Bardzo ciekawe urządzenie i faktycznie ergonomia użytkowania znacznie wyższa niż współczesnych konstrukcji. Myślę, że obecnie boją się dużej liczby przełączników, bo wymuszą większą obudowę i podniosą awaryjność. Trudno im też zmienić funkcję. Kupiłem na Aliexpress miniaturowy ZOYI ZT703S. Podobno jest niezły.
Super! Wspomnienia mnie dopadły - pierwszą cyfrówką którą miałem po litewskim C1-112A był starszy brat bohatera tego filmu a mianowicie HP54201A digitizing oscilloscope.Na znanym portalu aukcyjnym w 2002r kosztował ok. 1k zł.Był bardzo głośny.W 2006 w zakupiłem Rigola DS 5062MA (zresztą to bliźniaczy model z agilentem 3062a) którego mam do dzisiaj - w porównaniu do hp to był przeskok technologiczny.To co się teraz dzieje w pomiarówce to kosmos - wystarczyło 20 lat…
Fajny odcinek. Ja na swój pierwszy oscyloskop kupiłem z Ebay'a HP 54645D, więc bardzo dużo rzeczy które pokazałeś mam również u siebie, wraz z tym niesamowitym lampowym wyświetlaczem. Chciałbym tylko jeszcze jedną, drogą rzecz do tego oscyloskopu - sondę do kanału cyfrowego... droga zabawa :D To czego temu brakuje a u mnie z kolei jest, to funkcja MegaZoom, czyli prekursor tych wszystkich "UltraVision" dostępnych w nowych oscyloskopach Keysighta/Rigola i innych, oraz możliwość wyzwalania chyba na kilka różnych sposobów (TV/glitch/edge/pulse/digital itp.). No i oczywiście 16-kanałowe gniazdo cyfrowe (mam niestety tylko 2 analogowe) Swoją drogą widziałem na jednym z odcinków u pana DHO800 od Rigola. Niesamowite że mamy teraz tani dostęp do 12-bitowych oscyloskopów
Piękny okaz się trafił, aż miło obejrzeć. Zastanowiła mnie trochę ta cena 15000 USD na chwilę premiery i zrobiłem sobie małą analizę ówczesnej dostępności finansowej takiego sprzętu, dla przeciętnego Kowalskiego, w roku 1990r. 15.000USD x 9.500PLZ(kurs) = 142.500.000PLZ Średnia krajowa 1990r = 1.029.600PLZ 142.500.000 / 1.029.600 = 138,4 średnie krajowe Średnia krajowa 2023r =5.361PLN (netto) 5.361PLN x 138,4 = 741.962,4PLN Gdyby odzwierciedlić stan portfela dzisiejszego Kowalskiego, to dziś musiałby wydać na takie cudo ok 750 tys. PLN 😆 A jakie cudo można dziś kupić za 750 tys. PLN oto jest pytanie 😁
Nie uwzględniłeś zmiany realnej wartości pieniądza jaką się dokonała przez te 35 lat i to że polskie społeczeństwo bardzo mało zarabiało - pogrążone w hiperinflacji, gdzie przeliczasz zarobki w zasadzie jeszcze nierynkowe z ceną pochodzącą z wolnego rynku. Więc twoje wyliczenie, jest realnie funta kłaków warte - twoje wyliczenie jedynie świetnie pokazuje ilu krotnie byliśmy biedniejsi od zachodu w porównaniu do czasów dzisiejszych. Realnie to sporo mniej. Prędzej można przeliczyć jak Pan Profesor Piotr. Dzisiaj te 15k$ to około 150k zł. Co w przybliżeniu jest warte ok. 30 wypłatom średniej krajowej netto.
@@Electester oczywiście też masz rację. Chciałem tylko zobrazować, jak nieosiągalny i abstrakcyjnie drogi był WTEDY taki sprzęt dla POLAKA. Co do porównania dla amerykanina wszystko się zgadza. 😁
a za komuny w przeliczeniu USD - ówczesny żeton, to ten oscyloskop kosztowałby na dzisiejsze z 15 milionów obecnych żetonów. tak wiec te kalkulacje są nieco zabawne. Lepiej zostać przy dolarach bo tam nie było absurdów jak w patatajni
Dzień dobry. Z ciekawością i zainteresowaniem oglądam pana audycje na tym kanale. Ciesze się również że, poruszył ktoś w końcu problem pomiarów. Bo jak to śpiewał pan Kaczmarek - każdy "mierzyć" może... Wracając do powyższego tematu oscyloskopu. Należy jeszcze wspomnieć o dokumentacji dostarczanej z tymi maszynami. Była obszerna - nie dotyczyła jedynie obsługi i pomiarów, ale co istotne naprawy i kalibracji. Dziś do plastikowych - chińskich gumolitowych badziewi tego nie dostaniemy. Warto by było zrobić artykuł o takiej problematyce. Sposób kalibracji i ich wykonanie - to prawdziwa przygoda metrologa. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
@@krisd4219 tam siedzi zwykły (a raczej lepszy) monitor CRT. o ile dobrze pamiętam - cała elektronika jest obsługiwana chyba (CHYBA) procesorem klasy MC68000 (lub wyzszym) zatem panie Piotrze - ma pan chyba ponownie swego rodzaju Amige w swoim laobratorium :)
Na oscyloskopach cyfrowych tego typu pracowało się świetnie. Nowy Rigol może niby nieco więcej, ale ma gorsze parametry i mniej wygodną obsługę. A klasa bez porównania z widocznymi na nadstawce wynalazkami Calmet i Zelap ;) Choć to sprzęt zupełnie innej natury.
Witam. Pamiętam,że na oscyloskopie HP54600 po raz pierwszy (początek lat 90) mogłem użyć funkcji infinite persistence (nieskończony czas poświaty). Stosowałem do orientacyjnego pomiaru wolnego jittera(wandera) sygnałów zegarowych 2048kHz . Wystarczyło poczekać np 15min i zmierzyć kursorami grubość przebiegu na poziomie osi czasu. Proste i skuteczne bez użycia skomplikowanych analizatorów MTIE
Witam panie Piotrze, Z bardzo podobnym modelem pracowałem kiedyś (około roku 2000) podczas pracy dyplomowej. Wersja tego oscyloskopu do której miałem dostęp była z tej samej rodziny i wyglądała prawie dokładnie tak samo jak ten z filmu z jedną drobną ale bardzo istotną różnicą. Parametry części analogowej były takie same, natomiast nasza wersja miała jeszcze jeden mega użyteczny dodatek - 16 liniowy (albo 32, nie pamiętam dokładnie - prawie 25 lat robi swoje) analizator stanów logicznych. Był on bardzo zaawansowany jak na tamte czasy - każda linia miała oddzielnie ustawiane progi logiczne, możliwość pracy na sygnałach różnicowych, dekodowanie danych na wybranych liniach (np. UART, SPI i jeszcze inne). Nie pamiętam czy prędkość maksymalna tego analizatora była taka sama jak pasmo oscyloskopu, ale z własnego doświadczenia wiem, że analiza sygnałów cyfrowych 160MHz nie stanowiła żadnego wyzwania dla tego sprzętu. Bardzo przydatną funkcją tego systemu było to, że kanały oscyloskopowe można było wyzwalać analizatorem. Działało to także w drugą stronę - kanał oscyloskopu mógł wyzwolić analizator. To w praktyce oznaczało, że w naszej pracowni to jedno urządzenie było "wołem roboczym" do uruchamiania i badania urządzeń mieszanych analogowo-cyfrowych. Ustawienie zależności czasowych procesor -> przetwornik - żaden problem Pomiar czasu od zdarzenia analogowego do momentu aż cyfra "wypluwa" poprawne dane - proszę bardzo Sprawdzenie, czy błędne dane cyfrowe nie wynikają z problemu terminacji linii sygnałowych - oczywiście i można by tak wymieniać dalej ... Co do ergonomii to muszę się z Panem absolutnie zgodzić. Widać było, że ktoś w HP porządnie przysiadł nad tematem. Nigdy nie miałem potrzeby używania manual'a do tego oscyloskopu a wszystkie jego funkcje były dokładnie tam, gdzie bym się tego spodziewał. Sorki za przydługi post, ale aż łezka się w oku kręci na wspomnienie gdy człowiek był piękny, młody i musiał "ożenić" TMS320C54 z przetwornikiem ADC, małą FPGA, równoległa pamięcią FLASH, głowicą analogową i potem to wszystko oprogramować ;) Pozdrawiam
Ja Man kłopot z obwiednia w dzisiejszych oscyloskopach Keysigta. Używają Hubert transform a to powoduje nieprawdopodobne zniekształcenia i niestabilność pomiaru. Lepszym jest zastosowanie Max average reading, jednakże trzeba mieć sygnał który nie jest zsynchronizowany z 10MHz zegarem żeby miał jakieś drganie. Nie jest to wtedy real time, ale wynik jest doskonały.
Przypomniało mi się jeszcze jedno zastosowanie HP54600. W Technikum Elektronicznym podczas pracowni częśc grupy wysyłala znak że złacza serial (RS232) a druga część i odczytywała znak manipulując kursorami. Łatwe to nie było że względu na logikę ujemną i różne przepływności,ale bardzo dydaktyczne
Nie pamiętam jaką miał częstotliwość próbkowania HP54600 ale można było zmierzyć amplitudę sinusa 170MHz z błedem mniejszym niż 3dB pomimo deklarowanych 100MHz pasma toru Y. Porównywałem z pomiarem sondą wcz plus V640 . Nasze 170MHz to heterodyna odbiorników radiotelefonów na pasmo 160MHz. Amplituda rzędu 2v , sonda detekcyjna mierzyła poprawnie. Po raz pierwszy można było chociaż ocenić czy heterodyna nie produkuje przebiegu silnie odkształconego. Producent zachował zapas w stosunku do kryterium Nyquista. W tych czasach nie istniały konwertery A/D np 1Gb/s. Ok roku 2000 mieliśmy już osc o paśmie 500MHz ,ale przebiegi wciąż przyśpieszaly.
uważam, że lata '90 to jest złoty wiek szeroko pojętej elektroniki - teraz wszystko mieści się na jednym chipie, wydaniami rządzą handlowcy i marketing, przez co wypuszczane są urządzenia pełne bugów, niedoróbek albo żenujących oszczędności. Myślę, że obecni młodzi inzynierowie mieliby ogromne problemy, żeby jeszcze raz wymyślić i skonstruować np. magnetowid.
Mam takiego HP w wersji 2-kanałowej :D to był napawdę dobry sprzęt! Jestem ciekaw czy dałoby się zamienić stację dyskietek na emulator FDD-USB pod pendrive'a. W PCtach się to spisuje 🤔
15:14 30 czy 20 MHz? Znalazłem dokumentację, ale tej informacji znaleźć nie mogę. Ale za to doczytałem (co widać na filmie), że ma tylko 7 pF na wejściu. Ciekawa maszyna. Chcę taką od Mikołaja.
Teraz twórcy firmy Hewlett Packard to przewracają się w grobie bo ta nazwa kojarzy się teraz z tanimi drukarkami a nie sprzętem pomiarowym najwyższej klasy. HP miało jeszcze doskonałe precyzyjne multimetry. To jest sprzęt o niebo lepszy od współczesnych błyskotek. Świat poszedł w złym kierunku podobnie jak w samochodach jest teraz ekranoza zamiast przyjaznych i logicznych przełaczników.
W latach 70tych mieliśmy mocny zespół specjalistów od od oscyloskopów próbkujących pod kier prof Baranowskiego. Niestety polityka uniemożliwiła produkcjė a wcale nie byliśmy daleko za Amerykanami
a w jakiej dziedzinie patatajniajcarze nie miały mocnych zespołów. tylko zawsze k. coś im nie wyszło. Mocny zespół ulepił tarpana, mocny zespół ulepił poldka kiedy na zachodzie były solidne, trwałe i komfortowe auta, kolejny mocny zespół wystrugał czarnobiały lampowy tv kiedy na zachodzie były tv kolorowe z OSD i z pilotami. I tak mozna bez końca
@@andr27niestety, jest to bardzo smutne, ale muszę przyznać rację. Do dnia dzisiejszego ciągle słyszę, że to czy tamto by było w naszym kraju, no ale komuna nas ciemiężyła. Tylko, że to było 35 lat temu, to co robiliśmy przez ten czas, jak długo jeszcze będziemy zwalać na komunę?
Witam, jak zawsze świetny materiał. Jeżeli oscyloskop jest na sprzedaż, proszę o kontakt na mój email - znajduje się on w opisie mojego kanału. Szukam tego konkretnego modelu już od bardzo długiego czasu. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Pytanie czy cyfrowy czy hybrydowy. Bo jeśli on kreśli przebieg analogowo a jedynie pomiary do wyświetlania przetwarza cyfrowo to to jest zupełnie inna bajka niż cyfrowy oscyloskop, który krzywą kreśli też z sampli. Hybrydy mają tą zaletę, że rysują "to co słyszą".
@@piotrburnos1004 Tak, tak. On jest cyfrowy. Trochę zbyt skróciłem myśl. Chodzi o to, że są takie hybrydy i są moim zdaniem lepsze. Natomiast część z tych możliwości jakie ma ten Phipips to ma mój znacznie gorszy i prostszy cyfrowy Gratten. Nawet nie wiedziałem, że od tego się też odchodzi w cyfrowych oscyloskopach, także tych z wyższej półki.
@@piotrburnos1004 To długie bootowanie wynika z algorytmu bootowania. W współczesnych urządzeniach które przy starcie kopiują program do przestrzeni ram, a dopiero potem go tam odpalają. W urządzeniach z lat 80/90 procesory odrazu odpalają oprogramowanie z pamięci stałej "rom" lub "eeprom". Ta procedura została wprowadzona ze względu na krótszy czas dostępu do komórki pamięci ram, dzięki temu programy pracują szybciej. Ale jest pewno "ale", pracę w przestrzeni pamięci "ram" jest łatwiej zakłócić, co powoduje błędy i czasowe zawieszania programu, jeśli błąd pracy programu nie zostanie wychwycony to program utyka w jakiejś martwej pętli. Dlatego urządzenia z lat 80/90 działają pewniej od tych współczesnych. Są bardziej odporne na zakłócenia EMC.
@@piotrburnos1004 Wiem że Firma HP istnieje. Chodzi mi o to inne laboratorium z którego uratował Pan ten oscyloskop HP. Czy ono istnieje? Co się wydarzyło że złomowano sprawny sprzęt ?
Konkretnie kwarcu w RTC. Jeżeli jest to standardowe 32768 Hz, to trzeba pamiętać, że w owych czasach nie były one przesadnie dokładne. Nie wiemy kiedy był nastawiony, ale jeżeli nawet "tylko" 10 lat temu, to kilka dni do przodu jest niezłym wynikiem. A o jakości baterii nawet nie wspomnę - to na pewno porządna bakteria z platyną zamiast srebra :)
Jeżeli dostałbym "za darmo" taki model to pewnie bym na nim pracował, ale jeżeli miałbym kupić go współcześnie na jakiejś aukcji to już bym wolał mimo wszystko cos nowego za podobne pieniądze.
takie oscyloskopy to majatek. sam jako hobbysta mam chyba 3 oscyloskopy 1 cyfrowy i 2 analogowe (ten 3-ci wlasnie odnawiam, recap i czyszczenie przelacznikow i potencjometrow). analogowe wyswietlacze swietnie pokazuja RF sygnal z CD, DAT itd. zaden cyfrowy tak ladnie nie pokaze tego (moze te za setki tys zlotych ale mnie na nie nie stac)
Maszyna z czasów w których nikt nie kłamał ani w dokumentacji ani w reklamach. A marketingowiec nie wtryniał się inżynierowi w to ile ma być guzików, nakrętek czy śrub.
Dlaczego taki sprzet sie zlomuje zamist wystawic na aukcji na allegro choćby. To jest marnotrawstwo, sorzetu ktory migltby sluzyc jeszcze wielu amatorom chocby. Albo mozna by przekazać jakims hackerspace itp.
@piotrburnos1004 jednak temu HP to mógłby buty czyścić. Ten HP to wyższa półka. A mam pytanie do pana. W jakich pomiarach oscyloskop z lampą jest lepszy od oscylokskopu w pełni cyfrowego ? Serwisanci naprawiający sprzęt audio CD używają lampowych oscyloskopów bo potrafią one prawidłowo wyświetlać na przykład krzywe Lissajous
Dr. hab. inż. (obojga narodów) zamiast "w filmie" mówi "na filmie"! Wymowa gorsza niż u ucznia podstawówki przykładowo "podglądnąć". Czy zawsze im więcej tytułów tym mniejsza wiedza?
A ty kim jesteś, tęczowy trollu, że się tu i w innych miejscach wysmęcasz? Nie masz nic innego do roboty? Dawno nie widziałem, żeby jakiś typ miał takie buldupienie, jak ty! Nagraj sam coś wartościowego a nie hejtujesz innych! Czy bycie takim zgredem to twój cel życiowy? Ogarnij się koleś 🤨🫤
@@cefalloid Mając wykształcenie zawodowe mogę pisać z błędami ale inż. mgr. czy dr. doc. chyba powinien potrafić pisać poprawnie? Może się mylę "rolniku"? Liczba tWOICH filmów na YT ich wyświetleń świadczy o tobie:-) Kolejny lamer!!
Bardzo ciekawe urządzenie i faktycznie ergonomia użytkowania znacznie wyższa niż współczesnych konstrukcji. Myślę, że obecnie boją się dużej liczby przełączników, bo wymuszą większą obudowę i podniosą awaryjność. Trudno im też zmienić funkcję.
Kupiłem na Aliexpress miniaturowy ZOYI ZT703S. Podobno jest niezły.
Większa ilość przełączników = większe skomplikowanie panelu = większe nakłady produkcyjne = większe koszty wytworzenia
Mega ciekawa historia, urządzenia z „tamtych lat” mają duszę. Pozdrawiam Piotrze 👌💪🏻👍
Pozdrawiam 🙂
HP - kawał pięknej i inżyniersko bardzo ciekawej historii techniki pomiarowej, proszę o więcej.
Super! Wspomnienia mnie dopadły - pierwszą cyfrówką którą miałem po litewskim C1-112A był starszy brat bohatera tego filmu a mianowicie HP54201A digitizing oscilloscope.Na znanym portalu aukcyjnym w 2002r kosztował ok. 1k zł.Był bardzo głośny.W 2006 w zakupiłem Rigola DS 5062MA (zresztą to bliźniaczy model z agilentem 3062a) którego mam do dzisiaj - w porównaniu do hp to był przeskok technologiczny.To co się teraz dzieje w pomiarówce to kosmos - wystarczyło 20 lat…
Cenne wspomnienia :)
Bardzo dziękuję za ten film. I za wspomnienia.
Pozdrawiam
Super materiał!
Elegancko. Pozdro dla Szamana z AGH 🔥🇵🇱
Dziękuje za wyklad. Urządzenia produkowane były pancerne. Do dziś dzialaja. Nie mialy latwego życia. Nowe wątpię ze po 30 latach będą jeszcze działać.
I działają!
AAaach - pamiętam jak wchodziły - to było marzenie🙏niestety wtedy - nieosiągalne... Świetny materiał aż łza w oku się zakręciła😂🤣
Cieszę się, że mogłem przypomnieć sobie stare czasy 🙂
Brawo Panie Piotrze.
Fajny odcinek. Ja na swój pierwszy oscyloskop kupiłem z Ebay'a HP 54645D, więc bardzo dużo rzeczy które pokazałeś mam również u siebie, wraz z tym niesamowitym lampowym wyświetlaczem. Chciałbym tylko jeszcze jedną, drogą rzecz do tego oscyloskopu - sondę do kanału cyfrowego... droga zabawa :D
To czego temu brakuje a u mnie z kolei jest, to funkcja MegaZoom, czyli prekursor tych wszystkich "UltraVision" dostępnych w nowych oscyloskopach Keysighta/Rigola i innych, oraz możliwość wyzwalania chyba na kilka różnych sposobów (TV/glitch/edge/pulse/digital itp.). No i oczywiście 16-kanałowe gniazdo cyfrowe (mam niestety tylko 2 analogowe)
Swoją drogą widziałem na jednym z odcinków u pana DHO800 od Rigola. Niesamowite że mamy teraz tani dostęp do 12-bitowych oscyloskopów
Super, kiedyś to było moje marzenie 👍😀🦊
Piękny okaz się trafił, aż miło obejrzeć.
Zastanowiła mnie trochę ta cena 15000 USD na chwilę premiery i zrobiłem sobie małą analizę ówczesnej dostępności finansowej takiego sprzętu, dla przeciętnego Kowalskiego, w roku 1990r.
15.000USD x 9.500PLZ(kurs) = 142.500.000PLZ
Średnia krajowa 1990r = 1.029.600PLZ
142.500.000 / 1.029.600 = 138,4 średnie krajowe
Średnia krajowa 2023r =5.361PLN (netto)
5.361PLN x 138,4 = 741.962,4PLN
Gdyby odzwierciedlić stan portfela dzisiejszego Kowalskiego, to dziś musiałby wydać na takie cudo ok 750 tys. PLN 😆
A jakie cudo można dziś kupić za 750 tys. PLN oto jest pytanie 😁
Dwa bardzo dobre Siglenty, lub innych markowych firm😁
Nie uwzględniłeś zmiany realnej wartości pieniądza jaką się dokonała przez te 35 lat i to że polskie społeczeństwo bardzo mało zarabiało - pogrążone w hiperinflacji, gdzie przeliczasz zarobki w zasadzie jeszcze nierynkowe z ceną pochodzącą z wolnego rynku. Więc twoje wyliczenie, jest realnie funta kłaków warte - twoje wyliczenie jedynie świetnie pokazuje ilu krotnie byliśmy biedniejsi od zachodu w porównaniu do czasów dzisiejszych. Realnie to sporo mniej. Prędzej można przeliczyć jak Pan Profesor Piotr. Dzisiaj te 15k$ to około 150k zł. Co w przybliżeniu jest warte ok. 30 wypłatom średniej krajowej netto.
@@Electester oczywiście też masz rację. Chciałem tylko zobrazować, jak nieosiągalny i abstrakcyjnie drogi był WTEDY taki sprzęt dla POLAKA.
Co do porównania dla amerykanina wszystko się zgadza. 😁
a za komuny w przeliczeniu USD - ówczesny żeton, to ten oscyloskop kosztowałby na dzisiejsze z 15 milionów obecnych żetonów. tak wiec te kalkulacje są nieco zabawne. Lepiej zostać przy dolarach bo tam nie było absurdów jak w patatajni
Dzień dobry. Z ciekawością i zainteresowaniem oglądam pana audycje na tym kanale. Ciesze się również że, poruszył ktoś w końcu problem pomiarów. Bo jak to śpiewał pan Kaczmarek - każdy "mierzyć" może... Wracając do powyższego tematu oscyloskopu. Należy jeszcze wspomnieć o dokumentacji dostarczanej z tymi maszynami. Była obszerna - nie dotyczyła jedynie obsługi i pomiarów, ale co istotne naprawy i kalibracji. Dziś do plastikowych - chińskich gumolitowych badziewi tego nie dostaniemy. Warto by było zrobić artykuł o takiej problematyce. Sposób kalibracji i ich wykonanie - to prawdziwa przygoda metrologa. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
Dziękuję i pozdrawiam
Dziękować Szamanie za dzisiejszą owocną prezentacje 🤝🐣🦉
Czy w tym oscy jest nietypowa lampa CRT?
Raczej kineskop
@@krisd4219 tam siedzi zwykły (a raczej lepszy) monitor CRT. o ile dobrze pamiętam - cała elektronika jest obsługiwana chyba (CHYBA) procesorem klasy MC68000 (lub wyzszym) zatem panie Piotrze - ma pan chyba ponownie swego rodzaju Amige w swoim laobratorium :)
Na oscyloskopach cyfrowych tego typu pracowało się świetnie. Nowy Rigol może niby nieco więcej, ale ma gorsze parametry i mniej wygodną obsługę. A klasa bez porównania z widocznymi na nadstawce wynalazkami Calmet i Zelap ;) Choć to sprzęt zupełnie innej natury.
Witam. Pamiętam,że na oscyloskopie HP54600 po raz pierwszy (początek lat 90) mogłem użyć funkcji infinite persistence (nieskończony czas poświaty). Stosowałem do orientacyjnego pomiaru wolnego jittera(wandera) sygnałów zegarowych 2048kHz . Wystarczyło poczekać np 15min i zmierzyć kursorami grubość przebiegu na poziomie osi czasu. Proste i skuteczne bez użycia skomplikowanych analizatorów MTIE
Proszę o więcej takich perełek 🙂 W sensie ciekawych historii.
No .. i w tej serii HP54600 jeszcze w Tetrisa sobie pograles :D
Mieliśmy zajęcia z Metrologii na takim oscyloskopie 2 lata temu na WE PW.
Witam panie Piotrze,
Z bardzo podobnym modelem pracowałem kiedyś (około roku 2000) podczas pracy dyplomowej. Wersja tego oscyloskopu do której miałem dostęp była z tej samej rodziny i wyglądała prawie dokładnie tak samo jak ten z filmu z jedną drobną ale bardzo istotną różnicą.
Parametry części analogowej były takie same, natomiast nasza wersja miała jeszcze jeden mega użyteczny dodatek - 16 liniowy (albo 32, nie pamiętam dokładnie - prawie 25 lat robi swoje) analizator stanów logicznych.
Był on bardzo zaawansowany jak na tamte czasy - każda linia miała oddzielnie ustawiane progi logiczne, możliwość pracy na sygnałach różnicowych, dekodowanie danych na wybranych liniach (np. UART, SPI i jeszcze inne).
Nie pamiętam czy prędkość maksymalna tego analizatora była taka sama jak pasmo oscyloskopu, ale z własnego doświadczenia wiem, że analiza sygnałów cyfrowych 160MHz nie stanowiła żadnego wyzwania dla tego sprzętu.
Bardzo przydatną funkcją tego systemu było to, że kanały oscyloskopowe można było wyzwalać analizatorem. Działało to także w drugą stronę - kanał oscyloskopu mógł wyzwolić analizator.
To w praktyce oznaczało, że w naszej pracowni to jedno urządzenie było "wołem roboczym" do uruchamiania i badania urządzeń mieszanych analogowo-cyfrowych.
Ustawienie zależności czasowych procesor -> przetwornik - żaden problem
Pomiar czasu od zdarzenia analogowego do momentu aż cyfra "wypluwa" poprawne dane - proszę bardzo
Sprawdzenie, czy błędne dane cyfrowe nie wynikają z problemu terminacji linii sygnałowych - oczywiście
i można by tak wymieniać dalej ...
Co do ergonomii to muszę się z Panem absolutnie zgodzić. Widać było, że ktoś w HP porządnie przysiadł nad tematem. Nigdy nie miałem potrzeby używania manual'a do tego oscyloskopu
a wszystkie jego funkcje były dokładnie tam, gdzie bym się tego spodziewał.
Sorki za przydługi post, ale aż łezka się w oku kręci na wspomnienie gdy człowiek był piękny, młody i musiał "ożenić" TMS320C54 z przetwornikiem ADC, małą FPGA, równoległa pamięcią FLASH, głowicą analogową i potem to wszystko oprogramować ;)
Pozdrawiam
Dziękuję za wspomnienia 🙂
Ja Man kłopot z obwiednia w dzisiejszych oscyloskopach Keysigta. Używają Hubert transform a to powoduje nieprawdopodobne zniekształcenia i niestabilność pomiaru. Lepszym jest zastosowanie Max average reading, jednakże trzeba mieć sygnał który nie jest zsynchronizowany z 10MHz zegarem żeby miał jakieś drganie. Nie jest to wtedy real time, ale wynik jest doskonały.
Przypomniało mi się jeszcze jedno zastosowanie HP54600. W Technikum Elektronicznym podczas pracowni częśc grupy wysyłala znak że złacza serial (RS232) a druga część i odczytywała znak manipulując kursorami. Łatwe to nie było że względu na logikę ujemną i różne przepływności,ale bardzo dydaktyczne
Fajne czasy. Wszystko blisko sprzętu 🙂
Nie pamiętam jaką miał częstotliwość próbkowania HP54600 ale można było zmierzyć amplitudę sinusa 170MHz z błedem mniejszym niż 3dB pomimo deklarowanych 100MHz pasma toru Y. Porównywałem z pomiarem sondą wcz plus V640 . Nasze 170MHz to heterodyna odbiorników radiotelefonów na pasmo 160MHz. Amplituda rzędu 2v , sonda detekcyjna mierzyła poprawnie. Po raz pierwszy można było chociaż ocenić czy heterodyna nie produkuje przebiegu silnie odkształconego. Producent zachował zapas w stosunku do kryterium Nyquista. W tych czasach nie istniały konwertery A/D np 1Gb/s. Ok roku 2000 mieliśmy już osc o paśmie 500MHz ,ale przebiegi wciąż przyśpieszaly.
I to utrzymuje się do dzisiaj w porządnych konstrukcjach. Pasmo zazwyczaj jest szersze niż deklarowane.
uważam, że lata '90 to jest złoty wiek szeroko pojętej elektroniki - teraz wszystko mieści się na jednym chipie, wydaniami rządzą handlowcy i marketing, przez co wypuszczane są urządzenia pełne bugów, niedoróbek albo żenujących oszczędności. Myślę, że obecni młodzi inzynierowie mieliby ogromne problemy, żeby jeszcze raz wymyślić i skonstruować np. magnetowid.
Miałem podobnego Hamega również ze stacją dyskietek 3,5 cala.
Dobry materiał👍
U mnie też nie działał jeeen kanał o dziwo.
Ciekawe czy dałoby się podmienić stację na współczesnego GOTEKa i FlashFloppy obsługujące obrazy dyskietek prosto z pendrive'a USB :)
Mam takiego HP w wersji 2-kanałowej :D to był napawdę dobry sprzęt!
Jestem ciekaw czy dałoby się zamienić stację dyskietek na emulator FDD-USB pod pendrive'a. W PCtach się to spisuje 🤔
No to jest fajny projekt dla studentów - emulacja stacji dysków na karcie SD.
15:14 30 czy 20 MHz? Znalazłem dokumentację, ale tej informacji znaleźć nie mogę. Ale za to doczytałem (co widać na filmie), że ma tylko 7 pF na wejściu. Ciekawa maszyna. Chcę taką od Mikołaja.
30MHz. Standard 20 MHz utarł się chyba później
Kiedyś w EP widziałem oscyloskop z Windows 95, na którym grali w karty:)
Teraz twórcy firmy Hewlett Packard to przewracają się w grobie bo ta nazwa kojarzy się teraz z tanimi drukarkami a nie sprzętem pomiarowym najwyższej klasy. HP miało jeszcze doskonałe precyzyjne multimetry. To jest sprzęt o niebo lepszy od współczesnych błyskotek. Świat poszedł w złym kierunku podobnie jak w samochodach jest teraz ekranoza zamiast przyjaznych i logicznych przełaczników.
W latach 70tych mieliśmy mocny zespół specjalistów od od oscyloskopów próbkujących pod kier prof Baranowskiego. Niestety polityka uniemożliwiła produkcjė a wcale nie byliśmy daleko za Amerykanami
Ten mocny polski zespół.
Już dawno zdechł .
@naumgoldapfel Proszę o kulturalne komentowanie
a w jakiej dziedzinie patatajniajcarze nie miały mocnych zespołów. tylko zawsze k. coś im nie wyszło. Mocny zespół ulepił tarpana, mocny zespół ulepił poldka kiedy na zachodzie były solidne, trwałe i komfortowe auta, kolejny mocny zespół wystrugał czarnobiały lampowy tv kiedy na zachodzie były tv kolorowe z OSD i z pilotami. I tak mozna bez końca
@@andr27niestety, jest to bardzo smutne, ale muszę przyznać rację. Do dnia dzisiejszego ciągle słyszę, że to czy tamto by było w naszym kraju, no ale komuna nas ciemiężyła. Tylko, że to było 35 lat temu, to co robiliśmy przez ten czas, jak długo jeszcze będziemy zwalać na komunę?
Witam, jak zawsze świetny materiał. Jeżeli oscyloskop jest na sprzedaż, proszę o kontakt na mój email - znajduje się on w opisie mojego kanału. Szukam tego konkretnego modelu już od bardzo długiego czasu. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Przykro mi ale ta perełka zostaje u mnie 🙂
@ No cóż warto było spróbować :) Jesli zmieni Pan zdanie to proszę o mnie pamiętać heh Pozdrawiam.
Hp dobry sprzęt, mam oscyloskop , analizator , zasilacz , multimeter , częstościomierz
Z elektrośmieci wygrzebałem taki sprzęcik: Hewlett Packard 1663C Logic Analyser. Do czego może się to przydać? Na pierwszy rzut oka urządzenie działa.
Analizator stanów logicznych jak nazwa wskazuje. Taki jakby oscyloskop, ale tylko do sygnałów cyfrowych, bo pokazuje tylko 0/1.
Pracowałem kiedyś na analizatorze HP z pasmem do 1 GHz, kosztował tyle, co samochód z górnej półki... to se ne vrati... 😉
Fajnie oglądać się sprzęt z lat 80 90
Pytanie czy cyfrowy czy hybrydowy. Bo jeśli on kreśli przebieg analogowo a jedynie pomiary do wyświetlania przetwarza cyfrowo to to jest zupełnie inna bajka niż cyfrowy oscyloskop, który krzywą kreśli też z sampli. Hybrydy mają tą zaletę, że rysują "to co słyszą".
Już na początku filmu powiedziałem, że będziemy pracować na wyświetlaniu pojedynczych próbek..
@@piotrburnos1004 Tak, tak. On jest cyfrowy. Trochę zbyt skróciłem myśl. Chodzi o to, że są takie hybrydy i są moim zdaniem lepsze. Natomiast część z tych możliwości jakie ma ten Phipips to ma mój znacznie gorszy i prostszy cyfrowy Gratten. Nawet nie wiedziałem, że od tego się też odchodzi w cyfrowych oscyloskopach, także tych z wyższej półki.
Może wystarczy trochę przemyć głowice stacji dyskietek ?
Może... Kalibracja też konieczna.
@@piotrburnos1004 Po tylu latach jakiś serwis się mu należy :)
Jak najbardziej 🙂
@@piotrburnos1004 To długie bootowanie wynika z algorytmu bootowania.
W współczesnych urządzeniach które przy starcie kopiują program do przestrzeni ram, a dopiero potem go tam odpalają. W urządzeniach z lat 80/90 procesory odrazu odpalają oprogramowanie z pamięci stałej "rom" lub "eeprom".
Ta procedura została wprowadzona ze względu na krótszy czas dostępu do komórki pamięci ram, dzięki temu programy pracują szybciej.
Ale jest pewno "ale", pracę w przestrzeni pamięci "ram" jest łatwiej zakłócić, co powoduje błędy i czasowe zawieszania programu, jeśli błąd pracy programu nie zostanie wychwycony to program utyka w jakiejś martwej pętli.
Dlatego urządzenia z lat 80/90 działają pewniej od tych współczesnych. Są bardziej odporne na zakłócenia EMC.
Likwidacja firmy była po 1989 ?
HP??
@@piotrburnos1004 Tak Hewlett Packard. Nikt w normalnym kraju, dobrego i sprawnego sprzętu nie złomuje.
Nadal nie rozumiem. HP nie została zlikwidowana
@@piotrburnos1004 Wiem że Firma HP istnieje. Chodzi mi o to inne laboratorium z którego uratował Pan ten oscyloskop HP. Czy ono istnieje? Co się wydarzyło że złomowano sprawny sprzęt ?
Tam zmieniano wyposażenie i robiono remont. Stąd nieużywany sprzęt można było zabrać. Co zostało szło do likwidacji.
Jakość plastiku, opisów, kolorów, gałek, gniazd, ergonomia. Dziś za taką jakość też się dużo płaci.
Możesz wyjaśnić trup ekwiwalentny dla tych którzy nie znają tego działania.
To zostało dokładnie wyjaśnione we filmie...
Przesunięcie daty wynika z niedokładności RTC :) W obecnych czasach gdy RTC jest korygowany z serwerów NTP o tym się zapomina ;-)
Konkretnie kwarcu w RTC. Jeżeli jest to standardowe 32768 Hz, to trzeba pamiętać, że w owych czasach nie były one przesadnie dokładne.
Nie wiemy kiedy był nastawiony, ale jeżeli nawet "tylko" 10 lat temu, to kilka dni do przodu jest niezłym wynikiem.
A o jakości baterii nawet nie wspomnę - to na pewno porządna bakteria z platyną zamiast srebra :)
Jeżeli dostałbym "za darmo" taki model to pewnie bym na nim pracował, ale jeżeli miałbym kupić go współcześnie na jakiejś aukcji to już bym wolał mimo wszystko cos nowego za podobne pieniądze.
takie oscyloskopy to majatek. sam jako hobbysta mam chyba 3 oscyloskopy 1 cyfrowy i 2 analogowe (ten 3-ci wlasnie odnawiam, recap i czyszczenie przelacznikow i potencjometrow). analogowe wyswietlacze swietnie pokazuja RF sygnal z CD, DAT itd. zaden cyfrowy tak ladnie nie pokaze tego (moze te za setki tys zlotych ale mnie na nie nie stac)
Możliwe, że głowica w tej stacji dyskietek jest brudna.
Maszyna z czasów w których nikt nie kłamał ani w dokumentacji ani w reklamach. A marketingowiec nie wtryniał się inżynierowi w to ile ma być guzików, nakrętek czy śrub.
Jest lepszy chociażby dlatego, że ma napęd dyskietek.
Cud techniki w tamtych latach
Zapraszam do siebie, moj PIII 1.0 posiada 1.44, bo jakos musze autoryzowac eagle 3.55 xD
Ile chcecie za niego ?
:D
Dlaczego taki sprzet sie zlomuje zamist wystawic na aukcji na allegro choćby. To jest marnotrawstwo, sorzetu ktory migltby sluzyc jeszcze wielu amatorom chocby. Albo mozna by przekazać jakims hackerspace itp.
Po pierwszych zdaniach wiem, że powinienem się cieszyć, że mam taki sprawny 30 letni oscyloskop Fluka.
Super!
@piotrburnos1004 jednak temu HP to mógłby buty czyścić. Ten HP to wyższa półka. A mam pytanie do pana. W jakich pomiarach oscyloskop z lampą jest lepszy od oscylokskopu w pełni cyfrowego ? Serwisanci naprawiający sprzęt audio CD używają lampowych oscyloskopów bo potrafią one prawidłowo wyświetlać na przykład krzywe Lissajous
Dr. hab. inż. (obojga narodów) zamiast "w filmie" mówi "na filmie"! Wymowa gorsza niż u ucznia podstawówki przykładowo "podglądnąć". Czy zawsze im więcej tytułów tym mniejsza wiedza?
A ty kim jesteś, tęczowy trollu, że się tu i w innych miejscach wysmęcasz? Nie masz nic innego do roboty? Dawno nie widziałem, żeby jakiś typ miał takie buldupienie, jak ty! Nagraj sam coś wartościowego a nie hejtujesz innych! Czy bycie takim zgredem to twój cel życiowy? Ogarnij się koleś 🤨🫤
Dr pisze się bez kropki. Czyli chciałeś zabłysnąć krytykowaniem innych a zaorałeś się sam.
@@cefalloid Mając wykształcenie zawodowe mogę pisać z błędami ale inż. mgr. czy dr. doc. chyba powinien potrafić pisać poprawnie? Może się mylę "rolniku"? Liczba tWOICH filmów na YT ich wyświetleń świadczy o tobie:-)
Kolejny lamer!!
Proszę o zaprzestanie tej dyskusji. Na tym kanale proszę o wypowiedzi merytoryczne.
@@piotrburnos1004 Nieznajomość języka ojczystego to nie merytoryka?