Cześć Ajwona! Pomyślałem że poczekam aź skończysz uprawiać swój raj (2h). Trochę się boję napisać jakiej doznałem refleksji ogrodowej, ale napiszę. Nie dotyczy to Ciebie osobiście, tylko ogólnie części ludzi (i tylko ludzi). Otóż widzę ogródek czyli potrzebę obcowania z naturą, nadpotrzebę synchronizacji, uziemiania i głaskania oksytocyny. Mówisz też o tym że marzysz o ogródku babcinym, gdzie nawalone jest wszystkiego i jest ładnie, czyli o ogrodzie „w stylu angielskim”. Tymczasem wyjrzyj przez okno: drzewa okrągłe, trawki kwadratowe, ziemia wyprasowana i nie wolno jej się podnosić, kot nasikał na korę... czy tam narobił, a bluszczowino zjechało trochę z płotu. W taki sam sposób powstały psy pekińczyki i buldożki, które mają przechlapane z powodu zmian wzmacnianych przez człowieka. Zadaję sobie pytanie czy natura chce być kwadratowa, okrągła i wymagająca ciągłej interwencji i w imię czego tak ją przycinamy. Jasne że jest to prestiżowe i geometrycznie spójne, ale czy to jest ten kierunek? Nie bierz tego jako kolejny atak (przeczytałem Twoją odezwę i łza mi poleciała), tylko moją refleksję, którą chcę się podzielić zanim wyjdę do lasku ze swoimi dwoma psami i dołączą do nas koty, bo dzik Albin to tylko wieczorem przychodzi. Potęga podświadomości jest potężna. Książka też! Nie czytałem jej, tylko leżała pod poduszką i mam wrażenie że weszła do głowy - to znaczy już tam była. Tego się nie da nauczyć, można tylko potwierdzić obserwując, czując, mając kontakt z własnymi potrzebami i słuchając własnych obaw. Miłego i słonecznego dnia i życia Tobie i Wam! Są ludzie myślący podobnie jak Ty, tylko drzewka mają mniej kwadratowe;) Pa!
Ginny to prawda co napisałaś u Iwonki ten ogród jest ładny ale trochę taki sztuczny może jest teraz na takim etapie i przyjdzie czas na taki babciny ogródek .Ja pamiętam takie ogródki u mojego taty czy ciotek .Były najpiękniejsze
Odnośnie książki Josepha Murphy,to z założenia pozytywną książka, natomiast nie wszyscy powinni ją czytać, zauważyłem że na wielu ludzi których szanuje i lubię ma ona negatyw wpływ. Zamiast budować charyzmę,rozwija narcyzm i niezdrową dumę, wręcz pychę. Niema granicy wieku kiedy należy po nią sięgnąć,ale jest chyba limit co do dojrzałości emocjonalnej osób które po nią sięgją. Mnie osobiście zastanawia jaką naprawdę była intencja autora by napisać taką pozycję jak,, Potęga Podświadomości"
Pieknie tam u Ciebie, ale nie da sie ukryc że poranek sprawia wszystko piekniejsze, lepsze, latwiejsze. Kocham każde poranki, ale takie ktore pokazalaś kocham najbardziej. Dobrego tygodnia.
Jestem w trakcie lektury Potęga podświadomości. Myltum przekazu.Muszę przetrawiać i przypominać często te same sformułowania.Piękny ogród Iwona,bardzo podoba mi się podejście do życia.Pozdrawiam.
Zastanowiło mnie teraz czy nasze babcie i mamy miały tak zakrzaczone ogródki świadomie, bo tak lubiły, czy może to było trochę coś takiego jak w powiedzeniu: zastaw się...
Zdecydowanie najbardziej przyjazne dla mnie, zwierzaków i owadów są "babcine ogródki", albo raczej prawdziwie wiejskie, skansenowe :) Mam taki i ciągle go powiększam bo kwiaty się rozrastają i koty muszą mieć większą kuwetę :) Trawnik do chodzenia na boso (i co ważne bez koniczyny czy stokrotek które uwielbiam, ale na trawniku ich nie chcę ze względu na bezpieczeństwo dzieciaków również biegających na boso) i łąkę kwietną dla latajacych stworzeń, żeby również popracowały w moim warzywniku. Zdecydowanie styl wiejski preferuję.
Od 7 lat tworzę ogród. Każdego roku on ewoluuje. Zaczęło sìę od konieczności znalezienia sposobu na odreagowanie stresu i uspokojenie ciała i umysłu. Działa 😊
Dzięki za filmik. Przypomina mi Pani o tym co w tym pędzie życia. A ja teraz wypoczywaj w moim Wielkim Lesie. Takie trochę wakacje. Tak. Kawa rano mi najlepiej smakuje z ekspresu i mleczkiem. Zieleń. Mam mały ogródek który moja mama dogląda.ja też trochę. Mam pokój w domu jeden z kwiatami. Bardzo lubię tam chodzić i patrzeć na moje kwiatki. Pozdrawiam.
I to nie w jednym😂🤣. To taka zasada Iwony hołubiąca zdrowy rozsadek... Polega mniej wiecej na tym, żebyś umiał żyć z dietą, tzn: jak juz się nauczysz zdrowo i odżywczo jeść i wiesz że Ci to dobrze robi, to mozesz trochę odpuścić. Ogolnie rzecz biorąc w 80% trzymaj się wytycznych a 20% masz po to zeby nie zwariować. Jedz caly tydzień super rozsadnie, ale w sobote jak masz ochote na dobre piwo to nie szalej i se nalej... Zasadę 80/20 należy stosować rozsadnie, nie wypaczać jej. Przydaje się nie tylko w jedzeniu, ja zaczelam ja stosować tez w życiu i lżej mi poprostu. Dobrego dnia.
Jak udało się Pani utrzymać takie ciało po zaprzestaniu pracy trenera? Widoczne mięśnie na brzuchu i ramionach :) Gdy przestała Pani być trenerem personalnym nie przytyła Pani?
Ja również mieszkam w domu i mam pełno kwiatów zarówno w domu jak i w ogrodzie. Uwielbiam to, czasem zastanawiam się co myślą o mnie sąsiedzi bo ciągle biegam z kwiatkami z doniczkami. Ciągle coś sadze, albo przesadzam. Najpierw siałam trawę a teraz ja wyrywam i sądzę krzewy. Może to wyglądać dziwnie ale mam dużą działkę więc szybko mi to nie minie. Apropos zwierząt to mamy dwa psy i tymczasowo sześć kotów które uwielbiam. Nie wiem po kim mam tą miłość do roślin i zwierząt bo moi rodzice nie przepadają za zwierzętami szczególnie jak chodzą luzem ale ja to kocham i na szczęście mój mąż też. Pozdrawiam serdecznie.
Uważam,że ma Pani bardzo dobre serce.Dziś spędzam dzień w lesie i oglądam filmy które Pani nagrała dwa lata temu też w lesie.Akurat tego potrzebowałam w tym kiepskim okresie życia.Dziękuje,jestem wdzięczna.
Cześć Ajwona! Pomyślałem że poczekam aź skończysz uprawiać swój raj (2h). Trochę się boję napisać jakiej doznałem refleksji ogrodowej, ale napiszę. Nie dotyczy to Ciebie osobiście, tylko ogólnie części ludzi (i tylko ludzi). Otóż widzę ogródek czyli potrzebę obcowania z naturą, nadpotrzebę synchronizacji, uziemiania i głaskania oksytocyny. Mówisz też o tym że marzysz o ogródku babcinym, gdzie nawalone jest wszystkiego i jest ładnie, czyli o ogrodzie „w stylu angielskim”. Tymczasem wyjrzyj przez okno: drzewa okrągłe, trawki kwadratowe, ziemia wyprasowana i nie wolno jej się podnosić, kot nasikał na korę... czy tam narobił, a bluszczowino zjechało trochę z płotu. W taki sam sposób powstały psy pekińczyki i buldożki, które mają przechlapane z powodu zmian wzmacnianych przez człowieka. Zadaję sobie pytanie czy natura chce być kwadratowa, okrągła i wymagająca ciągłej interwencji i w imię czego tak ją przycinamy. Jasne że jest to prestiżowe i geometrycznie spójne, ale czy to jest ten kierunek? Nie bierz tego jako kolejny atak (przeczytałem Twoją odezwę i łza mi poleciała), tylko moją refleksję, którą chcę się podzielić zanim wyjdę do lasku ze swoimi dwoma psami i dołączą do nas koty, bo dzik Albin to tylko wieczorem przychodzi. Potęga podświadomości jest potężna. Książka też! Nie czytałem jej, tylko leżała pod poduszką i mam wrażenie że weszła do głowy - to znaczy już tam była. Tego się nie da nauczyć, można tylko potwierdzić obserwując, czując, mając kontakt z własnymi potrzebami i słuchając własnych obaw. Miłego i słonecznego dnia i życia Tobie i Wam! Są ludzie myślący podobnie jak Ty, tylko drzewka mają mniej kwadratowe;) Pa!
Ginny to prawda co napisałaś u Iwonki ten ogród jest ładny ale trochę taki sztuczny może jest teraz na takim etapie i przyjdzie czas na taki babciny ogródek .Ja pamiętam takie ogródki u mojego taty czy ciotek .Były najpiękniejsze
Iwonko jesteś pozytywną osobą , pełną wiary, nadzieji i miłości. Jesteś niesamowita 🍓
Dziękuję :)
Piękny poranek i piękny ogród🤩 Ale mnie zmotywowałaś! zaraz też pędzę ogarnąć mój ogród 😊
Odnośnie książki Josepha Murphy,to z założenia pozytywną książka, natomiast nie wszyscy powinni ją czytać, zauważyłem że na wielu ludzi których szanuje i lubię ma ona negatyw wpływ. Zamiast budować charyzmę,rozwija narcyzm i niezdrową dumę, wręcz pychę.
Niema granicy wieku kiedy należy po nią sięgnąć,ale jest chyba limit co do dojrzałości emocjonalnej osób które po nią sięgją.
Mnie osobiście zastanawia jaką naprawdę była intencja autora by napisać taką pozycję jak,, Potęga Podświadomości"
Pieknie tam u Ciebie, ale nie da sie ukryc że poranek sprawia wszystko piekniejsze, lepsze, latwiejsze. Kocham każde poranki, ale takie ktore pokazalaś kocham najbardziej. Dobrego tygodnia.
Piękna 😍 jak zawsze pięknie ☘️
Jestem w trakcie lektury Potęga podświadomości. Myltum przekazu.Muszę przetrawiać i przypominać często te same sformułowania.Piękny ogród Iwona,bardzo podoba mi się podejście do życia.Pozdrawiam.
Zastanowiło mnie teraz czy nasze babcie i mamy miały tak zakrzaczone ogródki świadomie, bo tak lubiły, czy może to było trochę coś takiego jak w powiedzeniu: zastaw się...
O jejku , ja też popijam rano kawę ze względu na moje problemy trawienny,ale czy to jest aby zdrowe.
Cudownie.⚘🥀🌻♥️
Super sprawa, pozdrawiam!
Piękny ogród, piękne koty
Tak to prawda myśli mają ogromną moc 😍
Zgadza się 💖
@@Ajwendieta_Iwona_Wierzbicka 💖🙂
Witam, taką Cię lubię.
Pozdrawiam serdecznie 😙
Dziękuję ❣️
Zdecydowanie najbardziej przyjazne dla mnie, zwierzaków i owadów są "babcine ogródki", albo raczej prawdziwie wiejskie, skansenowe :) Mam taki i ciągle go powiększam bo kwiaty się rozrastają i koty muszą mieć większą kuwetę :) Trawnik do chodzenia na boso (i co ważne bez koniczyny czy stokrotek które uwielbiam, ale na trawniku ich nie chcę ze względu na bezpieczeństwo dzieciaków również biegających na boso) i łąkę kwietną dla latajacych stworzeń, żeby również popracowały w moim warzywniku. Zdecydowanie styl wiejski preferuję.
Ogród przepiękny a piesek super😉
Dziękuję :)
Od 7 lat tworzę ogród. Każdego roku on ewoluuje. Zaczęło sìę od konieczności znalezienia sposobu na odreagowanie stresu i uspokojenie ciała i umysłu. Działa 😊
bardzo działa :)
Dzięki za filmik. Przypomina mi Pani o tym co w tym pędzie życia. A ja teraz wypoczywaj w moim Wielkim Lesie. Takie trochę wakacje. Tak. Kawa rano mi najlepiej smakuje z ekspresu i mleczkiem. Zieleń. Mam mały ogródek który moja mama dogląda.ja też trochę. Mam pokój w domu jeden z kwiatami. Bardzo lubię tam chodzić i patrzeć na moje kwiatki. Pozdrawiam.
Śliczny ogród i domek
Dziękuję :)
pieknie, tez taki domek chce :*
Kawa o 6 rano??? Kiedy kortyzol i tak jest bardzo wysoki? Nie trafiłabym do łazienki... :)
skad taka pewnosc ze kortyzol wysoki spojrz w slonce on ci powie prawde rano
Jaką kawe polecasz jaką najzdrowsza nie lunie kawy z fusami
kawa z kawiarki
Mów nam o tych ograniczeniach jeszcze więcej! Może z Twoją pomocą bedziemy łamać te wszystkie zatory.
Cześć.
Co to jest 80/20.
W którymś filmie o tym mówiłaś.
I to nie w jednym😂🤣. To taka zasada Iwony hołubiąca zdrowy rozsadek...
Polega mniej wiecej na tym, żebyś umiał żyć z dietą, tzn: jak juz się nauczysz zdrowo i odżywczo jeść i wiesz że Ci to dobrze robi, to mozesz trochę odpuścić. Ogolnie rzecz biorąc w 80% trzymaj się wytycznych a 20% masz po to zeby nie zwariować.
Jedz caly tydzień super rozsadnie, ale w sobote jak masz ochote na dobre piwo to nie szalej i se nalej...
Zasadę 80/20 należy stosować rozsadnie, nie wypaczać jej.
Przydaje się nie tylko w jedzeniu, ja zaczelam ja stosować tez w życiu i lżej mi poprostu. Dobrego dnia.
Myśl to materia to prawda
to chyba karczowniki "podnoszą ziemię" ?
Jak udało się Pani utrzymać takie ciało po zaprzestaniu pracy trenera? Widoczne mięśnie na brzuchu i ramionach :) Gdy przestała Pani być trenerem personalnym nie przytyła Pani?
staram się być stale w jakimś ruchu :)
💖💖💖
Nie mam tak pięknego ogrodu ale mam tak samo wierne towarzystwo z rana,i mam również dożo pracy.pozdrawiam serdecznie
Ja również mieszkam w domu i mam pełno kwiatów zarówno w domu jak i w ogrodzie. Uwielbiam to, czasem zastanawiam się co myślą o mnie sąsiedzi bo ciągle biegam z kwiatkami z doniczkami. Ciągle coś sadze, albo przesadzam. Najpierw siałam trawę a teraz ja wyrywam i sądzę krzewy. Może to wyglądać dziwnie ale mam dużą działkę więc szybko mi to nie minie. Apropos zwierząt to mamy dwa psy i tymczasowo sześć kotów które uwielbiam. Nie wiem po kim mam tą miłość do roślin i zwierząt bo moi rodzice nie przepadają za zwierzętami szczególnie jak chodzą luzem ale ja to kocham i na szczęście mój mąż też. Pozdrawiam serdecznie.
Też najpierw siałam trawę, a teraz zabieram ją pod kwiaty, krzewy, a wkrótce staw
W takim domu jak u Ciebie chętnie spędzałabym weekendy :)
Uważam,że ma Pani bardzo dobre serce.Dziś spędzam dzień w lesie i oglądam filmy które Pani nagrała dwa lata temu też w lesie.Akurat tego potrzebowałam w tym kiepskim okresie życia.Dziękuje,jestem wdzięczna.
ściskam!!
czy masz w ogrodzie zioła? wrotycz, jaskółcze ziele, krwawnik, babka, rumianek itd.
MsJewka To jest pytanie poniżej pasa!
Brykiet jest sklejany, węgiel idealny na grilla ;)
Leśna Pasieka ... a jeszcze lepsze zwykłe szyszki tylko trzeba się schylić zamiast kupić (wydobywać, transportować, pakować, magazynować)...
@@misiukisiu z racji że mieszkam na wsi i jesteśmy offgrid od 6 lat, to też nie kupujemy węgla tylko susz z lasu liściastego , byle nie z dębu :)
Czy znasz tą panią? Może razem coś nagracie na pewno będzie ciekawie 😊 ruclips.net/user/KlaudiaPingot
Znam, słucham i polecam