Fiat Seicento - WADY i ZALETY
HTML-код
- Опубликовано: 12 фев 2017
- Fiat Seicento, podobno pancerne auto, tanie w zakupie, ale przede wszystkim w eksploatacji. Materiał nagrałem dzień przed wypadkiem Pani Premier, dziś dołożyłbym mu gwiazdkę w testach zderzeniowych.
FACEBOOK : / youtubemotodoradca
INSTAGRAM : / motodoradca
Wszelkie pytania związane z poradami, zakupem auta i eksploatacją proszę kierować w komentarzach pod filmem, w polu dyskusja, czy też w grupie „moto doradcy”, w innych kwestiach wspolpraca@motodoradca.tv Авто/Мото
1.5 gwiazdki NCAP a skasowało pancerne A8L ;)
Ha ha. Dokładnie :)
lesnytroll666 😂
Nie omieszkam dodać, że jeszcze kierowca Seicento ma postawione 3 lata przed oczami. Ja bym chętnie posłuchał co Waldek ma do powiedzenia o pojazdach uprzywilejowanych - korzystając z szumu 3 aut które straciliśmy w boju w ostatnim czasie. ;P
To by ułatwiło odnalezienie się kierowcom bo często widzę dwie czynności jak jedzie pojazd na sygnale - Pierwsze to panika, a drugie to natychmiastowe zatrzymanie się w miejscu gdzie stoi auto (a to nie do końca tak działa).
Nawet liczyłem na to że wspomni na koniec o tej sprawie.
ehh lewactwo jest bardzo tępe... Gdybyście chcieli dowiedzieć się prawdy to kierowca Bor-u jest bohaterem bo zamiast zabić tego człowieka w "pancernym" seicento to zdecydował się na próbę ominięcia go co spowodowało poślizg, utratę kontroli nad pojazdem i wjechanie w drzewo. I oto drzewo stało się fiatem :)
Waldek zapomniałeś dodać w zaletach, że łatwo niszczy konwoje rządowe
Haha akurat Waldek idealnie wstrzelił się z tematem sejaka
Ale komentarzy !!! :D Ja kupiłem 14 letnie Seicento 1,1 w Anglii za 200 funtów, bo akurat z dnia na dzień musiałem mieć auto. Miało elektryczne szyby i wspomaganie kierownicy. Trzy razy w ciągu roku byłem nim w Polsce. Nie narzekałem. Przejechałem nim 20 tys km w ciągu roku i odsprzedałem z zyskiem :) Na autostradach Europy bez kompleksów, zwykle jechałem 130-140/h. Znakomicie sprawdzało się w jeździe miejskiej, jazda dynamiczna, łatwość parkowania.
Bardzo się cieszę, że nagrałeś odcinek o Seicento. Fajnie posłuchać co ma do powiedzenia o samochodzie (który się posiada) człowiek, który zna się na motoryzacji.
Co do korozji to nie zgodzę się z tym, aby Seicento (zresztą Cinquecento) jakoś szybciej rdzewiało od innych samochodów. Sam kupiłem sobie 2 lata temu Seicento z 2000 roku i rdzy na nim nie uświadczysz. Siostra też ma Seicento z 2000 roku, a mama ma Cinquecento z 1998 roku (nowy kupiony w salonie Fiata) i też na nich korozji nie ma. Co do dynamiki silnika 900cm3 to wydaje mi się, że zależne na co się trafi. Ja w swoim mam niecałe 124tys przebiegu i jak na tę moc to rwie do przodu, aż miło, a siostry Seitek ma niecałe 84tys przebiegu i jest bardziej mułowaty od mojego mimo, że oba serwisowane i jeżdżone w podobny sposób (przynajmniej teraz). Oba są bez gazu. Jeździłem też innymi Seicentami z silnikiem 900cm3 i również miałem podobne odczucia co do tego, że jeden był słabszy, a drugi mocniejszy. Co do kosztów serwisowania to faktycznie są śmiesznie niskie. Silniki w Seicentach są idealnie przystosowane pod gaz. Co do zwiększenia mocy samochodu to Seicenta są bardzo podatne na modyfikacje. Gdy ktoś ma większy budżet bez problemu może wsadzić większy silnik np. 1.2 z Punto. Bagażnik w Seicento nie jest jakiś strasznie mały, a już po złożeniu kanapy można wiele przewieźć (sam przewoziłem pralkę). Co do bezpieczeństwa przy kolizji to w Oświęcimiu Seicento wytrzymało zderzenie z Audi A8 BOR-u więc chyba nie jest tak źle ;)
Jako samochód dla osoby, która w większości przypadków jeździ sama lub z jednym pasażerem jak najbardziej z czystym sumieniem mogę polecić Seicento.
Pozdrawiam.
Witaj. Też kiedyś wiozłem Sejem pralkę ładowaną z boku, nową, w styropianach i pudle. Wystarczyło złożyć tyną kanapę i weszła bez problemu.
no i 900ka bez dłubania w silniku 160 km/h na autostradzie z pełną obsadą dawała
się bujnąć. Zapomniałeś jeszcze dodać że Matiz dostał nadwozie z Cinquecento II
@@pawezawadzki2155 witam. A czy w bagażniku zmieści się wózek o wymiarach 38x81 czy może być problem? Wogole to Seicento nadaje się do jazdy z małym dzieckiem? Czy postawić na coś bardziej bezpiecznego? Chodzi głównie o jazdę po mieście. Byłby to pierwszy samochód
@@realunicornv2746 Cześć. Sej ma bardzo mały bagażnik. Duży robi się po złożeniu tylnej kanapy. Wtedy taki złożony wózek pewnie wejdzie. Ale wtedy dziecko musiałoby siedzieć na przednim siedzeniu jako pasażer, a to już jest kiepski pomysł z uwagi na słabą odporność Seja na zderzenia czołowe. Lepszym rozwiązaniem w takiej sytuacji byłoby jakieś kombi, wtedy wózek siedziałby w bagażniku, a dziecko na tylnej kanapie. Pozdrawiam
Ciekawe czemu akurat o Seicento... :-D
ale najlepsze jest to, że nagrałem ten materiał dzień przed wypadkiem Pani Premier, razem z Golfem 4.
Moto Doradca :-D. A wpisujesz też na swoją listę coś typu Suzuki Liana?
"przypadek? nie sądzę..."
Waldku GOLF 4 dobry wybór
Bo to twardszy samochód niż rządowe limuzyny :P
Seicento na pewno zostanie w naszej pamięci na długo :)
Miło wspominam wszystkie historie związane z tym autem.
1.1 bezkolizyjny rozrząd nawet jak uwali się pasek nic się nie stanie :) pasek 30 zł :D mialem tak jechałem do sklepu nagle silnik zgasł wszystkie mechaniory silnik rozwalony itp ... a tu beng :D na rowerze zajechałem po pasek D ustawiłem rozrząd pod domem :D 30 min :D roboty i dalej jeździ :D więc szkoda że nie powiedziałeś o tym Moto Doradco to bardzo ważny plus 1.1 :)
:D za to proszę coś o niezniszczalnym baleronie w124 :)
seicento 1.1 silnikowo jest dobry ale lubi go korozja.
Zgadza się :)
Bezkolizyjny - zgadza się ale tylko wersje do 2005r z kwadratowym korkiem wlewu oleju do silnika. Modele z okrągłym korkiem produkowane od 2006r już były kolizyjne.
@@tomasztomasz4449 rdza nie kocha ich
bardziej jak ople fordy merce , mazdy i inne z tamtych czasów
Witam Cię Waldku,
Dobry odcinek, jak każdy inny ;)
Z moich przeżyć z seicento, to jeszcze z czasów studiów, miałem kolegę, który lubował się w mechanice samochodowej. Zakupił budę w dobrym stanie, wsadził do niego silnik z Fiata Bravo 1.4 (benzyna) do tego ostrzejszy wałek na rozrząd i tak wykrzesał 90 KM. Do tego wybebeszył połowę wnętrza, dał sportowe, lekkie fotele. W mieście spod świateł dawały z nim radę tylko auta z mocą 200KM+ :P
Pozdrawiam wszystkich
Zawsze najpierw łapka w górę, potem oglądam. Wiem ze materiał bedzie świetny jak zawsze. Pozdrawiam 😀
ahhh dziękuję :)
Krzysztof Krzysztof święty?
Michał Brończyk Sory mój błąd, ale tak właśnie telefony podpowiadają heh. Dzięki 😀
Cześć! :D Super odcinek o moim wymarzonym najbezpieczniejszym aucie!
Użytkuje 0.9 z 2002roku.
Przebieg 53kkm. Pełen oryginał.
Doposażony w podtlenek gazotu, przy mieszanej wychodzi 6l lpg/100km.
Dzisiaj Walduś w końcu masz suba. Nie za ten konkretny film, ponieważ oglądam Cię od jakiegoś czasu i zrozumiałem, że należy Ci się. Jestem w podobnym wieku co Ty (ja '83) i tak jak Ty od dziecka tylko motoryzacja (motomagazyny, motory, programy Włodka Zientarskiego,) Ojciec i dziadek zawsze kupowali mi gazety żebym był na "bieżąco". Troszkę Ci zazdroszczę tego co osiągnąłeś, ale wiem że to determinacja i ciężka praca zaprowadziła Cię tu gdzie jesteś. Pozdrawiam
walduś mazda 323f bg z otwieranymi lampami
dopisuję!
astra 2
dziękuję
ja chętnie bym zobaczył mazde 323f przez 3 ostatnie generacje jak ze sportowego coupe zrobili rodzinnego hatchbacka
mógłbyś dopisać do listy Seat Leon 1 / Toledo 2 . Pozdrawiam
W tamtym wieku miałem fiat cinquecento 700 cm. Przesiadłem się do tego autka z Fiata 126p. Nigdy później - przy zmianie samochodów - nie odczułem takiego postępu w komforcie i praktyczności. Lekko można było uzyskać - w trasie około 4,5l/100 km. Trzecie drzwi z tyłu i składane siedzenie tworzyło całkiem spore możliwości przewozowe.
Nie był to demon szybkości - tak do 100 km było przyjemnie. Zawieszenie, blachy - wszystko OK.
Bardzo, bardzo dobrze go wspominam!
miałem 1.1 z LPG. Bardzo miło wspominam to auto. Kupione od brata który miał je z salonu. Tak jak Waldek mówi: 2 osoby plus bagaże i jest spoko - jak dla kawalera :)
Chciałbym zobaczyć Daewoo Lanosa albo Leganze :)
Rogofori Ja mam leganze i to dopiero pancerne auto zawiozlo mnie z Polski do Francji bez zająknięcia nie jedno VW 1.9tdi by się poddało albo zaświeciło check
Cinquecento, Tico, Seicento i Matiz to samochody, które po Fiacie 126p przejęły pałeczkę w masowym motoryzowaniu kraju. Tandetne, małe i ciasne, ale z grubsza niezawodne i niedrogie w utrzymaniu - na to nas Polaków było wtedy stać (a i do dziś niestety wielu stać tylko na to).
Czy dobre na pierwsze auto? Raczej nie, ze względu na wspomniane bezpieczeństwo. Myślę, że młodym kierowcom lepiej polecić Mazdę 323, Renault Clio II albo Peugeota 206, które można kupić za niewiele więcej, a to już jednak samochody z prawdziwego zdarzenia.
dokładnie!
Sam dopiero zaczynam i tych namiastek samochodów bym nie kupił, ale właśnie tak jak wspomniałeś mazdę 323, czy clio fajne autka ;)
michrze jasne ze bezpieczenstwo itd, ale niestety nie wszystkim po zdaniu prawka rodzice kupuja i oplacaja auto :-) ja mam jako pierwsze auto cinquecento 700 i oplata OC 1400zł .. chętnie przyjelabym np mazde ale boje sie ile oc by wynioslo ;-)
znam ten bol,tak to jest kiedy dostaje sie zwyszke ze wzgledu na wiek. ale powiem Ci,ze sie oplaca brak auto na wspolwlasnosc.teraz jak sie przesiadlem z Tico na Opla Merive,to OC mnie wynioslo ze wspolwlasnocia przy silniku 1.7 990 zl
wiem widziałam ta opcje ale niestety nie mam kogo na współwłaściciela ;-) musze wyrobic sama , tylko ciagle ubezpieczenia drozeja wrrrr..
Ja go bardzo lubie :D Jak byłem mały jeździłem z rodzicami na wakacje nad morze i w góry zapakowany pod sam sufit i dawało rade plus oczywisce w bagażniku. Lubie małę ekonimiczne autka :)
Sam od Seja zaczynałem, wersja SX więc elektryczne szyby i inne bajery :)
Będę miło je wspominał bo wiele rzeczy mogłem zrobić w nim samemu, części tanie chociaż w moim praktycznie nic się nie psuło, no i wszędzie się tym szło zmieścić i nabrałem pewności.
Seicento, auto które skutecznie zatrzymało polskie BOR ... 😉
Zatrzymuje ponad dwutonową pancerną limuzynę, czekać tylko na zamachy w Ameryce...
Bartłomiej D Limuzyny BORu są opancerzone, ważą blisko 4 tony
O tej ostatniej z Szydło mówili że 3, ale Panowie czy to ważne? :)
Przepraszam, faktycznie mój błąd.
Ale czymże jest tona różnicy wobec fiata seicento?
Fiacik nawet tego nie poczuł :) czego nie można powiedzieć o Audi...
Daewoo lanos
Chyba nie chcesz powiedzieć, że swoja wiedze o motoryzacji z kanału Kickstera bierzesz, gdzie wszystko jest pół żartem pół serio, a na pewno nie jak tu czysto merytorycznie i do rzeczy... A z resztą, co ja będę mówił, jak ktoś po przeczytaniu 1 książki nie ważne czy dobrej czy złej mówi że wie wszystko, to ja się zbieram i wychodzę bo szkoda czasu na rozmowę jak można inne książki w tym czasie poczytać i wyprostować fakty lub odkryć błędy
Chciałam odcinek o Oplu Corsie B. Dziękuję. :)
Seicento 1.1 SPI Mój pierwszy samochód, mam go prawie 8 lat. Do tej pory dwa razy odmówił dalszej jazdy (zerwany rozrząd, urwana szczotka alternatora) było to w 2 pierwszych latach po kupieniu. Teraz nauczyłem się na co zwracać uwagę. Jest dużo małych awarii, do usunięcia za kilka złotych. Części są naprawdę tanie. 80 tys zrobiłem sprzęgło jest dalej odpukać ok, ale UPG robiłem już 2 razy. Kocham ten samochód za prostotę, wszystko można zrobić samemu będąc zupełnym amatorem. Jedynie na zbieżność jeżdżę do stacji diagnostycznej. Z LPG nie miałem problemów, wymieniałem filtry, musiałem odnowić homologacje (minęło 10 lat) i zregenerować parownik (koszt 50 zł).
Zalety:
Dynamiczny silnik
Dobrze współpracuje z LPG
Niewielkie rozmiary
Prosta budowa
Tanie części
Bezkolizyjny silnik
Wady:
Paliwożerny
Mały bagażnik
Wygłuszenia praktycznie brak
Beznadziejny układ chłodzenia
Karoseria chyba z folii aluminiowej
a może odcinek o Audi c4? 100/a6 :)dzięki!
Haha! Jestem właścicielem Seicento w wersji Van! Powiem Ci Waldemarze że te małe silniczki w tej lekkiej budzie potrafią spokojnie utrzymywać pod nie małe wzniesienie ten samochodzik powyżej 150 km/h na autostradzie (oczywiście niemieckiej) wracając do domu, bez wzniesień jechałem PONAD 180 km/h na standardowym silniczku :)
Fakt przerażenie było, ale mina mojego brata jak go wyprzedziłem - bezcenna :)
Aaa dla sprostowania, jechałem na podtlenku LPG po konfiguracji więc możliwe że miał ten jeden konik więcej :P
Pozdrawiam Krzysztof ze Szczecina :)
ps. kupiłem ten samochód z miłości. Nie z przymusu :)
okoniowaty a oponki były odpowiednio wyrażone? ;)
Krzysiek Tulik hej byłem właścicielem CC 900 z LPG jak wracałem z Holandii za Hanoverem są fajne górki na autostradzie i z mojego CC powyżej 180 bo wskazówka prędkościomierza prawie dotarła do słupka na którym opiera się na postoju. Ale mina kierowcy Mercedesa jak wyprzedza go CC 900. Na pewno pomyślał że pod maską jest inny silnik, a tu fabryczny silnik z gaźnikiem. pozdrawiam
Krzysztof Jasiak
no to sztosik ;) Ale co innego z Gorki się rozpędzić a co innego jak silnik rozpedzi :)
fakt. Są paliwożerne. ale coś za coś :D
Posiadam Seja z motorkiem 1.1 na samej benzynie i powiem Ci że spalanie w okresie letnim w nim wynosi ok 5-6l. W okresie zimowym wypada dodać ten 1l do tego. z Prędkości max to jest 155km/h. Pojazd mały zwinny w każdą szczelinę się zmieści. Do wad można dodać jeszcze korodujący zbiornik paliwa, korozję przewodów hamulcowych no i brak wspomagania kierownicy.
Wielkim plusem jest blacha na ocynku w porównaniu do matiza niebo a ziemia, Matiz zjedzony przed "rudą szmate"~Kickster a seicento bolączka to progi.
Dzięki za odcinek i Pozdrawiam Waldku
świetne wyczucie czasu na dodanie filmiku :D w końcówce zwłaszcza da się wyczuć nutkę ironii "czy Seicento może konkurować z zachodnimi samochodami" :D fajnie się ogląda pana materiały leci sub
On coś czuje że poleją sie smieszkowe komentarze, że zaletą samochodu jest to, że potrafi zepchnąć samochód z kolumny z VIPem :) Może powiesz coś o Oplu Astrze?
Fiat Punto 1, szczególnie wersja Sporting :)
Seicento był moim pierwszym autem w życiu, rocznik 2000 dostałem w 2005 od rodziny i jeździłem nim do 2010 roku. W tym aucie, 0.9, nic się nie psuło, poza wydechem. Pół polski nim zjeździłem i bardzo miło go wspominam. Tani w eksploatacji, palił 5/100km w trasie, dla 2 osób był naprawdę wygodny. Szkoda, że dzisiaj nie robią aut tak bezawaryjnych i tanich w eksploatacji.
Seicento, pomimo wszystkich wad - rocznik 1998 - od 2000 roku wciąż w garażu mojej rodzicielki i jeździ. A cóż ma się z tym dziać, prócz rdzy, daje rade! ;-)
Volvo 850 lub któreś z serii 700 albo 900 proszę!
dokładnie to samo miałem pisać, jak dla mnie te Volvo (Volva?!) powinny być sprzedawane TYLKO w nadwoziu kombi
V 70 I też :)
Moze teraz Audi A8 :D
Oj, Seicento... Wracają wspomnienia :-) Przyszedłem do firmy budowlanej, gdzie było sobie Seicento VAN 1.1, którym jeździł wcześniej jeden z przedstawicieli. 2 lata wcześniej zepsuł mu się licznik na 230 tys. km. Oczywiście nikt się tym nie przejął i autko dalej śmigało, tylko już nie pokazywał tego licznik :-) Po moim przyjściu rzeczony przedstawiciel dostał nowe auto, a Seicento zaczęło służyć jako samochód awaryjny, służący do drobnych, szybkich dostaw na terenie miasta, gdy nie opłacało się wysyłać większego auta. Targaliśmy to auto jak się dało, nikt go nie oszczędzał, woziło po 16 worków cementu na pace i jeszcze 4 z przodu (w sumie 500 kg!). Obstawiam, że gdy odchodziłem z firmy, przebieg oscylował w granicach 350 tys km. Remont silnika nadal nie był potrzebny - samochód nie brał grama oleju, chodził jak żyleta. To był kawał dobrego auta i serdecznie polecam, po dorzuceniu LPG jeździmy tanio, bez poważnych awarii, a koszty części są śmieszne.
Od 5 lat posiadam Seja 0.9, rocznik 99, 200k km na liczniku, (z resztą sztuka od nowości w rodzinie, także znam go dobrze)
Bardzo dobry research! Dla potwierdzenia podam co przez 18 lat zostało wymienione w tym egzemplarzu:
Wydech x4
Sprzęgło x1 (a konkretnie łożysko oporowe szybko się niszczy przez co docisk też dostaje za swoje, ale tarcza spoko)
Bak paliwa x3 (przez słabe zabezpieczenie rdzewieją jak wydech)
Zawieszenie przód x1 (nie jest źle w porównaniu z tyłem)
Zawieszenie tył x3 + cała belka bo się rozpadła
Komplet tylnych hamulców x1 + linka ręcznego co 2 lata (bo rdza)
Spawanie progów x1 (bo rdza)
Z większych rzeczy to chyba wszystko. Dodam, że samochód nigdy nie był u mechanika, zawsze był naprawiany w domu. :D
I jeszcze o silnik się nie zaczepiłem. W porównaniu do mocy pali jak smok (śr. 6L/100km) Klawiatura zaworów klekocze jak diesel, trochę oleju też wciąga, ale to dobry silnik, odpala na dotyk po 2. tyg. stania na mrozie.
Polecam każdemu, co prawda wolny i komfort w nim żaden, ale wszędzie dojedzie. A jak ten mi się rozpadnie to kupię drugiego :D
Pozdrawiam Centomaniaków ;)
Audi A6C5 gdyż są różne fakty i mity o tym aucie.
KLI CHO to może jeszcze starszą siostre C4?
Piotr Gryglak czemu nie tez bardzo fajny stary samochod
Klasyk.
Klasyk moze nie ale ciekawe auto
Niby stary samóchód, a trzyma się ceny jak żaden szczególnie z silnikami v6 benzyna.
Świetny odcinek, zrób może o jakimś Fordzie np. Fiesta, Fusion, Focus. Pozdrawiam
bedzie Focus niedługo
Moto Doradca a może kultowy Escort? :D
Przykra sprawa ale wszystkie chyba już zgniły . Fajne autko było.
Rafał Siwek Jeszcze jest odpowiednik seicento czyli ford ka
Mam sentyment do tego auta bo uczyłem się na nim jeździć ;) a niestety gniło to na potęgę i teraz ciężko znaleźć jakiś egzemplarz, bo wszystko wyzłomowane :)
Opel Corsa B wady i zalety - odcinek, o którym marzę. Poza tym, świetna robota.
Fiat Cinquecento, to bylo moje pierwsze auto. Do dzis bardzo milo wspominam. Wersja 0,7 na gaźniku Aisana, wymienionego potem na weber :D
dopasownie się do otoczenia😂😃 Pozdrawiam
Mazda 323f BA ktoś już proponował? Albo i Deawo Lanos?
Ja posiadam 1.1LPG zapierdzielam tym po 130 i wiecej;d I na 27l gazu robie 160-400km w zaleznosci od stylu jazdy;]
Polecam jako tanie auto na dojazdy do pracy/szkoly/zakupy
Dostałem ten samochód po dziadku, przyjechałem nim wczoraj z Nowego Sącza do okolic Gliwic jakieś 160km. Auto trochę poobijane, dziadek jak to dziadek nie zawsze skupiał się na jeździe i nie raz zdarzyło mu się wjechać w taczkę :) Samochód kupił w 2002 roku, jednopunktowy wtrysk 40km, brak wspomagania, klimatyzacji, obrotomierza, ABS'u, licznika temp. silnika, dodatkowego licznika kilometrów. Samochód ma jedynie 37 tyś kilometrów na liczniku, praktycznie nowy nie licząc spalonego sprzęgła i uszkodzonej karoserii.
Jeśli chodzi o samą jazdę to jest znośna, w mieście jeździ się dosyć przyjemnie, chociaż dla mnie (osoby która nie należy do najwyższych) przeszkadzają pedały, są zbyt małe i blisko siebie. Auto uczy pokory, każdy zakręt to strach i walka o przetrwanie dzięki małemu rozstawowi kół i podatnemu na uginanie zawieszeniu.
Może Honda Civic? Pozdrawiam
Civic VI?
bedzie!
A może Prelude ? :)
Moto Doradca A Toyota Celica? 5,6,7.5 Najcześciej widzę na drodze.
Kozl1985 nooo predude :)
Moto Doradca Zahaczy przy okazji o Civica V?
To możne teraz podobny segment, a mianowicie Opel Agila A?
odcinek na czasie, nie ma co ;)
alfa 146 pls Waldku ;D
A4 B6
kocham sejaki
Z tico i Matiza to są świetne sprężarki :)
Pozdrawiam
Mazda 323f BA
Skoda fabia pierwsza generacja :)
sam mam seika 1.1 jeżdżę nim codziennie do pracy i czasem na wypady do wawy. parkowanie czysta przyjemność.
Trzeba dodać ze przez prostą konstrukcje te autko jest idealną bazą pod tuning
To czerwone Sreiczento z początku filmu spojrzenie ma jak moja małżonka gdy wyczuje ode mnie, że wypiłem za dużo browców.
10:18 wiele ludzi tymi autami jeździło i nic wielkiego się nie działo... Brawo panie, brawo!!!
Ciekawe spojrzenie na bezpieczeństwo- Seicento jest bezpieczne dopóki nie przypierdzielisz w coś na drodze.
P.S Miałem kiedyś zielono- zieloną wersję Brush.
Jako zmotoryzowany wózek na zakupy było to całkiem dobre autko.
Seicento? Przypadek? Nie sądze xDDD podobno zabójcze xD
Czy to nie to Seicento co Szydło do rowu wpędziło :D
W tej chwili ciężko zakupić dobry egzemplarz, wystawione na alledrogo albo otozłom samochody wyglądające na w miarę do jazdy schodzą jak świeże bułeczki z lidla.
Rok temu szukaliśmy znajomemu na dojazdy do pracy, przez 2 miechy codziennie dzwoniliśmy do świeżych ogłoszeń i albo był już sprzedany, albo zarezerwowany.
Widać, że w Polsce nadal taniość idzie górą. Nie chodzi tylko o małe fiaty, ale matizy, corsy, polo, clio, wszystkie małe pojazdy szybko, nawet bardzo szybko znajdują nabywców. Jeżeli jest jakiś pojazd wystawiony już 2-3 tydzień to znaczy że zostawia conajmniej 3 ślady albo jest napędzany metodą na Flinstona.
Jeszcze ogromny minus to łatwość wpadania w poślizg tym pojazdem, naprawdę!, łatwiej niż Omegą Kikstera, tylko konsekwencje są dużo gorsze.
Mam seja 2003 rok ,1.1 mpi od 2009 roku,nie narzekam na niego.sprawuje się idealnie.
Da rade 180km/h, a nawet więcej, wiem po sobie :)
Myślę że mógłbyś nagrać coś o A4B6. Lajkujcie przyjaciele;)
Waldku, jak opisywałeś silniki należało wspomnieć o różnicach między 1.1 SPi i MPi, bo ten lift nie był spowodowany zmianami w mocy czy momencie a w poprawie ekonomiczności. 1.1 na wielopunkcie dostało katalizator zintegrowany z kolektorem wydechowym i 2 sondy lambda. Silnik spełnił Euro 3 i oprócz tego, ze zwiększyła się elastyczność silnika bo max moment obr. spadł o 500obr w dół, to też spadło spalanie. W trasie można było 4,5 l/100km osiągnąć.
Ja swoim Cieniaskiem Sporting ponad 160 km/h jechałem. Ma się rozumieć "tylko" 5 minut ale to był pierwszy i ostatni raz. Niestety mała waga robiła swoje. Nie wiem jak Seju, ale z moim autkiem nie miałem najmniejszych problemów, palił w mieście 6 litrów a to był silnik 1.1 Fire.
Może by teraz audi 80B4?
cześć waldek a co powiesz o Fiacie Stilo? :) Pozdrawiam
Tigan 332 może nie jestem waldkiem ale mój tato posiada FS w 1.9 jtd i nic tylko paliwo wlewa
Tigan 332 Dobry jest podobno z 2.4 benzyna
Ja jeździłem Cinquecento 0.9 cm . Było kilka przeróbek . Sportinga robił zaraz po starcie . Ale był za mały , więc się go pozbyłem Pozdr.
Ja z niecierpliwością będę czekał na FIATA Grande Punto ;)
mercedesy clk w208/209, najlepiej obie generacje
mam 209 3.2 benzyna. super auto. wady jak już ktoś patrzy na spalanie przy takim silniku to w mieście 18 litrów
AUDI 80! :D
skojarzenie z sejem...zamach na premier xD
odrazu mówię że to żart :-)
a powaznie miałem to cudo i mi zajumali z czego byłem bardzo niezadowolony bo było to fajne toczydło :-)
Powiem tak seicento w wersji van 1.1l to prawda co mówi Waldek. Ma fajnego kopa jak na tak mały silnik. Mój ojciec posiada go jako samochod firmowy i można nim fajnie poszaleć. Zagazowany spisuje się świetnie. I rzeczywiście nie pali mało mimo 1.1l. Silnik wytrzymały bo od początku dostaje mocno po garach ! Polecam :D
Peugeot 406 Dawaj Waldemarze :D
Taki Ten jestem za!
Audi 100/ A6/S6 C4, ponieważ to samochód legenda. Nadal bardzo poszukiwany przez wiele osób, dlatego chciałbym żeby powstał film pokazujący wadu i zalety tego modelu :)
Witaj Waldku fajne filmiki + dla Ciebie z chęcią zobaczył bym filmik o volkswagenie Bora, Passat b5 Pozdrawiam Adrek
Ach te wspomnienia z pracy w pizzerii :P
cześć
Jak Wy to z Xpiotrek37 robicie :P
od 19:59 odswiezaja yt
Moto Doradca Staramy się ;)
Saab 9-5? :)
Przymierzam się do kupna :)
homikkkk też się przymierzam do SAABika już drugiego w domu 😃
Patryk Smoliński kikstera się naoglądali xd
URSON 4512 a tu cię zaskoczę bo już jedną 9-5 2.3t z 2003r jeździ moja mama od 2009r także chyba w tym czasie kickster jeszcze nie myślał o SAABie, ale kto się nie przejedzie chociaż raz ten nie wie co jest w tych samochodach piękne ;)
Patryk Smoliński Śmieje się tylko. Mi też się podobają te samochody.
URSON 4512 domyślam się, zero spiny :D
Miałem Sportinga z 1999r przez 3 lata, zrobiłem nim 50 tys. kilometrów
- Uszczelka pod głowicą padła 2 razy w ciągu 3 lat
- Silentblocki z tyłu to jakiś żart...
- Rozsypał się alternator (na drobne)
- Skrzynia biegów nieprecyzyjna
- Kiepskie zabezpieczenie chłodnicy (wentylaotra) przed korozją i uszkodzeniami (konieczna wymiana)
- Pękła prowadnica (rama) fotela kierowcy oraz klamka pasa bezpieczeństwa przestała działać
- Mechanizm wycieraczek - zrobił się dość duży luz i ramię wycieraczki wychodziło poza krawędź szyby przy większych szybkościach
- Drogie opony Pirelli 155/55 R13 (albo alternatywa z chin)
- Popękały reflektory przednie (w środku takie coś co odpowiada za regulację) i lustro wówczas opada - świecąc w dół
Ale też zalety
- Elektryczne wspomaganie kierownicy
- Dynamiczny w wersji Sporting - do setki w granicach 11-12 sekund dało rady go rozbujać
- Dobre trzymanie na zakrętach
- Dość dobre fotele w wersji Sporting (ale grubsze osoby powinny zrobić wpierw jazdę próbną) bo fotele wąskie.
- Zabazpieczenie antykorozyjne nadwozia - lepsze niż mozna było się spodziewać (jedynie problem z nadkolami tylnymi)
- Zuzycie paliwa nie było jakieś nadzwyczajne - ale około 6-7 litrów w cylku miejskim a 5-6 w trasie - to całkiem dobry wynik (szczególnie że silnik lubił wysokie obroty)
który silnik jest lepszy z 1.1 spi czy mpi oraz czy ten 1.1 jest bezkolizyjny?
seicento van 900ccm leci 180km/h :)
Tylko z silnikiem co najmniej z punta 1.2 75KM może tyle polecieć, 900ccm nie ma szans tyle polecieć, 1100ccm z wielkim problemem można dobić do 170km/h przy bardzo sprzyjających warunkach...
@@rumerssorc799 moje seicento 900 tylko 160 km/h wyciągało z pełną obsadą i jakieś 70kg w bagażniku
Golf IV
pamiętam pod koniec lat 90tych rodzice ziomka mieli nowego w żółtym kolorze z obrotomierzem sportinga. 1.1 na pięknych alu innych niż te na filmie. Naprawdę robił wrażenie. Sprawdzony V max 160km. Szerokości
Paliwożerny, jak paliwożerny... przy eco-drivingu 0.9 potrafi się zadowolić 4.8 l/100km :) co do Vmax: na płaskim, na autostradzie, spokojnie go rozbujałem do 140 km\h (wg. GPS, wg. licznika: 160 km\h), a przy lekkiej pochyłości "zamknąłem budzik" (GPS: 166 km\h, licznik +180 km\h :D). Seryjnego seja nie polecam jednak do szybkiej jazdy, bo ma dość sprężyste zawieszenie, przez co jest niezbyt stabilne i wrażliwe na podmuchy wiatru.
Największa wada: małe lusterka - jeśli je źle ustawisz - a o to nietrudno - masz bardzo duże martwe pola.
Ja tam wole cinquecento
DAEWOO LANOS
Ja mam seicento 1.1 na fabrycznym silniku i nawet po 14 latach zamyka licznik ;)
Bardzo dobry samochód silnik nie do zajechania i nie ma sie co psuć tak naprawdę . Polecam samochodzik
Fajny by był odcinek o Daewoo Lanosie. Także bardzo porządane auto przez młodych kierowców. Ewentualnie takie większe combo w odcinku i za jednym zamachem Lanos, Leganza i Nubira :]
Timing 10/10 ;)
Jak to jest z przerejestrowaniem samochodu i jego przeglądem? Jeśli kupuję auto z przeglądem np. na 6-mcy do przodu to w urzędzie mi przebiją przegląd na nowy dowód na taki czas jak obowiązywał czy muszę robić nowy przegląd?
Zalety:
Dobry do napadów na Premiera
Pancerny nawet Audi BOR`u pokona
Wady:
Nie uciekniesz za daleko po zamachu
Pozdrawiam z Oświęcimia :D
Czesc! :D zrob odcinek o Fiacie Idea fajnie bedzie poogladac o tym autku gdyz jest rzadko spotykane na poplskich drogach :D
Mam i cinquecento i seicento te autka po prostu trzeba kochać :D
ja bym zaproponował KIA sorento I (2002-2009) myślę że jest to dobry temat , gdyż jest to suv często wyposażany w 4x4 i myślę że dobrze w środku wyposażony jak za te pieniądze, gdzieś czytałem że dorównuje on tym znanym dużo droższym markom użytkuje go od jakiegoś czasu , mogę coś dorzucić od siebie , pozdrawiam
Ja z tym samochodem mam same dobre wspomnienia jezdzil raz w miesiacu trase bytom-rzeszow 0.9 lpg slabe to bylo ale dawalo rade w Austrii. Raz nim bylem i nad morzem. Naszym pieknym polskim bez jakich kolwiek awarii:))
witam proszę przetestowanie vw passat b5 jaki dobry sillik pod lpg ? pozdrawiam
Idealnie to powiedziałeś że jeździ się tym z musu a nie chęci czy rozsądku. No ja dostałem za free od babci po zdaniu prawka także przyjąłem z chęcią ale zbieram na coś lepszego. Fajne małe auto do miasta ale tak jak mówisz dużo pali
Szkoda, że nie ma wzmianki o możliwościach tego 1.1 Fire... A było by tego na dłuższy odcinek :D
Waldku, fajnie opowiadasz o motoryzacji, proponuję Audi A6 C4
Ja kupiłem seicento jako swoje pierwsze auto, owszem ma swoje wady, kupiłem niestety mało zadbany egzemplarz więc wymieniłem już pół samochodu, ale darzę to auto wyjątkową sympatią, i chociaż myślę nad zmianą samochodu, to seja najchętniej bym sobie zostawił ;)