Jesli chodzi o samą postac Doom"a i fabułę mam pozytywną nadzieję, że wszytsko bedzie na topowym poziomie.. Obawiam sie tylko, ze "nowe" avengers będzie w większości bez charyzmy i ludzie nie będą sie utożsamiac z Bohaterami.. Jak byl np. Kapitan Ameryka ktory przed końcem swojej postaci mial swoje ogromne filmy i byl na ekranie przez X lat tak samo Iron Man.. I w sumie na dobra sprawę kazda postac pasowala do siebie To teraz mam odczucie, że jedynym Bohaterem z charyzmą zostanie Spider-Man a reszta postaci jest zapchajdziurą xD Ale ufam, że nie dadzą tak latwo zwalic sobie Markę MCU
Mam te same obawy. Co prawda przed pierwszym filmem Avengers każda z postaci miała swój jeden film (Iron Man jedynie dwa), ale nie było poczucia, że wszystko jest tak rozbite i bez kierunku. Zobaczymy, jak zawiążą tę ekipę, która w takim składzie spotka się pewnie pierwszy raz
Dzięki za przedstawienie swojej perspektywy w temacie, ja również dodam coś z swojej perspektywy. Oprócz wyzwań jakie wymieniłeś w filmie, widzę inne wyzwania, mianowicie, rosnąca konkurencja w postaci coraz lepiej udanych adaptacji gier. Pozdrawiam!
Ja wierzę ze bracia dowiozą i nie zawiodą fanow, kluczową rolę odegraja filmy przed samym avangers, zeby dac większe możliwości i jakiejkolwiek połączenia między postaciami inaczej może być średnio
Wciąż mam nadzieję, że RDJ będzie variantem Tonyego, a prawdziwy Victor von Doom czai się gdzieś pod nosem i dostaniemy pełnoprawne originstory tego bohatera choćby w solowym filmie. A no i oczywiście mój wymarzony casting to Cilian Murphy :D
A powinni zrobić "nowe" MCU czyli dać F4 i X-men a zostawić w spokoju pozostałych. I cyk, miękki restart czy raczej nowy start dla nowych widzów. Naprawdę nie wiem po co Disney tak uparcie idzie w połączenie wszystkiego. Ludzie trochę nie lubią multiwersum (jakby lubili to sprzedaż komiksów byłaby o wiele większa) i są zmęczeni MCU. RDJ jako Doom byłby naprawdę fajny gdyby F4 było reklamowane jako coś nowego i w scenie po napisach dali to że Doom to wariant Starka. I tak najlepiej ma Batman z filmów. Mamy dużo różnych podejść i do postaci i do świata. Nikt tam na chama nie łączy tych bohaterów i można lubić każdy film za inne rzeczy. I takie powinny być filmowe adaptacje komiksów superbohaterskich
1. Nowe Mcu nastąpi pewnie po Dommsday i secret wars. 2. Jakby ludzie nie lubili multiversum to nikt nie przyszedł by na drugi fikm Doctora Strange, trzeci film Spidermana i mało kto oglądałby ,,what if...?" albo Lokiego. 3. Właśnie Batman pod tym względem ma według mnie najgorzej bo ile razy można tworzyć nowe historie tego samego bohatera które bazują praktycznie na tym samym tylko, że z innym aktorem? XD Taki sam problem miał właśnie spiderman, ciagle nowe podejścia, zmiany aktorów i historia zaczynana od nowa.
Nie no łączenie wszystkiego aż do end game było zrobione świetnie, po end game jedyne filmy warte uwagi to strażnicy i Spiderman, i z seriali loki top, resztą mega średniawka
Nie wiem co się stało z marvelem od wytwórni która potrafiła wyciągać mało znanych aktorów jak i reżyserów i robić z nich gwiazdy do wytwórni która musi jechać na nostalgii. Boli tez fakt pominięcia pochodzenia dooma ( w komiksach jest romem. I jest to druga romska postac w mcu wktórej to pominęli) co jest dosyć ważne dla postaci.
Szkoda oglądać tych naciąganych fabularnie marnych filmów MCU , wszystkie filmy do Avengers Endgame były epickie a już wszystkie po Endgame to jedno wielkie G. Wrzucanie w nową rolę kogoś kto grał Iron Mana jest totalnie bez sensu i bez jakiejkolwiek logiki.
Sądzę że fakty są jednak lepsze niż spekulacje ✌️
Wiadoma rzecz, ale czasem trzeba się też pobawić:)
Jesli chodzi o samą postac Doom"a i fabułę mam pozytywną nadzieję, że wszytsko bedzie na topowym poziomie.. Obawiam sie tylko, ze "nowe" avengers będzie w większości bez charyzmy i ludzie nie będą sie utożsamiac z Bohaterami.. Jak byl np. Kapitan Ameryka ktory przed końcem swojej postaci mial swoje ogromne filmy i byl na ekranie przez X lat tak samo Iron Man.. I w sumie na dobra sprawę kazda postac pasowala do siebie To teraz mam odczucie, że jedynym Bohaterem z charyzmą zostanie Spider-Man a reszta postaci jest zapchajdziurą xD Ale ufam, że nie dadzą tak latwo zwalic sobie Markę MCU
Mam te same obawy. Co prawda przed pierwszym filmem Avengers każda z postaci miała swój jeden film (Iron Man jedynie dwa), ale nie było poczucia, że wszystko jest tak rozbite i bez kierunku. Zobaczymy, jak zawiążą tę ekipę, która w takim składzie spotka się pewnie pierwszy raz
Dzięki za przedstawienie swojej perspektywy w temacie, ja również dodam coś z swojej perspektywy.
Oprócz wyzwań jakie wymieniłeś w filmie, widzę inne wyzwania, mianowicie, rosnąca konkurencja w postaci coraz lepiej udanych adaptacji gier.
Pozdrawiam!
Zgoda. Chociaż patrząc na recenzje kolegów Borderlands, to jeszcze filmowo jest nas czym pracować :) serialowo duuużo lepiej
Ja wierzę ze bracia dowiozą i nie zawiodą fanow, kluczową rolę odegraja filmy przed samym avangers, zeby dac większe możliwości i jakiejkolwiek połączenia między postaciami inaczej może być średnio
Wciąż mam nadzieję, że RDJ będzie variantem Tonyego, a prawdziwy Victor von Doom czai się gdzieś pod nosem i dostaniemy pełnoprawne originstory tego bohatera choćby w solowym filmie. A no i oczywiście mój wymarzony casting to Cilian Murphy :D
Myślę że kang faktycznie jest skończony.
Chciałem nadmienić, że zostało potwierdzone że wraca pierwotny Kapitan Ameryka i zobaczymy to na koniec najbliższej części, widziałem już urywek z USA
A powinni zrobić "nowe" MCU czyli dać F4 i X-men a zostawić w spokoju pozostałych. I cyk, miękki restart czy raczej nowy start dla nowych widzów.
Naprawdę nie wiem po co Disney tak uparcie idzie w połączenie wszystkiego. Ludzie trochę nie lubią multiwersum (jakby lubili to sprzedaż komiksów byłaby o wiele większa) i są zmęczeni MCU.
RDJ jako Doom byłby naprawdę fajny gdyby F4 było reklamowane jako coś nowego i w scenie po napisach dali to że Doom to wariant Starka.
I tak najlepiej ma Batman z filmów. Mamy dużo różnych podejść i do postaci i do świata. Nikt tam na chama nie łączy tych bohaterów i można lubić każdy film za inne rzeczy. I takie powinny być filmowe adaptacje komiksów superbohaterskich
1. Nowe Mcu nastąpi pewnie po Dommsday i secret wars.
2. Jakby ludzie nie lubili multiversum to nikt nie przyszedł by na drugi fikm Doctora Strange, trzeci film Spidermana i mało kto oglądałby ,,what if...?" albo Lokiego.
3. Właśnie Batman pod tym względem ma według mnie najgorzej bo ile razy można tworzyć nowe historie tego samego bohatera które bazują praktycznie na tym samym tylko, że z innym aktorem? XD
Taki sam problem miał właśnie spiderman, ciagle nowe podejścia, zmiany aktorów i historia zaczynana od nowa.
Nie no łączenie wszystkiego aż do end game było zrobione świetnie, po end game jedyne filmy warte uwagi to strażnicy i Spiderman, i z seriali loki top, resztą mega średniawka
Nie jestem pewien czy agatha stanie się członkiem avengers
Nie wiem co się stało z marvelem od wytwórni która potrafiła wyciągać mało znanych aktorów jak i reżyserów i robić z nich gwiazdy do wytwórni która musi jechać na nostalgii. Boli tez fakt pominięcia pochodzenia dooma ( w komiksach jest romem. I jest to druga romska postac w mcu wktórej to pominęli) co jest dosyć ważne dla postaci.
Tak, tu jest dużo wątków przy tej nominacji i już nie mogę się doczekać, jak w większym gronie z gośćmi sobie o tym podyskutujemy na kanał :)
W następnej odsłonie Robercik Jr zostanie Czarną Wdową, Czarna Wdowa Srebrnym Serferem, Hulk zrobi dzidziusia Kapitanowi Ameryka..... Ziewwwww
Gdy kang się nie skończył swoje pojawienia się w mcu to nazwa 5 cz by się nie zmieniła.
Ale reszta jest dla mnie prawdopodobna.
Wiesz, ze mozesz napisac 4 komentarze w jedym?
Może tylko ten aktor ich zdanie pasuje na dr dooma
Szkoda oglądać tych naciąganych fabularnie marnych filmów MCU , wszystkie filmy do Avengers Endgame były epickie a już wszystkie po Endgame to jedno wielkie G. Wrzucanie w nową rolę kogoś kto grał Iron Mana jest totalnie bez sensu i bez jakiejkolwiek logiki.
Narescie wiem co z tą 5 cz avengersow.