Ludzie cienia. Tysiące osób widziało je kątem oka. Ty też?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 21 дек 2024

Комментарии • 94

  • @iwona3983
    @iwona3983 2 года назад +17

    Miałam do czynienia z takim cieniem. Widzę go często. Teraz już się przyzwyczaiłam, ale pierwszy raz jak go zobaczyłam kątem oka wystraszyłam się, popatrzyłam w jego stronę. Wtedy to coś szybko jakby próbowało uciec przeze mnie. Stałam na schodach i runęłam w dół. Nie ma mowy o złudzeniu, bo nie ma tam żadnego cienia, światła są sufitowe i boczne. To coś było tak realistyczne, aż trudno wytłumaczyć. Teraz już się przyzwyczaiłam, nie robię już gwałtownych ruchów, tylko kątem oka widzę czasami, że jest coś obok. Poprzednia reakcja skończyła się złamaną ręką i poobijanym ciałem. Schody były kamienne.
    Pozdrawiam serdecznie!

  • @RaijaAlatalo
    @RaijaAlatalo 2 года назад +17

    Ja widziałam takiego człowieka-cienia. Było to we Włoszech w 2009. Obudziłam się, a na schodkach stała postać w czarnym kapeluszu z dużym rondem i płaszczu. Zbudziłam krzykiem mojego chłopaka (teraz już męża) i byłam pewna, że to jakiś złodziej. Po inspekcji domu przez lubego (bardzo się o niego bałam, naprawdę byłam pewna, że to jakiś intruz wtargnął nam do domu) okazało się, że nikogo nie ma. Uznaliśmy, że to był bardzo realistyczny sen (tzn. ja czułam, że to było naprawdę). Jako ciekawostkę mogę dodać, że jeszcze w tamtym czasie nic nie wiedziałam o cienistych ludziach. Dopiero po jakimś roku od tego wydarzenia przeczytałam artykuł o tym fenomenie i zamarłam... wszystko pasowało! To była najdziwniejsza rzecz jaka mi się przydarzyła w życiu. Akurat w tamtym okresie byłam bardzo szczęśliwa i zakochana do szaleństwa, więc emocje były, ale bardzo pozytywne.

  • @patrycjas7724
    @patrycjas7724 2 года назад +28

    Droga Haniu, temat tego filmu jest mi bardzo bliski, choć wydarzenia z tym związane działy się 20 lat temu, gdy miałam zaledwie 12 lat. Nie byłam jedynym świadkiem tej sytuacji. Oprócz mnie widziały "to" dwie koleżanki.
    Po latach spotkałam jedną z tych koleżanek. Spotkałyśmy się przypadkiem, rozmowa dotyczyła na początku tematów z bieżących spraw z naszego życia, oraz na wymienianiu serdeczności.
    Podczas rozmowy cały czas cisnęło mi się na usta, żeby zapytać
    "Ola, pamiętasz naszą wycieczkę szkolną do starego kościoła i to co wtedy zobaczyłyśmy". (przez lata nie dawało mi to spokoju-co tak naprawdę zobaczyłyśmy).
    Nie zadałam jednak tego pytania, bo bałam się, że to głupie tak nagle o to zapytać. Na szczęście moja bezpośrednia i śmiała koleżanka w pewnym momencie zapytała o to mnie... Byłam w szoku. Ona też przez te wszystkie lata myślała o tym zdarzeniu!!!
    Trzecia dziewczynka była z innej klasy i nie mamy z nią kontaktu, nawet nie pamiętamy jak się nazywała. Myślę jednak że ta trzecia perspektywa widzenia byłaby identyczna jak nasza.
    Ola powiedziała do mnie- "Pati ja do dnia dzisiejszego mam dreszcze i pamiętam to tak dokładnie. Ta cienista postać skradająca się do nas w starym ciemnym kościele"
    Na to ja pociągnęłam wątek-" Tak, ja też nie mogę o tym zapomnieć, nadal mam przed oczami tą smukłą, męską sylwetkę bez twarzy, przezroczystą, ale prawie czarną. Kształt sylwetki był wyraźny. Poruszał się płynie, skradając się za naszymi plecami kilka metrów do nas"
    Ola mówi- " my wtedy byłyśmy tam tylko we trzy, bo ta trzecia dziewczynka zostawiła swoją opaskę w tym kościele. Wychowawczyni kazała mi i tobie wrócić się po tą opaskę. Szukałyśmy jej w kilku możliwych miejscach. Nikogo nie było oprócz nas trzech. Gdy podeszłyśmy do ostatniego możliwego miejsca gdzie mogła być ta opaska, a było to zaraz pod głównym ołtarzem stało się właśnie to, co tak zapadło nam w pamięć...."
    Na to ja-"Ola jak powiesz zaraz to samo co ja, to utwierdzisz mnie jeszcze bardziej w tym, że to było tak prawdziwe jak my w tamtym momencie."
    Oczywiście nasza pamięć pokrywała się ze sobą. Cienista postać zakradała się wychodząc zza jednego rzędu ławek, a chowając się za drugi. Wtedy powiedziałyśmy do siebie "widziałaś to?" Kiedy dotarło do nas, że żadnej nic się nie przewidziało zaczęłyśmy uciekać i krzyczeć. Wybiegłyśmy na podwórko całe roztrzęsione. Wychowawczyni zrobiła z nami wywiad co się stało....i powiedziała, że nam po prostu wierzy. Uspokajała nas. To akurat wspominam ciepło, że dała nam w tej chwili wsparcie.
    Pamiętam dokładnie uczucie które mi wtedy towarzyszyło. Ola też czuła się wtedy obserwowana i zagrożona.
    Niestety nie pamiętamy do jakiego miasta była ta wycieczka i który był to kościół. Wiemy tylko, że na Dolnym Śląsku i był to kościół w którym była piwnica. W tej piwnicy były bardzo stare trumny, ponoć duchownych. Można je było zobaczyć przez szybę od zewnątrz kościoła, ale wydaje mi się, że w podłodze tego kościoła też była szyba z kratami przez którą było widać te trumny.
    Kościół był bardzo ciemny i pamiętam dość dokładnie jego wygląd od środka. Pomieszczenie było przytłaczające i ciemne mimo dość dużego, okrągłego, witrażowego okna na tyłach.
    Mamy z koleżanka nadzieję dojść do tego gdzie dokładnie miało to miejsce.
    Jeśli dowiedziałabym się gdzie to było dokładnie chyba jednak nie miałabym odwagi tam wejść.
    Przepraszam Haniu za tak długą opowieść. Ale Twój podcast znowu przywołał to wspomnienie.
    Dziękuję, że z tak ogromnym wyczuciem to wszystko opowiadasz. Ten kanał jest wyjątkowy, z resztą jak Ty.

    • @SzepthankiTrueMysteries
      @SzepthankiTrueMysteries  Год назад +5

      Kochana, Twój komentarz znajdzie się w kolejnym odcinku. dziękuję bardzo

    • @patrycjas7724
      @patrycjas7724 Год назад +3

      @@SzepthankiTrueMysteries Jestem zaskoczona i zaszczycona. Bardzo dziękuję!. Może ktoś z słuchaczy będzie wiedział z opisu co to za kościół i jaka jest jego historia? Może ktoś miał z tego miejsca podobne doświadczenie ? Jestem bardzo ciekawa! Wyczekuję każdego odcinka niezwykłych historii. Mam też kilka opowieści które chętnie opiszę w wolnym czasie i wyślę priv. Nie są to opowieści tylko z mojego życia, bo cienista postać, to chyba najmocniejsze czego doświadczyłam, ale z życia członków mojej rodziny trochę tego jest... Mam nadzieję, że się zmobilizuję do opisania tego i wysłania! Pozdrawiam serdecznie

  • @Kai-fe8jl
    @Kai-fe8jl 11 месяцев назад +3

    będąc samemu w pokoju zdarza mi się widzieć prawym kontem oka postać lub dwie postacie czasem nawet jest ich więcej lecz nie są to cienie takie jakie reszta ludzi opisuje zazwyczaj są w moim przypadku są one jasne (rzadziej ciemne) na początku byłem przerażony ale z upływem czasu nauczyłem się je obserwować wystarczy zawiesić wzrok w jednym miejscu, raz z ciekawości wyciągnąłem powoli rękę do białej postaci a ona też wyciągnęła do mnie dłoń wiem że może to brzmieć nie dorzecznie ale wtedy poczułem dziwną energie i w momencie poczułem się spokojny. Raz gdy do mnie przyszła biała postać to zdarzyło mi się jej zadać jakieś pytania (nie pamiętam jakie dokładnie) które powiedziałem na głos a co najdziwniejsze to postać mi odpowiadała machając głową tak lub nie i tez nie odpowiadała na niewygodne pytania trwało to może z trzy minuty nie więcej. przez pewien czas zastanawiałem się czy nie wariuje i w pewnym momencie byłem tego nawet przekonany, chciałbym dodać że nie miałem wcześniej pojęcia o istnieniu takich "ludzi cieni" dowiedziałem się rok po fakcie że nie tylko ja tak mam rozmawiałem z moją mamą na ten temat i mój dziadek jak i za razem ona przeżyli podobne sytuacje w swoim życiu. raz miałem taki realistyczny sen widziałem ludzi w chmurach a ze snu obudził mnie glos kobiety która powiedziała cytuje "Musisz uratować hugoline i dzieci"

  • @beamakota
    @beamakota 5 дней назад +1

    Całe moje dzieciństwo w domu rodzinnym było widywałam takie postacie zazwyczaj w jednym kącie pokoju. Przestałam to wydawać dopiero jak mój mąż zaczął sypiać ze mną w pokoju. A z całego domu zniknęły dopiero 3 lata temu. To bardzo dziwne uczucie, taka uderzająca pustka, która przynosi ulgę, od progu domu. Dzisiaj, przy okazji tego filmu, rzuciłam, że nie wiem czy mi się śniło czy naprawdę nożyczki w kubeczku na regale same stukały. Mąż powiedział, że na pewno to był tylko sen, bo u nas nic nie ma w mieszkaniu, on by wyczuł. Zapytałam go (bo nigdy wcześniej o tym nie rozmawialiśmy) czy w moim domu też nic nie ma, odpowiedział, że już nie. I tak od słowa do słowa uznał, że uczucie obserwowania u niego skończyło się po śmierci babci, czyli 3 lata temu. Czy babci towarzyszył mój zmarły dziadek? Tylko czy dziadek wywoływałby taki paniczny lęk u mnie i mojej siostry. Czy to może babcia załatwiła sprawę po śmierci. Dodam tylko, że babcia również była świadoma różnych rzeczy, które się działy w moim domu.

  • @elaxxxxxx1879
    @elaxxxxxx1879 2 года назад +37

    Osobiście nie miałam do czynienia z takim zjawiskiem choć coś o tym wiem. Mieliśmy taką starszą sąsiadkę my dzieci wołaliśmy na nią babcia ,była dla nas miła i serdeczna mimo że trochę dziwna i była też szeptuchą . To ona mówiła o tych ludziach cieniach , mówiła że to jest nasza nagromadzona niedobra energia , którą z ludzkiego organizmu wyrzuca duch zamieszkający w naszym ciele , ponoć wtedy powstają te cienie ,kiedy przeżywamy długo jakiś stres i on nam zagraża. Tłumaczyła że właśnie szeptuchy potrafią tą ciemną materię też wyrzucić z ludzkiego ciała powodując leczenie. Ona używała innych słów ale ja staram się to przełożyć na nasz obecny język .Mówiła że dla naszego zdrowia fizycznego a szczególnie psychicznego to dobrze iż to wyrzucamy z siebie jakoby samorzutnie i dlatego widzimy to kątem oka bo to jest jakby częścią nas. Nie każdy jest w stanie zauważyć ludzi cieni , tylko osoby długo żyjący w stresie lub zagrożeniu i tylko ci bardziej wrażliwi. Dla jasności szeptuchy nie zdradzają swoich tajemnic ot tak , jej opowieść była związana z pewnym zdarzeniem jakie miało miejsce w mojej rodzinie. Pozdrawiam...

    • @edytkakamieniak7876
      @edytkakamieniak7876 2 года назад +8

      To jest dla mnie najbardziej sensowne wytłumaczenie. Pozdrawiam.

    • @icrimax1769
      @icrimax1769 2 года назад +2

      Ciekawe

    • @stayabove8588
      @stayabove8588 2 года назад +3

      Coś w tym może być, byłam wtedy w sporym stresie, tyle, że ja w to wbieglam i mam wrażenie, że to z powrotem we mnie wniknęło 🤯

    • @joannak.5936
      @joannak.5936 4 месяца назад

      Nic o nich nie wiesz, naprawdę.

    • @elaxxxxxx1879
      @elaxxxxxx1879 4 месяца назад +1

      @@joannak.5936 Naprawdę nic na temat ludzi cieni nie wiem. Słyszeć, owszem słyszałam, trochę czytałam. Ale to tylko tyle, nie miałam z tym zjawiskiem do czynienia i niech tak zostanie. Pozdrawiam..

  • @madeleine9893
    @madeleine9893 2 года назад +10

    Przezylam , widzialam , podobne postacie . Siedzialam przy biurku pracujac na laptopie . Widok z biblioteki mam na pokoj dzienny a na koncu kuchnia , razem okolo 22 metry dlugosci . Podnioslam glowe i spojzalam w strone kuchni i zobaczylam tak jakby procesje ktora szla od lewej strony , przechodzila przez szerokosc kuchni i "wychodzila przez drzwi " prowadzace do ogrodu . Pierwsza reakcja to ze jestem przepracowana , spojzalam znowu na ekran i znowu na kuchnie myslac ze wszystko juz zginelo , ale nie . Postacie byly okryte szarym plaszczem z kapturem ,choc ja tego kaptura nie widzialam dokladnie ale tak to odebralam bo nie widzialam glow , szli spokojnie jeden przy drugim w milczeniu . Taki obraz czasami widzi sie w filmach w ktorych wystepuja jacys zakonnicy , czyli szara masa demonow 😂 Ta cala procesja trwala moze 10 minut . Nie jestem osoba ktora boi sie takich manifestacji , wprost przeciwnie uwazam je za niezmiernie ciekawe . Ludzie podejzewaja ze to demony , no bo sa szare czy czarne i wystepuja w ciemnosciach , w polmroku . Takie odbieranie sytuacji wystepuje u chrzescijan . Ciemnosc kojazy sie z pieklem i potepieniem . Wiekszosc boi sie ciemnego lasu czy ciemnego pomieszczenia .Gdybysmy posluchali co mowia i jak odbieraja takie zjawiska ludzie nie z chrzescijanstwa to byscie sie zdziwili . Nie wierze w demony ale wierze i wiem ze istnieja ludzie zyjacy ktorzy pasuja do opisu demona . No ale co ja tam wiem , Polska jest jedynym w dzisiejszych czasach krajem na swiecie w ktorym egzorcysci wyrastaja jak grzyby po deszczu . Dzieki za dzis !! Pozdrawiam .

    • @izabojar2981
      @izabojar2981 2 года назад +1

      Są tacy, co nawet jak zobaczą - nie uwierzą...

  • @mikoajmiscicki3774
    @mikoajmiscicki3774 2 года назад +4

    Bardzo dziękuję za kolejny ciekawy film! O ludziach cieniach nie słyszałem wcześniej ale z tego co tu było powiedziane to z ich obecnością nie wiązały się żadne bezpośrednie następstwa a w związku z tym to niekoniecznie musi być coś złego; sam nasz strach nie dowodzi jeszcze że coś jest złe - boimy się głównie nieznanego i zaskakującego. Może faktycznie te cienie to odbicie myśli kogoś kto jest z nami i intensywnie się o nas martwi... To by wyjaśniało dlaczego pokazują się w trudnych chwilach a mimo ich pokazania się nic się złego nie dzieje...

  • @marcintywczynski9626
    @marcintywczynski9626 Год назад +5

    Miałem tak siedząc na fotelu
    Coś przebiegło z prawego przodu za fotel córka mnie wyśmiała, coś w wielkości kota.
    Na drugi dzień miałem to w samochodzie ale tam to przeleciało z lewej strony do prawego przodu z tego miejsca z którego dzień wcześniej wybiegło,
    Miałem to pierwszy raz.
    Pozdrawiam

  • @alicjaabenda6998
    @alicjaabenda6998 2 года назад +4

    Wspaniały odcinek.
    Ludzie cienia są wśród
    nas.Uważam,że krzyżu ją się dwa światy i trze
    ba to przyjąć, że nie
    jesteśmy sami ale jest
    inny wymiar.

  • @annab.6841
    @annab.6841 2 года назад +10

    Hej, jestem tu nowa i trafiłam przez kanał true crime. Posłuchałam kilku odcinków i bardzo mi się spodobały. Będę polecała znajomym. Pozdrawiam 💋

  • @Divisimos
    @Divisimos 2 года назад +13

    "zakapturzeni" - tyle udało mi się dowiedzieć, gdy mój brat miał doświadczenie z tym zjawiskiem. Symbolizują zmiany. Tak było. Muszę Hani opisać historię mojego domu.

  • @katarzynajaworska6833
    @katarzynajaworska6833 2 года назад +6

    Calkiem niedawno przezylam cos takiego. Wracalam umeczona po naprawde ciezkim dniu pracy. Bylo to dokladnie takie samo uczucie jak u pana z pierwszej opowiesci. Do tej pory przechodza mnie ciarki gdy o tym mysle. Pozdrowienia z Landau - Kasia😘❤️

  • @modistin3158
    @modistin3158 2 года назад +4

    Pozdrawiam serdecznie Haniu ale nie wiem co się stało bo powiadomienia nie otrzymałam.
    Dziś w noc bezsenną Ciebie wyszukałam i odsłuchuję oraz Ci za interesujący podcast, dziękuję🙋‍♀

    • @SzepthankiTrueMysteries
      @SzepthankiTrueMysteries  2 года назад +1

      Ech, odwieczny problem, ale super, że jesteś 🥰 Spokojnych nocy 🤗

    • @modistin3158
      @modistin3158 2 года назад +1

      @@SzepthankiTrueMysteries no co zrobić i tak bywa/pozdrawiam,dobrego dnia Haniu.

  • @romangielec1634
    @romangielec1634 2 года назад +2

    Lubie Cie i Twoje Opowiesci Hanka ❤

  • @mizootv
    @mizootv 2 месяца назад +1

    Wychodzący ze ścian, często wysokie, szczuple, nismo lewitujace postaci w kapturach.
    Te cos kombinują nad śpiącym.
    A sa tez inne, w garniturach, kapeluszach, jakies zwierzaki biegajace po domu itp. Ale te zwyczajniejsze lub dziwne zwierzeta widuja zeykle osoby sensytywne, ktore posiadają pewne zdolnosci niekontrolowanego przenikania wyniarow. Tych postaci jest tu wszędzie pelno ale mamy ich nie widziec, oni i my mamy swoją przestrzen, jakby inna częstotliwość. Czasem jednak coś się zazębia i niektore osoby mogą dojrzec.
    Bywa tez ze bkiscy probuja sie nam pokazać ale niematurializujaca do konca manifestacja.

  • @kajakrzem6318
    @kajakrzem6318 2 года назад +3

    Kiedyś i ja się zbiorę do opisania dziwnych sytuacji, które mnie spotkały. Uwielbiam Haniu Twoje oba kanały!
    Pozdrawiam serdecznie

  • @aureliaszyler1774
    @aureliaszyler1774 2 года назад +11

    Witam Haneczko! ZAWSZE jak mam czas czekam niecierpliwie. Te opowieści są bardzo frapujace. Dziękuję i pozdrawiam cieplutko autorów, słuchaczy, a dla Ciebie ślę całusy, bo to fantastyczne opowieści 😇

  • @ofeliagrzyb6595
    @ofeliagrzyb6595 2 года назад +2

    Bardzo dziękuję Haneczko.

  • @zofiawojcik7092
    @zofiawojcik7092 2 года назад +4

    Witaj Hanko. Dziękuję za nowy program.

  • @stayabove8588
    @stayabove8588 2 года назад +8

    🥰 właśnie z taką cienista istota miałam do czynienia, z tym, że ja w to wbieglam 🤯 nie mogę się zebrać, żeby o tym opowiedzieć 😓

  • @dominikatomaszuk2095
    @dominikatomaszuk2095 2 года назад +9

    Parę lat temu widziałam ludzi-cienie. Kilka razy. Miałam takie dziwne wrażenie, że oni specjalnie mi się pokazali, że na mnie czekali i mieli niezły ubaw z tego, że się ich przestraszyłam 😬

  • @yello011
    @yello011 2 года назад +2

    Nigdy nie miałem do czynienia z takimi cieniami i pierwszy raz słyszę o takowych. Jednak zobaczyć coś takiego i to jeszcze w nocy to można zejść na zawał.

  • @patrycjamyrek6114
    @patrycjamyrek6114 2 года назад +5

    Widzę, że nie jestem tu sama która ludzi cienia kojarzą z kapeluszem.. Też widziałam ta postać i zapamiętałam właśnie czarny kapelusz.. Przeraziłam się wtedy i pamiętam to do dziś..

  • @annaczarna40
    @annaczarna40 2 года назад +4

    Raczej bym powiedziała że miał podczepa.Przyczepiają się do nas gdy jesteśmy zdołowani gdy jest nam ciężko mamy ciemną aurę.Wtedy one do nas lgną czujemy się źle smutno.Kazda sytuacja jest inna gdy pojawia się postać w nocy to też zależy jak wygląda

  • @KRiiSS88sh
    @KRiiSS88sh 2 года назад +6

    Fajne te Twoje opowieści z dreszczykiem. Chociaz " true crimes" tez lubię i chętnie polecam znajomym Polakom tu w Anglli ,właśnie polskie kanały .....włącznie z Twoim👌👌👌 Pozdrawiam ‼️

  • @Dziex
    @Dziex 2 года назад +3

    Hanoi,bardzo lubie kiedy na tym kanale umieszczasz takie wlasnie historie (te od sluchaczy tez sa ciekawe ale jednak Twoje sa najciekawsze)

  • @KingaKucyk
    @KingaKucyk 2 года назад +8

    "Ktoś stał..."
    "Zły cholesterol?"
    Kocham, gdy reklamy wjeżdżają w odpowiednim momencie XD

  • @Patrycja_Maria
    @Patrycja_Maria 2 года назад +3

    Niezwykle ciekawy ale i niepokojący temat ;-)

  • @beatawoz2081
    @beatawoz2081 2 года назад +2

    Dziękuję i pozdrawiam.

  • @joma1445
    @joma1445 Год назад +2

    Zobaczyłam taką postać podczas projekcji astralnej. Lecz nie było to dla mnie straszne, miałam uczucie że ta postać mnie nie widzi, lub nie interesuje się mną.

  • @izabojar2981
    @izabojar2981 2 года назад +4

    Zdecydowanie nie przekonuje mnie "ewolucjonistyczne" wyjaśnienie tych fenomenów. Nie słyszałam, żeby nauka miała sensowne wyjaśnienie dla ślepej plamki w oku człowieka.
    Widzenie kątem oka, to dziwny fenomen. Na zajęciach z optyki dowiedziałam się, że nasze oczy po zewnętrznej stronie mają ślepą plamkę, którą każdy może zlokalizować patrząc na kartkę z dwoma kropkami położonymi w poziomie. Należy kartkę przybliżać i oddalać patrząc na jedną z kropek a kątem oka obserwując tę drugą w pewnym momencie ta druga zniknie - znajdzie się w ślepej plamce. Oczywiście mózg "dośpiewuje", czego nie widzi, żebyśmy mieli komfort widzenia.
    Przypomniałam sobie o tym dwa razy, kiedy też w tej "ślepej plamce" dostrzegłam postać.
    Pierwszy raz, kiedy mój piesek, który miał schorowane nerki zdychał na stole operacyjnym u weterynarza. Był śliczny. To mieszaniec wilka i setera, więc był to chudy wilczek o rudych łapach, miękkiej, jedwabistej sierści, z wiszącymi miękkimi uszami i łagodnym, mądrym spojrzeniu - anioł, nie pies. Miał tylko 5 lat, więc serce mi się krajało. Gawryła czuł się słabo, więc przywiozłam go do zaprzyjaźnionego weterynarza. Ten podłączył go pod kroplówkę i kazał siedzieć w poczekalni. W pewnym momencie piesek mi zwiotczał, więc zaalarmowałam lekarza. On natychmiast zajął się nim i stan się poprawił, ale wziął mnie z nim do zabiegowego, żeby mieć go na oku. Położył go w kojcu i zajął się pacjentem.
    Po paru chwilach znów zasłabł, więc poinformowałam lekarza. On położył go na pulpicie zabiegowym i robił mu sztuczne oddychanie. Ja w tym czasie podeszłam do drugiego pulpitu, gdzie mały stary piesek miał mieć jakiś zabieg i poprosiłam pomoc medyczną, która przy nim asystowała, żeby pomogła lekarzowi a ja popilnuję tego pieska i tak uczyniłam. Trzymałam psiaka i kątem oka oczywiście kontrolowałam, co dzieje się z moim Gawrysiem. Po chwili - właśnie kątem oka - ujrzałam, jak jakaś postać - ewidentnie starsza rangą, jakby opiekuńcza - przybliżyła się do pulpitu i po chwili wraz z młodszą, którą bardziej wyczuwałam niż widziałam odeszły skąd tamta przyszła.
    Potem lekarz powiedział, że już nic nie da się zrobić. Podeszłam pożegnać mojego psiaka i przytuliłam jego mordkę, która zawsze pachniała korzennymi ciasteczkami... - Myślę, że naprawdę anioł w nim mieszkał...
    Drugi raz było bardziej demonicznie. Z moją Mamą nie miałyśmy łatwych relacji, choć bardzo się kochałyśmy. Tamtego dnia przyjechała do mnie i miałam się z nią rozliczyć z pieniędzy, które mi dała na remont i wiedziałam, że uzna, że je roztrwoniłam i będzie awantura a ja nie mam paragonów, żeby ją przekonać, że nie szastałam forsą, bo dała mi wolną rękę.
    Siadłam przy stole w rogu kuchni i czekając na hekatombę patrzyłam przed siebie. Wtedy kątem oka pod moim sufitem zobaczyłam kłębiące się szare jakby węże, ale z krótkimi kończynami. One były podniecone wiły się gęsto i nawoływały inne, jak na ucztę - na naszą awanturę, która oczywiście nastąpiła. Spojrzałam w to miejsce ale one wtedy znikły. Kiedy spróbowałam drugi raz je zobaczyć znów kątem oka, już ich nie widziałam.
    W sumie jeszcze z liceum pamiętam chwilkę, jak za plecami kogoś siedzącego na krześle przesunął się cień. Dziś nie pamiętam, czy to było za moimi plecami, czy kogoś, kto siedział obok. Zapamiętałam to jednak przez tyle lat, więc to chyba nie była wyobraźnia.
    Moje doświadczenia są nieco inne, bo ja wiedziałam kim są owe cienie, wiedziałam po co przychodzą. Wiedziałam, czy są dobre, czy złe i nie obawiałam się ich, ale doświadczałam kontaktu ze światem niewidzialnym i rozumiałam sens zdarzeń.
    Moja koleżanka z kolei mówiła, że kątem oka widziała demona na obrazie Pana Jezusa w kościele w Nowym Jorku. - Była zszokowana i nie wiedziała jak to odczytać, choć wkrótce uznała, że Ameryka to demonowo i lepiej wrócić do kraju, co uczyniła raczej z korzyścią dla duszy.
    Patrząc z perspektywy otrzymałam dwie informacje, że są między nami anioły i demony. Każdy robi co do niego należy. Demony czyhają na nasze potknięcia, karmię się naszym stresem, złością, nienawiścią, pogardą a anioły nas wspomagają i czule się nami opiekują.
    Uważam, że ślepa plamka jest do kontaktu człowieka ze światem duchów a więc tego, co bardziej prawdziwe od tego, co widzimy.

  • @Sevenmartak
    @Sevenmartak 2 года назад +3

    Nie wierze w to ze wszystkim się wydaje czy ze grupie osób się wydaje co widza wiem ze takie sytuacje tez występują oczywiście ale to pod wpływem wielu czynników stresowych. Myśle ze może to nie być wcale takie nadnaturalne myśle ze niektóre rzeczy jeszcze nie zostały odkryte przez ludzkość a jest takich wiele, być może przyjdzie czas na wyjaśnienie tego typu zjawiska i wielu innych zjawisk. Życzę wszystkim z tych czasów na doczekanie się dowodów na istnienie innych wymiarów czy tez obcych cywilizacji i innych tego typu rzeczy. Pozdrawiam serdecznie wszystkich ❤️

  • @SnoopDom22
    @SnoopDom22 2 года назад +2

    Co do ewolucji, to jest teoria, że jest to co w rodzaju AI, coś, co łączy informacje i doświadczenia z przeszłości i według tego planuje zachowanie i rozwój w przyszłości, jednak dzieje się to w przedziale (czasu) jeszcze zupełnie dla nas niepojętym.

  • @monikalazik7487
    @monikalazik7487 2 года назад +2

    Ciekawe jak zwykle 🎧🥰👍😘

  • @kopmj300
    @kopmj300 11 месяцев назад +1

    Miałam 17 lat kiedy przeczytałam o tych istotach po raz pierwszy na stronie Radia Paranormalium. Nie spałam przez kilka dni. Siedziałam w łóżku w ciemności i patrzyłam po kontach pokoju czy jakiś cienisty człowiek nie siedzi gdzieś i się na mnie nie patrzy. Ojciec to zauważył i wyśmiał mnie jak tylko o tym usłyszał i do dzisiaj się ze mnie podśmiewa, a minęło już ponad 10 lat 😆

    • @SzepthankiTrueMysteries
      @SzepthankiTrueMysteries  11 месяцев назад +1

      O matko 😁 Dlatego może lepiej słuchać o takich rzeczach w samo południe w słoneczny dzień 🤣

  • @MissRonix
    @MissRonix 2 года назад +4

    Mój ojciec obudził się kiedyś w nocy i stał taki przy jego łóżku, był w kapeluszu nie było widać twarzy.
    Do mojej córki przyszedł pan ubrany na czarno.

  • @iwonabielicka8071
    @iwonabielicka8071 2 года назад +3

    Witaj Haneczko 😘💖

  • @MałGocha_s
    @MałGocha_s 2 года назад +7

    witaj, Witajcie ja jestem osobą która widzę ludzi cienie . Pierwszy raz zobaczyłam jak miałam 15 lat i tak ze mną zostali

  • @peterspyrka7714
    @peterspyrka7714 2 года назад +3

    Kilkakrotnie zetknalem sie z cieniem,ktory mial ksztalt duzego psa-moze ktos mial podobne doswiadczenia.....

  • @goskaoska191
    @goskaoska191 2 года назад +2

    Dziękuję ;*

  • @KaTeRiNa8868
    @KaTeRiNa8868 2 года назад +2

    Opuszczanie ciała to OBE. Darek Sugier o tym mówi,jest to możliwe i warte przemyśleń.

  • @gosad4350
    @gosad4350 2 года назад +2

    Dzień dobry 🙂

  • @agatazlegionowa4469
    @agatazlegionowa4469 2 года назад +4

    Czyli ja,będąc dzieckiem nie fantazjowalam,gdy postać patrzącą na mnie,poruszająca się jak mglista fala w sukni lub szacie wystraszyła mnie do tego stopnia,że pamiętam ten stan do dziś(mam 60 )

  • @TakeoNakazawa-yl5ey
    @TakeoNakazawa-yl5ey 11 месяцев назад +1

    Ja nigdy nie widziałam ludzi cieni, ale moja zmarła mama widywała ich całe życie, kątem oka, gdzieś na granicy pola widzenia. Kiedyś tak się zgadalo i mama mi o tym powiedziała. Te obecności były dla mamy bardzo oczywiste. Na zasadzie: "e tam, całe życie widzę to kątem oka". Mama była osobą bardzo racjonalną, mocno stąpającą po ziemi... Tym większy efekt wywarło na mnie to stwierdzenie.

  • @maciej4179
    @maciej4179 2 года назад +2

    👍👍👍

  • @adamtutaj1220
    @adamtutaj1220 2 года назад +4

    Ewolucja to fantazja

  • @ysylysol9389
    @ysylysol9389 2 года назад +3

    Coś w tym jest kontem prawego oka można czasami widziec jakby czarną postac cień który przebiega po scianie ale lepiej o tym nie mówic nikomu bo można w psychiatryku wylondowac coś o tym wiem

  • @AgnesLaczka
    @AgnesLaczka 2 года назад +2

    Dziękuję Haniu, bardzo zaciekawił mnie ten temat, sądzę, że źródłem tego wszystkiego jest ludzka psychika , choć może i są jakieś inne istoty...

  • @asiaasia1103
    @asiaasia1103 2 года назад +2

    Dziękuję za ten odcinek, frapujący temat... 🙅‍♀️🧟‍♂️👤

  • @hannaewelina8282
    @hannaewelina8282 2 года назад +2

    W pierwszej historii był Rake ;)

  • @agnieszkasobiecka7483
    @agnieszkasobiecka7483 2 года назад +3

    👍

  • @marcinparada8789
    @marcinparada8789 Год назад +1

    ja wracając do domu wieczorem zobaczyłem czarną postać w kapturze twarzy nie było widać tylko pustkę przyglądałem się temu zjawisku kilkanaście sekund przecierałem oczy nawet zbliżyłem się na mniej niż metr , jedno co zapamietałem to że w miejscu twarzy był jak by inny odcień czerni , tę czarną postać jak by mnich w chabcie zobaczyłem obok ruin gospodarstwa domowego stała nieruchomo na poboczu drogi mineło dziesięć lat a nadal o tym myślę

  • @Marika970
    @Marika970 2 года назад +7

    Człowiek będący w stanie niepokoju psychicznego i napięcia inaczej spostrzega rzeczywistość i może pojawić sie wiele rzeczy wtedy . To jedna z hipotez może po to by sie nie denerwować za bardzo niewyjasnionym :D pozdrawiam najlepszą na świecie podcasterke:)

    • @leonkerol2818
      @leonkerol2818 2 года назад

      Przytoczona opowieść to potwierdza, mężczyzna który ją opowiedział był po rozstaniu z żoną. Będąc w stanie stresu mógł widzieć tego typu zjawiska wywołane przez własną wyobraźnię.

  • @anetagorzynska115
    @anetagorzynska115 Год назад +1

    😊😘❤

  • @mariakubas8290
    @mariakubas8290 Год назад

    Chcialam zwrócić uwagę na to że cokolwiek się zacznie są długie reklamy i po kilku minutach ponownie...

  • @jolabiela9055
    @jolabiela9055 2 года назад +2

    🥰

  • @robertglodek9939
    @robertglodek9939 Год назад +1

    Nie znalazłem w polskich mediach społecznościowych żadnych informacji, Podcastu w stylu twojego ku bardzo tajemniczym ale jak najbardziej prawdziwym udokumentowanym protokół Ami policyjnymi dokumentami o akcjach poszukiwawczych relacjami wiarygodnych świadków o fenomenieKtóry występuje w narodowych parkach US A jeżeli cię zainteresowałem to odpisz mogę ci skrócić taką jedną prawdziwą historię

  • @katarzynarex361
    @katarzynarex361 2 года назад +2

    Ani tak ani nie🤔

  • @iwonakokosinska7465
    @iwonakokosinska7465 2 года назад +2

    🙋👍👏❤️

  • @hashimoto5575
    @hashimoto5575 2 года назад +2

    👍💐

  • @slovianin00
    @slovianin00 2 года назад +2

    Polecam zapoznać się z kanałem na yt "Ghosts of Carmel Maine", tak wiem, wiele fejkowych video pokazuje niby ludzi cienia ale w tym wypadku ... sami oceńcie.
    Pozdrawiam Hanię i słuchaczy.

  • @joannakomandzik2057
    @joannakomandzik2057 Год назад +1

    💙🖤💚💜

  • @mm531
    @mm531 2 года назад +1

    😀

  • @GirlPrince
    @GirlPrince 2 года назад +4

    Skoro najczęściej widuje się ich kątem oka, trudno powiedzieć czy to nie tylko przywidzenie, ale kto wie, jaka jest prawda.

  • @tomaszbuczek7769
    @tomaszbuczek7769 Месяц назад +1

    No cóż ja mam ine spotkanie kest to widok mlodej kobiety dzewczyny pojawiała sie o gidzinie między 15 a 16
    W mieszkaniu w bloku nie czulem nic zlego ani dobrego za kazdym razem chcialem więcej zobaczyć lecz ta osoba rozplywa się zawsze jest uroczo usmiechnieta systametycznie poiawiala się ale wtedy gdy byłem sam w mieszkaniu w bloku.

    • @tomaszbuczek7769
      @tomaszbuczek7769 Месяц назад +1

      Nie spałem w trakcie zwykłych czynności domowych