Prędkość ponadświetona we Wszechświecie: Odkryte przez Edwina Hubble'a prawo mówi, że galaktyki oddalają się od nas z prędkościami proporcjonalnymi do ich odległości. Wzór, który to opisuje, to v = Ho * d, gdzie v to prędkość oddalania się galaktyki, Ho to stała Hubble'a, a d to odległość galaktyki od nas. Dla bardzo dalekich obiektów, wartość v może przekroczyć prędkość światła c.
Dobrze, że mamy w naszej życiowej egzystencji Polskich Uczonych Fizyków, Matematyków, którzy są ponad światem - "szczurow politycznych"... Jestem pod wrażeniem Światłości Umysłowych tych panów ❤
Miło się słucha kolejnej teorii próbującej opisać świat i rzeczywistość. Myślę, że podobnie miło się słuchało w poprzednich epokach naszym przodkom. Niektóre z teorii stały się religiami a inne miały mniej szczęścia. Pozdrawiam miło się słuchało.
Nie wiedzą bo to Bóg jest projektantem i kreatorem tego wszystkiego. Dlatego nie sa w stanie niczego zrozumieć ani pojąć. Ludzie na ziemi nie potrafią rozwiązać swoich problemów a próbują rozwiązywać problemy w kosmosie szukając odpowiedzi.... Czy to nie jest dziwne ze zamoast skupić się na poznaniu Boga kazdy jest jakby, zaślepiony taka naukowa papką w której nikt nie chce przypisać chwały Bogu?
Ssaki naczelne nie potrafią zapanować nad wojnami ze sobą a chcą nad czasem i przestrzenią XD Jedyne splątania jakie na ziemi występują i są nieskończone to splątania polityków, pieniądze podatników w nich wchodzą i giną magicznie w horyzoncie zdarzeń....
Po prostu ludzie dzielą się na tych ktorzy chca zrobić głównie coś dla siebie i na tych którzy chcą faktycznie zrobić coś rozwojowego z korzyścią dla całej ludzkości. Ci pierwsi - mocno egoistycznie nastawieni do świata zabierają się za politykę i rządzenie tymi drugimi.
Bardzo przyjemne oderwanie się od rzeczywistości. Słuchałam przy prasowaniu zamiast radia. Bardzo ciekawy materiał do przemysleń. Zjawisko czasu pojmuje przede wszystkim filozoficzne, gramatycznie , historycznie i literacko.
A ja zaczynam pisać tu komentarz bo jestem szybszy od tego filmu , którego nie będę oglądał , bo wiem , że zabierze mi mój czas bezpowrotnie ,co jest celem tego filmu.
Jestem wdzięczny za takie cudowne programy które oglądam z wielkim zainteresowaniem. Całą edukację miałem oceny z fizyki b.dobre a z matematyki mierne.Te dwie dziedziny nauki są nierozłączne.
Pomylić się może prawie każdy. Kiedyś, kilkanaście lat temu, słuchałem w radio rozmowy ś.p. Janusza Weissa z również ś.p. Mirosławem Hermaszewskim na temat pozycji południków i równoleżników względem siebie. I tak świetnie wykształceni rozmówcy brnęli bezrefleksyjnie w błąd polegający na zamianie miejscami równika z biegunami.
Jestem zafascynowana i ani trochę się nie nudzę bo jestem mega ciekawa. Choć moja ostatnia lekcja fizyki była w liceum ponad 41 lat temu !!! :))) Bardzo DZIĘKUJĘ za te wspaniałe, podnoszące świadomość filmy. Słucham z zapartym tchem. Są na bardzo wysokim poziomie. Dzięki !!! 💥🌌👁🧠🫀❤🧡💚💙💜🤍 Ukłony 🙂
Super wywiad Macku, widac ze jestes glodny wiedzy , rozmawiasz ze swietnymi ludzmi. Dzieki tym wywiadom byc moze otworzysz nowe horyzonty myslowe mlodym ludziom, co moze doprowadzic do rewolucji w ktoryms z umyslow. Ten kanal to kopalnia wiedzy i przede wszystkim rozwoj dla ogladajacych. Zycze Ci zebys nie tracil motywacji i robil dalej co robisz, jest to niesamowite. Goraco pozdrawiam caly team.
Jeden wielki bełkot, skakanie z kwiatka na kwiatek. Mówcie zrozumiałym polskim językiem, dla przeciętnego zjadacza chleba, albo nic nie mówcie. Nic z tego nie da się zrozumieć! Komu i czemu ma to służyć?!
@@Polonus7 Ma to służyć złym, ciemnym mocom! Dlatego my, Święta Inkwizycja, w czasach naszej świetności, paliliśmy takich heretyków-wolnomyślicieli na stosie! Także dlatego, ze nie mówili do nas zrozumiałym językiem... 😁🤣😂😜 Niestety nie da się wyjaśnić niektórych rzeczy prostym językiem i każdemu. To ten, co się chce nauczyć i dowiedzieć, musi podnieść swój poziom. Ja na przykład nie jestem w stanie pojąć zawiłości równań matematycznych, choć łapię koncepty teoretyczne matematyki wyższej na poziomie filozoficznym. Nie mam jednak o to pretensji do matematyki, tylko do siebie i może trochę do matki natury, że uczyniła mnie matematycznym mułem... ;) Ty zaś masz pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie samego. Wszędzie wklejasz to samo! Troll?
@@Polonus7 Przeczytaj ze zrozumieniem swój własny tekst: „Jeden wielki bełkot, skakanie z kwiatka na kwiatek. Mówcie zrozumiałym polskim językiem, dla przeciętnego zjadacza chleba, albo nic nie mówcie. Nic z tego nie da się zrozumieć! Komu i czemu ma to służyć?!”
Jeden wielki bełkot, skakanie z kwiatka na kwiatek. Mówcie zrozumiałym polskim językiem, dla przeciętnego zjadacza chleba, albo nic nie mówcie. Nic z tego nie da się zrozumieć! Komu i czemu ma to służyć?!
@@Polonus7 To spotkanie po prostu jest nie dla wszystkich - proponuję nie wypowiadać się na tematy o których nie ma się pojęcia - lepiej zająć się czymś co Pana pasjonuje.
@@Krzysztof5111 - Skąd Pan może wiedzieć, że nie mam pojęcia. Oglądam po to, aby dowiedzieć się i zrozumieć więcej, ale nie można posunąć się w tym do przodu.
Tomasz ma tytuł magistra... żaden z niego naukowiec, to businessman i to słychać. Ma 8 artykułów z czego zaledwie 1 nie jest tworzony pod konferencję. Mają one łącznie 23 cytowania (normalny doktorant na pierwszym roku doktoratu ma więcej). Jego artykuły jako współautora są wyłącznie z jednego projektu finansowanego przez unię pt. "DEMETRA". Jego artykuły nie są naukowe, ale są techniczne/inżynierskie o GNSS i synchronizacji. Tutaj Pan Tomasz wypowiada się na tematy, które niezbyt zna i trochę nadrabia to co nie wie fantazją...
@@maciejs5763 i bardzo dobrze ze nie ma specjalistycznej wiedzy przemielonej przez mozg dziesiatki razy..dlatego ze wychodza wszystkie kwiatki, oszustwa, paradoksy wspolczesnego swiata pseudonauki(pseudofizyki ktora nie odkryla jeszcze nawet ze atomy sie rozszerzaja a nie wibruja ...oraz ze przestrzen sie rozszerza (bingo?) a nie zakrzywia i wygina.
Mam tytuł magistra z fizyki zdobytego na politechnice Wrocławskiej (specjalizacja nanoinżynieria). Użyte tu uproszczenia są tak wielkie, że cała rozmowa jest pełna błędów merytorycznych. Albo autor miał coś innego na myśli i uproszczenia nie pozwoliły mu to zakomunikować albo robi mnóstwo merytorycznych błędów. Jak dla mnie brzmi jak sprzedawca, a nie jak naukowiec.
Chodz nie mam skonczonych studiów i naukowiec ze mnie zaden to rowniez to odczułem w sposób intuicyjny.Zaproszony gosc jest dobrym mówcą,operuje sprawnie językiem dlatego przyjemnie się go słucha,natomiast nie jest do konca wiarygodny bo zostawia posmak jakby probował cos "sprzedac"Całą wiedzę wykuł na blachę i teraz gra swą rolę.Nie skorygujecie pewnych niuansów bo jesli ktos gra kogos kim nie jest,to jesli potrafisz uzywac intuicjiprzeswietlisz kazdego.
@@MK_ThisIsIT pełno ogólnikowych opinii typu "astrofizycy uważają, że ... " gość zdaje się przedstawiać jakieś swoje luźne przemyślenia popierając je aluzjami do jakiegoś konsensusu - który nie istnieje. Teorie wieloswiatow - co do których jest tyle pomysłów ile teoretyków - ogranicza do 3ch zdań. Kim wgl jest gość? Fizykiem teoretycznym raczej nie?
@@MK_ThisIsIT uproszczenia to tak zwany pikuś. Gorzej, ze ten człowiek zaprzecza w 25:24 tworzeniu polskich zegarów atomowych. Twierdzi, ze tylko trzy kraje je tworzą, co też nie jest prawdą. "W grudniu 2014 roku w Krajowym Laboratorium FAMO w Toruniu uruchomiony został również pierwszy w Polsce optyczny zegar atomowy, bazujący na atomach strontu w sieci optycznej" < współpraca kilku uczelni. W 2016 Polacy uruchomili fontanne cezową(współpraca z UK). W 2021 kolejną. Teraz pracujemy nad zegarem o dokładności 10^-20(z zagranicznym specjalistą)
@@mariadelaola3838 Ta wiedza i "skakanie" po tematach wynika z olbrzymiej ilości tematów związanych. A i tak to tylko rąbek tajemnicy. Przed naszą nauką jeszcze tyle odkryć... Pamiętacie Newtona, gdy stwierdził, że doszedł do kresu wiedzy o fizyce? Obecni uczeni w jakiejś części też pewno tak myślą. A jak niewiele potrzeba by dotychczasowe twierdzenia stały się historią?
Czarna dziura to wciąż gwiazda, zapadnięta ale gwiazda. Bardzo mała ale o ogromnej sile rażenia i o ogromnej masie. Wyobraź sobie kulę o masie słońca która nagle imploduje w ciągu kilku sekund. Coś tam zostaje na końcu ale to coś jest tak skoncentriwane w jednym punkcie że wywołuje niesamowitą ilość energii. I przyciąga do siebie wszystko co jest w pobliżu. I nie ma tak że wylądujemy po drugiej stronie "czegoś". To koniec.., zniszczenie.
Przypomina to wywiad z Terrence Howardem, sałatka słowna która ma brzmieć mądrze, a nie wnosi żadnej substancji. Kawecki jak zwykle nabija oglądalność czymś co z wierzchu wygląda jak nauka
Czas jest synonimem ruchu. A poruszają się zarówno cząstki zawierające masę, jak i cząstki pozbawione masy. Nawet jak Kawecki myśli, że siedzi bez ruchu, to, de facto, stale się porusza, np. jego serce pompuje krew, która przepływa przez żyły. Jeśli Kaweckiemu ustanie krążenie, a tak kiedyś nastąpi, to jego poruszanie się (ruch Kaweckiego) ustanie. A ludziska powiedzą wtedy, że po prostu "czas" Kaweckiemu się skończył. A tak poważniej: dziękuję Panu Widomskiemu za ciekawy wykład. Pan Kawecki staje się w coraz większym zakresie profesjonalny, dzisiaj, np. przerwał wypowiedź gościa tylko w momencie, gdy ten mówił o oddalaniu się naszego księżyca o.......i tu nie pozwolił gościowi spokojnie dokończyć wypowiedzi. Ale kto wiedział, ten wie, że księżyc oddala się o 3,8 cm. rocznie. *
Interesujące. Przeszłość, przyszłość i teraźniejszość są jednym . A wieczność jest chwilą. Akurat mówił o tym Budda 2.500 lat temu i mówią o tym wszyscy nauczyciele ZEN. Polecam "Trzy filary zen" Philipa Kapleau.
Nawet biblia o tym mówi :) "jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień". Dla fizyki to jednak za mało, bo musi to być jeszcze policzalne i sprawdzalne
Wydaje mi się że traktowanie czasu jako produktu materialnego prowadzi do paradoksów - mówi się w związku z tym o zmianie jego prędkości, rozciąganiu zdarzeń w czasie, cofaniu go - za wszelką cenę naukowcy chcą zmaterializować czas żeby zdobyć narzędzia do jego obróbki. To jest błędny kierunek i błędne dążenie a jego napędem jest narkotyczne pragnienie zapanowania nad czasem Nie mogę przyjąć też że coś czego nie ma sensu ani możliwości mierzyć przestaje istnieć. Miernictwo jest dziedzina wymyśloną przez człowieka (polega na porównaniu danych materialnych dwóch obiektów) i wszechświat bez ludzkiego czy jakiegoś innego porównywania dalej będzie istniał. Czas nigdy nie był i nie jest mierzony bo materialnie nie istnieje. Mierzymy działanie zegarów które są wyskalowane w wymyślonych jednostkach "czasu".. Gdybyśmy nie mieli takich zegarów nad którym nie panujemy czyli nie dających się rozregulować to przyjecie we wszystkich zegarach że 1 sekunda trwa 2 sekundy nic dla obserwatora by nie zmieniło;. Mamy wzorce narzucone przez "fizykę" prędkości procesów i stąd wynikają niezmienne kolejności zdarzeń w ( w czasie 😁). Bo światło szybciej dotrze do obserwatora niż np dźwięk. Zmieńmy szybkość przemiany materii i obserwowane wszystkie prędkości fizyczne a będziemy dłużej żyli tylko jak to zrobić i po co wolniej żyć żeby to dłużej trwało skoro przeżyjemy to samo? Dużo łatwiej będzie przyjąć że "nasza" 1 sekunda to jest od dziś pół sekundy i będziemy żyli 180 lat, Nobel?
@@matapomaga4523 Nie można przegrać z czymś co istnieje wyłącznie w ludzkiej wyobraźni jako model fizyczny. Tego nie ma. Podobnie kulki wyobrażające atom istnieją tylko w ludzkiej wyobraźni. Kulkami można grać w bilard ale nie można cząstkami atomowymi więc to jest bez sensu. . To co nazywamy czasem jest ludzkim dokumentem następstw zdarzeń którym ludzie nadali "tagi" w postaci dat godzin minut sekund itd. Te zdarzenia mają prędkość której nie da się zmienić bo ona wynika z mas materii i sił przyrody z których sami się składamy i nad którymi nie mamy panowania. Nie my to utworzyliśmy.
@@Mikexception To zdanie wypowiedział pewien filozof, który miał na myśli, że człowiek rodzi się, starzeje się i przestaje istnieć, a czas trwa. A pod filmikiem umieściłam moją opinię na temat pojęcia "czasu".
@@matapomaga4523 A czemu nie powiedział że człowiek rodzi się starzeje i przestaje istnieć a matematyka trwa ? Taki sam sens bez sensu. . Filozofowie głównie "filozofują" i nigdy nie ponoszą konsekwencji za to co wymyślili.
@@Mikexception chcecie wierzcie, niechcecie nie wierzcie ...ale CZAS (zalezny od masy/skali obiektu) moze albo zwalniac (brawo pol pnkt, wujek Einstein)....ale i PRZYSPIESZAC DLA CORAZ MNIEJSZYCH OBIEKTOW......dowody empiryczne : percepcja owadow, obserwacje mikroswiata pod mikroskopem, superdlugie wakacje w dziecinstwie (czas x 4) ...czy miliardy razy bardziej przyspieszony swiat atomowy dzieki czemu miedzy innymi mozliwa jest budowa elektroniki.
Słucham, słucham i słucham. I tak na początek parę rzeczy z którymi się nie zgadzam. 1) Czarne dziury - otóż NIEPRAWDA, że to co wpada podlega jakiemuś rozrywaniu. To co wpada podlega WYCISKANIU podobnie jak sciskając np. jakiś owoc. Wyciskana jest ENERGIA. Efektem końcowym jest istnienie wewnątrz czarnej dziury TYLKO energii. Stąd też czarną dziurę należy traktować jako super cząstkę a stąd jest następny wniosek - możliwe jest SPLATANIE takich dwóch super cząstek. 2) CZAS - również NIEprawdą jest, że jak zniknie materia czas zniknie również. Otóż tu musimy rozgraniczyć dwie rzeczy : istnienie CZASU oraz pomiar CZASU. Istotnie , jak zniknie materia NIE BĘDZIE możliwy ..... pomiar czasu ale CZAS będzię. Czym jest CZAS ? Wielu fizyków a może wszyscy nie potrafi tego rozstrzygnąć. A to jest proste. CZAS składa się z dwóch składowych : globalny i lokalny. Ponieważ My odczuwamy w 99,99999999 % drugą składową - czas lokalny naturalne jest , iż wszystko do niego odnosimy. Np. czas jest względny. Tak, czas jest względny ale .... w warunkach lokalnych. Co to są warunki lokalne ? To wszystko , obszar co oddziaływuje grawitacyjnie. Ale .... mamy przestrzeń czymkolwiek ona jest, która jest dynamiczna ( rozszerza się ) - i tu majmy czas globalny, który jest BEZWGLĘDNY. Czas więc to DYNAMIKA przestrzeni z korektami wynikającymi z oddziaływań grawitacyjnych ( składowa lokalna ). Z tego wynika jeszcze inna sprawa. Prędkość światła. Predkość ta NIE jest stała gdyż jest ściśle powiązana z ..... PRZESTRZENIĄ, dynamiczną przestrzenią. Od tzw. umownej chwili zero do dzisiaj prędkość światła zmieniała się i zmienia się. Ona jest stała tu i teraz i wszędzie ale "juto" już nie , i będzie inna. Zależność tej prędkości od dynamiki przestrzeni można wyprowadzić ale pod jednym warunkiem - kwantowa teoria grawitacji a w zasadzie jako zależność pomiędzy potencjałem wyjścia z studni kwantowej a "szerokością" studni kwantowej . To dam nam prędkość światła w każdym momencie rozszerzania sie przestrzeni. 3. czy można poruszać się z prędkościami wiekszymi od prędkości światła ? I tak i nie. Prędkość światła można potraktować jako asymptotę do, której od lewej strony możemy się przybliżać ale .... po prawej stronie możemy się od niej oddalać. Tak więc prędkość jest asymptotyczna gdzie asymptotą jest prędkość światła ściśle powiązana z tempem przestrzeni ( rozszerzania ). Co trzeba zrobić aby przejść z lewej strony asymptoty na jej prawa stronę ? Tu jest klucz a raczej odwrócenie przestrzeni i czasu. Czyli czas - 3 wymiary a przestrzeń - 1 wymiar. Jak sobie to wyobrazić ? Nijak, ta zamiana będąc tu i teraz w czasie i przestrzeni jest trudna do wyobrażenia ale po zmianie będąc tam nic się nie zmienia, to TYLKO kwestia nazewnictwa i położenia OBSERWATORA i ....... odwrócenia praw fizyki. Co więc trzeba zrobić aby odwrócić czaso-przestrzeń ? ..... mam swoją hipotezę, która w pewnym sensie neguje wieloświaty w potocznym rozumieniu ale także w pewnym sensie hipotezę konformeną ( wszelkie teorie strun są ślepą drogą ).
Niestety w swoim rozważaniu w prędkości światła czy nad światła musisz podstawić czas Jako jednostkę i sobie podstaw np ze czas wynosi zero Z punktu matematyki to bzdura Zatrzymaj czas do zera a twoja prędkość będzie dowolna Fajnie by było gdyby czarna dziura zatrzymała czas możliwa była by nawet ucieczka w sztucznie odizolowanym ośrodku w którym płynie czas A teraz dzielcie miliony przez zero powodzenia
@@djsollar czarna dziura nie zatrzymuje czasu , tu trzeba wydzielić tzw. horyzont zdarzeń. Ale .... pamiętaj o roli obserwatora. I to co widzimy , możemy wyliczyć w zasadzie ogranicza się do horyzontu zdarzeń. Cała reszta to imaginacja.... prawie. Od dawna piszę, że wewnątrz czarnej dziury jest czysta energię i ..... przestrzeń 1-wymiarową. Czasu, nie brałem pod uwagę a raczej negowałem jego istnienie. Teraz poprawiam się, trochę. W tzw. osobliwości czarnej dziury mamy czystą energię a w zasadzie biała dziurę z przestrzenia 1 wymiarową i 3 - wymiarowym czasie.
Rozmówca sam stwierdza, że nie bardzo wiemy, co dzieje się wewnątrz czarnej dziury i poza horyzontem zdarzeń, jednak wcześniej mówi, że można do niej wejść i wyjść z innej czarnej dziury, tłumacząc nam pokrętnie czym jest splątanie. Na tę chwilę chyba nie mamy bladego pojęcia co tam zachodzi. Te wszystkie rozmowy, wykłady, a ten nie jest pierwszym, który słucham, to tylko wyobrażenie trudne, lub niemożliwe do sprawdzenia. Wszystkie dotychczasowe teorie upadają, bo nie sposób utrzymać ich spójność, bez dokonywania ciągłych korekt. Niektórzy fizycy uważają dziś, że nawet przełomowa teoria Einsteina jest niekompletna. Jest to niewątpliwie bardzo ciekawa tematyka, jednak wciąż dla nas nieosiągalna.
Taka rozmowa powinna się zacząć od przyjęcia konwencji- definicji przestrzeni i definicji czasu. i jeszcze tego, czy mówimy o ruchu cząstek materii korpuskularnej, o ruchu fal, ekspansji samej przetrzeni czy ruchu cząstek wirtualnych. Jak tego brakuje, to reszta moze być total scientific fiction. Chetnie bym zobaczył, jak pan profesor tuneluje na Księżyc, pakuje do pojemnika próbkę regolitu, skały, helu 3 i z szybkościa nadświetlną wraca do kapci w swoim pokoju tunelem czaoprzestrzennym. I jeżeli mówimy o kompensacji ruchu Ziemi względem przestrzeni, to poza ruchem obrotowym Ziemi powinniśmy uwzględniać też ruch okrążania słońca w cyklu rocznym i ruch systemu planetarnego Słońca w obrębie Galakyki, jeżeli mierzymy szybkość ruchu globu ziemskiego wzgledem przestrzeni naszej Galaktyki. Ja rozumiem, ze pan profesor w obliczeniach to uwzględnił, tylko w rozmowie o tym dla prostoty nie wspomniał. Dla mnie czas jest sztucznie przez człowieka wymyslonym i zdefiniowanym sposobem mierzenia szybkosci procesów fizycznych zachodzących w przestrzeni i taki czas nie istnieje jako byt fizyczny , dlatego ta skala i miernik nie doznaje żadnych dylatacji , zmianom podlega wylacznie mierzona szybkośc procesu. Co do przestrzeni, dla mnie jest to byt fizyczny, cechujacy się trzema wymiarami przestrzennymi : ( długość, szerokośc, wysokość) i pewnymi własnościami fizycznymi , stałymi i zmiennymi,..... względem której wirujący żyroskop zachowuje stałość polożenia osi wirowania, w której w określony sposób ksztaltowana jest masa ( od lineamentów, rotujących jak sztywna bryła Galaktyk, systemów planetarnych , atomów z efektami kwantowymi, cząsteczek elementarnych i wirtualnych ) , w której istnieją i objawiają swoją siłę i zasięg pola ( grawitacyjne, elektryczne, magnetyczne, silne, słabe i pole cżastek wirtualnych . I tak np przestrzeń posiada stałą prędkośc rozchodzenia się światła i innych oddziaływań podstawowych, określone tłumienie sygnału świetlnego ( dlatego spostrzegamy noc) i zapewne jakiś analog ciśnienia pola cząstek wirtualnych, co może byc powodem obserwowanej ekspansji przestrzeni, jej możliwosci ekspansji/spójności/sprężąnia. Stary
To nie jest profesor... on ma magistra i jest buisnessmanem. Zobacz jego dorobek naukowy, on nie jest naukowcem. Większość co tu mówił mija się z obecnym stanem wiedzy lub jest fantazją. On się zna na sieciach komunikacyjnych i na synchronizacji (bo tym zajmuje się jego firma). Na temat splątania, czarnych dziur, fizyki to Pan Tomasz się zna mniej niż świeży absolwent fizyki.
Dobrze konbinujesz Kazimierzu. Dodac mozna tylko ze czas (tempo zachodzacych procesow) wraz ze zmniejszaniem sie skali obiektu PRZYSPIESZA (wakacje w dziecinstwie x 4, obserwacje percepcji owadow, obserwacje mikroswiata pod mikroskopem, czy superprzyspieszony swiat atomow dzieki ktoremu mozliwa jest budowa elektroniki) .....okazuje sie ze nie tylko czas ale i przestrzen powiazana jest z materia (poklony dla wujka Einsteina)...a konkretnie to wirujaca skoncentrowana materia KREUJE : powoduje powstanie, rozszerzanie sie "przestrzeni", czyli pola (analogia do ladunkow Kulomba) .... thermonuclear scattering (do poczytania) ....rzecz o rozszerzajacych sie pod wplywem energii : protonach, atomach, planetach (i ich ksiezycach), gwiazdach oraz galaktykach (wszystkie zawieraja jadro) ....czyli znana wszystkim "rozszerzalnosc temperaturowa cial".
@@chillyshotorbitus5152 Ja szukam prawdy, wyjaśnienia, rozumienia i dlatego chętnie wymieniam poglądy na interesujący mnie temat. Myślę, że sam wir materii w przestrzeni tylko stabilizuje przepływ, ale siłę ekspansji przestrzeni kreują czarne dziury, jeżeli do nich ciągle napływa materia korpuskularna. Ale dowodów na to żadnych nie mam, tylko wydaje mi się mało prawdopodobne, że grawitacja bez ograniczeń i zawsze przez kilkanaście miliardów lat wyłącznie spręża materię atomową do dowolnie malej objętości i nie wywołuje to w czarnej dziurze żadnych innych skutków poza skompresowaniem materii atomowej do stanu nieopisanego żadnym znanym modelem fizycznym. Dlatego zakładam, że czarna dziura może stopniowo konwertować materię atomową na wirtualne fluktuacje kwantowe , które nie posiadając masy mogą przechodzić horyzont zdarzeń na zewnątrz czarnej dziury i ciśnienie tych cząsteczek wirtualnych może być powodem ekspansji przestrzeni. I galaktyki dlatego istnieją osobno, że każda ma osobne centrum ekspansji przestrzeni. I dlatego pomiędzy nimi wykształącają sie lineamenty. I ustala się pewna równowaga, że przestrzeń ekspanduje, kiedy do czarnych dziur wpada materia korpuskularna, a kiedy dziury wchłoną już całą masę do środka, to ekspansja przestrzeni ustanie i imoże przeważyć spójność przestrzeni, jeśli takowa istnieje i okaże się chwilowo więksża, niż moment pędu ekspansji przestrzeni. To ujęcie preferuje cykliczny Wszechświat. Stary
@@kazimierzmarkiel5400 tak tylko czarne dziury (puste miejsca, dziury w teorii) nie moga istniec gdyz wlasnie wyklucza je "rozszerzalnosc temperaturowa cial" ...gdzie koncentracja materii nie kreuje czarnej dziury i osobliwosci tylko wlasnie przestrzen....kreuja ja w najwiekszej skali : jadro galaktyki...w nizszej jadra gwiazd ..potem planet, atomow ...zapomnialem dodac ze takie ujecie wyklucza rowniez inna nieskonczonosc (paradoks z modelu) czyli "nieskonczona przestrzen OTW"
@marekkowalik2813 "Wywiad b.ciekawy. Zauważyłem dwa blędy w założeniach w wywiadzie. Odniosę się tylko do jednego, tj że czas istniał przed powstaniem tego wszechświata. Odpowiedź prawidłowa jest, że nie istniał. Nie wchodząc w sczegóły które poznałem empirycznie to długa prawie s-f opowieść jest z mojego obecnego życia. To oznacza tylko tyle, że czas jest tylko koncepcją i można nim manipulować nawet w tej fizycznej rzeczywistości. Np go zwalniać i przyśpieszać wymaga to jednak energii. M.K." WTF?
Myślę, że bohater tej rozmowy bardzo wielu zjawisk nie rozumie, w efekcie czego powstają twierdzenia skrajnie niespójne. To koktajl zasłyszanych informacji, z którego nie sposób stworzyć sensownego obrazu. Każdy kto ma jako takie pojęcie o fizyce wyłapie to w kilka minut. Niestety akurat ta rozmowa nie ma żadnej wartości poznawczej - może poza psychologiczną. Niewiedza nie jest grzechem, ale nieudolne próby naśladowania rozumienia są szkodliwe dla otoczenia.
Dokładnie! Nie jestem w stanie dosłuchać tego do końca, bo ten pan powtarza jakieś zasłyszane rzeczy, o których mu się wydaje, że ma pojęcie. Widzę tu tylko szukanie sensacji przez cytowanie kontrowersyjnych hipotez, których się nawet nie rozumie. Już nie wspomnę o języku (np. ciała astralne, albo inne kwiatki 🤦♂️)
@@faithless1337t I czego rżysz, internetowy geniuszu, o którego istnieniu nikt nie wie? Udzielałeś kiedyś wywiadu? Może poczyniłeś wykład? Nigdy nie popełniłeś błędu? Nawet tak mało istotnego, że tylko absolutny wał może się do niego przyczepić? Czego nie rozumiesz? Istnieje kwantowa teoria pola? Istnieje! Istnieją teorie, które próbują przy jego pomocy opisać grawitację? Istnieją. Być może wkrótce któraś nawet tak się będzie nazywać oficjalnie... Facet ma tu ważniejsze rzeczy do opowiedzenia niż redagowanie nazw teorii w wywiadzie na żywo... Szkoda, że tylko tyle z tego wyniosłeś!
Maćku, robisz dobrą robotę! Z przyjemnością i zaciekawieniem małego dziecka ogląda się Twoje materiały. Niech Twój kanał inspiruje innych jak najdłużej. Powodzenia!
Od dawna juz zauwazylem ze "brakuje" mi czasu. Stworzmy wspolny front walki o czas. Skoro odpie^dala nam z klimatem to dlaczego nie moze z czasem, a co.
W dzisiejszych czasach, wszechobecna manipulacja w umysłach ludzkich, posuwa się do absurdalnych pojęć, a tragedią jest to, że 95% ludzkości w to wierzy. 😊
@30:28 "...na Mount Everest płynie o 15 sekund inaczej niż na powierzchni morza" !!! Takiego kuriozum, to dawno nie słyszałem. 15 sekund inaczej ? 15 sekund ? Inaczej ? Powierzchni morza ? - a nie aby poziomu morza ? Teoria względności Einsteina przewiduje, że zegarek na szczycie Mount Everest będzie się spieszył w stosunku do zegarka na poziomie morza. Różnica czasu jest jednak bardzo niewielka i wynosi około 10 miliardowych części sekundy na rok.
@@tomaszkowalczuk3961 Zaiste, straszne! Wpadka ta doprowadziła do śmierci milionów! Tragedia! Ciekawe, jak ty byś się spisał na wizji. Nie zaliczając żadnej wpadki... Oczywiście fajnie, że ktoś to zauważył, ale to się prostuje, a nie robi z tego sensację. Dowartościowałeś się?
Oglądałem rozmowę Kaweckiego z Draganem i z Duchem. Stwierdzam, że jego poziom odpowiada popularyzacji wiedzy w Młodym Techniku. Zadaje pytania jakby nie był przygotowany i często bez sensu. A już ta dylatacja czasu między poziomem morza, a Mount Everest wynoszaca 15 sekund... No co mam powiedzieć, a pan Widomski nawet tego nie poprawił. Co to za ludzie?
Tam nie pało 15 sekund. Ale faktycznie gość twierdzi, że czas na Mount Everest płynie szybciej i jeszcze kilka razy to powtarza. Jedyne co ciekawe to skutek grawitacji na pomiar czasu.
Ten gość tutaj to zwykły magister i nie zna się na fizyce. On nie ma dorobku naukowego w tematach, które omawia (można sprawdzić na research gate, ma tylko jeden artykuł i to nie o fizyce, ale o sieci GNSS i to artykuł typowo inżynierski, a nie naukowy). On jest buisnessmanem i ma firmę produkującą oprzyrządowanie dla sieci telekomunikacyjnych i pewnie zna się na prowadzeniu biznesu i na temat branży telekomunikacyjnej.
26:50 wiem że marudny jestem ale naprawdę fajnie by było oglądać też wstawki z tych eksperymentów żeby móc odrazu zobaczyć na własne oczy o czym jest mówione oraz jest opisywane
"...splątanie..." - to cała Teoria Ewolucji Wszechświata i Człowieka... Tego nie da się w żaden sposób udowodnić i Bóg dał nam - Ludziom CZAS właśnie na to, aby wszystko to mogło zostać właśnie w "czasie" wypróbowane. Czas na wszelkie religie, wielkie idee, wszelakie kultury, systemy władzy, teorie, różne wartości, czas na miłość, nienawiść, radość, smutek, zdrowie, choroba, pokój i wojna... - czas na WSZYSTKO co musi zostać wypróbowane - w wolności jaką dał Bóg Człowiekowi w chwili "zerwania owocu dobra i zła"... Rdz.3.22 Za każdym razem - jak pokazuje znana nam historia Ludzkości (to tylko niecałe 6 tysięcy lat...) cywilizacje oparte o każdy jeden system władzy, wierzeń, idei, religii, teorii itd, itp - upadały i nosiły za każdym razem za sobą śmierć i cierpienie... nie udało się nikomu stworzyć idealnego świata - nasza upadła natura nie jest do tego zdolna. Ta ostatnia - rodząca się na naszych oczach cywilizacja - globalna, mimo swoich "wyniosłych idei" upadnie również, i to w "chwilę" po narodzeniu. Czas jest tylko po to, aby człowiek mógł skosztować cierpkiego smaku owoców grzechu i kontrastu jaki daje miłość i nienawiść. Po to aby mógł zrozumieć - że stworzenie bez Stwórcy nie jest zdolne żyć - pomimo uczynionych ku temu doskonałych warunków. Rzeczywistość jest jednak tak prosta, że dziecko jest ją w stanie pojąć - "Na Początku było Słowo, a Słowo było u Boga..." J.1.1 Czas próby dla tego upadającego na naszych oczach świata dobiega powoli końca... i nie ma możliwości ucieczki, przed poruszającą się wskazówką zegara... Końcem czasu jest Sąd Ostateczny - nad każdym jednym człowiekiem i jego indywidualnymi wyborami - czynami które miały miejsce "pod słońcem"... Po to... aby nigdy więcej w wieczności "zło" nie miało już "swojego czasu"... "A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia." Ap. 20.13 Śmierć - wskazówka dla upływu czasu w pewnej chwili się zatrzyma i "przyjdzie czas" wieczności - MIŁOŚĆ - która nie potrzebuje czasu... Tak samo jag Bóg - ponieważ: "Bóg Jest miłością" 1J4 "CZAS" OTWORZYĆ OCZY i zacząć ŻYĆ... "15 Jeśli kto wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to Bóg trwa w nim, a on w Bogu. 16 Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim. 17 Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości, że mamy pełną ufność na dzień sądu, ponieważ tak, jak On jest [w niebie], i my jesteśmy na tym świecie. 18 W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości. 19 My miłujemy, ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował. 20 Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą, albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi. 21 Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego." 1J.4.15-21 "Szukajcie a znajdziecie" Mt. 1:1
Dlaczegoż pan bardziej zajmuje się mitologią żydowską niż grecką, egipską czy rzymską ? i co jeśli buddyści, szintoiści, animiści czy hindusi mają rację? to bardzo stare religie, czy oni wszyscy są głupi ? jest ich w końcu 6 razy więcej niż wszystkich chrześcijan razem, przecież na zdrowy rozum jeżeli do bajki o dziewictwie Marii, trzech królach i Jonaszu w wielorybie, dodamy Smoka Wawelskiego, Syrenkę, Bazyliszka i Lajkonika, także można ustalić daty świąt, i za sto lat będzie to nasza narodowa katolicka tradycja. Opisy ludzkiego barbarzyństwa oraz egipsko babilońskie mity polane żydowskimi zabobonami-to jest według ciebie droga do zbawienia ? Czytajmy Pana Tadeusza, Mistrza i Małgorzatę oraz Przygody Wojaka Szwejka-to jest o nas Polakach i o życiu w Europie, a nie te żydowskie kosmiczne "przygody" pastuchów i pustynnych włóczykijów spisywane po setkach lat przez półanalfabetów.
„Umarli nie będą chwalili Pana, ani ci, którzy zstępują do krainy milczenia.” [Ps 115,17] Czyli nie ma czczenia Boga, jest milczenie. „Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego; W tymże dniu giną wszystkie zmysły jego.” [Ps 146,4] Kolejny dowód, giną zmysły, a więc nie ma marzeń, planów, świadomości. Po śmierci mózg rozpada się, nie może pojmować, rozumieć, czy pamiętać czegokolwiek. Umarli nie są świadomi niczego, co dzieje się na ziemi. Nie mają absolutnie żadnego kontaktu z żyjącymi: "Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie.” „Używaj życia bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości" - Kazn. Sal. 9,5.9.10.
Religia dla prymitywnych ludzi nie jest dobrem, miłością, odpowiedzią czy ukojeniem, ale jedyną ucieczką przed koszmarem i codziennością życia, religia jest ich jedyną deską ratunku przed zbrodnią, szaleństwem lub samobójstwem. Wiara w bóstwo nie jest prawemu i mądremu człowiekowi potrzebna aby być uczciwym i kochać.
@@tomaszpaasz5858 w Polsce nie da się nic wziąć w swoje ręce bo nic od nas nie zależy, o wszystkim decyduje ksądz i urzędnik, czy to prawo do obrony, budowa domu lub wycięcie drzewa na własnej posesji, kupno ziemi, a nawet macica kobiety do niej nie należy, Komenda siedział 18 lat w więzieniu a miał alibi od wielu wiarygodnych świadków, siedział bo tak się podobało policji i sędziemu, dali wiarę jednej prymitywnej zakłamanej podłej babie, jak Komenda miał wziąć sprawy w swoje ręce? takich jak on są w Polsce tysiące w ciągu roku, myśl troche bo masz z tym ogromny kłopot
Czemu pan Rozmówca nie wspomni o zegarze pulsarowym, który jest dokładniejszy od atomowego, a skonstruowali go Polacy. Teraz stoi w wyłączony z "braku piniędzy".
Bo oczywiście polska nauka ma bardziej „szczytne cele”, takie jak czarnkowa akademia, uczelnia Rydzyka, czy święcenie serwerowni przez biskupa. Niestety takie są realia i polski świat nauki i realia akademickie wymagają głębszego przeorania niż sądownictwo. Nienadzorowany przez społeczeństwo udział polityków w tym biznesie niestety budzi moje obawy w jednym jak i w drugom przypadku. Nowy rząd zamierza coś z tym zrobić, czy też ma w dudzie?
@@Yamata-zy5ks Żeby nie było w tym zbyt wiele polityki, to dopowiem, że polski zegar pulsarowy jest w Gdańsku, został wyłączony za rządów PO, a ponadto w Gdańsku rządzi PO. Chyba było komuś nie "na rękę", żeby pokazywać Światu wybitne polskie osiągnięcia naukowe a zwłaszcza w Gdańsku.
@@hiigpetko2696 Hmmm. A budżet uczelni to pochodzi z miasta Gdańska czy z państwowej kiesy? Kto tam jest rektorem? Może właśnie chciano kogoś uwalić? A może to zwykła polska bylejakość? Mamy długą drogę w uwalaniu świetnych pomysłów z pobudek tak niskich, że żal pisać. Oczywiście pytanie, czy projekt był komercyjny. Bo jeśli był, lub mógł się stać, to ktoś mógł za to zapłacić...
Wydaje mi się, że wspomniany pod koniec wywiadu interferometr jest swoistym sonarem, który daje bardzo ciekawe możliwości. Dziękuję za materiał. Miłego ...
Przepraszam płynie szybciej niż nad morze, bo dalej od centrum grawitacji (środka Ziemii), czyli piosenka w górach jest krótsza w stosunku do piosenki nad morzem
@@dorkadorka2723 tak, tylko, że różnice są niezauważalne z naszego punktu widzenia, bo jesteśmy niezbyt wysoko relatywnie Ale jest to niezbywalny fakt, że w Himalajach, żylibyśmy nieco krócej niż nad morzem, dlatego nie wybieramy się w Himalaje:), a efekt jest fajnie pokazy w filmie Interstaller. Astronauci lądują na ciężkiej planecie, na jej powierzchni czas płynie wolniej niż dla tych orbitujących
Prędkość nadświetlna? Wątpię. Prędkość światła jest w stanie osiągać prędkość nieskończenie dużą. Polega to na tym że dane obiekty które poruszają się względem siebie w różnych kierunkach z różną prędkością, zaczynają nadawać ukrytą cechę prędkości światła w taki sposób, że dla tych obiektów ta prędkość zawsze jest taka sama niezależnie od tego jak szybko się one poruszają. Ta zmiana, to że to światło porusza się szybciej nie jest widoczne z perspektywy tych obiektów, a to co już zostało zauważone ale bardziej jako sugestia, to jest to że to przestań nabywa elastyczną wielowymiarową strukturę i że to przestrzeń posiada zdolność ruchu. Wcześniej kiedy słyszałem o zamianie przyczyny i skutku przy prędkości większej od prędkości światła, to jakoś tak to sobie przechodziło obok mnie całkowicie niezauważone. Ale faktycznie mogłoby tak być. Podróżnik poruszający się z prędkością większą od prędkości światła z punktu A do punktu B, byłby w punkcie B zanim by rozpoczął podróż z punktu A, co jest niemożliwe
Moge sie tylko domyslac o co chodzi :) Nie jestem fizykiem. Wyobrazalem sobie czastki jako linie buegnace od przeszlosci so przyszlosci po ktorych przesuwa sie nasza swiadomosc :) O mechanice kw. wtedy chyba ledwie cos ram slyszalem @@witcherofrivia8203
@@witcherofrivia8203 Mogę tylko domyślać się o co chodzi, bo nie jestem fizykiem. Wyobrażałem sobie cząstki jako linie (struny, ale nie te z teorii strun) biegnące od przeszłości do przyszłości. Ledwie wtedy słyszałem o mechanice kwantowej.
W pełni się z tym zgadzam! Nawet pomimo faktu że "tu i teraz" może być odbierane różnie przez różnych obserwatorów (jednoczesność zjawisk). Czas moim zdaniem nie istnieje. Jest on tylko pewnym parametrem ciała w ruchu. Bo jak kolwiek parametr czasowy różnych obiektów będących względem siebie w ruchu jest różny to jednak niejako odbywa się że tak powiem "w tym samym czasie" tzn. w tej samej rzeczywistości! Z tego względu jedno ciało nie porusza się względem drugiego w czasie tylko jego parametr czasowy się zmienia, a oba te ciała tkwią w tej samej rzeczywistości! Powiem nawet więcej - to ciało dla którego " tzw. czas" płynie wolniej jest w niekorzystnej sytuacji ponieważ człowiek dla którego "parametr czasowy" tzn. czas płynie wolniej i wolniej się starzeje w stosunku do tego drugiego ciała i człowieka pozostaje o wiele może młodszy ale i głupszy w efekcie ich ponownego spotkania - mam na myśli tzw. paradoks bliźniąt. :)
Czas istnieje bo wszystko zatacza w koło i to samo jest czyli odmierzmy czasowo Człowiek się starzeje i ziemie kosmos też się starzeje czyli czas gra rolę 🤣🤣🤣🤣
6 месяцев назад+3
@@jacekwis512 Można również powiedzieć że czasu nie ma, jest tylko ruch mierzony innym zunifikowanym ruchem który możemy nazwać np. 1 sekundą. Tylko nasz umysł postrzega to jako ciągłość! Jest tylko tu I teraz i postrzegany przez nas ruch. A te odczucia nazywamy czasem. Czyli to nie czas płynie tylko ruch ewentualnie następuje. Oczywiście pomiar tego ruch dla ciał będących w ruchu jest różny o czym mówi się że to "czas" jest różny dla obiektów poruszających się z różnymi prędkościami. Ale te wszystkie czasy dzieją się niejako "w tym samym czasie tzn. w tej samej rzeczywistości. Znaczy to że ruch w tych układach następuje z różną szybkością to jednak one są zamknięte w tej samej rzeczywistości, dlatego (tak jak na filmie "Wehikuł czasu" ) wehikuł znika np. do przyszłości! Wszystko co jesteśmy w stanie zaobserwować jest wciąż w naszym "czasie tzn. w naszej rzeczywistości". A zatem używana przez nas "miara czasu" dla obiektów w ruchu jest tylko czystą abstrakcją właściwą dla naszej ludzkiej natury.
Co do tzw prędkości światła polecam pracę Dragana i Ejcherta. Jeden z autorów wielokrotnie mówił o niej jako dość orientacyjnej i nieprecyzyjnej wartości, co najmniej w sensie fizycznym.
Pytanie do Pana Tomasza: Co nazywamy PRĘDKOŚCIĄ ? Przemieszczanie materii, czy przesyłanie informacji ? (mam na myśli "cząstki splątane") P.S. Czy prowadzi pan wykłady "ogólnodostępne" ? Chątnie posłuchałbym Pana wykładów i miałbym możliwość zadania kilku pytań, które pomogłyby mi zrozumienie świata !
@@olasek7972 i tu zgłaszam teorię !!! szybkość przesyłu informaci we wsi jest dużo wieksza niż w miescie.Tu teoria szybkości przesyłu informacji się "załamuje". Podobnie jak światło, przesył informacji, też zależy od "środowiska" 🙂
Czy zatem czas nie istniej dzięki temperaturze ? W momencie gdy materia istniejąca osiągnie -273,16 C ( 0 K) i atomy przestaną drgać to czas jako miara zmian przestanie mieć sens choć materia barionowa nadal będzie istnieć w bezruchu czyli nie będzie żadnych zmian.
heh ciekawy eksperyment myślowy, np. gdzie struktura przestrzeń w wyniku śmierci cieplnej "zapada" się do dwóch wymiarów więc po prostu znany nam świat przestaje istnieć :) Ale generalnie, czy scenariusz osiągnięcia zera bezwzględnego jest możliwy bez złamania 3 zasady termodynamiki? Zatem możemy chyba mówić o raczej o zbliżaniu się do granicy i minimalizacji drgań atomowych co może prowadzić do zmian stanów skupienia materii (kondensat Bosego-Einsteina) oraz wystąpienie różnych efektów kwantowych... ale to nadal w ramach obowiązujących praw fizyki i w ciągle istniejącym wszechświecie jaki znamy , zatem teza o istnieniu materii barionowej w kontekście złamania innych, fundamentalnych praw jest chyba nieuprawniona ;)
Mala korekta: EPR I ER ( 1935 ), przy tej drugiej pracy Einstein pracowal z Rosenem, a nie EP, z Podolskym; rownowaznosc ER=EPR postulowali fizycy japonscy, co pozniej zostalo ostatecznie potwierdzone przez Susskinda i Maldacene ( 2013 )
@@katogoria może akurat nie w tym przypadku, ale tak, AI na YT jak najbardziej miałoby co robić. Zresztą nie ma takiej dziedziny w której AI nie miałoby zastosowania😛
Zdecydowanie najlepszy wywiad i rozmowa na kanale ....tzw szybka pilka ...pytanie i szybka odpowiedz (pan Tomasz Widomski : mozg komputer) ....warto by odniesc sie po kolei do przedstawionych hipotez (postaram sie w miare mozliwosci po kolei uzupelniac kolejne punkty) 1. "czarne dziury" Czarne dziury, jak rowniez zakrzywienia lini na zakrzywionej 4 wymiarowej czasoprzestrzeni ...nie moga istniec ...poniewaz wyklucza je logika poparta empiryczna obserwacja PRZESTRZENI ROZSZERZAJACEJ SIE pod wplywem koncentracji materii-energii...czyli prawo rozszerzalnosci temperaturowej (cial) : protonow, atomow, planet, gwiazd, galaktyk w jadrach ktorych dochodzi do zwiekszenia poziomu energetyczno-masowego... (Thermonuclear scattering ..czyli po naszemu rozproszenie termojadrowe, czyli wlasnie fundamentalne prawo kosmosu zwane "rozszerzalnoscia temperaturowa cial" . Podsumowujac : przestrzen nie moze sie ani zakrzywiac w relacji z masa/energia, ani materia koncentrowac sie w nieskonczonosc, poniewaz w wyniku koncentracji otrzymujemy rzeczywiste fizyczne pole ("ladunek +") ....rozumiane i nazwane przestrzenia powstala w wyniku pierwotnego rozproszenia termojadrowego w skalach od makro po mikroskale (odpychaja sie od siebie obiekty podobnej skali w analogii do odpychajacych sie ladunkow + Coulomba -> protony od protonow, planety od planet, gwiazdy od gwiazd, galaktyki od galaktyk=model ekspansji kosmosu od stanu pierwotnej jednolitej energii) Dodac mozna ze prawo rozszerzalnosci masowo-energetyczno-temperaturowo-kalorycznej wyklucza z modelu dwie osobliwosci - niewyobrazalne (w umysle) paradoksy : a) nieskonczona koncentracje - czarna dziure (w rzeczywistosci dziure, ubytek ale w rozumieniu) (gdyz koncentracja powoduje ekspansje przestrzeni, a nie osobliwosc) ....mozna powiedziec ..zamiast czarnej dziury mamy w kosmosie przestrzen i rozproszenie, oddalenie sie od siebie pierwotnych poteznych ilosci materii tworzac idealna harmonie w oparciu o pojedyncze prawo rozszerzalnosci temperaturowej b) nieskonczona przestrzen (gdyz powstaje ona efektywie ...brak koncentracji = brak pola = brak przestrzeni = brak rozproszenia = pierwotny ocean energii) 2. "tunele czaso-przestrzenne" (nieempiryczny wymysl/zalozenie) Ich istnienie podwazaja obserwacje przestrzeni rozszerzajacej sie w interakcji z materia/energia, ktora przestrzeni nie wykrzywia i nie wygina (nie ma na to dowodow empirycznych) jak wymyslil sobie Einstein......a skoro sie nie wygina to nie moze utworzyc tunelu, ktory wg Alberta zwiazany jest z wykrzywieniem sie "czasoprzestrzeni" 3. "splatanie" (nieempiryczny wymysl/zalozenie/"chcenie", a nie obserwacja swiata) Slyszymy od 100 lat ze splatac mozna dwie czastki ...w efekcie czego wplywajac na jedna wplywamy zdalnie na druga .......tyle ze takowe zjawisko w rzeczywistosci realnej nie zachodzi ...a jesli zachodzi to poprosze o ukazanie kilku eksperymentow splatania na odleglosci 1 metra ...takowe nie istnieja. Idea splatania wynika z rozwazan nad eksperymentem z podwojna szczelina oraz (zapomnialem nazwy : ten w ktorym przepuszczamy elektron przez pole magnetyczne, raz odchyla sie w gore raz w dol
Jaki rodzaj energii ona wypromieniowuje? Zaobserwowano gdzieś że czarna dziura wybuchła? Jeśli ta dziura zakrzywia przestrzeń, to chyba musi być jakaś granica tego, musi chyba ta przestrzeń mieć jakiś moment graniczny i w końcu odreagować.
@@zygmuntdziegielewski8335 masa może zamieniać się w energię, a energia w masę. Wynika to z e=mc*2 Słońce wypromieniowuje masę przez ostatnie 5 mld lat.
@@katogoria Zwyczajnie termiczną. Tylko, że w sposób bardziej subtelny niż gwiazda. Kwanty coś tam wyprawiają na horyzoncie zdarzeń, ale nie pytaj mnie co, bo nie wiem. Hawking połączył jakoś ogólną teorię względności i mechaniki kwantowej, a to za dużo na moją głowę.
Ten pan to bajkopisarz. Niby coś wie, ale miesza pojęcia na poziomie... hmmm... ezoterycznym? :-) Lepiej by było, gdyby się nie wypowiadał, co sądzą fizycy.
Ten Pan ma tylko magistra, to nie jest naukowiec, więc wszystkie dziury w wiedzy łatał fantazją. On jest buisnessmenem i to czuć, bo ma gadane. Zna się na branży telekomunikacyjnej, ale nie na fizyce.
Wdzięczności ciekawe . Jest taki fizyk Stankov który mówi że czasu nie ma . Czas istnieje u nas pod kopułą… wg Stankova s=t=1/f. Lub f=1/s=1/t S- przestrzeń. t - czas liniowy f- częstotliwość
mogą istnieć wspaniałe cywilizacje które wcale nie mierzą czasu, bo zajmowanie się czymś ,na co nie mają wpływu jest marnotrawstwem. My kultywujemy pomiar czasu bo trzeba nastawić budzik do pracy, a potem tylko szybciej i szybciej gonimy. Można żyć szczęśliwie bez patrzenia na zegarek . Bądźmy szczerzy wiek wszechświata jest wartością czysto umowną więc nie zawracajmy sobie zabardzo tym głowy
Ale bzdury. Jak chciałbyś np. synchronizować jakiekolwiek procesy (choćby w głupiej elekgronice) bez pomiaru czasu. Jak chciałbyś się efektywnie przemieszczać jak nie wiedziałbyś o której godzinie odjedzie np. transport. No chyba że myślisz o pierwotnych plemionach, które mierzą czas na ilość upływających księżycy (co w sumie i tak jest pomiarem czasu).
ONZ powiedziało niedawno: pora zeby ludzie zrozumieli, ze to my kontrolujemy naukę. To przykre ale niewiele, a byc moze zaden z omawianych wynalazków i odkryc nie przyczynią sie w obecnych czasach do postępu w rozumieniu cywilizacji. Nauka jest tlumiona a odkrycia naszych wspaniałych rodakow traktowane bardziej jako Incydent
A co mają nie kontrolować? Daj kowalskim zegary atomowe i akcelatory cząstek, pewnie żeby obiad ugotować... Kontrolowali zawsze i jakoś używamy pewnych wynalazków więc nie wiem skąd ta konkluzja.
nie jest to dobre interview, usłyszałem za dużo zwyczajnie błędnych stwierdzeń... dla astrofizyka to jest bardzo męczące. poza tym nie zgadzam się z kilkoma wygłoszonymi opiniami.
Z czym się nie zgadzasz Ja jako laik nie wychwicilem żadnych sprzeczności, gdyby ci się chciało napisać to by było super, bo staram się zgłębić temat i go jak najlepiej zrozumieć
Czarne dziury sa w wielu krajach na swiecie i wiekszasc ludzi je zna od wielu wiekow bez udzialu fizykow. i ich teorii. Byly pieniadze podatnikowi nagle znikly i nikt nic nie wie co sie z nimi stalo i gdzie moga byc. To jest realne i znane wielu spoleczenstwom. Nie trzeba byc profesorem aby to wiedziec z fizyki.i snuc dziwne teorie.☺
Czas jest iluzja. A jego "gęstość" zależy od grawitacji. Grawitacja to powinno być główne środowisko zainteresowań naukowców . Oddziaływanie na ogromne odległości.
11:45 "Jeżeli ten fakt się potwierdzi". Totalnie nielogiczne zdanie. Jeżeli to jest fakt, to jest potwierdzony. Jeżeli nie jest potwierdzony, to jest to teoria. TV ogłupia.
Czas nie jest trudnym pojęciem!! Tylko wiedza w tym zagadnieniu jest spekulacja, a materia w czarnej dziurze ma swój Czas i można też dokonać pomiaru czasu Materii.
Przestrzeni wielowymiarowej np. 5,6,7 itd. też nikt nie widział, a działania matematyczne matematycy w takich przestrzeniach wykonują, tj. istnieje matematyka (prawa matematyczne) dla tych przestrzeni. Kwarków też nikt nie widział, a jakoś nagrody Nobla za badanie kwarków przyznają 🤔
Nie spekulacje tylko hipotezy wynikające z OTW Einsteina i fizyki kwantowej. Jak narazie żaden eksperyment nie podważył OTW Einsteina i fizyki kwantowej więc hipotezy mają solidną teoretyczną podstawę.
Pan Bóg ma imię: JHWH żeby odróżnić od innych bogów 😁. Poza tym bardzo możliwe że JHWH istnieje tylko w naszych neuronach i tylko tam 😁
6 месяцев назад
Przeszłość, terażniejszość i przyszłość są iluzją. To prawda ponieważ czas nie istnieje. To tylko taka przypadłość ludzkiego odbierania ruchu. Ale także należy powiedzieć że nie da się podróżować w czasie w sensie przeskakiwać do innej rzeczywistości która jeszcze nie istnieje lub już istniała. Wszystko Będzie odbywa się i tak w tej samej rzeczywistości. Po prostu nie istnieje jeszcze punkt w przyszłości lub już nie istnieje punkt w przeszłości żeby się do niego przenieść. Punkt w przyszłosci stanie się na skutek (zmiany) tj. ruchu cząsteczek lub ciał ale będzie to właściwie teraźniejszość po tych zmianach, ale przeskoczyć tego albo wrócić zpowrotem tzn. uznać że paralelne światy istnieją jednocześnie się nie da i jest to nielogiczne. Czy będziemy poruszali się znacząco szybko, czy też przeskoczymy bariery przestrzenne bardzo szybko (tunele czasoprzestrzenne) to i tak będzie to ta sama rzeczywistośc pomimo tego czy że względu na pozycję obserwatora trudno będzie zsynchronizować jednoczesność zjawisk i pomimo tego że tzw. "miara czasu" będzie różna dla różnych obserwatorów. I w tym rozumieniu nie da się przeskoczyć do przyszłości albo tym bardziej wrócić zpowrotem do przeszłości - tak jak to było na filmie "Wehikuł czasu". Bo jak podkreślam jest tylko tu I teraz a paralelne wszechświaty nie istnieją choć nasz wszechświat stale zmienia się na skutek ruchu w ramach tej samej materii! Bo czy jest tzw. pojęcie czasu? Otóż jest to jakiś ruch mierzony innym, zunifikowanym ruchem zwanym np. 1sec. odbieranym przez naszą świadomość jako ciągłość tego ruchu - nie mylić z czasem , który w gruncie rzeczy jest parametrem ale nieistniejącym realnie - choć użytecznym. :)
Napiszę o pewnym kontaktowcu, którego niepodważalne dowody rozwścieczaly i w dalszym ciągu grupy "znawców" tematu, bo nie dały się podważyć: ci nie-żydzi (istotne, bo żaden to naród samowybrany) przylatywali do ziemskiego zoo, a raczej do układu słonecznego w przeciągu paru chwil, natomiast docelowy dolot z odległości Saturn, Jowisz zajmował parę godzin, a zatem wszystko przed nami i najbardziej "szalone" pomysły niekoniecznie uczonych mogą być najlepsze. PS nie mam dobrego zdania o tzw "uczonych", bowiem są przekupni, pazerni i wyniośli, co pokazują ci ze strefy medycznej, podczas ostatnich projektów politycznych...
Tam chyba profesor się pomylił i twierdzi że czas dla satelit płynie szybciej ? przecież teoria względności mówi że jeśli coś porusza sie z dużą prędkością to czas płynie wolniej
O wpływie prędkości na upływ czasu mówi STW, ale jeszcze jest OTW i w słabszym polu grawitacyjnym (wysoko nad Ziemią) czas płynie szybciej. Dla satelit ten efekt dominuje. Zresztą rozmówca o tym mówi w 33. minucie.
To nie jest profesor. Ten człowiek ma tylko tytuł magistra i żaden z niego naukowiec. To buisnessman i ma całkiem porządną firmę produkującą oprzyrządowanie dla telekomunikacji.
Bardzo ciekawe spojrzenie poza obecne doktryny fizyczne, jakbym miał długo słuchać tego pana to uwierzyłbym we własną wieczność w innych kosmosach. I tak różne wersje siebie może gdzieś realizuje.
Na chwilę obecną. Czyli trzeba przyjąć, że 14 na obecne formy pomiaru, ktorym dysponujemy. Za 100 lat jak technologia bedzie inna, inne pomiary i inne wyniki.
Zabrzmiało to jak z dawnego filmu Scifuna o płaskoziemcach :) Niemniej, faktem jest, że cała kosmologia jako dziedzina fizyki jest przepełniona hipotezami na bardzo wczesnym stadium. Naukowcy raczej nie mają z tym problemu, zaś przeciętni ludzie karmiący się naukową popkulturą mogą mieć spory problem z odróżnieniem tego: co wiemy, co "prawie" wiemy, co postulujemy, co zakładamy, co podejrzewamy, czy może co podajemy jako jedną z wielu potencjalnych teorii, która na dzień dzisiejszy zdaje się najlepsza itd. Jest np. przepaść między statusem OTW Einsteina a modelem standardowym cząstek elementarnych. Przeciętny Kowalski powie, że to i tamto wiemy i traktujemy tak samo (o ile w ogóle zna obydwa pojęcia), a to nieprawda. Jednak w podręcznikach szkolnych nie ma tego jasno zaznaczonego.
Prędkość ponadświetona we Wszechświecie: Odkryte przez Edwina Hubble'a prawo mówi, że galaktyki oddalają się od nas z prędkościami proporcjonalnymi do ich odległości. Wzór, który to opisuje, to v = Ho * d, gdzie v to prędkość oddalania się galaktyki, Ho to stała Hubble'a, a d to odległość galaktyki od nas. Dla bardzo dalekich obiektów, wartość v może przekroczyć prędkość światła c.
no właśnie .... i tu jest własnie błąd jaki ? pomyśl.
ten wzór nie jest poprawny dla dużych odległości i to jest wiedza ze studiów astronomicznych
@@jzngk czyli oddalają sie czy szybciej niż prędkość światła czy też nie?
@@pogorosone NIE, nie oddalają się z predkościa światła. Prędkość rozszerzania jest paradoksalnie nie duża.
Pomiar położenia względem czasoprzestrzeni. To znaczy czego? Gdzie jest zero układu współrzędnych i jakie są kierunki osi układu?
I kto mówi że fizyka jest nudna. Super że mamy takich naukowców
Dobrze, że mamy w naszej życiowej egzystencji Polskich Uczonych Fizyków, Matematyków, którzy są ponad światem - "szczurow politycznych"... Jestem pod wrażeniem Światłości Umysłowych tych panów ❤
Wierz mi że niektórzy naukowcy są bardziej podobni do polityków niż mogłoby się wydawać. Nie mówię o Profesorze bo go nie znam.
@@kamkam5546To jest szczera prawda, stety.
Miło się słucha kolejnej teorii próbującej opisać świat i rzeczywistość. Myślę, że podobnie miło się słuchało w poprzednich epokach naszym przodkom. Niektóre z teorii stały się religiami a inne miały mniej szczęścia. Pozdrawiam miło się słuchało.
Piękne to jest. Myślą że coś wiedzą ale tak naprawdę nie wiedzą praktycznie nic.
Rzeczywiście "wiem że nic nie wiem - oto prawdziwa wiedza". :)
εὕρηκα
Nie wiedzą bo to Bóg jest projektantem i kreatorem tego wszystkiego. Dlatego nie sa w stanie niczego zrozumieć ani pojąć. Ludzie na ziemi nie potrafią rozwiązać swoich problemów a próbują rozwiązywać problemy w kosmosie szukając odpowiedzi.... Czy to nie jest dziwne ze zamoast skupić się na poznaniu Boga kazdy jest jakby, zaślepiony taka naukowa papką w której nikt nie chce przypisać chwały Bogu?
@@Theendkropczłowiek ciągle skupia się na poznawaniu Boga. Szczególnie jak tworzy komórki rakowe i inne choroby.
Mówisz o księżach i biskupach? Na jednym się znają. Na żerowaniu.
Ssaki naczelne nie potrafią zapanować nad wojnami ze sobą a chcą nad czasem i przestrzenią XD Jedyne splątania jakie na ziemi występują i są nieskończone to splątania polityków, pieniądze podatników w nich wchodzą i giną magicznie w horyzoncie zdarzeń....
złoto
👍
Ochhh w punkt
Po prostu ludzie dzielą się na tych ktorzy chca zrobić głównie coś dla siebie i na tych którzy chcą faktycznie zrobić coś rozwojowego z korzyścią dla całej ludzkości. Ci pierwsi - mocno egoistycznie nastawieni do świata zabierają się za politykę i rządzenie tymi drugimi.
@@STREFAWYBOROWAdokładnie.
Bardzo przyjemne oderwanie się od rzeczywistości. Słuchałam przy prasowaniu zamiast radia. Bardzo ciekawy materiał do przemysleń. Zjawisko czasu pojmuje przede wszystkim filozoficzne, gramatycznie , historycznie i literacko.
nie rozumiem, w jakim sensie oderwanie się od rzeczywistości? przecież to jest rzeczywistość, może nie każdy jest tego świadomy!
Co to jest czasoprzestrzeń? To odległość od wtorku do płotu.
Witam, dziękuję za mocno interesujący temat ❤
P. Macieju życzę dużo zdrowia i energii do Poznawania, które kocham, pozdrawiam 🙋♀️
Czas zaczął istnieć gdy się urodziłem:)
Czyli jak umrzesz to czas się zatrzyma ? Ok przeprowadzmy taki eksperyment żeby to potwierdzić 😁
@@ZdzichaJedziesz Spoko, dam znać że nie ma czasu😉
@@ZdzichaJedziesz Eksperymentator musi to stwierdzić na sobie niestety.
Zanim się urodziłeś to już istniałeś to tak jak z domem który powstał dzięki materiałom które już były zanim dom powstał. Ciężko to pojąć :)
A ja zaczynam pisać tu komentarz bo jestem szybszy od tego filmu , którego nie będę oglądał , bo wiem , że zabierze mi mój czas bezpowrotnie ,co jest celem tego filmu.
Jestem wdzięczny za takie cudowne programy które oglądam z wielkim zainteresowaniem. Całą edukację miałem oceny z fizyki b.dobre a z matematyki mierne.Te dwie dziedziny nauki są nierozłączne.
Można słuchać i słuchać . To dobrodziejstwo czasów moc wybierać jakie treści chcemy słuchać , czy chcemy się rozwijać .
Bardzo ciekawa rozmowa, dziękuję za ten materiał.
Ja także dziękuję za tą rozmowę.. Wysoki poziom merytoryczny, podany w bardzo przystępnej formie 👍
Pomylić się może prawie każdy. Kiedyś, kilkanaście lat temu, słuchałem w radio rozmowy ś.p. Janusza Weissa z również ś.p. Mirosławem Hermaszewskim na temat pozycji południków i równoleżników względem siebie. I tak świetnie wykształceni rozmówcy brnęli bezrefleksyjnie w błąd polegający na zamianie miejscami równika z biegunami.
Otóż to.
Ale tu jest dużo gorzej. Gość zmyśla chwilami.
No np w czym
Jestem zafascynowana i ani trochę się nie nudzę bo jestem mega ciekawa. Choć moja ostatnia lekcja fizyki była w liceum ponad 41 lat temu !!! :))) Bardzo DZIĘKUJĘ za te wspaniałe, podnoszące świadomość filmy. Słucham z zapartym tchem. Są na bardzo wysokim poziomie. Dzięki !!! 💥🌌👁🧠🫀❤🧡💚💙💜🤍 Ukłony 🙂
Super wywiad Macku, widac ze jestes glodny wiedzy , rozmawiasz ze swietnymi ludzmi. Dzieki tym wywiadom byc moze otworzysz nowe horyzonty myslowe mlodym ludziom, co moze doprowadzic do rewolucji w ktoryms z umyslow. Ten kanal to kopalnia wiedzy i przede wszystkim rozwoj dla ogladajacych. Zycze Ci zebys nie tracil motywacji i robil dalej co robisz, jest to niesamowite. Goraco pozdrawiam caly team.
Przeciekawe. Prosimy o więcej.
Jeden wielki bełkot, skakanie z kwiatka na kwiatek. Mówcie zrozumiałym polskim językiem, dla przeciętnego zjadacza chleba, albo nic nie mówcie. Nic z tego nie da się zrozumieć! Komu i czemu ma to służyć?!
@@Polonus7
Ma to służyć złym, ciemnym mocom! Dlatego my, Święta Inkwizycja, w czasach naszej świetności, paliliśmy takich heretyków-wolnomyślicieli na stosie! Także dlatego, ze nie mówili do nas zrozumiałym językiem... 😁🤣😂😜
Niestety nie da się wyjaśnić niektórych rzeczy prostym językiem i każdemu. To ten, co się chce nauczyć i dowiedzieć, musi podnieść swój poziom. Ja na przykład nie jestem w stanie pojąć zawiłości równań matematycznych, choć łapię koncepty teoretyczne matematyki wyższej na poziomie filozoficznym. Nie mam jednak o to pretensji do matematyki, tylko do siebie i może trochę do matki natury, że uczyniła mnie matematycznym mułem... ;)
Ty zaś masz pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie samego. Wszędzie wklejasz to samo! Troll?
@@Yamata-zy5ks -- i nie mam jakichś pretensji. Co za bzdury!
@@Polonus7
Przeczytaj ze zrozumieniem swój własny tekst:
„Jeden wielki bełkot, skakanie z kwiatka na kwiatek. Mówcie zrozumiałym polskim językiem, dla przeciętnego zjadacza chleba, albo nic nie mówcie. Nic z tego nie da się zrozumieć! Komu i czemu ma to służyć?!”
Narazie nauka jest na poczatku za milion lat moze cos wiecej bedziemy wiedziec
bardzo ciekawie ten czlowiek opowiada jest go poprostu przyjemnosc posluchac
Jeden wielki bełkot, skakanie z kwiatka na kwiatek. Mówcie zrozumiałym polskim językiem, dla przeciętnego zjadacza chleba, albo nic nie mówcie. Nic z tego nie da się zrozumieć! Komu i czemu ma to służyć?!
@@Polonus7 to po co ogladasz jak nie rozumiesz
Proponuję porównać to z cyklem: "Fizyka bez zamulania". Jak dla mnie "Fizyka bez zamulania" jest dużo lepsza. Tu mamy trochę chaosu i "gadające głowy"
@@Polonus7 To spotkanie po prostu jest nie dla wszystkich - proponuję nie wypowiadać się na tematy o których nie ma się pojęcia - lepiej zająć się czymś co Pana pasjonuje.
@@Krzysztof5111 - Skąd Pan może wiedzieć, że nie mam pojęcia. Oglądam po to, aby dowiedzieć się i zrozumieć więcej, ale nie można posunąć się w tym do przodu.
Mocne zioła brał. Tyle w temacie.
Bardzo ciekawe zagadnienia. Dziękuję!
Więcej wywiadów z Tomaszem! Widać, że zabrakło pytań i wiedzy do sensownej konwersacji, ponieważ gość dopiero się rozkręcał.
Nieco bardziej Łopato logicznie. W większości jesteśmy "ignorantami".
Tomasz ma tytuł magistra... żaden z niego naukowiec, to businessman i to słychać.
Ma 8 artykułów z czego zaledwie 1 nie jest tworzony pod konferencję.
Mają one łącznie 23 cytowania (normalny doktorant na pierwszym roku doktoratu ma więcej).
Jego artykuły jako współautora są wyłącznie z jednego projektu finansowanego przez unię pt. "DEMETRA".
Jego artykuły nie są naukowe, ale są techniczne/inżynierskie o GNSS i synchronizacji.
Tutaj Pan Tomasz wypowiada się na tematy, które niezbyt zna i trochę nadrabia to co nie wie fantazją...
@@maciejs5763 W każdym bądź razie dobrze posłuchać kogoś, kto w praktyce wykorzystuje to, co inni teoretyzują.
@@maciejs5763 i bardzo dobrze ze nie ma specjalistycznej wiedzy przemielonej przez mozg dziesiatki razy..dlatego ze wychodza wszystkie kwiatki, oszustwa, paradoksy wspolczesnego swiata pseudonauki(pseudofizyki ktora nie odkryla jeszcze nawet ze atomy sie rozszerzaja a nie wibruja ...oraz ze przestrzen sie rozszerza (bingo?) a nie zakrzywia i wygina.
Mam tytuł magistra z fizyki zdobytego na politechnice Wrocławskiej (specjalizacja nanoinżynieria).
Użyte tu uproszczenia są tak wielkie, że cała rozmowa jest pełna błędów merytorycznych.
Albo autor miał coś innego na myśli i uproszczenia nie pozwoliły mu to zakomunikować albo robi mnóstwo merytorycznych błędów.
Jak dla mnie brzmi jak sprzedawca, a nie jak naukowiec.
A czy możemy otrzymać informacje bardziej konkretna? Postaramy się to zweryfikować.
Chodz nie mam skonczonych studiów i naukowiec ze mnie zaden to rowniez to odczułem w sposób intuicyjny.Zaproszony gosc jest dobrym mówcą,operuje sprawnie językiem dlatego przyjemnie się go słucha,natomiast nie jest do konca wiarygodny bo zostawia posmak jakby probował cos "sprzedac"Całą wiedzę wykuł na blachę i teraz gra swą rolę.Nie skorygujecie pewnych niuansów bo jesli ktos gra kogos kim nie jest,to jesli potrafisz uzywac intuicjiprzeswietlisz kazdego.
@@MK_ThisIsIT pełno ogólnikowych opinii typu "astrofizycy uważają, że ... " gość zdaje się przedstawiać jakieś swoje luźne przemyślenia popierając je aluzjami do jakiegoś konsensusu - który nie istnieje. Teorie wieloswiatow - co do których jest tyle pomysłów ile teoretyków - ogranicza do 3ch zdań. Kim wgl jest gość? Fizykiem teoretycznym raczej nie?
@@MK_ThisIsIT uproszczenia to tak zwany pikuś. Gorzej, ze ten człowiek zaprzecza w 25:24 tworzeniu polskich zegarów atomowych. Twierdzi, ze tylko trzy kraje je tworzą, co też nie jest prawdą.
"W grudniu 2014 roku w Krajowym Laboratorium FAMO w Toruniu uruchomiony został również pierwszy w Polsce optyczny zegar atomowy, bazujący na atomach strontu w sieci optycznej" < współpraca kilku uczelni.
W 2016 Polacy uruchomili fontanne cezową(współpraca z UK). W 2021 kolejną. Teraz pracujemy nad zegarem o dokładności 10^-20(z zagranicznym specjalistą)
@@mariadelaola3838 Ta wiedza i "skakanie" po tematach wynika z olbrzymiej ilości tematów związanych. A i tak to tylko rąbek tajemnicy. Przed naszą nauką jeszcze tyle odkryć... Pamiętacie Newtona, gdy stwierdził, że doszedł do kresu wiedzy o fizyce? Obecni uczeni w jakiejś części też pewno tak myślą. A jak niewiele potrzeba by dotychczasowe twierdzenia stały się historią?
Bardzo ciekawe,dziękuję!
Czarna dziura to wciąż gwiazda, zapadnięta ale gwiazda. Bardzo mała ale o ogromnej sile rażenia i o ogromnej masie. Wyobraź sobie kulę o masie słońca która nagle imploduje w ciągu kilku sekund. Coś tam zostaje na końcu ale to coś jest tak skoncentriwane w jednym punkcie że wywołuje niesamowitą ilość energii. I przyciąga do siebie wszystko co jest w pobliżu. I nie ma tak że wylądujemy po drugiej stronie "czegoś". To koniec.., zniszczenie.
ZNISZCZENIE " NIE ISTNIEJE FORMALNIE - "TEORETYCZNIE" ? MOŻNA ODTWORZYĆ -:).
Zgodziłbym się z Twoja tezą tylko pod warunkiem, że nie mamy już nic do odkrycia w temacie fizyki. Ale skąd mamy to wiedzieć? ;)
@@mihau2622 Do odkrycia mamy jeszcze "wszystko"
Podobnie jak poprzednik słucha słucham i coś rozumie dopóki slucham
Bardzo przyjemnie zlasowało mnie mózg... :;-)
Mnie tak samo 🙂
No niestety - Kawecki tak dziala. Sensacja na siłę ze wszystkiego xD
JAK WEZMIERZ ZOLO TO ZOBACZYSZ WIECEJ WSZECHSWIATA
Brzdękłam;-)))
@@katogoria Gram na klawiszach, więc brzdękam😛
Witam sąsiada z czasów młodości. No swoista podróż w czasie.
Dziękuję za materiał.
Przypomina to wywiad z Terrence Howardem, sałatka słowna która ma brzmieć mądrze, a nie wnosi żadnej substancji. Kawecki jak zwykle nabija oglądalność czymś co z wierzchu wygląda jak nauka
Wiedzą tyle, że nic nie wiedzą, ale się domyślają 😁
kto to sponsoruję mozna by Afrykę wyżywic
Świetny wywiad, gorąco kibicuję z tym interferometrem.
Czas jest synonimem ruchu. A poruszają się zarówno cząstki zawierające masę, jak i cząstki pozbawione masy. Nawet jak Kawecki myśli, że siedzi bez ruchu, to, de facto, stale się porusza, np. jego serce pompuje krew, która przepływa przez żyły. Jeśli Kaweckiemu ustanie krążenie, a tak kiedyś nastąpi, to jego poruszanie się (ruch Kaweckiego) ustanie. A ludziska powiedzą wtedy, że po prostu "czas" Kaweckiemu się skończył.
A tak poważniej: dziękuję Panu Widomskiemu za ciekawy wykład.
Pan Kawecki staje się w coraz większym zakresie profesjonalny, dzisiaj, np. przerwał wypowiedź gościa tylko w momencie, gdy ten mówił o oddalaniu się naszego księżyca o.......i tu nie pozwolił gościowi spokojnie dokończyć wypowiedzi. Ale kto wiedział, ten wie, że księżyc oddala się o 3,8 cm. rocznie. *
No tylko cząstki pozbawione masy poruszają się z prędkością światła, więc dla nich czasu jakby nie było
To znaczy, że czas nam się kończy gdy przestaną nam rosnąć włosy i paznokcie. Czyli chowają nas z naszym czasem.
Panie Tomaszu Widomski super rozmowy są z Panem. Mam nadzieję, że będziemy mogli usłyszeć o Elpromie. 👍
Interesujące. Przeszłość, przyszłość i teraźniejszość są jednym . A wieczność jest chwilą. Akurat mówił o tym Budda 2.500 lat temu i mówią o tym wszyscy nauczyciele ZEN. Polecam "Trzy filary zen" Philipa Kapleau.
Nawet biblia o tym mówi :) "jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień". Dla fizyki to jednak za mało, bo musi to być jeszcze policzalne i sprawdzalne
Wydaje mi się że traktowanie czasu jako produktu materialnego prowadzi do paradoksów - mówi się w związku z tym o zmianie jego prędkości, rozciąganiu zdarzeń w czasie, cofaniu go - za wszelką cenę naukowcy chcą zmaterializować czas żeby zdobyć narzędzia do jego obróbki. To jest błędny kierunek i błędne dążenie a jego napędem jest narkotyczne pragnienie zapanowania nad czasem
Nie mogę przyjąć też że coś czego nie ma sensu ani możliwości mierzyć przestaje istnieć. Miernictwo jest dziedzina wymyśloną przez człowieka (polega na porównaniu danych materialnych dwóch obiektów) i wszechświat bez ludzkiego czy jakiegoś innego porównywania dalej będzie istniał. Czas nigdy nie był i nie jest mierzony bo materialnie nie istnieje. Mierzymy działanie zegarów które są wyskalowane w wymyślonych jednostkach "czasu"..
Gdybyśmy nie mieli takich zegarów nad którym nie panujemy czyli nie dających się rozregulować to przyjecie we wszystkich zegarach że 1 sekunda trwa 2 sekundy nic dla obserwatora by nie zmieniło;. Mamy wzorce narzucone przez "fizykę" prędkości procesów i stąd wynikają niezmienne kolejności zdarzeń w ( w czasie 😁). Bo światło szybciej dotrze do obserwatora niż np dźwięk. Zmieńmy szybkość przemiany materii i obserwowane wszystkie prędkości fizyczne a będziemy dłużej żyli tylko jak to zrobić i po co wolniej żyć żeby to dłużej trwało skoro przeżyjemy to samo? Dużo łatwiej będzie przyjąć że "nasza" 1 sekunda to jest od dziś pół sekundy i będziemy żyli 180 lat, Nobel?
W walce z czasem człowiek zawsze przegrywa.
@@matapomaga4523 Nie można przegrać z czymś co istnieje wyłącznie w ludzkiej wyobraźni jako model fizyczny. Tego nie ma. Podobnie kulki wyobrażające atom istnieją tylko w ludzkiej wyobraźni. Kulkami można grać w bilard ale nie można cząstkami atomowymi więc to jest bez sensu.
. To co nazywamy czasem jest ludzkim dokumentem następstw zdarzeń którym ludzie nadali "tagi" w postaci dat godzin minut sekund itd. Te zdarzenia mają prędkość której nie da się zmienić bo ona wynika z mas materii i sił przyrody z których sami się składamy i nad którymi nie mamy panowania. Nie my to utworzyliśmy.
@@Mikexception To zdanie wypowiedział pewien filozof, który miał na myśli, że człowiek rodzi się, starzeje się i przestaje istnieć, a czas trwa. A pod filmikiem umieściłam moją opinię na temat pojęcia "czasu".
@@matapomaga4523 A czemu nie powiedział że człowiek rodzi się starzeje i przestaje istnieć a matematyka trwa ? Taki sam sens bez sensu. . Filozofowie głównie "filozofują" i nigdy nie ponoszą konsekwencji za to co wymyślili.
@@Mikexception chcecie wierzcie, niechcecie nie wierzcie ...ale CZAS (zalezny od masy/skali obiektu) moze albo zwalniac (brawo pol pnkt, wujek Einstein)....ale i PRZYSPIESZAC DLA CORAZ MNIEJSZYCH OBIEKTOW......dowody empiryczne : percepcja owadow, obserwacje mikroswiata pod mikroskopem, superdlugie wakacje w dziecinstwie (czas x 4) ...czy miliardy razy bardziej przyspieszony swiat atomowy dzieki czemu miedzy innymi mozliwa jest budowa elektroniki.
No cóż może wrócimy do tego co Bóg w Trójcy Jedyny w osobie Jezusa Chrystusa mówił o tym prawie ponad 2000 lat temu !!!
W jednym zdaniu, trzy potężne błędy. Fiu fiu. Niezły wynik.
Fantastyczna rozmowa!
Słucham, słucham i słucham. I tak na początek parę rzeczy z którymi się nie zgadzam. 1) Czarne dziury - otóż NIEPRAWDA, że to co wpada podlega jakiemuś rozrywaniu. To co wpada podlega WYCISKANIU podobnie jak sciskając np. jakiś owoc. Wyciskana jest ENERGIA. Efektem końcowym jest istnienie wewnątrz czarnej dziury TYLKO energii. Stąd też czarną dziurę należy traktować jako super cząstkę a stąd jest następny wniosek - możliwe jest SPLATANIE takich dwóch super cząstek. 2) CZAS - również NIEprawdą jest, że jak zniknie materia czas zniknie również. Otóż tu musimy rozgraniczyć dwie rzeczy : istnienie CZASU oraz pomiar CZASU. Istotnie , jak zniknie materia NIE BĘDZIE możliwy ..... pomiar czasu ale CZAS będzię. Czym jest CZAS ? Wielu fizyków a może wszyscy nie potrafi tego rozstrzygnąć. A to jest proste. CZAS składa się z dwóch składowych : globalny i lokalny. Ponieważ My odczuwamy w 99,99999999 % drugą składową - czas lokalny naturalne jest , iż wszystko do niego odnosimy. Np. czas jest względny. Tak, czas jest względny ale .... w warunkach lokalnych. Co to są warunki lokalne ? To wszystko , obszar co oddziaływuje grawitacyjnie. Ale .... mamy przestrzeń czymkolwiek ona jest, która jest dynamiczna ( rozszerza się ) - i tu majmy czas globalny, który jest BEZWGLĘDNY. Czas więc to DYNAMIKA przestrzeni z korektami wynikającymi z oddziaływań grawitacyjnych ( składowa lokalna ). Z tego wynika jeszcze inna sprawa. Prędkość światła. Predkość ta NIE jest stała gdyż jest ściśle powiązana z ..... PRZESTRZENIĄ, dynamiczną przestrzenią. Od tzw. umownej chwili zero do dzisiaj prędkość światła zmieniała się i zmienia się. Ona jest stała tu i teraz i wszędzie ale "juto" już nie , i będzie inna. Zależność tej prędkości od dynamiki przestrzeni można wyprowadzić ale pod jednym warunkiem - kwantowa teoria grawitacji a w zasadzie jako zależność pomiędzy potencjałem wyjścia z studni kwantowej a "szerokością" studni kwantowej . To dam nam prędkość światła w każdym momencie rozszerzania sie przestrzeni. 3. czy można poruszać się z prędkościami wiekszymi od prędkości światła ? I tak i nie. Prędkość światła można potraktować jako asymptotę do, której od lewej strony możemy się przybliżać ale .... po prawej stronie możemy się od niej oddalać. Tak więc prędkość jest asymptotyczna gdzie asymptotą jest prędkość światła ściśle powiązana z tempem przestrzeni ( rozszerzania ). Co trzeba zrobić aby przejść z lewej strony asymptoty na jej prawa stronę ? Tu jest klucz a raczej odwrócenie przestrzeni i czasu. Czyli czas - 3 wymiary a przestrzeń - 1 wymiar. Jak sobie to wyobrazić ? Nijak, ta zamiana będąc tu i teraz w czasie i przestrzeni jest trudna do wyobrażenia ale po zmianie będąc tam nic się nie zmienia, to TYLKO kwestia nazewnictwa i położenia OBSERWATORA i ....... odwrócenia praw fizyki. Co więc trzeba zrobić aby odwrócić czaso-przestrzeń ? ..... mam swoją hipotezę, która w pewnym sensie neguje wieloświaty w potocznym rozumieniu ale także w pewnym sensie hipotezę konformeną ( wszelkie teorie strun są ślepą drogą ).
Dawno nie czytałam czegoś tak podniecającego ❤❤❤😂
Niestety w swoim rozważaniu w prędkości światła czy nad światła musisz podstawić czas
Jako jednostkę i sobie podstaw np ze czas wynosi zero
Z punktu matematyki to bzdura
Zatrzymaj czas do zera a twoja prędkość będzie dowolna
Fajnie by było gdyby czarna dziura zatrzymała czas możliwa była by nawet ucieczka w sztucznie odizolowanym ośrodku w którym płynie czas
A teraz dzielcie miliony przez zero powodzenia
Piękne ctrl + c, ctrl +v. Pytanie skąd?
Wikipedia baby?
@@djsollar czas zawsze mozna wyeliminowac , zastępując geometrią - matematycznie.
@@djsollar czarna dziura nie zatrzymuje czasu , tu trzeba wydzielić tzw. horyzont zdarzeń. Ale .... pamiętaj o roli obserwatora. I to co widzimy , możemy wyliczyć w zasadzie ogranicza się do horyzontu zdarzeń. Cała reszta to imaginacja.... prawie. Od dawna piszę, że wewnątrz czarnej dziury jest czysta energię i ..... przestrzeń 1-wymiarową. Czasu, nie brałem pod uwagę a raczej negowałem jego istnienie. Teraz poprawiam się, trochę. W tzw. osobliwości czarnej dziury mamy czystą energię a w zasadzie biała dziurę z przestrzenia 1 wymiarową i 3 - wymiarowym czasie.
przeszłość, teraźniejszość, oraz przyszłość jest iluzją potwierdza, że czas nie istnieje. Czas to twór teoretyczny.
Rozmówca sam stwierdza, że nie bardzo wiemy, co dzieje się wewnątrz czarnej dziury i poza horyzontem zdarzeń, jednak wcześniej mówi, że można do niej wejść i wyjść z innej czarnej dziury, tłumacząc nam pokrętnie czym jest splątanie. Na tę chwilę chyba nie mamy bladego pojęcia co tam zachodzi. Te wszystkie rozmowy, wykłady, a ten nie jest pierwszym, który słucham, to tylko wyobrażenie trudne, lub niemożliwe do sprawdzenia. Wszystkie dotychczasowe teorie upadają, bo nie sposób utrzymać ich spójność, bez dokonywania ciągłych korekt. Niektórzy fizycy uważają dziś, że nawet przełomowa teoria Einsteina jest niekompletna. Jest to niewątpliwie bardzo ciekawa tematyka, jednak wciąż dla nas nieosiągalna.
Czarna dziura to po prostu młynek grawitacyjny do mielenia/ rozrywania materii na składniki podstawowe i z tego bierze się następnie czarna materia.
Taka rozmowa powinna się zacząć od przyjęcia konwencji- definicji przestrzeni i definicji czasu. i jeszcze tego, czy mówimy o ruchu cząstek materii korpuskularnej, o ruchu fal, ekspansji samej przetrzeni czy ruchu cząstek wirtualnych. Jak tego brakuje, to reszta moze być total scientific fiction. Chetnie bym zobaczył, jak pan profesor tuneluje na Księżyc, pakuje do pojemnika próbkę regolitu, skały, helu 3 i z szybkościa nadświetlną wraca do kapci w swoim pokoju tunelem czaoprzestrzennym. I jeżeli mówimy o kompensacji ruchu Ziemi względem przestrzeni, to poza ruchem obrotowym Ziemi powinniśmy uwzględniać też ruch okrążania słońca w cyklu rocznym i ruch systemu planetarnego Słońca w obrębie Galakyki, jeżeli mierzymy szybkość ruchu globu ziemskiego wzgledem przestrzeni naszej Galaktyki. Ja rozumiem, ze pan profesor w obliczeniach to uwzględnił, tylko w rozmowie o tym dla prostoty nie wspomniał. Dla mnie czas jest sztucznie przez człowieka wymyslonym i zdefiniowanym sposobem mierzenia szybkosci procesów fizycznych zachodzących w przestrzeni i taki czas nie istnieje jako byt fizyczny , dlatego ta skala i miernik nie doznaje żadnych dylatacji , zmianom podlega wylacznie mierzona szybkośc procesu. Co do przestrzeni, dla mnie jest to byt fizyczny, cechujacy się trzema wymiarami przestrzennymi : ( długość, szerokośc, wysokość) i pewnymi własnościami fizycznymi , stałymi i zmiennymi,..... względem której wirujący żyroskop zachowuje stałość polożenia osi wirowania, w której w określony sposób ksztaltowana jest masa ( od lineamentów, rotujących jak sztywna bryła Galaktyk, systemów planetarnych , atomów z efektami kwantowymi, cząsteczek elementarnych i wirtualnych ) , w której istnieją i objawiają swoją siłę i zasięg pola ( grawitacyjne, elektryczne, magnetyczne, silne, słabe i pole cżastek wirtualnych . I tak np przestrzeń posiada stałą prędkośc rozchodzenia się światła i innych oddziaływań podstawowych, określone tłumienie sygnału świetlnego ( dlatego spostrzegamy noc) i zapewne jakiś analog ciśnienia pola cząstek wirtualnych, co może byc powodem obserwowanej ekspansji przestrzeni, jej możliwosci ekspansji/spójności/sprężąnia.
Stary
To nie jest profesor... on ma magistra i jest buisnessmanem.
Zobacz jego dorobek naukowy, on nie jest naukowcem.
Większość co tu mówił mija się z obecnym stanem wiedzy lub jest fantazją.
On się zna na sieciach komunikacyjnych i na synchronizacji (bo tym zajmuje się jego firma).
Na temat splątania, czarnych dziur, fizyki to Pan Tomasz się zna mniej niż świeży absolwent fizyki.
Dobrze konbinujesz Kazimierzu. Dodac mozna tylko ze czas (tempo zachodzacych procesow) wraz ze zmniejszaniem sie skali obiektu PRZYSPIESZA (wakacje w dziecinstwie x 4, obserwacje percepcji owadow, obserwacje mikroswiata pod mikroskopem, czy superprzyspieszony swiat atomow dzieki ktoremu mozliwa jest budowa elektroniki) .....okazuje sie ze nie tylko czas ale i przestrzen powiazana jest z materia (poklony dla wujka Einsteina)...a konkretnie to wirujaca skoncentrowana materia KREUJE : powoduje powstanie, rozszerzanie sie "przestrzeni", czyli pola (analogia do ladunkow Kulomba) .... thermonuclear scattering (do poczytania) ....rzecz o rozszerzajacych sie pod wplywem energii : protonach, atomach, planetach (i ich ksiezycach), gwiazdach oraz galaktykach (wszystkie zawieraja jadro) ....czyli znana wszystkim "rozszerzalnosc temperaturowa cial".
@@chillyshotorbitus5152 Ja szukam prawdy, wyjaśnienia, rozumienia i dlatego chętnie wymieniam poglądy na interesujący mnie temat. Myślę, że sam wir materii w przestrzeni tylko stabilizuje przepływ, ale siłę ekspansji przestrzeni kreują czarne dziury, jeżeli do nich ciągle napływa materia korpuskularna. Ale dowodów na to żadnych nie mam, tylko wydaje mi się mało prawdopodobne, że grawitacja bez ograniczeń i zawsze przez kilkanaście miliardów lat wyłącznie spręża materię atomową do dowolnie malej objętości i nie wywołuje to w czarnej dziurze żadnych innych skutków poza skompresowaniem materii atomowej do stanu nieopisanego żadnym znanym modelem fizycznym. Dlatego zakładam, że czarna dziura może stopniowo konwertować materię atomową na wirtualne fluktuacje kwantowe , które nie posiadając masy mogą przechodzić horyzont zdarzeń na zewnątrz czarnej dziury i ciśnienie tych cząsteczek wirtualnych może być powodem ekspansji przestrzeni. I galaktyki dlatego istnieją osobno, że każda ma osobne centrum ekspansji przestrzeni. I dlatego pomiędzy nimi wykształącają sie lineamenty. I ustala się pewna równowaga, że przestrzeń ekspanduje, kiedy do czarnych dziur wpada materia korpuskularna, a kiedy dziury wchłoną już całą masę do środka, to ekspansja przestrzeni ustanie i imoże przeważyć spójność przestrzeni, jeśli takowa istnieje i okaże się chwilowo więksża, niż moment pędu ekspansji przestrzeni. To ujęcie preferuje cykliczny Wszechświat.
Stary
@@kazimierzmarkiel5400 tak tylko czarne dziury (puste miejsca, dziury w teorii) nie moga istniec gdyz wlasnie wyklucza je "rozszerzalnosc temperaturowa cial" ...gdzie koncentracja materii nie kreuje czarnej dziury i osobliwosci tylko wlasnie przestrzen....kreuja ja w najwiekszej skali : jadro galaktyki...w nizszej jadra gwiazd ..potem planet, atomow ...zapomnialem dodac ze takie ujecie wyklucza rowniez inna nieskonczonosc (paradoks z modelu) czyli "nieskonczona przestrzen OTW"
Dziękuję za ten komentarz, po przeczytaniu go jestem jeszcze głupsza niż byłam 🙃 Nie wiem skąd bierzecie ludzie takie mózgi, ale mi się nie dostało 😅
@marekkowalik2813
"Wywiad b.ciekawy. Zauważyłem dwa blędy w założeniach w wywiadzie. Odniosę się tylko do jednego, tj że czas istniał przed powstaniem tego wszechświata. Odpowiedź prawidłowa jest, że nie istniał. Nie wchodząc w sczegóły które poznałem empirycznie to długa prawie s-f opowieść jest z mojego obecnego życia. To oznacza tylko tyle, że czas jest tylko koncepcją i można nim manipulować nawet w tej fizycznej rzeczywistości. Np go zwalniać i przyśpieszać wymaga to jednak energii. M.K."
WTF?
Empirycznie? Hahaha. Jak tego dokonałeś? 🙄
@@ajwaj9290 No właśnie ja autora też chciałem zapytać (bo zacytowałem jego wypowiedź), ale już zdążył usunąć :)
@@damianminds a szkoda. Murowany Nobel. Empirycznie... jednoosobowo... :P
Myślę, że bohater tej rozmowy bardzo wielu zjawisk nie rozumie, w efekcie czego powstają twierdzenia skrajnie niespójne. To koktajl zasłyszanych informacji, z którego nie sposób stworzyć sensownego obrazu. Każdy kto ma jako takie pojęcie o fizyce wyłapie to w kilka minut. Niestety akurat ta rozmowa nie ma żadnej wartości poznawczej - może poza psychologiczną. Niewiedza nie jest grzechem, ale nieudolne próby naśladowania rozumienia są szkodliwe dla otoczenia.
Aha. Jakieś konkretne zarzuty?
Dokładnie! Nie jestem w stanie dosłuchać tego do końca, bo ten pan powtarza jakieś zasłyszane rzeczy, o których mu się wydaje, że ma pojęcie. Widzę tu tylko szukanie sensacji przez cytowanie kontrowersyjnych hipotez, których się nawet nie rozumie. Już nie wspomnę o języku (np. ciała astralne, albo inne kwiatki 🤦♂️)
Kwantowa teoria pola... grawitacyjnego XDDDD
@@faithless1337t
I czego rżysz, internetowy geniuszu, o którego istnieniu nikt nie wie? Udzielałeś kiedyś wywiadu? Może poczyniłeś wykład? Nigdy nie popełniłeś błędu?
Nawet tak mało istotnego, że tylko absolutny wał może się do niego przyczepić? Czego nie rozumiesz? Istnieje kwantowa teoria pola? Istnieje!
Istnieją teorie, które próbują przy jego pomocy opisać grawitację? Istnieją. Być może wkrótce któraś nawet tak się będzie nazywać oficjalnie...
Facet ma tu ważniejsze rzeczy do opowiedzenia niż redagowanie nazw teorii w wywiadzie na żywo... Szkoda, że tylko tyle z tego wyniosłeś!
Proponuję poszukać więcej informacji w tym zakresie. Rodzi się nowa, niesamowita fizyka. Przykładanie do niej starego podejścia jest..... nieefektywne
Czas obciac fundusze fizykom ktorzy odlecieli.
Maćku, robisz dobrą robotę! Z przyjemnością i zaciekawieniem małego dziecka ogląda się Twoje materiały. Niech Twój kanał inspiruje innych jak najdłużej. Powodzenia!
Od dawna juz zauwazylem ze "brakuje" mi czasu. Stworzmy wspolny front walki o czas. Skoro odpie^dala nam z klimatem to dlaczego nie moze z czasem, a co.
W dzisiejszych czasach, wszechobecna manipulacja w umysłach ludzkich, posuwa się do absurdalnych pojęć, a tragedią jest to, że 95% ludzkości w to wierzy. 😊
A mój komentarz ukryty. Ciekawe dlaczego?
nie wszystkim odpierdala z klimatem , jest całkiem dużo racjonalnych ludzi
@@andrzejczumarek2777 Tylko, że tych racjonalnych ludzi nie dopuszcza się do głosu
To my powalczmy o czas. Moze jakąś dotacja unijna na działalność? Oni przeca chętnie pierdolnietych aktywistów wspierają
@30:28
"...na Mount Everest płynie o 15 sekund inaczej niż na powierzchni morza" !!!
Takiego kuriozum, to dawno nie słyszałem.
15 sekund inaczej ?
15 sekund ?
Inaczej ?
Powierzchni morza ? - a nie aby poziomu morza ?
Teoria względności Einsteina przewiduje, że zegarek na szczycie Mount Everest będzie się spieszył w stosunku do zegarka na poziomie morza. Różnica czasu jest jednak bardzo niewielka i wynosi około 10 miliardowych części sekundy na rok.
Otóż to!
@@matapomaga4523 Wreszcie ktoś to zauważył. Olbrzymia wpadka
Na odwrót
to by się prawie zgadzało, od początku istnienia życia na ziemi rôżnica czasu by wyniosła około15 sekund.
@@tomaszkowalczuk3961
Zaiste, straszne! Wpadka ta doprowadziła do śmierci milionów! Tragedia!
Ciekawe, jak ty byś się spisał na wizji. Nie zaliczając żadnej wpadki...
Oczywiście fajnie, że ktoś to zauważył, ale to się prostuje, a nie robi z tego sensację. Dowartościowałeś się?
Pan Tomasz Świetnie wyjaśniał różne zagadnienia 👍👍👍👍
50min zleciało w moment, świetna rozmowa, słuchało się z przyjemnością! pozdrawiam
Oglądałem rozmowę Kaweckiego z Draganem i z Duchem. Stwierdzam, że jego poziom odpowiada popularyzacji wiedzy w Młodym Techniku. Zadaje pytania jakby nie był przygotowany i często bez sensu. A już ta dylatacja czasu między poziomem morza, a Mount Everest wynoszaca 15 sekund... No co mam powiedzieć, a pan Widomski nawet tego nie poprawił.
Co to za ludzie?
Tam nie pało 15 sekund. Ale faktycznie gość twierdzi, że czas na Mount Everest płynie szybciej i jeszcze kilka razy to powtarza. Jedyne co ciekawe to skutek grawitacji na pomiar czasu.
Ten gość tutaj to zwykły magister i nie zna się na fizyce.
On nie ma dorobku naukowego w tematach, które omawia (można sprawdzić na research gate, ma tylko jeden artykuł i to nie o fizyce, ale o sieci GNSS i to artykuł typowo inżynierski, a nie naukowy).
On jest buisnessmanem i ma firmę produkującą oprzyrządowanie dla sieci telekomunikacyjnych i pewnie zna się na prowadzeniu biznesu i na temat branży telekomunikacyjnej.
Najlepszy kanał na RUclips tej tematyki ❤
26:50 wiem że marudny jestem ale naprawdę fajnie by było oglądać też wstawki z tych eksperymentów żeby móc odrazu zobaczyć na własne oczy o czym jest mówione oraz jest opisywane
"atomy, czyli cząstki elementarne" - Kawecki xD
On ma takie zabawne wstawki. Np gość mowi "foton", a Kawecki dodaje "czyli swiatlo" 😄
"...splątanie..." - to cała Teoria Ewolucji Wszechświata i Człowieka...
Tego nie da się w żaden sposób udowodnić i Bóg dał nam - Ludziom CZAS właśnie na to, aby wszystko to mogło zostać właśnie w "czasie" wypróbowane.
Czas na wszelkie religie, wielkie idee, wszelakie kultury, systemy władzy, teorie, różne wartości, czas na miłość, nienawiść, radość, smutek, zdrowie, choroba, pokój i wojna... - czas na WSZYSTKO co musi zostać wypróbowane - w wolności jaką dał Bóg Człowiekowi w chwili "zerwania owocu dobra i zła"... Rdz.3.22
Za każdym razem - jak pokazuje znana nam historia Ludzkości (to tylko niecałe 6 tysięcy lat...) cywilizacje oparte o każdy jeden system władzy, wierzeń, idei, religii, teorii itd, itp - upadały i nosiły za każdym razem za sobą śmierć i cierpienie... nie udało się nikomu stworzyć idealnego świata - nasza upadła natura nie jest do tego zdolna.
Ta ostatnia - rodząca się na naszych oczach cywilizacja - globalna, mimo swoich "wyniosłych idei" upadnie również, i to w "chwilę" po narodzeniu.
Czas jest tylko po to, aby człowiek mógł skosztować cierpkiego smaku owoców grzechu i kontrastu jaki daje miłość i nienawiść.
Po to aby mógł zrozumieć - że stworzenie bez Stwórcy nie jest zdolne żyć - pomimo uczynionych ku temu doskonałych warunków.
Rzeczywistość jest jednak tak prosta, że dziecko jest ją w stanie pojąć - "Na Początku było Słowo, a Słowo było u Boga..." J.1.1
Czas próby dla tego upadającego na naszych oczach świata dobiega powoli końca... i nie ma możliwości ucieczki, przed poruszającą się wskazówką zegara...
Końcem czasu jest Sąd Ostateczny - nad każdym jednym człowiekiem i jego indywidualnymi wyborami - czynami które miały miejsce "pod słońcem"...
Po to... aby nigdy więcej w wieczności "zło" nie miało już "swojego czasu"...
"A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia." Ap. 20.13
Śmierć - wskazówka dla upływu czasu w pewnej chwili się zatrzyma i "przyjdzie czas" wieczności - MIŁOŚĆ - która nie potrzebuje czasu...
Tak samo jag Bóg - ponieważ:
"Bóg Jest miłością" 1J4
"CZAS" OTWORZYĆ OCZY i zacząć ŻYĆ...
"15 Jeśli kto wyznaje,
że Jezus jest Synem Bożym,
to Bóg trwa w nim, a on w Bogu.
16 Myśmy poznali i uwierzyli miłości,
jaką Bóg ma ku nam.
Bóg jest miłością:
kto trwa w miłości, trwa w Bogu,
a Bóg trwa w nim.
17 Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości,
że mamy pełną ufność na dzień sądu,
ponieważ tak, jak On jest [w niebie],
i my jesteśmy na tym świecie.
18 W miłości nie ma lęku,
lecz doskonała miłość usuwa lęk,
ponieważ lęk kojarzy się z karą.
Ten zaś, kto się lęka,
nie wydoskonalił się w miłości.
19 My miłujemy,
ponieważ Bóg sam pierwszy nas umiłował.
20 Jeśliby ktoś mówił: «Miłuję Boga», a brata swego nienawidził, jest kłamcą,
albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi,
nie może miłować Boga, którego nie widzi.
21 Takie zaś mamy od Niego przykazanie,
aby ten, kto miłuje Boga,
miłował też i brata swego."
1J.4.15-21
"Szukajcie a znajdziecie" Mt. 1:1
Dlaczegoż pan bardziej zajmuje się mitologią żydowską niż grecką, egipską czy rzymską ? i co jeśli buddyści, szintoiści, animiści czy hindusi mają rację? to bardzo stare religie, czy oni wszyscy są głupi ? jest ich w końcu 6 razy więcej niż wszystkich chrześcijan razem, przecież na zdrowy rozum jeżeli do bajki o dziewictwie Marii, trzech królach i Jonaszu w wielorybie, dodamy Smoka Wawelskiego, Syrenkę, Bazyliszka i Lajkonika, także można ustalić daty świąt, i za sto lat będzie to nasza narodowa katolicka tradycja. Opisy ludzkiego barbarzyństwa oraz egipsko babilońskie mity polane żydowskimi zabobonami-to jest według ciebie droga do zbawienia ? Czytajmy Pana Tadeusza, Mistrza i Małgorzatę oraz Przygody Wojaka Szwejka-to jest o nas Polakach i o życiu w Europie, a nie te żydowskie kosmiczne "przygody" pastuchów i pustynnych włóczykijów spisywane po setkach lat przez półanalfabetów.
„Umarli nie będą chwalili Pana, ani ci, którzy zstępują do krainy milczenia.” [Ps 115,17] Czyli nie ma czczenia Boga, jest milczenie. „Gdy opuszcza go duch, wraca do prochu swego; W tymże dniu giną wszystkie zmysły jego.” [Ps 146,4] Kolejny dowód, giną zmysły, a więc nie ma marzeń, planów, świadomości. Po śmierci mózg rozpada się, nie może pojmować, rozumieć, czy pamiętać czegokolwiek. Umarli nie są świadomi niczego, co dzieje się na ziemi. Nie mają absolutnie żadnego kontaktu z żyjącymi: "Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie.” „Używaj życia bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości" - Kazn. Sal. 9,5.9.10.
Religia dla prymitywnych ludzi nie jest dobrem, miłością, odpowiedzią czy ukojeniem, ale jedyną ucieczką przed koszmarem i codziennością życia, religia jest ich jedyną deską ratunku przed zbrodnią, szaleństwem lub samobójstwem. Wiara w bóstwo nie jest prawemu i mądremu człowiekowi potrzebna aby być uczciwym i kochać.
Roman, a jak Ty się zwyczajnie mylisz?
Masz czasem wątpliwości?
Zawsze możesz wziąć odpowiedzialność w Swoje ręce.
Serce.
Wszystkiego dobrego.
@@tomaszpaasz5858 w Polsce nie da się nic wziąć w swoje ręce bo nic od nas nie zależy, o wszystkim decyduje ksądz i urzędnik, czy to prawo do obrony, budowa domu lub wycięcie drzewa na własnej posesji, kupno ziemi, a nawet macica kobiety do niej nie należy, Komenda siedział 18 lat w więzieniu a miał alibi od wielu wiarygodnych świadków, siedział bo tak się podobało policji i sędziemu, dali wiarę jednej prymitywnej zakłamanej podłej babie, jak Komenda miał wziąć sprawy w swoje ręce? takich jak on są w Polsce tysiące w ciągu roku, myśl troche bo masz z tym ogromny kłopot
Wszechświat istnieje tak długo jak długo w nim żyjemy...jeśli umieramy to wszystko się kończy...
niesamowite jak gadając takie brednie można zachować powagę
fizyka znów staje się magią
Czemu pan Rozmówca nie wspomni o zegarze pulsarowym, który jest dokładniejszy od atomowego, a skonstruowali go Polacy. Teraz stoi w wyłączony z "braku piniędzy".
Gdyby to wymyślili eskimoski wszyscy by o tym wiedzieli i używali.
Bo oczywiście polska nauka ma bardziej „szczytne cele”, takie jak czarnkowa akademia, uczelnia Rydzyka, czy święcenie serwerowni przez biskupa. Niestety takie są realia i polski świat nauki i realia akademickie wymagają głębszego przeorania niż sądownictwo. Nienadzorowany przez społeczeństwo udział polityków w tym biznesie niestety budzi moje obawy w jednym jak i w drugom przypadku.
Nowy rząd zamierza coś z tym zrobić, czy też ma w dudzie?
@@Yamata-zy5ks Żeby nie było w tym zbyt wiele polityki, to dopowiem, że polski zegar pulsarowy jest w Gdańsku, został wyłączony za rządów PO, a ponadto w Gdańsku rządzi PO. Chyba było komuś nie "na rękę", żeby pokazywać Światu wybitne polskie osiągnięcia naukowe a zwłaszcza w Gdańsku.
@@hiigpetko2696
Hmmm. A budżet uczelni to pochodzi z miasta Gdańska czy z państwowej kiesy? Kto tam jest rektorem? Może właśnie chciano kogoś uwalić?
A może to zwykła polska bylejakość? Mamy długą drogę w uwalaniu świetnych pomysłów z pobudek tak niskich, że żal pisać. Oczywiście pytanie, czy projekt był komercyjny. Bo jeśli był, lub mógł się stać, to ktoś mógł za to zapłacić...
Bardzo fajny gość.
Wydaje mi się, że wspomniany pod koniec wywiadu interferometr jest swoistym sonarem, który daje bardzo ciekawe możliwości.
Dziękuję za materiał.
Miłego ...
Sonar chyba nie da rady skale.
@@katogoria
Proszę sprawdzić zasadę działania georadaru. Fakt, że ma ograniczone działanie.
@@ThorinWorth i o to ograniczenie właśnie chodzi, bo fala dźwiękowa nie da rady.
@@katogoria
Dlatego użyłem określenia 'swoistym sonarem'.
@@ThorinWorth Aha. Pozdrawiam.
Jeśli zaśpiewam tę samą piosenkę na morzu i w Himalajach, to czy w Himalajach piosenkę tę będę śpiewała dłużej? Tak się zastanawiam ;)
Na odwrót płynie szybciej, czyli piosenka będzie krótsza w stosunku do tego, który jest nad morzem:)
Przepraszam płynie szybciej niż nad morze, bo dalej od centrum grawitacji (środka Ziemii), czyli piosenka w górach jest krótsza w stosunku do piosenki nad morzem
Będzie tam tak wiało, że zapomnisz tekstu.
@@ukaszgawron4339 hi hi
@@dorkadorka2723 tak, tylko, że różnice są niezauważalne z naszego punktu widzenia, bo jesteśmy niezbyt wysoko relatywnie
Ale jest to niezbywalny fakt, że w Himalajach, żylibyśmy nieco krócej niż nad morzem, dlatego nie wybieramy się w Himalaje:), a efekt jest fajnie pokazy w filmie Interstaller. Astronauci lądują na ciężkiej planecie, na jej powierzchni czas płynie wolniej niż dla tych orbitujących
Prędkość nadświetlna?
Wątpię.
Prędkość światła jest w stanie osiągać prędkość nieskończenie dużą.
Polega to na tym że dane obiekty które poruszają się względem siebie w różnych kierunkach z różną prędkością, zaczynają nadawać ukrytą cechę prędkości światła w taki sposób, że dla tych obiektów ta prędkość zawsze jest taka sama niezależnie od tego jak szybko się one poruszają.
Ta zmiana, to że to światło porusza się szybciej nie jest widoczne z perspektywy tych obiektów, a to co już zostało zauważone ale bardziej jako sugestia, to jest to że to przestań nabywa elastyczną wielowymiarową strukturę i że to przestrzeń posiada zdolność ruchu.
Wcześniej kiedy słyszałem o zamianie przyczyny i skutku przy prędkości większej od prędkości światła, to jakoś tak to sobie przechodziło obok mnie całkowicie niezauważone. Ale faktycznie mogłoby tak być.
Podróżnik poruszający się z prędkością większą od prędkości światła z punktu A do punktu B, byłby w punkcie B zanim by rozpoczął podróż z punktu A, co jest niemożliwe
30:33 Co? Czas na Mount Everest płynie 15 sekund szybciej niż na poziomie morza? Panowie puknijcie się w głowę.
Chyba nano .. pico..
@@rocheuroraczej nano
Kurczę, kiedyś chyba jeszcze w liceum wpadłem na taki pomysł, że nasza świadomość się przesuwa po statycznym wszechświecie :)
Czyli po macierzy z uaktywniającymi się lokalnymi zakłóceniami energii, na wzór świecących pikseli w matrycy wyświetlacza ekranu oled.
Moge sie tylko domyslac o co chodzi :) Nie jestem fizykiem. Wyobrazalem sobie czastki jako linie buegnace od przeszlosci so przyszlosci po ktorych przesuwa sie nasza swiadomosc :) O mechanice kw. wtedy chyba ledwie cos ram slyszalem @@witcherofrivia8203
@@witcherofrivia8203 Mogę tylko domyślać się o co chodzi, bo nie jestem fizykiem. Wyobrażałem sobie cząstki jako linie (struny, ale nie te z teorii strun) biegnące od przeszłości do przyszłości. Ledwie wtedy słyszałem o mechanice kwantowej.
Tak naprawdę CZAS nie istnieje !!!!!!!!!..
Fizyka z wioski
Obejrzyj jeszcze raz bo nic nie zrozumiałęś
W pełni się z tym zgadzam! Nawet pomimo faktu że "tu i teraz" może być odbierane różnie przez różnych obserwatorów (jednoczesność zjawisk). Czas moim zdaniem nie istnieje. Jest on tylko pewnym parametrem ciała w ruchu. Bo jak kolwiek parametr czasowy różnych obiektów będących względem siebie w ruchu jest różny to jednak niejako odbywa się że tak powiem "w tym samym czasie" tzn. w tej samej rzeczywistości! Z tego względu jedno ciało nie porusza się względem drugiego w czasie tylko jego parametr czasowy się zmienia, a oba te ciała tkwią w tej samej rzeczywistości! Powiem nawet więcej - to ciało dla którego " tzw. czas" płynie wolniej jest w niekorzystnej sytuacji ponieważ człowiek dla którego "parametr czasowy" tzn. czas płynie wolniej i wolniej się starzeje w stosunku do tego drugiego ciała i człowieka pozostaje o wiele może młodszy ale i głupszy w efekcie ich ponownego spotkania - mam na myśli tzw. paradoks bliźniąt. :)
Czas istnieje bo wszystko zatacza w koło i to samo jest czyli odmierzmy czasowo Człowiek się starzeje i ziemie kosmos też się starzeje czyli czas gra rolę 🤣🤣🤣🤣
@@jacekwis512 Można również powiedzieć że czasu nie ma, jest tylko ruch mierzony innym zunifikowanym ruchem który możemy nazwać np. 1 sekundą. Tylko nasz umysł postrzega to jako ciągłość! Jest tylko tu I teraz i postrzegany przez nas ruch. A te odczucia nazywamy czasem. Czyli to nie czas płynie tylko ruch ewentualnie następuje. Oczywiście pomiar tego ruch dla ciał będących w ruchu jest różny o czym mówi się że to "czas" jest różny dla obiektów poruszających się z różnymi prędkościami. Ale te wszystkie czasy dzieją się niejako "w tym samym czasie tzn. w tej samej rzeczywistości. Znaczy to że ruch w tych układach następuje z różną szybkością to jednak one są zamknięte w tej samej rzeczywistości, dlatego (tak jak na filmie "Wehikuł czasu" ) wehikuł znika np. do przyszłości! Wszystko co jesteśmy w stanie zaobserwować jest wciąż w naszym "czasie tzn. w naszej rzeczywistości". A zatem używana przez nas "miara czasu" dla obiektów w ruchu jest tylko czystą abstrakcją właściwą dla naszej ludzkiej natury.
Co do tzw prędkości światła polecam pracę Dragana i Ejcherta. Jeden z autorów wielokrotnie mówił o niej jako dość orientacyjnej i nieprecyzyjnej wartości, co najmniej w sensie fizycznym.
Kim wgl jest p Widomski? Bo zabraklo wprowadzenia.
Również wyniki wyszukiwarki niewiele pokazują. Może to jakaś nowa odsłona wróżbity Macieja?
Spieszę z wyjaśnieniem - nikim.
Ojciec nikim matka nikim a syn nie wiadomo kim
Pytanie do Pana Tomasza: Co nazywamy PRĘDKOŚCIĄ ? Przemieszczanie materii, czy przesyłanie informacji ? (mam na myśli "cząstki splątane")
P.S. Czy prowadzi pan wykłady "ogólnodostępne" ? Chątnie posłuchałbym Pana wykładów i miałbym możliwość zadania kilku pytań, które pomogłyby mi zrozumienie świata !
prędkość to dystans podzielony przez czas, dx/dt
@@olasek7972 Zgadzam się : prędkość to dx/dt, a informacja to d?/dt ?!! 🙂
@@leszekwalinowicz5795 trochę bardziej skomplikowany wzór na informacje 😬
@@olasek7972 i tu zgłaszam teorię !!! szybkość przesyłu informaci we wsi jest dużo wieksza niż w miescie.Tu teoria szybkości przesyłu informacji się "załamuje". Podobnie jak światło, przesył informacji, też zależy od "środowiska" 🙂
@@olasek7972 🤗😬
Super super super jest ten program ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Czy zatem czas nie istniej dzięki temperaturze ? W momencie gdy materia istniejąca osiągnie -273,16 C ( 0 K) i atomy przestaną drgać to czas jako miara zmian przestanie mieć sens choć materia barionowa nadal będzie istnieć w bezruchu czyli nie będzie żadnych zmian.
Wibracje atomow sa punktem odniesienia przy pomiarze, nie stanowia czasu same w sobie.
heh ciekawy eksperyment myślowy, np. gdzie struktura przestrzeń w wyniku śmierci cieplnej "zapada" się do dwóch wymiarów więc po prostu znany nam świat przestaje istnieć :) Ale generalnie, czy scenariusz osiągnięcia zera bezwzględnego jest możliwy bez złamania 3 zasady termodynamiki? Zatem możemy chyba mówić o raczej o zbliżaniu się do granicy i minimalizacji drgań atomowych co może prowadzić do zmian stanów skupienia materii (kondensat Bosego-Einsteina) oraz wystąpienie różnych efektów kwantowych... ale to nadal w ramach obowiązujących praw fizyki i w ciągle istniejącym wszechświecie jaki znamy , zatem teza o istnieniu materii barionowej w kontekście złamania innych, fundamentalnych praw jest chyba nieuprawniona ;)
Super ciekawa rozmowa!
Bardzo dziękuję bardzo to wszystko ciekawe.😊
Mala korekta: EPR I ER ( 1935 ), przy tej drugiej pracy Einstein pracowal z Rosenem, a nie EP, z Podolskym; rownowaznosc ER=EPR postulowali fizycy japonscy, co pozniej zostalo ostatecznie potwierdzone przez Susskinda i Maldacene ( 2013 )
Masz na imię Thomas?
Też mnie to męczyło przez pierwsze minuty😂
@@zofiaagnieszkabiernacka826 boty mają takie końcówki typu Riki-sg59iy
@@taksebrzdekam...1866 Po co bot miałby to napisać?, (tę korektę)? Myślisz że ktoś testuje tu jakąś wersję AI.
@@katogoria może akurat nie w tym przypadku, ale tak, AI na YT jak najbardziej miałoby co robić. Zresztą nie ma takiej dziedziny w której AI nie miałoby zastosowania😛
Zdecydowanie najlepszy wywiad i rozmowa na kanale ....tzw szybka pilka ...pytanie i szybka odpowiedz (pan Tomasz Widomski : mozg komputer) ....warto by odniesc sie po kolei do przedstawionych hipotez (postaram sie w miare mozliwosci po kolei uzupelniac kolejne punkty)
1. "czarne dziury"
Czarne dziury, jak rowniez zakrzywienia lini na zakrzywionej 4 wymiarowej czasoprzestrzeni ...nie moga istniec ...poniewaz wyklucza je logika poparta empiryczna obserwacja PRZESTRZENI ROZSZERZAJACEJ SIE pod wplywem koncentracji materii-energii...czyli prawo rozszerzalnosci temperaturowej (cial) : protonow, atomow, planet, gwiazd, galaktyk w jadrach ktorych dochodzi do zwiekszenia poziomu energetyczno-masowego... (Thermonuclear scattering ..czyli po naszemu rozproszenie termojadrowe, czyli wlasnie fundamentalne prawo kosmosu zwane "rozszerzalnoscia temperaturowa cial" .
Podsumowujac : przestrzen nie moze sie ani zakrzywiac w relacji z masa/energia, ani materia koncentrowac sie w nieskonczonosc, poniewaz w wyniku koncentracji otrzymujemy rzeczywiste fizyczne pole ("ladunek +") ....rozumiane i nazwane przestrzenia powstala w wyniku pierwotnego rozproszenia termojadrowego w skalach od makro po mikroskale (odpychaja sie od siebie obiekty podobnej skali w analogii do odpychajacych sie ladunkow + Coulomba -> protony od protonow, planety od planet, gwiazdy od gwiazd, galaktyki od galaktyk=model ekspansji kosmosu od stanu pierwotnej jednolitej energii)
Dodac mozna ze prawo rozszerzalnosci masowo-energetyczno-temperaturowo-kalorycznej wyklucza z modelu dwie osobliwosci - niewyobrazalne (w umysle) paradoksy :
a) nieskonczona koncentracje - czarna dziure (w rzeczywistosci dziure, ubytek ale w rozumieniu) (gdyz koncentracja powoduje ekspansje przestrzeni, a nie osobliwosc) ....mozna powiedziec ..zamiast czarnej dziury mamy w kosmosie przestrzen i rozproszenie, oddalenie sie od siebie pierwotnych poteznych ilosci materii tworzac idealna harmonie w oparciu o pojedyncze prawo rozszerzalnosci temperaturowej
b) nieskonczona przestrzen (gdyz powstaje ona efektywie ...brak koncentracji = brak pola = brak przestrzeni = brak rozproszenia = pierwotny ocean energii)
2. "tunele czaso-przestrzenne" (nieempiryczny wymysl/zalozenie)
Ich istnienie podwazaja obserwacje przestrzeni rozszerzajacej sie w interakcji z materia/energia, ktora przestrzeni nie wykrzywia i nie wygina (nie ma na to dowodow empirycznych) jak wymyslil sobie Einstein......a skoro sie nie wygina to nie moze utworzyc tunelu, ktory wg Alberta zwiazany jest z wykrzywieniem sie "czasoprzestrzeni"
3. "splatanie" (nieempiryczny wymysl/zalozenie/"chcenie", a nie obserwacja swiata)
Slyszymy od 100 lat ze splatac mozna dwie czastki ...w efekcie czego wplywajac na jedna wplywamy zdalnie na druga .......tyle ze takowe zjawisko w rzeczywistosci realnej nie zachodzi ...a jesli zachodzi to poprosze o ukazanie kilku eksperymentow splatania na odleglosci 1 metra ...takowe nie istnieja.
Idea splatania wynika z rozwazan nad eksperymentem z podwojna szczelina oraz (zapomnialem nazwy : ten w ktorym przepuszczamy elektron przez pole magnetyczne, raz odchyla sie w gore raz w dol
Raczej Hawking mówił, że z czarnej dziury ulatnia się energia w postaci promieniowania. Stąd pogląd, że czarne dzury nie mogą trwać wiecznie.
promieniowanie Hawkinga
Jaki rodzaj energii ona wypromieniowuje? Zaobserwowano gdzieś że czarna dziura wybuchła? Jeśli ta dziura zakrzywia przestrzeń, to chyba musi być jakaś granica tego, musi chyba ta przestrzeń mieć jakiś moment graniczny i w końcu odreagować.
Promieniowanie nie przenosi masy, masa pozostaje. Ulotność masy odbywa się w inny sposób.
@@zygmuntdziegielewski8335 masa może zamieniać się w energię, a energia w masę. Wynika to z e=mc*2 Słońce wypromieniowuje masę przez ostatnie 5 mld lat.
@@katogoria Zwyczajnie termiczną. Tylko, że w sposób bardziej subtelny niż gwiazda. Kwanty coś tam wyprawiają na horyzoncie zdarzeń, ale nie pytaj mnie co, bo nie wiem. Hawking połączył jakoś ogólną teorię względności i mechaniki kwantowej, a to za dużo na moją głowę.
Dzięki
Panie prowadzący... jak mądry mówi to japa! :D
Widzę że nie tylko ja to zauważyłem
Bardzo dobry materiał.
Ten pan to bajkopisarz. Niby coś wie, ale miesza pojęcia na poziomie... hmmm... ezoterycznym? :-) Lepiej by było, gdyby się nie wypowiadał, co sądzą fizycy.
Ten Pan ma tylko magistra, to nie jest naukowiec, więc wszystkie dziury w wiedzy łatał fantazją.
On jest buisnessmenem i to czuć, bo ma gadane.
Zna się na branży telekomunikacyjnej, ale nie na fizyce.
Wdzięczności ciekawe . Jest taki fizyk Stankov który mówi że czasu nie ma . Czas istnieje u nas pod kopułą… wg Stankova s=t=1/f. Lub f=1/s=1/t S- przestrzeń. t - czas liniowy f- częstotliwość
mogą istnieć wspaniałe cywilizacje które wcale nie mierzą czasu, bo zajmowanie się czymś ,na co nie mają wpływu jest marnotrawstwem.
My kultywujemy pomiar czasu
bo trzeba nastawić budzik do pracy, a potem tylko szybciej i szybciej gonimy.
Można żyć szczęśliwie bez patrzenia na zegarek .
Bądźmy szczerzy wiek wszechświata jest wartością czysto umowną więc nie zawracajmy sobie zabardzo tym głowy
Ale bzdury. Jak chciałbyś np. synchronizować jakiekolwiek procesy (choćby w głupiej elekgronice) bez pomiaru czasu. Jak chciałbyś się efektywnie przemieszczać jak nie wiedziałbyś o której godzinie odjedzie np. transport. No chyba że myślisz o pierwotnych plemionach, które mierzą czas na ilość upływających księżycy (co w sumie i tak jest pomiarem czasu).
co za pitolenie potłuczone xD
i umówić się z kimś w parku i nigdy się z nim nie spotkać :)
@@andrzejczumarek2777Można się umawiać tak, jak kiedyś, o zachodzie słońca, w południe itp.
@@AnnaGdansk Ale te zdarzenia wyznaczają punkty w czasie.
Wspaniałe wiadomości .
ONZ powiedziało niedawno: pora zeby ludzie zrozumieli, ze to my kontrolujemy naukę. To przykre ale niewiele, a byc moze zaden z omawianych wynalazków i odkryc nie przyczynią sie w obecnych czasach do postępu w rozumieniu cywilizacji. Nauka jest tlumiona a odkrycia naszych wspaniałych rodakow traktowane bardziej jako Incydent
Onz? Gdzie to sprawdzić?
A co mają nie kontrolować? Daj kowalskim zegary atomowe i akcelatory cząstek, pewnie żeby obiad ugotować...
Kontrolowali zawsze i jakoś używamy pewnych wynalazków więc nie wiem skąd ta konkluzja.
nie jest to dobre interview, usłyszałem za dużo zwyczajnie błędnych stwierdzeń... dla astrofizyka to jest bardzo męczące. poza tym nie zgadzam się z kilkoma wygłoszonymi opiniami.
Zatem proszę nas oświecić. Jak to światły ciemniaków. Bardzo chętnie dowiem się o co dokładnie chodzi.
Co jest prawdą a co błędnym stwierdzeniem to trudno powiedzieć w nauce...
Z czym się nie zgadzasz
Ja jako laik nie wychwicilem żadnych sprzeczności, gdyby ci się chciało napisać to by było super, bo staram się zgłębić temat i go jak najlepiej zrozumieć
Oświetlenie nas panie w takim razie, może Nobla dostaniesz
Z którymi się nie zgadzasz?
jest ruch jest czas, nie ma ruchu, nie ma czasu, czas to ruch, czas nie istnieje, istnieje ruch.
Czarne dziury sa w wielu krajach na swiecie i wiekszasc ludzi je zna od wielu wiekow bez udzialu fizykow. i ich teorii. Byly pieniadze podatnikowi nagle znikly i nikt nic nie wie co sie z nimi stalo i gdzie moga byc. To jest realne i znane wielu spoleczenstwom. Nie trzeba byc profesorem aby to wiedziec z fizyki.i snuc dziwne teorie.☺
I to są prawdziwe czarne dziury
Nieprawda :) w pewnej części, obecnie nasze podatki lądują w komunistycznych Niemczech i Francji a wcześniej w usraelu
Czas jest iluzja. A jego "gęstość" zależy od grawitacji. Grawitacja to powinno być główne środowisko zainteresowań naukowców . Oddziaływanie na ogromne odległości.
11:45 "Jeżeli ten fakt się potwierdzi". Totalnie nielogiczne zdanie. Jeżeli to jest fakt, to jest potwierdzony. Jeżeli nie jest potwierdzony, to jest to teoria. TV ogłupia.
Jak najbardziej logiczne. Pomyśl trochę i wróć
Czas nie jest trudnym pojęciem!! Tylko wiedza w tym zagadnieniu jest spekulacja, a materia w czarnej dziurze ma swój Czas i można też dokonać pomiaru czasu Materii.
To
Wszystko to spekulacje. Nikt czarnej dziury nie zbadal nawet blisko niej nie byl.
Jak to nie widziałem na filmie...
Żeby ustalić czy katar ma podłoże wirusowe, czy bakteryjne również nie robimy za każdym razem posiewu.
nie wiadomo wiem że nic nie wiem :)
na moje sam temat spoko. dużo dzieciaków i ludzi interesują różne sprawy związane z kosmosem :)
Przestrzeni wielowymiarowej np. 5,6,7 itd. też nikt nie widział, a działania matematyczne matematycy w takich przestrzeniach wykonują, tj. istnieje matematyka (prawa matematyczne) dla tych przestrzeni. Kwarków też nikt nie widział, a jakoś nagrody Nobla za badanie kwarków przyznają 🤔
Nie spekulacje tylko hipotezy wynikające z OTW Einsteina i fizyki kwantowej. Jak narazie żaden eksperyment nie podważył OTW Einsteina i fizyki kwantowej więc hipotezy mają solidną teoretyczną podstawę.
Czas to ludzki pomysł.
W fizyce kwantowej wiele pojęć, to są abstrakty matematyczne. Możliwe, ze Pan Bóg pęka ze śmiechu, gdy tego słucha.....a być może nie.
Więcej; to teorie, żeby nie powiedzieć teorie spiskowe 🤭
To niech pęknie będzie nowy wybuch.
A jeśli robi te dwie rzeczy na raz ? Pęka i nie pęka jednocześnie?
Pan Bóg ma imię: JHWH żeby odróżnić od innych bogów 😁. Poza tym bardzo możliwe że JHWH istnieje tylko w naszych neuronach i tylko tam 😁
Przeszłość, terażniejszość i przyszłość są iluzją. To prawda ponieważ czas nie istnieje. To tylko taka przypadłość ludzkiego odbierania ruchu. Ale także należy powiedzieć że nie da się podróżować w czasie w sensie przeskakiwać do innej rzeczywistości która jeszcze nie istnieje lub już istniała. Wszystko Będzie odbywa się i tak w tej samej rzeczywistości. Po prostu nie istnieje jeszcze punkt w przyszłości lub już nie istnieje punkt w przeszłości żeby się do niego przenieść. Punkt w przyszłosci stanie się na skutek (zmiany) tj. ruchu cząsteczek lub ciał ale będzie to właściwie teraźniejszość po tych zmianach, ale przeskoczyć tego albo wrócić zpowrotem tzn. uznać że paralelne światy istnieją jednocześnie się nie da i jest to nielogiczne. Czy będziemy poruszali się znacząco szybko, czy też przeskoczymy bariery przestrzenne bardzo szybko (tunele czasoprzestrzenne) to i tak będzie to ta sama rzeczywistośc pomimo tego czy że względu na pozycję obserwatora trudno będzie zsynchronizować jednoczesność zjawisk i pomimo tego że tzw. "miara czasu" będzie różna dla różnych obserwatorów. I w tym rozumieniu nie da się przeskoczyć do przyszłości albo tym bardziej wrócić zpowrotem do przeszłości - tak jak to było na filmie "Wehikuł czasu". Bo jak podkreślam jest tylko tu I teraz a paralelne wszechświaty nie istnieją choć nasz wszechświat stale zmienia się na skutek ruchu w ramach tej samej materii! Bo czy jest tzw. pojęcie czasu? Otóż jest to jakiś ruch mierzony innym, zunifikowanym ruchem zwanym np. 1sec. odbieranym przez naszą świadomość jako ciągłość tego ruchu - nie mylić z czasem , który w gruncie rzeczy jest parametrem ale nieistniejącym realnie - choć użytecznym. :)
Napiszę o pewnym kontaktowcu, którego niepodważalne dowody rozwścieczaly i w dalszym ciągu grupy "znawców" tematu, bo nie dały się podważyć: ci nie-żydzi (istotne, bo żaden to naród samowybrany) przylatywali do ziemskiego zoo, a raczej do układu słonecznego w przeciągu paru chwil, natomiast docelowy dolot z odległości Saturn, Jowisz zajmował parę godzin, a zatem wszystko przed nami i najbardziej "szalone" pomysły niekoniecznie uczonych mogą być najlepsze. PS nie mam dobrego zdania o tzw "uczonych", bowiem są przekupni, pazerni i wyniośli, co pokazują ci ze strefy medycznej, podczas ostatnich projektów politycznych...
🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂
c19
@@stanislawkazimir6465 +💉
@@stanislawkazimir6465 co c19?
🥳
Ale o co chodzi? Może napisz jakieś konkrety, bo nie rozumiem, kto przylatywał, jakie dowody miał i na co...
wlasnie odpowiedzieli czym jest czas...drganie czastek atomow tworzy czas .zmien drganie czastek zmienisz uplyw czasu.
Tam chyba profesor się pomylił i twierdzi że czas dla satelit płynie szybciej ? przecież teoria względności mówi że jeśli coś porusza sie z dużą prędkością to czas płynie wolniej
O wpływie prędkości na upływ czasu mówi STW, ale jeszcze jest OTW i w słabszym polu grawitacyjnym (wysoko nad Ziemią) czas płynie szybciej. Dla satelit ten efekt dominuje. Zresztą rozmówca o tym mówi w 33. minucie.
Bądźmy precyzyjni: dla satelitów. To rzeczownik rodzaju męskiego, chociaż kończy się na "a" w mianowniku. Warto być precyzyjnym.
To nie jest profesor. Ten człowiek ma tylko tytuł magistra i żaden z niego naukowiec.
To buisnessman i ma całkiem porządną firmę produkującą oprzyrządowanie dla telekomunikacji.
Dawno nie słyszałem takich głupot o których mowa w odcinku ,, Czarne Dziury Pochłonął Czas ,, Armagedon
Bardzo ciekawe spojrzenie poza obecne doktryny fizyczne, jakbym miał długo słuchać tego pana to uwierzyłbym we własną wieczność w innych kosmosach. I tak różne wersje siebie może gdzieś realizuje.
14 miliardow lat? Serio? Jeśli ktoś to mówi to nie jest wiarygodny bo nikt nie wie i nie będzie wiedział kiedy powstał świat.
🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂🤣😂
Za ciężkie do zrozumienia dla Ciebie, więc stosujesz wyparcie, standard. Kolega to też płaskoziemiec, że tak przy okazji zapytam?
Po czym tak wnosisz?
Na chwilę obecną. Czyli trzeba przyjąć, że 14 na obecne formy pomiaru, ktorym dysponujemy. Za 100 lat jak technologia bedzie inna, inne pomiary i inne wyniki.
Zabrzmiało to jak z dawnego filmu Scifuna o płaskoziemcach :) Niemniej, faktem jest, że cała kosmologia jako dziedzina fizyki jest przepełniona hipotezami na bardzo wczesnym stadium. Naukowcy raczej nie mają z tym problemu, zaś przeciętni ludzie karmiący się naukową popkulturą mogą mieć spory problem z odróżnieniem tego: co wiemy, co "prawie" wiemy, co postulujemy, co zakładamy, co podejrzewamy, czy może co podajemy jako jedną z wielu potencjalnych teorii, która na dzień dzisiejszy zdaje się najlepsza itd. Jest np. przepaść między statusem OTW Einsteina a modelem standardowym cząstek elementarnych. Przeciętny Kowalski powie, że to i tamto wiemy i traktujemy tak samo (o ile w ogóle zna obydwa pojęcia), a to nieprawda. Jednak w podręcznikach szkolnych nie ma tego jasno zaznaczonego.