Zgadzam się 100% dlatego sprzedałem cudaka na sztywnych osiach karbonach itd i kupuje albo esker 4.0 albo four cornersa. Powrót do korzeni i koniec z wyścigiem zbrojeń.
Haters gonna hate! :P A mi się podoba, że promujesz markę Marin, to jest fajna firma, mało popularna, bo przecież jak to nie mieć na ramie napisane Trek, Scott, Specialized czy choćby Giant? A tak na prawdę, to Marin ma rowery bardziej normalne, dla normalnych ludzi, które są właśnie "Made for fun". WIększość ludzi się nie ściga, czy to na gravelach czy MTB, na rowerze powinno się dobrze jechać dla przyjemności. Wtedy się chętniej z niego korzysta.
Przestałem oglądać te wszystkie kanały o nowych rowerach, porównaniach, testach i innych, kupiłem stalowe rondo na rivalu i w dupe ze wszystkim! Jeździć, cieszyć się z przygody
Chyba lepiej tego nie można ująć..Kupiłem fulla, a ludzie mi wytykają, że moje trasy są na gravela i co ja robię. Pomieszało się trochę niektórym w głowach, nie masz gravela nie jesteś brany pod uwagę. Jeżdżąc na rasowym MTB, cieszę się, że nie jestem w Mainstreami'e. Nie mówię, że gravel to zły wybór, ale ludzie robią z tego obiekt kultu, często zapominając ile frajdy daje zwykłe MTB. Rower który miał być odskocznią od presji, zaczął dzielić ludzi. Wiele osób też nie zna uczucia, jakim jest pełna amortyzacja, brak bólu w nadgarstkach, stabilność na zjazdach. Nie oferuje może mega prędkości, robienia potężnych dystansów i lekkości, ale ma zalety których niektórzy mogą nie zaznać, bo przecież zwykły góral nie jest w już w modzie. W sumie każdy niech jeździ tym, co mu odpowiada. Liczy się fan z jazdy na rowerze. Fajnie jakby ludzie przestali tylko szufladkować, bo nie masz gravela. Nie mam i żyję! :)
Fakt, każdy niech jeździ na czym chce, ale ludzie na Twoim kanale mówiąc o gravelach, mówią trochę na wyrost. Nie chodzi o to, że kupiłeś fulla, tylko, że kupiłeś MTB nastawione na jazdę po górach, zamiast MTB do jazdy po równinach, gdzie nawet gravel (chcociaż już nie tak wygodnie) też jako tako dał by radę. Ale uważam, że nikomu nic do tego, ale skoro sam zaczynasz temat, więc spieszę z wyjaśnieniem :). Poza tym, to, że gravele są tak popularne nie wynika z mody, tylko z tego, że dla większości osób jest to najbardziej uniwersalny rower biorąc pod uwagę trasy po których jeżdżą. Ja np. uwielbiam jazdę po górach, a gładkich szutrówek jest u mnie jak na lekarstwo, więc, nie ma dla mnie znaczenia jak bardzo gravel jest modny, bo się nie sprawdzi do moich potrzeb.
@@Draygo1990 Jeśli ktoś ma trasy wybitnie nie nadające się pod MTB, to coś w tym jest. Nie będzie to najgorszy wybór, a nawet będzie on uzasadniony rozsądkiem. Jest jedna duża zaleta gravela, czyli prostota ewentualnego serwisowania. W rowerze z pełnym zawieszeniem idziemy w drugą stronę. Ale jak to w życiu, nie każde decyzje podejmuje się z ekonomicznego punktu widzenia, czasami serce zagra główne skrzypce. U mnie tak trochę było, bo na nic nie patrzyłem. Lecz po miesiącu obcowania z fullem, dalej daje mi radość i jakoś nie czuje, że to to był życiowy błąd. Tak naprawdę był bodźcem do tego, żebym wrócił na stałe do kolarstwa. Przy sztywnych hardtailach ta radość wygasła, gravel raczej by mnie jeszcze bardziej oddalił od tego sportu. Kiedyś jeździłem po skateparkach, skakałem po schodach i bawiłem się na tyle na ile potrafiłem w grawitację. Mając fulla znowu mogę poczuć smak tego co było, skoczyć sobie ze schodów, z krawężnika. Jakoś tego mi brakowało. Myślałem dlatego o bardziej agresywnym fullu, czyli spectralu. Ale jednak jest to mały procent tego co robię, wiec neuron jest ok. Głównie latam trasy po lesie, plus małe szaleństwa z grawitacją, na tyle na ile pozwala geometria. Ten rower spełnia większość punktów na których mi zależy. Podsumowując. Zauważyłem jedną tendencję, obserwując znajomych na gravelach. Ludzie Ci jeżdżą głównie po szosach. Ja od tego uciekam, czym mniej asfaltu tym lepiej. Mając gravela w moich terenach dużo też Cię omija, jest dużo tras które nie byłyby zbyt komfortowe na rowerze bez amortyzacji. Oczywiście, że wszystko się da przejechać, ale pytanie po co i czy nie można zrobić tego wygodniej? Ludzie którzy przesiadają się z roweru szosowego są największymi zwolennikami gravela, najczęściej też tym gravelem dalej jeżdżą po asfaltach. Takie są moje obserwacje. Większość ładnych tras biegnie przy liniach brzegowych, czy to rzeki, czy to jezior. Przejezdność często też jest tam gorsza, fajnie mieć amortyzację. Jeśli wokół miejsca zamieszkania masz same ścieżki rowerowe i ubite ścieżki to gravel nie będzie zły. Jeśli mieszkasz w krainie jezior i teren jest zróżnicowany, to wiele Cię omija, gdy jeździsz tylko po szutrowych głównych drogach. Ale trzeba przede wszystkim kierować się sercem, każdy ma inne preferencje. Róbmy to co sprawia nam radość, a rower niech nas łączy, nie dzieli. Niech ludzie nie wytykają sobie sprzętu i cieszą się życiem, liczy się łapanie zdrowia i pasja do kolarstwa. Pozdrawiam🚴🏻♂️
Tak było kiedyś z rowerami górskimi jak zeszły pod strzechy wszyscy się na nie rzucili. Bo były fajne, hamowały i sprawny napęd dawał ogromną swobodę przemieszczania się w każdym terenie. Gravel wprowadził świeży powiew do świata rowerów. Zainteresował także tych dla których szosa to zbyt wielkie wyzwanie. Trzeba sobie zadać pytanie gdzie jeżdżę i taki rower sobie sprawić. Fajnie że są firmy które podtrzymują starą dobrą technikę w aktualnym wydaniu a nie tylko gonitwa za hi-tech. Piona!
Nie rozumiem komentarzy typu: "Stalowy rower w roku 2023??? toż to przeżytek" , "jak można włożyć taki blat do TAKIEGO !! roweru" :D , "Zmęczyły mnie gravele, bo jest sztywna atmosfera wśród gravelowców", itp. czy Wy ludzie jeździcie dla kogoś czy dla własnej przyjemności? 2 lata temu kupiłem "gravela" bo spodobał mi się ten typ roweru i przez ten czas nic się u mnie nie zmieniło w podejściu do jazdy z powodu jakiejś wymyślonej otoczki lub innych pierdół, od czasu do czasu biorę udział w wyścigach ultra (poznałem wielu fajnych ludzi i przeżyłem zajebiste przygody), zwiedzam na rowerze Polskę jak i również zagranice(jeżdżę z ludźmi których lubię, niezależnie czy mają szosę, trekkinga czy MTB liczy się fajnie spędzony czas na rowerze ) ,używam go do codziennej jazdy po mieście, ale najważniejsze jest to, że po prostu cieszy mnie sama jazda... a tą cała otoczkę mam w pi....zie
A ja wychodzę z założenia, że na rowerze powinno się jeździć możliwie najbardziej wygodnie w charakterze jaki lubi się najbardziej. Gravel to jest chyba " nowością" tylko z nazwy, bo ja miałem taki już w latach 90tych. Romet Mistral bez gratów za to z customowymi oponami z jakiegoś górala 😊
Święte słowa - Romantyzm jeżdżenia dla samego jeżdżenia i widoków , wraz z coraz większą jego popularnością , musiał przyciągnąć w końcu zarówno agresywny marketing jak i czasami kolarskich napinaczy - jak oni działają to każdy wie , choć nikt nie wie po co :( Jedyne wyjście by przyjemność z jazdy zachować , to nie zapominać po co na rower wsiadamy i jeździć tylko w tym celu .
Jestem szczesliwym posiadaczem Nicasio Plus, ale w tym standardowym malowaniu piaskowym. "Made for fun" doslownie. Rama 54 na wzrost 171 idealna. Probowalem takze 52 ale byla zdecydowanie za krotka/mala. Pisze, bo moze komus to pomoze. Pozdawiam!
Rozumiem, rurki rurkowe tez do mnie przemawiaja... klasyczne piekno i koniec tematu ♥️ Natomiast w tym przesciganiu sie w klasyfikowaniu i szufladkowaniu najblizsze mojemu sercu jest ATB - czyli taki do wszystkiego 🤷 i o to chodzi - rama i dwa kola... jezdzi? jezdzi. moze nie zapierdala, ale nie jest ciezko pod gorke, nie lapie gum, nie grzeznie w pierwszym leszym blocie czy oiasku... bagazniki, blotniki... no rower po prostu 😁
Z jednej strony klasyka stalowej ramy, romantyczne kolarstwo przygodowe, z drugiej strony kombinowanie jak spaść z wagą i brać udział w wyścigach gravelowych... Zaprzeczenie, gdyż w mojej ocenie gravele nie zostały stworzone do wyścigów i ustawek, chociaż mam świadomość, że można ścigać się na wszystkim i ze wszystkimi. Albo, no właśnie albo... Pozdrawiam
25 lat temu na giełdzie w Mysłowicach kupiłem za 190 zł rower. No name. Też ze stalową ramą. Teraz to by był "GRAVEL ENDURO EXTREEME MAX PRO" za 11999 zł... 🙂
Mam gdzieś co mówią ludzie. Kupiłem Marina FC w 2019 roku i nie myślę o zmianie. Bardzo podatne na rozbudowę rowery, nawet jak dobrze poszukamy to do Sory można założyć wózek od XT. Niech każdy czerpie radość z jazdy i odkrywania szlaków, nie słuchając opinii. Rowery są bardzo wszechstronne - może dlatego ściera się dużo ludzi bo Mariny nadają się do rekreacji i do sportów 💪💪 czekam na porównanie tych trzech modeli Marcinie - to bardzo ciekawy temat 🤔
Ceny wyzsze, bo baranek i klamko podbija cene. Sam myslalem o konwersji mojego grawela z plaska do baranka i to nie ma sensu. Kiera 450zł, klamkomanetki - dodatkowe 1500zł. W plaskich kierach mozna nawrzucac microshifty, a kiery sa tenie.
Sprawdziłem na stronie Marina i rower, który prezentujesz jest w cenie FC, więc potencjalny kupiec może mieć lekki ból głowy przy wyborze. Film z porównaniem 3 rowerów, zapowiada się bardzo ciekawie.
Marcinie jeśli współpracujesz z Marinem to warto zwrócić uwagę, że najprawdopodobniej jest błąd na polskiej stronie dotyczący rozmiarówki Muirwoodsa. (PL - rozmiar L do 183cm, USA rozmiar L do 6'2"~188cm). Może to wielu kupujących wprowadzić w błąd i kupią za duży rower. Twój głos może być lepiej usłyszany.
Moja przygoda z gravelem skończyła się tak, że kupiłem MTB hardtaila, a gravel robi za szosę do czasu, kiedy się nie sprzeda i nie wleci typowa szosa 😃
U mnie to samo. Długo jeździłem po lasach przelałem meridy na tiagrze. Zmieniłem na MTB i po lasach Cross duathlon itd to jednak nie ma porównania. Jeżeli stać na to to tylko MTB Plus szosa lub tt
Opona 47mm to jest sztosik. W 2016 roku miałem taki śmieszny rower przełajowy, z tyłu Smart Sam 29x42mm a z przodu 47mm i to był konkretnie odczuwalny balon. Niestety zainwestowałem w co innego a teraz tęsknię za tymi 47 mm. Na drodze bez rewelacji bo ciężko ale w terenie był duży fun.
Dla mnie największy problem z gravelem polega na tym, że w mojej okolicy trzeba szukać trochę na siłę tras, które nie będą wołać o rower z amortyzacją bo korzenie i kamienie i górki. Kupiłem kilka lat temu fuji jari, bardzo fajny rower ale prawda jest taka, że w trakcie użytkowania wleciała korba 50/34 zamiast oryginalnej 44/30, odchudzone koła i opony 32mm i jeżdżę nim głównie po szosie. Następnym rowerem na pewno będzie szosowy. Co do "środowiska" ciężko mi powiedzieć, bo jeżdżę głównie sam, a te ksoby które znam wkręcone w klimaty gravelowe - no właśnie... niby miał być luz blues i kilka lat temu istotnie tak było - a teraz jest coś na kształt skrzyżowania wannabe pro peletonu z pucharem świata xc.
Gravel to nic innego jak wygodna szosa endurance tylko ma wiecej punktów montażowych i większy prześwit na opony co daje dużo opcji na różne opony. Siedzi się wyżej nie tak sportowo jak w klasycznej szosie. Wiadomo również że nie nadaje się w góry bo to nie jest MTB. Naturalne środowisko dla graveli to 80-90% szosa. Jedyna rzecz która nie podoba mi się w gravelach to kierownica typu flara w moim przypadku poszła od razu do wymiany na klasyczną od szosy. Moja rada to nie kupujcie roweru z jednym blatem z przodu, dwa blaty są idealne.
naturalne srodowisko graweli to plaskopolska. Przejechalem sie grawelem z plaska kiera, z blokowanym amorem, bo zapomnialem go odblokowac. Niczego mi nie brakowalo.
Malowanie sztosik!🔥 a co do hajpu gravelowego to masz w pełni rację. Ale nadal znajdują się jeźdźcy, którzy traktują gravel jako odskocznię, zabawę, pole do eksperymentów 😊
Z mojego doświadczenia wynika, że piasty planetarne z serii shimano nexus są pancerne i ciężkie do zajechania. Przy czym 75% obserwacji na nexusie 3sp. któremu jednak brakuje nieco przełożeń do dłuższej jazdy (choć trasy po 70 i 100+ km kilka razy zrobiłem na tak wyposażonym batavusie).
Rower jest całkiem fajny ale dla mnie ta manetka Microshift go przekreśla jako gravela. A to przez to, że ja targam torby na kierownicę a ten kabelek przeszkadzać będzie raczej. Raczej by Mariana Cztery Rogi wybrał.
No patrz, jak na zamowienie film ! Nie no, tak akurat ostatnio ide w strone minimalizmu. Posprzedawalem rowery, ktore staly w garazu, przeszedlem na naped 1*11 i rower wyglada jak golas. Na dodatek wczoraj na treningu mocno sie zastanawialem, czy ja potrzebuje tych 11 biegow ? Niby teren z przewyzszeniami 1.2 m na km, ale wlasnie taki naped jak tu zastosowany w Marinie, absolutnie dal by rade. O jakosci komponentow nawet nie wspominam, bo sam robilem nie dawno film o slabej jakosci Shimano GRX, jesli to faktycznie ma byc stosowane calorocznie i w kazdej pogodzie, wiec gdzie w sumie roznica ? Minimalizm jak najbardziej !
Sam się dalem w to wszystko wkręcić.... Trochę przebudowałem swoje MTB i jeździło się super byłem happy .... Coraz więcej gadania słuchania i oglądania i kupiłem sobie super maszyne karbony , stożki itd... przejeżdżałem sezon i właśnie maluje się stalowa rama i buduje sobie gravela sam bo chce mieć zabawę z budowy i jazdy a nie wysłuchiwać napinaczy na szosach 😅.
@@MikroPrzygody Mnie np. bardzo interesuje Twoje zdanie na temat Gestalta X10 lub X11 - chodzi mi o poprzednie modele, bo aktualny X10 z tego co widzę to kompletna zmiana geometrii w coś dziwnego...
Brak informacji o masie . Na stronie Marina również cisza. Rozumiem powrót mięty jednak mimo wszystko o masie wypada wspomnieć. A ogólnie Marin jest bardzo ciekawą alternatywą.
@@MikroPrzygody to bardzo dobry wynik !!! Panie Marcinie, najważniejsze jest to ,że mając rower za 4-5k bierzemy garściami z frajdy jazdy a nie ta blokada w głowie ,że jadę super hiper karbon Gravel za 25k. ( poza tym, ilu tak naprawdę stać na rower za 25k) Popieram " kierunek Gravelowy" który Pan obrał, mnie nie przeszkadza " promocja " Marina na kanale, prawda jest taka, że każdy śledzi rynek, ale i tak jest potrzebne ukazanie takich nowinek 😊
No i dobra. Każdy ma swoje wymagania i lubi coś innego. Ja zawsze byłem zwolennikiem szosy (bo nie było graweli :-)). Kupiłem rower z ramą o geo endurance z możliwością włożenia szerszej opony pojeździłem na szerokiej oponie i spoko. Później zmieniłem na węższa i dopiero zaczęła się frajda. Trzeba zachować rozsądek i nie dać się omamić reklamom tylko jeździć tak żeby była radość. Zrezygnowałem z popularnych ustawek grawelowych bo na początku było fajnie a potem klimat się spieprzył bo jakaś rewia się zrobiła. Jakieś raphy, pedalety i inne ciuchy z napisami w kształcie krzeseł za milijony - idźta w cholerę. Starczy😂! P.S. Marin w kolorze celeste?
Czlowieku jak kogos stac w pro marki z zagranicy to sobie kupuje i wyglada lepiej. I trzeba to pochwalac a nie rowerzysci w swetrach czy zwyklych dresach. Im lepiej ubrani tym lepiej a nie mals level decathlon. Tylko trzeba miec portfel europejski wtedy nie bd robilo wrazenia. To co za granica nie robi.
@Adam K Trzeba sobie dobrać odpowiednie towarzystwo do ustawek, bo jeśli ty masz problem że ktoś jeździ w ciuchach rowerowych gdzie spodenki kosztują 800 zł, a koszulka 500, to po twojej stronie jest problem, jeśli jest odwrotnie że oni się wywyższają że mają topowe ciuchy to lepiej sobie odpuścić.
@@kambla7886 da się jeździć wygodnie w mniej markowych ciuchach i niekiedy nawet z Decathlonu, i nie trzeba wydawać tysiaka na spodenki tylko wystarczy coś za 400. Tylko problem polega na tym że część tych bogatszych ludzi ubierze się w najdroższe ciuchy i robi z siebie prosa, a na tych co jeżdżą w ciuchach z Decathlonu patrzą z góry, lekceważąco. Ciuchy z najniższej półki cenowej już dają duży przeskok pod względem wygody z jazdy niż zwykłe dresy i codzienna koszulka.
No to witaj Marcinie w klubie. Też zmęczyły mnie gravele a teraz wręcz uciekam od gravelowców. Jest taka sztywna atmosfera jak kiedyś w XC. Wreszcie widzę cię na gravelu z komfortowymi oponami . Też je uwielbiam 😁
moj gravel (innej marki) po zimie przechowywany w piwnicy przezrutki same przeskakuja (brak serwisu na ten moment) czy majac ten naped w tym modelu ( mniemam ze ma sprzeglo) takich przykrosci bym nie doswiadczyl? moj gravel ma wolnobieg czyli gorsze rozwiazanie
Jest imprezą/zawody jest rywalizacja. Chyba nie ma dyscypliny w której chęć wygrania nie doprowadziła do coraz mocniejszej specjalizacji i wchodzenia na kolejne poziomy. A może się mylę? Znacie przykłady? Oczywiście domyślam się, że nie tylko o nam poziom chodziło Marcinowi. Atmosfera przed w trakcie i po oraz stosunek ludzi wewnątrz środowiska też jest kluczowa przy czerpaniu przyjemność z danego hobby.
Właśnie dopiero co go kupiłem dla stalowej ramy jak i tych kół 27.5. Rower robi wrażenie i mega mi się podoba chociaż słabo bardzo hamuje. Wrzuciłem również jakaś prezentacje na kanal. Do zobaczenia na Mazowiecki Gravel w czerwcu. Mam nadzieje, że będziesz nim jechał. Pzdr
zaciski trp spyre c, pancerze jagwire kewlar, dobre linki i tarcze i hamuje do 80kg jak hydraulika :) nie jest to najprostsze ale tańsze. też kupiłem go 3lata temu dla ramy.
Fajny rower, jeżdżę od roku i jestem zadowolony. Odnośnie kabli z przodu - bardzo duża szansa że lakier przy widelcu się mocno powyciera od linki hamulca i przerzutki.
Przez jeden sezon jeździłem w ultra rowerem mającym wiele wspólnego z Marinem Nicasio - Rondo Mutt ST, czyli sztywnej stalowej konstrukcji z karbonowym widelcem, z kierownicą bez flary, na szosowym osprzęcie Shimano 105 (akurat z dwoma blatami z przodu), na oponach: WTB Horizon na tyle i WTB Byway na przodzie (27.5" x 47mm). Po 10kkm walki z trasami ultra wymieniłem w Rondlu między innymi napęd na GRX i opony na Panaracer Gravel King... i dopiero odzyskałem wiarę w możliwości tego roweru. Choć pewnie dopiero zmiana hamulców na bardziej toporną grupę oraz kierownicy na szerszą spowodowałyby, że odzyskałbym spokój na pagórkowatych trasach ;)
W ubiegłym roku planowalem wlasnie kupić nicasio + bo w brzoskwiniowym kolorze jest po prostu cudowny ale jazda 120km po rower mnie zniechęciła. Kupilem Gestalta, w ktorego władowałem tyle, ze spokojnie mogłem kupić markowego elektryka. Ponoć geometria taka sama jak w nicasio a jednak 2kg mniej z racji, ze to aluminium. Do tego kupilem sobie stare, trekingowe Bianchi, ktore przerobilem na a'la Nicasio i mam dwa prawie takie same rowery :D
Sam posiadam od Marina model San Quentin 3 ale brakowalo mi innej alternatywy cos ala gravel, cross i dlatego zamowilem Marin DSX2 , wkrotce pierwsze testy, bo na papierze w specyfikacji idealnie jest wszystko co bym chcial ;)
mam mieszane uczucia co do tego roweru, rama jak rama, jednemu się podoba drugiemu nie. Osprzęt na nie. Nie bardzo mogę się połapać w tym co powiedziałeś (w wielkim skrócie) o tym, że świat gravelowy przestał być romantyczny, a pojawiła się napinka. Nikt nie zmusza do udziału w imprezach typu mistrzostwa. Poniekąd sami przyczyniamy się do niej, jako uczestnik imprez powinieneś o tym dobrze wiedzieć. Dzień przed startem jak się słucha ludzi jakie strategię na wyścig mają to zastanawiam się o co w tym wszystko chodzi, o przyjemność czy pasztetową za zwycięstwo.
Wielki skrót wymusił uproszczenia ;) Po prostu znudziła mnie mainstreamowa narracja wokół graveli. Dlatego przestałem tak mocno "siedzieć" w temacie. Na rowerze jeżdżę swoje :)
Ile masz wzrostu ? Bardzo podoba mi się ten rower. Niestety jest spory problem z dostępnością. Mam 184 cm wzrostu i nie jestem pewien czy lepiej L (56cm) czy XL (58cm)
Gdy mój poziom zdecydowania na zakup Marina Four Cornersa osiągnął 99% (po miesiącu trzymania go w koszyku), Ty wyskakujesz z taką prezentacją?! :D Pomocy, czekam na kolejny film z porównaniem! Chyba FC 2023 zielony jest ładniejszy :D
Moim zdaniem to fajny sprzęt na warunki polowe niż na asfalt, szybką jazdę i połykanie kilometrów. Balony w tubelesie, stalowa rama, niespieszne tempo, super sprawa. Co do koloru to zdecydowanie ten drugi czyli dirty orange w jakim jest ten rower oferowany.
Jeżdżę fullem 15km/h po mieście i do pracy i nikt mi tego nie zabroni😊 Pisiory od kilku lat nie dają nic funduszy na drogi, na mojej trasie widze dziury z roku na roku coraz wieksze, niektóre mają już z 15 cm glebokosci. Naprawdę nie chce mi się telepać rano jak jadę jeszcze zaspany prosto z łóżka xd
Daj 100 ludziom po kawałku gó.na a za tydzień zaczną się przechwalać kogo kawałek bardziej śmierdzi. To nie jest wina gravela, tylko ludzi. Tak jest z każdym hobby. Wędkarstwo też powinno odchamiać a wystarczy poczytać forum i okazuje się, że bez jachtu nie masz po co wypływać na jezioro żeby złowić płotkę 😬
Ja tam Cię nie słucham! Namawiasz do złego. Sto lat temu testowałeś Merida 700. Zdecydowałem się wówczas właśnie na ten segment. Minęło blisko 100 lat i ciszę się do dziś jazdą właśnie na tym modelu. A że Żona mówi, że ten rower to zło! To znaczy, że było warto! Dzięki 😉 Znaczy. Znasz się na rzeczy 😝
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w tych stalowych ramach. Serio dają dużo lepszy komfort niż aluminium? Nie przekonują mnie też hamulce mechaniczne. Hydrauliczne przecież nie są jakieś skomplikowane i trudne w serwisie. Nigdy nie miałem awarii hamulców.
A ja nie za bardzo rozumiem tych głosów że o już Gravel to nie to samo juz weszła komercja itp. Nikt nikomu nie każe brać udziału w tym wyścigu szczurów. Można zawsze kupić takiego stalowego rumaka i sobie pojechać w las. Jak ktoś chce brać udział w zawodach to musi się liczyć ze ktoś będzie na lepszym sprzęcie albo z mocniejsza noga i innym przygotowaniem czy nastawieniem. Trochę ból dupy za oceanu ze juz na luzie nie wygrywam wyścigów 🙄
Ja pod namową Marcina kupiłem 2 tyg temu Muirwoodsa. Nie mogę na razie pokochać kąta główki ramy (67,5⁰) ale przez ponad 10 lat jeździłem na kompletnie innej geometrii - trekkingu więc zakładam że to proces adaptacji. Teraz do nowego nabytku szukam baloniastych opon, które dodadzą miekkości - gładkich na środku i z kolcami na bokach możliwe schwalbe hurricaine ale te z filmu pomimo braku kolców zasługują na uwagę. Do kompletu bungee rope aby swojego 4,5 latka wspomóc i podholować w lesie jak opadnie trochę z sił.
@@MikroPrzygody Dokładnie to samo mi mówi kolega siedzący na całego w temacie rowerów :) Walczę jeszcze trochę z ustawieniem siodełka bo mam wrażenie, że mi tyłek ucieka teochę do tyłu. Ramę wziąłem L przy wzroście 184 - więc graniczne - według tabelek Marina powinno być nawet XL ale źle się czułem na większej. Tak czy inaczej wielkie dzięki! - za niewielkie pieniądze ogarniam miasto, las i wyprawy z dzieckiem na jednym rowerze!
Super materiał, jak zawsze zresztą. Kolejny odcinek porównujący te trzy modele byłby świetny. Czekam z niecierpliwością. Mówiłeś , że to był rozmiar 56, oznaczenie chyba widziałem M. A na jaki wzrost jest on idealny? Ja planuje zakup Muirwoodsa L, przy wzroście 181 cm. . Pozdrawiam i wszystkiego dobrego, Sebastian
Najciekawsze jest zapewno to czego nie powiedziałeś czyli dlaczego tak naprawdę nie lubisz już graveli. A cała reszta o zawodach, trendach, itp. jest kompletnie nieistotna. Najważniejsze to chyba komfort jazdy, wytrzymałość i ogólna frajda, a czy na gravelu, hardtailu, szosie to chyba już każdy sam ocenia.👍
Podobnie wygląda mój gravel. Rama Octane One Gridd i koła 27,5 z opona Halo RXR 47mm. Myślałem o tych oponach WTB Horizon ale odstraszyły mnie negatywne komentarze.
Gravele chyba nie miały być do jazdy na luzie. Powstały do szybkiego ścigania się po nawierzchni typu gravel (Dirty Canza itp). A okazały się uniwersalne i doskonałe do jazdy "romantycznej".
Jakich rękawiczek używasz do jazdy w takie chłodne dni? Pytam, bo mam wrażliwe na zimno dłonie i potrzebuję czegoś sprawdzonego. Opony ciche bo bieżnik delikatny choć opona szeroka. Pozdrawiam dla odmiany gorąco ;)
Ale emocje! Ale kontrowersje! Dzieje się w komentarzach ;)
A nooo... przy takim engejdżmencie zaraz pojawia sie rozne boty i fejkowe kampanie na Telegramie 😁🙃
Tak, dzieje się szczucie jednych na drugich, czyli to co jest wszechobecne w infotainmencie i na fb żeby generować zasiegi....
Zgadzam się 100% dlatego sprzedałem cudaka na sztywnych osiach karbonach itd i kupuje albo esker 4.0 albo four cornersa. Powrót do korzeni i koniec z wyścigiem zbrojeń.
Haters gonna hate! :P
A mi się podoba, że promujesz markę Marin, to jest fajna firma, mało popularna, bo przecież jak to nie mieć na ramie napisane Trek, Scott, Specialized czy choćby Giant? A tak na prawdę, to Marin ma rowery bardziej normalne, dla normalnych ludzi, które są właśnie "Made for fun". WIększość ludzi się nie ściga, czy to na gravelach czy MTB, na rowerze powinno się dobrze jechać dla przyjemności. Wtedy się chętniej z niego korzysta.
Przestałem oglądać te wszystkie kanały o nowych rowerach, porównaniach, testach i innych, kupiłem stalowe rondo na rivalu i w dupe ze wszystkim! Jeździć, cieszyć się z przygody
Chyba lepiej tego nie można ująć..Kupiłem fulla, a ludzie mi wytykają, że moje trasy są na gravela i co ja robię. Pomieszało się trochę niektórym w głowach, nie masz gravela nie jesteś brany pod uwagę. Jeżdżąc na rasowym MTB, cieszę się, że nie jestem w Mainstreami'e. Nie mówię, że gravel to zły wybór, ale ludzie robią z tego obiekt kultu, często zapominając ile frajdy daje zwykłe MTB. Rower który miał być odskocznią od presji, zaczął dzielić ludzi. Wiele osób też nie zna uczucia, jakim jest pełna amortyzacja, brak bólu w nadgarstkach, stabilność na zjazdach. Nie oferuje może mega prędkości, robienia potężnych dystansów i lekkości, ale ma zalety których niektórzy mogą nie zaznać, bo przecież zwykły góral nie jest w już w modzie. W sumie każdy niech jeździ tym, co mu odpowiada. Liczy się fan z jazdy na rowerze. Fajnie jakby ludzie przestali tylko szufladkować, bo nie masz gravela. Nie mam i żyję! :)
Fakt, każdy niech jeździ na czym chce, ale ludzie na Twoim kanale mówiąc o gravelach, mówią trochę na wyrost. Nie chodzi o to, że kupiłeś fulla, tylko, że kupiłeś MTB nastawione na jazdę po górach, zamiast MTB do jazdy po równinach, gdzie nawet gravel (chcociaż już nie tak wygodnie) też jako tako dał by radę. Ale uważam, że nikomu nic do tego, ale skoro sam zaczynasz temat, więc spieszę z wyjaśnieniem :). Poza tym, to, że gravele są tak popularne nie wynika z mody, tylko z tego, że dla większości osób jest to najbardziej uniwersalny rower biorąc pod uwagę trasy po których jeżdżą. Ja np. uwielbiam jazdę po górach, a gładkich szutrówek jest u mnie jak na lekarstwo, więc, nie ma dla mnie znaczenia jak bardzo gravel jest modny, bo się nie sprawdzi do moich potrzeb.
@@Draygo1990 Jeśli ktoś ma trasy wybitnie nie nadające się pod MTB, to coś w tym jest. Nie będzie to najgorszy wybór, a nawet będzie on uzasadniony rozsądkiem. Jest jedna duża zaleta gravela, czyli prostota ewentualnego serwisowania. W rowerze z pełnym zawieszeniem idziemy w drugą stronę. Ale jak to w życiu, nie każde decyzje podejmuje się z ekonomicznego punktu widzenia, czasami serce zagra główne skrzypce. U mnie tak trochę było, bo na nic nie patrzyłem. Lecz po miesiącu obcowania z fullem, dalej daje mi radość i jakoś nie czuje, że to to był życiowy błąd. Tak naprawdę był bodźcem do tego, żebym wrócił na stałe do kolarstwa. Przy sztywnych hardtailach ta radość wygasła, gravel raczej by mnie jeszcze bardziej oddalił od tego sportu. Kiedyś jeździłem po skateparkach, skakałem po schodach i bawiłem się na tyle na ile potrafiłem w grawitację. Mając fulla znowu mogę poczuć smak tego co było, skoczyć sobie ze schodów, z krawężnika. Jakoś tego mi brakowało. Myślałem dlatego o bardziej agresywnym fullu, czyli spectralu. Ale jednak jest to mały procent tego co robię, wiec neuron jest ok. Głównie latam trasy po lesie, plus małe szaleństwa z grawitacją, na tyle na ile pozwala geometria. Ten rower spełnia większość punktów na których mi zależy. Podsumowując. Zauważyłem jedną tendencję, obserwując znajomych na gravelach. Ludzie Ci jeżdżą głównie po szosach. Ja od tego uciekam, czym mniej asfaltu tym lepiej. Mając gravela w moich terenach dużo też Cię omija, jest dużo tras które nie byłyby zbyt komfortowe na rowerze bez amortyzacji. Oczywiście, że wszystko się da przejechać, ale pytanie po co i czy nie można zrobić tego wygodniej? Ludzie którzy przesiadają się z roweru szosowego są największymi zwolennikami gravela, najczęściej też tym gravelem dalej jeżdżą po asfaltach. Takie są moje obserwacje. Większość ładnych tras biegnie przy liniach brzegowych, czy to rzeki, czy to jezior. Przejezdność często też jest tam gorsza, fajnie mieć amortyzację. Jeśli wokół miejsca zamieszkania masz same ścieżki rowerowe i ubite ścieżki to gravel nie będzie zły. Jeśli mieszkasz w krainie jezior i teren jest zróżnicowany, to wiele Cię omija, gdy jeździsz tylko po szutrowych głównych drogach. Ale trzeba przede wszystkim kierować się sercem, każdy ma inne preferencje. Róbmy to co sprawia nam radość, a rower niech nas łączy, nie dzieli. Niech ludzie nie wytykają sobie sprzętu i cieszą się życiem, liczy się łapanie zdrowia i pasja do kolarstwa. Pozdrawiam🚴🏻♂️
Będziemy chcieli to i na na Wigry zrobimy to co chcemy i nikomu nic do tego.
@@DamianMazek Dobre podsumowanie👍🏻🚴🏻♂️
od dawna wiedziałem, że gravel to szajs. Nie na polskie drogi.
Tak było kiedyś z rowerami górskimi jak zeszły pod strzechy wszyscy się na nie rzucili. Bo były fajne, hamowały i sprawny napęd dawał ogromną swobodę przemieszczania się w każdym terenie. Gravel wprowadził świeży powiew do świata rowerów. Zainteresował także tych dla których szosa to zbyt wielkie wyzwanie. Trzeba sobie zadać pytanie gdzie jeżdżę i taki rower sobie sprawić. Fajnie że są firmy które podtrzymują starą dobrą technikę w aktualnym wydaniu a nie tylko gonitwa za hi-tech. Piona!
Nie rozumiem komentarzy typu: "Stalowy rower w roku 2023??? toż to przeżytek" , "jak można włożyć taki blat do TAKIEGO !! roweru" :D , "Zmęczyły mnie gravele, bo jest sztywna atmosfera wśród gravelowców", itp. czy Wy ludzie jeździcie dla kogoś czy dla własnej przyjemności? 2 lata temu kupiłem "gravela" bo spodobał mi się ten typ roweru i przez ten czas nic się u mnie nie zmieniło w podejściu do jazdy z powodu jakiejś wymyślonej otoczki lub innych pierdół, od czasu do czasu biorę udział w wyścigach ultra (poznałem wielu fajnych ludzi i przeżyłem zajebiste przygody), zwiedzam na rowerze Polskę jak i również zagranice(jeżdżę z ludźmi których lubię, niezależnie czy mają szosę, trekkinga czy MTB liczy się fajnie spędzony czas na rowerze ) ,używam go do codziennej jazdy po mieście, ale najważniejsze jest to, że po prostu cieszy mnie sama jazda... a tą cała otoczkę mam w pi....zie
Masz pi...de?
Masz rację.
@@chriskros8858 No ciebie XD
@@Roberto_Bl wyjmij sobie te otoczkę z pi.y bo gwiazdorzysz
Szanowny Panie Buszkraftowy, zwracam się z uprzejmą prośbą o film porównawczy Nicasio, Four corenrsa, Muirwoods. Chce wszystkie trzy. Dziękuję.
A ja wychodzę z założenia, że na rowerze powinno się jeździć możliwie najbardziej wygodnie w charakterze jaki lubi się najbardziej. Gravel to jest chyba " nowością" tylko z nazwy, bo ja miałem taki już w latach 90tych. Romet Mistral bez gratów za to z customowymi oponami z jakiegoś górala 😊
Był taki rower Romet Wiking. Sztywny przód, tył i stalowa rama i kiera jak od gravela ale odwrócona w drugą stronę.
Święte słowa - Romantyzm jeżdżenia dla samego jeżdżenia i widoków , wraz z coraz większą jego popularnością , musiał przyciągnąć w końcu zarówno agresywny marketing jak i czasami kolarskich napinaczy - jak oni działają to każdy wie , choć nikt nie wie po co :( Jedyne wyjście by przyjemność z jazdy zachować , to nie zapominać po co na rower wsiadamy i jeździć tylko w tym celu .
Jestem szczesliwym posiadaczem Nicasio Plus, ale w tym standardowym malowaniu piaskowym. "Made for fun" doslownie. Rama 54 na wzrost 171 idealna. Probowalem takze 52 ale byla zdecydowanie za krotka/mala. Pisze, bo moze komus to pomoze. Pozdawiam!
Nie zabraknie przełożeń jeśli mieszkam w górzystym terenie? I czy przy mojej lekkiej wadze 57kg odczuję tę mityczną amortyzację stali?
Dziękuję, potrzebowałem tej informacji. Ja 3 cm wyższy, ale z krótkimi nogami, więc też wybiorę 54.
Rozumiem, rurki rurkowe tez do mnie przemawiaja... klasyczne piekno i koniec tematu ♥️
Natomiast w tym przesciganiu sie w klasyfikowaniu i szufladkowaniu najblizsze mojemu sercu jest ATB - czyli taki do wszystkiego 🤷 i o to chodzi - rama i dwa kola... jezdzi? jezdzi. moze nie zapierdala, ale nie jest ciezko pod gorke, nie lapie gum, nie grzeznie w pierwszym leszym blocie czy oiasku... bagazniki, blotniki... no rower po prostu 😁
Ja nawet nie wiedziałem że jak się ma rower to trzeba jakąś otoczkę jego znać 😅 Widocznie po prostu jeżdżąc jestem leszczem ❤
Z jednej strony klasyka stalowej ramy, romantyczne kolarstwo przygodowe, z drugiej strony kombinowanie jak spaść z wagą i brać udział w wyścigach gravelowych... Zaprzeczenie, gdyż w mojej ocenie gravele nie zostały stworzone do wyścigów i ustawek, chociaż mam świadomość, że można ścigać się na wszystkim i ze wszystkimi. Albo, no właśnie albo... Pozdrawiam
Dobry pomysł na porównanie tych trzech stalowych modeli. Czekamy!
25 lat temu na giełdzie w Mysłowicach kupiłem za 190 zł rower. No name. Też ze stalową ramą. Teraz to by był "GRAVEL ENDURO EXTREEME MAX PRO" za 11999 zł...
🙂
Nie... To dalej byłby noname rower za 200zl. Tylko jeszcze 25 lat starszy
@@karolkrzyzanowski4304 i ze stali hi ten w najlepszym wypadku
Mam gdzieś co mówią ludzie. Kupiłem Marina FC w 2019 roku i nie myślę o zmianie. Bardzo podatne na rozbudowę rowery, nawet jak dobrze poszukamy to do Sory można założyć wózek od XT. Niech każdy czerpie radość z jazdy i odkrywania szlaków, nie słuchając opinii. Rowery są bardzo wszechstronne - może dlatego ściera się dużo ludzi bo Mariny nadają się do rekreacji i do sportów 💪💪 czekam na porównanie tych trzech modeli Marcinie - to bardzo ciekawy temat 🤔
Co do Graveli to są świetne rowery, ale mam wrażenie, że droszę od reszty rowerów o podobnym osprzęcie. Sama nazawa gravel + 20% do cenny roweru.
No niestety tak jest.
Ceny wyzsze, bo baranek i klamko podbija cene. Sam myslalem o konwersji mojego grawela z plaska do baranka i to nie ma sensu. Kiera 450zł, klamkomanetki - dodatkowe 1500zł. W plaskich kierach mozna nawrzucac microshifty, a kiery sa tenie.
Sprawdziłem na stronie Marina i rower, który prezentujesz jest w cenie FC, więc potencjalny kupiec może mieć lekki ból głowy przy wyborze. Film z porównaniem 3 rowerów, zapowiada się bardzo ciekawie.
Marcinie jeśli współpracujesz z Marinem to warto zwrócić uwagę, że najprawdopodobniej jest błąd na polskiej stronie dotyczący rozmiarówki Muirwoodsa. (PL - rozmiar L do 183cm, USA rozmiar L do 6'2"~188cm). Może to wielu kupujących wprowadzić w błąd i kupią za duży rower.
Twój głos może być lepiej usłyszany.
Zaś moja miłość do graveli kwitnie i rozwija się bardzo dobrze. Poza tym nie ma co się spinać, jeździć i cieszyć się jazdą
Super. Ps. Z utęsknieniem czekam na film porównawczy o którym mówiłeś. Pozdrawiam :) Dziękuję za film.
Moja przygoda z gravelem skończyła się tak, że kupiłem MTB hardtaila, a gravel robi za szosę do czasu, kiedy się nie sprzeda i nie wleci typowa szosa 😃
Co masz i w jakiej cenie??
@@johnwattson5611 Eskera 6.0. Cena ~ 6 tyś do dogadania.
U mnie to samo. Długo jeździłem po lasach przelałem meridy na tiagrze. Zmieniłem na MTB i po lasach Cross duathlon itd to jednak nie ma porównania. Jeżeli stać na to to tylko MTB Plus szosa lub tt
Opona 47mm to jest sztosik. W 2016 roku miałem taki śmieszny rower przełajowy, z tyłu Smart Sam 29x42mm a z przodu 47mm i to był konkretnie odczuwalny balon. Niestety zainwestowałem w co innego a teraz tęsknię za tymi 47 mm.
Na drodze bez rewelacji bo ciężko ale w terenie był duży fun.
Witam, co pan sądzi o takich krótkich błotnikach do rowerów mtb? Na kilku filmach widziałem na pana rowerach ale czy to w ogóle coś daje?
Dla mnie największy problem z gravelem polega na tym, że w mojej okolicy trzeba szukać trochę na siłę tras, które nie będą wołać o rower z amortyzacją bo korzenie i kamienie i górki. Kupiłem kilka lat temu fuji jari, bardzo fajny rower ale prawda jest taka, że w trakcie użytkowania wleciała korba 50/34 zamiast oryginalnej 44/30, odchudzone koła i opony 32mm i jeżdżę nim głównie po szosie. Następnym rowerem na pewno będzie szosowy. Co do "środowiska" ciężko mi powiedzieć, bo jeżdżę głównie sam, a te ksoby które znam wkręcone w klimaty gravelowe - no właśnie... niby miał być luz blues i kilka lat temu istotnie tak było - a teraz jest coś na kształt skrzyżowania wannabe pro peletonu z pucharem świata xc.
Fajny ten Marin, taki w starym stylu, podoba mi się to, no i to malowanie jak Bianchi 👍👌🤌
Też mam rower w starym stylu ma 25 lat😂😂
Gravel to nic innego jak wygodna szosa endurance tylko ma wiecej punktów montażowych i większy prześwit na opony co daje dużo opcji na różne opony. Siedzi się wyżej nie tak sportowo jak w klasycznej szosie. Wiadomo również że nie nadaje się w góry bo to nie jest MTB. Naturalne środowisko dla graveli to 80-90% szosa. Jedyna rzecz która nie podoba mi się w gravelach to kierownica typu flara w moim przypadku poszła od razu do wymiany na klasyczną od szosy. Moja rada to nie kupujcie roweru z jednym blatem z przodu, dwa blaty są idealne.
naturalne srodowisko graweli to plaskopolska. Przejechalem sie grawelem z plaska kiera, z blokowanym amorem, bo zapomnialem go odblokowac. Niczego mi nie brakowalo.
Witaj. Możesz mi powiedzieć jaki jest rozmiar piasty tylnej. Jest to dla mnie ważna informacja a takiej informacji w katalogu niema.
Czekam z niecierpliwością na porównanie Marina four corners z nicasio plus 🙂
2x nicasio, 3x i wyższa pozycja corners!
Malowanie sztosik!🔥 a co do hajpu gravelowego to masz w pełni rację. Ale nadal znajdują się jeźdźcy, którzy traktują gravel jako odskocznię, zabawę, pole do eksperymentów 😊
Jasne. Myślę, że tacy gravelowcy to większość. Tylko mainstreamowa narracja zrobiła się po prostu nudna ;)
@@MikroPrzygody to fakt! Udanych testów nowego Mariana!:)
czy taka cieniowana rama jest wytrzymalsza niz alu? dla osoby 110kg+ bedzie ok?
Jak się mają rowery "trekkingowe" do takiej właśnie swobodnej turystyki ? Jakie jest Twoje zdanie na temat przerzutek planetarnych (w piaście) ?
Rowery trekkingowe w mojej opinii nie nadają się do dynamicznej jazdy. A biegi w piaście to temat na dłuższe rozważania ;)
Z mojego doświadczenia wynika, że piasty planetarne z serii shimano nexus są pancerne i ciężkie do zajechania. Przy czym 75% obserwacji na nexusie 3sp. któremu jednak brakuje nieco przełożeń do dłuższej jazdy (choć trasy po 70 i 100+ km kilka razy zrobiłem na tak wyposażonym batavusie).
Jak alfine i inne rozwiązania z tej dziedziny nie wiem - nie używałem.
Super siś ogląda jak zawsze Epicki odcinek!😀😁
Rower za prawie 5k a cały na paździeżowych podzespołach...smuteczek
Widzisz coś lepszego w takich pieniądzach?
@@MikroPrzygody Grizl / Grail na firme wyjdzie 5600 :)
No tak...przecież wszyscy kupują rowery na firmę bez Vatu...Nicasio Plus bez Vat kosztuje 3800 więc wciąż prawie 2k taniej.
@@MikroPrzygody nie kupują bo nie wiedzą nawet posiadacze firm ale za 3800 to już do przełknięcia ten Nicasio ;)
o Panie przecież jak rower nie ma sztywnych osi to nie będzie jeździł :P ;)
On ma tylk stać do zdjęć ;)
I jeszcze jak główka nie w systemie tapered, to też nie ujdzie :-) A na v-breakach to tylko do muzeum.
jakies fajne poleconko do 3,5k? albo jakiej ewentualnie uzywki warto szukac w tym zakresie cenowym :) bylbym wdzieczny za odpowiedz
Mam okazję kupić N+ w rozmiarze 58, mam 180cm wzrostu, będzie tragedia?
Rower jest całkiem fajny ale dla mnie ta manetka Microshift go przekreśla jako gravela. A to przez to, że ja targam torby na kierownicę a ten kabelek przeszkadzać będzie raczej. Raczej by Mariana Cztery Rogi wybrał.
Sprawdzimy czy linka będzie przeszkadzać.
Czy ja dobrze widzę , że linka od hamulca przedniego jest poprowadzona z tyłu widelca ? Ktoś po pijaku to montował na hali w Carrefour ?
Nie, w selgrosie
No patrz, jak na zamowienie film ! Nie no, tak akurat ostatnio ide w strone minimalizmu. Posprzedawalem rowery, ktore staly w garazu, przeszedlem na naped 1*11 i rower wyglada jak golas. Na dodatek wczoraj na treningu mocno sie zastanawialem, czy ja potrzebuje tych 11 biegow ? Niby teren z przewyzszeniami 1.2 m na km, ale wlasnie taki naped jak tu zastosowany w Marinie, absolutnie dal by rade. O jakosci komponentow nawet nie wspominam, bo sam robilem nie dawno film o slabej jakosci Shimano GRX, jesli to faktycznie ma byc stosowane calorocznie i w kazdej pogodzie, wiec gdzie w sumie roznica ? Minimalizm jak najbardziej !
Kaseta 9s 11-46 brzmi jak niezbyt wygodne zestopniowanie.
Co do roweru, to reszta fajna i czekam na test z podmianką kół na 700c.
To po prostu nie jest kaseta na wyścig. Dziury w kadencji na pewno będą.
Miłość do graveli osłabła bo sponsor ociąga się z nowymi zleceniami na reklamę 💪😝
Zobacz czy cię nie ma tam na ławce pod twoim blokiem cieciu😂
Nie wiem czy wiesz ale slowo "gravel" to nie nazwa firmy😂
Sam się dalem w to wszystko wkręcić.... Trochę przebudowałem swoje MTB i jeździło się super byłem happy .... Coraz więcej gadania słuchania i oglądania i kupiłem sobie super maszyne karbony , stożki itd... przejeżdżałem sezon i właśnie maluje się stalowa rama i buduje sobie gravela sam bo chce mieć zabawę z budowy i jazdy a nie wysłuchiwać napinaczy na szosach 😅.
Rower ciekawy bo prosty rama totalnie klasyczna jak w rowerze mtb z początku 2000 roku, ale cena jednak mogłaby być znacznie niższa.
Nic nie poradzisz na obecne ceny.
kolor okropny, zupełnie mi się nie podoba. Ale dziękuję za filmik. Rower wygląda ciekawie. Czekam na więcej
Wiedziałem, że to będzie clickbait
podoba mi sie 👍, ale oprocz tego wąsa z klamki😇.
tego typu opony, nawrt druciaki, powinny byc dostepne za przystepna cene w rozmiarach np. 700x45-50
Za tydzień pewnie będą nowości od Marina na 2024😜
Aż tak szybko? :D
A co chciałbyś zobaczyć z kolekcji? :)
@@MikroPrzygody Mnie np. bardzo interesuje Twoje zdanie na temat Gestalta X10 lub X11 - chodzi mi o poprzednie modele, bo aktualny X10 z tego co widzę to kompletna zmiana geometrii w coś dziwnego...
@@MikroPrzygody Ja bym chciał cokolwiek :-)
Brak informacji o masie . Na stronie Marina również cisza. Rozumiem powrót mięty jednak mimo wszystko o masie wypada wspomnieć. A ogólnie Marin jest bardzo ciekawą alternatywą.
Ten egzemplarz waży 12,8kg
@@MikroPrzygody to bardzo dobry wynik !!! Panie Marcinie, najważniejsze jest to ,że mając rower za 4-5k bierzemy garściami z frajdy jazdy a nie ta blokada w głowie ,że jadę super hiper karbon Gravel za 25k. ( poza tym, ilu tak naprawdę stać na rower za 25k) Popieram " kierunek Gravelowy" który Pan obrał, mnie nie przeszkadza " promocja " Marina na kanale, prawda jest taka, że każdy śledzi rynek, ale i tak jest potrzebne ukazanie takich nowinek 😊
No i dobra. Każdy ma swoje wymagania i lubi coś innego. Ja zawsze byłem zwolennikiem szosy (bo nie było graweli :-)). Kupiłem rower z ramą o geo endurance z możliwością włożenia szerszej opony pojeździłem na szerokiej oponie i spoko. Później zmieniłem na węższa i dopiero zaczęła się frajda. Trzeba zachować rozsądek i nie dać się omamić reklamom tylko jeździć tak żeby była radość. Zrezygnowałem z popularnych ustawek grawelowych bo na początku było fajnie a potem klimat się spieprzył bo jakaś rewia się zrobiła. Jakieś raphy, pedalety i inne ciuchy z napisami w kształcie krzeseł za milijony - idźta w cholerę. Starczy😂!
P.S.
Marin w kolorze celeste?
Czlowieku jak kogos stac w pro marki z zagranicy to sobie kupuje i wyglada lepiej. I trzeba to pochwalac a nie rowerzysci w swetrach czy zwyklych dresach. Im lepiej ubrani tym lepiej a nie mals level decathlon. Tylko trzeba miec portfel europejski wtedy nie bd robilo wrazenia. To co za granica nie robi.
@Adam K
Trzeba sobie dobrać odpowiednie towarzystwo do ustawek, bo jeśli ty masz problem że ktoś jeździ w ciuchach rowerowych gdzie spodenki kosztują 800 zł, a koszulka 500, to po twojej stronie jest problem, jeśli jest odwrotnie że oni się wywyższają że mają topowe ciuchy to lepiej sobie odpuścić.
@@kambla7886 da się jeździć wygodnie w mniej markowych ciuchach i niekiedy nawet z Decathlonu, i nie trzeba wydawać tysiaka na spodenki tylko wystarczy coś za 400. Tylko problem polega na tym że część tych bogatszych ludzi ubierze się w najdroższe ciuchy i robi z siebie prosa, a na tych co jeżdżą w ciuchach z Decathlonu patrzą z góry, lekceważąco.
Ciuchy z najniższej półki cenowej już dają duży przeskok pod względem wygody z jazdy niż zwykłe dresy i codzienna koszulka.
@@przemek0494 wiem a odnosnie manoery tych ludzi to wynik kompleksow. Ja mam markowe drogie ciuchy wygladam lepiej ale nie mam kija w dupie
No to witaj Marcinie w klubie. Też zmęczyły mnie gravele a teraz wręcz uciekam od gravelowców. Jest taka sztywna atmosfera jak kiedyś w XC. Wreszcie widzę cię na gravelu z komfortowymi oponami . Też je uwielbiam 😁
@@jerzydabrowski4802 Siema 🙂
moj gravel (innej marki) po zimie przechowywany w piwnicy przezrutki same przeskakuja (brak serwisu na ten moment) czy majac ten naped w tym modelu ( mniemam ze ma sprzeglo) takich przykrosci bym nie doswiadczyl? moj gravel ma wolnobieg czyli gorsze rozwiazanie
No to czekamy na Nicasio 2.
Przypomnij proszę Marcinie ile masz wzrostu do tego rozmiaru bo bodaj od 183 Marin sugeruje rozmiar 58.
Mam 183 i L Fourcorners. Jest zdecydowanie za duży ☹️
Mam jakieś 185cm i około 89cm długości nogi.
Jest imprezą/zawody jest rywalizacja. Chyba nie ma dyscypliny w której chęć wygrania nie doprowadziła do coraz mocniejszej specjalizacji i wchodzenia na kolejne poziomy. A może się mylę? Znacie przykłady? Oczywiście domyślam się, że nie tylko o nam poziom chodziło Marcinowi. Atmosfera przed w trakcie i po oraz stosunek ludzi wewnątrz środowiska też jest kluczowa przy czerpaniu przyjemność z danego hobby.
gravele som super. Wiem bo nie mam.
Właśnie dopiero co go kupiłem dla stalowej ramy jak i tych kół 27.5. Rower robi wrażenie i mega mi się podoba chociaż słabo bardzo hamuje. Wrzuciłem również jakaś prezentacje na kanal. Do zobaczenia na Mazowiecki Gravel w czerwcu. Mam nadzieje, że będziesz nim jechał. Pzdr
zaciski trp spyre c, pancerze jagwire kewlar, dobre linki i tarcze i hamuje do 80kg jak hydraulika :) nie jest to najprostsze ale tańsze. też kupiłem go 3lata temu dla ramy.
@@mbunios Jaki koszt takich modyfikacji? Zastanawiam się czy dobre klocki coś przynajmniej trochę zmienią.
@@Mariusz.Sadoch myślę że u mnie wyszło około 1200, ale to było dawno. w tym tarcze galfer lub xt i klocki metaliczne spiekane.
Machnij nim 170-200 km i wtedy oceń jak hamuje. Ja miałem na początku to samo odczucie i problem z GIANT Roam 2. Teraz jest ok. :)))
@@anka2866 Tak zrobię.
Fajny rower, jeżdżę od roku i jestem zadowolony. Odnośnie kabli z przodu - bardzo duża szansa że lakier przy widelcu się mocno powyciera od linki hamulca i przerzutki.
Ramę okleiłem we wrażliwych miejscach ;)
Kolor odważny!
Normalny kolor. Marka Bianchi cala jest w tej barwie i to jest popularna pro marka
Celeste
Przez jeden sezon jeździłem w ultra rowerem mającym wiele wspólnego z Marinem Nicasio - Rondo Mutt ST, czyli sztywnej stalowej konstrukcji z karbonowym widelcem, z kierownicą bez flary, na szosowym osprzęcie Shimano 105 (akurat z dwoma blatami z przodu), na oponach: WTB Horizon na tyle i WTB Byway na przodzie (27.5" x 47mm).
Po 10kkm walki z trasami ultra wymieniłem w Rondlu między innymi napęd na GRX i opony na Panaracer Gravel King... i dopiero odzyskałem wiarę w możliwości tego roweru. Choć pewnie dopiero zmiana hamulców na bardziej toporną grupę oraz kierownicy na szerszą spowodowałyby, że odzyskałbym spokój na pagórkowatych trasach ;)
Gravelowe MS wygrane na szosie, a Gravelowe MP na MTB 😂
W ubiegłym roku planowalem wlasnie kupić nicasio + bo w brzoskwiniowym kolorze jest po prostu cudowny ale jazda 120km po rower mnie zniechęciła. Kupilem Gestalta, w ktorego władowałem tyle, ze spokojnie mogłem kupić markowego elektryka. Ponoć geometria taka sama jak w nicasio a jednak 2kg mniej z racji, ze to aluminium.
Do tego kupilem sobie stare, trekingowe Bianchi, ktore przerobilem na a'la Nicasio i mam dwa prawie takie same rowery :D
Witam mam wzrost 177 cm czy rama 56 będzie odpowiednia na mnie :)
Niestety nie doradzam w temacie wyboru rozmiaru ramy.
Sam posiadam od Marina model San Quentin 3 ale brakowalo mi innej alternatywy cos ala gravel, cross i dlatego zamowilem Marin DSX2 , wkrotce pierwsze testy, bo na papierze w specyfikacji idealnie jest wszystko co bym chcial ;)
mam mieszane uczucia co do tego roweru, rama jak rama, jednemu się podoba drugiemu nie. Osprzęt na nie. Nie bardzo mogę się połapać w tym co powiedziałeś (w wielkim skrócie) o tym, że świat gravelowy przestał być romantyczny, a pojawiła się napinka. Nikt nie zmusza do udziału w imprezach typu mistrzostwa. Poniekąd sami przyczyniamy się do niej, jako uczestnik imprez powinieneś o tym dobrze wiedzieć. Dzień przed startem jak się słucha ludzi jakie strategię na wyścig mają to zastanawiam się o co w tym wszystko chodzi, o przyjemność czy pasztetową za zwycięstwo.
Wielki skrót wymusił uproszczenia ;) Po prostu znudziła mnie mainstreamowa narracja wokół graveli. Dlatego przestałem tak mocno "siedzieć" w temacie. Na rowerze jeżdżę swoje :)
@@MikroPrzygody najważniejsze to jeżdzić swoje i mieć z tego przyjemność, a na czym to sprawa drugorzędna.
Ile masz wzrostu? Zastanawiam się nad tym rowerem i wg tabelki pasuje mi rozmiar 58 (mam 188)
Ile masz wzrostu ? Bardzo podoba mi się ten rower. Niestety jest spory problem z dostępnością. Mam 184 cm wzrostu i nie jestem pewien czy lepiej L (56cm) czy XL (58cm)
Gdy mój poziom zdecydowania na zakup Marina Four Cornersa osiągnął 99% (po miesiącu trzymania go w koszyku), Ty wyskakujesz z taką prezentacją?! :D Pomocy, czekam na kolejny film z porównaniem! Chyba FC 2023 zielony jest ładniejszy :D
Też miałem taki koszyk. I kilka dni temu, w końcu, wróciłem ze sklepu szczęśliwy...na Muirwoodsie 😅
Ideałem byłby FC z takim napędem jak w Nicasio+ 🤣 A tak serio, też jestem ciekaw tego porównania 🙂
Tyle ze kola 28 s 26 chyba w Nicasio
Jeśli pojawiła się rysa pora zmienić na model testowy na rok 2024 :P ;)
Przepiękne malowanie! A stal - co tu dużo mówić? Kto już na niej raz jeździł nie myśli o tanim aluminium
Moim zdaniem to fajny sprzęt na warunki polowe niż na asfalt, szybką jazdę i połykanie kilometrów. Balony w tubelesie, stalowa rama, niespieszne tempo, super sprawa. Co do koloru to zdecydowanie ten drugi czyli dirty orange w jakim jest ten rower oferowany.
Jeżdżę fullem 15km/h po mieście i do pracy i nikt mi tego nie zabroni😊 Pisiory od kilku lat nie dają nic funduszy na drogi, na mojej trasie widze dziury z roku na roku coraz wieksze, niektóre mają już z 15 cm glebokosci. Naprawdę nie chce mi się telepać rano jak jadę jeszcze zaspany prosto z łóżka xd
Już widzę jak dadzą ci tęczowi
@@tomaszbesledzki widzisz teraz tych mitycznych tęczowych w swoim pokoju? To trzeba leczyć
Ojojojo, łolololo, hupsia ciupcia, nie napinaj się kolego i częściej na rower to ciśnienie spadnie.
@@tomaszbesledzki urojone napinanie też jest z tobą w pokoju?
Mam stalowego eskera 4.0 bardzo fajny rower. Ten też wygląda bardzo dobrze, jeździłbym.
Daj 100 ludziom po kawałku gó.na a za tydzień zaczną się przechwalać kogo kawałek bardziej śmierdzi. To nie jest wina gravela, tylko ludzi. Tak jest z każdym hobby. Wędkarstwo też powinno odchamiać a wystarczy poczytać forum i okazuje się, że bez jachtu nie masz po co wypływać na jezioro żeby złowić płotkę 😬
Marin wie co robi współpracując z Twoim kanałem. Ciekawie realizujesz recenzje. A same rowery w rozsądnych cenach.
Czekamy na porównanie.
Jestem ciekaw porównania z Marin Dsx
Ja tam Cię nie słucham! Namawiasz do złego.
Sto lat temu testowałeś Merida 700.
Zdecydowałem się wówczas właśnie na ten segment.
Minęło blisko 100 lat i ciszę się do dziś jazdą właśnie na tym modelu.
A że Żona mówi, że ten rower to zło! To znaczy, że było warto! Dzięki 😉
Znaczy. Znasz się na rzeczy 😝
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w tych stalowych ramach. Serio dają dużo lepszy komfort niż aluminium? Nie przekonują mnie też hamulce mechaniczne. Hydrauliczne przecież nie są jakieś skomplikowane i trudne w serwisie. Nigdy nie miałem awarii hamulców.
Akurat tutaj zgadzam się z Panem całkowicie....Gravel Race Moda....
jak to tak po chodniku?
No wiadasz na rower i wjeżdżasz na chodnik. Spróbuj ;)
@@MikroPrzygody boję się :)
@@BartekInternauta na czerwonym się nie bałeś to i po chodniku możesz 😂
A ja nie za bardzo rozumiem tych głosów że o już Gravel to nie to samo juz weszła komercja itp. Nikt nikomu nie każe brać udziału w tym wyścigu szczurów. Można zawsze kupić takiego stalowego rumaka i sobie pojechać w las. Jak ktoś chce brać udział w zawodach to musi się liczyć ze ktoś będzie na lepszym sprzęcie albo z mocniejsza noga i innym przygotowaniem czy nastawieniem. Trochę ból dupy za oceanu ze juz na luzie nie wygrywam wyścigów 🙄
No właśnie o tym mówię. Znudziła mnie gravelowa otoczka więc się od niej odcinam i jeżdżę swoje :)
@@MikroPrzygody słuszne podejście🙌🏽
Trasa Radlin Pszów i na głożyny 😊 marin podoba się dla mnie ma m gestalta jest dobrze zrobiłem 3 zmiany piasty korba i łańcuch .pozdrawiam
a ile tam jest odległości od tego blatu 42T do ramy? 😮 2mm?
Wystarczająco dużo ;)
Gdyby Maciek jechał, to by było wrrrrrrr, ziuuuuuu, wruuuuuuuu 😂
Tak by było :D
Ja zawsze miałem swoje rowery z aluminium i nigdy się nie zawiodłem 😊
Ja tez nie miałem i się nie zawiodłem.
Cieszę się, że ludzie kupują gravele. Dzięki temu ja nie muszę :)
Film z próbowaniem może być ciekawy 😊
No Panie, kij w szprychy włożony😂 A ja na szosę mam szosę, a w teren MTB
Szalone podejście ;p
@@MikroPrzygody Wiem, ludzie palcami mnie pokazują, jak mnie widzą na rowerze.😀
Gdzie ludzie spierają się o rowery, tam pojawiają się motocykle i nagle rowery są bez sensu ;)
Ja pod namową Marcina kupiłem 2 tyg temu Muirwoodsa. Nie mogę na razie pokochać kąta główki ramy (67,5⁰) ale przez ponad 10 lat jeździłem na kompletnie innej geometrii - trekkingu więc zakładam że to proces adaptacji. Teraz do nowego nabytku szukam baloniastych opon, które dodadzą miekkości - gładkich na środku i z kolcami na bokach możliwe schwalbe hurricaine ale te z filmu pomimo braku kolców zasługują na uwagę. Do kompletu bungee rope aby swojego 4,5 latka wspomóc i podholować w lesie jak opadnie trochę z sił.
Na leśnych zjazdach docenisz ten kąt główki ramy.
@@MikroPrzygody Dokładnie to samo mi mówi kolega siedzący na całego w temacie rowerów :) Walczę jeszcze trochę z ustawieniem siodełka bo mam wrażenie, że mi tyłek ucieka teochę do tyłu. Ramę wziąłem L przy wzroście 184 - więc graniczne - według tabelek Marina powinno być nawet XL ale źle się czułem na większej.
Tak czy inaczej wielkie dzięki! - za niewielkie pieniądze ogarniam miasto, las i wyprawy z dzieckiem na jednym rowerze!
Informacja że rozmiar jest idealny 56 nic nie mówi bo nie znamy wzrostu testera
Hej spoko film. Mam pytanko o tego marina headlandsa jeszcze go masz?
Nie, Headlands cieszy teraz kogoś innego ;)
@@MikroPrzygody O nieeee :D on był taki super i tak niedawno go zbudowałeś
Dla mnie był zbyt dobry.
Nie wspomniałeś jaka maksymalna szerokość opony przy rozmiarze 700c i czy ma sztywne osie 🤔
Nie ma sztywnych osi.
Super materiał, jak zawsze zresztą. Kolejny odcinek porównujący te trzy modele byłby świetny. Czekam z niecierpliwością. Mówiłeś , że to był rozmiar 56, oznaczenie chyba widziałem M. A na jaki wzrost jest on idealny? Ja planuje zakup Muirwoodsa L, przy wzroście 181 cm. . Pozdrawiam i wszystkiego dobrego, Sebastian
56 to rozmiar L
Moja nie wygasła, uwielbiam gravela i nie zamienię go na żadnego innego , a mam jeszcze 3 inne...
Najciekawsze jest zapewno to czego nie powiedziałeś czyli dlaczego tak naprawdę nie lubisz już graveli. A cała reszta o zawodach, trendach, itp. jest kompletnie nieistotna. Najważniejsze to chyba komfort jazdy, wytrzymałość i ogólna frajda, a czy na gravelu, hardtailu, szosie to chyba już każdy sam ocenia.👍
Rama z rurek do wody. Osprzęt kiszka. Jedynie kolor jak z Bianchi jest Ok.
A komentarz z dupy. I masz komplet 😅
hyyh ja dalej na 4 cornersie :)
Podobnie wygląda mój gravel. Rama Octane One Gridd i koła 27,5 z opona Halo RXR 47mm. Myślałem o tych oponach WTB Horizon ale odstraszyły mnie negatywne komentarze.
@@jerzydabrowski4802 Nie wiem ile w tym prawdy ale wiele opinii było takich że te opony same się przebijają 😉
Gravele chyba nie miały być do jazdy na luzie. Powstały do szybkiego ścigania się po nawierzchni typu gravel (Dirty Canza itp). A okazały się uniwersalne i doskonałe do jazdy "romantycznej".
Jakich rękawiczek używasz do jazdy w takie chłodne dni? Pytam, bo mam wrażliwe na zimno dłonie i potrzebuję czegoś sprawdzonego. Opony ciche bo bieżnik delikatny choć opona szeroka. Pozdrawiam dla odmiany gorąco ;)
Używam normalnych rękawiczek zimowych.
@@MikroPrzygody ok, sądziłem, że masz jakieś sprawdzone konkretnej marki, dzięki za odpowiedź
@@wybieram_rower Dzięki wielkie, zatem warto byłoby mieć dwie pary na różne temperatury.