Zauważam pewien problem: lekarze, którym powinniśmy ufać zachęcają nas do leczenia loteriami i hulajnogą elektryczną.... Lekarze, którym powinniśmy ufać zamykają nas w domu bez zbadania i osłuchania! Ciężko mi znaleźć różnicę między takim lekarzem a celebrytą. Dobrze, że nie wszyscy lekarze tacy są. Dobrze, że nie wszyscy celebryci tacy są.
Spoko, jako przyszły lekarz (5 rok) już trochę widziałem, słyszałem itd., takie sytuacje to dyżurowa codzienność lekarzy w państwowej ochronie zdrowia. Ten przypadek i tak nazwałbym takim podstawowym, uwierz że są o wiele smutniejsze i bardziej hardkorowe sytuacje (tutaj akurat mowa o pediatrii, ale oczywiście nie tylko) w których wspolczujesz dziecku że los chciał, żeby taka osoba była jego rodzicem.
@@Mk-kb3gn przykre, wszystko jeszcze bardziej smutne i przerażające niż się wydaje :( Dziękuję, że mimo wszystko chcesz zostać lekarzem, życzę dużo siły i zdrowia oraz żeby jednak coraz więcej ludzi przejrzało na oczy i zaczęło Was darzyć należytym szacunkiem.
@@arturzajac6270 No takiego szarlataństwa w tym temacie nie było od dekad. A szerzenie dezinformacji to nie tylko domena celebrytów ale również polityków, którzy wydawali złe zarządzenia a potem zapominali o tym. To wszystko wygenerowało sporą grupę antyszczepionkowców. A nawet ludzi negujących tą całą pandemię. Ja sam nie byłem przekonany do czasu jak obejrzałem materiały dr Rożka, no ale politycy powinni np. wyjść powiedzieć "przepraszamy! Chodzenie w maskach po dworze to był kretyński pomysł, bez żadnych podstaw naukowych, wycofujemy się" - zamiast tego dostajemy wylewny komunikat, "że nie trzeba" a ludzie dostawali za to mandaty przecież. Przez takie kretyństwo wygenerowali sporą grupę antyszczepionkowców. I teraz napuszczają ich na zaszczepionych i odwrotnie. A to władzy mamy patrzeć na ręce.
@@Marcin_z_bloku_obok Ja to widzę tak. Róża to powiedziała, tylko w taki sposób że ciężko to hejtować. Jedyne co można zrobić po obejrzeniu tego materiału, będąc anty..., to się nad tym zastanowić i być może połączyć kropki. Według mnie, to dużo lepszy sposób.
Super wystąpienie. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba po wysłuchaniu tego zastanowi się dwa razy zanim posłucha rad kolejnego celebryty "znającego się" na wszystkim.
Jednymi z najbardziej niebezpiecznych są przyjmujący rolę celebrytów lekarze, często z tytułami profesorskimi. Nie biorą żadnej odpowiedzialności za swoje słowa i czyny, a jednak są promowani przez media audiowizualne o największych zasięgach i namaszczani przez władze państwowe.
W pełni się zgadzam. Należy wziąć jednak pod uwagę jeden bardzo ważny fakt. Świat lekarzy również jest skorumpowany i nie zawsze liczy się zdrowie pacjenta. Niestety.
W dzisiejszych czasach trudno odnaleźć prawdę ponieważ wiele badań naukowych jest sponsorowanych i jeśli nawet są w dobrej intencji może się okazać że za jakiś czas wyniki badań będą mówić zupełnie całkiem innego. Bardzo często dane rozwiązania uznawane są za prawdę na podstawie wieloletnich badań i testów.
@@piotrek8354Twój komentarz dosłownie nic nie wnosi. Każde badanie jest sponsorowane z prostego powodu - nowoczesna farmacja i medycyna są drogie, ale nie dlatego że same procesy produkcji, wymyślanie leków czy terapii jest drogie, tylko udowodnienie że one faktycznie działają tak jak powinny, ograniczanie efektów ubocznych czy określanie trwałości, metabolizmu etc... jest drogie. Zaczynając od aparatury, kończąc na testach klinicznych, które też nie mogą trwać w nieskończoność po to aby określić wpływ środków po 15-20 latach na 99%. Nie mówiąc już o tym, że wszystkim rządzi statystyka + rygorystyczne przepisy, które narzucają bardzo szerokie pasma niepewności. Koniec końców, jak z każdą dziedziną, trzeba ją zastosować w praktyce, różnica jest taka, że w przypadku dziedzin takich jak programowanie - w najgorszym wypadku skrypt nie zadziała, w medycynie gdy coś nie zadziała to cierpią i umierają ludzie. Jest to bardzo przykre i smutne, ale taka jest cena progresu, 60 lat temu myślano że dobrym pomysłem jest masowe przepisywanie Valium, 100 lat temu dawaliśmy dzieciom heroinę na kaszel - przykładów jest masa ale czynnik wspólny jeden - cierpieli i umierali ludzie, ale dzięki temu dzisiaj mamy bezpieczne, alternatywne leki, pozbawione elementów toksykoforowych swoich poprzedników, które ratują miliony. Przemysł farmaceutyczny ma swoje za uszami w kwestiach etycznych, ale nie to, że głównym celem jest opracowywanie skutecznych terapii - skuteczność których jest niemożliwa i nieopłacalna do sfałszowania. Na koniec tego depresyjnego wpisu, który dotyczy mniej niż 1% badań klinicznych (bo nasz stan wiedzy pozwala już na bardzo dokładne oszacowanie co możemy zrobić a co nie, bo zabijemy pacjenta) i który pewnie nic nie zmieni na świecie, najwyżej zburzy światopogląd kilku osób żyjących w bańce własnej nieomylności i wywoła frustrację - najsmutniejsze jest to że ludzie którzy nie odróżniają aminy od amidu wypowiadają się co jest dobre a co nie, co można robić a co nie, kto szkodzi a kto nie, kto fałszuje wyniki badań klinicznych a kto nie. Każdy chce progresu, innowacji, nowych terapii, leków ale nikt nie chce ponosić ceny jaką to ze sobą niesie.
Tylko to wcale nie oznacza że różne altmedy tego nie chcą prawda? Praktycznie każdy z takich oszołomów ma swój własny sklep gdzie sprzedaje różne ziółka i magiczne substance(np plastry detoksujace) po horrendalnych cenach.
Temat bardzo wazny. Szczegolnie w czasie, w ktorym celebryci czuja nieodparta chec dziekenia sie z nami swoimi wyborami przy C19. Ja mam juz dosyc tego, ze celebryta na Instagramie czy FB mowi mi, ze on sie opiera na naukowcach wiec zdecydowal sie na cos i my tez powinnismy. A prawda jest taka, ze jak sie sprawie przyjrzec dokladniej to swiat nauki jest bardzo podzielony w tej sprawie. Problem polega na tym, ze zamiast otwartej debaty prawdziwych ekspertow, funduje sie ludziom blokowanie kont na portalach spolecznosciowych, niedopuszczanie do wypowiedzenia sie na temat, ostracyzm, zwolnienia z pracy. Tych, ktorzy jednak maja odwage pokazywac inny punkt widzenia obraza sie okresleniami typu foliarz czy antyszczep (nawet jesli do tej pory przyjeli inne szczepionki, ale do tej nie maja zaufania). Lekarze czesto nas zawodza ale to nie znaczy, ze celebryci z automatu maja byc alternatywa. Trzeba przygladac sie glebiej. Diabel tkwi w szczegolach. Sprawdzajmy sami dane, ktorymi sie nas bombarduje. A jesli nam sie nie chce to przynajmniej nie udajmy ekspertow.
sa na pewno jakies watpliwosci w swiecie nauki ktore odnosza sie do szczepionki pfizera, ale pisanie ze jest swiat nauki jest bardzo podzielony to nadużycie. Szczepionki maja udowodniona skutecznosc i podwazanirle tego to narazanie sie na osmieszenie. Ale z reszta Twojego komentarza sie raczej zgadzam. Pozdrawiam
@@eldruto szczepionki maja potwierdzona skuteczność i to właśnie dlatego zmieniana jest narracja przed czym maja chronić (początkowo przed zachorowaniem, później przed roznoszeniem, teraz lżejsze przejście mocno wątpliwe) i coraz więcej krajów odchodzi od certyfikatów szczepieniowych i każą się testować wszystkim jak leci?
@@eldruto ogolnie jesli chodzi o szczepionki, ktore znalismy do tej pory mozna powiedziec, ze wiemy jakie jest prawdopodobienstwo powiklan i kazdy decyduje za swoje dzieci czy sie ma zdecydujemy czy nie. Ze szczepionkami na C19 sprawa przedstawia sie zupelnie inaczej. Po pierwsze za wczesnie aby stwierdzic jakie beda miec skutki uboczne. Same firmy farmaceutyczne zrzekaja sie odpowiedzialnosci za ewentualne skutki uboczne. Tak samo robia rzady poszczegoonych panstw nie biorac na siebie ewentualnej odpowiedzialnosci. Nie zgadzam sie z tym, ze akurat szczepionki na C19 maja potwierdzona skutecznosc. Gdyby byly skuteczne to nie trzeba byloby brac dawek przypominajacych w tak krotkim czasie. Swiat nauki jest bardzo podzielony tylko, ze media glownego nurtu nie dopuszcaja do glosu tych lekarzy i naukowcow, ktorzy nie zgadzaja sie z zalozeniami firm farmaceutycznych. A tych ktorym uda sie na tyle glosno o tym mowic, zeby ich glosy uslyszano bardzo utrudnia sie zycie (osmieszanie, zwolnienia z pracy itp). Prosze przypomniec sobie co sie dzialo z lekarzami w Polsce, ktorzy podpisali list wyjasniajacy ich watpliwosci. Lub co sie stalo z Janem Pospieszalskim, ktory w swoim programie w TV chcial poruszyc niewygodne informacje. Jego program zostal zawieszony bez wyjasnien. To jest censura. Najwieksza dezinformacje sieja teraz media glownego nurtu. Mamy prawo do rzeczowej dyskusji w tak waznej sprawie. Tym bardziej, ze chce sie nas zmusic do wstrzykniecia sobie czegos co jest jeszcze w fazie badan.
@@ksz7822 nie wiem na czym opierasz Swoje twierdzenia, ja piszac powyzsze mialem na mysli badania przeprowadzone na duzej grupie weteranow w usa, ktore mozesz znalezc na twarzoksiazce Tomasza Dzieciatkowskiego trust me i am virologist z 5.11.2021. Co do zmiany narracji, mysle, ze wplyw na nia mogly miec: ciagle zwiekszajacy sie zasob wiedzy nt covid, sposob funkcjonowania mediow i powierzchownosc informacji nam przekazywanych, upolitycznienie walki z pandemia i samych mediow, ew niefortunne wypowiedzi lub zle zrozumienie przez opinie publiczna. Ale o to trzeba byloby zapytac kogos madrzejszego niz zwyklego anona z internetow, mysle ze Dzieciatkowski to moze byc calkiem sensowny start w poszukiwaniach odpowiedzi. pozdrawiam
@@Mila-cv6so nie wiem na czym opierasz to co piszesz, ale ja raczej rzadko czerpie informacje z mediow tzw glownego nurtu ze wzgledu na ich krzykliwosx czy powierzchownosc, natomiast informacje na stronie PANu sa juz dla mnie dobrym zrodlem. Co do samej listy to przypominam sobie, ze podpisana byla przez kilka osob, ktorych kompetencje medyczne byly skromne ( byli fizjoterapeutami chyba a nie lekarzami) a takze pamietam ze czesc nazwisk lekarzy pod ta lista zostalo uzytych wbrew woli tychze lekarzy, a ta informacje mam z jakies fact checkingowej strony, chyba demagoga, ale nie chce mi sie szukac zrodla teraz. Pamietam, ze izba lekarska zajmowala sie owymi ludzni i tym czy rzeczywiscie podpisali liste i okazywalo sie ze wiekszosc nie potwierdzila tego. Ale prosze poszukac, nie pamietam juz tego
Doczekaliśmy się! Świetne wystąpienie - mocno, ale bez nokautu, na tyle, że chciało się wiedzieć co będzie kolejnym punktem. Dzięki za Twój czas, Róża, niech się niosą w świat Twoje słowa (;
Róża poruszyła bardzo dużo tematów społecznych które których świadomość powoduje u mnie ból świetnie, że w tym świecie fake news'ów ktoś jednak próbuje uwiadamiać Takich ludzi powinno być więcej, dziękuję
Niestety, sporo racji jest w tym, że lekarze w bardzo istotny sposób pracują na brak zaufania pacjentów. Nie tylko tym, że poświęcają mało swojego czasu ale tym, że pobieżnie zajmując się problemem pacjenta każdy z nich udziela innych wskazówek. Pacjent leczony przez kilku lekarzy (np. różnych specjalności) wysłuchuje tyłu sprzecznych wskazówek, że wybiera z tego wachlarza leków/terapii albo na zasadzie - ostatnia wskazówka najlepszą albo właśnie na zasadzie sympatii/zaufania do ostatniej osoby.
@@magdalenamajka798 to prawda, ale jaki to ma związek z tym, że na leczenie tego samego pacjenta lekarze mają diametralnie różne opinie i dają sprzeczne z sobą wytyczne?
@@dircikowa tego nie wiem. Być może jest kilka terapii na daną chorobę. A każdy lekarz ma swoje preferencje w ich wyborze. Ja generalnie ufam lekarzom.
@@magdalenamajka798 z pewnością jest wiele terapii na jedną chorobę. I wiele sprzecznych, niestety, poglądów. I gdy pacjent przez każdego kolejnego specjalistę ma zmieniane leki, wraca do 'źródła' i wysłuchuje pretensji czemu zmienił leki i zaufał innym lekarzom, to coś tu jest grubo nie tak. I jeszcze jedno - wielu lekarzy z założenia nie ufa innym lekarzom. Kiedyś usłyszałam, że największą traumą jest dla nich wyobrażenie sytuacji, w której by na tyle stracili zdrowie, żeby nie mogli pokierować własną diagnostyką i leczeniem ...
Dokładnie to samo chciałam napisać :) + nie odświeżają swojej wiedzy (np z zakresu żywienia niemowląt), bagatelizują nasze samopoczucie, spostrzeżenia, nie chcą zlecać badań, przepisują te same leki na różne choroby... A do tego system, który, jeśli nie zostanie zreformowany, w ciągu najbliższych 10 lat (optymistycznie:)) padnie. Szczęśliwi ci, których stać na prywatną opiekę medyczną, chociaż tu też można znaleźć patologię. Myślę sobie, że każdy z nas zna osobę, która została zignorowana przez lekarza, a jej problem okazał się poważny (ja znam niestety kilka :()
Ckliwa, nadęta mowa coachingowa. Cytując Panią dr: "Czy nie jest tak, że swoim zachowaniem wręczamy ludziom zaproszenie, żeby szukali porad medycznych gdzie indziej". Tak, przez całą pandemię większość lekarzy tak się zachowywała, że ta grupa zawodowa stała się jedną z najmniej cieszących zaufaniem grup. Lecząc przez telefon skłonili ludzi do szukania pomocy gdzie indziej. Większość lekarzy ze swoim egoistycznym podejściem i zaślepieniu pieniędzmi powinno zajmować się krawiectwem, albo naprawą aut.
Ciekawe spostrzeżenia, cała mowa robiona pod budowanie emocj. Proszę im nie sugerować zmiany zawodu na mechanikę pojazdową, chciałbym się nacieszyć jeszcze sprawnym autem naprawionym za rozsądne pieniądze.
Bardzo dziękuję. za nagranie. Bardzo dziękuję Róży Hajkuś za tę wypowiedź. Jest zachwycająca, mądra i pozytywna, bez osadzania i piętnowania. Mam nadzieję, że uruchomi u niektórych ludzi lepsze podejście do wiedzy i informacji. Podoba mi się treść, ale także forma. Przeniosłam to na swój kanał. Niech idzie w świat.
Nic dziwnego, że ludzie odwracają się od lekarzy skoro cała światowa medycyna poszła w kierunku leczenia objawowego zamiast leczyć przyczyny. Bardzo niewielu jest lekarzy, którym się chce naprawdę leczyć ludzi.
@@Margomus Jeśli się pali to wiadomo, ale tutaj raczej sytuacja wygląda inaczej: Kiedy gaszę światło to kopię mnie prąd, szukam zwarcia czy codziennie naklejam nowy plaster? Medycyna "żyje" z chorób nieuleczalnych, więc po co ma je leczyć...
@@Margomus Najpierw gasimy, a później ogarniamy przyczynę, żeby to nie stało się ponownie! ;) To tak jakby ugasić pożar i jednocześnie nie powiedzieć dziecku, że nie wolno się bawić ogniem. Może nie znasz ludzi, którzy są leczeni całe życie lub biorą tabsy od lekarzy przez 20-30 lat. Ja znam i niestety ci lekarze nie szukają przyczyn, a przez tyle czasu dawno już powinno się coś "ruszyć" w sprawie, bo przecież "pożar" dawno ugaszony....
To niesamowite, że w dzisiejszych czasach rodzice mogą zupełnie bezkarnie i otwarcie szkodzić własnym dzieciom. Do tego jeszcze zupełnie za darmo i bez ograniczeń biegać do lekarza i nadal robić po swojemu.
Bardzo fajne przemówienie które daje wiele do myślenia. Do tego stopnia że zadaje sobie pytania: Jeśli medycyna tak bardzo nie lubi "celebrytów" promujących jakieś pseudo rozwiązania medyczne, to dlaczego i tak ich wykorzystuje do promowania produktów czy usług medycznych/farmaceutycznych? Dlaczego tak często w reklamach, głównie suplementów, widzimy właśnie celebrytów? Dlaczego jedna z lokalnych przychodni w ulotkach reklamowych wykorzystuje twarz jednego ze znanych aktorów/celebrytów, jakoby ten miał się u nich leczyć, mimo że mieszka 300 km od tej placówki? Czy przypadkiem tu przedstawione informacje nie są "mieczem obosiecznym"? I żeby nie było, nie bronie tych "pseudo porad medycznych celebrytów". Wręcz przeciwnie, jestem wielkim krytykiem.
@@tomaszosuchowski2722 Głupie pytanie. Udaj się do okulisty bo najwidoczniej nie dostrzegasz wielu szczegółów a widzisz tylko zarys. Jeśli lekarz założył swoją prywatną Klinikę to musi zajmować się nie tylko leczeniem. Jest wtedy księgowym, specjalista It, konserwatorem powierzchni płaskich itd. w tym też zajmuje się marketingiem. Gdy klinika się rozrośnie to nawet jak zatrudni specjalistę od marketingu to i tak dalej będzie zajmował się również marketingiem. Pomijam fakt że w dzisiejszych czasach to nawet lekarz potrafi sprzedać Tobie frytki z popularnej sieci fast food ze złotymi łukami w logo.
Już dawno nie usłyszałam tak ważnych treści, obnażających dzisiejszy świat i mechanizmy które są stosowane. Tak bardzo prawdziwe i z troską o czlowieka, a nie o zasięgi czy budowanie brandu. Puszczam dalej. Brawo Pani Doktor :)
Tylko kropla. Warto było by wspomnieć o celebrytach promujących za pieniądze jedynie słuszne preparaty jak i nic nie warte słowo ludzi ze świata medycyny nie poparte badaniami w imię napędzania kasy dla koncernów. Do tego światowi miliarderzy którzy w imię nauki wypowiadają się na temat ,wiadomo czego od dwóch lat i układają nam życie. To błędne koło ma dwa oblicza, również te medyczne ,nie poparte nauką. Wystąpienie ogólnie Ok.
1. Nie wiem dokładnie jakich celebrytów ma prelegentka na myśli, ale zwracam uwagę, że mamy coraz więcej celebrytów którzy nie potrzebują emocji do pacyfikowania faktów. W dobie łatwego dostępu do informacji zawsze można znaleźć kontrfakty. Niezwykle rzadko zdarza się, że dostępne fakty przemawiają tylko na jedną ze stron. 2. Zapewniam, że można być ekspertem od (prawie) wszystkiego. Jedyne co jest do tego potrzebne to możliwie precyzyjna odpowiedź na zadane pytanie. Prawdopodobieństwo że pytający zechce drążyć temat jest bliskie zeru. 3. Brak odpowiedzialności jest dość słabym argumentem przeciwko celebrytom. Ludzie którzy celebrytami nie są a wręcz są zobowiązani do zachowań odpowiedzialnych czynią rzeczy nieodpowiedzialne nie ponosząc żadnych konsekwencji. Profesja prelegentki dostarczyła ostatnio drastycznych przykładów.
w kwestiach samochodu pytasz się mechanika, kwiatków botanika a zdrowia lekarza, a czy są specjalistami to już inna sprawa, jedni są z powołania inni dla kasy, takie życie, natomiast celebryci są od bycia popularnymi i nie powinni ani się wypowiadać ani doradzać, czy to w kwestii leczenia, brania czegokolwiek czy też szczepień, tyle w temacie
Medycyna oparta jest na faktach oraz emocjach, współzawodnictwie naukowców, naciąganych statystykach itd. Ja uważam np. Ziębę za tak samo pożytecznego, jak i szkodliwego i nie potrzebuję jego przemyśleń. Ale spójrzmy prawdzie w oczy i zastanówmy się nad lekarzami, doktorami nauk medycznych i profesorami tej poważanej dziedziny. Jak we wszystkich innych dziedzinach, także w medycynie naukowcy się spierają i mają odmienne wyniki badań. Ślepa WIARA w naukę jest dzisiejszą naszą zgubą. Argument "to naukowo udowodnione" zamyka usta każdemu ... każdemu, kto nie wie, że jednocześnie inny tak samo czasochłonnie wykształcony naukowiec mógł udowodnić dokładnie coś przeciwnego. I teraz pytanie: kto dotrze do szerszego grona? I kolejne: kto ma rację?
Prawda jest taka, że lekarze skupiają się na przepisywaniu leków i choć, o ile na pewno na nich lepiej się znają niż zwykli ludzie, o tyle "przy okazji" nie radzą, nie zabiegają o to, by pacjent zaczął lepiej się odżywiać, więcej ćwiczyć, chodzić na spacery. A później okazuje się, że człowiek odstawił cukier, pieczywo, nabiał i mu chroniczne choroby nieuleczalne mijają do tego stopnia, że nie potrzeba leków.
A ja zauważyłam, że lekarze na każdej wizycie pytają czy pacjent dba o zdrowie czyli czy się rusza, ćwiczy, jak się odżywia. Potem zalecają schudnięcie i zmianę diety. To ludzie mają w dupie jego słowa, bo zmiana sposobu życia wymaga kolosalnego wysiłku. Jeżeli ktoś przez czterdzieści lat siedział przed telewizorem i opychał się słodyczami, a teraz ma odstawić słodyczce i spacerować minimum raz dziennie to... NIE ZROBI TEGO. Nie zrobi, bo ma nawyki głęboko zakodowane w ciele i mózgu. Proszę poczytać trochę o zmianie nawyków, jak się to zazwyczaj kończy i dlaczego. Powiem więcej, dojrzałe osoby czesto mają problemy z biodrami. Często czekają latami na endoprotezę. Latami. Czy w międzyczasie ćwiczą, zmieniają dietę, robią cokolwiek by poprawić swój komfort życia? Nie. Bo przecież mają podany termin zabiegu po którym dolegliwości zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki. Co więcej, czy po zabiegu zmieniają coś w swoim życiu? Nie, bo mają endoproteze i ona wszystko załatwi. Lekarze mają wiele za uszami, oj wiele, ale każdy z nas jest ospowiedzialny za własne życie i jego komfort. Nie rodzina, nie rodzice, nie lekarze. Każdy ma się tym zająć sam. A dieta i ruch to podstawa podstaw.
Tylko ta pani zapomina o tzw „lekarzach”celebrytach których widzimy cały czas od 2 lat w telewizjach. Dla których nowe badania, nauka, krytyczne myślenie nie istnieje zwłaszcza jak są na pasku wypłat koncernów farmaceutycznych.
Brawo! Mam nadzieję, że jak najwięcej ludzi to zobaczy i zamiast powoływać się na szamanów i innych znachorów z internetu pójdzie po właściwą pomoc. Niestety ludzie teraz wolą sobie "energię" oczyszczać i ryzykować własnym życiem w wielu przypadkach.
Panią Róże obserwuję już od dłuższego czasu na instagramie. Mądra i fajna babeczka. Wystąpienie sztos. Takie tematy powinno poruszać się zdecydowanie częściej.
To jest tak straszne, tak trafione w punkt, ja sama nie zdawałam sobie sprawy z tego mechanizmu. To jest okropne, od dawna jestem dorosła osoba a sama wsiadłam na tą karuzele i kupowałam rzeczy które polecali celebryci. Nie robiłam pewnej rzeczy (nie będę tu mówić co bo od razu będzie wiadomo) bo ulubiona influencerka mówiła że bez tego moje życie będzie lepsze, będę się lepiej czuć. Czasem ciężko odróżnić to o czym mówisz co nam jest potrzebne, co daje korzyści a co jest tylko tak tak muszę to mieć bo ma to... I to jest super.
Ten przykład z ojcem kupy się nie trzyma 🤷🏼♂️ Edit: Skoro ojciec tez wciąga wyziewy na astmę to wie sam po sobie ze się nie da wytrzymać. Zrozumiał bym przykład, jeżeli ojciec był by zdrowy to i owszem. Tak czy siak przykład z Dupy.
no właśnie trzyma się, bo ojciec zaufał pseudoporadzie celebryty czy innego czarodzieja o szkodliwości leków i nie podał ich dziecku nawet w sytuacji zagrożenia życia
Moja rodzicielka skończyła wydział Chemii, podyplomówkę z maty i fizyki. Ma szafkę zawaloną suplementami diety, używa ukraińskiego urządzenia które razi prądem, a do szklanki z wodą wkłada magnesy. Mam dwóch kolegów inżynierów którzy wierzą (wiedzą) że ziemia ma 7 tys. lat. Znam jednego psychologa i jednego inżyniera którzy wierzą w chemtrails... jaka z tego puenta? ku...a nie wiem ale to straszne.
Jeden człowiek w USA daje sporo kasy za udowodnienie Ewolucji. Oferta wisi już przynajmniej 15 lat. Jeszcze nikomu się nie udało zdobyć tych pieniędzy. Zachęcam Pana oraz każdą osobę, która nie wierzy w Biblijne stworzenie świata (6-7 tyś. lat) do naukowej debaty z tamtym człowiekiem. Podkreślam, że wielu profesorów już próbowało i tylko się ośmieszyli.
,,Ludzi karmi przemysł spożywczy, który nie zwraca uwagi na zdrowie, a leczy przemysł zdrowotny, który nie zwraca uwagi na żywienie” Wendell Berry
No w końcu! Ktoś się wziął za celebrytów od Horbana i ministra ekonomisty, który udaje, że zna sie na medycynie! Brawo!
Zauważam pewien problem: lekarze, którym powinniśmy ufać zachęcają nas do leczenia loteriami i hulajnogą elektryczną.... Lekarze, którym powinniśmy ufać zamykają nas w domu bez zbadania i osłuchania! Ciężko mi znaleźć różnicę między takim lekarzem a celebrytą. Dobrze, że nie wszyscy lekarze tacy są. Dobrze, że nie wszyscy celebryci tacy są.
To jest tak mocne, tak smutne, tak dobře, tak gorzkie, oglądam kolejny raz i dalej robi na mnie wrażenie.
Spoko, jako przyszły lekarz (5 rok) już trochę widziałem, słyszałem itd., takie sytuacje to dyżurowa codzienność lekarzy w państwowej ochronie zdrowia. Ten przypadek i tak nazwałbym takim podstawowym, uwierz że są o wiele smutniejsze i bardziej hardkorowe sytuacje (tutaj akurat mowa o pediatrii, ale oczywiście nie tylko) w których wspolczujesz dziecku że los chciał, żeby taka osoba była jego rodzicem.
@@Mk-kb3gn przykre, wszystko jeszcze bardziej smutne i przerażające niż się wydaje :( Dziękuję, że mimo wszystko chcesz zostać lekarzem, życzę dużo siły i zdrowia oraz żeby jednak coraz więcej ludzi przejrzało na oczy i zaczęło Was darzyć należytym szacunkiem.
@@dominikakadulska4500 dziękuję, pozdrawiam!
Tak, smutne jest to jak stado celebrytów w TV i billboardach namawia 24/7. Pigułkomania.
Profit based medicine
@@bartn7669 jacy celebryci teraz namawiają ? XD
Raczej wręcz odwrotnie - "lecz się sam! zdrowy styl życia"
Byłoby świetnie, gdyby dotarło to do ludzi, którzy naprawdę tego potrzebują.
Od czego jest np Fb? :)
Udostepniamy..
Szkoda, że nie wspomniała nic o szczepieniach
@@Marcin_z_bloku_obok Hej. Uważasz że powinna?
@@arturzajac6270 No takiego szarlataństwa w tym temacie nie było od dekad. A szerzenie dezinformacji to nie tylko domena celebrytów ale również polityków, którzy wydawali złe zarządzenia a potem zapominali o tym. To wszystko wygenerowało sporą grupę antyszczepionkowców. A nawet ludzi negujących tą całą pandemię. Ja sam nie byłem przekonany do czasu jak obejrzałem materiały dr Rożka, no ale politycy powinni np. wyjść powiedzieć "przepraszamy! Chodzenie w maskach po dworze to był kretyński pomysł, bez żadnych podstaw naukowych, wycofujemy się" - zamiast tego dostajemy wylewny komunikat, "że nie trzeba" a ludzie dostawali za to mandaty przecież. Przez takie kretyństwo wygenerowali sporą grupę antyszczepionkowców. I teraz napuszczają ich na zaszczepionych i odwrotnie. A to władzy mamy patrzeć na ręce.
@@Marcin_z_bloku_obok Ja to widzę tak. Róża to powiedziała, tylko w taki sposób że ciężko to hejtować. Jedyne co można zrobić po obejrzeniu tego materiału, będąc anty..., to się nad tym zastanowić i być może połączyć kropki. Według mnie, to dużo lepszy sposób.
Takich celebrytow jak Róża nam wszystkim życzę 😍
Super wystąpienie. Mam nadzieję, że chociaż jedna osoba po wysłuchaniu tego zastanowi się dwa razy zanim posłucha rad kolejnego celebryty "znającego się" na wszystkim.
" Ludzie potrzebują autorytetów w tematach dla siebie ważnych" Świetne!
Szkoda że to nie dotrze do tych, do których dotrzeć powinno ;( mądrego aż miło posłuchać, super wystąpienie :)
Ważny temat i doskonałe wystąpienie!
Jednymi z najbardziej niebezpiecznych są przyjmujący rolę celebrytów lekarze, często z tytułami profesorskimi. Nie biorą żadnej odpowiedzialności za swoje słowa i czyny, a jednak są promowani przez media audiowizualne o największych zasięgach i namaszczani przez władze państwowe.
W pełni się zgadzam. Należy wziąć jednak pod uwagę jeden bardzo ważny fakt. Świat lekarzy również jest skorumpowany i nie zawsze liczy się zdrowie pacjenta. Niestety.
W dzisiejszych czasach trudno odnaleźć prawdę ponieważ wiele badań naukowych jest sponsorowanych i jeśli nawet są w dobrej intencji może się okazać że za jakiś czas wyniki badań będą mówić zupełnie całkiem innego. Bardzo często dane rozwiązania uznawane są za prawdę na podstawie wieloletnich badań i testów.
@@piotrek8354Twój komentarz dosłownie nic nie wnosi. Każde badanie jest sponsorowane z prostego powodu - nowoczesna farmacja i medycyna są drogie, ale nie dlatego że same procesy produkcji, wymyślanie leków czy terapii jest drogie, tylko udowodnienie że one faktycznie działają tak jak powinny, ograniczanie efektów ubocznych czy określanie trwałości, metabolizmu etc... jest drogie. Zaczynając od aparatury, kończąc na testach klinicznych, które też nie mogą trwać w nieskończoność po to aby określić wpływ środków po 15-20 latach na 99%. Nie mówiąc już o tym, że wszystkim rządzi statystyka + rygorystyczne przepisy, które narzucają bardzo szerokie pasma niepewności. Koniec końców, jak z każdą dziedziną, trzeba ją zastosować w praktyce, różnica jest taka, że w przypadku dziedzin takich jak programowanie - w najgorszym wypadku skrypt nie zadziała, w medycynie gdy coś nie zadziała to cierpią i umierają ludzie. Jest to bardzo przykre i smutne, ale taka jest cena progresu, 60 lat temu myślano że dobrym pomysłem jest masowe przepisywanie Valium, 100 lat temu dawaliśmy dzieciom heroinę na kaszel - przykładów jest masa ale czynnik wspólny jeden - cierpieli i umierali ludzie, ale dzięki temu dzisiaj mamy bezpieczne, alternatywne leki, pozbawione elementów toksykoforowych swoich poprzedników, które ratują miliony. Przemysł farmaceutyczny ma swoje za uszami w kwestiach etycznych, ale nie to, że głównym celem jest opracowywanie skutecznych terapii - skuteczność których jest niemożliwa i nieopłacalna do sfałszowania. Na koniec tego depresyjnego wpisu, który dotyczy mniej niż 1% badań klinicznych (bo nasz stan wiedzy pozwala już na bardzo dokładne oszacowanie co możemy zrobić a co nie, bo zabijemy pacjenta) i który pewnie nic nie zmieni na świecie, najwyżej zburzy światopogląd kilku osób żyjących w bańce własnej nieomylności i wywoła frustrację - najsmutniejsze jest to że ludzie którzy nie odróżniają aminy od amidu wypowiadają się co jest dobre a co nie, co można robić a co nie, kto szkodzi a kto nie, kto fałszuje wyniki badań klinicznych a kto nie. Każdy chce progresu, innowacji, nowych terapii, leków ale nikt nie chce ponosić ceny jaką to ze sobą niesie.
Tylko to wcale nie oznacza że różne altmedy tego nie chcą prawda? Praktycznie każdy z takich oszołomów ma swój własny sklep gdzie sprzedaje różne ziółka i magiczne substance(np plastry detoksujace) po horrendalnych cenach.
cóż za inteligenta kobieta, dawno nie słyszałem w Internecie kogoś tak mądrego jak ona, oby więcej takich ludzi chodziło po tym świecie
Dr Różó, dziękuję! Całość podana lekko, merytorycznie, mądrze, a jak dobitnie. Takich ludzi na trzeba 👌
Róża 💎 YouTuba 😁 doskonałe wystąpienie! Mądre, dosadne, merytoryczne. A sam początek… Ciary. Mocny wjazd. Brawo Róża 👏🏻👏🏻👏🏻
Temat bardzo wazny. Szczegolnie w czasie, w ktorym celebryci czuja nieodparta chec dziekenia sie z nami swoimi wyborami przy C19. Ja mam juz dosyc tego, ze celebryta na Instagramie czy FB mowi mi, ze on sie opiera na naukowcach wiec zdecydowal sie na cos i my tez powinnismy. A prawda jest taka, ze jak sie sprawie przyjrzec dokladniej to swiat nauki jest bardzo podzielony w tej sprawie. Problem polega na tym, ze zamiast otwartej debaty prawdziwych ekspertow, funduje sie ludziom blokowanie kont na portalach spolecznosciowych, niedopuszczanie do wypowiedzenia sie na temat, ostracyzm, zwolnienia z pracy. Tych, ktorzy jednak maja odwage pokazywac inny punkt widzenia obraza sie okresleniami typu foliarz czy antyszczep (nawet jesli do tej pory przyjeli inne szczepionki, ale do tej nie maja zaufania). Lekarze czesto nas zawodza ale to nie znaczy, ze celebryci z automatu maja byc alternatywa. Trzeba przygladac sie glebiej. Diabel tkwi w szczegolach. Sprawdzajmy sami dane, ktorymi sie nas bombarduje. A jesli nam sie nie chce to przynajmniej nie udajmy ekspertow.
sa na pewno jakies watpliwosci w swiecie nauki ktore odnosza sie do szczepionki pfizera, ale pisanie ze jest swiat nauki jest bardzo podzielony to nadużycie. Szczepionki maja udowodniona skutecznosc i podwazanirle tego to narazanie sie na osmieszenie. Ale z reszta Twojego komentarza sie raczej zgadzam. Pozdrawiam
@@eldruto szczepionki maja potwierdzona skuteczność i to właśnie dlatego zmieniana jest narracja przed czym maja chronić (początkowo przed zachorowaniem, później przed roznoszeniem, teraz lżejsze przejście mocno wątpliwe) i coraz więcej krajów odchodzi od certyfikatów szczepieniowych i każą się testować wszystkim jak leci?
@@eldruto ogolnie jesli chodzi o szczepionki, ktore znalismy do tej pory mozna powiedziec, ze wiemy jakie jest prawdopodobienstwo powiklan i kazdy decyduje za swoje dzieci czy sie ma zdecydujemy czy nie. Ze szczepionkami na C19 sprawa przedstawia sie zupelnie inaczej. Po pierwsze za wczesnie aby stwierdzic jakie beda miec skutki uboczne. Same firmy farmaceutyczne zrzekaja sie odpowiedzialnosci za ewentualne skutki uboczne. Tak samo robia rzady poszczegoonych panstw nie biorac na siebie ewentualnej odpowiedzialnosci. Nie zgadzam sie z tym, ze akurat szczepionki na C19 maja potwierdzona skutecznosc. Gdyby byly skuteczne to nie trzeba byloby brac dawek przypominajacych w tak krotkim czasie. Swiat nauki jest bardzo podzielony tylko, ze media glownego nurtu nie dopuszcaja do glosu tych lekarzy i naukowcow, ktorzy nie zgadzaja sie z zalozeniami firm farmaceutycznych. A tych ktorym uda sie na tyle glosno o tym mowic, zeby ich glosy uslyszano bardzo utrudnia sie zycie (osmieszanie, zwolnienia z pracy itp). Prosze przypomniec sobie co sie dzialo z lekarzami w Polsce, ktorzy podpisali list wyjasniajacy ich watpliwosci. Lub co sie stalo z Janem Pospieszalskim, ktory w swoim programie w TV chcial poruszyc niewygodne informacje. Jego program zostal zawieszony bez wyjasnien. To jest censura. Najwieksza dezinformacje sieja teraz media glownego nurtu. Mamy prawo do rzeczowej dyskusji w tak waznej sprawie. Tym bardziej, ze chce sie nas zmusic do wstrzykniecia sobie czegos co jest jeszcze w fazie badan.
@@ksz7822 nie wiem na czym opierasz Swoje twierdzenia, ja piszac powyzsze mialem na mysli badania przeprowadzone na duzej grupie weteranow w usa, ktore mozesz znalezc na twarzoksiazce Tomasza Dzieciatkowskiego trust me i am virologist z 5.11.2021. Co do zmiany narracji, mysle, ze wplyw na nia mogly miec: ciagle zwiekszajacy sie zasob wiedzy nt covid, sposob funkcjonowania mediow i powierzchownosc informacji nam przekazywanych, upolitycznienie walki z pandemia i samych mediow, ew niefortunne wypowiedzi lub zle zrozumienie przez opinie publiczna. Ale o to trzeba byloby zapytac kogos madrzejszego niz zwyklego anona z internetow, mysle ze Dzieciatkowski to moze byc calkiem sensowny start w poszukiwaniach odpowiedzi. pozdrawiam
@@Mila-cv6so nie wiem na czym opierasz to co piszesz, ale ja raczej rzadko czerpie informacje z mediow tzw glownego nurtu ze wzgledu na ich krzykliwosx czy powierzchownosc, natomiast informacje na stronie PANu sa juz dla mnie dobrym zrodlem. Co do samej listy to przypominam sobie, ze podpisana byla przez kilka osob, ktorych kompetencje medyczne byly skromne ( byli fizjoterapeutami chyba a nie lekarzami) a takze pamietam ze czesc nazwisk lekarzy pod ta lista zostalo uzytych wbrew woli tychze lekarzy, a ta informacje mam z jakies fact checkingowej strony, chyba demagoga, ale nie chce mi sie szukac zrodla teraz. Pamietam, ze izba lekarska zajmowala sie owymi ludzni i tym czy rzeczywiscie podpisali liste i okazywalo sie ze wiekszosc nie potwierdzila tego. Ale prosze poszukac, nie pamietam juz tego
Doczekaliśmy się! Świetne wystąpienie - mocno, ale bez nokautu, na tyle, że chciało się wiedzieć co będzie kolejnym punktem. Dzięki za Twój czas, Róża, niech się niosą w świat Twoje słowa (;
Róża poruszyła bardzo dużo tematów społecznych które których świadomość powoduje u mnie ból
świetnie, że w tym świecie fake news'ów ktoś jednak próbuje uwiadamiać
Takich ludzi powinno być więcej, dziękuję
Mądrego to i czasem miło posłuchać.
Niestety, sporo racji jest w tym, że lekarze w bardzo istotny sposób pracują na brak zaufania pacjentów. Nie tylko tym, że poświęcają mało swojego czasu ale tym, że pobieżnie zajmując się problemem pacjenta każdy z nich udziela innych wskazówek. Pacjent leczony przez kilku lekarzy (np. różnych specjalności) wysłuchuje tyłu sprzecznych wskazówek, że wybiera z tego wachlarza leków/terapii albo na zasadzie - ostatnia wskazówka najlepszą albo właśnie na zasadzie sympatii/zaufania do ostatniej osoby.
Problem jest systemowy : jest zdecydowanie za mało lekarzy w naszym kraju😓
@@magdalenamajka798 to prawda, ale jaki to ma związek z tym, że na leczenie tego samego pacjenta lekarze mają diametralnie różne opinie i dają sprzeczne z sobą wytyczne?
@@dircikowa tego nie wiem. Być może jest kilka terapii na daną chorobę. A każdy lekarz ma swoje preferencje w ich wyborze. Ja generalnie ufam lekarzom.
@@magdalenamajka798 z pewnością jest wiele terapii na jedną chorobę. I wiele sprzecznych, niestety, poglądów. I gdy pacjent przez każdego kolejnego specjalistę ma zmieniane leki, wraca do 'źródła' i wysłuchuje pretensji czemu zmienił leki i zaufał innym lekarzom, to coś tu jest grubo nie tak. I jeszcze jedno - wielu lekarzy z założenia nie ufa innym lekarzom. Kiedyś usłyszałam, że największą traumą jest dla nich wyobrażenie sytuacji, w której by na tyle stracili zdrowie, żeby nie mogli pokierować własną diagnostyką i leczeniem ...
Dokładnie to samo chciałam napisać :) + nie odświeżają swojej wiedzy (np z zakresu żywienia niemowląt), bagatelizują nasze samopoczucie, spostrzeżenia, nie chcą zlecać badań, przepisują te same leki na różne choroby... A do tego system, który, jeśli nie zostanie zreformowany, w ciągu najbliższych 10 lat (optymistycznie:)) padnie. Szczęśliwi ci, których stać na prywatną opiekę medyczną, chociaż tu też można znaleźć patologię. Myślę sobie, że każdy z nas zna osobę, która została zignorowana przez lekarza, a jej problem okazał się poważny (ja znam niestety kilka :()
Pani Doktor, dziękujemy !!! Dobrze by taki właśnie krótki monolog dotarł do jak najliczniejszej publiki !!! BRAWO
Ckliwa, nadęta mowa coachingowa. Cytując Panią dr: "Czy nie jest tak, że swoim zachowaniem wręczamy ludziom zaproszenie, żeby szukali porad medycznych gdzie indziej". Tak, przez całą pandemię większość lekarzy tak się zachowywała, że ta grupa zawodowa stała się jedną z najmniej cieszących zaufaniem grup.
Lecząc przez telefon skłonili ludzi do szukania pomocy gdzie indziej. Większość lekarzy ze swoim egoistycznym podejściem i zaślepieniu pieniędzmi powinno zajmować się krawiectwem, albo naprawą aut.
Ciekawe spostrzeżenia, cała mowa robiona pod budowanie emocj. Proszę im nie sugerować zmiany zawodu na mechanikę pojazdową, chciałbym się nacieszyć jeszcze sprawnym autem naprawionym za rozsądne pieniądze.
Bardzo dziękuję. za nagranie. Bardzo dziękuję Róży Hajkuś za tę wypowiedź. Jest zachwycająca, mądra i pozytywna, bez osadzania i piętnowania. Mam nadzieję, że uruchomi u niektórych ludzi lepsze podejście do wiedzy i informacji. Podoba mi się treść, ale także forma. Przeniosłam to na swój kanał. Niech idzie w świat.
Nic dziwnego, że ludzie odwracają się od lekarzy skoro cała światowa medycyna poszła w kierunku leczenia objawowego zamiast leczyć przyczyny. Bardzo niewielu jest lekarzy, którym się chce naprawdę leczyć ludzi.
Kiedy pali się dom szukamy zwarcia, czy go gasimy?
@@Margomus Jeśli się pali to wiadomo, ale tutaj raczej sytuacja wygląda inaczej: Kiedy gaszę światło to kopię mnie prąd, szukam zwarcia czy codziennie naklejam nowy plaster? Medycyna "żyje" z chorób nieuleczalnych, więc po co ma je leczyć...
@@Margomus Najpierw gasimy, a później ogarniamy przyczynę, żeby to nie stało się ponownie! ;) To tak jakby ugasić pożar i jednocześnie nie powiedzieć dziecku, że nie wolno się bawić ogniem. Może nie znasz ludzi, którzy są leczeni całe życie lub biorą tabsy od lekarzy przez 20-30 lat. Ja znam i niestety ci lekarze nie szukają przyczyn, a przez tyle czasu dawno już powinno się coś "ruszyć" w sprawie, bo przecież "pożar" dawno ugaszony....
Po 3 minutach miałam łzy w oczach... To się nazywa przyciągnięcie uwagi na wejściu. Dziękuję za tak mocne pokazanie ważnego tematu.
To było bardzo dobre i (niestety) bardzo prawdziwe. Gratuluję dobrego występu!
wspaniale wystapienie, po 2 latach tak sama aktualne
Dziękuję za to ❤
Potrzebujemy tak dobrej merytorycznie aktywności przedstawicieli środowiska medycznego.
Pozdrawiam✌
Medal temu, kto pociągnął lekarza do odpowiedzialności za jego błędy
byli tacy, ale niezależna komisja lekarska wykazała że błędu nie było, a dokumentacja mogła się zawieruszyć.
@@srebrnykruk dokładnie to mam na myśli. Komu się to udało? Nielicznym
Wspaniale przygotowane i mądre słowa! Brawo👏🏻👏🏻👏🏻i dziękuję 🌹💎💻
2:39 - mało się nie udusiłem! .... Moja Pierwsza Mistrzyni Żartu! ... :D I jaka sympatyczna. : ))
To niesamowite, że w dzisiejszych czasach rodzice mogą zupełnie bezkarnie i otwarcie szkodzić własnym dzieciom. Do tego jeszcze zupełnie za darmo i bez ograniczeń biegać do lekarza i nadal robić po swojemu.
Jest jeszcze trzeci rodzaj medycyny - Medycyna oparta na sprzedaży - obecnie najbardziej popularna.
To bardziej farmaceutyka ;)
Profit-based medicine - maskować objawy, a nie docierać do przyczyn. Tym samym leczyć, a nigdy nie wyleczyć. Nie stracić klienta
Sprzedaż szczepienek które nie były testowane.
Bardzo fajne przemówienie które daje wiele do myślenia. Do tego stopnia że zadaje sobie pytania:
Jeśli medycyna tak bardzo nie lubi "celebrytów" promujących jakieś pseudo rozwiązania medyczne, to dlaczego i tak ich wykorzystuje do promowania produktów czy usług medycznych/farmaceutycznych? Dlaczego tak często w reklamach, głównie suplementów, widzimy właśnie celebrytów? Dlaczego jedna z lokalnych przychodni w ulotkach reklamowych wykorzystuje twarz jednego ze znanych aktorów/celebrytów, jakoby ten miał się u nich leczyć, mimo że mieszka 300 km od tej placówki? Czy przypadkiem tu przedstawione informacje nie są "mieczem obosiecznym"?
I żeby nie było, nie bronie tych "pseudo porad medycznych celebrytów". Wręcz przeciwnie, jestem wielkim krytykiem.
Czy lekarze zajmują się marketingiem czy leczeniem?
@@tomaszosuchowski2722 Głupie pytanie. Udaj się do okulisty bo najwidoczniej nie dostrzegasz wielu szczegółów a widzisz tylko zarys.
Jeśli lekarz założył swoją prywatną Klinikę to musi zajmować się nie tylko leczeniem. Jest wtedy księgowym, specjalista It, konserwatorem powierzchni płaskich itd. w tym też zajmuje się marketingiem. Gdy klinika się rozrośnie to nawet jak zatrudni specjalistę od marketingu to i tak dalej będzie zajmował się również marketingiem.
Pomijam fakt że w dzisiejszych czasach to nawet lekarz potrafi sprzedać Tobie frytki z popularnej sieci fast food ze złotymi łukami w logo.
Świetne, poruszające wystąpienie! Oby trafiło do jak największego grona osób!
Już dawno nie usłyszałam tak ważnych treści, obnażających dzisiejszy świat i mechanizmy które są stosowane. Tak bardzo prawdziwe i z troską o czlowieka, a nie o zasięgi czy budowanie brandu. Puszczam dalej. Brawo Pani Doktor :)
Dziękuję Pani za to wystąpienie. To bardzo ważne żeby docierać do ludzi na wszelkie możliwe sposoby.
Świetne wystąpienie , perfekcyjnie przygotowane, mądrze i momentami dowcipnie na ważny temat, brawo 🌹
Jestem pod wrażeniem!!! Dziękuję za te słowa, przykłady... Dziękuję!
Bardzo mądre i potrzebne, żeby mowić o tym dalej. Dziękuję.
Tak właśnie, często lekarze powodują, że pacjenci szukają pomocy gdzie indziej...
Brawo za formę. Może przekaz trafi szerzej dzięki niej!
Bardzo dobre wystąpienie!
Coś wspaniałego, taki wykład :)
Dziękuję za to wystąpienie! Różo 🌹💎💎💎
Super wystąpienie! Kontent i przekaz na szóstkę z koroną:)! Oby to dotarło do jak najszerszego grona🙏
Celebryci i politycy! Świetny TEDx, gratulacje!
Ale to mocne, prawdziwe i przykre! Docieraj do wszystkich - proszę!
Kropla prawdy w morzu kłamstw. Dziękuję pani mimo wszystko za wysiłek i postaram się ten film rozpropagować.
Tylko kropla. Warto było by wspomnieć o celebrytach promujących za pieniądze jedynie słuszne preparaty jak i nic nie warte słowo ludzi ze świata medycyny nie poparte badaniami w imię napędzania kasy dla koncernów. Do tego światowi miliarderzy którzy w imię nauki wypowiadają się na temat ,wiadomo czego od dwóch lat i układają nam życie. To błędne koło ma dwa oblicza, również te medyczne ,nie poparte nauką. Wystąpienie ogólnie Ok.
Bardzo ciekawe. Pozdrawiam Panią Różę
1. Nie wiem dokładnie jakich celebrytów ma prelegentka na myśli, ale zwracam uwagę, że mamy coraz więcej celebrytów którzy nie potrzebują emocji do pacyfikowania faktów. W dobie łatwego dostępu do informacji zawsze można znaleźć kontrfakty. Niezwykle rzadko zdarza się, że dostępne fakty przemawiają tylko na jedną ze stron.
2. Zapewniam, że można być ekspertem od (prawie) wszystkiego. Jedyne co jest do tego potrzebne to możliwie precyzyjna odpowiedź na zadane pytanie. Prawdopodobieństwo że pytający zechce drążyć temat jest bliskie zeru.
3. Brak odpowiedzialności jest dość słabym argumentem przeciwko celebrytom. Ludzie którzy celebrytami nie są a wręcz są zobowiązani do zachowań odpowiedzialnych czynią rzeczy nieodpowiedzialne nie ponosząc żadnych konsekwencji. Profesja prelegentki dostarczyła ostatnio drastycznych przykładów.
Świetne wystąpienie Róża, gratulacje! 😊
Ciekawa opowieść o celebrytach z ostatniej prostej :)
w kwestiach samochodu pytasz się mechanika, kwiatków botanika a zdrowia lekarza, a czy są specjalistami to już inna sprawa, jedni są z powołania inni dla kasy, takie życie, natomiast celebryci są od bycia popularnymi i nie powinni ani się wypowiadać ani doradzać, czy to w kwestii leczenia, brania czegokolwiek czy też szczepień, tyle w temacie
WSPANIALE! mądre 15 minut życia
Bardzo dobre wystąpienie. Dziękuję pani doktor!
Wow, Róża genialne wystąpienie!
bardzo dziękuję
Powiem krótko, przezajebiste.
Bardzo dziękuję. Świetne wystąpienie.
Medycyna oparta jest na faktach oraz emocjach, współzawodnictwie naukowców, naciąganych statystykach itd. Ja uważam np. Ziębę za tak samo pożytecznego, jak i szkodliwego i nie potrzebuję jego przemyśleń. Ale spójrzmy prawdzie w oczy i zastanówmy się nad lekarzami, doktorami nauk medycznych i profesorami tej poważanej dziedziny. Jak we wszystkich innych dziedzinach, także w medycynie naukowcy się spierają i mają odmienne wyniki badań. Ślepa WIARA w naukę jest dzisiejszą naszą zgubą. Argument "to naukowo udowodnione" zamyka usta każdemu ... każdemu, kto nie wie, że jednocześnie inny tak samo czasochłonnie wykształcony naukowiec mógł udowodnić dokładnie coś przeciwnego.
I teraz pytanie: kto dotrze do szerszego grona?
I kolejne: kto ma rację?
Dziękuję za ten wykład. Bardzo pouczający! Wszystkiego dobrego!
Mega ważne! Róża 🌹💎❤️
Piękne mądre i mocne. Dziękuję!!!
Ten krótki film powinien być puszczany w formie reklamy przed każdym filmem na YT omawianego celebryty uzdrowiciela.
Pozamiatała Pani!! Brawa za odwagę !👏👏👏👏👏💐
Bardzo mądry wykład!
Jeszcze nigdy nie napisałam komentarza. Pani Różo! Wspaniały TEDTalk. Dziękuję!
Doskonałe przemówienie!
Dzięki za poruszenie tego ważnego tematu! Pięknie ujęte
Dziękuję, gratuluję i podaję dalej
Świetne wystąpienie, serdecznie gratuluję!
Prawda jest taka, że lekarze skupiają się na przepisywaniu leków i choć, o ile na pewno na nich lepiej się znają niż zwykli ludzie, o tyle "przy okazji" nie radzą, nie zabiegają o to, by pacjent zaczął lepiej się odżywiać, więcej ćwiczyć, chodzić na spacery. A później okazuje się, że człowiek odstawił cukier, pieczywo, nabiał i mu chroniczne choroby nieuleczalne mijają do tego stopnia, że nie potrzeba leków.
A ja zauważyłam, że lekarze na każdej wizycie pytają czy pacjent dba o zdrowie czyli czy się rusza, ćwiczy, jak się odżywia. Potem zalecają schudnięcie i zmianę diety. To ludzie mają w dupie jego słowa, bo zmiana sposobu życia wymaga kolosalnego wysiłku. Jeżeli ktoś przez czterdzieści lat siedział przed telewizorem i opychał się słodyczami, a teraz ma odstawić słodyczce i spacerować minimum raz dziennie to... NIE ZROBI TEGO. Nie zrobi, bo ma nawyki głęboko zakodowane w ciele i mózgu. Proszę poczytać trochę o zmianie nawyków, jak się to zazwyczaj kończy i dlaczego. Powiem więcej, dojrzałe osoby czesto mają problemy z biodrami. Często czekają latami na endoprotezę. Latami. Czy w międzyczasie ćwiczą, zmieniają dietę, robią cokolwiek by poprawić swój komfort życia? Nie. Bo przecież mają podany termin zabiegu po którym dolegliwości zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki. Co więcej, czy po zabiegu zmieniają coś w swoim życiu? Nie, bo mają endoproteze i ona wszystko załatwi. Lekarze mają wiele za uszami, oj wiele, ale każdy z nas jest ospowiedzialny za własne życie i jego komfort. Nie rodzina, nie rodzice, nie lekarze. Każdy ma się tym zająć sam. A dieta i ruch to podstawa podstaw.
Dziękuję za ten głos rozsadku!
Dziękuję za wykład!
Wspaniałe, mądre, merytoryczne wystąpienie.
Dziękuję! Udostępniam dalej.
Tylko ta pani zapomina o tzw „lekarzach”celebrytach których widzimy cały czas od 2 lat w telewizjach. Dla których nowe badania, nauka, krytyczne myślenie nie istnieje zwłaszcza jak są na pasku wypłat koncernów farmaceutycznych.
Świetny wykład. Przy okazji polecam film Idiokracja z 2006 r. opisujący prawdopodobną, smutną wizję ludzkości również z wątkiem medycznym
Bardzo dobre ! Brawo Pani Doktor!
Brawo! Mam nadzieję, że jak najwięcej ludzi to zobaczy i zamiast powoływać się na szamanów i innych znachorów z internetu pójdzie po właściwą pomoc. Niestety ludzie teraz wolą sobie "energię" oczyszczać i ryzykować własnym życiem w wielu przypadkach.
Niestety z przykrością stwierdzam jako lekarz że niektórzy tzw znachorzy mają większą wiedzę niż współcześni lekarze ..
Panią Róże obserwuję już od dłuższego czasu na instagramie. Mądra i fajna babeczka. Wystąpienie sztos. Takie tematy powinno poruszać się zdecydowanie częściej.
Aktualnie jest wysyp lekarzy celebrytów, najlepiej im idzie leczenie przez telefon.
w punkt
wspaniały wykład
Turbo poruszające wykład. Dziękuję. Odnośnie celebrytów. Beczka, czym bardziej pusta, tym bardziej huczy.
Gratuluję wykładu!
Wspaniałe wystąpienie.
ooo to chyba o Cezarze Pazurskim :D
Wspaniałe wystąpienie! Dziękuję :)
Mądrego aż miło posłuchać ❤
Świetne wystąpienie! Mocny początek!
Brawa wielkie dla Pani🌷👏👏👏 też przestrzegam ludzi przed różnej maści fachowcami od leczenia w internecie.
To jest tak straszne, tak trafione w punkt, ja sama nie zdawałam sobie sprawy z tego mechanizmu. To jest okropne, od dawna jestem dorosła osoba a sama wsiadłam na tą karuzele i kupowałam rzeczy które polecali celebryci. Nie robiłam pewnej rzeczy (nie będę tu mówić co bo od razu będzie wiadomo) bo ulubiona influencerka mówiła że bez tego moje życie będzie lepsze, będę się lepiej czuć. Czasem ciężko odróżnić to o czym mówisz co nam jest potrzebne, co daje korzyści a co jest tylko tak tak muszę to mieć bo ma to... I to jest super.
Świetne wystąpienie! Dawno nie oglądałam nic podobnego, co tak by mnie poruszyło, a dużo oglądam ;) Gratuluję przemowy Pani Doktor!
Ten przykład z ojcem kupy się nie trzyma 🤷🏼♂️
Edit:
Skoro ojciec tez wciąga wyziewy na astmę to wie sam po sobie ze się nie da wytrzymać.
Zrozumiał bym przykład, jeżeli ojciec był by zdrowy to i owszem. Tak czy siak przykład z Dupy.
no właśnie trzyma się, bo ojciec zaufał pseudoporadzie celebryty czy innego czarodzieja o szkodliwości leków i nie podał ich dziecku nawet w sytuacji zagrożenia życia
@@barbarabaranowska5428 To jest opowieść anegtotyczna. Szansa że jest prawdziwa jest znikoma
Nic mądrzejszego ani w tym miesiącu, ani w tym roku albo i całej dekadzie nie usłyszymy… Brawo!
Piękne wystąpienie i bardzo poruszające.
Bardzo dobre i ważne wystąpienie ❤️
Moja rodzicielka skończyła wydział Chemii, podyplomówkę z maty i fizyki. Ma szafkę zawaloną suplementami diety, używa ukraińskiego urządzenia które razi prądem, a do szklanki z wodą wkłada magnesy. Mam dwóch kolegów inżynierów którzy wierzą (wiedzą) że ziemia ma 7 tys. lat. Znam jednego psychologa i jednego inżyniera którzy wierzą w chemtrails... jaka z tego puenta? ku...a nie wiem ale to straszne.
Naukowcy to też ludzie, mają swoje lęki, słabości, uprzedzenia. Ale jak sądzę, są w mniejszosci. mam nadzieję:)
Jeden człowiek w USA daje sporo kasy za udowodnienie Ewolucji. Oferta wisi już przynajmniej 15 lat. Jeszcze nikomu się nie udało zdobyć tych pieniędzy. Zachęcam Pana oraz każdą osobę, która nie wierzy w Biblijne stworzenie świata (6-7 tyś. lat) do naukowej debaty z tamtym człowiekiem. Podkreślam, że wielu profesorów już próbowało i tylko się ośmieszyli.
@@cochise7518 i rozumiem że to ten człowiek ustala zasady 😉. 2+2=5 udowodnij że się mylę
@@ryszardsojka2137 no na tym polega współczesna nauka. Ewolucjoniści robią taki fikołki (2+2=5) a ten człowiek, doktor im wyjaśnia że 2+2=4.
@@cochise7518 99,9% świata nauki się myli No ale dobrze, że jest ten promil prawowierców wierzących że książka napisana przez pastuchów to fakty 😉
Myślałam że będzie o sutkowskim i reszcie aktualnych celebrytów