Głos Bartka koi mą duszę. W małżeństwie to naprawdę istotne, aby duszyczkę utrudzoną ukoić w sposób należyty. Najlepszego w nowym roczku dla Pana Gospodarza.
Tyle odcinków na niego czekałem. I wreszcie jest .... On ..... jedyny, niepowtarzalny, wspaniały ......Mack z Konina. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku.
Pany,nie mylcie tego silnika z om606. To ogromna różnica jest.Z tego silnika cudów się nie wyciągnie. Twoje auto naprawdę w ładnym stanie jest. Super silnik do lawet. W latach 90 prawie każdy szrociarz takim latał. W nocy pomruk tego silnika był kojący dla duszy 😉
Bartuś standardowo-"co z mackiem z konina" :) Odnośnie Taxi- w tym roku zakończyłem budowę repliki taxi na Polonezie. Cierp, który użytkował polonez jako taxi widząc takiego budynia dostawał szału ze ktoś ma takie auto. Co do vw- zaczynając budowę domu kupiłem jakżeby passata b5 kombi ale 1.6 lpg - obsłuży budowę a później na złom. Nic z tego. Wspaniały, wygodny, bezawaryjny wóz. Kocham go i nienawidzę bo to vw🤦 pozdrowienia z Niemodlina
Taxi miało większy alternator 120A inne stabilizatory , sprężyny,amory+ dodatkowa katoforeza budy większy akumulator, więcej lampek,i dużą część tzw. pluskwę ( awaryjny wyłącznik zapłonu - działający po kilku sekundach, pozdrawiam Wszystkiego Dobrego w Nowym 2024r , dużo Zdrowia 💪ps. oglądając to wróciłem od spawania przyczepy borty,nowe profile, podłoga, tak jestem Zboczony 🤔jak mig (400v) innych nie uważam jest i spawara i2 mig, Kwestia dostarczenia Mack-a i go będę spawał,cioł, robił wstawki ( busy spawałem, autokary) To i Tobie uratuję,a uwierz Mi nie takie Setry zgniłe ratowałem ⚡⚡⚡
Ta super blacha i zawieszenie to raczej legendy miejskie o super aucie. Inna opowieść to Nicki Lauda, sam opowiadał, że miał w tej budzie 500 w benzynie. Zamówił bez naklejek na klapie. Jakież było zdziwienie niektórych kolesi na autostradach.
Witam Henrego witam fanów starych mercedesow-taka moja mała dygresja-przebieg nie jest oryginał bo zegar nie jest orginal-3.0diesel i 3.0turbo diesel były skalowane do 220km/h-tu widzę 200km/h czyli 2.5diesel bez turbo 90KM by uzupełnić mój nikomu nie potrzebny wywód 2.0diesel miał 180km/h...był jeszcze 2.5turbo diesel na głowicy 10 lub 20 zaworów i tam było 220km/ oraz 3.0diesel 24zawory też 220km/h-oczywiscie to wiekowe auta w których wiele mogło się spierniczyc i zostać zamienionych na to co było pod ręką 😊
Licznik jest cofany każdy kto miał do czynienia z licznikiem analogowym i tylko popatrzy na licznik analogowy to wie czy był cofany , to jest właśnie piękno w liczniku analogowym że łatwo zobaczyć czy ktoś w nim grzebał
Jadąc z rodzinnego Rybnika na wypoczynek na Nyskie jezioro jadę przez czyste i zadbane wioski gdzie króluje tylko VW i Audi. Dzięki za filmy w tym roku Panie Bartku, na Nowy Rok dużo zdrówka dla Ciebie i rodzinki.
Miałem w124 260E M103 oczywiście sedan , pięknie brzmiał , mile wspominam , ale na codzień bardziej przyjazne w użytkowaniu są np. w202 i w210 (aktualnie posiadam) nie mniej każdy z tych modeli jest godny uwagi jak najbardziej a dalej to już zależy od użytkowników , co kto lubi , pozdrawiam 😊
Od razu Ci napiszę, że on na pewno nie ma takiego przebiegu. Miałem W124 z taxi w sedanie z wnętrzem identycznym jak ten. Właśnie za to wnętrze go pokochałem i kupiłem. Mój miał w kolor - złoty, silnik 200D w automacie. Tylko na klapie miałem wykwit rdzy i na tylnych rantach błotników. W zeszłym roku go miałem i sprzedałem z przebiegiem 1 250000 km. Myślę, że jednak przebieg był większy. Powiem Ci, że w środku poziom zużycia foteli i tapicerki był podobny do tego. To są niesamowicie mocne materiały. Praktycznie tylko kilka pęknięć gdzieś na kanapie. Boczki też w super stanie i podsufitka. Także obstawiam, że ten ma min. 800 000 km. Ciekawe ile silnik ma nalotu.
Najlepszego w nowym roku Bartku, aby było w Polsce słychać więcej dwusuwowych dieslów, może nawet w centrach miast jako komunikacja zastępcza ;D. A śmiałków którzy podjęliby się Maczka szukaj u Motobiedy, był tam taki jeden od Polskiego Polskiego Fiata
Jeżeli chodzi o obuwie DC Shoes, to u mnie przynajmniej 1 para zawsze musi być w szafie ;) To co można znaleźć w internetach na temat tego co ludzie wyciskają z tego silnika to poezja. Co najdziwniejsze, nie jestem fanem dieseli, ani nadwozi typu kombi, niemniej bardzo bym chciał takie coś kiedyś podłubać na ileśset koni ;)
On to się nadaje do odbudowy... Jeden element z kilku kawałków robi, te busy może sobie rzeźbić, progi w nich wymieniać i latać drzwi co najwyżej. Tu trzeba chłopie wiedzy, umiejętności i zajebistego zaplecza żeby takiego chrupka odbudować.
Szacun super że robisz filmik o merolu bo jestem zagorzałym fanem Mercedesie sam mam dwa jeden sedan 2500 disel manuał i drugi w kombi tesz w 2500 disel 20 zaworowy altomat ąłto ponat czasowe fani merolu Łańcucie się polecam pozdro majster pomorskie
Dzięki za odcinek. Mercedes ciekawy i na pewno "pójdzie". Ja go jednak nie kupię, bo jeżdżę zacną Vectrą 1.9CDTI 😀. A co do wyrażenia "motor' odnośnie silnika. Jest poprawne w języku potocznym, jeśli rozmówcy wiedzą o czym jest mowa (twierdzi tak moja druga połowa, która jest polonistką). To tak nawiasem mówiąc, bo widzę, że bardzo zwracasz uwagę jak się powinno wysławiać
Zatrzęsienie golfów, bo w województwie opolskim, w Twoich rejonach, każdy robi/robił, lub ma rodzinę w "Rajchu" :) I mentalnie dla nich motoryzacja zaczyna się na Odrze i kończy się w na Renie, hehe
Tkanina faktycznie zwie się mbtex. Taksówkarskie wersje miały bardzo dużo różnic względem cywilnych. I to takich "nieoczywistych" jak np poduszki pod silnikiem, elastyczne łączniki wału napędowego, sprężyny (jak pisałeś). Buda była raczej identyczna, chociaż widziałem raz fabrycznie zamontowane wzmocnienia "kielichów" przednich sprężyn. Chociaż mój poprzedni baleron - szwajcarska taksówka takich wzmocnień nie miał i fotele materiałowe zamiast mbtexu. Silnik wygląda (przez kolektor wydechowy) jakby był wyrwany z jakieś amerykanckiej wersji. Może to 350tka nawet? Enyłej 300turbo w manualu musi ciekawie popylać! No i pięć biegów - większa ekonomika. No ale baleron w manualu... 😮
,,fabrycznie zamontowane wzmocnienia "kielichów" przednich sprężyn'',w mojej wersji cywilnej ten kielich ugnił i sprężyna wystrzeliła podczas jazdy,wróciłem się po nią,i odjechałem,trochę miałem przechył,ale dało się jechać.
Przepiękny egzemplarz. Marzy mi sie takie 124 ale mnie nie stac 😂 Również szczęśliwego nowego roku😅 Vw popularny bo ma fajne auta - tu z kolei chce kupić golfa 4 1.9tdi ale nie ma nic ciekawego w mojej okolicy
Bartek podobny przebieg jak licznikowo ma ten W124 ja mam w skodzie Rapid 319tys 1.2benzyna z 2017 wiec tak jak mowisz ten merol Taxi przejechal znacznie wiecej ale to dobrze swiadczy o trwalosci auta i nie poddał sie iloscia lat, a ilosc lat najbardziej niszczy auta - według mnie bardziej jak przebieg.
Może podpadnę fanom Mercedesa W 124, ale uważam W 210 za lepszy samochód. Prostota poprzednika jest w dużej mierze zachowana, ma poprawione przednie zawieszenie ze znacznie lepszą konstrukcją zwrotnic i dolnych wahaczy, jest lepiej wyciszony, oferuje więcej miejsca w środku, ma duży wybór silników z niezawodnym osprzętem (w przeciwieństwie do tego nieszczęsnego K-jetronica stosowanego w benzynowych W124). Wadą jest większa niż u poprzednika podatność na korozję, ale to zasadniczo jedyny poważny mankament tego samochodu. W210 jest cichszy, wygodniejszy, szybszy, ma większy bagażnik niż 124, wcale nie będąc bardziej uciążliwy w utrzymaniu. Piszę to jako były właściciel W123, W 210 oraz wielokrotny serwisant W124.
W210 jest mega. Miałem kilka. Komfort, przestrzeń w środku są na dużo wyższym poziomie niż w W124 (i w ogóle w jakiejkolwiek ówczesnej konkurencji) jednak ilość bolączek jaka te auta trapiła sprawia, że w generalnym rozrachunku W124 jako klasyk wygrywa. Jest po prostu mniej upierdliwy.
Oczywiście że w210 jest lepsze i dzieli je przepaść jeśli chodzi o konstrukcje. Baleron to tak naprawdę nadaje się już tylko do trzymania w garazu. Ekonomia w w124 nie istnieje, gniją potężnie (chociaż mniej niż okular), części średnio tanie, a czasami kwota za graty z drugiej ręki potrafi zabić. I piszę to jako wielbiciel wszystkich w124 (no może oprócz sedanów).
@@debestailesgosMiałem Coupe z m111. I w pełni się zgadzam. Zrobiłem mu podwozie, zawieszenie i nową wiązkę. Później klimę, wszystkie bolączki tych jego bajerów. Podajniki pasów i całą masę upierdliwych bolączek. Mimo tego dobrze wspominam to auto. Co nie zmienia faktu, że na codzień się nie nadaje. To auto dla kolekcjonerów i takiemu człowiekowi sprzedałem. Dużo fajnych lekcji wyciągnąłem z posiadania tego auta. Bardzo je lubiłem. ALE. Nie kupię już nigdy Mercedesa z benzynowym silnikiem, a to i tak nie był ten pieprzony k-jetronik. Są ciche i tutaj się kończą zalety...
@@marekczarnowski6948 wiem o czym mówisz, mam w garażu schowane c124 w wiadomym celu 😉, raz na rok może nim wyjeżdżam i podziwiam wszystkich co muszą się tym męczyć jako Daily. Przecież te najekonomiczniejsze klekoty palą 7-9l ropy, a dynamiki nie ma wcale.
Teraz to już wystarczy raz kupić:-). Tych Mercesesów jest coraz mniej i ciężko trafić w dobrym stanie. Więc jak już kupować to raz i zadbany egzemplarz. A wszytkie Merce po W210 to już tandeta, nie warta uwagi i zakupu.
Witam wszystkich, wszystkie informacje wyczerpane jednakże obejrzelem cały odcinek w nadziei że opowiesz jeden aspekt tego egzemplarza ale jednak się nie doczekałem... Mianowicie chodzi o schowki w drzwiach, jest tylko dostępny w drzwiach kierowcy, natomiast reszta zaślepiona trochę słabo, ciekawe czemu tak pakiet taksówki wygladal? Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku 👍😉
Bartek ... Widze że jest kilka osób ktore często wracaja z pytaniami o Macka z Konina. Nakreśl temat jak wygląda obecna sytuacja ewentualne plany na najbliższy czas?
Nie wiem czy w taxi były specjalne sprężyny w co wątpię ale napewno ten wóz ma za słabe sprężyny przód po tym swapie bo jak każdy wie, każdy kto siedzi w MB oczywiście sprężyny to są zależne od wielu czynników, silnika wyposażenia itd. Przebieg oczywiście to przebieg z przełożonego licznika, dlatego zapewne jest nie działa obrotomierz i licznik kilometrów.
Elementy zawieszenia w tym sprezyny są wzmocnione. Nawet dywaniki sa inne mocniejsze. Chodz zwykle oem sa pancerne. Teraz moda na budynie sie zrobila i ciężko dostac cos ciekawego a tym bardziej w ludzkich pieniądzach.
@@piotrm7097 nie było żadnych wzmocnionych elementów zawieszenia poza może sprężynami, tak jak brabus miał specjalne sprężyny. Drążek stabilizatora mógł też być np grubszy jak w sportline.
@@piotrm7097 co do pancerności dywaników oem to spotkałem sie z w203 która miała przy przebiegu +/- 600k km fabryczne dywaniki tylne jak nowe przednie zmęczone bardziej ale nadal całe
świetny materiał ze znakomitą furą. u mnie na kanale w short ach 2 ostatnich mozna porownac dźwięk 5 cylindrowego merca 2.5d z rzędową pompą wtryskową do 5 cylindrów zasilanych bezposrednim wtryskiem. sam nie wiem ktory bardziej kocham
Bartku musisz pamiętać gdzie korzenie Twojej twórczości są. Na Opolszczyźnie tylko Vw rządzi, ponieważ tak karze obyczaj. Jak pojedziesz Toyotą do warsztatu to wyklną Cię. A jak przyjedziesz golfem to Cię przytulą. Kasa nie gra roli w tym momencie :)
Więcej różnic niż podobieństwa, bo to zajechana taksówka, w której ktoś zamienił silnik wolnossący na turbodiesla, nie zmieniając nawet skrzyni biegów. Obraz nędzy i rozpaczy, w porównaniu z oryginalnym 300D-Turbo.
A ja ci mówię że on nie ma 1 300 000 przebiegu :). A jak ma to wszystko w środku było wymieniane. Miałem styczność z kilkoma W124 z przebiegiem ponad 1000000 km ( potwierdzonym i też na taxi) i środek był bardzo wyeksploatowany, kierownicy prawie nie było, klamki, boczki, wszystkie przełączniki itp :). Więc obstawiam że przebieg Jak najbardziej może być realny lub auto przeszło kompletne renowację
A ja miałem po taxi 200D z identycznyczm wnętrzem z 1250000 km przebiegu i wnętrze pod względem wyeksploatowania wyglądało bardzo podobnie do tu prezentowanego. U mnie było tylko klka pęknięć na tylnej kanapie.
@@tomekg.5415 aż dziwne. Co prawda to w Norwegii, w124 na taxi u jednego właściciela, przebieg potwierdzony 1.2mlnkm. Przebiegi roczne 80-120kkm. Żeby było śmiesznie do końca serwisowany w ASO 😅. Nie wiem, może na Norwegię były jakieś gorsze. Folet od kierowcy - dziury, mieszek i lewarek od biegów, przełączniki , generalnie na całym wnętrzu było widać sporej zużycie. Ale muszę przyznać że silnik skrzynia igła. Palił od obrotu :). Przy 800k głowica miała mikro pęknięcia i była wymiana na używkę. Reszta oryginał
W moim 200D pękł słupek i lał się juz z silnika olej, za to skrzynia automatyczna działała dobrze. Też myślałem, że te silniki są niezniszczalne, jednak wszystko da się zabić:-).@@jakubm1875
Nigdy nie miałem volkswagena i jestem szczęśliwym człowiekiem. Też mam dziwne gusta,mam dwa auta z kolekcji najbrzydszych na świecie, podobno i niesprzedawalnego francuza.
300td 147km nie wychodził z manualną skrzynią, tylko automat...I 300turbo nie był tak idealny na 2mln km ponieważ miał problemy z przegrzewaniem silnika szczególnie w korku...ale i tak był trwały porównując do następnych silników...
Szkoda że ekolodzy z unii zabiją te budynie i inne twarde sztuki z lat 90. Jak nie padły same to ekologia im w tym pomoże . Sam mam jako drugie auto Audi 80 B4 oczywiście w prawilnym TDI🤭 cóż jak dowalą podatków to będzie trzeba się z nim rozstać . To co powiedziałeś na końcu to czysta prawda . Ja na szczęście przerobiłem różne marki i nie mam swojej ulubionej . Był maluch, były Ople, Volkswagen, Fordy. Teraz jest Audi 80 i dwie Toyoty 😜 Każda marka ma swoje plusy i minusy ale czy volkswagen był najlepszy raczej o moim bym tak nie napisał .
Panie Bartku: jestem PSYCHOLOGIEM SPOŁECZNYM i stawiam się do dyspozycji aby - wywołany do tablicy - przedstawić komentarz na temat powszechności grupy VW w Pana okolicy :) Więcej: jestem w stanie przyjechać pojazdem grupy VAG (wyjątkowe wnętrze w zielonych skórach) i dołożyć do tej opinii moje stopnie naukowe doktora habilitowanego :) . Jeżeli byłby Pan zainteresowany: kontakt do mnie łatwo znaleźć na stronie miejsca gdzie pracuje (i piszę z zawodowewgo profilu): SWPS. Pozdrawiam serdecznie, Wojciech Kulesza PS. Pisałem wcześniej ale coś pokręciłem i chyba nie wysłałem. Jakby co: przepraszam za dublowanie postów.
Cena tego mietka była z kosmosu. No chyba że dobrze Pan negocjował. Co do materiałów w mercedesie mowy o przetarciach raczej niema. Większość tych egzemplarzy z dziurami to mają przebieg jak z Gdańska na Księżyc razy 4. Ewentualnie jeździł takim pan kruszynka 160kilo wagi to się przetarło .
Co do macka to takiego zgnitka zrobi chyba tylko abcar oldtimers ale pewnie w cenie robocizny można kupić 2 lub 3 takie ciężarówki choc nigdy niewiadomo można spr spytać
Bruce_Wilson Właśnie zajmuję się odbudową Scania 144 V8 w USA.... I chce zbudować auto na 1000 koni . Może Bartek pomógł by mu w projekcie? Choćby radą lub w zdobyciu części zamiennych?
Co do tych VolksWagenów. Dlatego, że w chuj kumpli i sąsiadów jeździ wszelkiej maści VAGami, kilku ziomków śmiga VOLVO, a ja prawie 25-cioletnim Citroenem. 😊
Powiedz mi proszę, co równie wygodnego, i bez awaryjnego, tej samej klasy, można kupić w zamian za, na przykład, passata B7 z dwulitrowym dieslem tudzież, dla odmiany, słaba benzyna 1.4 122km ? Pytam bez zbędnej złośliwości, wsadzania kija w mrowisko. Taki Passat to około 33.000pln. Co w tej kwocie ?
Ta kabina Maca powinna zostać wyspawana tylko pozornie, bo wizualnie powinien zostać takim wrostem byłby ciekawszy taki jaki jest tylko jeżdżący . i odnowiony w środku
Głos Bartka koi mą duszę. W małżeństwie to naprawdę istotne, aby duszyczkę utrudzoną ukoić w sposób należyty. Najlepszego w nowym roczku dla Pana Gospodarza.
Tyle odcinków na niego czekałem. I wreszcie jest .... On ..... jedyny, niepowtarzalny, wspaniały ......Mack z Konina. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku.
Pany,nie mylcie tego silnika z om606. To ogromna różnica jest.Z tego silnika cudów się nie wyciągnie.
Twoje auto naprawdę w ładnym stanie jest. Super silnik do lawet. W latach 90 prawie każdy szrociarz takim latał. W nocy pomruk tego silnika był kojący dla duszy 😉
Mnie tak ukoił, że walnąłem w barierki na autobahnie pod Hanoverem😉
300 KM jest do uzyskania z OM603.
Miałem takiego w sedanie 16 lat temu, 300D kolor wrzosowy z przebiegiem półtora bańki. Gdyby nie korozja to do dzisiaj bym nim jeździł
Opo fajnie sie Ciebie słucha i oglada, niczym na Spotach pare ładnych lat temu
Wszystkiego dobrego w Nowym roku .
A Maćka z Konina to tylko blacharz ostatniej szansy 👌
youtube.com/@BlacharzOstatniejSzansy?si=6fTKkYnFI7uGXFo8
On by się tego mógł podjąć, dobry majster.
O toto chciałem napisać :)
Blacharzu Doktorze ostatniej szansy w Tobie nadzieja!😊
Szczęśliwego Nowego Roku Panie Bartku! Spełnienia marzeń i samej pomyślności.
Najcudowniejszy dźwięk diesla jak tylko człowiek wymyślił ;).
Bartuś standardowo-"co z mackiem z konina" :)
Odnośnie Taxi- w tym roku zakończyłem budowę repliki taxi na Polonezie. Cierp, który użytkował polonez jako taxi widząc takiego budynia dostawał szału ze ktoś ma takie auto. Co do vw- zaczynając budowę domu kupiłem jakżeby passata b5 kombi ale 1.6 lpg - obsłuży budowę a później na złom. Nic z tego. Wspaniały, wygodny, bezawaryjny wóz. Kocham go i nienawidzę bo to vw🤦 pozdrowienia z Niemodlina
piękny budyń, szczęśliwego nowego roku
Ooo na tablicach STA... mój powiat. Gratuluję zakupu.
Taxi miało większy alternator 120A inne stabilizatory , sprężyny,amory+ dodatkowa katoforeza budy większy akumulator, więcej lampek,i dużą część tzw. pluskwę ( awaryjny wyłącznik zapłonu - działający po kilku sekundach, pozdrawiam Wszystkiego Dobrego w Nowym 2024r , dużo Zdrowia 💪ps. oglądając to wróciłem od spawania przyczepy borty,nowe profile, podłoga, tak jestem Zboczony 🤔jak mig (400v) innych nie uważam jest i spawara i2 mig, Kwestia dostarczenia Mack-a i go będę spawał,cioł, robił wstawki ( busy spawałem, autokary) To i Tobie uratuję,a uwierz Mi nie takie Setry zgniłe ratowałem ⚡⚡⚡
Ta super blacha i zawieszenie to raczej legendy miejskie o super aucie. Inna opowieść to Nicki Lauda, sam opowiadał, że miał w tej budzie 500 w benzynie. Zamówił bez naklejek na klapie. Jakież było zdziwienie niektórych kolesi na autostradach.
Wszystkiego dobrego w nowym roku drogi Panie Bartku, oby na Twoją życiową drogę pomyślność lała się jak olej z Detroita
Witam Henrego witam fanów starych mercedesow-taka moja mała dygresja-przebieg nie jest oryginał bo zegar nie jest orginal-3.0diesel i 3.0turbo diesel były skalowane do 220km/h-tu widzę 200km/h czyli 2.5diesel bez turbo 90KM by uzupełnić mój nikomu nie potrzebny wywód 2.0diesel miał 180km/h...był jeszcze 2.5turbo diesel na głowicy 10 lub 20 zaworów i tam było 220km/ oraz 3.0diesel 24zawory też 220km/h-oczywiscie to wiekowe auta w których wiele mogło się spierniczyc i zostać zamienionych na to co było pod ręką 😊
Dziękuję za poradę, bardzo przydatna informacja❤ Miłego dnia
Licznik jest cofany każdy kto miał do czynienia z licznikiem analogowym i tylko popatrzy na licznik analogowy to wie czy był cofany , to jest właśnie piękno w liczniku analogowym że łatwo zobaczyć czy ktoś w nim grzebał
Wzajemnie Panie Bartku .
Jadąc z rodzinnego Rybnika na wypoczynek na Nyskie jezioro jadę przez czyste i zadbane wioski gdzie króluje tylko VW i Audi. Dzięki za filmy w tym roku Panie Bartku, na Nowy Rok dużo zdrówka dla Ciebie i rodzinki.
U nas króluje audi i bmw
@@kakarottosajanin2162 To z jakiś bogatszych stron najwidoczniej pochodzisz
Pozdro z Jastrzębia-Zdroju!
Miałem w124 260E M103 oczywiście sedan , pięknie brzmiał , mile wspominam , ale na codzień bardziej przyjazne w użytkowaniu są np. w202 i w210 (aktualnie posiadam) nie mniej każdy z tych modeli jest godny uwagi jak najbardziej a dalej to już zależy od użytkowników , co kto lubi , pozdrawiam 😊
Witam Bartku...Szczesliwego Nowego Roku !!! pozdrawiam Krzysztof z UK
Od razu Ci napiszę, że on na pewno nie ma takiego przebiegu. Miałem W124 z taxi w sedanie z wnętrzem identycznym jak ten. Właśnie za to wnętrze go pokochałem i kupiłem. Mój miał w kolor - złoty, silnik 200D w automacie. Tylko na klapie miałem wykwit rdzy i na tylnych rantach błotników. W zeszłym roku go miałem i sprzedałem z przebiegiem 1 250000 km. Myślę, że jednak przebieg był większy. Powiem Ci, że w środku poziom zużycia foteli i tapicerki był podobny do tego. To są niesamowicie mocne materiały. Praktycznie tylko kilka pęknięć gdzieś na kanapie. Boczki też w super stanie i podsufitka. Także obstawiam, że ten ma min. 800 000 km. Ciekawe ile silnik ma nalotu.
W każdym dniu, na każdym kroku - życzę szczęścia i radości w nadchodzącym Nowym Roku!
Jeśli chodzi o blachy to kojarzy mi się miejska legenda, że w budyniach były inaczej cynkowane czy tam galwanizowane czy coś w tym kierunku
Życzę Szczęśliwego Nowego Roku!
Od małego dziecka znam tego Macka ❤
Najlepszego w nowym roku Bartku, aby było w Polsce słychać więcej dwusuwowych dieslów, może nawet w centrach miast jako komunikacja zastępcza ;D.
A śmiałków którzy podjęliby się Maczka szukaj u Motobiedy, był tam taki jeden od Polskiego Polskiego Fiata
Szczęśliwego Nowego Roku.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Piękna okolica 🙂 fajny odcinek 🤪
Szczęśliwego nadchodzącego roku 🙂
Najlepszego w Nowym Roku, przede wszystkim zdrowia. Jak będzie zdrówko, to z resztą sobie poradzimy. Z fartem, dzięki za odcinek.🤝😉👍👍
Wszystkiego Dobrego👍👍👍
Jeżeli chodzi o obuwie DC Shoes, to u mnie przynajmniej 1 para zawsze musi być w szafie ;) To co można znaleźć w internetach na temat tego co ludzie wyciskają z tego silnika to poezja. Co najdziwniejsze, nie jestem fanem dieseli, ani nadwozi typu kombi, niemniej bardzo bym chciał takie coś kiedyś podłubać na ileśset koni ;)
Luksja maszyna, super trwały wóz.
Może "Blacharz ostatniej szansy" podjął by się roboty Mack-us(i)a. Chłopak ogarnia takie chrupki. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
On to się nadaje do odbudowy... Jeden element z kilku kawałków robi, te busy może sobie rzeźbić, progi w nich wymieniać i latać drzwi co najwyżej. Tu trzeba chłopie wiedzy, umiejętności i zajebistego zaplecza żeby takiego chrupka odbudować.
@@Micha-nd1cs ABcar moze by sie podjal o ile robia ciezarowki 😊
dobrze mówisz siedzenia blacha elektryka zawieszenie i etcetera było wszystko wzmocnione
STA z moich okolic :) Pozdrawiam!
pozdrawiam z Lublińca
Abcar oldtimers wyspawalilby na pewno ta kabinę.
Szczęśliwego Nowego Roku, obfitego w kolejne świetne filmy 😊!
Fajnie byłoby zobaczyć odcinek o W140 :)
Mam Volvo i Mazdę też. Jednak dla wewnętrznego spokoju (i do roboty) kupilem tez VW 😅 Szczęśliwego nowego roku
Zajebisty odcinek ❤❤❤Bartku dziekujemy z walbrzycha ❤
Szacun super że robisz filmik o merolu bo jestem zagorzałym fanem Mercedesie sam mam dwa jeden sedan 2500 disel manuał i drugi w kombi tesz w 2500 disel 20 zaworowy altomat ąłto ponat czasowe fani merolu Łańcucie się polecam pozdro majster pomorskie
Jak porównasz osiągi silników, elastyczność, moc, stosowany 2.5d 10 i 20 zaworów ? Duża różnica ?
Dzięki za odcinek. Mercedes ciekawy i na pewno "pójdzie". Ja go jednak nie kupię, bo jeżdżę zacną Vectrą 1.9CDTI 😀. A co do wyrażenia "motor' odnośnie silnika. Jest poprawne w języku potocznym, jeśli rozmówcy wiedzą o czym jest mowa (twierdzi tak moja druga połowa, która jest polonistką). To tak nawiasem mówiąc, bo widzę, że bardzo zwracasz uwagę jak się powinno wysławiać
Wszystkiego dobrego Bartku w Nowym Roku
W wersjach taxi wszystko było wzmacniane,także mówisz prawdę ,mało tego jeśli nie mylę to była cięższa od wersji cywilnej o jakieś 150 kg
Podasz jakieś linki źródłowe do tych informacji?
@@tomekg.5415 niestety nie ,ale na 100% budynie były wzmacniane, nie wiem jak w 124 ale do 210 nawet felgi były dedykowane do wersji taxi.
Siema Bartolini😉 wszystkiego dobrego tudzież szczęśliwego nowego roku 👍
A to niespodzianka jeszcze na koniec roku :)
zdrowia Bartek i łapa narka
Wszelkiej pomyslnosci na 2024 zdrowka i nowych amerykanskich ciezarowek i zeby Mack wrocil na szose a i jeszcze nowych odcinkow
Zatrzęsienie golfów, bo w województwie opolskim, w Twoich rejonach, każdy robi/robił, lub ma rodzinę w "Rajchu" :) I mentalnie dla nich motoryzacja zaczyna się na Odrze i kończy się w na Renie, hehe
Tkanina faktycznie zwie się mbtex. Taksówkarskie wersje miały bardzo dużo różnic względem cywilnych. I to takich "nieoczywistych" jak np poduszki pod silnikiem, elastyczne łączniki wału napędowego, sprężyny (jak pisałeś). Buda była raczej identyczna, chociaż widziałem raz fabrycznie zamontowane wzmocnienia "kielichów" przednich sprężyn. Chociaż mój poprzedni baleron - szwajcarska taksówka takich wzmocnień nie miał i fotele materiałowe zamiast mbtexu. Silnik wygląda (przez kolektor wydechowy) jakby był wyrwany z jakieś amerykanckiej wersji. Może to 350tka nawet? Enyłej 300turbo w manualu musi ciekawie popylać! No i pięć biegów - większa ekonomika. No ale baleron w manualu... 😮
Przełożenia też powinny sie różnić
,,fabrycznie zamontowane wzmocnienia "kielichów" przednich sprężyn'',w mojej wersji cywilnej ten kielich ugnił i sprężyna wystrzeliła podczas jazdy,wróciłem się po nią,i odjechałem,trochę miałem przechył,ale dało się jechać.
Chętnie kupiłbym takiego budynia 😁
Przepiękny egzemplarz. Marzy mi sie takie 124 ale mnie nie stac 😂
Również szczęśliwego nowego roku😅
Vw popularny bo ma fajne auta - tu z kolei chce kupić golfa 4 1.9tdi ale nie ma nic ciekawego w mojej okolicy
Jak te trzeszczące padaki pijące więcej oleju silnikowego niż paliwa są fajne, to TATA motors będzie królem F1 w przeciągu 5 miesięcy.
Bartek podobny przebieg jak licznikowo ma ten W124 ja mam w skodzie Rapid 319tys 1.2benzyna z 2017 wiec tak jak mowisz ten merol Taxi przejechal znacznie wiecej ale to dobrze swiadczy o trwalosci auta i nie poddał sie iloscia lat, a ilosc lat najbardziej niszczy auta - według mnie bardziej jak przebieg.
Może podpadnę fanom Mercedesa W 124, ale uważam W 210 za lepszy samochód. Prostota poprzednika jest w dużej mierze zachowana, ma poprawione przednie zawieszenie ze znacznie lepszą konstrukcją zwrotnic i dolnych wahaczy, jest lepiej wyciszony, oferuje więcej miejsca w środku, ma duży wybór silników z niezawodnym osprzętem (w przeciwieństwie do tego nieszczęsnego K-jetronica stosowanego w benzynowych W124). Wadą jest większa niż u poprzednika podatność na korozję, ale to zasadniczo jedyny poważny mankament tego samochodu. W210 jest cichszy, wygodniejszy, szybszy, ma większy bagażnik niż 124, wcale nie będąc bardziej uciążliwy w utrzymaniu. Piszę to jako były właściciel W123, W 210 oraz wielokrotny serwisant W124.
W210 jest mega. Miałem kilka. Komfort, przestrzeń w środku są na dużo wyższym poziomie niż w W124 (i w ogóle w jakiejkolwiek ówczesnej konkurencji) jednak ilość bolączek jaka te auta trapiła sprawia, że w generalnym rozrachunku W124 jako klasyk wygrywa. Jest po prostu mniej upierdliwy.
Oczywiście że w210 jest lepsze i dzieli je przepaść jeśli chodzi o konstrukcje. Baleron to tak naprawdę nadaje się już tylko do trzymania w garazu. Ekonomia w w124 nie istnieje, gniją potężnie (chociaż mniej niż okular), części średnio tanie, a czasami kwota za graty z drugiej ręki potrafi zabić. I piszę to jako wielbiciel wszystkich w124 (no może oprócz sedanów).
@@debestailesgosMiałem Coupe z m111. I w pełni się zgadzam. Zrobiłem mu podwozie, zawieszenie i nową wiązkę. Później klimę, wszystkie bolączki tych jego bajerów. Podajniki pasów i całą masę upierdliwych bolączek. Mimo tego dobrze wspominam to auto. Co nie zmienia faktu, że na codzień się nie nadaje. To auto dla kolekcjonerów i takiemu człowiekowi sprzedałem. Dużo fajnych lekcji wyciągnąłem z posiadania tego auta. Bardzo je lubiłem. ALE. Nie kupię już nigdy Mercedesa z benzynowym silnikiem, a to i tak nie był ten pieprzony k-jetronik. Są ciche i tutaj się kończą zalety...
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią w całej rozciągłości jako były właściciel dwóch W124 i obecny właściciel( już 8 lat) W210.
@@marekczarnowski6948 wiem o czym mówisz, mam w garażu schowane c124 w wiadomym celu 😉, raz na rok może nim wyjeżdżam i podziwiam wszystkich co muszą się tym męczyć jako Daily. Przecież te najekonomiczniejsze klekoty palą 7-9l ropy, a dynamiki nie ma wcale.
cudeńko ten Merc
Kupisz mercedesa raz to drugi raz zapewne też. Łatwo się w nich zakochać.
Teraz to już wystarczy raz kupić:-). Tych Mercesesów jest coraz mniej i ciężko trafić w dobrym stanie. Więc jak już kupować to raz i zadbany egzemplarz. A wszytkie Merce po W210 to już tandeta, nie warta uwagi i zakupu.
Pozdro Bartek. Też jestem pojebany tak jak Ty. Pozdrawiam Grzegorz 😁😁😁😁👍👍👍
Wspaniałe słowa! Pozdrawiam
No Majster jak o VW to tanieie i bardzo dobre auto do Średniak
Sołtys, Ty to chyba brałeś udział w tworzeniu opisów przyrody w "Nad Niemnem".
... a Mack stoi smutny dobrze że był pod dachem jak jeszcze hala stała. A nie będzie na sprzedaż? Pozdrawiam
bardzo dobry material
Witam wszystkich, wszystkie informacje wyczerpane jednakże obejrzelem cały odcinek w nadziei że opowiesz jeden aspekt tego egzemplarza ale jednak się nie doczekałem...
Mianowicie chodzi o schowki w drzwiach, jest tylko dostępny w drzwiach kierowcy, natomiast reszta zaślepiona trochę słabo, ciekawe czemu tak pakiet taksówki wygladal?
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w nowym roku 👍😉
najlepszego w nowym roq
silnik - po głosie: MASAKRA !!!!!! ostatnie tchnienie
Piękna gablota ;)
😮A gdzie on ma filtr powietrza?
Bartek ... Widze że jest kilka osób ktore często wracaja z pytaniami o Macka z Konina. Nakreśl temat jak wygląda obecna sytuacja ewentualne plany na najbliższy czas?
Mój somsiad Taksówkarz miał budynia W124 200D
Potwierdzam Merce Taxi bardzo się różniły od pozostalych
Nie wiem czy w taxi były specjalne sprężyny w co wątpię ale napewno ten wóz ma za słabe sprężyny przód po tym swapie bo jak każdy wie, każdy kto siedzi w MB oczywiście sprężyny to są zależne od wielu czynników, silnika wyposażenia itd. Przebieg oczywiście to przebieg z przełożonego licznika, dlatego zapewne jest nie działa obrotomierz i licznik kilometrów.
Elementy zawieszenia w tym sprezyny są wzmocnione. Nawet dywaniki sa inne mocniejsze. Chodz zwykle oem sa pancerne. Teraz moda na budynie sie zrobila i ciężko dostac cos ciekawego a tym bardziej w ludzkich pieniądzach.
@@piotrm7097 nie było żadnych wzmocnionych elementów zawieszenia poza może sprężynami, tak jak brabus miał specjalne sprężyny. Drążek stabilizatora mógł też być np grubszy jak w sportline.
@@piotrm7097 co do pancerności dywaników oem to spotkałem sie z w203 która miała przy przebiegu +/- 600k km fabryczne dywaniki tylne jak nowe przednie zmęczone bardziej ale nadal całe
świetny materiał ze znakomitą furą. u mnie na kanale w short ach 2 ostatnich mozna porownac dźwięk 5 cylindrowego merca 2.5d z rzędową pompą wtryskową do 5 cylindrów zasilanych bezposrednim wtryskiem. sam nie wiem ktory bardziej kocham
Bartku musisz pamiętać gdzie korzenie Twojej twórczości są. Na Opolszczyźnie tylko Vw rządzi, ponieważ tak karze obyczaj. Jak pojedziesz Toyotą do warsztatu to wyklną Cię. A jak przyjedziesz golfem to Cię przytulą. Kasa nie gra roli w tym momencie :)
Auto od mojego świętej pamięci sasiada
Oryginalny turbo diesel miał wlot powietrza na prawym błotniku tyle z różnic
Więcej różnic niż podobieństwa, bo to zajechana taksówka, w której ktoś zamienił silnik wolnossący na turbodiesla, nie zmieniając nawet skrzyni biegów. Obraz nędzy i rozpaczy, w porównaniu z oryginalnym 300D-Turbo.
Tak zgadza się i skrzynia automatic
Mniałem takie 4 124 D jeden z nich mniał 1 300 000 tys i dalej super jezdził ..
A ja ci mówię że on nie ma 1 300 000 przebiegu :). A jak ma to wszystko w środku było wymieniane. Miałem styczność z kilkoma W124 z przebiegiem ponad 1000000 km ( potwierdzonym i też na taxi) i środek był bardzo wyeksploatowany, kierownicy prawie nie było, klamki, boczki, wszystkie przełączniki itp :). Więc obstawiam że przebieg Jak najbardziej może być realny lub auto przeszło kompletne renowację
A ja miałem po taxi 200D z identycznyczm wnętrzem z 1250000 km przebiegu i wnętrze pod względem wyeksploatowania wyglądało bardzo podobnie do tu prezentowanego. U mnie było tylko klka pęknięć na tylnej kanapie.
@@tomekg.5415 aż dziwne. Co prawda to w Norwegii, w124 na taxi u jednego właściciela, przebieg potwierdzony 1.2mlnkm. Przebiegi roczne 80-120kkm. Żeby było śmiesznie do końca serwisowany w ASO 😅. Nie wiem, może na Norwegię były jakieś gorsze. Folet od kierowcy - dziury, mieszek i lewarek od biegów, przełączniki , generalnie na całym wnętrzu było widać sporej zużycie.
Ale muszę przyznać że silnik skrzynia igła. Palił od obrotu :). Przy 800k głowica miała mikro pęknięcia i była wymiana na używkę. Reszta oryginał
W moim 200D pękł słupek i lał się juz z silnika olej, za to skrzynia automatyczna działała dobrze. Też myślałem, że te silniki są niezniszczalne, jednak wszystko da się zabić:-).@@jakubm1875
Nigdy nie miałem volkswagena i jestem szczęśliwym człowiekiem.
Też mam dziwne gusta,mam dwa auta z kolekcji najbrzydszych na świecie, podobno i niesprzedawalnego francuza.
300td 147km nie wychodził z manualną skrzynią, tylko automat...I 300turbo nie był tak idealny na 2mln km ponieważ miał problemy z przegrzewaniem silnika szczególnie w korku...ale i tak był trwały porównując do następnych silników...
Jo żech dzisioj boł po chlyp we Budkowicach po ćmoku ,a moje 124 w kupeju stoi we chałupie. Pozdrawiam.
Ja genau
9:24 licznik może 2 raz po prostu się kręci ❤😂😅😉
Szkoda że ekolodzy z unii zabiją te budynie i inne twarde sztuki z lat 90. Jak nie padły same to ekologia im w tym pomoże . Sam mam jako drugie auto Audi 80 B4 oczywiście w prawilnym TDI🤭 cóż jak dowalą podatków to będzie trzeba się z nim rozstać .
To co powiedziałeś na końcu to czysta prawda . Ja na szczęście przerobiłem różne marki i nie mam swojej ulubionej . Był maluch, były Ople, Volkswagen, Fordy. Teraz jest Audi 80 i dwie Toyoty 😜
Każda marka ma swoje plusy i minusy ale czy volkswagen był najlepszy raczej o moim bym tak nie napisał .
Nie dziwię się że silnik zmieniony, orginalny był trochę dojechaniy, ciężko palił i znacznie znaczył teren na parkingach
Konkurencja dla Patryka Mikiciuka on ma 210 z przebiegiem ponad 700 tys km. Można by strzelić fotkę
Dlaczego jak on był taksówka , to nie ma nadbudówki na desce rozdzielczej od taksometru?
Kurcze ale fajny egzemplarz, gratulacje
Czekamy na remont Mack-a!
Panie Bartku: jestem PSYCHOLOGIEM SPOŁECZNYM i stawiam się do dyspozycji aby - wywołany do tablicy - przedstawić komentarz na temat powszechności grupy VW w Pana okolicy :) Więcej: jestem w stanie przyjechać pojazdem grupy VAG (wyjątkowe wnętrze w zielonych skórach) i dołożyć do tej opinii moje stopnie naukowe doktora habilitowanego :) . Jeżeli byłby Pan zainteresowany: kontakt do mnie łatwo znaleźć na stronie miejsca gdzie pracuje (i piszę z zawodowewgo profilu): SWPS. Pozdrawiam serdecznie, Wojciech Kulesza PS. Pisałem wcześniej ale coś pokręciłem i chyba nie wysłałem. Jakby co: przepraszam za dublowanie postów.
Cena tego mietka była z kosmosu. No chyba że dobrze Pan negocjował. Co do materiałów w mercedesie mowy o przetarciach raczej niema. Większość tych egzemplarzy z dziurami to mają przebieg jak z Gdańska na Księżyc razy 4. Ewentualnie jeździł takim pan kruszynka 160kilo wagi to się przetarło .
Co do macka to takiego zgnitka zrobi chyba tylko abcar oldtimers ale pewnie w cenie robocizny można kupić 2 lub 3 takie ciężarówki choc nigdy niewiadomo można spr spytać
T.G. Pozdrawiam
Bruce_Wilson Właśnie zajmuję się odbudową Scania 144 V8 w USA.... I chce zbudować auto na 1000 koni . Może Bartek pomógł by mu w projekcie? Choćby radą lub w zdobyciu części zamiennych?
Tak ,.obserwuje jego poczynienia. Mógłby to zrobić znacznie taniej
Jeszcze mógłbyś o motocyklach pogawędki urządzać 🙂
#MERCEDES124 300TURBODIESEL BUDYŃ TAXI
Ja zmieniłem golfa na Yarise ;)
Co do tych VolksWagenów. Dlatego, że w chuj kumpli i sąsiadów jeździ wszelkiej maści VAGami, kilku ziomków śmiga VOLVO, a ja prawie 25-cioletnim Citroenem. 😊
Ile VW Ciebie jezdzi.. też mam jette ale wersji USA z benzynowym silnikiem r5
Powiedz mi proszę, co równie wygodnego, i bez awaryjnego, tej samej klasy, można kupić w zamian za, na przykład, passata B7 z dwulitrowym dieslem tudzież, dla odmiany, słaba benzyna 1.4 122km ? Pytam bez zbędnej złośliwości, wsadzania kija w mrowisko. Taki Passat to około 33.000pln. Co w tej kwocie ?
Motoryzacja japońska, francuska i szwedzka ma bardzo bogaty wachlarz samochodów znacznie lepszych niż passat.
Ta kabina Maca powinna zostać wyspawana tylko pozornie, bo wizualnie powinien zostać takim wrostem byłby ciekawszy taki jaki jest tylko jeżdżący . i odnowiony w środku