O grach na poważnie #14 - PC czy Konsola
HTML-код
- Опубликовано: 1 окт 2024
- Jedno z najczęstszych pytań jakie dostaję co wybrać PC czy konsola? Co lepsze? Co na dłużej starczy? Zapraszam!
Geekowskie koszulki: www.koszulka.tv...
Podobało się? Daj łapiszona w górę, motywuje mnie to do dalszej pracy. Dzięki!
Napisz do mnie: nrgeek00@gmail.com
Zapraszam także do subskrypcji kanału i oglądania moich innych filmów.
Ponadto znajdziecie mnie na facebooku gdzie będzie trochę więcej nowych informacji, także śmiało możecie "lajkować" albo i nie :) Wybór należy do Was
Fejsbuczek: / nrgeek
Twitter: / nrgeek00
Hitbox.tv: www.hitbox.tv/N...
Twitch: / nrgeek00
Ask.fm: ask.fm/nrgeek00
![Od czego zależą wymagania sprzętowe gier PC? [tvgry.pl]](/img/1.gif)
Co za różnica PC czy konsola i tak wszyscy jesteśmy graczami
+1
Cały ten PC Master Race to rzecz bardzo zabawna bo ludzie nie zdają sobie sprawy z genezy tego terminu. Wywodzi się on od recenzenta Bena "Yahtzee" Croshawa z cyklu Zero Punctuation na kanale The Escapist. PC Master Race zostało tam użyte w recenzji Wiedźmina 1 w której rzeczony recenzent zjechał zagmatwane sterowanie i interfejs robiony z myślą o PC i było terminem który miał sarkastycznie wyśmiewać PCtowców. Ludzie to podchwycili i zaczęli robić memy, które też miały Pctowców wyśmiewać. Ci z kolei nie załapali sarkazmu i stwierdzili że zrobią z tego swoje hasło i sztandar.
Wild Willy Faktycznie mało kto o tym wie. Dlatego zawsze jak widzę teksty PC MASTER RACE to wyobrażam sobie osobę, która po prostu nie zrozumiała dowcipu.
Wild Willy Zapewniam cię, że większość ludzi używających tego terminu doskonale zdaje sobie z tego sprawę.
+Maciej Tkaczyk Nie sądzę.
Wild Willy o
no i chooj, PC vs konsole... a zapowiadała się taka spokojna niedziela
bylo ps1 i wala z pc teraz ps4 dalej walcza bedzie ps7 i wciaz walka co lepsze - a gry tak samo glupie
Kiedyś grałem tylko na PC, do momentu kiedy wydałem prawie 4k PLN na nowego PC a nowe gry i tak nie działały płynnie w maksymalnych ustawieniach. Wtedy był to mój ostatni PC.
Dzisiaj posiadam już 5 letniego laptopa, który służy mi do pracy i gier Multi oraz PS3. Magia konsoli polega na tym że kupuje tytuł i działa. Czy przeszkadza mi słabsza grafika? Na moim paru letnim 32 calowym LG i tak tego nie zauważam. Ważne jest że gra zawsze działa płynnie.
Co do MODów - jest to duzy plus PC ale z mojej perspektywy kompletnie bez znaczenia. Gram troche w gry ale nie mam czasu by bawić się w modowanie które nic nie zmienia.
27:44 "Masz w dupie wodotryski"
Pc mustard race, tyle do powiedzienia. ;)
Wolę PC ponieważ:
-Darmowy Multiplayer
-Klawiatura i myszka
-Różne pady (sam mam pad od x360)
-RTS
-Emulatory
-Steam
-CS:GO, Terraria 1.3, StarCraft II
-Przyjemny interfejs
-Mody
-Programy jak Excel, Paint.
- Dużo większe community
-Gry Indie
-Samodzielne wybranie systemu (Windows 7/XP/8)
-Najlepsza grafika
Ja byłem kiedyś PCtowcem i konsola mogła dla mnie nie istnieć, aż do czasu gdy sam na studiach wszedłem w posiadanie PS2, a następnie później PS3. I przekonałem się, że konsola bardziej mi odpowiada. Większość tych narzekań na konsole stwarzają gracze, którzy w życiu nie widzieli tegoż urządzenia i nie umieją operować padem. Na początku też miałem problem z celowaniem w FPSach, ale teraz headshoty wpadają z marszu. Kwestia przyzwyczajenia. A wolę konsolę nie dla tego, że na TV jest fajniej leżąc na kanapie z padem w ręku, bo na PC też się tak da. Głównym plusem na konsoli dla mnie jest zdecydowanie mniejsza awaryjność. Miałem swego czasu naprawdę sensowne konfiguracje PC, ale zawsze były jakieś problemy z graniem. Tu wywala do pulpitu, tu tnie, tu się kłóci z innym oprogramowaniem itd... Dodając do tego jeszcze Windowsa, który lubi się sypać. Na konsoli nie miałem żadnych problemów w tej kwestii. Ponad to podoba mi się zbieranie trofeów w grach, jedno konto pod każde multi, łatwość w kontakcie z grającymi znajomymi, świetne exy. Jedyne czego mi brakuje to strategie, które jednak zdecydowanie królują na PC. Na konsolach też się jakieś pojawiają, ale nigdy nie są na tyle dobre jak na blaszaku.
Myślę że największym problemem pc jest to że pc to zlepek podzespołów różnych film- żadna firma nie dba o pc co najwyżej o swój produkt. W przypadku konsol jest inaczej- sony dba o swój sprzęt, wydaje exclusivy i aktualizacje. Prezentuje swój sprzęt na targach. W przypadku pc nie ma czegoś takiego. Nikt się nie przejmuje czy na pc wychodzą exclusywne gry. Co najwyżej nvidia czy amd się zainteresują ale słabo bo wiedzą że i tak gracze kupią karte graficzną teraz kwestia taka by kupili ich kartę.
Moja 1 roczna ps4pro wyje a komputer 6 letni co najwyżej szumi... Ale szczerze mówiąc konsowcy i pcwcy to jeden chuj bo tu i tam dystrybucja cyfrowa się wpierdala na siłę.
Za dużo skupienia na grafice, mało o exach na PC (najpopularniejsze gry online i esport to praktycznie tylko PC), mody, emulacja, swoboda w wyborze kontrolera. Granie na padzie to nie robienie z PC konsoli, w coś gra się lepiej na padzie? Grasz na padzie, w co innego na klawie i myszce? Grasz na klawie i myszy. Na konsoli masz pada i spierdalaj : D Sam mam/miałem już trochę konsol, ale te istnieją dla mnie tylko dla exów. Na PC zagrasz też w stare gry, na nowej konsoli niekoniecznie. Oczywiście każdy ma w domu byle złom co odpali grę z lat '90, ale musisz przesiąść się jednak na tego kompa lub starszą konsolę.
Trochę słabo, opinię mamy ogólnie podobną, bo lubię oba sprzęty i nie widzę sensu kłócenia się, jednak mało tu o PC'towych aspektach miażdżących wręcz konsole, a głównie mówię o modach, które wielokrotnie przedłużają żywotność gier, szczególnie widać to na przykładzie choćby Skyrima.
Recenzje Horrorów ty tutaj ;)
I te bóle dupy nic nie znających się PCtowców. Jak miło się je czyta.
nie zawsze zajebista gra to full wypas i graficzny orgazm gałek ocznych, poza tym PC jest nie tylko do grania, można pracować można tworzyć i można się uczyć a konsola tylko do zabawy. Dlatego złoty środek to posiadanie obu tych sprzętów.
Konsola, czy PC to głupia wojna. Nie lepiej mieć PC oraz konsole? Nie wyobrażam sobie nie mieć PCta, oraz konsoli. Czemu? Konsole do gier ekskluzywnych, PCt do gier dostępnych na wszystkie platformy. Jednak tu małe wyjątki: gry które na konsoli są w bogatszej wersji, takie jak: 007: Nightfire - wersja konsolowa ma więcej i ciekawsze poziomy. Return to Castle Wolfensetin - wersja na PS2 ma większe poziomy, więcej poziomów, więcej fabuły i elementy RPG.
Ja zawsze byłem PC elite master race, dla mnie przez większość mojego życia konsole nie istniały. Jednak kilka lat temu jak kupiłem wpierw PS2, następnie kolejne maszynki... stwierdziłem, że byłem idiotą szczekając "tylko PC, konsole do dupy i suaba grafika!!111oneone". Tyle dobrych gier mnie minęło które do dzisiaj nadrabiam.
Do tego teraz PCtowcy mają łatwo - instalują grę i grają; za czasów win 98, a nawet XP trzeba było się pieprzyć ze sterownikami, a i tak często nie było muzyki lub dźwięków, lub efektów graficznych; zawsze coś...
PS. NRGeeku drogi - PCt ma najwięcej gier ekskluzywnych z wszystkich platform. Ryzykowałbym powiedzenie, że samych ekskluzywnych gier nie licząc indie PCt ma więcej niż PS3, X360, PS4, XBONE, Dreamcast, GameCube oraz Wii razem wzięte. Nawet PS2 niema tutaj co się równać, chociaż jedyna konsola która mogłaby się zbliżać do wyniku.
Żeby nie było - ja kiedyś elita PC srający na konsole, teraz przyznaje, że wygodniej mi grać na konsoli :) I nawet stare tytuły które mam na PC takie jak Red Faction 1/2, Rogue Trooper etc kupuje sobie na konsole i gram na konsoli z gorsza grafiką - bo wygodniej!
+MocnyBrowarek Na to nie każdego stać więc lepiej wybrać jedną platformę.
***** Nie każdemu rodzice tyle dajo (lub nie każdy ma dobrze płatną prace).
+TheDarkSabat Może powiesz jeszcze że masz dom z ciasta.
+TheDarkSabat Chłopie gdzie ty pracujesz? Ja w polu zarabiałem 2,5k miesięcznie oczywiście na czarno
Nie próbuje cie w żaden sposób zaatakować/obrazić ale naprawdę ciekawi za jaką prace płacą aż tak słabo 1/2 etatu ?
Dokladnie! PC do gier zwyklych. Konsola do exclusivow. Taniej wychodzi bo roznica miedzy ta sama gra na ps4, a pc to 100zl.
Ja też byłam kiedyś zatwardziałym pecetowcem i wydawało mi się, że konsole to jakieś zabawki dla dzieci. Pierwszą konsolę kupiłam stosunkowo niedawno (PS3 superslim) i... przestałam grać na PC. Teraz używam PS4 i uważam, że konsola jest po prostu genialnym urządzeniem za niewielkie pieniądze. PC do gier to wg mnie sprzęt tylko dla prawdziwych nerdów, którzy mają mnóstwo czasu, lubią grzebać i kombinować zanim zaczną grać. Kiedy przypomnę sobie, jak się umordowałam, żeby odpalić kiedyś jakąś grę na PC, to nie wierzę. Szkoda życia! Już nie wspominając o konsolowych tytułach ekskluzywnych, które okazywały się dla mnie grami roku, a w które nie miałabym możliwości zagrać na PC. Ja po prostu zakochałam się w konsolach i do grania na PC nigdy nie wrócę, ale fajnie że jest wybór i każdy może grać na czym woli. Peace.
Chyba ze lubisz strategie :P
Jest opcja podłączenia myszki pod konsole? Pytam serio. Strategie i FPSy to moje ulubione gatunki.
@@MrWoodbow Mysz i klawiaturę spokojnie podłączysz. Tyle że jest mało gier, które je obsługują. Listę znajdziesz gdzieś na necie. Ewentualnie jest sprzęt dedykowany dla ps4 emulujący mysz i klawiaturę, tyle że to koszt ok. 100$.
O RTS i FPS typu Arma czy Escape from Tarkov na konsoli możesz jednak zapomnieć.
Ja od czterech lat gram na konsoli (Xbox'ie 360) i posiadam już ponad 100 gier. Tylko na trzy z nich wydałem więcej niż 80 zł, na połowę z nich nie wydałem ani grosza w ramach programu "Games with Gold", a nawet nie kupowałem używek. Krótko mówiąc: jestem bardzo zadowolony.
Na One miałbyś jeszcze lepiej bo mógłbyś grać w nowe gry i w te co masz na 360
Zalecam do przeczytania ze zrozumieniem:
www.reddit.com/r/pcmasterrace/wiki/guide
Ja wole konsole ze wzglad na to, ze tutaj pudelko ma nadal znaczenie. Jestem graczem sentymentalnym, i wole miec pudelka po grach z plytami, ktore za 20 lat nadal beda dzialac na danej konsoli. To jest powod dlaczego nie gram na Pc,mimo ze kiedys gralem tylko na kompie. Po prostu nie lubie polityki Valve. PS. Mam tylko 16 lat i moge grac na pc`ie ,ale musialbym kupic kompa za 5-6 k,aby byl przyzwoicie dobry, i starczyl na kilka lat, a konsola kosztuje 1800.Tutaj jest taniej. Chociaz gry sa czasami 2x drozsze. PS.2. Playstation forever!
Nikt nie karze ci kupować gier na steam, zresztą rzadko kiedy się opłaca, bo nawet na wyprzedaży letniej ceny są tragicznie wysokie. Chyba że wydają gry tylko w wersji cyfrowej co potępiam chyba że chodzi o wydawców gier indie, wtedy to zrozumiałe.
***** No to jakie gry miałbym kupować? Większość gier wymaga Steam'a. Te pudełkowe też. Origin'a nie cierpie,bo jest od EA,a ja ich nie znosze ,za to co zrobili z Dungeon Keeper
donfan48 Od kiedy gry na PC nie dą sprzedawane w pudełkach?
donfan48 No wymagają, ale pudełko masz, zawsze coś. Nie masz gwarancji że za 20 lat Steam będzie działał, ale czy twoja konsola będzie 20 lat leżała w domu i działała? Raczej nikt nie kupuje gry z myślą grania w nią przez 20 lat. A wymagają Steam ze względu na piractwo i lepszy multiplayer. Też mi to nie pasuje, ale nic nie zrobie. Wolę już takie coś, niż to co Atari odjebało z Riddickiem, że grę można zainstalować na maksymalnie 3 komputerach, potem kod przestaje działać (każda zmiana podzespołu czy format systemu liczy się jako inny komputer).
***** Zdaje sobie sprawę, że konsola za 20 lat może nie dzialać,ale gra już tak. A jak i konsola przetrwa to sobie pogram bo ten sam system. Gra z pc za 20 lat będzie chodzila tylko na emulatorach,a do tego gry na płycie będą miały wartość kolekcjonerską,a "puste" pudełka od gier z Pc, dzialac nie będą.
jak ktoś chce kupić grę przejść i jeszcze ja potem sprzedać to tylko konsola
Konsole zaczynają być bardziej PCtowe, bardzo prawdopodobne, że nowe wersje będą zdolne do rozszerzeń typu więcej ramu, czy dodatkowe karty graficzne.
PCtowcy są olewani dlatego, że firmy także płacą za to by sprzedawały się nowe wersje kart graficznych i innych komponentów. Bez problemu można znaleźć gry z zawyżonymi bardzo minimalnymi wymaganiami, ale bez problemu także można odnaleźć gdzie nawet zalecane wymagania są słabe.
Dlatego ja całe życie lecę na pewnym schemacie. Mam kompa naprawdę średniej klasy właśnie do gier typu Total war czy innych RTS'ów które są niewiele wymagające, i mój sprzęt daje sobie rade. A do gier AAA mam konsole. I taki układ sobie chwale. :D
Ja gram na kompie. Ze kilku względów. Tu są strategie, które uwielbiam. Mody mody mody. No i najważniejsze - nie trawię padów. Próbowałem różnych, nie umiem się nimi sprawnie posługiwać. Mysz + klawiatura są dla mnie niedoścignionym ideałem.
I tak wiemy że #PCMasterRace
-mody
-60FPS (można zdejmować ograniczenia)
-Indie games
-Różnorodność padów
-Klawiatura i myszka
-Multifunkcjonalność deteskopów
-Nagrywasz gameplay z konsoli? Strumieniujesz go przez nagrywarkę do kompa
-Lepsza grafika
-Steam
-Łatwiejszy do zrobienia Multiplayer
-Terraria
No cóż, jedynym miniproblemem są ruscy w grach multiplayer.
Jackob Palonka PC master race, nowinki technologiczne i w ogóle, a nadal trzymają się starych napędów optycznych i GTA V wychodzi na kilku płytach w klaserze (i to po jakim czasie względem premiery na konsolach) ;) A sterowanie ruchowe? Gracz na PC nadal jest ograniczony do klawiatury i myszy (albo pada), a konsole już za czasów PS2 starały się wyznaczać nowe standardy wypuszczając EyeToy'a i pozwalając graczowi grać swoim ciałem. Wyciągnij głowę ze swojej dupy i zobacz, że konsole wiodą prym na świecie i to na nich skupiają się najlepsi producenci gier. W Polsce rządzi PC, bo łatwiej rodziców namówić na PCta "do szkoły" niż na konsolę ;)
Piechol Plays Games!
Wiesz, wymieniłem tu typowe dowody ze zdjęcia PC masterrace. Szanuję konsolowców i czasem nawet zazdroszczę świetnych exclusive (TLoU, dla którego pożyczyłem od przyjaciela PS3) ale jestem wygodnickim starym człowiekiem przyzwyczajonym do ponad 20 lat myszki i klawiatury.
Co poradzić.
PS Oculus i fakt, że sterowanie ruchowe jest dość nieprecyzjne jako kontra na argumenty dotyczące bronienia konsol ;)
Jackob Palonka
Odpowiedziałeś w takim stylu, że teraz mi przykro, że użyłem sformułowania o głowie i dupie. Wzajemny szacunek między obozami graczy PCtowych i konsolowych to istotna sprawa, ale jak widzę tekst PC Master Race, to puszczają mi nerwy. Sorry.
Skoro jesteś wygodnickim starym człowiekiem, to uwierz, że na kanapie byłoby Ci wygodniej niż siedząc zgarbionym przed PCtem ;)
Mam dobry fotel i utrzymuję wygodną postawę ;) a o dupie i głowie niech ci przykro nie będzie, po latach takie coś po człowieku spływa i nawet nie dotyka.
I racja, szacunek jest tu bardzo ważny. Dzięki za fajną konwersację.
Bywaj, towarzyszu internetowy.
Jackob Palonka
Pozdrawiam i życzę udanego weekendu!
Trzymaj się!
Gdybym miał osobiście sprzyjające warunki finansowe to pewnie zakupiłbym dobry komputer. Kupiłem konsolę gdyż jest to zwyczajnie przystępniejsza opcja. Nie jestem graczem który musi zagrać w najnowsze gry zaraz po premierze. Dlatego nie zrażają mnie ceny gier konsolowych. Kupuję np. używkę za 150zł. przejdę i odsprzedam za podobną cenę. Kupuję następną grę. To jest fajne że przy konsolach fizycznie ta płytka z grą ma jakąś wartość po zakupie. Można ją odsprzedać. Przy wielu grach komputerowych po kupieniu gry i wykorzystaniu kodu na steam to już właściwie możemy tą grę sobie wyrzucić. Bo wszystko mamy na steam. No i sama konsola to również tania sprawa w porównaniu do komputerów. Ja kupiłem swoją używkę z dodatkową gwarancją do prawie 2020 roku i z dwoma padami za niecałe 1600zł. Gdzie mam właśnie spokój na te 5 lat jeszcze. Czy za taką kwotę pograłbym komfortowo w full hd na komputerze? Nie wiem... Nie wydaje mi się. Najlepsze jest to że wszystko płynnie śmiga. Nie ma żadnych problemów. Nie obchodzi mnie czy to ma 30 klatek czy 200 klatek. Gry wyglądają płynnie i zwyczajnie mnie cieszą. Grafika też jest satysfakcjonująca. Jeśli ktoś nie ma dużo pieniędzy to jest moim zdaniem lepsza opcja. Pewnie, że wolałbym mieć super komputer no ale wszystko jest kwestią kasy. :)
Według mnie piractwo rośnie z powodu braku Dem.Ktos ma słabego kompa chce sprawdzic czy odpali,ściąga z neta i gra do znudzenia.
Dla mnie mimo wszystko rządzi konsola. Czemu? Bo tam są moje ulubione gatunki gier-JRPGi, Slashery, Bijatyki i wszelkiego rodzaju dziwne japońskie twory, które na PC zazwyczaj nie wychodzą. Poza tym sterowanie padem jest dla mnie dużo wygodniejsze i nawet grając w FPSy dużo bardziej wolę pada niż klawiaturę i mysz. A co do drogich gier na konsolach, to zawsze można spokojnie kupić po paru latach używki za małe pieniądze. Nie patrzę na grafikę, tylko na rozgrywkę, bo już wielokrotnie przekonałem się, że brzydkie tytuły były naprawdę świetne(vide Nier czy Drakengard 3). Nie lubię grać w 60 klatkach, bo gra jest wtedy dla mnie paradoksalnie za płynna. Przyzwyczaiłem się do 30 i tak mi już zostało.
No to coś o PC. Są PCtowe eksluziwy, które ograłem typu Stalker, To The Moon, czy Vampire, ale są to pojedyncze tytuły. Poza tym nie lubię MMO, RTSów, gier ekonomicznych i Mob. Po prostu nie jestem targetem rynku gier na PC. Mając również inne drogie hobby poza graniem liczę to tak-Mam np 5000zł. Wolę kupić konsole za 1600zł, a całą resztę władować w swoje inne zainteresowania. Poza tym PCty obecnie niezbyt wspierają kolekcjonerów pudełek, do których również należę, więc w tym względzie wolę konsole.
Podsumuję jeszcze moje nieuczesane myśli tym stwierdzeniem-Pcty napędzają technologię, ale to konsole napędzają sam rynek growy, bo jeśli udział sprzedaży PC-konsola to 10% do 90% to chyba nic więcej mówić nie muszę.
Też mam takie zdanie : D
@@Ptryk-en9pp NA PC szybko multi umiera a jak nie umiera to jest od zatrzęsienia cheaterów :)
Ja akurat wole Pc ponieważ:
-możliwość wyboru pomiędzy 30 fps a 60 fps
-możliwość grania na klawiaturze i padzie
-możliwość emulacji gier z innych konsol
-więcej możliwości niż konsola
-na Pc odpalisz większość gier starszych na konsoli ps4 nie odpalisz gta4 musisz kupić już starsza generacje konsol
-Pc ma również wiele gier których nie pograsz sobie na konsoli w szczególności stare tytuły oraz prawie wszystkie gry mmorpg
-możliwość zmiany każdej cześci w Pc.
Posiadam jeszcze ps3 na którym gram tylko w gry które nie wyszły na pc i zastanawiam sie jeszcze czy kupić wii u bo dla mnie ps4 i xbox one nie mają jeszcze dla mnie nic do zaoferowania.
Niektórzy mówią, że konsole hamują rozwój gier... Co z tego, że gry na nie mają większą sprzedaż
PeCwciarz jest gościem lub kobietą, który zauważył różnicę między grą na PC a konsolą///
tak jak między na filmem na karcie miedzy 720p (10:00 minutą) a miedzy resztą;.. nie zauważy różnicy
"Masz w dupie wodotryski" NRGeek 2015~ :D Wiem, że to brzmi z jednej strony normalnie, natomiast strasznie mnie to rozbawiło :p
Co do materiału totalnie się zgadzam ^^ Jak widzę wojny PC vs Konsola to biorę popcorn i cieszę się seansem, bo prawda jest taka, że nieważne kto gdzie gra, tylko czy gra i cieszy się rozgrywką ^^
Na PC są najlepsze strategie np gry Paradoxu. Na konsolach tego nie ma, pod tym względem są bezużytecznym szmelcem, za który nie dałbym nawet złotówki. Dlatego to czy lepiej wybrać PC czy konsole to zależy także w dużej mierze na tym jakie rodzaje gier lubimy. Jak ktoś lubi ponapierdalać w strategie turowe albo jakieś gry wymagające myślenia i używania mózgu to wtedy wybór jest jasny i klarowny. Poza tym jest mnóstwo świetnych gier RPG których nie ma na konsolach np seria Legend of Grimrock. Konsole wyglądają bardzo biednie jeśli chodzi o ilość gier i różne ich rodzaje. Praktycznie to głównie gry akcji albo jakieś bezmyslne nawalanki ale to mamy przeciez takze na PC. Dlatego ja nie widzę sensu kupowania konsoli obojętnie czy samej bez PC czy jako dodatek do PC, no chyba, że ktoś i tak nie lubi strategii a preferuje tylko gry akcji itp.
Drogi NRGeeku z Twego apelu nici bo w komentach widze wojne na noze kastety i Bóg wie co jeszcze :p
Kompy są do pracy, konsole są do rozrywki!!!
Komputer jest dla zaawansowanych graczy.
Dzięki tej platformie można modyfikować grę na wiele sposobów, które przedłużają żywot gry.
Zdecydowanie PC, ze względu na mody, mnóstwo możliwości poza graniem i mój brak umiejętności strzelania na padzie. Jednakże z konsol również korzystam (posiadam 5 :D). Na 100% lepiej się na nich gra w bijatyki i ściganki oraz platformówki typu Ratchet'a & Clanka ;)
Aktualna generacja jest porażką, czystą porażką. Pamiętam jak w 2000 roku, PS2 zamiatało PC'ty pod dywan i tak było przez jakiś kolejny rok, podobnie było z PS3 chociaż nie było to aż tak rewolucyjne, wciąż PS3 było lepsze od większości PCtów ale tylko przez chwilę. Aktualnie, "nekst dżeny" to totalne GÓWNO, jeśli konsola nie potrafi utzymać stałych 25 klatek to jest porażka. Oczywiście są gry które wyglądają ładnie i chodzą... powiedzmy w pół dobrze. Nie chodzi mi też o same wodotryski, bo one są najmniej ważne, chodzi o to żeby w grę grało się komfortowo, a nie, że boisz obracać się gałką, żeby nie dostać tego laga. Jeśli ta generacja ma trwać 7 lat, to ja nie wiem, co oni chcą wycisnąć z tych Radeonów 7950. Wydaję mi się że te konsole mogą być tak masakrycznie słabe, że na następnym E3 może zostać ogłoszone Playstation 4.5 albo nie daj boże 5. Wczoraj o mało nie straciłem cztertystu euro, na konsolę która ledwo radzi sobie z aktualnymi grami. Nie powiem, pady trzyma mi się wygodnie, lubię je tak samo jak klawiaturę i myszkę, ale do niektórych gier pady się nie nadawają. Moim skromnym zdaniem, nie ma po co kupywać konsol tej generacji, bo to rzut pieniędzy w błoto z powodów wymienionych wyżej.
konsole nie mają myszek i to tyle w temacie
Powiem tak - skończcie z tym. PC jest dla ludzi, którzy mają hajs, by kupować dość często nowe części. Konsola jest dla osób którzy też mają hajs. Nie wydają na części, ale na gry trochę więcej. (i tak twórcy srają na pc bo tam jest większa skala piractwa, a konsolowcom karzą płacić więcej za dobrą optymalizację) Mimo wszystko, Sony i Microsoft idzie w stronę PC. Np. PS4 ma dedykowaną klawiaturę i myszkę oraz chce w wersji slim podkręcić bebechy. MNIEJSZA O TO CO TU WYSKROBAŁEM WSZYSTKO MA SWOJE LEPSZE I GORSZE STRONY, KAŻDY GRA NA CZYM LUBI. STOP Z PCMASTERRACE I CONSOLEGAMINGMASTERRACE!
odpowiedz jest prosta miec 2 konsole plus kompa a nie plakac ze w to nie pogram i pisac jak pajac co lepsze
Ja mam problem, który sprawia, że na konsole raczej nie przejdę, mianowicie nienawidzę padów.. Granie w FPS na padzie, jeszcze z jakimś handicapem autoaimem to jakaś porażka okrutna. Już pomijam fakt, że w RTS'y raczej sobie na konsoli nie pogram ; )
To racja, w ogóle granie na konsoli jest dobre, ale tylko w te tytuły, których nie ma na PC. :)
Też miałem ten problem, ale się przyzwyczaiłem do fps z pada ;) PS Jebać RTS na konsolach lepszy do tego pc XD
Jeszcze za czasów gowniarza mając te 13 lat siekałem na Piecku i mówiłem głośno "Jebac konsole".
Teraz mam 30. Kolekcjonuje konsole, mam ich 14 a do nich generalnie kolo 2000 gier w pudelkach. Mam swój gaming room i spełniam marzenia dzieciaka w tle. Ale jednak grając na PS5 czy innych czuc ze jednak PC zawsze będzie do przodu. Lecz z drugiej strony "wkładasz płytę i masz wbite" grasz nie tnie i smiga a PC musi byc upgradeowany co jakies 2 lata jeśli ciągnie nas do nowości. 😉
Grafika na PS4 jest świetna i różnica między PC jest minimalna.
Wolę w 100% konsolę. Jakieś pierdółki graficzne na PC mnie nie obchodzą.
Lubię to że jak kupię grę na PS4 i wiem, że zagram w nią w bardzo dobrej jakości i wiem że nie będzie mi się zacinać.
Nie mógłbym grać na PC np. na niskich ustawieniach bo gry wyglądają kiepsko. Na PS4 jest wszystko dobrze. Zawszę będę grał na konsoli. Dobra nie piszę innych argumentów bo i tak nigdy nie przejde na PC :)
Prawda jest taka, że konsole rządzą. Kupujesz PS4 i masz z głowy wymagania, a poza tym tak jak powiedział NR Geek większość PC-towców, która śmieje się, że konsolowcy mają słabsza grafikę sama gra na średnich ustawieniach i musi sprawdzać wymaganiania przy każdej grze. A dla mnie wygodniej walnąć się przed telewizorem niż krzywić się przed malutkim ekranikiem komputera (malutkim w porównaniu do rozmiarów telewizorów)
Grałem na pc, grałem na konsolach i powiem krótko - mam gdzieś na jakiej platformie gram, dopóki czerpię z tego przyjemność. W końcu po to tworzy się gry wideo, a nie po to, żeby pecetowcy i konsolowcy wzajemnie po sobie jeździli. Chyba że to jakoś magicznie wydłuża wam przyrodzenia, czy coś.
Złoty środek to "Kup se to i to".
Cholipka to jest właśnie podłe. Niektóre gry są robione tylko na konsole i odwrotnie. Aby móc wszystkim się jarać to trzeba mieć kasę. Ale może się tak zdarzyć i jest na to duża szansa że będziesz miał kredyt... a wtedy pytanie "co wybrać?" nie będzie cię interesowało ;>
Byłeś pececiarzem kiedy konsole rządziły, zostałeś konsolowcem kiedy konsole są chujowe a pc rządzi. No nieźle masz tam na chacie.
Ja wybrałem PC z dwóch powodów: 1) na "osiedlu" wszyscy mieli PC, nikt z moich kolegów w czasach szkolnych nie miał konsoli; 2) dłubanie w PC jest dla mnie przyjemne, sprawia mi frajdę i było powodem do spotkań z przyjaciółmi za młodu.
Całkiem niezły materiał ***** u, jeden z lepszych na ten temat, jednak musze się przyczepić do paru rzeczy.
Pierwszą błąd jest odnośnie sprzedaży, w pewnym momencie stwierdzasz, że Pc sprzedaje 10% tego co konsole. Powołując się na SteamSpy(z którego dane potwierdzają polscy developerzy i GryOnline) oraz na VGC można się dowiedzieć, że Pc sprzedaje średnio około 20%-30% więcej gier multiplatformowych niż XONE i tylko 30%-40% mniej niż Ps4. SteamSpy jest bardziej wiarygodne bo VGC nikt nigdy nie potwierdził:
WOLF:
Pc - 775k steamspy.com/app/201810
XOne - 540k www.vgchartz.com/game/73204/wolfenstein-the-new-order/
Ps4 - 1.3mln www.vgchartz.com/game/73203/wolfenstein-the-new-order/
Wiedźmin:
Pc - pclab.pl/news64308.html 1.3 mln W CZERWCU
Ps4 - www.vgchartz.com/game/71482/the-witcher-3-wild-hunt/ 1.9 mln
Xone - www.vgchartz.com/game/71481/the-witcher-3-wild-hunt/ 0.7 mln
Shadow of Mordor:
Pc - 1.2 mln steamspy.com/app/241930
Ps4 - 2.3 mln www.vgchartz.com/game/77129/middle-earth-shadow-of-mordor/
XONe - 1 mln www.vgchartz.com/game/77127/middle-earth-shadow-of-mordor/
Lepszym przykłądem będą jednak starsze gry.
Metro:
Na Pc 4.6 mln, na na X360 0.5 mln
steamspy.com/app/43110
www.vgchartz.com/game/40226/metro-2033/
Skyrim:
steamspy.com/app/72850 - PC 9.5 mln
www.vgchartz.com/game/49112/the-elder-scrolls-v-skyrim/ - X360 8.5 mln
www.vgchartz.com/game/49113/the-elder-scrolls-v-skyrim/ - Ps4 6.2 mln
Po za tym NrGeju tak już totalnie abstrachując to CS:GO sprzedaje się prawie tak dobrze jak największy hicior w historii czyli Gta V:
www.vgchartz.com/game/65884/grand-theft-auto-v/
www.vgchartz.com/game/65883/grand-theft-auto-v/
steamspy.com/app/730
Już nie wspominając o Minecrafcie, który zaorał Gta V na konsolach:
www.gamespot.com/articles/minecraft-sells-20m-on-pc-new-console-patch-lets-y/1100-6428544/
Twoim kolejnym błędem było stwierdzenie, że na Pc nie ma exów godnych uwagi i że wychodza tu tylko niszowe crapy, co jest totalną bzdurą. Już nie mówiąc o setkach klasyków to skupmy się na ostatnich 2 latach i na nadchodzacych 2 latach:
www.metacritic.com/game/pc/total-war-attila
www.metacritic.com/game/pc/pillars-of-eternity
www.metacritic.com/game/pc/cities-skylines
www.metacritic.com/game/pc/divinity-original-sin
www.metacritic.com/game/pc/divinity-original-sin
www.metacritic.com/game/pc/assetto-corsa
www.metacritic.com/game/pc/starcraft-ii-heart-of-the-swarm
www.metacritic.com/game/pc/heroes-of-the-storm
www.metacritic.com/game/pc/trackmania-2-canyon
www.metacritic.com/game/pc/legend-of-grimrock-ii
www.metacritic.com/game/pc/smite
www.metacritic.com/game/pc/wasteland-2
www.metacritic.com/game/pc/elite-dangerous
www.metacritic.com/game/pc/age-of-wonders-iii
www.metacritic.com/game/pc/europa-universalis-iv
www.metacritic.com/game/pc/path-of-exile
www.metacritic.com/game/pc/wildstar
Znajdź mi *****u chociaż połowę z tylu exów z Ps4, które mają średnią ocen powyżej 80/100.
I nie są to żadne niszówki, które słabo się sprzedają bo większość z tych gier sprzedaje się świetnie.
NOWE IP - 1.5 mln w kilka miesięcy(Bloodborne chwalił się milionem)steamspy.com/app/255710
Kolejne nowe IP, które w ciągu miesiąca robi grubo ponad milion- steamspy.com/app/346110
Path of Exile 3.7 mln - steamspy.com/app/238960
Takich gier jest mnóstwo i większość exów na Pc sprzedaje chociaż ten milion co nie jest tak złym wynikiem biorąc pod uwagę, że największy hicior Sony po 2 latach nadal siedzi poniżej 9mln i to w wydaniu na 2 platformy: www.vgchartz.com/gamedb/?name=last+of+us
Pamiętając tez o tym, że duża ilość sprzedanych egzemplarzy pochodzi z takich bundli, których było już sporo:
static1.gamespot.com/uploads/scale_super/1179/11799911/2579858-tloups4bundle.jpg
W najbliższych 2 latach czekają nas takie exy jak: Mount & Blade II, nowy Unreal Tournament, Star Citizen, DIRT: Rally, Routine, XCOM 2, Rising Storm 2, Total War Warhammer, Might and Magic Heroes VII, Kingdomcome Deliverance, Serious Sam 4, Umbra, Galactic Civilization 3, Torment Tides of Numenera, więc na Pc jest w co grać.... Oczywiście jak dla kogoś najważniejsza jest grafika i lubi gry, które same się przechodza to granie w Last of Us, Second Son czy Uncharted zawsze bedzie lepsze. Już pomijając widowiskowe crapy typu The Order czy Driveclub, które poza grafiką nie mają nic.
Mam nadzieję, że to przeczytasz...
Już nie wspominając o tym, że na Steam w ciągu 10-cio dniowej wyprzedaży sprzedało się więcej gier niż wszystkich exów Ps4 w ciągu tej generacji. XD
www.gry-online.pl/S013.asp?ID=92688
***** Może pomoże:
www.superkid.pl/nauka-czytania
***** Automatyczne wyciszanie zbyt głośnych dźwięków na Operze pozdrawia.
***** Ponad roczny komp, który nie miał jeszcze żadnego wirusa też podrawia.
Naprawdę słaby troll. Poćwicz bycie śmiesznym.
Większość jak nie wszyscy konsolowcy oprócz konsol,mają też pc.
Tacy grają na wszystkim, dla nich ważny jest gameplay. Esencja i siła gier.
Ci co mają problem to głównie pctowcy, oni nie grają w gry, oni grają w grafikę.
PC obdarty z ekskluzywnych no proszę cie nie kompromisuj sie pan.
Ile jest autorskich gier wydanych tylko na PC? Tego po prostu nie da się obliczyć.
No dobra. MMORPG, czy ogolnie MMO. (Wie ktos jak robic polskie znaki na tej klawiaturce podczepianej do tableta?, nie mam prawego "alt" a ten z lewej nie pomaga) Nie ma gier MMO na konsole. Nie ma gier strategicznych na konsole, ani ekonomicznych. Dota2, hots, lol, depth ... cala masa gier. kolejna sprawa. wraz z rozwojem mocy PC'tow, potrafia one emulowac konsole. moze niedlugo zobczymy emulator ps3? Liczba gier ekskluzywnych na ps3? mozna latwo sprawdzic. Liczba gier ekskluzywnych na PC? Nie do obliczenia. Dodajmy do tego wspomniana cene gier i bardzo szerokie zastosowanie pc ... i jeszcze mozliwosc grania online BEZ oplacania abonamentu (nie liczac niektorych gier MMO) I JESZCZE, mozliwosc kozystania z pc w taki sposob jak na konsoli, a odwrotnie nie ... dla mnie wygrywa PC. No chyba, ze ktos jest biedakiem albo leniem to wtedy konsola. Z wad do PC doliczyl bym jeszcze koniecznosc walki z wirusami i dbaniem o "czystosc" maszyny. I taki sofcik, na ilu konsolach mogliscie przezucic swoje zapisy z poprzednich odslon gry, aby mialy wplyw na najnowszy tytul? PC'towy gracz Dragon Age'a pozdrawia konsolowcow :D
vonjachu Jest kilka gier MMO na konsole ;p
Ctrl + alt + l = ł :)
*****
klawiatury i myszy nie podłączysz do konsoli i na konsoli nie możesz emulować PC'towego oprogramowania
+vonjachu
/watch?v=ClhCC4qSdpc
Zagrać dwie godziny z pierdołami, a potem obniżyć detale dla sześćdziesięciu ramek!
Jeśli wybrać konsolę to którą, skoro każda gra jest na inną ? Bywają nawet serie gdzie jedna część wyjdzie na PC, następna na PS3, kolejna na WII, a jeszcze inna np. na XBOX.
Ostatnio jak kolega chwalił mi się że ma 60 fps w batmanie, zapytałem się go w jakim momencie, odpowiedział że kiedy się patrzy w podłogę. XD
27:44 "Masz w dupie wodotryski" O.O
Ja zawsze wolałem konsole.Ale pierwszą dostałem jak miałem emmmm ok 11 lat ahhhh ps1...
STURM ! ! ! - zgodzę się z tym co piszesz poz apunktem 4 . Wystarczy CFW na konsoli i masz retro gry emu GBA ,ps1 ,snes nes dos etc. A jeżeli na orginalnym sofcie to są jak w przypadku xbox 360 ps3 edycje gier arcade z zestawem retro gier itp
Mój profesor od grafiki na studiach mawiał "z testowaniem pirackim wersji jest jak z wyrywaniem kobiet, jak będzie dobra w łóżku to się z nią hajtnę"....
Zapomniales o jednej z najwazniejszych rzeczy na PC - mody
Dla mnie to najlepsza zaleta PC, mozliwosc kompletnego przerobienia gry.
Jak cos ci sie nie podoba w grze, mozesz to wywalic.
Mozna tez o 100% zmienic gre, dodac wlasne bronie, misje, nawet ulepszyc samemu grafike, patrz Skyrim ENB.
I to wszystko za darmo od graczy dla graczy
Nie zgodzę się z tym, że jak ktoś piraci grę to później nie chce mu się jej kupić :) Przynajmniej w moim przypadku tak nie jest. Jestem posiadaczem już bardzo słabego na obecne czasy PC'a, więc często mogę za pomocą pirata sprawdzić czy gra w ogóle mi pójdzie, a jeśli tak, to czy w zadowalającej płynności. Gdyby do gier ciągle były dema tak jak kiedyś, to można by to było sprawdzić za ich pomocą. Ale że twórcy nie dają mi takiej możliwości, to trzeba szukać innych rozwiązań, już nie tak oficjalnych.
Chciałem kupić pc za 5k lecz pomyślałem i miałem wiele innych wydatków i mówię gry wyglądają świetnie i chodzić będą długo więc wziąłem PS4 i jestem zadowolony. :D
Konsole też da radę przerobić by odpalała pirackie gierki.
Ale starego xboxa dało radę to ps4 też niedługo złamią.
Na xboxie z tego co wiem to przeróbka wyłączała łączność z netem.
meress88 co za elokwencja
Co to są te piracy?
*****
Mialo być"piracą" Napisze jeszcze piraca tylko pizdy. Nie stac Cie na gre,nie kupujesz proste
Z konsolami jest i tyle dobrze i źle... Fajnie jest mając prostotę, fajnie jest mając wygodnego pada. Natomiast źle jest wtedy kiedy płyta się porysuje, ktoś Ci ją porysuje lub zwyczajnie się zepsuje. Wtedy można "płakać po kątach".
PC ma o tyle dobrze, że się rozwija i na nim tą grafikę się robi. Na konsoli mając dev-kita też, w ograniczonym stopniu jedynie.
Moim zdaniem konsola góruje, ma dla mnie większą wartość niż PC (bo jest zamknięta architektura i jest SPECJALNIE zaprogramowana dla niej). Z czasem same gry na nią tak drożeją... może nie jest to powód do dumy lecz same poszukiwanie dobrych gier to wyzwanie do którego jesteśmy zmuszeni. Na PC w prostych pudełkach od DVD czy Blu-Ray, gry nie mają znaczenia. Co innego w przypadku big-boxów i edycji kolekcjonerskich.
Co konsolę wygrywają. Gdyby nie było Pc-tów to by konsole w ogóle gier by nie miały. Jestem programistą i wiem co gadam.
A ja jestem bogiem i też wiem co mówię
Troche malo na temat gier powiedziales. Na konsolach jest mnostwo exow i jak sam wspomniales na poczatku wiele fajnych gier Cie ominelo. W tym tkwi sila konsol. Uncharted, The Last Of Us, Bloodborne i wiele wiele innych. Gram na konsolach od 4 klasy szkoly podstawowej. Dzisiaj mam 27 lat i nie wyobrazam sobie przesiadki na pc. Konsola wydaje mi sie wygodniejsza no i przede wszystkim gry, ktorych na pc nigdy nie bedzie.
Zgadzam sie z Toba Nrgeeku ze konsola wypada znacznie lepiej niz pc w kontekscie wymagan sprzetowych ect. Ale ja bardzo lubie strategie, ktore ani nie pasuja do pada ani nie wychodza na konsole :P
+vonjachu - gry strategiczne czy mmo sa na konsoalach mało ale jest - co do sprawy pc na konsoli tez możesz mieć pełnoprawnego PC ,CFW na konsoli + linuch albo windows i myszka + klawa etc i masz to samo :)
Ciekawy jest ten materiał oglądany po ciekawostkach z Uncharted 4, który to materiał pokazuje właśnie typowe "pierdółki: graficzne :D Ja osobiście lubię pokatować mojego laptopa grami i pograć na ps3, ale lekka hipokryzja wylewa się z tego materiału(oczywiście porównując z materiałem ociekawostkach w Uncharted 4)
PIWO MU
Bardzo dobry, ale mimo że nie znoszę grać w cokolwiek na pc to chyba trochę za ostro skrytykowałeś tą platformę. Ja co prawda uwielbiam moją ps4 bo wiem że zawsze (Prawie) mogę liczyć na dobrą optymalizację. 30 fps mi wystarczy i nie wadzi
Wybieram konsole bo od zawsze na nich gram a zaczęło się od klonu Atari czyli Rambo nie ma nic przeciwko graniu na pc i śmieszą mnie te wojenki bo czy to ważne na czym gramy w długo oczekiwana grę.
He he, oglądam to w 2023 roku, dnia 25.03. Co mogę powiedzieć, zapaść na rynku PC, karty drogie, płyty główne drogie, kryzys, inflacja, wojna u sąsiadów. Jestem zatwardziałym PC-etowce. Co mogę w takim razie powiedzieć na temat sprzętu PC. Z perspektywy czasu, obecny sprzęt PC nie starzeje się zbyt szybko. Wydaje mi się, że po 2010 roku ten trend nastał w komputerach. Do dziś na pewnym portalu aukcyjnym można znaleźć komputery na pokładzie z nieśmiertelnym i7-2600K. Od premiery drugiej generacji procków Intela i5 i i7 . Te procesory praktycznie dotrzymały do okolic 2020 roku. Pozwalając odpalić najnowsze gry, a premiera takiej i7-2600K miała miejsce w 2011 roku ! Co do kart, to nie musimy mieć najnowszą. Wystarczy nam taka z 2016 roku. Na przykład 1060,1070/Ti, 1080/ Ti. Te karty dają jeszcze radę, na pewno od 1070 do 1080 Ti.
Ja mam PC i od lat miałem tylko PC-ta, niedawno dobyłem PS3 i jestem zadowolony.
Nie mam nic przeciwko posiadaniu konsoli i PC-ta.
Mamy rok 2022 i fajnie się słucha o Uncharted 4 na pc kiedy w tym roku w grudniu wychodzi on na pc. Nasze giereczkowo drodzy Państwo się sporo zmienia 😀. Naprawdę jest ciekawie. Pozdro Krzychu.
"Masz w dupie wodotryski" NRGeek 2015 :D
Grałam wczoraj w metal gear solida 3 na ps3. Sceny z motocyklem są tak epickie że szczęka opada a czy gra wygląda jak batman na full detalach ? No nie i warto się nad tym zastanowić.
girl gamer Uważaj jak dojdziesz do końca i czeka Cię batalia Snake'a i Ocelota ;) Albo czołganie się przez mikrofalówkę. Takich uczuć nie wzbudza grafika, tylko gra.
Już nie mogę się doczekć :)
Przez konsole cały rynek gier... grafika... nowe technologie... albo są blokowane albo w mniejszym lub większym stopniu hamowane.
Cena konsoli jest taka jak cena dobrego PCta.
Subskrypcja na granie online, bardzo drogie gry...
FPSy i strzelanki na padzie -.-
A możliwość rozbudowy? Żadna.
Do 2006 roku grałem sobie na pc, później już za bardzo nic na starym blaszaku nie chodziło dobrze i trochę miałem co innego do roboty. 5 lat później kupiłem ps3 i dla mnie to był początek "uczciwego" grania na płaszczyźnie i takiej, że teraz 100% gier miałem oryginalnych i wywaliłem tony piratów zbieranych od 97 roku. No i nie grałem już z żadnymi kodami, wbijałem sobie torfiki i, przede wszystkim, do dziś nie martwię się, czy coś będzie działać, czy nie;)
Bez przesady. To co na konsoli zaoszczędzisz na upgrade'ach, wydasz na różnicę w cenach gier w porównaniu z PC. Jeżeli kupisz PC za 3-4 tys. po premierze pierwszych portów gier nowych konsol, to pograsz we wszystkie nowości minimum w średnich detalach aż do premiery kolejnej generacji konsol. Pod koniec życia konsoli gry wyglądają na niej gorzej niż na PC na średnich detalach(wystarczy porównać np. BF3 na PS3 i PC) i mają problemy z płynnością animacji(np. GTAV na XB360 ma spadki do 20 fps, a na PS3 do 15 fps. Jeżeli chodzi o piractwo, to w USA i wielu innych krajach zachodnich jest to mało znaczący problem. Poza tym na piracie nie pogra się w multi, a to główny tryb w grach typu BF lub CoD. Mam PC za około 3800 zł licząc z Windowsem(tak wieć mniej niż 3400 za sam sprzęt) i gram w Wiedźmina 3 na ultra w 60 fps(dla porównania na konsolach ta gra ma 30 fps w high). Mam jedynie wyłączone nVidia HairWorks i minimalnie zmniejszony zasięg rysownia roślinności. W ostatnich latach mieliśmy zastój graficzny, bo konsole były za słabe na lepszą grafikę. Po 3-4 latach od premiery nowych konsol gry na PS4 i XBO zaczną wyglądać dużo gorzej niż na PC. Fakty są takie, że podkręcone i5/i7 Sandy Bridge nadal wystarcza do najnowszych gier. Podobnie topowe karty graficzne sprzed. Nowe konsole sprzętowo są słabsze od średniego PC do gier. PS3 tuż po premierze było na niższym poziomie PC za 2400zł(jednak PC w cenie PS3 lepiej radził sobie w Crysis). Co do braku exclusive'ów na PC się nie zgodzę, bo wiele dobrych np. RPG wychodzi tylko na PC. Podobnie ze strategiami i MMO. Pod koniec życia konsoli płacisz po 200 zł za gry z kiepską grafiką i spadkami płynności. Poza tym nie leży mi granie w FPSy na padzie. Niby da się, ale to jak krojenie tępą stroną noża. Wolę grać w nie myszą i klawiaturą. Do zręcznościówek mam pada od XB360. Każdy gra na czym chce. Mi tam bardziej pasuje PC.
PC:
+wsteczna kompatybilność
+cena gier
+grafika (ten plus dotyczy tylko entuzjastów")
-krótszy "cykl życia"
-cena (zestawu/podzespołów - w większości przypadków)
Konsola:
+cena (samej konsoli)
+dłuższy "cykl życia"
+większa bezproblemowość działania
-mniejsza wydajność
-cena
-brak wstecznej kompatybilności
Kilka miesięcy temu stanąłem przed podobnym wyborem (upgrade PC czy konsola) i jako gracz z prawie 20-letnim stażem PC`towym, wybrałem konsolę. Przekonała mnie niższa cena, teoretyczny bezproblemowy użytek ("wkładam płytę i nic mnie nie obchodzi) i dłuższy "cykl życia produktu". ;) Ale ja już mam jednego kompa, na którym wiele wspaniałych tytułów ograłem. Moje podejście do gier (nie grafa, a jakość produkcji) i ilość czasu jaki mogę im przeznaczyć, wraz z nadejściem dojrzałości oraz nowych obowiązków, znacząco się zmieniło (to już nie czasy gimnazjum/liceum gdzie człowiek grał po kilka godzin dziennie ;) ), więc teraz interesują mnie tylko poszczególne produkcje AAA. Dlatego wybór konsoli był według mnie tym słuszniejszym.
Ale gdybym takie pytanie zadałby mi ktoś, kto dopiero zaczyna przygodę z grami, to zdecydowanie poleciłbym mu PC`ta. Jasne, będzie drożej, a sam względem nowym tytułów wystarczy na krócej, ale ten nowy gracz będzie miał możliwość zagrania w naprawdę masę świetnych gier wydanych w przeszłości, przy których niejednokrotnie będzie się bawił lepiej, niż z nowymi produkcjami AAA, które można nabyć za grosze. I tu też dochodzimy do kolejnej przewagi komputerów - ceny gier, która z niewiadomych powodów jest znacząco wyższa w przypadku wydań konsolowych. Wspomniany brak kompatybilności jest kolejnym powodem mojego skreślenia konsoli jako platformy dla nowego gracza.
Podsumowując - jeśli jesteś nowym graczem według mnie lepszy jest PC. Jeśli natomiast masz już jednego kompa do grania i masz dylemat czy wymienić w nim podzespoły czy za część tej kwoty wybrać konsolę - wybierz konsolę.
Osobiście gram tylko i wyłącznie na PC, głównie z tego względu, że jest to tańsze. Tak, peceta i tak muszę mieć, żeby przeglądać internet, korzystać z różnych programów itd. Konsola natomiast wymaga jeszcze kupna telewizora (nie oglądam telewizji, więc takowego nie posiadam), albo monitora (mój PC to laptop, więc również ten sprzęt nie jest mi potrzebny).
Wydawać by się mogło, że granie na lapku jest jeszcze droższe, bo przeciętny lapek jest 2 razy droższy od komputera stacjonarnego o tej samej wydajności. No tak, ale jeśli uwzględnić potrzebę częstego jechania gdzieś z komputerem... czyli musząc mieć i lapka i stacjonarny, przestaje się to opłacać. I tak, ok. 2,5 roku temu kupiłem Lenovo Y580 (z GTX 660m).
Początkowo odpalałem na nim wszystkie najnowsze produkcje w pełnej płynności (powyżej 30 fps). Teraz jednak nie jest to już sprzęt z najwyższej półki i takiego np. AC Unity udało mi się uruchomić jedynie w ok. 15 fps na najniższych ustawieniach i HD 768p.
Muszę się natomiast nie zgodzić, co do tego, że tylko na pecetach występuje piractwo. Przecież konsolę też można przerobić (nie wiem, jak z nową generacją, ale X360 i PS3 jak najbardziej) i ściągać pirackie gry.
Ciekawe że ludzie obrzucają się błotem, a jestem wstanie postawic całą warkę swojego piwa na to, że pośród ludzi wypowiadających się w tym temacie, nie ma ani jednej osoby, która ma tylko konsole i nie korzysta w ogóle z PC :)
Ja korzystam z PC bo MMO, MOBy, Idie i niesamowite mody do starszych gier. (które, notabene mogę jeszcze kupić i bez problemu odpalić :P) Co jakiś czas mogę sobie wrócić do Wigglesów, Gothica, Faraona czy innych smaczków :)
Jakby mnie było stać na konsolę to chętnie bym kupił jako dodatek, ale ceny gier + płatny abonament za grę w sieci ? Na razie nie dla mnie.
Poza tym ***** chyba pominąłeś kwestię piractwa na konsolach. Przecież X360 i PS2 to był taki sam rynek piracki jak PC. Nie widziałem u nikogo PS2 bez przeróbki :P
PC może zapewnić 60fps+, jakieś tam nowe technologie, chujemuje tylko po co to komu, kiedy na PC nie da się już kupić żadnej gry na własność XD? Kupując grę na konsolę wkładam płytę do napędu i gram, od wielu wielu lat nic się pod tym względem nie zmieniło. Mogę grę sprzedać, mogę ją postawić na półce, wrócić do niej kiedy będę już stary, tak żeby powspominać. A co może taki PCtowiec? Jedyne co kupuje to możliwość pogrania w nią. Wyobraźcie sobie upadek Steama (w tej chwili mało prawdopodobne, ale nie chodzi mi teraz o szansę na to, a o samą możliwość). Pojawia się multimiliarder który otwiera własną platformę dystrybucji cyfrowej, rozdaje gry prawie że za darmo, wydaje gry które przewyższają najbardziej dochodowe tytuły Valve. Gier ze Steama ani pieniędzy już nie odzyskamy.
Ten jeden argument jest dla mnie i dla wielu kolekcjonerów wystarczający i wybieram konsolę, a PC szanuję i traktuję raczej jako płatną wypożyczalnie.
Ja mam proca z 2010 roku, 8GBRAM i jedyne co zmieniłem to GPU i gram w wyższych detalach niż te śmiechosole PS4 i klocuś. PS3 i PS4 też mam dla exów i niektórych gier multi bo to serwis nie działa a to coś innego. Ogółem duża część graczy co ma dobre kompy ma też konsole. Po za tym gry na pecka są tańsze w dniu premiery przynajmniej u nas. Wiesiek 3 mi śmiga na Uber w 1080p zamknięte 30FPS, a Batmana i tak mam w d***e :)
Zgodziłbym się z tobą, jednak kiedy posiadałem Xboxa360 to gry na tą konsole nudziły mi się w 5 minut, a grałem w Mortal Kombat i bijatyki tego pokroju, forze oraz coś do strzelania czyli Metro Last Light. Granie strzelanki na padzie przyprawiało mnie o takie nerwy że włosy z głowy sobie wyrywałem jak musiałem przycelować bronią.
Miałem okazje trochę pograć w te strzelanki również na Playstation o tyle lepiej gra się na Xboxie że pad jest wygodniejszy oraz analog lewy jest u góry nie na dole. Ale nawet uwzględniając lepszy pad Microsoftu to w strzelanki grało mi się fatalnie, a moje ulubione serie gier to właśnie strzelanki pokroju CS, Battlefield, strategie typu Civilization oraz gry blizarda prawie wszystkie prócz Heartstone.
Kupiłbym tą konsolę, naprawdę ale chyba dopiero kiedy w wygodny sposób mógłbym słuchać na niej muzyki, oglądać filmy oraz grać na myszy i klawiaturze. Wtedy taka konsola mnie kupi.
P.S. Jeśli jestem takim ignorantem i da się zwykłe klawy i myszki podłączyć do X-a czy Playa i siekać w Gears of War to zaraz lece do sklepu.
Mam stareńkie PS2 i PS3 ostatnio władowałem "trochę" w kompa. Dzień pierwszy odpalasz wszystko co ci szło ledwo na minimalnych, Wygryw! Dzień drugi przejedzony wracasz do PS 2 i nawalasz piętnasty raz w Residenta 4. Reszta tygodnia, emulujesz je**ne N64 i grasz w Zelde na kompie który miał ci dać takie możliwości ;_;.
Wybierając PC, to ja decyduję jakiego systemu operacyjnego i jakich programów będę używał, a np. takie Sony w pewnym momencie uniemożliwiło instalację dystrybucji linuksowych na PS3. Do tego dochodzi najlepsza wsteczna kompatybilność i możliwość emulacji. Argument sprzętowy trochę "z dupy", bo zarówno konsolowcy, jak i komputerowcy muszą inwestować w sprzęt.
Wolę PC. Gram tyle lat na myszce i klawiaturze, że nie potrafiłbym się przyzwyczaić do pada. Zamiast czerpać przyjemność z gry irytowałbym się na sterowanie. Te najnowsze "hity", które wychodzą teraz niczym specjalnym nie są. Mogę poczekać parę lat aż kupię lepszy komputer i wtedy sobie wszystko na spokojnie poprzechodzę. Dla mnie się nie liczy grafika, ani 60 klatek, mogę grać w jakąś stareńką grę, w niskiej rozdzielczości i się świetnie przy niej bawić. Ostatnio zacząłem grać w pierwszego Thiefa, gram godzinkę dziennie, małymi kroczkami posuwam się do przodu i czerpię z tego przyjemność, a to jest najważniejsze. Nie ważne czy grasz na kompie za 15 tysięcy złotych, czy na pegazusie to przyjemność z grania jest najważniejsza, a nie sprzęt. Mam wrażenie, że w dzisiejszym graniu chodzi o ilość fpsów i rozdzielczość a nie o rozgrywkę. Co mnie obchodzi, że najnowsze Call of Duty chodzi płynnie i wysokiej rozdzielczości, skoro tak naprawdę robię to samo co w kilkunastu poprzednich częściach, czyli strzelam, biegam i podziwiam skrypty. Kilka lat temu mogłem grać w najniżej rozdzielczości, na minimalnych detalach i nie czułem, że cokolwiek tracę, a dzisiejsze gry? Po obniżeniu wszystkiego mam wrażenie, że ładna oprawa graficzna to tak przynajmniej połowa całej zawartości.
Mam PC i X360. Nie wyobrażam sobie grania bez PC, bo wtedy nie mógłbym zagrać w League of Legends, z kolei mój PC nie udźwignie AC: Black Flag, bo muszę mieć 64-bitowy system (co jest w ogóle śmieszna zagrywką, bo ten wymóg jest kompletnie z dupy), za to na X360 gra mi się w Assassina świetnie i wygodnie. Za to konsole "nowej" generacji to śmiech na sali, bo jaka konsola jest "nowa", która już w dniu pojawienia się na rynku jest o wiele gorsza od PCtów ? Konsole są świetne do grania, ale opłaca się je kupować gdy kończą swój żywot :)
Komp do Batmana w 4K? Procesor to sprawa raczej drugorzędna, taki i5-4690K to inwestycja na parę lat i w każdej grze wystarczy, natomiast główną bolączką jest GPU, do takiego sensownego 4K to karty zaczynają się od 3k zł (GTX 980 Ti lub ewentualnie Fury X od AMD. Poza tym 4K to raczej w 2016 i dalej.
Kupiłem PC za 4000 tyś złoty, i żałuję, zdecydowanie wolał bym kupić sobie PS4 za 1600 zł + jakieś tam gry do 400 zł i laptopa do internetu :/
Merytorycznie materiał słaby, takie fanbojstwo konsolowe. Ten tekst o Tytan Z i podłączeniu pada do pc to kompletny bełkot tak samo jak konsola starczająca na 7 lat.
Sam jestem pc-towcem, żadne "PC Master Race" ale ten bardzo ironiczny ton odnośnie pctowej braci uważam za jak najbardziej nie na miejscu. Dlaczego nie śmieszkujesz z PS4 albo XBOX ? Jak jechać to po całości :)
Pc który dorównuje konsolom kosztuje taniej niż Ci się wydaje i nie wymaga pompowania w niego corocznie tysięcy złotych.
Pozdrawiam.
Jako zem ślepiec to wygodniej mi się gra na komputerze - mniejszy monitor łatwiej ogarnać wzrokiem. Ale muszę sobie stare ps2 sprawić bo takie Konami na przykład jak Silent Hill da sie łątwo na ps2 dostać, to na pc jużni :c tak samo mnóstwo innych starych dobrych tytułów. Dementio, Shodow of Colossius, itp.
Za cenę konsoli nie ma żadnych szans złożenia zestawu do gaming'u
Xbox360 - najbardziej piracona konsoa ever
Batman Arkham Night - karta z Nvidia PhsyX pokroju GTX960/70/80 + i5 da radę i nie będzie to kosztować 15K tak jak powiedziałeś.
Wg mnie jeżeli ktoś jest graczem powinien zainwestować w "miarę PC" i przynajmniej jedną konsolę obecnej generacji. Ja mam ps4 ( zwykłe bez pro ) i kompa z i5 4450, GTX 1070 i 8gb ramu. Nie kupujcie xboxa bo tam macie te same gry co na PC. Lepiej mieć dobrego PC i plajaka :)
Trochę mało było wspomniane o rozbieżnościach w cenie gier. Premierowa gra na konsole kosztuje ponad 100zł więcej niż na pc, więc praktycznie po roku czasu za zwrócone pieniądze z pc (w przypadku kupowania jednej premierówki na miesiąc) można przykładowo kupić nową kartę graficzną i cieszyć lepszą jakością. Więc pecet wcale nie musi więcej kosztować.
Sprzedaż gier wcale tak nie wygląda, ot chociażby sprzedaż śmieci od Ubi: 27% PS4, 23% PC, XBONE 11%. Obstawiam, że za 2-3 lata PC mocno przegoni konsole pod względem sprzedaży. All hail Gaben!
powiem tak BF3 skończyłem na pc a bf4 na ps3 i jakoś do bf4 na pc nie umialem sie przekonać mimo iż mogłem grać w full hd w 100 klatka, Mimo to bardziej pasowała mi wersja na ps3. Hm teraz gry na konsole wyglądają słabo przykład BF1
Windowsa 11 nie będzie, Windows 10 to najprawdopodobniej ostatni system, który będzie rozwijany w podobny sposób jak OS X choć nigdy nic nie wiadomo, ale takie pojawiły się przypuszczenia.
No to ja w takim razie należe do tego 1% który piraci ale potem kupuje. U mnie to wygląda tak - ściągam grę i sprawdzam czy mi się uruchomi a jeżeli tak to gram między 30min a godzine i na bazie tego stwierdzam czy grę kupić czy odpuścić. Dzięki takiej taktyce udało mi się oszczędzić na crapowatym Flatout 3 którego po prostu nie kupiłem
co do "Spodoba mi się to kupie". Pobrałem sobie Wiedźmina 3 ale nie z powodu nie pewnosci, ale braku pieniędzy. Doszedłem do bodajże tej mapy z Krwawym Baronem i to właściwie tyle, potem usunąłem i tydzień potem kupiłem i przeszedłem na spokojnie.
Do tego Batman Archam Knight - 10% działał tak jak miał idealnie a 90% ale to wina multum konfiguracji PC których sie nie da sprawdzić jednym działa 2 nędznie to jak z GTA 4 w dniu premiery jednym chodziła idealnie innym nie