Valve wprowadził i dalej rozwija Protona dzięki czemu można odpalać gry na windowsa równierz na linuxie. Do tego wprowadzili politykę że twórcy mogą wrzucać swoje gry jakkolwiek by one nie były o ile nie łamią prawa, głównie chodzi o gry dla dorosłych. Jednak coś tam robią i to w kierunku dla nas lepszym.
@@armisumbra6375 Proton to zmodyfikowany Wine, a te gry bez weryfikacji to pralnia brudnych pieniedzy. Co jakis czas hitem miesiaca lub tygodnia jest gra w ktora nikt nie gra.
@@foxxxy4963 1. Co z tego że zmodyfikowane coś tam - dla mnie ważne że działa 2. Niech sobie będzie tą pralnią, dla mnie znowu ważniejsze jest że mogę dostać tytuły niszowe bo nie ma cenzury.
@@foxxxy4963 Aktualnie jest to niemożliwe przez wstrzymywanie środków użytkowników, jeśli zobaczą wahania cenowe przedmiotów i tak samo twórcy gier są weryfikowani hajs za grę przechodzi przez steam wiec za nim zostanie zlecony przelew to podatek i inne rzeczy muszą zostać uregulowane po drugie nie ma co się dziwić, jeśli jakaś gra jest hitem, mając 0 graczy nagle wskakuje wyżej, to jest to hit, nawet jak jest niewiele graczy, bo nie możesz nazywać hitem gry, takiej jak cs2, bo tam zawsze jest stała liczba graczy musieliby pokonać rekord graczy aby gra znowu była hitem
Szczerze, nawet jak epic daje darmowe gry i je odbieram to i tak je kupuje na steam i je gram na steamie, epic games store nie zmieni tak mocno zdania że to jest lepszy wybór
Dla użytkowników jest to korzystne, że valve dostało konkurencję. Ale no też nie oszukujmy się, epic games nie ma nic do zaoferowania oprócz darmowych gier i kuponów którymi można było obniżyć cenę gier na promocji. Korzystanie z ich platformy nie jest przyjemne i przynajmniej w moim odczuciu jest to bardziej przykry obowiązek w drodze do włączenia gierki z promocji.
@@polandball122pl Znaczą, dlatego napisałem, że mają do zaoferowania kody promocyjne, które często łączyły się z innymi promocjami. Ale wydaje mi się, że już coraz rzadziej te kody tam trafiają. Przez co ceny na epic i steam są podobne, a przy podobnej cenie wolę kupić produkt na steam, który jest przyjemniejszy do użytkowania. Tak naprawdę teraz najkorzystniejsze ceny są na stronkach typu eneba, g2a, instant-gaming, kinguin, ale to już trochę inny temat.
@@polandball122pl tak Kupony które nieznacznie zmniejszają ceny gier za resetowenie dziesięć razy dziennie kompa bo lancher epic games nie chce się odpalić
Jakby śmieszne jest to, że na Epicu nie można dodać własnego profilowego. Ale gdyby popracowali nad urozmaiceniem swojej platformy to by wiele zyskali.
Bo Epic ma swoje gry między platformowe wiec był by konflikt ustawionych awatarów przykład logując się do Epic grasz w Rocket League na PC i nie ma awatara wcale gdy uruchomisz to samo konto z gra na PlayStation pokazuje awatara z konta PlayStation więc gdyby były dwa inne ustawienia mogł by być konflikt i tak już jest dość zamieszane z loginami na której platformie aktualnie grasz,a jak jeszcze na każdej platformie ustawisz inny login do jednego konta to ło panie 😏 Więc zamykając temat dodam że każdy by chciał mieć własny awatar i login na czym kolwiek więc Epic Store po prostu to olało i nie mają problemu . 😏
Ja kiedyś na epicku odebrałem Wolfenstein: The new order, ale zapomniałem i kupiłem na steam bo była promka chyba za 40zł, więc ja jestem dość mocno powiązany ze steam
Sam Epic Games Store jest bardziej zachęceniem ludzi do zagrania w fortnite niż faktycznym sklepem a miko-makro płatniości zwracają poniesione koszty Epic Games Store cała intryga polega na tym żeby każdego potencjalnego konsumenta zachęcić żeby zagrał w fortnite niż żeby spędził chwile na Epic Games Store. Myślę że dopóki Fortnite jak i jego przybudówki nie zaczną tracić pieniędzy to Epic Games Store nie będzie rozwijany narazie nie zanosi się żeby fortnite tracił graczy w końcu wystarczy że wypuszczą kolejny sezon ze trochę starzą mapą lub gwizdą muzyczną a pelikany to chętnie łykną to.
Nie można zapomnieć że Steam to korpo, więc gdyby pojawiła się platforma, która dajmy na to zaoferowałaby mi przeniesienie np. mojego lvl steam, gier, listy znajomych, czy coś takiego na swoją platformę, to z chęcią przyjąłbym ofertę i przeniósł się, jeśli za tym wszystkim szły by lepsze warunki dla graczy i deweloperów gier. Niestety Epic po prostu jest zachłanny, nie różniąc się przy tym od innych korpo. Wciskają nam kit że jest super i chcą żerować na naszych pieniądzach i życiach, kosztem własnego wzbogacenia się. Nie uwierzę że ktoś, kto nie mógł przez 6 MIESIĘCY dodać tak podstawowej funkcji jak koszyk do sklepu, wmówi mi że zżarły go ambicje. Podsumowując Steam przez lata utrzymują świetną renomę na rynku dystrybutorów cyfrowych gier i jest w tym najlepszy. Na razie nie zapowiada się żeby coś miało zmienić. Może to i dobrze, ja wiem że Epic zwyczajnie chce doić kasę, a całą akcje z bohaterskim ratowaniem małych wydawców przed straszną 30% marżą stworzyli, bo takie historie zwyczajnie dobrze się sprzedają. #SteamTheBest
Pamiętam jak na epicu był darmowy kupon na 40zł, wtedy naprawdę opłacało się kupić parę gierek. Mimo to i tak jak kupiłem gry od ubisoftu i je połączyłem z kontem, to już więcej epica nie musiałem odpalać xd.
Z tych wszystkich platform i tak najlepszy jest gog, szkoda że przez swoja bardzo mocno prokonsumenckie (między innymi brak zabezpieczeń DRM) jest tam stosunkowo mało gier ale i tak jeśli mam możliwość staram się kupować gry właśnie na tej platformie, między innymi ze względu właśnie na: brak DRM, 30 dni na zwrot bez żadnych dodatkowych limitów, bardzo przejrzysty i czytelny launcher, możliwość połączenia z nim wszystkich innych platform i korzystaniu z goga(co prawda jako pośrednika ale jednak) do odpalania i instalowania gier z innych platform(między innymi steam, epic, ubisoft czy ea app) zlicza wtedy też on nam godziny spędzone w tych wszystkich grach czy osiągnięcia i sumuje je w jednym miejscu, można też pobrać sobie instalator offline gry i najważniejsze jest to polska platforma
Jakby wszyscy ci najwięksi twórcy naraz się odwrócili od steama, to nawet jeśli gracze by ich bojkotowali to w końcu by się ugięli bo by nie mieli w co grać.
1. Mam około 100 gier na Epicu i żadna z nich nie jest kupiona. 2. Większość z nich to tytuły których normalnie bym nie kupił. 3. W większość z tych gier nigdy nie zagrałem. 4. Najbardziej na Epicu brakuje mi możliwości dodania zdjęcia avatara. 5. Jeżeli zamierzam kupić jakąś grę, idę z tym do Steama (jest moją platformą do kolekcjonowania gier). 6. Nawet nie wiedziałem, że istnieją tymczasowe exclusivy na Epicu i uważam, że jeżeli jakiś twórca się na to zgadza to zwyczajnie się sprzedał. Takim podejściem Epic ani trochę nie promuje wolności, a ją ogranicza. 7. Jeżeli jakaś gra którą bym chciał wyszłaby na tylko na Epicu, to jest duża szansa, że bym jej zwyczajnie nie kupił, ewentualnie czekałbym na to kiedy będzie rozdawana za darmo albo będzie wydana na steam.
"2. Większość z nich to tytuły których normalnie bym nie kupił. 3. W większość z tych gier nigdy nie zagrałem." To kiego wuja Ci te gry? I nie mów, że to kolekcjonowanie. Bo na kolekcję nadają się tylko wydania fizyczne. Czyli coś co na PC dawno temu umarło, a i na konsolach ma się co raz gorzej.
@@Marcinm272 nie charytatywnie, ale jeżeli twórcy wiedzą że dużo fanów używa steama i nie chcą kupować gry na epicu i wolą jednorazowy szybki zysk od prawdopodobnie takiego samego zysku ale w dłuższym terminie, to jak dla mnie jest po prostu oplucie graczy i zniechęcenie do kupna gry. Tymbardziej, że wydawca powinien być po stronie fanów, a nie korporacji. Nawet jeżeli gra na steamie miałaby być 20 zł droższa, to i tak powinna tam być w tym samym terminie co na epicu.
@@iowa406 ludzie kolekcjonują tokeny NFC (coś co jest od zawsze wirtualne), więc nie widzę powodu żeby nie nazwać mojego zbierania gier na steamie. Tak samo z osiągnięciami na steamie. Posiadam kilka płyt z grami ale nie mam do nich sentymentu, tym bardziej, że na dwóch z tych płyt jest wirus. Gry których bym nie kupił np. Tomb Rider to były gry znane i byłem ciekaw czy rzeczywiście są takie dobre ale ostatecznie kończyło się na tym, że grałem w gry które mnie bardziej interesowały. Przypadek kiedy grałem dużo w gry na epicu to GTA 5 i Frostpunk, oba te tytuły zamierzam kupić na steamie. Edit: jestem z rocznika który nie miał dużej styczności z grami na płytach.
Zgadzam się z materiałem. Nie pamiętam kiedy logowałem się na platformę Epic Games, natomiast z zalet platformy steam korzystam niemal codziennie takich jak wspomniany remote play together, steam stream czy po prostu zwykły chat głosowy. Sklep steam, komentarze, system ocen czy kupno pakietów rozszerzeń jest jasne i przejrzyste, widać co posiadamy w bibliotece i odcina to kosztów zakupów. Na Epic Games nie ma żadnych z tych rzeczy, a przynajmniej nie było do czasów kiedy z niego korzystałem. I tak jak w jednym z komentarzy: raz na Epic natknąłem się na grę Overcooked która była rozdawana za darmo. Tak mi przypadła do gustu, że kupiłem ją na platformie Steam by właśnie móc grać po przez funkcje Remote play together. Gdyby Epic poszedł w tą stronę możliwe, że byłbym bardziej skłonny do korzystania z ich usług, jednak na dzień dzisiejszy totalnie niczym mnie nie zachęcają. Sub :)
Ciesze się że wróciłeś Gibusku ty mój, mam nadzieje na więcej tego typu filmów o gamingu ogółem nie tylko o tf2 bo zajebiście ci to wychodzi oby tak dalej
Ogólnie mało gram w gry na epic a najczęściej na steam (bo gram w ets2) ale prawda jest taka że czasami odwiedzę epic bo mam od nich dużo darmowych gier za które musiałbym płacić na steam i może epic jest do dopracowania ale mogę grać w gry (do tego jeszcze darmowe) więc tyle mi wystarczy. Pozdrawiam
@@PentaHousen trochę nie rozumiem ale postaram się do tego odnieść po pierwsze pracuje już w tej chwili a po drugie na epic games mam daną grę za darmo to czemu mam wydać 30zł na steam?
Taka mała uwaga. Steam na początku bierze 30% to fakt ale jeśli zarobi określoną kwotę to ten % obniżany. Juz pomijając że mało kogo obchodzi ile wydawca/ producent oddaję % dla danej firmy.
wszystko spoko jest w tym filmie ale zapomniałeś bądź nie wiedziałeś że na epicu odzyskiwanie konta bez maila gdy nie ma się kupionych gier jest dosłownie niemożliwe a także epic bardzo utrudniło logowanie się przez playstation co stwarza wiele problemu i wydłuża czas
pamiętam to jak się epic otworzył teraz jest dla mnie neutralny bo jeśli chce kupić jakąś grę to idę na goga jak tam nie ma to idę na steam a tych darmowych gier to już nawet nie odbieram bo i tak kupka wstydu wysoka, ale mam wrażenie ze wszystko wyszło epicowi na dobre
Ciekawi mnie czy Epic faktycznie zarabia na rozdawaniu gier czy ich ekskluzywności czy jednak jest to związane z nieustannymi zastrzykami pieniężnymi od Tencenta
Jedyną działającą alternatywą dla steama jest gog. Z epica po prostu nie da się korzystać. Na steamie wybór kupno i czasami nawet ściągnięcie gry jest szybsze niż załadowannie się strony sklepu na epicu.
Brak wzmianki o Big Picture, potężnym wsparciu kontrolerów, czy steam linkiem. Wiem, wiem, większość nie wie pewnie nawet, że takie coś istnieje, albo ma to kompletnie w dupie :D Z mojej perspektywy, jednak są to funkcje bardzo istotne, i co by nie było, żadna inna platforma niż steam pod tym względem, nie dorasta nawet do pięt.
Osobiście używam obu platform, ale jeśli dany tytuł jest dostępny na obu platformach w tej samej cenie to wolę go kupić na steamie ze względu na to, że steam client jest mniej awaryjny.
Powiedzmy sobie szczerze że Steam nadal nie ma konkurencji Epic nie wnosi nic innowacyjnego oprócz rozdawania gier, nadal ta platforma nie posiada podstawowych rzeczy. Po pierwsze nie ma czegos takiego jak profil gdzie steam ma to swietnie rozwiazane (pokazywanie znajomych, ustawianie profilu, awatary, ilośc godzinn spedzonych w grach itp.) Po drugie nie posiada ekwipunku, sklepu ze skinami itd gdzie ludzie moga handlować. Po trzecie Steam jest mało inwazyjny praktycznie nie wpływa na wydajnoscm łatwy w obsłudze gdzie epic to ma totalnie spaprane, samo logowanie na epica to jest katorga juz nie wspomne o tych reklamach których wyskakuje milion na boku po zalogowaniu. Mimo ze sa gry które chce kupic na premiere to i tak czekam zawsze az pojawia sie na Steam i tam wszystko kupuje, do poki epic nie doda tych rzeczy co napisałem to nie ma opcji ze cos tam kupie, a nawet jak doda to na Steamie mam juz tak kolekcje gier ze nie chce mi sie korzystac z kilku sklepów i wszystko zbieram na jednym jest duzo łatwiej potem znalesc gre niz odpalac milion innych sklepów i szukac gdzie sie miało dana gre
Epic fajnie ze jest bo konkurencja jest ważna ale dla mnie jej nie ma. Konto na epicu mam bo chciałem odebrać kilka większych gier co mnie interesowalo a skończylo się tak że o nich zapomnialem i kupiłem potem na steam. Dla mnie beka z epica jest z tym że walcząc z hegemonią steama epic sam wykupuje ekskluziwy.
polecam że Epic do tej pory ma problem z wykrywaniem zainstalowanych gier i by naprawić taki problem trzeba ręcznie bawić się z plikami podczas pobierania gry na nowo co i tak nie zawsze działa
nawet kiedy epic wykupije jakies exclisivy na ktore czekalem bardzo dlugo (np borderlands 3) to czekam az bedzie na steamie zeby nie dawac tym śmiecią z epica zarobić
Epic: odpalić, odebrać grę, zamknąć. Głównym powodem dla którego z niego nie korzystam jest brak workshopa, uwielbiam mody a mam złe doświadczenia z pobieraniem ich z niepewnych źródeł. Na Steam nie dość że mam je wszystkie w jednym miejscu pobieranie jednym kliknięciem to jeszcze posegregowane. Specjalnie dlatego czekałem aż Satisfactory przyjdzie na Steam.
Ale faktem jest że nie warto było czekać, twórcy zdecydowali że nie wprowadzą wsparcia dla Workshopa ponieważ dyskryminowałoby to użytkowników grających na Epic... Kolejny powód by nie lubić tego sklepu.
Ja np jestem bardzo zżyty ze steamem i nawet jak wiem że mogę kupić klucze 🔑 to i tak kupuję tylko przez ten fajny koszyk w aplikacji steam. A ten stworek o nazwie Epic Games Store to takie porównanie dam: Steam daje ci dom 🏠 i pełne wyposażenie, a Epic Games Store daje ci dom 🏠 który grozi zawaleniem i nic w nim nie ma. Także tylko ❤steam❤ a „EPC” czyli w skrócie mówiąc, imo 🗑️🚮
Mam epic'a od jakichś 4-5 lat, mam na nim maksymalnie 10 gier, bo wolę sobie odpalić, lub kupić grę na steam. Ostatni raz odpalałem to w 2023 roku. Dla mnie nie ma żadnej walki. Steam bije epic pod każdym względem. Epic nawet rozdając gry za darmo nigdy nie będzie popularniejszy, niż steam.
Ja tam lubiłem Origina. Może i nie miał tylu funkcji co Steam ale możliwość zagrania w grę przed ukończeniem pobierania była dla mnie wtedy fajnym ficzerem, plus sam Origin miał swojego czasu fajne promki i całkiem przejrzyste UI. Niczego z tego co tutaj napisałem nie można do tej pory przypisać Epicowi, mimo tego że mają pewnie obecnie więcej kaski i doświadczenia w tworzeniu oprogramowania. Trochę boli fakt że całe EGL jest zrobiony na Unreal Engine, ale jako powłoka sieciowa na Electronie (czy czymś tam webowym typu Chromium) co bardzo spowalnia jego działanie na jakimkolwiek urządzeniu. Przecież każda zakładka EpicGamesLaunchera wczytuje się jak strona internetowa a już najgorzej z nich wszystkich działa sekcja poświęcona ich flagowemu produktowi nie-gamingowemu czyli UnrealEngine.
Mialem konto na epicu na którym wydakem 500zł na fortnite kupilem amongusa za 20zł i fallouta (nie pamietam za ile) i nie moge teraz zagrac w zadna z tych gier bo jak sie loguje to konto podobno nie istnieje
Ktoś ci prawdopodobnie ukradł konto napisz do supportu i wyjaśnij sytuację ,podaj e-mail na który wcześniej miałeś konto i możesz wysłać jeszcze jakiś dowód zakupu gry
Epic games jest dla developerów, a steam jest dla konsumentów. P.S. powinineś zrobić lepszy research za co VALVE zostalo pozwane to sie dowiesz, ze to poprostu lobbing
Odbieram tytuły z Epic Games Store bez Epic Games Store, a potem startuje je z poziomu steam. Najlepsze rozwiązanie na linuxa (debiana) Heroic games Lancher + steamowy proton
Nienawidzę epica za to co robi Rocket leagowi. W grę można jedynie zagrać za darmo na epicu, a ci co kupili na steam muszą się i tak z nim połączyć. Nowi gracze nie mają dostępu do warsztatu steam i masy mapek pozwalających rozwijać umiejętności. Zlikwidowany został także rynek wymiany. Powodem niby był wzrost oszustw, a tak naprawdę chodziło o to żeby ludzie kupowali płatną walutę. W zamian dali jakiś tryb do Fortnite z możliwością wymiany przedmiotów, ale nie wiem czy ktokolwiek w to gra. Można tego wymieniać wiele: przestarzały silnik, masa błędów, które są naprawiane często kilka miesięcy itd.. Epic daje do zrozumienia że nie warto korzystać z ich usług.
Problem z tą prowizją 15% epicka w porównaniu do 30% na steam jest to że my nie widzieliśmy tych pieniędzy. Po co inwestować te same pieniądze na upośledzonej platformie? Dodatkowo jeden ważny czynnik. Na steam rok po premierze gry sprzedają się 10 razy lepiej niż na premierę na epic.
Nie sądzę żeby EGS był jakoś zły do korzystania, większości tych społecznościowych rzeczy na steam nie używam. A co do tempa rozwoju EGS to 9 kobiet nie urodzi w miesiąc dziecka.
Ogólnie z epic games mam złe wspomnienia, przeciążone serwery... klient odpalał mi się z 4-5 minut a jak już się odpalił to drugie tyle sama gra, na steam wszystko działa w ułamku sekundy. Wolę sobie budować dalej bibliotekę na steam ale gdybym był graczem młodocianym, to jednak te darmowe gry były by zachęcające
Mam jedno sprostowanie do filmu jeśli chodzi o activision blizzard. Oni zostali wykupieni przez Microsoft i to też jest powód czemu ich gry trafiły na steama. Nawet większy niż to że gry im się na battle net nie sprzedawały
Uważam że epic games to tragedia takie kupowanie na wyłączność jest po prostu hamskie nie ma sensu zakładać tam konta z którego nie będziesz korzystać tylko po to by mieć tam jedną grę
Mnie denerwuje Epic Game Store, mój komputer z nim sobie wyjątkowo nie radzi bo uruchomienie go powoduje natychmiastowe spadki FPS do w zasadzie 1-2 klatek. Pomaga jedynie zamknięcie sklepu z Menedżera Zadań. Również w Epicu drażni mnie brak czegoś typu Steam Workshop, miałam odebranego darmowego Cities Skylines ale nie mogłam za bardzo pobierać modów bo nie ma Workshopa, dlatego w końcu kupiłam grę na Steam.
#1 Fortnite, sam sklep to tylko przykrywka do tego żeby ktoś zagrał w Fortnite #2 Epic gra długo planowo z nadzieją że gracze Fortnite zostaną tylko w tym sklepie Dowód anegdotyczny: Syn mojego kuzyna aktualnie ma 9 lat, kuzyn kupuje mu gry tylko w EGS bo młody Steama nie ogarnia i nie chce na steam bo nie ma tam Fortnite. I tak sobie myślę: jeżeli chodzi o społeczność jak na steam, większość jest już tylko na discordzie. Wsparcie dla modów: Przyzwyczajenie do mikropłatności
Bro, zagralam w gierke ktora byla na epicu za free po to by jak mi sie spodoba kupic ja na steamie i nie musiec odpalac epica xd irytuje mnie dluuugie ladowanie sklepu by cokolwiek zrobic, na steamie szybciej trwa i tam juz mam sporo znajomych, achiv i ladniutkie konto. Za dlugo zwlekali by dac wazne opcje na launcherze przez co zbrzydlo mi
Ja mam wiele gier na steam i na epic games i nie marudze tak jak wszyscy inni że bo to bo tamto, jestem osobą neutralną więc nawet jeśli epic games nie posiada profilowego czy jakiś fajnych rzeczy jak steam to nie nażekam bo zależy mi na grze a nie na platformie. Jak chce grać w gre to gram w gre anie w platformę. Pozdrawiam miłego dnia/wieczoru.
Wszystko to jest spowodowane przez rynek inne platformy nie są tak atrakcyjne bo nie można tam handlować i według mnie dzięki tej funkcji np cs 2 utrzymuje się jak kolwiek na powierzchni
4:00 ... w zasadzie fortnite nie powstawał dla battle royala, ta gra miała być całkowicie czymś innym, płatną grą którą później znano jako "tryb ratowania świata", a battle royale miał być tylko bonusowym trybem, który jednak przerósł pierwotną wersji gry w popularności ... jak by nie tryb BR "dolepiony na szybko" ... nie wiadomo czy fotnite nie był dość dużym flopem nie że co
W filmie mówiłem, że pierwotnie miała ona być zupełnie czymś innym niż jest teraz i została ona zmieniona na podstawie nowego trendu. A to, że zmiana w postaci dodatkowego trybu battle royale okazała się dużym sukcesem to tylko pokazuje jaki duży potencjał był w tym trybie.
Ja nie kupuje nic na epic jak cos jest za darmo to odbieram ale np gta ja za darmo to i tak kupilem później na steam bo nie lubie pobierania na epic i ogólnie launchera
jeżeli chcę zagrać w grę sp, sprawdzam pierwszę steama, póżniej epica a potem jak nie mam na nich to crackuję. jeżeli to gra mp, sprawdzam steama, potem crackuję z fixem, a jak tam nie ma to dopiero epica
Przecież sklep Epica wyglądał jak jakiś niedorozwinięty projekt na zaliczenie informatyki w gimnazjum. Teraz jest lepiej, ale do Steama nadal dzieli ich przepaść. Nie wiem gdzie ma być ta konkurencja i rzucanie rękawicy, chyba w głowie Tima. A Metro Exodus niech sobie wsadzą w dupę, bo za taką zagrywkę trafiło na moją czarną listę na Steamie.
Czym mniej gram tym więcej siedzę na darmówkach od epica, na steama wracam na promocje.. jedyne co mnie wnerwia to dodatkowe lanchery jak rockstar club itp...
Nie byłem na moim koncie epic od dwóch lat bo pomimo odbierania darmowych gier nigdy w nie nie grałem i pewnie jakbym teraz sprawdził to około 75% z nich mam już dawno zakupione na steamie.
Walka wyglada tak, ze Valve nic nie robi, a konurencja potyka sie o swoje nogi.
pięknie pojęte, czysta poezja
Valve wprowadził i dalej rozwija Protona dzięki czemu można odpalać gry na windowsa równierz na linuxie. Do tego wprowadzili politykę że twórcy mogą wrzucać swoje gry jakkolwiek by one nie były o ile nie łamią prawa, głównie chodzi o gry dla dorosłych. Jednak coś tam robią i to w kierunku dla nas lepszym.
@@armisumbra6375 Proton to zmodyfikowany Wine, a te gry bez weryfikacji to pralnia brudnych pieniedzy.
Co jakis czas hitem miesiaca lub tygodnia jest gra w ktora nikt nie gra.
@@foxxxy4963 1. Co z tego że zmodyfikowane coś tam - dla mnie ważne że działa 2. Niech sobie będzie tą pralnią, dla mnie znowu ważniejsze jest że mogę dostać tytuły niszowe bo nie ma cenzury.
@@foxxxy4963 Aktualnie jest to niemożliwe przez wstrzymywanie środków użytkowników, jeśli zobaczą wahania cenowe przedmiotów i tak samo twórcy gier są weryfikowani hajs za grę przechodzi przez steam wiec za nim zostanie zlecony przelew to podatek i inne rzeczy muszą zostać uregulowane po drugie nie ma co się dziwić, jeśli jakaś gra jest hitem, mając 0 graczy nagle wskakuje wyżej, to jest to hit, nawet jak jest niewiele graczy, bo nie możesz nazywać hitem gry, takiej jak cs2, bo tam zawsze jest stała liczba graczy musieliby pokonać rekord graczy aby gra znowu była hitem
Szczerze, nawet jak epic daje darmowe gry i je odbieram to i tak je kupuje na steam i je gram na steamie, epic games store nie zmieni tak mocno zdania że to jest lepszy wybór
same
Siema tobaj nep
Siema talon
A do biblioteki steam się nie da dodać gry którą się ma na komputerze?
@@makapaka3894 da się, ale to tak jakby dodać cracka gry na Steamie
Dla użytkowników jest to korzystne, że valve dostało konkurencję. Ale no też nie oszukujmy się, epic games nie ma nic do zaoferowania oprócz darmowych gier i kuponów którymi można było obniżyć cenę gier na promocji. Korzystanie z ich platformy nie jest przyjemne i przynajmniej w moim odczuciu jest to bardziej przykry obowiązek w drodze do włączenia gierki z promocji.
Mniejsze ceny dla ciebie nix nie znaczą ?😂😂😂😂
@@polandball122pl Znaczą, dlatego napisałem, że mają do zaoferowania kody promocyjne, które często łączyły się z innymi promocjami. Ale wydaje mi się, że już coraz rzadziej te kody tam trafiają. Przez co ceny na epic i steam są podobne, a przy podobnej cenie wolę kupić produkt na steam, który jest przyjemniejszy do użytkowania. Tak naprawdę teraz najkorzystniejsze ceny są na stronkach typu eneba, g2a, instant-gaming, kinguin, ale to już trochę inny temat.
@@polandball122pl tak Kupony które nieznacznie zmniejszają ceny gier za resetowenie dziesięć razy dziennie kompa bo lancher epic games nie chce się odpalić
Wybranie epicgames zamiast steam jest jak wybranie poczty polskiej zamiast paczkomatu inpost.
Jakby śmieszne jest to, że na Epicu nie można dodać własnego profilowego. Ale gdyby popracowali nad urozmaiceniem swojej platformy to by wiele zyskali.
Bo Epic ma swoje gry między platformowe wiec był by konflikt ustawionych awatarów przykład logując się do Epic grasz w Rocket League na PC i nie ma awatara wcale gdy uruchomisz to samo konto z gra na PlayStation pokazuje awatara z konta PlayStation więc gdyby były dwa inne ustawienia mogł by być konflikt i tak już jest dość zamieszane z loginami na której platformie aktualnie grasz,a jak jeszcze na każdej platformie ustawisz inny login do jednego konta to ło panie 😏 Więc zamykając temat dodam że każdy by chciał mieć własny awatar i login na czym kolwiek więc Epic Store po prostu to olało i nie mają problemu . 😏
Ja kiedyś na epicku odebrałem
Wolfenstein: The new order, ale zapomniałem i kupiłem na steam bo była promka chyba za 40zł, więc ja jestem dość mocno powiązany ze steam
Cały czas Tim Sweeney gadał o wyzwoleniu graczy od steam, tylko problem w tym że gracze jasno pokazują że nie chcą wyzwolenia.
Wolabym zyc pod dobrym autorytarnym rzadzie niz zlym ''demokratycznym''
Sam Epic Games Store jest bardziej zachęceniem ludzi do zagrania w fortnite niż faktycznym sklepem a miko-makro płatniości zwracają poniesione koszty Epic Games Store cała intryga polega na tym żeby każdego potencjalnego konsumenta zachęcić żeby zagrał w fortnite niż żeby spędził chwile na Epic Games Store. Myślę że dopóki Fortnite jak i jego przybudówki nie zaczną tracić pieniędzy to Epic Games Store nie będzie rozwijany narazie nie zanosi się żeby fortnite tracił graczy w końcu wystarczy że wypuszczą kolejny sezon ze trochę starzą mapą lub gwizdą muzyczną a pelikany to chętnie łykną to.
bardziej cały epic games launcher opiera się na tym czy fortnite jest afloat finansowo bo sam na siebie raczej nie zarabia
Valve jest przykładem tego, że czasami nie trzeba nic robić tylko patrzeć na ruch przeciwnika.
Bardzo fajny materiał ^^ pozdrawiam
Nie można zapomnieć że Steam to korpo, więc gdyby pojawiła się platforma, która dajmy na to zaoferowałaby mi przeniesienie np. mojego lvl steam, gier, listy znajomych, czy coś takiego na swoją platformę, to z chęcią przyjąłbym ofertę i przeniósł się, jeśli za tym wszystkim szły by lepsze warunki dla graczy i deweloperów gier. Niestety Epic po prostu jest zachłanny, nie różniąc się przy tym od innych korpo. Wciskają nam kit że jest super i chcą żerować na naszych pieniądzach i życiach, kosztem własnego wzbogacenia się. Nie uwierzę że ktoś, kto nie mógł przez 6 MIESIĘCY dodać tak podstawowej funkcji jak koszyk do sklepu, wmówi mi że zżarły go ambicje.
Podsumowując Steam przez lata utrzymują świetną renomę na rynku dystrybutorów cyfrowych gier i jest w tym najlepszy. Na razie nie zapowiada się żeby coś miało zmienić. Może to i dobrze, ja wiem że Epic zwyczajnie chce doić kasę, a całą akcje z bohaterskim ratowaniem małych wydawców przed straszną 30% marżą stworzyli, bo takie historie zwyczajnie dobrze się sprzedają. #SteamTheBest
Pamiętam jak na epicu był darmowy kupon na 40zł, wtedy naprawdę opłacało się kupić parę gierek. Mimo to i tak jak kupiłem gry od ubisoftu i je połączyłem z kontem, to już więcej epica nie musiałem odpalać xd.
Keep up good work :>
Trzeba też pamiętać że Valve jako pierwsi wprowadzili opcje zwrotu gry
Długo cię nie było pozdrawiam wszystkich widzów.
Z tych wszystkich platform i tak najlepszy jest gog, szkoda że przez swoja bardzo mocno prokonsumenckie (między innymi brak zabezpieczeń DRM) jest tam stosunkowo mało gier ale i tak jeśli mam możliwość staram się kupować gry właśnie na tej platformie, między innymi ze względu właśnie na: brak DRM, 30 dni na zwrot bez żadnych dodatkowych limitów, bardzo przejrzysty i czytelny launcher, możliwość połączenia z nim wszystkich innych platform i korzystaniu z goga(co prawda jako pośrednika ale jednak) do odpalania i instalowania gier z innych platform(między innymi steam, epic, ubisoft czy ea app) zlicza wtedy też on nam godziny spędzone w tych wszystkich grach czy osiągnięcia i sumuje je w jednym miejscu, można też pobrać sobie instalator offline gry i najważniejsze jest to polska platforma
szanuje za nrgeeka :)
Jakby wszyscy ci najwięksi twórcy naraz się odwrócili od steama, to nawet jeśli gracze by ich bojkotowali to w końcu by się ugięli bo by nie mieli w co grać.
1. Mam około 100 gier na Epicu i żadna z nich nie jest kupiona.
2. Większość z nich to tytuły których normalnie bym nie kupił.
3. W większość z tych gier nigdy nie zagrałem.
4. Najbardziej na Epicu brakuje mi możliwości dodania zdjęcia avatara.
5. Jeżeli zamierzam kupić jakąś grę, idę z tym do Steama (jest moją platformą do kolekcjonowania gier).
6. Nawet nie wiedziałem, że istnieją tymczasowe exclusivy na Epicu i uważam, że jeżeli jakiś twórca się na to zgadza to zwyczajnie się sprzedał. Takim podejściem Epic ani trochę nie promuje wolności, a ją ogranicza.
7. Jeżeli jakaś gra którą bym chciał wyszłaby na tylko na Epicu, to jest duża szansa, że bym jej zwyczajnie nie kupił, ewentualnie czekałbym na to kiedy będzie rozdawana za darmo albo będzie wydana na steam.
Wydawca się sprzedał :DDD dobre! A ja myślałem, że oni te gry robią charytatywnie...
"2. Większość z nich to tytuły których normalnie bym nie kupił.
3. W większość z tych gier nigdy nie zagrałem."
To kiego wuja Ci te gry?
I nie mów, że to kolekcjonowanie. Bo na kolekcję nadają się tylko wydania fizyczne. Czyli coś co na PC dawno temu umarło, a i na konsolach ma się co raz gorzej.
@@Marcinm272 nie charytatywnie, ale jeżeli twórcy wiedzą że dużo fanów używa steama i nie chcą kupować gry na epicu i wolą jednorazowy szybki zysk od prawdopodobnie takiego samego zysku ale w dłuższym terminie, to jak dla mnie jest po prostu oplucie graczy i zniechęcenie do kupna gry. Tymbardziej, że wydawca powinien być po stronie fanów, a nie korporacji. Nawet jeżeli gra na steamie miałaby być 20 zł droższa, to i tak powinna tam być w tym samym terminie co na epicu.
@@iowa406 ludzie kolekcjonują tokeny NFC (coś co jest od zawsze wirtualne), więc nie widzę powodu żeby nie nazwać mojego zbierania gier na steamie. Tak samo z osiągnięciami na steamie. Posiadam kilka płyt z grami ale nie mam do nich sentymentu, tym bardziej, że na dwóch z tych płyt jest wirus.
Gry których bym nie kupił np. Tomb Rider to były gry znane i byłem ciekaw czy rzeczywiście są takie dobre ale ostatecznie kończyło się na tym, że grałem w gry które mnie bardziej interesowały. Przypadek kiedy grałem dużo w gry na epicu to GTA 5 i Frostpunk, oba te tytuły zamierzam kupić na steamie.
Edit: jestem z rocznika który nie miał dużej styczności z grami na płytach.
Zgadzam się z materiałem. Nie pamiętam kiedy logowałem się na platformę Epic Games, natomiast z zalet platformy steam korzystam niemal codziennie takich jak wspomniany remote play together, steam stream czy po prostu zwykły chat głosowy. Sklep steam, komentarze, system ocen czy kupno pakietów rozszerzeń jest jasne i przejrzyste, widać co posiadamy w bibliotece i odcina to kosztów zakupów. Na Epic Games nie ma żadnych z tych rzeczy, a przynajmniej nie było do czasów kiedy z niego korzystałem. I tak jak w jednym z komentarzy: raz na Epic natknąłem się na grę Overcooked która była rozdawana za darmo. Tak mi przypadła do gustu, że kupiłem ją na platformie Steam by właśnie móc grać po przez funkcje Remote play together. Gdyby Epic poszedł w tą stronę możliwe, że byłbym bardziej skłonny do korzystania z ich usług, jednak na dzień dzisiejszy totalnie niczym mnie nie zachęcają. Sub :)
super film dlugi i ciekawy
mega dobrze zrobiony film!
Ciesze się że wróciłeś Gibusku ty mój, mam nadzieje na więcej tego typu filmów o gamingu ogółem nie tylko o tf2 bo zajebiście ci to wychodzi oby tak dalej
twój kanał jest idealnym przykładem zdania "jakość nad ilość" tak trzymaj zajebisty film
Ogólnie mało gram w gry na epic a najczęściej na steam (bo gram w ets2) ale prawda jest taka że czasami odwiedzę epic bo mam od nich dużo darmowych gier za które musiałbym płacić na steam i może epic jest do dopracowania ale mogę grać w gry (do tego jeszcze darmowe) więc tyle mi wystarczy. Pozdrawiam
Kiedyś znajdziesz pracę i wydasz 30zl na steamie za te gierki w promocji na epicu
@@PentaHousen trochę nie rozumiem ale postaram się do tego odnieść po pierwsze pracuje już w tej chwili a po drugie na epic games mam daną grę za darmo to czemu mam wydać 30zł na steam?
tego się nie spodziewałem
Taka mała uwaga.
Steam na początku bierze 30% to fakt ale jeśli zarobi określoną kwotę to ten % obniżany.
Juz pomijając że mało kogo obchodzi ile wydawca/ producent oddaję % dla danej firmy.
wszystko spoko jest w tym filmie ale zapomniałeś bądź nie wiedziałeś że na epicu odzyskiwanie konta bez maila gdy nie ma się kupionych gier jest dosłownie niemożliwe
a także epic bardzo utrudniło logowanie się przez playstation co stwarza wiele problemu i wydłuża czas
pamiętam to jak się epic otworzył teraz jest dla mnie neutralny bo jeśli chce kupić jakąś grę to idę na goga jak tam nie ma to idę na steam a tych darmowych gier to już nawet nie odbieram bo i tak kupka wstydu wysoka, ale mam wrażenie ze wszystko wyszło epicowi na dobre
Ciekawi mnie czy Epic faktycznie zarabia na rozdawaniu gier czy ich ekskluzywności czy jednak jest to związane z nieustannymi zastrzykami pieniężnymi od Tencenta
Jedyną działającą alternatywą dla steama jest gog. Z epica po prostu nie da się korzystać. Na steamie wybór kupno i czasami nawet ściągnięcie gry jest szybsze niż załadowannie się strony sklepu na epicu.
Ale mega długi film 😮😮
Fajny filmik, subik leci do twórcy
Najlepszą rzeczą na steam to rodzina, gdzie ma się wspólną bibliotekę.
Brak wzmianki o Big Picture, potężnym wsparciu kontrolerów, czy steam linkiem. Wiem, wiem, większość nie wie pewnie nawet, że takie coś istnieje, albo ma to kompletnie w dupie :D
Z mojej perspektywy, jednak są to funkcje bardzo istotne, i co by nie było, żadna inna platforma niż steam pod tym względem, nie dorasta nawet do pięt.
Cieszę się że oglądam twój materiał bo przez przypadek się dowiedziałem że batlefront 2 jest za dyche na steamie
Ty żyjesz 😮
Ziomek rób więcej takich filmów!
Taki format jest mega sigma
Osobiście używam obu platform, ale jeśli dany tytuł jest dostępny na obu platformach w tej samej cenie to wolę go kupić na steamie ze względu na to, że steam client jest mniej awaryjny.
Nawet jeśli jakaś gra na epicu jest tańsza niż na steamie to i tak kupię ją na steamie
Wrócił stary z mlekiem
Powiedzmy sobie szczerze że Steam nadal nie ma konkurencji Epic nie wnosi nic innowacyjnego oprócz rozdawania gier, nadal ta platforma nie posiada podstawowych rzeczy. Po pierwsze nie ma czegos takiego jak profil gdzie steam ma to swietnie rozwiazane (pokazywanie znajomych, ustawianie profilu, awatary, ilośc godzinn spedzonych w grach itp.) Po drugie nie posiada ekwipunku, sklepu ze skinami itd gdzie ludzie moga handlować. Po trzecie Steam jest mało inwazyjny praktycznie nie wpływa na wydajnoscm łatwy w obsłudze gdzie epic to ma totalnie spaprane, samo logowanie na epica to jest katorga juz nie wspomne o tych reklamach których wyskakuje milion na boku po zalogowaniu.
Mimo ze sa gry które chce kupic na premiere to i tak czekam zawsze az pojawia sie na Steam i tam wszystko kupuje, do poki epic nie doda tych rzeczy co napisałem to nie ma opcji ze cos tam kupie, a nawet jak doda to na Steamie mam juz tak kolekcje gier ze nie chce mi sie korzystac z kilku sklepów i wszystko zbieram na jednym jest duzo łatwiej potem znalesc gre niz odpalac milion innych sklepów i szukac gdzie sie miało dana gre
Jest ready or not jest like
Ogólnie to wróciłem, by dać łapkę w górę i komentarz. Zajebisty materiał więc niech zbiera zasięgi.
Co do gier Epic (Fortnite,Rocket League itd..) tez jest smieszna sytuacja bo zeby grac na innej platformie trzeba posiadac konto (sklep Epic Store) 😅
Filmik fajny, jak wszystkie, które u Ciebie dotychczas oglądałem. Ale gdzie piosenka ,,Zatrzasłem se pisiora w aucie" pod koniec? xd
Jednak z tych wszystkich launcherów najlepszy jest gog
Ja pierwszy raz słysze gog
@@loydpietrek szkoda
Fajny sklep polecam
@@mk-ie9vn no ok spróbuje
Jednak z tych wszystkich launcherów najlepszy jest PSSTORE 😃
Ty żyjesz!❤ To teraz czekamy 2 lata na film o Deadlocku XD
Epic fajnie ze jest bo konkurencja jest ważna ale dla mnie jej nie ma. Konto na epicu mam bo chciałem odebrać kilka większych gier co mnie interesowalo a skończylo się tak że o nich zapomnialem i kupiłem potem na steam. Dla mnie beka z epica jest z tym że walcząc z hegemonią steama epic sam wykupuje ekskluziwy.
stary z mlekiem wrócił
zajebisty odcinek
9:55 i miał po części racje bo nowa cześć bedzie tylko na vr
polecam że Epic do tej pory ma problem z wykrywaniem zainstalowanych gier i by naprawić taki problem trzeba ręcznie bawić się z plikami podczas pobierania gry na nowo co i tak nie zawsze działa
nawet kiedy epic wykupije jakies exclisivy na ktore czekalem bardzo dlugo (np borderlands 3) to czekam az bedzie na steamie zeby nie dawac tym śmiecią z epica zarobić
Po tym jak mnie Epic orżnął przy zakupie remastera pierwszego Crysisa to jestem zdecydowanym zwolennikiem Steama, dziękuję za uwagę.
Epic: odpalić, odebrać grę, zamknąć.
Głównym powodem dla którego z niego nie korzystam jest brak workshopa, uwielbiam mody a mam złe doświadczenia z pobieraniem ich z niepewnych źródeł.
Na Steam nie dość że mam je wszystkie w jednym miejscu pobieranie jednym kliknięciem to jeszcze posegregowane.
Specjalnie dlatego czekałem aż Satisfactory przyjdzie na Steam.
Satisfactory jest na steamie tak od roku
@@redsky9226 Zgadza się, napisałem czekałem a nie czekam.
@@krisulo a dobra sorry źle zrozumiałem
Ale faktem jest że nie warto było czekać, twórcy zdecydowali że nie wprowadzą wsparcia dla Workshopa ponieważ dyskryminowałoby to użytkowników grających na Epic...
Kolejny powód by nie lubić tego sklepu.
Gaben: przyszedł, zobaczył, zwyciężył.
Dosłownie kontroluje on 70+% rynku growego.
Kto walczy z gabenem.
Walczy z graczami.
Taka prawda.
Ja np jestem bardzo zżyty ze steamem i nawet jak wiem że mogę kupić klucze 🔑 to i tak kupuję tylko przez ten fajny koszyk w aplikacji steam. A ten stworek o nazwie Epic Games Store to takie porównanie dam:
Steam daje ci dom 🏠 i pełne wyposażenie, a Epic Games Store daje ci dom 🏠 który grozi zawaleniem i nic w nim nie ma. Także tylko ❤steam❤ a „EPC” czyli w skrócie mówiąc, imo 🗑️🚮
Mam epic'a od jakichś 4-5 lat, mam na nim maksymalnie 10 gier, bo wolę sobie odpalić, lub kupić grę na steam. Ostatni raz odpalałem to w 2023 roku. Dla mnie nie ma żadnej walki. Steam bije epic pod każdym względem. Epic nawet rozdając gry za darmo nigdy nie będzie popularniejszy, niż steam.
coś tak czułem że i tak i tak epic games store nie jest na równi ze steam
Ja tam lubiłem Origina. Może i nie miał tylu funkcji co Steam ale możliwość zagrania w grę przed ukończeniem pobierania była dla mnie wtedy fajnym ficzerem, plus sam Origin miał swojego czasu fajne promki i całkiem przejrzyste UI.
Niczego z tego co tutaj napisałem nie można do tej pory przypisać Epicowi, mimo tego że mają pewnie obecnie więcej kaski i doświadczenia w tworzeniu oprogramowania.
Trochę boli fakt że całe EGL jest zrobiony na Unreal Engine, ale jako powłoka sieciowa na Electronie (czy czymś tam webowym typu Chromium) co bardzo spowalnia jego działanie na jakimkolwiek urządzeniu. Przecież każda zakładka EpicGamesLaunchera wczytuje się jak strona internetowa a już najgorzej z nich wszystkich działa sekcja poświęcona ich flagowemu produktowi nie-gamingowemu czyli UnrealEngine.
Mialem konto na epicu na którym wydakem 500zł na fortnite kupilem amongusa za 20zł i fallouta (nie pamietam za ile) i nie moge teraz zagrac w zadna z tych gier bo jak sie loguje to konto podobno nie istnieje
Ktoś ci prawdopodobnie ukradł konto napisz do supportu i wyjaśnij sytuację ,podaj e-mail na który wcześniej miałeś konto i możesz wysłać jeszcze jakiś dowód zakupu gry
pamiętaj o UE5 to przyciąga masę osób a nie widziałem żebyś o tym wspomniał
Steama używam ale epica mam tylko dla fortnite i to dosłownie …
w epicu mega mi brakuje modów do różnych gier, warsztat steam to naprawdę super sprawa
Epic games jest dla developerów, a steam jest dla konsumentów.
P.S. powinineś zrobić lepszy research za co VALVE zostalo pozwane to sie dowiesz, ze to poprostu lobbing
Ja nawet nie odbieram tych darmowych gier na epicu bo wiem że i tak nie będe wchodził na epica
Odbieram tytuły z Epic Games Store bez Epic Games Store, a potem startuje je z poziomu steam. Najlepsze rozwiązanie na linuxa (debiana) Heroic games Lancher + steamowy proton
do dzisiaj nie odebralem ani jednej gry na epicu. pierdole te platforme
Nienawidzę epica za to co robi Rocket leagowi. W grę można jedynie zagrać za darmo na epicu, a ci co kupili na steam muszą się i tak z nim połączyć. Nowi gracze nie mają dostępu do warsztatu steam i masy mapek pozwalających rozwijać umiejętności. Zlikwidowany został także rynek wymiany. Powodem niby był wzrost oszustw, a tak naprawdę chodziło o to żeby ludzie kupowali płatną walutę. W zamian dali jakiś tryb do Fortnite z możliwością wymiany przedmiotów, ale nie wiem czy ktokolwiek w to gra. Można tego wymieniać wiele: przestarzały silnik, masa błędów, które są naprawiane często kilka miesięcy itd.. Epic daje do zrozumienia że nie warto korzystać z ich usług.
Problem z tą prowizją 15% epicka w porównaniu do 30% na steam jest to że my nie widzieliśmy tych pieniędzy. Po co inwestować te same pieniądze na upośledzonej platformie? Dodatkowo jeden ważny czynnik. Na steam rok po premierze gry sprzedają się 10 razy lepiej niż na premierę na epic.
Nie sądzę żeby EGS był jakoś zły do korzystania, większości tych społecznościowych rzeczy na steam nie używam. A co do tempa rozwoju EGS to 9 kobiet nie urodzi w miesiąc dziecka.
Ogólnie z epic games mam złe wspomnienia, przeciążone serwery... klient odpalał mi się z 4-5 minut a jak już się odpalił to drugie tyle sama gra, na steam wszystko działa w ułamku sekundy. Wolę sobie budować dalej bibliotekę na steam ale gdybym był graczem młodocianym, to jednak te darmowe gry były by zachęcające
mega odcinek
I fajnie nowy odc
Mam jedno sprostowanie do filmu jeśli chodzi o activision blizzard. Oni zostali wykupieni przez Microsoft i to też jest powód czemu ich gry trafiły na steama. Nawet większy niż to że gry im się na battle net nie sprzedawały
Ja z Epicka w ogóle nie korzystam, nigdy go nie uruchamiałem ale za to jestem team GOG i tutaj mam dylemat mięczy GOG/Steam
Konkurencja- super, ale epic stoi w miejscu od 6lat i nie zrobił niczego lepiej od steam'a; jedyny pomysł do przekupowanie graczy grami.
Czyli wychodzi na to
Epic games dla studiów gier
Steam dla ludzi którzy kupują gry
Uważam że epic games to tragedia takie kupowanie na wyłączność jest po prostu hamskie nie ma sensu zakładać tam konta z którego nie będziesz korzystać tylko po to by mieć tam jedną grę
Mnie denerwuje Epic Game Store, mój komputer z nim sobie wyjątkowo nie radzi bo uruchomienie go powoduje natychmiastowe spadki FPS do w zasadzie 1-2 klatek. Pomaga jedynie zamknięcie sklepu z Menedżera Zadań.
Również w Epicu drażni mnie brak czegoś typu Steam Workshop, miałam odebranego darmowego Cities Skylines ale nie mogłam za bardzo pobierać modów bo nie ma Workshopa, dlatego w końcu kupiłam grę na Steam.
#1 Fortnite, sam sklep to tylko przykrywka do tego żeby ktoś zagrał w Fortnite
#2 Epic gra długo planowo z nadzieją że gracze Fortnite zostaną tylko w tym sklepie
Dowód anegdotyczny: Syn mojego kuzyna aktualnie ma 9 lat, kuzyn kupuje mu gry tylko w EGS bo młody Steama nie ogarnia i nie chce na steam bo nie ma tam Fortnite.
I tak sobie myślę: jeżeli chodzi o społeczność jak na steam, większość jest już tylko na discordzie.
Wsparcie dla modów: Przyzwyczajenie do mikropłatności
Ja osobiscie kupilem kilkanascie produkcji na epic games ale to tylko dlatego ze znalazlem najlepsze promocje właśnie na tą platformę
epic nie ma podjazdu do steama
Steam powinien popracować nad systemem wyszukiwania na rynku, workshopie bo w tej chwili jest to utrapienie
Bro, zagralam w gierke ktora byla na epicu za free po to by jak mi sie spodoba kupic ja na steamie i nie musiec odpalac epica xd irytuje mnie dluuugie ladowanie sklepu by cokolwiek zrobic, na steamie szybciej trwa i tam juz mam sporo znajomych, achiv i ladniutkie konto. Za dlugo zwlekali by dac wazne opcje na launcherze przez co zbrzydlo mi
Ja mam wiele gier na steam i na epic games i nie marudze tak jak wszyscy inni że bo to bo tamto, jestem osobą neutralną więc nawet jeśli epic games nie posiada profilowego czy jakiś fajnych rzeczy jak steam to nie nażekam bo zależy mi na grze a nie na platformie.
Jak chce grać w gre to gram w gre anie w platformę.
Pozdrawiam miłego dnia/wieczoru.
jo ale fajny kanał a ja go nie znalem wow
A byś może ocenił to co teraz a nie co było kiedyś (Chodzi o 5 rozdział filmu)
Wszystko to jest spowodowane przez rynek inne platformy nie są tak atrakcyjne bo nie można tam handlować i według mnie dzięki tej funkcji np cs 2 utrzymuje się jak kolwiek na powierzchni
Tak CS żyje tylko dzięki rynkowi. Lecz sama platforma żyje dzięki funkcjom społecznościowym. A nie tylko dzięki rynkowi.
39:00 z rozwijaniem rocketa to akurat przesadziles
4:00 ... w zasadzie fortnite nie powstawał dla battle royala, ta gra miała być całkowicie czymś innym, płatną grą którą później znano jako "tryb ratowania świata", a battle royale miał być tylko bonusowym trybem, który jednak przerósł pierwotną wersji gry w popularności ... jak by nie tryb BR "dolepiony na szybko" ... nie wiadomo czy fotnite nie był dość dużym flopem nie że co
W filmie mówiłem, że pierwotnie miała ona być zupełnie czymś innym niż jest teraz i została ona zmieniona na podstawie nowego trendu. A to, że zmiana w postaci dodatkowego trybu battle royale okazała się dużym sukcesem to tylko pokazuje jaki duży potencjał był w tym trybie.
W Epicu jestem dla darmówek. Mam ich prawie 500. Niedawno sprawdzałem. Nie muszę kupować nowych, bo i tak nie jestem w stanie przejść tego co mam.
Ja nie kupuje nic na epic jak cos jest za darmo to odbieram ale np gta ja za darmo to i tak kupilem później na steam bo nie lubie pobierania na epic i ogólnie launchera
Wiele osób się ze mną nie zgodzi ale ja osobiście wolę korzystać z Epi game store i kupować tam gry
czemu nie robisz jusz contentu z tf2
jeżeli chcę zagrać w grę sp, sprawdzam pierwszę steama, póżniej epica a potem jak nie mam na nich to crackuję.
jeżeli to gra mp, sprawdzam steama, potem crackuję z fixem, a jak tam nie ma to dopiero epica
Przecież sklep Epica wyglądał jak jakiś niedorozwinięty projekt na zaliczenie informatyki w gimnazjum. Teraz jest lepiej, ale do Steama nadal dzieli ich przepaść. Nie wiem gdzie ma być ta konkurencja i rzucanie rękawicy, chyba w głowie Tima. A Metro Exodus niech sobie wsadzą w dupę, bo za taką zagrywkę trafiło na moją czarną listę na Steamie.
Czym mniej gram tym więcej siedzę na darmówkach od epica, na steama wracam na promocje.. jedyne co mnie wnerwia to dodatkowe lanchery jak rockstar club itp...
Brat wrócił
Nie byłem na moim koncie epic od dwóch lat bo pomimo odbierania darmowych gier nigdy w nie nie grałem i pewnie jakbym teraz sprawdził to około 75% z nich mam już dawno zakupione na steamie.