od spodu , Bremsscheiben + Beläge vorne - hamulce przód komplet, Koppelstangen vorne - drążki kierownicze przód :)
Koppelstangen to sa laczniki stabilizatora Spurstange to drazek kierowniczy a Spurstangenkopf to koncowka drazka kierowniczego
@@kamilhonda4038 Czyli by wychodziło, że wahacze przodnie są seria?
@@camillopesce1694 wahacze z przodu czyli Querkenker byly juz zmieniane (2010 i 2014 rok) VL oznacza os przednia z lewej strony VR os przednia z prawej strony generalnie jak patrze na te wszystkie pieczatki z sieci ATU to samochod byl normalnie serwisowany w niezaleznej sieci warsztatow a nie u gienka w szopie przy rzecce ;) na biednego tez nie trafilo ----> poprzedni wlasciciel to lekarz i nie jest to dr. oetker :D
Querlenker od słowa lenken co oznacza prowadzić, sterować itp
ale kombinujecie, coś tam z przodu i coś tam z tyłu i po co drążyć.
Można VW nie lubić ale ich auta jak właśnie taki Passat potrafiły bez większych problemów robić właśnie po milion kilometrów i za to je szanuje gdzie nasz Polonez wymagał często kapitalki po 150 tys.. Po przesiadce z Pomyloneza na takiego Passata b5 to było naprawdę coś i ja się temu nie dziwię ze Polacy masowo chcieli się przesiadać na auta zagraniczne gdzie my mieliśmy archaicznego Patolonez. Plus jest jeszcze taki że części, silniki i inne podzespoły pasują do wielu modeli z całej grupy Vaga jak Audi, Seat czy Skoda. Sam jeżdżę autem z grupy Vaga i nie zamierzam zmieniać na nic innego. A że Vagi są nudne, no cóż mi to nie przeszkadza, każdy ma swój gust, ważne że są poprawne.
815 000 toż to ledwo dotarty.
Chyba koejny silnik 😁
przecież ten VW może licznik przekręcić jeszcze kilka razy, tylko wystarczy silniki, skrzynie wymieniać i dalej jeździć.
@@Blejk_Karington W Stanach widziałem, kilka Hond CIvic VIII, które na ori skrzyni i silniku robiły 1000000 mil ! to jest ponad 1600000 km i te auta jeździły dalej ....
@@savagedrake3555 szkoda tylko że na naszym paliwie byłoby ciężko tyle wycisnąć.
@@adamjanisiak3119 nie ma żadnego problemu,dostawczak,który ostatnio przywoził na m suporex miał wykręcone 1900000 czyli jeszcze 100tysiecy i 2 miliony pęknie 1994rok mercedes
@@paweld7084 Tak możliwe, ale to wolnoobrotowy diesel, który pojechał by nawet na tygodniowej grochówce, gdyby ktoś się uparł 😉
Wow passat B5 przed liftem - respect !!!
Po oglądnięciu tego odcinka mam wrażenie że mój Golf 1,9 TDI z tym samym silnikiem 115 koni po 335tyś przebiegu właśnie zakończył etap dotarcia silnika. Kurwa można się śmiać że szmelcwagen i że wiejskie auto czy chuj wie co tam ale ja mam Golfa od 8-9 lat i i jedyne co się zjebało to czujnik temperatury w chłodnicy i przerywacz kierunków. Razem za części zapłaciłem około 60zł. Nigdy nie miałem sytuacji żeby nie odpalił. Jak pomyślę że teraz nowe auta mają problem przejechać 100tyś km. to aż boję się zmieniać na nowsze auto. Pozdro
pdki
Jemu nigdy przez gardło nie przejdzie, że Passerati jest po prostu dobrym samochodem!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chcemy zobaczyć honkera z przebiegiem 100tys km :) Ciekawe ile tomów dokumentów by było?
niby bieda, ale jednak są towary luksusowe na fotelu pasażera XD
Burzuj🤣
To pierwszy filmik Motobiedy przy którym prawie zasnąłem ( a oglądałem wszystko).
Moja Skoda Octavia 1.9 110KM (polski salon) ma 825000km na oryginalnym silniku bez żadnego remontu. Przy półmilonie zginął 5 bieg to wymieniłem całą skrzynię i lata dalej.
Mój znajomy też ma taką Octavię która wcześniej jeździła w firmie i tłukła duże przebiegi ale była regularnie serwisowana i tyle. Nic się nie psuje poważnego poza częściami ekspalatacyjnymi. To są naprawdę dobre i trwałe samochody. Sam jeździłem różnymi Vagami baa nadal jeżdżę i jestem zadowolony.
Kiedyś mówiło się, że Skoda Octavia to taki Passat dla ubogich. Dzisiaj te same Skody są średnio dwa razy droższe w zakupie od przeciętnego Passata z tego samego rocznika.
@@jeremiaszklakson2209 wiesz co jeżdżąc różnymi Vagami powiem tak. Skoda od kilku lat mocno poszła do przodu. Już nie klasyfikował bym jej jako uboższego VW. W nowszych modelach można powiedzieć że jest taki sam poziom jak w VW. Kiedyś Skoda była głośniejsza bo miała mniej wyciszenia czy gorszej troszkę jakości plastiki. Teraz zresztą niżej klasyfikowany jest Seat. VW ze Skoda są moim zdaniem na podobnym poziomie, a najlepsze jest Audi jako marka premium wiadomo. Skoda zyskuje też takimi autami jak Octavia która jest w wersji liftback co jest bardzo praktycznym nadwoziem oraz kombi. Golf ta sama płyta co w Octavii ale jednak Octavia ma dużo więcej miejsca szczególnie w bagażniku. Ja wybrałem właśnie Octavię ponieważ chciałem liftbacka i jestem zadowolony. Dziewczyna moja za to ma Golfika 5 na zakupy czy dojazdy do pracy 🙂
Co do porównania starego Passata b5 z Octavia 1 moim zdaniem Skoda jest ładniejsza i nadwozie liftback. Poza tym te auta często są w lepszym stanie technicznym niż zajeżdżone Passaty i stąd wyższa cena na korzyść Skody.
@@darekg1776 zdecydowanie masz rację. Jakiś czas temu nawet oglądałem sobie w salonie z używanymi VW i Skoda i powiem więcej. W moim osobistym odczuciu dzisiejsze Skody prezentują się lepiej jak VW. Ale te 15 lat temu tak się właśnie mówiło, że Octavia 1 to taki ubogi Passat. Ja sam chętnie bym się na taką Octavię przesiadł. Od niedawna bardzo potrzebowałem autka z lpg. Wybór padł na Fabię 1 1.4 Mpi i... Trochę żałuję. Autko fajne, proste, bezproblemowe ale na potrzeby moje i rodziny jednak jest ciut za małe i na drogę jaką aktualnie pokonuję do pracy jest za słabe. Tym bardziej ciężko było się odnaleźć, bo przesiadałem się z Corolli kobmi z 2l dieslem. No i pojawił się pomysł, by przesiąść się właśnie na Octavię, ale jak zobaczyłem ceny to entuzjazm szybko opadł. 😀 Muszę trochę poczekać nim będę mógł sobie na taką pozwolić, ale na pewno następnym autem będzie taka Octavia. 😀
@@jeremiaszklakson2209 Fabia czy Polo to takie tanie miejskie nieduże wozidła i Ciebie rozumiem. Dziewczyna moja jako pierwsze auto miała Polo n6. Po przesiadce na Golfa 5 mówi że już mniejszego nic nie chce 😄. Zdecydowanie lepiej szukać klasę wyżej jak właśnie Octavię. Ja mam obecnie 2 generację i jestem bardzo zadowolony ale nawet pierwsza generacja jest bardzo dobrym autem. Przede wszystkim trwałym i pojemnym i dość komfortowym mimo iż to klasa kompakt 😉
Japierdole...
Chcesz zobaczyć moje b4 taxi z przebiegiem 1 447 000?
jaki silnik? jakieś duże serwisy miałeś (typu właśnie wymiana silnika i skrzyni)?
Wymieniłeś już silnik czy nie?
chętnie zobaczyłbym jakąś małą relacje z tego auta. niekoniecznie tak szczegółową jak motobieda, ale jakąkolwiek
Chętnie bym to pokazał...
Poka poka
5 letnie passaty: mają po 300 tysięcy km
Polacy: *pikachuface
Ja mam 20 letni z przebiegiem 315 tys. W pelni udokumentowany w UK
@@radoslawp589 w UK nie ma gdzie jeździć to i przebieg mały 😂
@@piotrpiter5616 w pełni sie zgadzam.
@@radoslawp589 w UK mieszkasz I takim trupem jezdzisz? To Co ty tam kible na stacjach paliw sprzatasz?
@@bartlomiejk3879 Skąd to zdziwienie? Jakby dało sie tu znalezc jakiegoś paska czy sharana z silnikiem na zwykłej pompie, albo t4 2.5tdi w normalnej cenie to też bym zamienił swoje b7 na taki dupowóz. Potencjalne naprawy dużo tańsze, road tax wyższy, niecałe 300f na rok zamiast 30, troche glosniej w srodku, a tak to to samo.
Te sprzęgło po 30k może być spowodowane tym że być może ciągał przyczepy.
Nie umiał zmieniać biegów
po to chyba jest hak żeby ciągać przyczepy a nie do ozdoby
Albo zamontowali mu nową dwumasę Sachsa, która miała już luzy w chwili zakupu.
"zacytuję wielkiego Polaka Kubcia" - i za to należy się szacunek.
Ale ty pierdolisz od rzeczy. Zajebiste, kultowe auto. Bardzo niezawodne, ekonomiczne i super tanie w utrzymaniu. Zadne dzisiejsze gowno (a tym bardziej takie elektryczne) tego nie przejedzie. To auto jeszcze niejedno dzisiejsze nowoczesne gowno jest w stanie przezyc gdy odpowiednio zadbane. Porzadne blachy, bardzo dobre materialy, plasiki (co widac) - dzis tego coraz mniej jest w nowoczesnych cudowiankach z monitorem laptopa na kokpicie. A czy ladny? Piekny! Klasyczny, funkcjonalny jak zadne inne auto. Przypomne - Passat sedan w 1996 roku chyba to bylo auto roku. Mnie sie takie auta bardzo podobaja a sam taki nie jestem ... Ciekwe jest, ze kolejny Polak psioczy na Niemcow a jego nacja to takie super auta tworzy , ze nic im nie mozna zarzucic ...
Nie znam się, ale się wypowiem. Elektryki psują nieporównywalnie żadziej niż z napędem wybuchowym.
Jak kogoś ciekawią takie samochody, to na kanale "Moto Doradca" są filmy ze Skodą Octavią, którą właściciel w kilkanaście lat zrobił 950 000 km używając jej jako taksówki.
skoda octavia kupiona z taxi przy przebiegu 1065 000 obróciła panewkę .. wymiana silnika .. i pół roku później tirem w zad zaparkował...i poszła na złom... auto utrzymane było idealnie....
@@niesluchamwackow2137 zaczekaj na auta po bolcie to będzie można kupić hybrydę z 500k nalotu 😅
@@niesluchamwackow2137 dlaczego? Wymienisz baterie i jeździsz dalej.
@@CynicznyNonkonformista jeżeli chodzi o hybrydy toyoty, to akurat 500 tysięcy niespecjalnie wpływa na zużycie baterii.
@@niesluchamwackow2137 niezupełnie co?
0:50 Psy wyraziły swoje zdanie na temat auta 😆
oj tak
Nareszcie ładne samochody!
Paserati be5 w tedeiku,elementarz mechanika :D Ja jeszcze nie rzeźbiłłem takiego z przebiegiem ponad 400 tysi. To samo jest z kAudi a4,VauWu t4,no i gulf cztery. Magia...
Co drugi pasat w Polsce ma taki przebieg tylko właściciele o tym nie wiedzą 😄
Co drugi użytkownik youtube mówi Passat przez jedno "s" xdddddd
Gdyby to był 110km afn na pumpie to miałby oryginalny silnik😅
Tak tak xd
Ma Ori silnik, przyjrzyj się tym rachunkom
Tak wsztscy jadą dego VAG'a, ale jak przychodzi pokazać/znaleźć przyzwoicie zachowane auto z mega dużym przebiegiem, to nagle się okazuje, że to VAG i to w TDI.
Nic nadzwyczajnego gdy auto jest serwisowane, tutaj wymieniono silnik 2 razy :)
@@you..tube.. to on tak niby 500 tyś dopiero ma .
@@EkoKolo_Katowice O to chodzi ale nie 500 bo teraz ma 800 a drugi silnik był przy ilu 500 ?
@@you..tube.. a fakt zapomniałem o 2 silniku .
@@you..tube.. jak dwa razy, jak raz? Zresztą jak chcesz bez wymiany, to zqjrzyj na kanał motodoradcy ;)
Ale się Turas musiał ucieszyć jak nie musiał kręcić zegara i dorabiać książek serwisowych tylko od ręki wzięli paska z największym przebiegiem xd
Idiiota kupuje auto co ma na zagarze 150tyś. (a fatkycznie 500) a normlany człowiek szuka zdrowego egzemplarza, bez wzgledu na przebieg :)
Co do wyglądu auta oraz stanu przy danym przebiegu naprawdę bardzo dużo zależy kultury technicznej i poszanowania swojego pojazdu. Dla przykładu niecałe 3 lata temu mój ojciec kupił używana skodę oktawię kombi z 2003r z przebiegiem 264.000km. Salon Polska od 2go właściciela. Samochód posiada pełną książkę serwisową serwisowany w aso skody w jednym miejscu do 240.000km. Samochód wyglądał nieżle, bez wyrażnych śladów zużycia jeśli nie liczyć schodzącego klaru z maski i dachu, po prostu solidne auto.Obecnie skoda ma 295.000, pourywane plastiki, wszystko w nim trzeszczy. W tym czasie po kolejnych 20.000km był wymieniony silnik ponieważ "samochód służy do jeżdzenia!!!" więc broń Boże sprawdzić poziom oleju. Oczywiscie auto jest kompletnie zasyfione nigdy nie sprzątane. Mycie odbywa się za pomocą maczania zmiotki we wiadrze z wodą, wiadomo oszczędzać trzeba woda za droga. Czego efektem jest porysowany od piasku lakier na całej powieżchni.
U nas w firmie jezdzi passat b8 2.0TDI 150koni 2017r z przebiegiem 620 tyś km. 1 wlasciciel. Co najlepsze, dwumasa była do wymiany przy 440 tyś, wtryski ma oryginalne z tego co pamiętam, olej wymieniany co 30 tyś km(auto używane jako transport indywidualny na lotniska) więc robi głównie trasy, auto wygląda w środku jak by miał niecałe 100 tyś, z zewnątrz również.
fajny pomysł na nową serie, czekam aż znajdziesz jakiegoś 1.9 sdi z milionem... pozdrawiam
Chyba każde sdi tyle ma, tylko porobione na 200-300 tys
Jeździłem 1.9 sdi w caddy. Miało 1700000 nalotu, żarło litr oliwy na tysiąc i gdyby nie korozja dalej by jeździło po drogach
@@jakubponeta3919 najwięcej miałem na liczniku 960000 w Mercedesie Vito w kolorze czekolada Milka (taki fioletowy). Auto jeździło 6 lat na taksówce jaki miało realny przebieg tego nie wiem. Ja je kupiłem po małym remoncie blacharsko-lakiernicze i po wymianie tapicerki w środku kropka dołożyłem mu 50 000 i poszło dalej. Motor 2.3 turbo diesel zwykły. Jak zrobiłem turbinę i intercooler to 150 bylo. Bez to mi Solaris na skrzyżowaniu odjeżdżał
Takie auto nie istnieje bo każdy skręcony xD
Wydaje mi się, że żaden Passat nie miał silników SDI. Były 1.6 D, 1.6 TD, 1.9 TD (wtrysk pośredni jeszcze na przełomie lat 80. i 90.), a z bezpośrednim tylko TDI różnych pojemności. 😉
Panie Bieda, niech Pan to ciśnienie do miliona. Bardzo Pana proszę.
Te szczające psy mnie rozwaliły xD kto mógł tego nie wyciąć jak bieda. wszystko życiowe
Pies olał takie auto
Ja tam ze swojego Paska byłem zadowolony. Robił swoje, nie narzekał, nie chorował... Wizyta u doktora tylko w sprawie transfuzji płynów i ewentualnych podzespołów, które normalnie się zużyły. Jedynie tylna klapa była do wymiany, ale to ponoć wada genetyczna pasatów. Bez strachu jechałem nim do Paryża i z powrotem choć miał na liczniku blisko 560k. Ile wcześniej ktoś nadziargał to nie mam pojęcia, ale że był sprowadzony z Niemiec, to pewnie ze 150k trzeba doliczyć... Sprzedałem go bo sie pojawiło nowsze dzidzi w rodzinie, i trzech aut nie było sensu utrzymywać. A że ten był najstarszy... I wcale kurwa nie był brzydki...
Tak czy owak z takich powodów walczy się ze starymi autami po prostu są za trwałe !
Drugi VW z rzędu u MB. Ciekawe co następne? Kubelwagen?
Z tymi amortyzatorami przy 400 000 to może być prawda. Mój ma 270 000 (krajowy, I właściciel) i nadal ma oryginalne amory :)
Mój zielony golf 4. 1.9 na latał 1229 000. Jeszcze dycha 👍
hahah
Mialem bocianka vectre 1.9 cdti - 630 tkm i latał ze mną po europie. Sprzedałem bo przesiadałem się na co innego. Teraz fabianka 2005 z pl salonu juz ma u mnie 560 tkm. 1.9 sdi co prawda, ale.daje radę. Silnik lepszy niż blachy. Auto biodegradowalne. :)
Aby nadwozie wytrzymało a resztę można wymienić. Sam posiadam Bora Kombi 115 koni z przebiegiem 350 tysięcy, 13 rok już posiadam kupiony jako używany. Można by wymienić dwumasę a tak to silnik, skrzynia bez problemu. Wiadomo że klocki, tarcze wymieniane itp. trzeba powymieniać łożyska bo już huczą
Legenda Pastucha wiecznie żywa.
Wyciosany toporem z niemiecką fantazją.
wuz dla nazistuw i tyle
@@tryger245yt4 taa, że by mogły szybko zajmować tereny wroga 😁😄😄
Bieda kocha to auto tylko tak udaje. A pewnie ma jako dzwonek dźwięk 1.9 tdi
Nową serię "Zwykłych aut z dużymi przebiegami" musiał zacząć Pastuch 1.9 w gnoju! Nie było innej opcji!
One przy tych przebiegach, to dopiero się docierają xD
P.S. Będzie seria tego typu modeli, ale osobowych "zza żelaznej kurtyny"? Wielkim fanem ciężarówek nie jestem, ale osobóweczki z tych lat, to bym zbierał jak pojebany!
Przecież pierwszy w tej serii był FIAT.
Nie wiem skąd ten mit, że diesel w kombi musi mieć duży nalot, bo jak nie to licznik kręcony. Równo rok temu kupiłem Avenę w kombi z dieslem z przebiegiem 180 tys. km. Przebieg realny, bo kupiłem od pierwszej właścicielki, która po powrocie do ojczyzny na emeryturę przywiozła swoją Tośkę i nie mogła jej sprzedać przez chyba trzy lata, bo od mienia przesiedleńczego nie płaci się akcyzy. Jeste stosowny stempel w tej czerwonej książeczce. Przez trzy lata raz w tygodniu odpalała auto i robiła kółko 10 km żeby diesel zdążył się rozgrzać. Ja od zakupu w lutym 2020 do dzisiaj przejechałem tym samochodem 7500 km. W normalnym roku pewnie zrobiłbym 10000 km.
Kombi nie zawsze kupuje się, żeby robić nie wiadomo jakie trasy. Po prostu jest wygodne, a jak potrzeba przewieźć meble z Ikei lub telewizor to da radę. ;-)
Około 22:15 - Warlsteiner Panie Koziar. Pozdrawiam, słucham co piątek też w Radiu!
W następnym odcinku serii prosimy o Alfę z podobnym przebiegiem.
to chyba niemożliwe :)
od 8 lat jest w serwisie i nie zapowiada się na szybkie wyjście
W JTD to żaden problem taki przebieg
@@miko0023 Yep 2.4 JTD szanuję :)
Do MILIONA MILIONA MILIONA 👍👍👍
passaeratti,
co następne odcinek z golfem.
A no tak już go wolałeś oddać niż mieć dla siebie, mądry wybór
Posiadam Golfa 4 1.6 16v z Polskiego salonu po moim wujasie który był jedynym właścicielem. Przebieg dochodzi do 330 tyś, a środek nie licząc kierownicy w świetnym stanie. Nie licząc przednich amorów ze sprężynami, to reszta jest fabryczna. Nigdy nie zmieniane sprzęgło, fabryczny tylny zawias czy wahacze z przodu. Auto nudne do bólu, ale jak dba sie o części eksploatacyjne, to jest w pełni bezawaryjne, wdzięczne i solidne.
Mam zamiar jeździć dopóki nie umrze :D a i dodam jeszcze ze założyłem gaz przy 280 tyś :D
Panie, ile za to cudo? Ja tam bym chętnie licznik dobił do 1mln km. W rozliczeniu mogę dać do 125p dwa fotele przednie biedaskóra w kolorze brązowym (dziwne jakieś bo powierzchnia pod zad i plecy jest z kremowego materiału jakiegoś), tylna szybę klejoną (bez ogrzewania), prędkościomierz (termometr). Wszystkie te graty są z rocznika 84’. Mam tez gdzieś stacyjkę z 3 kluczykami (2 originalne + 1 dorabiamy) z rocznika 80’ :).
Kolega jakieś 10lat temu mieszkając w Irlandii kupił bmw e39 z przebiegiem ponad 500tys km. Wyglądała elegancko, silnik pracował jak należy, automat kulturalnie zmieniał biegi, ale amortyzatory, wahacze, hamulce i inne elementy eksploatacyjne kwalifikowały sienno wymiany.
Wystarczy iść do pierwszego komisu ze sprowadzanymi autami i pooglądać auta z milionowymi przebiegami! Oczywiście wszystko będzie skręcone do 170tyś.
Tylko kto w to wierzy ?
Z paszczurem jest prosta sprawa albo go kochasz albo nienawidzisz:)
Ja mojego kocham i dlatego jeszcze go mam. 315 tys i lecimy dalej.
moj podobno 345tys
Kiedyś to robili Passaty, nie to co teraz🤣🤣 A tak na poważnie dla silnika 1.9 TDI na zwykłej pompie wtryskowej VP37 bez jakiegoś większego dbania, 800 tyś to żaden wyczyn 😄 Ale dla 1.9 TDI PD to już godny przebieg.
tyśęcy
tyś tyś!
Jak do PD nie lejesz szczochów, tylko dobre paliwo to też tyle przelata bez większego bólu. Zresztą ten z odcinka to PD.
@@mac1eek850 Te z serii Bxx już tak niezniszczalne niestety nie są.Panewki,wałek,szklanki,pompa vacuum,wytarte gniazda pompek.Oczywiście posiadam, przebieg prawdziwy 335 tys.i muszę się tego jak najszybciej pozbyć,to był błąd,wielbłąd...
@@michakowalski2697 Miałem na myśli passaty. Mam passata na pd i tourana. Touran BLS i jak na razie wszystko jest oryginalne i nic się nie dzieje. Jednak on nie ma zbytnio dużego nalotu, bo tylko 210 tys. km. Jednak mimo wszystko w PD trzeba dbać o dobrej jakości paliwo i olej. Wiele ludzi leje np. vervę z orlena, która dla PD jest syfem i potem siadają pompki.
Passat 1.9 TDi to nie auto... to lokomotywa i zarazem stan umyslu. Blizej mu do religji i kultu niz do rzeczy materialnej, Janusz for live !
Apropo wspomnienia o tym czym jest robur to to pierwszy film twojej produkcji jaki obejrzałem to był właśnie o roburze
Można cofnąć licznik w drugą stronę na 999 999km i nagrać filmik jak wskakuje 1 000 000km.
Kurwa mać, cena i przebieg przecież w vw passat do negocjacji!!!
Z naciskiem na negocjacje przebiegu
Kiedyś VW mógł śmiało używać swojego sloganu Das Auto. Kwintesencja samochodu, to miało w miarę wygodnie wozić dupe przez lata nie wyglądać i być jakimś dziełem sztuki.
Teraz udaje premium i elektronika się wali xd
A ten slogan jest podpierdolony od Kadetta xd
@@claytonmoorawa9512 elektronika w vagach sypie się od czasu golfa V i passata b6 czyli od jakichś 17 lat 😂
@Michael Samuelle no tak, hajs się musi zgadzać ;)
Z tym spalaniem to żadna rewelacja, moje 2.4jtd które ma tyle samo lat ma średnią 6.5 a ostatnio w trasie zszedłem do 4.8. Przynajmniej dźwięk silnika zdecydowanie lepszy ;)
Znajomy sprzedal takiego z przebiegiem ok 800 000 km , tylko wersja 130 ps. W automacie, pierwsza skrzynia wytrzymała ok 400 000, kupił do niego drugą nową i zmieniał w serwisie. Zapłacił za to więcej niż to auto było wtenczas warte. Co ciekawe ciągał nim jeszcze nierzadko przyczepke. Rocznik bodajże 2001 pełen wypas jak na tamte czasy. Największy problem sprawiała chyba tylna klapą bo rdzewiala niesamowicie. Wszystko działało do samego końca, był serwisowany na bieżąco.
Co ciekawe ostatni tłumik (z nierdzewki) nie był nigdy wymieniany.
To dobicie do miliona to fajny pomysł. Tylko że biorąc pod uwagę polskie realia to długo to potrwa, nawet 15 lat. Przecież w PL każdy VAG ma po 15 latach 180 tyś km. 😀
@@imnotaplayer957 Jak pasek dobije do bańki to obydwaj będziemy na emeryturze. A i tak trafi się ktoś kto łyknie że B5 po 25 latach ma 230 tyś. 😎
z ilością kilometrów jaką pokonuje rocznie autem potrzebowałbym 250lat na przejechanie miliona xd
Ale Pastuch!
A Passat spoko 😁 chociaż kurłaa, ten przebieg to chyba do negocjacji
Fajny pomysł z tym, unsub i łapka w dół
Bieda, nie ma najmniejszego problemu! Mogę Ci dobić te 185.000 km. Nie ma sprawy. Chętnie i z przyjemnością! Daj serduszko pod postem, jeśli życzysz sobie kontakt mailowy :D
Czy tam w garazu z toba, stoi Talbot Tagora?????? Prosze review, moj tata mial takiego jakies 33 lata temu gdzies. A ljeszcze jakbys dorwal Talbota Rancho?
16:30 zajebista robota, nie ma co
te amorki po 400k km to potwierdzone info XD biją mi i czekają na wymianę XD
1:42 a gdzie Jelcz 415 i Żubr ?
Passat jest poprawny, idealne auto na co dzień, pozwala na zabawę w graty
Możesz go sprzedac, bo jazda do miliona nic nie wniesie - dojedzie i pojedzie dalej. Jedna z najlepszych konstrukcji jaka powstała. Takich aut już nie będzie.
15:45 zamazane na 30% elegancko rodo działa
to nie jest okaz wytrwałosci, gdyby był 110 km na pompie wtryskowej byby klasyk, który do 120 w trasie pali niespełna granice 5 l!
Dobijcie do miliona i oddajcie do muzeum w Wolfsburgu. Może nawet Auto Bild napisze wzruszający artykuł.
tak..nagłówek.Jak to Polacy go zakatowali...
W Wolfsburgu nie robili passata
@@mariuszjurga492 Auto-Stadt, mówi Ci to coś? Jaki to ma związek z tym gdzie passat był klepany?
@@rekinek8 passat klepali zwickau.a to są dwie różne fabryki..
@@mariuszjurga492 no dobra, i co z tego pytam się poraz drugi. Czy w muzeum w Wolfsburgu są samochody robione tylko tam?
Kiedyś na forum passata ktoś pisał o B5, którego kupił z przebiegiem - a jakże - 180 tys, a później podczas jakiegoś przeglądy znalazł nalepkę z Niemiec, że wymieniono rozrząd przy... 800 tys km :o)
COOBCIO zawsze na propsie!!!
Mogę dać do testu Renault Clio 3 2008 rok, 1.2, 16V LPG, nauka jazdy. 600 tyś. Km po mieście zrobione.
Nie możliwe, tylko wieśwageny mają prawo tyle przejechać.
@@mojekonto. Chodzi jak wariat, silnik i skrzynia oryginał.
22:18 no tak wcześniejszy właściciel jeżdżąc po mieście pewnie zużył sprzęgło tak jak ty trzymając wbitą jedynkę na czerwonym cały czas 👏👏
To wysprzęglik by padl albo pompa po prostu, a nie sama skrzynia czy sprzeglo
Skąd pewność, że nie był kręcony ? dziwnie mały przebieg 😅
Citroen c5 2001 2.0 hdi 989 tyś.
Kupiony w salone, od nowości w rodzinie, jezdzi do dzisiaj zero rdzy
Buduje chałupę, i potrzebowałem gruza do wożenia worków z klejem czy innymi budowlanymi pierdami, auto ma 25 lat, przebieg nie wiem jaki, ale odpala zawsze, w mrozy w ciepłe dni, na razie zrobiłem kilka tyś km i jeszcze jeździ, pali w trasie poniżej 5, tyle udało mi się zejść przy bardzo delikatnej jeździe. Co mogę powiedzieć, jak się się zjebie to oddam na złom, ale silnik wyciągnę i schowałm do garażu 😂
1:47-1:59 -"Co mi zrobisz jak mnie złapiesz."😉
Janusze nie nadążają gotować bigosu przy tym filmie
Lepiej być Januszem w volkswagenie niż wieśniakiem w BMW
Wstyd to kraść a jeszcze większy wstyd to wyśmiewać się z koqos jakim autem jeździ ,życzę tobie żeby tak ci poszło w życiu żebyś nie miał czym jeździć to wówczas docenisz ludzi
Dzięki za życzenia Janusz, kogo wysmiewam niby? XD po za tym jak byś był bardziej ogarnięty w internety byś zobaczył jak cisną na grupach vw/audi po kierowcach innych marek
@@dominikp5715 pewnie sam jeździ BMW i płacze bo mu wszyscy Cisną :D
Nie lubię niemieckiej motoryzacji po za porsche, mam volvo ;)
22:12 Bitburger - to ci od tych powszechnych naklejek "bitte ein bit"
albo Krombacher. obydwa takie ich Książęce czy Żubry
Mam identycznego paska, ten sam model, kolor, rok i silnik. Mam przejechane 315 tys km udokumentowane w UK. Wydaje mi sie ze wymienil w tym egzemplarzu silnik bo mu pasek strzelil. Skoro wymienial olej co 15 tys (tak jak ja) to nie ma szans zajechac tego silnika uzytkujac to auto normalnie. Zdecydowanie najlepsze auto jakie kiedykolwiek mialem pod kazdym wzgledem i tylko dlatego jeszcze nim jezdze bo chce dobic conajmniej do 800tys km. Jak ma sie smykalke do aut to jest to auto idealne... ja place tylko za czesci... reszte ogarniam sam. Dodam ze przy 315tys. turbo, dwumas, sprzeglo, wydech nie byly ruszane.
Motobieda, do czegoś się przypierdolę. Na jakość twoich filmów mam wyjebane, bo lubię filmy takie, jakie są - zgodnie z opisem twojego kanału. Jeśli chodzi o wiarygodność informacji, to nie sugeruj się tylko OLX, bo są jeszcze inne strony, gdzie można sprawdzić cenę, przebieg, rok produkcji auta czy inne "pierdoły". Na OTOMOTO też można to sprawdzić.