To auto przypomina mi moją byłą. Zajebiście ładne! No oczu oderwać nie można! Pomimo, że głośna... Niestety do środka wchodzi zdecydowanie za dużo ludzi...
@@michapozdrawia4179 twoja mama nie narzeka ;) Edit: w sumie nie wiem po co Cię besztam, jak to po prostu prawdziwa historia. Debilem jesteś, skoro uznałeś to za żart na siłe... Tak więc po prosu, po ludzku, spierdalaj.
Dziecięciem będąc, widziałem taki statek kosmiczny zaparkowany na moim osiedlu. Robił wrażenie. Zapamiętałem to auto, bo jak zajrzałem aby sprawdzić ile ma na liczniku, to zostałem zaszokowany trzema fotelami z przodu 😮 🙉
Miałem okazję widzieć M Bagheerę w okolicach Jeziora Rożnowskiego - wiedziałem co widzę, bo wcześniej czytałem o niej w "Młodym Techniku", w dziale "Poznajemy samochody", który redagował Z.Podbielski. To był gdzieś pomiędzy 74 a 76 rokiem. Murenę oglądałem kilkukrotnie w Krakowie, na jednym z osiedli. Ktoś nią tam przyjeżdżał i parkował. Kolor brązowy metalik, tapicerka niebieska z czarnymi boczkami. To był początek lat 90-tych. Na to samo osiedle, ale pod inny blok przyjeżdżał też ktoś Matrą Rancho na holenderskich blachach. Dziwnie wyglądała, bo na dachu nad miejscem kierowcy miała zainstalowane dwie butle na gaz.
1991 rok, sierpień. Podczas pobytu rodzinnego w Reichu, jako 14 letni młokos , fascynat motoryzacji zwiedzałem Szrotplace. Pamiętam stał taki srebrny.. Te trzy miejsca siedzące, zapadły mi w pamięć...🤗
Mój wujaszek posiadał taką w wersji 2,2. To był mój samochód marzeń - w połowie lat 80-tych to cacko robiło niesamowite wrażenie, a i teraz to piękne auto. Miałem okazję jechać, ale tylko na środkowym siedzeniu pasażera, bo miałem wtedy 10 lat😉 Nigdy tego nie zapomnę.
Co ciekawe, Matra robiła Espace dla Renault (generację 1,2,3) i to w zasadzie ich projekt. Espace w dowodach rejestracji z wielu krajów miał wpisane Matra jako producenta.
@@michalstarogarski6077 O to to, też pamiętam resoraka Matra. Pamiętam za dzieciaka jedna śmignęła na żywo i zgłupiałem co to jest. Potem w ręce trafiła miniaturka i zagadka się wyjaśniła. Matra miała ciekawe modele wyścigowe, np. MS630 i podobno kiedyś wygrała Le Mans (MS670). MS od Matra-Simca, nie wiem ile tam jest faktycznie matry, a ile simci, no ale było.
Byłem Właścicielem takiego wynalazka i dopiero uświadomiłem sobie jaki jestem stary Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich Wolnych Ludzi Szacunek dla Ciebie Amen Stary Baca Życzę Błogosławionego Dnia Amen 😎❤️ DZIĘKI
Mam to samo jak rozmawiam z innymi ludźmi i mówię o citroenie gsa bx xm które notabene posiadam to słyszę AAA to taki na pneumatyce mój wujek mojego taty takiego miał ręce opadają przestaje rozmawiać i wtedy myślę no stary jak się zestarzales pozdrawiam
Dawno temu w późnych latach 80 a może to już był początek lat 90, jako mały chłopiec dzięki uprzejmości właściciela komisu samochodów na Łazienkowskiej przy Legii mogłem usiąść w takim aucie. Nawet w tym kolorze było. Takie samo wnętrzem. Pamiętam że całą noc nie spałem z przejęcia a gdy następnego dnia opowiadałem kolegom w szkole o tym zdarzeniu wszyscy się śmiali że nie ma żadnych francuskich sportowych aut a już na pewno nie z 3 siedzeniami z przodu🤣. Do tej pory marzę o tym aucie. Jest po prostu piękne. Panie Złomnik, nawet lubię Pana słuchać, niech Pan dalej nagrywa. Może w końcu zgłoszę się do Pana z moimi gratami. Pozdrawiam
Ciekawe, czy gdzieś uchował się w PL jeden przyzwoity Talbot Tagora. Idealny do cyklu "Samochody, o których istnieniu nie mieliście pojęcia. Do dziś!" :D
Matra produkowała nie tylko samochody, ale też wyższe technologie jak na przykład uzbrojenie. Najlepszy przykład to pociski powietrze-powietrze R.530 oraz R.550 Magic/Magic II lub obecnie produkowane przez MBDA pociski MICA.
Bo jeśli ktoś kocha motoryzację oraz dźwięk benzynki to co dla Ciebie jest głośnie to np. dla mnie to czysta muzyka. We własnym aucie bardzo rzadko kiedy słucham muzyki. Mam przerobiony wydech na przelot więc za cichy nie jest, ale na trasie jakoś mi to nie przeszkadza :D wręcz lubię ten dźwięk który wręcz prowokuje do zabawy i przyciśnięcia gazu do deski xD
Dobrze się Pan przygotował 👍 Czerwone etui do telefonu to jest profeska 😂👌 ale żarty na bok, autko ciekawe i szkoda ze tego patentu z wlewem nie robi się już seryjnie w nowych modelach pop.aut.. acha , mniejsze zero to po to żeby licznik służył również za zegar analogowy 😎 wskazówka oświetlona słońcem rzuca cień na cyferblat ale trzeba ustawić się w odpowiednim kierunku do promieni słonecznych 😆 22:00 oświetlamy latarką 🤪
W tle pojawia się "krypciocha" Zielonej Budki ;-P "[...] W drodze do Fontainebleau Nawet nam nieźle szło Pół europy przejechał stary grat [...]" Jeśli o Matrę idzie to Simca Matra Rancho na totalnym propsie!
najbardziej zdziwiły mnie te przełożenia idealnie spasowane pod sportową jazdę. Brakowało mi jeszcze małego testu lub informacji jak z sztywnością tej konstrukcji przy prędkości 140km/h.
A ja nadal ten żółty modelik mam. Prawdziwa Matra Rancho jakieś 20 lat temu stała (i chyba tylko wrastała w pejzaż) niedaleko dawnego kina Kadr w Warszawie.
@@MrSznajder95 Gdyby człowiek 20 lat i więcej temu wiedział co wie dzisiaj.... W moim przypadku pewnie 30. To by te resoraki i dwa 126p do dziś trzymał pod kołdrą. Pozdrawiam.
@@prometerionmarek644 Do Matry Rancho mam jakąś niewytłumaczalną słabość: zawsze mi się ten samochód zwyczajnie podobał przez swoją inność, mimo, że bazował na fatalniej jakościowo Simce 1100 (której resoraka tez mam). Pozdrawiam.
@@MrSznajder95 Bo to fajne auto. No i sentyment z tamtych lat. W naszych czasach najbliżej mu chyba do Berlingo. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Simca... sąsiad miał Simcę ale nie wiem jaki model przód jak 1100 ale to był sedan wielkości 125p++. Masz pomysł co to mogło być?
@@prometerionmarek644 Tak przy okazji: Simca 1100 Ti jest uznawana przez wielu za prekursora hot-hatchy (82 KM przy masie trochę ponad 900 kg robiło robotę).
@@keyhoarder dodaj, że projekt tego Tarpana powstał w biurach projektowych Fiata... Zresztą Simca od początku istnienia mocno była związana z włoską firmę
Warto nadmienic, ze kierownica to włoska RAID, produkowała do różnych wielu marek kierownice. Mam taką niebrandowaną, leży sobie gdzieś, z 15 lat temu chciałem do w124, ale troche za mała średnica była.
Super autko. Ogólnie Matra miała fajne pomysły jak np Rancho który mi się szalenie podoba. Miałem Renault Espace III i karoseria z tworzywa zrobiona przez Matre była super sprawą- zero rdzy. Gorzej jak się to uszkodzi hehe.
Miałem okazję na giełdzie w Pruszczu Gdańskim macać, jakies 100lat temu. Matrę Simcę. 3 przednie fotele i nic więcej :) Ale jakie to robiło wrażenie. Zakrywane lampy, itd.
W Otwocku gdzie kiedyś mieszkałem w latach osiemdziesiątych była taka Murena. Zachodziliśmy w głowę co to za auto... Baghhere znaliśmy z książki Z.Podbielskiego
A to z przodu to nie jest zbiornik płynu do spryskiwaczy? W komorze silnika jest jeden. No a test siadania samym za sobą to tu e nowej wersji " sam obok siebie ". Po prostu wyszedł z siebie i usiadł obok. S tak to super. Pozdrawiam
W 305 mieliśmy klamki odwrotnie (otwieranie do tyłu), dużo wygodniejsze, chociaż i tak, zważywszy, że to była jedyna rzecz, za którą się ciągnęło całe drzwi, mało praktyczne i wytrzałe 😏
Pierwszy raz widzę to auto!? Podbielski o nim nie wspominał 😉 w "Motorze" też jej nie było, a miałem wszystkie z "katalogu motoru" wycięte i powklejane w kilka zeszytów 60-cio kartkowych, oraz całą tylna ścianę szafy, która rozdzielała pokój na dwie części 🙂
Wspominał Matta z 3 wierzeniami jest opisana w książce Pojazdy francuskie, i już zanm zlomnik otworzył buzię wiedziałem że będzie niespodzianka o tych trzech miejscach...
Kurde. Tytuł przeczytałem "Manta Murena" (i se myślę o co loto w tym że opel takie coś odwalił) czas okulary zmienić. A piosenka na wstępie idealna na dobranockę dla dzieci motomaniacsów 🤪
Wiem, że nie na temat, ale dziś w Przemyślu o 5 rano, tj. 13.03.2022r. słychać było ... a wręcz nie tylko słychać, ale i czuć w fundamentach budynku, odgłosy, jak juz teraz wiem, b.omb.ardowania. Piszę to dlatego, że po raz pierwszy w życiu, słyszałem na żywo i to we własnym domu i kraju...w Polsce, jak brzmią odgłosy w.oj.ny, a dokładnie wybuchających bomb ! Nie sądziłem, że kiedyś doczekam takiego momentu w życiu... :/ Trwało to może z 13-15min z przerwami na salwe z ok. 2-3min.pomiędzy. Dzwięk był dudniący, basowy, jak grzmot podczas burzy, z tą różnicą, że regularny w brzmieniu i krótszy. Czuć było delikatne drżenie, przy każdej spadającej bombie. Dodam, że dopiero po 1h dodano na mapie militarnej, liveuamap, piktogram czerwonego grzyba nad Lwowem, a sprawdzilem i jest to 100km od Nas, wiec jaki musi byc moc tych bomb, ze potrafila na taki zasieg, obudzić mnie ze snu wybuchami oraz drżeniem budynku. Dodam, że mam czujny sen i jako jedyny to slyszalem, wiec wszystkich obudzilem w domu, a obudziło mnie dokładnie drżenie budynku, przy każdym wybuchu, ktorych bylo kilkanascie..dzisiąt, bo trwało to jak wspomniałem, 15min . Sorry, za byc może dziwną składnie i chaotycznosć w tym co pisze...ale doslownie od 5 rano, juz nie zasnąłem i ciągle siedzą we mnie nerwy od tego, czego byłem świadkiem... a czego nie chciałbym być na pewno już świadkiem naocznym.
No takich czasów dożyliśmy. Jedna błędna decyzja idioty i brak refleksji po kilku dniach że to nie będzie łatwe zwycięstwo i brak decyzji o wycofaniu się powoduje że będzie to konflikt krwawy i wyniszczający dla obu stron. W tej wojnie są tylko przegrani. Ale do przyznania się do błędu trzeba mieć jaja, a Putin to mały miękki chujek co to gra chojraka...
Wojna na Ukrainie. Atak rakietowy 20 km od granicy w Korczowej na Podkarpaciu - taki artykuł mi się wyświetlił także chyba masz kolego rację. W lini prostej to jest niecałe 50km od Przemyśla jak patrzę na mapie
@@daniel007adams Tak, tak... zgadza sie. Tez mi sie dopiero teraz wyświetlił ten, badz podobny artykuł, ale teraz widze, ile godzin jest opoznienia od sytucji, prawie ponad 4h ! A wiadomosciach, jeszcze nic na ten temat nawet nie powiedzieli...masakra. Zbombardowano jak piszą Międzynarodowe Centrum Bezpieczeństwa i Sił Pokojowych... czyli tak jak Putler zapowiedział niedawno, że bez względu na naruszenie sił NATO, każda ewentualna pomoc z zachodu, będzie jego celem militarnym... III Wojna Światowa jest NIEUNIKNIONA, a Niemcy, którzy popierają o wysyłają NADAL pieniądze do Rosji, powinni zostać według mnie, obwinieni za współudział, podobnie jak Biołoruś. A oni mają czelność, nie dość że pomagamy Ukrainie w wojnie, humanitarnie, militarnie, politycznie za WLASNE NASZE POLSKIE ŚRODKI, to jeszcze tu niedawno głosowaniem Europalamencie, szwaby nałożyły nie na Rosje, ale na POLSKE SANKCJE ! To poprostu, ręka sama siega już po karabin. Ale najpierw odstrzelic niemcow, a pozniej ruskich... bo jak to mowią, najpierw obowiązek, a potem przyjemności.
Super odcinek! Teraz czekam na test Matry Rancho jak ktoś ma to pisać do Złomnika na @ . Ponoć w Lesznie ktoś taką Rancho jeździ.Ewentualnie zobaczył bym test jakiegoś Talbota lub Fiata Regatę 😉
Były wersje rajdowe np. takie: ruclips.net/video/h_dzVCHeH54/видео.html Silnik w wersji z dwoma gaźnikami, warczy niesamowicie, w zupełności wystarcza do jazdy : ruclips.net/video/5VIzCJsr0KM/видео.html Dosyć często właściciele Mureny, montują silniki Busso od Alfy. Widuje się też egzemplarze z wanklem Mazdy, lub z silnikiem od Toyoty MR2, która też ma centralnie umieszczony zespół napędowy. Tak brzmi oryginalny silnik Simca JRD w starej Bagherze 1300 (jak dla mnie niesamowicie) : ruclips.net/video/bQUvYCF3IjY/видео.html
Dawno temu gdy byłem jeszcze młodym człowiekiem :) , na początku lat dwutysięcznych, widywałem przez płot komisu samochodowego taką Murenę 2.2 na ul. Czerniakowskiej w Warszawie gdy przechodziłem tamtędy do pracy. Jako ówczesnemu miłośnikowi motoryzacji francuskiej, samochód ten był mi znany, między innymi z książki autora Zdzisława Podbierskiego „ Pojazdy francuskie”. Pewnego dnia wstąpiłem by obejrzeć auto z bliska, miły sprzedawca zapytał czy chcę obejrzeć auto dokładniej, po obejrzeniu, odpaleniu silnika itp. Zapytałem o cenę i w odpowiedzi usłyszałem „cztery tysiące”, po usłyszeniu ceny już marzyłem, że wyjeżdżam tym autem z komisu i myślałem o tym, gdzie jest najbliższy bank 😁 Zapytałem jeszcze czy ta cena jest do negocjacji, w odpowiedzi usłyszałem, że chyba się nie zrozumieliśmy, ponieważ cena to 4 tyś. ale nie złotych tylko euro 😁
Fantastyczny samochód z epoki która już nie wróci. Mógłby stać u mnie w salonie, żeby tylko cieszyć oko. Jak uda mi się powiększyć salon o dwa sąsiadujące pokoje i przekonam jakiegoś urzędasa co by jakieś dopłaty z unii na pelargonie na balkonie załatwił... Dobrze jest pomarzyć czasem.
To NIE są tylne lampy z Talbota Horizon'a - występują WYŁĄCZNIE w Murenie... Bagażnik od wewnątrz to NIE laminat, tylko blacha struktury nadwozia... Szyba tylna JEST do dostania...
2.2 z Talbota jest żeliwny i słynie z tego że jest potwornie ciężki, dlatego te ciśnienia w oponach. I faktycznie tylej szyby nowej już nie dostaniesz, a w 2007 jeszcze była.
Raczej dla małżeństwa bez dzieci, ale z teściową., albo dla burzliwej pary:jeśli wszystko jest ok, to ona siedzi na fotelu środkowym, a podczas cichych dni na prawym..
Bardzo fajne auto. Krótkie, leciutkie, zgrabne, silnik centralnie. Jest totalnie bezużyteczne, nawet bardziej niż Porsche 914, ale jeżdżenie na wycieczki niedzielne było by fajne.
To fakt,z tą tylko różnicą,ze Gracjan był bardziej zafiksowany na punkcie swojej twórczosci,tymczasem Złomnik rymuje dla żartu,a prostota lub nawet prostactwo tych rymowanek jest zamierzone dla większej beki.Taka celowa konwencja.Gracjan opowiadajacy o autach, to byloby coś... Nie wiem,ile minut, a moze sekund daloby się przebrnąć,a moze siebie mylę...?
18:00 Właściciel zrobił matrą pół europy a motoniedostatek był na wyspach truckiem w dieslu, nie wiem który wyczyn większy. Jak dla mnie największym hardkorem był Dobiesław Walknowski który jak sam powiedział dla TVStarachowice, zarejestrowanych kilometrów zrobił 11320000 (słownie: jedenaście milionów trzysta dwadzieścia tysięcy) a prywatnych podróży nie rejestrował. Czym jeździł Dobiesław? Otóż Starem 66/266! Na każdy kraniec świata. Dziękuję, dobranoc. Polecam życiorys Pana Dobiesława.
Jeżeli wydasz kiedyś płytę obiecuje że kupię ... a potem nigdy jej nie rozpakuję😆😉
Kupuj, za 15 lat będzie można wystawić za kilka tysięcy na allegro i napisać nowa w folii
Jak to będzie winyl to i ja kupię😝
Książki tez sa świetne, kredens stoi w koncu prosto
Cena paka 20
🤣🤣🤣🤣
To auto przypomina mi moją byłą.
Zajebiście ładne! No oczu oderwać nie można! Pomimo, że głośna...
Niestety do środka wchodzi zdecydowanie za dużo ludzi...
Potwierdzam!
Super śmieszne :D
Fajny kawał, wujek Władek z wąsem by się nie powstydził przy wódeczce imieninowej i kotlecie.
Musisz być przezabawny na imprezach, o ile na jakieś cię zapraszają
@@michapozdrawia4179 twoja mama nie narzeka ;)
Edit: w sumie nie wiem po co Cię besztam, jak to po prostu prawdziwa historia. Debilem jesteś, skoro uznałeś to za żart na siłe...
Tak więc po prosu, po ludzku, spierdalaj.
Nie no jak Złomnik wyjedzie z egzotykiem to Motobieda zamyka się w bagażniku swojego FSO;-)
Wizualnie sztos. Taki mniejszy Vector po dwóch wylewach 🙂
Albo takie tanie detomaso pantera. Pozdrawiam
Ferrari wyruchane przez Corrado
Dziecięciem będąc, widziałem taki statek kosmiczny zaparkowany na moim osiedlu. Robił wrażenie. Zapamiętałem to auto, bo jak zajrzałem aby sprawdzić ile ma na liczniku, to zostałem zaszokowany trzema fotelami z przodu 😮 🙉
Ja przeżyłem podobny szok, jako dzieciak, zaglądając do jej poprzedniczki, czyli Bagherry.
Gdzie to było?
@@eyesrightout w Ostrowi Mazowieckiej albo w Ostrołęce. Nie pamiętam dobrze. Miała uszkodzony wydech i bardzo głośno "pierdziała".
@Mariusz Jastrzebski Ok a Mariusz Jastrzębski gdzie miał te doznania?
Miałem okazję widzieć M Bagheerę w okolicach Jeziora Rożnowskiego - wiedziałem co widzę, bo wcześniej czytałem o niej w "Młodym Techniku", w dziale "Poznajemy samochody", który redagował Z.Podbielski. To był gdzieś pomiędzy 74 a 76 rokiem.
Murenę oglądałem kilkukrotnie w Krakowie, na jednym z osiedli. Ktoś nią tam przyjeżdżał i parkował. Kolor brązowy metalik, tapicerka niebieska z czarnymi boczkami. To był początek lat 90-tych.
Na to samo osiedle, ale pod inny blok przyjeżdżał też ktoś Matrą Rancho na holenderskich blachach. Dziwnie wyglądała, bo na dachu nad miejscem kierowcy miała zainstalowane dwie butle na gaz.
Super wóz. Takie trochę De Tomaso Pantera po francusku. Jeździł bym👍
1991 rok, sierpień. Podczas pobytu rodzinnego w Reichu, jako 14 letni młokos , fascynat motoryzacji zwiedzałem Szrotplace. Pamiętam stał taki srebrny.. Te trzy miejsca siedzące, zapadły mi w pamięć...🤗
Co tam ciekawego było jeszcze
@@gldman Nie interesuj się, bo kociej mordy dostaniesz!
@@77funtomas bo ja też dobrze wspominam te wyjazdy
@@gldman A to w takim razie przepraszam i zwracam honor. Zatem jeśli też jeździłeś to wiesz jak było👍.
Jak mialem 8lat, 27 lat temu, notorycznie włamywałem się do takiej stojącej na podwórku za garażami pod plandeka i przesiadywałem w niej godzinami.
Mój wujaszek posiadał taką w wersji 2,2. To był mój samochód marzeń - w połowie lat 80-tych to cacko robiło niesamowite wrażenie, a i teraz to piękne auto.
Miałem okazję jechać, ale tylko na środkowym siedzeniu pasażera, bo miałem wtedy 10 lat😉
Nigdy tego nie zapomnę.
Dziś dowiedziałem co zobaczyłem 40 lat temu na warszawskich Bielanach. Te 3 siedzenia z przodu i kosmiczny wygląd. Tego się nie zapomina.
Otóż to iż się nie zapomina, widziałem Muranę w 1986 w Krakowie bo pamiętam, że siedziały w jednym rzędzie 3 dorosłe osoby i byłem mocno zdziwiony...
Test siadania pomiędzy sobą odjebany perfekcyjnie.
Tak
Nigdy nie słyszałem o tym aucie, piękna sztuka
Uwielbiam takie klasyczne alufelgi😁
Wygląd jak z ferrari 328
Świetnie wygląda ten samochód, a nawet nie wiedziałem że taka marka samochodów kiedyś była ☺️
Co ciekawe, Matra robiła Espace dla Renault (generację 1,2,3) i to w zasadzie ich projekt. Espace w dowodach rejestracji z wielu krajów miał wpisane Matra jako producenta.
Miałem kiedyś model Matchbox chyba king, i była tam MAtra rancho. Jedna nawet była u mnie w miescie. Taki suv, większa panda. fajnie to wyglądało.
@@michalstarogarski6077 O to to, też pamiętam resoraka Matra. Pamiętam za dzieciaka jedna śmignęła na żywo i zgłupiałem co to jest. Potem w ręce trafiła miniaturka i zagadka się wyjaśniła. Matra miała ciekawe modele wyścigowe, np. MS630 i podobno kiedyś wygrała Le Mans (MS670). MS od Matra-Simca, nie wiem ile tam jest faktycznie matry, a ile simci, no ale było.
To autko jest piękne 😍
Ten fajny wzór tapicerki uświadomił mi właśnie jak gówniane i nudne są wnętrza współczesnych samochodów.
Ale mnie ucieszyłeś! Testujesz mojego żelaźniaka od Majorette :) Przepadł mi 40 lat temu a Ty go znalazłeś :)
Byłem Właścicielem takiego wynalazka i dopiero uświadomiłem sobie jaki jestem stary Pozdrawiam Serdecznie Wszystkich Wolnych Ludzi Szacunek dla Ciebie Amen Stary Baca Życzę Błogosławionego Dnia Amen 😎❤️ DZIĘKI
Mam to samo jak rozmawiam z innymi ludźmi i mówię o citroenie gsa bx xm które notabene posiadam to słyszę AAA to taki na pneumatyce mój wujek mojego taty takiego miał ręce opadają przestaje rozmawiać i wtedy myślę no stary jak się zestarzales pozdrawiam
Fajne autko nawet nie wiedziałem że takie istnieje jeździłbym ☺️. A rymy na koniec czysta klasa 👍😉
Dawno temu w późnych latach 80 a może to już był początek lat 90, jako mały chłopiec dzięki uprzejmości właściciela komisu samochodów na Łazienkowskiej przy Legii mogłem usiąść w takim aucie. Nawet w tym kolorze było. Takie samo wnętrzem. Pamiętam że całą noc nie spałem z przejęcia a gdy następnego dnia opowiadałem kolegom w szkole o tym zdarzeniu wszyscy się śmiali że nie ma żadnych francuskich sportowych aut a już na pewno nie z 3 siedzeniami z przodu🤣. Do tej pory marzę o tym aucie. Jest po prostu piękne. Panie Złomnik, nawet lubię Pana słuchać, niech Pan dalej nagrywa. Może w końcu zgłoszę się do Pana z moimi gratami. Pozdrawiam
Nie no fajny klin nawet w XXI w, no i te obowiązkowe wysuwane oczy sztos! 🙂👏👏👍👍👍
W Peugeot 305 miałem takie same klamki. Na marginesie - bardzo był wygodny.
Ciekawe, czy gdzieś uchował się w PL jeden przyzwoity Talbot Tagora.
Idealny do cyklu "Samochody, o których istnieniu nie mieliście pojęcia. Do dziś!" :D
Zakończenie było cudowne. Czekam na Złomnik Poezji Tom(n)ik 😁
5:24 - test siadania obok samego siebie - stworzyłeś nową, świecką tradycję ;)
Bez kitu wyglada kozacko, wszystkiego dobrego mordeczko
5:10 ale fajne wnętrze i te dywany czyściutkie
5:29 WRÓĆ
Matra produkowała nie tylko samochody, ale też wyższe technologie jak na przykład uzbrojenie. Najlepszy przykład to pociski powietrze-powietrze R.530 oraz R.550 Magic/Magic II lub obecnie produkowane przez MBDA pociski MICA.
odwodnic sie mozna od tych twoich sucharow, nie przestawaj
Powiem tak warto było czekać na takie świetne auto na kanale- Może kiedyś jeszcze do tego test jakiejś Tatry?
Bo jeśli ktoś kocha motoryzację oraz dźwięk benzynki to co dla Ciebie jest głośnie to np. dla mnie to czysta muzyka. We własnym aucie bardzo rzadko kiedy słucham muzyki. Mam przerobiony wydech na przelot więc za cichy nie jest, ale na trasie jakoś mi to nie przeszkadza :D wręcz lubię ten dźwięk który wręcz prowokuje do zabawy i przyciśnięcia gazu do deski xD
Z braku tylniego siedzenia Zlominik wyjatkowo siada obok samego siebie zamiast za samym soba.
Panie Zlomniku 🙃lubie Pana kanal i szczerze mowiac jest Pan pozytywny chlop 👍👍👍pozdrawiam .
Dobrze się Pan przygotował 👍 Czerwone etui do telefonu to jest profeska 😂👌 ale żarty na bok, autko ciekawe i szkoda ze tego patentu z wlewem nie robi się już seryjnie w nowych modelach pop.aut.. acha , mniejsze zero to po to żeby licznik służył również za zegar analogowy 😎 wskazówka oświetlona słońcem rzuca cień na cyferblat ale trzeba ustawić się w odpowiednim kierunku do promieni słonecznych 😆 22:00 oświetlamy latarką 🤪
W tle pojawia się "krypciocha" Zielonej Budki ;-P
"[...] W drodze do Fontainebleau
Nawet nam nieźle szło
Pół europy przejechał stary grat [...]"
Jeśli o Matrę idzie to Simca Matra Rancho na totalnym propsie!
najbardziej zdziwiły mnie te przełożenia idealnie spasowane pod sportową jazdę. Brakowało mi jeszcze małego testu lub informacji jak z sztywnością tej konstrukcji przy prędkości 140km/h.
W następnym filmie pokaż ten parking po 16 marca i gdzie teraz parkują wszystkie samochody :)
Filmik o Matra Rancho poproszę. Miałem żółtego resoraka za dolary z Pewexu. Na żywo widziałem chyba raz w życiu.
A ja nadal ten żółty modelik mam. Prawdziwa Matra Rancho jakieś 20 lat temu stała (i chyba tylko wrastała w pejzaż) niedaleko dawnego kina Kadr w Warszawie.
@@MrSznajder95 Gdyby człowiek 20 lat i więcej temu wiedział co wie dzisiaj.... W moim przypadku pewnie 30. To by te resoraki i dwa 126p do dziś trzymał pod kołdrą. Pozdrawiam.
@@prometerionmarek644 Do Matry Rancho mam jakąś niewytłumaczalną słabość: zawsze mi się ten samochód zwyczajnie podobał przez swoją inność, mimo, że bazował na fatalniej jakościowo Simce 1100 (której resoraka tez mam). Pozdrawiam.
@@MrSznajder95 Bo to fajne auto. No i sentyment z tamtych lat. W naszych czasach najbliżej mu chyba do Berlingo. Nic innego nie przychodzi mi do głowy. Simca... sąsiad miał Simcę ale nie wiem jaki model przód jak 1100 ale to był sedan wielkości 125p++. Masz pomysł co to mogło być?
@@prometerionmarek644 Tak przy okazji: Simca 1100 Ti jest uznawana przez wielu za prekursora hot-hatchy (82 KM przy masie trochę ponad 900 kg robiło robotę).
To teraz czekamy na filmik z Simca Talbot Matra Rancho
Tak, teraz Matra Rancho. Uwielbiam to auto, wygląda trochę jak pomniejszony Land Rover Discovery I a ostatnio buźkę skradła Matrze Skoda Yeti
Tak, to dość nieudolna kopia naszej doskonałej Syreny Bosto.
@@solaris362 to miał być tarpan tylko francuzi ukradli projekt #takbyło
@@keyhoarder dodaj, że projekt tego Tarpana powstał w biurach projektowych Fiata... Zresztą Simca od początku istnienia mocno była związana z włoską firmę
Ta piosenka na początku zaśpiewana jako Baila morena to byłby sztos. Chyba, że była, a ja nie rozpoznałem...
Zajebisty wóz...
Przynajmniej z zewnątrz 👊
piękny skubaniec hehea po fotce na miniaturce pomyślałem że to toyota mr2 mk1 tylko napis matra mnie zdziwił co do h././,a ????
Warto nadmienic, ze kierownica to włoska RAID, produkowała do różnych wielu marek kierownice. Mam taką niebrandowaną, leży sobie gdzieś, z 15 lat temu chciałem do w124, ale troche za mała średnica była.
Ale elegancki sprzet!
W temacie trzech foteli z przodu, mnie totalnie zaskoczyła Honda Edix/FR-V, bo z zewnątrz sprawiała wrażenia zwykłego kompakta.
Bardzo lubię Hondę i nie wiedziałem że FR-V to Multipla od Hondy. Wow!
Mój tato ma i mega sobie ceni
Miałem na dzisiaj w pracy tyle zadań... ale dzięki Złomnikowi spożytkuję ten dzien inaczej (czyt. lepiej i przyjemniej)
Pierwszy test siadania samemu koło siebie pozdrawiam serdecznie
To najbardziej zajebisty samochod jaki widzialem. Nie wiedzialem, ze takie cudo istnieje na tym swiecie.
Super autko. Ogólnie Matra miała fajne pomysły jak np Rancho który mi się szalenie podoba. Miałem Renault Espace III i karoseria z tworzywa zrobiona przez Matre była super sprawą- zero rdzy. Gorzej jak się to uszkodzi hehe.
to naprawiasz jak łódz czy jacht to podobna technologia..ale trzeba miec pojęcie by sie nie rozwarstwiało..
Jestem prostym użytkownikiem RUclips, widzę Złomnika, daje łapkę w górę.
Skala na wskaźniku ciśnienia oleju to ciąg Fibonacciego.
Miałem okazję na giełdzie w Pruszczu Gdańskim macać, jakies 100lat temu. Matrę Simcę. 3 przednie fotele i nic więcej :) Ale jakie to robiło wrażenie. Zakrywane lampy, itd.
W Otwocku gdzie kiedyś mieszkałem w latach osiemdziesiątych była taka Murena. Zachodziliśmy w głowę co to za auto... Baghhere znaliśmy z książki Z.Podbielskiego
Bo Matra Murena to samochód sportowy przy wsiadaniu i wysiadaniu uprawia się sport😁🤣.
A to z przodu to nie jest zbiornik płynu do spryskiwaczy? W komorze silnika jest jeden. No a test siadania samym za sobą to tu e nowej wersji " sam obok siebie ". Po prostu wyszedł z siebie i usiadł obok. S tak to super. Pozdrawiam
W tym wozie jadąc we trzech dopiero były jaja ze zmianami biegów bo dźwignię najlepiej było wziąć między nogi środkowego pasażera 🙂
309 miał klamki jak 205, te są z 305, 505, taka uwaga bez znaczenia
W 305 mieliśmy klamki odwrotnie (otwieranie do tyłu), dużo wygodniejsze, chociaż i tak, zważywszy, że to była jedyna rzecz, za którą się ciągnęło całe drzwi, mało praktyczne i wytrzałe 😏
@@rafamainka3376 obie wersje pasowały, obie sobie montowałem - zimą łatwo było urwać...
Oglądamy i pozdrawiamy z Chin! 加油！
Kiedyś to byli samochody. Nawet "ulep" wyglądał spoko.
I ma radio w pionie nie pokazał całej daski totalny odjazd
Pierwszy raz widzę to auto!? Podbielski o nim nie wspominał 😉 w "Motorze" też jej nie było, a miałem wszystkie z "katalogu motoru" wycięte i powklejane w kilka zeszytów 60-cio kartkowych, oraz całą tylna ścianę szafy, która rozdzielała pokój na dwie części 🙂
Wspominał Matta z 3 wierzeniami jest opisana w książce Pojazdy francuskie, i już zanm zlomnik otworzył buzię wiedziałem że będzie niespodzianka o tych trzech miejscach...
@@tomasztarkowicz3991 matra simca bageera była w "Pojazdach francuskich" , ale ta?! ... aż zajrzę🙂
Kurde. Tytuł przeczytałem "Manta Murena" (i se myślę o co loto w tym że opel takie coś odwalił) czas okulary zmienić. A piosenka na wstępie idealna na dobranockę dla dzieci motomaniacsów 🤪
Wiem, że nie na temat, ale dziś w Przemyślu o 5 rano, tj. 13.03.2022r. słychać było ... a wręcz nie tylko słychać, ale i czuć w fundamentach budynku, odgłosy, jak juz teraz wiem, b.omb.ardowania. Piszę to dlatego, że po raz pierwszy w życiu, słyszałem na żywo i to we własnym domu i kraju...w Polsce, jak brzmią odgłosy w.oj.ny, a dokładnie wybuchających bomb ! Nie sądziłem, że kiedyś doczekam takiego momentu w życiu... :/ Trwało to może z 13-15min z przerwami na salwe z ok. 2-3min.pomiędzy. Dzwięk był dudniący, basowy, jak grzmot podczas burzy, z tą różnicą, że regularny w brzmieniu i krótszy. Czuć było delikatne drżenie, przy każdej spadającej bombie. Dodam, że dopiero po 1h dodano na mapie militarnej, liveuamap, piktogram czerwonego grzyba nad Lwowem, a sprawdzilem i jest to 100km od Nas, wiec jaki musi byc moc tych bomb, ze potrafila na taki zasieg, obudzić mnie ze snu wybuchami oraz drżeniem budynku. Dodam, że mam czujny sen i jako jedyny to slyszalem, wiec wszystkich obudzilem w domu, a obudziło mnie dokładnie drżenie budynku, przy każdym wybuchu, ktorych bylo kilkanascie..dzisiąt, bo trwało to jak wspomniałem, 15min . Sorry, za byc może dziwną składnie i chaotycznosć w tym co pisze...ale doslownie od 5 rano, juz nie zasnąłem i ciągle siedzą we mnie nerwy od tego, czego byłem świadkiem... a czego nie chciałbym być na pewno już świadkiem naocznym.
No takich czasów dożyliśmy. Jedna błędna decyzja idioty i brak refleksji po kilku dniach że to nie będzie łatwe zwycięstwo i brak decyzji o wycofaniu się powoduje że będzie to konflikt krwawy i wyniszczający dla obu stron. W tej wojnie są tylko przegrani. Ale do przyznania się do błędu trzeba mieć jaja, a Putin to mały miękki chujek co to gra chojraka...
Wojna na Ukrainie. Atak rakietowy 20 km od granicy w Korczowej na Podkarpaciu - taki artykuł mi się wyświetlił także chyba masz kolego rację. W lini prostej to jest niecałe 50km od Przemyśla jak patrzę na mapie
@@daniel007adams Tak, tak... zgadza sie. Tez mi sie dopiero teraz wyświetlił ten, badz podobny artykuł, ale teraz widze, ile godzin jest opoznienia od sytucji, prawie ponad 4h ! A wiadomosciach, jeszcze nic na ten temat nawet nie powiedzieli...masakra. Zbombardowano jak piszą Międzynarodowe Centrum Bezpieczeństwa i Sił Pokojowych... czyli tak jak Putler zapowiedział niedawno, że bez względu na naruszenie sił NATO, każda ewentualna pomoc z zachodu, będzie jego celem militarnym... III Wojna Światowa jest NIEUNIKNIONA, a Niemcy, którzy popierają o wysyłają NADAL pieniądze do Rosji, powinni zostać według mnie, obwinieni za współudział, podobnie jak Biołoruś. A oni mają czelność, nie dość że pomagamy Ukrainie w wojnie, humanitarnie, militarnie, politycznie za WLASNE NASZE POLSKIE ŚRODKI, to jeszcze tu niedawno głosowaniem Europalamencie, szwaby nałożyły nie na Rosje, ale na POLSKE SANKCJE ! To poprostu, ręka sama siega już po karabin. Ale najpierw odstrzelic niemcow, a pozniej ruskich... bo jak to mowią, najpierw obowiązek, a potem przyjemności.
Klamki tego typu były w Peugeocie 305, a nie 309 :) wiem, bo użytkuję 309 na codzień :)
Jak zwykle ciekawy model i przedstawiony z humorem :)
Pozdrawiam z Krakowa. Przemek.
Jeden rajdowiec z Olsztyna sprowadził takie z.zachodu z nadwoziem pękniętym i miał problemy cy.to skleić czy zespawac. Lata 80
Czekamy na Matra Rancho :)
W Lesznie ktoś chyba ma
Super odcinek! Teraz czekam na test Matry Rancho jak ktoś ma to pisać do Złomnika na @ . Ponoć w Lesznie ktoś taką Rancho jeździ.Ewentualnie zobaczył bym test jakiegoś Talbota lub Fiata Regatę 😉
Jak dla mnie buda wygląda zajebiście. Aż prosi się o jakiś potężny swap ;-)
Były wersje rajdowe np. takie: ruclips.net/video/h_dzVCHeH54/видео.html
Silnik w wersji z dwoma gaźnikami, warczy niesamowicie, w zupełności wystarcza do jazdy : ruclips.net/video/5VIzCJsr0KM/видео.html
Dosyć często właściciele Mureny, montują silniki Busso od Alfy. Widuje się też egzemplarze z wanklem Mazdy, lub z silnikiem od Toyoty MR2, która też ma centralnie umieszczony zespół napędowy.
Tak brzmi oryginalny silnik Simca JRD w starej Bagherze 1300 (jak dla mnie niesamowicie) : ruclips.net/video/bQUvYCF3IjY/видео.html
Ale Śliczne autko
Dawno temu gdy byłem jeszcze młodym człowiekiem :) , na początku lat dwutysięcznych, widywałem przez płot komisu samochodowego taką Murenę 2.2 na ul. Czerniakowskiej w Warszawie gdy przechodziłem tamtędy do pracy. Jako ówczesnemu miłośnikowi motoryzacji francuskiej, samochód ten był mi znany, między innymi z książki autora Zdzisława Podbierskiego „ Pojazdy francuskie”. Pewnego dnia wstąpiłem by obejrzeć auto z bliska, miły sprzedawca zapytał czy chcę obejrzeć auto dokładniej, po obejrzeniu, odpaleniu silnika itp. Zapytałem o cenę i w odpowiedzi usłyszałem „cztery tysiące”, po usłyszeniu ceny już marzyłem, że wyjeżdżam tym autem z komisu i myślałem o tym, gdzie jest najbliższy bank 😁 Zapytałem jeszcze czy ta cena jest do negocjacji, w odpowiedzi usłyszałem, że chyba się nie zrozumieliśmy, ponieważ cena to 4 tyś. ale nie złotych tylko euro 😁
Z tymi laminatami to wychodzi takie połączenie trabanta z porsche.
"Tu powstanie nowa inwestycja - Mam nadzieję że nie" złoto
Tak jak i tatra - matra :)))
Zgłaszam uwagę formalną. :D 11:40 To jest zbiornik od spryskiwacza. Wyrównawczy płynu chłodzącego jest w komorze silnika.
Myślałem że Złomnik zaśpiewa coś w stylu Baila Murena. Ale i tak mu wyszło zajebiście.
Fajny Odcinek Pozdrawiam.!!!,
Złomnik w Bielsku-Białej jeżdżą graty z twoją naklejką "zawsze gratem" kilka aut widziałem i nawet ciekawych...
Jak zwykle na kanale Złomnika , jest co ? Fajna bryka👍 Pozdrawiam
Naprawdę świetne wyglądające i ciekawe technicznie auto
Kurde, idealne auto dla kierowcy i dwóch lasek 🤪
Widzialem te bestie dzis na Tarchominie na ul. Swiatowida i na zywo wygladala lepiej niz na filmiku. Milo popatrzec na cos innego :)
Złomnik mistrzem - pojechał autem fportowym do Lasku Kabackiego żeby podkreślić, że to auto na tor się zupełnie nie nadaje :D
A miał tak niedaleko do szosy na Gassach gdzie Motobieda testował Fiaty Uno w wyścigach na cwiartke
Piękne auto, wyglądem w ogóle się nie zestarzało.
Fantastyczny samochód z epoki która już nie wróci. Mógłby stać u mnie w salonie, żeby tylko cieszyć oko. Jak uda mi się powiększyć salon o dwa sąsiadujące pokoje i przekonam jakiegoś urzędasa co by jakieś dopłaty z unii na pelargonie na balkonie załatwił... Dobrze jest pomarzyć czasem.
Przecież to małe autko. To co to za pałac z takim małym salonem i dwoma pokojami? Raczej 3 wnęki na szafy 🤣
Witam
Jezdzilem taka Matra 1.6
Mialem wtedy durzego Fiata
To byl szok dla mnie
Hahahhaha
Zwinne auto
Serdecznie pzdawiam wszystkich
no zaskoczony jestem, totalnie nie znam marki i pierwszy raz cos takiego widze
Mistrz rapu i dystansu do swojej twarzy :p szacun
To jest zbiornik plynu do spryskiwaczy:)
Pierwszy raz widzę taki model auta.... Sztos dizajnnn kurba
To NIE są tylne lampy z Talbota Horizon'a - występują WYŁĄCZNIE w Murenie... Bagażnik od wewnątrz to NIE laminat, tylko blacha struktury nadwozia... Szyba tylna JEST do dostania...
2.2 z Talbota jest żeliwny i słynie z tego że jest potwornie ciężki, dlatego te ciśnienia w oponach. I faktycznie tylej szyby nowej już nie dostaniesz, a w 2007 jeszcze była.
Ładne to. Nawet wnętrze, a w szczególności fotele przypadły mi do gustu
Fura dla związków w trójkącie 😁
Raczej dla małżeństwa bez dzieci, ale z teściową., albo dla burzliwej pary:jeśli wszystko jest ok, to ona siedzi na fotelu środkowym, a podczas cichych dni na prawym..
Do 2002 roku Matra budowała wspaniale renault espace!
Dziwaczny ale bardzo fajny i ładny samochód. Idealny dla mnie.
To jest to słynne Cacao DecoMurena
Bardzo fajne auto. Krótkie, leciutkie, zgrabne, silnik centralnie. Jest totalnie bezużyteczne, nawet bardziej niż Porsche 914, ale jeżdżenie na wycieczki niedzielne było by fajne.
Oczy mnie wypadli
Piosenka w stylu Gracjana Roztockiego 😀
To fakt,z tą tylko różnicą,ze Gracjan był bardziej zafiksowany na punkcie swojej twórczosci,tymczasem Złomnik rymuje dla żartu,a prostota lub nawet prostactwo tych rymowanek jest zamierzone dla większej beki.Taka celowa konwencja.Gracjan opowiadajacy o autach, to byloby coś...
Nie wiem,ile minut, a moze sekund daloby się przebrnąć,a moze siebie mylę...?
18:00 Właściciel zrobił matrą pół europy a motoniedostatek był na wyspach truckiem w dieslu, nie wiem który wyczyn większy.
Jak dla mnie największym hardkorem był Dobiesław Walknowski który jak sam powiedział dla TVStarachowice, zarejestrowanych kilometrów zrobił 11320000 (słownie: jedenaście milionów trzysta dwadzieścia tysięcy) a prywatnych podróży nie rejestrował.
Czym jeździł Dobiesław? Otóż Starem 66/266! Na każdy kraniec świata.
Dziękuję, dobranoc.
Polecam życiorys Pana Dobiesława.
mieć wypadek, zderzenie czołowe znajdą dwa trupy - trzeciego nawet nie będą szukać.
Powsińskie klimaty w tle :)