Dokladnie, zgadzam sie, ze podenerwowanie irytacja dziala na nas negatywnie pobudzajaco i zazeramy ten stres. Porzadek musi byc. Porzadek to latwiejsze zycie!
Słucham i tak sobie myślę. A co np z życiem w jurtach 😀 gdzie jest jedno pomieszczenie i ludzie są szczęśliwi. Owszem mają niewiele rzeczy, tylko to co najpotrzebniejsze . To nie do końca jest tak. Kiedyś japoński naukowiec stwierdził, że nasze zachowanie, otoczenie jakie sobie tworzymy ma związek z naszym typem osobowości a pracą naszego mózgu. I ponoć introwertycy będą unikać wielości bodźców ponieważ to wymusza intensywna praca ich mózgu. Natomiast ekstrawertycy potrzebuje dla swego mózgu większych ilości bodźców i
myślę, że jurtach kluczowy jest minimalizm jednak :) ale też tam ludzie nie mają takiego przebodźcowania jak my teraz. Mają kontakt z naturą, a to reguluję pracę układu nerwowego.
w jurtach przede wszystkim nikt nie ocenia bałaganu, więc nawet jak on jest to wszystko jest ok. zresztą nie mają dużo rzeczy bo nie mają blisko sklepów,bazują na produktach organicznych .
Ja mam porzadek ale nie idealny bo w szafie mam bałagan. To wynika, ze akurat ciuchów mam za dużo. Zawsze myśle co do czego mam założyć i wybieram kilka kreacji aż w końcu na ubieram jedna areszte wrzucam do szafy a nie układam. Poza szafa jest porzadek ale mój partner robi bałagan. Zostawia jakieś koszulki na kanapie, szklanki w zlewie i zawsze o to są konflikty. Pochodzi z domu gdzie panował bałagan a jego matka jest osoba która dotyka zbieractwo. Ja natomiast wywalam niepotrzebne rzeczy jedynie ciuchy są moja pięta achillesowa. Od czasu do czadu wyrzucam niepotrzebne rzeczy zaszachuje ale to wszytjo jest na raty.
Ja zapytałabym, skąd tyle ubrań w szafie?Szczególnie, jeśli nie są używane. Kupowanie ciuchów (ale też różnych gadżetów) to też może być sposób na poprawę nastroju. Czyli za takim zakupem może kryć się zachcianka a nie prawdziwa potrzeba.
@@beata.EmocjiSieNieJe to prawda to tylko chwilowa zachcianka. Szczególnie te kompulsywne zakupy odpalają mi się pred okresem ale nie tylko . Kiedyś na poprawę humoru tak jak i jedzenie
Zgadzam się. Sprzątanie pomaga, minimalizm też, ale jak to zrobić gdy mieszkanie ma mały metraż? Ja znalazłem sposób, i bardzo serdecznie go Wam polecam - wywal co niepotrzebne do magazynu samoobsługowego. Ja akurat korzystam z magazynów STOKADO we Wrocławiu i bardzo sobie chwalę ich usługi. Macie jakieś doświadczenia z taką formą declutteringu?
Kiedyś słuchałam Beaty Pawlikowskiej, która opowiadał o tym, że marzyła o dużym domu, żeby zmienić tam wszystkie swoje rzeczy. Potem zrozumiała, że chodzi właśnie bardziej o to, żeby tych rzeczy nie gromadzić. Rzeczy nagromadzone w innym miejscu, może nie przeszkadzają fizycznie, ale są obciążeniem mentalnym. Chyba, że ktoś jeszcze nie jest gotowy, żeby się ich pozbyć.
Można. Znam osoby, które kompulsywnie sprzątają, bo np mają trudność w zbudowaniu relacji z bliskimi. Wolą zatopić się w sprzątaniu, niż się do kogoś zbliżyć, pokazać swoje miękkie podbrzusze. I jak najbardziej to może być ucieczka od emocji. Ale oczywiście sprzątanie może być jedną z kilu metod radzenia sobie z emocjami danej osoby i to jest ok. Ale jeśli to jest główny mechanizm regulujący emocje, który dodatkowo chroni przed bliskością z drugim człowiekiem, to warto coś z tym zrobić.
To prawda - trudna sytuacja. Ja w ogóle podziwiam rodziny, które potrafią zmieścić wszystkie swoje rzeczy w mieszkaniu w bloku! A zadbanie o swoją przestrzeń, odpoczynek i hobby, to naprawdę wyższa szkoła jazdy! Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
![Chino Pacas - Smith (ft. Junior H & Fuerza Regida) [Video Visualizador Oficial]](http://i.ytimg.com/vi/BVK6k56X30Y/mqdefault.jpg)
I właśnie odkryłam kolejny powód czemu bałagan nam szkodzi
każda z rzeczy, którą przyjęłam do domu sprawia radość; pozbywanie się jest bolesne
Dokladnie, zgadzam sie, ze podenerwowanie irytacja dziala na nas negatywnie pobudzajaco i zazeramy ten stres. Porzadek musi byc. Porzadek to latwiejsze zycie!
Tak! Byleby robienie tego porządku nie było bardziej stresujące niż bałagan :)
@@beata.EmocjiSieNieJe Na razie jest pyszna zabawa, bardzo uwalniajaca. Zabawa pelna refleksji rowniez! Stesu nie widac, dzieki Bogu.
Ja sprzątająca oglądając ten materiał xD działa pani natychmiastowo 🙃
:) Mam nadzieję, że dobrze wpłynęło na samopoczucie.
Muszę się zabrać za porządki :)
Dziękuję za ten filmik :) Bardzo pomocny
Dziękuję, cieszę się, że pomocny!
Dziękuję bardzo za wartościowe treści 🙏😊
Proszę bardzo :)
Super filmik pozdrawiam serdecznie
Dziękuję!
Bardzo dobry film, pozdrawiam!
Dziękuję
Ja też..... Mam to niestety 🙁
no tak sa takie zachowania schematy jasne, z czysto praktycznego punktu widzenia to ja roomba polecam swoją drogą
Ja można sobie życie ułatwić, to czemu nie? :)
Mnie czeka jeszcze porządek w szafach, pomimo tego, że już dużo rzeczy się pozbyłam 😊
Porządek w szafach to niekończąca się historia :) Dla mnie za każdym razem działa oczyszczająco i czuję, jak uwalnia się energia.
Biorę się za mój bajzel....zmotywowałaś mnie kobieto.
Cieszę się 😀
😍Wow, masz jeszcze kasety😍♥️😍
mąż kolekcjonuje :)
Po co trzymać książki ktorych sie już nigdy nie przeczyta?
mam za dużo wszystkiego - może chcę zapewnić sobie to przyjemne uczucie posiadania ulubionych rzeczy? obdarzania nimi ulubionych ludzi?
pewnie zaspokaja to jakieś potrzeby
Słucham i tak sobie myślę. A co np z życiem w jurtach 😀 gdzie jest jedno pomieszczenie i ludzie są szczęśliwi. Owszem mają niewiele rzeczy, tylko to co najpotrzebniejsze . To nie do końca jest tak. Kiedyś japoński naukowiec stwierdził, że nasze zachowanie, otoczenie jakie sobie tworzymy ma związek z naszym typem osobowości a pracą naszego mózgu. I ponoć introwertycy będą unikać wielości bodźców ponieważ to wymusza intensywna praca ich mózgu. Natomiast ekstrawertycy potrzebuje dla swego mózgu większych ilości bodźców i
myślę, że jurtach kluczowy jest minimalizm jednak :) ale też tam ludzie nie mają takiego przebodźcowania jak my teraz. Mają kontakt z naturą, a to reguluję pracę układu nerwowego.
w jurtach przede wszystkim nikt nie ocenia bałaganu, więc nawet jak on jest to wszystko jest ok. zresztą nie mają dużo rzeczy bo nie mają blisko sklepów,bazują na produktach organicznych .
Ja mam porzadek ale nie idealny bo w szafie mam bałagan. To wynika, ze akurat ciuchów mam za dużo. Zawsze myśle co do czego mam założyć i wybieram kilka kreacji aż w końcu na ubieram jedna areszte wrzucam do szafy a nie układam. Poza szafa jest porzadek ale mój partner robi bałagan. Zostawia jakieś koszulki na kanapie, szklanki w zlewie i zawsze o to są konflikty. Pochodzi z domu gdzie panował bałagan a jego matka jest osoba która dotyka zbieractwo. Ja natomiast wywalam niepotrzebne rzeczy jedynie ciuchy są moja pięta achillesowa. Od czasu do czadu wyrzucam niepotrzebne rzeczy zaszachuje ale to wszytjo jest na raty.
Ja zapytałabym, skąd tyle ubrań w szafie?Szczególnie, jeśli nie są używane. Kupowanie ciuchów (ale też różnych gadżetów) to też może być sposób na poprawę nastroju. Czyli za takim zakupem może kryć się zachcianka a nie prawdziwa potrzeba.
@@beata.EmocjiSieNieJe to prawda to tylko chwilowa zachcianka. Szczególnie te kompulsywne zakupy odpalają mi się pred okresem ale nie tylko . Kiedyś na poprawę humoru tak jak i jedzenie
Zgadzam się. Sprzątanie pomaga, minimalizm też, ale jak to zrobić gdy mieszkanie ma mały metraż? Ja znalazłem sposób, i bardzo serdecznie go Wam polecam - wywal co niepotrzebne do magazynu samoobsługowego. Ja akurat korzystam z magazynów STOKADO we Wrocławiu i bardzo sobie chwalę ich usługi. Macie jakieś doświadczenia z taką formą declutteringu?
Kiedyś słuchałam Beaty Pawlikowskiej, która opowiadał o tym, że marzyła o dużym domu, żeby zmienić tam wszystkie swoje rzeczy. Potem zrozumiała, że chodzi właśnie bardziej o to, żeby tych rzeczy nie gromadzić. Rzeczy nagromadzone w innym miejscu, może nie przeszkadzają fizycznie, ale są obciążeniem mentalnym. Chyba, że ktoś jeszcze nie jest gotowy, żeby się ich pozbyć.
to chyba już wiem, czemu nie lubię wracać do mieszkania...
To mam nadzieję, że nagranie było inspiracją do zmian, aby powroty były bardziej przyjemne :) pozdrawiam
braava jest fajna do podłóg i naprawdę oszczedza czas
A czy można kompulsywnie sprzątać by zagłuszyć pewne emocje?
Można. Znam osoby, które kompulsywnie sprzątają, bo np mają trudność w zbudowaniu relacji z bliskimi. Wolą zatopić się w sprzątaniu, niż się do kogoś zbliżyć, pokazać swoje miękkie podbrzusze. I jak najbardziej to może być ucieczka od emocji. Ale oczywiście sprzątanie może być jedną z kilu metod radzenia sobie z emocjami danej osoby i to jest ok. Ale jeśli to jest główny mechanizm regulujący emocje, który dodatkowo chroni przed bliskością z drugim człowiekiem, to warto coś z tym zrobić.
wśród jedzenioholików znam osoby, które urządziły dom wg własnego uznania, a jednak cierpią na kompulsywne objadanie się :(
Jedzenie kompulsywne jest dużo bardziej skomplikowanym tematem i ma różne przyczyny, najczęściej sięgające dzieciństwa.
brak umiejętności podejmowania decyzji powoduje, że nie wiem, czy ta książka/sukienka/wazon będzie potrzebny... :(
tu nawet nie chodzi o to, czy coś będzie potrzebne czy nie, tylko jakie emocje czujemy patrząc na dany przedmiot
Pani Beato, sama prawda. Nic dodać, nic ująć. Bardzo dziękuję za Pani pracę dla nas. 😘
Cieszę się, że mogę pomóc :)
Dzien Dobry. Jaka jest nazwa grupy na facebooku. Dziekuje, pozdrawiam 💜
Link do mojej grupy jest w opisie do filmu :)
eliminowanie wywołuje uczucie straty, żałoby, smutku
Mogą pojawić się takie uczucia. Ale też mogą pojawić się inne - ulga, radość, poczucie wolności itp
No ciekawe jak biegaja dwa roczniaki i uczeń, jest praca hobby szycie i potrzeba odpoczynku. Taa 4 osoby w kawalerce ma malo rzeczy
To prawda - trudna sytuacja. Ja w ogóle podziwiam rodziny, które potrafią zmieścić wszystkie swoje rzeczy w mieszkaniu w bloku! A zadbanie o swoją przestrzeń, odpoczynek i hobby, to naprawdę wyższa szkoła jazdy! Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarz :)
@@beata.EmocjiSieNieJe dziękuję.fakt zbieram sie do oddania połowy rzeczy bo dzieci wyrosły tyle ze chwile temu to robilam uffff syzyfowa praca.
@@AraEmi u mnie to samo - też mam trójkę :) jak tylko coś oddam, to zjawia się ktoś, kto mnie obdarowuje kolejnymi :)
Fajnie że masz rodzinkę ciesz się
Trash in - Trash out
Pozytywny kanał.
Dziękuję!