Naukowiec twierdzi, że teoria strun jest błędna, a ciemna materia nie istnieje!
HTML-код
- Опубликовано: 17 апр 2024
- Genialny fizyk Sir Roger Penrose jest pewien: "Teoria strun jest błędna, a ciemna materia nie istnieje!". Penrose znajduje własne podejście do elementarnego pytania fizyki, jaka jest prawdziwa struktura wszechświata, i jest jednym z niewielu naukowców naszych czasów, którzy znajdują spójne odpowiedzi na głębsze znaczenie lub cel kryjący się za pozorną przypadkowością kosmicznych wydarzeń. Podczas gdy teoria strun dąży do zunifikowanej teorii wszystkich sił, tajemnica ciemnej materii i energii pozostaje nierozwiązana do dziś. W tym pełnym napięć polu wyjątkowy naukowiec Roger Penrose myśli daleko poza konwencjonalnymi granicami i pokazuje nam możliwość istnienia wszechświata pełnego znaczenia i tajemnic.
#TheSimplySpacePL
jak ktoś mówi, że jest czegoś PEWIEN, to przestaję słuchać- to tylko jego SUBIEKTYWNA opinia, a właściwie jego ego...
Teorie strun juz dawno wiele naukowcow odpuscilo, a z ciemna materia tez mialbym problem. Skoro niby jest to wiekszosc wszechswiata czemu nie mozemy jej znalezc pod naszym nosem. Szanuje Penrose'a jak moge, mam nadzieje ze uda mu sie cos przelomowego wyjasnic
Kluczem zdjae mi się stworzenia jest częstotliwość i częstość tu skrywa się "alfa i omega" oraz "spirytus movens tej sytuacji "
Jak tak sobie tego słucham to myślę że może kosmos wydaje się tak pusty bo wciąż szuka się życia gdzieś indziej, może właśnie jest to po to żeby skupić się na tym co na ziemii, bo ludzie mają tandencje do szukania szczęścia na zewnątrz, więc pomyślałam że może specjalnie jest to (kosmos) tak skonstruowany żebyśmy poszukali tego szczęścia w sobie (na ziemii) i dopiero jak to uczynimy jako ludzkość, będzie nam dane odkryć prawdę o czymś, co jest dalej czyli innych formach życia.
zdaje się że wchodzisz w sferę filozofi a ona była kiedyś królową nauk
Teoria strun wydaje mi się zbyt abstrakcyjna. Podobnie jak korpuskularno-falowa tearia światła i teoria Wielkiego Wybuchu. Jeszcze brakuje nam jakiejś teorii, która i tak, do końca, nie pozwoli nam poznać Wszechświata. On na zawsze pozostanie dla nas NIEZROZUMIAŁY 🤔
Sami pokazują jak mądrymi naukowcami są. Wydaje mi się , że mój pies wie więcej 😁
Nikt poza Głównym Konstruktorem nie wie wszystkiego - dlatego z sympatia zapoznałem się również z pogladami pana Penrosa. Tym niemniej nie rozumiem tu kilku rzeczy i dlatego proszę o komentarz , jeżeli ktoś wie więcej. Dlaczego to czarne dziury miałyby przeżyć Wielki Kolaps przed Wielkim Wybuchem, jeżeli w całej czarnej dziurze przeważa skrajnej wielkości grawitacja, czyli preferowany kierunek w przestrzeni całkowicie zgodny z kierunkiem Wielkiego Kolapsu? W takich warunkch to właśnie czarne dziury po wchłonieciu całej materii korpuskularnej mogłyby być uważane za motor napędowy Wielkiego Kolapsu. Który zakończył się kompletną delokalizacją materii atomowej , zanikiem masy jak ją obecnie definiuje fizyka i wyzerowaniem entropii układu (Wszechświata) . Z drugiej strony Wielki Wybuch musiał nastąpić w momencie, kiedy jeszcze masa nie istniała, bo jeśli cała masa Wszechświata miałaby być skupiona w małej objętosci, to zamiast Wielkiego Wybuchu mielibyśmy do czynienia z zapaścią do jednej czarnej dziury obejmujacej wszystko. Jęśli fizyka nie ma być czarną magią, to naturalna droga powstania czarnych dziur po Wielkim Wybuchu zaczyna się od powstania masy, grawitacji , cząstek materialnych , atomów helu i wodoru, gwiazd , syntezy coraz cięższych pierwiastków, i zapadania się dużych gwiazd tworzącego czarną dziurę, Galaktyk, przy równiczesnej ekspansji przestrzeni z centrami ekspansji usytuowanymi w centrum każdej galaktyki i ostatecznie powstaniu lineamentów. Obecna fizyka nie opisuje ani zachowania się materii w czarnych dziurach ani zachowania się materii w zakresie fluktuacji kwantowych i jest ograniczona nieoznaczonością Heisenberga, szybkością światła i szybkośćią ekspansji przestrzeni, dlatego nie pozostaje nam nic innego do roboty, jak skrzętne gromadzenie kawałków łamigłówki obserwując każdy strzęp informacji składający sie na całość.
Stary
Całkiem niezły komentarz. Napisałeś _"Wielki Wybuch musiał nastąpić w momencie, kiedy jeszcze masa nie istniała."_ I to jest jedna z tych rzeczy, która zasługuje na uwagę. Są hipotezy (być może nawet teorie, ale tego nie wiem), które mówią, że materia de facto nie istnieje per se, a cały czas jest formą energii. Jest jej przejawem. Wielki wybuch to zmiana energii w inną jej formę (materię), ale materia nie jest czymś stałym. Widać to doskonale na poziomie atomowym, gdzie elektron, proton czy neutron (tu de facto kwarki up i down) niby istnieją, ale nie są obiektami materialnymi, jakie znamy ze świata makroskopowego. Muszą być w ciągłym ruchu, a jak są w ruchu, to nie można określić ich położenia, bo takiego nie mają. Zresztą fotony też. Taki foton może być w wielu miejscach na raz w zależności od obserwatora. Np. dla nas foton leci ze Słońca 8 minut, a z punktu widzenia fotonu on jest i tu i tam jednocześnie. Dla fotonu czas nie istnieje, foton nie odróżnia aktu emisji od aktu absorbcji, dla niego to ta sama chwila. A dla nas to mogą być miliardy lat różnicy.
Materia jest jakby fluktuacją energii, innym jej stanem. Dziś, w laboratoriach nie jest problemem zamiana materii w energię i energii w materię. I być może energia mogła być (może być) "punktowa", a zamieniając się w materię stworzyła wielki wybuch.
A jak jest naprawdę, to myślę, że się niestety nie dowiemy.
@@Radek.68 dzięki za update. A zatem materia może mieć forme zlokalizowaną (korpuskularną) i zdelokalizowaną (polową). Czy polowa forma materii jest własnością samej przestrzeni , np jej drganiem ? Czy pola (grawitacyjne, elektryczne, magnetyczne,silne, słąbe) to są tylko różne formy drgnia samej przesrzeni w określonych zakresach wymiaru przestrzennego? Czy zatem kwantowość wymusza w atomach koniecznośc drgań rezonansowych aby atom był trwały?
Stary
A czy kosmos nie może przypominać budowy zwykłego atomu z tym że dotyczy wielu materii które bez przerwy się mieszają .
Możę tak być. To tylko kwestia SKALI.
moim zdaniem cala ta wiedza na temat kosmosu to sciema wiemy tyle co nic
Teoria.
Kiedyś mieszkaliśmy "na płaskiej Ziemi". Teraz mieszkamy w Układzie Słonecznym. Jutro , zrozumiemy, że meiszkamy w kosmosie, pojutrze w Wszechświecie...
@@leszekwalinowicz5795 a po po jutrze dowiemy sie ze to sciema
8 miliardów ludzi jest na świecie , więc strun jest sporo a ciemna materia ? Jest ciemna masa...a to już coś ..
Ależ "naukowcy" cały czas zaprzeczają sobie pod każdym względem. Jedynie co jakiś czas przyznają się do tego obiecując że na pewno wymyślą nową teorię...
Ile ludzi tyle teorii ... szkoda czasu na takie tematy.
Lepiej niech się ludzie na ziemi zajmą tym co istotne byśmy tu jeszcze pożyli trochę ...
Są dwie książki przedstawiające „teorie” przekraczające te śmieszne dywagacje Pana profesora Penrosa. „My WIELOŚWIATY” 2017 PSYCHOSKOK oraz „Cud myślenia i cud czucia” 2019 PSYCHOSKOK. Ta dziecinada Penrosa to bzdury a nie nauka.
No tak, śmieszne dywagacje jednego z najwybitniejszycvh współczesnych umysłów, kontra nieśmieszne dywagacje autora tych reklamowanych wyżej książek.
jeśli noblista to dla ciebie dziecinada, to rozumiem ze masz większe osiągniecia niż Penrose ? a nie że przeczytałeś tylko 2 książki ? Penrose napisał ich pomad 20.
KOSMICZNY DEWIANT
ZIEMSKIM REPTY SZAMBEM ZMASAKROWAL MILIARDY NIEWINNYCH POLSKICH DZIECI
Miliardy?🤣🤣🤣🤣🤣
GWALCI DZIECI W KOSMICZNEJ POLSCE
YEBUS.HYTRUS
DOKONAL NIEODWRACALNEJ DEWASTACJI NARODU POLSKIEGO
PRAWDA JEST TYLKO JEDNA
YEBUS.HYTRUS