nie wie o czym mowa, nie wie, wróci do picia, prędzej czy poźniej... tylko alkoholik usprawiedliwia że juz jest zdrowy i może to kotrolować. a tą setkę pewnie wypił przed chwilą
Wujas z tych buteleczek można skleić szkło lub jakieś lustro żeby zobaczyć jakie zniekształcone jest nasze odbicie po nich , jutro mija 90 dni bez trucizny 🤘🤘🤘,Pozdrawiam
Kiedyś też Się leczylem takimi setkami i nie tylko setkami ... Ps. Nie pije już prawie rok i jest mi z tym dobrze , A dzięki komu nie pije , dzięki komu postanowilem rzucić to świństwo ? ! Dokładnie dzięki tobie po obejrzeniu jednego z twoich filmików 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🥰🙂🥰🙂
Ja od Sylwka nic nie pije i nie ciągnie mnie w towarzystwie jestem gdzie pijam ale mnie to nie rusza.oby tak dalej trzeba ogarnąć 30lat za 2 tygodnie nie idzie tak żyć z alko
@@mosieznyok969 Super aby tak dalej Ja po zaprzestaniu picia 7 lat nic nie piłem aż do momentu kiedy poustawualem sobie w głowie i zrozumiałem ze to nie alkohol był moim problemem tylko alkoholizm czyli picie CIAGAMI bez jakiejkolwiek kontroli Na początku musiałem odzyskać kontrolę nad własnym życiem Jest kilka rzeczy które trzeba zrobić i nie trzeba będzie się męczyć
"Jeśli ktoś, kto nie umie kontrolować picia potrafi się zmienić i pić jak gentleman - chylimy przed nim czoło. Niebo nam świadkiem, wiele trudu i uporczywego wysiłku włożyliśmy w to, by pić tak jak inni, posiadający możność kontroli nad alkoholem, ludzie" Anonimowi Alkoholicy wyd.II str 26. Chylę przed Tobą czoło w takim razie Wujku :)
Moje pytanie po co pić 1,2 piwa?dla smaku? ostatnio ze smakiem piwo można było wypić ok.2008r To co jest teraz to syf po którym jebie zgaga niemiłosiernie no chyba że sam robisz albo z jakiś małych browarów...
Powiedziałeś rzeczy które moja głowa wiedziała. Ale usłyszeć to od drugiej osoby to potwierdzić to co wiedziałem. Pomogło mi to. Szacun Stary. Pozdrawiam i dziękuję
Jest tu kilka symptomów znanych z ośrodka leczenia uzależnień. Relatywizowanie - piwo i wino spoko, wódka jest beee bo za mocna. Mogę się napić, bo to kontroluję. Wcale nie mam problemu z alkoholem, mają go inni, ale nie ja. Przeprowadzono wiele badań na wielu ludziach. Alkoholikiem jest się do końca życia. Są agenci co po 20 latach wracają do nałogu.
Kiedys imprezowałem alkoholikiem nie bylem ale odstawiłem mocne alkohole. 8 lat nie pije mocnych alkoholi. Piwo raz w tygodniu i tyle Tak jak mówisz to jest lek na chwilę wi co. Mówię rozstałem się z dziewczyną po 9 latach alkohol leczył rany świat był kolorowy niestety rano już tak nie było wracało życie. Trzymam kciuki za ludzi chorych przez ten pieprzony alkohol
Bardzo ciekawy film, bardzo dobrze się Ciebie słucha, pewnie wlałeś nadzieję w serca wielu tych, którzy marzą o powrocie do kontrolowania picia i myślą, że jak pokochają siebie to nie będą musieli przynosić sobie ulgi i będą mogli pozwolić sobie np. na piwo, którym wspominasz... Tylko, jeśli się ktoś wsłucha to cała ta utopia się wali 10:10 - nie będziecie musieli budować w sobie napięcia. Wujku. Życie codzienne, okoliczności, praca, nowe zdarzenia, denerwujący szef, korki miejskie, lęk przed lekarzem, choroby, presja otoczenia, mogę wymieniać i wymieniać bo każdy z nas ma czynniki budujące w nas napięcie. Życie bez napięcia i stresu to UTOPIA :) Ale miło się Ciebie słucha. Pozdrawiam.
Właśnie po roku i piątym miesiącu trzezwienia dotarło do mnie że alkoholizm to nie choroba emocji a bardziej choroba nie radzenia sobie z nimi ,lub nieumiejętność ich wyrażania, 100 razy oglądam ten film i dzisiaj jak grom z jasnego nieba dotarło to mnie, dziękuję Wuja
Adam, jak zwykle zajefajny przekaz :-) Dodam, że imponujesz mi w jednej jeszcze kwestii. Mianowicie wszystkie Twoje wypowiedzi są mega naturalne i bez jakichkolwiek podpowiedzi kartkowych. To wzmacnia wiarygodność. Tak trzymaj proszę, bo pomagasz wielu osobom. Pozdrowionka, Piochu :-)
Też z piwa przesiadłem się na setki. Mniej rozpycha żołądek i szybciej wchodziło w organizm. Teraz jeżdżę po specjalistach. Trzymajcie się Wszyscy w trzeźwości.
zgadzam się w 100%. I trochę mi ulzyło z tym przestaniem byciem alkoholikiem. Ja wciąż się za takiego uważam, ale teraz inaczej na to spojrzałem. Mianowicie, że jestem jednak na dobrej drodze by przestać nim być, a nie, że już nim będę na zawsze. Wcześniej to włąśnie problemy wpędzały w alkohol. Dziś juz z większością z nich inaczej sobie radzę, a gdy sie napiję dla przyjemności raz na kilka tygodni/miesięcy to nawet jak wypiję za dużo to nie wpadam w śrubę. Pozdrawiam.
Czesc Adam. Ogladam twoj kanal w zasadzie goscinnie, bylem ciekawy jak sobie radzisz. Musze przyznac,ze wyglada calkiem dobrze, ale tez mnie to nie dziwi , gdyz zawsze bylo w tobie duzo kreatywnosci i pozytywnosci za co w mojej osobie zyskiwales duzo sympati. Nie znam dokladnie histori tej fundacji, ale z tego co sie orientuje, ty jestes jej pomyslodawca. Gratuluje 🤝!!! Bez wzgledu na jakis odlam ludzi ktorzy moga krytykowac twoja dzialalnosc z roznych pobudek, nie musze wyodrebniac jakich, bo jeszcze cos pomine hahaha, a kazdy z nas wie co oznacza zawisc i pod tym szyldem sie to wszystko kryje. Chcialbym wyrazic slowa uznania, bo jesli poprzez twoje dzialania, pomogles chocby jednej istocie w jej cierpieniu czy ocaleniu zycia, to jest to godne uwagi i chwaly. Ostatnio gdzies slyszalem te slowa- walczmy o jednego, bo on jest dla wszystkich, a wszyscy dla niego.Wiec chwala Ci za to 👏. Nawiasem mowiac, nie wiedzialem, ze tyle osob obnaza sie ze swoim cierpieniem i rownie tyle sie aktywnie udziela, zeby tych potrzebujacych ludzi wspierac. Wam tez wszytkim chwala za to 👏. Wstepnie przegladalem posty pod innymi filmikami i widze jak ludzie cierpia. Na bazie wlasnych doswiadczen, choc nie mam zadnych nalogow zwiazanych z uzywkami, uwazam ze kanal Wujka porady, dla wielu ludzi moze byc bezcenny. Pozdrawiam wszystkich 🙂
Jestem po odwyku całodobowym. Terapie przechodziłem w Stalowej woli, jest to jeden z najlepszych ośrodków leczenia w polsce. Zgadzam się z Twoją opinią. Uważam, że zastraszanie siebie że nie moge się napić lamki wina, czy napić sie browara w letni wieczór pod chmurką jest najlepszą drogą do powrotu do alkoholizmu. Zastraszasz siebie, czyli budujesz w sobie lęk, A czym do jasnej cholery zaleczałeś lęki i stres, jakim lekiem. Odpowiedzcie sobie sami :) pozdrawiam
tez tak mysle, mysle ,ze np Ja powinienem poprostu miec nad tym kontrole i wiem ,ze dam rade wypic mniejsza ilosc raz na czas bo wiem ze czesto nie moge bo sie rozwale ale raz na czas dam rade mowie tylko o piwie....wiadomo,ze glowa boli po tych 4 piwach ale wiem ,ze wiecej nie moge bo za dlugo sie dochodzi do siebie...i tyle w temacie mocniejszych sie nie tykam bo to bez sensu...Mi zmienjszyli zoladek i zakazali piwa pic bo gazowane i wino mnie rozwalilo ale to specyficzne zdarzenie....Mysle, ze piwo zadko mozna mocniejszych mysle,ze nie - ja tak mysle...Wszystko zalezy od samokontroli mysle na teraz a kazdy jest inny
Jak ktoś nie ma problemu z alkoholem to jest mu on zwyczajnie obojętny. I nie zgodzę się z tobą, jestem uzależniony od marihuany i mam to taka samą zasadę, po długiej przerwie jak zapale to myślę że wcale nie jest tak super, ale działa to tak podstępnie że zanim dojdzie do kolejnej przerwy znowu pale od rana do wieczora. Uzależnienie to podstępny i przebiegły skurwiel
Prosto ale prawdziwie napisane. Ja też wypijam piwo po przerwie i stwierdzam, że ani nie jest smaczne ani nie daje jakiegoś ukojenia. Mija dzień dwa a potem 2 tygodnie i nagle dochodzi do mnie info, że straciłem super pracę, mam awizo w skrzynce, wyglądam jakby mnie przejechała ciężarówka, słyszę dziwne głosy, których wcześniej nie było a z apteczki wyżarte są całe leki na uspokojenie. Oczywiście coś po drodze zgubiłem i załatwienie tego teraz jest nie lada wyzwaniem bo jestem roztrzęsiony i mam pusty łeb. Tak uzależnienie to podstępny skurwiel.
Ja uwazam ze mozna przestac pic i pozniej pic sobie normalnie malo raz na jakis czas, weed rzucilem na ponad miecha i przestałem od tamtego czasu byc uzalezniony, moge zapalic i miec pozniej przerwe i nawet o tym nie mysle, nawet jal bym palil co tydzien to to juz nie jest provlem bo nie musze to jest najwazniejsze
Chyba potrzeba niektorym zrozumieć że jest różnica pomiędzy alkocholikiem - osobą uzależnioną a pijakiem który nie radził sobie sam ze sobą, aż w końcu sobie poradził i nie pije już na swoją nieporadność.
@@wujekporada Ja jestem z tych co nie rozumieja co to znaczy wypic jedno-dwa piwa. Wypijam wszystkie. Czy tobie sie wydaje ze jak ja zaczynsm pic, to ja mysle o jakis problemach? Ja nie mam zadnych problemow. Jedynym moim problemem jest picie. Zaczynam pic i ja to nieziemsko uwielbiam. Czy to sa te probkemy o ktorych pisales? Lubie picie bardziej niz siebieci wszgstkich do okola. Moze nie rozumiesz bo nie masz takiego problemu jak ja.
Kapitalny przykład z tym zębem ale kiedy się jest alkoholikiem mówić, że się nie jest to krok do nawrotu choroby. Dla tej choroby nie ma możliwości powrotu do normalnego picia. Koniec i kropka. Dlatego liczba naprawdę porzucających picie kiedy pili nałogowo jest na granicy błędu statystycznego. Ja mam niesamowity fart bo uzdrowiła mnie Matka Boża w Licheniu chociaź nawet nie zdawałem sobie sprawy, że jestem chory i alkoholizm jest przyczyną wszystkich moich problemów. Alkocholizm to straszna i co gorsza śmiertelna choroba i jedyny sposób aby się uratować to całkowite zaprzestanie picia. Jak zaczniesz myśleć, że jesteś jak inni , którzy nie mają tego problemu znowu wsiądziesz do diabelskiego młyna, który zawiezie ciebie prosto do piekła.
@@wujekporada Masz do tego prawo ale pamiętaj, że nigdy już nie będziesz pił normalnie. Ludzie, którzy tak piją robią to kilka razy w roku i o tym nie myślą. Takich osób statystycznie jest zdecydowana większość. Niestety są też tacy jak Ty czy ja, którzy pili latami kilka razy w tygodniu albo codziennie aby ulżyć chorym emocjom. Takich ludzi w polsce jest ok 3-4 mln a ok 1 mln pije codziennie bo są uzależnieni w tym ok 0.5 mln bardzo ciężkich przypadków. Sam wiesz najlepiej do której grupy Ty należysz. Jeżeli możesz pić jak większość czyli kilka razy w roku i o tym nie myślisz to nie jesteś alkocholikiem a jeżeli kiedyś piłeś codziennie a teraz nie pijesz to jesteś . Możesz nie pić 20 lat i jak zaczniesz to już po tobie. W AA znane są takie przypadki i nikt tam nie jest autorytetem odnośnie abstynencji bo każdy ma świadomość choroby, słabości i możliwości nawrotu, który może skończyć się śmiercią. Dlatego jeżeli testy pokazują uzależnienie a Ty aby się sprawdzlć wypijasz 1-2 piwa czy 100 gram od czasu do czasu i na tym na razie poprzestajesz to grasz w ruską ruletkę.
Jeszcze raz bardzo uważnie obejrzałem i wysłuchałem Twoją wypowiedź i uważam, że masz symptomy nawrotu choroby. Tak jak wspominałem mnie uzdrowiła Matka Boża w Licheniu. Uzdrowienie polega na tym, że bez żadnych negatywnych objawów odstawiłem alkochol i w ogóle już o nim nie myślę ani nie mam potrzeby picia. Stałem się jak dziecko, które nie zje lub nie wypije czegoś niedobrego a alkohol w każdej postaci jest niesmaczny. Jego jedyna rola to zmiana świadomości z negatywnej na pozytywną. Czyli uśmierzenie bólu zęba, którym to porównaniem tak kapitalnie zobrazowałeś chorobę. Opatrzność ma swoje plany dlatego pewnie od bardzo długiego czasu wszedłem na filmik, który mówi o alkoholiźmie. Po przeczytaniu komentarzy jasne jest, że robisz bardzo dużo dobrego i powodujesz u ludzi chęć zmiany i zerwania z nałogiem. Dlatego pewnie nasza publiczna dyskusja. Jednym z symptomów nawrotu choroby jest pomysł alkocholika aby nazwać siebie zdrowym, pijącym towarzysko człowiekiem. Bez znaczenia jest okres abstynecji. Po pewnym czasie wrócisz do nałogu jak amen w pacierzu . Proponuję jak najszybciej udać sie na miting, speca lub porozmawianie z kimś komu ufasz. Wszystkim uzależnionym polecam Licheńskie centrum trzeźwości bo nają kapitalne materiały odnośnie zaprzestania picia i wytrwania w trzeźwości. Niech Bóg Ciebie wspiera abyś nie upadł i czynił dobro przestrzegając innych przed niebezpieczeństwem. Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwania w trzeźwości.
Ja nie mam problemu z alkoholem, ja mam problem z pieniędzmi na alkohol. Zakupy robola z budowy rano w żabce 200 wodki szlugi 2 parówki i bułka o 10 leci do majstra po zaliczkię i myśli jak by tu się dostać do sklepiku po kolejną 200
Alkoholikiem jest się do końca życia, osoba która nie jest alkoholikiem nie ma żadnego stosunku do alkoholu, taka osoba po prostu się napije a jutro o tym nie myśli, alkoholik natomiast myśli o alkoholu, ma do niego określony stosunek, taki jaki Ty masz teraz mówiąc że się go nie boisz, inni alkoholicy powiedzą że się boją, a ktoś kto nie jest alkoholikiem nigdy się do tego nie ustosunkuje. Gdybyś dzisiaj się napił jutro tłumaczył byś się przecież ja się tego nie boje i to jest właśnie alkoholizm. Kolejną kwestią jest to że sednem alkoholizmu ZAWSZE jest odpowiednia ilość alkoholu podawana przez określony czas, tu problemy i powody nie mają znaczenia, bo gdybyś ich nie miał pił byś z powodu... braku problemów. Szczury którym podawano alkohol lub narkotyki również się uzależniały a powodem tego nie były życiowe rozterki :) tylko odpowiednia ilość tej substancji
Mój facet jest na ulicy przez alkohol. Już próbowałam leczenie w ośrodku itd. ale ciągle wychodzi stamtąd. Już nie radzę sobie. Doradzcie, bo nie chcę żeby się wykończył.
Wyjebałeś się na samym początku. 1. 100 gramÓW (bo jak się ważysz to nie mówisz chyba że ważysz 74kilogram) 2. To co trzymasz w dłoni to butelka po likierze, WÓDKA musi mieć przynajmniej 37,5% alkoholu. Nie ukrywaj komentarza bo jest to krytyka konstruktywna. Dajcie lajka żebym wiedział że do kogoś mój komentarz trafił. Pozdrawiam, były alkoholik.
@@wujekporada u mnie podobno było to na tle nerwowym bo mam nerwice robiłem wszystkie badania I nic nie wykazało nawet psycholog powiedzial że bardziej z nerwów i stresu tym bardziej że straciłem przytomność I miałem drgawki ale samych rąk żadnej piany z ust czy jezyk przegryziony
Ja jestem zupełnie normalna. Mam rodzinę, męża, dzieci, nie kupuje setek! Jestem narmalna, a ja czuję się jak żulica. Czemu? Bo to jest sedno mojego życia. Nie wiem jaki jest sens tej męczarni. Dzieci... Tak.... Ale duże już i mąż abstynent. A ja no cóż... Zero radości z żyworodność i
Jesli ktos po 20 latach trzezwego zycia mowi: jestem alkoholikiem, to oznacza ze nie przerobil nic i BOI SIE, ze jak wypije cos, albo zje cukierka z alkoholem to: CYK i od razu do tego wroci.
Mój brat jest alkoholikiem i widze ze wpada w to głębiej i głębiej,bardzo chce mu pomóc ale co bym nie zrobła to wychodzi na złe.Jest osoba bardzo zamknięta w sobie co pogarsza cała sytuacje jestem kompletnie bezsilna.Co pana zdaniem moge zrobić zeby mu pomóc?
Nie pij ,postanow sobie ,ze alkochol nie bedzie mna , rzadzil, modl sie do Boga a On ci pomoze.Ale serio , i zaufaj Mu czyli Bogu Najwyzszemu ,a zobaczysz z czasem ze odpowiada ci na modlitwy. Zycze powodzenie i wytrwalosci.
Nie wiem ja tam pije setke i mi starczy... Popijam piwem i jest luz... Chciałem zaznaczyć że alko spożywam tylko w weekendy (jeśli nie ide do roboty) także stwierdzenie że ktoś jest alkoholikiem bo pije setki jest idiotyczne... Może poprostu ktoś nie ma ochoty na więcej... A teza z ów filmu jest tezą samego nagrywającego który miał z tym trunkiem problem... I tu jest różnica.
Jest mi wstyd że piję nie daje sobie rady zawsze się łapię na to gdy już jestem czezwy to wypije sobie 2 piwa bo jestem silny i mnie to już nie dotyczy już ze 4 raz mam zejście po którym zdycham 3 dni i musze wypić 100ml a niechcę czuję że coś jest nie tak mam już dość idę do pracy zaraz a ja już myślę o alkoholu masakra nie jadłem od 2 dni muszę to cholerstwo odstawić raz na zawsze....
Witam po prawie roku. Jestem ciekawy co u Ciebie. Pytam bo jesteś jedynym człowiekiem, którego wypowiedź słyszałem, będącego alkoholikiem i mówiącego, że nim nie jest. Czy pijesz znowu alkohol ? A jeżeli tak to czy w sposób kontrolowany ? Czy upileś się w tym czasie i jak często pijesz alkohol ? Po prostu czy w tym czasie zaskoczyłeś ? Pozdrawiam
@@wujekporada Dziękuję za informację. Ale ile razy w tygodniu albo miesiącu pijesz to chyba pamiętasz. Tak samo ile za jednym razem wypijasz alkoholu. Jak nie chcesz odpowiedzieć to trudno. Pytam bo może jesteś pierwszym, który wyleczył się z alkoholizmu. Większość zdrowych ludzi , ktorzy nie mają problemu z alkoholem dokładnie pamięta kiedy, gdzie i ile wypili. Dlatego tak jest bo robią to bardzo rzadko. Dlatego moje pytanie kiedy i ile pileś powiedzmy w tym miesiącu.
Nie jestem pierwszy 🥇 😂 nie liczę tego po prostu. Mam Ci zmyślać? Pije co dwa dni dwa piwa. Co tydzień wino 🍷 z żonką. Na wyjazdach zagranicznych wyjazdach drinki (między 11 - 13😁) Mam nadzieję, że pomogłem
Mnie interesuje powiązane zagadnienie. Dlaczego konsumenci setek nie potrafią wyrzucić takiej małej buteleczki do śmietnika, tylko muszą się tak trudzić wpychać je do rynien, stawiać na murkach, na ławkach, zostawiać na drzewach? Nie potrafię tego zrozumieć w żaden sposób. Czy jest ktoś, kto zna odpowiedź na tę zagadkę?
ROZMAWIAŁEM KIEDYŚ Z KSIĘDZEM KTÓRY MIAŁ STWIERDZONY ALKOHOLIZM MÓWIŁ JESTEM ALKOHOLIKIEM ALE TEŻ DOSZEDŁ DO TEGO ZE TO NIE ALKOHOL JEST JEGO PROBLEMEM ON CO TYDZIEŃ A CZASEM CZĘŚCIEJ PIJE WINO PODCZAS CELEBRACJI MSZY BO INACZEJ MSZA JEST NIEWAŻNA WSZYSCY KSIĘŻA ALKOHOKHOLICY TAK ROBIĄ Można
Co do seksu księży celibat pochodzi od człowieka nie od Boga Nałożono go z chciwości do posiadania przez kościół ďóbr materialnych TO zwyczaj nie prawo Dla mnie mogą ruchac
Cześć Wujas. Ja nie miałem żadnych problemów Z niczym , i wpadłem w Alkoholizm. I byłem uzależniony od tego syfu. Teraz nie piję i już się za alkoholika nie uważam. Pozdrawiam 👍😁😎🤝
Zdajesz sobie sprawę ze gadając w dużej części takie bzdury możesz robić krzywdę osobą uzaleznionym. Albo nigdy nie byłeś uzalezniony, albo nigdy nie byłeś na dnie i duzo jeszcze przed toba... Osoba silnie uzalezniona nigdy nie wróci do kontrolowanego picia i nie może sobie pozwolić na wypicia piwka. Nie ważne czy trzeźwieje 3 tygodnie czy 30 lat. Mimo wszystko życzę ci dobrze obyś nie zatracił się w swoich przekonaniach.
Witaj. I jak po miesiącu od naszej konwersacji ? Starasz sie dalej nieść pomoc ? Nie mogę znaleźć żadnych nowych Twoich filmów, które robisz kapitalnie. Mam nadzieję, że jak teraz wielu uzależnionych nie wróciłeś do picia. Wiem, że przez to co się teraz dzieje niektórzy nawet po 30 latach przerwali abstynencję. Ale zawsze po nawrocie jest możliwy powrót do trzeźwości. Pozdrawiam
Mam kolegę alkoholika tak się zastanawiam po co on się ze mną zadaje jak ja jestem wrogiem alkoholu ? Nie rozumiem sensu skoro wie jak ja reaguje na to
Niestety i to jest przykre ale jak z nim rozmawiam to ludzie się krzywo patrzą na mnie Chyba nie rozumieją ze to też jest człowiek tylko ze chory pewnie ludzie myślą ze ja to patologia a ja myślę ze Ci ludzie to patologia
Powiem tak mam podobnie Dziś teraz właśnie wypiłem piwo żywiec pszeniczne i stwierdziłem ze nie potrafią robić pszenicznego piwa Czy to mi coś zrobiło no nie U mnie jak z mlekiem szklankę dwie maks wypije Sześć juz nie bo się porzygam Tak samo traktuje dziś alkohol nie zastanawiam się czy jutro będę pił mleko czy będę pił piwo bo i po co miałbym to robić Jak byłem alkoholikiem to po jednym piwie wychodziłem z domu jechałem do knajpy i wracałem rano Dziś teraz właśnie kładę się do łóżka idę spać Coś się zmieniło BYWAJ
I wtedy ta osoba wierzy w to, a co to da? Nwpewno to ze ta osoba uzależniona do końca życia będzie myślałam że nie ma życia, bo jest niepijacym alkoholikiem...
Bredzisz człowieku. Ciekawe czy byś tak samo gadał bez terapii. Ja nawet gdy nie chcę to muszę kupić dwa czy trzy piwa wieczorem. Mam mieszkanie na które zarobiłem, auto, no nie mam dziewczyny, ale to nie jest powód dla którego piję, choć samotność może być powodem. Choć nie powiem wiele przypałów było przez alko. Często zaprzeczasz sam sobie w Twoich filmach. Ja jestem DDA. Max co nie piłem to dwa mięsiace. Pomagały spacery. Teraz u Ciebie w życiu jest ok, ale czy jak coś się spieprzy nie wrócisz znów do alko? Gdyby tak było łatwo z tego wyjść to by nie było tak wielu miejsc gdzie można się leczyć. To śmiertelna choroba, a nie bułeczka z masłem.
Jesteś Genialny :-D Jeśli ktos wytrzezwieje i zobaczy jak piekne jest zycie bez alkoholu, to - byc moze- może sie napić piwa okazjonalnie i stwierdzic ze to jest shit. Wczoraj kupilem piwo craftowe za 12 zł i bylo obrzydliwe. Generalnie jesli alkoholik odbije sie od przyslowiowego dna i zmieni swoj umysl to moze czasem cos wypic. a jesli nie przerobil Emocji zwiazanych z chęcią picia to rzeczywiscie jedno piwo bedzie zaproszeniem by wypic kolejne i kolejne. mowie o piwie bo wódki nigdy nalogowo nie pilem. jak mozna sie uzaleznic od wody, slodu i lekkiej dawki alkoholu? :-) moze...
@@elomelinio2968zależy od organizmu i diety. Moje ciotki nic nie jedzą miesiącami tylko piją i mają padaczkę alko. . wczoraj wujek umarł na raka.przyczyns raka...chlanie 40lat non stop
@@tomaszfarcinkiewicz332 ale one piją pewnie wódkę a nie po po 5,6 piw ja jadłem I spalem normalnie a dzien wcześniej wypiłem 4 piwa u mnie bardziej z stresu nerwów i wysilku fizycznego bo sam neurolog i psycholog tak mówił
... W sumie to nie jest problem z alkoholem, człowiek który ma problem z alkoholem musi pić a człowiek który nie ma problemu nie musi pić.... No a Ty pijesz czy nie 😂 chłopie nie okłamuj siebie do tego publicznie, no chyba że to terapia.
@@wujekporada rozumiem. Jeśli miałeś naprawde problem z alkoholem ,chodzi o wpadanie w Ciągi lub nałogowe picie codziennie to jaką masz pewność że nigdy do tego nie wrócisz ??
@@wujekporada :) początek zaprzeczeń ? Ego Ci uratowało życie ;) stary daj spokój bo widzę że ty te 13 lat przespałeś a teraz masz nawrót. Idź poproś o służbę i zacznij żyć .
@@nowaeratv co masz na myśli że Ego uratowało mu życie? Co wiesz o ego? Ja wiem o sobie tyle, że jak prawie morały innym bo ICH droga jest zła a MOJA ta dobra... to na pewno przemawia przeze mnie ego. Poza tym nie umiejszając roli AA w świecie... to Bill W. spędził ostatnie 15 lat w depresji a na łożu śmierci poprosił o szklankę wódki. Twórcy AA nie pomogła droga wymyślona przez niego samego?? Ponawiam pytanie- co wiesz o ego i co to wg Ciebie jest? Ps- nie atakuje Ciebie, chce poznać Twoje przekonana i podejście.
Bredzisz. Alkoholikiem się jest do końca życia. Zaprzeczasz sam siebie i od razu słychać, że nie jesteś żadnym specjalistą da uzależnień, tylko osiedlowym mądralą. Twoja głowa pamięta twoje stare przyzwyczajenia.
@@wujekporada Trzymam za Pana kciuki 🤝 napisałem brutalnie, ale z troską. Wiem, bo w mojej miejscowości jest to właściwie społeczny problem. Na wielu młodych ludzi jak ja, czychają niebezeczenstwa dookoła nas, jak i w nas samych. Widać u Pana tę świadomość, ale polecam w wolnej chwili takie kanały jak prof. Rutkowski, braci Sekielskich i alkoholika z TikToka. Dobrej Soboty 🤝
Ja się w dalszym ciągu obawiam ze próba powrotu do alko w jakiejkolwiek postaci może wznowić chorobę alkoholowa. Mówisz dużo prawdy o tym, jednak picie piwa w Twoim przypadku może być dość niebezpieczne. Oczywiście to tylko moja opinia i bardziej troska, co nie zmienia faktu ze jesteś ,,swój chłop” powodzenia w życiu !
Żaden alkoholik nie ma problemu z alkoholem. Zawsze się go wykombinuje. Problem jest gdy alkoholu nie ma...
nie wie o czym mowa, nie wie, wróci do picia, prędzej czy poźniej... tylko alkoholik usprawiedliwia że juz jest zdrowy i może to kotrolować. a tą setkę pewnie wypił przed chwilą
Hmm 🤔
Wujas z tych buteleczek można skleić szkło lub jakieś lustro żeby zobaczyć jakie zniekształcone jest nasze odbicie po nich , jutro mija 90 dni bez trucizny 🤘🤘🤘,Pozdrawiam
Lustro ♥️
ruclips.net/video/DAYu18q1ZTM/видео.html bardzo fany
❤️
Luzztra
Kiedyś też Się leczylem takimi setkami i nie tylko setkami ...
Ps. Nie pije już prawie rok i jest mi z tym dobrze , A dzięki komu nie pije , dzięki komu postanowilem rzucić to świństwo ? ! Dokładnie dzięki tobie po obejrzeniu jednego z twoich filmików 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🥰🙂🥰🙂
Wooow ♥️ dziękuję
Ja od Sylwka nic nie pije i nie ciągnie mnie w towarzystwie jestem gdzie pijam ale mnie to nie rusza.oby tak dalej trzeba ogarnąć 30lat za 2 tygodnie nie idzie tak żyć z alko
@@mosieznyok969 Super aby tak dalej Ja po zaprzestaniu picia 7 lat nic nie piłem aż do momentu kiedy poustawualem sobie w głowie i zrozumiałem ze to nie alkohol był moim problemem tylko alkoholizm czyli picie CIAGAMI bez jakiejkolwiek kontroli Na początku musiałem odzyskać kontrolę nad własnym życiem Jest kilka rzeczy które trzeba zrobić i nie trzeba będzie się męczyć
I jak się trzymasz? Nie pijesz nic? Ja tez mam delikatny problem z tymi jebanymi setami.
mosięzny Ok jak się trzymasz?Ja 26lat i tez mam problem z tymi setkami jebanymi
"To Ty musisz panować nad alkoholem, a nie on nad Tobą!" -- rzekł do swojej pijanej córki wytrawny praktyk Winston Churchill 😏...
😁
W mojej opinii najgorsze co można powiedzieć uzależnionej osobie to to że ona będzie taka do końca życia.
😁 🥰
"Jeśli ktoś, kto nie umie kontrolować picia potrafi się zmienić i pić jak gentleman - chylimy przed nim czoło. Niebo nam świadkiem, wiele trudu i uporczywego wysiłku włożyliśmy w to, by pić tak jak inni, posiadający możność kontroli nad alkoholem, ludzie" Anonimowi Alkoholicy wyd.II str 26. Chylę przed Tobą czoło w takim razie Wujku :)
♥️ ♥️ ♥️ Pozdrawiam ❤️
Moje pytanie po co pić 1,2 piwa?dla smaku? ostatnio ze smakiem piwo można było wypić ok.2008r To co jest teraz to syf po którym jebie zgaga niemiłosiernie no chyba że sam robisz albo z jakiś małych browarów...
😁 🥰
Dzieki,że jestes. Twoje filmy dają dużo do myślenia
🕘
Zamknij morde
Powiedziałeś rzeczy które moja głowa wiedziała. Ale usłyszeć to od drugiej osoby to potwierdzić to co wiedziałem. Pomogło mi to. Szacun Stary. Pozdrawiam i dziękuję
Dzięki za to co piszesz ♥️
Jest tu kilka symptomów znanych z ośrodka leczenia uzależnień.
Relatywizowanie - piwo i wino spoko, wódka jest beee bo za mocna.
Mogę się napić, bo to kontroluję. Wcale nie mam problemu z alkoholem, mają go inni, ale nie ja.
Przeprowadzono wiele badań na wielu ludziach. Alkoholikiem jest się do końca życia. Są agenci co po 20 latach wracają do nałogu.
Spoko. Ja twierdzę i żyje inaczej ❤️ rozumiem Twoje myślenie. Pozdrawiam ❤️
🤔♥️
Ja myślę, że przede wszystkim trzeba odróżnić uzależnienie fizyczne od psychicznego.
Kiedys imprezowałem alkoholikiem nie bylem ale odstawiłem mocne alkohole. 8 lat nie pije mocnych alkoholi. Piwo raz w tygodniu i tyle
Tak jak mówisz to jest lek na chwilę wi co. Mówię rozstałem się z dziewczyną po 9 latach alkohol leczył rany świat był kolorowy niestety rano już tak nie było wracało życie. Trzymam kciuki za ludzi chorych przez ten pieprzony alkohol
❤️
Oj Panie.. różne rzeczy słuchałem ale Ty trafiasz w punkt a z tymi pojemnościami 100 czy 0,5 to trafna uwaga!
🔥😁
Bardzo ciekawy film, bardzo dobrze się Ciebie słucha, pewnie wlałeś nadzieję w serca wielu tych, którzy marzą o powrocie do kontrolowania picia i myślą, że jak pokochają siebie to nie będą musieli przynosić sobie ulgi i będą mogli pozwolić sobie np. na piwo, którym wspominasz... Tylko, jeśli się ktoś wsłucha to cała ta utopia się wali 10:10 - nie będziecie musieli budować w sobie napięcia. Wujku. Życie codzienne, okoliczności, praca, nowe zdarzenia, denerwujący szef, korki miejskie, lęk przed lekarzem, choroby, presja otoczenia, mogę wymieniać i wymieniać bo każdy z nas ma czynniki budujące w nas napięcie. Życie bez napięcia i stresu to UTOPIA :) Ale miło się Ciebie słucha. Pozdrawiam.
Dziękuję ♥️
Właśnie po roku i piątym miesiącu trzezwienia dotarło do mnie że alkoholizm to nie choroba emocji a bardziej choroba nie radzenia sobie z nimi ,lub nieumiejętność ich wyrażania, 100 razy oglądam ten film i dzisiaj jak grom z jasnego nieba dotarło to mnie, dziękuję Wuja
Dziękuję ♥️
Hmmm chyba Cie znam
😁
Adam, jak zwykle zajefajny przekaz :-) Dodam, że imponujesz mi w jednej jeszcze kwestii. Mianowicie wszystkie Twoje wypowiedzi są mega naturalne i bez jakichkolwiek podpowiedzi kartkowych. To wzmacnia wiarygodność. Tak trzymaj proszę, bo pomagasz wielu osobom. Pozdrowionka, Piochu :-)
😁 🥰
Też z piwa przesiadłem się na setki. Mniej rozpycha żołądek i szybciej wchodziło w organizm. Teraz jeżdżę po specjalistach. Trzymajcie się Wszyscy w trzeźwości.
😁 🥰
Adam, podziwiam i pozdrawiam;)
😁 🥰
😅😅😅😂😂😂😂
zgadzam się w 100%. I trochę mi ulzyło z tym przestaniem byciem alkoholikiem. Ja wciąż się za takiego uważam, ale teraz inaczej na to spojrzałem. Mianowicie, że jestem jednak na dobrej drodze by przestać nim być, a nie, że już nim będę na zawsze. Wcześniej to włąśnie problemy wpędzały w alkohol. Dziś juz z większością z nich inaczej sobie radzę, a gdy sie napiję dla przyjemności raz na kilka tygodni/miesięcy to nawet jak wypiję za dużo to nie wpadam w śrubę. Pozdrawiam.
Pozdrawiam ❤️
Czesc Adam. Ogladam twoj kanal w zasadzie goscinnie, bylem ciekawy jak sobie radzisz. Musze przyznac,ze wyglada calkiem dobrze, ale tez mnie to nie dziwi , gdyz zawsze bylo w tobie duzo kreatywnosci i pozytywnosci za co w mojej osobie zyskiwales duzo sympati. Nie znam dokladnie histori tej fundacji, ale z tego co sie orientuje, ty jestes jej pomyslodawca. Gratuluje 🤝!!! Bez wzgledu na jakis odlam ludzi ktorzy moga krytykowac twoja dzialalnosc z roznych pobudek, nie musze wyodrebniac jakich, bo jeszcze cos pomine hahaha, a kazdy z nas wie co oznacza zawisc i pod tym szyldem sie to wszystko kryje. Chcialbym wyrazic slowa uznania, bo jesli poprzez twoje dzialania, pomogles chocby jednej istocie w jej cierpieniu czy ocaleniu zycia, to jest to godne uwagi i chwaly. Ostatnio gdzies slyszalem te slowa- walczmy o jednego, bo on jest dla wszystkich, a wszyscy dla niego.Wiec chwala Ci za to 👏. Nawiasem mowiac, nie wiedzialem, ze tyle osob obnaza sie ze swoim cierpieniem i rownie tyle sie aktywnie udziela, zeby tych potrzebujacych ludzi wspierac. Wam tez wszytkim chwala za to 👏. Wstepnie przegladalem posty pod innymi filmikami i widze jak ludzie cierpia. Na bazie wlasnych doswiadczen, choc nie mam zadnych nalogow zwiazanych z uzywkami, uwazam ze kanal Wujka porady, dla wielu ludzi moze byc bezcenny. Pozdrawiam wszystkich 🙂
Dziękuję brachu ♥️
Ja Tobie po prostu dziękuję. Mam problem i robię terapię na YT. Zajrzę głębiej na twój kanał. Pozdro
Fajnie, że jesteś ♥️
Jestem po odwyku całodobowym. Terapie przechodziłem w Stalowej woli, jest to jeden z najlepszych ośrodków leczenia w polsce. Zgadzam się z Twoją opinią. Uważam, że zastraszanie siebie że nie moge się napić lamki wina, czy napić sie browara w letni wieczór pod chmurką jest najlepszą drogą do powrotu do alkoholizmu. Zastraszasz siebie, czyli budujesz w sobie lęk, A czym do jasnej cholery zaleczałeś lęki i stres, jakim lekiem. Odpowiedzcie sobie sami :) pozdrawiam
Dokładnie brachu ♥️
tez tak mysle, mysle ,ze np Ja powinienem poprostu miec nad tym kontrole i wiem ,ze dam rade wypic mniejsza ilosc raz na czas bo wiem ze czesto nie moge bo sie rozwale ale raz na czas dam rade mowie tylko o piwie....wiadomo,ze glowa boli po tych 4 piwach ale wiem ,ze wiecej nie moge bo za dlugo sie dochodzi do siebie...i tyle w temacie mocniejszych sie nie tykam bo to bez sensu...Mi zmienjszyli zoladek i zakazali piwa pic bo gazowane i wino mnie rozwalilo ale to specyficzne zdarzenie....Mysle, ze piwo zadko mozna mocniejszych mysle,ze nie - ja tak mysle...Wszystko zalezy od samokontroli mysle na teraz a kazdy jest inny
❤️
@@LakiLucke i jak. Nie było utraty kontroli ?
Jak ktoś nie ma problemu z alkoholem to jest mu on zwyczajnie obojętny. I nie zgodzę się z tobą, jestem uzależniony od marihuany i mam to taka samą zasadę, po długiej przerwie jak zapale to myślę że wcale nie jest tak super, ale działa to tak podstępnie że zanim dojdzie do kolejnej przerwy znowu pale od rana do wieczora. Uzależnienie to podstępny i przebiegły skurwiel
Rozumiem.
Prosto ale prawdziwie napisane. Ja też wypijam piwo po przerwie i stwierdzam, że ani nie jest smaczne ani nie daje jakiegoś ukojenia. Mija dzień dwa a potem 2 tygodnie i nagle dochodzi do mnie info, że straciłem super pracę, mam awizo w skrzynce, wyglądam jakby mnie przejechała ciężarówka, słyszę dziwne głosy, których wcześniej nie było a z apteczki wyżarte są całe leki na uspokojenie. Oczywiście coś po drodze zgubiłem i załatwienie tego teraz jest nie lada wyzwaniem bo jestem roztrzęsiony i mam pusty łeb. Tak uzależnienie to podstępny skurwiel.
Ja uwazam ze mozna przestac pic i pozniej pic sobie normalnie malo raz na jakis czas, weed rzucilem na ponad miecha i przestałem od tamtego czasu byc uzalezniony, moge zapalic i miec pozniej przerwe i nawet o tym nie mysle, nawet jal bym palil co tydzien to to juz nie jest provlem bo nie musze to jest najwazniejsze
Kolego... Ja zawsze kupuję po litrze... I jestem zjebaną alkoholiczką. Chce nie pić,ale życie nie ma nawet milimetra nad plus żeby byli dobrze
❤️❤️❤️
😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Miałeś delirium, padaczkę? Jaki ciąg był najdłuższy? Chodzi mi o konkretne chlanie, czyli nie schodzenie miesiącami z litra :)
Trzesiawki miałem
@@wujekporada to jeszcze tak strasznie nie było :-)
Nie wiem co znaczy strasznie? Zresztą nie mam chyba potrzeby licytacji. 😁
Jak prawdziwie Pan oppwiada 👍👏! Ja mimo detoksu i AA, dałem sobie spokój z tymi złudnymi formami i nadal używam alkoholu już ponad 30 lat 🍻🙋...
♥️
I co nie upijasz się
Kto?
Jestem 5lat alkoholikiem. Rozwiodłem się przez to z piękną Kobieta...rozwaliłem łeb .... dzięki Bogu rozum pozostał
❤️❤️
😅😅😂😂
Chyba potrzeba niektorym zrozumieć że jest różnica pomiędzy alkocholikiem - osobą uzależnioną a pijakiem który nie radził sobie sam ze sobą, aż w końcu sobie poradził i nie pije już na swoją nieporadność.
Hmm 🤔
@@wujekporada
Ja jestem z tych co nie rozumieja co to znaczy wypic jedno-dwa piwa. Wypijam wszystkie.
Czy tobie sie wydaje ze jak ja zaczynsm pic, to ja mysle o jakis problemach?
Ja nie mam zadnych problemow. Jedynym moim problemem jest picie.
Zaczynam pic i ja to nieziemsko uwielbiam.
Czy to sa te probkemy o ktorych pisales? Lubie picie bardziej niz siebieci wszgstkich do okola.
Moze nie rozumiesz bo nie masz takiego problemu jak ja.
Spoko
Niektórzy piją bo wydaje im się że nie ma nic ciekawszego do roboty, - brak zajęć
Ok
Kapitalny przykład z tym zębem ale kiedy się jest alkoholikiem mówić, że się nie jest to krok do nawrotu choroby. Dla tej choroby nie ma możliwości powrotu do normalnego picia. Koniec i kropka. Dlatego liczba naprawdę porzucających picie kiedy pili nałogowo jest na granicy błędu statystycznego. Ja mam niesamowity fart bo uzdrowiła mnie Matka Boża w Licheniu chociaź nawet nie zdawałem sobie sprawy, że jestem chory i alkoholizm jest przyczyną wszystkich moich problemów. Alkocholizm to straszna i co gorsza śmiertelna choroba i jedyny sposób aby się uratować to całkowite zaprzestanie picia. Jak zaczniesz myśleć, że jesteś jak inni , którzy nie mają tego problemu znowu wsiądziesz do diabelskiego młyna, który zawiezie ciebie prosto do piekła.
Myślę inaczej
@@wujekporada Masz do tego prawo ale pamiętaj, że nigdy już nie będziesz pił normalnie. Ludzie, którzy tak piją robią to kilka razy w roku i o tym nie myślą. Takich osób statystycznie jest zdecydowana większość. Niestety są też tacy jak Ty czy ja, którzy pili latami kilka razy w tygodniu albo codziennie aby ulżyć chorym emocjom.
Takich ludzi w polsce jest ok 3-4 mln a ok 1 mln pije codziennie bo są uzależnieni w tym ok 0.5 mln bardzo ciężkich przypadków. Sam wiesz najlepiej do której grupy Ty należysz. Jeżeli możesz pić jak większość czyli kilka razy w roku i o tym nie myślisz to nie jesteś alkocholikiem a jeżeli kiedyś piłeś codziennie a teraz nie pijesz to jesteś .
Możesz nie pić 20 lat i jak zaczniesz to już po tobie. W AA znane są takie przypadki i nikt tam nie jest autorytetem odnośnie abstynencji bo każdy ma świadomość choroby, słabości i możliwości nawrotu, który może skończyć się śmiercią. Dlatego jeżeli testy pokazują uzależnienie a Ty aby się sprawdzlć wypijasz 1-2 piwa czy 100 gram od czasu do czasu i na tym na razie poprzestajesz to grasz w ruską ruletkę.
Co to pić normalnie +?
@@wujekporada Okazjonalnie, towarzysko , umiarkowanie bez upijania się, kilka razy w roku i nie w samotności.
Jeszcze raz bardzo uważnie obejrzałem i wysłuchałem Twoją wypowiedź i uważam, że masz symptomy nawrotu choroby.
Tak jak wspominałem mnie uzdrowiła Matka Boża w Licheniu. Uzdrowienie polega na tym, że bez żadnych negatywnych objawów odstawiłem alkochol i w ogóle już o nim nie myślę ani nie mam potrzeby picia. Stałem się jak dziecko, które nie zje lub nie wypije czegoś niedobrego a alkohol w każdej postaci jest niesmaczny. Jego jedyna rola to zmiana świadomości z negatywnej na pozytywną. Czyli uśmierzenie bólu zęba, którym to porównaniem tak kapitalnie zobrazowałeś chorobę.
Opatrzność ma swoje plany dlatego pewnie od bardzo długiego czasu wszedłem na filmik, który mówi o alkoholiźmie. Po przeczytaniu komentarzy jasne jest, że robisz bardzo dużo dobrego i powodujesz u ludzi chęć zmiany i zerwania z nałogiem. Dlatego pewnie nasza publiczna dyskusja. Jednym z symptomów nawrotu choroby jest pomysł alkocholika aby nazwać siebie zdrowym, pijącym towarzysko człowiekiem. Bez znaczenia jest okres abstynecji. Po pewnym czasie wrócisz do nałogu jak amen w pacierzu . Proponuję jak najszybciej udać sie na miting, speca lub porozmawianie z kimś komu ufasz. Wszystkim uzależnionym polecam Licheńskie centrum trzeźwości bo nają kapitalne materiały odnośnie zaprzestania picia i wytrwania w trzeźwości.
Niech Bóg Ciebie wspiera abyś nie upadł i czynił dobro przestrzegając innych przed niebezpieczeństwem. Serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwania w trzeźwości.
Bardzo dobry materiał.Wczesniej nie śledziłem kanału...od dziś się to zmieni.Pozdrawiam😉
Dziękuję brachu ♥️
ruclips.net/video/DAYu18q1ZTM/видео.html alko stop
Adaś, będziesz alkoholikiem do końca życia. Co prawda, nie pijącym ale nadal alkoholikiem
Uważam inaczej ♥️ pozdrawiam
Ja nie mam problemu z alkoholem, ja mam problem z pieniędzmi na alkohol. Zakupy robola z budowy rano w żabce 200 wodki szlugi 2 parówki i bułka o 10 leci do majstra po zaliczkię i myśli jak by tu się dostać do sklepiku po kolejną 200
😁
rozjeboł matrixa tym filmem
🤔😁🥰
Pamiętaj ze ci co mówią że jesteś alkoholikiem całe życie nie mają racji.
Każdy ma swoją rację 😂
Alkoholikiem jest się do końca życia, osoba która nie jest alkoholikiem nie ma żadnego stosunku do alkoholu, taka osoba po prostu się napije a jutro o tym nie myśli, alkoholik natomiast myśli o alkoholu, ma do niego określony stosunek, taki jaki Ty masz teraz mówiąc że się go nie boisz, inni alkoholicy powiedzą że się boją, a ktoś kto nie jest alkoholikiem nigdy się do tego nie ustosunkuje. Gdybyś dzisiaj się napił jutro tłumaczył byś się przecież ja się tego nie boje i to jest właśnie alkoholizm. Kolejną kwestią jest to że sednem alkoholizmu ZAWSZE jest odpowiednia ilość alkoholu podawana przez określony czas, tu problemy i powody nie mają znaczenia, bo gdybyś ich nie miał pił byś z powodu... braku problemów. Szczury którym podawano alkohol lub narkotyki również się uzależniały a powodem tego nie były życiowe rozterki :) tylko odpowiednia ilość tej substancji
Podaj źródła twojej wiedzy. Bo ja mam inną. Zresztą jeśli chcesz być alkoholikiem do końca życia ♥️ to twoja droga. Moja inna. Pozdrawiam ❤️
@@wujekporada pomyłka, ja nie jestem alkoholikiem, natomiast mój ojciec jest alkoholikiem od 40 lat, problem znam bardzo dobrze
Ja byłem kilkadziesiąt lat
Jesteś alkoholikiem, wystarczy posłuchać co mówisz...tak jak mój nieżyjący od 10 lat mąż alkoholik...
Ja żyje ❤️ pozdrawiam
Mój facet jest na ulicy przez alkohol. Już próbowałam leczenie w ośrodku itd. ale ciągle wychodzi stamtąd. Już nie radzę sobie. Doradzcie, bo nie chcę żeby się wykończył.
Hej. Napisz na fan page Wujek Porada
@@wujekporada No nie wiem jak to zrobić 🙈 bo nie korzystałam z tego. Napisałam na Messenger jeśli to nie problem.
Wyjebałeś się na samym początku.
1. 100 gramÓW (bo jak się ważysz to nie mówisz chyba że ważysz 74kilogram)
2. To co trzymasz w dłoni to butelka po likierze, WÓDKA musi mieć przynajmniej 37,5% alkoholu.
Nie ukrywaj komentarza bo jest to krytyka konstruktywna.
Dajcie lajka żebym wiedział że do kogoś mój komentarz trafił.
Pozdrawiam, były alkoholik.
Do mnie trafił ☺️butelkę znalazłem na ziemi 😂więc była rekwizytem. Pozdrawiam ♥️
Dobry Odcinek Wujas 😎🤝👍
Dziękuję ♥️
Mądrze Pan mówi już rozumiem
Dziękuję ♥️
Ja musze połówkę wypic zeby przeszly mi objawy abstynencyjne
🤔🤔🤔
Można dostać padaczki pijac kilka piw dziennie ?
Można
@@wujekporada u mnie podobno było to na tle nerwowym bo mam nerwice robiłem wszystkie badania I nic nie wykazało nawet psycholog powiedzial że bardziej z nerwów i stresu tym bardziej że straciłem przytomność I miałem drgawki ale samych rąk żadnej piany z ust czy jezyk przegryziony
Dobrze gada, dać mu wódki ;-)
🤣
Ja jestem zupełnie normalna. Mam rodzinę, męża, dzieci, nie kupuje setek! Jestem narmalna, a ja czuję się jak żulica. Czemu? Bo to jest sedno mojego życia. Nie wiem jaki jest sens tej męczarni. Dzieci... Tak.... Ale duże już i mąż abstynent. A ja no cóż... Zero radości z żyworodność i
Dziękuję za ten kom. Jak chcesz pogadać do wal śmiało
Pogadaj z tą toksyną i pomóż jej.
Jesli ktos po 20 latach trzezwego zycia mowi: jestem alkoholikiem, to oznacza ze nie przerobil nic i BOI SIE, ze jak wypije cos, albo zje cukierka z alkoholem to: CYK i od razu do tego wroci.
♥️ ♥️ ♥️
Ja tam noszę piersiówkę, bo w setkach się płaci jedynie za szkło
Mój brat jest alkoholikiem i widze ze wpada w to głębiej i głębiej,bardzo chce mu pomóc ale co bym nie zrobła to wychodzi na złe.Jest osoba bardzo zamknięta w sobie co pogarsza cała sytuacje jestem kompletnie bezsilna.Co pana zdaniem moge zrobić zeby mu pomóc?
Chcesz pogadać napisz 667211463.Złotej rady nie dam,ale coś tam może da sie zrobic wspolnie.
Te setki powinni zlikwidować,przejebane jest z nimi jak nie wiem
Czy gdy piłeś, zauważyłeś że stan twojej skóry się pogorszył? Np zmarszczki na twarzy..?
Tak
@@wujekporada czy gdy przestałeś pić sytuacja się poprawiła.?
Tak
Nie pij ,postanow sobie ,ze alkochol nie bedzie mna , rzadzil, modl sie do Boga a On ci pomoze.Ale serio , i zaufaj Mu czyli Bogu Najwyzszemu ,a zobaczysz z czasem ze odpowiada ci na modlitwy. Zycze powodzenie i wytrwalosci.
❤️
Hejka. Dzięki za film. Ja zaczynam, ( już nie pierwszy raz z resztą ) dzisiaj walkę z alkoholem. Pozdrawiam serdecznie
❤️♥️♥️
z alkoholem nie walcz bo zwyciezca jest tylko jeden i to zawsze lepiej odstaw i mijaj szerokim łukiem
Nie wiem ja tam pije setke i mi starczy... Popijam piwem i jest luz... Chciałem zaznaczyć że alko spożywam tylko w weekendy (jeśli nie ide do roboty) także stwierdzenie że ktoś jest alkoholikiem bo pije setki jest idiotyczne... Może poprostu ktoś nie ma ochoty na więcej... A teza z ów filmu jest tezą samego nagrywającego który miał z tym trunkiem problem... I tu jest różnica.
❤️ ❤️
dziekuje Ci za podzielenie sie ta prawda. dzis doswiadczam tego samego. _/\_
Dziękuję za kom 💕
nie muszę się bać alkoholu od kiedy nie boje się siebie zajebiste stwierdzenie pisalem teksty właśnie o takim znaczeniu
♥️ ♥️ ♥️
Jest mi wstyd że piję nie daje sobie rady zawsze się łapię na to gdy już jestem czezwy to wypije sobie 2 piwa bo jestem silny i mnie to już nie dotyczy już ze 4 raz mam zejście po którym zdycham 3 dni i musze wypić 100ml a niechcę czuję że coś jest nie tak mam już dość idę do pracy zaraz a ja już myślę o alkoholu masakra nie jadłem od 2 dni muszę to cholerstwo odstawić raz na zawsze....
ruclips.net/video/hofIzYo53F8/видео.html
Jeżeli nie wyszedłeś z nałogu sam to jesteś alkoholikiem takie jest moje zdanie.
♥️
To ja też jestem alkoholikiem.
Niech Ci będzie.
♥️
@@wujekporada Się wypowiedział ten co nigdy nie chlał.
jak chce się napić idę się napić jak nie chce pić to nie piję czasami trzy miesiące , czasami dwa tygodnie
❤️
Czy to Bydgoszcz ?
Tak
Witam po prawie roku. Jestem ciekawy co u Ciebie. Pytam bo jesteś jedynym człowiekiem, którego wypowiedź słyszałem, będącego alkoholikiem i mówiącego, że nim nie jest. Czy pijesz znowu alkohol ? A jeżeli tak to czy w sposób kontrolowany ? Czy upileś się w tym czasie i jak często pijesz alkohol ? Po prostu czy w tym czasie zaskoczyłeś ?
Pozdrawiam
Pije alkohol.
Nie zaskoczyłem.
Nie upijam się.
Pozdrawiam
@@wujekporada
A jak często pijesz alhohol i w jakiej ilości podczas jednego dnia ?
Nie prowadzę statystyki.
Nie kontroluje tego.
@@wujekporada
Dziękuję za informację. Ale ile razy w tygodniu albo miesiącu pijesz to chyba pamiętasz. Tak samo ile za jednym razem wypijasz alkoholu. Jak nie chcesz odpowiedzieć to trudno. Pytam bo może jesteś pierwszym, który wyleczył się z alkoholizmu. Większość zdrowych ludzi , ktorzy nie mają problemu z alkoholem dokładnie pamięta kiedy, gdzie i ile wypili. Dlatego tak jest bo robią to bardzo rzadko. Dlatego moje pytanie kiedy i ile pileś powiedzmy w tym miesiącu.
Nie jestem pierwszy 🥇 😂 nie liczę tego po prostu. Mam Ci zmyślać?
Pije co dwa dni dwa piwa. Co tydzień wino 🍷 z żonką. Na wyjazdach zagranicznych wyjazdach drinki (między 11 - 13😁)
Mam nadzieję, że pomogłem
Ja nie pije bo po alko jestem głupi.
Mądre
SUPER 👍👍👍
♥️
😀 Fajny filmik, pozdro 😎
😁 Pozdro
Mnie interesuje powiązane zagadnienie. Dlaczego konsumenci setek nie potrafią wyrzucić takiej małej buteleczki do śmietnika, tylko muszą się tak trudzić wpychać je do rynien, stawiać na murkach, na ławkach, zostawiać na drzewach? Nie potrafię tego zrozumieć w żaden sposób. Czy jest ktoś, kto zna odpowiedź na tę zagadkę?
Wstyd (ukrwają te setki)
czy ksiadz ktory zarucha dalej jest ksiedzem jesli sie nie przyzna?
Hmm 🤔 nie kumam anlogi 😁
ROZMAWIAŁEM KIEDYŚ Z KSIĘDZEM KTÓRY MIAŁ STWIERDZONY ALKOHOLIZM MÓWIŁ JESTEM ALKOHOLIKIEM ALE TEŻ DOSZEDŁ DO TEGO ZE TO NIE ALKOHOL JEST JEGO PROBLEMEM ON CO TYDZIEŃ A CZASEM CZĘŚCIEJ PIJE WINO PODCZAS CELEBRACJI MSZY BO INACZEJ MSZA JEST NIEWAŻNA WSZYSCY KSIĘŻA ALKOHOKHOLICY TAK ROBIĄ Można
Co do seksu księży celibat pochodzi od człowieka nie od Boga Nałożono go z chciwości do posiadania przez kościół ďóbr materialnych TO zwyczaj nie prawo Dla mnie mogą ruchac
Też na to wpadłem jakiś czas temu... Ja byłem alkoholikiem... BYłEM
😁 🥰
Nie ma czegoś takiego jak były alkoholik każdy psycholog ci to powie
S niech se mówi 😁
Ha ha ... Nigdy nie miałem problemów z alkoholem ale z...lam tak do spożywczego po wafelki jak alkoholik po małpki...
Cześć Wujas.
Ja nie miałem żadnych problemów
Z niczym , i wpadłem w Alkoholizm.
I byłem uzależniony od tego syfu.
Teraz nie piję i już się za alkoholika nie uważam.
Pozdrawiam 👍😁😎🤝
♥️
Zdajesz sobie sprawę ze gadając w dużej części takie bzdury możesz robić krzywdę osobą uzaleznionym. Albo nigdy nie byłeś uzalezniony, albo nigdy nie byłeś na dnie i duzo jeszcze przed toba...
Osoba silnie uzalezniona nigdy nie wróci do kontrolowanego picia i nie może sobie pozwolić na wypicia piwka. Nie ważne czy trzeźwieje 3 tygodnie czy 30 lat. Mimo wszystko życzę ci dobrze obyś nie zatracił się w swoich przekonaniach.
Uważam inaczej.
Witaj. I jak po miesiącu od naszej konwersacji ? Starasz sie dalej nieść pomoc ? Nie mogę znaleźć żadnych nowych Twoich filmów, które robisz kapitalnie. Mam nadzieję, że jak teraz wielu uzależnionych nie wróciłeś do picia. Wiem, że przez to co się teraz dzieje niektórzy nawet po 30 latach przerwali abstynencję. Ale zawsze po nawrocie jest możliwy powrót do trzeźwości. Pozdrawiam
Hmm 🤔 codziennie wstawiam 🆕 film
Ja mam przyjaciela alkoholika chronicznego odlatuje na maxsa ciężko wytrzymać z nim
Czemu
Gada niestworzone rzeczy żyje w iluzji i w nierealnym świecie
💕
Mam kolegę alkoholika tak się zastanawiam po co on się ze mną zadaje jak ja jestem wrogiem alkoholu ? Nie rozumiem sensu skoro wie jak ja reaguje na to
♥️
Niestety i to jest przykre ale jak z nim rozmawiam to ludzie się krzywo patrzą na mnie Chyba nie rozumieją ze to też jest człowiek tylko ze chory pewnie ludzie myślą ze ja to patologia a ja myślę ze Ci ludzie to patologia
♥️ ♥️
Rodo dalej remisuje z alkoholem xd
🤣
dobrze mowi chłop
♥️
Powiem tak mam podobnie Dziś teraz właśnie wypiłem piwo żywiec pszeniczne i stwierdziłem ze nie potrafią robić pszenicznego piwa Czy to mi coś zrobiło no nie U mnie jak z mlekiem szklankę dwie maks wypije Sześć juz nie bo się porzygam Tak samo traktuje dziś alkohol nie zastanawiam się czy jutro będę pił mleko czy będę pił piwo bo i po co miałbym to robić Jak byłem alkoholikiem to po jednym piwie wychodziłem z domu jechałem do knajpy i wracałem rano Dziś teraz właśnie kładę się do łóżka idę spać Coś się zmieniło BYWAJ
Dzięki, że się dzielisz brachu
czy picie co weekend pół litra wódki czy whisky albo od 2 -8 razy w miesiącu jakieś pół litra za każdym razem to alkoholizm?
wiem wiem niestety tak ..tak ja to widzę
Hmm 🤔 ❤️
@@wujekporada zrobłem sobie test Baltimorski chyba dużo mówi polecam zrobić każdemu kto pije alko
@@goldinvestment6927 według tego testu to każdy kto nie jest abstynentem jest alkoholikiem.
Odrazu pół litra, setka jest nie ekonomiczna 😋😋
Dokładnie
No ja właśnie piję dużo codzień ale do roboty chodze
No coś w tym jest
♥️
Mayday to ty?
Mój ojciec tez tak mowil. Już 5 rok go nie ma
♥️ ♥️
I wtedy ta osoba wierzy w to, a co to da? Nwpewno to ze ta osoba uzależniona do końca życia będzie myślałam że nie ma życia, bo jest niepijacym alkoholikiem...
😁
Jestes nim, ale jeśli przestaniesz nim być i zaczniesz zyc jak zwykle czlowiek po paru latach niepicia to mija.
❤️
w punkt
😁
Jak dobrze jest codziennie wypić...
Jak lubisz 😁
Nie dość że alkohol to jesscze dragi nie mogę wytrzymać tego bólu psychicznego już no i co mam zrobić
Zacznij z, Sobą rozmawiać
Technika uwalniania Hawkins
ja alkohol, amfetamina, leki nasenne, uspokajające i kodeine i żyje.
Bredzisz człowieku. Ciekawe czy byś tak samo gadał bez terapii. Ja nawet gdy nie chcę to muszę kupić dwa czy trzy piwa wieczorem. Mam mieszkanie na które zarobiłem, auto, no nie mam dziewczyny, ale to nie jest powód dla którego piję, choć samotność może być powodem.
Choć nie powiem wiele przypałów było przez alko.
Często zaprzeczasz sam sobie w Twoich filmach. Ja jestem DDA.
Max co nie piłem to dwa mięsiace. Pomagały spacery.
Teraz u Ciebie w życiu jest ok, ale czy jak coś się spieprzy nie wrócisz znów do alko?
Gdyby tak było łatwo z tego wyjść to by nie było tak wielu miejsc gdzie można się leczyć.
To śmiertelna choroba, a nie bułeczka z masłem.
Też tak kiedyś myślałem
@@wujekporada To nie jest argument
@@Qw-bb9rb nie potrzebuje argumentów. Wiem jak żyje ❤️
@@wujekporada Rozumiem, że to samo mówi Pan osobom które do Pana przychodzą z pomocą
Przyjdź zobaczysz
Wujek Kiedy się napileś (piwa, wina) ostatnio ?
Wczoraj
Jesteś Genialny :-D Jeśli ktos wytrzezwieje i zobaczy jak piekne jest zycie bez alkoholu, to - byc moze- może sie napić piwa okazjonalnie i stwierdzic ze to jest shit. Wczoraj kupilem piwo craftowe za 12 zł i bylo obrzydliwe. Generalnie jesli alkoholik odbije sie od przyslowiowego dna i zmieni swoj umysl to moze czasem cos wypic. a jesli nie przerobil Emocji zwiazanych z chęcią picia to rzeczywiscie jedno piwo bedzie zaproszeniem by wypic kolejne i kolejne. mowie o piwie bo wódki nigdy nalogowo nie pilem. jak mozna sie uzaleznic od wody, slodu i lekkiej dawki alkoholu? :-) moze...
♥️ ♥️
A czy mozna dostac padaczki pijac kilka piw dziennie ?
@@elomelinio2968zależy od organizmu i diety. Moje ciotki nic nie jedzą miesiącami tylko piją i mają padaczkę alko. . wczoraj wujek umarł na raka.przyczyns raka...chlanie 40lat non stop
@@tomaszfarcinkiewicz332 ale one piją pewnie wódkę a nie po po 5,6 piw ja jadłem I spalem normalnie a dzien wcześniej wypiłem 4 piwa u mnie bardziej z stresu nerwów i wysilku fizycznego bo sam neurolog i psycholog tak mówił
... W sumie to nie jest problem z alkoholem, człowiek który ma problem z alkoholem musi pić a człowiek który nie ma problemu nie musi pić.... No a Ty pijesz czy nie 😂 chłopie nie okłamuj siebie do tego publicznie, no chyba że to terapia.
🤔😂❤️
A Z TYCH SETEK TO MOŻE WAZONY ZACZNIEMY ROBIĆ DAWAJ OTWORZYMY SKUP SZKŁA I ZA M8EDZE BĘDZIEMY WYSYŁAĆ
No właśnie 🤔 myślę 💭
Kiedyś takich kilka wypijałem+ 2 0,7l. 😄 Pozdrawiam
Alkoholikiem jest się całe życie. Nie znasz dnia ani godziny. Pozdrawiam
Nie muszę już znać ♥️
@@wujekporada rozumiem. Jeśli miałeś naprawde problem z alkoholem ,chodzi o wpadanie w Ciągi lub nałogowe picie codziennie to jaką masz pewność że nigdy do tego nie wrócisz ??
Dziś tak już nie podchodzę do życia.
@@wujekporada ile lat nie pijesz ?? Czy nie pijesz wcale alkoholu ??
Nie piłem 13 lat od 3 piję
Ucieczka przed sobą to jest to co każdy z nas sie boryka i jeden wygra drugi nie,szkoda
Dobrze gada- polać mu xD
😁😁♥️
Stracilem wszystko przez alko dziewczyne ,mieszkanie ,prace,przyjaciol i co tu począc :-)ząb sie dalej psuje :-/
dobrych myśli
@@wujekporada oooo i taka o porada człowieka któremu AA uratowało życie.. Marnie stary bardzo marnie
Mi aa życia nie uratwalo
@@wujekporada :) początek zaprzeczeń ? Ego Ci uratowało życie ;) stary daj spokój bo widzę że ty te 13 lat przespałeś a teraz masz nawrót. Idź poproś o służbę i zacznij żyć .
@@nowaeratv co masz na myśli że Ego uratowało mu życie? Co wiesz o ego? Ja wiem o sobie tyle, że jak prawie morały innym bo ICH droga jest zła a MOJA ta dobra... to na pewno przemawia przeze mnie ego. Poza tym nie umiejszając roli AA w świecie... to Bill W. spędził ostatnie 15 lat w depresji a na łożu śmierci poprosił o szklankę wódki. Twórcy AA nie pomogła droga wymyślona przez niego samego?? Ponawiam pytanie- co wiesz o ego i co to wg Ciebie jest?
Ps- nie atakuje Ciebie, chce poznać Twoje przekonana i podejście.
Mi pomogła siłownia
♥️
przyjacielu. fajnie gadasz. ale jakie proszki dostałeś od swojego prowadzącego?
ale radzisz sobie świetnie. proszę o szczera odpowiedź
Nie 🙅 😁 biorę proszków
dobrze prawi, nie ma co kupować setki tylko trzeba kulić 0.5 i odrazu wypic.
🥴🥴🥴🥵😁
Alkoholikiem jest się do końca życia!!!!
Czemu krzyczysz? 😁Ja mam inne zdanie i według niego żyje 💕
@@wujekporada Oczywiście że alkoholikiem jest się do końca życia, tylko trzeba umieć żyć na trzeźwo
♥️
seteczka na czczo jest wyśmienita
❤️
Bredzisz. Alkoholikiem się jest do końca życia. Zaprzeczasz sam siebie i od razu słychać, że nie jesteś żadnym specjalistą da uzależnień, tylko osiedlowym mądralą. Twoja głowa pamięta twoje stare przyzwyczajenia.
Spoko ♥️
@@wujekporada Trzymam za Pana kciuki 🤝 napisałem brutalnie, ale z troską. Wiem, bo w mojej miejscowości jest to właściwie społeczny problem. Na wielu młodych ludzi jak ja, czychają niebezeczenstwa dookoła nas, jak i w nas samych. Widać u Pana tę świadomość, ale polecam w wolnej chwili takie kanały jak prof. Rutkowski, braci Sekielskich i alkoholika z TikToka. Dobrej Soboty 🤝
Śliwka moja ulubiona
😁
9:47 Szkło zebrać i przetopic na butelki do mleka.
Ja się w dalszym ciągu obawiam ze próba powrotu do alko w jakiejkolwiek postaci może wznowić chorobę alkoholowa. Mówisz dużo prawdy o tym, jednak picie piwa w Twoim przypadku może być dość niebezpieczne. Oczywiście to tylko moja opinia i bardziej troska, co nie zmienia faktu ze jesteś ,,swój chłop” powodzenia w życiu !