Witaj Jacku ! Oglądałem twoje wszystkie nagrania i jestem pod wrażeniem jak dużo wiedzy masz i dziękuję Ci,że tak chętnie się nią dzielisz. Widzę ,że gdy opowiadałeś o tym biegu to dały znać o sobie emocje, to się pop prostu czuje jak o tym mówisz. Bardzo cenię sobie szczerych ludzi. Dzięki tobie zmotywowałem się do biegania i za tydzień startuje w pierwszym "większym" biegu. Nie będzie to takie wyzwanie jakie ty masz na swoim koncie, ale dla mnie jest to duży challenge. Ja nigdy nie biegałem, nienawidziłem tego, bo z reguły byłem ostatni, ale teraz jestem szczęśliwy ,że biegam, że robię to co kiedyś wydawało mi się niemożliwe. Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam
Super, zainspirował mnie pan, Zapisałem się na najdzikszy bieg sezonu Hunt Run Elite, który odbył się 29.06.18 r. Biegłem trasę 12 Kilometrową z naturalnymi i sztucznymi przeszkodami, przygotowywałem się dwa tygodnie, robiłem od 6 do 13 kilometrów, raz zrobiłem 13 kilometrów z 10 kilogramową kamizelką w 01:27 h. Hunt Run przebiegłe w około 02:30 h, bieg zaczynało 100 osób, z tego, co się dowiedziałem dobiegłem na 9 miejscu. Pierwsze co zauważyłem zwiększyła się moja pewność siebie :) Ps. moment kiedy zawieszali mi medal na szyi był BOSKI!
Ukończyłem ten bieg w tym roku również mieszcząc się w czasie. Nie przygotowywałem się praktycznie wcale gdyż biegałem sobie po 10-20 km z najdłuższym dystansem w życiu 30 km. Też słyszałem, że się nie da :). Pozdrawiam serdecznie :)
fajna opowieśc, ale z tego co widać Pan który to opowiada, raczej nie pracuje na 3 zmiany na nogach;p, więc pytanie jak to się ma do kogoś kto ma pracę generalnie ciężką ( 3 zmiany), rodzinę na utrzymaniu czyli kasa sie nie przelewa;p jak wtedy podejść do takiego biegu?? Do tej pory ukończyłem kilka maratonów ulicznych, jeden 30 km bieg górski i mnóstwo połówek, kolejny etep to Rzeżnik więc zobaczymy. Łatwo sobie biegać kiedy praca pozwala na regeneracje, wypoczynek itp. Trzeba zrobić filmik motywacyjny od robola do ultrasa;p Pozdrawiam
Dzięki Jacek, jestem po tym jeszcze bardziej pozytywnie nastawiony na mój pierwszy w życiu półmaraton w tą niedzielę, na który się zapisałem po spotkaniu z Tobą w styczniu. Serdeczne pozdro
Zgadzam się, iż aby osiągnąć jakikolwiek cel w życiu trzeba do niego się przygotować, poświęcić czas, energię i ważna przy tym jest wiara , że da się to zrobić. :)
..to ja dziekuję, bo jesteś żywym przykładem "osiągacza", jednocześnie wychodzisz do ludzi pokazując im, że można i ucząc tego krok po kroku. Ponadto jesteś przykładem tego, że osiągając sukces, dzielisz się nim z innymi, dzielisz się zdobytą wiedzą i wartościowymi doświadczeniami, pomagasz osiągnąć sukces innym. Prawdziwy przykład leadera wszystkich swoich subskrybentów:) pozdrawiam i życzę wielu osiągniec i radości w życiu!
Ja robiłem kiedyś coś podobnego, nazywało się to HARPAGAN, to był bieg na orientację. Trasa 100km ... Niestety orientacji brak. wiec nie ukończyłem, ale i tak zrobiłem jakieś 75km, Po dordzę była np przeprawa przez rzekę :D
Witam. to jest tak jak biegamy to mamy na 100procent więcej energi do działania. wiem to z swojej iniekcji. też nie lubiłem biegać a teraz czekam aż mogę Pobiec. do zobaczenia w Olsztynie pozdro.
A w międzyczasie Kuryło zdążył się totalnie skompromitować... Poza tym... sama motywacja to za mało.. nieprzyzwyczajone ciało, niewytrenowane mięśnie, ścięgna... najlepsza droga do kontuzji. No i nie każdy może sobie pozwolić na 2 miesiące przygotowań w Egipcie i Alpach, więc... trochę takie podbijanie swojego ego.
Gratuluje!!! Podziwiam takich facetow!!! Mam nadzieje, ze o ile kiedys wyjde za maz, to wlasnie za takiego faceta, ktory nie boi sie wyzwan i wie, ze w zyciu moze wszystko osiagnac. Ja co prawda dopiero przygotowuje sie do polmaratonu. Ale kto wie moze kiedys czeka mnie Bieg Rzeznika :-D Fajne jest tez to o czym mowisz o zaczynaniu z wizja konca. Wszystko to kwestia decyzji. Albo chce sie cos zrobic, albo nie.
bluza to cienki softshel ;) zegarek pulsar chyba ten pierwszy ja wole moj fenixa 2 i pas zreuszta dokupilem dodatkowy pas i czujnik na kroki . rekawiczki dobre shark system leki i oczywiscie teleskopy leki .nie na paski na klik w rekawiczke.
bardzo dobre sa salomony mam 5 par tylko lepsze od tych co on ma ja mam goretex a ochraniacze na buty sa tez salomona ;) oczywiscie nie uzywaj nigdy na kamienne podloze sa zbyt delikatne i fakt czuc dokladnie nawet najmniejszy kamien.
Wystarczy chcieć i wszystko jest możliwe. Ciekawe jak wiele osób by powiedziało, że nie jest możliwe przygotować się do takiego biegu w 2 miesiące. Dużo zależy od przygotowanie psychicznego. Jeżeli wierzysz w to, że przebiegniesz to już jesteś prawie na mecie.
Ale to nie ultra bieg, tylko triatlon. Z biegów, przynajmniej dla mnie to BUT260 kiedyś, a teraz BUT305 lub 6x Babia :) Bieg Rzeźnika to bardzo łatwe ultra do ukończenia.
Witaj Jacku !
Oglądałem twoje wszystkie nagrania i jestem pod wrażeniem jak dużo wiedzy masz i dziękuję Ci,że tak chętnie się nią dzielisz. Widzę ,że gdy opowiadałeś o tym biegu to dały znać o sobie emocje, to się pop prostu czuje jak o tym mówisz. Bardzo cenię sobie szczerych ludzi. Dzięki tobie zmotywowałem się do biegania i za tydzień startuje w pierwszym "większym" biegu. Nie będzie to takie wyzwanie jakie ty masz na swoim koncie, ale dla mnie jest to duży challenge. Ja nigdy nie biegałem, nienawidziłem tego, bo z reguły byłem ostatni, ale teraz jestem szczęśliwy ,że biegam, że robię to co kiedyś wydawało mi się niemożliwe. Jeszcze raz dziękuję i życzę wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam
:)
Super, zainspirował mnie pan, Zapisałem się na najdzikszy bieg sezonu Hunt Run Elite, który odbył się 29.06.18 r. Biegłem trasę 12 Kilometrową z naturalnymi i sztucznymi przeszkodami, przygotowywałem się dwa tygodnie, robiłem od 6 do 13 kilometrów, raz zrobiłem 13 kilometrów z 10 kilogramową kamizelką w 01:27 h. Hunt Run przebiegłe w około 02:30 h, bieg zaczynało 100 osób, z tego, co się dowiedziałem dobiegłem na 9 miejscu. Pierwsze co zauważyłem zwiększyła się moja pewność siebie :) Ps. moment kiedy zawieszali mi medal na szyi był BOSKI!
Ukończyłem ten bieg w tym roku również mieszcząc się w czasie. Nie przygotowywałem się praktycznie wcale gdyż biegałem sobie po 10-20 km z najdłuższym dystansem w życiu 30 km. Też słyszałem, że się nie da :). Pozdrawiam serdecznie :)
janke, z perspektywy czasu jakie dalbys rady żeby dobrze przebiec bieg rzeźnika?
Trenuj zbiegi i obowiazkowo zrob sobie ta trase wczesniej w 2-3 dni.
fajna opowieśc, ale z tego co widać Pan który to opowiada, raczej nie pracuje na 3 zmiany na nogach;p, więc pytanie jak to się ma do kogoś kto ma pracę generalnie ciężką ( 3 zmiany), rodzinę na utrzymaniu czyli kasa sie nie przelewa;p jak wtedy podejść do takiego biegu?? Do tej pory ukończyłem kilka maratonów ulicznych, jeden 30 km bieg górski i mnóstwo połówek, kolejny etep to Rzeżnik więc zobaczymy. Łatwo sobie biegać kiedy praca pozwala na regeneracje, wypoczynek itp. Trzeba zrobić filmik motywacyjny od robola do ultrasa;p Pozdrawiam
Dzięki Jacek, jestem po tym jeszcze bardziej pozytywnie nastawiony
na mój pierwszy w życiu półmaraton w tą niedzielę, na
który się zapisałem po spotkaniu z Tobą w styczniu.
Serdeczne pozdro
Zgadzam się, iż aby osiągnąć jakikolwiek cel w życiu trzeba do niego się przygotować, poświęcić czas, energię i ważna przy tym jest wiara , że da się to zrobić. :)
I skupienie, jak się skupimy na jednym to łatwiej to osiągnąć ;)
..to ja dziekuję, bo jesteś żywym przykładem "osiągacza", jednocześnie wychodzisz do ludzi pokazując im, że można i ucząc tego krok po kroku. Ponadto jesteś przykładem tego, że osiągając sukces, dzielisz się nim z innymi, dzielisz się zdobytą wiedzą i wartościowymi doświadczeniami, pomagasz osiągnąć sukces innym. Prawdziwy przykład leadera wszystkich swoich subskrybentów:) pozdrawiam i życzę wielu osiągniec i radości w życiu!
Nie jestem fanem biegania, ale bieg rzeźnika jest naprawdę rzeczą która podziwiam. Satysfakcja ukończenia wyścigu jest napewno niesamowita:]
Ja nie planuję Biegu Rzeźnika ani żadnego innego biegu a jednak oglądnęłam nagranie z wielką przyjemnością.
Czasem ludziom trzeba pokazać, bo inaczej nie uwierzą ;) Gratulacje
Super motywujące wideo! dzięki.Czuje się zainspirowany by to zrobić.Dzięki i pozdrawiam !
biegłem ultra rzeźnika 160km polecam
Po raz kolejny fantastyczny materiał. Dzięki!
Gratulacje :) zainspirowałeś mnie ;) myślę na poważnie żeby też pobiec :) !
Super jest te wideo :) Uśmiałem się nie raz. Pozdrawiam Jacku
na prawdę wielki szacunek :)
Ja robiłem kiedyś coś podobnego, nazywało się to HARPAGAN, to był bieg na orientację. Trasa 100km ...
Niestety orientacji brak. wiec nie ukończyłem, ale i tak zrobiłem jakieś 75km,
Po dordzę była np przeprawa przez rzekę :D
bardzo interesujące, dziękuje
Pozytywny wariat!!!😎 Zawszę dajemy 150%
Niesamowita historią dająca dużo do myślenia :)
Hej,gratuluję siły fizycznej i psychicznej.super.
Witam. to jest tak jak biegamy to mamy na 100procent więcej energi do działania. wiem to z swojej iniekcji. też nie lubiłem biegać a teraz czekam aż mogę Pobiec. do zobaczenia w Olsztynie pozdro.
Warto zobaczyć to: sport.newsweek.pl/ekstremalni-biegacze---ultrasi,99578,1,1.html aby wiedzieć co to jest Bieg Rzeźnika
Gratuluje !! Jestes kozak
A w międzyczasie Kuryło zdążył się totalnie skompromitować...
Poza tym... sama motywacja to za mało.. nieprzyzwyczajone ciało, niewytrenowane mięśnie, ścięgna... najlepsza droga do kontuzji. No i nie każdy może sobie pozwolić na 2 miesiące przygotowań w Egipcie i Alpach, więc... trochę takie podbijanie swojego ego.
Gratuluje!!! Podziwiam takich facetow!!! Mam nadzieje, ze o ile kiedys wyjde za maz, to wlasnie za takiego faceta, ktory nie boi sie wyzwan i wie, ze w zyciu moze wszystko osiagnac. Ja co prawda dopiero przygotowuje sie do polmaratonu. Ale kto wie moze kiedys czeka mnie Bieg Rzeznika :-D Fajne jest tez to o czym mowisz o zaczynaniu z wizja konca. Wszystko to kwestia decyzji. Albo chce sie cos zrobic, albo nie.
Dokładnie! Wystarczą chęci do działania, a wyzwań nie trzeba szukać bo są wszędzie. Mam nadzieje, że półmaraton udało się przebiec:)
Ogromny szacun. W glowie od jakiegos czasu roi sie mysl o rzezniku. Zobaczymy
1/2 sukcesu - motywacja, 1/2 sprzęt i organizacja :)
I odpowiednie myślenie ;)
Paine Jacku a moglby pan opowiedzieć o diecie dla biegacza .A może nagrał by pan wideo poświęcone temu .Pozdrawiam
Panie Jacku, kiedy pojawią się szczegółowe informacje o planowanych spotkaniach? Pozdrawiam
Dziękuję ze nie nagrałes tego tydzień później ;d
Mariusz Pawlukowiec Mario, trzymam za Ciebie i Maćka kciuki... :)
A jaka jest najlepsza praca w której się dużo zrobi, a nic się nie zrobi ?
Pozdrawiam 🖒
Mam nadzieję, że Ci chłopcy biegli dalej po tych 6km?
bluza to cienki softshel ;) zegarek pulsar chyba ten pierwszy ja wole moj fenixa 2 i pas zreuszta dokupilem dodatkowy pas i czujnik na kroki . rekawiczki dobre shark system leki i oczywiscie teleskopy leki .nie na paski na klik w rekawiczke.
Możesz podać mi nazwe sklepu w którym Pan włącza kamerke i wie jakie buty potrzebujesz,,, ?:)
bardzo dobre sa salomony mam 5 par tylko lepsze od tych co on ma ja mam goretex a ochraniacze na buty sa tez salomona ;) oczywiscie nie uzywaj nigdy na kamienne podloze sa zbyt delikatne i fakt czuc dokladnie nawet najmniejszy kamien.
Indywidualista :)
Jacku biegłeś 80km w tej konkurencji parami dobrze rozumiem a nie tej 3 etapowej?
Wydaje sie nierealne, ale dla Jacka to takie słowo nie istnieje ;)
Jaki mieliście czas ostatecznie?
Ziutek1969 15:45 :) dla mnie sukcesem było dobiegnięcie i zmieszczenie się w limicie czasu...
my z bratem (Piotr i Mariusz Ciuk) mieliśmy 15:55 (ta sama edycja). Pozdrawiam Rzeźnikow!
To musielismy sie gdzies widziec na imprezie:)
Szacunek
Lecę Rzeźnika w tym roku. Szkoda, że nie po połoninach.
Numerku nie pokazałeś ;)
140km*
Wystarczy chcieć i wszystko jest możliwe. Ciekawe jak wiele osób by powiedziało, że nie jest możliwe przygotować się do takiego biegu w 2 miesiące. Dużo zależy od przygotowanie psychicznego. Jeżeli wierzysz w to, że przebiegniesz to już jesteś prawie na mecie.
Western States 100
Głupotą jest utwierdzac kogos w przekonaniu ze mozna sie przygotowac do rzeznika w trzy miesiace!!! Mozesz komus zrobic krzywdę!!
W dwa miesiące.
Najtrudniejsze polskie wyzwanie sporotowe to HARDA SUKA :)
Ale to nie ultra bieg, tylko triatlon. Z biegów, przynajmniej dla mnie to BUT260 kiedyś, a teraz BUT305 lub 6x Babia :) Bieg Rzeźnika to bardzo łatwe ultra do ukończenia.