Ta gra jest genialna pod każdym względem: od torów, przez zachowanie pojazdów, do najlepszej ścieżki dźwiękowej, z jaką spotkałem się w jakiejkolwiek grze.
Rany ale ten czas zapierdala...już parę dni temu minęła 10 rocznica, od kiedy dostałem FlatOuta 2 na 12 urodziny. Nie pamiętam, ile razy ją skończyłem, ale jestem Bugbearowi za nią wdzięczny. Co ciekawe, pokazałem tę grę moim znajomym, i niektórzy z nich nie grający za bardzo w ścigałki zakupili własne egzemplarze! Po za tym mogę chyba spokojnie stwierdzić, że FO2 ukształtował mój gust muzyczny, bo za gówniaka Rise Against i Yellowcard były moimi ulubionymi zespołami. Kurde, jaką ja zawsze miałem podjarkę, kiedy na początku wyścigu słyszałem intro do Breathing..hehe Jest to chyba też jedyna gra, którą mam we wszystkich możliwych wersjach; pudełkowej, na steamie, z czasopisma (W CDA raz dali) i... pirata xd Płytkę zamordowałem tyle razy i na tylu kompach, że mi zdechła ;p Przegrałem od kumpla, który grę ode mnie zgapił
Oglądałem ją za dzieciaka i uwielbiałem to!Sprawdzałem se steama i znalazłem ją na 80% przecenie! EDIT:Tyle że ta gra wyszła 8 miesięcy po moich narodzinach.
Najlepszy zbiór utworów jakie słyszałem, przez co wkręciłem się w muzykę za dzieciaka, a takie Breathing Yellowcard, Lobotomy for dummies Zebrahead czy Fall Vicitim czy wreszcie Mercy Me Alkaline Trio męczę do dzisiaj
od 3:17 do 3:22; jest czas na zwracanie detali graficznych -> wtedy kiedy w 3 okrążenia się wyrobisz i wszystkich skasujesz (najdłuższa trasa w kanałach), wtedy ma się jedno okrążenie na obejrzenie tych detali z różnych obiektów kamery
Pamiętam jak w gimnazjum "odkryłem" "dwójkę". znając jedynke od najmłodszych lat. Po zaledwie 2-3 tygodniach miał tą grę każdy, moja oryginalna płytka w pięknym opakowaniu warta wtedy 50 zł przeszła przez niezliczoną liczbę napędów i do dziś da się ją odczytać. Obecnie pogrywam w Ultimate Carnage z Games for Windows live (o tak....) i bez niedziałającej usługi i tak działa na Win10.
Jedna z moich ulubionych gier zagrywanych za dzieciaka. Tryb multiplayer dawał tak niesamowicie wiele frajdy (pamiętam, że były dodatkowe samochody typu autobusy, flatmobile i inne, które CHYBA można było odblokować w freeplay'u za pomocą kodów), ale został już daawno wyłączony. Zapierdzielanie 300 km/h i wjechanie przeciwnikowi dawało tak wiele satysfakcji. Minigierki też były zajebiste, szczególnie w multi. Basen, karty, koszykówka, kręgle, rzutki, coś niesamowitego ile nad tym czasu spędziłem, rugby było cholernie ciężkie i chyba tylko tego nie wymasterowałem. Gra wyścigowa, a ja spędziłem dziesiątki godzin na tych durnych minigierkach, wow. Ogółem gdyby tak policzyć to chyba setki godzin miałbym teraz nabitych, może z 10 razy przeszedłem kampanie na złote medale + multi (który swoją drogą wiele razy doprowadzał do bluescreenów, przynajmniej u mnie). Soundtrack oczywiście pierwsza klasa.
Gram do dzisiaj, gra jest wybitna, pomijam fakt, że jest to gra z moich najpiękniejszych lat. :) Można grać w multi, soundtrack wymiata, czuć dynamikę, po prostu jak dla mnie nie ma lepszej ścigałki. Najlepsze są stunty w momencie kiedy leci piosenka UndeRoath, klimat nie do opisania.
Cześć jestem Jakub mam zaszczyt powiedzieć że to była moja pierwsza gra w którą grałem w życiu modele zniszczeń są zarombiste i polecam z całego serca ten tytuł bo zasługuje .
Gral m w to jaak miałem 4 lata (mam do teraz w wieku 15 lat). Genialny soundtrack, mechanika i oczywiście klimat ścianki, w której na zakrętach mało nie wyskakuje się z krzesła.
Giera niemal idealna, dająca mega frajdę z każdego wyścigu i konkurencji, oraz jeden z najlepszych soundtracków w wyścigówkach. Najlepsze było to że nawet jeśli prowadziło się w wyścigu to i tak trzeba było uważać na wcześniej odpadnięte elementy pojazdów, albo inny syf zostawiony przez przeciwników. Chwila nie uwagi mogła kosztować przegranie wyścigu, albo zdemolowanie auta ;D Mogli by w tym Flatoucie 4 to powtórzyć, było by miodzio
Gra klasyk. Imo top3 gier wyścigowych wszechczasów obok Most Wanted i Underground 2 (zawsze wolałem bardziej arcade'owe podejście). Ale zastanawiam się jak w tym materiale można pominąć soundtrack, który myślę nie tylko moim zdaniem jest jednym z najlepszych jaki był w grach. Yellowcard, Rise Against, Papa Roach, Fall Out Boys i inne. Taka muzyka idealnie podkręcał energię tej gry i sprawiała, że sam bardzo często wtedy wchodziłem do gry nie tyle dla samej jazdy, ale po to, żeby posłuchać muzyki i przy tym dodatkowo pojeździć.
Flatout to najlepsza gra mojego dzieciństwa. Rok temu wróciłem do tytułu i przeszedłem go 5 razy :D Soundtrack jedynki pozostaje u mnie na samym szczycie.
Flatout 2 to gra która po prostu pokazuje jak powinna taka wyścigówka wyglądać: -dobra grafika (jak na tamte czasy) wpasująca się w klimat -bezprzesadna skromność jeśli chodzi o tryby -postacie ze świetnymi nazwiskami i biografiami -prosty i trafiający w sedno tryb derby -i oczywiście zajebisty szybki z mieszankami wolnego soundtrack Dlatego Flatout 2 jest ideałem na długie zimowe wieczory :)
Ta gra kojarzy mi się z wielkim rozczarowaniem. Kiedyś kupiłem CdAction bo był w nim flatout. Ale myślałem oczywiście że to Fallout. Taka tam literówka w czytaniu :D
O JESU To było moja gra dzieciństwa. Każdą wolną chwilę spędzałem przy tej grze. Najgorsze jest to że po latach zapomniałem nazwy lecz rozgrywkę mam w małym palcu, wszystkie mapy i auta, nawet "przypisywałem" po szczególne model aut członkom rodziny, wszystkie mini gry, i rywalizacja z bratem kto skończy wyścig na lepszym miejscu i właśnie tej gry szukałem przez parę ładnych lat. Chciałbym wam bardzo serdecznie podziękować za to że już nie muszę szukać i mogę wreszcie do tej produkcji powrócić po latach. Naprawdę dziękuje.
Ta gra ma w sobie to coś, dzisiaj takie gry już nie powstają. W dzisiejszych czasach gry są robione tylko pod tego zasranego online'a. Moje ulubione auto to zdecydowanie insetta sport
Dobry materiał i swietna gra. Pamiętam ile grałem w te grę za dzieciaka. Ostatnio postanowiłem kupić te grę ponownie. Przy odpalaniu tej gry po jakiś 8 latach nie spodziewałem się super gry, raczej wyscigoweczki do przechodzenia gdy mam chwilę czasu, do której ciagnie nostalgia.Ten system zniszczeń, minigry, derby i ten świetny soundtrack sprawiły, że pierwszego dnia siedziałem nad nią parę ładnych godzin :D. Ta gra ma w sobie to coś :).
zapomniales wspomniec o swietnie dobranym soundtracku (ktory na filmie pewnie jest wylaczony z powodu praw), no i o optymalizacji gry ktora jak na swoje czasy i wymagania sprzetowe wygladala swienie
Jedyna gra w którą w multiplayerze naprawdę dobrze się bawiłem. Szkoda Hedzie, że nie wspomniałeś o soundtracku. Ten w jedynce był klimatyczny, ale ogólnie średni i bez wyrazu. Dwójka miała niesamowity soundtrack, a Ultimate Carnage... średni aż do bólu. Jest to jeden z tych elementów przez które zwykle wracam nie do FlatOuta UC a do FlatOuta 2.
Nie zapomnijmy o wyśmienitym soundtracku zespoły takie jak: yellowcard, nickelback, papa roach i ostre brzmienia były wisienką na torcie w skrócie dla mnie najlepsza gra wyścigowa(jęsli można ją taką nazwać) jaka kiedykolwiek powstała
Pomijając świetny gameplay to zarówno jedynka jak i dwójka w mojej opinii była wyśmienicie zoptymalizowana i działała dobrze na całkiem średnim sprzęcie oferując na owe czasy dobrą grafikę. o fizyce nie wspomnę
Gdyby zrobili nowego Flatouta2 w oparciu głównie o multi i z nową grafiką zostawiając wszystko inne w spokoju to byłoby cudownie. Oczywiście więcej pojazdów, map, trybów i ulepszeń do pojazdów wskazane. Oprawa dźwiękowa raczej nie musiała by być nawet tykana bo ciągle ma ten swój klimat pomimo upływu lat.
O ile dobrze pamiętam, to można było odblokować TIR-a, Gimbusa i taki Batmobil, którym na kilku mapach jechało się po ścianie i robiło kółko w 8s, zamiast 25-35s zwykłym wozidłem :):):):) Ew. to było w multi.
Gram sobie dzisiaj w CSGO i znów hax pierniczony w enemy. Wkurzyłem się i stwierdziłem że trzeba zagrać w coś innego. Wyciągnąłem płytę i pobrałem Flat Out 2 po 10 latach mojej nieobecności w tej grze. Aż łezka w oku się zakręciła! Świetna gra po dziś dzień ! Super się gra!
Z tymi oponentami służącymi tylko i wyłącznie do spychania itd. to lekka przesada. KAŻDY z kierowców, z którymi rywalizujemy ma swój własny styl jazdy. Frank Malkov kiepsko radzi sobie z szybkimi trasami, Jack Benton przeciwnie - z niego jest wręcz demon prędkości. Sofia Martinez najlepiej radzi sobie na trasach szutrowych. Ray Carter za wszelką cenę będzie próbował unikać kolizji z innymi zawodnikami. Katie Jackson przeciwnie - wbije się w twoje auto przy najlepszej sposobności nawet za cenę własnej kraksy. Nikt o tym nie wspomina, ale zaprogramowanie takich zachowań dla tylu osób przy takiej randomowości sytuacji na trasach, do których będą się musieli dostosować... to już praktycznie mistrzostwo ;)
strasznie się zagrywalem swojego czasu, też najbardziej lubiłem derby. Jeśli dobrze pamietam dało się odblokować batmobil, który osiągał tak makabryczne predkosci, że na tej trasie nascarowej prościej było jechać po ścianie niż po torze xd
Pierwszą część przeszedłem z milion razy i moim zdaniem była lepsza, miała w sobie to coś, brachol przyjął ostatnio wyzwanie żeby przejść ją całą "maluszkiem" którego można było wybrać na początku gry i dał radę, przeszedł nim wszystkie wyścigi.
W Flatout 2 grałem jak byłem mały wtedy liczyło się dla mnie tylko rozwalanie rywali i to była moja najlepsza gra z dzieciństwa i chyba do niej wrócę.
pexe same
pexe me two
Dzięki TVGRY pszypomniałe sobie grę mojego dziecinstwa
Ja mam na pc
Flatout 1 i 2 moje kochane gry na moim pierwszym lapku-ziemniaku
A o ścieżce dźwiękowej nic nie wspomniał :/
Mehadeth megadeth aguante megadeth!
mowisz o nickelback? XDD
Nickelback jest dobrym zespołem, a cały hejt nie bierze sie od ludzi słuchających tylko od idiotów nie znających utworów 👍
Papa Roach, Flat Out Boy, Underoach, Rob Zombie, Yellowcard, Rise Against
Huj nie recenzenci, muzyka byla w sumie głównym czynnikiem budujacym klimat po gameplayu.
Ta gra jest genialna pod każdym względem: od torów, przez zachowanie pojazdów, do najlepszej ścieżki dźwiękowej, z jaką spotkałem się w jakiejkolwiek grze.
UWAGA WAZNE INFO: W flat out 2 nadal mozna grac na multi poprzez program gameranger, mozecie plusowac zeby bylo widoczne
Mundex Sev ale wystarczy mieć go zainstalowanego i można grać na Multi?
Garnitek :D instalujesz, wybierasz server z listy, program sam wlacza ci gre i automatycznie laczy cie z serverem
Mundex Sev ok i dzieki :D
Niestety nie pomoge, to nie jest oficjalny program i nie zawsze musi dzialac. Moze wylacz antywirusa?
***** Czasami antywirus blokuje program bo jest po prostu ściągnięty z internetu
Grało się za dzieciaka całe dnie! Fenomenalna gierka :)
Rany ale ten czas zapierdala...już parę dni temu minęła 10 rocznica, od kiedy dostałem FlatOuta 2 na 12 urodziny. Nie pamiętam, ile razy ją skończyłem, ale jestem Bugbearowi za nią wdzięczny. Co ciekawe, pokazałem tę grę moim znajomym, i niektórzy z nich nie grający za bardzo w ścigałki zakupili własne egzemplarze! Po za tym mogę chyba spokojnie stwierdzić, że FO2 ukształtował mój gust muzyczny, bo za gówniaka Rise Against i Yellowcard były moimi ulubionymi zespołami. Kurde, jaką ja zawsze miałem podjarkę, kiedy na początku wyścigu słyszałem intro do Breathing..hehe
Jest to chyba też jedyna gra, którą mam we wszystkich możliwych wersjach; pudełkowej, na steamie, z czasopisma (W CDA raz dali) i... pirata xd Płytkę zamordowałem tyle razy i na tylu kompach, że mi zdechła ;p Przegrałem od kumpla, który grę ode mnie zgapił
Chomik Spamer i w którą wersje grach? :P
Ostatnio w stimową, bo nie chce się tyłka ruszać po pudełko, heh xd
Oglądałem ją za dzieciaka i uwielbiałem to!Sprawdzałem se steama i znalazłem ją na 80% przecenie!
EDIT:Tyle że ta gra wyszła 8 miesięcy po moich narodzinach.
Soundtrack z flatouta 2 cały czas pozostaje moim ulubionym
Grało się, oj grało... I jeszcze ten Soundtrack, miodzio poprostu :D
szkoda tylko, że soundtrack -> Motley Crue Dr. Feelgood jest tylko słyszalny na konkurencjach "sportowych", a nie np przy wyścigach itd
I Blood Brothers Papa Roach
A Papa Roach - Last Resort? To to ja uwielbiam :)
Symphony of destruction najlepsze
Najlepszy zbiór utworów jakie słyszałem, przez co wkręciłem się w muzykę za dzieciaka, a takie Breathing Yellowcard, Lobotomy for dummies Zebrahead czy Fall Vicitim czy wreszcie Mercy Me Alkaline Trio męczę do dzisiaj
Czy tylko ja się specjalnie rozbijałem ?
Nie. Ja też tak robiłem.
A wygraliście kiedyś wyścig poprzez rozwalenie wszystkich przeciwników?
Ahhh, FlatOut 2 :O zagrywałem sie kiedyś
od 3:17 do 3:22; jest czas na zwracanie detali graficznych -> wtedy kiedy w 3 okrążenia się wyrobisz i wszystkich skasujesz (najdłuższa trasa w kanałach), wtedy ma się jedno okrążenie na obejrzenie tych detali z różnych obiektów kamery
się grało za moich czasów i ten genialny soundtrack ❤
Pamiętam jak w gimnazjum "odkryłem" "dwójkę". znając jedynke od najmłodszych lat. Po zaledwie 2-3 tygodniach miał tą grę każdy, moja oryginalna płytka w pięknym opakowaniu warta wtedy 50 zł przeszła przez niezliczoną liczbę napędów i do dziś da się ją odczytać. Obecnie pogrywam w Ultimate Carnage z Games for Windows live (o tak....) i bez niedziałającej usługi i tak działa na Win10.
Jedna z moich ulubionych gier zagrywanych za dzieciaka. Tryb multiplayer dawał tak niesamowicie wiele frajdy (pamiętam, że były dodatkowe samochody typu autobusy, flatmobile i inne, które CHYBA można było odblokować w freeplay'u za pomocą kodów), ale został już daawno wyłączony. Zapierdzielanie 300 km/h i wjechanie przeciwnikowi dawało tak wiele satysfakcji. Minigierki też były zajebiste, szczególnie w multi. Basen, karty, koszykówka, kręgle, rzutki, coś niesamowitego ile nad tym czasu spędziłem, rugby było cholernie ciężkie i chyba tylko tego nie wymasterowałem. Gra wyścigowa, a ja spędziłem dziesiątki godzin na tych durnych minigierkach, wow. Ogółem gdyby tak policzyć to chyba setki godzin miałbym teraz nabitych, może z 10 razy przeszedłem kampanie na złote medale + multi (który swoją drogą wiele razy doprowadzał do bluescreenów, przynajmniej u mnie). Soundtrack oczywiście pierwsza klasa.
Gram do dzisiaj, gra jest wybitna, pomijam fakt, że jest to gra z moich najpiękniejszych lat. :) Można grać w multi, soundtrack wymiata, czuć dynamikę, po prostu jak dla mnie nie ma lepszej ścigałki. Najlepsze są stunty w momencie kiedy leci piosenka UndeRoath, klimat nie do opisania.
Ahh czasu dziecinsktwa... xF
To teraz może Crashday? :D
No i prawidłowo :D
Ooj, Crashday i jego fizyka :D Newton się w grobie przewraca.
Kiedy byłem mały grałem w to z kuzynem po nocach xD Tyle wspomnień, wszystko wróciło. Już zaczynam ściągać
Cześć jestem Jakub mam zaszczyt powiedzieć że to była moja pierwsza gra w którą grałem w życiu modele zniszczeń są zarombiste i polecam z całego serca ten tytuł bo zasługuje .
Przy soundtracku FlatOut 2 mam ochotę wejść do samochodu i jechać 150km/h przez autostradę
Ta gra! To jest gra mego dzieciństwa!
Mam 16 lat, a i tak ją kocham
Gral m w to jaak miałem 4 lata (mam do teraz w wieku 15 lat). Genialny soundtrack, mechanika i oczywiście klimat ścianki, w której na zakrętach mało nie wyskakuje się z krzesła.
ta gra jest najlepsza!!! ten klimat i satysfakcja z wygranej nie do przebicia!! flatout 2 i uc najlepsze 1 takie sobie
2022 ciągle grane..
Jedna z moich ulubionych gierek, na równi z Crashday'em
ja też :)
chciałem znowu zainstalować crashdaya i dwa razy mi wysypało Windowsa xD
a taki podjarany byłem...
Giera niemal idealna, dająca mega frajdę z każdego wyścigu i konkurencji, oraz jeden z najlepszych soundtracków w wyścigówkach. Najlepsze było to że nawet jeśli prowadziło się w wyścigu to i tak trzeba było uważać na wcześniej odpadnięte elementy pojazdów, albo inny syf zostawiony przez przeciwników. Chwila nie uwagi mogła kosztować przegranie wyścigu, albo zdemolowanie auta ;D Mogli by w tym Flatoucie 4 to powtórzyć, było by miodzio
właśnie 2 dni temu zainstalowałem ją żeby przypomnieć sobie stare czasy XD
mam to jeszcze na płycie :)
Gra klasyk. Imo top3 gier wyścigowych wszechczasów obok Most Wanted i Underground 2 (zawsze wolałem bardziej arcade'owe podejście). Ale zastanawiam się jak w tym materiale można pominąć soundtrack, który myślę nie tylko moim zdaniem jest jednym z najlepszych jaki był w grach. Yellowcard, Rise Against, Papa Roach, Fall Out Boys i inne. Taka muzyka idealnie podkręcał energię tej gry i sprawiała, że sam bardzo często wtedy wchodziłem do gry nie tyle dla samej jazdy, ale po to, żeby posłuchać muzyki i przy tym dodatkowo pojeździć.
Flatout to najlepsza gra mojego dzieciństwa. Rok temu wróciłem do tytułu i przeszedłem go 5 razy :D Soundtrack jedynki pozostaje u mnie na samym szczycie.
Oj grało się.. Piękne czasy :')
Flatout 2 to gra która po prostu pokazuje jak powinna taka wyścigówka wyglądać:
-dobra grafika (jak na tamte czasy) wpasująca się w klimat
-bezprzesadna skromność jeśli chodzi o tryby
-postacie ze świetnymi nazwiskami i biografiami
-prosty i trafiający w sedno tryb derby
-i oczywiście zajebisty szybki z mieszankami wolnego soundtrack
Dlatego Flatout 2 jest ideałem na długie zimowe wieczory :)
Ta gra kojarzy mi się z wielkim rozczarowaniem. Kiedyś kupiłem CdAction bo był w nim flatout. Ale myślałem oczywiście że to Fallout. Taka tam literówka w czytaniu :D
O JESU
To było moja gra dzieciństwa. Każdą wolną chwilę spędzałem przy tej grze.
Najgorsze jest to że po latach zapomniałem nazwy lecz rozgrywkę mam w małym palcu, wszystkie mapy i auta, nawet "przypisywałem" po szczególne model aut członkom rodziny, wszystkie mini gry, i rywalizacja z bratem kto skończy wyścig na lepszym miejscu i właśnie tej gry szukałem przez parę ładnych lat. Chciałbym wam bardzo serdecznie podziękować za to że już nie muszę szukać i mogę wreszcie do tej produkcji powrócić po latach. Naprawdę dziękuje.
Jejku popłakałem się przepraszam
Ta gra ma w sobie to coś, dzisiaj takie gry już nie powstają. W dzisiejszych czasach gry są robione tylko pod tego zasranego online'a. Moje ulubione auto to zdecydowanie insetta sport
FlatOut 2.Boże ile ja w tej grze godzin spędziłem będąc w podstawówce.Moja jedyna wyścigówka, naprawdę kozak.
Aż się łezka w oku zakręciła
Nooo tylko dlaczego wyłączyli Multi smutek
@@shark86pl bo gamespy się zamknęło
Kupiłem to jakieś 10 lat temu, piękna gra :D
Dobry materiał i swietna gra. Pamiętam ile grałem w te grę za dzieciaka. Ostatnio postanowiłem kupić te grę ponownie. Przy odpalaniu tej gry po jakiś 8 latach nie spodziewałem się super gry, raczej wyscigoweczki do przechodzenia gdy mam chwilę czasu, do której ciagnie nostalgia.Ten system zniszczeń, minigry, derby i ten świetny soundtrack sprawiły, że pierwszego dnia siedziałem nad nią parę ładnych godzin :D. Ta gra ma w sobie to coś :).
Flatout
zapomniales wspomniec o swietnie dobranym soundtracku (ktory na filmie pewnie jest wylaczony z powodu praw), no i o optymalizacji gry ktora jak na swoje czasy i wymagania sprzetowe wygladala swienie
Jedyna gra w którą w multiplayerze naprawdę dobrze się bawiłem. Szkoda Hedzie, że nie wspomniałeś o soundtracku. Ten w jedynce był klimatyczny, ale ogólnie średni i bez wyrazu. Dwójka miała niesamowity soundtrack, a Ultimate Carnage... średni aż do bólu. Jest to jeden z tych elementów przez które zwykle wracam nie do FlatOuta UC a do FlatOuta 2.
Flatout!! kocham tą grę!!
wspomnienia wróciły
Nie zapomnijcie jeszcze o genialnym soundtracku!!!
P.S.
Developer to nie "Bugbeer" jak to mówi Szymon, tylko "Bugbear".
Kocham ta gra jest najlepszą scigałką forever
Warto sobie na steam sprawić Flatout Ultimate Carnage, taka poprawiona lekko wersja dwójki, gram do dzisiaj :D
Witaj w klubie. :)
czy mi się wydaje czy we FlatOut Ultimate Carnage (Apokalipsa) zwiększyli liczbę graczy z 8 do 12?
Predator 1191
Dokładnie. Więcej aut jednocześnie bierze udział w wyścigach.
Chyba tylko w trybie dla jednego gracza, a nie w online (w którym i tak raczej mało kto gra, jeśli w ogóle ktoś - być może zależy jak się trafi).
Ja z kumplem często graliśmy online, kumpel twierdził, że Truck jest powolny
Nie zapomnijmy o wyśmienitym soundtracku zespoły takie jak: yellowcard, nickelback, papa roach i ostre brzmienia były wisienką na torcie w skrócie dla mnie najlepsza gra wyścigowa(jęsli można ją taką nazwać) jaka kiedykolwiek powstała
A co powiedzie o Crashday? (Jak dobrze pamiętam nazwę) Wydaje mi się, że tam po prostu można rozwalić wszystko. :D
kubikolos tylko samochody I beczki
wspominam stare dobre czasy przy tej grze(gdyby powstała druga część ,grałbym bez przerwy).
jak byłem mały to samochody były moją pasją uwielbiałem tę grę a muzyka była najlepsza i bardzo klimatyczna głośniki na maksa i słuchałem cały czas
Pomijając świetny gameplay to zarówno jedynka jak i dwójka w mojej opinii była wyśmienicie zoptymalizowana i działała dobrze na całkiem średnim sprzęcie oferując na owe czasy dobrą grafikę. o fizyce nie wspomnę
Jak byłem mały to sobie sam dopowiadałem fabułę na podstawie tych ludków z którymi się ścigałem :P
Grałem w 1część i 2 .Cudo nie gra teraz tylko mogę wspominać. W sumie gdyby nie mój tata to nie zagrał bym w tą grę . Dzięki Tato :)
Muza z 1:16 Demon speeding Rob Zombie jakby ktoś potrzebował :)
od tej muzy zacząłeś słuchać metalu i rocka; dzięki FlatOut2 :D
Przecież to się wyświetla nawet podczas rozpoczęcia np. jakiegoś wyścigu, od razu jest tytuł muzyki w lewym górnym rogu
dla mnie liczy się destrukcja i soundtrack
Gdyby zrobili nowego Flatouta2 w oparciu głównie o multi i z nową grafiką zostawiając wszystko inne w spokoju to byłoby cudownie. Oczywiście więcej pojazdów, map, trybów i ulepszeń do pojazdów wskazane. Oprawa dźwiękowa raczej nie musiała by być nawet tykana bo ciągle ma ten swój klimat pomimo upływu lat.
O ile dobrze pamiętam, to można było odblokować TIR-a, Gimbusa i taki Batmobil, którym na kilku mapach jechało się po ścianie i robiło kółko w 8s, zamiast 25-35s zwykłym wozidłem :):):):) Ew. to było w multi.
Gram sobie dzisiaj w CSGO i znów hax pierniczony w enemy. Wkurzyłem się i stwierdziłem że trzeba zagrać w coś innego. Wyciągnąłem płytę i pobrałem Flat Out 2 po 10 latach mojej nieobecności w tej grze. Aż łezka w oku się zakręciła! Świetna gra po dziś dzień ! Super się gra!
Grało się
Benton zawsze przeze mnie zostanie zapamiętany jako najbardziej legendarny kierowca na świecie XD
Don't listen to the radio
Kochałem tą nutę
Michał Peclow Wgl cały soundtrack z tej gry zapada w pamięć :D
Dokładnie tak, ale ta jakoś szczególnie :D
Rob Zombie,Megadeath ;)
Też była spoko :D
Ah grałem w tą grę jak byłem mały, a teraz gdy zobaczyłem flatouta 2 na steamie na promocji kupiłem od razu
Gra dzieciństwa... ahhh te stare czasy
bardzo podobała mi się ta gra (jeszcze ją mam) ,ale też bardzo podobała mi się muzyka -pasowała do klimatu
ja cały czas mam płytę z pierwszą częścią , więc moje serce tylko ona okupuje xD
Nie wspomniałeś o zajebistej muzyce
SOUNDTRACK!!!!!
Pominął jeden z ważniejszych elementów gry. Aż sobie odpalę Audioslave i Man or Animal
Moje dzieciństwo
Jest już 2018 a ja nadal w T gram :D Gram oczywiście w FlatOut 2!
Z tymi oponentami służącymi tylko i wyłącznie do spychania itd. to lekka przesada. KAŻDY z kierowców, z którymi rywalizujemy ma swój własny styl jazdy. Frank Malkov kiepsko radzi sobie z szybkimi trasami, Jack Benton przeciwnie - z niego jest wręcz demon prędkości. Sofia Martinez najlepiej radzi sobie na trasach szutrowych. Ray Carter za wszelką cenę będzie próbował unikać kolizji z innymi zawodnikami. Katie Jackson przeciwnie - wbije się w twoje auto przy najlepszej sposobności nawet za cenę własnej kraksy. Nikt o tym nie wspomina, ale zaprogramowanie takich zachowań dla tylu osób przy takiej randomowości sytuacji na trasach, do których będą się musieli dostosować... to już praktycznie mistrzostwo ;)
Wspomnienia z dzieciństwa :3
Aż włączyło mi się to takie dziwne uczucie, które mam zawsze podczas grania w FO2 w I i II tierze ;)
Ahh jedna z moich gier dzieciństwa
FlatOut 2 pamiętam czasy gdy na ps2 ciągle w to grałem.
Komentarze jak i porównania autora bardzo soczyste, oby więcej takiego przerysowanego sarkazmu.
Jeden z niewielu materiałów kiedy się śmiałem ;)
cudowna gra, zrobiła mi dzieciństwo!
gra z dzieciństwa
Grałem w to z kuzynami najlepsze było nazywanie postaci po swojemu oraz rozpieprzanie aut
gdzieś jeszcze mam skitraną tę gre
Józef Caputa ja też
strasznie się zagrywalem swojego czasu, też najbardziej lubiłem derby. Jeśli dobrze pamietam dało się odblokować batmobil, który osiągał tak makabryczne predkosci, że na tej trasie nascarowej prościej było jechać po ścianie niż po torze xd
dokładnie :D
Moim zdaniem najlepsze wyścigi ever. Do dziś zagrywam w Flat Out Ultimate Carnage.
Pamiętam jak się grało na kwadratowym komputerze 😂
FlatOut 2-mam tą grę od ponad roku dostałem ją na urodziny ale mało grałem w tą grę.Bardzo polecam tę grę 😎
fajnie będzie jak we FlatOut4 połączą uciekanie z wyścigu (FlatOut1) i grafikę + fizykę + bryki+ dobra muza (FlatOut2) z FlatOut3 liczbę przeciwników
najlepszy soundtrack :-D
Pamiętam gdy się grało całe dnie w FlatOuta ;D
Pierwszą część przeszedłem z milion razy i moim zdaniem była lepsza, miała w sobie to coś, brachol przyjął ostatnio wyzwanie żeby przejść ją całą "maluszkiem" którego można było wybrać na początku gry i dał radę, przeszedł nim wszystkie wyścigi.
Mam ją od ok. 2 lat i kupiłem ją w sporzywczaku za 20zł XD. NAJLEPSZA gra wyścigowa w którą grałem:3.
ahhh piękna gra. niby mam te 14 lat ale powiem tak: stare dobre czasy:)
Genialna gra i trudno mi się dziwić że gram w nią do dziś.
Gra dzieciństwa ❤
Ach... ta ścieżka dźwiękowa
Gram dalej. Najlepszsza gra wyścigowa dzieciństwa.
no moją ulubioną grę w końcu ktoś docenił
ciągle gram f2 i nadal mnie nie nudzi. Gra jest mega ;)
Ostatnio sobie zainstalowałem :) Ta gra ma to coś !
Best Soundtrack ever.
Mam płytę z jedynką. Nadal moja ulubiona gra wyścigowa.
moja też
Oj zagrywało się na PSP, gra mistrzostwo, nawet dzisiaj daje fun