Na wodę użytkową około dwie doby, ale też w zależności od używania tej nagrzanej wody, może i być krócej. Bufor do grzejników w zależności od zimna około 24h lub przy mrozach trzeba palić 2 x na dobę.
Mam pewien problem z moim kotłem 15GS. Pełen wkład 3 letniego grubego buka sezonowanego 3 lata + odrobina sosny spala się u mnie 6-8h co zdecydowanie trwa za długo, w dodatku kocioł nie ma możliwości wybujania się powyżej 74-75 stopni (wkładka laddomatu 72*) palenie bez wentylatora jest niemożliwe, po prostu zadusza się i temperatura tylko spada. Jak na to zaradzić? Kocioł montowany w tym roku w maju i jest dopiero po kilku rozpaleniach, do tej pory paliłem jedynie na ogrzewanie CWU w dni bez słońca (cwu grzane latem przez pv) Co na to poradzić? Chcę na pewno zmienić wkładke na 78* żeby mocniej wygrzewać kocioł, mam też pomysł z RCK ale czy słuszny nie wiem, muszę także założyć termometr na czopuchu bo niestety nie mam. instalatora będę ścigał jutro żeby łaskawie zjawił się na miejscu..
@@sylwek72sizdecydowanie muszę założyć ten termometr bo nawet nie wiem ile stopni mają spaliny ( wiem tyle że podczas palenia mogę bez problemu trzymać rękę na rurze)
@@sylwek72si stricte podczas palenia nigdy nie zaglądałem tam w pełni, teraz zetknąłem to jest brązowa,miejscami szara zapylona, nie ma na niej śladu smoły,za to na ścianach stalowych dolnej komory widać taki suchy błyszczący chropowaty nalot
@@Ithenuch jaką masz ceramikę na dole ( daszek czy korytko)? Często w trakcie wnoszenia jest wyciągana i potem źle zamontowana. Ja widzę że masz problem z cugiem
A miałeś może problem z wychladzajacym sie zbyt szybko bojlerem u mnie bojler 300litrów przy wygaszaniu pieca cwu okolo 50stopni natomiast po ok 10h juz tylko 20st jakies porady ?
Nie miałem, mam wstawione zawory klapowe przeciw cofaniu wody do kotła. Kiedyś nie miałem tych zaworów jak miałem stary "piec", a jak montowałem Atmosa to celowo je wstawiłem.
Jeżeli by szła na grzejniki to by się nie gotowała. Lewym pokrętłem (termostatem) ustawia się temperaturę jaką ma osiągnąć woda. Po przekroczeniu tej temperatury dmuchawa się wyłącza i wsad w kotle się dusi , jak się nie załączy dmuchawa to się wygasi. Lecz od tego żaru który jest jeszcze w komorze woda w kotle może osiągnąć powyżej 100 stopni także trzeba uważać.
@@MegaTelrad Zdążyło się Panu mieć taką sytuację kiedyś że woda w kotle się zagotowała?? Pytam z ciekawości , w moim zestawie jest wężownica która niby po przekroczeniu okresolnej temperatury ma chłodzić kocioł i, chciałem zapytać czy to faktycznie działa czy mimo wszystko i tak trzeba awaryjnie wyciągać wsad z kotła. Pozdrawiam
Tak, kilka razy. Jest nawet o tym film: ruclips.net/video/VzZB_YEhsRI/видео.html Woda może się zagotować tylko z niewłaściwego działania pompki laddomatu, lub jej nie włączeniu. U mnie akurat był zakręcony zawór powrotny wody z buforu. Następnym razem nie przestawiłem na sterowniku temperatury załączenia pompki laddomatu i pompka się załączyła dopiero przy 83 stopniach, ale już nie zdążyła wychłodzić kotła, i się załączyło schładzanie kotła poprzez właśnie wężownicę schładzającą i dalej kocioł sobie działał jak powinien. Jeżeli jest wszystko dobrze połączone to się schłodzi i to wszystko.
To nie był żaden test tylko zwykle palenie olchą. Testem mógłbyś to nazwać, gdybyś zważył opał, zapisał średnią temperaturę bufora i po skończeniu palenia odczytał wartości z bufora i obliczył sprawność kotła. Mówisz o tym, ze nie widzisz różnicy miedzy olchą a bukiem. A gdzie obliczenia? To co prezentujesz nie można nazwać testem tylko zwykłym paleniem i domniemaniem. Dlatego uważam, ze to nie żaden test tylko zwykłe palenie. To samo by Ci wyszło gdybyś palił wierzbą czy kartonami..
To już wyższa matematyka, od tego są inni na YT. Dla mnie to był test, wyciągnąłem z tego palenia dużo pozytywnych wniosków. Spalanie wyszło bardzo dobrze i niższym kosztem za drewno w porównaniu do buka. Proszę się nie sugerować wagą opału tylko ilością wsadu potrzebną do zagrzania buforu. Gdyby grzejniki nie wychładzały burofa to było by półtora wsadu tak jak przy buku. Pozdrawiam.
@@MegaTelrad Szczerze w to wątpię. Niecałe półtora wsadu buka to ja potrzebuję , aby zagrzać 2000 litrów a nie 1000 jak u Ciebie. Widzę też na twoim filmie wiadro z popiołem stojące z boku. Ten popiół świadczy o kiepskiej jakości spalania jest tam mnóstwo niedopalonego drewna. Pozdrawiam
Nie, muszę tylko potwierdzać komentarze wszystkie, tak widzę czy są jakieś nowe. A nie siedzę przy kompie całe dnie tylko rano i czasem wieczorem sprawdzam i odpisuję.
Olcha dobra do wędzenia 😉
Miło wspominam olchę 😂
Jeszcze nie wystartowałem z ogrzewaniem, grzeje tylko kominkiem (od góry) pali się ok. 8 - 9 godzin. Pozdrawiam Mój czerwony DC18S Lamborgini czeka .
Super filmy! Co się dzieje w takim kotle gdy bufor osiągnie maksymalną temperaturę? Jest jakaś granica kiedy wyłącza się wentylator?
Do wyłączenia dmuchawy również służy termostat temperatury z lewej strony na kotle.
@@MegaTelradJaką masz temperaturę spalin?
Na filmach widać. Jak kocioł się rozbuja to jest powyżej 200 - 250.
widzę że to normalne że ścianki się świecą jak by były mokre . u mnie jest własnie tak samo
Są suche ale tak wyglądają mimo iż po każdym paleniu są czyszczone tym oryginalnym skrobakiem.
@@MegaTelrad widocznie te piece tak mają u mnie jest właśnie tak samo. a na ile czasu ci starczy ten nagrzany bufor na przykład na wodę użytkową
Olcha niedoceniony opał
Na wodę użytkową około dwie doby, ale też w zależności od używania tej nagrzanej wody, może i być krócej. Bufor do grzejników w zależności od zimna około 24h lub przy mrozach trzeba palić 2 x na dobę.
@@MegaTelrad czyli wszystko tak samo . dzięki uczę się więc może głupie pytania 😉
Mam pewien problem z moim kotłem 15GS. Pełen wkład 3 letniego grubego buka sezonowanego 3 lata + odrobina sosny spala się u mnie 6-8h co zdecydowanie trwa za długo, w dodatku kocioł nie ma możliwości wybujania się powyżej 74-75 stopni (wkładka laddomatu 72*) palenie bez wentylatora jest niemożliwe, po prostu zadusza się i temperatura tylko spada. Jak na to zaradzić? Kocioł montowany w tym roku w maju i jest dopiero po kilku rozpaleniach, do tej pory paliłem jedynie na ogrzewanie CWU w dni bez słońca (cwu grzane latem przez pv) Co na to poradzić? Chcę na pewno zmienić wkładke na 78* żeby mocniej wygrzewać kocioł, mam też pomysł z RCK ale czy słuszny nie wiem, muszę także założyć termometr na czopuchu bo niestety nie mam. instalatora będę ścigał jutro żeby łaskawie zjawił się na miejscu..
Najpierw otwórz PP i PW na maxa i zobacz czy się rozbuja. Termometr spalin to podstawa
@@sylwek72sizdecydowanie muszę założyć ten termometr bo nawet nie wiem ile stopni mają spaliny ( wiem tyle że podczas palenia mogę bez problemu trzymać rękę na rurze)
Jaki masz kolor ceramiki Dolnej w trakcie palenia?
@@sylwek72si stricte podczas palenia nigdy nie zaglądałem tam w pełni, teraz zetknąłem to jest brązowa,miejscami szara zapylona, nie ma na niej śladu smoły,za to na ścianach stalowych dolnej komory widać taki suchy błyszczący chropowaty nalot
@@Ithenuch jaką masz ceramikę na dole ( daszek czy korytko)? Często w trakcie wnoszenia jest wyciągana i potem źle zamontowana. Ja widzę że masz problem z cugiem
Ja od razu ukladam cale palenisko drewnem i od samego początku idzie na zgazowaniu. Nie bawie sie w rozpalanie bo to nie ma sensu według mnie.
Ile litrów ma komora zaladawcza? Ja mam 50l i na jednym wsadzie nagrzewam bufor 500l o 45stopni
60l w/g instrukcji.
A miałeś może problem z wychladzajacym sie zbyt szybko bojlerem u mnie bojler 300litrów przy wygaszaniu pieca cwu okolo 50stopni natomiast po ok 10h juz tylko 20st jakies porady ?
Nie miałem, mam wstawione zawory klapowe przeciw cofaniu wody do kotła. Kiedyś nie miałem tych zaworów jak miałem stary "piec", a jak montowałem Atmosa to celowo je wstawiłem.
@@MegaTelrad jak masz je wstawione? Jeden tuż przed bojlerem za pompką drugi na powrocie ?
Jak sobie przypominam to na powrocie nie wiem czy mam ale na zasilaniu mam , co powoduje nie cofanie się gorącej wody do kotła po wygaszeniu.
Przepraszam za pytanie. Co się dzieje z ogrzewaniem domu gdyby prądu nie było przez tydzień lub więcej?
To co u większości. Czyli tylko agregat lub kominek bez płaszcza wodnego.
Niedługo sprawdzę jak się pali lipa
44kg lipy przy buforach 3x800l od 40 do 90 stopni
tez spalam teraz podobna ilosc opalu na dwa dni tyle ze ogrzewam 450metrow
bez buforów woda by się gotowała?
Jeżeli by szła na grzejniki to by się nie gotowała. Lewym pokrętłem (termostatem) ustawia się temperaturę jaką ma osiągnąć woda. Po przekroczeniu tej temperatury dmuchawa się wyłącza i wsad w kotle się dusi , jak się nie załączy dmuchawa to się wygasi. Lecz od tego żaru który jest jeszcze w komorze woda w kotle może osiągnąć powyżej 100 stopni także trzeba uważać.
@@MegaTelrad Zdążyło się Panu mieć taką sytuację kiedyś że woda w kotle się zagotowała?? Pytam z ciekawości , w moim zestawie jest wężownica która niby po przekroczeniu okresolnej temperatury ma chłodzić kocioł i, chciałem zapytać czy to faktycznie działa czy mimo wszystko i tak trzeba awaryjnie wyciągać wsad z kotła. Pozdrawiam
Tak, kilka razy. Jest nawet o tym film: ruclips.net/video/VzZB_YEhsRI/видео.html
Woda może się zagotować tylko z niewłaściwego działania pompki laddomatu, lub jej nie włączeniu. U mnie akurat był zakręcony zawór powrotny wody z buforu. Następnym razem nie przestawiłem na sterowniku temperatury załączenia pompki laddomatu i pompka się załączyła dopiero przy 83 stopniach, ale już nie zdążyła wychłodzić kotła, i się załączyło schładzanie kotła poprzez właśnie wężownicę schładzającą i dalej kocioł sobie działał jak powinien. Jeżeli jest wszystko dobrze połączone to się schłodzi i to wszystko.
@@MegaTelrad dziękuję za odpowiedź
To nie był żaden test tylko zwykle palenie olchą. Testem mógłbyś to nazwać, gdybyś zważył opał, zapisał średnią temperaturę bufora i po skończeniu palenia odczytał wartości z bufora i obliczył sprawność kotła. Mówisz o tym, ze nie widzisz różnicy miedzy olchą a bukiem. A gdzie obliczenia? To co prezentujesz nie można nazwać testem tylko zwykłym paleniem i domniemaniem. Dlatego uważam, ze to nie żaden test tylko zwykłe palenie. To samo by Ci wyszło gdybyś palił wierzbą czy kartonami..
To już wyższa matematyka, od tego są inni na YT. Dla mnie to był test, wyciągnąłem z tego palenia dużo pozytywnych wniosków. Spalanie wyszło bardzo dobrze i niższym kosztem za drewno w porównaniu do buka. Proszę się nie sugerować wagą opału tylko ilością wsadu potrzebną do zagrzania buforu. Gdyby grzejniki nie wychładzały burofa to było by półtora wsadu tak jak przy buku. Pozdrawiam.
@@MegaTelrad Szczerze w to wątpię. Niecałe półtora wsadu buka to ja potrzebuję , aby zagrzać 2000 litrów a nie 1000 jak u Ciebie. Widzę też na twoim filmie wiadro z popiołem stojące z boku. Ten popiół świadczy o kiepskiej jakości spalania jest tam mnóstwo niedopalonego drewna. Pozdrawiam
@@MegaTelrad zablokowałeś mnie ? Mój komentarz nie został wyświetlony.
Tak ten popiół to jak mówiłem na filmie jest od olchy, ona zostawia takie małe kawałeczki nie dopalonego drewna. Przy buku tak nie ma.
Nie, muszę tylko potwierdzać komentarze wszystkie, tak widzę czy są jakieś nowe. A nie siedzę przy kompie całe dnie tylko rano i czasem wieczorem sprawdzam i odpisuję.