Czy w nakrętce tego zbiorniczka do zbierania zużytego płynu jest osadzona rurka sięgająca do dna? W każdej prawie instrukcji pisze się o tym, że koniec rurki zakładanej na odpowietrznik powinien być zanurzony w pojemniczku ze świeżym płynem. Czy może tutaj nie jest to potrzebne, ponieważ to ciśnienie 1-2 bary na zbiorniczku pod maską cały czas przepycha płyn w jednym kierunku?
@@slaweksosnowiec wężyk do spuszczania płynu faktycznie mógłby iść jak nie do końca buteleczki to chociaż do połowy, ponieważ podczas tego zabiegu dobrze jest poluzować nakrętkę od buteleczki zbierającej zużyty płyn. Wtedy nie tworzy się w niej podciśnienie i stary płyn przelatuje szybciej. Pierwsze czytam, żeby wężyk który zakładamy na odpowietrznik musiał być zanurzony w świeżym płynie. Tak na logikę nawet, w jakim celu? 🙂
@@tomtomgaraz Prawie całe dotychczasowe życie się zastanawiam nad tym po co zanurzać ten wężyk w płynie :) W każdej książce serwisowej, którą miałem w ręce i czytając wszelkie instrukcje w internecie jest o tym napisane. Dotyczy także wysprzęglika. Może to tylko po to, żeby widzieć i słyszeć pęcherzyki powietrza..? Albo w sytuacji odpowietrzania tradycyjną metodą z pompowaniem pedałem hamulca , zapobiega powrotowi pęcherzyka powietrza z powrotem do zacisku po wyjściu płynu z zacisku a jeszcze przed zakręceniem odpowietrznika (…?)
@@slaweksosnowiec nawet w tradycyjnej metodzie odpowietrzania pedałem robisz na wężyku łuk do góry i potem do dołu. Jak dobrze odpowietrzasz i szybko to robisz to momentu aż wężyk się zapełni płynem do końca to potem sam z wężyka nie zleci po zakręceniu odpowietrznika. Wtedy widać każdy pęcherzyk powietrza w przewodzie którym spuszczasz płyn z odpowietrznika. To samo tyczy się wysprzęglika.
@@tomtomgaraz ok, znalazłem i zamówiłem, dzięki za film i odpowiedź :) szukałem kiedyś czegoś takiego, ale wydawało mi się nie wiem czemu że to też na podciśnienie, albo nie kupowałem bo potrzebny będzie adapter do japońskiego auta...
@@tomtomgaraz niestety ten adapter z zestawu jest do aut z grupy vw (mam Mitsubishi Lancer + galant i nie pasuje) do brata skody octavia ii adapter pasuje bez problemu, muszę poszukać jakiś uniwersalny, albo zestaw adapterów...
@@michasochaczewski4302 właśnie teraz mam KIA Ceed na kanale i korek jest na 3 zęby wiec też nie pasuje. Zestaw adapterów na aledrogo 190 zł kosztuje. Próbowałem ten drugi co pod kompresor podłączasz i ściągasz płyn przez odpowietrznik. Ciągnie gorzej niż żona po ślubie więc bez sensu się męczyć...
Sztos sprzęt 😁 dziękuję za zaufanie w kwestii zacisków 😉 zapraszamy ponownie 😁
Jak najbardziej jeszcze skorzystam :)
I znowu ta tida. Tuda, tamda... znaczy się w koło pier.... Zaciski rzeczywiście wyszły fajnie.
Czy w nakrętce tego zbiorniczka do zbierania zużytego płynu jest osadzona rurka sięgająca do dna? W każdej prawie instrukcji pisze się o tym, że koniec rurki zakładanej na odpowietrznik powinien być zanurzony w pojemniczku ze świeżym płynem. Czy może tutaj nie jest to potrzebne, ponieważ to ciśnienie 1-2 bary na zbiorniczku pod maską cały czas przepycha płyn w jednym kierunku?
@@slaweksosnowiec wężyk do spuszczania płynu faktycznie mógłby iść jak nie do końca buteleczki to chociaż do połowy, ponieważ podczas tego zabiegu dobrze jest poluzować nakrętkę od buteleczki zbierającej zużyty płyn. Wtedy nie tworzy się w niej podciśnienie i stary płyn przelatuje szybciej. Pierwsze czytam, żeby wężyk który zakładamy na odpowietrznik musiał być zanurzony w świeżym płynie. Tak na logikę nawet, w jakim celu? 🙂
@@tomtomgaraz Prawie całe dotychczasowe życie się zastanawiam nad tym po co zanurzać ten wężyk w płynie :) W każdej książce serwisowej, którą miałem w ręce i czytając wszelkie instrukcje w internecie jest o tym napisane. Dotyczy także wysprzęglika. Może to tylko po to, żeby widzieć i słyszeć pęcherzyki powietrza..? Albo w sytuacji odpowietrzania tradycyjną metodą z pompowaniem pedałem hamulca , zapobiega powrotowi pęcherzyka powietrza z powrotem do zacisku po wyjściu płynu z zacisku a jeszcze przed zakręceniem odpowietrznika (…?)
@@slaweksosnowiec nawet w tradycyjnej metodzie odpowietrzania pedałem robisz na wężyku łuk do góry i potem do dołu. Jak dobrze odpowietrzasz i szybko to robisz to momentu aż wężyk się zapełni płynem do końca to potem sam z wężyka nie zleci po zakręceniu odpowietrznika. Wtedy widać każdy pęcherzyk powietrza w przewodzie którym spuszczasz płyn z odpowietrznika. To samo tyczy się wysprzęglika.
Witam, orientuję sie Pan, czy ten korek będzie pasować do Forda Focusa mk2?
Przyznam szczerze nie sprawdzałem, ale można dokupić adaptery
@@tomtomgaraz dzięki za odpowiedź trzeba kupić i się samemu przekonać 🙂 w sumie taki korek nie jest jakoś mega trudno sobie zrobić
@@szokoleoko7602 no jak ma się pomysł oraz z czego to nie, a to jest na prawdę super sprawa
Witam, chce sie za to zabrac pierwszy raz. Czy stary plyn trzeba pierw wyciągnąć strzykawką?
Można część ze zbiorniczka odessać i zalać nowy. Przyspieszy to cały proces.
@@tomtomgarazoki, czyli oddsysam stary wlewam nowy, podłączam zbiorniczek do odpowietrzników pompuje około półtora bara i tyle? 🙂
@@Skinner0000 nawet 2 bary możesz napompować. Tylko pilnuj płynu :)
@@tomtomgaraz Dobrze, dziękuję za porady 🙂
Pod jaką nazwą szukać takiego urządzenia?
Najprościej: Zestaw do wymiany płynu hamulcowego
@@tomtomgaraz ok, znalazłem i zamówiłem, dzięki za film i odpowiedź :)
szukałem kiedyś czegoś takiego, ale wydawało mi się nie wiem czemu że to też na podciśnienie, albo nie kupowałem bo potrzebny będzie adapter do japońskiego auta...
@@michasochaczewski4302 cieszę się, że mogłem pomóc :) Wszystko kwestia czy adapter nakręcany na zbiorniczek płynu będzie pasować.
@@tomtomgaraz niestety ten adapter z zestawu jest do aut z grupy vw (mam Mitsubishi Lancer + galant i nie pasuje) do brata skody octavia ii adapter pasuje bez problemu, muszę poszukać jakiś uniwersalny, albo zestaw adapterów...
@@michasochaczewski4302 właśnie teraz mam KIA Ceed na kanale i korek jest na 3 zęby wiec też nie pasuje. Zestaw adapterów na aledrogo 190 zł kosztuje. Próbowałem ten drugi co pod kompresor podłączasz i ściągasz płyn przez odpowietrznik. Ciągnie gorzej niż żona po ślubie więc bez sensu się męczyć...