Przysiady codziennie przez miesiąc. Jako dwubiosta potrzebuję perfekcyjnej techniki i kontroli przysiadu, więc bardzo mi się to przydało. Poza tym progres siłowy znikomy.
Tak trenowalem nie naturalnie . Robilem taki trening przy trenikgach lap . Tzn bic tric barki . Efekt fajna pompa mocniejsza waskularyzacja . I szypkiecwzrosty sily
@@janolejko1803 Mówisz jeszcze o latach komuny i swoich pierwszych treningach, czy już czasach swoich startów jako weteran? Oglądałam materiał Stalowego o Tobie - gratuluję kariery, można się porządnie zainspirować :)
będzie zajebiście, swoją drogą polecam sobie w przyszłości zakupić pas do ciężaru i robić podciąganie z ciężarem, zajebista sprawa. Ewentualnie talerze możesz w plecak pchać ale trzeba na kontuzje uważać wtedy
Absolutnie nic. Nie dość że nie urosną z przetrenowania to do może dojść do ich nieodwracalnego uszkodzenia. To zależy czy jeden mięsień czy wszystkie. Jak intensywnie itp. W najlepszym wypadku zbudujesz wytrzymałość, tylko. I o ile w ogóle.
Katowanie danej partii codziennie daje taki efekt ze do pewnego czasu urosnie, a potem progress sie zatrzyma i beda sie nawarstwiac uszkodzenia, i stany zapalne co w efekcie doprowadzi do oslabienia danej partii i cialo bedzie kompensować innymi partiami i wszystko bedzie sie sypało jak domino, i kontuzja na całe zycie gotowa. U mnie najlepszy efekt dało trenowanie partii 2razy w tyg.
Naturalnie mięsień potrzebuje do 48h regeneracji, w zależności od wielkości mięśnia jak i planu treningowego. Stalowy tylko potwierdził to co było oczywiste. Mięsnie rosną w trakcie odpoczynku a nie ćwiczeń. A większa intensywność to większe ryzyko zbyt wielu mikrouszkodzeń, więc aminokwasy( dostarczone w odpowiedniej ilości) przeznaczane są na odbudowę a nie rozrost mięśni. To tak w skrócie ;)
@@MrLopecwiem ze stary kom ale gdy trenuje tak pon klata triceps wtr biceps plecy srd nogi i barki (+ dodatkowo jakieś ćwiczenie na przedramię brzuch) potem jeden dzień przerwy i znowu ten sam cykl to jest to ok?
Szok jaki progres robi ten kanał. Zarówno pod kątem zawartości jak i... w sumie jakość przekazu się nie zmienia. Wciąż twój głos i zdjęcia na przemian z filmami. Pozdro i wielki szacun za to co robisz. Oby przyniosło Ci dobrobyt =]
tak też można ;) kwestia zaangażowania. Można wiedzieć jaki to był rekord? Możliwe, że ze współczesną wiedzą osiągnął by znacznie lepszy wynik, ale mogę się mylić.
Nucleus overload jest nastawiiony na efekty w dalszej perspektywie a oni robili pomiary bezpośrednio po bloku treningowym, to błąd. To się robi codziennie przez miesiąc krótkie intensywne sesje ok. 15 min kilka serii mały ciężar sporo powtórzeń do maksymalnej pompy. Po tym 2 tygodnie odpoczynku czyli zero treningu żeby wykonać reset mtor. Następnie wracamy do swojej zwykłej rutyny np. fbw 3 razy w tygodniu i teraz przeciążana wcześniej partia powinna rosnąć jak nigdy wcześniej.
Mój wujek jest kowalem i aktywnie pracuje w zawodzie. Głównie kowalstwo artystyczne, więc tłucze młotem prawie codziennie. Można to więc uznać za prawie codzienny trening przez wiele lat. I takich ramion, przedramion i barków ma mało kulturystów spotykanych na siłowniach o sile nie wspominając. Więc codzienny trening jednak może być skuteczny.
Bierz pod uwagę że są to same ręce które nie sa też dużymi partiami mięśniowymi dlatego też organizm to szybciej regeneruje niż gdyby brać średnia ze wszystkich partii mięśniowych
Brednie, ale to typowe w tym kraju. Swoją drogą który kowal aktualnie (kuje stal) "tłucze mlotem"? Aktualnie korzysta się z pras kowalskich... Ps. Gadanie o sile przy sportach sylwetkowych. Moja babcia uczyła supermana latać.
@@kurdebolek Nigdzie nie stwierdziłem, że widziałem dużo, ale opierając się na badaniach, nauce i przedstawionych przykładach w filmie chyba łatwo stwierdzić, że codzienny trening napewno nie będzie skuteczny dla hipertrofii mięśni.
Z racji, że najsłabsza moja partia była klatka piersiowa zacząłem ją robić 3/4x w tygodniu (co drugi dzień) Zmniejszając tym samym intensywność treningu innych partii ciała ale nie rezygnując z nich całkowicie. Trenowałem średnio 5/6dni w tygodniu. Sen około 8/9h dziennie. Podaż kcl znacząco na plus około 1000kcl. Staż treningowy średnio zaawansowany ciężko powiedzieć ile gdyż ćwiczyłem z przerwami. I po 4 miesiącach takiego podejścia moja klatka znacząco urosła. Obwód w klatce piersiowej zwiększył się o około 6cm. Na podstawie porównania zdj. Przed i po.. Klatka piersiowa znacznie się wyostrzyła i dawała wrażenie wypukłej. :) natomiast inne partie pozostały praktycznie bez zmian jedynie co zauważyłem to, że spadła wytrzymałość mięśni pleców i nóg natomiast siła pozostała ta sama. Dla zobrazowania co mam na myśli, to, że przed rozpoczęciem trenowania w ten sposób byłem wstanie utrzymać XY obciążenie w seriach łączonych robiąc 2min przerwy np. A po zakończonej transformacji klatki pierwsze dwie serie łączone nie były dużym wyzwaniem z XY obciążeniem natomiast kolejne albo trzeba było ten XY ciężar zmniejszyć albo wydłużyć przerwę z 2min do 3min. Tak więc na swoim doświadczeniu mogę powiedzieć, że osoba która ma już pewien staż jest wstanie ćwiczyć jakaś partie kilka razy w tygodniu. Zakładając, że ma dobrze rozpisany plan treningowy oraz dobre warunki do regeneracji to znacząco poprawi ona w ten sposób dany „element” swojej sylwetki.
Dzięki za dobry temat, ja w wieku 41 lat trenuje codziennie. Ja mam raz nogi i łapy a innym razem klata/plecy + barki. Priorytet zmiennie. Wszystko się zmienia bardzo często tj. co mezocykl.
Tak jak to czytam po pewnym czasie to zachodzie w głowę dlaczego tak napisałem... Mam przecież jeszcze trzeci dzień treningowy i wtedy biegam świńskim truchtem jak Pudzian (8min na 1 km) i potem mam takie 40 minut na brzuch i w tym jest kilka ćwiczeń KOR, w tym mobilność odcinka lędźwiowego (bo czasem boli). To jest dzień na odpoczynek :)
Mogę powiedzieć na swoim przykładzie że od kiedy codzienie po przebudzeniu robię jedna serię max podciągnięć na drążku mam super efekty w postaci stałej zwiększającej się liczby powtórzeń gdzie przy rzadszym trenowaniu lecz podobnej objętości takich efektów nie mialem, dodam że 2-3 robię bjj i raz siłownię w tygodniu. Pozdro
Może film na temat, jaką przyjąć strategię żywieniową i treningową, gdy chcemy spalić tkankę tłuszczową po długim okresie masowania przy czym nie tracić na tak ważnym elemencie podczas budowania masy jakim są mięśnie?
Dokładnie. Ja też wole być silny i mieć dobrą wytrzymałość niż jak na takiego tylko wygląndać. No i wiadomo że na pierwszym miejscu jest zdrowie no i ogólnie sprawność fizyczna. Zrób film prosze, jak najlepiej trenować w tym kierunku...
Znałem faceta który często może nawet co dziennie ćwiczył rozpiętki i zaczęły mu się pruć mięśnie piersiowe miał klatkę podobną do pewnego znanego trenera na polskim jutubie którego nawet lubię M.K.🦸
Dokładnie tak. Sam przechodziłem ten proces trenowania ramion przez około rok (w wieku 19-20lat), 5 dni w tygodniu, stosując różne techniki, od ogromnych obciążeń nawet do 100kg w uginaniu ramion ze sztangą, po 5kg hantelki. Cel był jeden zbliżyć się do 50cm w obwodzie. Finalnie osiągnąłem 53cm jednak zaczynałem od 48cm co już jest nieco większym wynikiem niż większość osób trenujących na siłowni. Prawdopodobnie posiadałem już genetyczne predyspozycje do tej partii. Jednak mając już na koncie około 10 lat doświadczenia (aktualnie mój wiek to 26lat) uważam, że większość osób trenuje ze zbyt małą objętością i za słabo przykłada uwagę do regeneracji, chociażby jaką jest sen. Ja trenowałem po 3-4h dziennie (oczywiście wliczając w to inne sporty) spałem nawet po 10h(taką odczuwałem potrzebę, co nie świadczy że inni mogą świetnie się regenerować śpiąc 6h), jedząc około 7tyś kalorii nisko przetworzonego jedzenia. Taka droga uważam, że jest najlepsza ponieważ organizm zmuszany do adaptacji PRZEZ WIELE LAT, prawdopodobnie się zaadoptuje i po prostu hipertrofia nastąpi, z hiperplazją jest troszeczkę trudniej i uważam, że bardzo niewielki procent ludzi na świecie bez środków dopingujących są w stanie uzyskać taką reakcję organizmu. Jeżeli ktoś jest ciekaw jak to wyglądało u mnie w wieku 19lat odsyłam do filmiku mojego przyjaciela ruclips.net/video/qLhMJklaN9I/видео.html&ab_channel=GrabowskiFitness
Jako szczyl miałem w domu tylko jeden hantel i siedząc przy kompie robiłem bicki w oparciu o udo praktycznie codziennie. Minęło z 15 lat i do tej pory mam nieproporcjonalnie duże bicepsy do reszty sylwetki.
Mam podobnie za małolata trzaskałem pompki jak porąbany i do dziś mimo że ćwiczę od dobrych kilku lat całe ciało klata jest o wiele wieksza niż wszystko inne.
Ja na poczatku swoich treningów codziennie walilem pompki do odciny nawet jezeli czulem ze klata byla obolala plus schudlem okolo 7 kg w 2 miesiace i zanotowalem zajebisty progres w klacie, na mnie zadzialalo ale byc moze dlatego ze dopiero zaczynalem i mialem 12 lat...
Akurat o tym myślałem ostatnio Jako, że wracam na siłownię po długiej przerwie to mój trening póki co polega na samym jak największym dokrwienieniu mięśnia. To dopiero tydzień, mniej więcej po dwóch będę wiedział na czym stoję. Co do takiej rutyny to miałem taki okres 2020 gdzie od marca ostro pracowałem fizycznie przy ogrodach . Wstawałem dużo wcześniej od pracy robiłem rozgrzewkę 250 pompek 250 przysiadów przekładane 50 -50 i chwila przerwy aż do skończenia treningu czasem chyba wpadał jakiś drążek. W pracy jak miałem przerwę albo nie było szefa potrafiłem zrobić po 100-150 pompek i uginanie ramion jakimś ciężkim przedmiotem jako ćwiczenie na biceps. Wszystko szło bardzo fajne, życiówka wręcz. W obstawie SAA, ale suplementy i witaminy też były. Dieta ofc też.
Zaczynając swoją przygodę z ćwiczeniami, przez dwa lata między 14-16 rokiem życia każdego dnia robiłem pompki, sprawiło to, że nawet przy niewielkiej wadze 72 kg, mając lat 18 podnosiłem 115 kg w jednym ruchu, dodatkowo zbudowało mi to fajną klatę, która mimo upływu lat zostanie ze mną na zawsze :), a mam 35.
Ludzie w szeroko pojętej budowlance trzepią toboły fizycznie 5,6 dni w tygodniu. Codziennie podobne ruchy. To samo jacyś rzemieślnicy. Fizycznie bardzo często są dopakowani, łapy dorżnięte konkretnie, siła... i nie patrzą na regenerację. Wg mnie da się budować normalnie ćwicząc codzienne, ale zajmie to dwa razy więcej czasu.
A co sądzisz o treningu podciągnięć Armstronga? Super by było zobaczyć na ten temat materiał a zahacza on o temat tego odcinka i bardzo osobiście mnie ten temat ciekawi
Dla mnie plan Armstronga to chuje nie trening czy plan . Próbowałem I na mnie nie działa. A na pewno nie na takich osobników jak ja ponad 105 kg którzy by chcieli robić ponad 20 podciagniec. Najwyżej zadziała na szkieletów I chuderlakow
Czyli jak przykładowo 6 dni w tygodniu robię pompki i podciągam się na drążku to tracę czas i większych efektów mógłbym się spodziewać ćwicząc rzadziej (np. co 2 dni)
U mnie przyszły afekty jak robię treningi 5-6 razy w tygodniu czasami drugi interwałowy jako drugi.Ale każdego dnia trening wygląda inaczej i staram się dostarczać inne bodźce.
mialem kiedys fatazje jak zaczynalem i tuklem biceps triceps i przedramie w dzien w dzien , rezultat jak w filmie zlozony dlugotrwaly slaby przyrost masy ale ladny wyglad reki , bez odpowiednich suplementow nie da sie cwiczyc dozucic diete i juz czlowiek lapie wyglad jednak kogo stac na bycie kulturysta ?? .......luzne przemyslenia dzis jako niepelnosprawny znow cwicze klucac sie z lekarzem ......... tak to jest lekarz ponoc wie najlepiej , ale nie w UK pozdrawiam wszystkich ktorzy maja zajawke naprawde by cwiczyc:))
Przyrost to jedno, ale pytanie, czy taki trening nie wpływa na odporność mięśni na obciążenia. Dla mnie to może być jedna z odpowiedzi na mityczną "siłę starego". Sam nie przerzucam żelaza, ale dużo pracuję fizycznie, w żniwa przy przerzucaniu ziarna miałem okazję porównać siłę i odporność na obciążenie swoją i kumpla o bardzo zbliżonej budowie ciała i masie mięśniowej, ale zbudowanej na siłce. Chłop miał dość w momencie kiedy ja się dopiero rozgrzałem.
Ogólnie ludzie pracujący od małego na gospodarce są bardziej ubici, nie są ogromni, ale ich siła i wytrzymałość jest znacznie większa niż przeciętnej osoby. Nie jest to więc po prostu tylko kwestia genów, a przystosowania. Sam znam wiele takich osób, i zarówni dziewczyny jak i chłopacy to ,,konkretni" goście. Możesz sie cieszyć ze jestes jednym z nich😅
Kulturystyka ma.inny cel, wysiada bo nie ćwiczy na silce na wytrzymalosc, jest tam max 2 godziny. By trenowal 6 godzin na wytrzymałość dzeigania i chodzenia to nie miał by on problemów
@@lechitasowianinpolak8168 No mniej więcej tak, z tym że to trochę inaczej trzeba by było podejść, nie robić serii tylko co chwilę zmieniać ćwiczenia żeby było podobnie jak w pracy, ale w uproszczeniu to powinno zadziałać (choć ten trening byłby trochę upierdliwy, już lepiej po prostu iść do roboty, coś pożytecznego zrobić i jeszcze zarobić :P) W końcu ewolucja przystosowała nas do takiej pracy, większość ludzi pracowała na gospodarce od zawsze, dopiero niedawno się to zmieniło.
Ja pracuję od zawsze fizycznie na gospodarstwie i na budowie mam 68 kilogramów a podnoszę bez problemu swoją wagę Plus 40 kilo myślę że wynik w miarę dobry ludzie trenujący na siłowni mają siłę ale na chwilę nie raz się chłopaczki przekonały że 50 cm na bicku roboty nie robi 🤣🤣🤣🤣🤣 i po jednym dniu wycisku na murowaniu bloczka bidulka nie chciał ani pieniędzy ani tej roboty 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
@@zabadance3209 pierdolenie, a jak jest coś wiekszego do przepchania czy pociągnięcia to takich wołacie wtedy XD, wiec nie pierdol, każdy inaczej trenuje w inny sposób, ci którzy mają priorytet jako sile i wytrzymałość to to budują, a większość patrzy na jak sie napompowac jak balon na małych ciężarach
A codzienne treningi siłowe z troche mniejszą intensywnością będą w porządku? mniejsza intensywność mam na myśli niedoprowadzanie do upadku mięśniowego
Ja np. robiłem bocianowy trening z własną masą ciała (pompki, podciągania, podnoszenie prostych nóg w zwisie na drążku) przez około rok codziennie. W kolejności: pompki, podciągnięcia, brzuch. Codziennie robiłem to samo przez okres pandemii ok. 1.5 roku, do momentu kiedy codziennie rano leciała mi krew z nosa i do tej pory mam z tym problem. Przyrost i wytrzymałość się zgadzała, ale jakim kosztem.
Podciągnięć robiłem na trening 150 powtórzeń, pompek 200-250, wznosów 200 do tego trening statyczny do każdego rodzaju ćwiczenia na koniec treningu partii.
@@damonlynx8251 Rozdział drugi, art. 54 Konstytucji z 3 maja mówi jasno; 1)"Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. 2)Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej." Pozdrawiam :)
Jako amator skacze na skakance 2x dziennie bo 500 podskokow i ćwiczenie na gumach barki biceps itd itd. Po ponad 2tyg cwiczenia bez przerwy barki odmawiają posłuszeństwa a łydki jako tako dają radę.
W tym wszystkim nie wspomniałeś o kaloryczności diety tych ludzi. Jeśli mieli deficyt kaloryczny, to mogą ćwiczyć sobie nawet do śmierci, a nic im nie urośnie. Ludzie muszą zrozumieć, że właściwie dobrana dieta to jakieś 90% sylwetki. Ćwiczenia są tylko bodźcem pobudzającym mięśnie do wzrostu. Cały przyrost jest zależny od kaloryczności diety i proporcji makroskładników. Także porównywać ludzi z nieokreśloną dietą to tak jakby porównywać osiągi samochodów na podstawie ich kolorów. Totalny bezsens.
Na deficycie kalorycznym kiedys z treningoe wlasnego ciała przybrałem 3kg, na deficycie, z 55kg do 58kg, ale to trenowalem 10 godzin dziennie przez 4 miesiace. W wieku 17 lat
@@lechitasowianinpolak8168 Przy początkach treningowych taki wzrost masy mięśniowej może być możliwy, bo bodziec do tworzenia mięśni jest duży. Tutaj ciekawostka ponieważ post powyżej 12 godzin powoduje wyrzut hormonu wzrostu, który ma właściwości anaboliczne i to on zapewne odgrywał kluczową rolę w twoim przypadku. Dodatkowo posiadając dużą podaż białka w diecie można budować mięśnie przy deficycie kalorii, jednakże nie jest to najbardziej optymalny scenariusz. Jeśli ktoś chce zwiększyć znacząco swoje osiągi dosyć szybko, to dieta przekraczająca zapotrzebowanie kaloryczne pozwala wprowadzić organizm w stan anabolizmu znacznie łatwiej, ponieważ przy nadpodaży kalorii zmniejsza się ilość kortyzolu we krwi. Analogiczny przypadek mogę podać z mojego własnego doświadczenia w wieku 17 lat szykując się do walki zacząłem jeść znaczne ilości pożywienia przekraczając moje zapotrzebowanie kaloryczne i przybrałem w 2 miesiące 10 kg.
Bardzo ciekawy byłem wniosków z tego materiału bo oczywiście każdy trenujący ma świadomość że to bez sensu, jednak mam kolegę który raz trenował raz nie i tak w kółko, do tego ma swoje dość specyficzne teorie no i w pewnym momencie zaczął robić tylko biceps prawie codziennie i smarować łapy po każdym treningu maścią końską 😅 mieliśmy z niego beke że robi FBW - full biceps workout, ale ku naszemu zdziwieniu gość po jakiś 3 tygodniach miał na prawdę widocznie większe łapska które aż śmiesznie wyglądały na tle niewytrenowanej klatki piersiowej. Do dziś nie mam pojęcia jak to mogło u niego zadziałać.
A jeśli ma sie w planie ćwiczyć np tak: 1. klatka 2. plecy 3.czwórki 4. barki 5.brzuch 6.biceps 7. dwójki? To czy wtedy ma sens ćwiczenie codziennie? Teoretycznie każda z tych partii ma odpowiednio dużo czasu na odpoczynek.
codzienne pompki, zaczynałem od 10/3 razy dziennie, systematycznie dokładając co 2 tygodnie 5 więcej, jak doszedłem do 100 pompek na raz to się okazało że mam lepszą klatę niż chłopaki po soku
Jakby to dzialalo to najgrubsze nogi mieliby kolarze :D może krotko terminowo to dziala, ale raczej w zakresie budowania sily maksymalnej, a nie na mase. I to raczej kilka dni, a nie kilka tygodni.
można w ten sposób utwardzć jeśli ktoś ma problem z twardością, niekiedy może się nawet zmniejszyć ale będzie twardszy. Oczywiście taki styl jako zwykła metoda treningowa jest bez sensu.
Gdzies czytalem chyba na sfd ze na pewno Przedramie i chyba lydki mozna trenowac codziennie bo regeneruja sie szybciej niz inne grupy miesniowe. Wg tego eksperymentu z lydkami to nie zadzialalo. A ja na sobie przez miesiac tak cwiczylem przedramie i w tym wypadku bylo juz widac. Z kolei za malolata jak nie wiedzialem co i jak napierdzielalem codziennie klate do bólu i zastanawialem sie dlaczego nie mam przyrostów 😂 Moze tez kwestia genetyczna. Nie jestem zwolennikiem katowania jednej partii codziennie ale eksperyment ciekawy.
A jak to wygląda z trenowaniem np. Trzy dni z rzędu i przerwa bo słabo u mnie z czasem i mógłbym akurat trenować 3 razy w tygodniu ale pod rząd to lepiej tak trenować czy lepiej dwa treningi z przerwą?
Ja sobie cisne codziennie ale w życiu bym nie wpadł na to żeby katować te same mięśnie dzień w dzień. W robocie bym tylko umierał po czymś takim a po miesiącu bym trafił do szpitala z bólu placów 🤣
Przerobiłem system codziennego treningu przez 6miesiecy, trening od 2 do 5h dzienne rozkładany po 3tury siłownia boks bieganie i basen nie polecam szybo zmieniać tego cyklu jak już się zaczęło bo można zrobić sobie krzywdę bo organizm dostaje kurwicy jak zaczyna się regenerować na moim przypadku załatwiło mi nerologię bo po 6miesiacach złapałem zapalenie płuc i musiałem zrobić 2tyg przerwy pózniej było tylko gorzej chociaż rok się przygowotywałem na ten półroczny cykl. W każdym razie nie polecam takiego trybu życia bez regeneracji a co do przyrostu i efektywności mogę trenować teraz 2dni w tygodni a i tak mam wizualne efekty lepsze od kogoś kto trenuje 5dni nie dlatego że im więcej dnie w tygodniu tym gorzej tylko aktywnie trenowałem przez 2lata bez żadnych wspomagaczy włącznie z odżywkami teraz widzę że to był błąd ale kiedy nie brałem kompletnie nic to miałęm najlepsze wyniki. ciało które zostało kiedyś 'zrobione' zostaje takie przez lata ponieważ zmienia się nie tylko to że jest z Cb góra mięśnia ale cała twoja struktura ciała które potrzebuję czasu na zmiany nawet te negatywne . co do eksperymentów to kluczowy jest okres kiedy w pewnym momencie ciało przestaje się tak rozwiajać jak na początku i stoim w miejscu wtedy tylko czas pomoże a jeśli chcesz to sztucznie ominąć to szykuj się na choroby i operacje ale nie teraz za rok czy za dwa lata tylko wtedy kiedy najmniej będziesz się tego spodziewać. prosty wniosek ;wszystko na spokojnie i pracuj latami na coś co zostanie z tobą na długo nawet jak to zaniedbasz ja po 1,5roku od przerwy od sportu miałem jeszcze wizualną formę
Daj znać czy próbowałeś kiedyś ćwiczyć mięsień codziennie i jakie osiągnąłeś dzięki temu efekty! 👇🏻
Przysiady codziennie przez miesiąc. Jako dwubiosta potrzebuję perfekcyjnej techniki i kontroli przysiadu, więc bardzo mi się to przydało. Poza tym progres siłowy znikomy.
Ja mam przez codzienny trening mięśnia dwójkę dzieci, ale nie ma co mówić, trzeba się przy tym trochę nayeah bać.
Trenowałem brzuch codziennie i stopniowo zwiększałem objętość treningu. Mięśnie brzucha stały się większe i wytrzymalsze!
Tak trenowalem nie naturalnie . Robilem taki trening przy trenikgach lap . Tzn bic tric barki . Efekt fajna pompa mocniejsza waskularyzacja . I szypkiecwzrosty sily
@@janolejko1803 Mówisz jeszcze o latach komuny i swoich pierwszych treningach, czy już czasach swoich startów jako weteran? Oglądałam materiał Stalowego o Tobie - gratuluję kariery, można się porządnie zainspirować :)
Można ćwiczyć mięsień codziennie ale trzeba regenerować się Harnasiem. Na tym polega odpowiedzialność.
Niekazdy pijak nosi peleryne
Mięsień piwny ćwiczony codziennie to jest prawdziwa odpowiedzialność!
chlop wie co mowi polac mu ;D
Sarnasiem:DDD
szkoła starego pijanego tzw stara szkoła
To ja sobie powoli będę robił swoje. Pompki, drążek, hantle, kółko i plank. Co z tego będzie nie wiem. Ale lepiej się czuję odkąd ćwiczę.
będzie zajebiście, swoją drogą polecam sobie w przyszłości zakupić pas do ciężaru i robić podciąganie z ciężarem, zajebista sprawa. Ewentualnie talerze możesz w plecak pchać ale trzeba na kontuzje uważać wtedy
@@jakubzych6335 tylko nie na domowych drążkach ściennych
Absolutnie nic. Nie dość że nie urosną z przetrenowania to do może dojść do ich nieodwracalnego uszkodzenia. To zależy czy jeden mięsień czy wszystkie. Jak intensywnie itp. W najlepszym wypadku zbudujesz wytrzymałość, tylko. I o ile w ogóle.
Katowanie danej partii codziennie daje taki efekt ze do pewnego czasu urosnie, a potem progress sie zatrzyma i beda sie nawarstwiac uszkodzenia, i stany zapalne co w efekcie doprowadzi do oslabienia danej partii i cialo bedzie kompensować innymi partiami i wszystko bedzie sie sypało jak domino, i kontuzja na całe zycie gotowa. U mnie najlepszy efekt dało trenowanie partii 2razy w tyg.
z chęcią bym obejrzał film o tematyce regeneracji, tak trochę nawiązując do tego odcinka
+1
Naturalnie mięsień potrzebuje do 48h regeneracji, w zależności od wielkości mięśnia jak i planu treningowego. Stalowy tylko potwierdził to co było oczywiste. Mięsnie rosną w trakcie odpoczynku a nie ćwiczeń. A większa intensywność to większe ryzyko zbyt wielu mikrouszkodzeń, więc aminokwasy( dostarczone w odpowiedniej ilości) przeznaczane są na odbudowę a nie rozrost mięśni. To tak w skrócie ;)
@@MrLopec A czy to właśnie przy odbudowie mięśnia, odbudowywuje się on większy?
@@Kem3s dokładnie tak jest, dlatego optymalnym rozwiązaniem wydaję się trenowanie danej partii co dwa dni. Przykładowo pon-sr-pt.
@@MrLopecwiem ze stary kom ale gdy trenuje tak pon klata triceps wtr biceps plecy srd nogi i barki (+ dodatkowo jakieś ćwiczenie na przedramię brzuch) potem jeden dzień przerwy i znowu ten sam cykl to jest to ok?
Szok jaki progres robi ten kanał. Zarówno pod kątem zawartości jak i... w sumie jakość przekazu się nie zmienia. Wciąż twój głos i zdjęcia na przemian z filmami.
Pozdro i wielki szacun za to co robisz. Oby przyniosło Ci dobrobyt =]
5:19 trening łydek czyli wspięcia jest BARDZO efektywny bez żadnych obciążeń. I nie jest nużący, wystarczy ćwiczyć oglądając TV.
Dokładnie, ja robię np. W kuchni jak gotuje coś, dodatkowo utrudniam sobie zapierając się o blat od dołu.
@@pdoublea999 uważaj bo jeszcze go wyrwiesz XD
Wystarczy piwo zawsze odstawiać wysoko na szafę...
200k grubo, pamietam jak tu byłem i miałeś koło 10k. Gratki Panie Stalowy Szok
Stalowy może zrobisz jaki powinien mieć ktoś przyrosty porównując obwód nadgarstka (grubość kości)
Jeden z lepszych materiałów! Bardzo dużo można było się z niego dowiedzieć
Gratuluje 200 tys sypukcji
itak dalej i tak dalej
Mój stary codziennie trenował wyciskanie na klate i do dziś nikt nie pobił jego rekordu osiedla.
tak też można ;) kwestia zaangażowania. Można wiedzieć jaki to był rekord? Możliwe, że ze współczesną wiedzą osiągnął by znacznie lepszy wynik, ale mogę się mylić.
@@cezaryskalik3970 Z dzisiejszą wiedzą to by ustanowił nieosiągalny dla reszty populacji rekord wszechświata :)
Pozdrawiam :)
Rekord osiedla XD
Zrobisz film "jak i kiedy spala się tluszcz"? SUPER KANAŁ!!!!!
Jest taki gość ninja Jarek strzelecki który mówi że trenuje codziennie łapę i że tak gadają ci którzy nie potrafią tak
200k dobra robota ziomek lecimy teraz na milion.
Super, ciekawie i dobrze informacyjnie przedstawione.
Nucleus overload jest nastawiiony na efekty w dalszej perspektywie a oni robili pomiary bezpośrednio po bloku treningowym, to błąd. To się robi codziennie przez miesiąc krótkie intensywne sesje ok. 15 min kilka serii mały ciężar sporo powtórzeń do maksymalnej pompy. Po tym 2 tygodnie odpoczynku czyli zero treningu żeby wykonać reset mtor. Następnie wracamy do swojej zwykłej rutyny np. fbw 3 razy w tygodniu i teraz przeciążana wcześniej partia powinna rosnąć jak nigdy wcześniej.
sprawdzales?
Mój wujek jest kowalem i aktywnie pracuje w zawodzie. Głównie kowalstwo artystyczne, więc tłucze młotem prawie codziennie. Można to więc uznać za prawie codzienny trening przez wiele lat. I takich ramion, przedramion i barków ma mało kulturystów spotykanych na siłowniach o sile nie wspominając. Więc codzienny trening jednak może być skuteczny.
Bierz pod uwagę że są to same ręce które nie sa też dużymi partiami mięśniowymi dlatego też organizm to szybciej regeneruje niż gdyby brać średnia ze wszystkich partii mięśniowych
Raczej mało na oczy widziałeś :D
@@Dzejkobw oj ma pewno... A na pewno nie tyle co ty.
Brednie, ale to typowe w tym kraju. Swoją drogą który kowal aktualnie (kuje stal) "tłucze mlotem"? Aktualnie korzysta się z pras kowalskich... Ps. Gadanie o sile przy sportach sylwetkowych. Moja babcia uczyła supermana latać.
@@kurdebolek Nigdzie nie stwierdziłem, że widziałem dużo, ale opierając się na badaniach, nauce i przedstawionych przykładach w filmie chyba łatwo stwierdzić, że codzienny trening napewno nie będzie skuteczny dla hipertrofii mięśni.
Z racji, że najsłabsza moja partia była klatka piersiowa zacząłem ją robić 3/4x w tygodniu (co drugi dzień) Zmniejszając tym samym intensywność treningu innych partii ciała ale nie rezygnując z nich całkowicie. Trenowałem średnio 5/6dni w tygodniu. Sen około 8/9h dziennie. Podaż kcl znacząco na plus około 1000kcl. Staż treningowy średnio zaawansowany ciężko powiedzieć ile gdyż ćwiczyłem z przerwami.
I po 4 miesiącach takiego podejścia moja klatka znacząco urosła. Obwód w klatce piersiowej zwiększył się o około 6cm. Na podstawie porównania zdj. Przed i po.. Klatka piersiowa znacznie się wyostrzyła i dawała wrażenie wypukłej. :) natomiast inne partie pozostały praktycznie bez zmian jedynie co zauważyłem to, że spadła wytrzymałość mięśni pleców i nóg natomiast siła pozostała ta sama. Dla zobrazowania co mam na myśli, to, że przed rozpoczęciem trenowania w ten sposób byłem wstanie utrzymać XY obciążenie w seriach łączonych robiąc 2min przerwy np. A po zakończonej transformacji klatki pierwsze dwie serie łączone nie były dużym wyzwaniem z XY obciążeniem natomiast kolejne albo trzeba było ten XY ciężar zmniejszyć albo wydłużyć przerwę z 2min do 3min.
Tak więc na swoim doświadczeniu mogę powiedzieć, że osoba która ma już pewien staż jest wstanie ćwiczyć jakaś partie kilka razy w tygodniu. Zakładając, że ma dobrze rozpisany plan treningowy oraz dobre warunki do regeneracji to znacząco poprawi ona w ten sposób dany „element” swojej sylwetki.
Dzięki za dobry temat, ja w wieku 41 lat trenuje codziennie. Ja mam raz nogi i łapy a innym razem klata/plecy + barki. Priorytet zmiennie. Wszystko się zmienia bardzo często tj. co mezocykl.
Tak jak to czytam po pewnym czasie to zachodzie w głowę dlaczego tak napisałem... Mam przecież jeszcze trzeci dzień treningowy i wtedy biegam świńskim truchtem jak Pudzian (8min na 1 km) i potem mam takie 40 minut na brzuch i w tym jest kilka ćwiczeń KOR, w tym mobilność odcinka lędźwiowego (bo czasem boli). To jest dzień na odpoczynek :)
Jesli masx sile robic lapy po nogach to znsczy, ze slabo trenujesz nogi :)
Mogę powiedzieć na swoim przykładzie że od kiedy codzienie po przebudzeniu robię jedna serię max podciągnięć na drążku mam super efekty w postaci stałej zwiększającej się liczby powtórzeń gdzie przy rzadszym trenowaniu lecz podobnej objętości takich efektów nie mialem, dodam że 2-3 robię bjj i raz siłownię w tygodniu. Pozdro
aaa i cały misterny plan codziennego katowania bicka i tricka upadł jak Major Sborodo w pokrzywy:( Dzięki Stalowy:D
Potrzebowałem tej wiedzy dziękuję !
i na taka wiedzę nigdy nie czekałem!
Może film na temat, jaką przyjąć strategię żywieniową i treningową, gdy chcemy spalić tkankę tłuszczową po długim okresie masowania przy czym nie tracić na tak ważnym elemencie podczas budowania masy jakim są mięśnie?
200-300 kcal + bialko (zależy od wagi)
@@Bartek-wd7qv Jak policzyłeś zapotrzebowanie na białko bez żadnych danych? 70 białka 🙃 Czy ty jesteś baletnicą?
@chej ahahah tak na oko. Oczywiście wsyztsko zależy od wagi 😎
@@owner12 wsm aby brać 70bialka by musiał ważyć 35 XD
Ze deficyt i bialko zrec to ja wiedzialem xD
Stalowy a może materiał o tym jak trening codzienny wplywa na inne aspekty poza przyrostami? Np siła wytrzymałość itp
Dokładnie. Ja też wole być silny i mieć dobrą wytrzymałość niż jak na takiego tylko wygląndać. No i wiadomo że na pierwszym miejscu jest zdrowie no i ogólnie sprawność fizyczna. Zrób film prosze, jak najlepiej trenować w tym kierunku...
Znałem faceta który często może nawet co dziennie ćwiczył rozpiętki i zaczęły mu się pruć mięśnie piersiowe miał klatkę podobną do pewnego znanego trenera na polskim jutubie którego nawet lubię M.K.🦸
Dobrze że to obejrzałem bo już chciałem robić daily z trenowania ABSa
Jedyny miesien ktory codziennie powinien byc trenowany to mięsień knagi
Czy moglbys nagrac odcinek o cardio, czyli jak dziala na rozwoj fizyczny, przed czy po treningu silowym itd. Z góry dzieki
Dokładnie tak. Sam przechodziłem ten proces trenowania ramion przez około rok (w wieku 19-20lat), 5 dni w tygodniu, stosując różne techniki, od ogromnych obciążeń nawet do 100kg w uginaniu ramion ze sztangą, po 5kg hantelki. Cel był jeden zbliżyć się do 50cm w obwodzie. Finalnie osiągnąłem 53cm jednak zaczynałem od 48cm co już jest nieco większym wynikiem niż większość osób trenujących na siłowni. Prawdopodobnie posiadałem już genetyczne predyspozycje do tej partii. Jednak mając już na koncie około 10 lat doświadczenia (aktualnie mój wiek to 26lat) uważam, że większość osób trenuje ze zbyt małą objętością i za słabo przykłada uwagę do regeneracji, chociażby jaką jest sen. Ja trenowałem po 3-4h dziennie (oczywiście wliczając w to inne sporty) spałem nawet po 10h(taką odczuwałem potrzebę, co nie świadczy że inni mogą świetnie się regenerować śpiąc 6h), jedząc około 7tyś kalorii nisko przetworzonego jedzenia. Taka droga uważam, że jest najlepsza ponieważ organizm zmuszany do adaptacji PRZEZ WIELE LAT, prawdopodobnie się zaadoptuje i po prostu hipertrofia nastąpi, z hiperplazją jest troszeczkę trudniej i uważam, że bardzo niewielki procent ludzi na świecie bez środków dopingujących są w stanie uzyskać taką reakcję organizmu. Jeżeli ktoś jest ciekaw jak to wyglądało u mnie w wieku 19lat odsyłam do filmiku mojego przyjaciela ruclips.net/video/qLhMJklaN9I/видео.html&ab_channel=GrabowskiFitness
ciekafy komentasz
Jako szczyl miałem w domu tylko jeden hantel i siedząc przy kompie robiłem bicki w oparciu o udo praktycznie codziennie. Minęło z 15 lat i do tej pory mam nieproporcjonalnie duże bicepsy do reszty sylwetki.
Ja robiłem pompki i biceps hantlem między meczami w cs i teraz mam podobny problem bo ramę mam ogromną a tułów i nogi to porażka 🤣
Mam podobnie za małolata trzaskałem pompki jak porąbany i do dziś mimo że ćwiczę od dobrych kilku lat całe ciało klata jest o wiele wieksza niż wszystko inne.
Ja na poczatku swoich treningów codziennie walilem pompki do odciny nawet jezeli czulem ze klata byla obolala plus schudlem okolo 7 kg w 2 miesiace i zanotowalem zajebisty progres w klacie, na mnie zadzialalo ale byc moze dlatego ze dopiero zaczynalem i mialem 12 lat...
Akurat o tym myślałem ostatnio
Jako, że wracam na siłownię po długiej przerwie to mój trening póki co polega na samym jak największym dokrwienieniu mięśnia. To dopiero tydzień, mniej więcej po dwóch będę wiedział na czym stoję.
Co do takiej rutyny to miałem taki okres 2020 gdzie od marca ostro pracowałem fizycznie przy ogrodach . Wstawałem dużo wcześniej od pracy robiłem rozgrzewkę 250 pompek 250 przysiadów przekładane 50 -50 i chwila przerwy aż do skończenia treningu czasem chyba wpadał jakiś drążek. W pracy jak miałem przerwę albo nie było szefa potrafiłem zrobić po 100-150 pompek i uginanie ramion jakimś ciężkim przedmiotem jako ćwiczenie na biceps. Wszystko szło bardzo fajne, życiówka wręcz.
W obstawie SAA, ale suplementy i witaminy też były. Dieta ofc też.
Od codziennych treningów urośniesz jak młody ninja 🦾
Może analiza sylwetki ostatnio zdobywającego popularność Natana Marconia?
Aż mnie stawy rozbolały 😉
Zaczynając swoją przygodę z ćwiczeniami, przez dwa lata między 14-16 rokiem życia każdego dnia robiłem pompki, sprawiło to, że nawet przy niewielkiej wadze 72 kg, mając lat 18 podnosiłem 115 kg w jednym ruchu, dodatkowo zbudowało mi to fajną klatę, która mimo upływu lat zostanie ze mną na zawsze :), a mam 35.
Witaj w klubie. Ektomorfik, a klata zawsze wypięta 😉
Robię po 50 pompek na 6 powtórzeń. Ważę 105 kg. ??
Ludzie w szeroko pojętej budowlance trzepią toboły fizycznie 5,6 dni w tygodniu. Codziennie podobne ruchy. To samo jacyś rzemieślnicy. Fizycznie bardzo często są dopakowani, łapy dorżnięte konkretnie, siła... i nie patrzą na regenerację. Wg mnie da się budować normalnie ćwicząc codzienne, ale zajmie to dwa razy więcej czasu.
Jeżeli uwierzymy CT Fletcherowi, że jest naturalny, to jego łapy były najlepszym dowodem na skuteczność pompowania mięśni codziennie.
Że jaki jest?
@@kapiszon9360 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Jeżeli uwierzymy
Ja robie codzienie trening biceps bez sterydów doszlem tylko do 52 cm ciężko będzie zrobić jego rekord
@@mariuszkowalski798 no i pewnie jesteś zalany
Zakupiłem ebook o suplementacji - nie żałuję, dosłownie jest tam wszystko co osoba trenująca musi wiedzieć
Dzięki! 👊
A co sądzisz o treningu podciągnięć Armstronga? Super by było zobaczyć na ten temat materiał a zahacza on o temat tego odcinka i bardzo osobiście mnie ten temat ciekawi
Dla mnie plan Armstronga to chuje nie trening czy plan . Próbowałem I na mnie nie działa. A na pewno nie na takich osobników jak ja ponad 105 kg którzy by chcieli robić ponad 20 podciagniec. Najwyżej zadziała na szkieletów I chuderlakow
przypomniał mi się znajomy z siłowni kiedy idę robić trening to jak go widzę to wiecznie robi biceps 🤪😁
Czyli jak przykładowo 6 dni w tygodniu robię pompki i podciągam się na drążku to tracę czas i większych efektów mógłbym się spodziewać ćwicząc rzadziej (np. co 2 dni)
Klata ruszyła dopiero wtedy gdy zacząłem ją katować 3x w tygodniu. Z różną intensywnością
U mnie przyszły afekty jak robię treningi 5-6 razy w tygodniu czasami drugi interwałowy jako drugi.Ale każdego dnia trening wygląda inaczej i staram się dostarczać inne bodźce.
A ile serii na jeden trening ?
mialem kiedys fatazje jak zaczynalem i tuklem biceps triceps i przedramie w dzien w dzien , rezultat jak w filmie zlozony dlugotrwaly slaby przyrost masy ale ladny wyglad reki , bez odpowiednich suplementow nie da sie cwiczyc dozucic diete i juz czlowiek lapie wyglad jednak kogo stac na bycie kulturysta ?? .......luzne przemyslenia dzis jako niepelnosprawny znow cwicze klucac sie z lekarzem ......... tak to jest lekarz ponoc wie najlepiej , ale nie w UK pozdrawiam wszystkich ktorzy maja zajawke naprawde by cwiczyc:))
A co jeśli komuś chodzi o jak największy przyrost siły, przy jak najmniejszym przyroście masy mięśniowej?
Jak ktoś chce spalić mięśnie, to trening dzień w dzień będzie do tego celu idealny.
Ja trenuje biceps tyle lat codzienie nigdy nie spalilem mięśni
Przyrost to jedno, ale pytanie, czy taki trening nie wpływa na odporność mięśni na obciążenia. Dla mnie to może być jedna z odpowiedzi na mityczną "siłę starego". Sam nie przerzucam żelaza, ale dużo pracuję fizycznie, w żniwa przy przerzucaniu ziarna miałem okazję porównać siłę i odporność na obciążenie swoją i kumpla o bardzo zbliżonej budowie ciała i masie mięśniowej, ale zbudowanej na siłce. Chłop miał dość w momencie kiedy ja się dopiero rozgrzałem.
Ogólnie ludzie pracujący od małego na gospodarce są bardziej ubici, nie są ogromni, ale ich siła i wytrzymałość jest znacznie większa niż przeciętnej osoby. Nie jest to więc po prostu tylko kwestia genów, a przystosowania. Sam znam wiele takich osób, i zarówni dziewczyny jak i chłopacy to ,,konkretni" goście. Możesz sie cieszyć ze jestes jednym z nich😅
Kulturystyka ma.inny cel, wysiada bo nie ćwiczy na silce na wytrzymalosc, jest tam max 2 godziny. By trenowal 6 godzin na wytrzymałość dzeigania i chodzenia to nie miał by on problemów
@@lechitasowianinpolak8168 No mniej więcej tak, z tym że to trochę inaczej trzeba by było podejść, nie robić serii tylko co chwilę zmieniać ćwiczenia żeby było podobnie jak w pracy, ale w uproszczeniu to powinno zadziałać (choć ten trening byłby trochę upierdliwy, już lepiej po prostu iść do roboty, coś pożytecznego zrobić i jeszcze zarobić :P)
W końcu ewolucja przystosowała nas do takiej pracy, większość ludzi pracowała na gospodarce od zawsze, dopiero niedawno się to zmieniło.
Ja pracuję od zawsze fizycznie na gospodarstwie i na budowie mam 68 kilogramów a podnoszę bez problemu swoją wagę Plus 40 kilo myślę że wynik w miarę dobry ludzie trenujący na siłowni mają siłę ale na chwilę nie raz się chłopaczki przekonały że 50 cm na bicku roboty nie robi 🤣🤣🤣🤣🤣 i po jednym dniu wycisku na murowaniu bloczka bidulka nie chciał ani pieniędzy ani tej roboty 🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
@@zabadance3209 pierdolenie, a jak jest coś wiekszego do przepchania czy pociągnięcia to takich wołacie wtedy XD, wiec nie pierdol, każdy inaczej trenuje w inny sposób, ci którzy mają priorytet jako sile i wytrzymałość to to budują, a większość patrzy na jak sie napompowac jak balon na małych ciężarach
tak jak zawsze obejrzlem caly i sie chuja dowiedzialem jak ty to robisz
A codzienne treningi siłowe z troche mniejszą intensywnością będą w porządku? mniejsza intensywność mam na myśli niedoprowadzanie do upadku mięśniowego
tak
Ja np. robiłem bocianowy trening z własną masą ciała (pompki, podciągania, podnoszenie prostych nóg w zwisie na drążku) przez około rok codziennie. W kolejności: pompki, podciągnięcia, brzuch. Codziennie robiłem to samo przez okres pandemii ok. 1.5 roku, do momentu kiedy codziennie rano leciała mi krew z nosa i do tej pory mam z tym problem. Przyrost i wytrzymałość się zgadzała, ale jakim kosztem.
Podciągnięć robiłem na trening 150 powtórzeń, pompek 200-250, wznosów 200 do tego trening statyczny do każdego rodzaju ćwiczenia na koniec treningu partii.
@@wpierdoro Nikt nie pytał.
@@damonlynx8251 Rozdział drugi, art. 54 Konstytucji z 3 maja mówi jasno;
1)"Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2)Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej."
Pozdrawiam :)
Bez dopingu max 3 razy w tygodniu 4 tez da radę ale to juz meczarnia, natural staż 7 lat
Jako amator skacze na skakance 2x dziennie bo 500 podskokow i ćwiczenie na gumach barki biceps itd itd. Po ponad 2tyg cwiczenia bez przerwy barki odmawiają posłuszeństwa a łydki jako tako dają radę.
Każdy dzień ćwiczenie polecam
W 9:40 powinno być słynne "Łapy nie ma" Seby Kota 😉
Trzy razy w tygodniu cwiczylem biceps i raz w tygodniu triceps. Jakież bylo moje zdumienie gdy biceps malo urósł, a triceps eksplodowal 😮
W tym wszystkim nie wspomniałeś o kaloryczności diety tych ludzi. Jeśli mieli deficyt kaloryczny, to mogą ćwiczyć sobie nawet do śmierci, a nic im nie urośnie. Ludzie muszą zrozumieć, że właściwie dobrana dieta to jakieś 90% sylwetki. Ćwiczenia są tylko bodźcem pobudzającym mięśnie do wzrostu. Cały przyrost jest zależny od kaloryczności diety i proporcji makroskładników. Także porównywać ludzi z nieokreśloną dietą to tak jakby porównywać osiągi samochodów na podstawie ich kolorów. Totalny bezsens.
Na deficycie kalorycznym kiedys z treningoe wlasnego ciała przybrałem 3kg, na deficycie, z 55kg do 58kg, ale to trenowalem 10 godzin dziennie przez 4 miesiace. W wieku 17 lat
@@lechitasowianinpolak8168 Przy początkach treningowych taki wzrost masy mięśniowej może być możliwy, bo bodziec do tworzenia mięśni jest duży. Tutaj ciekawostka ponieważ post powyżej 12 godzin powoduje wyrzut hormonu wzrostu, który ma właściwości anaboliczne i to on zapewne odgrywał kluczową rolę w twoim przypadku. Dodatkowo posiadając dużą podaż białka w diecie można budować mięśnie przy deficycie kalorii, jednakże nie jest to najbardziej optymalny scenariusz. Jeśli ktoś chce zwiększyć znacząco swoje osiągi dosyć szybko, to dieta przekraczająca zapotrzebowanie kaloryczne pozwala wprowadzić organizm w stan anabolizmu znacznie łatwiej, ponieważ przy nadpodaży kalorii zmniejsza się ilość kortyzolu we krwi. Analogiczny przypadek mogę podać z mojego własnego doświadczenia w wieku 17 lat szykując się do walki zacząłem jeść znaczne ilości pożywienia przekraczając moje zapotrzebowanie kaloryczne i przybrałem w 2 miesiące 10 kg.
To może odcinek dotyczący jak doprowadzić do hiperplazji?
szefie ja do roboty bede chodzil 3 dni w tygodniu ok ? i na 10h zrobie 3 przerwy na posiłek....
Bardzo ciekawy byłem wniosków z tego materiału bo oczywiście każdy trenujący ma świadomość że to bez sensu, jednak mam kolegę który raz trenował raz nie i tak w kółko, do tego ma swoje dość specyficzne teorie no i w pewnym momencie zaczął robić tylko biceps prawie codziennie i smarować łapy po każdym treningu maścią końską 😅 mieliśmy z niego beke że robi FBW - full biceps workout, ale ku naszemu zdziwieniu gość po jakiś 3 tygodniach miał na prawdę widocznie większe łapska które aż śmiesznie wyglądały na tle niewytrenowanej klatki piersiowej. Do dziś nie mam pojęcia jak to mogło u niego zadziałać.
może wziął końską dawkę metanu
A jeśli ma sie w planie ćwiczyć np tak:
1. klatka 2. plecy 3.czwórki 4. barki 5.brzuch 6.biceps 7. dwójki? To czy wtedy ma sens ćwiczenie codziennie? Teoretycznie każda z tych partii ma odpowiednio dużo czasu na odpoczynek.
Uwielbiam Twoje filmy do obiadu, do kolacji, do posiłku ale kiedy będzie jakiś film o keto ? Szczególnie budowa masy na niej ;)
Wbij na kanał Ketokocura, tam znajdziesz odpowiedź. Pozdro
@@Pawel_StrongJego to znam już na wylot, chciałbym aby ro STALOWY SZOK się wypowiedział
Stalowy wyśmiewał keto wiele razy XD
@@Meloonikk Na prawdę? Pamiętasz w jakim konkretnie filmie/filmach?
Pomysł na odcinek : Czy bracia ninja są naturalni?
9:35 xDDDD czyli ćwicząc codziennie bez odpoczynku nie progresujemy
Ty stalowy nie mogłeś dać promocji z nowym miesiącem po wypłacie jak ludzie będą
Muszę to wziąć pod uwagę następnym razem 🙂
Osobiście to lubię trening codziennie, wyłącznie tego nie robię jak coś zacznie boleć, albo się przeciąże lub jest zmiana pogody wtedy to masakra xD
Pomysl na odcinek: TRT
codzienne pompki, zaczynałem od 10/3 razy dziennie, systematycznie dokładając co 2 tygodnie 5 więcej, jak doszedłem do 100 pompek na raz to się okazało że mam lepszą klatę niż chłopaki po soku
Napisać można wszystko. Lepiej pokaż
chodzę 6kmh przez 3h, 365dni w roku, mięśnie zmalały, ale mogę chodzić 30km i nic się nie dzieje😌 polecam na zrzucenie tłuszczu i mięśni😀
Zależy jakie kto ma priorytety.Jak jestes wojskowy to wytrzymalośc ponad wszystko,jak amatorsko to lepsza sylwetka
Jakby to dzialalo to najgrubsze nogi mieliby kolarze :D może krotko terminowo to dziala, ale raczej w zakresie budowania sily maksymalnej, a nie na mase. I to raczej kilka dni, a nie kilka tygodni.
mógłbyś zrobić materiał o tym jak osiągnąć hiperplazję i bardziej zagłebić się w jej temat? czy hiperplazja daje lepsze efekty od hipertrofii?
5:08 Stalowy Szok kiedy rodzice wchodzą do pokoju
Z tego co kojaze to saker tak kietys bicka cwiczy . codziennie przez miesiac i tez mial 0 wzrostow
Co jest lepsze trening Wtorek-Środa-Czwartek czy poniedziałek-środa-piątek
XD
Ja ćwiczę codziennie wątrobę jak i mięśnie rąk przy tym jak i przełyku 😎
można w ten sposób utwardzć jeśli ktoś ma problem z twardością, niekiedy może się nawet zmniejszyć ale będzie twardszy. Oczywiście taki styl jako zwykła metoda treningowa jest bez sensu.
Można ćwiczyć mięsień codziennie, ale trzeba rano wstawać - na tym polega odpowiedzialność XD
Koleś, któremu płacą za polecanie produktów KFD, wydaje e-booka, w którym opisuje, jakie suplementy są najlepsze. Z pewnością będzie obiektywnie xd
A co z siłą ćwiczonych w ten sposób mięśni? Objętość nie wzrosła, ale wzrost siły bez wzrostu objętości byłby nawet bardziej imponujący.
A co z brzuchem? Jak często go trenować, żeby uzyskać zadowalające wyniki?
Gdzies czytalem chyba na sfd ze na pewno Przedramie i chyba lydki mozna trenowac codziennie bo regeneruja sie szybciej niz inne grupy miesniowe. Wg tego eksperymentu z lydkami to nie zadzialalo. A ja na sobie przez miesiac tak cwiczylem przedramie i w tym wypadku bylo juz widac. Z kolei za malolata jak nie wiedzialem co i jak napierdzielalem codziennie klate do bólu i zastanawialem sie dlaczego nie mam przyrostów 😂 Moze tez kwestia genetyczna. Nie jestem zwolennikiem katowania jednej partii codziennie ale eksperyment ciekawy.
Co byś powiedział na jakieś podsumowanie tegorocznego wsm?
Będzie najpóźniej w czwartek
Moje ciało po 8 miesiącach stażu, spokojnie daje rade cwiczenie po 6 dni nawet 🤣
A jak to wygląda z trenowaniem np. Trzy dni z rzędu i przerwa bo słabo u mnie z czasem i mógłbym akurat trenować 3 razy w tygodniu ale pod rząd to lepiej tak trenować czy lepiej dwa treningi z przerwą?
Ja łydki trenuje 2 razy w tygodniu 😊
Saker też coś takiego robił z ramionami i brzuchem
Kurcze spóźniłem się na promocję czy będzie podobna w najbliższym czasie?
Jeśli chodzi o łydki to mam podobne rozmiary co bicepsa na na pompie i ciężko mi je rozbudować
Ta grupa tych 4 to takie nasze WK
A jak jest z ziomkami co na drążku dymają kalistenike codziennie. Te same ćwiczenia ciągle i w sumie efekty mają?
Hej, czy możesz proszę podawać źródła w opisie?
chciałbym powiększyć mase swoich uszu aby móc sie unieść w góre, jak je cwiczyć?
Większość z was męczy codziennie jeden mięsień, a nie urósł nawet o centymetr.
Ja sobie cisne codziennie ale w życiu bym nie wpadł na to żeby katować te same mięśnie dzień w dzień. W robocie bym tylko umierał po czymś takim a po miesiącu bym trafił do szpitala z bólu placów 🤣
Może jakiś materiał o PAI, czy to ma jakiś sens
Milo i byczek
Przerobiłem system codziennego treningu przez 6miesiecy, trening od 2 do 5h dzienne rozkładany po 3tury
siłownia
boks
bieganie i basen
nie polecam szybo zmieniać tego cyklu jak już się zaczęło bo można zrobić sobie krzywdę bo organizm dostaje kurwicy jak zaczyna się regenerować na moim przypadku załatwiło mi nerologię bo po 6miesiacach złapałem zapalenie płuc i musiałem zrobić 2tyg przerwy pózniej było tylko gorzej chociaż rok się przygowotywałem na ten półroczny cykl. W każdym razie nie polecam takiego trybu życia bez regeneracji a co do przyrostu i efektywności mogę trenować teraz 2dni w tygodni a i tak mam wizualne efekty lepsze od kogoś kto trenuje 5dni nie dlatego że im więcej dnie w tygodniu tym gorzej tylko aktywnie trenowałem przez 2lata bez żadnych wspomagaczy włącznie z odżywkami teraz widzę że to był błąd ale kiedy nie brałem kompletnie nic to miałęm najlepsze wyniki. ciało które zostało kiedyś 'zrobione' zostaje takie przez lata ponieważ zmienia się nie tylko to że jest z Cb góra mięśnia ale cała twoja struktura ciała które potrzebuję czasu na zmiany nawet te negatywne . co do eksperymentów to kluczowy jest okres kiedy w pewnym momencie ciało przestaje się tak rozwiajać jak na początku i stoim w miejscu wtedy tylko czas pomoże a jeśli chcesz to sztucznie ominąć to szykuj się na choroby i operacje ale nie teraz za rok czy za dwa lata tylko wtedy kiedy najmniej będziesz się tego spodziewać. prosty wniosek ;wszystko na spokojnie i pracuj latami na coś co zostanie z tobą na długo nawet jak to zaniedbasz ja po 1,5roku od przerwy od sportu miałem jeszcze wizualną formę
cwicze podobnie silownia na nastepny dzien basen, uwazasz, ze zle to wyplynie na moje zdrowie? na basenie sie ostro nie katuje wszystko na spokojnie
A co z mięśniami brzucha np. 6 weidera????