Mój ojciec siedział w moim pokoju i pykał w jedynkę, a ja z tyłu czułem się jakbym oglądał prawdziwe zawody. I te emocje, kiedy walczył o cząstkę sekundy, żeby poprawić rekord. Ogólnie mój ojciec nigdy nie grał w gierki, ale colina 1, a potem 2 to naprawdę wymasterował
Coś Ty mi Bastian zrobił 😂 w Colina jedynkę co prawda nie grałem, ale byłem fanem części drugiej. Zaraz po tym materiale odkopalem cd z grą i za 5h muszę wstać, ale jeszcze jeden odcinek zrobię!
Wincyj materiałów o grach rajdowych Bastianku ❤ Identycznie miałem jak chodzi o przygodę z Colinami - zaczęło się od CMR2.0, a poczciwego Colina 1 ruszyłem pierwszy raz w życiu dopiero z kilka miesięcy temu. Do tej pory daje radę, potwierdzam
@CD-Action @dabbyrallysport Otóż to! U mnie to wyglądało tak że jak na mój rocznik 98 przystało pierwsze kontakty z grami były już po 2000 roku a pierwszy Colin McRae Rally był wtedy takim rodzynkiem co to nie każdy mógł mieć u siebie w domu z różnego powodu przez odrobinę pecha. Zaczęło się więc od Colina 2ki. Pamiętam jak miałem te jedną z słynnych czarnych płyt demo na PlayStation to na PS2 tam po raz pierwszy było mi dane ujrzeć tą pierwszą część i od razu jakoś nawet bardziej mnie zainteresowała niż 2ka z jakiegoś powodu + jeździło się też nieco inaczej, na pewno nieco łatwiej choć niekoniecznie na najtrudniejszym poziomie trudności w pełnej wersji 😉To było gdzieś na przestrzeni 2007 roku. Trochę smutny zbieg okoliczności bo akurat w tym roku Colin miał ten wypadek helikopterem a ja wtedy tylko oglądałem pudełko a dopiero parę lat później się dowiedziałem że to nie była przypadkowa twarz na tym pudełku z grą i że Colin to była ważna część sportów motorowych. W zasadzie wiedziało się że to nie była fikcja. Natomiast wiedziałem już wtedy że kiedyś chciałem ją mieć no i w dobie tego jak już się miało się większy wgląd do internetu i stron gdzie można było ogarnąć takowego Colina, sięgnąłem po niego bez wahania i do dziś bardzo często lubię do niego wracać. Na swój sposób wydaje mi się być lepszy bo ta część bardziej odwzorowuje sezon Mistrzostw WRC. Ciekawostką chociażby jest fakt że nawet część przeciwników była faktycznie nazywana wg. tych co brali udział w WRC np. Kankkunen, czy brat Colina "Alister" czy chyba nawet Richard Burns? W każdym razie są tam prawdziwe nazwiska a nawet był rajd Monte Carlo czy Indonezji. Niesamowita sprawa, to naprawdę było coś! Przy okazji dodam jakby ktoś chciał zobaczyć parę filmików z rozgrywką to można do mnie zajrzeć na kanał a naprawdę warto, bo są tam też inne serie wyścigów, jak ktoś by pytał to zezwolę nawet na użycie materiałów ;) Pozdrawiam 🙂
Ogrywałem zarówno na PS1 jak i po latach na kompie. Fantastyczne części od jedynki do CMR 2005. Każda wciąga jak bagno, a najmilej pewnie większość wspomina 2.0 bo była chyba tym, czym był Tekken 3 dla serii. Trzy pierwsze Dirty też uwielbiam. Codemasters naprawdę umie w rajdy.
Natchnąłeś mnie mówiąc w cd-action air o tym Colinie. Od tego czasu zrobiłem sobie retro kącik lat 90 z pierwszym play station i płytka z CMcR kręci się aż miło
Na Colinach spędziłem mnóstwo czasu i zarwałem niejedną nockę, a przez jedynkę w którą grałem jako pierwszą w kolejności zakochałem się w Subaru i rajdach. Teraz mam dwie Imprezy GT 😊 i jeżdżę na różnego rodzaju rallysprinty oraz jako kibic na niektóre rajdy. Ta gra i sam Colin McRae bardzo wpłynęly na mnie 🙂
@@BananBananski 40km odcinki specjalne w Mobil 1 Rally Championship to było coś :) Szkoda, że trzeba się trochę namęczyć, żeby odpalić grę na systemie nowszym od Win XP.
Jej, ja z tamtej epoki darzę podobnymi uczuciami wspomniane tu już przez innych Mobil 1 Rally Championship. Do dziś uwielbiam wracać do tej 25-letniej ścigałki i niezmiennie uważam że po tylu latach wciąż to całkiem grywalna pozycja. No i ma trasy, które można spokojnie odtworzyć na mapie i objechać autem w rzeczywistości 😏
Aż mi się przypomniało, że jak byłem mały to miałem grę tego typu, ale było sześć tras i sześć aut, które wybierało się na sześciennej kostce, która się obracała. Dalej pamiętam tylko, że zawsze wybierałem Subaru Imprezę oraz, że jedna z tras była ośnieżona, a inna była wśród pól oddzielonymi drogą i rowami.
Moja ulubiona seria rajdówek. Właśnie teraz ogrywam sobie 04, a 05 już się szykuje bo z nimi mam najwięcej wspomnień. W 1 i 2 nie miałem jeszcze okazji zagrać, ale po tym materiale na pewno spróbuję ;>
Uwielbiam Colina 1, chyba faktycznie ulubiona gra z serii, chociaż Colin 2.0 jest zaraz za nim. Do dziś mam zainstalowanego i gram żeby się odstresować. Jako dziecko grałem na łatwym poziomie trudności dlatego teraz grając na wyzszych byłem mile zaskoczony dwoma nowymi krajami (Indonezja jest super, ale UK wcale nie jest taka zła ). W gry z tamtych czasów gram zwykle w wersji psx na emulatorze (podbijanie grafiki, save w dowolnym momencie ) ale Colin1 w wersji na pc działa zdecydowanie płynniej niż w wersji psx co przy tak dynamicznej grze jest bardzo istotne.
U mnie pierwsz był drugi. W jedynkę nie miałem okazji, ale pamiętam, że instalacja dwójki to był najdłuższy pasek ładowania w moim życiu, pierwszy komp klasy pc, pierwsza gra... a ta fizyka zniszczeń o matko bosko kochano (dzięki za cytat!)
Tak zróbcie całą serię coś na zasadzie recenzji po latach lub wspominek. Jedynki nigdy nie miałem czy ona w ogóle była ja pc czy na PSX wyszła ? Ja zaczynałem od wersji 02 i myślę ze to ta część była najbardziej kultowa
Uwielbiam materiały Bastiana o ścigałkach :D Czy możemy kiedyś liczyć na materiał o Burnoutach? Ze szczególnym wyróżnieniem niekwestionowanego króla arcade racerów*, Burnouta 3? * nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym
jest na to szansa, aczkolwiek najwięcej grałem w 3, tę odsłonę, gdzie było Avril Lavigne - Girlfriend w 100 smakach (strasznie słaba), oraz Paradajsa, którego omyłkowo przeszedłem 2 razy (za drugim razem zapomniałem, ze przeszedłem) /B
dla mnie Colin McRae 2.0 i ISS Pro Evolution Soccer 2 to były gry wszechczasu na PSX przy których spędziłem najwięcej czasu, nigdy nie mogłem zrozumieć fenomenu Gran Turismo 2 która w porównaniu z Colinem wydawała się strasznie drewnianą ścigałką
Trasa nocna, pamiętam jak przed ta trasą rozwaliłem światła i nie naprawiłem ich. Wtedy to nie ukończyłem takiej trasy, dopiero później po naprawie przeszedłem tę trasę ;) Miłego dnia
Mimo sporego upływu lat, Colin McRae Rally i jego późniejsza wersja 2.0, to jedne z najlepszych gier wyścigowych i rajdowych wszechczasów. Grałem w ten tytuły za dzieciaka aż miło! Do tego stopnia, że aż do pojawienia się FIFY 2002 i jej wersji kolejnych i kolejnych nie widziałem niczego lepszego w swym geekowskim polu widzenia w grach komputerowych sportowych w ogóle, tak jakby nic poza tymi ,,KolinamiMakRejli" nie istniało... po prostu nic: Wszechświat równało się dla mnie Uniwersum Colin McRae Rally, i tyle. I co istotne, uważam że obecnie żadna z wymienionych odsłon tej serii Ścigałek nie zestarzała się jakoś fatalnie: mechanika gry o dziwo i ,,teksturowa" fizyka rzeczywistości produkcji wygląda i doświadczana jest tak samo dobrze w wersji lekko remasterowanej na konsolach nowej generacji, jak było to z dzylion fazylionów lat temu. No i na koniec: ten cholernie specyficzny polski głos pilota nas prowadzącego podczas zmagań. Cholerna perła growej popkultury!
Q RAC Rally Championship - naprawdę spoko gra rajdowa, tylko 6 aut do wyboru, ale wybór części i opon ma wpływ na zachowanie się samochodu. Ile godzin w to przegrałem ,trudno zliczyć. A premiera w 1996 roku, czyli dwa lata przed pierwszym Colinem.
To ja się wybiję nieco z Waszych doświadczeń i wspomnę, że Colin McRae Rally 1 był z jedną z pierwszych gier wyścigowych (dokładniej mówiąc: demo na cover CD Gamblera, bo wtedy pojawił się w domu PC, a ja nie miałem pojęcia o "gazetach" o grach ;) ) w jakie grałem na własnym PC. Niedługo potem mój brat nabył pełną wersję... ruskiego tłoka :D Do dziś pamiętam, że na grzbiecie był napis "Colin McRae Raiiy" XD Bawiliśmy się świetnie, to była (i jest!) ponadczasowa gra i tak się składa, że na początku tego roku odświeżyłem ją sobie (o czym pisałem na #RETRO Discordzie CD-Action ;) ) Spójrzcie na to menu, na szkołę ze Skodą, na te klimatyczne warunki atmosferyczne... piękna sprawa! :) i pograłem zarówno na Easy, jak i na Medium: to wciąż cholernie wciągające rajdy! Poziom eksperta niestety nie do przeskoczenia. Grałem na klawiaturze, bo odziwo po tych 26 latach, wciąż działa pamięć mięśniowa! :D Co do Polskiej Wersji językowej, to zdaje się, że po raz pierwszy pojawiła się dopiero wraz z wydaniem eXtra Klasyki od CD Projektu... aż chyba ruszę zaraz CMR 2.0, tak dla porównania :) /Rob3rt
Jestem stary xd pamietam pierwsze numery cdaction i... nie byłem fanem. Kupowalem dla gier na plytkach ale sam magazyn byl dla mnie pelny buractwa. Jasne wtedy ci redaktorzy byli bozyszczami ale irytowal mnie ten styl. Czytac wolalem play z ich luznym stylem a nie napinka "co to nie my" jak w cdaction. Ostatnie cdaction kupiłem pewnie jakos w 2010 moze 2011. Ale wasz Klanal ogladam od początku jest świetny zabawny madry właśnie taki luz. Kupije cdaction retro. Ogladam was ale boli mnie ze macie tak malo subow. Powodzenia panowie. BTW pracowalem z bylym naczelnym cdaction xd
Mam gdzieś na płycie. Przeszedłem :P Jednak to colin 2 jest tym najlepszym ze starych. Jak ktoś lubi to polecam też Rush rally 3 na PC (steam) lub Androida - niesamwita zabawa :)
A ja mam dla was ciekawstke związaną z tematem. Gry wyścigowe tak unieśmiertelniły Subaru Imprezę w budzie GC8, że szokuje mnie jak ludzie , a co najlepsze- dzieciaki w wieku szkolnym (!) pokazują moją zgnitą babcie placami robią zdjęcia. Serio, z kąd oni to mogą znać? Dzieciaki w wieku 8-12lat? O_o Chyba tylko z Forzy i innych ścigałek. Podejrzewam że kolor też robi swoje (74F, czyli najbardziej kultowe "new 555 blue") Kto wie, może oryginalny Colin na PSX przyczynił sie do tego, że dziś mam impreze... Pamiętam że kupiłem go w empiku, kosztował chyba 180zł, co wtedy było kupą kasy dla dzieciaka w podstawówce... Zaliczyłem go chyba dopiero lata później. Za dzieciaka Rajd Indonezji mnie rozkładał (betonowe drzewa blisko drogi) I pamietajcie- to nie są supersamochody. Nie stawiajcie Subaru na równo ze Skylinem, Suprą, czy- o zgrozo- Lambo itp. To fajne auta, mają wiele zalet, mają super community, ale to dalej japończyk z krwi i kości. Zaglądajcie od plastiki przed kupnem, a w szczególności pod plastikowe osłony nadkoli w bagażniku. Pozdrowienia!
Colin czy to kierowca czy to gra dopóki seria miała nazwę znanego kierowcy nawet dirt była bardzo wciągająca❤😅 jedynkę dażę wielkim szacunkiem jako że wiele rzeczy zawartych w niej pojawiało się w moim życiu szkoła jazdy z kaset VHS jak to ma miejsce w samouczku czy wkońcu sama jazda Colin pierwszy miał najlepszy klimat lat 90😊
Colin 2 symulacja? Bez żartów. Symulacja to byl Rally Championship gdzie swoja drogą byl prawdziwy pilot M. Wislawski i pani M. Wojciechowska. Jako scigalka ok, fajnie ze i 2, 3 (kiepska swoja droga) i 4 dalo konkurencjyjne pisemko Play w swoim czasie
@@mak10a myślałem, że szklanka to określenie warstwy lodu na drodze, ale może jest jeszcze jakieś inne określenie. Nie trzeba grać w Colina, żeby wiedzieć jak się tańczy na lodzie (szczególnie na letnich).
Ale o zo hozi z tymi rozmytymi teksturami? Jak dziś pamiętam, że w momencie pojawienia się pierwszych akceleratorów graficznych recenzenci rozpływali się na faktem jak pięknie te tekstury są teraz rozmyte! I co? Że niby już nie jest tak ładnie? ;)
No bo lepsze rozmyte niż pixelowate. Dziś technologicznie można osiągnąć większą ostrość obrazu i rozmyte tekstury już świadczą o niechlujstwie twórców.
Co do samego Colina, to ostatnio rozwalił mnie filmik jak naprawiał auto podczas rajdu w Argentynie ruclips.net/video/HKSE_xlVgpQ/видео.htmlsi=hfY4pp8bTHrPivt0
No to proponuję zrobić całą serie o grach Colin McRae/Dirt
Popieram 'obiema ręcyma'.
Obejrzę taki materiał nawet dwa razy, bo ileż można oglądać historię NFS, GTA, czy gier o jeżdżeniu ciężarówką.
Fajnie byłoby zobaczyć odcineczek o najlepszych grach rajdowych.
Mój ojciec siedział w moim pokoju i pykał w jedynkę, a ja z tyłu czułem się jakbym oglądał prawdziwe zawody. I te emocje, kiedy walczył o cząstkę sekundy, żeby poprawić rekord. Ogólnie mój ojciec nigdy nie grał w gierki, ale colina 1, a potem 2 to naprawdę wymasterował
Masz dokładnie takie same doświadczenia jak moje, pamiętam, ze moj nawet na poziome expert miał wszytkie złote trofea, a nigdy nie grał w gry.
Coś Ty mi Bastian zrobił 😂 w Colina jedynkę co prawda nie grałem, ale byłem fanem części drugiej. Zaraz po tym materiale odkopalem cd z grą i za 5h muszę wstać, ale jeszcze jeden odcinek zrobię!
Wincyj materiałów o grach rajdowych Bastianku ❤ Identycznie miałem jak chodzi o przygodę z Colinami - zaczęło się od CMR2.0, a poczciwego Colina 1 ruszyłem pierwszy raz w życiu dopiero z kilka miesięcy temu. Do tej pory daje radę, potwierdzam
@CD-Action @dabbyrallysport
Otóż to! U mnie to wyglądało tak że jak na mój rocznik 98 przystało pierwsze kontakty z grami były już po 2000 roku a pierwszy Colin McRae Rally był wtedy takim rodzynkiem co to nie każdy mógł mieć u siebie w domu z różnego powodu przez odrobinę pecha. Zaczęło się więc od Colina 2ki. Pamiętam jak miałem te jedną z słynnych czarnych płyt demo na PlayStation to na PS2 tam po raz pierwszy było mi dane ujrzeć tą pierwszą część i od razu jakoś nawet bardziej mnie zainteresowała niż 2ka z jakiegoś powodu + jeździło się też nieco inaczej, na pewno nieco łatwiej choć niekoniecznie na najtrudniejszym poziomie trudności w pełnej wersji 😉To było gdzieś na przestrzeni 2007 roku. Trochę smutny zbieg okoliczności bo akurat w tym roku Colin miał ten wypadek helikopterem a ja wtedy tylko oglądałem pudełko a dopiero parę lat później się dowiedziałem że to nie była przypadkowa twarz na tym pudełku z grą i że Colin to była ważna część sportów motorowych. W zasadzie wiedziało się że to nie była fikcja.
Natomiast wiedziałem już wtedy że kiedyś chciałem ją mieć no i w dobie tego jak już się miało się większy wgląd do internetu i stron gdzie można było ogarnąć takowego Colina, sięgnąłem po niego bez wahania i do dziś bardzo często lubię do niego wracać. Na swój sposób wydaje mi się być lepszy bo ta część bardziej odwzorowuje sezon Mistrzostw WRC. Ciekawostką chociażby jest fakt że nawet część przeciwników była faktycznie nazywana wg. tych co brali udział w WRC np. Kankkunen, czy brat Colina "Alister" czy chyba nawet Richard Burns? W każdym razie są tam prawdziwe nazwiska a nawet był rajd Monte Carlo czy Indonezji. Niesamowita sprawa, to naprawdę było coś!
Przy okazji dodam jakby ktoś chciał zobaczyć parę filmików z rozgrywką to można do mnie zajrzeć na kanał a naprawdę warto, bo są tam też inne serie wyścigów, jak ktoś by pytał to zezwolę nawet na użycie materiałów ;)
Pozdrawiam 🙂
Robicie materiał o grach retro i w pełni macie moją uwagę. Jestem ogromnym fanem takich gier. Na Colinach zjadłem zęby więc podwójna łapka w górę!
Ogrywałem zarówno na PS1 jak i po latach na kompie. Fantastyczne części od jedynki do CMR 2005. Każda wciąga jak bagno, a najmilej pewnie większość wspomina 2.0 bo była chyba tym, czym był Tekken 3 dla serii. Trzy pierwsze Dirty też uwielbiam. Codemasters naprawdę umie w rajdy.
Natchnąłeś mnie mówiąc w cd-action air o tym Colinie. Od tego czasu zrobiłem sobie retro kącik lat 90 z pierwszym play station i płytka z CMcR kręci się aż miło
A ja zawsze to czytam Kolin Makrejli i dobrze mi z tym.
Kolin Makreli xD
O to to. Własnie tak to czytałem
@@Clawpek kurwa. Oczywiście, że tak.
Bo tak się czyta.
Na Colinach spędziłem mnóstwo czasu i zarwałem niejedną nockę, a przez jedynkę w którą grałem jako pierwszą w kolejności zakochałem się w Subaru i rajdach. Teraz mam dwie Imprezy GT 😊 i jeżdżę na różnego rodzaju rallysprinty oraz jako kibic na niektóre rajdy. Ta gra i sam Colin McRae bardzo wpłynęly na mnie 🙂
Fajnie by było, jakbyście kiedyś opowiedzieli o grach z serii Rally Championship.
+1, zawsze wolałem tę serię od colina
@@BananBananski 40km odcinki specjalne w Mobil 1 Rally Championship to było coś :)
Szkoda, że trzeba się trochę namęczyć, żeby odpalić grę na systemie nowszym od Win XP.
Jej, ja z tamtej epoki darzę podobnymi uczuciami wspomniane tu już przez innych Mobil 1 Rally Championship. Do dziś uwielbiam wracać do tej 25-letniej ścigałki i niezmiennie uważam że po tylu latach wciąż to całkiem grywalna pozycja. No i ma trasy, które można spokojnie odtworzyć na mapie i objechać autem w rzeczywistości 😏
Aż mi się przypomniało, że jak byłem mały to miałem grę tego typu, ale było sześć tras i sześć aut, które wybierało się na sześciennej kostce, która się obracała. Dalej pamiętam tylko, że zawsze wybierałem Subaru Imprezę oraz, że jedna z tras była ośnieżona, a inna była wśród pól oddzielonymi drogą i rowami.
Moja ulubiona seria rajdówek. Właśnie teraz ogrywam sobie 04, a 05 już się szykuje bo z nimi mam najwięcej wspomnień. W 1 i 2 nie miałem jeszcze okazji zagrać, ale po tym materiale na pewno spróbuję ;>
Super material! 👌 Bardzo fajnie, że gry wyścigowe mają u Was stały kącik. 👍
Eh wiele godzin dzieciństwa ukradła mi Sega Rally a potem pierwszy Colin po przesiadce na PSXa. Dzięki za ten materiał!
Uwielbiam Colina 1, chyba faktycznie ulubiona gra z serii, chociaż Colin 2.0 jest zaraz za nim. Do dziś mam zainstalowanego i gram żeby się odstresować. Jako dziecko grałem na łatwym poziomie trudności dlatego teraz grając na wyzszych byłem mile zaskoczony dwoma nowymi krajami (Indonezja jest super, ale UK wcale nie jest taka zła ). W gry z tamtych czasów gram zwykle w wersji psx na emulatorze (podbijanie grafiki, save w dowolnym momencie ) ale Colin1 w wersji na pc działa zdecydowanie płynniej niż w wersji psx co przy tak dynamicznej grze jest bardzo istotne.
Ale tu jest giga potencjał na serię 😊 Bastian, sprawdź Viper Racing 😁
Czasy informatyki w podstawówce 😂
U mnie pierwsz był drugi. W jedynkę nie miałem okazji, ale pamiętam, że instalacja dwójki to był najdłuższy pasek ładowania w moim życiu, pierwszy komp klasy pc, pierwsza gra... a ta fizyka zniszczeń o matko bosko kochano (dzięki za cytat!)
Materiał z cyklu, kiedyś to kurła było :)
Całkiem niezle omówienie 1 Colina, liczę że więcej powspominacie o tej serii na kanale (jak i o pozniejszych Dirtach)
7:36 na 98% jestem przekonany że ten sam dźwięk Subaru wykorzystany jest w Colinie 3 i 5, ale bardziej 3 mi pasuje z pamięci
Tak zróbcie całą serię coś na zasadzie recenzji po latach lub wspominek. Jedynki nigdy nie miałem czy ona w ogóle była ja pc czy na PSX wyszła ? Ja zaczynałem od wersji 02 i myślę ze to ta część była najbardziej kultowa
Uwielbiam materiały Bastiana o ścigałkach :D Czy możemy kiedyś liczyć na materiał o Burnoutach? Ze szczególnym wyróżnieniem niekwestionowanego króla arcade racerów*, Burnouta 3?
* nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym
jest na to szansa, aczkolwiek najwięcej grałem w 3, tę odsłonę, gdzie było Avril Lavigne - Girlfriend w 100 smakach (strasznie słaba), oraz Paradajsa, którego omyłkowo przeszedłem 2 razy (za drugim razem zapomniałem, ze przeszedłem) /B
Fan_Crasha_1 znowu nadaje ❤️❤️
dla mnie Colin McRae 2.0 i ISS Pro Evolution Soccer 2 to były gry wszechczasu na PSX przy których spędziłem najwięcej czasu, nigdy nie mogłem zrozumieć fenomenu Gran Turismo 2 która w porównaniu z Colinem wydawała się strasznie drewnianą ścigałką
Trasa nocna, pamiętam jak przed ta trasą rozwaliłem światła i nie naprawiłem ich. Wtedy to nie ukończyłem takiej trasy, dopiero później po naprawie przeszedłem tę trasę ;)
Miłego dnia
Mimo sporego upływu lat, Colin McRae Rally i jego późniejsza wersja 2.0, to jedne z najlepszych gier wyścigowych i rajdowych wszechczasów. Grałem w ten tytuły za dzieciaka aż miło! Do tego stopnia, że aż do pojawienia się FIFY 2002 i jej wersji kolejnych i kolejnych nie widziałem niczego lepszego w swym geekowskim polu widzenia w grach komputerowych sportowych w ogóle, tak jakby nic poza tymi ,,KolinamiMakRejli" nie istniało... po prostu nic: Wszechświat równało się dla mnie Uniwersum Colin McRae Rally, i tyle. I co istotne, uważam że obecnie żadna z wymienionych odsłon tej serii Ścigałek nie zestarzała się jakoś fatalnie: mechanika gry o dziwo i ,,teksturowa" fizyka rzeczywistości produkcji wygląda i doświadczana jest tak samo dobrze w wersji lekko remasterowanej na konsolach nowej generacji, jak było to z dzylion fazylionów lat temu. No i na koniec: ten cholernie specyficzny polski głos pilota nas prowadzącego podczas zmagań. Cholerna perła growej popkultury!
Q RAC Rally Championship - naprawdę spoko gra rajdowa, tylko 6 aut do wyboru, ale wybór części i opon ma wpływ na zachowanie się samochodu. Ile godzin w to przegrałem ,trudno zliczyć. A premiera w 1996 roku, czyli dwa lata przed pierwszym Colinem.
To ja się wybiję nieco z Waszych doświadczeń i wspomnę, że Colin McRae Rally 1 był z jedną z pierwszych gier wyścigowych (dokładniej mówiąc: demo na cover CD Gamblera, bo wtedy pojawił się w domu PC, a ja nie miałem pojęcia o "gazetach" o grach ;) ) w jakie grałem na własnym PC. Niedługo potem mój brat nabył pełną wersję... ruskiego tłoka :D Do dziś pamiętam, że na grzbiecie był napis "Colin McRae Raiiy" XD Bawiliśmy się świetnie, to była (i jest!) ponadczasowa gra i tak się składa, że na początku tego roku odświeżyłem ją sobie (o czym pisałem na #RETRO Discordzie CD-Action ;) ) Spójrzcie na to menu, na szkołę ze Skodą, na te klimatyczne warunki atmosferyczne... piękna sprawa! :) i pograłem zarówno na Easy, jak i na Medium: to wciąż cholernie wciągające rajdy! Poziom eksperta niestety nie do przeskoczenia. Grałem na klawiaturze, bo odziwo po tych 26 latach, wciąż działa pamięć mięśniowa! :D Co do Polskiej Wersji językowej, to zdaje się, że po raz pierwszy pojawiła się dopiero wraz z wydaniem eXtra Klasyki od CD Projektu... aż chyba ruszę zaraz CMR 2.0, tak dla porównania :) /Rob3rt
Ja lubię wracać do Colina 4. Obowiązkowo z pilotem Wacławem 😉
Jestem stary xd pamietam pierwsze numery cdaction i... nie byłem fanem. Kupowalem dla gier na plytkach ale sam magazyn byl dla mnie pelny buractwa. Jasne wtedy ci redaktorzy byli bozyszczami ale irytowal mnie ten styl. Czytac wolalem play z ich luznym stylem a nie napinka "co to nie my" jak w cdaction. Ostatnie cdaction kupiłem pewnie jakos w 2010 moze 2011. Ale wasz Klanal ogladam od początku jest świetny zabawny madry właśnie taki luz. Kupije cdaction retro. Ogladam was ale boli mnie ze macie tak malo subow. Powodzenia panowie. BTW pracowalem z bylym naczelnym cdaction xd
Ja miałem tak z psx extreme. Wolałem cd action. Do dziś gdzieś mam na strychu płytki pełnych wersji FA 18 Hornet i Timeshock Pinball
Sam robiłem sobie skórki do tych aut...w paintcie. 😊
Mam gdzieś na płycie. Przeszedłem :P Jednak to colin 2 jest tym najlepszym ze starych. Jak ktoś lubi to polecam też Rush rally 3 na PC (steam) lub Androida - niesamwita zabawa :)
A ja mam dla was ciekawstke związaną z tematem. Gry wyścigowe tak unieśmiertelniły Subaru Imprezę w budzie GC8, że szokuje mnie jak ludzie , a co najlepsze- dzieciaki w wieku szkolnym (!) pokazują moją zgnitą babcie placami robią zdjęcia.
Serio, z kąd oni to mogą znać? Dzieciaki w wieku 8-12lat? O_o Chyba tylko z Forzy i innych ścigałek.
Podejrzewam że kolor też robi swoje (74F, czyli najbardziej kultowe "new 555 blue")
Kto wie, może oryginalny Colin na PSX przyczynił sie do tego, że dziś mam impreze... Pamiętam że kupiłem go w empiku, kosztował chyba 180zł, co wtedy było kupą kasy dla dzieciaka w podstawówce...
Zaliczyłem go chyba dopiero lata później. Za dzieciaka Rajd Indonezji mnie rozkładał (betonowe drzewa blisko drogi)
I pamietajcie- to nie są supersamochody. Nie stawiajcie Subaru na równo ze Skylinem, Suprą, czy- o zgrozo- Lambo itp. To fajne auta, mają wiele zalet, mają super community, ale to dalej japończyk z krwi i kości. Zaglądajcie od plastiki przed kupnem, a w szczególności pod plastikowe osłony nadkoli w bagażniku.
Pozdrowienia!
Pyk, pyk, pyk jako tako i fajrant.
Colin czy to kierowca czy to gra dopóki seria miała nazwę znanego kierowcy nawet dirt była bardzo wciągająca❤😅 jedynkę dażę wielkim szacunkiem jako że wiele rzeczy zawartych w niej pojawiało się w moim życiu szkoła jazdy z kaset VHS jak to ma miejsce w samouczku czy wkońcu sama jazda Colin pierwszy miał najlepszy klimat lat 90😊
Dwójka mi cięła na moim ówczesnym PC ale i tak sie grało :)
Colin McRae Rally 2.0 - 12/10.
8:17 aż prosi się, by przypomnieć jak Colin naprawiał samochód na trasie - ruclips.net/video/HKSE_xlVgpQ/видео.html
Colin 2 symulacja? Bez żartów. Symulacja to byl Rally Championship gdzie swoja drogą byl prawdziwy pilot M. Wislawski i pani M. Wojciechowska. Jako scigalka ok, fajnie ze i 2, 3 (kiepska swoja droga) i 4 dalo konkurencjyjne pisemko Play w swoim czasie
To nie jest tak, że Wielka Brytania nie wyszła, po prostu Wlk. Brytania taka jest xD
Teraz notatnik ma jeszcze więcej analityki i sprawniej wysyła dane do właściciela firmy :)
odcinek o colin mcrae rally 2.0
Jak się zachowuje szklanka na lodzie?
Zagraj w Kolina to się przekonasz ;)
@@mak10a myślałem, że szklanka to określenie warstwy lodu na drodze, ale może jest jeszcze jakieś inne określenie. Nie trzeba grać w Colina, żeby wiedzieć jak się tańczy na lodzie (szczególnie na letnich).
To jedna z tych serii gdzie część pierwsza była dość słaba a dopiero druga była wybitna
Powinieneś się cieszyć, że posiadanie debilnych opinii nie jest prawnie karalne.
Ktoś wie skąd można pobrać colina?
Będzie reszta serii CMR?
no będzie, no!
To teraz poproszę Pana autora o GT1 z psxa a później Drivera
Rally 2005 to byl dobry colin
Ale w to się dobrze grało.
REJLI!
JEZUS MARIA EMULUJO
COLIN MAC REJLI
8-letni Krzyś by się z Tobą dogadał
Dałem 420 lajka 😎
Boze ale jestem niedojrzały.
Krzysiu, gdzie Bitwa o Śród
Dzięki za lajka, niestety nie jestem w stanie przeczytać reszty komentarza, coś się pops
Rally99 słyszę, że jedzie? ;]
Ale o zo hozi z tymi rozmytymi teksturami? Jak dziś pamiętam, że w momencie pojawienia się pierwszych akceleratorów graficznych recenzenci rozpływali się na faktem jak pięknie te tekstury są teraz rozmyte! I co? Że niby już nie jest tak ładnie? ;)
No bo lepsze rozmyte niż pixelowate. Dziś technologicznie można osiągnąć większą ostrość obrazu i rozmyte tekstury już świadczą o niechlujstwie twórców.
Najlepsza gry wyścigowa to LEGO Racers na N64 i PSX
Na PC też była
Colin McRae Rally 2.0 czyli czemu kupiłem Focusa.
jeden z najpiękniejszych komentarzy, jakie przeczytałem, pozdrawia też posiadacz Forda /Bastian
Wszystko fajnie ale jako dziecko przeczytałem to kolin makrejli i tak to się wypowiadało i tak zostanie.
nie mogę się kłócić (spikain może, ale on nie ma zdania i tak) /Bastian
Zapomniałeś o tym sekrecie z PS1 w Colinie!
UFO porywa samochód - na pewno było więcej tych easter eggów!
ruclips.net/video/r1uQNCAJemI/видео.html
Rajdy formuły pierwszej
Co do samego Colina, to ostatnio rozwalił mnie filmik jak naprawiał auto podczas rajdu w Argentynie
ruclips.net/video/HKSE_xlVgpQ/видео.htmlsi=hfY4pp8bTHrPivt0
Kiedys sie mowilo Colin Macrally😅
Czy colin 1 na ps1 jest też brzydki tak jak colin2 ? Porównując wersję pc i ps1 (nawet na emulatorze z podbitą rozdzielczością) to jest niebo a ziemia
Dójka lepsza bo wyszła na PC.
Jedynka też, o czym mówię!
@@CDAction Ano prawde mowisz, moja wina 😅
Edit: ale i tak czekam na drugi odcinek
Szpil mojego dzieciństwa. Dobrze że ogrywałem na PC bo wersja na psx wyglądała obrzydliwie. Podobnie było z Colinem 2
Szkoda że colin zmarł w wypadku smiglowcem
Chyba autor nie miał styczności z innymi grami z tamtych lat bo w 1996 już byly dużo lepsze rajdówki …