Przed bardzo wielu laty byłem szczęśliwym posiadaczek prawdziwego białego kruka - Talbota Tagory. Dużej limuzyny, akurat w moim przypadku wersji 2.2 litra w dość bogatej wersji GLS. Pozostały wspomnienia i jakieś fotki.
@@pilanin3992 W sumie chyba jeden z największych upadków w historii europejskiej motoryzacji (może obok Saaba). Tacy producenci brytyjscy owszem też poupadali z hukiem na pysk, ale jednak w czasach powojennych produkowali kilka dość specyficznych samochodów, gdzie zawsze było coś nie do końca dograne i bez sukcesów na kontynencie. Inni producenci osobówek, którzy zniknęli typu tam jakiś Panhard, Autobianchi, NSU, DAF itd. to były raczej niszowe marki. Ale taka Simca z modelem 1100? Jakby w Europie zachodniej lat 60-70 i zapytać kogokolwiek kto znał się trochę na samochodach o to jak sobie wyobraża rynek motoryzacyjny za 20 lat to pewnie w życiu by mu nie przyszło do głowy, że takiej marki jak Simca z tak udanym modelem wyprzedzającym swoje czasy na nim już nie będzie.
@@juzesgites8930 1100 to był rewelacyjny produkt. On atakował w latach 60-70 rynek francuski i prowadził w sprzedaży aut segmentu miejskiego. Po prostu wielkiej trójce nie spodobała się ta sytuacja i chcieli usunąć Simce z rynku. Tak samo 1000 - również udany model.
W miejscowości Linwood w Szkocji na starym wiadukcie kolejowym nadal widnieje reklama Talbota na której napisane jest coś w stylu “Talbot - home for Horizon and Avenger”. W tej okolicy była też fabryka Talbot-Peugeot, choć jak wiemy z Twego filmu, model Horizon nie był w niej produkowany. Takie ciekawostki.
To auto stoi w dzielnicy, w której mieszkam Jasień. Ostatnio przejeżdżałem obok niego i pomyślałem , że pewnie Złomnik by się nim zainteresował i proszę bardzo . 👍
Ten budynek z rampą to tzw. PSK czyli Przedsiębiorstwo Spedycji Krajowej. Oczywiście to było duże państwowe przedsiębiorstwo mające takie budynki na większości stacji kolejowych. Zajmowało się przewozami drobnicowymi. Szacunek za rozpoznanie EN57.
@@kubol1909 GKA już po reformie administracyjnej to powiat kartuski, więc nie może to być stare województwo słupskie, cały obecny powiat kartuski był w granicach województwa gdańskiego.
@@lakiernia8326 Widzę IQ jak u kury. Miałem nie dyskutować ale kompletnie nie zrozumiałeś. Nie chodzi o ilość słów tylko o ich jakość i ilość błędów w dwóch krótkich słowach. No ale skoro jesteś dzisiaj taki zapracowany to wiele tłumaczy. Pewnie nie chciało się uczyć. Niektórzy mają weekend.
@@marcinligarowski1530 tobie sie wydaje ze kim Ty jestes zeby mnie obrazac, papiezem? Dwa slowa to na Ciebie za duzo,bo to jest brak slow. Pozdrawiam wszystkich!!!
Przy pierwszym nieudanym wrzuceniu wstecznego powinno się odpuścić sprzęgło i załączyć sprzęgło ponownie, powoduje to inne ułożenie układu i często pomaga wrzucić bieg :)
@ Ciekaw, że w Simce 1308GT silnik był taki sam tylko rozwiercony do 1442cm³, a skrzynia biegów była czwórka. Wsteczny wrzucało się w prawo i do tyłu. Z tego co pamiętam nie było z tym problemów. Choć z biegami ogólnie były cyrki. Np. można było wrzucić trójkę po czym na siłę przesunąć dźwignię w lewo i od tego momentu jedynka to była trójka, a dwójka to czwórka....🤭... Cała operacja na szczęście była odwracalna...😁
Wsteczny wchodzi kiepsko bo jest przestawiona dźwignia „poprzeczna” na skrzyni lub za duży luz na wodzikach i wszystkie biegi są przesunięte „w lewo”. Typowy problem dla tego układu odziedziczony przez późniejsze francuskie samochody. Jechałem „awaryjnie” kiedyś takim w którym były już tylko 3, 4 i 5.
Miałem takiego też czerwony 19lat temu. Nigdy nie zapomnę seryjnie szyba pasażera otwierana elektrycznie przycisk koło zmiany biegów a kierowca miał korbotronic. A co wstecznego biegu trzeba go trzymać i jechać jednocześnie. Pozdrawiam
Kolejny Klasyk z w stylu ,mąż wrócił z rejsu i kupił mi w Baltonie samochód. Pozdrawiam z Gdyni , w tych okolicach to może być kilka takich perełek w garażach .
Mój Ojciec kupił Horizona jakoś w okolicach 1990, bordowy metalic z beżowym wnętrzem w wersji pełna bieda. Pamiętam ten dzynks do otwierania bagażnika, niesamowicie miękkie fotele i wrażenie jakie robiła na mnie kierownica :)
Talbot 🖤 moja miłość. Co prawda miałem w latach 90' Solarę, ale jeździłem taż Horizonem, Sambą, Bagerą no i Ranczo.Tagora niestety była niesprawna. Pozdrawiam
Na przełomie lat 80/90 w prasie motoryzacyjnej (motor) był poruszany temat przeniesienia linii produkcyjnej horizona do Polski (chyba do FSO) miała to zafundować Polonia amerykańska.
Ładny, ponadczasowy kształt, dziś też by się obronił, a z pewnością 20 lat później niż na zachodzie, a pomyśleć że do lata 70', wierzyć się nie chce. Inna sprawa, że najmniejszy Peugeot 100 ileś był mniejszy ale podobnego kształtu, choć było chyba tylko troje drzwi. Koła są bardzo nowoczesne. Dobra robota z tym pokazaniem Talbota.
Jedziesz sobie pociągiem obserwując nasz piękny kraj przez okno. Jeszcze nie dojechałeś do Wejherowa, a już widzisz jak gdzieś na dworcu typ wsiada sam za sobą do jakiegoś gruza i jeszcze to nagrywa. Wspaniały to byłby dzień, nigdy bym go nie zapomniał.
Miałem "coś takiego". Za psie pieniądze, bo na ówczesnej giełdzie Żerań nikt takimi pojazdami się nie interesował. Bardzo ciekawy i sympatyczny samochodzik, poległ z powodu dziurawego zbiornika paliwa, wchodziło 5 litrów, a reszta wylewała się gdzieś tam. O ile jednak pamiętam silnik miał pojemność 1,5, jechał ponad-przyzwoicie, komputer działał, a zawieszenie było typowo francuskie, czyli komfortowe. Potem Solara i Samba, dlaczego zlikwidowano markę Talbot nie mam pojęcia, Peugeot wykonywał wówczas nie takie numery. Być może dlatego, że pod koniec lat 70-tych w takiej na przykład Szwajcarii do sklepu jeździło się Mercedesem, ale na proszony obiad w knajpie czy do teatru obowiązkowo Peugeotem 404. Czyli autem z największymi na świecie hamulcami bębnowymi, w osobówkach rzecz jasna. A do dyfrów lano olej z apteki - rycynowy. Mogło się w czaszkach poprzewracać do góry nogami? Pewnie mogło...Dzięki że pokazałeś ten aspekt francuszczyzny.
Najpiękniejsze w tym aucie są opony. Głęboki bieżnik, ładna zdrowa czarna guma. Auto od razu wydaje się kilkanaście lat młodsze. Sam miałem Corollę z lat 80 i też u mnie opony robiły robotę.
W wakacje 1986 i 1991 we Francji miałem styczność z Horizonem z XUD, tym samym. Poza zauważalnym wizualnie wiekiem oraz nieprzystawalności estetycznej do otoczenia w drugim przypadku, ten samochód był z mojego młodzieńczego punktu widzenia wygodny i to tyle...
"Pośpiech poniża".... Skoro jakiś Janusz snuje się lewym pasem, to u normalnych kierowców automatycznie włącza się pośpiech...i on wtedy poniża te snuje ;) Kupuję tę naklejkę w formacie zapełniającym całą tylną szybę, może w końcu szybciej wrócę do domu po pracy ;) Pozdrawiam
Deska rozdzielcza taka jakaś podobna do R18. Co do popularności Talbota, to Samba i Horizon sprzedawały się dobrze. Solara powstała z Simci 1307/8 i została przejęta z inwentarzem przez Peugeota. Tagora - w momencie przejęcia Simci na mocno zaawansowanym etapie była Simca 2000, którą Peugeot zdecydował wprowadzić jednak na rynek. Talboty były trochę jak Skoda w stosunku do VW. Solara odrobinę większa od 305, Tagora pomiędzy 505 a 604. Do tego sportowa Murena i ówczesny SUV Rancho. Całkiem bogata gama produktowa. Chyba nie tylko niewyróżniająca się stylistyka, ale też w powszechnej opinii gorsza jakość i trwałość od Peugeota oraz tylko niewiele niższe ceny spowodowały, że w końcu to padło. Jeśli marka miała być tańsza, to ceny powinny być znacząco niższe niż Peugeot, który jeszcze miał wówczas w miarę wysoką renomę.
Czytałem kiedyś o legendarnym prezesie Chryslera, Lee Iacocca i Horizon (którym wówczas jeździłem - kupiłem go w 1989 r. w Belgii za 150 USD) był tam wymieniony. Szkoda, że Złomnik nie poruszył tego wątku bo w Wikipedii jest takie sformułowanie: "Pomimo europejskiego pochodzenia samochodu, ówczesny prezes Chryslera, Lee Iacocca, bagatelizował to, podkreślając, że takie funkcje, jak komputer pokładowy i elektroniczny zapłon, zostały zaprojektowane w stylu amerykańskim."
Miałem taki, nawet ten sam kolor, ale chyba z silnikiem 1500. Miał szklany szyber dach. Obrotomierz "bajera" na tamte czasy. Dobry do jazdy miejskiej, do pracy, z dziećmi do babci i cioci etc. Ale drążki skrętne przedniego zawieszenia to zmora. Brak wspomagania. Problemy z serwisem i częściami zamiennymi. Korozja progów i podłogi. Potem na skrzyżowaniach gasł silnik. Aż w końcu jakiś skup aut go kupił za parę groszy.
"pośpiech poniża" brzmi źle niestety, kiedyś myślałem w kiblu na zajezdni napisać "pośpiech odbiera godność" ale w końcu się tylko zesr. btw dzięki za filmiki Złomniku
Fajnie wygląda amerykańska wersja z lampami sealed beam jak od malucha ale wciśniętymi w kształtki euro reflektorów zespolonych. Jestem fanem tego rozwiązania :-) Dodge Omni to jeden z tych pojazdów, które ocaliły koncern Chryslera przed bankructwem na przełomie lat 70/80. Poza tym przyczyniły się do tego Plymouth Reliant na platformie K - taka jakby miniaturka Mercedesa :-) i Dodge Caravan. W stanach K-cary zyskują obecnie status kultowych, szczególnie te bardziej wypasione. Podobnie jak Golf 1-ka mają swoje grono zapaleńców.
Widziałbym Ciebie w porządnym polskim Top Gear z dużym budżetem. Do tego np Kornacki i trzeba jeszcze kogoś kontrowersyjnego- np Wojewódzki, ale wielka niewiadoma jak się sprawdzi w motoryzacyjnym formacie z kilkoma prowadzącymi 😅
W dzieciństwie jak widziałem ten model to zawsze zastanawiałem się kto to produkuje. Wyglądał jak generyczny japończyk. Więc z tą rozpoznawalnością marki chyba nie było za dobrze.
Ja pamiętam że mi się kojarzył w jakiś sposób z Austinem Metro (było ich na początku lat 90. kilka tu i tam, tak jak Horizonów) i jakoś także przez brzmienie nazwy marki byłem przekonany, że to jest czysto brytyjski wyrób (o czymś takim jak koncept marki globalnej nie miałem pojęcia).
Ale świetne auto. Super! Ta deska zarządzania kierowcą z 1978 roku Wtedy musiała wyglądać jak od promum kosmicznego Columbia. A ponoć jeszcze komputer ? Wow, big deal. Awesome 0
Ktoś się może śmiać, ale ja np bardzo lubię stare graty. A im starsze, tym lepsze. Nie, od razu żeby nimi jeździć, choć też mi się zdarzało, ale oglądać. Nieraz w ramach niedzielnego spaceru zaglądam na wielkie złomowisko, na które wpuszcza mnie zaprzyjaźniny cieć i zwiedzam je niczym muzeum na wolnym powietrzu. Czasem można trafić na prawdziwe perełki. A jeśli ktoś ma blisko do muzeum w Otrębusach, to polecam. Mnóstwo ciekawych eksponatów, które niekonieczne stoją w klimatyzowanych salach wystawowych. W większości wręcz odwrotnie, a na niektóre nawet kapie deszcz. Atmosfera i zapaszek prawdziwej historiii - albo staroci , jak kto woli. I nie tylko moto 🙂
Znajomy miał podobnego Talbota. Nie pamiętam czy dokładnie ten model, ale tak samo 5d hatchback. Kurka, ale to było fajne autko. Wygodne, dobrze wyposażone tj. pełna elektryka, welury na siedzeniach itp. Szkoda strasznie Talbota jako marki. Powinni ją reinkarnować jako bardzo luksusowy Pużot. Podobnie jak DS w Citroenie.
@@MegaKoks1 Oczywiście. Ja się nie naśmiewam z ludzi kupujących większe auta niż miejsca parkingowe i coraz większe TV żeby tylko model był tegoroczny. W ogóle.
@@szpynda zależy od sytuacji, jeżeli ktoś zarabia 20-30k miesięcznie to czemu nie, jeżeli na kredyt to idiota, a jak ktoś chcę dawać nura jak bezdomny do kontynera jego sprawa . Ps. Np. Z tv kupujesz nowy za kwotę x za 2-3 lata wychodzi nowy model ten jest jeszcze coś warty więc sprzedajesz komuś dokładasz cześć kwoty i masz nowy. A możesz też używać aż padnie i nie mieć nic :) a i jak ty preferujesz jak rozumiem iść do kontynera szukać tam, wytrzeć że smarków zanieść do domu i mieć nadzieję że działa, powodzonka!
Mój wujaszek miał takiego. Jeździłem jako pasażer wiele razy. Pod maską siedział poczciwy XUD 1,9D. Silnik przeżył nadwozie. Autko było szybkie i zrywne. Niektóre części, np. przeguby napędowe, były trudne do zdobycia.
Świetna jakość dźwięku. Jestem zachwycony.
Mi tez tym dźwiękiem bardzo miło rozczarował.
Wreszcie!
przecież wysoki poziom dźwięku jest utrzymywany w każdym odcinku, nie schlebiajcie już tak Zbyszkowi bo osiądzie na laurach
chce być tak dobry jak Moto-Jezus
jakość dźwięku Full VHS.
Po kilku ostatnich filmach ze zdenerwowaniem włączałem każdy kolejny film bo jakość produkcji rosła. Naszczesnie ten film mnie uspokoił 😉
Cała historia Simca/Chrysler/Talbot to po prostu coś wspaniałego. Gdybym był miliarderem to taką bym robił kolekcję a nie żadne tam nudne supercary.
Przed bardzo wielu laty byłem szczęśliwym posiadaczek prawdziwego białego kruka - Talbota Tagory. Dużej limuzyny, akurat w moim przypadku wersji 2.2 litra w dość bogatej wersji GLS. Pozostały wspomnienia i jakieś fotki.
Simci też szkoda - marka z tradycjami, ich produkty były wysokiej jakości, a też skończyli marnie.
Ale nie będziesz.
@@pilanin3992 W sumie chyba jeden z największych upadków w historii europejskiej motoryzacji (może obok Saaba). Tacy producenci brytyjscy owszem też poupadali z hukiem na pysk, ale jednak w czasach powojennych produkowali kilka dość specyficznych samochodów, gdzie zawsze było coś nie do końca dograne i bez sukcesów na kontynencie. Inni producenci osobówek, którzy zniknęli typu tam jakiś Panhard, Autobianchi, NSU, DAF itd. to były raczej niszowe marki. Ale taka Simca z modelem 1100? Jakby w Europie zachodniej lat 60-70 i zapytać kogokolwiek kto znał się trochę na samochodach o to jak sobie wyobraża rynek motoryzacyjny za 20 lat to pewnie w życiu by mu nie przyszło do głowy, że takiej marki jak Simca z tak udanym modelem wyprzedzającym swoje czasy na nim już nie będzie.
@@juzesgites8930 1100 to był rewelacyjny produkt. On atakował w latach 60-70 rynek francuski i prowadził w sprzedaży aut segmentu miejskiego. Po prostu wielkiej trójce nie spodobała się ta sytuacja i chcieli usunąć Simce z rynku. Tak samo 1000 - również udany model.
Ta dziura w bagażniku jest dla wersji angielskiej 😉
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
W miejscowości Linwood w Szkocji na starym wiadukcie kolejowym nadal widnieje reklama Talbota na której napisane jest coś w stylu “Talbot - home for Horizon and Avenger”. W tej okolicy była też fabryka Talbot-Peugeot, choć jak wiemy z Twego filmu, model Horizon nie był w niej produkowany. Takie ciekawostki.
Podałbyś dokładniejszą lokalizację tego wiaduktu ?
To auto stoi w dzielnicy, w której mieszkam Jasień. Ostatnio przejeżdżałem obok niego i pomyślałem , że pewnie Złomnik by się nim zainteresował i proszę bardzo . 👍
Ten budynek z rampą to tzw. PSK czyli Przedsiębiorstwo Spedycji Krajowej. Oczywiście to było duże państwowe przedsiębiorstwo mające takie budynki na większości stacji kolejowych. Zajmowało się przewozami drobnicowymi.
Szacunek za rozpoznanie EN57.
A to nie EN71? Przecież ma 2 człony motorowe.
@@pawelmazgaj6709 Jeśli ta, to EN71, nie liczyłem członów silnikowych. EN71 to jeszcze większy klasyk.
a nie nazywało się to "ekspedycja kolejowa" ? W moim mieście przy dworcu kolejowym na starym budynku z rampą widnieje taki napis.
@@justynam47 Ekspedycja kolejowa to co innego.
Tylko że to jest EN71 🤣
Po kilku Twoich odcinkach Gdynia jawi się jako zagłębie gratów 😉
No rejestracja to Kartuzy
Niestety tak dobrze nie jest, mówię to jako Gdynianin :(
@@dupadupaw701 dawne województwo Słupskie, Najpierw były SP,SG,SL a potem między 99 a 1 maja 2000 były GKA,B,D,C XXXA,B,C,V itp.
@@kubol1909 Dokładnie. GKA to dzisiejsze Kartuzy, ale na białych blachach
@@kubol1909 GKA już po reformie administracyjnej to powiat kartuski, więc nie może to być stare województwo słupskie, cały obecny powiat kartuski był w granicach województwa gdańskiego.
Jestem twoim idolem. Pośpiech poniża więc nie śpiesze się z zakupem naklejki.
Ale madrosc..
@@lakiernia8326 W Polsce piszemy po polsku. A ogólnie wielokropek to trzy kropki. Pokazałeś swoją mądrość pisząc dwa słowa... Brawo 👏
@@lakiernia8326 Widzę IQ jak u kury. Miałem nie dyskutować ale kompletnie nie zrozumiałeś. Nie chodzi o ilość słów tylko o ich jakość i ilość błędów w dwóch krótkich słowach. No ale skoro jesteś dzisiaj taki zapracowany to wiele tłumaczy. Pewnie nie chciało się uczyć. Niektórzy mają weekend.
@@marcinligarowski1530 tobie sie wydaje ze kim Ty jestes zeby mnie obrazac, papiezem? Dwa slowa to na Ciebie za duzo,bo to jest brak slow. Pozdrawiam wszystkich!!!
Przy pierwszym nieudanym wrzuceniu wstecznego powinno się odpuścić sprzęgło i załączyć sprzęgło ponownie, powoduje to inne ułożenie układu i często pomaga wrzucić bieg :)
ehe, zrobiłem tak jakieś 70 razy
@ Ciekaw, że w Simce 1308GT silnik był taki sam tylko rozwiercony do 1442cm³, a skrzynia biegów była czwórka. Wsteczny wrzucało się w prawo i do tyłu. Z tego co pamiętam nie było z tym problemów. Choć z biegami ogólnie były cyrki. Np. można było wrzucić trójkę po czym na siłę przesunąć dźwignię w lewo i od tego momentu jedynka to była trójka, a dwójka to czwórka....🤭... Cała operacja na szczęście była odwracalna...😁
@ do 2137 razy sztuka
Wsteczny wchodzi kiepsko bo jest przestawiona dźwignia „poprzeczna” na skrzyni lub za duży luz na wodzikach i wszystkie biegi są przesunięte „w lewo”. Typowy problem dla tego układu odziedziczony przez późniejsze francuskie samochody. Jechałem „awaryjnie” kiedyś takim w którym były już tylko 3, 4 i 5.
Pozdrawia maszynista towarowego z końca filmu 😁
@Jan Karpiński Złomnik chciałby wypożyczyć skład na testy :)
W 1979 Talbot Horizon zyskał tytuł Car of the Year.
A w 1976r. SIMCA 1307/1308
Miałem takiego też czerwony 19lat temu. Nigdy nie zapomnę seryjnie szyba pasażera otwierana elektrycznie przycisk koło zmiany biegów a kierowca miał korbotronic.
A co wstecznego biegu trzeba go trzymać i jechać jednocześnie.
Pozdrawiam
Creatiff technolożiiii
4:54 Ta druga dziura jest też na zbiornik do spryskiwacza tylko na rynek angielski, bo u nich wszystko odwrotnie
Ostatnio spotkałem złomnika jak jechał na rowerze. Odmówił mi zdjęcia bo powiedział że się śpieszy, a ponoć pośpiech poniża XD
Pospiech w aucie poniza, a na rowerze uszla hetnia
Czerwony mat - piękny kolor 👍
Uwielbiam szklane zbiorniki wyrównawcze pod maską 😁
Kolejny Klasyk z w stylu ,mąż wrócił z rejsu i kupił mi w Baltonie samochód. Pozdrawiam z Gdyni , w tych okolicach to może być kilka takich perełek w garażach .
Mój Ojciec kupił Horizona jakoś w okolicach 1990, bordowy metalic z beżowym wnętrzem w wersji pełna bieda. Pamiętam ten dzynks do otwierania bagażnika, niesamowicie miękkie fotele i wrażenie jakie robiła na mnie kierownica :)
Nareszcie!!! Mój apel o Talbota został spełniony. Takiego miał mój Tata na początku lat 90tych. Super auto!
Moja rodzina w latach 90 była fanatykiem tego pojazdu i mieli ich 5sztuk. Ostatni egzemplarz posiadała moja mama który spalił się w 2004
Talbot 🖤 moja miłość. Co prawda miałem w latach 90' Solarę, ale jeździłem taż Horizonem, Sambą, Bagerą no i Ranczo.Tagora niestety była niesprawna. Pozdrawiam
A ja Tagorę miałem i trochę kilometrów nią zrobiłem. Wspominam z rozrzewnieniem, pojechała gdzieś na Białoruś.
W "Kevinie samym w domu" Dodgem Omni czy też Plymouthem Horizonem jeździł dostawca pizzy. Zapewne to była grupa docelowa tego auta w USA :)
Film na jakieś 20%, postarania, brawo.
No właśnie. Czekam na twoje 100%
Co chcesz? Przecież bywało gorzej.Nie ciśnij go aż tak,to już wiekowy facet...
Na przełomie lat 80/90 w prasie motoryzacyjnej (motor) był poruszany temat przeniesienia linii produkcyjnej horizona do Polski (chyba do FSO) miała to zafundować Polonia amerykańska.
Właśnie miałem to napisać 👍
Produkcje chciano uruchomić w Lublinie
Na szczęście dopilnowano, by w PL nic fajnego nie zrobiono
@@michakaczynski8908i na tym popiole powstał Honker...
@@imnotaplayer957 a później... Ursus z Lublina.
Ładny, ponadczasowy kształt, dziś też by się obronił, a z pewnością 20 lat później niż na zachodzie, a pomyśleć że do lata 70', wierzyć się nie chce. Inna sprawa, że najmniejszy Peugeot 100 ileś był mniejszy ale podobnego kształtu, choć było chyba tylko troje drzwi. Koła są bardzo nowoczesne. Dobra robota z tym pokazaniem Talbota.
W latach 80. i na poczatku 90. nasprowadzano tego do Polski sporo. Widywalem takie na ulicach dosc regularnie.
Jedziesz sobie pociągiem obserwując nasz piękny kraj przez okno. Jeszcze nie dojechałeś do Wejherowa, a już widzisz jak gdzieś na dworcu typ wsiada sam za sobą do jakiegoś gruza i jeszcze to nagrywa. Wspaniały to byłby dzień, nigdy bym go nie zapomniał.
Miałem "coś takiego". Za psie pieniądze, bo na ówczesnej giełdzie Żerań nikt takimi pojazdami się nie interesował. Bardzo ciekawy i sympatyczny samochodzik, poległ z powodu dziurawego zbiornika paliwa, wchodziło 5 litrów, a reszta wylewała się gdzieś tam. O ile jednak pamiętam silnik miał pojemność 1,5, jechał ponad-przyzwoicie, komputer działał, a zawieszenie było typowo francuskie, czyli komfortowe. Potem Solara i Samba, dlaczego zlikwidowano markę Talbot nie mam pojęcia, Peugeot wykonywał wówczas nie takie numery. Być może dlatego, że pod koniec lat 70-tych w takiej na przykład Szwajcarii do sklepu jeździło się Mercedesem, ale na proszony obiad w knajpie czy do teatru obowiązkowo Peugeotem 404. Czyli autem z największymi na świecie hamulcami bębnowymi, w osobówkach rzecz jasna. A do dyfrów lano olej z apteki - rycynowy. Mogło się w czaszkach poprzewracać do góry nogami? Pewnie mogło...Dzięki że pokazałeś ten aspekt francuszczyzny.
No i elegancko Panie Z.Ł .filmik calkiiem w pytke.czyli ze gitara.pzdr !!!!
Miałem kiedyś Mazdę 323 i patrząc z boku właśnie wyglądała jak ten Horizon. Pozdrawiam.
Właśnie! Zastanawiałem się co zostało niedopowiedziane...
znowu w Gdyni ... super ...pozdro!!!! 🤘🙂
3:38
I te światła tylne, jak klawiatura, tyle kwadracików, coś pięknego a zarazem porąbanego.
Ten budynek to stary punkt zlewu mleka od rolników dla okręgowych spółdzielni mleczarskich. POZDRAWIAM z SANOKA
Nawet hitowa gra wyścigowa jest o tym aucie! Forza Horizon
Mialem Dodga Omni w 1982 roku. Byl ciasny, niewygodny, ale za to wolny.
Ale ta kurtka OLX to wygrywa wszystko 🥲
Mi tez wars od zawsze kojarzyl sie z talbotem, ale tez z mazda 323 drugiej generacji
Tak, W SKM Trójmiasto jeżdżą powszechnie nasze stare kible. W wakacje prawie nawet usiadłem na dermie, tylko wszedłem do nie tej części składu.
A ja myslalem, ze tylko Audi mialo taki patent z lusterkami. Fajnie sie czego nowego dowiedziec 👍
Ten słoik z płynem chłodniczym jest PIĘKNY, w moim aucie bym też taki chciał
Najpiękniejsze w tym aucie są opony. Głęboki bieżnik, ładna zdrowa czarna guma. Auto od razu wydaje się kilkanaście lat młodsze. Sam miałem Corollę z lat 80 i też u mnie opony robiły robotę.
W wakacje 1986 i 1991 we Francji miałem styczność z Horizonem z XUD, tym samym. Poza zauważalnym wizualnie wiekiem oraz nieprzystawalności estetycznej do otoczenia w drugim przypadku, ten samochód był z mojego młodzieńczego punktu widzenia wygodny i to tyle...
Bardzo chętnie zobaczyłbym test Talbot Matra Rancho ;)
No to teraz Simca 1308GT...Miałem kiedyś. Najlepsze francuskie auto...👍
Obrotomierz wymiata!!!!
Jesienny material
"Pośpiech poniża".... Skoro jakiś Janusz snuje się lewym pasem, to u normalnych kierowców automatycznie włącza się pośpiech...i on wtedy poniża te snuje ;)
Kupuję tę naklejkę w formacie zapełniającym całą tylną szybę, może w końcu szybciej wrócę do domu po pracy ;)
Pozdrawiam
1:30 - rewelacyjne ujęcie !!
Wspaniały samochód, bardzo mi się podoba ta deska rozdzielcza i wnętrze tego samochodu.
Deska rozdzielcza taka jakaś podobna do R18. Co do popularności Talbota, to Samba i Horizon sprzedawały się dobrze. Solara powstała z Simci 1307/8 i została przejęta z inwentarzem przez Peugeota. Tagora - w momencie przejęcia Simci na mocno zaawansowanym etapie była Simca 2000, którą Peugeot zdecydował wprowadzić jednak na rynek. Talboty były trochę jak Skoda w stosunku do VW. Solara odrobinę większa od 305, Tagora pomiędzy 505 a 604. Do tego sportowa Murena i ówczesny SUV Rancho. Całkiem bogata gama produktowa. Chyba nie tylko niewyróżniająca się stylistyka, ale też w powszechnej opinii gorsza jakość i trwałość od Peugeota oraz tylko niewiele niższe ceny spowodowały, że w końcu to padło. Jeśli marka miała być tańsza, to ceny powinny być znacząco niższe niż Peugeot, który jeszcze miał wówczas w miarę wysoką renomę.
Czytałem kiedyś o legendarnym prezesie Chryslera, Lee Iacocca i Horizon (którym wówczas jeździłem - kupiłem go w 1989 r. w Belgii za 150 USD) był tam wymieniony. Szkoda, że Złomnik nie poruszył tego wątku bo w Wikipedii jest takie sformułowanie: "Pomimo europejskiego pochodzenia samochodu, ówczesny prezes Chryslera, Lee Iacocca, bagatelizował to, podkreślając, że takie funkcje, jak komputer pokładowy i elektroniczny zapłon, zostały zaprojektowane w stylu amerykańskim."
6:16 zajebisty!
Auto z moich okolic. Aż szkoda, że nigdy go nie widziałem osobiście
Zlomnik to taki syn koleżanki twojej mamy … zbyt idealny.
Super film
Miałem taki, nawet ten sam kolor, ale chyba z silnikiem 1500. Miał szklany szyber dach. Obrotomierz "bajera" na tamte czasy. Dobry do jazdy miejskiej, do pracy, z dziećmi do babci i cioci etc. Ale drążki skrętne przedniego zawieszenia to zmora. Brak wspomagania. Problemy z serwisem i częściami zamiennymi. Korozja progów i podłogi. Potem na skrzyżowaniach gasł silnik. Aż w końcu jakiś skup aut go kupił za parę groszy.
Jak byłem dzieckiem sąsiad mial Talbota Matra, to była w latach 70 tych piękna maszyna.
A to normalnie montowali fabrycznie w fabryce. 👌
Graffiti wspaniałe 🙂
"pośpiech poniża" brzmi źle niestety, kiedyś myślałem w kiblu na zajezdni napisać "pośpiech odbiera godność" ale w końcu się tylko zesr. btw dzięki za filmiki Złomniku
14:40 Części zamiennikowe. Tak się mówi.
Bardzo lubię Hatchbacki, ale najbardziej te w wersji kombi :D
Tymon Grabowski vel Zbigniew Łomnik ps. Złomnik - wybitny polski dźwiękowiec
Fajnie wygląda amerykańska wersja z lampami sealed beam jak od malucha ale wciśniętymi w kształtki euro reflektorów zespolonych. Jestem fanem tego rozwiązania :-) Dodge Omni to jeden z tych pojazdów, które ocaliły koncern Chryslera przed bankructwem na przełomie lat 70/80. Poza tym przyczyniły się do tego Plymouth Reliant na platformie K - taka jakby miniaturka Mercedesa :-) i Dodge Caravan. W stanach K-cary zyskują obecnie status kultowych, szczególnie te bardziej wypasione. Podobnie jak Golf 1-ka mają swoje grono zapaleńców.
Ten ordinateur de bord to był sztos. Jak ja się jarałem, jak mi się udało w końcu to wypatrzeć w jakimś Horizonie. Był chyba tylko w wersji SX.
Rodzice mieli aż dwie sztuki :) malowane dwukolorowo :)
Wszystko gra i buczy 💪
Świetny ten patent z ogrzewaniem. Też jestem zdania, że im mniej przycisków pasażer dosięga tym lepiej.
Jezu jaki piękny kanciak.
Było wpaść do mnie Panie ZŁomnik.Z Gdyni Orłowa niedaleko a na podwórku stoi Hyundai Sonata i Citoen AX
Ojciec mojego kumpla wyjechał do Stanów i kupił tam takiego Talbota.
Kumpel biegał dumny ze zdjęciem tej fury.😁👍
W jakich latach +/- ?
Złomnik zróbcie wspólny odcinek z Jakubem Kuleckim (Po kolei z Kuleckim). Co raz więcej u Ciebie klimatów kolejowych 💪
Dzięki
Przypinka Ziemi, pamiętamy [*]
Widziałbym Ciebie w porządnym polskim Top Gear z dużym budżetem. Do tego np Kornacki i trzeba jeszcze kogoś kontrowersyjnego- np Wojewódzki, ale wielka niewiadoma jak się sprawdzi w motoryzacyjnym formacie z kilkoma prowadzącymi 😅
W dzieciństwie jak widziałem ten model to zawsze zastanawiałem się kto to produkuje. Wyglądał jak generyczny japończyk.
Więc z tą rozpoznawalnością marki chyba nie było za dobrze.
Ja pamiętam że mi się kojarzył w jakiś sposób z Austinem Metro (było ich na początku lat 90. kilka tu i tam, tak jak Horizonów) i jakoś także przez brzmienie nazwy marki byłem przekonany, że to jest czysto brytyjski wyrób (o czymś takim jak koncept marki globalnej nie miałem pojęcia).
Ale świetne auto.
Super!
Ta deska zarządzania kierowcą z 1978 roku
Wtedy musiała wyglądać jak od promum kosmicznego Columbia.
A ponoć jeszcze komputer ?
Wow, big deal.
Awesome 0
14:53 - halo Ziemia! ;)
Z calego filmu najbardziej podobala mi sie reklama kleju do protez Corega
Ktoś się może śmiać, ale ja np bardzo lubię stare graty. A im starsze, tym lepsze. Nie, od razu żeby nimi jeździć, choć też mi się zdarzało, ale oglądać. Nieraz w ramach niedzielnego spaceru zaglądam na wielkie złomowisko, na które wpuszcza mnie zaprzyjaźniny cieć i zwiedzam je niczym muzeum na wolnym powietrzu. Czasem można trafić na prawdziwe perełki. A jeśli ktoś ma blisko do muzeum w Otrębusach, to polecam. Mnóstwo ciekawych eksponatów, które niekonieczne stoją w klimatyzowanych salach wystawowych. W większości wręcz odwrotnie, a na niektóre nawet kapie deszcz. Atmosfera i zapaszek prawdziwej historiii - albo staroci , jak kto woli. I nie tylko moto 🙂
Ale flashback!!! W szkole nauki jazdy na Sabały w Warszawie jezdziłem takim przygotowując się do egzaminu na prawko.
aha!!!! pewne rzeczy zaczynają się zazębiać. czy to możliwe, zeby to nasze auto miało swapa motoru z VW?
Panie Złomnik, powinien Pan jeszcze pokazywać takie auta od spodu, jeszcze ciekawej by było.
Moje okolice, kumpel miał tam sklep dla graficiarzy, trochę czasu na tej rampie spędziłem;)
11:55 Audi 80 B4 miało ten sam bajer z lusterkami jak ktoś nie miał elektrycznych xd
Znajomy miał podobnego Talbota. Nie pamiętam czy dokładnie ten model, ale tak samo 5d hatchback. Kurka, ale to było fajne autko. Wygodne, dobrze wyposażone tj. pełna elektryka, welury na siedzeniach itp. Szkoda strasznie Talbota jako marki. Powinni ją reinkarnować jako bardzo luksusowy Pużot. Podobnie jak DS w Citroenie.
Fajnie - dzięki.
Mocno wypasiona wersja :) ps. Wars t9 faktycznie byl malo udanym klonem.
Mój tata miał Horizona 1.9D chyba 1984r w takiej śmiesznej wersji Sherlock fajny był mega miękki.
Złomniku odcineczek w pyte....👍😁
Jeżdżę Renault Master 2016... Słynna francuska technologia, która mnie wykańcza w 2023 i zapasowa klamka w schowku jako ficzer hehe
Lubię jak człowiek który wyjmuje rzeczy z śmietnika i robi o tym filmik na yt mówi o godności 😅
Zdecydowanie ma jej więcej niz taki co kupuje nowe i niepotrzebne nikomu gadżety i jeszcze się tym chwali na YT.
@@szpynda każdy ma prawo do swoich kryteriów:)
@@MegaKoks1 Oczywiście. Ja się nie naśmiewam z ludzi kupujących większe auta niż miejsca parkingowe i coraz większe TV żeby tylko model był tegoroczny. W ogóle.
@@szpynda zależy od sytuacji, jeżeli ktoś zarabia 20-30k miesięcznie to czemu nie, jeżeli na kredyt to idiota, a jak ktoś chcę dawać nura jak bezdomny do kontynera jego sprawa .
Ps. Np. Z tv kupujesz nowy za kwotę x za 2-3 lata wychodzi nowy model ten jest jeszcze coś warty więc sprzedajesz komuś dokładasz cześć kwoty i masz nowy. A możesz też używać aż padnie i nie mieć nic :) a i jak ty preferujesz jak rozumiem iść do kontynera szukać tam, wytrzeć że smarków zanieść do domu i mieć nadzieję że działa, powodzonka!
15:51 Francuskie biegi i francuska jakość dźwięku 👍
11:24 pozdrawiamy operatora w żółtej kurtce ;)
Dobrze że dźwięk dobry
Mój wujaszek miał takiego. Jeździłem jako pasażer wiele razy. Pod maską siedział poczciwy XUD 1,9D. Silnik przeżył nadwozie.
Autko było szybkie i zrywne. Niektóre części, np. przeguby napędowe, były trudne do zdobycia.
U mnie na wiosce w latach 90-tych lokalny gangsta uskuteczniał takim wozem całkiem efektowne ucieczki przed policją w Polonezach. 😅
Nienormalnie super wypas jeszcze elektryczne szyby zauważyłem
fajny samochodzik !
jak bieg nie chce wejść, trzeba przy uruchomionym silniku puścić sprzęgło na luzie, i ponownie spróbować włożyć bieg. W fiatach to działa ;)
MIejscóweczka, jak zawsze zacna. Mam temat: Poproszę Robura w teście.