Miałem wersję z 2020 roku. Zrobiłem nim ponad 9 tys. km i byłem mega zadowolony. Polecam dla ludzi, którzy chcą wygląd sportowego motocykla, ale cenią swoje plecy :)
@@God-Off-FFF bez przesady 184kg na sucho i 210kg w pełni zalany to dużo? Środek ciężkości nisko, kanapa przy zbiorniku bardzo wąska to daje odczucie bardzo lekkiego motocykla. Sama waga na papierze nie mówi zbyt wiele.
Czy oglądam po raz piąty m=ten materiał? - Być może! Czy nadal to jest moje marzenie? - Niewykluczone! Czy to jest najrozsądniejszy wybór? - Pewnie nie! Czy jest najpiękniejszy? - Naturalnie! :D
Jestem prostym człowiekiem. Widzę Ducati, daje lajka ;). Swoją droga tym motocyklem trasa ok 450 km turystycznie w jeden dzień do zrobienia na spokojnie :)
no odcinek na miarę starem motobandy, tak ja 3-5 lat temu, bardzo fajnie to przedstawiacie w duecie ;) moto bardzo ładne, tylko trochę kosztuje. co do dźwięku V2 to potwierdzam, mam SV1000S i to jest piękne :D
Miałem okazję pojeździć trochę na Ducati i Aprili, co prawda z silnikami V4 i byłem niemiło zaskoczony, że tym poniżej 3tyś. obrotów jechać się nie da. Mój stary klamot Suzuki TL 1000s , co prawda trochę dłubnięty, przyspiesza płynnie na 6 biegu od 60 km/h.
Pod względem mocy podobnie, ale Honda to inna bajka dale inne emocje. Wiem że CBF600 to nie CBR ale w okolicach 5:00 chłopaki mówią o emocjach między motocyklami i Petit porównuje jazdę do swojej CBF-y.
Poza projektem wizualnym, hamulcami brembo i zawieszeniem ohlins, ten motocykl, jak i większość modeli z gamy Ducati, nie jest warta tych pieniędzy. Niestety, są to typowo Włoskie konstrukcje z wyższej półki. Mają pięknie wyglądać, mieć pazura, emocje mają przy nim buzować, no i oczywiście, jak to sportowe maszyny, dużych przebiegów nie uświadczą, ponieważ wcześniej zaczną się sypać. To tak jak na przykład Porsche. Niemiecka marka premium, legendarna wręcz, która tworzy samochody dobrze przemyślane, projektowane tak, żeby serwis ich był łatwy i intuicyjny, a w rzeczywistości żeby do niektórych elementów dostać się, należy pół auta rozłożyć, olej należy wymieniać maksymalnie po 5000 kilometrów, bo się panewki zatrą w bokserze, a po 80000 kilometrów trzeba robić remont silnika, bo się gładzie cylindrów nadają do śmietnika. Niestety. Większość marek premium, tworzona jest jako pojazdy, będące na miejscu drugim, nigdy jako główny środek transportu, nigdy do jazdy na dłuższe dystanse. Masz go odpalić, jak jest trzydzieści stopni na plusie, suchy asfalt, zrobić kółko dookoła miasta, pojechać na zlot, wrócić do domu i w połowie września schować maszynę do garażu. Długo zastanawiałem się nad kupieniem motocykla Ducati. Za Monsterem nie przepadałem, póki najnowszego nie zobaczyłem, Diavela miałem na liście marzeń, no i Multistradę. Ale jak się przejechałem testówką Multistradą V4S, to ręce opadły. Motocykl warty stówkę, a jakość wykonania na poziomie Voge albo Zontesa, a silnik z przebiegiem 3000 kilometrów już nie pracował prawidłowo. Marka, w której płaci się za logo i awaryjny komputer pod kanapą. Jakby mi nie było szkoda pieniędzy, to bym kupił używkę Ducati na przekór moim ostatnim spotkaniom z tą marką, jednak zdrowy rozsądek mnie powstrzymuje. Znikam i pozdrawiam.
@@m.urbaniak5533 Piękne motocykle, ale mają dwie wady: - Serwis tych motocykli i dostępność do części w Polsce praktycznie nie istnieje. - Czasami zdarzały się wady fabryczne tak perfidne, że motocykl musiał jechać na naprawę gwarancyjną do Włoch (transport zazwyczaj na koszt właściciela pojazdu). Mówiąc jeszcze krócej: Jak nie mieszkasz w Italii, zastanów się dwa razy nad tymi motocyklami.
@@m.urbaniak5533 Zgadza się. Bardzo ładny motocykl. Niestety, nadal kupujemy motocykl oczami, a potem się to na nas mści. Wiem, bo sam się tak wkopałem w stary, Japoński motocykl, który rzekomo miał być "w stanie kolekcjonejrskim", a się okazało, że od stanu kolekcjonerskiego, do użytkowego, długa droga i po pół roku i wsadzeniu tysięcy złociszy, dopiero jako tako dzała. A teraz sobie wyobraź awarię takiego Włocha. W Japończyku pi razy drzwi wymieniasz części, albo dajesz to komuś, kto się na tym zna dla pasji, a nie pieniędzy i jest szansa, że będzie to działać. W przypadku włoskiego motocykla (i nie tylko), zapłacisz za to samo dwa razy tyle w częściach i kosztach serwisu, a i tak nie ma gwarancji, że za miesiąc nie wrócisz do serwisu, bo coś źle zrobili, źle dokręcili, kolejna część się zepsuła, albo nagle zaczął żłopać za dużo oleju.
To jeszcze nic - kolega kupil z Niemiec amerykański motocykl EBR 1190 RX - to jest dopiero hardcore jeśli idzie o serwis i cześci. A z włoskich tez sa gorsze przypadki, niż MV Agusta - dajmy na to Bimota. Tego to w ogole ciezko serwisować nawet we Wloszech
Pytanie do posiadaczy jak z awaryjnością ? Mam lekkie zamieszanie w głowie po przygodzie znajomego z RSV4 (padł silnik) serce mówi Włoch rozum Japonia🥲
Ducati nie ma co, prawie każdy model mi się podoba, ale tu lepiej sobie o nim chyba tylko marzyć... Szarpanie i drganie do 4tys by mnie mocno denerwowało przesiadając się z r4 i bym może przestał lubić tą markę a tak miło sobie popatrzyć na te maszyny bo są piękne...
Głównie zależy od regulaminu danego organizatora szkolenia czy track day ale w większości przypadków możesz jeździć bez uprawnień bez problemu także nie robiąc jakiś licencji wyścigowych. W końcu tak trenuje przecież cała młodzież której na torach jest bardzo dużo.
Rozumiem że dwa gary... ale żeby wsadzić to prawie do litrowego silnika to średnio to pasuje, oczywiście to moje subiektywne spostrzeżenie ja wolę 4 gary kultura pracy silnika mówi samo za siebie.
Normy emisji spalin robią swoje to raz, a dostępność jednostki napędowej to czysta ekonomia. Wstawianie w taki typ motocykla V4 z Panigalle jest pod każdym względem bezsensowne, tworzenie nowej jednostki napędowej o mniejszej pojemności czy to rzędowej czy w układzie V tym bardziej.
@@SuperItaliano83 Dobrze powiedziane zestawienie tych dwóch maszych kompletnie mija się z celem zwłaszcza jeśli chodzi o silniki , v2 po za miłym dla ucha dźwiękiem i zasadzie wszystko i na tym kończą się plusy tego silnika a wiadomo o gustach się nie dyskutuje, v4 no już zupełnie co innego lepszego pod każdym względem i te zestawienie było zupełnie bezsensu.
Turystyczny ... Przypuszczam, że nie sądzę. Spoko opcja motocykla sportowego na drogi panigale v4 dużo za mocny żeby swobodnie nim latać a tu taki lekko osłabiony ale totalnie wystarczający wariant.
Mocne strony to +Wygląd +Zawieszenie +Pozycja. +Uniwersalne opony. +Łatwo skręca. Minusy to - paski rozrządu i ogólnie jakość serwisu. - różne dziwne awarie/historie w niektórych egzemplazach. - dla wielu osób praca silnika. Prawie kupiłem, ale te paski i inne drobne pierdoły. Był też "tyci" zbyt wolny- tak wiem to dyskusyjne.
Dużym minusem moim zdaniem jest też wątpliwa jakość wykonania przy cenie, którą trzeba za niego zapłacić. Do tego lusterka latające straszliwie już przy niskich prędkościach - ogólnie mogłoby tych luster nie być i dla jadącego nie byłoby różnicy, nic w nich i tak nie widać. Natomiast silnik, właściwości jezdne - petarda.
2:26 jak to jest, że teraz wszystkie Moto mają taki bezsensowny uchwyt na tablicę, a kiedyś nie było to potrzebne? 1:09 i 1:11 Takie długie wahacze teraz robią? 🤔
Patrzysz i nie widzisz. W 109 i 111 masz motocykl którego kanapa zasłania całe koło. Więc samo nadwozie ma funkcję 'antywodową'. A w przypadku supersporta kanapa jest super krótka, do tego uniesiona ku górze. Tablica robi tutaj jako 'chlapacz'.
Daleko mu do sportowo turystycznego Moto. Raczej sport bo zrobić nim jednego dnia 400-500 km to trauma. Nawet na przednim kole brakuje błotnika wszystko wali w chłodnicę. Sorry ale nie jeszcze te wibracje do 4 tys obrotów w mieście 1.2.3 żeby nie roztrzepało kierowcy.
Robię po 400-500 kilometrów panigale i jest zaskakująco wygodnie. Supersportem zrobiłem kilka tysięcy i również bardzo dobrze je wspominam. Jeździłeś tym w ogóle?
@@marcintumulski Wszystko kwestia gustu no ale żeby porównywać te dwa motocykle zwłaszcza że ma dwa gary a drugi normalnie jak przystało na motocykl sportowy 4 gary więc chyba średnio to widać pod względem silnika motocykl prawie litrowy i tylko dwa gary to dlamnie porażka no ale o gustach się nie dyskutuje.
Nie jest to motocykl sportowo-turystyczny. Jest to motocykl szpanersko-lanserski. Silnik jest tragiczny. Dla mnie nawet mała turystyka polega na tym, że w fajnych miejscach zwalniasz sobie do odpowiedniej prędkości, chłoniesz widoki etc. Na tym czymś na trzecim biegu przy prędkości 50km/h zaczyna się się tak dławić i wibrować, że to nieporozumienie. Do tego cena....... Jeden wielki żart. Testowałem w liberty Wrocław.
Nazwa Super Sport to nazwa historyczna - zawsze w ofercie był motocykl z taką nazwą. I zawszę to było takie coś zrobione z monstera z owiewkami. I tak jest teraz bliżej mu do monstera niż na panicale.Ten motocykl to najbardziej niedoceniony motocykl w gamie Ducati. Widać że nie potrafisz jeździć - precesja dla Ducati że ich Ltwin wibruje to pewne nie porozumienie. Cała zabawa że motocykl wibruje
Szkoda że muszę jeździć 20 letnimi bolidami. Wielokrotnie oferowałem "motocyklistom" zamiankę do następnej stacji benzynowej. "Bez ABS, bez kontroli trakcji....? Poje**ło?!" Młodzi staruszkowie.
Miałem wersję z 2020 roku. Zrobiłem nim ponad 9 tys. km i byłem mega zadowolony. Polecam dla ludzi, którzy chcą wygląd sportowego motocykla, ale cenią swoje plecy :)
Czy miałeś może porównanie z Panigale V2?
Albo ze Streetfighterem V2?
Bardzo fajny materiał, mega dobrze się Was razem ogląda :)
Dzięki, w przyszłym sezonie pewnie częściej tak będziemy nagrywać😁
Na żywo ten motocykl jest przepiękny! Jest to też dobra propozycja dla Pań ponieważ jest dość drobny no i bardzo lekki.
Masz rację Piniu,dla kobiety w sam raz,biały chyba najbardziej pasuje,czerwony jakiś taki mdły
@@alami8602 znam dwie właścicielki supeesporra, jedna ma białego druga czerwonego. Oba kolory na żywo wyglądają jak milion dolarów
On nie jest bardzo lekki. Fajnie się prowadzi ale swoje wazy
@@God-Off-FFF bez przesady 184kg na sucho i 210kg w pełni zalany to dużo? Środek ciężkości nisko, kanapa przy zbiorniku bardzo wąska to daje odczucie bardzo lekkiego motocykla. Sama waga na papierze nie mówi zbyt wiele.
Ja właśnie swoją kobiecość zadowoliłem s-ka '18 :-)
Czy oglądam po raz piąty m=ten materiał?
- Być może!
Czy nadal to jest moje marzenie?
- Niewykluczone!
Czy to jest najrozsądniejszy wybór?
- Pewnie nie!
Czy jest najpiękniejszy?
- Naturalnie! :D
I co? Kupiłeś...?
P.S.: O jak ja dobrze rozumiem takie rozterki!! ;)
@@MattVasylevsky niestety trudno się na tym zmieścić przy ponad 190 cm wzrostu ;)
Jestem prostym człowiekiem. Widzę Ducati, daje lajka ;). Swoją droga tym motocyklem trasa ok 450 km turystycznie w jeden dzień do zrobienia na spokojnie :)
Ładnie, ładnie... Doceniam przygotowanie się do filmu. Szacun! PS. Moto też spoko, choć wolałbym coś V4.
Dzięki 😁, może 4 gary też się trafią.
Mega moto. Mysle, ze wygodniejsza pozycja niz na 899 i mniej narowisty - obie te cechy bardzo pożadane na drodze. No i ohlins... petarda :)
Kolor piękny. Jak zwykle spoko film
Dzięki😁
Fajowy motocykl :) Techniczna uwaga - jeśli robicie film gdzie dialog jest w 2 kanałach audio i mówicie na zmianę to ciężko się to ogląda :p
no odcinek na miarę starem motobandy, tak ja 3-5 lat temu, bardzo fajnie to przedstawiacie w duecie ;)
moto bardzo ładne, tylko trochę kosztuje.
co do dźwięku V2 to potwierdzam, mam SV1000S i to jest piękne :D
Dzięki, coraz bardziej się docieramy😁
Motobanda jak zwykle wymiata ;] 😁😁😁
Kampus Morasko - często tam chodzę trenować jazdę na kole, ale na rowerze
Miałem okazję pojeździć trochę na Ducati i Aprili, co prawda z silnikami V4 i byłem niemiło zaskoczony, że tym poniżej 3tyś. obrotów jechać się nie da. Mój stary klamot Suzuki TL 1000s , co prawda trochę dłubnięty, przyspiesza płynnie na 6 biegu od 60 km/h.
😉 nakręcicie coś o mv Augusta f3 800 ? 🙂 Z uwzględnieniem awaryjność 😉
Włoszczyzna zawsze na propsie 💪💪💪
Na mój gust to odpowiednik VTR Firestorm. Tylko że honda zrobiła takie moto 25 lat temu🙂
Zróbcie porównanie.
A jeszcze biały był, i chyba srebrny :)
A nie wystarczy czasem jak w hipku złożyć nóżki, żeby ECU puściło piec wyżej?
Kiedy test VFR800 RC79?
Warto się przesiąść po CBR650R czy różnica będzie zbyt mała i pójść w coś mocniejszego?
Pod względem mocy podobnie, ale Honda to inna bajka dale inne emocje. Wiem że CBF600 to nie CBR ale w okolicach 5:00 chłopaki mówią o emocjach między motocyklami i Petit porównuje jazdę do swojej CBF-y.
Poza projektem wizualnym, hamulcami brembo i zawieszeniem ohlins, ten motocykl, jak i większość modeli z gamy Ducati, nie jest warta tych pieniędzy.
Niestety, są to typowo Włoskie konstrukcje z wyższej półki. Mają pięknie wyglądać, mieć pazura, emocje mają przy nim buzować, no i oczywiście, jak to sportowe maszyny, dużych przebiegów nie uświadczą, ponieważ wcześniej zaczną się sypać.
To tak jak na przykład Porsche. Niemiecka marka premium, legendarna wręcz, która tworzy samochody dobrze przemyślane, projektowane tak, żeby serwis ich był łatwy i intuicyjny, a w rzeczywistości żeby do niektórych elementów dostać się, należy pół auta rozłożyć, olej należy wymieniać maksymalnie po 5000 kilometrów, bo się panewki zatrą w bokserze, a po 80000 kilometrów trzeba robić remont silnika, bo się gładzie cylindrów nadają do śmietnika.
Niestety. Większość marek premium, tworzona jest jako pojazdy, będące na miejscu drugim, nigdy jako główny środek transportu, nigdy do jazdy na dłuższe dystanse. Masz go odpalić, jak jest trzydzieści stopni na plusie, suchy asfalt, zrobić kółko dookoła miasta, pojechać na zlot, wrócić do domu i w połowie września schować maszynę do garażu.
Długo zastanawiałem się nad kupieniem motocykla Ducati. Za Monsterem nie przepadałem, póki najnowszego nie zobaczyłem, Diavela miałem na liście marzeń, no i Multistradę. Ale jak się przejechałem testówką Multistradą V4S, to ręce opadły. Motocykl warty stówkę, a jakość wykonania na poziomie Voge albo Zontesa, a silnik z przebiegiem 3000 kilometrów już nie pracował prawidłowo. Marka, w której płaci się za logo i awaryjny komputer pod kanapą.
Jakby mi nie było szkoda pieniędzy, to bym kupił używkę Ducati na przekór moim ostatnim spotkaniom z tą marką, jednak zdrowy rozsądek mnie powstrzymuje.
Znikam i pozdrawiam.
masz opinię o mv agusta?
@@m.urbaniak5533 Piękne motocykle, ale mają dwie wady:
- Serwis tych motocykli i dostępność do części w Polsce praktycznie nie istnieje.
- Czasami zdarzały się wady fabryczne tak perfidne, że motocykl musiał jechać na naprawę gwarancyjną do Włoch (transport zazwyczaj na koszt właściciela pojazdu).
Mówiąc jeszcze krócej: Jak nie mieszkasz w Italii, zastanów się dwa razy nad tymi motocyklami.
@@KuzniaKapitanska wiele razy sie zastanawiam :D ale dragster wygląda tak cudownie...
@@m.urbaniak5533 Zgadza się. Bardzo ładny motocykl. Niestety, nadal kupujemy motocykl oczami, a potem się to na nas mści. Wiem, bo sam się tak wkopałem w stary, Japoński motocykl, który rzekomo miał być "w stanie kolekcjonejrskim", a się okazało, że od stanu kolekcjonerskiego, do użytkowego, długa droga i po pół roku i wsadzeniu tysięcy złociszy, dopiero jako tako dzała.
A teraz sobie wyobraź awarię takiego Włocha. W Japończyku pi razy drzwi wymieniasz części, albo dajesz to komuś, kto się na tym zna dla pasji, a nie pieniędzy i jest szansa, że będzie to działać. W przypadku włoskiego motocykla (i nie tylko), zapłacisz za to samo dwa razy tyle w częściach i kosztach serwisu, a i tak nie ma gwarancji, że za miesiąc nie wrócisz do serwisu, bo coś źle zrobili, źle dokręcili, kolejna część się zepsuła, albo nagle zaczął żłopać za dużo oleju.
To jeszcze nic - kolega kupil z Niemiec amerykański motocykl EBR 1190 RX - to jest dopiero hardcore jeśli idzie o serwis i cześci.
A z włoskich tez sa gorsze przypadki, niż MV Agusta - dajmy na to Bimota.
Tego to w ogole ciezko serwisować nawet we Wloszech
🔥🔥🔥
Witajcie Panowie. Materiał fajny, ale to V2 turystyczne? chmm, a ile kosztuje ta nakładeczka na siedzenie? W PLN. :)
Witam. Będzie może kiedyś materiał o Hondzie Rebel 1100?
Na razie nie mamy takich planów, ale może w przyszłym roku to się zmieni :)
Pytanie do posiadaczy jak z awaryjnością ? Mam lekkie zamieszanie w głowie po przygodzie znajomego z RSV4 (padł silnik) serce mówi Włoch rozum Japonia🥲
Ducati... Pojeździsz i przepadłeś. Innego nie chcesz❤❤❤
Mam odmienne doświadczenia :D
Elo nagrajcie coś o Bmw s1000r🔥
Ducati nie ma co, prawie każdy model mi się podoba, ale tu lepiej sobie o nim chyba tylko marzyć... Szarpanie i drganie do 4tys by mnie mocno denerwowało przesiadając się z r4 i bym może przestał lubić tą markę a tak miło sobie popatrzyć na te maszyny bo są piękne...
Coraz więcej osób nie daje się nabierać na wyjątkowość Ducati, "sieczkarnia" dobra do napędu maszyn rolniczych
@@johnder111 co kto lubi. Mnie akurat głównie sieczkarnia zachwyciła. Ale ok można tego nie lubić wiec rynek pełen do wyboru do koloru
Jest to marka dla ludzi którzy na pewno szukają emocji i mniej banalnych motocykli. Jak by wszystkie motocykle były takie same to by było nudno😁
Mam pytanie poza odcinkiem, czy można jeździć po torach bez uprawnień? Jeśli tak to czy są jakieś inne ograniczenia?
Głównie zależy od regulaminu danego organizatora szkolenia czy track day ale w większości przypadków możesz jeździć bez uprawnień bez problemu także nie robiąc jakiś licencji wyścigowych. W końcu tak trenuje przecież cała młodzież której na torach jest bardzo dużo.
Będzie kiedyś Streetfighter v2??
Na razie w planie nie mamy, ale u nas często się plany zmieniają😁
Komentarz dla zasięgu
Piekne Ducati
Rozumiem że dwa gary... ale żeby wsadzić to prawie do litrowego silnika to średnio to pasuje, oczywiście to moje subiektywne spostrzeżenie ja wolę 4 gary kultura pracy silnika mówi samo za siebie.
Normy emisji spalin robią swoje to raz, a dostępność jednostki napędowej to czysta ekonomia.
Wstawianie w taki typ motocykla V4 z Panigalle jest pod każdym względem bezsensowne, tworzenie nowej jednostki napędowej o mniejszej pojemności czy to rzędowej czy w układzie V tym bardziej.
@@SuperItaliano83 Dobrze powiedziane zestawienie tych dwóch maszych kompletnie mija się z celem zwłaszcza jeśli chodzi o silniki , v2 po za miłym dla ucha dźwiękiem i zasadzie wszystko i na tym kończą się plusy tego silnika a wiadomo o gustach się nie dyskutuje, v4 no już zupełnie co innego lepszego pod każdym względem i te zestawienie było zupełnie bezsensu.
Wygląd 10/10 jak to Ducati. Dźwięk rzeczywiście 125ka ;-D
Z tym dźwiękiem tak źle nie jest, na żywo dobrze brzmi😁
Turystyczny ... Przypuszczam, że nie sądzę. Spoko opcja motocykla sportowego na drogi panigale v4 dużo za mocny żeby swobodnie nim latać a tu taki lekko osłabiony ale totalnie wystarczający wariant.
Każdy ma inne pojęcie turystyki😁
Petit rządzisz👍👍👍"totentomat"😂😂😂
Nowa technologia🤣
@@motobandaTV z nasa😄😄😄
Mocne strony to
+Wygląd
+Zawieszenie
+Pozycja.
+Uniwersalne opony.
+Łatwo skręca.
Minusy to
- paski rozrządu i ogólnie jakość serwisu.
- różne dziwne awarie/historie w niektórych egzemplazach.
- dla wielu osób praca silnika.
Prawie kupiłem, ale te paski i inne drobne pierdoły.
Był też "tyci" zbyt wolny- tak wiem to dyskusyjne.
Dużym minusem moim zdaniem jest też wątpliwa jakość wykonania przy cenie, którą trzeba za niego zapłacić. Do tego lusterka latające straszliwie już przy niskich prędkościach - ogólnie mogłoby tych luster nie być i dla jadącego nie byłoby różnicy, nic w nich i tak nie widać. Natomiast silnik, właściwości jezdne - petarda.
2:26 jak to jest, że teraz wszystkie Moto mają taki bezsensowny uchwyt na tablicę, a kiedyś nie było to potrzebne? 1:09 i 1:11
Takie długie wahacze teraz robią? 🤔
Patrzysz i nie widzisz. W 109 i 111 masz motocykl którego kanapa zasłania całe koło. Więc samo nadwozie ma funkcję 'antywodową'. A w przypadku supersporta kanapa jest super krótka, do tego uniesiona ku górze. Tablica robi tutaj jako 'chlapacz'.
@@MajinMunga Widzę i się dziwię, bo teraz nawet wiele ADV ma ten ogon...
Takie są wymogi.
co to za kurtka Richa ?
Richa Touareg II✌
@@motobandaTV Dzięki
Jak dla mnie dźwięk tego moto to jak 125 cc
Brakuje 4 cylindrów
Taka droższa Honda trochę z tego modelu :)
Jaką hondę masz na myśli?
Honda jakościowo przy ducati nawet nie stała sorki
@@patryk4681 Chodziło mi bardziej o wygodną sportową pozycje. Przypomina mi nieco moją CBR F4 ale nie mam porównania :)
@@God-Off-FFF Chodziło mi bardziej o wygodną sportową pozycje. Przypomina mi nieco moją CBR F4 ale nie mam porównania :)
@@God-Off-FFF XD
Pierwszy ss kosztował chyba jakieś 56 tysięcy ten 76. Masakra.
V4 w vfr. Dlatego nie zmienię mojej vfr na Ducati.
I nie zmieniaj...VFR to klasyka...to to jakieś włoski makaron...hihi
@@marcincbr9004 miałem 2009 vteca, zmieniłem na 2016 też vfr. Przydała się jakaś nowa litrową vfr v4.
@@mEkAMBa-p5v O takich motocyklach możemy zapomnieć...niestety.
Miałm na oku ten model (tylko biały) ale za długo sie zastanawiałem i ktos go kupił
To może mój miałeś - sprzedałem go pod koniec października wraz z kuframi. Fajna maszyna, robiłem nim trasy turystyczne, kilkudniowe wypady .
Podoba mi się bardzo ale 110KM to porażka. Taki PIT BULL o charakterze ratlerka.
Czy Kamil już nie montuje Wam filmów? 🤔😉
Montuje :)
@@motobandaTV ale zapewne nie ten 😁 Najważniejsze, że jest wśród Was 👍
Fajny, ale cena zabija ten model
szukasz połączenia turysty i sporta to kupujesz cbr
hmmm... idealny motocykl na autostrady, który nie ma tempomatu :/
Daleko mu do sportowo turystycznego Moto. Raczej sport bo zrobić nim jednego dnia 400-500 km to trauma. Nawet na przednim kole brakuje błotnika wszystko wali w chłodnicę. Sorry ale nie jeszcze te wibracje do 4 tys obrotów w mieście 1.2.3 żeby nie roztrzepało kierowcy.
Robię po 400-500 kilometrów panigale i jest zaskakująco wygodnie. Supersportem zrobiłem kilka tysięcy i również bardzo dobrze je wspominam. Jeździłeś tym w ogóle?
@@marcintumulski Wszystko kwestia gustu no ale żeby porównywać te dwa motocykle zwłaszcza że ma dwa gary a drugi normalnie jak przystało na motocykl sportowy 4 gary więc chyba średnio to widać pod względem silnika motocykl prawie litrowy i tylko dwa gary to dlamnie porażka no ale o gustach się nie dyskutuje.
Ale pogoda wam nie dopisała
Tak czasami bywa. Ale maszyna jak na taką pogodę zaskoczyła mocno pozytywnie prowadzeniem.
Jakby ktoś miał takiego ss na sprzedaż to pisać
ducatti
Nie jest to motocykl sportowo-turystyczny. Jest to motocykl szpanersko-lanserski. Silnik jest tragiczny. Dla mnie nawet mała turystyka polega na tym, że w fajnych miejscach zwalniasz sobie do odpowiedniej prędkości, chłoniesz widoki etc. Na tym czymś na trzecim biegu przy prędkości 50km/h zaczyna się się tak dławić i wibrować, że to nieporozumienie. Do tego cena....... Jeden wielki żart. Testowałem w liberty Wrocław.
Pozwolę się nie zgodzić. Ty testowałes ja przejeździlem ponad 15 tysi w tym trasy turystyczne.
Chuja się znasz 🤷♂️
Nazwa Super Sport to nazwa historyczna - zawsze w ofercie był motocykl z taką nazwą. I zawszę to było takie coś zrobione z monstera z owiewkami. I tak jest teraz bliżej mu do monstera niż na panicale.Ten motocykl to najbardziej niedoceniony motocykl w gamie Ducati. Widać że nie potrafisz jeździć - precesja dla Ducati że ich Ltwin wibruje to pewne nie porozumienie. Cała zabawa że motocykl wibruje
Jedyne Ducati które mi się podoba i fajnie się nim jeździ,a i nie grzeje jak piec,cóż,widocznie taka jego specyfika że wibruje,LWG😃😃😎
@@marcintumulski Odezwał się specjalista, który Ducati widział tylko na obrazku :)
Szatan nie motocykl
Szkoda że muszę jeździć 20 letnimi bolidami. Wielokrotnie oferowałem "motocyklistom" zamiankę do następnej stacji benzynowej. "Bez ABS, bez kontroli trakcji....? Poje**ło?!" Młodzi staruszkowie.
To ile takie cacko?
w używce w granicach 30-40tys
@@r2d2aato chyba jakiś po szlifie niewiadomego pochodzenia 😁
Dobry model od pierwszego właściciela bez przygód ok 50 tysi
@@God-Off-FFF FAkt to była model wczesniejszy 937 supersport i po jakiś przygodach 950 tto racze 40tys+
Nowy niecałe 86tys.
Filmik super motorek bdb,lecz nie mam przekonania do włoszczyzny, pozdrawiam
Z tą włoszczyzną to wielu tak ma, ale coś w sobie maja te włoskie sprzęty😁