Dobrostan psa oowyzej 65 cm w klebie to min. 15 mkw. a jesli dwa to dodatkowe 4 mkw na kazdego. Naruszenie w skrajnym wypadku moze oznaczac kare pozbawienia wolnosci do lat 5. Dodatkowa powierzchnia na niepelnosprawnego to 15 mkw. Breivik za odstrzelenie ok 80 ludzi ma do dyspozycji "apartament" 21 mkw. Jesli ktos zamieszka w tym czys to powinien mowic o nieludzkim i okrutnym traktowaniu jak to jest w wypadku psa.
@@konkretniak91 wcześniej czy później ludzie mieszkający w takich klatkach spotkają swoich możnowładców, a po wielu latach takiego upodlenia, okaże się że ostrze kroi każdy chleb tak samo :P
@@konkretniak91 człowiek człowiekowi wilkiem... Akurat mało który pies zarabia na siebie, są po to aby być po prostu a ich utrzymanie i zapewnienie stosowanych warunków kosztuje. Człowiek który mieszka w tym tworze zwanym kawalerka nie zarabia dużo, pracuje często ciężko i nic z tego nie ma. Więc proszę tak nie mówić bo te mieszkania zwierzęta mają za free a my.musimy. za to płacić.
Mieszkałem przez 4 lata w 3-os. pokoju w akademiku takiej wielkości. Aaa kuchnia była obok łazienki.... na korytarzu. I było wspaniale. Gdzie tutaj jest problem? Ktoś zbudował takiej wielkości mieszkania w 1950 roku, takie tutaj są. Nie podoba Ci się, kup/wynajmij inne, większe. Ja tutaj bym nie chciał mieszkać, tak, jak nie chcę mieszkać w 70m2 mieszkaniu, bo dla mnie są za małe, ALE to nie jest powód do tego, aby wszystkim mówić, jak mają żyć. Żyj na swoich zasadach i daj innym żyć.
@@WarszawskiInwestor Też mieszkałem przez kilka lat w akademiku. Kiedy człowiek dorasta chce żyć wygodnie i zmieniają mu się potrzeby proksemiczne. Dorośli ludzie naprawdę nie chcą żyć w klatkach. Może tylko przez pewien czas młodzi dorośli po zakończeniu studiów. Na dłuższą metę takie małe mieszkania utrudniają prowadzenie rodzinnego życia, w tym wychowywanie dzieci. Takie małe mieszkania są raczej dla tych, co mają małe potrzeby proksemiczne, nie chcą mieć dzieci i jedzą zawsze na mieście (aneks kuchenny i brak odseparowania od innych pomieszczeń sprawia, że gotowanie jest w takich warunkach uciążliwe).
@@karolinanawrocka4732 Nie zalewam rynku mikrokawalerkami. Nie zrobiłem ani jednego takiego projektu i nie podzieliłem mieszkania na mikrokawalerki, więc nie rozumiem na czyj temat jest Twój komentarz.
Wszystko pięknie ale... Nie wiem jaki sens jest dawać zmywarkę 60 do takiego malego mieszkania skoro do lodówki nie zmieści się żaden garnek.... bez wyciągania półek z lodówki. Zostaje gotowanie jednodniowe. czy w kuchni jest na tyle miejsca aby przechować tyle garnków talerzy i kubków do zapełnienia takiej wielkości zmywarki. Mam zmywarkę 45 na dwie osoby i w pełni wystarczy. Po co pralka jak nie ma gdzie suszarki rozłożyć... No chyba że będzie przesuwana z pokoju do kuchni i odwrotnie
chyba tylko po to żeby pochwalić się że można w tak małym mieszkaniu wstawić , a praktycznego zastosowania brak .Skoro twierdzi że to dla jednej osoby to można by się bez niej obejść i tą przestrzeń wykorzystać w bardziej praktyczny sposób.
zmywarka 45tka jest kompletnie nie funkcjonalna ciężko nawet żeby większa patelnia weszła. Przeważnie moi klienci zmieniają na 60tke nikt nie zmiana na 45
@@prezesstowarzyszeniapaskoz8774 mam zmywarkę 45 cm od 3 lat, nie potrzebuje większej bo nam na 2 osoby wystarczy. Wymontowałam szufladę na sztućce bo mi przeszkadzała, a sztućce nie mieściły się na długość. Kupiłam za to 2 kosze wąski na 3 przegródki i standardowy na 6. Mam patelnie i 24 i 28 i spokojnie wchodzi razem z pokrywką tak jak i 5 litrowy garnek o sr 24. Wszystko zależy też co mam do mycia w danym momencie, bo mogę mieć dużo zastawy stołowej i sztućców a mało naczyń do gotowania, a mogę mieć odwrotnie - dużo naczyń do gotowania a mniej sztućców i zastawy np 2 duże talerze i 2 talerzyki, a te nawet wcisnę w górnym koszu między kubkami (na sztućce wtedy używam tego wąskiego koszyczka przykładowo na 2 łyżki, 6 widelców, 3 noże i 4 łyżeczki i układam go między naczyniami w dolnym koszu) Mama partnera ma 60 którą miała jak jeszcze 2 dzieci z nią żyła i po wyprowadzce zmywa teraz ręcznie bo zbiera i zbiera te naczynia i nie może uzbierać
@@aguusia1988 ja mam inne podejście jak tak nie zbieram żeby zapełnić cała zmywarkę tylko jak widzę że już jest w miarę to włączam. jestem stolarzem i nie miałem przypadku żeby ktoś zmieniał na 45 tylko klienci zmieniają ma 60tki. To jest taka sama dyskusja jak że ludzie nie chcą dużych mieszkań to nie prawda każdy chce duże tylko nie każdego stać żeby takie utrzymać
Kpina z takich mieszkań, które mają poniżej 25m2, w XXI wieku żeby człowiek musiał żyć w takich warunkach, można to przyrównać do życia w klatce. Ponadto budowanie takich mieszkań jest niezgodne z prawem od 2018 roku : Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych jakim powinny podlegać budynki i ich usytuowanie określa minimalną powierzchnię mieszkania w rozdziale 7: § 94. Mieszkanie powinno mieć powierzchnię użytkową nie mniejszą niż 25 m2
Witam, wedle polskiego prawa mieszkanie musi mieć minimum 25 m. kwadratowych, w takim przypadku jak pana "kawalerka" należy mówić o lokalu usługowym. Proszę zwrócić również uwagę na fakt, że zdecydowanie nie jest to dobra alternatywa do wynajmowania pokoju, gdyż wynajem pana lokalu dwukrotnie przewyższa cenę pokoju. Zastanawiająca jest również wielkość powierzchni mającej służyć do przechowywania naczyń i przyborów kuchennych-zakladajac, że jest to lokal jednoosobowy, ilość tego typu przedmiotów nie będzie adekwatna do zaoferowanej przestrzeni. Pozdrawiam.
Dlatego właśnie gardziłem, gardzę i będę gardził deweloperami mieszkaniowymi w Polsce. Stąd już tylko kilka lat do rozwiązań znanych z Kowloon czy innych chińskich osiedli/miast. Jeżeli ktoś chce tak mieszkać to może powinien się zastanowić po co w ogóle żyć? Nie po to powstały metraże minimalne w prawie budowlanym by tworzyć takie gnioty. To jest nieetyczne i bardzo szkodliwe społecznie. Zmierzamy w kierunku świata, w którym liczy się jedynie zysk. Żenujące.
Stary... gdybyś tylko potrafił czytać ze zrozumieniem. To mieszkanie, dokładniej takiej wielkości (14m2), zbudowali w latach 60-tych ubiegłego wieku budowniczy Polski Ludowej. Nawet nie wiesz kiedy weszła w życie ustawa określająca minimalną wielkość mieszkania na 25m2. Oglądaj więcej najpierw na tym kanale, później bierz się za komentowanie swoich "mądrości".
@@WarszawskiInwestor Norma wprowadzająca minimalną powierzchnię mieszkania M-1 na poziomie 17-20m2 weszła w życie w 1959r. i obowiązywała do 1974r. (kiedy metraż ten podniesiono do 25-28m2). Już wtedy zwrócono uwagę na zdecydowanie za mały metraż. 14m2 mógł mieć "pokój z miejscem do spania, bez miejsca do jedzenia". Mieszkanie nie spełniało norm wtedy i nie spełnia ich teraz. Z wymienionych wcześniej powodów jestem zdecydowanym przeciwnikiem takich eksperymentów. Link do uchwały z 1959r. isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WMP19590810422
@@WarszawskiInwestor a czemu WTEDY zbudowano tak małe lokale i to w całym pionie? Czy ich przeznaczenie od początku było mieszkalne czy może były to po prostu komórki lokatorskie?
@@WarszawskiInwestor Strasznie arogancki jesteś ... Wiem jakiego patodevelopera unikać ... Przez wasze patologie nie stać młodych na mieszkanie, taniej mnie wyszło zbudowane 120 m2 domu z kupnem działki niż kupno mieszkania w dużym mieście ... 14m2 to nie są warunki do życia dla człowieka, to jest co najwyżej sypialnia / noclegownia do wegetowania a nie miejsce do życia. Mieszkałem przez pewien czas w 19m2 i nie polecam tego nikomu.
No i bardzo dobrze 😂 robactwo też musi gdzieś mieszkać. Nie mogę się doczekać aż będę mógł sprzedawać jedno metrowe klatki jak w Hong Kongu : ) jeszcze dekada dwie i w Polsce będzie to samo 🎉
Większa zmywarka była prawdopodobnie podyktowana przez szerokość piekarnika. Nie jest to problem, bo zmywarki mają programy przewidujące wypełnienie ich tylko do połowy, więc dalej jest to dobre rozwiązanie.
Najlepsze i tak jest to, że na wprost piekarnika nie da się stanąć, aby móc coś normalnie do niego włożyć i później wyciągnąć (oczywiście otwierając piekarnik do końca, a nie jak na filmie tylko lekko uchylając drzwiczki).
@@footballyoutubeofficial375 Ale 6kg to mnóstwo ubrań na jedną osobę. Trzeba mieć na to miejsce w szafie i trzeba mieć to gdzie wysuszyć (w filmie nie wspomniał, czy to pralko-suszarka). Pralka i 3 kg by starczyła. Podobnie ze zmywarką, tyle naczyń trzeba gdzieś trzymać, a wielu garnków i tak nikt nie będzie mył, bo nie będzie wielce gotował. w 45cm garnek też się zmieści z kilkoma kompletami naczyń.
Wiem że takie mieszkania były budowane w latach 50tych i 60tych dla pracowników dużych firm w ramach mieszkań zakładowych. Zakładano że człowiek w pracy je i pracuje a do domu przychodzi tylko odpocząć. Jeśli ktoś myślał że człowiek da rade funkcjonować na takiej powierzchni bez lodówki pralki, to faktycznie dzielono budynki na jak najwięcej lokatorów. To jeszcze rozumiem. Znam takie mieszkania w moim mieście Maja po 18-20m . Koleżanka mieszka w mieszkaniu 32m które ponoć już były przydzielane młodym małżeństwom. Bardzo jednak mnie denerwuje bezczelność inwestorów robiących kilka mikrokawalerek z jednego dużego mieszkania
Fajna kawalerka, ale ja bym zasugerowała kilka zmian, walcząc o każdy centymetr : 1. zamiast pralki - pralko-suszarka (są nawet o gł. 45 cm - LG) bo w kawalerce rozwieszenie prania zmieni przestrzeń we włoskie podwórko; 2. zlew - skrajnie po lewej, potem blat roboczy, płyta tam gdzie jest - żeby miejsce na odstawianie/odkładanie było nie w zlewie, a obok kuchenki. 3. zmywarka - 45 cm. (obok szafki kuchennej, pod blatem roboczym), bo singiel nie zapełni dużej zmywarki w tydzień, więc i tak będzie zmywać ręcznie, zwłaszcza latem. 4. piekarniko-mikrofala (Samsung, Miele, Beko) zamiast dużego piekarnika, bo singiel rzadko piecze na dwóch poziomach, a mikrofala mu się przyda. 5. lodówka - tam gdzie jest, lub większa (z małą zamrażarką na lód) w miejsce dużej zmywarki. Wtedy pod piekarniko-mikrofalą trzeba wstawić wysoką szufladę (razem zajmą tyle samo miejsca, co teraz duży piekarnik), żeby oddzielić lodówkę od urządzenia, które grzeje (albo przenieść to urządzenie nad pralkę). 6. w łazience stelaż na podwieszane wc dałabym niższy, bo im mniejsze pomieszczenie, tym mniej przytłaczająco wygląda niższa zabudowa, 7. z niższym stelażem wc bardzo dobrze skomponowałaby się wyższa szafka, z podwieszaną umywalką, która dałaby więcej miejsca na przechowywanie w łazience, a na takim blacie też można coś postawić. Jasna kolorystyka i pomysł na jednolitą podłogę z gresu jest super, bo w tak małym pomieszczeniu siekanie przestrzeni i drewnem, i gresem w części kuchennej nie ma sensu. Można było jeszcze puścić w podłodze rury CO, wtedy w sezonie grzewczym ten gres byłby cieplutki :-) Chciałabym wiedzieć, jak się szuka samodzielnych i wyodrębnionych mikro lokali mieszkalnych, które są poniżej normy (min. 25 m2).
Proponowałbym w miejsce obecnej pustki w czaszce wstawić choćby minimalny mózg. Jeszcze trochę i wnęki po zsypach będą na topie. Gratulacje za skrajne zidiocenie tego kraju.
@@agnieszkaagnieszka5126 Pielęgnujcie. Nazwy firmy nie będę zmieniał dlatego, że komuś to nie pasuje. Jak Ernst&Young w Polsce będzie się nazywał Ernest i Młody, to ja też zmienię.
Ciekawi mnie czy to mieszkanie jest wynajmowane długoterminowo ? Jeżeli tak to współczuje osobie tam mieszkającej. Standard fajny, ale królik w klatce ma dla siebie więcej przestrzeni niż człowiek w tym mieszkanku. Nie pije tutaj oczywiście do inwestora, bo przy roi 15% to tylko pogratulować inwestycji, natomiast pokazuje to trochę do jak absurdalnych cen wynajmu obecnie doszło, skoro ktoś jest zmuszony mieszkać na 14m2.
Ludzie, przeraża mnie czasami poziom Waszej wiedzy, czy brak zdolności do myślenia. Ustawa już jest, tyle, że nie dotyczy mieszkan, które powstały przed jej wprowadzeniem. To mieszkanie, dokładnie w takiej wielkości powstało za czasów wczesnego PRL blisko 70 lat temu.
Takie właśnie "więzienne cele" wybudowana zaraz po wojnie i w całym pionie w tym bydynku każde MIESZKANIE ma dokładnie taką wielkość. Nie podoba się, nie dla Ciebie, nie wynajmuj. Mieszkanie od lat jest cały czas wynajęte. Najemcy są bardzo zadowoleni. TAK, to jest bardzo małe mieszkanie, ale nie powstało z podziału jednego większego na mniejsze, tylko takie zostało zbudowane 70 lat temu w początkach PRL'u. Czego jeszcze nie rozumiesz?
Mam do Pana pytanko - czy te wszystkie elementy służące do stworzenia domowego klimatu jak futerko na krześle czy ręczniki w łazience pozostają do użytku wynajmującego czy też służą jedynie do zrobienia zdjęć i prezentacji mieszkania?
Świetnie rozwiązanie, przepis wyznaczający minimalną wielkość mieszkania to absurd i świadome podbijanie cen za nieruchomości, mam nadzieję że w końcu państwo zdejmie swoje łapy również z tego.
Ładnie, zrobione, nie mniej jednak to hotelik robotniczy, tak jak powiedział Pan Michał , dla jeden osoby, która pracuje, a tam po prostu śpi, pozdrawiam:-)
Halina, a oglądałaś nagranie? Budynek powstał w 1950 roku i w całym pionie od samego początku już były takiej wielkości mieszkanka. Ta kawalerka nie powstała z podzielenia mieszkania większego, ono już tam było. Także te zastrzeżenia to w kierunku budowniczych po wojnie raczej ;-). Mnie się podoba, bo nie każdego stać na wynajem 25-30 m2 w tej okolicy i zapłacenie 30-40% więcej.
Mnie byłoby wstyd uważając się za poważnego człowieka reklamować taki twór jak to 14m2 ..........Coś ! Patologia , to nie jest to coś 14m2 ale ci ludzie ,którzy takie coś promują/przedstawiają/reklamują ! No cóż.....Niby prawo handlu-popyt-podaż ale dzięki temu niektórym robi się Nano mózg i po prostu zamiast mieć progres mamy wielki regres !
Mieszkałem i bez eksperymentu w pokoju w akademiku podobnej wielkości, z łazienka i kuchnią na korytarzu i dramatu nie było. Aaa... mieszkaliśmy we trzech. Stać Cię na większe, kup/wynajmij większe i nie twórz dramatów.
Nie nazywajmy 14 m^2 mieszkaniem.Kwestia gustu co kto oczekuje.Zbilansowania koszty dojazdu i mieszkanie gdzieś dalej czy klitka i przez 5 zachłyśnięcie się życiem w centrum.Co kto lubi ale 14m^2 jak przychodzisz tylko spać.
@@WarszawskiInwestor oczywiście zgodnie z literą prawa ma Pan racje, każdy ma swoją opinie.Ja uważam inaczej.Nie ma to przełożenia na prawo.Jest popyt jest podaż.
W latach 60-tych XX wieku, gdy powstawał ten budynek i to MIESZKANIE, nie było regulacji minimalnej powierzchni, dlatego jest to mieszkanie. Do tego już je sprzedałem zarabiając 270% na nim.
No akurat tutaj trochę nie dopracowane to że jak się otwiera drzwiczki do pralki to otwiera się też lodówka... do tego nie ma wygodnego dostępu do zmywarki ani piekarnika (trzeba by było wszystko robić od boku można by zamiast tej "wyspy" czy kąta barowego postawić poprostu stolik kawowy mały... w łazience facet przy toalecie chodził bokiem sadze ze tez może kosztem tego dużego prysznica ale dało by się to zrobić wygodniej.
@@WarszawskiInwestortak, wszystko. zmywarka to najbardziej niepotrzebne urządzenie w mieszkaniu. mieszkałem w różnych mieszkaniach, zawsze były zmywarki i nigdy ich nie używałem. zmywanie ręczne jest szybkie i tanie, jedyny minus: trzeba gdzieś odkładać umyte naczynia
Lustra w mieszkaniu bardzo powiększają przestrzeń. Nieźle zrobione, ale to nadal bardzo mała klitka. Nadrabia lokalizacją. Na Mokotowie wynajmiesz zawsze, nawet za 20-30 lat gdy dotknie nas depopulacja
Wszystko naprawdę SUPER. Mam tylko jedno "ale". Po co do takiego małego mieszkania, które jest przeznaczone tylko dla jednej osoby, zmywarka do naczyń? Jedna normalna osoba nie będzie w stanie jej zapełnić brudnymi naczyniami. W tej sytuacji jest ich prawie tyle co nic, więc najlepsze jest mycie ręczne. Brak zmywarki być może umożliwiłby instalacje większej lodówki (chłodziarko-zamrażarki), która jest niezbędna. Czyli tak: brak zmywarki - spora oszczędność pieniędzy i miejsca; większa lodówka - niewiele większy wydatek, a jednak duża wygoda i w sumie później oszczędność pieniędzy, czasu. Do zaoszczędzonych pieniędzy można trochę dołożyć i zainstalować klimatyzacje. Myślę, że w dzisiejszych czasach jest podstawą. Pozdrawiam :)
Michał Mag Dzięki za Twoją opinię :-). Niestety nie zawsze to tak działa, tzn. to jest kamienica, mieszkanko jest bez balkonu i nie możesz sobie wywalić jednostki klimatyzacji za okno, bo masz na to ochotę. Na wielu budynkach takich rzeczy nie można zrobić. Poza tym tutaj jest ona zbędna. Wiesz, grube mury, drzewa, inne budynki i te sprawy. W lecie nie jest gorąco ;-). Piekarnik jest praktycznie nieużywany. Ktoś, kto tutaj mieszka nie gotuje za dużo (choć może), większa lodówka nie jest potrzebna. Może jestem leniwy, ale zdecydowanie wolę zmywarkę. To już dzisiaj standard, nie luksus.
@@WarszawskiInwestor Dzięki za odpowiedź. No ok. Wiem, że czasami są trudności z montażem urządzenia na zewnątrz, ale czasami też można sobie z nimi poradzić. Zresztą są również klimatyzatory przenośne wewnętrzne, aczkolwiek wiadomo, że jest to mniej komfortowe (głośna praca urządzenia). Skoro mówisz, że w lecie nie jest gorąco to w porządku. Czasami rzeczywiście nie ma potrzeby instalacji klimatyzacji w mieszkaniu. Tak jak piszesz - grube mury, drzewa, ale też po prostu okna od niesłonecznej strony. Co do osoby, która tu mieszka to nie musi wcale gotować. Mieszkanie z lodówką o standardowych wymiarach będzie po prostu trafiać do większej ilości ludzi zainteresowanych wynajmem. Wyobrażam sobie jak przy małej lodóweczce codziennie albo co drugi dzień latam do sklepu po spożywke. Dramat. Co do zmywarki to jestem "za", ale tylko wtedy kiedy ma to sens. Czyli jak w mieszkaniu mieszkają co najmniej 3 osoby. Staram się w życiu kierować zdrowym rozsądkiem, a uruchamianie zmywarki zapełnionej na co najwyżej 25% pojemności rozsądne nie jest. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o ekonomie. Swoją drogą troche śmieszne jest to, że komuś się nie chce umyć 2-3 talerzy i kilku drobiazgów.
wszystko ładnie wygląda, ale użytkowanie musi być straszne. Drzwi lodówki i pralki na siebie nachodzą, zmywarka się nie domyka, wydaje mi się, że z drzwiami prysznica też było coś nie tak. Jeżeli specjalista-inwestor kręci taki film to mu nie ufam - nie było czasu żeby nakręcić ponownie bez tych wpadek? Przy tak małych kuchniach lepiej sprawdzi się też płyta mobilna, dwa palniki, ale z możliwością schowania/odwieszenia, żeby móc wykorzystać cały blat roboczy
Masz rację! Wolę moje 140 m2, znacznie wygodniej. Tylko czasami ktoś nie specjalnie na danym etapie może sobie pozwolić na większe. Poza tym, wynajęte. Zawsze jest wynajęte.
@@WarszawskiInwestor nie chodziło mi nawet o metraż - wynajmowałam na studiach z koleżanką 24m, obecnie mieszkam na 30m - dla mnie idealnie ;) ale te źle spasowane drzwi szaf przy takim standardzie nie powinny się wydarzyć - sporo pan mówił o architektach w tym filmie, warto też sprawdzić wykonawców mebli, najlepiej przed oddaniem do użytkowania. I można przejrzeć materiał przed publikacją, bo to nie jest najlepsza reklama ;) ogólnie mieszkanie jak na 14m bardzo dobrze wygląda, a wielkość prysznica to bajka :)
@@MaraMara89 To wszystko zostało naprawione, takie drobiazgi zawsze wychodzą i trzeba je poprawiać. To normalne. Projekt i mieszkanie jest MEGA lubiane przez najemców. Jest małe, ale w super lokalizacji i przystępnej cenie.
Uruchamiam wyobraźnię. Chcę zrobić pranie, jest pełnowymiarowa pralka, super! Wyprane gacie trzeba gdzieś wysuszyć. Rozumiem, że w pełnowymiarowym piekarniku, najwygodniej. Piekarnik ma termostat i nadmuch, więc spoko 😂 Pewnie dlatego piekarnik taki czysty, bo poprzedni najemcy używali piekarnik jako suszarki do prania. Ze wsi do Warszawy przyjechali, słoiki jedne ;) Poza tym projekt ok :)
Przeraża mnie poziom komentarzy tutaj: marynarka garniturowa źle, za ciasna, zły kolor, krój. Nie o to chodzi, a porównywanie tak małej przestrzeni, do funkcjonalności przestrzeni o znacznie większym metrażu jest nie na miejscu. Ja uważam, ze przestrzeń jest bardzo dobrze zaprojektowana - zarówno jeśli chodzi o jasną kolorystykę jak i na przykład o wykorzystanie lustra, które optycznie przestrzeń powiększa. Swietnie, ze jest zmywarka i piekarnik. Łazienka robi wrażenie jak na tak mały metraż. W sumie wszystko co niezbędne do życia jest - może faktycznie mało miejsca na przechowywanie, ale dla zorganizowanej osoby nie będzie to problemem. Jako studentka sama mogłabym mieszkać w takim miejscu na początek. A Pan wyglada swietnie i mówi na temat, pozdrawiam i proszę się nie przejmować durnymi uwagami :)
Dziękuję. Wiesz, cześć ludzi nie radzi sobie w życiu, jest sfrustrowana, niezadowolona i w ten sposób próbuje szukać ukojenia, poprzez ściąganie innych do swojego poziomu. Mnie nie przeszkadzają hejterzy, to ich problem. Mam już za dużo doświadczenia, aby cokolwiek z tego, co wypisują, brać do siebie i się przejmować. Jak mawiał mój pierwszy profesor zarządzania: „zrobić wszystkim dobrze, to powinno być motto każdego, szanującego się b...lu, a w biznesie się nie da”. Mam ponad 150 marynarek, 200 koszul, pewnie ze 40-50 par butów i pewnie czasami „uda” mi się coś zestawić, dobrać tak, że nie wszystkim się podoba, tylko ja działam w nieruchomościach, a nie w biznesie modowym. Robię tego vloga jako inspirację, może naukę, doświadczenie. Nie zarabiam na tym, nie robię drogich szkoleń w nieruchomościach za miliony złotych money, których jakość jest bardzo różna, dzielę się wiedzą za darmo. Mnie to daje satysfakcję :-)
@@WarszawskiInwestor stare to jest jak świat; Nik z kometujących nie przeszedł dnia w Twoich butach! Więc nie powinien osądzać. Większość sądzi po sobie!
Po co jednej osobie zmywarka ? Zanim ją zapełni to minie tydzień .. ja bym wolała kosztem zmywarki mieć większa lodówkę lub po prostu kolejna szafkę. Tak samo piekarnik zrobiłabym malutki. Telewizor prawie na podłodze, do tego tak duży w bliskiej odległości od kanapy
Jest produkt, jest chętny i co osoba pracująca od poniedziałku do piątku wracająca w weekendy ma chcieć więcej? Ktoś może nie chcieć 30 m2 bo nie ma tyle kasy. Ja jednak wolałbym mimo wszystko trochę większy pokój kosztem metra kuchni i łazienki.
Fronty od pralki i lodówki do wyregulowania bo obcierają o siebie i dlatego się lodówka otworzyła, gniazda prądowe nad indukcja pomyłka, na dodatek IP20 bardzo amatorsko, nie gra to z tym zachwalaniam super architekta bo to podstawa. Wyspa moim zdaniem przygniotła całość pomieszczenia... reszta spoko
Dobija mnie powierzchnia tych kawalerek. Obecnie mieszkam w 30 m2 - wynajmuję bo praca - i jaki komfort życia jak wszystko słychać z klatki, od sąsiadów? Rozumiem super wygłuszone kawalerki bo tak naprawdę to jakby się mieszkało w szafie u sąsiadów - 14m2. I jak społeczeństwo ma być niesfrustrowane, wyciszone, kreatywne i empatyczne? JA nie mieszkam w takiej kawalerce bo mam masochistyczne skłonności ale dlatego, że nie ma mieszkań w normalnych powierzchniach i normalnej cenie. Ktoś powinien poważnie prześwietlić rynek nieruchomości w Polsce.
@@WarszawskiInwestor w kamienicy zamieszkałabym.... Rzadko można znaleźć dobrą ofertę najmu. Tak, ceny rosną a w stosunku do nich pensje ślamazarzą się i oczywiście siła nabywcza pieniądza jest mała.
Jak dla mnie montaż zmywarki 60 nie jest praktyczny. Chyba lepiej sprawdziłaby się 45 i montaż mniejszego zlewu, a większej płyty indukcyjnej. Drzwi pralki powinny się otwierać na te same stronę do drzwi lodówki. Podczas otwierania tych pierwszych, górne się otwierają... Mały detal, a jednak istotny.
@@lwg5750 200k za mieszkanie na mokotowie w pełni urządzone to prawie jak za darmo. Serio, jak rok temu szukałem kawalerki urządzonej w Śródmieściu/ochocie/Mokotowie to bez 400k na dzień dobry nawet nie było sensu zaczynać rozmowy.
@@lwg5750 no nie wiem. Mój szwagier ostatnio w mieście 40 tysięcznym sprzedał ostatnio mieszkanie po dziadku, 60 parę metrów, 3 piętro bez windy, do remontu, za 350 000 zł. Takiej samej wielkości, ale w nowym budownictwie, z garażem podziemnym, wykończone, poszło pierwszego dnia po wystawieniu za ponad 500 000 zł.
Rodzinna zmywarka na 14m2 - absolutnie bez sensu. Naczynia będą gniły w oczekiwaniu na zapełnienie zmywarki. Lodówka za mała. Brakuje mikrofalówki kombi, czyli 2w1. Piekarnik wtedy jest zbędny. Pralko-suszarka obowiązkowo. Ogólnie dobra transformacja.👍🏻
Mieszkanie wynajęte wczoraj na 12 miesięcy za 2.600 zł. Twoja opinia na jego temat nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia rentowności. Zrób własne i pokaż, jak robisz to lepiej.
Prawda jest taka, że tam by się pewnie dało jeszcze mnóstwo przestrzeni odzyskać, ale trzeba pamiętać, że robienie czegokolwiek na wymiar to dodatkowe koszta, a jak się jeszcze ma składac. Także pewnie były kompromisy. Jestem ciekaw ile by takie mieszkanie kosztowało pod kupno.
Mała pralka jest lepsza bo jedna osoba nie ma tyle rzeczy. Tak samo zmywarka 60 jest za duża bo to tylko jedna osoba. Te mniejsze sprzęty są bardziej eko i ekonomiczniejsze. Reszta jest super bo łazienka i kuchnia kosztem pokoju, co kto lubi.
@@viraldi mam zmywarkę 45 i średnio tydzień ją zapełniam, a ładuję do niej wszystko jak leci, chyba, że nie można tego prac w zmywarce. Często się łapie na tym, że brakuje mi talerzy i sztućców a nadal mam mnóstwo miejsca do wykorzystania, mam 12 kompletów sztućców, a talerzy i misek połowę mniej ;)
Projekt bardzo fajny ale z uwagi na metraż przekładający się na komfort życia cena za metr takiego ustrojstwa to max 2000 zł czyli za całość 28 000 zł reszta ceny to złodziejka wyłudzaczy
Tyle, że Twoje zdanie na ten temat nie ma żadnego znaczenia. Mieszkanko od lat jest zawsze wynajęte. Kolejni najemcy są zadowoleni. Zwrot z inwestycji doskonały.
Łazienka jest fajna, jej rozmiar w stosunku do całej inwestycji robi wrażenie. A jakby ktoś bardzo chciał zmieścić dużo kosmetyków to i zamiast samego lustra, szafka z lustrzanymi frontami by się zdała :D. Przyjemnie zagospodarowana przestrzeń. Oczywiście można znaleźć mankamenty, w zależności od tego czy ktoś dużo pierze, gotuje, zmywa.. co człowiek to inne preferencje :). Nie mniej jednak w porównaniu do tego co było.. niebo a ziemia :D
Ludzie, ale Wy chyba nie rozumiecie, że to jest 14 metrów kwadratowych... Tu zawsze będzie coś kosztem czegoś. Ja mieszkam w mieszkaniu 34 metry kwadratowe razem z narzeczonym, też mam małą lodówkę i jasne, czasami przydałaby mi się większa, ale da się to jakoś pogodzić. Mam też szafę, przydałoby mi się jeszcze trochę miejsca do przechowywania, ale są też pudełka, inne rzeczy do przechowywania i jest to kwestia odpowiedniej organizacji. Na sprzęty kuchenne mam mało miejsca, więc dokupiłam szafkę na balkon, której nie straszne warunki atmosferyczne i na rzeczy rzadziej używane sprawdza się super. Za to bardzo bym sobie życzyła zmywarki, bo mam mały niepraktyczny zlew, w którym ciężko się zmywa, a dodatkowo wystarczy, że leżą dwa talerze, jakiś garnek i kubki (czyli standardowy zestaw naczyń po obiedzie) i już jest bałagan. Ale ja bardzo lubię te mieszkanie pomimo tych niedogodności. Przy takich metrażach zawsze jest coś kosztem czegoś, niestety. Co do filmu to uważam, że mieszkanie jak na taki metraż jest bardzo funkcjonalne.
34m na dwie osoby to całkiem sporo. Ja mieszkam na 33m z mężem i dwójką dzieci, i także nie narzekam. Mieszkanie jest tak urządzone, że naprawdę nie odczuwamy tej jego ,,małości" :). I duża lodówka jest, a jakże! I dwie duże szafy. Wszystko co trzeba.
Głupota, anonimowa głupota powinna być karalna. To jest MIESZKANIE, w KW jest wpisane LOKAL MIESZKALNY. Takiej wielkości zostało wybudowane 70 lat temu. Czego jeszcze nie rozumiesz?
mini kawalerka dla 1 osoby, to po co wielka pralka i wielka zmywarka? prysznic dla 2 osób? na kuchni zdecydowanie można by zyskać z 1,5 m by w pokoju bylo miejsce na stoliczek czy komodę. Wniosek z tego taki, że jednak ta kawalerka może być przeznaczona dla rodziny.
Mam mieszkanie na piotrkowskiej w Łodzi, 40m2 kawalerka Premium- w ciagu dwóch godzin po w stawieniu poszło. Też uważam że mieszkania najszybciej idą jak są o wysokim standardzie.
Bo rynek bardzo się zmienił na przestrzeni ostatnich lat. Tylko ciągle duża część (większość?) inwestorów/fliperów nadal jedzie na białych kafelkach, tanich panelach i wyposażeniu "a co teraz jest na promocji?". Takie "inwestowanie" przestało przynosić już oczekiwane stopy zwrotu. Na Sekretach Flipowania pokazuję, co się sprawdza teraz, na czym zarabia się teraz. Rynek się zmienia, zmieniają się upodobania. Nie można stać w jednym miejscu i oczekiwać, że cały czas będzie się dobrze zarabiało. Należy się dostosować.
@@WarszawskiInwestor przede wszystkim; zrobić na tanio a premium to może 30-40k tysięcy różnicy, to nie są jakieś gigantyczne sumy. A najważniejszy to i tak jest projekt! Architekt musi być.
Pierwszy raz jestem na tym kanale i bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Niesamowite mieszkanie. Byłabym skłonna w podobnym zamieszkać w przyszłości. Oczywiście, nie dogodzimy każdemu, ale podobnie jak inni widzowie odniosłam wrażenie, że brakuje tu szafy na ubrania. Jak poprzedni najemcy radzili sobie z jej brakiem? Trzymali ubrania w tym schowku z deską do prasowania, w łóżku, czy gdzie? Mimo braku szafy, nadal uważam, że jest to piękne mieszkanie.
Natalia masz rację, brakuje solidnej szafy na ubrania. To mieszkanie ma wiele kompromisów ze względu na wielkość. Szkoda, że nie mam jak tutaj pokazać, jak wyglądało przed remontem. Dzięki i pozdrawiam.
@@WarszawskiInwestor Na zdjęciach ukazanych na filmie, mieszkanie wyglądało strasznie. Jestem pod ogromnym wrażeniem, jaką przeszło ono przemianę oraz jak dużo ludzkiej pracy wymagało. Czekam na więcej tego typu filmów. Wszystkiego dobrego.
Fajna alternatywa dla mieszkania w pokoju ze wspólną łazienką i wspólną kuchnią. Dla człowieka, który spędza czas w pracy i w domu spędza wieczory i ewentualnie weekendy... Fajnie, że nazywa pan to mikrokawalerką, a nie mikroapartamentem.
Marcin Wilk Ja też Marcinie, tylko nie chodziło mi o zawody kto ma większą gaaarderobę ;-) Lokal od zawsze miał 14m2 i jasne, że jest pełen kompromisów. Nie powiększymy go. Musimy wybrać, co można zmieścić. Swoją drogą zawsze szybko się wynajmuje. Już jest wynajęty ;-)
A jak było w 1952 roku, gdy to MIESZKANIE zostało wyodrębnione jako lokal mieszkalny? Widzisz, amatorom bardzo dużo się wydaje. Coś tam podczytali, gdzieś zasłyszeli i komentują jak „znafcy”. Posiedzisz w tym biznesie tyle, co ja, zrobisz tyle transakcji to porozmawiamy 😉
@@WarszawskiInwestor Dziękuję za odpowiedź. Nie jestem hejterem, subskrybuję i z przyjemnością oglądam pański kanał. Ale porównywanie normy mieszkaniowej z 1952r., do obecnych czasów jest mocno nierafione. Pozdrawiam serdecznie 😀
To zależy w jakim okresie. Generalnie tylko tyle, ile ktoś jest skłonny zapłacić. Więcej nigdy wynajem nie kosztuje :-). Najemcy lubią to mieszkanie, często jako przejściowe, różne są sytuacje w życiu, różne preferencje, model pracy, spędzania czasu. To nie jest mieszkanie dla 95% osób, ale wynajmuje je pozostałe 5%z
Jestem siglem marzę o takim mieszkaniu bo bym chciał takie na własność ale mnie nie stać szkoda bo wynajmuje pokój bo tylko nie stać na pikuj bo zarobki w Polsce są małe chciał bym takie mieszkanie chcę żeby te marzenie się spełniło 😮😢😢😢❤❤❤
Co mnie zastanawia, dlaczego „pan inwestor” praktycznie cały czas się tłumaczy 😂 poza tym co to za masakrowanie języka polskiego? Część livingroomowa? Smutne jak Polacy niszczą język polski…
Jest Pan bardzo logiczny. Z sensem to brzmi. Pierwszy filmik, gdzie słyszę że to tylko 14 metrów i nie ma się co czarować - więcej się tu nie da zrobić. Żadnej ściemy za co dziękuję
Takie mieszkania w tym pionie, w tym budynku zbudowali na warszawskim Mokotowie. Nie my je dzieliliśmy. Zrobiliśmy z tego tyle, ile naszym zdaniem maksymalnie się dało.
Ciekawi mnie, jaki jest komfort snu, gdy lodówka jest w tym samym pomieszczeniu... Bardzo ładne mieszkanie, zrobiło na mnoe wrażenie duże, a nawet bardzo duże, szczególnie prysznic, gdzie mogą wejść swobodnie nawet dwie osoby. Wreszcie nie głowię się, gdzie jest umieszczona pralka, co w innych "żurnalowych", takich "wypicowanych" mieszkaniach jest jakby tematem "tabu", skoro się nie pokazuje pralki na zdjęciach? Nie wiem. Wszakże, jak widzę siebie w takim mieszkaniu, to zastanawiam się własnie nad "głośnością" pracy lodówki, dodam, że używam stoperów plastycznych do uszu/zatyczek do uszu (jak zwał tak zwał) i mimo tego mam wrażliwy sen. Jak wygląda tp w praktyce? Gdyby było mnoe stać nawet na takie mieszkanie, proszę mi wierzyć, takie mieszkanie, nawet 14 m2 ,urządzone mądrze, mogę mieszkać w takim całe życie. Ile ludzi ma podobne myślenie do mnie nie wiem, ale wiem, że dużo bym dała za własny kąt. Naprawdę dużo. Widzę tutaj pełen profesjonalizm, a takie urządzone mieszkania, dają mi pogląd na przyszłość, jak urządzić własne M, jeśli kiedykolwiek w życiu będzie mnie na nie stać:D Pozdrawiam:)
Ja mogę powiedzieć z własnego doświadczenia (chodzi mi o spanie w pokoju z lodówką), że idzie się do lodówki przyzwyczaić i w nocy się jej nawet nie słyszy 😁 przynajmniej ja tak mam.
Proszę bardzo. Pamiętam jak przeprowadziłam się do miasta. Budził mnie hałas samochodów. Tydzień chodziłam jak zombie. Potem się przyzwyczaiłam i spałam jak zabita. A sen mam lekki 😊
@@WarszawskiInwestor Widzę, że kulturalne zachowanie jest tylko na filmie.. Budowa, sprzedaż i wynajmowanie takich małych klitek jako mieszkania jest nim zdaniem patologią budowlaną i nie powinno to mieć miejsca. Wmawianie ludziom że jest to super, mega, świetne "mieszkanie", takie funkcjonalne, och ach też jest nie na miejscu bo każdy kto ma oczy widzi to.. Kamerzysta nie mógł nagrać dobrze lazienki bo po prostu Pan tam stał i nie było już miejsca żeby tam wejść i nagrać a Pan większość zasłaniał swoją osoba:-) Obraża mnie Pan tekstem jak dziecko z podstawówki ale to tylko o Panu świadczy. Nie pozdrawiam.
Jak na 14 m to świetne mieszkanko, nawet nie odczuwa się że jest takie malutkie. Bardzo sensownie zagospodarowane. Jedna rzecz, którą bym tylko zlikwidowała to ta zmywarka. Po co ona komuś kto stołuje się na mieście? Żeby zbierał codziennie po dwa kubki i dwa talerzyki aż w końcu po trzech tygodniach uzbiera odpowiednią ilość aby ją zapełnić? :) Uważam, że dla jednej osoby, nawet takiej która sobie coś gotuje, zmywarka nie ma sensu. To miejsce można by wykorzystać jako szafkę np. na jakieś produkty typu ryż, makaron, mąka itp. Zlew jest, więc ten jeden kubek po sobie i talerz, czy nawet patelnię, można bez problemu umyć ręcznie. No i jeszcze telewizor zmieniłabym na mniejszy. Kanapa jest w tak małej odległości, że szkoda oczu na taki wielki monitor.
Życie w kuchni 🤣🤣 Fajne mieszkanie w dużym mieście. To nie jest do mieszkania na stałe ale jak ktoś ma Dom a daleko dojeżdża to fajna opcja zamiast hoteli.
Jeżeli chcecie śledzić moje poczynania w nieruchomościach każdego dnia, zapraszam na Insta warszawski_inwestor
najpierw poznaj znacznie słów: jakby i tak.
Dobrostan psa oowyzej 65 cm w klebie to min. 15 mkw. a jesli dwa to dodatkowe 4 mkw na kazdego. Naruszenie w skrajnym wypadku moze oznaczac kare pozbawienia wolnosci do lat 5.
Dodatkowa powierzchnia na niepelnosprawnego to 15 mkw.
Breivik za odstrzelenie ok 80 ludzi ma do dyspozycji "apartament" 21 mkw.
Jesli ktos zamieszka w tym czys to powinien mowic o nieludzkim i okrutnym traktowaniu jak to jest w wypadku psa.
Mamy tez takie po 180m2 do wynajęcia, tylko nie każdy ma taki budżet. Gratuluję mentorów ;-)
Co to za argument? "Nie stać Cię na mieszkanie to mieszkaj w klatce dla psa"
@@konkretniak91 wcześniej czy później ludzie mieszkający w takich klatkach spotkają swoich możnowładców, a po wielu latach takiego upodlenia, okaże się że ostrze kroi każdy chleb tak samo :P
@@konkretniak91 człowiek człowiekowi wilkiem... Akurat mało który pies zarabia na siebie, są po to aby być po prostu a ich utrzymanie i zapewnienie stosowanych warunków kosztuje. Człowiek który mieszka w tym tworze zwanym kawalerka nie zarabia dużo, pracuje często ciężko i nic z tego nie ma. Więc proszę tak nie mówić bo te mieszkania zwierzęta mają za free a my.musimy. za to płacić.
Panie Michale, proszę tam pomieszkać min. 1 rok, a po tem nam opowiedzieć, jak się Pan czuje.
Mieszkałem przez 4 lata w 3-os. pokoju w akademiku takiej wielkości. Aaa kuchnia była obok łazienki.... na korytarzu. I było wspaniale. Gdzie tutaj jest problem? Ktoś zbudował takiej wielkości mieszkania w 1950 roku, takie tutaj są. Nie podoba Ci się, kup/wynajmij inne, większe. Ja tutaj bym nie chciał mieszkać, tak, jak nie chcę mieszkać w 70m2 mieszkaniu, bo dla mnie są za małe, ALE to nie jest powód do tego, aby wszystkim mówić, jak mają żyć. Żyj na swoich zasadach i daj innym żyć.
@@WarszawskiInwestor Też mieszkałem przez kilka lat w akademiku. Kiedy człowiek dorasta chce żyć wygodnie i zmieniają mu się potrzeby proksemiczne. Dorośli ludzie naprawdę nie chcą żyć w klatkach. Może tylko przez pewien czas młodzi dorośli po zakończeniu studiów. Na dłuższą metę takie małe mieszkania utrudniają prowadzenie rodzinnego życia, w tym wychowywanie dzieci. Takie małe mieszkania są raczej dla tych, co mają małe potrzeby proksemiczne, nie chcą mieć dzieci i jedzą zawsze na mieście (aneks kuchenny i brak odseparowania od innych pomieszczeń sprawia, że gotowanie jest w takich warunkach uciążliwe).
@@thegronix To niech sobie dorosły człowiek kupi/wynajmie to, co mu pasuje.
@@WarszawskiInwestor ale kiedy wy zalewacie rynek mikrokawalerkami, to większe alternatywy są prawie niedostępne i drogie
@@karolinanawrocka4732 Nie zalewam rynku mikrokawalerkami. Nie zrobiłem ani jednego takiego projektu i nie podzieliłem mieszkania na mikrokawalerki, więc nie rozumiem na czyj temat jest Twój komentarz.
Wszystko pięknie ale...
Nie wiem jaki sens jest dawać zmywarkę 60 do takiego malego mieszkania skoro do lodówki nie zmieści się żaden garnek.... bez wyciągania półek z lodówki. Zostaje gotowanie jednodniowe.
czy w kuchni jest na tyle miejsca aby przechować tyle garnków talerzy i kubków do zapełnienia takiej wielkości zmywarki. Mam zmywarkę 45 na dwie osoby i w pełni wystarczy. Po co pralka jak nie ma gdzie suszarki rozłożyć... No chyba że będzie przesuwana z pokoju do kuchni i odwrotnie
Zawsze można wykorzystać płaskie plastikowe pojemniki śniadaniowe. Wtedy gotowanie będzie dwudniowe a może nawet trzydniowe.
chyba tylko po to żeby pochwalić się że można w tak małym mieszkaniu wstawić , a praktycznego zastosowania brak .Skoro twierdzi że to dla jednej osoby to można by się bez niej obejść i tą przestrzeń wykorzystać w bardziej praktyczny sposób.
zmywarka 45tka jest kompletnie nie funkcjonalna ciężko nawet żeby większa patelnia weszła. Przeważnie moi klienci zmieniają na 60tke nikt nie zmiana na 45
@@prezesstowarzyszeniapaskoz8774 mam zmywarkę 45 cm od 3 lat, nie potrzebuje większej bo nam na 2 osoby wystarczy. Wymontowałam szufladę na sztućce bo mi przeszkadzała, a sztućce nie mieściły się na długość. Kupiłam za to 2 kosze wąski na 3 przegródki i standardowy na 6. Mam patelnie i 24 i 28 i spokojnie wchodzi razem z pokrywką tak jak i 5 litrowy garnek o sr 24. Wszystko zależy też co mam do mycia w danym momencie, bo mogę mieć dużo zastawy stołowej i sztućców a mało naczyń do gotowania, a mogę mieć odwrotnie - dużo naczyń do gotowania a mniej sztućców i zastawy np 2 duże talerze i 2 talerzyki, a te nawet wcisnę w górnym koszu między kubkami (na sztućce wtedy używam tego wąskiego koszyczka przykładowo na 2 łyżki, 6 widelców, 3 noże i 4 łyżeczki i układam go między naczyniami w dolnym koszu)
Mama partnera ma 60 którą miała jak jeszcze 2 dzieci z nią żyła i po wyprowadzce zmywa teraz ręcznie bo zbiera i zbiera te naczynia i nie może uzbierać
@@aguusia1988 ja mam inne podejście jak tak nie zbieram żeby zapełnić cała zmywarkę tylko jak widzę że już jest w miarę to włączam. jestem stolarzem i nie miałem przypadku żeby ktoś zmieniał na 45 tylko klienci zmieniają ma 60tki. To jest taka sama dyskusja jak że ludzie nie chcą dużych mieszkań to nie prawda każdy chce duże tylko nie każdego stać żeby takie utrzymać
Kpina z takich mieszkań, które mają poniżej 25m2, w XXI wieku żeby człowiek musiał żyć w takich warunkach, można to przyrównać do życia w klatce. Ponadto budowanie takich mieszkań jest niezgodne z prawem od 2018 roku :
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych jakim powinny podlegać budynki i ich usytuowanie określa minimalną powierzchnię mieszkania w rozdziale 7:
§ 94. Mieszkanie powinno mieć powierzchnię użytkową nie mniejszą niż 25 m2
Tyko to mieszkanie zostało wybudowane 70 lat przed wejście w życie tego prawa. I co Ty na to?
80 m² i 7 pokoi. Ciekawe ile z nich nie ma okna. Nawet w więzieniu w Polsce pokoje mają okna. No prawda w Ekwadorze nie mają okien.
Witam, wedle polskiego prawa mieszkanie musi mieć minimum 25 m. kwadratowych, w takim przypadku jak pana "kawalerka" należy mówić o lokalu usługowym. Proszę zwrócić również uwagę na fakt, że zdecydowanie nie jest to dobra alternatywa do wynajmowania pokoju, gdyż wynajem pana lokalu dwukrotnie przewyższa cenę pokoju. Zastanawiająca jest również wielkość powierzchni mającej służyć do przechowywania naczyń i przyborów kuchennych-zakladajac, że jest to lokal jednoosobowy, ilość tego typu przedmiotów nie będzie adekwatna do zaoferowanej przestrzeni. Pozdrawiam.
A co z mieszkaniami, które zbudowano, zanim to prawo weszło w życie?
@@WarszawskiInwestor teraz figuruja jako lokale usługowe
@@multikon4 Nie znasz się, brakuje Ci wiedzy i tylko wprowadzasz w błąd pisząc swoje komentarze. Doczytaj, wszystko jest w internecie.
@@WarszawskiInwestor skąd taki wniosek?
@@multikon4 Faktów i obowiązującego w Polsce prawa, które są inne niż Ci się wydaje.
Dlatego właśnie gardziłem, gardzę i będę gardził deweloperami mieszkaniowymi w Polsce. Stąd już tylko kilka lat do rozwiązań znanych z Kowloon czy innych chińskich osiedli/miast. Jeżeli ktoś chce tak mieszkać to może powinien się zastanowić po co w ogóle żyć? Nie po to powstały metraże minimalne w prawie budowlanym by tworzyć takie gnioty. To jest nieetyczne i bardzo szkodliwe społecznie. Zmierzamy w kierunku świata, w którym liczy się jedynie zysk. Żenujące.
Stary... gdybyś tylko potrafił czytać ze zrozumieniem. To mieszkanie, dokładniej takiej wielkości (14m2), zbudowali w latach 60-tych ubiegłego wieku budowniczy Polski Ludowej. Nawet nie wiesz kiedy weszła w życie ustawa określająca minimalną wielkość mieszkania na 25m2. Oglądaj więcej najpierw na tym kanale, później bierz się za komentowanie swoich "mądrości".
@@WarszawskiInwestor Norma wprowadzająca minimalną powierzchnię mieszkania M-1 na poziomie 17-20m2 weszła w życie w 1959r. i obowiązywała do 1974r. (kiedy metraż ten podniesiono do 25-28m2). Już wtedy zwrócono uwagę na zdecydowanie za mały metraż. 14m2 mógł mieć "pokój z miejscem do spania, bez miejsca do jedzenia". Mieszkanie nie spełniało norm wtedy i nie spełnia ich teraz. Z wymienionych wcześniej powodów jestem zdecydowanym przeciwnikiem takich eksperymentów. Link do uchwały z 1959r. isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WMP19590810422
@@WarszawskiInwestor a czemu WTEDY zbudowano tak małe lokale i to w całym pionie? Czy ich przeznaczenie od początku było mieszkalne czy może były to po prostu komórki lokatorskie?
@@WarszawskiInwestor Strasznie arogancki jesteś ... Wiem jakiego patodevelopera unikać ... Przez wasze patologie nie stać młodych na mieszkanie, taniej mnie wyszło zbudowane 120 m2 domu z kupnem działki niż kupno mieszkania w dużym mieście ... 14m2 to nie są warunki do życia dla człowieka, to jest co najwyżej sypialnia / noclegownia do wegetowania a nie miejsce do życia. Mieszkałem przez pewien czas w 19m2 i nie polecam tego nikomu.
No i bardzo dobrze 😂 robactwo też musi gdzieś mieszkać. Nie mogę się doczekać aż będę mógł sprzedawać jedno metrowe klatki jak w Hong Kongu : ) jeszcze dekada dwie i w Polsce będzie to samo 🎉
14 m2 i duża zmywarka ? Ile naczyń zabrudzi osoba , która większość posiłków je "na mieście"?
Większa zmywarka była prawdopodobnie podyktowana przez szerokość piekarnika. Nie jest to problem, bo zmywarki mają programy przewidujące wypełnienie ich tylko do połowy, więc dalej jest to dobre rozwiązanie.
Najlepsze i tak jest to, że na wprost piekarnika nie da się stanąć, aby móc coś normalnie do niego włożyć i później wyciągnąć (oczywiście otwierając piekarnik do końca, a nie jak na filmie tylko lekko uchylając drzwiczki).
@@Skor_X Rzeczywiście. Niewypał taki że wstyd .
Sypialnia w trybie stojącym
Wolałabym mała pralkę i większa lodówkę niż odwrotnie
A ja na odwrót- jem na mieście a stanie pralce i wkładanie wyciąganie wkładanie tracenie czasu to masakra
@@footballyoutubeofficial375
Ale 6kg to mnóstwo ubrań na jedną osobę. Trzeba mieć na to miejsce w szafie i trzeba mieć to gdzie wysuszyć (w filmie nie wspomniał, czy to pralko-suszarka). Pralka i 3 kg by starczyła. Podobnie ze zmywarką, tyle naczyń trzeba gdzieś trzymać, a wielu garnków i tak nikt nie będzie mył, bo nie będzie wielce gotował. w 45cm garnek też się zmieści z kilkoma kompletami naczyń.
@@OldSkullSoldier o to to. Tu nawet nie ma tyłu szfek na garnki, żeby całą zmywarkę zapełnić. Puszczanie jej z 3 talerzami jest bez sensu.
Ten duzy prysznic, do bani - do lazienki wylatuje pralka, mniejszyc zmywarke!
Wiem że takie mieszkania były budowane w latach 50tych i 60tych dla pracowników dużych firm w ramach mieszkań zakładowych. Zakładano że człowiek w pracy je i pracuje a do domu przychodzi tylko odpocząć. Jeśli ktoś myślał że człowiek da rade funkcjonować na takiej powierzchni bez lodówki pralki, to faktycznie dzielono budynki na jak najwięcej lokatorów. To jeszcze rozumiem. Znam takie mieszkania w moim mieście Maja po 18-20m . Koleżanka mieszka w mieszkaniu 32m które ponoć już były przydzielane młodym małżeństwom. Bardzo jednak mnie denerwuje bezczelność inwestorów robiących kilka mikrokawalerek z jednego dużego mieszkania
Fajna kawalerka, ale ja bym zasugerowała kilka zmian, walcząc o każdy centymetr :
1. zamiast pralki - pralko-suszarka (są nawet o gł. 45 cm - LG) bo w kawalerce rozwieszenie prania zmieni przestrzeń we włoskie podwórko;
2. zlew - skrajnie po lewej, potem blat roboczy, płyta tam gdzie jest - żeby miejsce na odstawianie/odkładanie było nie w zlewie, a obok kuchenki.
3. zmywarka - 45 cm. (obok szafki kuchennej, pod blatem roboczym), bo singiel nie zapełni dużej zmywarki w tydzień, więc i tak będzie zmywać ręcznie, zwłaszcza latem.
4. piekarniko-mikrofala (Samsung, Miele, Beko) zamiast dużego piekarnika, bo singiel rzadko piecze na dwóch poziomach, a mikrofala mu się przyda.
5. lodówka - tam gdzie jest, lub większa (z małą zamrażarką na lód) w miejsce dużej zmywarki. Wtedy pod piekarniko-mikrofalą trzeba wstawić wysoką szufladę (razem zajmą tyle samo miejsca, co teraz duży piekarnik), żeby oddzielić lodówkę od urządzenia, które grzeje (albo przenieść to urządzenie nad pralkę).
6. w łazience stelaż na podwieszane wc dałabym niższy, bo im mniejsze pomieszczenie, tym mniej przytłaczająco wygląda niższa zabudowa,
7. z niższym stelażem wc bardzo dobrze skomponowałaby się wyższa szafka, z podwieszaną umywalką, która dałaby więcej miejsca na przechowywanie w łazience, a na takim blacie też można coś postawić.
Jasna kolorystyka i pomysł na jednolitą podłogę z gresu jest super, bo w tak małym pomieszczeniu siekanie przestrzeni i drewnem, i gresem w części kuchennej nie ma sensu. Można było jeszcze puścić w podłodze rury CO, wtedy w sezonie grzewczym ten gres byłby cieplutki :-)
Chciałabym wiedzieć, jak się szuka samodzielnych i wyodrębnionych mikro lokali mieszkalnych, które są poniżej normy (min. 25 m2).
Proponowałbym w miejsce obecnej pustki w czaszce wstawić choćby minimalny mózg. Jeszcze trochę i wnęki po zsypach będą na topie. Gratulacje za skrajne zidiocenie tego kraju.
inwestor nie bedzie inwestowal w pralko-suszarki i piekarniko-mikrofalowki;) no co ty;)
Spoko tylko prosze nie wciskaj wszedzie zapozyczen z angielskiego...
Część living-roomowa?
Handy design?
Nie da sie po Polsku?
HENDI Design to nazwa firmy ;-)
Wiesz, staram się, ale chyba inaczej nie potrafię i dobrze mi z tym.
@@WarszawskiInwestor -a szkoda...Pielęgnujmy język ojczysty-to nasze korzenie i nasza tożsamość.
@@agnieszkaagnieszka5126 Pielęgnujcie. Nazwy firmy nie będę zmieniał dlatego, że komuś to nie pasuje. Jak Ernst&Young w Polsce będzie się nazywał Ernest i Młody, to ja też zmienię.
Po polsku a nie po Polsku.
@@monetarnie3841 dla Ciebie moze byc po polsku, ja wolę po Polsku.
Ciekawi mnie czy to mieszkanie jest wynajmowane długoterminowo ? Jeżeli tak to współczuje osobie tam mieszkającej. Standard fajny, ale królik w klatce ma dla siebie więcej przestrzeni niż człowiek w tym mieszkanku. Nie pije tutaj oczywiście do inwestora, bo przy roi 15% to tylko pogratulować inwestycji, natomiast pokazuje to trochę do jak absurdalnych cen wynajmu obecnie doszło, skoro ktoś jest zmuszony mieszkać na 14m2.
Jacek Jarosiński Jest wynajęte długoterminowo. Ceny nie są absurdalne, my zarabiamy za mało w stosunku do kosztów życia.
Mam nadzieje że w końcu powstanie prawo zabraniające takich patologii budowlanych.
Ludzie, przeraża mnie czasami poziom Waszej wiedzy, czy brak zdolności do myślenia. Ustawa już jest, tyle, że nie dotyczy mieszkan, które powstały przed jej wprowadzeniem. To mieszkanie, dokładnie w takiej wielkości powstało za czasów wczesnego PRL blisko 70 lat temu.
Szanowny Panie 14 m2,
to klatka nie mieszkanie. Kpina jakaś , że coś takiego się buduje dla ludzi. Jak więzienna cela. Koszmar.
Takie właśnie "więzienne cele" wybudowana zaraz po wojnie i w całym pionie w tym bydynku każde MIESZKANIE ma dokładnie taką wielkość. Nie podoba się, nie dla Ciebie, nie wynajmuj. Mieszkanie od lat jest cały czas wynajęte. Najemcy są bardzo zadowoleni. TAK, to jest bardzo małe mieszkanie, ale nie powstało z podziału jednego większego na mniejsze, tylko takie zostało zbudowane 70 lat temu w początkach PRL'u. Czego jeszcze nie rozumiesz?
I jako co te „mieszkania w tym pionie” były sprzedawane? Bo raczej nie jako mieszkania - minimalna powierzchnia wg Polskiego prawa to 25m2.
Tylko to prawo obowiązuje od kilku lat, a to mieszkanie było sprzedawane znacznie wcześniej.... jako mieszkanie. Poczytaj najpierw, poducz się ;-)
Mam do Pana pytanko - czy te wszystkie elementy służące do stworzenia domowego klimatu jak futerko na krześle czy ręczniki w łazience pozostają do użytku wynajmującego czy też służą jedynie do zrobienia zdjęć i prezentacji mieszkania?
Zostaja ale sa wbite w kaucje za trzykroc wartosci.
Życzę Panu by sam Pan musiał w takim mieszkać.
Mieszkałem 4 lata w mniejszym. Było super
Ale jemu nie chodzi o Pana pokój tylko mieszkanie xd
@@WarszawskiInwestor ale jednak zrobił pan wszystko by stamtąd uciec. Było zostajć jak tak super🤣
4 lata mieszkałem na 19m2 w dwie osoby zanim uzbierałem na własne mieszkanie. Serio idzie żyć.
Jak dla mnie bomba mieszkanko wolał bym mieszkac w takim niz wynająć pokój u kogoś
Świetnie rozwiązanie, przepis wyznaczający minimalną wielkość mieszkania to absurd i świadome podbijanie cen za nieruchomości, mam nadzieję że w końcu państwo zdejmie swoje łapy również z tego.
Kolejny nieuk. Sprawdź od kiedy są te przepisy a kiedy powstał ten budynek. Świat przemądrzałych ignorantów 🤦🏼♂️
@WarszawskiInwestor Napisałem że popieram pomysły budowy mikrokawalerkek a Ty na mnie nadajesz...
To się nazywa patodeweloperka.
W Polskim prawie kawalerka zaczyna się od 25m^2 ...
Sprawdź jak było w „Polskim prawie” w 1950 roku, kiedy wybudowali to mieszkanie i założyli KW dla MIESZKANIA.
Ładnie, zrobione, nie mniej jednak to hotelik robotniczy, tak jak powiedział Pan Michał , dla jeden osoby, która pracuje, a tam po prostu śpi, pozdrawiam:-)
Nie przesadzajcie z ta minimalizacja ,bo niedlugo w psiej budzie bedziecie mieszkac
Halina, a oglądałaś nagranie? Budynek powstał w 1950 roku i w całym pionie od samego początku już były takiej wielkości mieszkanka. Ta kawalerka nie powstała z podzielenia mieszkania większego, ono już tam było. Także te zastrzeżenia to w kierunku budowniczych po wojnie raczej ;-). Mnie się podoba, bo nie każdego stać na wynajem 25-30 m2 w tej okolicy i zapłacenie 30-40% więcej.
@@WarszawskiInwestor no tak ,moze I prawda !
Mnie byłoby wstyd uważając się za poważnego człowieka reklamować taki twór jak to 14m2 ..........Coś !
Patologia , to nie jest to coś 14m2 ale ci ludzie ,którzy takie coś promują/przedstawiają/reklamują !
No cóż.....Niby prawo handlu-popyt-podaż ale dzięki temu niektórym robi się Nano mózg i po prostu zamiast mieć progres mamy wielki regres !
Jaka jest odległość od ściany do miski wc?
Łazienka jest akurat największa w tym mieszkaniu ;-)
To jest chore
Co dokładnie? Budownictwo z lat 50-tych XX wieku?!!
Niech sobie pan sam pomieszka w ramach eksperymentu tydzień czasu w takim "apartamencie".
Mieszkałem i bez eksperymentu w pokoju w akademiku podobnej wielkości, z łazienka i kuchnią na korytarzu i dramatu nie było. Aaa... mieszkaliśmy we trzech. Stać Cię na większe, kup/wynajmij większe i nie twórz dramatów.
@@WarszawskiInwestor też mieszkałem, koszt: 300zl/miesiąc.
Nie nazywajmy 14 m^2 mieszkaniem.Kwestia gustu co kto oczekuje.Zbilansowania koszty dojazdu i mieszkanie gdzieś dalej czy klitka i przez 5 zachłyśnięcie się życiem w centrum.Co kto lubi ale 14m^2 jak przychodzisz tylko spać.
@@martinalonsopinzon2879 Nazywamy, bo taj jest nazwane w KW. Jest to lokal mieszkalny. Kropka.
@@WarszawskiInwestor oczywiście zgodnie z literą prawa ma Pan racje, każdy ma swoją opinie.Ja uważam inaczej.Nie ma to przełożenia na prawo.Jest popyt jest podaż.
A gdzie szafy? Na tak małym metrażu piekarnik i zmywarka to brak funkcjonalnośći, lepiej więcej wnek dla rzeczy
Poniżej 25m2 to NIE JEST MIESZKANIE w świetle prawa! Tego nie można nazwać mieszkaniem tylko lokalem.
W latach 60-tych XX wieku, gdy powstawał ten budynek i to MIESZKANIE, nie było regulacji minimalnej powierzchni, dlatego jest to mieszkanie. Do tego już je sprzedałem zarabiając 270% na nim.
No akurat tutaj trochę nie dopracowane to że jak się otwiera drzwiczki do pralki to otwiera się też lodówka... do tego nie ma wygodnego dostępu do zmywarki ani piekarnika (trzeba by było wszystko robić od boku można by zamiast tej "wyspy" czy kąta barowego postawić poprostu stolik kawowy mały... w łazience facet przy toalecie chodził bokiem sadze ze tez może kosztem tego dużego prysznica ale dało by się to zrobić wygodniej.
Dramat, ciasna nora nie do życia.
Jakiś gruby patodeveloper skoro coś takiego w ogóle umieszcza w projekcie budynku
a po cholerę zmywarka w mieszkaniu 14m2 ? przecież tu będzie mieszkać 1 osoba ?? 🤔
Nie „będzie” tylko mieszka. Kolejni najemcy od 4 lat tutaj mieszkają, zawsze jest wynajęte i ... każdy pyta o zmywarkę. Ty zmywasz wszystko w zlewie?
@@WarszawskiInwestor ale 60? Ja mam 45 na 2 osoby i tak nastawiam na 2 czy 3 dzień
@@WarszawskiInwestor Zmywanie ręczne nie jest niczym złym, więc Pański protekcjonalny ton jest nie na miejscu.
@@WarszawskiInwestortak, wszystko. zmywarka to najbardziej niepotrzebne urządzenie w mieszkaniu. mieszkałem w różnych mieszkaniach, zawsze były zmywarki i nigdy ich nie używałem. zmywanie ręczne jest szybkie i tanie, jedyny minus: trzeba gdzieś odkładać umyte naczynia
Lustra w mieszkaniu bardzo powiększają przestrzeń. Nieźle zrobione, ale to nadal bardzo mała klitka.
Nadrabia lokalizacją. Na Mokotowie wynajmiesz zawsze, nawet za 20-30 lat gdy dotknie nas depopulacja
Lustra niczego nie powiększają. Nadal mieszka się w klatce o 1m2 mniejszej niż prawo wymaga dla dużego psa.
Wszystko naprawdę SUPER. Mam tylko jedno "ale". Po co do takiego małego mieszkania, które jest przeznaczone tylko dla jednej osoby, zmywarka do naczyń? Jedna normalna osoba nie będzie w stanie jej zapełnić brudnymi naczyniami. W tej sytuacji jest ich prawie tyle co nic, więc najlepsze jest mycie ręczne. Brak zmywarki być może umożliwiłby instalacje większej lodówki (chłodziarko-zamrażarki), która jest niezbędna. Czyli tak: brak zmywarki - spora oszczędność pieniędzy i miejsca; większa lodówka - niewiele większy wydatek, a jednak duża wygoda i w sumie później oszczędność pieniędzy, czasu. Do zaoszczędzonych pieniędzy można trochę dołożyć i zainstalować klimatyzacje. Myślę, że w dzisiejszych czasach jest podstawą. Pozdrawiam :)
Wole zmywarke.
Michał Mag Dzięki za Twoją opinię :-). Niestety nie zawsze to tak działa, tzn. to jest kamienica, mieszkanko jest bez balkonu i nie możesz sobie wywalić jednostki klimatyzacji za okno, bo masz na to ochotę. Na wielu budynkach takich rzeczy nie można zrobić. Poza tym tutaj jest ona zbędna. Wiesz, grube mury, drzewa, inne budynki i te sprawy. W lecie nie jest gorąco ;-). Piekarnik jest praktycznie nieużywany. Ktoś, kto tutaj mieszka nie gotuje za dużo (choć może), większa lodówka nie jest potrzebna. Może jestem leniwy, ale zdecydowanie wolę zmywarkę. To już dzisiaj standard, nie luksus.
@@WarszawskiInwestor Dzięki za odpowiedź. No ok. Wiem, że czasami są trudności z montażem urządzenia na zewnątrz, ale czasami też można sobie z nimi poradzić. Zresztą są również klimatyzatory przenośne wewnętrzne, aczkolwiek wiadomo, że jest to mniej komfortowe (głośna praca urządzenia). Skoro mówisz, że w lecie nie jest gorąco to w porządku. Czasami rzeczywiście nie ma potrzeby instalacji klimatyzacji w mieszkaniu. Tak jak piszesz - grube mury, drzewa, ale też po prostu okna od niesłonecznej strony. Co do osoby, która tu mieszka to nie musi wcale gotować. Mieszkanie z lodówką o standardowych wymiarach będzie po prostu trafiać do większej ilości ludzi zainteresowanych wynajmem. Wyobrażam sobie jak przy małej lodóweczce codziennie albo co drugi dzień latam do sklepu po spożywke. Dramat. Co do zmywarki to jestem "za", ale tylko wtedy kiedy ma to sens. Czyli jak w mieszkaniu mieszkają co najmniej 3 osoby. Staram się w życiu kierować zdrowym rozsądkiem, a uruchamianie zmywarki zapełnionej na co najwyżej 25% pojemności rozsądne nie jest. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o ekonomie. Swoją drogą troche śmieszne jest to, że komuś się nie chce umyć 2-3 talerzy i kilku drobiazgów.
Zmywarka 45 pod płytę indukcyjną, piekarnik w miejsce lodówki, a w prawym słupku większa chłodziarko-zamrażarka.
@@Duszawzrusza Już lepiej, ale dalej 1000-1500 zł w błoto :D
wszystko ładnie wygląda, ale użytkowanie musi być straszne. Drzwi lodówki i pralki na siebie nachodzą, zmywarka się nie domyka, wydaje mi się, że z drzwiami prysznica też było coś nie tak. Jeżeli specjalista-inwestor kręci taki film to mu nie ufam - nie było czasu żeby nakręcić ponownie bez tych wpadek? Przy tak małych kuchniach lepiej sprawdzi się też płyta mobilna, dwa palniki, ale z możliwością schowania/odwieszenia, żeby móc wykorzystać cały blat roboczy
Masz rację! Wolę moje 140 m2, znacznie wygodniej. Tylko czasami ktoś nie specjalnie na danym etapie może sobie pozwolić na większe. Poza tym, wynajęte. Zawsze jest wynajęte.
@@WarszawskiInwestor nie chodziło mi nawet o metraż - wynajmowałam na studiach z koleżanką 24m, obecnie mieszkam na 30m - dla mnie idealnie ;) ale te źle spasowane drzwi szaf przy takim standardzie nie powinny się wydarzyć - sporo pan mówił o architektach w tym filmie, warto też sprawdzić wykonawców mebli, najlepiej przed oddaniem do użytkowania. I można przejrzeć materiał przed publikacją, bo to nie jest najlepsza reklama ;) ogólnie mieszkanie jak na 14m bardzo dobrze wygląda, a wielkość prysznica to bajka :)
@@MaraMara89 To wszystko zostało naprawione, takie drobiazgi zawsze wychodzą i trzeba je poprawiać. To normalne. Projekt i mieszkanie jest MEGA lubiane przez najemców. Jest małe, ale w super lokalizacji i przystępnej cenie.
Uruchamiam wyobraźnię. Chcę zrobić pranie, jest pełnowymiarowa pralka, super! Wyprane gacie trzeba gdzieś wysuszyć. Rozumiem, że w pełnowymiarowym piekarniku, najwygodniej. Piekarnik ma termostat i nadmuch, więc spoko 😂
Pewnie dlatego piekarnik taki czysty, bo poprzedni najemcy używali piekarnik jako suszarki do prania. Ze wsi do Warszawy przyjechali, słoiki jedne ;)
Poza tym projekt ok :)
Przeraża mnie poziom komentarzy tutaj: marynarka garniturowa źle, za ciasna, zły kolor, krój. Nie o to chodzi, a porównywanie tak małej przestrzeni, do funkcjonalności przestrzeni o znacznie większym metrażu jest nie na miejscu. Ja uważam, ze przestrzeń jest bardzo dobrze zaprojektowana - zarówno jeśli chodzi o jasną kolorystykę jak i na przykład o wykorzystanie lustra, które optycznie przestrzeń powiększa. Swietnie, ze jest zmywarka i piekarnik. Łazienka robi wrażenie jak na tak mały metraż. W sumie wszystko co niezbędne do życia jest - może faktycznie mało miejsca na przechowywanie, ale dla zorganizowanej osoby nie będzie to problemem. Jako studentka sama mogłabym mieszkać w takim miejscu na początek. A Pan wyglada swietnie i mówi na temat, pozdrawiam i proszę się nie przejmować durnymi uwagami :)
Dziękuję. Wiesz, cześć ludzi nie radzi sobie w życiu, jest sfrustrowana, niezadowolona i w ten sposób próbuje szukać ukojenia, poprzez ściąganie innych do swojego poziomu. Mnie nie przeszkadzają hejterzy, to ich problem. Mam już za dużo doświadczenia, aby cokolwiek z tego, co wypisują, brać do siebie i się przejmować. Jak mawiał mój pierwszy profesor zarządzania: „zrobić wszystkim dobrze, to powinno być motto każdego, szanującego się b...lu, a w biznesie się nie da”.
Mam ponad 150 marynarek, 200 koszul, pewnie ze 40-50 par butów i pewnie czasami „uda” mi się coś zestawić, dobrać tak, że nie wszystkim się podoba, tylko ja działam w nieruchomościach, a nie w biznesie modowym.
Robię tego vloga jako inspirację, może naukę, doświadczenie. Nie zarabiam na tym, nie robię drogich szkoleń w nieruchomościach za miliony złotych money, których jakość jest bardzo różna, dzielę się wiedzą za darmo. Mnie to daje satysfakcję :-)
@@WarszawskiInwestor stare to jest jak świat;
Nik z kometujących nie przeszedł dnia w Twoich butach! Więc nie powinien osądzać.
Większość sądzi po sobie!
Mieszkanko fajnie wyremontowane, robi wrazenie wiekszego niz jest 😊
Kompleksy maluczkich
Super facet wygląda ..... Mężczyzna sukcesu
Po co jednej osobie zmywarka ? Zanim ją zapełni to minie tydzień .. ja bym wolała kosztem zmywarki mieć większa lodówkę lub po prostu kolejna szafkę. Tak samo piekarnik zrobiłabym malutki. Telewizor prawie na podłodze, do tego tak duży w bliskiej odległości od kanapy
Bo lubi i to mieszkanie jest ciągle wynajęte. Po co to gdybanie. Jest zmywarka, bo tak to lepiej działa. Ty możesz sobie zrobić bez.
pokoje hotelowe są większe...
I co z tego wynika?
@@WarszawskiInwestor nie chodzi o wynikanie, to po prostu przykre, że taki metraż się w ogóle nazywa mieszkaniem
@@SuperBarbr Takie było prawo w Polsce, gdy zostało zbudowane takie mieszkanie. Wiesz, lata 50-te XX wieku to generalnie był przykry czas.
Kupić sobie i zbierać w takim na większe to świetna opcja, a w późniejszym czasie dochód pasywny przynosi świetna opcja
Można prosić podpowiedź, skąd ta kanapa? Jaką wybrać pod wynajem...?
To jest wyłudzanie pieniędzy dla osób które to wynajmują ! Przeciez to jest białe pudlo na kota
Nie znasz się. Wynajem tego mieszkania właśnie poszedł do góry o 20%
To jest kpina.
Fajnie...ale gdzie miejsce na ciuchy chociazby ?
Przed drzwiami.
Szafki nad zlewem
W pralce. Możesz 6 kg władować:D
czy ta mikrokawalerka stoi na tyranach zalewowych bo jak nie to chyba podziękuje
A czy do swojego mieszkania (nie pod wynajem) zrobiłby Pan parkiet tez w kuchni otartej na jadalnie i salon? Pozdrawiam
pamela ziolkowska Zrobiłbym gres, nie lubię drewna w kuchni, gdyż nie jest ono praktyczne. Pozdrawiam
SZKODA ŻE NIE 2M KWADRATOWE XDDDDD
Jest produkt, jest chętny i co osoba pracująca od poniedziałku do piątku wracająca w weekendy ma chcieć więcej? Ktoś może nie chcieć 30 m2 bo nie ma tyle kasy. Ja jednak wolałbym mimo wszystko trochę większy pokój kosztem metra kuchni i łazienki.
Fronty od pralki i lodówki do wyregulowania bo obcierają o siebie i dlatego się lodówka otworzyła, gniazda prądowe nad indukcja pomyłka, na dodatek IP20 bardzo amatorsko, nie gra to z tym zachwalaniam super architekta bo to podstawa.
Wyspa moim zdaniem przygniotła całość pomieszczenia... reszta spoko
Wynajmujący ma szerszy wybór. Korzystać z czajnika elektrycznego lub gotować wodę na płycie indukcyjnej? Większa rentowność
chodziło o to że gniazdka nad kuchenką są niebezpieczne bo będzie parować woda i może to spalić instalację
Dobija mnie powierzchnia tych kawalerek. Obecnie mieszkam w 30 m2 - wynajmuję bo praca - i jaki komfort życia jak wszystko słychać z klatki, od sąsiadów? Rozumiem super wygłuszone kawalerki bo tak naprawdę to jakby się mieszkało w szafie u sąsiadów - 14m2. I jak społeczeństwo ma być niesfrustrowane, wyciszone, kreatywne i empatyczne? JA nie mieszkam w takiej kawalerce bo mam masochistyczne skłonności ale dlatego, że nie ma mieszkań w normalnych powierzchniach i normalnej cenie. Ktoś powinien poważnie prześwietlić rynek nieruchomości w Polsce.
To kamienica, tutaj nic nie słychać. A ceny? Ceny będą coraz wyższe, rok po roku. 37% do góry przez ostatnie 5 lat, za kolejne 7-10 lat się podwoją.
@@WarszawskiInwestor w kamienicy zamieszkałabym.... Rzadko można znaleźć dobrą ofertę najmu. Tak, ceny rosną a w stosunku do nich pensje ślamazarzą się i oczywiście siła nabywcza pieniądza jest mała.
Jak dla mnie montaż zmywarki 60 nie jest praktyczny. Chyba lepiej sprawdziłaby się 45 i montaż mniejszego zlewu, a większej płyty indukcyjnej. Drzwi pralki powinny się otwierać na te same stronę do drzwi lodówki. Podczas otwierania tych pierwszych, górne się otwierają... Mały detal, a jednak istotny.
Michał Podeślij na priv swoje projekty, chętnie się czegoś nauczę.
Ola, a mieszkasz w kawalerce 14 m2?
Ile kosztował zakup mieszkania wraz z remontem?
gothicsheep około 200 tys To Warszawa i dzielnica Mokotów a tam ceny są w kosmos wyjebane
@@lwg5750 200k za mieszkanie na mokotowie w pełni urządzone to prawie jak za darmo. Serio, jak rok temu szukałem kawalerki urządzonej w Śródmieściu/ochocie/Mokotowie to bez 400k na dzień dobry nawet nie było sensu zaczynać rozmowy.
@@Meanthord u mnie w miesce i okolicach za 200k sie kupi mieszkanie 60m 3 spokoje w bloku ale miasto 60k mieszkanów
@@lwg5750 no nie wiem. Mój szwagier ostatnio w mieście 40 tysięcznym sprzedał ostatnio mieszkanie po dziadku, 60 parę metrów, 3 piętro bez windy, do remontu, za 350 000 zł. Takiej samej wielkości, ale w nowym budownictwie, z garażem podziemnym, wykończone, poszło pierwszego dnia po wystawieniu za ponad 500 000 zł.
Niech Pan zamieszka w tych 14 m.. a nie wynajmuje ludziom klatke !
Mieszkałem i w mniejszym. Stać Cię na większe, wynajmuj, kup sobie większe. Daj ludziom samemu decydować. Po co pisać takie dyrdymały?
Rodzinna zmywarka na 14m2 - absolutnie bez sensu. Naczynia będą gniły w oczekiwaniu na zapełnienie zmywarki. Lodówka za mała. Brakuje mikrofalówki kombi, czyli 2w1. Piekarnik wtedy jest zbędny. Pralko-suszarka obowiązkowo. Ogólnie dobra transformacja.👍🏻
Mieszkanie wynajęte wczoraj na 12 miesięcy za 2.600 zł. Twoja opinia na jego temat nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia rentowności. Zrób własne i pokaż, jak robisz to lepiej.
Prawda jest taka, że tam by się pewnie dało jeszcze mnóstwo przestrzeni odzyskać, ale trzeba pamiętać, że robienie czegokolwiek na wymiar to dodatkowe koszta, a jak się jeszcze ma składac. Także pewnie były kompromisy.
Jestem ciekaw ile by takie mieszkanie kosztowało pod kupno.
Mała pralka jest lepsza bo jedna osoba nie ma tyle rzeczy. Tak samo zmywarka 60 jest za duża bo to tylko jedna osoba. Te mniejsze sprzęty są bardziej eko i ekonomiczniejsze. Reszta jest super bo łazienka i kuchnia kosztem pokoju, co kto lubi.
Mała zmywarka, mala pralka zdecydowanie!
I stół zwykły zamiast blatu bo i zjeść można i laptop postawić.
I półek na ścianach brak
Super łazienka!
@@viraldi mam zmywarkę 45 i średnio tydzień ją zapełniam, a ładuję do niej wszystko jak leci, chyba, że nie można tego prac w zmywarce. Często się łapie na tym, że brakuje mi talerzy i sztućców a nadal mam mnóstwo miejsca do wykorzystania, mam 12 kompletów sztućców, a talerzy i misek połowę mniej ;)
Ja sobie wyobrazam raczej pralko-suszerke z uwagi na brak miejsca do suszenia prania
A moze lepiej bylo wstawic piekarnik z mikrofalowka w jednym. Jest mniejszy I bardziej funkcjonalny. Neff ma jeden super.
Pytanie kiedy kupowane bylo to mieszkanko i w jakich cenach?
Wynajete pewnie za 2tys zl plus drobne oplaty??
Tragedia🤯 biedni studenci🤷♂️😱
Projekt bardzo fajny ale z uwagi na metraż przekładający się na komfort życia cena za metr takiego ustrojstwa to max 2000 zł czyli za całość 28 000 zł reszta ceny to złodziejka wyłudzaczy
Kupię od Ciebie każdą liczbę takich mieszkań w cenie po 2.000 zł za m2. Podsyłaj na priv!
To nienormalne 14 metrow. Mam nadzieje, ze nikt tego nie kupi!
Nie jest na sprzedaż. Jest non stop wynajęte. Nie każdego stać na większe, droższe.
Funkcjonalnym bym tego nie nazwał. Pewnie da się tam przetrwać kilka miesięcy, może rok. Pod warunkiem, że oplaty będą naprawdę niskie
Tyle, że Twoje zdanie na ten temat nie ma żadnego znaczenia. Mieszkanko od lat jest zawsze wynajęte. Kolejni najemcy są zadowoleni. Zwrot z inwestycji doskonały.
czemu pralka, a nie pralkosuszarka? gdzie tam suszyc ?
a tak poza tym to marnowanie przestrzeni. deweloperzy zrobili by z tego 3 mikroapartamenty
Jaki czynsz 14M2
Teraz nie wiem. Sprzedałem 1,5 roku temu z zyskiem 200% na plusie.
@@WarszawskiInwestor to bardzo pięknie
Łazienka jest fajna, jej rozmiar w stosunku do całej inwestycji robi wrażenie. A jakby ktoś bardzo chciał zmieścić dużo kosmetyków to i zamiast samego lustra, szafka z lustrzanymi frontami by się zdała :D.
Przyjemnie zagospodarowana przestrzeń. Oczywiście można znaleźć mankamenty, w zależności od tego czy ktoś dużo pierze, gotuje, zmywa.. co człowiek to inne preferencje :).
Nie mniej jednak w porównaniu do tego co było.. niebo a ziemia :D
Nie moge sobie wyobrazic tych 14m2 .Na filmie mieszknie wyglada na w miare spore
Obiektyw szerokokątny i mucha będzie wyglądać jak pterozaur
Super,tez mi sie podoba. Wolalabym takie ladne,wlasne,niz duze z wysokimi oplatami albo dzielone z kims.
Ludzie, ale Wy chyba nie rozumiecie, że to jest 14 metrów kwadratowych... Tu zawsze będzie coś kosztem czegoś. Ja mieszkam w mieszkaniu 34 metry kwadratowe razem z narzeczonym, też mam małą lodówkę i jasne, czasami przydałaby mi się większa, ale da się to jakoś pogodzić. Mam też szafę, przydałoby mi się jeszcze trochę miejsca do przechowywania, ale są też pudełka, inne rzeczy do przechowywania i jest to kwestia odpowiedniej organizacji. Na sprzęty kuchenne mam mało miejsca, więc dokupiłam szafkę na balkon, której nie straszne warunki atmosferyczne i na rzeczy rzadziej używane sprawdza się super. Za to bardzo bym sobie życzyła zmywarki, bo mam mały niepraktyczny zlew, w którym ciężko się zmywa, a dodatkowo wystarczy, że leżą dwa talerze, jakiś garnek i kubki (czyli standardowy zestaw naczyń po obiedzie) i już jest bałagan. Ale ja bardzo lubię te mieszkanie pomimo tych niedogodności. Przy takich metrażach zawsze jest coś kosztem czegoś, niestety. Co do filmu to uważam, że mieszkanie jak na taki metraż jest bardzo funkcjonalne.
34m na dwie osoby to całkiem sporo. Ja mieszkam na 33m z mężem i dwójką dzieci, i także nie narzekam. Mieszkanie jest tak urządzone, że naprawdę nie odczuwamy tej jego ,,małości" :). I duża lodówka jest, a jakże! I dwie duże szafy. Wszystko co trzeba.
Zwykły cwaniaczek, za coś takiego powinien zostać osądzony i osadzony.
Głupota, anonimowa głupota powinna być karalna. To jest MIESZKANIE, w KW jest wpisane LOKAL MIESZKALNY. Takiej wielkości zostało wybudowane 70 lat temu. Czego jeszcze nie rozumiesz?
Temida nierychliwa ale sprawiedliwa.
mini kawalerka dla 1 osoby, to po co wielka pralka i wielka zmywarka? prysznic dla 2 osób? na kuchni zdecydowanie można by zyskać z 1,5 m by w pokoju bylo miejsce na stoliczek czy komodę. Wniosek z tego taki, że jednak ta kawalerka może być przeznaczona dla rodziny.
Dla mnie, jako inwestora liczy się ROI ponad 20% na tym temacie 😉
Tragedia…udusiłbym się psychicznie
Super inwestycja. Sprzedałem ostatnio, zarobiłem 230% i inwestuje na Costa del Sol, a Ty się duś 😉
Mam mieszkanie na piotrkowskiej w Łodzi, 40m2 kawalerka Premium- w ciagu dwóch godzin po w stawieniu poszło. Też uważam że mieszkania najszybciej idą jak są o wysokim standardzie.
Bo rynek bardzo się zmienił na przestrzeni ostatnich lat. Tylko ciągle duża część (większość?) inwestorów/fliperów nadal jedzie na białych kafelkach, tanich panelach i wyposażeniu "a co teraz jest na promocji?". Takie "inwestowanie" przestało przynosić już oczekiwane stopy zwrotu. Na Sekretach Flipowania pokazuję, co się sprawdza teraz, na czym zarabia się teraz. Rynek się zmienia, zmieniają się upodobania. Nie można stać w jednym miejscu i oczekiwać, że cały czas będzie się dobrze zarabiało. Należy się dostosować.
@@WarszawskiInwestor przede wszystkim; zrobić na tanio a premium to może 30-40k tysięcy różnicy, to nie są jakieś gigantyczne sumy. A najważniejszy to i tak jest projekt! Architekt musi być.
Pierwszy raz jestem na tym kanale i bardzo się cieszę, że tu trafiłam. Niesamowite mieszkanie. Byłabym skłonna w podobnym zamieszkać w przyszłości. Oczywiście, nie dogodzimy każdemu, ale podobnie jak inni widzowie odniosłam wrażenie, że brakuje tu szafy na ubrania. Jak poprzedni najemcy radzili sobie z jej brakiem? Trzymali ubrania w tym schowku z deską do prasowania, w łóżku, czy gdzie? Mimo braku szafy, nadal uważam, że jest to piękne mieszkanie.
Natalia masz rację, brakuje solidnej szafy na ubrania. To mieszkanie ma wiele kompromisów ze względu na wielkość. Szkoda, że nie mam jak tutaj pokazać, jak wyglądało przed remontem. Dzięki i pozdrawiam.
@@WarszawskiInwestor Na zdjęciach ukazanych na filmie, mieszkanie wyglądało strasznie. Jestem pod ogromnym wrażeniem, jaką przeszło ono przemianę oraz jak dużo ludzkiej pracy wymagało. Czekam na więcej tego typu filmów. Wszystkiego dobrego.
Fajna alternatywa dla mieszkania w pokoju ze wspólną łazienką i wspólną kuchnią. Dla człowieka, który spędza czas w pracy i w domu spędza wieczory i ewentualnie weekendy... Fajnie, że nazywa pan to mikrokawalerką, a nie mikroapartamentem.
I bardzo dobrze się wynajmuje.
Ja pierdolę XDD
Mam większa garderobę w domu
Marcin Wilk Ja też Marcinie, tylko nie chodziło mi o zawody kto ma większą gaaarderobę ;-)
Lokal od zawsze miał 14m2 i jasne, że jest pełen kompromisów. Nie powiększymy go. Musimy wybrać, co można zmieścić. Swoją drogą zawsze szybko się wynajmuje. Już jest wynajęty ;-)
jakby.. sprawdź definicjhę tego słowa, panie.
A jaka była definicja tego słowa w latach 60-tych XX wieku, gdy to mieszkanie zostało wybudowane, dokładnie takiej wielkości. Sprawdzałeś?
14m2 nie spełnia żadnych norm mieszkaniowych. Minimum to 25 m2.
A jak było w 1952 roku, gdy to MIESZKANIE zostało wyodrębnione jako lokal mieszkalny? Widzisz, amatorom bardzo dużo się wydaje. Coś tam podczytali, gdzieś zasłyszeli i komentują jak „znafcy”. Posiedzisz w tym biznesie tyle, co ja, zrobisz tyle transakcji to porozmawiamy 😉
@@WarszawskiInwestor Dziękuję za odpowiedź. Nie jestem hejterem, subskrybuję i z przyjemnością oglądam pański kanał. Ale porównywanie normy mieszkaniowej z 1952r., do obecnych czasów jest mocno nierafione. Pozdrawiam serdecznie 😀
Jaka cena wynajmu tego mieszkania?
To zależy w jakim okresie. Generalnie tylko tyle, ile ktoś jest skłonny zapłacić. Więcej nigdy wynajem nie kosztuje :-). Najemcy lubią to mieszkanie, często jako przejściowe, różne są sytuacje w życiu, różne preferencje, model pracy, spędzania czasu. To nie jest mieszkanie dla 95% osób, ale wynajmuje je pozostałe 5%z
Małe pytanko.Koszt architekta.Mieszkanie pod wynajem.Białystok Podlaskie.Prosiłem więcej informacji jeśli mogę.Artur z NC.USA
Zazwyczaj 130-250 zł za m2 powierzchni w zależności od zakresu pracy.
Dziękuję serdecznie pozdrawiam
Kpi pan z ludzi. Sam tak pan pomieszkaj. Sprzedawanie takich klatek to sprzedawanie g...a. Ale czego się nie robi dla kasy.
Tak Polaczki będziecie niedługo mieszkać na 4 metrach to to 14 będzie się wydawać luksusem.
Zjedz snikersa "światowcu"
"część living roomowa" - a nie prościej powiedzieć część dzienna?
Monika, chętnie zobaczę Twoje bezbłędne nagrania ;-)
Pewnie że można, ale nie jak się ma łasicę na łbie , marynarkę z 1-szej komuni św i grubo przerośnięte ego, a niewielkie pojęcie o realiach.
@@grzegorzrataj8876 nie wiem co bierzesz ale przestan
Czy możesz polecić dobrego architekta od aranżacji wnętrz kawalerek na wynajem?
Fajny standard mieszkania sporo dodaje mino metrażu, to blok czy kamienica?:)
Maciej Skop Kamienica.
Wow, bardzo ładne mieszkanie. Widać, że ma Pan doświadczenie w temacie. Życzę powodzenia i dalszych sukcesów. :)
Patrycja, dziękuję :-)
Przestronne to mieszkanko xd
Jestem siglem marzę o takim mieszkaniu bo bym chciał takie na własność ale mnie nie stać szkoda bo wynajmuje pokój bo tylko nie stać na pikuj bo zarobki w Polsce są małe chciał bym takie mieszkanie chcę żeby te marzenie się spełniło 😮😢😢😢❤❤❤
Nie wyobrażam sobie żyć w czymś takim. Ale odcinek fajny. Pozdrawiam
Mieszkałam w lokalu 19 m2 przez 3 lata. Można klaustrofobii dostać. Najmniejsze mieszkanie powinno mieć 30 m2.
Co mnie zastanawia, dlaczego „pan inwestor” praktycznie cały czas się tłumaczy 😂 poza tym co to za masakrowanie języka polskiego? Część livingroomowa? Smutne jak Polacy niszczą język polski…
Idź na kanał, gdzie kotki robią śmieszne rzeczy.
Jest Pan bardzo logiczny. Z sensem to brzmi. Pierwszy filmik, gdzie słyszę że to tylko 14 metrów i nie ma się co czarować - więcej się tu nie da zrobić. Żadnej ściemy za co dziękuję
Takie mieszkania w tym pionie, w tym budynku zbudowali na warszawskim Mokotowie. Nie my je dzieliliśmy. Zrobiliśmy z tego tyle, ile naszym zdaniem maksymalnie się dało.
Ciekawi mnie, jaki jest komfort snu, gdy lodówka jest w tym samym pomieszczeniu... Bardzo ładne mieszkanie, zrobiło na mnoe wrażenie duże, a nawet bardzo duże, szczególnie prysznic, gdzie mogą wejść swobodnie nawet dwie osoby. Wreszcie nie głowię się, gdzie jest umieszczona pralka, co w innych "żurnalowych", takich "wypicowanych" mieszkaniach jest jakby tematem "tabu", skoro się nie pokazuje pralki na zdjęciach? Nie wiem. Wszakże, jak widzę siebie w takim mieszkaniu, to zastanawiam się własnie nad "głośnością" pracy lodówki, dodam, że używam stoperów plastycznych do uszu/zatyczek do uszu (jak zwał tak zwał) i mimo tego mam wrażliwy sen. Jak wygląda tp w praktyce?
Gdyby było mnoe stać nawet na takie mieszkanie, proszę mi wierzyć, takie mieszkanie, nawet 14 m2 ,urządzone mądrze, mogę mieszkać w takim całe życie. Ile ludzi ma podobne myślenie do mnie nie wiem, ale wiem, że dużo bym dała za własny kąt. Naprawdę dużo.
Widzę tutaj pełen profesjonalizm, a takie urządzone mieszkania, dają mi pogląd na przyszłość, jak urządzić własne M, jeśli kiedykolwiek w życiu będzie mnie na nie stać:D Pozdrawiam:)
Ja mogę powiedzieć z własnego doświadczenia (chodzi mi o spanie w pokoju z lodówką), że idzie się do lodówki przyzwyczaić i w nocy się jej nawet nie słyszy 😁 przynajmniej ja tak mam.
@@elwamkow8975 dzięki serdeczne za praktyczną odpowiedź:)
Proszę bardzo. Pamiętam jak przeprowadziłam się do miasta. Budził mnie hałas samochodów. Tydzień chodziłam jak zombie. Potem się przyzwyczaiłam i spałam jak zabita. A sen mam lekki 😊
To jest patologia
Sam jesteś patologia.
@@WarszawskiInwestor Widzę, że kulturalne zachowanie jest tylko na filmie.. Budowa, sprzedaż i wynajmowanie takich małych klitek jako mieszkania jest nim zdaniem patologią budowlaną i nie powinno to mieć miejsca. Wmawianie ludziom że jest to super, mega, świetne "mieszkanie", takie funkcjonalne, och ach też jest nie na miejscu bo każdy kto ma oczy widzi to.. Kamerzysta nie mógł nagrać dobrze lazienki bo po prostu Pan tam stał i nie było już miejsca żeby tam wejść i nagrać a Pan większość zasłaniał swoją osoba:-) Obraża mnie Pan tekstem jak dziecko z podstawówki ale to tylko o Panu świadczy. Nie pozdrawiam.
Jak na 14 m to świetne mieszkanko, nawet nie odczuwa się że jest takie malutkie. Bardzo sensownie zagospodarowane. Jedna rzecz, którą bym tylko zlikwidowała to ta zmywarka. Po co ona komuś kto stołuje się na mieście? Żeby zbierał codziennie po dwa kubki i dwa talerzyki aż w końcu po trzech tygodniach uzbiera odpowiednią ilość aby ją zapełnić? :) Uważam, że dla jednej osoby, nawet takiej która sobie coś gotuje, zmywarka nie ma sensu. To miejsce można by wykorzystać jako szafkę np. na jakieś produkty typu ryż, makaron, mąka itp. Zlew jest, więc ten jeden kubek po sobie i talerz, czy nawet patelnię, można bez problemu umyć ręcznie. No i jeszcze telewizor zmieniłabym na mniejszy. Kanapa jest w tak małej odległości, że szkoda oczu na taki wielki monitor.
Wolalbym miec wiekszy pokoj a mniejsza toalete.
Życie w kuchni 🤣🤣
Fajne mieszkanie w dużym mieście.
To nie jest do mieszkania na stałe ale jak ktoś ma Dom a daleko dojeżdża to fajna opcja zamiast hoteli.
Czy można prosić o liczby, nie chce mi się wierzyć w te prawie 16% ROI, chyba, że kupił Pan za 50% ceny rynkowej. Pozdrawiam
Małe mieszkanie, moim zdaniem mieszkanie powinno mieć minimum 75m2 ja mam 120m2 dom
Wow!