Tym razem bez ataku śnieżycy| Strzał na Francję| Podwójna w pojedynczej| Stellwag

Cześć i czołem!
Dostałem bojowe zadanie. Przede mną niespełna 1200 km i 30h czasu od momentu wyjazdu z załadunku do rozładunku. Ładunek przewidziany na podwójną obsadę pod względem czasu pracy, włączając w to 9h pauzy. Czy mi się udało? Kuuurczę. Oczywiście, że tak. Tym razem wypuszczam się w dalekie tereny, które od momentu powrotu do pojedynczej stały się dla mnie obce. Ładuję pod Pragą, a miejscem docelowym jest strefa przemysłowa w miejscowości Gidy, położona przy autostradzie A10 nieopodal miasta Orlean, na południe od Paryża.
Zapraszam na prawy fotel, koniecznie zapnij pas i jedziemy ;-)
Bądź na bieżąco i śledź mnie na social mediach:
Instagram: tiny.pl/wb6ks
Facebook: tiny.pl/rpbtd
RUclips: tiny.pl/rpbtm
email: [e-mail]