Super recenzja, w końcu gdzie ktoś podchodzi rzetelnie do samochodu bez znaczenia czy jest to marka popularna czy nie. Sam się zastanawiam nad tegorocznym modelem i Pańska recenzja jest dla mnie niezwykle pomocna.
Najważniejszą rzeczą jest to, że jest to auto nadające się do komfortowego wożenia rodziny 2+3, co jest rzadkością w 2-rzędowych pojazdach. Zwiedziłem sporo autek klasy B+ i C z miareczką i nie jest to łatwe. W drugim rzędzie jest na prawdę szeroko i przestronnie, do tego podparcia na łokcie i spore kieszenie.
Zgadzam się, Korando jest bardzo przestronnym samochodem, a dodatkowo otrzymujemy jeszcze spory bagażnik mający objętość 551 litrów to również zdecydowanie więcej niż średnia w tym segmencie.
Bardzo dziękuję za wysoką ocenę mojego testu. Odnosząc się do Pana komentarza dot. SsangYong KORANDO wyposażonego w fabryczną instalację LPG, to proszę sprawdzić czy nie oferowano Panu starej wersji KORANDO. Stara wersja samochodu była oferowana z silnikiem wolnossącym i faktycznie była możliwość kupienia wersji z LPG. Nowa wersja KORANDO (ta którą testowałem) oferowana jest z silnikiem turbo i zgodnie z moją wiedzą na tą chwilę nie ma możliwości wyboru samochodu zasilanego LPG.
Silnik ma bezpośredni wtrysk i turbo, więc LPG nie ma ekonomicznego uzasadnienia. Największą zaletą tej firmy były proste silniki i super zwykle skrzynie automatyczne. Dziś ssangyong jest : Drogi Brak mu dobrej reklamy Na pozycję taką jak kia i hyunday w Europie będzie ciężko walczyć Szkoda. Bo zdrowa konkurencja jest dobra dla wszystkich. Taki sukces jak odniosła Tesla to dosłownie kuriozum. Sanyong racze nie powtórzy.
Ja również dziękuję za podjęcie się testu tego auta. Zwraca Pan uwagę na elementy których próżno szukać u innych. Auto jest inne i coś w sobie ma to do mnie przemawia. Jednak czegoś mi w nim brakuje. Jeśli trwałość była by na tym samym poziomie co cena to mogę kupić a tak nie wiem czego się spodziewać po aucie gdzie wszystko jest new. Ile to pochodzi... dużo obaw jakoś mam
Mam taki samochód korando trzeciej generacji w dizlu niczym się nie różni od innych aut i jakoś się nie psuje zazwyczaj silniki są ze sobą spokrewnione więc jak ma jeździć to będzie jeździł i tak jest
Zgadzam się że marka SsangYong zrobiła ogromny progres. Ja nawet dodam, że zdecydowanie wyprzedziła kilka europejskich marek które w naszym kraju są wyżej pozycjonowane.
Kiedyś może i czegoś mu brakowało, ale obecne wersje stylistyczne to miazga no i z silnikami nie jest źle. Można powiedzieć, że koreańczycy mocno się postarali
SsangYong Korando jest zdecydowanie niedoceniany wystarczająco, jednak to się zmienia i zapewne jego popularność będzie rosła ponieważ to bardzo dobry samochód. Ja testowałem najnowsze Korando kilka dni co pozwoliło mi wyrobić sobie zdanie na temat tego samochodu. Oczywiście obok bardzo długiej lisy zalet pojawiły się wady tak jak w każdym innym samochodzie bo nie ma aut idealnych ;)
Co mnie najbardziej przeraża w autach na rynku polskim to czarna tapicerka i czarne ,tanie plastiki oraz brak odtwarzacza CD. Natomiast 5 letnia gwarancja to 5 tys. zł. ,które należy doliczyć do ceny zakupionego samochodu .
Na naszym rynku są w zdecydowanej większości te same samochody co na rynkach innych krajów europejskich oczywiście sytuacja znacząco różni się na rynku ameryksńskim czy japońskim. Co do tanich plastików i czarnej tapicerki to już zależy od preferencji kupującego jeżeli decydujemy się na nowy samochód wydać ok. 60 tys zł to nie oczekujmy wykończenia ze szlachetnego drewna, karbonu czy naturalnej skóry zależnie od preferencji. Jeżeli jednak tylko chcemy to dostaniemy wszystko, wystarczy tylko sięgnąć do konfiguratora prawie dowolnej marki premium i już tam wszystko czeka na pana ;) Pisze pan również o braku odtwarzacza CD, proponuję przetestować zwykłą kartę pamięci lub pendrive są to bardzo popularne rozwiązania i znacznie wygodniejsze, istnieje również możliwość transmisji streamingowej ale to już trochę inne rozwiązanie.
@@SawomirWrona - Niestety, myli się Pan . Jeśli konfiguracja samochodów jaka istnieje na polskim rynku zadowala Pana to rzeczywiście muszę przyznać ,że należy Pan do większości polskiego społeczeństwa niewymagającego , gdzie liczy, aby było tanio ,dużo i gęsto. Wystarczy przejść się po wybranych przeze mnie polskich salonach samochodowych i dogłębnie przyjrzeć się ofercie. Natomiast co do odtwarzaczy CD to ja nie mam zamiaru teraz całą swoją płytotekę począwszy od lat 60-tych kopiować na inne nośniki tylko dlatego ,że dla oszczędności w samochodach na polski rynek odtwarzaczy CD nie montuję .Dlaczego w autach na rynku niemieckim nie ma problemu z odtwarzaczami CD ? Podobnie jest z odbiornikami radiowymi ,gdzie montuje się obecnie najprostsze ,najtańsze odbiorniki radiowe tzw . fabryczne , - "No Name" . Innymi słowy tandeta jeśli chodzi jakość. Ale jak jest się osobą niewymagającą to wystarczy byleby coś tam było słychać w niskiej klasy głośnikach , gdzie muzyka jest odtwarzana na pendrivach itp. nośnikach , gdzie poziom zapisu tejże jest na wysoko niskim poziomie ... Być może nie sięga Pan daleko wiedzą w tym temacie a może to i kwestia gustu. Natomiast tanich plastików np; w bagażniku też Panu nie zmienią w aucie na skóry jak Pan tu wspomniał. Chociaż skór nie toleruję . Nawet, jakby ktoś chciał dopłacić u nas w kraju. Proszę też zwrócić uwagę na wyświetlacze LCD . Jeszcze do niedawna w większości aut wyświetlacze LCD były "wtopione " w tablicę stanowiąc jakby element integracyjny. Dzisiaj , w nowych autach wyświetlacze LCD wyglądają jakby pan Edek u siebie w garażu dorobił tablet i go przykleił do tablicy. Mnie np: interesuje m.in. całkowite wnętrze pojazdu z jasną welurową tapicerką jak to dawniej miałem w swojej Ładzie . Proszę wskazać ile marek aut oferuje w Polsce auta z kremowa tapicerką ? W większość aut wszystko czarne plastikowe jak w karawanach pogrzebowych ,bo jest to tapicerka najtańsza w produkcji i nie ma możliwości wyboru. Po prostu jak najtaniej w produkcji i taki jest standard w Polsce.
"Jeszcze korzystniej wypada wynajem długoterminowy"-do szkoły miałeś pod górkę? Czy sponsor wymaga promowania wynajmu? Wynajem długoterminowy jest o wiele droższy od leasingu operacyjnego. Ssangyong to niszowa marka i wcale nie tania, nie wróżę wielkiego sukcesu. Sam test OK, ale za promowanie wynajmu duży minus.
Dziękuję bardzo za pochwałę za sam test :) . Sponsora niestety nie mam i za wszystko płacę sam a są to nie małe koszty :( Moje filmy to oczywiście moja subiektywna wypowiedź zdaję sobie sprawę że są osoby które mają odrębne zdanie i ja to szanuję. Oczywiście nie można powiedzieć że zawsze wynajem jest lepszy od leasingu, to zależy od szeregu czynników i nawet jeżeli statystycznie zdecydowanie częściej wynajem jest korzystniejszy to każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Ja jednak uważam że wynajem jest zdecydowanie korzystniejszy od zwykłego leasingu operacyjnego a porównywanie wyłącznie sumy opłat jest dużym błędem, ponieważ rata wynajmu zwykle zawiera szereg dodatkowych usług takich jak koszty serwisów i napraw, opon czy ubezpieczenia czego zwykle nie ma w racie leasingu. Kolejnym argumentem są korzyści podatkowe a to się już bezpośrednio przekłada na wyższość wynajmu. Na potwierdzenie mojej opinii dam jeszcze dwa argumenty 1) osobiście miałem auto w wynajmie i drugie w leasingu tak więc moja opinia jest poparta doświadczeniem. 2) Na zachodzie europy stosunek ilości zawieranych umów wynajmu do leasingu to 70/30 na korzyść wynajmu. Popularność wynajmu rośnie bardzo szybko również w Polsce a leasingu spada. Dynamika polskiej branży leasingowej w 2019 r. (r/r) jest ujemna i wyniosła -5,8% przy jednoczesnym wzroście wynajmu (statystyki są dostępne na stronie Związku Polskiego Leasingu).
@@SawomirWrona Ale wynajem nie jest korzystniejszy, jest wygodniejszy, ale droższy. Wprowadzasz ludzi w błąd. Ja leasinguję auta i po paru latach sprzedaję. Sprawdzałem również opcję wynajmu(na kilku modelach i w kilku markach) i finansowo wychodzi on zdecydowanie gorzej od leasingu. Oczywiście porównywałem wszystkie koszta, również opony, serwis i ubezpieczenie. WAŻNE- nie można brać do takich wyliczeń oficjalnych danych o utracie wartości poszczególnych aut, bo oficjalne dane mocno przekłamują wynik-są liczone od ceny katalogowej, a w cenie katalogowej raczej nikt nie kupuje. Z oficjalnych danych wynika, że po 3-4 latach auto traci ponad połowę wartości, a ja w zeszłym roku sprzedałem 5 letnie auto-100 tys km, za 62,5% CENY ZAKUPU W wynajmie zawsze wychodzi to przeważnie około 20% drożej. Do wynajmu podchodziłem już parę razy i zawsze brałem leasing. Wynajem ma jeden plus-patrząc tylko na ratę, możemy wziąć sporo droższe auto. Ale na koniec zostajemy z niczym, a leasingowe możemy zostawić lub sprzedać i mieć kasę na spory wkład własny do nastepnego leasingu-ja tak właśnie robię. edit: Zapomniałem dodać, że wartość rezydualna to zawsze jakaś średnia i sprowadzane z zachodu trupki i poflotowce z kosmicznymi przebiegami też mają swój wkład do wartości rezydualnej danego modelu. Można przeprowadzić taką próbę-sprawdź na Oto Moto ofertę dealerską konkretnego auta i spróbuj kupić jakiegoś 3 latka z sensownym przebiegiem za pół ceny-oczywiście bezwypadkowego, od pierwszego właściciela, serwisowanego w ASO i z polskiego salonu-powodzenia :-D
Super recenzja, w końcu gdzie ktoś podchodzi rzetelnie do samochodu bez znaczenia czy jest to marka popularna czy nie. Sam się zastanawiam nad tegorocznym modelem i Pańska recenzja jest dla mnie niezwykle pomocna.
Najważniejszą rzeczą jest to, że jest to auto nadające się do komfortowego wożenia rodziny 2+3, co jest rzadkością w 2-rzędowych pojazdach. Zwiedziłem sporo autek klasy B+ i C z miareczką i nie jest to łatwe. W drugim rzędzie jest na prawdę szeroko i przestronnie, do tego podparcia na łokcie i spore kieszenie.
Zgadzam się, Korando jest bardzo przestronnym samochodem, a dodatkowo otrzymujemy jeszcze spory bagażnik mający objętość 551 litrów to również zdecydowanie więcej niż średnia w tym segmencie.
Ciekawy test
Dziękuję
Piękny test,szkoda że nie wspomniano o instalacji LPG montowanej fabrycznie co jest dużym plusem!!!
Bardzo dziękuję za wysoką ocenę mojego testu. Odnosząc się do Pana komentarza dot. SsangYong KORANDO wyposażonego w fabryczną instalację LPG, to proszę sprawdzić czy nie oferowano Panu starej wersji KORANDO. Stara wersja samochodu była oferowana z silnikiem wolnossącym i faktycznie była możliwość kupienia wersji z LPG. Nowa wersja KORANDO (ta którą testowałem) oferowana jest z silnikiem turbo i zgodnie z moją wiedzą na tą chwilę nie ma możliwości wyboru samochodu zasilanego LPG.
@@SawomirWronaStwierdzam że na pan całkowitą rację,dzwoniłem do dealera i niestety instalacje LPG były do starszej wersji.
Na razie nie ma w ofercie wersji LPG, była dla poprzedniego Korando oraz Tivoli
Silnik ma bezpośredni wtrysk i turbo, więc LPG nie ma ekonomicznego uzasadnienia.
Największą zaletą tej firmy były proste silniki i super zwykle skrzynie automatyczne.
Dziś ssangyong jest :
Drogi
Brak mu dobrej reklamy
Na pozycję taką jak kia i hyunday w Europie będzie ciężko walczyć
Szkoda. Bo zdrowa konkurencja jest dobra dla wszystkich.
Taki sukces jak odniosła Tesla to dosłownie kuriozum. Sanyong racze nie powtórzy.
Ja również dziękuję za podjęcie się testu tego auta. Zwraca Pan uwagę na elementy których próżno szukać u innych. Auto jest inne i coś w sobie ma to do mnie przemawia. Jednak czegoś mi w nim brakuje. Jeśli trwałość była by na tym samym poziomie co cena to mogę kupić a tak nie wiem czego się spodziewać po aucie gdzie wszystko jest new. Ile to pochodzi... dużo obaw jakoś mam
No i co Pan w końcu kupił?
To nie jest sangjang, tylko Ssangyong.
Co z kołem zapasowym?
Ma ktoś ten samochód? Warto kupić? Boje się awaryjności , silnika, spalania....
podpinam sie do pytania.
Mam taki samochód korando trzeciej generacji w dizlu niczym się nie różni od innych aut i jakoś się nie psuje zazwyczaj silniki są ze sobą spokrewnione więc jak ma jeździć to będzie jeździł i tak jest
@@Janosik11238 Kupiłem Mazde)
Dla mnie to przepaść pomiędzy ssangiem kiedyś, a teraz. Te korando jest zbliżone do europejskich standardów, jednostki proste i trwałe, środek wygodny
Zgadzam się że marka SsangYong zrobiła ogromny progres. Ja nawet dodam, że zdecydowanie wyprzedziła kilka europejskich marek które w naszym kraju są wyżej pozycjonowane.
Kiedyś może i czegoś mu brakowało, ale obecne wersje stylistyczne to miazga no i z silnikami nie jest źle. Można powiedzieć, że koreańczycy mocno się postarali
SsangYong Korando jest zdecydowanie niedoceniany wystarczająco, jednak to się zmienia i zapewne jego popularność będzie rosła ponieważ to bardzo dobry samochód. Ja testowałem najnowsze Korando kilka dni co pozwoliło mi wyrobić sobie zdanie na temat tego samochodu. Oczywiście obok bardzo długiej lisy zalet pojawiły się wady tak jak w każdym innym samochodzie bo nie ma aut idealnych ;)
@@SawomirWrona Jakie wady?
15:03 spalanie
Co mnie najbardziej przeraża w autach na rynku polskim to czarna tapicerka i czarne ,tanie plastiki oraz brak odtwarzacza CD. Natomiast 5 letnia gwarancja to 5 tys. zł. ,które należy doliczyć do ceny zakupionego samochodu .
Na naszym rynku są w zdecydowanej większości te same samochody co na rynkach innych krajów europejskich oczywiście sytuacja znacząco różni się na rynku ameryksńskim czy japońskim. Co do tanich plastików i czarnej tapicerki to już zależy od preferencji kupującego jeżeli decydujemy się na nowy samochód wydać ok. 60 tys zł to nie oczekujmy wykończenia ze szlachetnego drewna, karbonu czy naturalnej skóry zależnie od preferencji. Jeżeli jednak tylko chcemy to dostaniemy wszystko, wystarczy tylko sięgnąć do konfiguratora prawie dowolnej marki premium i już tam wszystko czeka na pana ;) Pisze pan również o braku odtwarzacza CD, proponuję przetestować zwykłą kartę pamięci lub pendrive są to bardzo popularne rozwiązania i znacznie wygodniejsze, istnieje również możliwość transmisji streamingowej ale to już trochę inne rozwiązanie.
@@SawomirWrona - Niestety, myli się Pan . Jeśli konfiguracja samochodów jaka istnieje na polskim rynku zadowala Pana to rzeczywiście muszę przyznać ,że należy Pan do większości polskiego społeczeństwa niewymagającego , gdzie liczy, aby było tanio ,dużo i gęsto. Wystarczy przejść się po wybranych przeze mnie polskich salonach samochodowych i dogłębnie przyjrzeć się ofercie. Natomiast co do odtwarzaczy CD to ja nie mam zamiaru teraz całą swoją płytotekę począwszy od lat 60-tych kopiować na inne nośniki tylko dlatego ,że dla oszczędności w samochodach na polski rynek odtwarzaczy CD nie montuję .Dlaczego w autach na rynku niemieckim nie ma problemu z odtwarzaczami CD ? Podobnie jest z odbiornikami radiowymi ,gdzie montuje się obecnie najprostsze ,najtańsze odbiorniki radiowe tzw . fabryczne , - "No Name" . Innymi słowy tandeta jeśli chodzi jakość. Ale jak jest się osobą niewymagającą to wystarczy byleby coś tam było słychać w niskiej klasy głośnikach , gdzie muzyka jest odtwarzana na pendrivach itp. nośnikach , gdzie poziom zapisu tejże jest na wysoko niskim poziomie ... Być może nie sięga Pan daleko wiedzą w tym temacie a może to i kwestia gustu.
Natomiast tanich plastików np; w bagażniku też Panu nie zmienią w aucie na skóry jak Pan tu wspomniał. Chociaż skór nie toleruję . Nawet, jakby ktoś chciał dopłacić u nas w kraju. Proszę też zwrócić uwagę na wyświetlacze LCD . Jeszcze do niedawna w większości aut wyświetlacze LCD były "wtopione " w tablicę stanowiąc jakby element integracyjny. Dzisiaj , w nowych autach wyświetlacze LCD wyglądają jakby pan Edek u siebie w garażu dorobił tablet i go przykleił do tablicy.
Mnie np: interesuje m.in. całkowite wnętrze pojazdu z jasną welurową tapicerką jak to dawniej miałem w swojej Ładzie . Proszę wskazać ile marek aut oferuje w Polsce auta z kremowa tapicerką ? W większość aut wszystko czarne plastikowe jak w karawanach pogrzebowych ,bo jest to tapicerka najtańsza w produkcji i nie ma możliwości wyboru. Po prostu jak najtaniej w produkcji i taki jest standard w Polsce.
"Jeszcze korzystniej wypada wynajem długoterminowy"-do szkoły miałeś pod górkę? Czy sponsor wymaga promowania wynajmu?
Wynajem długoterminowy jest o wiele droższy od leasingu operacyjnego. Ssangyong to niszowa marka i wcale nie tania, nie wróżę wielkiego sukcesu.
Sam test OK, ale za promowanie wynajmu duży minus.
Dziękuję bardzo za pochwałę za sam test :) . Sponsora niestety nie mam i za wszystko płacę sam a są to nie małe koszty :( Moje filmy to oczywiście moja subiektywna wypowiedź zdaję sobie sprawę że są osoby które mają odrębne zdanie i ja to szanuję. Oczywiście nie można powiedzieć że zawsze wynajem jest lepszy od leasingu, to zależy od szeregu czynników i nawet jeżeli statystycznie zdecydowanie częściej wynajem jest korzystniejszy to każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Ja jednak uważam że wynajem jest zdecydowanie korzystniejszy od zwykłego leasingu operacyjnego a porównywanie wyłącznie sumy opłat jest dużym błędem, ponieważ rata wynajmu zwykle zawiera szereg dodatkowych usług takich jak koszty serwisów i napraw, opon czy ubezpieczenia czego zwykle nie ma w racie leasingu. Kolejnym argumentem są korzyści podatkowe a to się już bezpośrednio przekłada na wyższość wynajmu. Na potwierdzenie mojej opinii dam jeszcze dwa argumenty 1) osobiście miałem auto w wynajmie i drugie w leasingu tak więc moja opinia jest poparta doświadczeniem. 2) Na zachodzie europy stosunek ilości zawieranych umów wynajmu do leasingu to 70/30 na korzyść wynajmu. Popularność wynajmu rośnie bardzo szybko również w Polsce a leasingu spada. Dynamika polskiej branży leasingowej w 2019 r. (r/r) jest ujemna i wyniosła -5,8% przy jednoczesnym wzroście wynajmu (statystyki są dostępne na stronie Związku Polskiego Leasingu).
@@SawomirWrona Ale wynajem nie jest korzystniejszy, jest wygodniejszy, ale droższy. Wprowadzasz ludzi w błąd. Ja leasinguję auta i po paru latach sprzedaję. Sprawdzałem również opcję wynajmu(na kilku modelach i w kilku markach) i finansowo wychodzi on zdecydowanie gorzej od leasingu. Oczywiście porównywałem wszystkie koszta, również opony, serwis i ubezpieczenie.
WAŻNE- nie można brać do takich wyliczeń oficjalnych danych o utracie wartości poszczególnych aut, bo oficjalne dane mocno przekłamują wynik-są liczone od ceny katalogowej, a w cenie katalogowej raczej nikt nie kupuje. Z oficjalnych danych wynika, że po 3-4 latach auto traci ponad połowę wartości, a ja w zeszłym roku sprzedałem 5 letnie auto-100 tys km, za 62,5% CENY ZAKUPU
W wynajmie zawsze wychodzi to przeważnie około 20% drożej. Do wynajmu podchodziłem już parę razy i zawsze brałem leasing.
Wynajem ma jeden plus-patrząc tylko na ratę, możemy wziąć sporo droższe auto. Ale na koniec zostajemy z niczym, a leasingowe możemy zostawić lub sprzedać i mieć kasę na spory wkład własny do nastepnego leasingu-ja tak właśnie robię.
edit: Zapomniałem dodać, że wartość rezydualna to zawsze jakaś średnia i sprowadzane z zachodu trupki i poflotowce z kosmicznymi przebiegami też mają swój wkład do wartości rezydualnej danego modelu. Można przeprowadzić taką próbę-sprawdź na Oto Moto ofertę dealerską konkretnego auta i spróbuj kupić jakiegoś 3 latka z sensownym przebiegiem za pół ceny-oczywiście bezwypadkowego, od pierwszego właściciela, serwisowanego w ASO i z polskiego salonu-powodzenia :-D
A co z kołem zapasowym?
Niema, tylko klej i heja