5 lat temu moje życie przewrócił się do góry nogami. Za tym poszlo: 1. Całkowicie odrzuciła telewizję,, 2. Rzuciłam pracę której nie cierpualam. 3. Zaczęłam ćwiczyć i chodzić na świadomy spacer. 6. Zrobiłam cudowne studia podyplomowe. I w konsekwencji 100 innych zmian. Wniosek? Czasami trzeba się przewrócić żeby wstać i zmienić kompletnie wszystko. Siebie również. Pzdr WIELKIE KOBIETY !! ❤❤😍😍😍
A ja mając 48 lat polecialam do Us bez jezyka I z 10cioma dolarami w kieszeni.Była to najlepsza decyzja jaką podjęłam.Jestem tu już 20 lat I nie żałowałam nigdy że opuściłam Polskę
Beatko,swoją zmianę zaczęłam budowac z Tobą .Obejrzałam 3 kroki,zaufałam Ci i popłynęłam .Było to 2,5 roku temu.Żeby nie Ty,myśle ze nie udałaby mi sie ruszyć w ta drogę .Teraz jestem szczesliwa i pewna siebie kobieta,która wie czego chce i dalej sięga po więcej .Wielkie Dziękuje 🙏🙏🙏❤️❤️❤️😘😘😘
Ile trzeba przeżyć,ile doświadczyć, ile przemyśleń,ile walki że swoimi slabos- ciami by dojść do tak wielkiej wiedzy o sobie I życiu.wielki szacunek dla Pani Pani Beatko.pozdrawiam serdecznie.
Moje dziecko kochało bardziej telewizor- bajki niż nas, rodziców. Mamy dwójkę dzieci 4 i 2 latka, zastanawiałam się jak ja sobie sama w domu poradzę z dwójką. Kilka dni minęło jak już wyłączyliśmy bajki, przekonałam się że mojemu starszemu dziecku oglądanie bajek nie służy. Młodsza corka zupełnie nie zwracala uwagi na bajki, za to starsza od świtu do nocy a później nie mogłam złapać z nią kontaktu. Była złośliwa, dokuczała mi, mówiła brzydkie słowa i nie słuchała mnie. Dziś już wiem, że podjęliśmy z mężem dobra decyzję. Wystarczyl jeden przycisk, tak dużo zmienil a teraz moje dziecko biega, śmieje się, jest radosne, pogodne i szczęśliwe. Cieszę się, że odzyskałam miłość mojego dziecka tak ważna i bezcenna wartość w rodzinie. Wiele zależy od nas kobiet, matek, żon to my same pracujemy na swoje szczęście i naszych najbliższych. Pozdrawiam
Pani Beato.Jak to dobrze ze mamy takie osoby jak Pani.Nawet Pani moze nie wie jak pozytywnie wplywa Pani na zycie ludzi i zmienia je w pozytywny sposob.Dziekujemy
Podjęłam takie wyzwania 32 dni temu, kiedy zaczęło mi szwankować oko. Dawno je chciałam zrobić ale jakoś nie mogłam. 1) zaczęłam chodzić spać zgodnie z zegarem biologicznym mojego organizmu, 2) dzięki temu schudłam, porzuciłam niewłaściwe jedzenie, mówiąc sobie, że " zrobię to tylko dziś" i tak już to trwa 32 dni, i mi z tym dobrze, 3) chodzę na spacery 4) porzuciłam wieczorne bezproduktywne przesiadywanie przed komputerem, 5) zaczęłam prowadzić dziennik emocji i żywieniowy....:)))
@@onaonaona8573 Rozumiem. Znam stan obwiniania innych za swój stan. Też tak czułam . Ja nie mam męża, mam pracę, wstaję rano, żeby gotować dzieciom zdrowe jedzenie, które biorą ze sobą do szkoły i przedszkola, bo mają alergię na różne produkty. Nie mam męża, ani innego mężczyzny. Nie mam też zbyt dużo tzw czasu dla siebie, bo pracuje zawodowo na etacie. I jestem autentycznie szczęśliwa. Z dziećmi. Kocham siebie, kocham dzieci. Jestem spokojna, robię to, co jest do zrobienia. Nie pisze, żeby się chwalić, żeby teraz wszyscy mi pisali, że jestem super, a pani Beata dała mi lika. Pisze, żeby Ci powiedzieć, że Twoje szczęście naprawdę zależy od Ciebie. Nawet jeśli masz dzieci, nawet jeśli masz lub nie masz męża, pracę. Możesz mieć w sobie szczęście, spokój i radość. Kocham moje dzieci, kocham moje życie i nigdy nie zamieniłabym go na inne, na wyjazdy do dżungli czy w Himalaje bez dzieci. Jestem tutaj. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Dziękuję kochana p. BEATKO za Twoje drogowskazy. Dużo zmian zaszło w moim życiu, nie mniej jednak moje choroby ograniczają moje możliwości dokonywania zmian, których chciałabym.
Odkąd na Panią trafiłem nie mogę przestać zadziwiać się kolejnymi materiałami, tak do mnie trafiają. Pani czyny są wspaniałe! Jest Pani wspaniałą, mądra i piękna Kobietą. Gorąco pozdrawiam:)))))
Słucham znowu od nowa, bo pierwszy raz zasypiałam z telefonem przy uchu, wtedy nawet łapki nie przyciskalam. Tylko, słuchałam, słuchałam. Budziłam się w nocy i dalej słuchałam. Kocham Cię za to, że jesteś Beatko.💌💜
Ja lubię zmiany, ale do poważnych zmian, które wymagają ode mnie działań faktycznie trudno się przełamać. Tym bardziej, ze trzeba zdobyć potrzebną wiedzę, przetrzeć nowe szlaki... Film trafił do mnie w 100%. Od jakiegoś czasu wiem, w jakim kierunku chcę iść, ale właśnie dla tego poczucia bezpieczeństwa ciągle szukam jednak stałej pracy, zamiast skupić się na pisaniu, z którego chcę żyć i z którego praktycznie się utrzymuję, gdy nie pracuję na etacie. Do tego otaczamy się ludźmi, którzy nie rozumiejąc, co robimy, nie tylko nas nie podtrzymują w tym, że nasze decyzje są słuszne, lecz wręcz zniechęcają swoją reakcją tj. wywracanie oczyma, dziwna cisza. Żeby wyrazić dezaprobatę nie są potrzebne słowa. Brakuje mi w życiu mądrych, odważnych ludzi, którzy w życiu potrafili pójść własną drogą.
Dzień dobry. Oglądałem wywiad z Panią w Bentley'u i bardzo mi się spodobał i od razu przeszedłem tu i podejmuję to wyzwanie, te zmiany, od dziś. Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia gdzieś, kiedyś. Paweł Binert
Bardzo dobry temat. Większość ludzi codziennie o tym myśli, że musi coś zrobić ze swoim zyciem, tylko nie wie jak i od czego zacząć. Najważniejsze; 8 lat zero telewizji, zmiana diety/bez mięsa/, spacery z psem, las, spokój. Unikanie ludzi toksycznych...
Trzeba z nimi zerwać kontakt na jakiś czas przynajmniej i wzmocnić Siebie, ja byłam niepełnoletnia i maja dość myślałam - albo dom dziecka albo wytrwam do 18 i odpuszczę dom. Nie miałam odwagi by pójść do domu dziecka i przetrwała a potem się wyprowadziłam.....dluga historia ale po wielu latach zrozumiałam, że toksyczna mama była nieszczęśliwa i nie umiała dobie poradzić że swoim życiem, po jej śmierci bardziej zrozumiałam o co chodzi tylko że bardzo pomału, mozolnie walczę ze starymi nawykami myślowymi. To smutne ale warto, warto wybaczyć, kochać i współczuć tym toksyczny rodzicom, ale jeśli nam szkodzą go kochać i zadbać o swoje DOBRO. I KOCHAĆ SIEBIE. To niełatwe, zwłaszcza po doświadczeniu toksycznych jardów, ale warto warto iść i działać. Ja do dziś pracuje nad tym i mam zawieszki ale widzę z czasem że jest lepiej i będzie jeszcze lepiej Życzę powodzenia 💚💗
Pięknie mówisz,ja na przestrzeni kilku ostatnich lat wyeliminowałem ze swojego życia kilka toksycznych ,, przyjaciół" i zostawiłem sobie tylko jednego dobrego kumpla i polecam każdemu uważam to za początek dobrym zmian dla siebie w życiu,ale wiem że jeszcze jest kupa do zrobienia bym osiągnął swoje cele, był szczęśliwy i zmienił swoje życie na takie jakie chce 😉
2 miesiące temu zaczęłam codziennie medytować oraz prowadzić dziennik. Z początku się do tego zmuszałam, ale już po 2 tygodniach stało się to moim nowym nawykiem, a po za tym zaczęłam lepiej spać, nie reaguję negatywnie na zmiany pogody, odstawiłam alkohol i słodycze, jem mniej mięsa i mam cudownie jasny umysł :)
Dzięki tym małym rzeczą jak np. przerywnik na chleb albo zwracanie się bezpośrednio do mojej osoby czuję się bardzo bezpiecznie i komfortowo. Jestem w stanie zaufać i zmienić swoje życie, które obecnie kręci się w kółko.
Tak, zacznę to od dzisiaj. Kiedy Pani słuchałam czułam, że jest to możliwe i że mi się to uda. Chociaż rzeczy proste są najtrudniejsze do zrealizowania. To chcę zacząć i musi się udać. Dziękuję i pozdrawiam 💚
Pani Beatko, podejmuję wyzwanie! Jak na razie udaje mi się od kilku już mcy walczyć ze swoim angielskim ( którego się wstydzę, a chciałabym lepiej mówić i pisać w tym jeżyku), a od kilku dni na nowo polubiłam się z mapą, turystyką moją pasją ze studiów. Myślę, że dam sobie radę! Dziękuję, ogromnie dziękuję za Pani słowa i filmy!
Dzień dobry Pani Justyno! Trafiłam dziś na Pani posta i zastanawiam się jak przez minione dwa lata, odkąd dokonała Pani wpisu, zmieniło się Pani życie? Czy udało się Pani podszlifować angielski ? I co z tymi podróżami ? Czy mapa jest dalej w ruchu? Proszę wybaczyć bezpośredniość, ale przechodzę trudny czas po stracie … szukam nowej drogi … Pani wpis dał mi jakby natchnienie, ze wszyscy mamy swoje góry do zdobycia. Pozdrawiam, Aneta
Beatko Twoje mądre przekazy , bardzo mi pomagają w moim życiu, dlatego jestem wdzięczna Ci bardzo za ich przekaz .Pozdrawiam bardzo serdecznie ciepło i wielkie dzięki. Bądź zdrowa Beatko.
W tym roku wiele się zmieniło w moim życiu. Podjęłam kroki, które wcześniej było ciężko wykonać. 1.Zostałam singielką porzucając toksyczną relację i uczę się kochać siebie po raz pierwszy naprawdę. 2.Zapisałam się na zajęcia fitness, o których myślałam wcześniej. 3.Zapisałam się na kurs języka i zaraz zacznę kolejny poziom. 4. Poszukuję nowej pracy, bo ta mi nie służy. 5. Spełniłam swoje marzenie o podróży do Włoch. 6. Zaczęłam bardziej dbać o swoje zdrowie, dlatego rozpoczęłam fizjoterapię, aby poradzić sobie z bólem pleców. 7. Pracuję nad swoim rozwojem duchowym i mentalnym (chodzę na spotkania z psychologiem i odbyłam sesje z Wewnętrznym Dzieckiem). Kiedy się zatrzymam i zauważę drogę jaką przeszłam to jestem dumna z siebie, chociaż wiem, że długa droga przede mną. Próbuje działać i zbudować siebie na nowo oraz odzyskać kontakt ze sobą, ale nie zawsze mi to wychodzi. Moje chodzenie na fitness nie jest regularne i tak samo z nauką języka (chodzę na kurs, ale nie pracuję regularnie w domu). Cieszę się, że w ogóle podjęłam się tego, ale wciąż moja podświadomość blokuje się przed zmianami i nie chce się otworzyć. Dlatego chętnie się dołączę. Może wreszcie moja podświadomość zostanie moim najlepszym przyjacielem 😊
Jestem na początku próby zmiany ale tak na prawdę. To znaczy, że wcześniej myślałam że coś zmieniał lub mówiłam że to zrobię ale to się nie stało. Pewna sytuacja w życiu była na tyle dla mnie traumatyczna że właśnie już czuję że wewnętrznie coś pękło i się zmieniło. I tak samo chce się zapisać na siłownię, chce nauczyć się języka hiszpańskiego, chce nauczyć się gry na skrzypcach. Oczywiście nie będę robić wszystkiego na raz bo może to być wielki fail więc spróbuje na początek z siłownia i później z czasem dołączę kolejny cel. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi polecam Ci pogadanki i kanał na YT Andrzeja Tucholskiego. On również porusza podobne tematy i ma fajne 'rozkminy'. Na tyle fajne, że jak go słucham to mówię 'deamn ten koleś ma rację i to takie proste i oczywiste'. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje zmiany!
Slucham po raz kolejny, 2 lata temu miałam bardzo ciężki czas, ale teraz znowu wróciłam do Twoich materiałów i teraz dopiero czerpię treści na 100 % , bardzo trafiła do mnie Twoja ksiażka,, Jak być szcześlwym singlem,, Dziękuję Beatko co dla nas robisz, to jest nieprawdopodobne bo czuję się tak , jakbyś bezpośrednio do mnie mówiła, pozdrawiam i proszę dziel się z nami swoją mądrością ❤
Kurczę to prawda,przeszłam silne zaburzenie lękowe,non stop na L4,potem odeszłam z pracy,która mi szkodziła i teraz co znajde prace 1 dziem sie cieszę a następnego dnia juz się boję wyzwania,jak dam rade jak to bedzie,dopada mnie nagłe zmęczenie i lęk i najlepej siedziec w domu.A ja bardzo chce isc do pracy,poukładac swoje zycie a tu bach...takie przeszkody.Więc to chyba o mnie.😊więc zaczynam 3 kroki😀😀😀
Dziękuję za te słowa Jakby o mnie Życzę dużo zdrowia i siły do kolejnych odcinków Dają nadzieję i siłę do pełni życia Jest Pani moja ulubioną postacią w całym RUclips Jest Pani wspaniala 😊😊😊😊
Jest Pani Cudem po prostu 🙉 pierwszy raz dzisiaj czytam Pani ksiazke i w kilka godzin przeczytalam 133str. Czuje sie jakbym czytala slowa ze z jakiegos zlota. Nie moge przestac jej czytac a juz kleja mi sie oczy. Jest Pani fenomenem, ktory powinien trafic do ludzi , kazdego kraju, bo kazdy czlowiek moglby posiadac tak cudowne wartosci ❤ Kocham Pania 😍 i z wdziecznosci za dzielenie sie tymi wartosciami, zycze Pani codziennej, kolorowej niczym tecza energii, ktora zawsze bedzie taka sila napedowa, niezaleznie od sytuacji i czasu 🎉😍😍😍❤
Świetnie Pani wygląda o innych wartościach nie wspominając :) Nie ma nic co nam szkodzi a jedynie lekcje których zadaniem jest podnieść nas na wyższy poziom świadomości
Bardzo lubię panią słuchać i oglądać.Moglabym się podpisać prawie pod wszystkim co pani mówi lub pisze,niestety pomimo tego ,nie wszystko umiem jeszcze wprowadzić w życie,brak mi samodyscypliny...kiedy to piszę to zaczynam widzieć cel dla siebie...pisanie jest naprawdę fajne..daje do myślenia..czy ja naprawdę chcę mieć więcej samodyscypliny , to wymaga pracy...nie za bardzo lubię się wysilać
Oj ta podświadomość. Ciągle mi przeszkadza w moich pięknych planach. Straszy mnie, wprowadza niepokój i ciągle,ciągle przywraca do porządku. W moim przypadku zmiana była zbyt radykalna i podświadomość błagała o rozsądek aby całkiem nie zamykać świetnie prosperującego biznesu więc posłuchałam. Teraz z perspektywy czasu widzę że to było dobre. Film dał mi wskazówkę,że wszystko to jest proces i trzeba z uwagą ze swoim wnętrzem rozmawiać. Wszechobecny haos wcale nie pomaga ale wszystko jest możliwe kiedy chce się zmiany.
@@paular.7863 czesc , idzie mi bardzo dobrze dziekuje, 5 dni do konca mi zostalo ,szalenie jestem zadowolona i jest to wspaniale wyzwanie , ktore bardzo bardzo mi pomoglo 🌈
heyka , jestem po 1,5 miesiaca codziennego sie wyprowadzania sie , uwielbiam medytacje , kocham ten nowe nawyki , jestem bardziej spokoja i wiem ze to ja rzadze swoim zyciem i decyduje 🌈🍎❤️❤️❤️❤️kocham kocham i bardzo dziekuje , za ispiracjeee P.Beato jest pani niezwykle magiczna osoba💙
Film ze sprawdzonym przepisem na pozyskanie do współpracy (nadmiernie troszczącej się o to, byśmy nie wychodzili ze swojej strefy komfortu) podświadomości. Jest też fajnym dodatkiem do czytania i do pracy z książką : "Kody podświadomości".
Wiem czego chcę.. Od kilku lat wychodzę na spacer 2 godz od 14 do16.. Tylko lustra jeszcze muszę przerobić bo do dziś nie lubię siebie w szybach..... Kocham medytować the end.. Wyzwanie życia.
Bardzo dobrze od tego czasu już bardzo dużo się zmieniło w moim życiu. Już po kilku tygodniach od zaczęcia 3 kroków podjęłam decyzję wyprowadzenia się z domu w celu odnalezienia siebie i ten proces trwa ale jestem już bardzo dobrze nie polecam oczywiście takich drastycznych kroków ale zawsze warto zrobić ten pierwszy krok albo 3 👍😉😁👍po
Witam Pani Beatko. Bardzo lubię pani książki i filmiki o samodoskonaleniu, o zmianach, przyznam że bardzo są one pomocne. Jedno pytanie jednak nurtuje mnie od dawna. Jak dorosnąć? Jak stać się odpowiedzialnym dorosłym. Mam 40 lat a nadal czuję się jak dziecko? Często czytam w różnych książkach że trzeba wyjść z roli nastolatka ( w której bardzo dużo ludzi utkwiło) I stać się dorosłym. Jak się nim stać? Co to znaczy być odpowiedzialnym dorosłym? Może nagra Pani film na ten temat, to bardzo ciekawy temat i większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy, że mimo 40, 50 lat nadal są nastolatkami. Boją się być dorosłymi, nie są pewni siebie, uzależniają się od innych i przede wszystkim dają się wykorzystywać, nie potrafią mówić nie.
Ja mam 52 lata i wewnętrznie czuję się dzieckiem cały czas. Jestem osobą na stanowisku, opiekuję się chorymi rodzicami, mam dwóch dorosłych synów. Kiedy pomyślę ile mam lat, to sama jestem tym zaskoczona.Pozdrawiam serdecznie wszystkie duże dzieci 🙂
I jeszcze jedno. Jestem na etapie podpisania umowy o prace w miejscu którego nie lubię. Wiec dziekuje za ten materiał .... zmierzam do swojej własnej decyzji .....
5 lat temu moje życie przewrócił się do góry nogami. Za tym poszlo: 1. Całkowicie odrzuciła telewizję,, 2. Rzuciłam pracę której nie cierpualam. 3. Zaczęłam ćwiczyć i chodzić na świadomy spacer. 6. Zrobiłam cudowne studia podyplomowe. I w konsekwencji 100 innych zmian. Wniosek? Czasami trzeba się przewrócić żeby wstać i zmienić kompletnie wszystko. Siebie również. Pzdr WIELKIE KOBIETY !! ❤❤😍😍😍
U mnie też 1i 2 na tak 👍 a 4, 5, 7 itd, jakie zmiany? 😐
Można widzieć jak ci się układa. Ja mam mega zmiany ale tylko na gorsze
A ja nie mogę wyjść z dołka.😢
A wielcy mężczyźni ???
A ja mając 48 lat polecialam do Us bez jezyka I z 10cioma dolarami w kieszeni.Była to najlepsza decyzja jaką podjęłam.Jestem tu już 20 lat I nie żałowałam nigdy że opuściłam Polskę
♥️
Wow
Dzielna kobitka❤
Beatko,swoją zmianę zaczęłam budowac z Tobą .Obejrzałam 3 kroki,zaufałam Ci i popłynęłam .Było to 2,5 roku temu.Żeby nie Ty,myśle ze nie udałaby mi sie ruszyć w ta drogę .Teraz jestem szczesliwa i pewna siebie kobieta,która wie czego chce i dalej sięga po więcej .Wielkie Dziękuje 🙏🙏🙏❤️❤️❤️😘😘😘
Ile trzeba przeżyć,ile doświadczyć, ile
przemyśleń,ile walki że swoimi slabos-
ciami by dojść do tak wielkiej wiedzy o
sobie I życiu.wielki szacunek dla Pani
Pani Beatko.pozdrawiam serdecznie.
Moje dziecko kochało bardziej telewizor- bajki niż nas, rodziców. Mamy dwójkę dzieci 4 i 2 latka, zastanawiałam się jak ja sobie sama w domu poradzę z dwójką. Kilka dni minęło jak już wyłączyliśmy bajki, przekonałam się że mojemu starszemu dziecku oglądanie bajek nie służy. Młodsza corka zupełnie nie zwracala uwagi na bajki, za to starsza od świtu do nocy a później nie mogłam złapać z nią kontaktu. Była złośliwa, dokuczała mi, mówiła brzydkie słowa i nie słuchała mnie. Dziś już wiem, że podjęliśmy z mężem dobra decyzję. Wystarczyl jeden przycisk, tak dużo zmienil a teraz moje dziecko biega, śmieje się, jest radosne, pogodne i szczęśliwe. Cieszę się, że odzyskałam miłość mojego dziecka tak ważna i bezcenna wartość w rodzinie. Wiele zależy od nas kobiet, matek, żon to my same pracujemy na swoje szczęście i naszych najbliższych. Pozdrawiam
Pani Beato.Jak to dobrze ze mamy takie osoby jak Pani.Nawet Pani moze nie wie jak pozytywnie wplywa Pani na zycie ludzi i zmienia je w pozytywny sposob.Dziekujemy
Podjęłam takie wyzwania 32 dni temu, kiedy zaczęło mi szwankować oko. Dawno je chciałam zrobić ale jakoś nie mogłam. 1) zaczęłam chodzić spać zgodnie z zegarem biologicznym mojego organizmu, 2) dzięki temu schudłam, porzuciłam niewłaściwe jedzenie, mówiąc sobie, że " zrobię to tylko dziś" i tak już to trwa 32 dni, i mi z tym dobrze, 3) chodzę na spacery 4) porzuciłam wieczorne bezproduktywne przesiadywanie przed komputerem, 5) zaczęłam prowadzić dziennik emocji i żywieniowy....:)))
Wspaniale!! Gratuluję i serdecznie przytulam 😊
A ma Pani dzieci i męża?
@@onaonaona8573 ja mam. I też wprowadziłam zmiany. Chodzę spać o 21, wstaję o 5 rano, jem zdrowe jedzenie, wychodzę z dziećmi na spacer.
@@anmarimago jak daje Pani z tym wszystkim rady. Ja mam męża i dziecko. I mam dość wszystkiego
@@onaonaona8573 Rozumiem. Znam stan obwiniania innych za swój stan. Też tak czułam . Ja nie mam męża, mam pracę, wstaję rano, żeby gotować dzieciom zdrowe jedzenie, które biorą ze sobą do szkoły i przedszkola, bo mają alergię na różne produkty. Nie mam męża, ani innego mężczyzny. Nie mam też zbyt dużo tzw czasu dla siebie, bo pracuje zawodowo na etacie. I jestem autentycznie szczęśliwa. Z dziećmi. Kocham siebie, kocham dzieci. Jestem spokojna, robię to, co jest do zrobienia. Nie pisze, żeby się chwalić, żeby teraz wszyscy mi pisali, że jestem super, a pani Beata dała mi lika. Pisze, żeby Ci powiedzieć, że Twoje szczęście naprawdę zależy od Ciebie. Nawet jeśli masz dzieci, nawet jeśli masz lub nie masz męża, pracę. Możesz mieć w sobie szczęście, spokój i radość. Kocham moje dzieci, kocham moje życie i nigdy nie zamieniłabym go na inne, na wyjazdy do dżungli czy w Himalaje bez dzieci. Jestem tutaj. Pozdrawiam Cię serdecznie!
Czyli opieka całodobowa nad Sobą 🌺 Pogłaskać Siebie i wyprowadzić na spacer 😃no to ruszam dzięki 🍃
Dziękuję kochana p. BEATKO za Twoje drogowskazy. Dużo zmian zaszło w moim życiu, nie mniej jednak moje choroby ograniczają moje możliwości dokonywania zmian, których chciałabym.
Odkąd na Panią trafiłem nie mogę przestać zadziwiać się kolejnymi materiałami, tak do mnie trafiają. Pani czyny są wspaniałe! Jest Pani wspaniałą, mądra i piękna Kobietą. Gorąco pozdrawiam:)))))
Mnie dużo dał to nagranie, jestem w trudnej sytuacji życiowej. Dziękuję za to nagranie.
Słucham znowu od nowa, bo pierwszy raz zasypiałam z telefonem przy uchu, wtedy nawet łapki nie przyciskalam. Tylko, słuchałam, słuchałam. Budziłam się w nocy i dalej słuchałam. Kocham Cię za to, że jesteś Beatko.💌💜
Ja lubię zmiany, ale do poważnych zmian, które wymagają ode mnie działań faktycznie trudno się przełamać. Tym bardziej, ze trzeba zdobyć potrzebną wiedzę, przetrzeć nowe szlaki... Film trafił do mnie w 100%. Od jakiegoś czasu wiem, w jakim kierunku chcę iść, ale właśnie dla tego poczucia bezpieczeństwa ciągle szukam jednak stałej pracy, zamiast skupić się na pisaniu, z którego chcę żyć i z którego praktycznie się utrzymuję, gdy nie pracuję na etacie. Do tego otaczamy się ludźmi, którzy nie rozumiejąc, co robimy, nie tylko nas nie podtrzymują w tym, że nasze decyzje są słuszne, lecz wręcz zniechęcają swoją reakcją tj. wywracanie oczyma, dziwna cisza. Żeby wyrazić dezaprobatę nie są potrzebne słowa. Brakuje mi w życiu mądrych, odważnych ludzi, którzy w życiu potrafili pójść własną drogą.
Bardzo dobrze Pani opowiada, mimo że to kanał raczej dla kobiet, to każdy może stosować się do tych rad i zmienić swoje życie :)
Dokladnie❤
Też słucham pani Beaty. Mądra kobieta.
Dzień dobry.
Oglądałem wywiad z Panią w Bentley'u i bardzo mi się spodobał i od razu przeszedłem tu i podejmuję to wyzwanie, te zmiany, od dziś.
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia gdzieś, kiedyś.
Paweł Binert
Dziekuję. Jest Pani moim drogowskazem.
Miłość, spacer, medytacja. Do dzieła !
Jestem Wartościowa🍀Jestem Ważna💚
Bardzo dobry temat. Większość ludzi codziennie o tym myśli, że musi coś zrobić ze swoim zyciem, tylko nie wie jak i od czego zacząć. Najważniejsze; 8 lat zero telewizji, zmiana diety/bez mięsa/, spacery z psem, las, spokój. Unikanie ludzi toksycznych...
Jak mam kurwa unikać ludzi toksycznych. Jak tymi toksycznymi są matka, ojciec i siostra
Trzeba z nimi zerwać kontakt na jakiś czas przynajmniej i wzmocnić Siebie, ja byłam niepełnoletnia i maja dość myślałam - albo dom dziecka albo wytrwam do 18 i odpuszczę dom. Nie miałam odwagi by pójść do domu dziecka i przetrwała a potem się wyprowadziłam.....dluga historia ale po wielu latach zrozumiałam, że toksyczna mama była nieszczęśliwa i nie umiała dobie poradzić że swoim życiem, po jej śmierci bardziej zrozumiałam o co chodzi tylko że bardzo pomału, mozolnie walczę ze starymi nawykami myślowymi. To smutne ale warto, warto wybaczyć, kochać i współczuć tym toksyczny rodzicom, ale jeśli nam szkodzą go kochać i zadbać o swoje DOBRO. I KOCHAĆ SIEBIE.
To niełatwe, zwłaszcza po doświadczeniu toksycznych jardów, ale warto warto iść i działać. Ja do dziś pracuje nad tym i mam zawieszki ale widzę z czasem że jest lepiej i będzie jeszcze lepiej
Życzę powodzenia 💚💗
@@anetanieminska7046 pozdrawiam Anetko. Piękna i smutna historia. Trzymam za Ciebie kciuki. 💞
Pięknie mówisz,ja na przestrzeni kilku ostatnich lat wyeliminowałem ze swojego życia kilka toksycznych ,, przyjaciół" i zostawiłem sobie tylko jednego dobrego kumpla i polecam każdemu uważam to za początek dobrym zmian dla siebie w życiu,ale wiem że jeszcze jest kupa do zrobienia bym osiągnął swoje cele, był szczęśliwy i zmienił swoje życie na takie jakie chce 😉
2 miesiące temu zaczęłam codziennie medytować oraz prowadzić dziennik. Z początku się do tego zmuszałam, ale już po 2 tygodniach stało się to moim nowym nawykiem, a po za tym zaczęłam lepiej spać, nie reaguję negatywnie na zmiany pogody, odstawiłam alkohol i słodycze, jem mniej mięsa i mam cudownie jasny umysł :)
Wspaniale, gratuluję! 😊
Wygląda Pani pięknie :-) - dziękuję bardzo chcę i będę to robić to codziennie. Dziękuję za lekcje i Pani mądrość , serdecznie pozdrawiam :-)
Uwielbiam! 🌻 i jeszcze te piękne sukienki Pani Beaty 💛 🌻
I branzolety !!! 😍😍
Pp
Dzięki tym małym rzeczą jak np. przerywnik na chleb albo zwracanie się bezpośrednio do mojej osoby czuję się bardzo bezpiecznie i komfortowo. Jestem w stanie zaufać i zmienić swoje życie, które obecnie kręci się w kółko.
To milo, ze Pani Beata tak fajnie przekazuje prace i doswiadczenia wspanialej i jedynej Louise Hay.
Tak, zacznę to od dzisiaj.
Kiedy Pani słuchałam czułam, że jest to możliwe i że mi się to uda.
Chociaż rzeczy proste są najtrudniejsze do zrealizowania.
To chcę zacząć i musi się udać.
Dziękuję i pozdrawiam 💚
Droga Pani Beato....Dzień dobry....Dopiero ruszyłam w tę podróż i wiem że to są dobre rzeczy i będzie dobrze❤😊
Pani Beato bardzo dziękuję !!!
Zabieram siebie na spacer. Miłego dnia 💕
Pani Beatko, podejmuję wyzwanie! Jak na razie udaje mi się od kilku już mcy walczyć ze swoim angielskim ( którego się wstydzę, a chciałabym lepiej mówić i pisać w tym jeżyku), a od kilku dni na nowo polubiłam się z mapą, turystyką moją pasją ze studiów. Myślę, że dam sobie radę! Dziękuję, ogromnie dziękuję za Pani słowa i filmy!
Dzień dobry Pani Justyno! Trafiłam dziś na Pani posta i zastanawiam się jak przez minione dwa lata, odkąd dokonała Pani wpisu, zmieniło się Pani życie? Czy udało się Pani podszlifować angielski ? I co z tymi podróżami ? Czy mapa jest dalej w ruchu? Proszę wybaczyć bezpośredniość, ale przechodzę trudny czas po stracie … szukam nowej drogi … Pani wpis dał mi jakby natchnienie, ze wszyscy mamy swoje góry do zdobycia. Pozdrawiam, Aneta
Dziękuję Beatko, za ten ciekawy , mądry przekaz. Pozdrawiam serdecznie.
Beatko Twoje mądre przekazy , bardzo mi pomagają w moim życiu, dlatego jestem wdzięczna Ci bardzo za ich przekaz .Pozdrawiam bardzo serdecznie ciepło i wielkie dzięki. Bądź zdrowa Beatko.
Dziękuję Tobie kochana że jesteś naturalna 🙂👍
Za miesiąc odezwę się.A tymczasem spróbuję wprowadzić zmiany w moim życiu. P.s. Wygląda pani zawsze ładnie i to fajnie, że jest pani Polką.
Dziękuję bardzo. 🌹❤️😘
W tym roku wiele się zmieniło w moim życiu. Podjęłam kroki, które wcześniej było ciężko wykonać. 1.Zostałam singielką porzucając toksyczną relację i uczę się kochać siebie po raz pierwszy naprawdę. 2.Zapisałam się na zajęcia fitness, o których myślałam wcześniej. 3.Zapisałam się na kurs języka i zaraz zacznę kolejny poziom. 4. Poszukuję nowej pracy, bo ta mi nie służy. 5. Spełniłam swoje marzenie o podróży do Włoch. 6. Zaczęłam bardziej dbać o swoje zdrowie, dlatego rozpoczęłam fizjoterapię, aby poradzić sobie z bólem pleców. 7. Pracuję nad swoim rozwojem duchowym i mentalnym (chodzę na spotkania z psychologiem i odbyłam sesje z Wewnętrznym Dzieckiem). Kiedy się zatrzymam i zauważę drogę jaką przeszłam to jestem dumna z siebie, chociaż wiem, że długa droga przede mną. Próbuje działać i zbudować siebie na nowo oraz odzyskać kontakt ze sobą, ale nie zawsze mi to wychodzi. Moje chodzenie na fitness nie jest regularne i tak samo z nauką języka (chodzę na kurs, ale nie pracuję regularnie w domu). Cieszę się, że w ogóle podjęłam się tego, ale wciąż moja podświadomość blokuje się przed zmianami i nie chce się otworzyć. Dlatego chętnie się dołączę. Może wreszcie moja podświadomość zostanie moim najlepszym przyjacielem 😊
Jestem na początku próby zmiany ale tak na prawdę. To znaczy, że wcześniej myślałam że coś zmieniał lub mówiłam że to zrobię ale to się nie stało. Pewna sytuacja w życiu była na tyle dla mnie traumatyczna że właśnie już czuję że wewnętrznie coś pękło i się zmieniło. I tak samo chce się zapisać na siłownię, chce nauczyć się języka hiszpańskiego, chce nauczyć się gry na skrzypcach. Oczywiście nie będę robić wszystkiego na raz bo może to być wielki fail więc spróbuje na początek z siłownia i później z czasem dołączę kolejny cel.
Co do drugiej części Twojej wypowiedzi polecam Ci pogadanki i kanał na YT Andrzeja Tucholskiego. On również porusza podobne tematy i ma fajne 'rozkminy'. Na tyle fajne, że jak go słucham to mówię 'deamn ten koleś ma rację i to takie proste i oczywiste'.
Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje zmiany!
@@XxxXdeborah no tak. Żeby coś się zaczęło zmieniać naprawdę i trwale to musi się coś odblokować i wyjść z serca. Na pewno zajrzę na ten kanał😊
Właśnie obejrzałam, bo poleciła mi pewna osoba i jestem zachwycona:)
Slucham po raz kolejny, 2 lata temu miałam bardzo ciężki czas, ale teraz znowu wróciłam do Twoich materiałów i teraz dopiero czerpię treści na 100 % , bardzo trafiła do mnie Twoja ksiażka,, Jak być szcześlwym singlem,, Dziękuję Beatko co dla nas robisz, to jest nieprawdopodobne bo czuję się tak , jakbyś bezpośrednio do mnie mówiła, pozdrawiam i proszę dziel się z nami swoją mądrością ❤
Dzięki. :) zatem widzimy się w komentarzach pod tym konkretnym filmikiem, za miesiąc.
Kurczę to prawda,przeszłam silne zaburzenie lękowe,non stop na L4,potem odeszłam z pracy,która mi szkodziła i teraz co znajde prace 1 dziem sie cieszę a następnego dnia juz się boję wyzwania,jak dam rade jak to bedzie,dopada mnie nagłe zmęczenie i lęk i najlepej siedziec w domu.A ja bardzo chce isc do pracy,poukładac swoje zycie a tu bach...takie przeszkody.Więc to chyba o mnie.😊więc zaczynam 3 kroki😀😀😀
I jakieś zmiany ???
Mam to samo... Tak samo mam..
Dziękuję za te słowa Jakby o mnie Życzę dużo zdrowia i siły do kolejnych odcinków Dają nadzieję i siłę do pełni życia Jest Pani moja ulubioną postacią w całym RUclips Jest Pani wspaniala 😊😊😊😊
Jest Pani Cudem po prostu 🙉 pierwszy raz dzisiaj czytam Pani ksiazke i w kilka godzin przeczytalam 133str. Czuje sie jakbym czytala slowa ze z jakiegos zlota. Nie moge przestac jej czytac a juz kleja mi sie oczy. Jest Pani fenomenem, ktory powinien trafic do ludzi , kazdego kraju, bo kazdy czlowiek moglby posiadac tak cudowne wartosci ❤ Kocham Pania 😍 i z wdziecznosci za dzielenie sie tymi wartosciami, zycze Pani codziennej, kolorowej niczym tecza energii, ktora zawsze bedzie taka sila napedowa, niezaleznie od sytuacji i czasu 🎉😍😍😍❤
Dziękuję, serdecznie pozdrawiam 🙏❤️
Podejmuje wyzwanie😊 kocham siebie , spacer i medytacja ❤️ dziękuje i odezwę się za miesiąc 💫 pozdrawiam pani Beatko❤️
Moj dzień zaczyna sie glosem Pani Beatki:) i Jej ślicznym widokiem. Dziękuję!
Super cudownie pani to przedstawię Dziękuję z wdzięcznością Wawa
Świetnie Pani wygląda o innych wartościach nie wspominając :)
Nie ma nic co nam szkodzi a jedynie lekcje których zadaniem jest podnieść nas na wyższy poziom świadomości
Dziękuję😃Kocham Cię💝
Medytuję Pismo Św 🥰
PANI Beako Kochana❤jest Pani CUDOWNA, Usciski i caluski przemilych dni,❤😘😘😘😘
Potrzebowałam tego dzisiaj. Dziękuję 🙏 tak się złożyło że jutro 1.04 więc zaczynam coś dobrego dla siebie ❤
Bardzo lubię panią słuchać i oglądać.Moglabym się podpisać prawie pod wszystkim co pani mówi lub pisze,niestety pomimo tego ,nie wszystko umiem jeszcze wprowadzić w życie,brak mi samodyscypliny...kiedy to piszę to zaczynam widzieć cel dla siebie...pisanie jest naprawdę fajne..daje do myślenia..czy ja naprawdę chcę mieć więcej samodyscypliny , to wymaga pracy...nie za bardzo lubię się wysilać
Pani 🌻Beatko 🌻jest Pani bardzo mądra piękna ma Pani piękny ciepły głos 🌻dziękuję za ten filmik 🌻
Cieszę się, że znalazłam ten kanał. Podejmuję wyzwanie. Pozdrawiam. Agnieszka
Pani Beato pozdrawiam i dziękuję 🥰
Cudowny wykład 💖🌺
Dziękuję 🍀
Pani Beatko jak milo się Słucha. Tak dobrych rad . Sam głos to balsam na ciało. POZDRAWIAM SERDECZNIE. 😙😍😗💎🤗
Wspaniały film. Dziękuję z całego serca😍🤗😚
Hej Beatko :) podejmuję się wyzwania
Pani Beato dziekuje za przepiękne filmiki i za serce które w nich bije
Pani ciągle wygląda pięknie😍Pozdrawiam ciepło
Pani Beato piękne otoczenie.
Slowa i otoczenie zachęcają do odpoczynku, ukojenia, wyciszenia i lepszego pomyslu na życie...
Pozdrawiam...🌛🤗
Jestem w szoku, dziękuję
Podświadomość nie lubi zmian, to prawda... ulegamy jak się czegoś boimy , i rezygnujemy z planów....chęci przeżycia czegoś nowego.
Dziekuję pani Beato zmotywowała mnie pani do zmiany zycia
Daje Pani nadzieję 😊dziękuję 😻🌼
Oj ta podświadomość. Ciągle mi przeszkadza w moich pięknych planach. Straszy mnie, wprowadza niepokój i ciągle,ciągle przywraca do porządku.
W moim przypadku zmiana była zbyt radykalna i podświadomość błagała o rozsądek aby całkiem nie zamykać świetnie prosperującego biznesu więc posłuchałam. Teraz z perspektywy czasu widzę że to było dobre.
Film dał mi wskazówkę,że wszystko to jest proces i trzeba z uwagą ze swoim wnętrzem rozmawiać. Wszechobecny haos wcale nie pomaga ale wszystko jest możliwe kiedy chce się zmiany.
Dziękuję Pani Beato! 🍀
Jest pani cudowna I inspirujaca kobieta. Dziekuje ❤
Pani Beatko, uwielbiam Panią i książki
Podjęłam wyzwanie!!! Czekałam na te słowa. Dziękuję za inspirację. 💖
Witam serdecznie od dzis zaczynam to podroz w glab siebie , idezwe sie za miesia😽
Ciekawa jestem jak idzie 🙂
@@paular.7863 czesc , idzie mi bardzo dobrze dziekuje, 5 dni do konca mi zostalo ,szalenie jestem zadowolona i jest to wspaniale wyzwanie , ktore bardzo bardzo mi pomoglo 🌈
@@majkakwiatek2415 jak będziesz miała ochotę to może się podzielisz wrażeniami za te parę dni🙂 powodzenia 🙂
heyka , jestem po 1,5 miesiaca codziennego sie wyprowadzania sie , uwielbiam medytacje , kocham ten nowe nawyki , jestem bardziej spokoja i wiem ze to ja rzadze swoim zyciem i decyduje 🌈🍎❤️❤️❤️❤️kocham kocham i bardzo dziekuje , za ispiracjeee P.Beato jest pani niezwykle magiczna osoba💙
@@majkakwiatek2415 gratuluję 🙂 oby tak dalej🍀
dziekuje Pani za te zyciowe madrosci! Pomogla mi Pani wiele zrozumiec i zaczac prace nad soba.
Wspaniałe rady. Dziękujęmy!👍
Serdecznie pozdrawiam 💐
Dziękuję za Pani za każdy filmik. Są MEGA. PIĘKNIE Pani wygląda w tym kolorze. Pozdrawiam serdecznie : )
Pani Beatko, dziękuję i zaczynam od dzisiaj. Bardzo potrzebuje zmiany🌼.
Dziekuje serdecznie.
Świetne dziękuje ❤️🙏🌹
Pani BEATKO !!! Pani to jest takim miłym couchem 😊😊i tutaj powiem ważne, myślę słowo - UFAM 😇😇
Pozdrawiam.
Tak. Chcę . Dziękuję za wskazówki.Cenie sobie pani Beato wszystkie wskazowki
Film ze sprawdzonym przepisem na pozyskanie do współpracy (nadmiernie troszczącej się o to, byśmy nie wychodzili ze swojej strefy komfortu) podświadomości. Jest też fajnym dodatkiem do czytania i do pracy z książką : "Kody podświadomości".
Dziękuję za ten filmik. Bardzo konkretne i pomocne wyjaśnienia. Chętnie skorzystam z Pani metod. Podejmuje wyzwanie ;) Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo DZIĘKUJĘ za ten film Pani Beato...bardzo mi pomógł mi zmienić zycie
Absolutny must have, a raczej must watch!
Wiem czego chcę.. Od kilku lat wychodzę na spacer 2 godz od 14 do16.. Tylko lustra jeszcze muszę przerobić bo do dziś nie lubię siebie w szybach..... Kocham medytować the end.. Wyzwanie życia.
Zgadza się ,na początku szybko rezygnujemy wiec jak to się mówi niech nam to wejdzie w krew 💕
Dziękuje Beatko,wyprowadzam się własnie na spacer ❤️ dziękuje ❤️😘🙌
Jak zawsze same wartości i tyle piękna w filmiku🌼
Dziękuj Ci Beatko💝 za tak ważne dla mnie wskazówki.
Podejmuję się wyzwania.Do zobaczenia za miesiąc.💖
Beato , proszę nie tylko kobiety ale też my faceci .
Dokładnie my też tu jesteśmy 😉
Tak jest👍
Dziękuję za dobre rady 🍀
Wczoraj posłuchałam tego filmu i to był ten czas od wczoraj zaczęłam i muszę wytrwać dam znać jak poszło dziekuje I pozdrowienia 👍🙏
Jak poszło?
Bardzo dobrze od tego czasu już bardzo dużo się zmieniło w moim życiu. Już po kilku tygodniach od zaczęcia 3 kroków podjęłam decyzję wyprowadzenia się z domu w celu odnalezienia siebie i ten proces trwa ale jestem już bardzo dobrze nie polecam oczywiście takich drastycznych kroków ale zawsze warto zrobić ten pierwszy krok albo 3 👍😉😁👍po
Jak dobrze że Pani jest
Witam Pani Beatko. Bardzo lubię pani książki i filmiki o samodoskonaleniu, o zmianach, przyznam że bardzo są one pomocne. Jedno pytanie jednak nurtuje mnie od dawna. Jak dorosnąć? Jak stać się odpowiedzialnym dorosłym. Mam 40 lat a nadal czuję się jak dziecko? Często czytam w różnych książkach że trzeba wyjść z roli nastolatka ( w której bardzo dużo ludzi utkwiło) I stać się dorosłym. Jak się nim stać? Co to znaczy być odpowiedzialnym dorosłym? Może nagra Pani film na ten temat, to bardzo ciekawy temat i większość ludzi nie zdaje sobie z tego sprawy, że mimo 40, 50 lat nadal są nastolatkami. Boją się być dorosłymi, nie są pewni siebie, uzależniają się od innych i przede wszystkim dają się wykorzystywać, nie potrafią mówić nie.
Dorosłość to utrata złudzeń i rezygnacja z marzeń. Bycie dorosłym to nic dobrego. „ bądźcie jak dzieci”
Ja mam 52 lata i wewnętrznie czuję się dzieckiem cały czas. Jestem osobą na stanowisku, opiekuję się chorymi rodzicami, mam dwóch dorosłych synów. Kiedy pomyślę ile mam lat, to sama jestem tym zaskoczona.Pozdrawiam serdecznie wszystkie duże dzieci 🙂
Powodzenia z Bełchatowa 🌞 🌞🌞👍 👍 👍 👏👏👏
I jeszcze jedno. Jestem na etapie podpisania umowy o prace w miejscu którego nie lubię. Wiec dziekuje za ten materiał .... zmierzam do swojej własnej decyzji .....
zmieniła pani zdanie odnośnie tej pracy?
Dziękuję Pani Beatko ❤️❤️❤️
Dziękuję ❤️🥰💚🦋
Słucham to dziś 31.12 więc to nie przypadek . Od 01.01.2020 r ❤🚶🙏 . Dziękuję. Od czegoś trzeba zacząć. Odezwę się za miesiąc 😊
jak twoje samopoczucie?pozdrawiam serdecznie
Beatko...po prostu nasza podświadomość jak to nazywasz,,to po prostu lenistwo...
Niemniej..super..dziekuje🌺
Uważam że to duże uproszczenie
Pani Beatko dziękuję za motywację!!! Wchodzę w to! Zaczynam od jutra
Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Daj znać jak Ci poszło. Tez chce zacząć ale nie mam pewności czy to dziala ...
Piękny kolorek - przemawia sam za siebie