AlkoZmora Jak rozmawiać z alkoholikiem? Dlaczego dotarcie do osoby uzależnionej jest takie trudne?
HTML-код
- Опубликовано: 13 окт 2024
- Najczęstsze pytanie które przewija się w kontekście uzależnienia jest, jak rozmawiać z alkoholikiem?Nie jest to łatwe zadanie bo zdecydowana większość osób uzależnionych nie ma zamiaru rozmawiać. Broni się przed tym ponieważ wie że taka rozmowa nie będzie ani łatwa, ani wygodna.Alkoholik dba o swój komfort picia i często nie wyobraża sobie innego życia. Sztuką jest rozmawiać w taki sposób, by do niego dotrzeć.Nigdy nie rozmawiajmy gdy alkoholik nie jest trzeźwy.W rozmowie starajmy się okazać zrozumienie, oraz zbudować zaufanie.Spróbujmy pokazać że gramy do jednej bramki i chcemy pomóc.
Jak rozmawiać z alkoholikiem? Dlaczego on odrzuca pomoc? Jak prowadzić rozmowę? Jakich argumentów używać? Co zrobić by on zrozumiał? Jak to przekonać do leczenia? Jak go przekonać do terapii?Czym są mechanizmy uzależnienia? Jak myśli alkoholik? Dlaczego odrzuca pomóc? Gdzie szukać pomocy?Jak zrobić pierwszy krok?Jak dotrzeć do alkoholika?
![Zrozum Życie [5] - Alkoholik w domu, Irenusz Gawkowski](/img/1.gif)
😢😢😢 Choroba alkoholowa zabrała mi brata , tatę , kuzyna wójkowie pili , nic nie pomogło, żadne rozmowy , były spokojne rozmowy
59 dni za mną jest moc 💪💪💪
Wojtek Masa i znowu chce się nie?🙂Trzeźwe życie to szansa na szczęście, ja teraz to wiem i czuję.Zobacz ile to daje radośći, ile mniej jest problemów, zjazdów i depresyjnych myśli. Dobrze że dałeś sobie szansę by się o tym przekonać i też to poczuć.Można?Trzymaj się i niczym nie zrażaj, ten kierunek jest tym właściwym 👍Pozdro😉💪
interesujący temat, ciekawy przekaz.. dużo wartościowej wiedzy... brawo :)
Więcej kontaktu z kamerą:)
Andrzej Piekarski dzięki wielkie😉Będę nad tym pracował...👍
Bardzo mądry i wrażliwy facet z Ciebię.
Dziękuję za fajne rozkminy, mam w rodzinie taka osobę to mój brat, próbował się leczyć raz mu wyszło nie pił 2 lata, jednak po jakimś czasie znowu wrócił, nie miał wsparcia u swojej żony, teraz wygląda to tak że ma depresję, czeka go rozwód który go też załamał, jeśli alkoholik nie chce sam skończyć z nałogiem to to nie ma sensu nie da się na siłę kogoś zmienić, każdy wybiera takie życie jakie chce, ja bratu teraz pomagam, żeby nie był sam żeby czuł że nie wszyscy się od niego odwrócili, wsparcie w depresji i alkoholizmie jest ważne, teraz brat przebywa też w więzieniu kolejny cios który ta jego żonka mu dała, patrząc z boku zastanawiam się jak można tak nienawidzieć drugiego człowieka z którym przeżyło się wspólnie przeszło 30 lat i miało dzieci, bo proszę uwierzyć mi na słowo mój brat jest dobrym człowiekiem i ma dobry charakter oddał by ostatnia koszule, przykre że my z moją mamą patrzymy na to wszystko, ale mimo wszystko nie zostawimy go samego
No właśnie.Najtrudniej jest dotrzeć, alkoholik nie chce słuchać. Lata lecą, życie ucieka 😌
zymiera1 niektórzy nigdy nie zrozumieją, inni się zreflektują.Wielu zapije się na śmierć, ktoś z tego wyjdzie. Cykl się powtarza od setek lat...Niestety bilans jest dramatycznie niekorzystny, i mam wrażenie że wciąż taki pozostanie 😐
Ja sięgnąłem dna już z alkoholem idę na terapię
@@marcinkawa1962 Mam nadzieję, że u Ciebie lepiej. Daj znać jak sobie radzisz. POWODZENIA!
Witam u mnie ok wyszedłem na prostą założyłem działalność i zaczynam nowy rozdział w życiu
@@marcinkawa1962 Nie znam Cię, ale się cieszę, serio:)
A co jak ktoś bliski pije bo lubi jak twierdzi ...
Hm, to prawda, że trudno dotrzeć do osoby uzależnionej, ale w moim odczuciu osoba żyjąca z uzależnionym partnerem/uzależnioną partnerką jest pozbawiona poczucia bezpieczeństwa. Jej obowiązkiem nie jest próba zrozumienia i dotarcia do sedna problemu alkoholika. Bo to jest część definicji współuzależnienia. Taka osoba powinna poszukać dla siebie pomocy, w grupie współuzależnionych lub na terapii własnej.
Monika Czuma według mnie nie ma jednej zasady pasujące do wszystkich.Jednemu pomoże wyciągnięta dłoń i troska, innemu szorowanie gębą po dnie, a jeszcze innemu, nic.Należy próbować, a co z tą pomocą się później stanie, to już inna kwestia.Pozdrawiam👋I dziękuję za oglądanie 😉
Monika Czuma według mnie nie ma jednej zasady pasujące do wszystkich. Komuś pomoże pomocna dłoń i troską, innemu szorowanie gębą po dnie, a innemu nic.Dlatego świat i ludzie są tak różnorodni, skomplikowani i ciekawi...😉Pozdrawiam 👋
Aby pomóc osobie uzależnionej, ona sama pierwsza powinna odczuwać potrzebę wyjścia z pułapki. Krucjata na siłę spowoduje tylko naszą niepotrzebną frustrację. A przecież nie o to nam chodzi. Mamy cieszyć się życiem, dając przykład wszem i wobec, że bez uzależniającej trucizny można brać życie pełnymi garściami i być szczęśliwym. To właśnie jest najlepszą terapią i przykładem dla tych co żyją skuci łańcuchami w ciemnym lochu iluzji. Pozdrowionka Adrian 😁👍
Kryptus Altonius jak zwykle trafny komentarz👍Trzeba pamiętać że dla współuzależnionych nic nie jest łatwe ani tak oczywiste. To droga przez mękę, zszargane nerwy i często zniszczone życie.Ważne jest by mówić o tym problemie i pokazywać im różne rozwiązania i możliwości.Uzależnienie partnera nie musi być końcem świata,...nie powinno takim być. Przynajmniej dla nich.Dzięki za trafny spostrzeżenia 👍Również pozdrawiam😉
Dales mi tyle siły zebym mogla wkoncu popatrzeć na siebie a nie wiecznie na niego i wiecznie mu pomagac i on tej pomocy nie chcial wiecznie mnie obwinial o wszystko az wkoncu 10 dni temu sie wyprowadzilam i nie czuje sie z tym zle odziwo bo myslalam ze bedzie mi ciezko a ja ciesze sie ze jestem wolna ze nie musze sie martwic ze przyszlam z pracy i nie widze osoby pijanej ....
Wiem dziwne ale przez zycie 11 lat z alkoholikiem nauczylo mnie ze nie potrafie pokazywac uczuc stalam sie zimna
Ola Wicher przychodzi taki moment , w którym zaczynasz walczyć o siebie, zamiast tkwić w beznadziei.Czas pędzi, a życie ucieka.Czasem trzeba podjąć trudne decyzje, ale właściwe. Życzę Ci wszystkiego dobrego, oraz dużo spokoju i wytrwałości...🙂Pozdrawiam
Dziękuję 🌺
Pije bo lubi i przyjął taki styl życia gdzie bez alkoholu nie ma zabawy, towarzyskich spotkań itp. Często to nie jest żadna ucieczka a powód do picia przy uzależnieniu jest tylko usprawiedliwianiem się jak już nałóg włada postępowaniem alkoholika.
Nie ma żadnego klucza, by dotrzeć do alkoholika... Nie ma, bo klucz ten, posiada on sam.
Ja podczas rozmów z osobami uzależnionymi przedstawiam im tylko i wyłącznie własne świadectwo mojego nałogu. Nigdy nie naciskam, nie oceniam, zazwyczaj taka osoba po jakimś czasie odzywa się do mnie i prosi o pomoc. Co wynika z tego po czasie to już zupełnie inny temat. Pozdrawiam ze Śląska 🥰
Mikrofon Elwisa znasz temat więc wiesz,...Pozdrawiam Cię 😉
Mikrofon Elwisa mógłbyś podać namiary na siebie?
Dać mu tego setnego lajka a dam. Dobrze prawi chłop. Dużo zdrówka !
DDR320 dzięki bracie😉A gdyby tak umówić się że te w dół to pozytywne a w górę negatywne?Wywróciło by to swiat do góry nogami prawda?Pozdrawiam Cię i zdrówka życzę. Dziękuję za lajka , nawet jeśli to tylko liczba, znak na ktory umowili się kiedyś ludzie🤔Dlatego znacznie bardziej doceniam coś na co umówić się nie można,...wnętrze bo to prawdziwa wartość Wartość która przy milionie w dół będzie tą samą wartością i analogicznie w drugą stronę 😉✌Wszystkiego dobrego
Od dłuższego czasu staram się rozmawiać z kuzynem który jest alkohikiem. Zawsze kończy się moim poczuciem winy że niewystarczająco rozumiem, niewystarczająco pomagam. Rozmowy kończą się tym że jestem zła i jest mi przykro. Nie jestemw stanie sprostać tej rozmowie. Co robić?
Film zaczyna sie w 6:17 i konczy w 6:33
On nie żyje :( nie dał nam szansy na miłość. Nawet nie wiem czy mu zależało. Wybrał wódkę i po prostu zerwał kontakt. A teraz leży w kostnicy w jakiejś zimnej szufladzie a mi co chwila pęka serce :( nie mogę uwierzyć, że on nie żyje :(
Monika Monika przeszły mnie ciary i brak mi słów...
Związałam się z alkoholikiem 5 lat temu . Wiedząc ze nadal pije i nie przestanie . Wyrzuciłam go z mieszkanie wierząc ze wróci i się zmieni . A on nie wróci i nie ma zamiaru się zmienić . Winni mnie za wszystko . Wybrał lepsze towarzystwo koledzy i wódka . I po co ta walka przez 5 lat . Stracony czas i nerwy .
BELLA Lamella to on przegrał, nie Ty...Rozumiem że jesteś rozczarowana, zła i rozgoryczona, ale w przypadku gdy alkoholik nie rozumie tego co się z nim dzieje, nie chce dać sobie pomóc,..to tak naprawdę jesteś bezradna. Jedyne co możesz to zadbać o siebie i dać mu frunąć...
Parze na pana i słucham z szacunkiem . Doszedł pan do końca drogi i miał do wyboru w która stronę iść . Wygrało życie . Dlaczego jedni mogą z drudzy nie chcą . Nawet mając osoby które walczą o nich ?
@@bellalamella7117 niestety , ale to brutalna i bezwzględna choroba...bez 100% zaangażowania osoby uzależnionej nie da się nic zrobić
Niech pan mi powie jak zapomnieć i pozwolić odejść jak nadal się kocha i wierzy ze się zmieni .
@@bellalamella7117 wiara i miłość to najpiękniejsze co mamy w sobie, niestety gdy trafia na skażony alkoholizmem grunt staje się utrapieniem i cierpieniem...
A u mnie jest odwrotnie. Ja chcę mówić o problemie alkoholizmu, o tym co czuje, a żona mówi żebym jej nie truł bo ja meczy ten temat. Ponadto uważa że można pić kontrolowanie. Mówię jej że są grupy współuzależnionych ale ona tam nie chce iść i poszerzyć wiedzy. Ciągle wierzy że jak pojadę z nią i dziećmi na wakacje to zachowam się inaczej. Mimo że nigdy nie jest inaczej, a pite jest codziennie a finalnie jest kac gigant. I tak w kółko czas leci bez żadnych zmian.
mikeee 86 to ewenement na skalę kraju🤔To widzę że o komfort picia raczej się martwić nie musisz,..Tak na poważnie, to skoro żona nie dostrzega problemu , a Ty wręcz przeciwnie, to masz wszystkie atuty by coś z tym zrobić. Wszystko w Twoich rękach brachu, napraw wasz świat, żeby znów był normalny😉Pozdrawiam Was👋
@@AdrianKuligowski no widzisz nie wszędzie jest jednakowo. Chodzę na spotkania i terapie dochodzona ale tak co 2-3 miesiące jest ciąg bo jest ciche przyzwolenie na wyjazdach.
@@mikeee8655 nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie picie wszystko komplikuje i niszczy.Podjąlem świadomy wybór żeby już bardziej się nie upadlać,..i to była moja najlepsza decyzja w życiu. Tobie też tego życzę...👍
Dzieki za odcinek
Piękne widoki 😘
Duzo bym dala zeby moj maz chcial "chciec" cos zrobic ze swoim zyciem..
Probowalam na wiele sposobow dotrzec do niego- porozmawiac.
Niestety bez rezultatu .... Bylo leczenie , ale szybko wraca do nalogu......zyje w swiecie zaprzeczen i iluzji ......nie moge juz nic zrobic😪Stracil dom, rodzine......i dalej nic nie rozumie......
Katarzyna Burta to bardzo charakterystyczne dla alkoholika.Bolesne ,ale to nie Twoja wina.Bez pomocy i chęci zmiany uzależnionego nic nie jesteś w stanie zrobić.Mam nadzieję że znajdziesz spokój...Pozdrawiam 🙏
Spokoj odzyskuje powoli.....choc z tylu glowy czasami mysle co sie z nim dzieje, staram sie wtedy czyms zajac.
Spokoj jest bezcenny.....przez ostatnie miasiace bycia razem to byl poprostu matrix. Manipulacje, totalny brak szacunku, ponizanie .......
Jednego popoludnia wyznawanie milosci i noszenie prawie na rekach i tego samego wyzywanie od najgorszych. Gdybym zostala dluzej wyladowalabym w psychiatryku.
Jestem w szoku ze moze sie tak w glowie poprzewracac. Zal tych 25 lat mamy dzieci ale kazdy ma wybor.
Fajnie ze Tobie sie udalo.
I mozesz dawac wsparcie innym.
Pozdrawiam 🌻
Bądź silna dla siebie
Ja nie potrafie przyznac sie ze pilem np juz ... ze ja sobie wypije bo np sa swieta.. dawno sie nie widzielismy itp... jestem alkoholikiem... chcialbym rzucic.. jesli jest jakas pomoc z waszej strony jestem otwarty..
Super film :)
Krajobrazy Świata dziękuję bardzo , i pozdrawiam😉
taka prawda...widoki jak fototapeta za tobą
Magda Rychel to mała rzeka Reda, 5min od naszego domu.Często tam jesteśmy...Ucałuj Olivkę 💋
Jak w filmie z rourke z 1987 barlfly alkoholik pije na umòr pijany w sztok nie myśli irracjonalnie zatacza sie
Na zdrowie! Słucham
Test Misja dobrze że nie na wodę 😉Dzięki,..i Pozdrawiam 👋
Rafał Ty też tutaj? 😄 pozdrowienia
@@MikrofonElwisa robi się z nas całkiem mocna i zgrana ekipa panowie✌Każdy coś wnosi i fajnie się uzupełniamy,..myślę że te materiały, komentarze i dyskusje przydadzą się wielu osobom.Nawet jeśli nie teraz, to kiedyś 😉
@@AdrianKuligowski amen 🙏
@@MikrofonElwisa i tym optymistycznym akcentem dzień uważam za zakończony,...a jutro będzie nowy(mam nadzieję 😉)Dobranoc...💤
Każdy nałóg jest zły
Tati Siskin to ludzie są źli gdy są nim owładnięci...Oby jak najwięcej wyciągało podobne wnioski i robiło coś ze swoim życiem i demonami.
Nienawidzę alkoholików i dla mnie mogą wszyscy wyzdychać
alkoholik i rozmowa ze wzajemnym zaufaniem ....i czym mowa Trzeba to samemu przeżyć aby o czymś takim mówić
Mi alkohol zabrał 10 osób z rodziny koszmar