Moja Welta Weltini ma Tessara i migawkę Compur Rapid. Czyli jeszcze przedwojenna... Jakość wykonania rewelacja, czuć że to kawał porządnego aparatu. Migawka chodzi jak marzenie, niestety plamka w dalmierzu już taka słaba, że prawie nie da się z niego korzystać. Ale to że sam przestawia ostrość przy składaniu to jest rewelacja, że też Kodak na to nie wpadł. Nie wiem jak zwykła Welti I, ale w mojej jeszcze przy składaniu chowa się przycisk migawki -rewelacja.
W sumie mam 2 rolki filmu kodak gold 200 127 to mogę się z jedną rozstać, dla dobra kanału😅. Wysłałem już rolki 620, dysk kodakowski i kasetki 126( mam nadzieję że wszystko działa) to mogę jeszcze jedną, a może coś jeszcze się trafi😂
@@pawepluta4883 he he, nawijanie negatywu do koreksu, to podobny temat, a jednak udało się go pokazać nie tylko Pawłowi, lecz innym yutooberom także ;)
Samo przycięcie filmu typu 120 do 127 nie stanowi większego problemu. W sieci można znaleźć wiele poradników jak to zrobic, ale większym problemem jest ochronna taśma papierowa.W zdecydowanej większoći aparatów na ten format, do odliczania kadrów wykorzystywano nadruk na papierze ochronnym, a tyylko nieliczne miały automatyczne odliczanie kolejnych klatek. Przycinając film 120 rzaem z ochronnym papierem, numeracja klatek w przypadki formatu 127 nie będzie się zgadzała. By korzystać z takich starych kondtrukcji na format 127 potrzeba więc przekleić przycięty film 120 na oryginalą taśme ochronną 127.Przy odrobinie zdolności manualnych wszystko do ogarnięcia m a jak nie to pozostake zakup filmu w cenie kilkakrotnie wyższej niż rolka 120
Jakie "nie zanudzam więcej"? Tu nie jest nudno. Widać też - mimo znakomistości - dlaczego dobrze, że fotografia analogowa jest historyczną. Cyfrowa to jednak inny poziom bezpośredniej kontroli nad zdjęciami.
Nawiązując do tych wiszących negatywów, czekających na skanowanie, czekamy na film o tym skanowaniu. Bardzo czekamy.
Mam WELTA WELTINI z 1938 z dalmierzem. Tessar f 2,8/50 pięknie rysuje. Migawka COMPUR RAPID do 1/500 sek.
Dzięki za filmik!!!
Moja Welta Weltini ma Tessara i migawkę Compur Rapid. Czyli jeszcze przedwojenna... Jakość wykonania rewelacja, czuć że to kawał porządnego aparatu. Migawka chodzi jak marzenie, niestety plamka w dalmierzu już taka słaba, że prawie nie da się z niego korzystać. Ale to że sam przestawia ostrość przy składaniu to jest rewelacja, że też Kodak na to nie wpadł. Nie wiem jak zwykła Welti I, ale w mojej jeszcze przy składaniu chowa się przycisk migawki -rewelacja.
Mam Welti 1 z tessarem . Uwielbiam to maleństwo. Daje mnóstwo frajdy z fotografi.
Dziękuję.
W sumie mam 2 rolki filmu kodak gold 200 127 to mogę się z jedną rozstać, dla dobra kanału😅. Wysłałem już rolki 620, dysk kodakowski i kasetki 126( mam nadzieję że wszystko działa) to mogę jeszcze jedną, a może coś jeszcze się trafi😂
Mógłbyś kiedyś pokazać, jak przycina się 120 na mniejsze formaty. A ha, Rodensztok :)
I będzie kilka minut kompletnie czarnego nagrania, no bo to trzeba robić w ciemności :-)
@@pawepluta4883 he he, nawijanie negatywu do koreksu, to podobny temat, a jednak udało się go pokazać nie tylko Pawłowi, lecz innym yutooberom także ;)
Samo przycięcie filmu typu 120 do 127 nie stanowi większego problemu. W sieci można znaleźć wiele poradników jak to zrobic, ale większym problemem jest ochronna taśma papierowa.W zdecydowanej większoći aparatów na ten format, do odliczania kadrów wykorzystywano nadruk na papierze ochronnym, a tyylko nieliczne miały automatyczne odliczanie kolejnych klatek. Przycinając film 120 rzaem z ochronnym papierem, numeracja klatek w przypadki formatu 127 nie będzie się zgadzała. By korzystać z takich starych kondtrukcji na format 127 potrzeba więc przekleić przycięty film 120 na oryginalą taśme ochronną 127.Przy odrobinie zdolności manualnych wszystko do ogarnięcia m a jak nie to pozostake zakup filmu w cenie kilkakrotnie wyższej niż rolka 120
Mam aparat firmy Welta na błony zwojowe - negatyw 6x6 cm lub po zamontowaniu wkładki 4,5x6cm . Pozdrawiam !
Do Welty podobna jest Beltica.
Jakie "nie zanudzam więcej"? Tu nie jest nudno.
Widać też - mimo znakomistości - dlaczego dobrze, że fotografia analogowa jest historyczną. Cyfrowa to jednak inny poziom bezpośredniej kontroli nad zdjęciami.