Jak dla mnie, wy jako firma nie powinniście nawet jechać oglądać takiego wraka, tylko przez telefon, odradzic kupującemu i zaproponować inne ogłoszenie do weryfikacji. W obecnej formie to też naciąganie klienta na kasę i nie różnicie się zbytnio od takiego sprzedającego.
@hades3947 to przed wyjazdem do sprzedającego, taka firma nie wklepuje vin w Google? 2 min roboty. Mógłby klient zapłacić, a oni nie zwracać kasy tylko to byłoby na poczet innych oględzin, czegoś chociaż minimalnie pewnego.
zalało mi kiedyś skrzynkę bezpieczników w bagażniku odpowiedzialną za funkcje wnętrza - i co z tego ze wysuszyłem dokładnie, i tak drobne niedogodności miałem . Także jeśli auto zalane, to nigdy nie będzie dobrze
Właściciel musi być grubo sfrustrowany skoro buja się z tym już od roku. Jak to kupował to musiał się liczyć z tym że historia ze Stanów łatwo wyjdzie i ciężko będzie się tego pozbyć. Kiedyś Balkan na swoim kanale mówił o topielcach i stwierdził że auto musi być rozebrane do gołej blachy, wszystkie elementy wykładziny i tapicerki wymienione na nowe, to samo wszystkie łączenia, kostki i elektronika bo inaczej w każdej chwili coś może siąść a szczególnie w nowoczesnych autach gdzie wszystko jest elektroniczne. Koszt takiej zabawy równa się nowemu autu, także auto po zalaniu od razu do recyclingu albo jeździć do śmierci... kierowcy lub auta.
Potem na imieninach ma co opowiadac jak z kogos zrobil wala i jakim jest prawdziwym, zaradnym mezczyzna. Typowa wschodnia mentalnosc, kombinuje nawet jak juz nie musi.
100K za prawie 7 letnia KIA, a wy mowicie, ze to nie drogo, jeszcze po powodzi. Rozumiem ze ma fajny srodek i niezly silnik, ale to badziew z Korei drozszy niz mercedes e klasa.
@@Wose85 Idz dziecko zobacz12 letnia KIA, a potem 12 mercedesa lub audi, zobaczysz po co lepiej kupic 7 letniego mercedesa lub audi,. Moze koreanczyk nie taki zly, a audi nie takie dobre, jak 30 lat temu, tyle ze jednorazowka KIA drozsza hehe, Tego nikt nie naprawia, tylko 12-15 lat i na zlom. W audi handlarze kopia liczniki, przyjezdzaja do szwagra na warsztat i placza ze rozrzad trzeba robic po 100tys, a potem wychodzi ze 250 najechane.
@thomas000028 synku jak ja jeździłem Mercedesem ty zjadłeś swoje gile. To właśnie qałdi inne gówno bmw się silniki sypią. Miałem Optime z nalotem 320k i wiem co to dobre koreańskie silniki
@@thomas000028obecnie niemieckie samochody to najbardziej awaryjne samochody. W Koreańczykach nie było problemów z pękającym blokiem silnika, z padającą turbiną itp. W BMW zapalały się silniki o to jest ta cała niemiecka technologia.
@@Wose85 Taki upadek ze musisz jezdzic KIA z nalotem 320k biedny stary czlowiek, opowiadajacy bajki. Wczoraj byl kient u mnie bmw 400k bez zadnej naprawy, zlom jak kazdy samochod powyzej 250k przebiegu , nawet w latach 90tych na studiach nie jezdzilem samochodem powyzej 250k.
cudowny pojazd w atrakcyjnej cenie,jak zwykle
Jak dla mnie, wy jako firma nie powinniście nawet jechać oglądać takiego wraka, tylko przez telefon, odradzic kupującemu i zaproponować inne ogłoszenie do weryfikacji. W obecnej formie to też naciąganie klienta na kasę i nie różnicie się zbytnio od takiego sprzedającego.
Nie zajmują się wyszukiwaniem aut tylko ich weryfikacją na miejscu. Klient płaci klient otrzymuje. Ten stracił tylko 500zł. Tania nauka.
@hades3947 to przed wyjazdem do sprzedającego, taka firma nie wklepuje vin w Google? 2 min roboty. Mógłby klient zapłacić, a oni nie zwracać kasy tylko to byłoby na poczet innych oględzin, czegoś chociaż minimalnie pewnego.
zalało mi kiedyś skrzynkę bezpieczników w bagażniku odpowiedzialną za funkcje wnętrza - i co z tego ze wysuszyłem dokładnie, i tak drobne niedogodności miałem . Także jeśli auto zalane, to nigdy nie będzie dobrze
Rozbitek-topielec że stanów, normalnie kumulacja😂
Pozdrawiam serdecznie 😅😊
Właściciel musi być grubo sfrustrowany skoro buja się z tym już od roku. Jak to kupował to musiał się liczyć z tym że historia ze Stanów łatwo wyjdzie i ciężko będzie się tego pozbyć.
Kiedyś Balkan na swoim kanale mówił o topielcach i stwierdził że auto musi być rozebrane do gołej blachy, wszystkie elementy wykładziny i tapicerki wymienione na nowe, to samo wszystkie łączenia, kostki i elektronika bo inaczej w każdej chwili coś może siąść a szczególnie w nowoczesnych autach gdzie wszystko jest elektroniczne. Koszt takiej zabawy równa się nowemu autu, także auto po zalaniu od razu do recyclingu albo jeździć do śmierci... kierowcy lub auta.
W ogłoszeniu opcja "zamienię" jest jednoznaczna z desperacją sprzedającego.
Sami oszuści w tej polszy 😂😂😂😁
Powiem wam jak jeździłem szukać auta to wszyscy oszukiwali niezależnie od tego bogaty czy biedny 😁😁😁
Coś w tym jest, taka tradycja
Potem na imieninach ma co opowiadac jak z kogos zrobil wala i jakim jest prawdziwym, zaradnym mezczyzna. Typowa wschodnia mentalnosc, kombinuje nawet jak juz nie musi.
Jeżeli ten samochód w papierach, że stanów miał flood to nie miał prawa być zarejestrowany w PL.
przestańmy nazywać oszustwo mianem sprytu, WTF
100K za prawie 7 letnia KIA, a wy mowicie, ze to nie drogo, jeszcze po powodzi. Rozumiem ze ma fajny srodek i niezly silnik, ale to badziew z Korei drozszy niz mercedes e klasa.
Pierdolisz farmazony, Taka KIA bije na głowe Będziesz miał wydatki lub aakieś QAŁDI w tej samej cenie
@@Wose85 Idz dziecko zobacz12 letnia KIA, a potem 12 mercedesa lub audi, zobaczysz po co lepiej kupic 7 letniego mercedesa lub audi,. Moze koreanczyk nie taki zly, a audi nie takie dobre, jak 30 lat temu, tyle ze jednorazowka KIA drozsza hehe, Tego nikt nie naprawia, tylko 12-15 lat i na zlom. W audi handlarze kopia liczniki, przyjezdzaja do szwagra na warsztat i placza ze rozrzad trzeba robic po 100tys, a potem wychodzi ze 250 najechane.
@thomas000028 synku jak ja jeździłem Mercedesem ty zjadłeś swoje gile. To właśnie qałdi inne gówno bmw się silniki sypią. Miałem Optime z nalotem 320k i wiem co to dobre koreańskie silniki
@@thomas000028obecnie niemieckie samochody to najbardziej awaryjne samochody. W Koreańczykach nie było problemów z pękającym blokiem silnika, z padającą turbiną itp. W BMW zapalały się silniki o to jest ta cała niemiecka technologia.
@@Wose85 Taki upadek ze musisz jezdzic KIA z nalotem 320k biedny stary czlowiek, opowiadajacy bajki. Wczoraj byl kient u mnie bmw 400k bez zadnej naprawy, zlom jak kazdy samochod powyzej 250k przebiegu , nawet w latach 90tych na studiach nie jezdzilem samochodem powyzej 250k.
Po chuj to sprawdzać i płacić im jak po vinie wyjdzie że topielec 🤦
Po chuj to arab w wodzie stoi
po chuj to bociany w wodzie stoją
wtedy mniej zarobia, proste
Czemu ludzi oszukujecie reklamami typu chistoria szkód sprawdz za darmo to za darmo to kos,tuje 59 zł.