Dokładnie takiego samego Szmiela-4 w tymże samym kolorze również w bardzo okazyjnej cenie (65 PLN, z tego, co pamiętam), kupiłem z cztery lata temu na wiadomym portalu. Wszystko full oryginał i w pełnym komplecie, co najważniejsze, łącznie z zestawem części zamiennych, instrukcją, a nawet oryginalnym kartonikiem w środku pudełka aluminiowego. Z tego, co mi się wydaje, ktoś dorwał je z jakiegoś likwidowanego śp. GS-u i powoli wyprzedawał, bo co jakiś czas pojawiała się taka sama oferta, wszystkie były szare, niektóre w pełnej kompletacji, niektóre z drobnymi brakami. Szkoda, że nie wziąłem dwóch, ale cóż, mam jeszcze stary, kupiony przez rodziców gdzieś pod koniec lat 80-tych w giminnym GS-ie w Nieporęcie, pamiętam nawet. To jest fajna i praktyczna rzecz. Waży toto z kilogram, z benzyną góra dwa, a ma moc, nie powiem, teoretycznie moc tego palnika to jakieś 4 kW, jeśli nie lepiej. Dla porównania, gazowe piecyki kąpielowe mają pod 20 kW mocy grzejnej. I prosto się go używa. Grunt tylko, żeby zaworek zwrotny na końcu pompki działał jak należy, jeśli nie działa, to objawem tego jest powstawanie ciśnienia w pompce i wypychanie tłoczka przez nie. I zapala się go prosto. Wlewasz benzynę, zakręcasz wlew, a potem dopompowujesz ciśnienia, z dziesięć, piętnaście sztychów wystarczy, potem wlewa się do talerzyka pod palnikiem paliwo do jego rozgrzania, zapala się i czeka, aż się wypali. I już. Zawór mocy obraca się w lewo i w prawo i działa w obie strony tak samo, w lewo czy w prawo na maxa - zakręca się, w środku - maksymalny płomień. I już. Na jednym litrze benzyny pracować będzie z pół dnia i można na nim zagotować moc wody. Dla wtajemniczonych - idealnie nadaje się do grzania KEG-a z nastawem, ma większą moc niż taboret gazowy i szybciej poradzi sobie z jego zagrzaniem do kręcenia bąbelków. To bardzo praktyczna rzecz, dużo tego swego czasu wyprodukowali i warto takie coś mieć.
Ale ale...do grzania kega potrzeba czasu, a kuchenki trzmielowate i podobne nie mogą chyba za długo chodzić bo zawór bezpieczeństwa zadziała od nagrzania, chyba że się mylę ? :)
@@IzTam89 To zalezy, jak sie toto zagrzeje. Ja juz testowalem takie dzialanie, jak wstawisz takiego szmiela w miske z woda, to sie tak nie rozgrzeje, zeby zawor nadmiarowy zadzialal. Ale jak dluzej pochodzi na wiekszej mocy i caly sie za mocno rozgrzeje, to go wysadzi, wtedy masz dwa szmiele, jeden grzeje z gory a drugi strzela ogniem poziomym na dobry metr, zanim nadmiaru cisnienia nie wypierdzi z siebie. Jest to spektakularne i niebezpieczne, jak trafi on na kogos , albo cos, co moze podpalic. Jak nie ma sie miski z woda, to dobrze jest go wkopac tak do polowy w ziemie i co jakis czas ja podlac woda, zeby lepiej cieplo odprowadzal. Generalnie to urzadzenie nie jest przewidzianej do jakiejs dluzszej pracy, ot zagotowac banke wody i wylaczyc. Bezpieczniejsze jest uzywanie palnika gazowego, najlepiej z zabezpieczeniem przeciwwyplywowym.
Trzmiel 1 , po rozkreceniu pompki wypadł zaworek i w środku jest sprezynka, po złożeniu spowrotem wlozeniu zaworka na sprezynke i skręceniu, po napompowaniu ciśnienia po chwili wylewa się benzyna przez pompkę, czy źle to poskaldalem ?przed rozkreceniem nie było tego problemu
@@JanKowalski-qv9ub Tam jest taki wkręcany na końcu walec, sprężynka i zaworek. Rozbierz to raz jeszcze i złóż jak trzeba. Jak pompujesz, ma popiardywać, a w drugą stronę puszczać nie ma prawa.
@@MrOprawca1978 tak tak odkrecilem walec i że środka wypadł zaworek i sprezynka w środku i kilkukrotnie wkaldalem zaworek jedną i druga strona na sprezynke bo nie wiedziałem jak poprawnie która stroną ten zaworek przyłożyć do sprezynki bo z jednej strony w zaworku osadzona jest maleńka gumowa uszczelka i po kilku próbach po pompowaniu nadal uchodzi ciśnienie i cieknie góra pompki beznyzna, nwm czy nanodwort coś poskladalem , cxy najpierw do walca ma iść zaworek a na niego dopiero sprezynka czy najpierw do walca sprezynka a na nią zaworek heh
Dokładnie takiego samego Szmiela-4 w tymże samym kolorze również w bardzo okazyjnej cenie (65 PLN, z tego, co pamiętam), kupiłem z cztery lata temu na wiadomym portalu. Wszystko full oryginał i w pełnym komplecie, co najważniejsze, łącznie z zestawem części zamiennych, instrukcją, a nawet oryginalnym kartonikiem w środku pudełka aluminiowego. Z tego, co mi się wydaje, ktoś dorwał je z jakiegoś likwidowanego śp. GS-u i powoli wyprzedawał, bo co jakiś czas pojawiała się taka sama oferta, wszystkie były szare, niektóre w pełnej kompletacji, niektóre z drobnymi brakami. Szkoda, że nie wziąłem dwóch, ale cóż, mam jeszcze stary, kupiony przez rodziców gdzieś pod koniec lat 80-tych w giminnym GS-ie w Nieporęcie, pamiętam nawet.
To jest fajna i praktyczna rzecz. Waży toto z kilogram, z benzyną góra dwa, a ma moc, nie powiem, teoretycznie moc tego palnika to jakieś 4 kW, jeśli nie lepiej. Dla porównania, gazowe piecyki kąpielowe mają pod 20 kW mocy grzejnej. I prosto się go używa. Grunt tylko, żeby zaworek zwrotny na końcu pompki działał jak należy, jeśli nie działa, to objawem tego jest powstawanie ciśnienia w pompce i wypychanie tłoczka przez nie. I zapala się go prosto. Wlewasz benzynę, zakręcasz wlew, a potem dopompowujesz ciśnienia, z dziesięć, piętnaście sztychów wystarczy, potem wlewa się do talerzyka pod palnikiem paliwo do jego rozgrzania, zapala się i czeka, aż się wypali. I już. Zawór mocy obraca się w lewo i w prawo i działa w obie strony tak samo, w lewo czy w prawo na maxa - zakręca się, w środku - maksymalny płomień. I już. Na jednym litrze benzyny pracować będzie z pół dnia i można na nim zagotować moc wody. Dla wtajemniczonych - idealnie nadaje się do grzania KEG-a z nastawem, ma większą moc niż taboret gazowy i szybciej poradzi sobie z jego zagrzaniem do kręcenia bąbelków. To bardzo praktyczna rzecz, dużo tego swego czasu wyprodukowali i warto takie coś mieć.
Ale ale...do grzania kega potrzeba czasu, a kuchenki trzmielowate i podobne nie mogą chyba za długo chodzić bo zawór bezpieczeństwa zadziała od nagrzania, chyba że się mylę ? :)
@@IzTam89 To zalezy, jak sie toto zagrzeje. Ja juz testowalem takie dzialanie, jak wstawisz takiego szmiela w miske z woda, to sie tak nie rozgrzeje, zeby zawor nadmiarowy zadzialal. Ale jak dluzej pochodzi na wiekszej mocy i caly sie za mocno rozgrzeje, to go wysadzi, wtedy masz dwa szmiele, jeden grzeje z gory a drugi strzela ogniem poziomym na dobry metr, zanim nadmiaru cisnienia nie wypierdzi z siebie. Jest to spektakularne i niebezpieczne, jak trafi on na kogos , albo cos, co moze podpalic. Jak nie ma sie miski z woda, to dobrze jest go wkopac tak do polowy w ziemie i co jakis czas ja podlac woda, zeby lepiej cieplo odprowadzal. Generalnie to urzadzenie nie jest przewidzianej do jakiejs dluzszej pracy, ot zagotowac banke wody i wylaczyc. Bezpieczniejsze jest uzywanie palnika gazowego, najlepiej z zabezpieczeniem przeciwwyplywowym.
Trzmiel 1 , po rozkreceniu pompki wypadł zaworek i w środku jest sprezynka, po złożeniu spowrotem wlozeniu zaworka na sprezynke i skręceniu, po napompowaniu ciśnienia po chwili wylewa się benzyna przez pompkę, czy źle to poskaldalem ?przed rozkreceniem nie było tego problemu
@@JanKowalski-qv9ub Tam jest taki wkręcany na końcu walec, sprężynka i zaworek. Rozbierz to raz jeszcze i złóż jak trzeba. Jak pompujesz, ma popiardywać, a w drugą stronę puszczać nie ma prawa.
@@MrOprawca1978 tak tak odkrecilem walec i że środka wypadł zaworek i sprezynka w środku i kilkukrotnie wkaldalem zaworek jedną i druga strona na sprezynke bo nie wiedziałem jak poprawnie która stroną ten zaworek przyłożyć do sprezynki bo z jednej strony w zaworku osadzona jest maleńka gumowa uszczelka i po kilku próbach po pompowaniu nadal uchodzi ciśnienie i cieknie góra pompki beznyzna, nwm czy nanodwort coś poskladalem , cxy najpierw do walca ma iść zaworek a na niego dopiero sprezynka czy najpierw do walca sprezynka a na nią zaworek heh
Gratulacje nabytku! :) Nóżkę można zrobić samemu, z pokrętłem też za dużo problemu nie ma być.
Ja za kompletny , nie śmigamy , prosto z piwnicy dałem 20zeta😃
Nie jest to dobry pomysł aby łączyć kuchenkę (a zwłaszcza jej odpalanie) z cb. Radio może tego nie przetrwać :D. Piękny szmiel.
Film 2 minuty w tym pół minuty intra o niczym gratuluje