Ford Focus 1,8 TDDI 2002.Walczyłem rok z tym problemem próbując płukać różnymi środkami i lipa. Pomógł krótki obieg układu chłodzenia w odwrotnym kierunku.Potem sam ocet z kwaskiem cytrynowym . ocet na jeden litr mała paczka kwasku.Dwa tygodnie jazdy na tej miksturze po 20 km na dobę. Puściło po tygodniu chyba ,potem z 4 płukania bo gówno wypływało. Pompa wytrzymała. Teraz jest płyn prawie czysty ale jeszcze go raz przepłukam.
Kiepski test ! Brak termometrów w kratkach wentylacyjnych tak by pokazać temperaturę faktyczną!Brak widocznego brudu w spuszczanej wodzie z układu!Brak pokazanej puszki z dokładną nazwą preparatu!
Taka płukanka nie rozpuści cząstek stałych zalegających w nagrzewnicy, nagrzewnica jest tak zbudowana ( cienkie kanaliki) że w zasadzie działa jak filtr i wyłapuje wszystkie większe cząstki pływające w układzie i się zatyka , najskuteczniej to właśnie wypłukać układ a potem samą nagrzewnicę wyjąć i wypłukać lub wymienić, W peugeot 508 nie trzeba puszczać na maxa gorąca w kabinie bo nie ma w tym układzie zaworka otwierającego przepływ do nagrzewnicy
Ja sam robiłem taką czynność w 407 4 dni temu. Też na bazie tego płynu Liqui Moly, ale nie płukałem całego układu, a jedynie samą nagrzewnicę bez demontażu. Płukałem najpierw samą pompką w układzie zamkniętym. Już po chwili w przeźroczystych wężach było widać kamień. Płukałem tak z 50 min, kamień cały czas leciał, ale przepływ był nadal bardzo słaby. Więc odłączyłem pompkę i na napełnionym układzie moich węży, dmuchałem sprężonym powietrzem, przeciwnie do kierunku przepływu w nagrzewnicy, w ten wąż I to było to...jak nagle ten zator nie puścił. Tyle kamienia wyleciało, że głowa mała. Jeszcze 3 razy powtórzyłem ten sposób naprzemiennie, aż leciała czysta woda. Po tym zabiegu nagrzewnica zaczęła wreszcie grzać, leci gorące powietrze. Wcześniej ledwie ciepłe leciało od strony kierowcy, od strony pasażera zimne (klima 2 strefowa). Więc jako coś co może pomóc, to zalecam zabawę ze sprężonym powietrzem, bo jeśli osad mocno siedzi, to obieg pompy wodnej auta, a jak widać na moim przykładzie, również zewnętrzna pompa, nie wystarczy, żeby przepchnąć syf.
Ja w swoim aucie robilem juz 4x takie plukanki po 1h na postoju + kilka rundek po wsi tak srednio. wogole nie grzalo teraz tak aby nie zamarznac ..tylko ja mam kamieniem zabity uklad waz dolotowy (do nagrzewnicy ) jest duzo cieplejszy niz ten wylotowy czyli jeszcze nagrzewnica zabita.... chyba bedzie szybciej nagrzewnice wymienic ...przynajmniej w moim przypadku
@@darektruckertv - jeśli Valeo to 297,01 zł. A na odkręcenie 2 wkrętów osłony i jednej śruby mocującej, wyjęcie starej i włożenie nowej potrzeba kilkanaście minut. Dłużej trwa zagrzanie i odpowietrzenie. Ale efekt jest pewny, a nie, że "jest lepiej" po kilku godzinach grzebania.
Ford Focus 1,8 TDDI 2002.Walczyłem rok z tym problemem próbując płukać różnymi środkami i lipa. Pomógł krótki obieg układu chłodzenia w odwrotnym kierunku.Potem sam ocet z kwaskiem cytrynowym . ocet na jeden litr mała paczka kwasku.Dwa tygodnie jazdy na tej miksturze po 20 km na dobę. Puściło po tygodniu chyba ,potem z 4 płukania bo gówno wypływało. Pompa wytrzymała. Teraz jest płyn prawie czysty ale jeszcze go raz przepłukam.
Kiepski test ! Brak termometrów w kratkach wentylacyjnych tak by pokazać temperaturę faktyczną!Brak widocznego brudu w spuszczanej wodzie z układu!Brak pokazanej puszki z dokładną nazwą preparatu!
Nie łatwiej szybciej nie bylo wyciągnąć nagrzewnicy? Bardzo prosty dostep od strony kierowcy w tunelu środkowym
Taka płukanka nie rozpuści cząstek stałych zalegających w nagrzewnicy, nagrzewnica jest tak zbudowana ( cienkie kanaliki) że w zasadzie działa jak filtr i wyłapuje wszystkie większe cząstki pływające w układzie i się zatyka , najskuteczniej to właśnie wypłukać układ a potem samą nagrzewnicę wyjąć i wypłukać lub wymienić, W peugeot 508 nie trzeba puszczać na maxa gorąca w kabinie bo nie ma w tym układzie zaworka otwierającego przepływ do nagrzewnicy
Dzięki za odpowiedź . Pozdrawiam
Ja sam robiłem taką czynność w 407 4 dni temu. Też na bazie tego płynu Liqui Moly, ale nie płukałem całego układu, a jedynie samą nagrzewnicę bez demontażu. Płukałem najpierw samą pompką w układzie zamkniętym. Już po chwili w przeźroczystych wężach było widać kamień. Płukałem tak z 50 min, kamień cały czas leciał, ale przepływ był nadal bardzo słaby. Więc odłączyłem pompkę i na napełnionym układzie moich węży, dmuchałem sprężonym powietrzem, przeciwnie do kierunku przepływu w nagrzewnicy, w ten wąż
I to było to...jak nagle ten zator nie puścił. Tyle kamienia wyleciało, że głowa mała. Jeszcze 3 razy powtórzyłem ten sposób naprzemiennie, aż leciała czysta woda.
Po tym zabiegu nagrzewnica zaczęła wreszcie grzać, leci gorące powietrze. Wcześniej ledwie ciepłe leciało od strony kierowcy, od strony pasażera zimne (klima 2 strefowa).
Więc jako coś co może pomóc, to zalecam zabawę ze sprężonym powietrzem, bo jeśli osad mocno siedzi, to obieg pompy wodnej auta, a jak widać na moim przykładzie, również zewnętrzna pompa, nie wystarczy, żeby przepchnąć syf.
@@mikoajszymanowski3641 rozcieńczałeś ten środek w dużej ilości wody ?
Witam
czy w przypadku kiedy auto w środku nie grzeje na maxa lewa strona wypuszcza z wylotów to "cieple" powietrze też dobrze przepłukać nagrzewnicę?
Ale ale ale nie powiedzial Pan czy to pomoglo czy nagrzewnica zaczela grzac ? Bo to mnie glownie interesuje
Witam . Jest poprawa , płukanie pomogło . Pozdrawiam
@@darektruckertv- jest poprawa, czy jest dobrze???
Grzeje teraz lepiej.
Ja w swoim aucie robilem juz 4x takie plukanki po 1h na postoju + kilka rundek po wsi tak srednio. wogole nie grzalo teraz tak aby nie zamarznac ..tylko ja mam kamieniem zabity uklad waz dolotowy (do nagrzewnicy ) jest duzo cieplejszy niz ten wylotowy czyli jeszcze nagrzewnica zabita.... chyba bedzie szybciej nagrzewnice wymienic ...przynajmniej w moim przypadku
To nie ma nic z grzaniem zapewne zasłonka się zlasowala
Nowa nagrzewnica - 200 zł i pół godziny roboty.
1 godz roboty , nagrzewnica 340 zł ori valeo
@@darektruckertv - jeśli Valeo to 297,01 zł. A na odkręcenie 2 wkrętów osłony i jednej śruby mocującej, wyjęcie starej i włożenie nowej potrzeba kilkanaście minut. Dłużej trwa zagrzanie i odpowietrzenie. Ale efekt jest pewny, a nie, że "jest lepiej" po kilku godzinach grzebania.
To zależy jakie auto,w niektórych trzeba całą deskę rozmontować.
Te płukanki się na chuj nadają.
Dokładnie