Jak twórcy gier ¡OKŁAMYWALI! piratów
HTML-код
- Опубликовано: 1 окт 2024
- Jeżeli nie możesz wygrać DRM-ami, sięgnij po śmieszki
Koniecznie zobacz nas w innych miejscach:
Strona :: cdaction.pl/
Sklep :: sklep.cdaction...
Instagram :: / cdaction
Facebook :: CDAction/
Twitter :: / cdaction
Discord CD-Action :: / discord
Kontakt :: youtube@cdaction.pl
Prowadzenie i scenariusz: Krzysztof „Bastian” Freudenberger ( / bastiancda )
Montaż: Kacper Grela
Bez piractwa większość retro gier o których świat zapomniał byłoby lost media niech żyje piractwo!
Żyjemy w czasach, w których nie da się z tobą nie zgodzić.
Nidgy nie zapomne, jakim byłem frajerem kupując Assassina 2 na premiere. Always Online DRM i problemy z serverami sprawiły, że przez pierwsze 2 tygodnie nie byłem w stanie odpalić gry. Tymaczasem mój znajomy, grał sobie radośnie na piracie.
Fear 2. Ja bez internetu, a gra pudełkowa chcę połączenia z steam żeby uruchomić instalator. U znajomego który miał Internet pobrałem crack który wypakował oraz zainstalował grę z oryginalnej płytki i dało się grać bez internetu.
Cóż. Ja poniekąd byłem w tym samym klubie co twój znajomy bo "nie będzie mi Ubisoft kazał być podłączonym do neta" (jakbym i tak nie był).
Szkoda że młodemu mnie nie przeszkadzało bardziej, że "gra jest moja na wieczność" jak już ją dostał w prezencie a później kupił kolejne.
Cóż. Pod tym względem przegraliśmy z konsolami. Nasze gry są "nasze" i nie możemy np. nikomu ich dać lub sprzedać.
Gdyby nie współczesne piractwo to w wiele gier byście już nie zagrali. Podziękujcie cyfrowej dystrybucji i licencjom. Dlatego retro piractwo zawsze na propsie, arrrr!
Gdyby nie było piractwa to firma Techland prawdopodobnie nigdy by nie powstała, a Marchewka nie byłby jednym z najbogatszych Polaków
Gamedevy nie skumają, że np. na takiej muzyce da się zarobić z merchu i płyt w formie kolekcjonerskiej, a sama muzyka jest za darmo xD
No ale to trzeba byłoby mieć trochę pokory xD
Jeśli retro jest na GOGu to piracić nie trzeba i nie warto, a jak nie ma innej możliwości to nie ma mowy o piractwie... raczej... taki robin hood co zabiera nikomu i daje sobie...
@@marekpopioek7259 Niestety na GOGu nie znajdzie się praktycznie żadnych gier wyścigowych. Bo licencje na samochody są kupowane ledwie na kilka lat i gry wypadają z dystrybucji. Notabene, właśnie wycofywana jest Forza Horizon 4. Kto się urodził za późno, ma pecha, jak nie kupił w porę to nie pośmiga po UK.
Tyle że cała branża gamingowa jest warta więcej niż muzyczna i filmowa razem wzięte + produkcja gier to koszty na pewno dziesiątki razy wyższe niz muzyki xD
Piractwo jest złe, bo nie zarabiają twórcy danego dzieła. Ok, z tym ciężko dyskutować, bo jest to faktem.
Jednakże to, co obecnie się dzieję, na rynku gier video jest gorsze. Kupujesz sobie na Steamie grę X. Produkt czysto teoretycznie powinien należeć do Ciebie, bo w końcu go kupiłeś, tylko w wersji cyfrowej. Jednakże jest to mylne wrażenie, bo nie kupujesz produktu, a DOSTĘP do niego. NIe odpalisz go poza Steamem, bo produkt ma zabezpieczenie, które to uniemożliwia. Jakby tego było mało, to jeszcze dostajesz koelejne zabezpieczenie, w postaci Denuvo. Wpływa ono negatywnie, na działanie gry oraz na Twój komputer. Fajnie? No zajebiście.
A może kupiłeś sobie grę, od wydawcy, który także posiada swój launcher, pomimo tego, że grę kupowałeś, na Steamie? W takim razie szykuj się na to, że musisz pobrać KOLEJNY LAUNCHER, tylko po to, by móc zagrać, w grę, którą LEGALNIE KUPIŁEŚ. Czy to nie absurd? Ależ oczywiście.
Tymczasem pirat:
Wchodzi na stronę, z pirackimi wersjami gier.
Wyszukuje grę, którą kupiłeś.
Pobiera, instaluje/wypakowuje i gra.
Czyli tak naprawdę to Ty jesteś tym, który traci i jest poszkodowany, pomimo tego, że KUPIŁEŚ W PEŁNI LEGALNIE GRĘ. :)
Ale wg Ciebie to w opcji "pirackiej" nie możesz dopisać sobie utrudnień? Uwzględnij choćby wirusy i lrogramy śledzące i jednak piracenie nie jest takie przyjemne.
@@marekpopioek7259Piracenie przede wszystkim wymagało - i pewnie nadal wymaga - sporej ostrożności i też wiedzy (takiej w typie streetwise). Tak jak w laraxh '00 wiedziało się które trackery są pewne, czyje cracki są bezpieczne, czego unikać itp. tak pewnie i teraz to działa.
Pod tym względem legalne użytkowanie jest wygodniejsze. Płacisz, ściągasz te 5 launcherów, ale wiesz że działa i nie ma niespodzianek.
Jak ktoś jest na tyle głupi żeby nazgrywać sobie wirusów przy piraceniu to nie powinien mieć dostępu do komputera. Takie coś było zrozumiałe 20 lat temu jak to była nowa dziedzina i ludzie się musieli uczyć na swoich błędach, a teraz jak ktoś się nie zna to wchodzi na metathread z r/piracy i ma wszystko pod nosem. To, że we wszystkim co pirackie są wirusy to mit wymyślony przez debili.
Jak nie masz forsy, ściągaj bez wyrzutów sumienia. Wesprzyj Twórców jak będziesz miał srodki. Piractwo to nie kradzież.
Jezeli dzisiaj producenci gier twierdza ze kupno gry to nie jej posiadanie to piractwo nie jest złodziejstwem ;)
Nigdy nie było, masz prawo uzyskać dostęp do dobra kulturowego
To jest wina graczy bo się na to zgodzili.
Dziś piractwo u nas to margines, a częściej twórcy narzekają teraz na keyshopy. Wolą, żeby ktoś spiracił grę niż kupił grę w taki miejscu.
Jakby twórcy nie doili graczy na kasę na każdym kroku a z 95% graczy głosowało by np portfelem to by może gry były by lepsze a tak mamy coraz ciekawsze mikrotransakcje, battelpasy i inne, pirackie strony wróca do łask jeżeli już tak sie nie stało.
Ostatnio ponoć Zatoka Piratów znów ożyła. Znak czasów
Kiedy jedziesz pociągiem 6 godzin bez dostępu do internetu i twój steamdeck nie chce odpalić gry tylko dlatego że działa ona tylko online (a gra jest singlowa) wtedy doceniasz piracenie
przecież Steam oferuje tryb offline...? chyba że masz na myśli jakąś konkretną grę. jest niestety tylko jedno rozwiązanie - nie kupować gier, które do trybu single player wymagają połączenia. jako ogół graczy zgodziliśmy się na takie rozwiązania za pomocą naszych portfeli :/
@@ArturCzajka Oferuje, fakt ale wersja GTA 5 z Epica (odpalana poprzez Heroic) wymaga połączenia z internetem do odpalenia Rockstar Launcher a później gry ¯\_(ツ)_/¯
#Edit
Nie wspominając już o przykładach które wymagają połączenia z internetem na okrągło gdy gra jest singlowa (Ubisoft, pamiętam wasze zagrywki).
2024, a ludzie nie wiedzą co to tethering XD
@@Tarets Gościu, a ogarniasz że w pociągu możesz nie mieć zasięgu a nawet gdy go złapiesz to zaraz stracisz i łapiesz disconnecta? Idź pograj a Fortnite i tam udawaj "cool" koleszke bo tutaj robisz z siebie przygłupa. Bez odbioru ¯\_(ツ)_/¯
@@SK1LAH Singlowy Fortnite? Postaraj się bardziej. I nie, gry nie wywalają Cię do pulpitu po utracie połączenia na minutę.
Ja pirace. Pirace jak popierdolony, gry singleplayer a nawet te multi (głównie coop). Nie dociera do mnie gadanie o okradaniu twórcy.
Dobrze, że są jeszcze porządni ludzie na tym świecie
Pamiętam, że w Crysis albo Crysis:Warhead pierwsze kilkanaście minut rozgrywki scrackowanej wersji gry wyglądało zupełnie normalnie, ale w pewnym momencie wszystkie bronie przestawały strzelać zwykłą amunicją, a zamiast niej z luf wylatywały... kury :)
Walka z piractwem jest bez sensu
Kumpel miał pirata GTA 4 i jazdzac tam samochodem cały czas był efekt jakbyś z baru wyszedł i kamera cały czas bujała się nad autem przez co tragicznie się jeździło
Panie, kiedy ja ostatnio żem pirata ściągał, będzie chyba z 12 lat.
8:16 To akurat był bardziej pstryczek w nos, bo wystarczyło save'ować przed każdym projektem i wczytać grę na nowo. Wtedy wystarczyło zrobić inną grę
Ja nawet legalne kopie crackuje z dwóch powodów, bo nie będę używać gry solowej online, gra ma być offline, dwa np.część gier nieidzie odpalić bo servery aktywacyjne są już death a ja nie będę kupować specjalnie cyfrowej wersji skoro już mam pudełko z grą i serialem.
A weź ić Pan! Te całe sztuczki na piratów 🏴☠Kiedyś nabyłem za ciężko zapracowane pieniądze grę NBA 2k12 i tam takim chwytem na piratów 🏴☠ była kampania dla pojedynczego gracza, która w wersji pirackiej 🏴☠ w meczu finałowym wysypywała się. Ta frustracja, która rodzi się w duszy pirata 🏴☠ gdy ma już wygrać tytuł mistrza i widzi pulpit! Poezja... tylko, że nie. Ja w swojej w pełni legalnej grze doświadczyłem tego. Kotwica w pracy tym sztuczkom!
Chciałem zagrać w Pandora's Box. Nie ma tego w cyfrowej dystrybucji 😝 Kupiłem z drugiej ręki przez Amazon, sprowadzane z US&A, użyłem nawet napędu płyt na USB, zainstalowało się, ale wiecie co? I tak musiałem zainstalować antycznego cracka, bo zastosowane zabezpieczenie nie jest kompatybilne z Windows 11 😂
Do teraz mam scrackowane settlersy 2 edycja na dziesięciolecie. Mam ori płytki z podstawką i dodatkiem ale niespecjalnie mam już kompa z napędem. No-cd patch ratuje sytuację.
Teraz pykam w Personę Q na cracku, bo nie można już kupić tej gry z pierwszej ręki, a dodatkowo jest na 3DSa
szczupła dziewczyna zawsze mi pomaga w piraceniu
Instalowanie gier od wysportowanej baby jest często wygodniejsze niż z tych murzyńskich launcherów
Bardzo dobry temat. Idealny wręcz, w kraju, w którym gry są (prawie) najdroższe na świecie a zarobki… może nie najniższe jeszcze ale dalekie od ideału :)
Za drogo, to nie kupujesz, proste. Bundle sprzedają gry dosłownie za grosze.
Ja pamiętam żonglowanie dyskietkami w "Mortal Kombat" na Amigę. Co chwila trzeba było zmieniać, rozgrywka była bardzo frustrująca, ale dla kogoś kto był bardzo młody aż tak to nie przeszkadzało :)
Skoro kupiona gra nie należy do mnie to pobranie jej z sieci to nie kradzież, czy jakoś tak..
A ja miałem tego skorpiona w wersji na Steam i nie wiedziałem o co chodzi xD
Haa, pierwsze Mirrors Edge też miało podobne zabezpieczenie- w bodajże 3 misji zaraz na samym początku Faith miała przeskoczyć z jednego dachu budynku na drugi i żeby to zrobić- musiała wziąć rozbieg. No to w pirackiej wersji... Faith stwierdzała, że woli jednak pochodzić. Bardzo, baaaaaaaaaaaaaaardzo wolno.
@@DarknessSwordmaster szkoda, że zabezpieczenie też psuło legalne kopie gry, jeśli przeinstalowałeś 3 razy system ;)
Takie tam plucie w ryj klientom
Świnki pamiętam u kolegi :) Jak graliśmy :)
Ja tam cenię sobie takie fajne prawo jak prawo do dostępu do kultury, pozdro zarobasy ;)
Kurczę, bardzo ciekawy film ale za krótki :((
BTW. Niezłe boty poniżej. :D
porno-boty jak zawsze w formie, na szczęście już usunięte xD
@@mateuszpietrasiak222 Racja :D one są wszędzie.
Chciałem zauważyć, że Bastian mówi tutaj o piraceniu, czyli nie płaceniu za gry.... tymczasem do iPhone 15 Pro Max dołączył Apple Watch Ultra... ciekawe skąd ma na to pieniążnki 🤔
Kupuje każdą ukazującą się odsłonę serii Crash Bandicoot - i tym samym przez lata zaoszczędził bardzo dużo pieniędzy.
/spikain
Wsm moje podejście jest takie że nie mam zamiaru ani nikomu pozwalać, ani zakazywać robienia czegokolwiek. Po prostu samemu nie piracę bo jakoś tego nie lubię ¯\_( ͡❛ ͜ʖ ͡❛)_/¯
A ja sie przyczepię do tego stwierdzenia bo zakazywać komukolwiek czegokolwiek to masz cholernie małe możliwosci. Powiedzenie, że z czymś się nie zgadzasz albo, że coś nie jest ok, albo ze coś jest złe, albo że czegoś ktoś nie powinien lub "nie może" robić to wciąż nie jest zakazywanie. Nawet gdybyś mógł zgłosić na policję takiego pirata i oni by przyszli i go wsadzili to jednak oni zakazują (albo prawo), a nie Ty osobiście. Więc nie zamykajmy sobie dyskusji na jakieś sprawy... dajmy szansę się przekonać.
O! Rzekłem!
Dobrze powiedziane, dlatego też ani się noe zgadzam, ani przeciwnie
Bo ładnie mówiąc uja mogę w związku z tym zrobić xD
Ostatniego pirata to sobie ściągnąlem w 2012 potem kupiłem PS3 i zainatalowałem steam
Jakoś cicho nagrywacie...
ogólnie to w tych czasach już nie piracę ale np. Assassin's Creed 2 to była gra, która mi ten proceder drastycznie wydłużyła... kto w tamtych latach miał internet?! a sprawa druga to wersje pirackie były lepsze tzn. było mniej zabawy by je uruchomić a teraz? launcher do launchera do launchera itd.... "zaktualizuj by odinstalować" ach ubisoft
Człowiek - entuzjazm
O znowu o emulacji?? 😆😆
Na PSX miałem same piraty, na PS2 same piraty, na X360 same piraty, na XONE same oryginały, na PS4 i PS5 same oryginały. Na steamie mam w pizdu gier których nawet nie zainstalowałem. Wydaje mi sie, że to fair play 🤣
W assassins creed 2 pamiętam że żeby być online na piracie i żeby wszystko działało przylisywalem port od Skype zamiast oryginału od ubiclub czy jakoś tak
No i przyznał się, że nagrywa podczas załatwiania dwójki. Szacun za szczerość. 9:37
W pirackich The Sims 2 nie dało się budować z tego co pamiętam
To zależy która wersja cracka
Czasami trzeba żeglowac po nieznanych wodach.
Developer potrafi wykryć, że gra to pirat, ale zamiast zablokować grę dodaje ścianę gameplayową. Dlaczego?
Bo to łatwiejsze
Pamiętajcie zagrajcie w serie Black Well - 10:57
Widziałem Cormaca i rzoądam więcej!!!
Piracenie to jest tak poza wszystkim najlepszy sposób na wersje demo jaki obecnie mamy.
PM ma ciężko teraz... cóż
S3: Kojarzyłem rzecz ze świniami, ale owoce? Czytam w Guglu, że nasadzenia leśnika nie rosły, więc może o to chodzi.
no taka metafora nietrafiona chyba /Bastian
@@CDAction Aa :)
:o
A tematu piractwa już nie było?
to jest temat rzeka, a ten jest o śmisznych zabezpieczeniach więc zawsze spoko :D
Jeśli wnosisz tak bo kojarzysz przykłady, to tak, gdzieś również to widziałem(nie wiem czy u nich) i znam każdy przykład, szczerze liczyłem na coś nowego, może w dzisiejszych czasach niektórzy też tak robią, np twórcy INDIE , a tak temat oklepany.
PIERWSZY
Pierwszy
Wolę kupić grę ale the sims 4 niestety trza zpirracić no chyba ż chcesz wydać 3 877,77zł wiadomo każdy tle ma na wyjebanie bez powodu by se pograć na cała edycję gry ;)
Piracenie od i ej to nie grzech, to obowiązek.
Ja za dzieciaka ściągałem i crackowalem w chuj gier ale nigdy nie przytrafiały mi się żadne problemy gry śmigały elegancko