Mam X lat. Pracuje, mam wspaniałą żonę i dwójkę dzieci (małych). Zaczynam dorabiać na boku lecz czasem brakuje mi czasu na prace dodatkowa, a czasem mi przykro, że tego wolnego czasu nie spędzam z dziećmi. Jak odnieść sukces zawodowy (przejść na własną działalność gospodarczą) i przy tym nie zaniedbać rodziny. O tym nikt nie mówi. Motywacja jednostki...
pamiętajcie też, że należy zachować umiar w tym co się robi. W innych filmikach Eric mówi, że wolimy spać zamiast się rozwijać/pracować. Ok, ale odpoczynek jest też ważny. Pracując 16h dziennie dorobicie się choroby, a nawet jak się uda osiągnąć sukces to będzie on osiągnięty wysokim kosztem. Żyjemy w czasach dużych możliwości i nie trzeba zarywać snu żeby coś osiągnąć.
Mozna krotko pracowac a efektywnie niz dzialac jak zombie na wolnych obrotach bo z takim podejsciem tych calych treneirow "gnaj na zlamanie paszczy" bo inni cie wyprzedza to maja i nie maja racji. Z 2 strony moze i informacji jest wiecej dla samorozwoju ale i konkurencja wszedzie sie rozrosla wiec jak dla mnie czasy na minus. Bo kumaci/zdeterminowani i tak by sobie poradzili. Dawniej tez byl networking typu poczta pantoflowa, znajomi, komunikacja miedzyludzka, poczta itd. Latwiej bylo nakrecic na dana nisze, bylo mniej rozrywek a teraz rozmienianie wszystkiego na drobne, zakupoholizm. A z "przycisnieciem" to chyba trzaby amfe ciagle walic az do przekrecenia. Zacytuje klasyka "Jak tu sie nie scigac kiedy wszyscy sie scigaja"
Zajebiste ❤
Jak zawsze ciary. To powinno być podkład muzyczny pod budzik 👌
Naprawdę dobre, dobra robota, dawaj wiecej
Chcemy więcej!
Mam X lat. Pracuje, mam wspaniałą żonę i dwójkę dzieci (małych). Zaczynam dorabiać na boku lecz czasem brakuje mi czasu na prace dodatkowa, a czasem mi przykro, że tego wolnego czasu nie spędzam z dziećmi. Jak odnieść sukces zawodowy (przejść na własną działalność gospodarczą) i przy tym nie zaniedbać rodziny. O tym nikt nie mówi. Motywacja jednostki...
pamiętajcie też, że należy zachować umiar w tym co się robi. W innych filmikach Eric mówi, że wolimy spać zamiast się rozwijać/pracować. Ok, ale odpoczynek jest też ważny. Pracując 16h dziennie dorobicie się choroby, a nawet jak się uda osiągnąć sukces to będzie on osiągnięty wysokim kosztem. Żyjemy w czasach dużych możliwości i nie trzeba zarywać snu żeby coś osiągnąć.
Mozna krotko pracowac a efektywnie niz dzialac jak zombie na wolnych obrotach bo z takim podejsciem tych calych treneirow "gnaj na zlamanie paszczy" bo inni cie wyprzedza to maja i nie maja racji. Z 2 strony moze i informacji jest wiecej dla samorozwoju ale i konkurencja wszedzie sie rozrosla wiec jak dla mnie czasy na minus. Bo kumaci/zdeterminowani i tak by sobie poradzili. Dawniej tez byl networking typu poczta pantoflowa, znajomi, komunikacja miedzyludzka, poczta itd. Latwiej bylo nakrecic na dana nisze, bylo mniej rozrywek a teraz rozmienianie wszystkiego na drobne, zakupoholizm. A z "przycisnieciem" to chyba trzaby amfe ciagle walic az do przekrecenia. Zacytuje klasyka "Jak tu sie nie scigac kiedy wszyscy sie scigaja"
Kocham głos eric thomas
jest w tym cos.. ale osobiscie uwazam ze nie wszystko w 100% zalezy od nas..niestety
wszystko zalezy od nas, a to wymowka