Link do kalkulatora ze zniżką 15%: bit.ly/31gDNDA Zniżka dla nowych, indywidualnych klientów. Dotyczy ubezpieczenia komunikacyjnego. Opcję "Pomoc po Kradzieży" można kupić tylko w pakiecie z OC lub OC/AC. Suma ubezpieczenia 2000 zł. Warunki ubezpieczenia sprawdź w OWU na www.link4.pl Ten samochód dowodzi, że nie ma złych aut - są złe zakupy... Link do zestawu GTECHNIQ do samodzielnego nakładania ceramiki: poland.gtechniq.com/produkty/auto/zestaw-easy-coat-dysza Subskrybuj kanał Zachar OFF: ruclips.net/user/ZacharOFFpl Zobacz co testuję teraz: facebook.com/zacharoffpl instagram.com/zachar_off
mam taki samochod z roku 2012 z silnikiem 2.0T .Kupilem go jako 2 Letnie auto z przebiegiem 60 tys w Holandi teraz mam 270 tys i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł ...... do mechanika jeżdzę tylko na wymiane oleju
Miałem taki okręt z początku produkcji ze sławetnym klekotem 2.2. Okazało się, że ktoś przy wymianie słupka (blok i głowica) czegoś nie dopatrzył i był problem z osprzętem. Dlatego dość tanio go kupiłem. Jakoś udało się to wyprowadzić. Niestety musiałem zmienić na coś mniejszego, benzynowego. Jak będzie mnie stać to jeszcze kupię poliftowego granda.
Ja mam granda z 2008. Zrobiłem 100 tys. km w 5 lat. Teraz ma prawie 300 tys. Trochę rzeczy robiłem w nim w tym alternator i pompę wspomagania kierownicy. Zawieszenie często pada. Silnik nie do zajechania. Tylko leje lpg. Spalanie trochę mniejsze jak u tego gościa na filmie.
Naprawdę ładny mimo tego, że to Van.. Stylistyka się trzyma świeżo, zawsze się oglądam za tym samochodem może nie dlatego, że to jakieś wow ale naprawdę stylistyka i wyposażenie nie chcę się za szybko zestarzeć
Bardzo fajny filmik , tak po cichu czekałem na taki film . Sam myślę nad takim właśnie pojazdem ze względu na cenę i wyposażenie , obecnie jeżdżę renault laguną 2 ph 1 z początku produkcji , obecnie ma już 19 lat i zawsze zastanawiam się nad tym przydomkiem królowa lawet . Na firmowym parkingu zaobserwowałem duży wzrost ludzi którzy przyjeżdżających scenikami , lagunami , jest też kilka espasów i co dziwne jeszcze żadne renault nie odjechało na lawecie.
Dla mnie zrobione ze smakiem. Wieś często można spotkać w BMW lub w Audi niestety. Znałem takiego jednego gościa co nawet pióra wycieraczek okleił chromem, o grillu już nie wspomnę. Espasik mi pasuje, ciekawszy - tragedia by była jak by te chromy były w połysku.
Niezłe sobie Pan zrobił w środku centrum dowodzenia...:-)))) tyle chromu że podejrzewam że jak foto-radar pyknie fotkę to rykoszetem ma naświetloną kliszę...Generalnie autko znam i śmiało mogę każdemu polecić ze względu na bezawaryjność...
Dzięki za materiał z Renault, bardzo dobre i bezpieczne samochody. Trzeba trochę znać się na elektronice i eksploatacji i każdy zrozumie kaprysy Renault. 👍💪
Kiedyś byłem posiadaczem Renaty Lalunia II z 2004 automat z tym silnikiem 2,0T z LPG. Tylko materiały eksploatacyjne , wymiana oleju co 10.000 km,zero awarii,spalanie 10 litrów bez względu na trasie czy też po mieście. Prawie 3 lata i prawie 80.000 km w moich rękach. Polecam silnik i Renaty z nim. Pozdrawiam
@@przemysawszatkowski4082 Miałem Lagunę lll 2.0 T ze skrzynią Jatco JF613e. Skrzynia Jatco JF613E była komponowana między innymi z silnikami 2.0 T które montowane były w Legunach III i Espasach (2007-2014) itd. Poniżej link do strony ze spisem wszystkich automatów w renówkach. www.prnd.pl/typy-skrzyn-renault,14,1,49.html
Ja mam renie już 7lat może nie jest tak wyposażona jak ta prezentowana ale przy 3dzieci jest idealna. Miejsca ful,telewizorki, odrębne słuchawki i dzieci spokojne.Polecam.😁
Miałem Espace 4 przez prawie 5 lat. Silnik 2.0 dCi 150 KM. Rocznik 2006, przebieg przy sprzedaż 320 tyś. Autko mega fajne, nie mogę powiedzieć złego słowa na ten samochód. Przestrzeń, komfort, silnik który naprawdę dawał radę do tego 5 lat jazdy bez awarii to wszystko sprawiło,że zawsze będę go polecać i miło wspominać. Sprzedałem go rodzinie z Ukrainy za śmieszne pieniądze tj 12500 zl już ponad rok temu i tak samo jak ja z zakupu są bardzo zadowoleni. Więc kto jest niezdecydowany to ja ze swojej strony bardzo polecam E IV ( brać pod uwagę silniki 2.0 benzyna , 2.0 dCi - omijać raczej 1.9 i 2.2) . Pozdrawiam
Przed kupnem espasa oglądałem kilka filmów, w tym ten. Po znalezieniu egzemplarza z 2.0T poczułem pozytywne zaskoczenie. Auto jest żwawe i dynamiczne, nawet z włączoną klimą. 3, 4 bieg i 2600-3600 obrotów przyjemne „wgniata” w fotel. Oczywiście bez przesady. Spodziewałem się rodzinnego pływającego pudła a kupiłem dynamiczne rodzinne pudło.
Też uważam, że jak na te gabaryty auto jest dynamiczne nawet z włączoną klimatyzacją. Zachar pewnie porównywał do nowoczesnych aut z dużymi mocami. Kolega ma nowego Hyundai Tucson z silnikiem benzynowym 1,6 to Espace przy nim jak wyścigówka. Większość kompaktowych z tamtych czasów ma mniejszą dynamikę niż Espace.
Potwierdzam. Mamy drugiego Espace'a, pierwszego żona skasowała. Dwójka dzieci na pokładzie, nikomu nic się nie stało. Boczne wzmocnienia okazały się bardzo skuteczne. Więc przy wyborze kolejnego auta nie było dylematów. ;)
Świetne auto. Większość opinii to bzdury powielane przez miłośników szmelcwagenow i pokutuje w spoleczwnstwie. Ale to w sumie dobrze. Można tanio kupić kawał dobrego, wygodnego auta. Co prawda krótki mi się mniej podoba od Granda (ma trochę gorsze proporcje- dlugi dziób i krotki kuperek) no i miejsca nigdy za wiele. Ale wg mnie to do dziś ładne auto w segmencie M. Tajemnica zadowolenia z tego auta: ważne zeby kupić właśnie taka dwulitrowa uturbiona benzynę (najlepiej po liftingu w 2006) lub jesli diesel to tylko 2.0 dCi (również z późniejszych roczników).
Przy tej prezentacji po raz kolejny potwierdza się zasada...."jak dbasz tak masz !!" i nie ma tu znaczenia znaczek na masce a właśnie ta prosta reguła. Piękny,zadbany i dopieszczony egzemplarz.Pozdrawiam właściciela 😀
Wielkie dzięki Zachar:) Super pomysł z tymi testami popularnych aut używanych, także takich dostępnych dla większości i jak by nie było takich, które można często spotkać w każdej miejscowości w Polsce. Fajnie przeprowadzony test. Właściciel auta przypomina mi dziennikarza motoryzacyjnego z Automaniaka:) Można było wziąć jeszcze do nagrania drugiego gościa z Espace długim Grand np. z 2.0 dCi. Ale nie chcę, żeby wyszło, że się czepiam... Bo mi się bardzo podobało. Co do własności jezdnych ,,Espasito,, to auto dużo lepiej trzyma się drogi (zredukowane przechyły) i wjeżdża szybko w zakręty na amortyzatorach gazowych Kayaba (oczywiście nowe sprężyny). Należy pochwalić wzorowe zabezpieczenie przed korozją w tym aucie. Trochę mało się mówi i testuje używanych aut z grupy Renault z jednostką 2.0 dCi M9R a to w porównaniu z innymi dieslami jednostka wręcz ,,pancerna,, (w szczególności wersje bez DPF) i stwarzająca nie raz mniej problemów aniżeli 2.0 T ( tu jednak montuje się dodatkowo instalację gazową a czasami różnie z tym bywa ). Dla odpowiednio serwisowanego 2.0 dCi przejechanie 500 tyś.km nie jest żadnym problemem, a znane są jednostki które w modelach Vivaro/Trafic dobiły do 1 mln.km (przebiegi autostradowe). Polecam wymianę oleju i wkładu filtra paliwa co 10-15 tyś.km, regularne czyszczenie systemu recyrkulacji EGR co drugą wymianę oleju. Łańcucha rozrządu nie było słychać do 400 tyś.km ( zalecana wymiana, podczas wymiany zaobserwowałem zużycie napinacza hydraulicznego ). Turbina przepuszczała olej przy tym przebiegu i miała luzy ale działała (oczywiście regeneracja-700 zł). Wysprzęgliki wytrzymują w tych autach ok. 200 tyś. km. Ceny części układu zawieszenia i hamulcowego w Espace IV generacji bardzo niskie. Użytkowałem 2.0 Turbo (bez instalacji LPG) przez dwa lata i w tym aucie także mamy sprzęgło z kołem dwumasowym, bardziej zaawansowaną technologicznie turbinę chłodzoną wodą. Zdarzają się defekty cewek zapłonowych, zespołu przepustnicy, wycieki, pęknięcia układu wężyków doprowadzających powietrze, wtryskiwaczy. Jeśli chodzi o wersję nadwoziową to wolę dłuższą wersję, uwielbiam wrzucać przedmioty bez zastanowienia do przepastnego bagażnika:) A że krótki wygląda jakby nieproporcjonalnie czy nie to kwestia gustu a o gustach się nie dyskutuje. Póki co zainwestowałem ostatnio trochę w moje autko oraz drugie rodziców i nie zamierzam się z rozstawać z moim akwarium czy Nyską, przez parę ładnych lat. A tu Espace w służbie prezydenta Francji: ruclips.net/video/lTwBFhhQ84o/видео.html&ab_channel=Code3Paris ruclips.net/video/8H63ufI2_ws/видео.html&ab_channel=Code3Paris ruclips.net/video/kW7TMqHa9YE/видео.html&ab_channel=Code3Paris
Mam grand espace 4 2.0t pb z 2004r. Swietne auto. Jedyne co sie popsulo to elektryczny reczny. Mam tez lagune 2fl grand tour 1.9dci z 2005r z ktora mialem jeden problem... z recznym elektrycznym. Teraz dokupilem jeszcze lagune 3 grand tour 2.0dci z 2008r. Kiedys jezdzilem niemcami, pozniej tylko japonczykami. Lubie patrzec na mine ludzi gdy mowie ze renault sie nie psuje.
Mam Espace 4 i oprócz wymienionych zalet ma też wady. Główną jest to, że jest optymalizowany aby dobrze wyglądać, a nie być wygodnym samochodem. I z tego powodu jazda w deszczu powoduje, że boczne lusterka sa nieużywalne - woda z nich ścieka na szybę drzwi tak, ze w lusterkach nic nie widać. Relingi dachowe są piękne i opływowe, o kształcie eliptycznym. Niestety z tego powodu nie da się na nie założyć boxa, bo się wygina, a rowery na stojaku nie stoją pionowo. Na desce nie ma żadnego przycisku, który by zaburzał czystą linię, więc tempomat włączamy na ślepo schylając się w lewo, bo przyciski są ukryte nisko. Radio jest w schowku, trzeba otwierać schowek, aby z niego skorzystać w zakresie większym, niż z pilota przy kierownicy. W PH1 nawigacja jest w schowku, aby używać, trzeba mieć otwarty schowek. Klimatyzacja strefowa to lekkie oszustwo, są tylko 3 niepełne strefy. Z przodu można regulować temperaturę po lewej stronie i prawej, a z tyłu tylko siłę nawiewu, z tym, że centralnie.
Dziękuję, bardzo fajny film, właściwie laurka dla Espace. Bardzo chętnie poznałbym Twoją opinię na temat Eurovana (C8/807/Ulysse/Phedra), właśnie w kontekście świeżych wrażeń z kontaktu z Renault. Zasubskrybowałem, bo cały kanał świetny, będę oglądał.
Miałem przez 7 lat, jak z rodziny 2+1 zrobiło sie 2+3 ;) Wygoda wygoda wygoda....Odwracanie foteli w 2 rzędzie idealne w podróży z dziećmi. Pojemność bagaznika przy 5 fotelach to jak jakaś hala. 2.0T z LPG, dosć niskie spalanie. Wersja Grand rocznik 2003 u mnie od 2012 do 2019, od 158 tys do 257 tys. Ale już mialem dość walki z coraz częstszymi drobnymi awariami. Był też remont silnika bo podcieło pasek, na szczęscie przy ruszaniu. Upierdliwe było też wpadające w podłogę sprzęgło ale tylko w trasie, w mieście twarde jak nowe ;) Wymiana pompy nic nie dawała, szykowała się jego wymiana, więc ostatecznie zmieniliśmy auto na nowe Berlingo. Ale wspominam miło.
O to to, czyli jednak te drobne i grubsze awarie są. A to się urwie linka klamki, a to przełącznik przestanie działać, a to się urwie dzwignia regulacji wysokości fotela, a to ręczny, a to pasek taki, pasek śmaki, wypłowiałe lampy, przestanie działać podnośnik szyby, potem eksploatacja czyli egr, hamulce, turbina, olej, opony, wtryski i inne i się okaże że z tym autem ciągle coś się dzieje. No i kosztuje niemało
Super się oglądało . Miałem nieprzyjemność doświadczyć awarii koła rozrząd jak pan wspominał na filmie . Zdecydowałem się na kupno nowego silnika i jeżdżę dalej .
Mam Grand Espace 2.0T od ponad 6 lat i również mogę potwierdzić że jest to bardzo fajny i niezawodny samochód. Po zmianie sprężyn na twardsze i też po prostu nowe w dużej mierze pozbywamy się tego bujania przy zakrętach.
Ładny model, zadbany, właściciel niby nie jest jakimś przedstawicielem, handlowcem czy właścicielem firmy ale płynnie, solidnie opowiada. Bardzo mądry przekaz i puenta. Kupuj droższy model, nie najtańszy na rynku i zostaw kilka tysięcy na pierwszy serwis to będziesz mieć spokój
Od pięciu lat powożę takim krótkim 2.0T (z 2010 swiss version) LPG i w sumie to tylko panoramy mi brakuje. Ogólnie zgadzam się z autorem. Wygodny, bardzo przestronny - znakomity przy budowie lub remoncie domu, nie taki znowu awaryjny jak wieść niesie a i kosztowo daje żyć. Moje trzy córki nie wyobrażają sobie innego auta. Fakt, że opony 17' wzmacniane XL tanie nie są ale zawsze zostają tradycyjne krajowe modele a ich ceny są już naprawdę spoko. Irytuje mnie krótki żywot łączników stabilizatora (max co 2 lata), klocków z przodu i w trakcie jazdy powyżej 120 km/h trochę takie jakby buczenie. Mam jeszcze krótkiego picassa (tez w gazie) i wydaje się być cichszy. Pewnie, że kupiłbym ponownie bo idealny z LPG a konkurencja amerykańska jest znacznie droższa. Oj znacznie.
Bardzo fajny filmik, posiadam również renault espace 4 2.0T + lpg od ponad 2 lat, zrobilem 35tys km i jestem zajebiscie zadowolony z tego auta, a mówili mi, co ty kupiłeś, jak wsiedli to wyjść nie chcieli. Muszę się zgodzić w 100% co do filmiku, auto jest duże, wygodne, dynamiczne jak na taką masę widoczność super, to jest jeżdżąca wersalka!! Oczywiście ma swoje małe minusy, ale plusów ma mega dużo. Jeździmy w 6 osób na wakacje z przyczepką na bagaże i świetnie sobie radzi! Jeśli ktoś się boi tego auta to polecam espace w 2.0T!!😁
Kto na pokrywie silnika bazgrze datę wymiany oleju?! No i bardzo mądra słowa. Jak chce się kupić auto na lata, to nie tylko warto wybrać bezpieczną wersję, trzeba też wydać trochę więcej niż podstawowe oferty. No i nie dziadowac na serwisie
Mialem okazję jeździć takim z wypożyczalni zanim go puścili w świat - auto miało kilka lat i 900 tysięcy przebiegu. Bardzo fajny, przestronny i wygodny samochód, mimo tego co zniósł.
Bardzo Mądry Właściciel ,Bardzo Mądrze zrobił,bardzo fajnie opowiada !!!😗😉👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👌👍i Zaje.......e Auto Super ! Mało jest takich Ludzi Mądrych jak Ten Pan w pełni się z Nim zgadzam!!!!☝️👍👌
Ja mam też 2.0t z 2003 od 4 lat, jak go kupiłem to był już cofnięty ok 100tys i miał kilka mankamentów ale pomimo to uważam że za tą cenę to super jakość i wygoda! A i latałem nim z drogi przez rów w pole po poślizgu w zimie i nic oprócz zerwanego zderzaka się nie stało i pojechał dalej. Wszystko zależy od egzemplarza jaki się zdarzy
@@marcinkruk9808 opinii jest mnóstwo w internecie. Moja prywatna jest pozytywna. Długo szukałem samochodu i dopiero tam znalazłem. Przed zakupem pojechałem do ASO i byli tam pod wrażeniem stanu technicznego. Nic w tym dziwnego ponieważ u Pana Mariusza oprócz komisu specjalizującego się w espace 4 jest warsztat mechaniczno/detailingowy więc auta są naprawione i przygotowane przed sprzedażą. Ale nikt tego tam nie ukrywa i nie mydli oczu kupującemu. W ASO znaleźli 3 usterki, które zostały naprawione przed odbiorem auta. A właśnie odbiór. Pan Mariusz w przeciwieństwie do innych komisiarzy nie pozwala wracać niezarejestrowanym samochodem na kołach czyli albo lawet albo jedziemy drugi raz z tablicami po rejestracji. Po 11 miesiącach i 20tkm od odebrania pojawiła się w moim egzemplarzu pierwsza usterka: problem z ryglowaniem drzwi pasażerów. Po lekturze forum wiem, że to jedna z typowych przypadłości tego modelu i powodem jest zimny lut w UCH. Jestem pewien, że gdybym wrocil z tym do Pana Mariusza to usterka została by szybko i fachowo usunięta. Jednak wyjazd do Płocka z taką pierdołą mijał się w mojej ocenie z celem i naprawiłem to we własnym zakresie.
@@WrOnG1984 Już jest dobrze.A powiedz mi kolego czym się sugerowałeś kupując tam auto opinie z Internetu czy poczta pantoflowa ciebie przekonała lub itp? I jaki silnik w Espace u ciebie i dlaczego ten a nie inny samochód i silnik wybrałeś jeśli można wiedzieć?
często się nie spodziewamy,że niewielkie zakładziki z szyldem "automotive" robia istotne elementy do znanych marek aut z całego świata, pod Wrocławiem kilka takich widziałem
Ja kupiłem 3 miesiące temu grand espace 2009r. jak dodatkowe auto w rodzinie używane tylko do wyjazdu całą rodziną (2+3). Auto kupiłem od ASO Renault (25k zł z moimi "naprawami" brutto) po pierwszym właścicielu przebieg 180k km 2.0 diesel 170koni nawet nie taki straszny muł. Z wyposażenia nie mam chyba tylko panoramicznego dachu. Szok był jak się dowiedziałem że ma łańcuch rozrządu ale też jak się dowiedziałem ile oleju silnikowego wchodzi do zbiornika. Spalanie 11l jazda typowo po mieście (manualna skrzynia).Z tylu ustawiłem 2i 3 rząd foteli na przeciwko siebie i podróże nabrały nowej jakości. POLECAM! PS: oczywiście na codzień warto mieć coś ładniejszego, mniejszego i szybszego ale za ta cenę jest idealne za 3 auto w rodzinie :)
Miałem taki samochód 2004 rok silnik 2.0 turbo benzyna świetny, miałem też Espace 1998 rok 114ps bodajże też był niesamowity może nawet mniej awaryjny (choć słabszy) to prawdziwe vany na wczasy jadąc można było spakować pół pokoju bagaży - obie wersje grand, niestety E5 to już nie ten świat...p.s. zaskoczył mnie w E4 alternator chłodzony cieczą...
Wspaniałe auto. Miałem przez lata, sprzedałem, żałuję. Dla dużej rodziny po prostu nie ma konkurencji. Nawet z niesławnym dieslem 3.0, przez długi czas nie miałem żadnych problemów.
Gratuluje udanego zakupu.Pare lat temu jeszcze byly u nas w Irlandii te Renie widoczne.Teraz juz bardzo rzadko je widac tzn prawie wogole ich nie widac.Poszly juz na zlom bo to juz stary model samochodu.Za to widac nowe modele Reni.Nie znalem nikogo kto tym modelem jezdzil wiec i tez nie znam jak one sie tu na Irlandzkim rynku sprawdzaly.
Jeśli kupiłbyś go w dieslu 2.2 lub 1.9 lub 3.0 to problemy mogą być naprawdę. Chyba że łatał go Janusz i coś nie wyszło i postanowił sprzedać na szybko a tam jak uszkodzisz wiązkę to możesz mieć problem ale ja kocham mojego Grand Espace'a nie zamieniłbym go na nic (2.0dci 150hp)
Mam to auto od marca i mimo obaw które miałem przed zakupem jestem zadowolony. Obawiałem się legend które słyszałem. Renatka została fajnym kompanem moich przygód. Na moim kanale mam filmik w którym Renia gra momentami drugoplanową rolę.
Pan Mariusz bawi się w tabletowo/ smartfonowe nawigacje a za moich czasów jak pracowałem w tej samej firmie która wtedy nazywała się THB BURY robiliśmy właśnie nawigacje samochodowe:) A gdzie Navi Flash?:) Pozdrawiam gorąco właściciela Były pracownik:)
Drążek reakcyjny panharda zrobił robotę podczas testu łosia ale widać było masę auta to jest około 2ton ( np. mój w dowodzie ma 1995KG ). Posiadam egzemplarz z 2008 roku 2.0 dci automat wersja grand przebieg ok 290tyś import DK. Przerobiłem osobiście większość tematów związanych z naprawami i nie zaskakuje awaryjnością. Jest dużo instrukcji, schematów, tanich oryginalnych części i zakładów gdzie można profesjonalnie zregenerować jakieś podzespoły elektroniczne, elementy tapicerki czy części mechaniczne. Polecam fora dyskusyjne tej marki jeśli ktoś z Was lubi po majstrować i nie oddawać do naprawy paparukom z niepolecanych przez forumowiczów/pasjonatów warsztatów. Jeśli ktoś decyduje się na zakup to najlepiej szukać egzemplarza z końca produkcji z automatem jatco i dizlem 2.0 dci 150KM/173KM jednak bardzo ciężko takiego kupić i tanio nie będzie. Kupił bym ponownie takie auto weryfikując stan auta, a nie licznika czym większość się jeszcze kieruje. Każda trasa nawet długa tym autem to przyjemność. Po 1.5k km wysiadłem z auta wypoczęty. Komfort jazdy to jedno ale pozycja pracy kierowcy jest wyjątkowa, a chodzi o miejsce na nogi ze względu na brak rozbudowanego kokpitu z tunelem, dlatego jest swobodnie i nie ma problemu z wysiedzeniem dużych odległości pomiędzy postojami.
Ale szkoda że nie król Espace, czyli 3,5 V6 245 KM w automacie. Dynamika i prowadzenie zupełnie inne - lepsze. Klima i inne obciążenia nie mają tam znaczenia na osiągi. Do tego w wersji grand jest jeszcze pojemniejszy. Tak czy siak fajnie że to auto się tu pojawiło, bo szybko można się w nim zakochać. DZIĘKUJĘ.
Widoczność.. według mnie jest za mały zakres ruchu pióra wycieraczki. Jeżeli warunki drogowe są słabe, deszcz pada albo szyby są zachlapane to pióra zostawiają po każdej stronie szyby tak około 15.. 20.. cm szyby nie czyszczonej.. dla mnie to jest problem i muszę być naprawdę ostrożny kiedy szyba jest brudna.
Miałem takiego 2.0t z 2005 r znalazłem osobiście za granicą, 800km od domu. Sprowadziłem, założyłem LPG, jeździłem 18 miesięcy, jedna awaria:: rozwulkanizowalo się koło pasowe. Sprzedałem za namową żony i kupiłem toyotę auris z 2014r, do dziś żałuję że pozbyłem się tatowozu :)
Mam ten sam Model, jednak z silnikiem 1.9 DCi 130 km demonem prędkości nie jest, lecz bardzo pewne i komfortowe auto w cenach jakie obecnie są na rynku nie ma sobie równych, raczej dla spokojnych kierowców... Elektroniki nie ma co się obawiać w środku jak w statku kosmicznym ale w obsłudze i naprawach banalnie proste 👍
Espace IV jest super natomiast kolejny czyli V to już pomyłka. pozbawili się atutu dużych szyb i dużej przestrzeni ładunkowej - przynajmniej oglądany przeze mnie model zamiast wyjmowanych foteli miał je chowane w podłogę kolejną sprawą jest stylistyka która do mnie po prostu nie trafia
Ubezpieczenie powinno pokryć wszytkie koszty również te które są ciężkie do wyliczenia Np. - auto służyło jako wół roboczy do budowy domu i jest przestój - auto po prostu zarabiało na siebie (np uber, taksówka lub co gorsza auto ciężarowe czy bus) - nawet taka kompletnie niemierzalna kwestia- np. Kickster kupi auto warte praktycznie tyle co złom do rozwalenia na filmiku, czy w tym wypadku zwrócą koszt załatwienia toru, odpowiednich ludzi, ogólnie organizacji tego? A co jeśli pójdziemy dalej? Czy zwrócą również za utracony przychód z tej inwestycji? Nie ma ubezpieczenia od wszystkiego Dadzą tylko za bluzę która została w aucie i płyty czy ewentualnie jakieś droższe okulary, lepszy podnośnik i od wszystkiego będą wymagać paragonów- sam miałem taki przypadek ze musiałem przedstawiać dowod zakupu bluzy gdy zostałem potrącony przez samochód Dodam ze rower był drogi i nie dali „szkody całkowitej” mimo ze 2x sie odwoływałem od ceny podanych przez nich części karbonowych które liczyli jako najtansze stalowe (części karbonowe nawet po zwykłym upadku wiele osób zaleca po prostu wymienic) Te ubezpieczenia są nic nie warte Dodam ze baba zadzwoniła do mnie i wprost powiedziała mi ze nie mam co liczyc na szkodę całkowita
E4 to jeden z lepszych aut w swojej klasie. Ma swoje wady ale znacząco jest więcej zalet. Mając 2,0 DCi 170 w manualu przyznam, że bardzo żwawe auto jak na swoją kubaturę i wagę. Może nie oszczędne ale bezawaryjność na poziomie innych aut z tej klasy. Jak ktoś szuka 7os auta to śmiało polecam. Jedynie co może wkurzać to wspomniany daszek i czasami chochliki elektryki (łatwo i szybko można usunąć).
Ja o swoim E4 mówię tak: to najbrzydszy samochód jaki kupiłem, ale za razem najbardziej komfortowy i funkcjonalny. Zakupiłem w podobnych pieniądzach i nie żałuję, chociaż naprawy jednak swoje kosztują i czasem wymagają główkowania ze względu na kiepski dostęp pod maską. Dla przykładu mocowanie amortyzatora przedniego ukryte jest pod deską rozdzielczą wewnątrz samochodu. Inny przykład do tarcze z tyłu wymienia się razem z łożyskami kół co również podnosi koszty wymiany.
Mój tato ma ten samochód, jest duży, pojemny, wygodny, dużo przestrzeni dla kierowcy i pasażerów no pod tym względem cudo. Natomiast silnik i elektronika - dramat, średnio raz w miesiącu u mechanika, generalny remont silnika był robiony, silnik 1.9 dCi, elektronika psuje się i wariuje bez przerwy, choinka na desce rozdzielczej to nic nowego. Samochód mamy od nowości, wszelkiego rodzaju wymiany filtrów, oleju, itp. była robiona na czas a mimo to wyszło jak wyszło.
Od "czeba" i "poczeba" zęby mnie bolały ;), ale ogólnie bardzo fajny materiał. Dodam, że wcale nie "czeba" wypatrywać megawypasionego samochodu, by dobrze trafić. Ja swojego kupiłem za 13 tysięcy i kompletnie nic nie dołożyłem na start. Sprawdziłem tylko w Renault historię serwisową. Jeżdżę już 6 lat i nie zamierzam zmieniać. Wybrałem dużo prostszą wersję, bo Authentique w benzynie 2.0 bez turbiny. Fantastyczne, wygodne, proste auto z rewelacyjnym zawieszeniem. Budżetowym plusem są koła 16 zamiast 17 w wyższych wersjach. Nie ma czujników, nie ma zintegrowanej nawigacji i tysiąca innych niepotrzebnych bajerów. jest za to ogromna przyjemność z jazdy. Przez sześć lat auto zawiodło mnie dwa razy. Pękł przewód sprzęgła (w 16 roku życia samochodu) oraz doszło do prostej usterki elektrycznej, która niestety unieruchomiła auto na dobre. W tej sytuacji pomaga dobre Assistance :). Koszty napraw wyniosły odpowiednio 350 i 500 zł. Każdy inny wydatek był wydatkiem eksploatacyjnym na przestrzeni 70 tys. km: płyny, klocki, tarcze przód, tarcze z łożyskami tył, katalizator i rozrząd - to by było z grubsza wszystko. Ale żeby nie było - wierzę, że można trafić pechowo :)
Bardzo fajne auto, ale... jeśli masz małe dzieci i wozisz je do szkoły przedszkola to nic nie pobije drzwi odsuwanych. Miałem Espace na jeździe próbnej i bardzo mi sie podobało, a wybrałem Alhambrę, nie wyobrażam sobie szukać dwóch wolnych miejsc postojowych by dzieciaki wypakować (bo te drzwi się otwierają bardzo szeroko). Do miasta to nawet Berlingo Allspace będzie bardziej praktyczne. Na trasy na pewno Espace będzie genialny, te francuskie kanapy są super...
Ja właśnie po raz drugi zakupiłem taki sam model wczoraj. Nie mogłem odżałować poprzedniej decyzji sprzedaży :) A samochód dla rodzin z np 3 dzieci jest rewelacyjny, zwłaszcza gdy się posiada wersję Initiale Paris z monitorami w zagłówkach. Samochód bezawaryjny, ekonomiczny i niedrogi w serwisie. Tylko coraz trudniej zakupić. Pozdrawiam
Link do kalkulatora ze zniżką 15%: bit.ly/31gDNDA
Zniżka dla nowych, indywidualnych klientów. Dotyczy ubezpieczenia komunikacyjnego. Opcję "Pomoc po Kradzieży" można kupić tylko w pakiecie z OC lub OC/AC. Suma ubezpieczenia 2000 zł. Warunki ubezpieczenia sprawdź w OWU na www.link4.pl
Ten samochód dowodzi, że nie ma złych aut - są złe zakupy...
Link do zestawu GTECHNIQ do samodzielnego nakładania ceramiki:
poland.gtechniq.com/produkty/auto/zestaw-easy-coat-dysza
Subskrybuj kanał Zachar OFF: ruclips.net/user/ZacharOFFpl
Zobacz co testuję teraz:
facebook.com/zacharoffpl
instagram.com/zachar_off
Teraz kolej na Eurovana 2, Czy zgłosił się do Ciebie jakiś właściciel? Chętnie obejrzałbym film z Lancią Phedra, ew mogę zgłosić się ze swoim C8 V6.
Gość świetnie i rzeczowo opowiada i bez yyy - naprawdę rewelacja. Zachar, jeden z lepszych odcinków (i jedno z moich ulubionych aut).
mam taki samochod z roku 2012 z silnikiem 2.0T .Kupilem go jako 2 Letnie auto z przebiegiem 60 tys w Holandi teraz mam 270 tys i jeszcze nigdy mnie nie zawiódł ...... do mechanika jeżdzę tylko na wymiane oleju
A mi niestety 3 lata temu padł wysprzeglik. Dobrze ze 10 m od domu. I to był przez moje bez mala 100tys. jedyny incydent kiedy jechał na lawecie.
Miałem taki okręt z początku produkcji ze sławetnym klekotem 2.2. Okazało się, że ktoś przy wymianie słupka (blok i głowica) czegoś nie dopatrzył i był problem z osprzętem. Dlatego dość tanio go kupiłem. Jakoś udało się to wyprowadzić. Niestety musiałem zmienić na coś mniejszego, benzynowego.
Jak będzie mnie stać to jeszcze kupię poliftowego granda.
Tez mam takiego ale 2008. Oprócz wymiany linki hamulca "recznego" nie moge na niego narzekać. 3 lata posiadania i 60k przejechanych kilometrów
Ja mam granda z 2008. Zrobiłem 100 tys. km w 5 lat. Teraz ma prawie 300 tys. Trochę rzeczy robiłem w nim w tym alternator i pompę wspomagania kierownicy. Zawieszenie często pada. Silnik nie do zajechania. Tylko leje lpg. Spalanie trochę mniejsze jak u tego gościa na filmie.
Naprawdę ładny mimo tego, że to Van.. Stylistyka się trzyma świeżo, zawsze się oglądam za tym samochodem może nie dlatego, że to jakieś wow ale naprawdę stylistyka i wyposażenie nie chcę się za szybko zestarzeć
Ale widze masakryczną przepasc miedzy IV a V. Poruszam sie aktualnie V i to calkiem inne auto. Zresztą samo Reno mowi ze to nie jest juz VAN tylko MPV
@@soletsbegin8331 ale eV jest mniejszy od e IV
Ale w końcu ktoś normalnie umie wymówić nazwę Espace :D "espas" a nie "espejs" Szacun :D
Ciekawe ilu Francuzów wymawia poprawnie Polonez.
Kiedyś myślałem, że to jest "escape" 😂
bartektunia akurat polonez to jest spolszczenie francuskiego Polonaise
@@bartektunia Akurat Polonez to prosto z francuskiego - polonaise.
Heheh
Bardzo fajny filmik , tak po cichu czekałem na taki film . Sam myślę nad takim właśnie pojazdem ze względu na cenę i wyposażenie , obecnie jeżdżę renault laguną 2 ph 1 z początku produkcji , obecnie ma już 19 lat i zawsze zastanawiam się nad tym przydomkiem królowa lawet . Na firmowym parkingu zaobserwowałem duży wzrost ludzi którzy przyjeżdżających scenikami , lagunami , jest też kilka espasów i co dziwne jeszcze żadne renault nie odjechało na lawecie.
Bardzo płynnie Pan opowiada o aucie, az przyjemnie się słucha.
Te dokładane chromy to całkiem całkiem. Nie lubię ogólnie chromlajnów ale tutaj pasują.
"Te dokładane chromy to całkiem całkiem."
Nie zartuj. Zaden normalny godzio nie powie, ze te chromy mu sie podobaja.
Dla mnie zrobione ze smakiem. Wieś często można spotkać w BMW lub w Audi niestety. Znałem takiego jednego gościa co nawet pióra wycieraczek okleił chromem, o grillu już nie wspomnę. Espasik mi pasuje, ciekawszy - tragedia by była jak by te chromy były w połysku.
Niezłe sobie Pan zrobił w środku centrum dowodzenia...:-)))) tyle chromu że podejrzewam że jak foto-radar pyknie fotkę to rykoszetem ma naświetloną kliszę...Generalnie autko znam i śmiało mogę każdemu polecić ze względu na bezawaryjność...
Fajne auto, świetny silnik i fajny właściciel. Kompetenty, zna swoje auto i dobrze się go słucha.
Cześć ,silnik powinien mieć 200km ,a tak to troszkę za mało ,to takie subiektywne odczucia z jazdy swoim ,pozdrawiam
Dzięki za materiał z Renault, bardzo dobre i bezpieczne samochody. Trzeba trochę znać się na elektronice i eksploatacji i każdy zrozumie kaprysy Renault. 👍💪
Czyli auto nie dla każdego tylko dla fachowców 🤣.
Mam ten motor w GS2 i daje radę. W tasie udaje się zejść poniżej 7 litrów na 100 km. A jak trzeba to i poleci ponad 200 km/h.
Jeździłem Laguna w benzynie zero problemów, później laguna 2.0dci tak samo zero problemów....teraz Espace 2.0t i zero problemów....😊
Espace 4 jest extra samochód,benzyna 2.0 turbo super silnik 😀
ja tam nie wiem, ale przekonał mnie
Mam taki gaz I jazda
Mam od roku. Polecam. Benzyna. 2.0. Nie gazowany.
Kiedyś byłem posiadaczem Renaty Lalunia II z 2004 automat z tym silnikiem 2,0T z LPG.
Tylko materiały eksploatacyjne , wymiana oleju co 10.000 km,zero awarii,spalanie 10 litrów bez względu na trasie czy też po mieście. Prawie 3 lata i prawie 80.000 km w moich rękach. Polecam silnik i Renaty z nim.
Pozdrawiam
mam uużywam E4 z 2012 poliftingowy. Super auto rodzinne. Rodzice, 2ka dzieci i tesciowa wchodzi z tyłu. :)
Och no nareszcie mam Espace IV po lifcie w lekko uboższej wersji jestem mega zadowolony :)
Seba Kot -50kg? 😁
żeżą
Dokładnie to samo pomyślałem:)
Stephen King
Znowu Renault na kanale:) Jak milutko :D
2.0 T Bardzo dobry silnik do LPG
Wiem,bo mam w Lagunie.Super sprawa,daje radę.
Komponowali go z 6 biegowym automatem Jatco, najlepszym jakim jeździłem.
@@Polon_210 W 2.0T nie było automatu Jatco tylko Aisin. Jatco tylko w 2.0dCi.
@@przemysawszatkowski4082 Miałem Lagunę lll 2.0 T ze skrzynią Jatco JF613e. Skrzynia Jatco JF613E była komponowana między innymi z silnikami 2.0 T które montowane były w Legunach III i Espasach (2007-2014) itd. Poniżej link do strony ze spisem wszystkich automatów w renówkach.
www.prnd.pl/typy-skrzyn-renault,14,1,49.html
Też mam lagunę z tym motorem i jest idioto odporny na gaz i na człowieka :-D
super, kolejny człowiek doceniający finezję auta francuskiego mimo ich kaprysów
Bardzo fajnie przeprowadzony test! Pozdrowienia dla właściciela :)
Pozdrawiam właściciela ! Mój 21 letni Espace III dzielnie i bezawaryjnie pokonuje kilometry :) 2.0 16V z LPG na pokładzie.
Ja mam renie już 7lat może nie jest tak wyposażona jak ta prezentowana ale przy 3dzieci jest idealna. Miejsca ful,telewizorki, odrębne słuchawki i dzieci spokojne.Polecam.😁
A można wiedzieć jaka to wersja? Czy po wywaleniu tylnych siedzeń dorosła osoba może sobie spać na podłodze?
Też mam espacito w tej wersji i też jestem bardzo zadowolony I szczerze polecam zadbaną wersję każdemu.
Miałem Espace 4 przez prawie 5 lat. Silnik 2.0 dCi 150 KM. Rocznik 2006, przebieg przy sprzedaż 320 tyś. Autko mega fajne, nie mogę powiedzieć złego słowa na ten samochód. Przestrzeń, komfort, silnik który naprawdę dawał radę do tego 5 lat jazdy bez awarii to wszystko sprawiło,że zawsze będę go polecać i miło wspominać.
Sprzedałem go rodzinie z Ukrainy za śmieszne pieniądze tj 12500 zl już ponad rok temu i tak samo jak ja z zakupu są bardzo zadowoleni.
Więc kto jest niezdecydowany to ja ze swojej strony bardzo polecam E IV ( brać pod uwagę silniki 2.0 benzyna , 2.0 dCi - omijać raczej 1.9 i 2.2) . Pozdrawiam
Ja kiedys kupilem clio 2. Pod wzgledem technicznym byl nie do zabicia.
Przed kupnem espasa oglądałem kilka filmów, w tym ten. Po znalezieniu egzemplarza z 2.0T poczułem pozytywne zaskoczenie. Auto jest żwawe i dynamiczne, nawet z włączoną klimą. 3, 4 bieg i 2600-3600 obrotów przyjemne „wgniata” w fotel. Oczywiście bez przesady. Spodziewałem się rodzinnego pływającego pudła a kupiłem dynamiczne rodzinne pudło.
Też uważam, że jak na te gabaryty auto jest dynamiczne nawet z włączoną klimatyzacją. Zachar pewnie porównywał do nowoczesnych aut z dużymi mocami. Kolega ma nowego Hyundai Tucson z silnikiem benzynowym 1,6 to Espace przy nim jak wyścigówka. Większość kompaktowych z tamtych czasów ma mniejszą dynamikę niż Espace.
@@Mario7WM Ten silnik z tym turbo jest nastawiony na niskie obroty, uważam że z dołu jest bardzo efektywny i jeździ się tym prawie jak turbodieslem.
Gość dobrze i mądrze gada!
To jest również bardzo bezpieczne auto - w razie kolizji kierowcy włos z głowy nie spadnie ;).
Pozdrawiam i gratuluję udanego egzemplarza.
Ale francuz 😆
Potwierdzam. Mamy drugiego Espace'a, pierwszego żona skasowała. Dwójka dzieci na pokładzie, nikomu nic się nie stało. Boczne wzmocnienia okazały się bardzo skuteczne. Więc przy wyborze kolejnego auta nie było dylematów. ;)
@@PAX198 Super, gratuluję. Natomiast ja piłem do fryzury pana kierowcy powyższego Espace ;)
Świetne auto. Większość opinii to bzdury powielane przez miłośników szmelcwagenow i pokutuje w spoleczwnstwie. Ale to w sumie dobrze. Można tanio kupić kawał dobrego, wygodnego auta. Co prawda krótki mi się mniej podoba od Granda (ma trochę gorsze proporcje- dlugi dziób i krotki kuperek) no i miejsca nigdy za wiele. Ale wg mnie to do dziś ładne auto w segmencie M. Tajemnica zadowolenia z tego auta: ważne zeby kupić właśnie taka dwulitrowa uturbiona benzynę (najlepiej po liftingu w 2006) lub jesli diesel to tylko 2.0 dCi (również z późniejszych roczników).
Tak tak... Miłośnicy szmelcwagena... Wejdź na jakąkolwiek grupę espace i popatrz ilu tam miłośników szwelwagena płacze nad szrotami 😉
Tylko szmelcvagen zgnije a espace iv będzie dalej jeździł.
Przy tej prezentacji po raz kolejny potwierdza się zasada...."jak dbasz tak masz !!" i nie ma tu znaczenia znaczek na masce a właśnie ta prosta reguła. Piękny,zadbany i dopieszczony egzemplarz.Pozdrawiam właściciela 😀
Witam. Ja mam od 2 tygodni jak narazie jest ok to czego szukałem. Pozdrawiam Wszystkich.
po kradzieży auta nie ma czym wywieźć teściowej...
Stary Polski zwyczaj to wuzek jednokołowy czyli taczki mamusia będzie Wniebowzięcia, pozdrawiam serdecznie 👍
Wielkie dzięki Zachar:) Super pomysł z tymi testami popularnych aut używanych, także takich dostępnych dla większości i jak by nie było takich, które można często spotkać w każdej miejscowości w Polsce. Fajnie przeprowadzony test. Właściciel auta przypomina mi dziennikarza motoryzacyjnego z Automaniaka:) Można było wziąć jeszcze do nagrania drugiego gościa z Espace długim Grand np. z 2.0 dCi. Ale nie chcę, żeby wyszło, że się czepiam... Bo mi się bardzo podobało. Co do własności jezdnych ,,Espasito,, to auto dużo lepiej trzyma się drogi (zredukowane przechyły) i wjeżdża szybko w zakręty na amortyzatorach gazowych Kayaba (oczywiście nowe sprężyny). Należy pochwalić wzorowe zabezpieczenie przed korozją w tym aucie. Trochę mało się mówi i testuje używanych aut z grupy Renault z jednostką 2.0 dCi M9R a to w porównaniu z innymi dieslami jednostka wręcz ,,pancerna,, (w szczególności wersje bez DPF) i stwarzająca nie raz mniej problemów aniżeli 2.0 T ( tu jednak montuje się dodatkowo instalację gazową a czasami różnie z tym bywa ). Dla odpowiednio serwisowanego 2.0 dCi przejechanie 500 tyś.km nie jest żadnym problemem, a znane są jednostki które w modelach Vivaro/Trafic dobiły do 1 mln.km (przebiegi autostradowe). Polecam wymianę oleju i wkładu filtra paliwa co 10-15 tyś.km, regularne czyszczenie systemu recyrkulacji EGR co drugą wymianę oleju. Łańcucha rozrządu nie było słychać do 400 tyś.km ( zalecana wymiana, podczas wymiany zaobserwowałem zużycie napinacza hydraulicznego ). Turbina przepuszczała olej przy tym przebiegu i miała luzy ale działała (oczywiście regeneracja-700 zł). Wysprzęgliki wytrzymują w tych autach ok. 200 tyś. km. Ceny części układu zawieszenia i hamulcowego w Espace IV generacji bardzo niskie. Użytkowałem 2.0 Turbo (bez instalacji LPG) przez dwa lata i w tym aucie także mamy sprzęgło z kołem dwumasowym, bardziej zaawansowaną technologicznie turbinę chłodzoną wodą. Zdarzają się defekty cewek zapłonowych, zespołu przepustnicy, wycieki, pęknięcia układu wężyków doprowadzających powietrze, wtryskiwaczy. Jeśli chodzi o wersję nadwoziową to wolę dłuższą wersję, uwielbiam wrzucać przedmioty bez zastanowienia do przepastnego bagażnika:) A że krótki wygląda jakby nieproporcjonalnie czy nie to kwestia gustu a o gustach się nie dyskutuje. Póki co zainwestowałem ostatnio trochę w moje autko oraz drugie rodziców i nie zamierzam się z rozstawać z moim akwarium czy Nyską, przez parę ładnych lat. A tu Espace w służbie prezydenta Francji:
ruclips.net/video/lTwBFhhQ84o/видео.html&ab_channel=Code3Paris
ruclips.net/video/8H63ufI2_ws/видео.html&ab_channel=Code3Paris
ruclips.net/video/kW7TMqHa9YE/видео.html&ab_channel=Code3Paris
Agent 47 w okularach :D
Te z kupiłem Espace od p. Mariusza w Płocku i jestem zadowolony. Świetne auto, sprzedawca rzetelny. Szerokości :)
Można prosić jakiś namiar na tego sprzedawcę?
Mam grand espace 4 2.0t pb z 2004r. Swietne auto. Jedyne co sie popsulo to elektryczny reczny. Mam tez lagune 2fl grand tour 1.9dci z 2005r z ktora mialem jeden problem... z recznym elektrycznym. Teraz dokupilem jeszcze lagune 3 grand tour 2.0dci z 2008r. Kiedys jezdzilem niemcami, pozniej tylko japonczykami.
Lubie patrzec na mine ludzi gdy mowie ze renault sie nie psuje.
Bardzo fajna formuła te testy użytkowników - połączenie "globalnej" wiedzy i doświadczenia Zachara z pasjami właścicieli testowanych aut:)
Super auto. Od wyjazdu z salonu do sprzedaży przez 7 lat żadnych problemów nie było .
Miałem takiego,tylko jeszcze przedliftowego,z 2005 roku,ale już z silnikiem 170 KM, mój zrobiony na 220 KM.
Fantastyczna fura,polecam!!!
Mam Espace 4 i oprócz wymienionych zalet ma też wady. Główną jest to, że jest optymalizowany aby dobrze wyglądać, a nie być wygodnym samochodem. I z tego powodu jazda w deszczu powoduje, że boczne lusterka sa nieużywalne - woda z nich ścieka na szybę drzwi tak, ze w lusterkach nic nie widać. Relingi dachowe są piękne i opływowe, o kształcie eliptycznym. Niestety z tego powodu nie da się na nie założyć boxa, bo się wygina, a rowery na stojaku nie stoją pionowo. Na desce nie ma żadnego przycisku, który by zaburzał czystą linię, więc tempomat włączamy na ślepo schylając się w lewo, bo przyciski są ukryte nisko. Radio jest w schowku, trzeba otwierać schowek, aby z niego skorzystać w zakresie większym, niż z pilota przy kierownicy. W PH1 nawigacja jest w schowku, aby używać, trzeba mieć otwarty schowek. Klimatyzacja strefowa to lekkie oszustwo, są tylko 3 niepełne strefy. Z przodu można regulować temperaturę po lewej stronie i prawej, a z tyłu tylko siłę nawiewu, z tym, że centralnie.
To jest bardzo fajny samochód, miałem dwa, krótki i długi. Noc się nie psuło, było wygodnie i ma super wydajne i ciche nawiewy. Klima super :)
Dziękuję, bardzo fajny film, właściwie laurka dla Espace. Bardzo chętnie poznałbym Twoją opinię na temat Eurovana (C8/807/Ulysse/Phedra), właśnie w kontekście świeżych wrażeń z kontaktu z Renault. Zasubskrybowałem, bo cały kanał świetny, będę oglądał.
Jestem zwolennikiem aut bardziej sportowych coupe. Jednak taką Espace bym chętnie przygarnął, to wnętrze podoba mi się jak cholera ;)
Zdecydowanie za mało chromu !
Miałem przez 7 lat, jak z rodziny 2+1 zrobiło sie 2+3 ;) Wygoda wygoda wygoda....Odwracanie foteli w 2 rzędzie idealne w podróży z dziećmi. Pojemność bagaznika przy 5 fotelach to jak jakaś hala. 2.0T z LPG, dosć niskie spalanie. Wersja Grand rocznik 2003 u mnie od 2012 do 2019, od 158 tys do 257 tys. Ale już mialem dość walki z coraz częstszymi drobnymi awariami. Był też remont silnika bo podcieło pasek, na szczęscie przy ruszaniu. Upierdliwe było też wpadające w podłogę sprzęgło ale tylko w trasie, w mieście twarde jak nowe ;) Wymiana pompy nic nie dawała, szykowała się jego wymiana, więc ostatecznie zmieniliśmy auto na nowe Berlingo. Ale wspominam miło.
O to to, czyli jednak te drobne i grubsze awarie są. A to się urwie linka klamki, a to przełącznik przestanie działać, a to się urwie dzwignia regulacji wysokości fotela, a to ręczny, a to pasek taki, pasek śmaki, wypłowiałe lampy, przestanie działać podnośnik szyby, potem eksploatacja czyli egr, hamulce, turbina, olej, opony, wtryski i inne i się okaże że z tym autem ciągle coś się dzieje. No i kosztuje niemało
Wspaniale wspominam 5 lat z espace 4 2,0T
Przyjemny wlasciciel. Spora wiedza. Fajnie lamie stereotyp "Renówki". Dzięki za kolejny miły materiał. Panie Mariuszu szerokości i bezawaryjności!
O matko ale nawija. Strasznie szybko. Film super. Pozdrawiam
Super się oglądało . Miałem nieprzyjemność doświadczyć awarii koła rozrząd jak pan wspominał na filmie . Zdecydowałem się na kupno nowego silnika i jeżdżę dalej .
Mam Grand Espace 2.0T od ponad 6 lat i również mogę potwierdzić że jest to bardzo fajny i niezawodny samochód. Po zmianie sprężyn na twardsze i też po prostu nowe w dużej mierze pozbywamy się tego bujania przy zakrętach.
8:04 a w saabie 9-3 tak na spasowanie narzekają :D
no trzeba przyznac ,ze czego nie dotkneli to skrzypiało:)
łapka w górę z odwagę przy teście łosia ;)
Ładny model, zadbany, właściciel niby nie jest jakimś przedstawicielem, handlowcem czy właścicielem firmy ale płynnie, solidnie opowiada.
Bardzo mądry przekaz i puenta. Kupuj droższy model, nie najtańszy na rynku i zostaw kilka tysięcy na pierwszy serwis to będziesz mieć spokój
-Czy lata
-To raczej pływa
Wiedzialem, ze ktos mu to wypomni 😂
Szkoda że nie powiedzieli o awaryjności ,u mnie zepsuło się już chyba wszystko.
Od pięciu lat powożę takim krótkim 2.0T (z 2010 swiss version) LPG i w sumie to tylko panoramy mi brakuje. Ogólnie zgadzam się z autorem. Wygodny, bardzo przestronny - znakomity przy budowie lub remoncie domu, nie taki znowu awaryjny jak wieść niesie a i kosztowo daje żyć. Moje trzy córki nie wyobrażają sobie innego auta. Fakt, że opony 17' wzmacniane XL tanie nie są ale zawsze zostają tradycyjne krajowe modele a ich ceny są już naprawdę spoko. Irytuje mnie krótki żywot łączników stabilizatora (max co 2 lata), klocków z przodu i w trakcie jazdy powyżej 120 km/h trochę takie jakby buczenie. Mam jeszcze krótkiego picassa (tez w gazie) i wydaje się być cichszy. Pewnie, że kupiłbym ponownie bo idealny z LPG a konkurencja amerykańska jest znacznie droższa. Oj znacznie.
Bardzo fajnie Pan opowiada - wysłuchałem do końca :D
Pozdro !
Dziękuję! Na taki film czekałem. Moim zdaniem najlepsze europejskie auto rodzinne!
Bardzo fajny filmik, posiadam również renault espace 4 2.0T + lpg od ponad 2 lat, zrobilem 35tys km i jestem zajebiscie zadowolony z tego auta, a mówili mi, co ty kupiłeś, jak wsiedli to wyjść nie chcieli. Muszę się zgodzić w 100% co do filmiku, auto jest duże, wygodne, dynamiczne jak na taką masę widoczność super, to jest jeżdżąca wersalka!! Oczywiście ma swoje małe minusy, ale plusów ma mega dużo. Jeździmy w 6 osób na wakacje z przyczepką na bagaże i świetnie sobie radzi! Jeśli ktoś się boi tego auta to polecam espace w 2.0T!!😁
Kto na pokrywie silnika bazgrze datę wymiany oleju?!
No i bardzo mądra słowa. Jak chce się kupić auto na lata, to nie tylko warto wybrać bezpieczną wersję, trzeba też wydać trochę więcej niż podstawowe oferty. No i nie dziadowac na serwisie
Mialem okazję jeździć takim z wypożyczalni zanim go puścili w świat - auto miało kilka lat i 900 tysięcy przebiegu. Bardzo fajny, przestronny i wygodny samochód, mimo tego co zniósł.
Bardzo Mądry Właściciel ,Bardzo Mądrze zrobił,bardzo fajnie opowiada !!!😗😉👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👍👍👌👍👌👍👌👍👌👍👌👌👍i Zaje.......e Auto Super ! Mało jest takich Ludzi Mądrych jak Ten Pan w pełni się z Nim zgadzam!!!!☝️👍👌
Ja mam też 2.0t z 2003 od 4 lat, jak go kupiłem to był już cofnięty ok 100tys i miał kilka mankamentów ale pomimo to uważam że za tą cenę to super jakość i wygoda! A i latałem nim z drogi przez rów w pole po poślizgu w zimie i nic oprócz zerwanego zderzaka się nie stało i pojechał dalej. Wszystko zależy od egzemplarza jaki się zdarzy
Też kupiłem swojego u Pana Mariusza z Płocka. Dopiero w ostatni piątek go odebrałem ale jednym słowem rewelacja!
Można prosić namiar na tego sprzedawcę?
@@cygicygi-ih6mp lukascar
Siema.A co to jakiś polecany Gość co handluje w miarę pewne auta?Można o opinie?
@@marcinkruk9808 opinii jest mnóstwo w internecie. Moja prywatna jest pozytywna. Długo szukałem samochodu i dopiero tam znalazłem. Przed zakupem pojechałem do ASO i byli tam pod wrażeniem stanu technicznego. Nic w tym dziwnego ponieważ u Pana Mariusza oprócz komisu specjalizującego się w espace 4 jest warsztat mechaniczno/detailingowy więc auta są naprawione i przygotowane przed sprzedażą. Ale nikt tego tam nie ukrywa i nie mydli oczu kupującemu. W ASO znaleźli 3 usterki, które zostały naprawione przed odbiorem auta. A właśnie odbiór. Pan Mariusz w przeciwieństwie do innych komisiarzy nie pozwala wracać niezarejestrowanym samochodem na kołach czyli albo lawet albo jedziemy drugi raz z tablicami po rejestracji. Po 11 miesiącach i 20tkm od odebrania pojawiła się w moim egzemplarzu pierwsza usterka: problem z ryglowaniem drzwi pasażerów. Po lekturze forum wiem, że to jedna z typowych przypadłości tego modelu i powodem jest zimny lut w UCH. Jestem pewien, że gdybym wrocil z tym do Pana Mariusza to usterka została by szybko i fachowo usunięta. Jednak wyjazd do Płocka z taką pierdołą mijał się w mojej ocenie z celem i naprawiłem to we własnym zakresie.
@@WrOnG1984
Już jest dobrze.A powiedz mi kolego czym się sugerowałeś kupując tam auto opinie z Internetu czy poczta pantoflowa ciebie przekonała lub itp? I jaki silnik w Espace u ciebie i dlaczego ten a nie inny samochód i silnik wybrałeś jeśli można wiedzieć?
Chromy nie pasuja kompletnie, ale autko fajne i praktyczne!
O proszę kto zachara ogląda :D
@@dmN0wN w tym odcinku chyba chudsza wersje siebie :-D
@@SebaKot też tak pomyślałem :D Pozdro i łapy nie ma! ]8-]
Seba dobrze wyglądasz w koszuli,i ładny espas!
Elegancki film. 👌
często się nie spodziewamy,że niewielkie zakładziki z szyldem "automotive" robia istotne elementy do znanych marek aut z całego świata, pod Wrocławiem kilka takich widziałem
Ja kupiłem 3 miesiące temu grand espace 2009r. jak dodatkowe auto w rodzinie używane tylko do wyjazdu całą rodziną (2+3). Auto kupiłem od ASO Renault (25k zł z moimi "naprawami" brutto) po pierwszym właścicielu przebieg 180k km 2.0 diesel 170koni nawet nie taki straszny muł. Z wyposażenia nie mam chyba tylko panoramicznego dachu. Szok był jak się dowiedziałem że ma łańcuch rozrządu ale też jak się dowiedziałem ile oleju silnikowego wchodzi do zbiornika. Spalanie 11l jazda typowo po mieście (manualna skrzynia).Z tylu ustawiłem 2i 3 rząd foteli na przeciwko siebie i podróże nabrały nowej jakości. POLECAM! PS: oczywiście na codzień warto mieć coś ładniejszego, mniejszego i szybszego ale za ta cenę jest idealne za 3 auto w rodzinie :)
Miałem taki samochód 2004 rok silnik 2.0 turbo benzyna świetny, miałem też Espace 1998 rok 114ps bodajże też był niesamowity może nawet mniej awaryjny (choć słabszy) to prawdziwe vany na wczasy jadąc można było spakować pół pokoju bagaży - obie wersje grand, niestety E5 to już nie ten świat...p.s. zaskoczył mnie w E4 alternator chłodzony cieczą...
Wspaniałe auto. Miałem przez lata, sprzedałem, żałuję. Dla dużej rodziny po prostu nie ma konkurencji. Nawet z niesławnym dieslem 3.0, przez długi czas nie miałem żadnych problemów.
Gratuluje udanego zakupu.Pare lat temu jeszcze byly u nas w Irlandii te Renie widoczne.Teraz juz bardzo rzadko je widac tzn prawie wogole ich nie widac.Poszly juz na zlom bo to juz stary model samochodu.Za to widac nowe modele Reni.Nie znalem nikogo kto tym modelem jezdzil wiec i tez nie znam jak one sie tu na Irlandzkim rynku sprawdzaly.
To prawda nie winny model tylko egzemplarz......
Jeśli kupiłbyś go w dieslu 2.2 lub 1.9 lub 3.0 to problemy mogą być naprawdę. Chyba że łatał go Janusz i coś nie wyszło i postanowił sprzedać na szybko a tam jak uszkodzisz wiązkę to możesz mieć problem ale ja kocham mojego Grand Espace'a nie zamieniłbym go na nic (2.0dci 150hp)
Mam to auto od marca i mimo obaw które miałem przed zakupem jestem zadowolony. Obawiałem się legend które słyszałem. Renatka została fajnym kompanem moich przygód. Na moim kanale mam filmik w którym Renia gra momentami drugoplanową rolę.
Przetestuj citroena C8
Pan Mariusz bawi się w tabletowo/ smartfonowe nawigacje a za moich czasów jak pracowałem w tej samej firmie która wtedy nazywała się THB BURY robiliśmy właśnie nawigacje samochodowe:) A gdzie Navi Flash?:)
Pozdrawiam gorąco właściciela
Były pracownik:)
Drążek reakcyjny panharda zrobił robotę podczas testu łosia ale widać było masę auta to jest około 2ton ( np. mój w dowodzie ma 1995KG ). Posiadam egzemplarz z 2008 roku 2.0 dci automat wersja grand przebieg ok 290tyś import DK. Przerobiłem osobiście większość tematów związanych z naprawami i nie zaskakuje awaryjnością. Jest dużo instrukcji, schematów, tanich oryginalnych części i zakładów gdzie można profesjonalnie zregenerować jakieś podzespoły elektroniczne, elementy tapicerki czy części mechaniczne. Polecam fora dyskusyjne tej marki jeśli ktoś z Was lubi po majstrować i nie oddawać do naprawy paparukom z niepolecanych przez forumowiczów/pasjonatów warsztatów. Jeśli ktoś decyduje się na zakup to najlepiej szukać egzemplarza z końca produkcji z automatem jatco i dizlem 2.0 dci 150KM/173KM jednak bardzo ciężko takiego kupić i tanio nie będzie.
Kupił bym ponownie takie auto weryfikując stan auta, a nie licznika czym większość się jeszcze kieruje. Każda trasa nawet długa tym autem to przyjemność. Po 1.5k km wysiadłem z auta wypoczęty. Komfort jazdy to jedno ale pozycja pracy kierowcy jest wyjątkowa, a chodzi o miejsce na nogi ze względu na brak rozbudowanego kokpitu z tunelem, dlatego jest swobodnie i nie ma problemu z wysiedzeniem dużych odległości pomiędzy postojami.
Ale szkoda że nie król Espace, czyli 3,5 V6 245 KM w automacie. Dynamika i prowadzenie zupełnie inne - lepsze. Klima i inne obciążenia nie mają tam znaczenia na osiągi. Do tego w wersji grand jest jeszcze pojemniejszy. Tak czy siak fajnie że to auto się tu pojawiło, bo szybko można się w nim zakochać. DZIĘKUJĘ.
Silnik z nissana 350z
Widoczność.. według mnie jest za mały zakres ruchu pióra wycieraczki. Jeżeli warunki drogowe są słabe, deszcz pada albo szyby są zachlapane to pióra zostawiają po każdej stronie szyby tak około 15.. 20.. cm szyby nie czyszczonej.. dla mnie to jest problem i muszę być naprawdę ostrożny kiedy szyba jest brudna.
Miałem takiego 2.0t z 2005 r znalazłem osobiście za granicą, 800km od domu. Sprowadziłem, założyłem LPG, jeździłem 18 miesięcy, jedna awaria:: rozwulkanizowalo się koło pasowe. Sprzedałem za namową żony i kupiłem toyotę auris z 2014r, do dziś żałuję że pozbyłem się tatowozu :)
Strzelił rozrząd czy miałeś farta?
@@bogdand5836 miałem fart, tylko się pasek klinowy zaczął ślizgać i się przytopił a przy okazji rzucał wszędzie kawałkami
Mam ten sam Model, jednak z silnikiem 1.9 DCi 130 km demonem prędkości nie jest, lecz bardzo pewne i komfortowe auto w cenach jakie obecnie są na rynku nie ma sobie równych, raczej dla spokojnych kierowców... Elektroniki nie ma co się obawiać w środku jak w statku kosmicznym ale w obsłudze i naprawach banalnie proste 👍
Oglądam to po raz kolejny ,i Facet wie co mówi i posiada wiedzę☝️👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻
Espace IV jest super natomiast kolejny czyli V to już pomyłka.
pozbawili się atutu dużych szyb i dużej przestrzeni ładunkowej - przynajmniej oglądany przeze mnie model zamiast wyjmowanych foteli miał je chowane w podłogę
kolejną sprawą jest stylistyka która do mnie po prostu nie trafia
Ubezpieczenie powinno pokryć wszytkie koszty również te które są ciężkie do wyliczenia
Np.
- auto służyło jako wół roboczy do budowy domu i jest przestój
- auto po prostu zarabiało na siebie (np uber, taksówka lub co gorsza auto ciężarowe czy bus)
- nawet taka kompletnie niemierzalna kwestia- np. Kickster kupi auto warte praktycznie tyle co złom do rozwalenia na filmiku, czy w tym wypadku zwrócą koszt załatwienia toru, odpowiednich ludzi, ogólnie organizacji tego? A co jeśli pójdziemy dalej? Czy zwrócą również za utracony przychód z tej inwestycji?
Nie ma ubezpieczenia od wszystkiego
Dadzą tylko za bluzę która została w aucie i płyty czy ewentualnie jakieś droższe okulary, lepszy podnośnik i od wszystkiego będą wymagać paragonów- sam miałem taki przypadek ze musiałem przedstawiać dowod zakupu bluzy gdy zostałem potrącony przez samochód
Dodam ze rower był drogi i nie dali „szkody całkowitej” mimo ze 2x sie odwoływałem od ceny podanych przez nich części karbonowych które liczyli jako najtansze stalowe (części karbonowe nawet po zwykłym upadku wiele osób zaleca po prostu wymienic)
Te ubezpieczenia są nic nie warte
Dodam ze baba zadzwoniła do mnie i wprost powiedziała mi ze nie mam co liczyc na szkodę całkowita
Czasem dobrze mądrego posłuchać
Ja kupiłem espace, 2.0t i w pół roku dołożyłem 12 000 spalanie na granicy 12 litrów, więc polecam wszystkim.....
E4 to jeden z lepszych aut w swojej klasie. Ma swoje wady ale znacząco jest więcej zalet. Mając 2,0 DCi 170 w manualu przyznam, że bardzo żwawe auto jak na swoją kubaturę i wagę. Może nie oszczędne ale bezawaryjność na poziomie innych aut z tej klasy. Jak ktoś szuka 7os auta to śmiało polecam. Jedynie co może wkurzać to wspomniany daszek i czasami chochliki elektryki (łatwo i szybko można usunąć).
Pozdrów z Mielca. Auto ciekawe.
Ja o swoim E4 mówię tak: to najbrzydszy samochód jaki kupiłem, ale za razem najbardziej komfortowy i funkcjonalny. Zakupiłem w podobnych pieniądzach i nie żałuję, chociaż naprawy jednak swoje kosztują i czasem wymagają główkowania ze względu na kiepski dostęp pod maską. Dla przykładu mocowanie amortyzatora przedniego ukryte jest pod deską rozdzielczą wewnątrz samochodu. Inny przykład do tarcze z tyłu wymienia się razem z łożyskami kół co również podnosi koszty wymiany.
18:38 dźwięk jakby była nieszczelność w dolocie, zapewne stąd brak wigoru.
oglądałem zawsze tvnturbo ale ten kanał jest super
Mój tato ma ten samochód, jest duży, pojemny, wygodny, dużo przestrzeni dla kierowcy i pasażerów no pod tym względem cudo. Natomiast silnik i elektronika - dramat, średnio raz w miesiącu u mechanika, generalny remont silnika był robiony, silnik 1.9 dCi, elektronika psuje się i wariuje bez przerwy, choinka na desce rozdzielczej to nic nowego. Samochód mamy od nowości, wszelkiego rodzaju wymiany filtrów, oleju, itp. była robiona na czas a mimo to wyszło jak wyszło.
Ło Seba KOT :D
Chyba wersja mini😂
śląski playboy po wylewie
Od "czeba" i "poczeba" zęby mnie bolały ;), ale ogólnie bardzo fajny materiał.
Dodam, że wcale nie "czeba" wypatrywać megawypasionego samochodu, by dobrze trafić. Ja swojego kupiłem za 13 tysięcy i kompletnie nic nie dołożyłem na start. Sprawdziłem tylko w Renault historię serwisową. Jeżdżę już 6 lat i nie zamierzam zmieniać. Wybrałem dużo prostszą wersję, bo Authentique w benzynie 2.0 bez turbiny. Fantastyczne, wygodne, proste auto z rewelacyjnym zawieszeniem. Budżetowym plusem są koła 16 zamiast 17 w wyższych wersjach. Nie ma czujników, nie ma zintegrowanej nawigacji i tysiąca innych niepotrzebnych bajerów. jest za to ogromna przyjemność z jazdy. Przez sześć lat auto zawiodło mnie dwa razy. Pękł przewód sprzęgła (w 16 roku życia samochodu) oraz doszło do prostej usterki elektrycznej, która niestety unieruchomiła auto na dobre. W tej sytuacji pomaga dobre Assistance :). Koszty napraw wyniosły odpowiednio 350 i 500 zł. Każdy inny wydatek był wydatkiem eksploatacyjnym na przestrzeni 70 tys. km: płyny, klocki, tarcze przód, tarcze z łożyskami tył, katalizator i rozrząd - to by było z grubsza wszystko.
Ale żeby nie było - wierzę, że można trafić pechowo :)
Bardzo fajne auto, ale... jeśli masz małe dzieci i wozisz je do szkoły przedszkola to nic nie pobije drzwi odsuwanych. Miałem Espace na jeździe próbnej i bardzo mi sie podobało, a wybrałem Alhambrę, nie wyobrażam sobie szukać dwóch wolnych miejsc postojowych by dzieciaki wypakować (bo te drzwi się otwierają bardzo szeroko). Do miasta to nawet Berlingo Allspace będzie bardziej praktyczne. Na trasy na pewno Espace będzie genialny, te francuskie kanapy są super...
Idealnie rodzinnie zawieszony 😃
Piękny Espace 😍
Tak bezwarunkowo. Interwały olejowe 10 tys... I będzie git...
Mam już drugi taki benzynowy i nigdy nie miałem problemów z tym autem. Kupiłbym następny...
Ja właśnie po raz drugi zakupiłem taki sam model wczoraj. Nie mogłem odżałować poprzedniej decyzji sprzedaży :) A samochód dla rodzin z np 3 dzieci jest rewelacyjny, zwłaszcza gdy się posiada wersję Initiale Paris z monitorami w zagłówkach. Samochód bezawaryjny, ekonomiczny i niedrogi w serwisie. Tylko coraz trudniej zakupić. Pozdrawiam