Wszelkie próby oszustwa przy sprzedaży powinny być ścigane z urzędu. Tym bardziej jeśli chodzi o urządzenie/pojazd który może się przyczynić do utraty zdrowia i życia obsługującego lub innego użytkownika.
W takim samochodzie 200tys przebiegu nie powinno mieć jakiegokolwiek wpływu na zawieszenie. Ciężkie odpalanie w tym silniku mogło być powodem wymiany filtra paliwa i przedostanie się odrobinki powietrza...jednak całościowo ten pojazd nie mial lekko. Fajnie że zdemaskowany został kolejny zlom...a potencjalnej klientce gratulacje za zainwestowanie pieniędzy na sprawdzenie i uniknięcie problemów finansowych w przyszłości.
Miałem taką Mazda na 19” felgach, jak ta w filmie i po 130 tys km praktycznie całe przednie zawieszenie było już do wymiany (poza amortyzatorami i sprężynami)
Z bólem stwierdzam, że ten samochód jedyne do czego się nadaje to do powierzchownych napraw mechanicznych i dojechania nim, aż będzie nadawał się tylko na złom. Auto ma tylko 10 lat, niby 100 tys. km (ciekawe czy naprawdę ma tyle), a ja mu daję może 5 lat eksploatacji, z roku na rok będzie większym trupem. Na tę chwilę można za nie zapłacić może z 15 tys., 10 tys. włożyć w remont zawieszenia i zabezpieczenie blacharki tam, gdzie jest ryzyko perforacji, a resztę olać wiedząc, że ono długo nie pojeździ. Pytanie tylko czy to się opłaca, nawet z takimi założeniami odnośnie do cen. ... i jeszcze jedna sprawa. Mazda w silnikach 2.2 z początku produkcji miała problemy z wałkami rozrządu. Jeśli olej był zmieniany tak jak całe to auto jest użytkowane to może się pojawić kolejny, BARDZO kosztowny problem z silnikiem.
To jest duży problem Mazdy niestety. Fajne auta w przystępnych cenach ale po naprawach blacharskich (pomijam fakt czy dobrze wykonanych, tu jak widać fuszerka) potrafią rdzewieć jeszcze gorzej niż normalnie.
Oglądałem podobną z 2014 w jednym komisie pod Warszawą. Też taki sam wrak, tylko tamten z przebiegiem 145 tys km. Oglądałem kilka takich wraków w Kielcach. Ciężko znaleźć taką mazdę w dobrym stanie. Ogólnie tragedia.
Takiego sprzedawcę to tylko zgłosić na policję albo uokik żeby ktoś się Januszem zajął. I nie obchodzi mnie, że może on tego nie szpachlowal. Skoro sprzedaje to bierze 100% odpowiedzialności za produkt, który sprzedaje.
Zrobiłem taką mazdą od nowości prawie 200 tysięcy kilometrów i jak sprzedawałem była w o niebo lepszym stanie. Ta albo jest wyciągnięta z rzeki, albo przejechała 400 tysięcy...
@@Vitek22ful ooo... jest i sprzedający kłamczuszek... 😂😂 mamy nadzieję, że zostaniesz z tym szrotem... 😁 miłego użytkowania... i trzymaj zwieracz... 🤣🤣
Kolega ma takie auto. Wymienił tylko uszczelkę pod głowicą i śmiga. 😉 Wydajesz 41 000 i potem kolejne 20, żeby auto doprowadzić do właściwego stanu. Raczej nie ma czego polecać.
Bo pewnie jak miałeś to kupiłeś taki przekręt jak ten i taraz narzeksz wmawiając wszystkim że gówno. Ja zaczynając od pierwszej generacji Mazdy 6 a teraz już czwarta z 2022 roku. I z żadną zero problemu. A przebiegi miały trzy poprzednie po 400 tyś kilometrów..i dalej na chodzie. Jak dbasz tak masz.
Witam mam pytanie a co jeśli sprawdzam pojazd w carvertical autodna itd i w żadnym z raportów nie ma danych odnotowania przebiegu ani szkody tylko dane techniczne pojazdu i wyposażenie ? Żaden raport nie posiada żadnych informacji na temat auta. Audi sprowadzone z Niemiec
Nie kupuj tych raportów. Są niewiele warte. W moim Peugeocie raport AutoDNA pokazuje szkodę a auto nigdy nie było uderzone. Pytałem paru ludzi z branży i mieli tak samo. Szkoda kasy.
Carvertical to takie hujstwo ze glowa mala, na kilka/kilkanascie aut co sprawdzalem, zero jakichkoleiek informacjim. Jedyne co sie oplaca w miare, to autodna jak wyskoczy po wpisaniu vinu, ze są zdjecia.
@@piotrpe7755 wyjątek stanowiący regułę, albo wydawało Ci się, że był bez wkładu. ZAWSZE jest coś do roboty. Olej do wymiany, filtry, jakaś rysa na lakierze, sprzęgło dokonuje żywotu. Nie piszę już o pierdołach typu brakująca śrubka, plastik oderwany czy przerysowany, tam sie coś nie domyka, podsufitka do prania. ZAWSZE coś się w używanym samochodzie znajdzie, chyba, że mówimy o uzywanym zaraz po wyjeździe ze salonu.
@@Pabcio to może nie kupuj używanego tylko do salonu po nowy, jak dla ciebie ryska na lakierze, czy zarysowany plastik jest natychmiastowym wkładem w stan auta... a tak mówiąc na boku to i z salonu idealny nie musi być, bo zdarzały się i naprawiane i szpachlowane... teraz wiem czemu ciągle szukasz... 😂😂
A gdyby nagrać sprzedającego który zachwala, do tego dołączyć treść ogłoszenia, po czym zatrudnić rzeczoznawcę który sporządzi swoją odmienną opinię i pójść z tym do sądu? Czy można coś ugrać w ten sposób,?
Miałem kiedyś Mazdę 6, przy jej jakości blachy i lakieru....Polonez ojca wychodził korzystniej☺☺☺ mechanicznie też doopy nie urywało, dużo awarii kompletnie niespotykanych w choćby wcześniej użytkowanych Hondach. Nigdy więcej Mazdy
Osobiście posiadam Mazde 6 z 2015 roku 2.2 diesel w full opcji. Wybrałem diesla ze względu na wysoki moment obrotowy, a po programie wyszło 215 km i 480 nm. Benzynowe silniki w wersji europejskiej nie miały turbiny. Wygląd samochodu spełniał moje wymagania (czarny sedan), a diesla wybrałem tylko, żeby mieć mocne przyspieszenie. Nie robię więcej niż 10 tys. km rocznie. Głównie miasto, czasami dłuższa trasa. Ze względu na jazdę po mieście DPF został wycięty (był już zapchany). Wtryski oraz turbina są zdrowe, także nie puszcza grama czarnej chmurki podczas dynamicznego przyspieszania. Jednak są ludzie, którzy robią dieslami nie duże przebiegi.
Na zachodzie takie auto idzie na plac zlomowy i przez turka zostaje sprzedane najczesciej z jednym kluczykiem.Handlarz dorabia drugi kluczyk i sprzedaje
Po co Ty piszesz takie bzdury, kogo chcesz wprowadzic w blad?, ludzie maja internet i sobie sprawdza, taka mazde mozna kupic za 25k, Wie to nawet zlecajacy kontrole i dlatego nie sprawdza tej za 25k (wiadomo bedzie to tzw "ulep" z duzym przebiegiem) tylko sprawdza ta sporo drozsza za 41k, ktora niestety okazuje sie, takim samym, a byc moze wiekszy "ulepem" .
@@thomas000028 Tak Macius kolejny nawiedzony. W anglii taka mazda kosztuje po przelizczeniu 12k zl i nikt tego niechce , w Niemczech 20k, w polsce 41k, to za malo hehe. Albo handlarz, albo posiadacz wiec nakreca temat sprzedazy.
@@kato38-s9y Gdzie indziej wiedza, ze 10 letnia mazda 6 to zaden rarytas, tymbardziej powypadkowa, to nie jest 626 z lat 80-90 ze swoja niezawodnoscia. 40k za samochod, ktory za 5 lat, bedzie wart z 5k i bedzie totalnym zlomem, jakas paranoja.
Nie przesadzajmy. Mam Mazdę przez ponad 6 lat i nie zamierzam jej sprzedawać - mechanik widzi ją max 2 razy w roku. O antykorozję dbam i jest dobrze. To moja druga Mazda. Tato jeździł trzema Mazdami i ma dobre wspomnienia. Wujek ma chyba czwartą Mazdę i z każdej zadowolony. Dobre samochody jak zadba się o antykorozję!
Deszczyk pada ,wietrzyk wieje ,mazda stoi i rdzewieje ... nie rozumiem fenomenu tej marki ,zgnilec ,blachy z papieru a oczadziali ludzie kupują to gówno .
Co do wnęk to w swoim aucie np malowałem je bo były całe porysowane i brzydko to wyglało. I co teraz powiesz, ze naprawa wnęki była bo auto bite? guzik prawda
Raport z oględzin samochodu zamówisz tutaj: motocontroler.com/zamow-usluge/?
Raport z Historii Szkód Pojazdu możesz pobrać tutaj: historiaszkod.pl/
Brawo dla osoby zainteresowanej zakupem za wykazanie się dużą ostrożnością i roztropnością co uchroniło Ją od wielu problemów .
2.2 diesel, powypadkowa historia, zrobione byle jak i wyeksploatowane... Okazja życia.
Ale chrupeczek 🎉🎉🎉
Pozdrawiam serdecznie 👍
Wszelkie próby oszustwa przy sprzedaży powinny być ścigane z urzędu. Tym bardziej jeśli chodzi o urządzenie/pojazd który może się przyczynić do utraty zdrowia i życia obsługującego lub innego użytkownika.
W Niemczech tak właśnie to prawo działa , w komuszej polszy nic nie działa 😂, ochrona kupującego jest powierzchowna
W takim samochodzie 200tys przebiegu nie powinno mieć jakiegokolwiek wpływu na zawieszenie. Ciężkie odpalanie w tym silniku mogło być powodem wymiany filtra paliwa i przedostanie się odrobinki powietrza...jednak całościowo ten pojazd nie mial lekko. Fajnie że zdemaskowany został kolejny zlom...a potencjalnej klientce gratulacje za zainwestowanie pieniędzy na sprawdzenie i uniknięcie problemów finansowych w przyszłości.
Miałem taką Mazda na 19” felgach, jak ta w filmie i po 130 tys km praktycznie całe przednie zawieszenie było już do wymiany (poza amortyzatorami i sprężynami)
@@piotrpe7755 Dlaczego moja ma 240 i nic nie było w zawieszeniu robione.
Panowie,prosimy o więcej takich filmów 👍🙏
Brawo Panowie. Tak trzymać. Gonić nieuczciwych sprzedawców.
cudowne auto no i ta cena
Z bólem stwierdzam, że ten samochód jedyne do czego się nadaje to do powierzchownych napraw mechanicznych i dojechania nim, aż będzie nadawał się tylko na złom. Auto ma tylko 10 lat, niby 100 tys. km (ciekawe czy naprawdę ma tyle), a ja mu daję może 5 lat eksploatacji, z roku na rok będzie większym trupem. Na tę chwilę można za nie zapłacić może z 15 tys., 10 tys. włożyć w remont zawieszenia i zabezpieczenie blacharki tam, gdzie jest ryzyko perforacji, a resztę olać wiedząc, że ono długo nie pojeździ. Pytanie tylko czy to się opłaca, nawet z takimi założeniami odnośnie do cen.
... i jeszcze jedna sprawa. Mazda w silnikach 2.2 z początku produkcji miała problemy z wałkami rozrządu. Jeśli olej był zmieniany tak jak całe to auto jest użytkowane to może się pojawić kolejny, BARDZO kosztowny problem z silnikiem.
To jest duży problem Mazdy niestety. Fajne auta w przystępnych cenach ale po naprawach blacharskich (pomijam fakt czy dobrze wykonanych, tu jak widać fuszerka) potrafią rdzewieć jeszcze gorzej niż normalnie.
Pozdrawiam
Laik i koment dla zasięgów
Dziekuje za takie padła. Wolę kupić za 100 tysi inny nowy wóz.
Tylko co nowego się teraz kupi za 100 tysi?
@@szmoncess Od MG kupisz.
@@marcin2256 Megane Grandcoupe na przykład.
Ja mialem dosc uzywek i kupilem joggera polecam
no kilka niedociągnięć jest 😂😂😂
Pan Dawid fachura👏
Oglądałem podobną z 2014 w jednym komisie pod Warszawą. Też taki sam wrak, tylko tamten z przebiegiem 145 tys km. Oglądałem kilka takich wraków w Kielcach. Ciężko znaleźć taką mazdę w dobrym stanie. Ogólnie tragedia.
Wszystko byloby ok gdyby cena była o jedno zero mniejsza
Takiego sprzedawcę to tylko zgłosić na policję albo uokik żeby ktoś się Januszem zajął. I nie obchodzi mnie, że może on tego nie szpachlowal. Skoro sprzedaje to bierze 100% odpowiedzialności za produkt, który sprzedaje.
Zrobiłem taką mazdą od nowości prawie 200 tysięcy kilometrów i jak sprzedawałem była w o niebo lepszym stanie. Ta albo jest wyciągnięta z rzeki, albo przejechała 400 tysięcy...
Trzeba do zakupu nie eksperta a goryla który sprzedającemu powinien wybić obie jedynki i wtedy byłaby to drobną szkoda!!
Nie zesraj się
@@Vitek22ful chyba że na ciebie to chetnie
@@Vitek22ful ooo... jest i sprzedający kłamczuszek... 😂😂 mamy nadzieję, że zostaniesz z tym szrotem... 😁 miłego użytkowania... i trzymaj zwieracz... 🤣🤣
@@setus0515 Ja nie sprzedaje żadnego auta dzbanie a jeździć to mogę zawsze na garbach waszych matek 😂😂😂😂
@@pansawek4866 Chętnie to twój stary ci do wanny wchodzi 😂😂😂😂
Kolega ma takie auto. Wymienił tylko uszczelkę pod głowicą i śmiga. 😉 Wydajesz 41 000 i potem kolejne 20, żeby auto doprowadzić do właściwego stanu. Raczej nie ma czego polecać.
Ludzie kupują oczami i chcicą bo muszę mieć ..i to jest wykorzystywane bez skrupułów
Te diesle to porażka. Pchanie się w kłopoty na własne życzenie
"Wydajesz 41 000 tys..."🤦♂ to co napisałeś to 41 milionów...albo 41.000 albo 41 tys... 🤷♂
@@setus0515 Fakt, posypuję głowę popiołem, hehe. Już poprawione.
41 baniek za taką Mazdę, to "lekka" przesada. :D
Tego nie kupi nikt kto ma chociażby minimalne pojęcie o motoryzacji 😊
Ładny ulep 😃⚰️⚰️⚰️⚰️⚰️🙏
Atrakcyjny jest tylko przebieg na który pewnie ktoś się skusi myśląc że zrobił interes życia.
Cytat z serialu,ale to wdać,,😮
Część Dawidek 😉
Znowu oszust pisze ze stan b,dobry a tu wielka kupa złomu przy takim niskim przebiegu powypadkowy
Bo auto zawsze jest bezwypadkowe dopóki ktoś nie sprawdzi 😉
Bezwypadkowa znaczy ze nikt nie doznal obrazen pow 7 dni i nikt nie zginął
@@karokus3921 panie kochany to tylko mała stłuczka była i cyk pół auta wymienione 😆
@@karokus3921to policyjna definicja. Dla kupującego nie ma większego znaczenia
@@karokus3921 ale pieprzysz... 🤦♂
A dej pan spokój, jak ludzie tera kłamio
Jak zwykle złom
Mazda w dieslu haha powodzonka
Bo pewnie jak miałeś to kupiłeś taki przekręt jak ten i taraz narzeksz wmawiając wszystkim że gówno. Ja zaczynając od pierwszej generacji Mazdy 6 a teraz już czwarta z 2022 roku. I z żadną zero problemu. A przebiegi miały trzy poprzednie po 400 tyś kilometrów..i dalej na chodzie. Jak dbasz tak masz.
@@mirosawsoma8236jak się dba o wadę fabryczną?
@@piotrpe7755 o jakiej wadzie myślisz. Bo jakoś tego nie doświadczyłem. Prędzej VAG takie wady ma.
Brawo dla tej Pani, która zamówiła raport, im wiecej będzie takich osób, tym mniej bedzie takich trupów w ofercie sprzedaży!!!
Witam mam pytanie a co jeśli sprawdzam pojazd w carvertical autodna itd i w żadnym z raportów nie ma danych odnotowania przebiegu ani szkody tylko dane techniczne pojazdu i wyposażenie ? Żaden raport nie posiada żadnych informacji na temat auta. Audi sprowadzone z Niemiec
Nie kupuj tych raportów. Są niewiele warte. W moim Peugeocie raport AutoDNA pokazuje szkodę a auto nigdy nie było uderzone. Pytałem paru ludzi z branży i mieli tak samo. Szkoda kasy.
Carvertical to takie hujstwo ze glowa mala, na kilka/kilkanascie aut co sprawdzalem, zero jakichkoleiek informacjim.
Jedyne co sie oplaca w miare, to autodna jak wyskoczy po wpisaniu vinu, ze są zdjecia.
NIe wiem o co tyle hałasu z brakiem tej śruby w drzwiach, przecież jest jeszcze jedna:)
Perełka.
Pani już oczami kupiła auto , handlarz zacierał ręce a tutaj przyjechał motokontroler i sprawa się rypła:(
Jak widzę używany samochód i tekst w ogłoszeniu "nie wymaga wkładu finansowego" to od razu pomijam ogłoszenie.
Sprzedawałem auto które nie wymagało absolutnie żadnego wkładu więc nie rozumiem komentarza
@@piotrpe7755 wyjątek stanowiący regułę, albo wydawało Ci się, że był bez wkładu. ZAWSZE jest coś do roboty. Olej do wymiany, filtry, jakaś rysa na lakierze, sprzęgło dokonuje żywotu.
Nie piszę już o pierdołach typu brakująca śrubka, plastik oderwany czy przerysowany, tam sie coś nie domyka, podsufitka do prania. ZAWSZE coś się w używanym samochodzie znajdzie, chyba, że mówimy o uzywanym zaraz po wyjeździe ze salonu.
@@Pabcio to może nie kupuj używanego tylko do salonu po nowy, jak dla ciebie ryska na lakierze, czy zarysowany plastik jest natychmiastowym wkładem w stan auta... a tak mówiąc na boku to i z salonu idealny nie musi być, bo zdarzały się i naprawiane i szpachlowane... teraz wiem czemu ciągle szukasz... 😂😂
@@setus0515 potwierdziłeś to co napisałem. Nie ma idealnych używanych samochodów.
jest spoko, BMW jeszcze gorszy szajs
A gdyby nagrać sprzedającego który zachwala, do tego dołączyć treść ogłoszenia, po czym zatrudnić rzeczoznawcę który sporządzi swoją odmienną opinię i pójść z tym do sądu? Czy można coś ugrać w ten sposób,?
no pewnie że tak, tylko musisz skorzystać z dobrego adwokata.
Złom na kołach.
Na dębowo stoją
Po prostu coraz gorzej z tymi szrotami masakra
Miałem kiedyś Mazdę 6, przy jej jakości blachy i lakieru....Polonez ojca wychodził korzystniej☺☺☺ mechanicznie też doopy nie urywało, dużo awarii kompletnie niespotykanych w choćby wcześniej użytkowanych Hondach. Nigdy więcej Mazdy
Chyba 11000000 km kto kupuje diesla zeby robic 11000 rocznie. Dziwie sie ze sa jacys zainteresowani wogole takim autem
Tez mi się wydaje ze licznik dobrze skorygowany.
Osobiście posiadam Mazde 6 z 2015 roku 2.2 diesel w full opcji. Wybrałem diesla ze względu na wysoki moment obrotowy, a po programie wyszło 215 km i 480 nm. Benzynowe silniki w wersji europejskiej nie miały turbiny. Wygląd samochodu spełniał moje wymagania (czarny sedan), a diesla wybrałem tylko, żeby mieć mocne przyspieszenie. Nie robię więcej niż 10 tys. km rocznie. Głównie miasto, czasami dłuższa trasa. Ze względu na jazdę po mieście DPF został wycięty (był już zapchany). Wtryski oraz turbina są zdrowe, także nie puszcza grama czarnej chmurki podczas dynamicznego przyspieszania. Jednak są ludzie, którzy robią dieslami nie duże przebiegi.
ja robie 12000
Ale śmietnik 😮
Na zachodzie takie auto idzie na plac zlomowy i przez turka zostaje sprzedane najczesciej z jednym kluczykiem.Handlarz dorabia drugi kluczyk i sprzedaje
Szrot i tyle
Tragiczny silnik, ojciec miał nowy z salonu :) cały czas się psuł ...
tak, szwagier i wujek też taki mieli ..... i ciągle się psuł :))))
NAJLEPSZY PROWADZĄCY😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅😅M
Ale trup.
Wystarczylo spojrzec na cene i odpuscic ogledziny... Za 40kPLN nie da sie kupic takiej 6ki w dobrym stanie.
Po co Ty piszesz takie bzdury, kogo chcesz wprowadzic w blad?, ludzie maja internet i sobie sprawdza, taka mazde mozna kupic za 25k, Wie to nawet zlecajacy kontrole i dlatego nie sprawdza tej za 25k (wiadomo bedzie to tzw "ulep" z duzym przebiegiem) tylko sprawdza ta sporo drozsza za 41k, ktora niestety okazuje sie, takim samym, a byc moze wiekszy "ulepem" .
@@thomas000028 Tak Macius kolejny nawiedzony. W anglii taka mazda kosztuje po przelizczeniu 12k zl i nikt tego niechce , w Niemczech 20k, w polsce 41k, to za malo hehe. Albo handlarz, albo posiadacz wiec nakreca temat sprzedazy.
@@kato38-s9y Gdzie indziej wiedza, ze 10 letnia mazda 6 to zaden rarytas, tymbardziej powypadkowa, to nie jest 626 z lat 80-90 ze swoja niezawodnoscia. 40k za samochod, ktory za 5 lat, bedzie wart z 5k i bedzie totalnym zlomem, jakas paranoja.
10-letni diesel z takim przebiegiem? 😂
nie ma to jak kupować powypadkowe auto zrobione na sztukę i puszczone na handel
Że też nie ma kary na takich nieuczciwych handlarzy... Swoją drogą to chyba jesteście mocno znienawidzeni przez takich patologicznych sprzedawców...
i tak baba kupi tego gruza xd
Zacznijmy od tego, że Mazda to już z salonu wychodzi jako złom 😅
Nie przesadzajmy. Mam Mazdę przez ponad 6 lat i nie zamierzam jej sprzedawać - mechanik widzi ją max 2 razy w roku. O antykorozję dbam i jest dobrze. To moja druga Mazda. Tato jeździł trzema Mazdami i ma dobre wspomnienia. Wujek ma chyba czwartą Mazdę i z każdej zadowolony. Dobre samochody jak zadba się o antykorozję!
Deszczyk pada ,wietrzyk wieje ,mazda stoi i rdzewieje ... nie rozumiem fenomenu tej marki ,zgnilec ,blachy z papieru a oczadziali ludzie kupują to gówno .
ja kupiłem już dwie i trzymam obie. 2000 r. i 2014 r. Polonez wcale nie był lepszy z blachą!
Co do wnęk to w swoim aucie np malowałem je bo były całe porysowane i brzydko to wyglało. I co teraz powiesz, ze naprawa wnęki była bo auto bite? guzik prawda