ŚWIĄTEK I HURKACZ GOTOWI WYGRAĆ WIMBLEDON? OMAWIAMY SZANSE I DRABINKI POLAKÓW
HTML-код
- Опубликовано: 28 июн 2024
- Specjalnie dla Was omawiamy wyniki losowania singlowych drabinek Wimbledonu. Na kogo trafili Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz? Kogo stawiamy przed turniejem w roli faworytów? Zachęcamy Was do dyskusji w komentarzach!
Partnerzy kanału:
👔 Recman
www.recman.pl/
💍 Lilou
www.lilou.pl/
🎾 StrefaTenisa
strefatenisa.com.pl/
#tenis #breakpoint #wimbledon 
Спорт
![ŚWIĄTEK I HURKACZ ROZPOCZĘLI WIMBLEDON OD ZWYCIĘSTW. KTO DALEJ? [SPECJALNY LIVE]](http://i.ytimg.com/vi/LYa7BWyU5Lc/mqdefault.jpg)
![ŚWIĄTEK I HURKACZ ROZPOCZĘLI WIMBLEDON OD ZWYCIĘSTW. KTO DALEJ? [SPECJALNY LIVE]](/img/tr.png)
super jest to że czuje się współpracę i szacunek prowadzących. dzięki temu ogląda się spokojnie ciesząc sie programem
Oh Wimbledon! idealnie gdyby Iga i Hubert wygrali. To by było spełnienie marzeń polskiego kibica.
Nie przesadzaj
Iga i Hubert, nie wiem czy to jest racjonalne, ale tak podpowiada mi serce i forma Huberta, oby wygrał sam z sobą, wtedy doniesie zwyciestwo
Nie łudzilabym sie🫣
Hurkacz - dobra drabinka, trzymamy kciuki za życiówkę bo jest szansa.
Iga - pierwsze 3 rundy powiedzą prawdę o jej szansach, jak sobie poradzi to można optymistycznie patrzeć. Od R16 pewnie będzie łatwiej, bo Ostapenko, BHM, Vondi, Rybakina poodpadają. Tak zawsze jest z "trudnymi" drabinkami, że po pierwszych meczach już nie są trudne.
Solidna analiza a nie nakręcanie paniki lub pompowanie balonika, super
Z Hubertem wszystko sie moze zdarzyc. Ostatnio grał bardzo dobrze. Jest w dobrej formie i jeśli będzie grał równo to moze osiagnac tu wszystko. A nasz Hubert raz na ziemi, raz na niebie. Całym sercem jestem za Hubertem i w tym roku, na Wimbledon, ma wielka szanse zrobic cos unikalnego.
Hubert ma często problem z zawodnikami z top 10, sama zastanawiam się, z czego to wynika, ale ostatnio pokonał Zvereva, czego nie byłam aż taka pewna, a z Jannikiem grał bardzo wyrównany mecz w Halle, tam przecież był 2x tb, zresztą doszedł do najwyższego miejsca w karierze, więc wydaje mi się, że on cały czas robi progres, może małymi kroczkami, ale może być tylko lepszy. Tego mu życzę.
@@malinowa3003 Dlaczego Hubert ma trudności z top 10, to chyba pokazują statystyki. Hubert jest niekwestionowanym mistrzem pierwszego serwisu, pierwszy na listach. We wszystkich innych statystykach
jak first serve returns itd Hubert jest w większości poza 10 i wduzej mierze mieści sie w 20 i nizej. Kiedy Hubertowi "siedzi" pierwszy serwis Hubert jest bardzo niebezpieczny, kiedy ma z tym problem moze przegrac nawet z zawodnikiem z dolnej 20.
Hubert Hurkacz gra jak z nut,
na trawie Wimbledonu czuć jego trud.
Serwisy szybkie jak grom z jasnego nieba,
puchar podniesie - tego nam trzeba!
Iga Świątek z gracją gra,
na Wimbledonie każdy ją zna.
Z rakiety siła, w oku błysk,
puchar zdobędzie, to żaden risk.
🏆 Iga, bo jak Rafa wygra swoj pierwszy tytul w Londynie po wygraniu 4 w Paryzu :)
🏆 Hubi, bo skoro wizyte w Londynie rozpoczal od zdobycia trofeum (Boodles) to juz wypada ja zakonczyc zdobywajac kolejne ;)
Ja stawiam na power couple! Katie Boulter i Alex de Minaur 🥰 dobre wyniki na trawie w tym sezonie, atomowe forehandy i niezwykłe czucie 💚 byłaby to sportowa rewelacja ale też wyjątkowe love story 🏆
Moimi typami jest Elena Rybakina oraz Jannik Sinner.
Uzasadnienie jest proste, mogę zawrzeć je w jednym zdaniu dla każdego:
Sinner na trawie jest zwinny i skacze jak zajączek,
A po AO wie, że to jego tegorocznych triumfów jedynie początek 🥕🐰
Jeśli Ryba jest w zdrowiu i bez zatruć pokarmowych,
Żadna inna nie ma szans w obliczu jej serwisów atomowych 🐟💣
Hurkacz - myślę, że jest forma i dodatkowo podobają mi się wypowiedzi Huberta przez Wimbledonem. Z roku na rok mentalnie też Hubert robi progres i wierzę, że jest gotowy na duże rzeczy w tym roku - gdzie jak nie na Wimbledonie.
Iga- przyjeżdza bez dużej presji nałożonej na siebie, znamy jej cel na ten rok. Iga bez presji na trawie to może być złote połączenie.
PS: niesamowite, że w przypadku Wimbledonu jesteśmy wstanie wskazać 2 Polaków i nie jest to oderwane od rzeczywistości - doceńmy ten moment :). Pozdrawiam!
Oczywiście serce i rozum mówią, że wygra Iga i Hubi. Będę im kibicować z końca świata czyli z Nowej Zelandii. Chociaż swoje mecze będą rozgrywać wtedy, kiedy cała NZ śpi to ja będę mocno, mocno im kibicować i oglądać. Szkoda tylko, że nie będzie mógł tego oglądać mój 6latek, który też jest fanem Igi( on lepiej niech wtedy śpi 😉) . Ps. Mam urodziny 13 lipca i byłby to najlepszy prezent - wygrana Igi i Hubiego oraz oczywiście biżu od Lilou, które też uwielbiam ☺️. Pozdrawiam z końca świata i dziękuję za tak szczegółowe omówienie losowania. Już nie mogę się doczekać pierwszej rundy! Jazda 🇵🇱
myślę, że wygra sinner - fajnie się pokaże na trawie i pobije tegoroczny rekord i udowodni że faktycznie jest tenisistą numerem jeden, natomiast u pań myślę że rybakina pokona igę po drodze i sięgnie po wimbledońskie trofeum 🏆
Serce mówi Iga i Hubert wygrają, rozum mówi ( szczególnie po odsłuchaniu Waszych podcastow- dziękuje za wyjaśnienie wszystkich różnic w tenisie) Sabalenka i Sinner.
Wszystkim życzę dużych emocji w tenisie, piłce nożnej, kolarstwie i podczas zawodów olimpijskich.
Jak na moje Wimbledon może wygrać
- Hubert, wierzę, że jest gotowy by wygrać z samym sobą i sięgnąć po szlema, a z kobiet Ons Jabeur. Choć z całego serca będę kibicować Idze, to życzę zwycięstwa Ons. Wierze, że w tym roku dokonała nam swój potencjał by mógł rozkwinąć na Wimbledonie, no i trzeba pamiętać, że do 3 razy sztuka!
Liczę na to, że Pegula zagra świetnie, bo ma ku temu możliwości. W dodatku faworytki mogą się okazać faworytkami na papierze ze względu na kontuzje i inne problemy zdrowotne. Niestety w szlemach Jess do tej pory konsekwentnie zawodziła. Rok temu mimo świetnej drabinki Pegula nie przedarła się do półfinału. Ale liczę na jakieś przełamanie, wielki szlem po trzydziestce to by było coś. :)
Ja naprawdę całym sercem wierzę w Igę i Hubiego. Oni mogą to zrobić! Hubi ma narzędzia, aby wygrać pierwszego Szlema właśnie na trawie. Niech tylko wygra pierw w głowie i wypuści bestie na korcie. A wtedy podniesie puchar. Iga już rok temu była groźna. W tym roku znacząco poprawiła serwis i grę przy siatce. Jest po wspaniałej serii zwycięstw, wypoczęta i głodna grania. Czemu nie miałaby wygrać? To liderka rankingu , łatwo skóry nie sprzeda. Jeżeli tylko będzie w swojej firmie to naprawdę może to zrobić. Będę mocno trzymać kciuki, aby nasi reprezentanci pokazali jacy są silni i na co stać Polaków ! JAZDA !! Czas zacząć Wimbledon 🔥🔥
Panowie świetny format🎉Jednak nie lekcewazylabym Djoko. To jest mega walczak i skoro wystartuje tzn ,ze daje sobie świetnie radę z tą nogą.Poza tym czytalam wywiad ,w ktorym twierdzi, ze czuje sie świetnie i nie ma bólu w kolanie!Także, ja stawiam na Novaka!Choc oczywiście w meczu z Hubertem (jezeli do takiego dojdzie)calym sercem za Hubim❤️Pozdrawiam serdecznie
Najlepszy cykliczny program o tenisie💙 Dziękuje za super content, jak zwykle. Uwielbiam Was oglądać i słuchać (najczesciej w trakcie jazdy autem). Pozdrawiam!
jedyny dobry komentarz tej ‘drabinki śmierci’ 😉 brawo Panowie!
Kenin leży Świątek, bo Iga zawsze łatwo z nią wygrywała, ale Osaka miała być łatwym i głośnym łupem w Paryżu ze względu na słabe wyniki na nawierzchni, a o mało nie zakończyło strasznym zawodem, więc na Kenin trzeba uważać, bo jej zwycięstwo nie jest niemożliwe. Pocieszające jest to, że Iga jest bogatsza w doświadczenie meczu z Osaką.
Losowanie Igi jest określane jako tragiczne, bo w 4 rundzie ma "koszmar" Ostapenko, w 1/4 obrończynię tytułu, w 3 rundzie dobrą na trawie Siniakovą, a w 1/2 nieleżącą jej Rybakinę. Oczywiście może być tak, że koszmar odpadnie w 1 rundzie z Tomljanovic, która jest dobra na trawie; Rybakinę coś zaboli jak to często bywa i Iga ogra Czeszki i zajdzie daleko, ale nie sądzę, żeby wygrała cały turniej.
Zgadzam się że na Kenin trzeba uważać. Niby jest bez formy, ale to nic nie znaczy. Z tymi mistrzyniami szlemowymi tak już jest że potrafią sprawić niespodziankę, napsuć krwi co pokazała Osaka na RG ostatnim (chyba nikt nie spodziewał się ze tak dobrze zagra). Zresztą Kenin w zeszłym roku wyrzuciła Coco w pierwszej rundzie właśnie na Wimbledonie i jak mnie pamięć ne myli to w poprzednim sezonie w pierwszym meczu w Rzymie wyrzuciła też Sabalenkę, wiec mam lekkie obawy co do Kenin.
Fajna jakość połączenia na odległość. Bałam się jak to wyjdzie ale jest ok 👍🏻
My też się baliśmy😜🤝
mam nadzieję, że u pań wygra Ons Jabeur, bo po dwóch finałach totalnie zasługuje i mimo, że nie jest w wybitnej formie, to na wimbledońskiej trawie ostatnio jest najbardziej regularna, a u panów liczę na Huberta Hurkacza, bo jeśli ma wygrać szlema, to przede wszystkim i na dobry początek właśnie tam :)
Przed RG dobrze przewidziałem Alcaraza opisując, dlaczego wygra on a nie ktoś inny, ale teraz jako głównego faworyta wskazuje Sinnera. Wygrał Halle czyli klasyczny model Federera to wygrania Wimbledonu, nie wygrał dużej imprezy od Miami czyli już czas i zrewanżuje się Alcarazowi za 1/2 RG, który nie ma tego, żeby wygrywać 2 duże turnieje pod rząd. W US znowu stawiałbym na Alcaraza albo w AO. Byłem zawiedziony, że Alcaraz wygrał w 5 setach, bo powinien to zrobić szybciej, a wygrał dzięki wytrzymałości na swojej nawierzchni, a na trawie nie będzie miał tej przewagi mimo triumfu rok temu.
Wśród pań faworytką jest Rybakina i jeśli mam wskazać jedno nazwisko to wymieniam ją, ale moim zdaniem znowu może być niespodzianka i ktoś może powtórzyć sukces Vondrusovej: któraś z Czeszek z nią włącznie albo ktoś pary 1/4 Pegula- Jabeur.
W drugiej połówce wszystko zmierza do 1/2 Sabalenka- Gauff, ale wokół Białorusinki chyba za dużo się dzieje innych rzeczy, a Amerykanka chyba straciła pewność zwyciężania z drugiej połowy zeszłego roku.
Podsumowujac: Sinner, Rybakina, ale z gwiazdkami, które opisałem.
Nie umiałem krócej. Coś jak Alcaraz w RG, ale mimo to zwyciężył 😉
PYTANIE: do obu panów, news z dzisiaj, Sabalenka się wycofała z Wimbledonu, dosłownie przed chwilą taką samą decyzję ogłosiła Azarenka. O wycofywaniu się z turnieju w Berlinie nawet nie będę wspominał. Czy czasami za to wszystko nie powinien beknąć Steve Simon? Wiemy, że zrezygnował z jednej funkcji i szefem WTA jest teraz babeczka Micky Lawler, ale kalendarz na 2024 (przy wiedzy że jest olimpiada) był ustalany za jego rządów. Na 2025 możliwe, że będzie miała teraz więcej do powiedzenia kobieta, mimo wszystko decyzje Simona pośrednio lub bezpośrednio odbijają się na zdrowiu zawodniczek. Będzie mi bardzo miło, jeśli podejmiecie ten temat w jednym z najbliższych programów, ewentualnie po Wimbledonie. Uważam, że na pewno nie należy tego przemilczeć, bo za chwilę doprowadzą władze WTA do sytuacji, że cała TOP20-30 nie będzie w stanie grać i będzie szpital.
No ale z pierwszej 40 zrezygnowały tylko 3 tenisistki, co nie jest dużą liczbą, bo kontuzje były zawsze.
Moim zdaniem jedyne co można zrobić, to żeby w ciągu roku turnieje 1000 nie były tydzień po tygodniu, a tak w tym roku nie ma chyba więcej kontuzji niż zwykle.
Po pierwszych rundach zobaczymy jak forma Igi i Huberta..❤
Moim tegorocznym trafieniem będzie duet, zgrabnie nazwany „J&J”. Talerz Rosewater wzniesie Jessi Pegula, ponieważ imponuje mi jej skromność, pracowitość i wytrwałość, jedna z niewielu Pań w damskim turze, która nie gwiazdorzy, jest dojrzałą tenisistką a zarazem pokazuje emocje, które zna każdy z nas. Nie chce mówić, że się jej należy, ale przydałaby się taka postać w damskim tenisie w świetle reflektorów, ale by zaistnieć…do tego potrzebny szlem.
Natomiast po Gentlemen's Singles Trophy sięgnie Jannik Sinner, który świetnie sprawdził się w Halle i przy takiej dyspozycji, gdzie odbierał każdą piłkę… to nie będzie mocnych na tego rudego lisa (lub marchewkę :D). Wygranymi J&J, a Pan Dawid niech da znać, czy ceny wimbledońskich truskawek oszalały tak samo jak w tym roku w Polsce :) pozdrawiam serdecznie!
Nie wiem na ile moja tlumaczenie jest cioekawe, ale typuje Ige moze troche na przkor wszystkim amerykanskim komentatorom ktorzy zrobili z Gauff gwiazde numer 1 chociaz troche jej do tej gwiazdy brakuje. Wsrod panow Hubert ma swietny tenis na trawie i jesli mentalnie sie nie zablokuje to ma ogromne szanse z drabinka w ktorej sie znalazl.
Dzięki za materiał! 🎾 Mega ciekawe analizy i świetnie, że udało się połączyć z p. Dawidem. 😊
Iga staje przed trudnym zadaniem jednak jest to szansa dla nas by zobaczyć Ige walcząca z górną elita gry na trawie, na każdym stopniu drabinki. Pomimo że jest to trawa, mysle ze w tym roku Iga dojdzie do finału i go wygra. Dla każdej zawodniczki która spotka się z Iga w tegorocznym Wimbledonie będzie to Dead End. Uliczka z której się nie wychodzi bez porażki. Nie skreślałbym Paolini która może dojść wysoko a dowcipem niebios tego roku byłby final Iga vs Jasmine. Koko Gauff jest jedna z moich faworytek która może sprawić niespodziankę.
u Pań wygra Paolini, wchodząc do finału 3 kreczami; u Panów Sinner, i w ten sposób poprawią nastrój rodaków po Euro:)
Dzień dobry. Pozdrawiam serdecznie z Lublina. Kciuk w górę niech się niesie po RUclips
Sabalenka znowu dostanie lekcję tenisa od Vekic, już nie mogę się doczekać.
Jednak nie dostanie, bo zrezygnowała
myślę, że u kobiet wygra Sabalenka w tym roku. Była już w półfinale i ma dobrą grę na trawę. Ma też do udowodnienia trochę, bo po AO nic nie wygrała. Pod warunkiem, że będzie zdrowa oczywiście, co nie jest u niej pewne. U panów Sinner w podobnej sytuacji. Już był w półfinale, który tak samo jak Aryna powinien wygrać. Pokazał w Halle, że jest nr 1 nie bez powodu i trzeba się z nim liczyć na trawie.
Zgadzam się z Panem Celtem, Iga mogła wylosować lepiej ale zdecydowanie nie jest to losowanie tragiczne. Mogła trafić w pierwszych rundach na Osake, na Andreescu. Jak część tych strzelb wysypie się do czwartej rundy to może być naprawdę spoko.
Niech się martwìą te które wylosowały IGĘ. To one mają się czego obawiać. Kenin nic nie gra w tym sezonie. Jest nieprzewidywalna ale to są zrywy. Ona ma 1 Szlema..a 1GA 5.😂
Jak zwykle za krótko 😊 doceniamy że nagrywacie mimo trudności
Jeżeli Kenin nie dała rady Idze urwać seta w jej najmniej lubianym turnieju i niekorzystnych dla niej bardzo szybkich warunkach w Australii tym bardziej nie widze szansy na niespodzianke podczas Wimbledonu. Niektórzy niepotrzebnie straszą a przy korzystnym wykruszeniu się drabinki jest nawet szansa na półfinał
Niby tak, ale skoro w zeszłym roku Iga przegrała z Cornet, to z Kenin powiedziałbym że jest to nawet bardziej prawdopodobne.
Kenin nie jest w super formie, ale cos tam na trawie pograła, Forma Igi jest totalną niewiadomą
A wimbledon jest wolny? Warunki są nawet gorsze niż w AO i to właściwie nie podlega dyskusji, bo nie tylko szybko, ale piłka się odbija jeszcze niżej. Ja polecam ogólnie oglądać te mecze, bo w AO wiele do tego przegranego pierwszego seta nie brakowało, a kto wie jakby się ten mecz wtedy potoczył.
@@dugii121 Iga przegrala w zeszlym roku ze Svitolina w cwiercfinale, nie z Cornet.
@@dugii121 Z Cornet akurat 2 lata temu odpadła, w ubiegłym roku po zaciętym meczu ze Svitoliną przegrała w ćwierćfinale. Co prawda przydałoby się jakieś przetarcie przed turniejem jak rok temu, ale tym razem ma już większe doświadczenie na trawie i dużo lepiej serwuje czy gra przy siatce, mimo wszystko wierzę w jakiś ćwierćfinał chociaż
Nareszcie :) Dzięki za dodanie odcinka, bardzo na niego czekałam, mega ciekawa drabinka w tym roku
A może Muchova i Sinner.
Muchova, po takiej przerwie to byłaby niespodzianka, niemniej dziewczyna ogromnie utalentowana i uważam, że na taką wygraną zasługuje bardziej niż niejedna mistrzyni 🙃
Sinner, tego wyboru to specjalnie nie trzeba uzasadniać, poza tym że to świetny tenisista to wydaje się naprawdę fajną osobą. Ma chłopak ten głód wygranej, a w tym sezonie pokazał sporo argumentów.
Nie miałabym nic przeciwko aby w finalnie byli z Iga i Hubertem, no i wiadomo serduszkiem za wygraną tej dwójki jestem. 💚
Takie finały napewno nie byłyby nudne ☺️
Niemniej liczę że Iga i Hubert w Paryżu pojawią się na tyle szybko żebym miała szansę ich tam przypadkiem zobaczyć ☺️ poproszę przed 22.07. 😅
Też liczyłam na Muchovą, że trochę pogra, ale już odpadła z Badosą.
Dobrze, że nie stawiam zakładów na moje typy bo bym wtopiła 🤭 Oby z pozostałymi było ciut lepiej.
Wielka szkoda Karo... dolna połówka Pań strasznie mało ciekawa już.
Stawiam na wygranych: Iga i Alcaraz, powtórzą Paryz i później jeszcze Igrzyska 😉
Łapka w ciemno i słuchamy.
Panowie - Jannik Sinner. Zdecydowanie szybkie nogi mu pomogą na trawie. Moim zdaniem jest też wyjątkowo głodny zwycięstwa po RG. Jest również w dobrym zdrowiu, pokazał to w finale z Hubertem.
Panie - Aryna Sabalenka.
Jej gra jest stworzona pod trawę. Serwis i dwa następne mocne uderzenia. Big hitterka pełną parą. Nie na darmo odpuszcza Igrzyska. Czuję, że jest gotowa wyeksploatować organizm w lipcu i wróci tuż przed US OPEN.
Sabalenka jest konruzjowana, nie moze serwowac mocno a to jej glowna bron
Od jakiegoś czasu to ja ciągle widzę, że Sabalenkę trzeba masować podczas meczu. To brzuch, to plecy, jest wciąż mocna, ale moim zdaniem nie wygra.
Jesli iga przejdzie przez mniej wiecej 3, 4 rundy to powinno byc latwiej bo wtedy ta trawa sie sciera i korty staja sie wolniejsze
kenin może zagrać jak osaka, może w ukryciu ternowała jak osaka i uczyła sie ślizgów na mączce u rafy i wyjdzie na igę na 100 procent
Od kilku miesięcy zmieniłem podejście do drabinek Igi. Nie rusza mnie w ogóle gdy ma cięższą drabinkę, bo te groźne szybko mogą odpaść co wiele razy widzieliśmy nie tylko na Wielkich Szlemach w tym sezonie i w poprzednich latach, więc będzie co ma być. Wimbledon to turniej na którym mam większe oczekiwania co do Hurkacza, który jest w formie, leży mu trawa, a dość łatwą ma drabinkę, więc jestem ciekaw jak poradzi sobie z presją i własnymi oczekiwaniami.
Iga rok temu miała jedną z łatwiejszych drabinek na Wimbledonie i zrobiła najlepszy wynik na tym turnieju, ale grała w Bad Homburg więc widzieliśmy jak poprawiła się jej gra na trawie, a teraz to jedna wielka niewiadoma, bo (słusznie) zrezygnowała z turniejów wcześniejszych, żeby odpocząć. Ale najlepsze będzie jeśli przy trudniejszej drabince zrobi taki sam wynik jak rok temu albo jeszcze lepszy. Choć tak szczerze to w tym sezonie mam zerowe oczekiwania do Wimbledonu. I nie chodzi o ciężką drabinkę, choć wydaje mi się że na AO miała jeszcze gorszą w tym sezonie, tylko wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują co dla niej jest najważniejsze w tym sezonie.
Mam tak zerowe oczekiwania, że gdyby odpadła w meczu z Kenin w poniedziałek, to nic takiego się nie stanie, żadne trzęsienie ziemi, koniec świata, żałoba narodowa, tylko przyjmę to ze spokojem, choć pewnie wszystkie serwisy sportowe będą szerzyć pesymistyczne wnioski. A na AO też w pierwszej rundzie grała z Kenin i łatwo nie było. W drabince Igi są dziewczyny które są w formie i potrafią grać na trawie jak Putincewa, Pegula, i te mocno bijące z którymi się Idze ciężko gra (choć widzę że Osaki nie ma) jak np Garcia (jest na plusie Iga z Francuzką w H2H ale to jednak trawa), Ostapenko.
Tegoroczny Wimbledon to jest taki turniej w tym sezonie, przez to że forma Igi na trawie jest wielką niewiadomą, skoro nic wcześniej nie grała, to większość rywalek Polki stawiam jako faworytki w meczach z Igą. Nawet gdyby doszło do finału Iga - Coco, to bym stawiał na Gauff, mimo tego jak Świątek dominuje w rywalizacji z Amerykanką. Jest to jedna z tych okazji w tym sezonie gdy większość dziewczyn może Polkę pokonać. A gdy odpadnie w pierwszym tygodniu to więcej czasu na odpoczynek przed IO i na trenowanie w Paryżu, jeszcze nie jedna będzie okazja żeby zdobyć Wimbledon.
A moje zerowe oczekiwania do wyniku na Wimbledonie to nie jest pesymizm tylko spojrzenie na chłodno, biorąc pod uwagę jej przygotowania w tym sezonie, to co dla niej jest najważniejsze oprócz RG w tym sezonie, gdyby zagrała jakiś turniej przed Wimbledonem to miałbym większe oczekiwania tak jak rok temu, bo pokazała się z dobrej strony w Bad Homburg. A też ciężko żeby miała kiedy potrenować ale tak solidnie, skoro na mączce w każdym turnieju dochodzi do półfinałów i finałów. No chyba że kiedyś uzna, że ma gdzieś RG i skupi się tylko na sezonie trawiastym, ale jakoś ciężko mi w to uwierzyć
Martwi mnie ta cala historia ze zdrowiem Sabalenki bo wyglada na to ze to moze być cos bardziej poważnego. Obym był złym prorokiem bo jej strata na dłuższy czas byłaby bardzo widoczna. Jej wielkiej klasy charakterystyczny styl gry i jej kolorowy charakter, na i poza kortem, jest obecnie nie do zastąpienia. Z calego serca zycze Arynie zdrowia i jeszcze raz zdrowia.
Gauff and Sinner (zdolności + szczęście)
Iga i Jannik Sinner. Iga zaskoczy wszystkich i potwierdzi dobrą formę z ostatnich tygodni. Sinner - na korcie jest sprytnym lisem i wykorzysta swoje 5 minut.
Panowie co do konkursu! Męskie zmagania wygra Hubert Hurkacz,serwis uratuje go w każdej krytycznej sytuacji plus szczęście i w końcu będziemy mieli męskiego szlema! Panie to finalistka Rolanda Garrosa Włoszka Paolini, pójdzie za ciosem, wykorzysta swój najlepszy moment w karierze i wygra ten turniej (pisze to jak przegrywa 0:1 , dała się przełamać) 😁
No uzależniam się od Was Panowie 😄 wyszło super mimo że Dawid w Londynie.
Jeszcze nie w Londynie. W Londynie za kilka dni🤌
Uważam, że wśród mężczyzn wygra Sinner. Myślę, że ostatnie sukcesy mogą dodać mu pewności siebie, a w dodatku może chcieć udowodnić, że zasługuje na nr 1 w rankingu.
Odnośnie kobiet - oczywiście, że wszyscy chcieliby zwycięstwa Igi, lecz wydaje mi się, że priorytetem są dla niej Igrzyska i nie będzie chciała za wszelką cenę walczyć podczas Wimbledonu. Może zajść daleko, ale raczej nie zwycięży. Ja będę trzymać kciuki za Ons, choć wiem, że jej forma ostatnio nie jest zbyt dobra, jednak tak wiele razy była o krok od zwycięstw podczas dużych turniejów (często przegrywając w finale), że uważam, że takie zwycięstwo należałoby się jej za ciężką pracę. Może to marzenia ściętej głowy, ale będę jej kibicować! 😊
Zwycięzcy Wimbledonu 2024. Sabalenka i Sinner. Sabalenka jest mocna na trawie i pomimo sygnałów, że ma pewne problemy zdrowotne uważam, że ona wygra ten turniej. Siła, moc i walka to są jej atrybuty, a przede wszystkim serwis. Myślę, że będzie chciała udowodnić swoją wyższość nad Igą i to ją napędzi. Sinner - jako nr 1 oczywiście faworyt. Ale przede wszystkim świetnie porusza się po korcie, fantastyczny bekhend po lini i dobry serwis. To mu zagwarantuje zwycięstwo. Poza tym zwycięstwem w Halle potwierdził bardzo dobrą formę.
W związku z wycofaniem się Sabalenki moją faworytką Iga Świątek. Uważam, że Iga będzie świetnie przygotowana do turnieju. Miała czas na trening poprzez to że odpuściła turniej w Berlinie. Poza tym mentalnie będzie mocna. Nie jest uznawana za faworytkę dzięki czemu nie ma na sobie wielkiej presji. Myślę, że Iga przygotowała super formę na Wimbledon. Trener Wiktorowski i Iga czymś nas zaskoczą (woleje i skróty).
Moim faworytem na ten Wimbledon jest Hubert - wszystko świetnie się układa - dobra forma, trawiasta nawierzchnia, sprzyjająca drabinka i gorsza forma Novaka Djokovica, którego teoretycznie Hubert ma szansę spotkać w finale. W rywalizacji kobiecej mogą być niespodzianki ze względu na to, że wiele zawodniczek jest w gorszej formie. Moją faworytką jest Iga - uważam, że przez to, że nie nakłada na siebie wiele presji w związku z tym turniejem, luźne podejście może poskutkować najlepszym jak do tej pory wynikiem :) Myślę jednak, że na najwyższym szczeblu mogą zmierzyć się dziewczyny spoza ścisłej topki - mogą zaskoczyć Brytyjki, ciekawa jestem też występu Peguli.
PS. Rafa wygrał swój pierwszy tytuł na Wimbledonie w tym samym roku co swoje czwarte trofeum Roland Garros, więc może Iga też pójdzie w ślady swojego idola haha ;)
Hubert może trafić na Nole w ćwierćfinale, bo są w tej samej ćwiartce. Może, o ile obaj dotrą do 1/4 turnieju. Ciekawe byłyby zakłady, kto dotrze dalej: Iga, która nie lubi trawy i ma trudniejszą drabinkę, czy Hubert - wielbiciel trawy z łatwiejszą drabinką. W zeszłym roku Iga doszła do 1/4, a Hubi - 1/8.
Ale fajna piłeczka ze strefy tenisa ❤
Organizatorzy Wimbledonu śledzą ewidentnie kanał Break Point i ustawili drabinkę na pewny finał Hubi vs Potężny Bułgar, gdzie oczywiście polska guurom, bo kiedy jak nie teraz.
U Pań nie ma faworytek, więc wygra Iga!
Iga na spokojnie..nic na siłę. Wimbledon jest co roku a Igrzyska co 4 lata, a Igrzyska w Paryżu raz na 50 lat Więc wiadomo co ważniejsze. Kiedys Iga skupi sie na wygraniu Wimbledonu. Co roku jest Wielką zagadką ktora tenisistka wygra na trawie bo to specyficzny moment w sezonie... Jestesmy po maratonie na mączce i nagle trawa...kto to wygra? Trudno przewidzieć
Myślę, że tak Iga jak i Hubi duże szanse na półfinał. Hubi już czas pokazać dojrzałość, pazur i coś większego wygrać dla nas, dla Polski 😊 powodzenia Wam życzę
@hybridhead5132 Hubi i pazur.😇
P.novakgoatowic pisze ,,diokovic wygra na pewno,,. Wow,cóz za ładunek fachowości w tym jednym krótkim zdaniu. Zazdroszczę pewności,ale jej nie podzielam. Na pewno to wiem, że nasza Mistrzyni zrobi co może i potrafi,by wygrać jak najwìęcej meczów. Może 7,a może mniej. Mam nadzieję, że każda potencjalna rywalka będzie się bała Igi,więc szkoda gadać o ,,fatalnych losowaniach,,. Niezależnie od rezultatu końcowego w Londynie, tym roku Wimbledon to nie jest cel główny Igi.
Tomasz Jeziorański
Hubi naprawdę ma szanse zagrać w wielkim finale, ma 27 lat to jest jego moment teraz albo nigdy a Iga to dla mnie jednak odległa przyszłość. Mimo, ze wygrywa wszystko bije swoje przeciwniczki na kortach ziemnych czy twardych, jest niesamowitym numerem 1 Igą Nadal to na trawie jest przeciętna. Jej styl nie pasuje do trawy, tak jak Ivan Lendl no nie są stworzeni do wygrywania Wimbledonu, gra na trawie nie sprawia jej przyjemności, meczy się
Wygra Alcazar bo jest najlepszy i Iga, ponieważ ja bardzo bym chciała.
🎉😊😊😊😊supermaterial dzięki wielkie
konkurs, Iga jest nakręcona i ona wygra, a Alcaraz pokazał że ma też twardszą głowę niż reszta stawki i on wygra , jestem pechowa więc proszę😄 nagrodę do mnie
A jakie są przewidywania co do Coco Gauff?
Hubert Hurkacz - głodny wielkiego sukcesu, osiągnął kilka wartościowych zwycięstw w ostatnich turniejach, zanotował równy mecz (szczególnie pierwszy set) z Sinnerem w Halle. Uwielbia trawę.
Emma Raducanu - to może być czarny koń, lubi tę nawierzchnię i grę przed własną publicznością. Wszechstronna, silna, sprytna zawodniczka. Liczę na to, że złapie topową formę.
Stawiam wsród panów na Alcaraza ze obroni tytuł a ma ku temu dobrą drabinkę...Wsród kobiet postawie na Sabalenke która też rezygnując z igrzysk pewnie nastawia sie na triumf właśnie ma trawie.
Paradoksy rządzą na Wimbledonie...
U panów wygra Alcaraz (chociaż chciałabym Huberta),
U pań wygra Rybakina (chociaż chciałabym Igę)
...taka puenta:)
Jak konkurs to musi być i odpowiedź konkursowa 😁
Męski Wimbledon wygra Sinner. Sinner to po angielsku grzesznik więc niech grzeszy i wygra na Brytyjskiej "ziemi".
A skoro wygra grzesznik to niech do pary wygra też "grzesznica". Kto to może być? Odpowiedź może być tylko jedna: nieregularna, ale potrafiącą pokazać pazurki i mocno zaskoczyć Jelena Ostapenko.
😇
Ostapenko ponoc jest slaba na trawie😅 Wg mnie u kobiet to wielka niewiadoma. Sabalenka kontuzjowana, Rybakina choruje, Ons bez formy. moze faktycznie Swiatek zaskoczy?🎉
Dziś wtorek, gdzie jesteście Panowie? Kto mi wytłumaczy porażki Igi i Hubiego?
muszę słuchać The Mini- break tennis podcast Alexa Gruskina, który jest świetny, ale czekam też na was :)
Dziś będzie odcinek! We wtorek nagraliśmy.
U kobiet Sara Errani- bo nikt nie ma tak potężnego serwisu
U mężczyzn Jack Draper- bo chcę znowu usłyszeć szał radości Brytyjczyków
Wśród Panów stawiam na Alcaraza. Carlitos już rok temu pokazał, że jeśli z Jego formą fizyczną jest w porządku, to potrafi grać na każdej nawierzchni. Hiszpan moim zdaniem zyskuje im dłuższy mecz, było to widać na paryskich kortach, szczególnie w półfinale z Sinnerem. Teraz też mogą się spotkać na tym samym etapie, a zwycięzca wygra cały turniej. I będzie to Alcaraz. Tak to widzę.
U Pań jednak Aryna Sabalenka. Białorusinka ma wszystkie argumenty w swoich rękach. Serwis, potężne uderzenia z obu stron i lepsze zdrowie od Rybakiny. Pół Londynu będzie słyszało krzyki, ale wyjdzie na Jej. Zrezygnowała z Igrzysk, cała para pójdzie na Wimbledon.
Ja stawiam na Sinnera. Trawa mu pasuje, w tym roku przegrywał mecze tylko na wolniejszych nawierzchniach. W Halle nie grał rewelacyjnie, ale rósł z meczu na mecz i wygrywał kluczowe punkty. A właśnie to jest ważne aby wygrywać Wielkie Szlemy. U kobiet myślę, że wygra Sabalenka, oczywiście jeżeli ten uraz barku nie będzie jej dokuczał. Doszłam do tego drogą eliminacji innych głównych rywalek, które po prostu mają zdecydowanie trudniejszą drabinkę. Do tego Sabalenka jest aktualnie bardzo skuteczna na Wielkich Szlemach, w ostatnich dwóch startach na Wimbledonie była w półfinałach, więc trawę lubi.
Nadzieja umiera ostatnia, ale ja nie wierze w Huberta.
Odmawiacie szansę a o Idze raptem 7 minut. I jeszcze lekceważenie losowania. Ja nie widzę opcji by dotrwała do 4 rundy.
:)
wimbledon meski wygra matteo arnaldi a zenski elena rybakina
Niektórzy dziennikarze walą takie tytuły, że Iga powinna kulic ogon i uciekać. Nie rozumiem tych artykułów. Czytałam i wygląda na to jakby ktoś cały czas nas straszył, Igę straszył. Spokojnie poczekajmy
Każdy artykuł na polskich stronach sportowych, nieważne czy tematy tenisowe, czy sprawy osobiste, jest pisany w tonie negatywno pesymistycznym to Idze (może oprócz zwycięstw w turniejach). Nawet takie sprawy jak godziny meczów w USA, że "koszmar dla fanów Igi". A gdy w temacie nie ma nic kontrowersyjnego, to i tak jest tak zatytułowany, jakby nie wiadomo co się stało złego wokół Igi, żeby tylko kliknąć w temat.
kalińskaja czarny koń
Hurkacz i Ons. Hurkacz ma sprzyjającą drabinkę, Djokovic jest nieprzywidywalny, więc to najlepszy moment, żeby go pokonać i przynajmniej dojść do finału. A Ons już dwa razy była w finale, do trzech razy sztuka :) No a na dodatek wczoraj wyszedł ranking "Grass-court Power Rankings: Unexpected contenders crack the Top 15 " - tam Ons jest numerem jeden :)
Wimbledon 2024 należy do Hubigi. To Kombo w tym roku "pożre" angielską trawę.
Ani jednego gema na trawie przed Wimbledonem. To się nazywa lekceważenie przeciwniczki i organizatorów. Kiedy wygra - jestem najlepsza nawet bez gry na trawie przed turniejem. Kiedy przegra - nic dziwnego, jak mogłam wygrać nie grając zupełnie na trawiastych kortach. Wg mnie nieeleganckie zachowanie. Mogła zagrać z Magdą debla w Eastbourn WTA500 zamiast jednego czy dwóch treningów . Na pewno by się nie przemęczyła. Widać, że nie lubi trawy tak jak jej ulubieniec Nadal. Rafa wygrał 22 szlemy z czego 14 na mączce na Roland Garros i tylko 2 na Wimbledonie. Iga, której Rafa jest idolem idzie w jego ślady. Nie cierpi trawy - szkoda. Wygranie Wimbledonu to więcej niż wygranie RG, to nobilitacja.
A Ty ciągle te same teksty piszesz choć wyjaśniliśmy Ci dlaczego w tym sezonie tak podeszła do kortów trawiastych. Rzucasz temat, nawet nie dyskutujesz gdy podajemy Ci sensowne argumenty, jak zaprogramowany robot, więc nie napiszę tego co pisałem Ci w innych miejscach, bo dyskusja nie ma sensu, bo Ty nie dyskutujesz, tylko wklejasz ciągle ten sam tekst.
@@michax77 Nie wszystkie teksty wszyscy czytają. Mam swoje zdanie jak każdy i mam prawo je głosić. Można nie czytać, wystarczy spojrzeć na nicka. Chcę jak każdy żeby moje zdanie poznało jak najwięcej osób. Ty tego nie masz? Nie wierzę.
Zamieszkanie w wiosce olimpijskiej powinno być OBOWIĄZKOWE. Dlaczego? Dlatego, żeby były równe szanse dla wszystkich przynajmniej na igrzyskach. Wielu sportowców też by chciało mieć spokój i mieszkać poza wioską ale ich państwa i związki sportowe nie stać na drogie hotele, wyżywienie dla ich ekip. Kiedyś igrzyska były miejscem zbratania się wszystkich sportowców - biednych i bogatych. W starożytności dla wyrównania szans zawodnicy startowali... nago. Pierwsze igrzyska były TYLKO dla amatorów, zawodowcy nie mogli startować. Na czas igrzysk zawieszano wojny. Dziś idea Olimpizmu to puste słowa i czyny. No a teraz hejt...
Nie liczcie na dyskusję ze mną. Przedstawiam swoją opinię bo mam do tego prawo, mam swoje lata, doświadczenie i nie zabraniam Wam. Cudze zdanie mnie nie interesuje. Oceniam ZDARZENIA a nie opinie ludzi dlatego nie interesuje mnie dyskusja. Śmieszą mnie opinie typu jesteś głupi, znasz się na wszystkim itd, itp. Cenię jeśli ktoś przedstawia swoje zdanie i logicznie uzasadnia dlaczego nie mam racji. Wklejam tę samą opinię w wielu miejscach bo zależy mi żeby wiele osób poznało moje zdanie co jest chyba oczywiste. Wam nie zależy?
Dlaczego Celt nazywa wybitne tenisistki DZIEWCZYNAMI? To bardzo lekceważące.
To nie są jakieś nastolatki podlotki tylko w dużej mierze dojrzałe kobiety, matki, żony.
Nie można powiedzieć kobiety albo panie?
Celt o tenisistach nie mówi chłopcy tylko panowie. O co chodzi?
Kiedyś już o tym mówiliśmy. O nas można mówić "chłopaki", nie obrażamy się🙃
Pójde na biało-czerwone skróty i typuje Igę i Huberta 🤍❤
Djokovic wygra na pewno!